Grupy dyskusyjne   »   OC - zmiana TU po terminie, kwestia wkladu wlasnego przy usuwaniu szkody

OC - zmiana TU po terminie, kwestia wkladu wlasnego przy usuwaniu szkody



1 Data: Luty 09 2007 21:57:04
Temat: OC - zmiana TU po terminie, kwestia wkladu wlasnego przy usuwaniu szkody
Autor: Plast 

Witam

Google twierdza, ze bylo wiele razy na podobny temat, ale nie do konca
znalazlem tam jednak tego czego szukam (za to mnostwo przypadkow
dotyczacych kupna/sprzedazy auta). Dlatego postanowilem zapostowac w
nadziei na sensowna porade :).

1. Kilka dni temu skonczylo mi sie OC w PZU. Od dluzszego czasu nosilem
sie z zamiarem zmiany TU, ale po prostu przez ostatnie 2-3 tyg. bylem tak
zajety, ze nie zdolalem znalezc chwili, zeby to zalatwic. Teraz mam czas
zeby sie tym zajac, ale okazuje sie, ze jest... za pozno? Podobno moje OC
w PZU samo sie przedluzylo na kolejny rok i nie mam wyjscia, musze w PZU
zostac. Prawda to, czy jednak moge jeszcze zlozyc skutecznie wypowiedzenie
nie placac nic lub tylko jakas kare umowna? Jak to zalatwic, ze nie musiec
pozostac w PZU i stracic na tym jak najmniej kasy? :/

2. Czy to prawda, ze te "tansze" TU maja w umowach zapis mowiacy o
np. 10% udziale wlasnym sprawy w szkodzie i dlatego ich polisy sa nawet o
50% tansze od tych najdrozszych czyli m.in. PZU ? Szukalem jakichs
przykladowych umow na sieci, ale raczej nic nie ma. Nosze sie z zamiarem
zapytania o to agentow wybranych TU, ale nie jestem pewien na ile szczera
odpowiedz uzyskam, wiec dla pewnosci wole i tu zapytac :).


--
Tanie jezdzenie - drewno jako paliwo? Teraz to mozliwe!
http://www.info.linlux.net/?i=tanie_jezdzenie



2 Data: Luty 09 2007 21:24:04
Temat: Re: OC - zmiana TU po terminie, kwestia wkladu wlasnego przy usuwaniu szkody
Autor: 'Tom N' 

Plast  w


Google twierdza, ze bylo wiele razy na podobny temat, ale nie do konca
znalazlem tam jednak tego czego szukam (za to mnostwo przypadkow
dotyczacych kupna/sprzedazy auta). Dlatego postanowilem zapostowac w
nadziei na sensowna porade :).

Wypowiedziałeś? Pewnie nie. To kolejne pytanie brzmi: opłaciłeś wszystkie
składkiza "zeszły rok"?

1. Kilka dni temu skonczylo mi sie OC w PZU. Od dluzszego czasu nosilem
sie z zamiarem zmiany TU, ale po prostu przez ostatnie 2-3 tyg. bylem tak
zajety, ze nie zdolalem znalezc chwili, zeby to zalatwic.



Czyli nie wypowiedziałeś

Teraz mam czas
zeby sie tym zajac, ale okazuje sie, ze jest... za pozno? Podobno moje OC
w PZU samo sie przedluzylo na kolejny rok i nie mam wyjscia, musze w PZU
zostac.

Za mało danych

Prawda to, czy jednak moge jeszcze zlozyc skutecznie wypowiedzenie
nie placac nic lub tylko jakas kare umowna?

Za które składki nie masz amiaru zapłacić? Ile dni minęło od końca polisy?

2. Czy to prawda, ze te "tansze" TU maja w umowach zapis mowiacy o
np. 10% udziale wlasnym sprawy w szkodzie i dlatego ich polisy sa nawet o
50% tansze od tych najdrozszych czyli m.in. PZU ?


OWU w kwestii OC to ustawa, katalog regresów jest zamknięty...

--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

3 Data: Luty 09 2007 23:49:24
Temat: Re: OC - zmiana TU po terminie, kwestia wkladu wlasnego przy usuwaniu szkody
Autor: Plast 

Fri, 09 Feb 2007 21:24:04 +0000 'Tom N' wyrzucił(a) z siebie:

Wypowiedziałeś? Pewnie nie.

Nie. Bo nie wiem, czy wypowiadanie po fakcie ma sens.

To kolejne pytanie brzmi: opłaciłeś wszystkie składkiza "zeszły rok"?

Tak. W dwoch ratach, pierwsza od razu czyli rok temu, druga pol roku temu.

Prawda to, czy jednak moge jeszcze zlozyc skutecznie wypowiedzenie
nie placac nic lub tylko jakas kare umowna?

Za które składki nie masz amiaru zapłacić? Ile dni minęło od końca polisy?

Chcialbym nie placic tego w PZU w ogole i zawrzec umowe z innym TU, na o
wiele korzystniejszych dla mnie warunkach.

Koniec polisy w PZU mial miejsce 4 lutego 2007, od 5 lutego jest juz ta
nowa, nie oplacona poki co przeze mnie.

Zeby uprzedzic ewentualne komentarze - oczywiscie samochod stoi na
parkingu i nie ruszy sie stamdtad poki sytuacja sie nie wyjasni. W
najgorszym razie zaplace to PZU, ale jesli jest jakas furtka awaryjna to
bardzo chcialbym ja poznac i skorzystac.

--
Tanie jezdzenie - drewno jako paliwo? Teraz to mozliwe!
http://www.info.linlux.net/?i=tanie_jezdzenie

4 Data: Luty 10 2007 07:27:49
Temat: Re: OC - zmiana TU po terminie, kwestia wkladu wlasnego przy usuwaniu szkody
Autor: 'Tom N' 

Plast  w


Fri, 09 Feb 2007 21:24:04 +0000 'Tom N' wyrzucił(a) z siebie:

Wypowiedziałeś? Pewnie nie.
Nie. Bo nie wiem, czy wypowiadanie po fakcie ma sens.
To kolejne pytanie brzmi: opłaciłeś wszystkie składkiza "zeszły rok"?
Tak. W dwoch ratach, pierwsza od razu czyli rok temu, druga pol roku temu.
Koniec polisy w PZU mial miejsce 4 lutego 2007, od 5 lutego jest juz ta
nowa, nie oplacona poki co przeze mnie.

No to nie zostaje Ci nic innego tylko zapłacić.

--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

5 Data: Luty 09 2007 22:28:16
Temat: Re: OC - zmiana TU po terminie, kwestia wkladu wlasnego przy usuwaniu szkody
Autor: badzio 

Plast napisał(a):

1. Kilka dni temu skonczylo mi sie OC w PZU. Od dluzszego czasu nosilem
sie z zamiarem zmiany TU, ale po prostu przez ostatnie 2-3 tyg. bylem tak
zajety, ze nie zdolalem znalezc chwili, zeby to zalatwic. Teraz mam czas
zeby sie tym zajac, ale okazuje sie, ze jest... za pozno? Podobno moje OC
w PZU samo sie przedluzylo na kolejny rok i nie mam wyjscia, musze w PZU
zostac. Prawda to,
Wg mnie - prawda. Polisa sie automatem przedluzyla. Ale nie wiem co gorsze - jesliby sie nie przedluzyla, to mialbys auto bez waznej polisy a to by Cie kosztowalo boddajze rownowartosc 500 euro (choc dzis w radiu mowili cos o 800euro/rok) na UFG
2. Czy to prawda, ze te "tansze" TU maja w umowach zapis mowiacy o
np. 10% udziale wlasnym sprawy w szkodzie i dlatego ich polisy sa nawet o
50% tansze od tych najdrozszych czyli m.in. PZU ?
Mowisz o OC? nie ma szans. Przepisy dot. OC sa regulowane ponad TU.
To co slyszales, mogloby sie dotyczyc AC. Ale to wszystko zalezy od warunkow ubezpieczenia (najczescie mozna wykupic udzial wlasny)
Poza tym - nie ma tansze/drozsze TU. Dla kazdego przypadku (wiek, plec, od kiedy prawko, pojemnosc silnika, czasem marka, miejsce zamieszkania, wiek auta, czy pakiet itp) kazde z TU moze byc drozsze albo tansze (jak to mi tlumaczyl kolega bedacy agentem ubezpieczeniowym - kazde TU kalkuluje sobie co i jak oplaca mu sie ubezpieczac - moze dac niskie skladki podstawowe i gowniane bonusy za kontynuacje albo wysokie sladki podstawowe ale super upusty dla wybranych userow)
Nosze sie z zamiarem
zapytania o to agentow wybranych TU, ale nie jestem pewien na ile szczera
odpowiedz uzyskam, wiec dla pewnosci wole i tu zapytac :).
Dzieki ze w nas wierzysz:)
--
badzio

6 Data: Luty 09 2007 23:54:26
Temat: Re: OC - zmiana TU po terminie, kwestia wkladu wlasnego przy usuwaniu szkody
Autor: Plast 

Fri, 09 Feb 2007 22:28:16 +0100 badzio wyrzucił(a) z siebie:

Wg mnie - prawda. Polisa sie automatem przedluzyla. Ale nie wiem co
gorsze - jesliby sie nie przedluzyla, to mialbys auto bez waznej polisy
a to by Cie kosztowalo boddajze rownowartosc 500 euro (choc dzis w radiu
mowili cos o 800euro/rok) na UFG

Ale auto tylko stojace na parkingu, na ktore nie mam OC, to chyba karze
nie podlega? Nie mam zamiaru nim jezdzic poki nie oplace OC.

2. Czy to prawda, ze te "tansze" TU maja w umowach zapis mowiacy o
np. 10% udziale wlasnym sprawy w szkodzie i dlatego ich polisy sa nawet o
50% tansze od tych najdrozszych czyli m.in. PZU ?
Mowisz o OC? nie ma szans. Przepisy dot. OC sa regulowane ponad TU.
To co slyszales, mogloby sie dotyczyc AC. Ale to wszystko zalezy od
warunkow ubezpieczenia (najczescie mozna wykupic udzial wlasny)

Tylko AC? Hm, to by sie w sumie nawet zgadzalo...

Wykupic udzial wlasny? Wykupic mi sie kojarzy z placeniem, a nie bardzo
rozumiem dlaczego mialbym placic za to, ze moge jakis % szkody pokryc z
wlasnej kieszeni. To raczej TU powinno mi za to placic (dajac dodatkowa
ulge na skladke na przyklad) :). Chyba, ze cos zle rozumuje ;).

Poza tym - nie ma tansze/drozsze TU. Dla kazdego przypadku (wiek, plec,

Wiem wiem, po prostu dla mnie PZU jest obecnie najdrozsze na rynku z tego
co sprawdzalem, moge miec OC o polowe taniej gdzie indziej. AC w chwili
obecnej nie potrzebuje.

Dzieki ze w nas wierzysz:)

:D

--
Spotkanie z przerazajaca i pierwotna emocja?
http://www.info.linlux.net/?i=fenomen_grozy

7 Data: Luty 10 2007 07:29:24
Temat: Re: OC - zmiana TU po terminie, kwestia wkladu wlasnego przy usuwaniu szkody
Autor: Czabu 


Użytkownik "Plast"  napisał w wiadomości

Fri, 09 Feb 2007 22:28:16 +0100 badzio wyrzucił(a) z siebie:

Ale auto tylko stojace na parkingu, na ktore nie mam OC, to chyba karze
nie podlega? Nie mam zamiaru nim jezdzic poki nie oplace OC.
Nieistotne. Może stać w zamkniętym bunkrze a i tak musi posiadać OC, jak dojdą (CEPIK działa czy nie? - wie ktoś? :-), nie będzie zmiłuj.


Wykupic udzial wlasny? Wykupic mi sie kojarzy z placeniem, a nie bardzo
rozumiem dlaczego mialbym placic za to, ze moge jakis % szkody pokryc z
wlasnej kieszeni. To raczej TU powinno mi za to placic (dajac dodatkowa
ulge na skladke na przyklad) :). Chyba, ze cos zle rozumuje ;).
Źle rozumujesz. Płacisz, żebyś później nie musiał płacić... ;-)


Wiem wiem, po prostu dla mnie PZU jest obecnie najdrozsze na rynku z tego
co sprawdzalem, moge miec OC o polowe taniej gdzie indziej. AC w chwili
obecnej nie potrzebuje.
Trzeba było pilnować tego wcześniej. Teraz pozostały Ci kombinacje (np. sprzedanie auta komuś z rodziny - wtedy mógłbyś legalnie rowiązać umowę), tylko czy to w ogólnym rozrachunku (formalności, koszty, czas) ma sens? IMHO - nie bardzo.

Pzdr
Czabu

8 Data: Luty 11 2007 18:09:45
Temat: Re: OC - zmiana TU po terminie, kwestia wkladu wlasnego przy usuwaniu szkody
Autor: Plast 

Sat, 10 Feb 2007 07:29:24 +0100 Czabu wyrzucił(a) z siebie:

Trzeba było pilnować tego wcześniej. Teraz pozostały Ci kombinacje (np.
sprzedanie auta komuś z rodziny - wtedy mógłbyś legalnie rowiązać umowę),
tylko czy to w ogólnym rozrachunku (formalności, koszty, czas) ma sens?
IMHO - nie bardzo.

Nie no, to juz za duzo roboty i w sumie bez sensu, moze gdyby w gre
wchodzilo pare tysiecy zlotych, a nie kilkaset, to bym tak faktycznie
zrobil.

Czyli wyglada na to, ze jednak bede musial pozostac kolejny rok w PZU i
miec OC bez NW dwa razy drozej niz gdzie indziej z NW... :/.

Glownie oczywiscie przez wlasna opieszalosc, ale takze - badzmy szczerzy -
gowniane prawo, ktore wypadaloby gdzies zaskarzyc, bo w ogole nie ma na
uwadze praw konsumenta. Kilkudniowe spoznienie i juz brak mozliwosci
odkrecenia tego to kpina moim zdaniem. Kiedys Cyfra+ miala takie umowy, ze
jak sie nie wypowiedzialo jej na czas to od razu sie sama przedluzala na
kolejny rok, walczyl z tym UOKiK i wygral (teraz jest 3-miesieczny okres
wypowiedzenia, a umowa po lojalce staje sie bezterminowa). Wiem, ze
obowiazkowe OC to nie to samo co nieobowiazkowa Cyfra+, ale jednak i tu i
tu bylo/jest cos nie tak. Najlepiej gdyby byla mozliwosc zrezygnowania z
OC (z proporcjonalnym zwrotem pieniedzy) w jednym TU w dowolnym momencie
od dnia X, za okazaniem oplaconego OC w innym TU od dnia X. Gwarantowaloby
to, ze nikt bez OC nie zostalby 'przez przypadek' jak i pozwalalo
plynnie zmieniac TU w zaleznosci od oferty. No i eliminowaloby element
'zapomnienia'. Tak, wiem, naiwny jestem.


--
Uwodzicielska potega slowa - rozpal kobiete w 5 minut. To proste!
http://www.info.linlux.net/?i=seksualny_klucz

9 Data: Luty 10 2007 15:14:30
Temat: Re: OC - zmiana TU po terminie, kwestia wkladu wlasnego przy usuwaniu szkody
Autor: badzio 

Plast napisał(a):

Ale auto tylko stojace na parkingu, na ktore nie mam OC, to chyba karze
nie podlega? Nie mam zamiaru nim jezdzic poki nie oplace OC.
Sen simowy? Od dluzszego czasu OC jest obowiazkowe, bez wzgledu na to w jakim stanie jest samochod (jesli tylko jest zarejestrowany)
Tylko AC? Hm, to by sie w sumie nawet zgadzalo...
Wykupic udzial wlasny? Wykupic mi sie kojarzy z placeniem, a nie bardzo
rozumiem dlaczego mialbym placic za to, ze moge jakis % szkody pokryc z
wlasnej kieszeni. To raczej TU powinno mi za to placic (dajac dodatkowa
ulge na skladke na przyklad) :). Chyba, ze cos zle rozumuje ;).
Zle rozumujesz. Wykupic udzial wlasny, oznacza ze masz wyzsza skladke ale dzieki temu TU zrekompensuje Ci szkode w kazdej wysokosci (normalnie, to jest prog, zazwyczaj 300-500zl, ponizej ktore AC nie dziala).
--
badzio

10 Data: Luty 12 2007 11:39:17
Temat: Re: OC - zmiana TU po terminie, kwestia wkladu wlasnego przy usuwaniu szkody
Autor: J.F. 

On Fri, 09 Feb 2007 23:54:26 +0100,  Plast wrote:

2. Czy to prawda, ze te "tansze" TU maja w umowach zapis mowiacy o
np. 10% udziale wlasnym sprawy w szkodzie i dlatego ich polisy sa nawet o
50% tansze od tych najdrozszych czyli m.in. PZU ?
Mowisz o OC? nie ma szans. Przepisy dot. OC sa regulowane ponad TU.

Byl udzial wlasny [do polowy najnizszego wynogrodzenia] w OC przez
wiele lat, ale zniesiono to.

Tylko AC? Hm, to by sie w sumie nawet zgadzalo...

Wykupic udzial wlasny? Wykupic mi sie kojarzy z placeniem, a nie bardzo
rozumiem dlaczego mialbym placic za to, ze moge jakis % szkody pokryc z
wlasnej kieszeni. To raczej TU powinno mi za to placic (dajac dodatkowa
ulge na skladke na przyklad) :). Chyba, ze cos zle rozumuje ;).

Zle rozumujesz - wykupujesz zniesienie udzialu wlasnego :-)
W zaleznosci od warunkow moze sie to nie oplacac.

Wiem wiem, po prostu dla mnie PZU jest obecnie najdrozsze na rynku z tego
co sprawdzalem, moge miec OC o polowe taniej gdzie indziej.

No coz - kraza plotki ze OC jest zyskowne, wiec je minister
opodatkowal na zdrowie [jest ta zwyzka czy nie ?] a "skladki to moze
nie podniesc". Ale plotki tez mowia ze wiekszosc zysku przypada na
PZU, reszta cienko przedzie wiec skladki podniosa.

Tak czy inaczej wystarczy siegnac po telefon i przekonac sie jaka jest
rozbieznosc w cenach.

J.

OC - zmiana TU po terminie, kwestia wkladu wlasnego przy usuwaniu szkody



Grupy dyskusyjne