Mam takie pytanie, czy po wykręceniu świec z silnika obracając wałem powinien
być jednakowy opór w każdym położeniu? Tzn jeśli są wkręcone świece to kręcąc
wałem napotykamy na 4 momenty gdzie wyczuwalny jest opór (sprężanie) Czy dobrze
myślę, że po wykręceniu świec silnik powinien kręcić sie "swobodnie" ??

Pozdrawiam Royce

www.garbclub.com

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Ro pisze:

 Czy dobrze myślę, że po wykręceniu świec silnik powinien kręcić sie "swobodnie" ??

lekki opor moze sie pojawic w polowie suwu, poniewaz wtedy wykorbienia walu
skierowane sa w bok od plaszczyzny pracy tlokow, a tloki najszybciej
przesuwaja sie po scianach cylindrow. najmniejszy opor bedzie wyczuwalny w
skrajnych polozeniach tlokow. Na silnikach srednio i bardzo wypracowanych
opory te beda mniej wyczuwalne, a na silnikach swiezo wyremontowanych
bardziej

--


BROD@CZ