Witam.
Czy ktoś może potwierdzić padanie mechanizmów elektrycznych podnośników szyb? Bo coś chyba jest nie teges, prawy przód padł mi 4 stycznia, a w czwartek padł lewy przód ;-). Mówię o podnośniku, a nie o siłownikach. Nie wytrzymały plastikowe kółka, które przewijają linki... Czyżby mróz aż tak je osłabiał?
Pozdr.

Robert_J pisze:

Witam.
Czy ktoś może potwierdzić padanie mechanizmów elektrycznych podnośników szyb? Bo coś chyba jest nie teges, prawy przód padł mi 4 stycznia, a w czwartek padł lewy przód ;-). Mówię o podnośniku, a nie o siłownikach. Nie wytrzymały plastikowe kółka, które przewijają linki... Czyżby mróz aż tak je osłabiał?
Pozdr.

pewnie na upartego chciałeś otworzyć, przymarzniętą szybę :)?

--
krzysiek82

pewnie na upartego chciałeś otworzyć, przymarzniętą szybę :)?

Niestety nie, szyby nie były przymarznięte :-))). Przy okazji wymiany poprzedniego podnośnika (sam go zamawiałem, zawiozłem tylko do ASO na wymianę) obejrzałem konstrukcję. MZ te rolki są trochę za słabe. Wyglądają jak wielorowkowe koło pasowe, z tym że rowki są jakieś za płytkie. Wystarczy że skrajny rant pęknie, linka spada i pozamiatane ;-). Tak było w tej poprzedniej, a objawy wskazują że w tej drugiej jest to samo....
Co robić, będę miał dwa nowe podnośniki ;-))). Na szczęście niczym innym nie muszę się martwić ;-)))

Użytkownik Robert_J napisał:

Witam.
Czy ktoś może potwierdzić padanie mechanizmów elektrycznych podnośników szyb? Bo coś chyba jest nie teges, prawy przód padł mi 4 stycznia, a w czwartek padł lewy przód ;-). Mówię o podnośniku, a nie o siłownikach. Nie wytrzymały plastikowe kółka, które przewijają linki... Czyżby mróz aż tak je osłabiał?
Pozdr.

Nie wiem jak w Octavi ale w Twingo dopiero po 10 latach padlo i to jedno kolo zebate - wydatek niecale 30 pln + 30 min roboty. Ale to tylko bardzo awaryjne i drogie w naprawach francuskie g...o :-)
pozdrawiam

--
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
                Oskar Wilde

Nie wiem jak w Octavi ale w Twingo dopiero po 10 latach padlo

Właśnie dlatego mocno mnie to dziwi ;-). Szczerze mówiąc nie znam nikogo, komu by coś takiego padło. Prędzej siłownik... Cholera wie, może te szyby były jednak lekko przymarznięte?? Choć trzasku nie słyszałem ;-))).

On Jan 25, 8:52 am, "Robert_J"  wrote:

Witam.
Czy ktoś może potwierdzić padanie mechanizmów elektrycznych
podnośników szyb? Bo coś chyba jest nie teges, prawy przód
padł mi 4 stycznia, a w czwartek padł lewy przód ;-). Mówię
o podnośniku, a nie o siłownikach. Nie wytrzymały plastikowe
kółka, które przewijają linki... Czyżby mróz aż tak je
osłabiał?
Pozdr.

mialem kiedys podobny problem w golfie 4, polamaly mi sie jakies
plastiki w mechanizmie otwierania szyby pasazera. nie znam sie ale to
pewnie ten sam mechanizm, a stalo sie to w lecie.

mac

Czy ktoś może potwierdzić padanie mechanizmów elektrycznych
podnośników szyb? Bo coś chyba jest nie teges, prawy przód padł mi 4 stycznia, a w czwartek padł lewy przód ;-). Mówię o podnośniku, a nie o siłownikach. Nie wytrzymały plastikowe kółka, które przewijają linki... Czyżby mróz aż tak je osłabiał?

o ile mówimy o tym samym to TTTM (podobnie zresztą jak Golf IV, Toledo), zagadnienie rozpracowane na m.in. na OCP, przez szybiarzy, np. na allegro są zestawy naprawcze do mechanizmów,
brat

Robert_J pisze:

Witam.
Czy ktoś może potwierdzić padanie mechanizmów elektrycznych podnośników szyb? Bo coś chyba jest nie teges, prawy przód padł mi 4 stycznia, a w czwartek padł lewy przód ;-). Mówię o podnośniku, a nie o siłownikach. Nie wytrzymały plastikowe kółka, które przewijają linki... Czyżby mróz aż tak je osłabiał?
Pozdr.

Na pewno w octavii I byly z tym wieczne problemy, pewnie niewiele sie konstrukcja zmienila i w octavii II tez jest ten sam problem.

--
Karolek

Na pewno w octavii I byly z tym wieczne problemy, pewnie niewiele sie konstrukcja zmienila i w octavii II tez jest ten sam problem.

Właśnie konstrunkcja jest zdecydowanie inna. Ale pewnikiem kluczowe elementy zostały z tego samego, niezbyt wytrzymałego materiału ;-))). Nieważne, wymienione i jest OK... Raz na ponad 4 lata coś mogę zainwestować w auto ;-).