Pod fajrant pozwolę sobie na żartobliwego posta :-). Coraz częściej dostrzegam wręcz chorobliwą ciągotę sporej liczby kierowców do jazdy lewym pasem po jezdni dwu lub trzypasowej, nawet jeśli nikt przed nimi nie jedzie i nie ma absolutnie potrzeby jechać po lewej :-). Pal sześć na drodze z dziurawą nawierzchnią, bo wtedy z reguły lewy pas jest trochę lepszy. Może czas już wprowadzić u nas ruch lewostronny? Przygotowanie praktyczne mamy duże ;-)))
Pozdr.
RJ

Pod fajrant pozwolę sobie na żartobliwego posta :-). Coraz częściej
dostrzegam wręcz chorobliwą ciągotę sporej liczby kierowców do jazdy lewym
pasem po jezdni dwu lub trzypasowej, nawet jeśli nikt przed nimi nie
jedzie i nie ma absolutnie potrzeby jechać po lewej :-). Pal sześć na
drodze z dziurawą nawierzchnią, bo wtedy z reguły lewy pas jest trochę
lepszy. Może czas już wprowadzić u nas ruch lewostronny? Przygotowanie
praktyczne mamy duże ;-)))

Użytkownik "Robert_J"

Pod fajrant pozwolę sobie na żartobliwego posta :-). Coraz częściej dostrzegam wręcz chorobliwą ciągotę sporej liczby kierowców do jazdy lewym pasem po jezdni dwu lub trzypasowej, nawet jeśli nikt przed nimi nie jedzie i nie ma absolutnie potrzeby jechać po lewej :-).

Nieskromnie zapytam CO CI TO PRZESZKADZA ?

CeSaR pisze:

Nieskromnie zapytam CO CI TO PRZESZKADZA ?

Może chciałby wyprzedzić?

Przecież może sobie wyprzedzić prawym pasem, zgodnie z przepisami.

Tak zapewne sądzą mistrzowie lewego pasa ;-)

Thu, 21 Oct 2010 16:30:28 +0200, na pl.misc.samochody, CeSaR
napisał(a):
 

Przecież może sobie wyprzedzić prawym pasem, zgodnie z przepisami.

Tyle tylko że prawym zgodnie z przepisami nie zawsze może. A poza obszarem
zabudowanym prawie wcale nie może :-(

W dniu 2010-10-21 16:44, PB pisze:

Thu, 21 Oct 2010 16:30:28 +0200, na pl.misc.samochody, CeSaR
napisał(a):

Przecież może sobie wyprzedzić prawym pasem, zgodnie z przepisami.

Tyle tylko że prawym zgodnie z przepisami nie zawsze może. A poza obszarem
zabudowanym prawie wcale nie może :-(

Doczyta kolega przepisy. Można poza obszarem zabudowanym wyprzedzać z
prawej strony jak najbardziej. Fakt że nie na każdej drodze. Ale na
takiej np. gierkówce bez problemu.

Dnia Thu, 21 Oct 2010 17:21:43 +0200, Arek (G) napisał(a):

Co nie zmienia faktu, że nie jest to bezpieczne. Taki mistrz lewego pasa
jak np. skończy rozmawiać przez telefon może nagle stwierdzić, że jednak
zjedzie na prawy, raczej mało prawdopodobne, że spojrzy w lusterko...

W dniu 2010-10-25 00:17, Adam Płaszczyca pisze:

Dnia Thu, 21 Oct 2010 17:21:43 +0200, Arek (G) napisał(a):

Co nie zmienia faktu, że nie jest to bezpieczne. Taki mistrz lewego pasa
jak np. skończy rozmawiać przez telefon może nagle stwierdzić, że jednak
zjedzie na prawy, raczej mało prawdopodobne, że spojrzy w lusterko...

Tak samo jak go wyprzedzasz po lewej.

Dnia Thu, 21 Oct 2010 16:30:28 +0200, CeSaR napisał(a):

Przecież może sobie wyprzedzić prawym pasem, zgodnie z przepisami.

Tyle tylko że prawym zgodnie z przepisami nie zawsze może. A poza obszarem
zabudowanym prawie wcale nie może :-(

Przecież może sobie wyprzedzić prawym pasem, zgodnie z przepisami.

Użytkownik "CeSaR"  napisał w wiadomości

Nieskromnie zapytam CO CI TO PRZESZKADZA ?

Może chciałby wyprzedzić?

Użytkownik "Przemysław Czaja"  napisał w wiadomości

Użytkownik "CeSaR"  napisał w wiadomości

Nieskromnie zapytam CO CI TO PRZESZKADZA ?

Może chciałby wyprzedzić?

Założyłem sobie, być może niesłusznie, że tym lewym pasem jedzie gość z maksymalną dopuszczalną prędkością. Jakkolwiek zauważam, że Ty założyłeś sobie, że gość na lewym się wlecze? - miszmasz troche, ale pewnie zrozumiesz ;-)

begin PrzemysÂław Czaja

Założyłem sobie, być może niesłusznie, że tym lewym pasem jedzie goć z
maksymalną dopuszczalną prędkością. Jakkolwiek zauważam, że Ty założyłeś
sobie, że goć na lewym się wlecze?

Użytkownik "to"

Założyłem sobie, być może niesłusznie, że tym lewym pasem jedzie goć z
maksymalną dopuszczalną prędkością. Jakkolwiek zauważam, że Ty założyłeś
sobie, że goć na lewym się wlecze?

A to nie to samo?

Przemysław Czaja wrote:

Użytkownik "CeSaR"  napisał w wiadomości

Nieskromnie zapytam CO CI TO PRZESZKADZA ?

Może chciałby wyprzedzić?

Założyłem sobie, być może niesłusznie, że tym lewym pasem jedzie gość z maksymalną dopuszczalną prędkością. Jakkolwiek zauważam, że Ty założyłeś sobie, że gość na lewym się wlecze? - miszmasz troche, ale pewnie zrozumiesz ;-)

Dnia Thu, 21 Oct 2010 16:04:18 +0200, CeSaR napisał(a):

Nieskromnie zapytam CO CI TO PRZESZKADZA ?

Może chciałby wyprzedzić?

W dniu 2010-10-21 15:36, Przemysław Czaja pisze:

Użytkownik "Robert_J"

Pod fajrant pozwolę sobie na żartobliwego posta :-). Coraz częściej
dostrzegam wręcz chorobliwą ciągotę sporej liczby kierowców do jazdy
lewym pasem po jezdni dwu lub trzypasowej, nawet jeśli nikt przed nimi
nie jedzie i nie ma absolutnie potrzeby jechać po lewej :-).

Nieskromnie zapytam CO CI TO PRZESZKADZA ?

Użytkownik "Marcin "Kenickie" Mydlak"

Nieskromnie zapytam CO CI TO PRZESZKADZA ?

Wybacz, ale muszę spytać - jesteś Ślązakiem?
To tak w kontekście filmiku, który kiedyś nagrałem jadąc z innym grupowiczem: http://www.youtube.com/user/kenickiePL?feature=mhum#p/a/u/2/Z28SfH38m0g

Mieszkam w Wielkopolsce ;-)
Filmik ok, ale co z niego wynika bo nie załapałem, nie jechaliście przecież "lewym" pasem ;-) -
ps. oglądałem bez dzwięku

W dniu 2010-10-21 16:40, news-gazeta pisze:

Mieszkam w Wielkopolsce ;-)
Filmik ok, ale co z niego wynika bo nie załapałem, nie jechaliście
przecież "lewym" pasem ;-) -
ps. oglądałem bez dzwięku

Chciał właśnie pokazać ile baranów ciągnie lewym pasem zupełnie
niepotrzebnie.

p.s. jaką renówką jechaliście?

Użytkownik "Marcin "Kenickie" Mydlak"  napisał w wiadomości

Wybacz, ale muszę spytać - jesteś Ślązakiem?
To tak w kontekście filmiku, który kiedyś nagrałem jadąc z innym grupowiczem: http://www.youtube.com/user/kenickiePL?feature=mhum#p/a/u/2/Z28SfH38m0g

W dniu 2010-10-21 19:38, Plumpi pisze:

Gratuluję dresiarstwa - ot, typowo gówniarskie podejście "ja
jestem miszcz i mnie wolno zapierd.... 160km/h,

mi spierd.... z drogi". O słownictwie to już w ogóle szkoda
pisać, bo aż uszy bolą.
Kolego troszkę wyobraźni i więcej samokrytyki dla siebie.

Użytkownik ""Rafał \"SP\" Gil""  napisał w wiadomości

Gratuluję dresiarstwa - ot, typowo gówniarskie podejście "ja
jestem miszcz i mnie wolno zapierd.... 160km/h,

PLUMPI ... mega rozbieg i jeb łbem kurwa ( a co! dres jestem!) o ścianę ... z wykurwistym przytupem. Jakbyś się przekleństwom mym przysłuchał to usłyszałbyś, że spanikowałem widząc, że licznik zmierza do 160 ... przy tej prędkości na 5 biegu zarżnąłem już jedną thalię. A na poważnie teraz - prędkoć przelotowa na tym filmiku to ca 110 - 135 km/h ... spójrz na różnice prędkości. Ludzie na środkowym pasie (nie ludzie, jebane ślązaki jadące o 7 rano do kopalni) zapierdalają po 70 - 100 km/h ... mając np 3 km prawego pasa w stanie pustym.

mi spierd.... z drogi". O słownictwie to już w ogóle szkoda
pisać, bo aż uszy bolą.
Kolego troszkę wyobraźni i więcej samokrytyki dla siebie.

Faktem jest, wyobraźni mi brakuje, żeby pojąć jebanych ślunzaków sunących z prędkością żuka skrajnie lewym pasem na A4.

W dniu 2010-10-21 22:53, Plumpi pisze:

Faktem jest, wyobraźni mi brakuje, żeby pojąć jebanych
ślunzaków sunących z prędkością żuka skrajnie lewym pasem na A4.

Coś się tak obruszał ? Wytrzyj gila pod nosem i przestań ryczeć ;D
Przecie ja nie usprawiedliwiam tych co jadą lewym pasem tylko
krytykuję tych, którzy sami zachowują się jak buraki na drodze,
a krytykują innych.

W dniu 2010-10-21 19:38, Plumpi pisze:

Użytkownik "Marcin "Kenickie" Mydlak"  napisał w
wiadomości

Wybacz, ale muszę spytać - jesteś Ślązakiem?
To tak w kontekście filmiku, który kiedyś nagrałem jadąc z innym
grupowiczem:
http://www.youtube.com/user/kenickiePL?feature=mhum#p/a/u/2/Z28SfH38m0g

Gratuluję dresiarstwa - ot, typowo gówniarskie podejście "ja jestem
miszcz i mnie wolno zapierd.... 160km/h, a wszyscy majom mi spierd.... z
drogi".

Kolego troszkę wyobraźni i więcej samokrytyki dla siebie.

Użytkownik "Marcin "Kenickie" Mydlak"  napisał w wiadomości

A skąd wiesz czyje to słowa, panie świętojebliwy? :>
Przyp...lasz się do mnie dość bezzasadnie. :P

Kolego troszkę wyobraźni i więcej samokrytyki dla siebie.

A skąd wiesz, kto prowadził? Trollu nauczycielu moralizatorze.

Plumpi napisal:

Gratuluję dresiarstwa - ot, typowo gówniarskie podejście "ja jestem miszcz i
mnie wolno zapierd.... 160km/h, a wszyscy majom mi spierd.... z drogi". O
słownictwie to już w ogóle szkoda pisać, bo aż uszy bolą.
Kolego troszkę wyobraźni i więcej samokrytyki dla siebie.

W dniu 2010-10-22 00:19, Jacek_P pisze:

He, he, w zasadzie można wziąć ten filmik z youtube i przesłać mandat.
Sam się podłożył, jak piekarz z rozdawnictwem :D

Jacek_P wrote:

Plumpi napisal:

Gratuluję dresiarstwa - ot, typowo gówniarskie podejście "ja jestem miszcz i mnie wolno zapierd.... 160km/h, a wszyscy majom mi spierd.... z drogi". O słownictwie to już w ogóle szkoda pisać, bo aż uszy bolą.
Kolego troszkę wyobraźni i więcej samokrytyki dla siebie.

He, he, w zasadzie można wziąć ten filmik z youtube i przesłać mandat.

Sam się podłożył, jak piekarz z rozdawnictwem :D

Pod fajrant pozwolę sobie na żartobliwego posta :-). Coraz częściej dostrzegam wręcz chorobliwą ciągotę sporej liczby kierowców do jazdy lewym pasem po jezdni dwu lub trzypasowej, nawet jeśli nikt przed nimi nie jedzie i nie ma absolutnie potrzeby jechać po lewej :-). Pal sześć na drodze z dziurawą nawierzchnią, bo wtedy z reguły lewy pas jest trochę lepszy. Może czas już wprowadzić u nas ruch lewostronny? Przygotowanie praktyczne mamy duże ;-)))

a nie masz wrażenia, że nieoficjalnie ruch lewostronny już obowiązuje? ;-)

a nie masz wrażenia, że nieoficjalnie ruch lewostronny już obowiązuje? ;-)

Widzisz, właśnie coraz bardziej mam takie wrażenie :-))). Stąd mój żartobliwy post, którego widzę że niektórzy (nie Ty oczywiście) potraktowali zupełnie poważnie ;-)))
Zaczynam też odnosić wrażenie że wszedł przepis o zakazie używania kierunkowskazów ;-)))

"bratPit[pr]"  wrote in message

a nie masz wrażenia, że nieoficjalnie ruch lewostronny już obowiązuje? ;-)

Widzisz, właśnie coraz bardziej mam takie wrażenie :-))). Stąd mój żartobliwy post, którego widzę że niektórzy (nie Ty oczywiście) potraktowali zupełnie poważnie ;-)))
Zaczynam też odnosić wrażenie że wszedł przepis o zakazie używania kierunkowskazów ;-)))

z kierunkowskazami u nas nie jest podobno jeszcze tak źle, rozmawiałem z dziewczyną, która obecnie jeździ trochę po Szwecji i Norwegii i tam to jest ponoć szopka na rondach, pytała Norwegów jak stanowią przepisy to sami nie wiedzą ;-)
a samo zachowanie na rondach sprawia wrażenie, że nie wiedzą czy chcą jechać i gdzie, zero dynamiki w jeździe co powoduje, że sami mocno się przyczyniają do tworzenia się korków,

W dniu 2010-10-21 14:25, Robert_J pisze:

Pod fajrant pozwolę sobie na żartobliwego posta :-). Coraz częściej dostrzegam wręcz chorobliwą ciągotę sporej liczby kierowców do jazdy lewym pasem po jezdni dwu lub trzypasowej, nawet jeśli nikt przed nimi nie jedzie i nie ma absolutnie potrzeby jechać po lewej :-). Pal sześć na drodze z dziurawą nawierzchnią,

No, skoro z reguły lewy lepszy to dlaczego "pal sześć"? Argument całkiem istotny!

Poza tym, jazda środkowym (lub lewym w przypadku 2-ch pasów) ułatwia innym
pojazdom włączanie się do ruchu z prawej - a więc jest prospołeczna.

W dniu 2010-10-21 20:12, Robert_J pisze:

No, skoro z reguły lewy lepszy to dlaczego "pal sześć"? Argument
całkiem istotny!

Ten przypadek jest dla mnie jasny, sam nieraz tak jadę jeśli nie
przeszkadza to nikomu :-)

Poza tym, jazda środkowym (lub lewym w przypadku 2-ch pasów) ułatwia
innym
pojazdom włączanie się do ruchu z prawej - a więc jest prospołeczna.

Ale ja napisałem o sytuacji w której praktycznie ruchu nie ma,
najbliższe skrzyżowanie jest 500 m dalej, a droga jest gładka :-). I
żeby czasem było śmieszniej to gość na tym skrzyżowaniu za 500 m
skręca... w prawo. Tego nie pojmuję :-).

W dniu 2010-10-21 14:25, Robert_J pisze:

Pod fajrant pozwolę sobie na żartobliwego posta :-). Coraz częściej
dostrzegam wręcz chorobliwą ciągotę sporej liczby kierowców do jazdy
lewym pasem po jezdni dwu lub trzypasowej, nawet jeśli nikt przed nimi
nie jedzie i nie ma absolutnie potrzeby jechać po lewej :-). Pal sześć
na drodze z dziurawą nawierzchnią, bo wtedy z reguły lewy pas jest
trochę lepszy. Może czas już wprowadzić u nas ruch lewostronny?
Przygotowanie praktyczne mamy duże ;-)))
Pozdr.
RJ

W wiadomości

*Filip KK* napisał(-a):

Ruch w Polsce jest obustronny. Przykładem są ronda kręcące się w lewo...
Tylko idiota mógł to wymyślić. Jakże idealnie by się jeździło, gdyby
kręciły się ronda w prawo...

Użytkownik "Filip KK"  napisał w wiadomości

Ruch w Polsce jest obustronny. Przykładem są ronda kręcące się w lewo... Tylko idiota mógł to wymyślić. Jakże idealnie by się jeździło, gdyby kręciły się ronda w prawo...

W dniu 2010-10-21 19:41, Plumpi pisze:

Stwarzało by to więcej problemów, ponieważ mijał byś więcej wjazdów i w
ten sposób generował byś większe utrudnienie.

LEPEK wrote:

W dniu 2010-10-21 19:41, Plumpi pisze:

Stwarzało by to więcej problemów, ponieważ mijał byś więcej wjazdów i w
ten sposób generował byś większe utrudnienie.

Masz do pracy w prawo?
:)

On 2010-10-21, Filip KK  wrote:

Ruch w Polsce jest obustronny. Przykładem są ronda kręcące się w lewo...
Tylko idiota mógł to wymyślić. Jakże idealnie by się jeździło, gdyby
kręciły się ronda w prawo...

Ruch w Polsce jest obustronny. Przykładem są ronda kręcące się w lewo... Tylko idiota mógł to wymyślić. Jakże idealnie by się jeździło, gdyby kręciły się ronda w prawo...

Dnia Fri, 22 Oct 2010 11:10:20 +0200, Robert_J napisał(a):

Wyobraź sobie jak by wyglądał przejazd przez rondo z dwóch
przeciwległych ulic ;-))). Przy ruchu obecnym po prostu
jadą, przy tym co sugerujesz musieliby dwa razy przeciąć
swoje tory ;-))).
Ot, szutnik ;-))))

Użytkownik "P.B."  napisał w wiadomości

Pomieszał. Nie ronda mają się kręcić w lewo, ale powinna obowiązywać reguła
lewej, a nie prawej ręki. W UK wszytko mają odwrotnie niż my, ale regula
prawej reki działa identycznie. Dzięki temu przed wjazdem na rondo nie
znaków ustąp pierwszeństwa: samochody na rondzie nadjeżdżają z prawej i
same z siebie, bez znaków mają pierwszeństwo.

"P.B."  wrote in message

Dnia Fri, 22 Oct 2010 11:10:20 +0200, Robert_J napisał(a):

Wyobraź sobie jak by wyglądał przejazd przez rondo z dwóch
przeciwległych ulic ;-))). Przy ruchu obecnym po prostu
jadą, przy tym co sugerujesz musieliby dwa razy przeciąć
swoje tory ;-))).
Ot, szutnik ;-))))

Pomieszał. Nie ronda mają się kręcić w lewo, ale powinna obowiązywać reguła
lewej, a nie prawej ręki. W UK wszytko mają odwrotnie niż my, ale regula
prawej reki działa identycznie. Dzięki temu przed wjazdem na rondo nie
znaków ustąp pierwszeństwa: samochody na rondzie nadjeżdżają z prawej i
same z siebie, bez znaków mają pierwszeństwo.

Dnia Fri, 22 Oct 2010 14:28:45 +0100, kamil napisał(a):

W UK nie ma reguly prawej reki, a pierwszenstwo na rondach jest okreslone
konkretnym przepisem

"Waldek Godel"  wrote in message

Dnia Fri, 22 Oct 2010 14:28:45 +0100, kamil napisał(a):

W UK nie ma reguly prawej reki, a pierwszenstwo na rondach jest okreslone
konkretnym przepisem

O.. popatrz.. to zupełnie tak samo jak w Polsce (w temacie rond)

Dnia Fri, 22 Oct 2010 14:38:03 +0100, kamil napisał(a):

Tyle, ze nieco sensowniej - pierwszenstwo ma pojazd na rondzie, przez co
ruch jest znacznie plynniejszy. W Polsce przed wiekszoscia rond i tak
stawiaja znak 'ustap pierwszenstwa'

Dnia Fri, 22 Oct 2010 11:43:16 +0200, P.B. napisał(a):

lewej, a nie prawej ręki. W UK wszytko mają odwrotnie niż my, ale regula
prawej reki działa identycznie. Dzięki temu przed wjazdem na rondo nie

Robert_J wrote:
>> Ruch w Polsce jest obustronny. Przykładem są ronda kręcące się w
>> lewo... Tylko idiota mógł to wymyślić. Jakże idealnie by się jeździło,
>> gdyby kręciły się ronda w prawo...
>
>
> Wyobraź sobie jak by wyglądał przejazd przez rondo z dwóch
> przeciwległych ulic ;-)))


Przy odpowiednio szerokiej arterii z szerokim pasem zieleni jest to do zrealizowania.
Oczywiście ruch musiałby być lewostronny...
;-)


--
Bydlę

Filip KK wrote:

W dniu 2010-10-21 14:25, Robert_J pisze:

Pod fajrant pozwolę sobie na żartobliwego posta :-). Coraz częściej
dostrzegam wręcz chorobliwą ciągotę sporej liczby kierowców do jazdy
lewym pasem po jezdni dwu lub trzypasowej, nawet jeśli nikt przed nimi
nie jedzie i nie ma absolutnie potrzeby jechać po lewej :-). Pal sześć
na drodze z dziurawą nawierzchnią, bo wtedy z reguły lewy pas jest
trochę lepszy. Może czas już wprowadzić u nas ruch lewostronny?
Przygotowanie praktyczne mamy duże ;-)))
Pozdr.
RJ

Ruch w Polsce jest obustronny. Przykładem są ronda kręcące się w lewo... Tylko idiota mógł to wymyślić. Jakże idealnie by się jeździło, gdyby kręciły się ronda w prawo...

W dniu 2010-10-21 14:25, Robert_J pisze:

Pod fajrant pozwolę sobie na żartobliwego posta :-). Coraz częściej
dostrzegam wręcz chorobliwą ciągotę sporej liczby kierowców do jazdy
lewym pasem po jezdni dwu lub trzypasowej,

W dniu 2010-10-21 14:25, Robert_J pisze:

Pod fajrant pozwolę sobie na żartobliwego posta :-). Coraz częściej
dostrzegam wręcz chorobliwą ciągotę sporej liczby kierowców do jazdy
lewym pasem po jezdni dwu lub trzypasowej, nawet jeśli nikt przed nimi
nie jedzie i nie ma absolutnie potrzeby jechać po lewej :-). Pal sześć
na drodze z dziurawą nawierzchnią, bo wtedy z reguły lewy pas jest
trochę lepszy. Może czas już wprowadzić u nas ruch lewostronny?
Przygotowanie praktyczne mamy duże ;-)))