Odebralem Hyundai'a i30
1 | Data: Styczen 15 2008 13:56:47 |
Temat: Odebralem Hyundai'a i30 | |
Autor: Rafal M | Witam 2 |
Data: Styczen 15 2008 23:06:39 | Temat: Re: Odebralem Hyundai'a i30 | Autor: jahu | Rafal M pisze: Taka mala uwaga na temat drog: jade w Niemczech zwykla lokalna droga w Jest taka pewna teoria - im gorsza droga, słabiej namalowane pasy, bardziej dziurawa itd. - tym mniej wypadków na tej drodze, bo ludzie wolniej jeżdżą. To chyba jedyne wytłumaczenie niefrasobliwości służb zarządzających naszymi drogami. PS. Inne sprawa, że powyższa teoria była badana w departamencie transportu stanu NY i faktycznie sprawdzała się - stąd niewiele autostrad w NY jest taka równa jak np. w Niemczech. Oczywiście nikt tam nie przegina w drugą stronę, koło urwać na drodze nie jest łatwo. 3 |
Data: Styczen 16 2008 00:44:11 | Temat: Re: Odebralem Hyundai'a i30 | Autor: noker | Rafal M pisze: Jak nie zapomne to bede sie staral robic jakies zapisy na temat polecam http://www.spritmonitor.de/en/ pozdrawiam 4 |
Data: Styczen 16 2008 08:22:09 | Temat: Re: Odebralem Hyundai'a i30 | Autor: Slv | nie mozna zostawiac w radiu podpietego pendrva - moze to tworzyc problemy przy cyklu zapalenie/gaszenie silnika ??? Ktos wie Może rzecz w tym, że pendrive może ulec uszkodzeniu jeśli w czasie wymiany danych będzie miał wyłączanie i zalączane zasilanie a jest prawdopodobne, że w tym samochodzie tak jak a Audi w czasie rozruchu są odłączanie inne urządzenia elektryczne /światla, podgrzewanie szyby, radio itd./. Slv 5 |
Data: Styczen 16 2008 09:35:57 | Temat: Re: Odebralem Hyundai'a i30 | Autor: Robert J. | I dzisiaj odebralem z salonu Hyundai'a i30 1.6 (benzyna). Za duzo Sorry, ale jak Ci się to udało? Z salonu H do granicy jest ok. 20 km, może nawet więcej (czyli siłą rzeczy jadąc z powrotem też). Na jazdę w Niemczech zostaje 30 ;-))). Jak nie zapomne to bede sie staral robic jakies zapisy na temat A po co Ty chcesz to robić? Moi rodzice jakieś 30 lat temu robili zapiski eksploatując perschinga 126 (co prawda nie w excelu...)... Myślałem że te czasy już minęły ;-))) Taka mala uwaga na temat drog: jade w Niemczech zwykla lokalna droga w Mam wrażenie że to Twój pierwszy samochód :-). 6 |
Data: Styczen 16 2008 10:27:03 | Temat: Re: Odebralem Hyundai'a i30 | Autor: Hinek | Użytkownik "Robert J." napisał Wciaz niektorzy traktuje auto jak przedmiot kultu, a nie przedmiot codziennego uzytku. No, ale nikt juz nie robi zapiskow z eksploatacji np. pralki automatycznej :) Pozdr -- Hinek 7 |
Data: Styczen 16 2008 10:46:56 | Temat: Re: Odebralem Hyundai'a i30 | Autor: jahu | Hinek pisze: Użytkownik "Robert J." napisał A może jednak nie o to chodzi. Robiąc zapiski dotyczące napraw i przeglądów nie zapomnę o kolejnym przeglądzie, wymianie filtrów czy innych rzeczach - gdzieś trzeba zapisać informację o tym kiedy był robiony rozrząd, żeby nie przegapić kolejnej wymiany. Weźmy jakiś przykład: dziś mogę zobaczyć, że moje opony letnie przejechały tylko 35 kkm i nadają się do wymiany - widzę to bo mam zanotowane stan licznika przy zmianie opon i przy kupnie. I wiem, że nowe opony muszę kupić jakieś inne, bo te zużyły się zbyt szybko. Podobnie widzę, że klocki hamulcowe i tarcze mają 25 kkm, więc spokojnie mogę jeszcze parę kilometrów przejechać zanim do nich zaglądnę. itd. 8 |
Data: Styczen 16 2008 10:52:10 | Temat: Re: Odebralem Hyundai'a i30 | Autor: Robert J. | A może jednak nie o to chodzi. Robiąc zapiski dotyczące napraw i Piszesz poważnie czy żartujesz? Weźmy jakiś przykład: dziś mogę zobaczyć, że moje opony letnie przejechały Normalnie użytkując auto raczej wymienia się ze względu na stopień zużycia a nie ze starości. Chyba że ktoś jeździ tylko do kościoła... Podobnie widzę, że klocki hamulcowe i tarcze mają 25 kkm, więc spokojnie ;-))) 9 |
Data: Styczen 16 2008 11:05:57 | Temat: Re: Odebralem Hyundai'a i30 | Autor: jahu | Robert J. pisze: A może jednak nie o to chodzi. Robiąc zapiski dotyczące napraw i przeglądów nie zapomnę o kolejnym przeglądzie, wymianie filtrów czy innych rzeczach - gdzieś trzeba zapisać informację o tym kiedy był robiony rozrząd, żeby nie przegapić kolejnej wymiany. Pewnie, że trochę tłumaczę siebie, że robię zapiski, ale z drugiej strony nie powiesz, że pamiętasz kiedy zrobiłeś wymianę rozrządu w aucie? Inna sprawa, że przy jednym aucie i jednym kierowcy to jeszcze można pamiętać takie rzeczy, ale przy kilku autach i kilku kierowcach w rodzinie już nie jest takie proste. Normalnie użytkując auto raczej wymienia się ze względu na stopień zużycia a nie ze starości. Chyba że ktoś jeździ tylko do kościoła... Tak, ale dzięki zapiskom widzę, że opony nie sprawdziły się - zużyły się zbyt szybko. Jeśli nie miałbym zapisanego ile przejechałem pewnie kupiłbym te same nokiany na przyszły sezon, a tak wiem, że nie warto, wybiorę inne. Podobnie widzę, że klocki hamulcowe i tarcze mają 25 kkm, więc spokojnie mogę jeszcze parę kilometrów przejechać zanim do nich zaglądnę. hehe. To już na siłę wymyślałem. 10 |
Data: Styczen 16 2008 11:07:48 | Temat: Re: Odebralem Hyundai'a i30 | Autor: Robert J. | Pewnie, że trochę tłumaczę siebie, że robię zapiski, ale z drugiej strony Nie przesadzaj że nie zapamiętasz czegoś, co robisz raz na ok. 100.000 km :-). 11 |
Data: Styczen 16 2008 11:12:04 | Temat: Re: Odebralem Hyundai'a i30 | Autor: Yes | Robert J. pisze: Jak kupujesz z salonu to nie ma problemu. Ale jak kupiłem używkę z przebiegiem 180tys i zrobiłem mu wymianę rozrządu ok 190tys. to przy 250 zastanawiałem się czy ten rozrząd był zaraz po zakupie zmieniany czy po 20 tysiącach później... Ja nie pamiętałem.Pewnie, że trochę tłumaczę siebie, że robię zapiski, ale z drugiej strony nie powiesz, że pamiętasz kiedy zrobiłeś wymianę rozrządu w aucie? pozdrawiam yes PS: ja z zapisków zapisuję wszystkie naprawy (koszty, co naprawione i kiedy) i wszystkie tankowania (gdzie, ile, za co, itp). I co? przecież mogę... 12 |
Data: Styczen 16 2008 11:24:00 | Temat: Re: Odebralem Hyundai'a i30 | Autor: jahu | Robert J. pisze: Pewnie, że trochę tłumaczę siebie, że robię zapiski, ale z drugiej strony nie powiesz, że pamiętasz kiedy zrobiłeś wymianę rozrządu w aucie? Dziś pamiętam, ale do 120kkm to jeszcze daleko (bo przy tym przebiegu wypada mi wymiana) i za jakieś dwa lata mogę nie pamiętać. Do tego dochodzi okresowy przegląd lpg, wymiana oleju (mogę ufać licznikowi serwisowemu kilometrów, ale już raz ktoś mi go wyzerował przypadkiem). Pamiętać trzeba jeszcze wymianę płynu hamulcowego, oleju w skrzyni biegów. Robi się sporo liczb. Przy dwóch samochodach już można się pogubić. A przy trzech? A co gdy pomylę się? Stary olej nie zaszkodzi jakoś strasznie, płyn hamulcowy też nie zepsuje się z dnia na dzień, ale rozrząd może się urwać, gdy dobije do 150kkm... Wolę notować przebiegi. Na notowanie tankowań nie mam czasu, zresztą też uważam, że dla mnie byłoby to nieprzydatne. 13 |
Data: Styczen 16 2008 12:13:33 | Temat: Re: Odebralem Hyundai'a i30 | Autor: Robert J. | Dziś pamiętam, ale do 120kkm to jeszcze daleko (bo przy tym przebiegu No dobrze, mogę ustąpić pod naporem, niech Wam będzie żeby wymianę paska sobie gdzieś zakonotować. Ale kolega chciał też zapisywać spalanie :-)))). Do tego dochodzi okresowy przegląd lpg, wymiana oleju Po wymianie oleju w komorze silnika zawiesza się "metkę" z wpisanym następnym terminem ;-))). 14 |
Data: Styczen 16 2008 12:22:38 | Temat: Re: Odebralem Hyundai'a i30 | Autor: J.F. | On Wed, 16 Jan 2008 12:13:33 +0100, Robert J. wrote: Dziś pamiętam, ale do 120kkm to jeszcze daleko (bo przy tym przebiegu Spalanie najciekawsza rzecz :-) A czasem pokazuje ze cos jest nie tak, bo czemu auto pali 10 kiedy palilo 8 .. Do tego dochodzi okresowy przegląd lpg, wymiana oleju No i co - bedziesz zagladal pod maske "czy to juz" ? J. 15 |
Data: Styczen 16 2008 14:17:49 | Temat: Re: Odebralem Hyundai'a i30 | Autor: Robert J. | Spalanie najciekawsza rzecz :-) To nie trzeba pisać, wystarczy policzyć przy tankowaniu. Chyba że ktoś tankuje 3 razy w tygodniu po 20 zł.... Ale wtedy niech lepiej nie kupuje nowego auta bo go nie stać ;-))) No i co - bedziesz zagladal pod maske "czy to juz" ? Nie wiem jak Ty, ale ja zaglądam pod maskę przy każdym dolewaniu płynu do spryskiwacza :-). A rzeczona "metka" wisi tuż obok... 16 |
Data: Styczen 16 2008 14:35:50 | Temat: Re: Odebralem Hyundai'a i30 | Autor: Yes | Robert J. pisze: Ty to masz niezłą pamięć :), i trend też zapamiętujesz? hehe :)Spalanie najciekawsza rzecz :-) Albo to, że na paliwie shell robisz średnio więcej/mniej niż bp? :). (czepiam się :) bo jutro jest 1 dzień do piątku :) ) pozdrawiam yes 17 |
Data: Styczen 16 2008 15:04:13 | Temat: Re: Odebralem Hyundai'a i30 | Autor: Robert J. | Ty to masz niezłą pamięć :), i trend też zapamiętujesz? hehe :) Dobrze że żartujesz, bo ja osobiście śmieję się z magików liczących za każdym tankowaniem ile mu pali :-))). Od liczenia zacznie mniej żłopać? Szczerze? Nie dociekam ile dokładnie pali moje auto, wystarczy że jest oszczędne. Po prostu wlewam pełen bak paliwa i jadę dalej. Nie potrzebuję zapamiętywać takich dupereli, mam większe zmartwienia w życiu niż patrzenie czy tym razem auto spaliło mi 5,5 czy może 6,1... Ale jak ktoś lubi :-)))) 18 |
Data: Styczen 16 2008 15:16:12 | Temat: Re: Odebralem Hyundai'a i30 | Autor: J.F. | On Wed, 16 Jan 2008 15:04:13 +0100, Robert J. wrote: Dobrze że żartujesz, bo ja osobiście śmieję się z magików liczących za Z ciekawosci ludzie rozne rzeczy robia. Od liczenia zacznie mniej żłopać? A potem klniesz bo nie wiesz czy ci starczy paliwa na A4 :-) Albo czy auto zlopie paliwa duzo i chcemy zmienic na oszczedniejsze czy nie warto probowac :-) Albo ile pieniedzy zabrac na podroz do Hiszpanii .. i meczysz sie 4 dni zamiast jak rozsadny czlowiek poleciec samolotem :-) J. 19 |
Data: Styczen 17 2008 16:56:16 | Temat: Re: Odebralem Hyundai'a i30 | Autor: Krzysztof Pujdak | Robert J. Ale rzezbisz... -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 20 |
Data: Styczen 16 2008 11:16:07 | Temat: Re: Odebralem Hyundai'a i30 | Autor: J.F. | On Wed, 16 Jan 2008 11:05:57 +0100, jahu wrote: Piszesz poważnie czy żartujesz?Pewnie, że trochę tłumaczę siebie, że robię zapiski, ale z drugiej No wiesz, zasadniczo przy 60,120 lub 180kkm na liczniku. A jak ktos ma inne zwyczaje to moze skorzystac z uslugi korektora licznikow :-) Tak, ale dzięki zapiskom widzę, że opony nie sprawdziły się - zużyły się Z tym ze akurat opony to chyba lepiej przyczepne niz trwale :-) J. 21 |
Data: Styczen 16 2008 11:31:29 | Temat: Re: Odebralem Hyundai'a i30 | Autor: jahu | J.F. pisze: On Wed, 16 Jan 2008 11:05:57 +0100, jahu wrote: Rozrząd zmieniam zawsze po kupnie auta. Wymiana co 60 kkm to byłoby nadgorliwe. Producent zaleca co 120kkm. Rozrząd wymieniałem kompletny na oryginalnych częściach, więc nie widzę sensu zrobić wymiany wcześniej niż po 90 kkm (to zalecenie dla "trudnych" warunków). Z tym ze akurat opony to chyba lepiej przyczepne niz trwale :-) Jasne, jedno i drugie jest ważne. Miałem nokiany, specjalnie przyczepne nie były, porównując do poprzednich opon - chyba miałem Fulda Carat - nie zachwyciły. Poszukam czegoś innego na przyszły sezon - argument przebiegu jest dodatkowym argumentem, ale w żadnym wypadku najważniejszym. 22 |
Data: Styczen 16 2008 12:19:08 | Temat: Re: Odebralem Hyundai'a i30 | Autor: J.F. | On Wed, 16 Jan 2008 11:31:29 +0100, jahu wrote: J.F. pisze: No wiesz, ja jezdzilem autami w ktorych producent zalecal co 90, ale widac zapomnial zalecenie przedstawic paskom do zapoznania sie i podpisu :-) J. 23 |
Data: Styczen 17 2008 18:14:01 | Temat: Re: Odebralem Hyundai'a i30 | Autor: Artur Maślag | J.F. pisze: On Wed, 16 Jan 2008 11:31:29 +0100, jahu wrote: Trzeba było zmienić na takie, przy których producent nie popełnił podobnego błędu. 24 |
Data: Styczen 17 2008 22:32:09 | Temat: Re: Odebralem Hyundai'a i30 | Autor: J.F. | On Thu, 17 Jan 2008 18:14:01 +0100, Artur Maślag wrote: J.F. pisze: A po co. Producent sie pomylil, producent naprawil, a ja jestem madrzejszy ze pasek sie zmienia co 60 kkm :-) J. 25 |
Data: Styczen 17 2008 23:49:06 | Temat: Re: Odebralem Hyundai'a i30 | Autor: Artur Maślag | J.F. pisze: A po co. Producent sie pomylil, producent naprawil, a ja jestem Widzę, że wnioski z tego wyciągasz delikatnie powiedziawszy absurdalne. Paska się nie zmienia co 60kkm (mam wrażenie, że T. Pyrę czy Scyzoryka próbowaliście w to wkręcić). Pasek się zmienia wtedy, kiedy masz termin jego wymiany. Jak producent mówi 150kkm, to 150kkm. Jak mówi 90kkm, to 90kkm. Jak pada wcześniej - reklamować. Znam tylko dwie(3) marki, gdzie paski padały przed terminem - Daewoo, VW i Skoda (tyż VW). Dziękuję, postoję. Wolę wymieniać co 120kkm - 150kkm bez stresu. Teraz to nawet 250kkm. 26 |
Data: Styczen 18 2008 08:19:51 | Temat: Re: Odebralem Hyundai'a i30 | Autor: Mirek Ptak | Dnia 2008-01-17 23:49, *Artur Maślag* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać: 90kkm. Jak pada wcześniej - reklamować. Znam tylko dwie(3) marki, gdzie No jeszcze Opel miał swój niechlubny epizod z silnikami X...., w nowych (tam gdzie jest pasek) jest już 90 i spokojnie można przy takim przebiegu wymieniać. Pozdrawiam - Mirek -- Mirek Ptak - Vectra C '07 kombi 1.9 CDTI, PMS & PRRC edition President Herbert *old* on board :) kolczan( a t )dronet(kropek) p l PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++ 27 |
Data: Styczen 16 2008 15:56:22 | Temat: Re: Odebralem Hyundai'a i30 | Autor: ania |
Rozrząd zmieniam zawsze po kupnie auta. Wymiana co 60 kkm to byłobyhmmm - powiadasz po kupnie - mi to nawet do glowy nie przychodzi - po co rozrzad zmieniac po zakupie? (dla tych bardziej niekumatych - to byla zlosliwosc) nadgorliwe. Producent zaleca co 120kkm. Rozrząd wymieniałem kompletny naznam producentow co zalecali co 120 tys (w ksiazce obslugi), bo mieli zle wydrukowane - czy jakies takie debilne tlumaczenia, a wymieniac nalezalo wg instrukcji serwisowych co 60 tys znam tez samochody gdzie producent zalecal co 60 tys, ale auto zawsze o tym przypomina po 40-50 tys - jak sie pasek zrywa :-) gosc kupil nowe auto to mu frajde sprawia, niech notuje - nie rozumiem, jedni montuja glosniki w tylnej polce inni notuja spalanie i na tym polega wolnosc wyboru ps plyn hamulcowy powinno wymieniac sie co dwa lata, pewnie masz dobra pamiec i wiesz kiedy mijaja, albo ci samochod o tym przypomina Rafal M - twoj wybor - i fajnie, ze nowe i nie sluchaj medrcow co ci powiedza, ze za ta kase bys mial 20 letniego zloma, ale pare klas wyzej - przed 20 laty :-) -- ania 28 |
Data: Styczen 16 2008 16:14:38 | Temat: Re: Odebralem Hyundai'a i30 | Autor: jahu | ania pisze: znam producentow co zalecali co 120 tys (w ksiazce obslugi), bo mieli zle wydrukowane - czy jakies takie debilne tlumaczenia, a wymieniac nalezalo wg instrukcji serwisowych co 60 tys Silniki PSA nie należą do tych, w których paski się zrywają wcześniej niż producent zaleca wymianę. Doczekam do tych 100 kkm od ostatniej wymiany i wtedy wymienię. ps Właśnie nie mam dobrej pamięci i notuję wszystkie naprawy, ale pewnie odnosiłaś się do tego co pisali inni. 29 |
Data: Styczen 16 2008 16:18:33 | Temat: Re: Odebralem Hyundai'a i30 | Autor: ania |
Silniki PSA nie należą do tych, w których paski się zrywają wcześnieja moj pies nie mial silnika - to chyba byl popsuty nie? ale za to mial piekne futro i ogonek niż producent zaleca wymianę. Doczekam do tych 100 kkm od ostatniejja mowilam o innych markach pojazdow :-) taki np GM - bleeee, czy FSO :-) -- ania 30 |
Data: Styczen 16 2008 07:18:36 | Temat: Re: Odebralem Hyundai'a i30 | Autor: Rafal M | On 16 Sty, 15:56, "ania" <aniamh_ #usun #> wrote: Rafal M - twoj wybor - i fajnie, ze nowe i nie sluchaj medrcow co ci Dokladnie ;) Tym bardziej za autem bede jezdzil z 8-10 lat :) Pozdrawiam Rafal 31 |
Data: Styczen 17 2008 18:12:27 | Temat: Re: Odebralem Hyundai'a i30 | Autor: Artur Maślag | J.F. pisze: No wiesz, zasadniczo przy 60,120 lub 180kkm na liczniku. Zasadniczo takie przebiegi tyczą tylko drobnego ułamka pojazdów. W znakomitej większości przebiegi są dużo większe. 32 |
Data: Styczen 17 2008 16:52:55 | Temat: Re: Odebralem Hyundai'a i30 | Autor: Krzysztof Pujdak |
Wciaz niektorzy traktuje auto jak przedmiot kultu, a nie Czyli rozumiem, ze samochod jest u Ciebie na tej samej pozycji co pralka? OK :) Ciekawe, czy piszesz tez o sprzecie AGD na jakichs innych grupach dyskusyjnych.. No, ale nikt juz nie robi zapiskow z eksploatacji np. pralki A dla mnie samochod ma zdecydowanie wieksza wartosc niz pralka :) Ale akurat zapiskow to nie robie. -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 33 |
Data: Styczen 16 2008 02:11:37 | Temat: Re: Odebralem Hyundai'a i30 | Autor: Rafal M | On 16 Sty, 09:35, "Robert J." wrote: Sorry, ale jak Ci się to udało? Z salonu H do granicy jest ok. 20 km, może Pisalem ze na okolo ;-) A po co Ty chcesz to robić? Moi rodzice jakieś 30 lat temu robili zapiski A taka ciekaowsc ;) Mam wrażenie że to Twój pierwszy samochód :-). Nie, tylko taka uwaga o stanie drog ;) Pozdrawiam Rafal 34 |
Data: Styczen 16 2008 09:57:51 | Temat: Re: Odebralem Hyundai'a i30 | Autor: J.F. | On Tue, 15 Jan 2008 13:56:47 -0800 (PST), Rafal M wrote: I dzisiaj odebralem z salonu Hyundai'a i30 1.6 (benzyna). A lepszy hultaj czy kia ceed ? Jak nie zapomne to bede sie staral robic jakies zapisy na temat www.spritmonitor.de Z takich rzeczy ktore w ciagu tych 70km zaobserwowalem: wiekszosc ma cichy :-) Teraz tak przegladam instrukcje samochodu, i zaciekawila mnie jedna spadek napiecia grozi uszkodzeniem danych ? Taka mala uwaga na temat drog: jade w Niemczech zwykla lokalna droga w Ale u nas na wiekszosci drog linie i slupki sa. natomiast przyjrzyj sie czemu te nasze drogi takie brudne, tym razem nie jest to wina rolnikow. J. 35 |
Data: Styczen 16 2008 12:15:25 | Temat: Re: Odebralem Hyundai'a i30 | Autor: Robert J. | ....i niebieskie podswietlenie (pomaranczowe w Oj, ja tez nie trawie pomaranczowego podswietlenia :-). A czerwone to juz wg mnie sadyzm... 36 |
Data: Styczen 16 2008 12:20:59 | Temat: Re: Odebralem Hyundai'a i30 | Autor: J.F. | On Wed, 16 Jan 2008 12:15:25 +0100, Robert J. wrote: ....i niebieskie podswietlenie (pomaranczowe w Nie jestescie klientem Audi :-) J. 37 |
Data: Styczen 16 2008 03:46:47 | Temat: Re: Odebralem Hyundai'a i30 | Autor: Rafal M | On 16 Sty, 12:15, "Robert J." wrote: > ....i niebieskie podswietlenie (pomaranczowe w I zastanawia mnie czemu producenci nie stosuja patentu z Forda Mustanga - gdzie mozna sobie wybierac z o ile pamietam 50 barw podswietlenia ;) Pozdrawiam Rafal 38 |
Data: Styczen 16 2008 13:47:30 | Temat: Re: Odebralem Hyundai'a i30 | Autor: J.F. | On Wed, 16 Jan 2008 03:46:47 -0800 (PST), Rafal M wrote: I zastanawia mnie czemu producenci nie stosuja patentu z Forda Byc moze to opatentowal i mamy spokoj na 15 lat. A moze po prostu tradycjonalistami sa, musi pare lat uplynac zanim dotrze do nich ze zamiast zarowek mozna trojkolorowe diody wstawic. A jeszcze chyba to nie takie calkiem proste, bo tam sa rozne kolorki na raz. No coz, minie kolejne 10 lat, sie okaze ze najtaniej to tam wstawic tani LCD, a komputer wyswietli to co trzeba :-) J. 39 |
Data: Styczen 16 2008 14:03:53 | Temat: Re: Odebralem Hyundai'a i30 | Autor: LEPEK | J.F. pisze: No coz, minie kolejne 10 lat, sie okaze ze najtaniej to tam wstawic O, to, to! No bo to chyba nawet taniej wyjdzie? Szczególnie biorÄ c pod uwagÄ efekt skali (przecież takie same panele byłyby w Fabii, Polo, Passacie, Suberbie itp, itp...). A można na nim wyĹwietliÄ, co siÄ podoba (nawet film ;P ) i jak siÄ podoba - kolory, układ, wzornictwo, funkcje... A jaki popis dla "tjunerów" - skórki można by sobie przez 79xxx ĹciÄ gaÄ na przykład... Pozdr -- L E P E K - P r u s z c z G d a n s k i no_spam [maupa] poczta [kropka] fm Toyota Corolla 1,3 sedan -- > cztery kółka bez skutera 40 |
Data: Styczen 16 2008 13:07:34 | Temat: Re: Odebralem Hyundai'a i30 | Autor: Brzezi | Śr, 16 sty 2008 o 14:03 GMT, LEPEK napisał(a): O, to, to! W nowych mercedesach widzialem takie rozwiazanie, szczegolnie fajnie wyglada obraz z noktowizora na takim wyswietlaczu... mozna jechac po ciemku, bez swiatel, a na monitorze wszystko widac... :D Pozdrawiam Brzezi -- [ E-mail: ][ brzezi:~# uptime ] [ Ekg: #3781111 ][ 14:06:54 up 58 days, 3:19, 3 users, ] [ LinuxUser: #249916 ][ load average: 0.12, 0.17, 0.17 ] 41 |
Data: Styczen 16 2008 14:15:43 | Temat: Re: Odebralem Hyundai'a i30 | Autor: J.F. | On Wed, 16 Jan 2008 13:07:34 +0000 (UTC), Brzezi wrote: W nowych mercedesach widzialem takie rozwiazanie, szczegolnie fajnie Z tym ze "night vision" bylo popularne pare lat temu w USA .. i przestalo byc. Widac pomimo zachwytow klienci nie kupowali. No i to chyba lepiej jak sie prosto na szybie wyswietla, nie trzeba wzroku od drogi odwracac. J. 42 |
Data: Styczen 17 2008 09:48:07 | Temat: Re: Odebralem Hyundai'a i30 | Autor: Hektor | Uzytkownik "J.F." napisal Z tym ze "night vision" bylo popularne pare lat temu w USA .. W jakim samochodzie, skoro w S klasie wprowadzono to dwa lata temu ? Zbigniew Kordan 43 |
Data: Styczen 17 2008 10:05:07 | Temat: Re: Odebralem Hyundai'a i30 | Autor: J.F. | On Thu, 17 Jan 2008 09:48:07 +0100, Hektor wrote: Uzytkownik "J.F." napisal Jak widac nie zawsze mercedes jest pierwszy http://www.businessweek.com/technology/content/sep2004/tc20040914_2165_tc178.htm J. 44 |
Data: Styczen 17 2008 12:06:48 | Temat: Re: Odebralem Hyundai'a i30 | Autor: Hektor | Uzytkownik "J.F." napisal Jak widac nie zawsze mercedes jest pierwszy W amerykanskim samochodzie to sam bym odpuscil ten wynalazek, ale w wykonaniu europejskim (MB, BMW) kupilbym na pewno. Zbigniew Kordan 45 |
Data: Styczen 17 2008 13:25:45 | Temat: Re: Odebralem Hyundai'a i30 | Autor: J.F. | On Thu, 17 Jan 2008 12:06:48 +0100, Hektor wrote: Uzytkownik "J.F." napisal No coz, rob jak uwazasz, ja tylko zwracam uwage ze amerykanskie firmy maja w tym spore doswiadczenie. Militarne firmy, nie motoryzacyjne - choc motoryzacyjne jak widac juz tez maja doswiadczenie o pare lat dluzsze :-) BMW ma wyswietlacz na srodkowej konsoli, cadillac mial "na szybie" o ile dobrze sie doczytalem. kupilbym na pewno. No i jak widac gadzeciarze pobiegli i kupili .. a potem rynek podupadl :-) A jeszcze czy w Europie tak bardzo system potrzebny, szczegolnie na szkopskich autostradach, czy holenderskich a nie do omijania szwedzkich losi :-) J. 46 |
Data: Styczen 17 2008 17:07:54 | Temat: Re: Odebralem Hyundai'a i30 | Autor: Hektor | Uzytkownik "J.F." napisal No coz, rob jak uwazasz, ja tylko zwracam uwage ze amerykanskie firmy maja w tym spore doswiadczenie. Militarne firmy, nie Totez Abramsa bym kupil, Cadillaca nie. Zbigniew Kordan 47 |
Data: Styczen 16 2008 14:12:11 | Temat: Re: Odebralem Hyundai'a i30 | Autor: Krzysztof Bialy | No coz, minie kolejne 10 lat, sie okaze ze najtaniej to tam wstawic Oby nie, zegary na LCD dla mnie to zenadka. Jezdzilem C4 kolezanki ostatnio, dobrze ze wiekszosc dalo sie wylaczyc. Pozdrawiam Kris http://cave-diving.pl 48 |
Data: Styczen 16 2008 03:08:09 | Temat: Re: Odebralem Hyundai'a i30 | Autor: Rafal M | On 16 Sty, 09:57, J.F. wrote: A lepszy hultaj czy kia ceed ? Jezdzilem i Hyundaiem i Kia. Hyundai zrobil na mnie lepsze wrazenie - lepsze plastiki w srodku i niebieskie podswietlenie (pomaranczowe w Kii wg mnie wyglada starsznie). Dodatkowo jezdzilem Kia w wersji z silnikiem 1.4 (taki chcialem na poczatku kupic) - to tylko potwierdzilo ze dla tych aut te 1.4l to poprostu za malo. Pozdrawiam Rafal 49 |
Data: Styczen 16 2008 11:47:01 | Temat: Re: Odebralem Hyundai'a i30 | Autor: Rafal M | On 16 Sty, 09:57, J.F. wrote: >Jak nie zapomne to bede sie staral robic jakies zapisy na temat Dzieki, wlasnie tworze profil :) Pozdrawiam Rafal |