Grupy dyskusyjne   »   [cross] [ft:pms] Odholowanie samo chodu na wniosek straży miejskiej

[cross] [ft:pms] Odholowanie samo chodu na wniosek straży miejskiej



1 Data: Listopad 30 2008 02:38:01
Temat: [cross] [ft:pms] Odholowanie samochodu na wniosek straży miejskiej
Autor: Zygmunt M. Zarzecki 

Otóż byłem ¶wiadkiem umieszczenia samochodu jakiej¶ pani na lawecie, prawdopodobnie z powodu złego zaparkowania, bo znak zakazu był.
Miejsce nieszkodliwe, ruch niewielki, żadnego pogotowia, straży, policji itd. tylko ~30m od wyjazdu ze stacji benzynowej - samochód w niczym nie przeszkadzał.
Po prostu dwóch siurków ze SM, inaczej ich nazwać nie można, bo takie jakie¶ drobniutkie były, prawdopodobnie postanowili się wykazać albo normę miesięczn± zrobić.

Nie przygl±dn±łem się, ale pewnie SM nie ma własnych lawet, więc dzwoni po lawetę do firmy, z któr± ma umowę na podstawie przetargu lub do "znajomej" firmy lub do pierwszej z brzegu, by pracownik przyjechał i auto nieprawidłowo zaparkowane zabrał na parking.

Firma prywatna, na wniosek/pro¶bę itd. SM, bez zgody wła¶ciciela zagarnia auto.

I teraz pytania:
Czy w lawecie nie powinien siedzieć strażnik miejski, chociaż jako pasażer?
Czy je¶li wła¶ciciel pojawi się na miejscu i zobaczy swoje auto umieszczone na lawecie może zaż±dać zwrotu pojazdu, po uprzednim spapierkowaniu mandatem i powinien je dostać?
Jakimi kosztami powininen być wtedy obci±żony
Czy koniecznie auto umieszczone na lawecie musi być odtransportowane na parking?
Że o zniszczeniu samochodu, podczas ładowania na lawetę nie wspomnę.

zyga



2 Data: Listopad 30 2008 13:19:23
Temat: Re: [cross] [ft:pms] Odholowanie samochod u na wniosek straży miejskiej
Autor: Marcin Landowski 

Użytkownik Zygmunt M. Zarzecki napisał:

Otóż byłem Ĺ›wiadkiem umieszczenia samochodu jakiejĹ› pani na lawecie, prawdopodobnie z powodu złego zaparkowania, bo znak zakazu był.
Miejsce nieszkodliwe, ruch niewielki, żadnego pogotowia, straży, policji itd. tylko ~30m od wyjazdu ze stacji benzynowej - samochód w niczym nie przeszkadzał.

JeĹ›li był to teren prywatnej firmy (tu: stacji benzynowej), właĹ›ciciel terenu może zażÄ…dać zholowania auta, jeĹ›li zostało postawione bez jego zgody. W przypadku stacji dodatkowo dochodzić mogÄ… wzglÄ™dy bezpieczeĹ„stwa.

Po prostu dwóch siurków ze SM, inaczej ich nazwać nie można, bo takie jakieĹ› drobniutkie były, prawdopodobnie postanowili siÄ™ wykazać albo normÄ™ miesiÄ™cznÄ… zrobić.

Prawdopodobnie raczej zadzwonił kierownik stacji i zażÄ…dał zholowania, niż inicjatywa własna SM.

JeĹ›li ktoĹ› zaparkuje ci swoje auto na twoim prywatnym terenie (np.podwórku), bez twojej zgody, możesz zażÄ…dać zholowania auta.
Piszesz żÄ…danie zholowania auta, ewntualne póĽniejsze roszczenia roztrzygane sÄ… na drodze cywilnej.

W każdym razie sporo nieĹ›cisłoĹ›ci prawnych.
Tylko auto parkujÄ…ce na drodze publicznej w sposób stwarzajÄ…cy zagrożenie dla ruchu pojazdów lub blokujÄ…ce/utradniajÄ…ce ruch może być zholowane w sposób "czysty" z punktu widzenia prawa.

Nie przyglÄ…dnÄ…łem siÄ™, ale pewnie SM nie ma własnych lawet, wiÄ™c dzwoni po lawetÄ™ do firmy, z którÄ… ma umowÄ™ na podstawie przetargu lub do "znajomej" firmy lub do pierwszej z brzegu, by pracownik przyjechał i auto nieprawidłowo zaparkowane zabrał na parking.

Firma prywatna, na wniosek/proĹ›bÄ™ itd. SM, bez zgody właĹ›ciciela zagarnia auto.

może

I teraz pytania:
Czy w lawecie nie powinien siedzieć strażnik miejski, chociaż jako pasażer?

nie

Czy jeĹ›li właĹ›ciciel pojawi siÄ™ na miejscu i zobaczy swoje auto umieszczone na lawecie może zażÄ…dać zwrotu pojazdu, po uprzednim spapierkowaniu mandatem i powinien je dostać?

tak, jeĹ›li zapłaci holownikowi za dojazd

Jakimi kosztami powininen być wtedy obciÄ…żony

mandat za nieprawidłowe parkowanie NIE, jeĹ›li droga nie miała statusu drogi publicznej, TAK jeĹ›li miała, ewentualnie mandat za "stworzenie zagrożenia" innego rodzaju

Czy koniecznie auto umieszczone na lawecie musi być odtransportowane na parking?

Nie, ale przepisy sÄ… tu nieprecyzyjne - właĹ›ciciel pojazdu "powinien" zapłacić lawecie za dojazd, a tu w sumie obowiÄ…zujÄ… ceny umowne, w sumie   taki spór można jedynie roztrzygnąć na drodze cywilnej jeĹ›li nie dojdÄ… sami do porozumienia.
W praktyce "laweciarz" prawie zawsze odpuszcza, jesli auta nie załadowano jeszcze na lawetÄ™,bo nie opłaca mu siÄ™ skarżyć na drodze cywilnej kierowcÄ™ pojazdu o zwrot kosztów w granicach 50-300 zł.
I z drugiej strony - jeĹ›li auto jest już na lawecie, to czÄ™sto zabierajÄ… je na parking, jeĹ›li kierowca nie chce uiĹ›cić kosztów dojazdu, bo wtedy sytuacja siÄ™ odwraca - to kierowca musiałby skarżyć firme holujÄ…cÄ… (która jest "kryta" - wykonuje zlecenie SM lub uprawnionej osoby prywatnej/firmy), że wymusiła na nim pokrycie kosztów holowania (bo bez uiszczenia kosztów nie wydadzÄ… mu auta z parkingu).
ReasumujÄ…c - opłaca siÄ™ dogadać z holownikiem, jeĹ›li auto jest już na lawecie, opłaca siÄ™ postawić, jeĹ›li nie jest.

Ĺ»e o zniszczeniu samochodu, podczas ładowania na lawetÄ™ nie wspomnÄ™.

JeĹ›li stwarzał pojazd zagrożenie (np. jakiĹ› przepis odnoĹ›nie min odległoĹ›ci parkowania w stosunku do zbiorników paliwa) koszty ponosi właĹ›ciciel auta (AC), w przeciwnym wypadku (brak zagrożenia,nie blokuje ruchu, holowanie na zlecenie osoby prywatnej/firmy z drogi niepublicznej), jeĹ›li auta nie da siÄ™ wziąć na lawetÄ™ bez jego uszkodzenia, nie powinno być holowane.

pozdrawiam

--

       _ *\      *\ ~~~~~~~~~
    *_|o|___\_______\______@~
~~8-\___________________/ ~~

3 Data: Listopad 30 2008 13:25:29
Temat: Re: [cross] [ft:pms] Odholowanie samochodu na wniosek straży miejskiej
Autor: Arni 

Marcin Landowski pisze:

Że o zniszczeniu samochodu, podczas ładowania na lawetę nie wspomnę.

Je¶li stwarzał pojazd zagrożenie (np. jaki¶ przepis odno¶nie min odległo¶ci parkowania w stosunku do zbiorników paliwa) koszty ponosi wła¶ciciel auta (AC), w przeciwnym wypadku (brak zagrożenia,nie blokuje ruchu, holowanie na zlecenie osoby prywatnej/firmy z drogi niepublicznej), je¶li auta nie da się wzi±ć na lawetę bez jego uszkodzenia, nie powinno być holowane.


no własnie. Mam taki uklad ze bardzo często parkuje mi ktos na wjezdzie na posesje. Kilka razy musiałem wezwac gliny, straz miejsk± i zawsze tłumacza sie tym ze odholowac nie mog± bo za ewentualne uszkodzenia bed± oni odpowiadac. Zawsze mowilem ze przeciez blokuj± mi wyjazd w razie pozaru albo co, pomijam ze wlasnie do pracy chcialem wyjechac i nie moge. No ale wiadomo jak to gliniarze, nie lubia sie przepracowywac. Ale zawsze spisywali dane, sprawdzali czyj to woz i zapewniali ze madat pojdzie do wlasciciela.


--
Arni         Toruń
'84 Honda CB 650 SC "Jaszczomb"
'91 Volvo 940 D24TIC diesel pozbawiony wad i przyspieszenia
'91 Honda Prelude 2,0 EX

4 Data: Listopad 30 2008 18:58:18
Temat: Re: [cross] [ft:pms] Odholowanie samoďż˝
Autor: Marcin Landowski 

Użytkownik Arni napisał:

no w�asnie. Mam taki uklad ze bardzo cz�sto parkuje mi ktos na wjezdzie na posesje. Kilka razy musia�em wezwac gliny, straz miejsk� i zawsze t�umacza sie tym ze odholowac nie mog� bo za ewentualne uszkodzenia bed� oni odpowiadac. Zawsze mowilem ze przeciez blokuj� mi wyjazd w razie pozaru albo co, pomijam ze wlasnie do pracy chcialem wyjechac i nie moge. No ale wiadomo jak to gliniarze, nie lubia sie przepracowywac. Ale zawsze spisywali dane, sprawdzali czyj to woz i zapewniali ze madat pojdzie do wlasciciela.

Zablokowanie wyjazdu/wjazdu na teren posesji, bramy, garażu itp. zawsze jest podstawÄ… do zholowania, i jak siÄ™ uprzesz, to muszÄ… zholować.
Piszesz na kartce A4 żÄ…danie zholowania pojazdu, który blokuje ci wjazd na posesjÄ™, i to wystarcza policji/SM, aby dać zlecenie holownikowi.
Inna rzecz, że czasem sÄ… przeszkody "obiektywne" - np. holownik, z którym ma umowÄ™ podpisanÄ… miasto/policja ma lawety (inne urzÄ…dzenia), które w pewnych warunkach nie dajÄ… możliwoĹ›ci zholowania pojazdu w ogóle, lub w pewnych okolicznoĹ›cich bez jego uszkodzenia lub uszkodzenia innych parkujÄ…cych w okolicy - wtedy nie holujÄ….
Takim koronnym przykładem jest holowanie z terenu podwórka kamienicy pojazdu "nie mieszkaĹ„ca" który siÄ™ darmo wparkował i zastawił komuĹ› wyjazd z garażu - "typowa" laweta czÄ™sto na ciasnym podwórku nie jest w stanie załadować pojazdu bez wyrzÄ…dzenia szkód (nie tylko holowanemu delikwentowi).
W przypadkach stanu wyższej koniecznoĹ›ci (np. pożar) holuje siÄ™ auta nie baczÄ…c na fakt, czy siÄ™ je uszkodzi, czy nie.

BTW, gdyby mi ktoĹ› regularnie parkował na wjeĽdzie (tzn. ciÄ…gle ten sam), to zamiast dzwonić gdziekolwiek po prostu przebiłbym mu opony. WÄ…tpiÄ™, żeby próbował znowu - nawet podejrzewajÄ…c własciciela posesji, jeĹ›li nie złapał na goracym uczynku i nie ma Ĺ›wiadków, sprawa bÄ™dzie umorzona z powodu niewykrycia s-cy. OczywiĹ›cie musisz ić w zaparte, albo najlepiej alibi - nie było mnie w tym czasie w domu, byłem w pracy...


--

       _ *\      *\ ~~~~~~~~~
    *_|o|___\_______\______@~
~~8-\___________________/ ~~

5 Data: Listopad 30 2008 13:45:04
Temat: Re: [cross] [ft:pms] Odholowanie samochodu na wniosek straży miejskiej
Autor: Zygmunt M. Zarzecki 


Otóż byłem ¶wiadkiem umieszczenia samochodu jakiej¶ pani na lawecie, prawdopodobnie z powodu złego zaparkowania, bo znak zakazu był.
Miejsce nieszkodliwe, ruch niewielki, żadnego pogotowia, straży, policji itd. tylko ~30m od wyjazdu ze stacji benzynowej - samochód w niczym nie przeszkadzał.

Je¶li był to teren prywatnej firmy (tu: stacji benzynowej), wła¶ciciel terenu może zaż±dać zholowania auta, je¶li zostało postawione bez jego zgody. W przypadku stacji dodatkowo dochodzić mog± względy bezpieczeństwa.


Z pewno¶ci± droga publiczna, napisałem *tylko ~30m od wyjazdu ze stacji benzynowej*. Wiesz ile to jest 30m? 6 aut!
To z pewno¶ci± nie jest teren stacji.

W Krakowie jest sobie stacja przy ul. Morawskiego/Syrokomli, taka "wbudowana" w okoliczne budynki stacja, zreszt± dystrubutory s± jakie¶ 15m od ¶ciany hotelu. Auta czasem stoj± tam niemalże przy wjeĽdzie i nic się nie dzieje, a wyjazd ma z 6m szeroko¶ci. Przy, znaczy przy krawędzi.
W opisywanym miejscu wyjazd ma z 15m szeroko¶ci.

Nie przygl±dn±łem się, ale pewnie SM nie ma własnych lawet, więc dzwoni po lawetę do firmy, z któr± ma umowę na podstawie przetargu lub do "znajomej" firmy lub do pierwszej z brzegu, by pracownik przyjechał i auto nieprawidłowo zaparkowane zabrał na parking.

Firma prywatna, na wniosek/pro¶bę itd. SM, bez zgody wła¶ciciela zagarnia auto.

może


Podstawa prawna?

I teraz pytania:
Czy w lawecie nie powinien siedzieć strażnik miejski, chociaż jako pasażer?

nie


Czyli laweciarz może być po prostu potraktowany przez wła¶ciciela jako złodziej, nooo chyba, że ma papierek ze zleceniem lub w inny sposób może natychmiast udowodnić dział±nie na zlecenie SM.

Czy koniecznie auto umieszczone na lawecie musi być odtransportowane na parking?

Nie, ale przepisy s± tu nieprecyzyjne - wła¶ciciel pojazdu "powinien" zapłacić lawecie za dojazd, a tu w sumie obowi±zuj± ceny umowne, w sumie  taki spór można jedynie roztrzygn±ć na drodze cywilnej je¶li nie dojd± sami do porozumienia.
W praktyce "laweciarz" prawie zawsze odpuszcza, jesli auta nie załadowano jeszcze na lawetę,bo nie opłaca mu się skarżyć na drodze cywilnej kierowcę pojazdu o zwrot kosztów w granicach 50-300 zł.
I z drugiej strony - je¶li auto jest już na lawecie, to często zabieraj± je na parking, je¶li kierowca nie chce ui¶cić kosztów dojazdu, bo wtedy sytuacja się odwraca - to kierowca musiałby skarżyć firme holuj±c± (która jest "kryta" - wykonuje zlecenie SM lub uprawnionej osoby prywatnej/firmy), że wymusiła na nim pokrycie kosztów holowania (bo bez uiszczenia kosztów nie wydadz± mu auta z parkingu).
Reasumuj±c - opłaca się dogadać z holownikiem, je¶li auto jest już na lawecie, opłaca się postawić, je¶li nie jest.

Że o zniszczeniu samochodu, podczas ładowania na lawetę nie wspomnę.

Je¶li stwarzał pojazd zagrożenie (np. jaki¶ przepis odno¶nie min odległo¶ci parkowania w stosunku do zbiorników paliwa) koszty ponosi wła¶ciciel auta (AC), w przeciwnym wypadku (brak zagrożenia,nie blokuje ruchu, holowanie na zlecenie osoby prywatnej/firmy z drogi niepublicznej), je¶li auta nie da się wzi±ć na lawetę bez jego uszkodzenia, nie powinno być holowane.

Więc może kto¶ wpa¶ć na pomysł i zamonontować sobie urz±dzenie, które w przypadku próby odholowania/zlawetowania niszczy auto.
;-)

Kiedy¶ kilka lat w tył słyszałem, że jaki¶ tam wła¶ciciel auta sam zakładał sobie prowizoryczn± blokadę przed możliwo¶ci± założenia bokady przez SM.

zyga

6 Data: Listopad 30 2008 19:03:09
Temat: Re: [cross] [ft:pms] Odholowanie samoďż˝
Autor: Marcin Landowski 

Użytkownik Zygmunt M. Zarzecki napisał:

Firma prywatna, na wniosek/pro�b� itd. SM, bez zgody w�a�ciciela zagarnia auto.

mo�e

Podstawa prawna?

Nie wiem konkretnie, ale chyba w Kodeksie Cywilnym trzeba by było pogrzebać. Ĺ»ycie pokazuje, że holujÄ… czasem w takich sytuacjach, wiÄ™c muszÄ… mieć jakÄ…Ĺ› konkretnÄ… podstawÄ™.


--

       _ *\      *\ ~~~~~~~~~
    *_|o|___\_______\______@~
~~8-\___________________/ ~~

7 Data: Listopad 30 2008 23:16:36
Temat: Re: [cross] [ft:pms] Odholowanie samochodu na wniosek straży miejskiej
Autor: Chris 

Dnia Sun, 30 Nov 2008 13:45:04 +0100, Zygmunt M. Zarzecki napisał(a):

W Krakowie jest sobie stacja przy ul. Morawskiego/Syrokomli, taka
"wbudowana" w okoliczne budynki stacja, zreszt± dystrubutory s± jakie¶
15m od ¶ciany hotelu. Auta czasem stoj± tam niemalże przy wjeĽdzie i nic
się nie dzieje, a wyjazd ma z 6m szeroko¶ci. Przy, znaczy przy krawędzi.
W opisywanym miejscu wyjazd ma z 15m szeroko¶ci.

Je¶li ta pani faktycznie w tym miejscu zaparkowała, to odholowanie jej
się należało.
Na pocz±tku ulicy jest zakaz zatrzymywania, chodnik na którym samochody
parkuj± dwoma kołami ma szeroko¶ci niecały 1 m, czyli dla pieszych już
żadnego miejsca nie zostaje, a w dodatku przejeżdżaj±ce t± ulic±
samochody nie maj± się jak min±ć.
Zreszt± z parkowaniem w tamtej okolicy to w ogóle jest Meksyk od czasu
gdy zlikwidowano parking i w jego miejscu wybudowano hotel.
Samochody s± parkowane nie tylko na chodnikach, trawnikach i ¶cieżkach
rowerowych, ale nawet na ¶rodku skrzyżowania!

--
Pozdrowienia,
Krzysztof

8 Data: Listopad 30 2008 13:25:40
Temat: Re: [cross] [ft:pms] Odholowanie samochodu na wniosek straży miejskiej
Autor: Boombastic 


Użytkownik "Zygmunt M. Zarzecki"  napisał w wiadomo¶ci

Otóż byłem ¶wiadkiem umieszczenia samochodu jakiej¶ pani na lawecie, prawdopodobnie z powodu złego zaparkowania, bo znak zakazu był.

Skoro był to jaki problem? Prawo nie rozróżnia miejsc mniej lub bardziej waznych.

Miejsce nieszkodliwe, ruch niewielki, żadnego pogotowia, straży, policji itd. tylko ~30m od wyjazdu ze stacji benzynowej - samochód w niczym nie przeszkadzał.

Ale znak stał.

9 Data: Listopad 30 2008 13:35:34
Temat: Re: [cross] [ft:pms] Odholowanie samochodu na wniosek straży miejskiej
Autor: Zygmunt M. Zarzecki 


Otóż byłem ¶wiadkiem umieszczenia samochodu jakiej¶ pani na lawecie, prawdopodobnie z powodu złego zaparkowania, bo znak zakazu był.

Skoro był to jaki problem? Prawo nie rozróżnia miejsc mniej lub bardziej waznych.


A wyjazd straży, policji, pogotowia?

Miejsce nieszkodliwe, ruch niewielki, żadnego pogotowia, straży, policji itd. tylko ~30m od wyjazdu ze stacji benzynowej - samochód w niczym nie przeszkadzał.

Ale znak stał.


Jak w wielu miejscach.

zyga

10 Data: Listopad 30 2008 17:30:37
Temat: Re: [cross] [ft:pms] Odholowanie samochodu na wniosek straży miejskiej
Autor: MK 

Dnia Sun, 30 Nov 2008 13:35:34 +0100, Zygmunt M. Zarzecki napisał(a):

Otóż byłem ¶wiadkiem umieszczenia samochodu jakiej¶ pani na lawecie,
prawdopodobnie z powodu złego zaparkowania, bo znak zakazu był.

Skoro był to jaki problem? Prawo nie rozróżnia miejsc mniej lub bardziej
waznych.


A wyjazd straży, policji, pogotowia?

Miejsce nieszkodliwe, ruch niewielki, żadnego pogotowia, straży,
policji itd. tylko ~30m od wyjazdu ze stacji benzynowej - samochód w
niczym nie przeszkadzał.

Ale znak stał.


Jak w wielu miejscach.

zyga

I wszędzie bezwzględnie powinni odholowywać - jak np. w USA, czy generalnie
krajach cywilizowanych.

M.

11 Data: Listopad 30 2008 18:11:00
Temat: Re: [ft:pms] Odholowanie samochodu na wniosek straży miejskiej
Autor: Zygmunt M. Zarzecki 


ruch niewielki, żadnego pogotowia, straży,
>> policji itd. tylko ~30m od wyjazdu ze stacji benzynowej - samochód w
>> niczym nie przeszkadzał.

> Ale znak stał.

Jak w wielu miejscach.

I nalezy tych zakazow przestrzegac. Chyba ze wierzysz w to ze zakazy
parkowania sa stawiane na zamowienie policji aby bylo za co mandat
stawiac.

Oczywi¶cie, że taki proceder ma miejsce!

zyga

13 Data: Grudzien 05 2008 15:28:46
Temat: Re: [cross] [ft:pms] Odholowanie samochodu na wniosek straży miejskiej
Autor: kamil 


"Zygmunt M. Zarzecki"
 wrote in message



Że o zniszczeniu samochodu, podczas ładowania na lawetę nie wspomnę.


Trudno tam cokolwiek zniszczyc - zapina sie pasy na kolach, podnosi auto i
tyle. Obciazenie nie wieksze, niz podczas parkowania.


Pozdrawiam
Kamil

[cross] [ft:pms] Odholowanie samochodu na wniosek straży miejskiej



Grupy dyskusyjne