Grupy dyskusyjne   »   Odkuwają sie za fotoradary

Odkuwają sie za fotoradary



1 Data: Styczen 15 2011 21:34:26
Temat: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: Krzysztof 45 

Jak mają sie nachapać i uprzykrzyć ci życie, "kij" zawsze się znajdzie :-D

Dlaczego oni zaczynają przypominać mi milicje obywatelską?
Widzę szybki ich koniec kariery.

"Wrocław, noc z 13 na 14 stycznia, godz 23.30. Na małej uliczce
dojazdowej do osiedla (ul. Dobra) pojawia się patrol Straży Miejskiej
wraz z lawetami. Rozpoczyna się walka z czasem aby odholować
nieprawidłowo zaparkowane samochody, tak szybko aby mieszkańcy
okolicznych bloków nie mogli ich przeparkować.[...] taka akcja miała
miejsce po raz pierwszy i nigdy wcześniej nie było upomnień lub
mandatów za parkowania w ten sposób na tej ulicy."

http://42.pl/u/2xko
--
Krzysiek



2 Data: Styczen 15 2011 22:09:10
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: megrims 

W dniu 2011-01-15 21:34, Krzysztof 45 pisze:

Jak mają sie nachapać i uprzykrzyć ci życie, "kij" zawsze się znajdzie :-D

Dlaczego oni zaczynają przypominać mi milicje obywatelską?
Widzę szybki ich koniec kariery.

"Wrocław, noc z 13 na 14 stycznia, godz 23.30. Na małej uliczce
dojazdowej do osiedla (ul. Dobra) pojawia się patrol Straży Miejskiej
wraz z lawetami. Rozpoczyna się walka z czasem aby odholować
nieprawidłowo zaparkowane samochody, tak szybko aby mieszkańcy
okolicznych bloków nie mogli ich przeparkować.[...] taka akcja miała
miejsce po raz pierwszy i nigdy wcześniej nie było upomnień lub
mandatów za parkowania w ten sposób na tej ulicy."

http://42.pl/u/2xko

Może ktoś upierdliwy tam mieszka i napisał pismo do SM, że "bla bla
bla bla nie moge przejść bla bla bla  proszę coś z tym zrobić".

Kiedyś przyjechała do mnie SM, że zaparkowałem na trawniku. Uprzejmy
Pan z SM powiedział, że "panie, my tu mamy ważniejsze rzeczy na głowie,
ale jakiś upierdliwy sąsiad 5 razy dzwonił, więc 20 zł mandatu muszę
Panu dać."

Ilość kretynów jest taka sama w każdym zawodzie: zarówno wśród
profesorów, lekarzy, sędziów, strażników miejskich jak i policjantów
no i oczywiście mieszkańców.

3 Data: Styczen 15 2011 22:12:55
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: Krzysztof 45 

megrims napisał(a):

Może ktoś upierdliwy tam mieszka i napisał pismo do SM, że "bla bla
bla bla nie moge przejść bla bla bla  proszę coś z tym zrobić".
Wszystko możliwe, ale to wygląda jak odwet.
--
Krzysiek

4 Data: Styczen 15 2011 22:31:15
Temat: Re: Odkuwajš sie za fotoradary
Autor: J.F. 

On Sat, 15 Jan 2011 22:12:55 +0100,  Krzysztof 45 wrote:

megrims napisał(a):
Może ktoś upierdliwy tam mieszka i napisał pismo do SM, że "bla bla
bla bla nie moge przejść bla bla bla  proszę coś z tym zrobić".
Wszystko możliwe, ale to wygląda jak odwet.

Moze i bardzo dobrze - zaczna oburzeni ludzie pisac do prezydenta to
zrobia oficjalny parking. A potem drugi, trzeci ..

J.

5 Data: Styczen 15 2011 22:37:04
Temat: Re: Odkuwajš sie za fotoradary
Autor: megrims 

W dniu 2011-01-15 22:31, J.F. pisze:

On Sat, 15 Jan 2011 22:12:55 +0100,  Krzysztof 45 wrote:
megrims napisał(a):
Może ktoś upierdliwy tam mieszka i napisał pismo do SM, że "bla bla
bla bla nie moge przejść bla bla bla  proszę coś z tym zrobić".
Wszystko możliwe, ale to wygląda jak odwet.

Moze i bardzo dobrze - zaczna oburzeni ludzie pisac do prezydenta to
zrobia oficjalny parking. A potem drugi, trzeci ..

J.



ROTFL - nic nie zrobią..

6 Data: Styczen 16 2011 00:32:01
Temat: Re: Odkuwajš sie za fotoradary
Autor: Krzysztof 45 

J.F. napisał(a):

Moze i bardzo dobrze - zaczna oburzeni ludzie pisac do prezydenta to
zrobia oficjalny parking. A potem drugi, trzeci ..
Kolego pewnie młody bez samochodu, szmal rządzi światem, a nie dobro
"Kowalskiego", a z parkingów i dobra "Kowalskiego" szmalu nie ma.

A co do prezydenta, on ma ważniejsze sprawy niż to gdzie zaparujesz
swoją furę.
--
Krzysiek

7 Data: Styczen 16 2011 01:05:17
Temat: Re: Odkuwajš sie za fotoradary
Autor: J.F. 

On Sun, 16 Jan 2011 00:32:01 +0100,  Krzysztof 45 wrote:

J.F. napisał(a):
Moze i bardzo dobrze - zaczna oburzeni ludzie pisac do prezydenta to
zrobia oficjalny parking. A potem drugi, trzeci ..
Kolego pewnie młody bez samochodu, szmal rządzi światem, a nie dobro
"Kowalskiego", a z parkingów i dobra "Kowalskiego" szmalu nie ma.

A co do prezydenta, on ma ważniejsze sprawy niż to gdzie zaparujesz
swoją furę.

Mam na mysli prezydenta miasta.
Owszem - ma na glowie stadion, obwodnice, wielkie otwarcie .. i cztery
lata spokoju :-)
No chyba ze z powodu dlugow przyjdzie zarzad komisaryczny przed koncem
kadencji :-)


J.

8 Data: Styczen 15 2011 18:09:05
Temat: Re: Odkuwajďż˝ sie za fotoradary
Autor: witek 

On 1/15/2011 6:05 PM, J.F. wrote:

On Sun, 16 Jan 2011 00:32:01 +0100,  Krzysztof 45 wrote:
J.F. napisał(a):
Moze i bardzo dobrze - zaczna oburzeni ludzie pisac do prezydenta to
zrobia oficjalny parking. A potem drugi, trzeci ..
Kolego pewnie młody bez samochodu, szmal rządzi światem, a nie dobro
"Kowalskiego", a z parkingów i dobra "Kowalskiego" szmalu nie ma.

A co do prezydenta, on ma ważniejsze sprawy niż to gdzie zaparujesz
swoją furę.

Mam na mysli prezydenta miasta.
Owszem - ma na glowie stadion, obwodnice, wielkie otwarcie .. i cztery
lata spokoju :-)
No chyba ze z powodu dlugow przyjdzie zarzad komisaryczny przed koncem
kadencji :-)


ale co prezydenta miasta obchodzą jakieś osiedlowe parkingi.
Macie osiedle, macie spółdzielnie to sobie parking postawcie skoro ciasno.

9 Data: Styczen 16 2011 11:20:52
Temat: Re: Odkuwajďż˝ sie za fotoradary
Autor: ...:::Tomek:::... 

W dniu 2011-01-16 01:09, witek pisze:

ale co prezydenta miasta obchodzą jakieś osiedlowe parkingi.
Macie osiedle, macie spółdzielnie to sobie parking postawcie skoro ciasno.

Dokładnie. Zawsze mnie dziwi kierowanie roszczeń i pretensji do UM, sejmu, prezydenta itd. itp. w sprawach, z którymi de facto nie mają za wiele wspólnego.

--
Pozdrawiam
Tomek

10 Data: Styczen 16 2011 16:08:24
Temat: Re: Odkuwajďż˝ sie za fotoradary
Autor: MC 

Użytkownik "...:::Tomek:::..."  napisał w wiadomości

W dniu 2011-01-16 01:09, witek pisze:
ale co prezydenta miasta obchodzą jakieś osiedlowe parkingi.
Macie osiedle, macie spółdzielnie to sobie parking postawcie skoro ciasno.

Dokładnie. Zawsze mnie dziwi kierowanie roszczeń i pretensji do UM, sejmu, prezydenta itd. itp. w sprawach, z którymi de facto nie mają za wiele wspólnego.

Niezupełnie. Planowanie przestrzenne należy do gminy.

11 Data: Styczen 16 2011 20:15:20
Temat: Re: Odkuwajďż˝ sie za fotoradary
Autor: ...:::Tomek:::... 

W dniu 2011-01-16 16:08, MC pisze:

Niezupełnie. Planowanie przestrzenne należy do gminy.

Sugerujesz, że jeśli teren pomiędzy blokami jest we władaniu spółdzielni i jest na nim trawnik, to spółdzielnia musi się zwrócić do UM o pozwolenie na budowę tegoż?

--
Pozdrawiam
Tomek

12 Data: Styczen 16 2011 21:02:41
Temat: Re: Odkuwajďż˝ sie za fotoradary
Autor: MC 

Użytkownik "...:::Tomek:::..."  napisał w wiadomości

W dniu 2011-01-16 16:08, MC pisze:
Niezupełnie. Planowanie przestrzenne należy do gminy.

Sugerujesz, że jeśli teren pomiędzy blokami jest we władaniu spółdzielni i jest na nim trawnik, to spółdzielnia musi się zwrócić do UM o pozwolenie na budowę tegoż?

Nie. Parking, trawnik czy cokolwiek innego, co ma być w tym miejscu, ma być ujęte w planie przestrzennego zagospodarowania. W tym planie ma być przewidziana odpowiednia iloć miejsca na parkingi, trawnik, piaskownicę, sklepy i cała resztę. Taki jest stan prawa (nie mieszać tego z komuną, takie rozwiązania obowiązują w całej europie), które niestety nie działa. Z winy gminy, która takich planów nie ustala godząc się na różne przypadkowe rozwiązania.

13 Data: Styczen 16 2011 03:47:13
Temat: Re: Odkuwajš sie za fotoradary
Autor: kendy 

A co do prezydenta, on ma wa niejsze sprawy ni to gdzie zaparujesz
swoj fur .
--

On generlanie ma mieszkancow tego miasta w dupie.
Mieszka w Ramiszowie przeciez a tam na wiosce parkujta gdzie chceta :)
Pola dosc...

k.

14 Data: Styczen 15 2011 17:37:15
Temat: Re: Odkuwajš sie za fotoradary
Autor: witek 

On 1/15/2011 3:31 PM, J.F. wrote:

On Sat, 15 Jan 2011 22:12:55 +0100,  Krzysztof 45 wrote:
megrims napisał(a):
Może ktoś upierdliwy tam mieszka i napisał pismo do SM, że "bla bla
bla bla nie moge przejść bla bla bla  proszę coś z tym zrobić".
Wszystko możliwe, ale to wygląda jak odwet.

Moze i bardzo dobrze - zaczna oburzeni ludzie pisac do prezydenta to
zrobia oficjalny parking. A potem drugi, trzeci ..


sami sobie zróbcie, a nie czekać, aż ktoś wam zrobi.

15 Data: Styczen 16 2011 13:05:07
Temat: Re: Odkuwajš sie za fotoradary
Autor: kawi 

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

On Sat, 15 Jan 2011 22:12:55 +0100,  Krzysztof 45 wrote:
megrims napisał(a):
Może ktoś upierdliwy tam mieszka i napisał pismo do SM, że "bla bla
bla bla nie moge przejść bla bla bla  proszę coś z tym zrobić".
Wszystko możliwe, ale to wygląda jak odwet.

Moze i bardzo dobrze - zaczna oburzeni ludzie pisac do prezydenta to
zrobia oficjalny parking. A potem drugi, trzeci ..


Srał, pierdział, gryzł wodę miał w dupie przeszkode, na Nowym Dworze
ludzie po trawnikach pakują.
Zebrało się kilku, napisało do Spółdzielni, Zarząd Spóldzielni wyraził
zgode na budowe miejsc parkingowych ale u nas musi być zgoda mieszkanców.
Gówno, mieszkancy w totalnym prteście nie wyrazili zgody a auta parkują na
przejściach dla pieszych, trawnikach itp.
Żadne Dutkiewicze nie pomogą na ludzką głupote.

--
Pozdrawiam serdecznie,
Krzysztof Wiktor
--

Tłum o niczym nie decyduje sam, tłum wybiera władzę,
która najbardziej umie zamieszać ludziom w głowach

16 Data: Styczen 16 2011 13:17:10
Temat: Re: Odkuwajš sie za fotoradary
Autor: J.F. 

On Sun, 16 Jan 2011 13:05:07 +0100,  kawi wrote:

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości
Moze i bardzo dobrze - zaczna oburzeni ludzie pisac do prezydenta to
zrobia oficjalny parking. A potem drugi, trzeci ..

Srał, pierdział, gryzł wodę miał w dupie przeszkode, na Nowym Dworze
ludzie po trawnikach pakują.
Zebrało się kilku, napisało do Spółdzielni, Zarząd Spóldzielni wyraził
zgode na budowe miejsc parkingowych ale u nas musi być zgoda mieszkanców.
Gówno, mieszkancy w totalnym prteście nie wyrazili zgody a auta parkują na
przejściach dla pieszych, trawnikach itp.
Żadne Dutkiewicze nie pomogą na ludzką głupote.

Pomoga pomoga - jak taka akcja bedzie codziennie i dotknie wiekszosc
mieszkancow, to i zgoda sie przyspieszy :-)

J.

17 Data: Styczen 16 2011 13:22:26
Temat: Re: Odkuwaj? sie za fotoradary
Autor: kawi 

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

On Sun, 16 Jan 2011 13:05:07 +0100,  kawi wrote:
Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości
Moze i bardzo dobrze - zaczna oburzeni ludzie pisac do prezydenta to
zrobia oficjalny parking. A potem drugi, trzeci ..

Srał, pierdział, gryzł wodę miał w dupie przeszkode, na Nowym Dworze
ludzie po trawnikach pakują.
Zebrało się kilku, napisało do Spółdzielni, Zarząd Spóldzielni wyraził
zgode na budowe miejsc parkingowych ale u nas musi być zgoda mieszkanców.
Gówno, mieszkancy w totalnym prteście nie wyrazili zgody a auta parkują na
przejściach dla pieszych, trawnikach itp.
Żadne Dutkiewicze nie pomogą na ludzką głupote.

Pomoga pomoga - jak taka akcja bedzie codziennie i dotknie wiekszosc
mieszkancow, to i zgoda sie przyspieszy :-)


Nie pisz głupot, albo czytaj uwaznie, co ma dudek do osiedla. Tam jest
spółdzielnia i zarząd spółdzielni, walne zebranie mieszkanców a dudek ma
to w dupie i prywatnie i służbowo.
Decyduja o sobie na swoim osiedlu ale zawsze jest grupa która powie nie.
Dla zasady - nie bo nie.

--
Pozdrawiam serdecznie,
Krzysztof Wiktor
--

Tłum o niczym nie decyduje sam, tłum wybiera władzę,
która najbardziej umie zamieszać ludziom w głowach

18 Data: Styczen 16 2011 13:26:12
Temat: Re: Odkuwaj? sie za fotoradary
Autor: J.F. 

On Sun, 16 Jan 2011 13:22:26 +0100,  kawi wrote:

Zebrało się kilku, napisało do Spółdzielni, Zarząd Spóldzielni wyraził
zgode na budowe miejsc parkingowych ale u nas musi być zgoda mieszkanców.
Gówno, mieszkancy w totalnym prteście nie wyrazili zgody a auta parkują na
przejściach dla pieszych, trawnikach itp.
Żadne Dutkiewicze nie pomogą na ludzką głupote.

Pomoga pomoga - jak taka akcja bedzie codziennie i dotknie wiekszosc
mieszkancow, to i zgoda sie przyspieszy :-)

Nie pisz głupot, albo czytaj uwaznie, co ma dudek do osiedla. Tam jest
spółdzielnia i zarząd spółdzielni, walne zebranie mieszkanców a dudek ma
to w dupie i prywatnie i służbowo.
Decyduja o sobie na swoim osiedlu ale zawsze jest grupa która powie nie.
Dla zasady - nie bo nie.

No tak, ale ona albo nie ma samochodow, albo "ja mam gdzie parkowac".
Zdecydowane dzialania SM moga szybko przekonac ta druga grupe, jak sie
trzecia grupa zmobilizuje i zajmie im "ich" miejsca :-)

J.

19 Data: Styczen 16 2011 13:52:23
Temat: Re: Odkuwaj? sie za fotoradary
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

W dniu 2011-01-16 13:22, kawi pisze:

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

On Sun, 16 Jan 2011 13:05:07 +0100, kawi wrote:
Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości
Moze i bardzo dobrze - zaczna oburzeni ludzie pisac do prezydenta to
zrobia oficjalny parking. A potem drugi, trzeci ..

Srał, pierdział, gryzł wodę miał w dupie przeszkode, na Nowym Dworze
ludzie po trawnikach pakują.
Zebrało się kilku, napisało do Spółdzielni, Zarząd Spóldzielni wyraził
zgode na budowe miejsc parkingowych ale u nas musi być zgoda
mieszkanców.
Gówno, mieszkancy w totalnym prteście nie wyrazili zgody a auta
parkują na
przejściach dla pieszych, trawnikach itp.
Ĺťadne Dutkiewicze nie pomogą na ludzką głupote.

Pomoga pomoga - jak taka akcja bedzie codziennie i dotknie wiekszosc
mieszkancow, to i zgoda sie przyspieszy :-)


Nie pisz głupot, albo czytaj uwaznie, co ma dudek do osiedla. Tam jest
spółdzielnia i zarząd spółdzielni, walne zebranie mieszkanców a dudek ma
to w dupie i prywatnie i służbowo.
Decyduja o sobie na swoim osiedlu ale zawsze jest grupa która powie nie.
Dla zasady - nie bo nie.


W radach osiedli takich jak ND z reguły siedzą stare emeryckie ramole. Moherowy beton, któremu przeszkadza wszystko co nie jest po linii katolskiej.
Młodzi raczej nie mają czasu na ciągłe zajmowanie się sprawami rady osiedla. Im musi wystarczyć jak coś zrobią raz kiedyś. Oni mają potrzeby, kredyty, muszą zapierdalać.

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

20 Data: Styczen 16 2011 11:20:32
Temat: Re: Odkuwaj? sie za fotoradary
Autor: witek 

On 1/16/2011 6:52 AM, Marcin "Kenickie" Mydlak wrote:

W radach osiedli takich jak ND z reguły siedzą stare emeryckie ramole.
Moherowy beton, któremu przeszkadza wszystko co nie jest po linii
katolskiej.
Młodzi raczej nie mają czasu na ciągłe zajmowanie się sprawami rady
osiedla. Im musi wystarczyć jak coś zrobią raz kiedyś. Oni mają
potrzeby, kredyty, muszą zapierdalać.

walne zgromadzenie jest raz do roku,  no ale skoro i nawet na to nie maja czasu to mają to co mają.
Pamietam wieki temu jak zakładalismy telefony na osiedlu.
Osiedle bardzo duze, kilkadziesiąt bloków.
Kable w budynkach były, ale zakończenia były w piwnicach i nic więcej.
tepsa nie miała kasy na zbudowanie całej infrastruktury na osiedlu.
W zasadzie trzech młodych wówczas chłopaków było w stanie zmobilizować kilka tysiecy ludzi, aby zrzucili sie na zbudowanie okablowania po osiedlu i koordynowac wszystko az do konca.
W ciagu kilku miesiecy mielismy telefony na całym osiedlu.

21 Data: Styczen 18 2011 19:08:35
Temat: Re: Odkuwaj? sie za fotoradary
Autor: Pooh 

Dnia Sun, 16 Jan 2011 13:52:23 +0100, Marcin "Kenickie" Mydlak napisał(a):

co nie jest po linii katolskiej.
A Ty przy Katedralnej mieszkasz, że masz takie problemy czy po prostu nie
masz na kogo naskoczyć?

Młodzi raczej nie mają czasu na ciągłe zajmowanie się sprawami rady
osiedla.
Skoro nie mają czasu na zajmowanie się swoimi sprawami to niech nie mają do
nikogo pretensji.


--
Pooh                                 Homepage: http://www.pooh.priv.pl/

                   Dołącz do tych, którym zależy.     http://zwijaj.pl/

22 Data: Styczen 18 2011 21:19:54
Temat: Re: Odkuwaj? sie za fotoradary
Autor: niusy.pl 


Użytkownik "Pooh"

Młodzi raczej nie mają czasu na ciągłe zajmowanie się sprawami rady
osiedla.
Skoro nie mają czasu na zajmowanie się swoimi sprawami to niech nie mają do
nikogo pretensji.

Na barykady ....

23 Data: Styczen 16 2011 13:44:32
Temat: Re: Odkuwajš sie za fotoradary
Autor: Shrek 

W dniu 2011-01-16 13:05, kawi pisze:


Zebrało się kilku, napisało do Spółdzielni, Zarząd Spóldzielni wyraził
zgode na budowe miejsc parkingowych ale u nas musi być zgoda mieszkanców.

To tylko tak dla uściślenia. Oni chcieli budować ogólnodostępne parkingi, czy ogrodzić część wspólnego terenu i parkować tam tylko swoje bryki?

Gówno, mieszkancy w totalnym prteście nie wyrazili zgody

Bo w drugim przypadku to ich rozumiem.

Shrek.

24 Data: Styczen 16 2011 13:53:04
Temat: Re: Odkuwajš sie za fotoradary
Autor: kawi 

Użytkownik "Shrek" <lskorupka@wirtualna> napisał w wiadomości

W dniu 2011-01-16 13:05, kawi pisze:


Zebrało się kilku, napisało do Spółdzielni, Zarząd Spóldzielni wyraził
zgode na budowe miejsc parkingowych ale u nas musi być zgoda mieszkanców.

To tylko tak dla uściślenia. Oni chcieli budować ogólnodostępne parkingi, czy ogrodzić część wspólnego terenu i parkować tam tylko swoje bryki?

Spółdzielnia na wniosek mieszkańców postanowiła postawić parking,
bodajże dwa poziomy, dostepny dla każdego.
Wszystkie projekty, uzgodnienia wzieła na siebie spółdzielnia, znając problem
parkowania na osiedlu, nawet miasto zgodziło się dołożyć parę groszy.

[...]


--
Pozdrawiam serdecznie,
Krzysztof Wiktor
--

Tłum o niczym nie decyduje sam, tłum wybiera władzę,
która najbardziej umie zamieszać ludziom w głowach

25 Data: Styczen 16 2011 13:56:24
Temat: Re: Odkuwajš sie za fotoradary
Autor: Shrek 

W dniu 2011-01-16 13:53, kawi pisze:

Spółdzielnia na wniosek mieszkańców postanowiła postawić parking,
bodajże dwa poziomy, dostepny dla każdego.
Wszystkie projekty, uzgodnienia wzieła na siebie spółdzielnia, znając
problem
parkowania na osiedlu, nawet miasto zgodziło się dołożyć parę groszy.


No to ok. Bo zwykle jak słyszę narzekania, że reszta mieszkańców nie chce się zgodzić na parking, to okazu się, że grupa cwaniaczków próbuje ogrodzić kawałek wspólnego terenu dla siebie.

Shrek.

26 Data: Styczen 16 2011 14:22:00
Temat: Re: Odkuwajš sie za fotoradary
Autor: Tomasz Pyra 

W dniu 2011-01-16 13:56, Shrek pisze:

W dniu 2011-01-16 13:53, kawi pisze:

Spółdzielnia na wniosek mieszkańców postanowiła postawić parking,
bodajże dwa poziomy, dostepny dla każdego.
Wszystkie projekty, uzgodnienia wzieła na siebie spółdzielnia, znając
problem
parkowania na osiedlu, nawet miasto zgodziło się dołożyć parę groszy.


No to ok. Bo zwykle jak słyszę narzekania, że reszta mieszkańców nie
chce się zgodzić na parking, to okazu się, że grupa cwaniaczków próbuje
ogrodzić kawałek wspólnego terenu dla siebie.

Tak jak obserwuję budowanie parkingów na około miejsca gdzie mieszkam, to gdzie nie budowali, to zawsze ktoś latał i zbierał podpisy "przeciw".
A bo to 2 drzewka trzeba wyciąć, a bo to trawnik był itp. itd.

Ale jakiegoś dużego poparcia te akcje raczej nie miały.

Ja tam nawet gdybym nie miał samochodu, to wolałbym żeby zrobili parking, niż ktoś ma wpaść na pomysł że da się tam zmieścić budynek :)

27 Data: Styczen 16 2011 19:06:13
Temat: Re: Odkuwajš sie za fotoradary
Autor: Shrek 

W dniu 2011-01-16 14:22, Tomasz Pyra pisze:

Ja tam nawet gdybym nie miał samochodu, to wolałbym żeby zrobili
parking, niż ktoś ma wpaść na pomysł że da się tam zmieścić budynek :)

Ok, tylko pod jednym warunkiem - ogólnodostepny, a nie "społeczny". "Społeczny" to synonim tego - nie dość, że ukradniemy kawałek terenu, za który płaci również reszta, to niech jeszcze barany zapierdalają dookoła. Liczę się ja i moja fura, a co!!!

Shrek.

28 Data: Styczen 16 2011 22:31:10
Temat: Re: Odkuwajš sie za fotoradary
Autor: Tomasz Pyra 

W dniu 2011-01-16 19:06, Shrek pisze:

W dniu 2011-01-16 14:22, Tomasz Pyra pisze:

Ja tam nawet gdybym nie miał samochodu, to wolałbym żeby zrobili
parking, niż ktoś ma wpaść na pomysł że da się tam zmieścić budynek :)

Ok, tylko pod jednym warunkiem - ogólnodostepny, a nie "społeczny".
"Społeczny" to synonim tego - nie dość, że ukradniemy kawałek terenu, za
który płaci również reszta, to niech jeszcze barany zapierdalają
dookoła. Liczę się ja i moja fura, a co!!!

Nie no - to oczywiście.
Jeżeli teren jest wspólny, to i parking również.

29 Data: Styczen 16 2011 03:44:55
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: kendy 

Ilość kretynów jest taka sama w każdym zawodzie: zarówno wśród
profesorów, lekarzy, sędziów, strażników miejskich jak i policjantów
no i oczywiście mieszkańców.

I z autopsji wiem, ze najczesciej jest to emerytowany zolnierz/
nauczyciel ktory po przejsciu na emeryture probuje sie realizowac jako
osiedlowy upierdliwiec :(

k.

30 Data: Styczen 16 2011 21:36:24
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: Maciek 

W dniu 2011-01-16 12:44, kendy pisze:

I z autopsji wiem, ze najczesciej jest to emerytowany zolnierz/
nauczyciel ktory po przejsciu na emeryture probuje sie realizowac jako
osiedlowy upierdliwiec :(
Jeśli piszesz "żołnierz" dlatego, że ma stopień wojskowy, to sprawdź,
czy to raczej nie były UB'ek, czy inne tego typu ścierwo, bo ja raczej
takie reguły zaobserwowałem ;-)
--
Pozdrawiam
Maciek

31 Data: Styczen 18 2011 10:23:11
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: oliveira 

W dniu 2011-01-16 12:44, kendy pisze:

Ilość kretynów jest taka sama w każdym zawodzie: zarówno wśród
profesorów, lekarzy, sędziów, strażników miejskich jak i policjantów
no i oczywiście mieszkańców.

I z autopsji wiem, ze najczesciej jest to emerytowany zolnierz/
nauczyciel ktory po przejsciu na emeryture probuje sie realizowac jako
osiedlowy upierdliwiec :(

Moje doświadczenie zawodowe to potwierdza. Przy czym większość pieniaczy to albo młodzi dorobkiewicze nowych osiedlach, albo emeryci (zwykle samotni). Tak czy siak - niespełnieni frustraci.

32 Data: Styczen 16 2011 22:46:12
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: PaPi 

Ilość kretynów jest taka sama w każdym zawodzie: zarówno wśród
profesorów, lekarzy, sędziów, strażników miejskich jak i policjantów
no i oczywiście mieszkańców.

Burakow rowniez.
Jakim trzeba byc jelopem zeby zaparkowac samochod na trawniku w miescie ?

33 Data: Styczen 18 2011 01:31:21
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: to 

begin PaPi

Burakow rowniez.
Jakim trzeba byc jelopem zeby zaparkowac samochod na trawniku w miescie
?

Skoro ludzie muszą w danym miejscu parkować na trawniku, to najwyraźniej
powinien tam być parking.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

34 Data: Styczen 18 2011 07:30:18
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: Fakir 



Skoro ludzie muszą w danym miejscu parkować na trawniku, to najwyraźniej
powinien tam być parking.



Park Szczytnicki tez na parking?

Oni nie muszą. Oni bezkarni chcą :(. ALe to jest myśł z każdgo trawnika i parku zróbmy parking. Ĺťadnego pożytku nie ma, tylko psy maja gdzie kupy zostawiać... Jak na razie Twoja wypowiedz (z tych z tego wątku), jest dla mnie pierwsza w rankingu tych genialnych inaczej...

35 Data: Styczen 18 2011 08:39:47
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: niusy.pl 


Użytkownik "Fakir"

Skoro ludzie muszą w danym miejscu parkować na trawniku, to najwyraźniej
powinien tam być parking.

Park Szczytnicki tez na parking?

Oni nie muszą. Oni bezkarni chcą :(. ALe to jest myśł z każdgo trawnika i parku zróbmy parking. Ĺťadnego pożytku nie ma, tylko psy maja gdzie kupy zostawiać...

Nie wybudowało się garaży w bloku to trzeba wybudować parkingi. Normalne.

Jak na razie Twoja wypowiedz (z tych z tego wątku), jest dla mnie pierwsza w rankingu tych genialnych inaczej...


A to nic nie znaczy oprócz tego, że jej nie przemyślałeś.

36 Data: Styczen 18 2011 11:32:23
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: Fakir 



A to nic nie znaczy oprócz tego, że jej nie przemyślałeś.

Doskonale przemyślałem.

Idealne miasto wobec niektórych?

http://www.gwu.edu/~nsarchiv/NSAEBB/NSAEBB260/1-%20photo%20of%20NSA%20HQ%202007.jpg

37 Data: Styczen 18 2011 11:50:04
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: Fakir 



Nie wybudowało się garaży w bloku to trzeba wybudować parkingi. Normalne.

Niewiele to daje.
tu przykład z życia - blok, dwie kondygnacje garażu na ok. 200 mieszkań, spory parking przed blokiem. Miejsca do parkowania brak. dlaczego?. A dlatego ze obecnie na 1 mieszkanie przypada dużo więcej niż 1 samochód. Gorzej - masa jest wynajmowanych choćby przez studentów a to obecnie mocno zmotoryzowana nacja.

Przy pewnym zagęszczeniu zaludnienia brakuje fizycznie miejsca na parkingi, drogi itp. Nawet piętrowe parkingi nie pomogą, wtedy pozatykają się drogi dojazdowe :), które i tak na osiedlach w godzinach szczutu są bardzo trudno przejezdne już teraz

38 Data: Styczen 18 2011 11:56:39
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: kamil 

On 18/01/2011 07:39, niusy.pl wrote:


Użytkownik "Fakir"
Skoro ludzie muszą w danym miejscu parkować na trawniku, to najwyraźniej
powinien tam być parking.

Park Szczytnicki tez na parking?

Oni nie muszą. Oni bezkarni chcą :(. ALe to jest myśł z każdgo
trawnika i parku zróbmy parking. Ĺťadnego pożytku nie ma, tylko psy
maja gdzie kupy zostawiać...

Nie wybudowało się garaży w bloku to trzeba wybudować parkingi. Normalne.

Nie chcialo sie z luzniejszych przedmiesci dojezdzac, to trzeba teraz przebolec brak parkingu. Normalne.


--
Pozdrawiam
Kamil

39 Data: Styczen 19 2011 09:54:58
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: to 

begin Fakir

Oni nie muszą. Oni bezkarni chcą :(. ALe to jest myśł z każdgo trawnika
i parku zróbmy parking. Ĺťadnego pożytku nie ma, tylko psy maja gdzie
kupy zostawiać...

Nie z każdego trawnika, tylko w miejscach, gdzie ludzie masowo parkują
tam, gdzie wg. prawa nie powinni. Skoro ewidentnie brakuje miejsc do
parkowania, a obok jest wielki trawnik, to najwyraźniej zagospodarowanie
przestrzeni w tym miejscu kuleje. Miasto to nie skansen czy rezerwat i ma
być przede wszystkim funkcjonalne.

Pozostałe odpowiedzi na mój post (te o stolcach itp.) pominę wymownym
milczeniem.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

40 Data: Styczen 19 2011 11:07:44
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: ...:::Tomek:::... 

to wrote:

Nie z każdego trawnika, tylko w miejscach, gdzie ludzie masowo parkują
tam, gdzie wg. prawa nie powinni. Skoro ewidentnie brakuje miejsc do
parkowania, a obok jest wielki trawnik, to najwyraźniej
zagospodarowanie przestrzeni w tym miejscu kuleje. Miasto to nie
skansen czy rezerwat i ma być przede wszystkim funkcjonalne.

A przyszło Ci do głowy, że oprócz samochodów również piesi mają swoje potrzeby? Dzięki takiemu trawnikowi dzieci mają się gdzie bawić, sąsiadka może się poopalać, a i na spacer do parku przyjemniej jest pójć, jeśli alejki nie są zawalone autami.
Nie potrafię Ciebie zrozumieć jako człowieka, któremu tylko beton (w sensie) parking w głowie.

--
Pozdrawiam
Tomek

41 Data: Styczen 19 2011 10:14:53
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: to 

begin ...:::Tomek:::...

Dzięki takiemu trawnikowi dzieci mają się gdzie bawić,
sąsiadka może się poopalać

Na trawniku tuż obok ulicy? Dobrze się czujesz?

Nie potrafię Ciebie zrozumieć jako człowieka, któremu tylko beton (w
sensie) parking w głowie.

Jeśli potrzebuję przyrody to jadę do lasu.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

42 Data: Styczen 19 2011 11:32:29
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: Fakir 

Juz odchodząc od tego że miasto nie może być betonową pustynią - bo to jest pierwszy krok do jego unicestwienia i nie tedy droga (i parking)

następnym postulatem bedzie wyciecie czesci lasu bo tłumy tam jadą (z braku innego miejsca), bo nie ma gdzie przy nim zaparkować?

43 Data: Styczen 19 2011 11:47:18
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: ...:::Tomek:::... 

to wrote:

Na trawniku tuż obok ulicy? Dobrze się czujesz?

A Ty dobrze? Mieszkasz w mieście? W mieście nie ma innych trawników, gdzie dzieciaki mogą pobawić się w berka. Takie parkingi zawsze są koło jakiejś ulicy.

Jeśli potrzebuję przyrody to jadę do lasu.

Bo masz samochód. Inni nie mają i wyjazd do lasu może być dla nich wyprawą na cały dzień. No ale Ty widzisz tylko czubek własnego tyłka, bo Ty masz samochód i Ty musisz mieć gdzie parkować. A inni, potrzebujący kawałka zieleni w mieście i nie posiadający samochodu to podludzie?

--
Pozdrawiam
Tomek

44 Data: Styczen 19 2011 12:34:35
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: niusy.pl 


Użytkownik "...:::Tomek:::..."

Na trawniku tuż obok ulicy? Dobrze się czujesz?

A Ty dobrze? Mieszkasz w mieście? W mieście nie ma innych trawników, gdzie dzieciaki mogą pobawić się w berka. Takie parkingi zawsze są koło jakiejś ulicy.

Placu zabaw nie widział ?


Jeśli potrzebuję przyrody to jadę do lasu.

Bo masz samochód. Inni nie mają i wyjazd do lasu może być dla nich wyprawą na cały dzień. No ale Ty widzisz tylko czubek własnego tyłka, bo Ty masz samochód i Ty musisz mieć gdzie parkować. A inni, potrzebujący kawałka zieleni w mieście i nie posiadający samochodu to podludzie?

Ogródki działkowe ?

45 Data: Styczen 19 2011 12:17:58
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: niusy.pl 


Użytkownik "...:::Tomek:::..."

Nie z każdego trawnika, tylko w miejscach, gdzie ludzie masowo parkują
tam, gdzie wg. prawa nie powinni. Skoro ewidentnie brakuje miejsc do
parkowania, a obok jest wielki trawnik, to najwyraźniej
zagospodarowanie przestrzeni w tym miejscu kuleje. Miasto to nie
skansen czy rezerwat i ma być przede wszystkim funkcjonalne.

A przyszło Ci do głowy, że oprócz samochodów również piesi mają swoje potrzeby? Dzięki takiemu trawnikowi dzieci mają się gdzie bawić, sąsiadka może się poopalać, a i na spacer do parku przyjemniej jest pójć, jeśli alejki nie są zawalone autami.

Jakby tak wprowadzić opłaty za te trawniki...

46 Data: Styczen 19 2011 09:47:21
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: witek 

On 1/19/2011 3:54 AM, to wrote:

begin Fakir

Oni nie muszą. Oni bezkarni chcą :(. ALe to jest myśł z każdgo trawnika
i parku zróbmy parking. Ĺťadnego pożytku nie ma, tylko psy maja gdzie
kupy zostawiać...

Nie z każdego trawnika, tylko w miejscach, gdzie ludzie masowo parkują
tam, gdzie wg. prawa nie powinni. Skoro ewidentnie brakuje miejsc do
parkowania, a obok jest wielki trawnik, to najwyraźniej zagospodarowanie
przestrzeni w tym miejscu kuleje. Miasto to nie skansen czy rezerwat i ma
być przede wszystkim funkcjonalne.

to najpierw go trzeba funkcjonalym zrobić. dla wszystkich i dla pieszych i dla kierowców. a nie kosztem pieszych.



Pozostałe odpowiedzi na mój post (te o stolcach itp.) pominę wymownym
milczeniem.

bo zabrakło argumentu?
one po prostu dokładnie oddają twoją idę.
Można jeszcze do tego durzucić, że psy tez muszą się gdzieś wysrać, wiec gówno an trawniku to dla ciebie tak samo naturalna  rzecz, jak samochód na chodniku.

47 Data: Styczen 19 2011 23:22:49
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: to 

begin witek

Pozostałe odpowiedzi na mój post (te o stolcach itp.) pominę wymownym
milczeniem.

bo zabrakło argumentu?

Bo osoba używająca takiego argumentu albo celowo manipuluje (podając
absurdalną niby-analogię) albo po prostu nie rozumie co się do niej
pisze. W obu przypadkach dalsza dyskusja jest bezcelowa.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

48 Data: Styczen 19 2011 17:35:58
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: witek 

On 1/19/2011 5:22 PM, to wrote:

begin witek

Pozostałe odpowiedzi na mój post (te o stolcach itp.) pominę wymownym
milczeniem.

bo zabrakło argumentu?

Bo osoba używająca takiego argumentu albo celowo manipuluje (podając
absurdalną niby-analogię) albo po prostu nie rozumie co się do niej
pisze. W obu przypadkach dalsza dyskusja jest bezcelowa.


słusznie, samochód się odholowuje i jakakolwiek dyskusja jest bezcelowa.

49 Data: Styczen 20 2011 08:58:36
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: oliveira 

W dniu 2011-01-20 00:22, to pisze:

Pozostałe odpowiedzi na mój post (te o stolcach itp.) pominę wymownym
milczeniem.

bo zabrakło argumentu?

Bo osoba używająca takiego argumentu albo celowo manipuluje (podając
absurdalną niby-analogię) albo po prostu nie rozumie co się do niej
pisze. W obu przypadkach dalsza dyskusja jest bezcelowa.

Dlaczego NIBY? Jest trafiona i dosadna. Z twoimi umiarkowanie bystrymi wypowiedziami i dość specyficznymi poglądami nie możesz się dziwić, że używa się przeciw tobie właśnie takich argumentów.
To, że w dalszym ciągu nie dociera do Ciebie istota sprawy, to problem twój i twojego lekarza. A propos, może chcesz o tym porozmawiać?

50 Data: Styczen 18 2011 01:54:03
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: witek 

On 1/17/2011 7:31 PM, to wrote:

begin PaPi

Burakow rowniez.
Jakim trzeba byc jelopem zeby zaparkowac samochod na trawniku w miescie
?

Skoro ludzie muszą w danym miejscu parkować na trawniku, to najwyraźniej
powinien tam być parking.

czy jak ktos ci zostawi gowno na wycieraczce, to to oznacza, ze w tym miejscu powinien byc kibel?

Chyba nie tedy droga.

51 Data: Styczen 18 2011 10:27:23
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: oliveira 

W dniu 2011-01-18 08:54, witek pisze:

On 1/17/2011 7:31 PM, to wrote:
begin PaPi

Burakow rowniez.
Jakim trzeba byc jelopem zeby zaparkowac samochod na trawniku w miescie
?

Skoro ludzie muszą w danym miejscu parkować na trawniku, to najwyraźniej
powinien tam być parking.

czy jak ktos ci zostawi gowno na wycieraczce, to to oznacza, ze w tym
miejscu powinien byc kibel?

Miałem to samo napisać :)

52 Data: Styczen 18 2011 09:28:03
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: Jarek Andrzejewski 

On 18 Jan 2011 01:31:21 GMT, to  wrote:

begin PaPi

Burakow rowniez.
Jakim trzeba byc jelopem zeby zaparkowac samochod na trawniku w miescie
?

Skoro ludzie muszą w danym miejscu parkować na trawniku, to najwyraźniej
powinien tam być parking.

Najwyraźniej...

http://www.swietekrowy.pl/mistrz-kierownicy,9713,0,1,135,,Wszyscy_zaparkowali_rownolegle_a_pani_nie_mogla_sie_oprzec_zielonej_trawce_Oczywiscie_za_nia.html
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski

53 Data: Styczen 18 2011 20:26:03
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: kawi 

Użytkownik "to"  napisał w wiadomości

begin PaPi

Burakow rowniez.
Jakim trzeba byc jelopem zeby zaparkowac samochod na trawniku w miescie
?

Skoro ludzie muszą w danym miejscu parkować na trawniku, to najwyraźniej
powinien tam być parking.


Niewatpliwie masz racje, gdy pod twoimi drzwiami do mieszkania zachce mi się
zrobić kupe, to najwyraźniej powinien tam to zrobić.

--
Pozdrawiam serdecznie,
Krzysztof Wiktor
--

Tłum o niczym nie decyduje sam, tłum wybiera władzę,
która najbardziej umie zamieszać ludziom w głowach

54 Data: Styczen 18 2011 21:17:45
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: niusy.pl 


Użytkownik "kawi"

Burakow rowniez.
Jakim trzeba byc jelopem zeby zaparkowac samochod na trawniku w miescie
?

Skoro ludzie muszą w danym miejscu parkować na trawniku, to najwyraźniej
powinien tam być parking.

Niewatpliwie masz racje, gdy pod twoimi drzwiami do mieszkania zachce mi się
zrobić kupe, to najwyraźniej powinien tam to zrobić.

Niewątpliwie ... coś Ci dolega.

55 Data: Styczen 18 2011 11:54:57
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: kamil 

On 15/01/2011 21:09, megrims wrote:


Kiedyś przyjechała do mnie SM, że zaparkowałem na trawniku. Uprzejmy
Pan z SM powiedział, że "panie, my tu mamy ważniejsze rzeczy na głowie,
ale jakiś upierdliwy sąsiad 5 razy dzwonił, więc 20 zł mandatu muszę
Panu dać."

Ilość kretynów jest taka sama w każdym zawodzie: zarówno wśród
profesorów, lekarzy, sędziów, strażników miejskich jak i policjantów
no i oczywiście mieszkańców.


Ilosc kretynow parkujacych na trawniku z kolei rosnie i zaczyna byc porownywalna z tymi niezbierajacymi kupy po swoich pupilach z tego trawnika.




--
Pozdrawiam
Kamil

56 Data: Styczen 15 2011 23:51:54
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: ToMasz 

Krzysztof 45 pisze:

Jak mają sie nachapać i uprzykrzyć ci życie, "kij" zawsze się znajdzie :-D

Dlaczego oni zaczynają przypominać mi milicje obywatelską?
Widzę szybki ich koniec kariery.
wow! jakoś możemy sie do tego przyłożyć?

(..) pojawia się patrol Straży Miejskiej
wraz z lawetami. Rozpoczyna się walka z czasem aby odholować
nieprawidłowo zaparkowane samochody,(...)
 nie pierwszy raz, nie ostatni. przepisy przepisami, nie oni wymyślili
zakazy parkowania i za małe parkingi. jedyne co mozesz zroibić,
(polecam) to wyskoczyć z aparatem/ kamerką i zarejestrować ich
wykroczenia. moze coś komuś obili przy lawetowaniu? moze jadą bez pasów
bezpeczeństwa? (to drugie na 99%)

ToMasz

57 Data: Styczen 15 2011 23:59:13
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: Kris 


Użytkownik "Krzysztof 45"  napisał w wiadomości

Jak mają sie nachapać i uprzykrzyć ci życie, "kij" zawsze się znajdzie :-D

moze nie odkuwaja ale w koncu niech robia porzadek z tym do czego sa przeznaczeni

ja mam dosc nowobogackich co maja dobre auto i wjezdzaja na caly chodnik
i nigdy nikogo nigdzie nie ma, a uzywanie kierunkowskazow to dzis jakis mit

58 Data: Styczen 15 2011 23:07:14
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: to 

begin Kris

ja mam dosc nowobogackich co maja dobre auto i wjezdzaja na caly chodnik
i nigdy nikogo nigdzie nie ma, a uzywanie kierunkowskazow to dzis jakis
mit

Ja też, za te straszne czyny powinni im konfiskować auta.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

59 Data: Styczen 16 2011 00:08:55
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: Krzysztof 45 

Kris napisał(a):

moze nie odkuwaja ale w koncu niech robia porzadek z tym do czego
sa przeznaczeni
Ciepłego browara się nachlałeś chłopcze?
A jak nie, to oświeć mnie i ich komendanta do czego są przeznaczeni.
ja mam dosc nowobogackich co maja dobre auto i wjezdzaja na caly
chodnik i nigdy nikogo nigdzie nie ma, a uzywanie kierunkowskazow
to dzis jakis mit
Nowobogackich ROTFL zajebisty.
Teraz auto synku tańsze od dobrego rowerka.
--
Krzysiek

60 Data: Styczen 16 2011 01:45:30
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: grzeda 

W dniu 2011-01-15 21:34, Krzysztof 45 pisze:

"Wrocław, noc z 13 na 14 stycznia, godz 23.30. Na małej uliczce
dojazdowej do osiedla (ul. Dobra) pojawia się patrol Straży Miejskiej
wraz z lawetami.

Podobna akcja miala miejsce pare dni temu (bodajze sroda) przy ulicy, ktora przecina Muchoborska i Klecinska (jak ten Orlen jest). Tylko tam to odholowywanie w pelni uzasadnione bylo.

pozdr
PG

61 Data: Styczen 16 2011 03:04:59
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: Paweł M. 

W dniu 2011-01-15 21:34, Krzysztof 45 pisze:

Jak mają sie nachapać i uprzykrzyć ci życie, "kij" zawsze się znajdzie :-D

Dlaczego oni zaczynają przypominać mi milicje obywatelską?
Widzę szybki ich koniec kariery.

Jak nic nie robią - źle. Jak porządkują ten burdel który panuje w mieście w temacie parkowania gdzie popadnie - też źle.

Nie dogodzisz.

Osobiście wolę, żeby jednak coś robili skoro już są.

Pozdrawiam
Paweł Marek

62 Data: Styczen 16 2011 12:10:14
Temat: Re: Odkuwajš sie za fotoradary
Autor: J.F. 

On Sun, 16 Jan 2011 03:04:59 +0100,  Paweł M. wrote:

W dniu 2011-01-15 21:34, Krzysztof 45 pisze:
Jak nic nie robią - źle. Jak porządkują ten burdel który panuje w
mieście w temacie parkowania gdzie popadnie - też źle.
Nie dogodzisz.
Osobiście wolę, żeby jednak coś robili skoro już są.

No to niech chodza noca i pilnuja zeby samochodow nie okradano :-)
A przy okazji moga pisac raporty gdzie jest "deficyt miejsc
parkingowych".

J.

63 Data: Styczen 16 2011 12:59:21
Temat: Re: Odkuwajš sie za fotoradary
Autor:

J.F. pisze:

No to niech chodza noca i pilnuja zeby samochodow nie okradano :-)
A przy okazji moga pisac raporty gdzie jest "deficyt miejsc
parkingowych".


Dokładnie. Za to im płacę.
Na moim osiedlu są postawione debilne zakazy parkowania. Jakiś mądry sobie wywalczył że tylko pod jego oknami parkowanie przeszkadza. SM tylko filuje żeby namierzyć deklikwenta który się dzisiaj na miejsce parkingowe nie załapał. Tak sobie szacunku i zaufania nie zbudują.

z

64 Data: Styczen 16 2011 11:43:24
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: Seba 

Dnia Sat, 15 Jan 2011 21:34:26 +0100, Krzysztof 45 napisał(a):

Widzę szybki ich koniec kariery.

Sam nie kojarzę działań naszej SM pozytywnie - ot, kolejna malowana
służba, która na żadnym polu nie jest skuteczna (vide ubiegłoroczna
akcja wkładania kierowcom blokującym torowiska tramwajowe ulotek za
wycieraczkę), ale jeżeli to nie jest jakaś samozwańcza jednostkowa akcja
"odwetowa" to po prostu ją popieram. Poziom zbydlęcenia kierowców
przechodzi w naszym mieście ludzkie pojęcie - demolują wszystko co i
gdzie się da. Może ktoś w końcu dam tym ludziom odpór.

--
Pozdrawiam,
Sebastian S.

65 Data: Styczen 16 2011 12:59:39
Temat: Re: Odkuwajš sie za fotoradary
Autor: J.F. 

On Sun, 16 Jan 2011 11:43:24 +0100,  Seba wrote:

Dnia Sat, 15 Jan 2011 21:34:26 +0100, Krzysztof 45 napisał(a):
Widzę szybki ich koniec kariery.

Sam nie kojarzę działań naszej SM pozytywnie - ot, kolejna malowana
służba, która na żadnym polu nie jest skuteczna (vide ubiegłoroczna
akcja wkładania kierowcom blokującym torowiska tramwajowe ulotek za
wycieraczkę), ale jeżeli to nie jest jakaś samozwańcza jednostkowa akcja
"odwetowa"

Oni tam maja jakiegos speca od marketingu, ktory dba o dlugofalowe
dochody jak w dobrej firmie.
Jednego dnia widze np jak wywoza pojazd zaparkowany na rogu
pl.Solnego, formalnie na skrzyzowaniu, wiec zasadniczo maja prawo,
a na drugi dzien idzie patrol trzech, przeciska sie obok identycznie
zaparkowanego pojazdu .. i idzie dalej. Widac wyczerpali tygodniowy
limit. No i jest staly wplyw do kasy, a prezydent cieszy sie
miazdzacym poparciem :-)

to po prostu ją popieram. Poziom zbydlęcenia kierowców
przechodzi w naszym mieście ludzkie pojęcie - demolują wszystko co i
gdzie się da. Może ktoś w końcu dam tym ludziom odpór.

Ale zaraz - gdzie, jak ?
Bo to bywa tak ze wracasz do domu pozniej, i wszystkie miejsca zajete.
I co masz robic - jechac dwa kilometry dalej ?

Ktos powinien zauwazyc ze miejsc brakuje.

J.

66 Data: Styczen 16 2011 13:28:46
Temat: Re: Odkuwajš sie za fotoradary
Autor: Seba 

Dnia Sun, 16 Jan 2011 12:59:39 +0100, J.F. napisał(a):

Bo to bywa tak ze wracasz do domu pozniej, i wszystkie miejsca zajete.

I to uprawnia do np. wjechania i zdemolowania trawnika, zablokowania
przejazdu innym, czy innej tego typu akcji?

Ktos powinien zauwazyc ze miejsc brakuje.

W wielu przypadkach nie brakuje miejsc - za to w nadmiarze znajduje się
zwykłe chamstwo i prostactwo ludzi, którzy mają wszystko w d...ie bo
liczy się tylko ich wygoda i krótkowzroczny interes.

--
Pozdrawiam,
Sebastian S.

67 Data: Styczen 16 2011 13:15:13
Temat: Re: Odkuwajš sie za fotoradary
Autor: J.F. 

On Sun, 16 Jan 2011 13:28:46 +0100,  Seba wrote:

Dnia Sun, 16 Jan 2011 12:59:39 +0100, J.F. napisał(a):
Bo to bywa tak ze wracasz do domu pozniej, i wszystkie miejsca zajete.

I to uprawnia do np. wjechania i zdemolowania trawnika, zablokowania
przejazdu innym, czy innej tego typu akcji?

Zablokowanie przejazdu bywa czasem symboliczne,
a trawnik .. moze ktos w koncu dostrzeze ze trzeba powiekszych parking
a zmniejszyc sralnie dla pieskow :-)

J.

68 Data: Styczen 16 2011 11:12:02
Temat: Re: Odkuwajš sie za fotoradary
Autor: witek 

On 1/16/2011 6:28 AM, Seba wrote:

Dnia Sun, 16 Jan 2011 12:59:39 +0100, J.F. napisał(a):

Bo to bywa tak ze wracasz do domu pozniej, i wszystkie miejsca zajete.

I to uprawnia do np. wjechania i zdemolowania trawnika, zablokowania
przejazdu innym, czy innej tego typu akcji?

Ktos powinien zauwazyc ze miejsc brakuje.

W wielu przypadkach nie brakuje miejsc - za to w nadmiarze znajduje się
zwykłe chamstwo i prostactwo ludzi, którzy mają wszystko w d...ie bo
liczy się tylko ich wygoda i krótkowzroczny interes.


no nie. w wielu miejscach to miejsc brakuje i to sporo.
jezdziłem po znajomych wieczorem i autentycznie nie było gdzie samochodu postawic.

Notomiast to ze spoldzienie nic z tym nie robią bo im sie nie chce to inna sprawa.

69 Data: Styczen 16 2011 13:13:53
Temat: Re: Odkuwajš sie za fotoradary
Autor: Bartosz 'Seco' Suchecki 

J.F. pisze:

to po prostu ją popieram. Poziom zbydlęcenia kierowców
przechodzi w naszym mieście ludzkie pojęcie - demolują wszystko co i
gdzie się da. Może ktoś w końcu dam tym ludziom odpór.

Ale zaraz - gdzie, jak ? Bo to bywa tak ze wracasz do domu pozniej, i wszystkie miejsca zajete.
I co masz robic - jechac dwa kilometry dalej ?

Niekoniecznie muszą parkować tuż pod domem. Jak mi się czasem zdarzy przyjechać samochodem wieczorem pod dom, to zazwyczaj nie ma wolego miejsca. Wtedy szukam miejsca dalej i znajduję. Są inni, którzy władują sie na trawnik, zablokują chodnik, zablokują inne parkujące samochody. Ale ja tak nie potrafię.

Całe szczęście, że wciąż samochód mogę zostawiać pod domem i po mieście poruszać sie na rowerze. Więc parkowanie nie jest problemem. Codziennych poszukiwań miejsc parkingowych bym nie zdzierżył i faktycznie chciał nowego parkingu.

Ktos powinien zauwazyc ze miejsc brakuje.


Zazwyczaj mieszkańcy jedynie marudzą zamiast ruszyć dupę do spółdzielni,
zasygnalizować problem i naciskać do skutku. A widziałem w DC w paru miejscach na osiedlach, że powstały nowe pojemne parkingi. Więc da się.

Pozdrawiam przy okazji Wrocław :-)

Seco

70 Data: Styczen 16 2011 13:24:55
Temat: Re: Odkuwajš sie za fotoradary
Autor: ...:::Tomek:::... 

W dniu 2011-01-16 12:59, J.F. pisze:

Ale zaraz - gdzie, jak ?
Bo to bywa tak ze wracasz do domu pozniej, i wszystkie miejsca zajete.
I co masz robic - jechac dwa kilometry dalej ?
Ktos powinien zauwazyc ze miejsc brakuje.

Oczywiście, sami mieszkańcy podczas kupowania mieszkania w danym miejscu. A jeśli już kupują, to niech parkują trochę dalej, ale po ludzku. Niestety to czasem oznacza, że trzeba kawałek przejść na piechotę, a to już się w głowie dużej części kierowców-pustaków nie mieści.
Trochę mocnego słowa użyłem, ale uprzedzając niektóre pytania - sam jeżdżę autem, w dodatku kombi, które nie wszędzie się mieści i również borykam się z problemem braku miejsc parkingowych. Zawsze jednak parkuję tak, aby nie utrudniać życia innym kierowcom ani pieszym.

--
Pozdrawiam
Tomek

71 Data: Styczen 16 2011 13:45:02
Temat: Re: Odkuwajš sie za fotoradary
Autor: J.F. 

On Sun, 16 Jan 2011 13:24:55 +0100,  ...:::Tomek:::... wrote:

W dniu 2011-01-16 12:59, J.F. pisze:
Ktos powinien zauwazyc ze miejsc brakuje.

Oczywiście, sami mieszkańcy podczas kupowania mieszkania w danym

Jak kupowali to miejsc bylo duzo. Ale to bylo 15 lat temu.
Albo 6 miesiecy temu :)
Albo byl fajny parking .. tylko zostal pozniej sprzedany pod kolejny
budynek.

Oczywiscie mozna po kapitalistycznemu - ja sobie kupilem mieszkanie z
miejscem w podziemnym garazu i co mnie inni obchodza.

miejscu. A jeśli już kupują, to niech parkują trochę dalej, ale po
ludzku.

Tylko ze dalej jest to samo. Kolejny blok z duzym parkingiem .. ale
blok ma 200 mieszkan :-)

Trochę mocnego słowa użyłem, ale uprzedzając niektóre pytania - sam
jeżdżę autem, w dodatku kombi, które nie wszędzie się mieści i również
borykam się z problemem braku miejsc parkingowych. Zawsze jednak parkuję
tak, aby nie utrudniać życia innym kierowcom ani pieszym.

No to szczesliwy jestes ze ci sie to udaje, ale poczekaj - i Ciebie
kiedys odholuja :-P

J.

72 Data: Styczen 16 2011 13:53:32
Temat: Re: Odkuwajďż˝ sie za fotoradary
Autor: ...:::Tomek:::... 

W dniu 2011-01-16 13:45, J.F. pisze:

Jak kupowali to miejsc bylo duzo. Ale to bylo 15 lat temu.
Albo 6 miesiecy temu :)
Albo byl fajny parking .. tylko zostal pozniej sprzedany pod kolejny
budynek.

Czasem i tak bywa, jednak nadal jestem zdania, że miejsce można znaleźÄ‡ zawsze, przynajmniej we Wrocławiu.

Oczywiscie mozna po kapitalistycznemu - ja sobie kupilem mieszkanie z
miejscem w podziemnym garazu i co mnie inni obchodza.

Jak kogoś stać, to dlaczego nie? Nie można mieć do takiej osoby pretensji. Przynajmniej parkuje tam gdzie powinna.

Tylko ze dalej jest to samo. Kolejny blok z duzym parkingiem .. ale
blok ma 200 mieszkan :-)

Zawsze znajduję, więc to chyba nie jest niemożliwe, prawda?

No to szczesliwy jestes ze ci sie to udaje, ale poczekaj - i Ciebie
kiedys odholuja :-P

Ĺťeby auto zostało odholowane, to musi naruszać pewne zasady, których ja nie naruszam, więc śpię spokojnie. Co najwyżej mogę kiedyś znaleźÄ‡ mandat za wycieraczką.

--
Pozdrawiam
Tomek

73 Data: Styczen 16 2011 14:08:52
Temat: Re: Odkuwaj? sie za fotoradary
Autor: J.F. 

On Sun, 16 Jan 2011 13:53:32 +0100,  ...:::Tomek:::... wrote:

W dniu 2011-01-16 13:45, J.F. pisze:
Jak kupowali to miejsc bylo duzo. Ale to bylo 15 lat temu.
Albo 6 miesiecy temu :)
Albo byl fajny parking .. tylko zostal pozniej sprzedany pod kolejny
budynek.

Czasem i tak bywa, jednak nadal jestem zdania, że miejsce można znaleźć
zawsze, przynajmniej we Wrocławiu.

Coraz trudniej, bo samochodow przybywa, a miejsca ubywa.

Jaka to ulica wywolala burze ? Dobra ? To gdzie zaparkowac w okolicy ?

Oczywiscie mozna po kapitalistycznemu - ja sobie kupilem mieszkanie z
miejscem w podziemnym garazu i co mnie inni obchodza.

Jak kogoś stać, to dlaczego nie? Nie można mieć do takiej osoby
pretensji. Przynajmniej parkuje tam gdzie powinna.

Oczywiscie nie mam pretensji za to ze sobie kupila mieszkanie z
parkingiem. Ale moge miec co do dalszego egoistycznego myslenia.

Tylko ze dalej jest to samo. Kolejny blok z duzym parkingiem .. ale
blok ma 200 mieszkan :-)
Zawsze znajduję, więc to chyba nie jest niemożliwe, prawda?

Poczekaj az cie straz nawiedzi noca, ci ktorzy teraz parkuja w
miejscach zakazanych przeparkuja dalej .. a ty gdzie ? :-)

J.

74 Data: Styczen 17 2011 21:17:21
Temat: Re: Odkuwajš sie za fotoradary
Autor: mister 

W dniu 2011-01-16 13:24, ...:::Tomek:::... pisze:

Oczywiście, sami mieszkańcy podczas kupowania mieszkania w danym
miejscu. A jeśli już kupują, to niech parkują trochę dalej, ale po
ludzku. Niestety to czasem oznacza, że trzeba kawałek przejść na

czytam twoje wypociny na tej grupie i sa one ponizej krytyki.
powiedz mi, jak ogromnym ignorantem nalezy byc, ze nie potrafisz zrozumiec ze w wielu miejscach PO PROSTU NIE MA GDZIE ZAPARKOWAC.
nie, nie mozna zaparkowac dalej i sie przejsc. BO NIE MA GDZIE.
sytuacja nagminna w dni powszednie, w godzinach wieczornych i nocnych. wracajac do domu po godzinie 20:00 mam problemy ze znalezieniem miejsca, wracajac po 22:00 nie mam gdzie zostawic samochodu zgodnie z przepisami ruchu drogowego i zasadami moralnymi. jednak samochod stojacy przez noc na waskim chodniku osiedlowym nikomu nie przeszkadza. ty bys mi go odholowal, bo przeciez tym chodnikiem mogla isc matka z dzieckiem w wozku!!! notabene, z checia zostalbym 1,5 metra dla niej, jednak nie chcialbym sie (nie daj boze) spalic we wlasnym domu, bo straz pozarna nie mogla przejechac, przez zaparkowany przeze mnie  zgodnie z przepisami ruchu drogowego, samochod.
proponuje wiecej realizmu, a mniej bajek o wozkach inwalidzkich i matkach z dzieckiem w wozku (swoja droga - widzial ktos kiedys jedno albo drugie o szerkosci 1,5 metra?!).

75 Data: Styczen 17 2011 23:51:41
Temat: Re: Odkuwajš sie za fotoradary
Autor: gl12d4 

?Użytkownik "mister"  napisał w wiadomości

w wielu miejscach PO PROSTU NIE MA GDZIE ZAPARKOWAC.
nie, nie mozna zaparkowac dalej i sie przejsc. BO NIE MA GDZIE.

Zawsze jest gdzie. Kwestia ile trzeba podejść do domu.

sytuacja nagminna w dni powszednie, w godzinach wieczornych i nocnych. wracajac do domu po godzinie 20:00 mam problemy ze znalezieniem miejsca, wracajac po 22:00 nie mam gdzie zostawic samochodu zgodnie z przepisami ruchu drogowego i zasadami moralnymi. jednak samochod stojacy przez noc na waskim chodniku osiedlowym nikomu nie przeszkadza.

Właśnie przez takich miszczów nie mogę po południu czy wieczorem bez slalomu dojść do bramy. Wbijam w to, kiedy idę sam, ale z dwójką dzieci staje się to i męczące i niebezpieczne.

ty bys mi go odholowal, bo przeciez tym chodnikiem mogla isc matka z dzieckiem w wozku!!!

Oczywiście. I niekoniecznie matka z dzieckiem - KAŻDY pieszy. Chodnik jest częścią przestrzeni dla nich i ze swoja puszeczką po prostu stamtąd spadaj jeśli nie możesz zostawić miejsca na przemieszcanie się. I nie chcę mierzyć czy to ma być półtora metra czy metr. Mam SWOBODNIE przejść.

notabene, z checia zostalbym 1,5 metra dla niej, jednak nie chcialbym sie (nie daj boze) spalic we wlasnym domu, bo straz pozarna nie mogla przejechac, przez zaparkowany przeze mnie  zgodnie z przepisami ruchu drogowego, samochod.

Na drodze pożarowej nie możesz parkować ani na jezdni, ani na chodniku. Mimo że ty i twoi mentalni bracia robicie tak od przedwojnia. Wystarczy, że podjadę na GAJ, to zastanawiam się jaka tragedia musi się wydarzyć, żeby ludzie zmądrzeli. Wszystkie drogi pożarowe pozastawiane razem z chodnikami.

proponuje wiecej realizmu, a mniej bajek o wozkach inwalidzkich i matkach z dzieckiem w wozku (swoja droga - widzial ktos kiedys jedno albo drugie o szerkosci 1,5 metra?!).

Oj, oby nie było ci dane ocenianie szerokości chodnika z innej perspektywy.

pzdrw
gl12d4

76 Data: Styczen 18 2011 08:44:14
Temat: Re: Odkuwajš sie za fotoradary
Autor: Jarek Andrzejewski 

On Mon, 17 Jan 2011 23:51:41 +0100, "gl12d4"
wrote:

Na drodze pożarowej nie możesz parkować ani na jezdni, ani na chodniku. Mimo

A masz coś na poparcie tego stanowczego twierdzenia?
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski

77 Data: Styczen 18 2011 20:55:22
Temat: Re: Odkuwajš sie za fotoradary
Autor: gl12d4 

?
Użytkownik "Jarek Andrzejewski"  napisał w wiadomości

On Mon, 17 Jan 2011 23:51:41 +0100, "gl12d4" wrote:

Na drodze pożarowej nie możesz parkować ani na jezdni, ani na chodniku. Mimo

A masz coś na poparcie tego stanowczego twierdzenia?

Nie.
Nie widziałem po prostu dróg pożarowych nieoznaczonych tablicą "droga pożarowa" ze znakiem B36. Jeśli takie nieoznaczone są, to ręki nie daję sobie obciąć.

pzdrw
gl12d4

78 Data: Styczen 21 2011 16:46:16
Temat: Re: Odkuwajš sie za fotoradary
Autor: Sebastian Kaliszewski 

gl12d4 wrote:

?Użytkownik "mister"  napisał w wiadomości
w wielu miejscach PO PROSTU NIE MA GDZIE ZAPARKOWAC.
nie, nie mozna zaparkowac dalej i sie przejsc. BO NIE MA GDZIE.

Zawsze jest gdzie. Kwestia ile trzeba podejść do domu.

sytuacja nagminna w dni powszednie, w godzinach wieczornych i nocnych. wracajac do domu po godzinie 20:00 mam problemy ze znalezieniem miejsca, wracajac po 22:00 nie mam gdzie zostawic samochodu zgodnie z przepisami ruchu drogowego i zasadami moralnymi. jednak samochod stojacy przez noc na waskim chodniku osiedlowym nikomu nie przeszkadza.

Właśnie przez takich miszczów nie mogę po południu czy wieczorem bez slalomu dojść do bramy. Wbijam w to, kiedy idę sam, ale z dwójką dzieci staje się to i męczące i niebezpieczne.

ty bys mi go odholowal, bo przeciez tym chodnikiem mogla isc matka z dzieckiem w wozku!!!

Oczywiście. I niekoniecznie matka z dzieckiem - KAŻDY pieszy.

To on ma 1.5m szerokości? ROTFL!

Chodnik jest częścią przestrzeni dla nich i ze swoja puszeczką po prostu stamtąd spadaj jeśli nie możesz zostawić miejsca na przemieszcanie się. I nie chcę mierzyć czy to ma być półtora metra czy metr. Mam SWOBODNIE przejść.

notabene, z checia zostalbym 1,5 metra dla niej, jednak nie chcialbym sie (nie daj boze) spalic we wlasnym domu, bo straz pozarna nie mogla przejechac, przez zaparkowany przeze mnie  zgodnie z przepisami ruchu drogowego, samochod.

Na drodze pożarowej nie możesz parkować ani na jezdni, ani na chodniku.

To jeszcze podaj stosowny paragraf :-)

Mimo że ty i twoi mentalni bracia robicie tak od przedwojnia. Wystarczy, że podjadę na GAJ, to zastanawiam się jaka tragedia musi się wydarzyć, żeby ludzie zmądrzeli. Wszystkie drogi pożarowe pozastawiane razem z chodnikami.

proponuje wiecej realizmu, a mniej bajek o wozkach inwalidzkich i matkach z dzieckiem w wozku (swoja droga - widzial ktos kiedys jedno albo drugie o szerkosci 1,5 metra?!).

Oj, oby nie było ci dane ocenianie szerokości chodnika z innej perspektywy.

Ależ jest dane. Realnie w środku nocy 1.5m nie jest potrzebne (drzwi do klatki czy do windy mają 90cm (a do starszych wind mniej) i jakoś się ludzie mieszczą. Zadziwiające...

\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

79 Data: Styczen 22 2011 00:46:30
Temat: Re: Odkuwajš sie za fotoradary
Autor: gl12d4 

?Użytkownik "Sebastian Kaliszewski"  napisał w wiadomości

Oczywiście. I niekoniecznie matka z dzieckiem - KAŻDY pieszy.

To on ma 1.5m szerokości? ROTFL!

Że zacytuję siebie z postu na który odpowiadasz, bo czytanie ci szwankuje:
"I nie chcę mierzyć czy to ma być półtora metra czy metr. Mam SWOBODNIE przejść"

Na drodze pożarowej nie możesz parkować ani na jezdni, ani na chodniku.

To jeszcze podaj stosowny paragraf :-)

Znów nie doczytujesz: Nie ma paragrafu - jak widać nie miałem do konca racji.

Ależ jest dane. Realnie w środku nocy 1.5m nie jest potrzebne (drzwi do klatki czy do windy mają 90cm (a do starszych wind mniej) i jakoś się ludzie mieszczą. Zadziwiające...

Po tym co piszesz widzę, że nie było ci dane.

Tnij cytaty

pzdrw
gl12d4

80 Data: Styczen 22 2011 10:01:55
Temat: Re: Odkuwajš sie za fotoradary
Autor: oliveira 

W dniu 2011-01-22 00:46, gl12d4 pisze:

Po tym co piszesz widzę, że nie było ci dane.

Chyba od dawna nie było.

81 Data: Styczen 18 2011 00:12:46
Temat: Re: Odkuwajš sie za fotoradary
Autor: Tomasz Pyra 

W dniu 2011-01-17 21:17, mister pisze:

czytam twoje wypociny na tej grupie i sa one ponizej krytyki.
powiedz mi, jak ogromnym ignorantem nalezy byc, ze nie potrafisz
zrozumiec ze w wielu miejscach PO PROSTU NIE MA GDZIE ZAPARKOWAC.
nie, nie mozna zaparkowac dalej i sie przejsc. BO NIE MA GDZIE.

Kilkanaście lat jeżdżę, w różnych miastach i miejscach już parkowałem i jakoś się z taką sytuacją nie spotkałem nigdy w życiu.
Ale ze mną to już tak jest, że problemy których ja nie mam nigdy, wielu innym kierowcom przydarzają się nagminnie i są dla nich nie do pokonania. Widocznie taki mam drogowy fart ;)

jednak nie
chcialbym sie (nie daj boze) spalic we wlasnym domu, bo straz pozarna
nie mogla przejechac, przez zaparkowany przeze mnie zgodnie z przepisami
ruchu drogowego, samochod.

Ale przepisy ruchu drogowego zdecydowanie zabraniają parkowania tak, żeby się nie dało przejechać.

82 Data: Styczen 18 2011 01:40:28
Temat: Re: Odkuwajš sie za fotoradary
Autor: witek 

On 1/17/2011 2:17 PM, mister wrote:

W dniu 2011-01-16 13:24, ...:::Tomek:::... pisze:
Oczywiście, sami mieszkańcy podczas kupowania mieszkania w danym
miejscu. A jeśli już kupują, to niech parkują trochę dalej, ale po
ludzku. Niestety to czasem oznacza, że trzeba kawałek przejść na

czytam twoje wypociny na tej grupie i sa one ponizej krytyki.
powiedz mi, jak ogromnym ignorantem nalezy byc, ze nie potrafisz
zrozumiec ze w wielu miejscach PO PROSTU NIE MA GDZIE ZAPARKOWAC.

Czy to ma byc argument, za tym, ze jak mnie nie stac na marcedesa to moge go ukrasc.
jak nie ma gdzie zaparkowac, to nie ma gdzie zaparkowac. przyjalem fakt do wiadomosci.


nie, nie mozna zaparkowac dalej i sie przejsc. BO NIE MA GDZIE.

probowales w innym miejscu?

sytuacja nagminna w dni powszednie, w godzinach wieczornych i nocnych.
wracajac do domu po godzinie 20:00 mam problemy ze znalezieniem miejsca,
wracajac po 22:00 nie mam gdzie zostawic samochodu zgodnie z przepisami
ruchu drogowego i zasadami moralnymi.

ja ci pare miejsc moge wskazac jesli chcesz.


jednak samochod stojacy przez noc
na waskim chodniku osiedlowym nikomu nie przeszkadza. ty bys mi go
odholowal, bo przeciez tym chodnikiem mogla isc matka z dzieckiem w
wozku!!! notabene, z checia zostalbym 1,5 metra dla niej,
to po prostu zrob to.

jednak nie
chcialbym sie (nie daj boze) spalic we wlasnym domu, bo straz pozarna
nie mogla przejechac, przez zaparkowany przeze mnie zgodnie z przepisami
ruchu drogowego, samochod.
jakby byl zgodnie z przepisami to straz by przejechala.


proponuje wiecej realizmu, a mniej bajek o wozkach inwalidzkich i
matkach z dzieckiem w wozku (swoja droga - widzial ktos kiedys jedno
albo drugie o szerkosci 1,5 metra?!).

wiesz dlaczego nie buduja dróg o szerokosci jednego samochodu?
bo dawno juz wpadli na to, ze jak sie mijaja to droga musi miec szerokosc conajmniej dwoch samochodw.

Jak sie dwoch pieszych mija, to chodnik musi miec szerokosc co najmniej dwoch pieszysz. Wpadłbys na to?

83 Data: Styczen 18 2011 06:16:46
Temat: Re: Odkuwajš sie za fotoradary
Autor: Tomi 

On 17 јан, 21:17, mister  wrote:

W dniu 2011-01-16 13:24, ...:::Tomek:::... pisze:

> Oczywiście, sami mieszkańcy podczas kupowania mieszkania w danym
> miejscu. A jeśli już kupują, to niech parkują trochę dalej, ale po
> ludzku. Niestety to czasem oznacza, że trzeba kawałek przejć na

czytam twoje wypociny na tej grupie i sa one ponizej krytyki.
powiedz mi, jak ogromnym ignorantem nalezy byc, ze nie potrafisz
zrozumiec ze w wielu miejscach PO PROSTU NIE MA GDZIE ZAPARKOWAC.

Oddaj prawo jazdy i udaj się na badania lekarskie. Zawsze jest gdzie -
bliżej lub dalej.

84 Data: Styczen 16 2011 12:21:03
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: gl12d4 

?Użytkownik "Krzysztof 45"  napisał w wiadomości

Jak mają sie nachapać i uprzykrzyć ci życie, "kij" zawsze się znajdzie :-D

Dlaczego oni zaczynają przypominać mi milicje obywatelską?
Widzę szybki ich koniec kariery.

Kto komu uprzykrza życie? Mi codziennie uprzykrzają barany, które muszą mieć swoje cudeńka motoryzacji na widoku z okna lub co najwyżej 20 od bramy. Nieważne, że na placu zabaw, na trawniku, chodniku, skrzyżowaniu czy drodze pożarowej - musi mieć pod samym domem.

"Wrocław, noc z 13 na 14 stycznia, godz 23.30. Na małej uliczce
dojazdowej do osiedla (ul. Dobra) pojawia się patrol Straży Miejskiej
wraz z lawetami. Rozpoczyna się walka z czasem aby odholować
nieprawidłowo zaparkowane samochody, tak szybko aby mieszkańcy
okolicznych bloków nie mogli ich przeparkować.[...]

No w końcu sensowne wykorzystanie SM. Wyjątkowo, jako zwolennik likwidacji tej służby, popieram.

pzdrw
gl12d4

85 Data: Styczen 16 2011 11:35:08
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: to 

begin gl12d4

Kto komu uprzykrza życie? Mi codziennie uprzykrzają barany, które muszą
mieć swoje cudeńka motoryzacji na widoku z okna lub co najwyżej 20 od
bramy. Nieważne, że na placu zabaw, na trawniku, chodniku, skrzyżowaniu
czy drodze pożarowej - musi mieć pod samym domem.

Są takie miejsca, najczęściej wąskie, prawie-osiedlowe uliczki gdzie się
zwyczajowo parkuje nie do końca zgodnie z przepisami (np. zostawiając
metr chodnika po którym prawie nikt nie chodzi), bo po prostu innej opcji
nie ma.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

86 Data: Styczen 16 2011 12:59:43
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: ...:::Tomek:::... 

W dniu 2011-01-16 12:35, to pisze:

Są takie miejsca, najczęściej wąskie, prawie-osiedlowe uliczki gdzie się
zwyczajowo parkuje nie do końca zgodnie z przepisami (np. zostawiając
metr chodnika po którym prawie nikt nie chodzi), bo po prostu innej opcji
nie ma.

Zmienisz zdanie, jak Ci jakaś matka z dzieckiem w wózku przechodząc zarysuje samochód w desperackiej próbie przeciśnięcia się przez wąskie przejście, które zostawiłeś. Ĺťyczę Ci wtedy, żebyś usłyszał z jej ust, że po prostu innej opcji nie miała.
Auto zawsze można zaparkować nieco dalej - 100, 200, 500 metrów od domu i zawsze jest jakieś miejsce. Mieszkałem już we Wrocławiu w pięciu różnych miejscach, zarówno w śródmieściu jak i na większych osiedlach i ZAWSZE udawało mi się zaparkować w sposób nieuciążliwy dla innych.

--
Pozdrawiam
Tomek

87 Data: Styczen 16 2011 12:38:13
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: to 

begin ...:::Tomek:::...

Zmienisz zdanie, jak Ci jakaś matka z dzieckiem w wózku przechodząc
zarysuje samochód w desperackiej próbie przeciśnięcia się przez wąskie
przejście, które zostawiłeś. Ĺťyczę Ci wtedy, żebyś usłyszał z jej ust,
że po prostu innej opcji nie miała.

Parkowanie nie niszczy niczyjej własności.

Auto zawsze można zaparkować nieco
dalej - 100, 200, 500 metrów od domu i zawsze jest jakieś miejsce.

Nie zawsze.

Mieszkałem już we Wrocławiu w pięciu różnych miejscach, zarówno w
śródmieściu jak i na większych osiedlach i ZAWSZE udawało mi się
zaparkować w sposób nieuciążliwy dla innych.

Parkowanie w miejscach, o których mówię nie wiąże się z uciążliwością dla
kogokolwiek, a wręcz przeciwnie. Wszyscy w okolicy to akceptują. Niemniej
nie jest to zgodne z literą prawa.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

88 Data: Styczen 16 2011 13:57:48
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: ...:::Tomek:::... 

W dniu 2011-01-16 13:38, to pisze:

Parkowanie nie niszczy niczyjej własności.

No jak to nie? A jak zniszczysz owej kobiecie wózek, bo stoisz, tam gdzie nie powinieneś?
Jak Ci nasram na wycieraczkę, to w sumie jej nie zniszczę, bo zawsze można ją wyprać, ale szczęśliwy z tego powodu nie będziesz. A jak będę robił to codziennie, to pewnie w końcu wezwiesz nawet policję.

Nie zawsze.

Po Wrocławiu jeżdżÄ™ codziennie od ponad 3 lat i zawsze mi się udawało. Uważasz, że to miasto jest jakimś chwalebnym wyjątkiem?

Parkowanie w miejscach, o których mówię nie wiąże się z uciążliwością dla
kogokolwiek, a wręcz przeciwnie. Wszyscy w okolicy to akceptują.

Wszyscy? Robiłeś ankietę?

--
Pozdrawiam
Tomek

89 Data: Styczen 16 2011 13:05:29
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: to 

begin ...:::Tomek:::...

No jak to nie? A jak zniszczysz owej kobiecie wózek, bo stoisz, tam
gdzie nie powinieneś?
Jak Ci nasram na wycieraczkę, to w sumie jej nie zniszczę, bo zawsze
można ją wyprać, ale szczęśliwy z tego powodu nie będziesz. A jak będę
robił to codziennie, to pewnie w końcu wezwiesz nawet policję.

Na poziomie gimnazjalnym nie będę dyskutował.

Nie zawsze.

Po Wrocławiu jeżdżÄ™ codziennie od ponad 3 lat i zawsze mi się udawało.
Uważasz, że to miasto jest jakimś chwalebnym wyjątkiem?

Gdyby wszyscy stosowali się do Twoich zasad to szybko okazałoby się, że
musisz parkować np. 2 km od domu.

Parkowanie w miejscach, o których mówię nie wiąże się z uciążliwością
dla kogokolwiek, a wręcz przeciwnie. Wszyscy w okolicy to akceptują.

Wszyscy? Robiłeś ankietę?

Zasady ustala się dla większości. Jeśli 200 osób nie ma gdzie parkować,
to dwie mogą sobie ić z podwójnym wózkiem innym chodnikiem (bo ze
zwykłym się spokojnie zmieszczą). Zawsze się znajdzie ktoś, komu dane
rozwiązanie przeszkadza.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

90 Data: Styczen 16 2011 14:09:42
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: oliveira 

W dniu 2011-01-16 14:05, to pisze:

Zasady ustala się dla większości. Jeśli 200 osób nie ma gdzie parkować,
to dwie mogą sobie iść z podwójnym wózkiem innym chodnikiem (bo ze
zwykłym się spokojnie zmieszczą). Zawsze się znajdzie ktoś, komu dane
rozwiązanie przeszkadza.

No tutaj to już pojechałeś. Masz obowiązek zostawić 1,5 metra wolnego chodnika. A jak nie ma miejsca, to przecież możesz zaparkować na "innym" miejscu lub "innej" ulicy. Chodnik jak sama nazwa wskazuje nie służy do parkowania samochodów. Nie ma miejsca, to wypad.

91 Data: Styczen 16 2011 13:12:26
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: to 

begin oliveira

Zasady ustala się dla większości. Jeśli 200 osób nie ma gdzie parkować,
to dwie mogą sobie ić z podwójnym wózkiem innym chodnikiem (bo ze
zwykłym się spokojnie zmieszczą). Zawsze się znajdzie ktoś, komu dane
rozwiązanie przeszkadza.

No tutaj to już pojechałeś. Masz obowiązek zostawić 1,5 metra wolnego
chodnika. A jak nie ma miejsca, to przecież możesz zaparkować na "innym"
miejscu lub "innej" ulicy. Chodnik jak sama nazwa wskazuje nie służy do
parkowania samochodów. Nie ma miejsca, to wypad.

Nie piszę i durnych przepisach, tylko o rozsądku. A durne przepisy mogą
zostać zmienione. Obowiązek zostawienia 1.5 metra na mało uczęszczanym
chodniku, w okolicy, gdzie nie ma miejsc do parkowania jest idiotyzmem.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

92 Data: Styczen 16 2011 14:22:31
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: ...:::Tomek:::... 

W dniu 2011-01-16 14:12, to pisze:

Nie piszę i durnych przepisach, tylko o rozsądku. A durne przepisy mogą
zostać zmienione. Obowiązek zostawienia 1.5 metra na mało uczęszczanym
chodniku, w okolicy, gdzie nie ma miejsc do parkowania jest idiotyzmem.

Jeśli tym chodnikiem chce przejć przynajmniej jedna osoba, która będzie potrzebowała tego 1,5 metra (matka z wózkiem, inwalida na wózku), to przepis nie jest idiotyczny. Idiotą i śmierdzącym leniem jest kierowca, który świadomie takie przepisy ignoruje w imię dowiezienia swojego tyłka jak najbliżej miejsca zamieszkania.

--
Pozdrawiam
Tomek

93 Data: Styczen 16 2011 14:24:44
Temat: Re: Odkuwajš sie za fotoradary
Autor: J.F. 

On Sun, 16 Jan 2011 14:22:31 +0100,  ...:::Tomek:::... wrote:

Jeśli tym chodnikiem chce przejść przynajmniej jedna osoba, która będzie
potrzebowała tego 1,5 metra (matka z wózkiem, inwalida na wózku), to
przepis nie jest idiotyczny.

Poltora metra to nie jest na jedna osobe. tu sa juz potrzebne dwie
matki kazda z para blizniakow idace w przeciwna strone .. no ale to
sie tez zdarza.

J.

94 Data: Styczen 16 2011 13:26:30
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: to 

begin ...:::Tomek:::...

Jeśli tym chodnikiem chce przejć przynajmniej jedna osoba, która będzie
potrzebowała tego 1,5 metra (matka z wózkiem, inwalida na wózku), to
przepis nie jest idiotyczny.

Dlaczego stawiasz wygodę jednego pieszego ponad wygodę 100 kierowców

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

95 Data: Styczen 16 2011 14:31:51
Temat: Re: Odkuwajš sie za fotoradary
Autor: J.F. 

On 16 Jan 2011 13:26:30 GMT,  to wrote:

begin ...:::Tomek:::...
Jeśli tym chodnikiem chce przejść przynajmniej jedna osoba, która będzie
potrzebowała tego 1,5 metra (matka z wózkiem, inwalida na wózku), to
przepis nie jest idiotyczny.

Dlaczego stawiasz wygodę jednego pieszego ponad wygodę 100 kierowców

No wiesz - tak jak kierowca musi gdzies zaparkowac, tak pieszy musi
przejsc chodnikiem.

Jeden pieszy 1.50 nie wymaga, ale dwie mamusie z wozkami na blizniaki
to jak sie maja wyminac ?

J.

96 Data: Styczen 16 2011 13:36:50
Temat: Re: Odkuwajš sie za fotoradary
Autor: to 

begin J.F.

No wiesz - tak jak kierowca musi gdzies zaparkowac, tak pieszy musi
przejsc chodnikiem.

Ale ja nie mówię o sytuacji totalnego blokowania chodnika. Często w
starym budownictwie jest np. tak, że chodnik jest po dwóch stronach
jezdni, a zwyczajowo parkuje się po jednej, a drugą zostawia wolną.
Miejsc parkingowych nie ma, ani 100 ani 500 metrów dalej. Niewygodna dla
pieszych minimalna.

Jeden pieszy 1.50 nie wymaga, ale dwie mamusie z wozkami na blizniaki to
jak sie maja wyminac ?

A jak mają się wyminąć, jeśli chodnik ma metr, bo tak go wybudowano?
Jeśli to auta zostawiają metr, to nie ma żadnego problemu, bo można
wyminąć się w luce pomiędzy autami. Zawsze jest jakieś miejsce.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

97 Data: Styczen 16 2011 18:36:10
Temat: Re: Odkuwajš sie za fotoradary
Autor: Krzysiek Kielczewski 

["Followup-To:" header set to pl.misc.samochody.]

Dlaczego stawiasz wygodę jednego pieszego ponad wygodę 100 kierowców

No wiesz - tak jak kierowca musi gdzies zaparkowac, tak pieszy musi
przejsc chodnikiem.

Jeden pieszy 1.50 nie wymaga, ale dwie mamusie z wozkami na blizniaki
to jak sie maja wyminac ?

Półtora metra to jest akurat na wyminięcie się dwóch niezbyt szerokich
pojedyńczych wózków.

Krzysiek Kiełczewski

98 Data: Styczen 16 2011 22:36:34
Temat: Re: Odkuwajš sie za fotoradary
Autor: Tomasz Pyra 

W dniu 2011-01-16 18:36, Krzysiek Kielczewski pisze:

["Followup-To:" header set to pl.misc.samochody.]

Dlaczego stawiasz wygodę jednego pieszego ponad wygodę 100 kierowców

No wiesz - tak jak kierowca musi gdzies zaparkowac, tak pieszy musi
przejsc chodnikiem.

Jeden pieszy 1.50 nie wymaga, ale dwie mamusie z wozkami na blizniaki
to jak sie maja wyminac ?

Półtora metra to jest akurat na wyminięcie się dwóch niezbyt szerokich
pojedyńczych wózków.

Tu jeszcze trzeba pamiętać, że raczej nikt się nie czepia kogoś kto zostawił 120cm zamiast 150cm. Nawet doć upierdliwa straż miejska w mojej okolicy.

Problem robi się wtedy jak samochody parkują na wąskim chodniku wymagając nawet od pieszych bez wózka, polerowania im lakieru kurtką, albo slalomu między samochodami.
Drugi problem to jeżeli kierowcy zastawiają drogę tak że inny pojazd (taka np. śmieciarka, przypadkiem podobna w gabarytach co wóz strażacki) nie może potem przejechać.

99 Data: Styczen 16 2011 23:17:49
Temat: Re: Odkuwajš sie za fotoradary
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2011-01-16, Tomasz Pyra  wrote:

Półtora metra to jest akurat na wyminięcie się dwóch niezbyt szerokich
pojedyńczych wózków.

Tu jeszcze trzeba pamiętać, że raczej nikt się nie czepia kogoś kto
zostawił 120cm zamiast 150cm. Nawet dość upierdliwa straż miejska w
mojej okolicy.

Tak tylko się wciąłem, bo mnie zaczęły bawić rzucane liczby :)

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

100 Data: Styczen 16 2011 11:33:43
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: witek 

On 1/16/2011 7:26 AM, to wrote:

begin ...:::Tomek:::...

Jeśli tym chodnikiem chce przejć przynajmniej jedna osoba, która będzie
potrzebowała tego 1,5 metra (matka z wózkiem, inwalida na wózku), to
przepis nie jest idiotyczny.

Dlaczego stawiasz wygodę jednego pieszego ponad wygodę 100 kierowców


dlatego ze ten jeden pieszy ma takie same prawa jak 100 kierowców.
nie można realizować sowjego prawa kosztem innych.

101 Data: Styczen 16 2011 17:39:06
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: to 

begin witek

Dlaczego stawiasz wygodę jednego pieszego ponad wygodę 100 kierowców

dlatego ze ten jeden pieszy ma takie same prawa jak 100 kierowców.

Czyli jakie?

nie
można realizować sowjego prawa kosztem innych.

A dlaczego pieszy może?

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

102 Data: Styczen 16 2011 11:45:45
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: witek 

On 1/16/2011 11:39 AM, to wrote:

begin witek

Dlaczego stawiasz wygodę jednego pieszego ponad wygodę 100 kierowców

dlatego ze ten jeden pieszy ma takie same prawa jak 100 kierowców.

Czyli jakie?

co za głupie pytanie


nie
można realizować sowjego prawa kosztem innych.

A dlaczego pieszy może?


co pieszy może?
rozkłada ci się na ulicy z obiadem czy jak, ze nie jesteś w stanie przez większoć dnia przejechać?

jakby ci pieszy siadł na ulicy to byś na niego trąbił zanim byś do niego dojechał.

103 Data: Styczen 18 2011 00:43:41
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: to 

begin witek

Dlaczego stawiasz wygodę jednego pieszego ponad wygodę 100 kierowców

dlatego ze ten jeden pieszy ma takie same prawa jak 100 kierowców.

Czyli jakie?

co za głupie pytanie

Głupie to było Twoje stwierdzenie, bo pieszy ma zupełnie inne prawa.

nie
można realizować sowjego prawa kosztem innych.

A dlaczego pieszy może?


co pieszy może?
rozkłada ci się na ulicy z obiadem czy jak, ze nie jesteś w stanie przez
większoć dnia przejechać?

Napisałem w innym poście, nie chce mi się powtarzać, poszukaj sobie.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

104 Data: Styczen 16 2011 20:22:52
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: ...:::Tomek:::... 

W dniu 2011-01-16 18:39, to pisze:

dlatego ze ten jeden pieszy ma takie same prawa jak 100 kierowców.
Czyli jakie?

Czytaj powoli, bo chyba masz problemy z rozumieniem słowa pisanego: PIESZY MA PRAWO SPOKOJNIE PRZEJŚĆ CHODNIKIEM BEZ LAWIROWANIA WŚRÓD SAMOCHODÓW. Stając na chodniku naruszasz to prawo.

można realizować sowjego prawa kosztem innych.
A dlaczego pieszy może?

Piesi nagminnie łażÄ… Ci po jezdni?

--
Pozdrawiam
Tomek

105 Data: Styczen 18 2011 00:40:58
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: to 

begin ...:::Tomek:::...

Czytaj powoli, bo chyba masz problemy z rozumieniem słowa pisanego:
PIESZY MA PRAWO SPOKOJNIE PRZEJŚĆ CHODNIKIEM BEZ LAWIROWANIA WŚRÓD
SAMOCHODÓW. Stając na chodniku naruszasz to prawo.

A gdzie Ci się takie prawo objawiło?

można realizować sowjego prawa kosztem innych.
A dlaczego pieszy może?

Piesi nagminnie łażÄ… Ci po jezdni?

Tak.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

106 Data: Styczen 18 2011 07:31:25
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: Fakir 


Piesi nagminnie łażÄ… Ci po jezdni?

Tak.

może nie zauważyłeś, że jedziesz chodnikiem ?

107 Data: Styczen 18 2011 01:47:25
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: witek 

On 1/17/2011 6:40 PM, to wrote:

begin ...:::Tomek:::...

Czytaj powoli, bo chyba masz problemy z rozumieniem słowa pisanego:
PIESZY MA PRAWO SPOKOJNIE PRZEJŚĆ CHODNIKIEM BEZ LAWIROWANIA WŚRÓD
SAMOCHODÓW. Stając na chodniku naruszasz to prawo.

A gdzie Ci się takie prawo objawiło?

można realizować sowjego prawa kosztem innych.
A dlaczego pieszy może?

Piesi nagminnie łażÄ… Ci po jezdni?

Tak.

dzwon po policje, niech ich odholują, masz prawo do całej jezdni.
piesi z chodnika, chca dla siebie tylko 1.5 metra.

108 Data: Styczen 17 2011 10:02:51
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: LEPEK 

W dniu 2011-01-16 18:39, to pisze:

begin witek

Dlaczego stawiasz wygodę jednego pieszego ponad wygodę 100 kierowców

dlatego ze ten jeden pieszy ma takie same prawa jak 100 kierowców.

A dokładnie - jak każdy z tych 100 kierowców.

Czyli jakie?

Prawo korzystania z przestrzeni dla niego przeznaczonej.


nie
można realizować sowjego prawa kosztem innych.

A dlaczego pieszy może?

Pieszy też nie może. I zwykle tego nie robi - często widujesz grupy ludzi stojące na środku jezdni?!

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

109 Data: Styczen 18 2011 00:42:48
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: to 

begin LEPEK

Czyli jakie?

Prawo korzystania z przestrzeni dla niego przeznaczonej.

Głupi przepis można i należy zmienić. A BEZWARUNKOWY nakaz pozostawienia
1.5 metra na każdym chodniku jest głupi i to bardzo.

nie
można realizować sowjego prawa kosztem innych.

A dlaczego pieszy może?

Pieszy też nie może. I zwykle tego nie robi - często widujesz grupy
ludzi stojące na środku jezdni?!

Robi, domagając się prawa do 1.5 m chodnika po którym prawie nikt nie
chodzi, chociaż w okolicy nie ma gdzie zaparkować. To typowy przykład
egoizmu.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

110 Data: Styczen 18 2011 08:23:28
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: LEPEK 

W dniu 2011-01-18 01:42, to pisze:

Głupi przepis można i należy zmienić. A BEZWARUNKOWY nakaz pozostawienia
1.5 metra na każdym chodniku jest głupi i to bardzo.

A ile chciałbyś zostawiać - 1 m, 0,5 m? A potem płacz, że porysowali... I od czego byś to uzależnił?

Robi, domagając się prawa do 1.5 m chodnika po którym prawie nikt nie
chodzi, chociaż w okolicy nie ma gdzie zaparkować. To typowy przykład
egoizmu.

A postawa "spadać na inny chodnik, bo chcę TU zaparkować" to altruizm, co?

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

111 Data: Styczen 18 2011 08:47:55
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: niusy.pl 


Użytkownik "LEPEK"

Głupi przepis można i należy zmienić. A BEZWARUNKOWY nakaz pozostawienia
1.5 metra na każdym chodniku jest głupi i to bardzo.

A ile chciałbyś zostawiać - 1 m, 0,5 m? A potem płacz, że porysowali...

To przecież przy 1,5m też mogą porysować.

I od czego byś to uzależnił?

Od rozsądku ?

112 Data: Styczen 18 2011 09:12:07
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: LEPEK 

W dniu 2011-01-18 08:47, niusy.pl pisze:


Użytkownik "LEPEK"
Głupi przepis można i należy zmienić. A BEZWARUNKOWY nakaz pozostawienia
1.5 metra na każdym chodniku jest głupi i to bardzo.

A ile chciałbyś zostawiać - 1 m, 0,5 m? A potem płacz, że porysowali...

To przecież przy 1,5m też mogą porysować.

Przy 5 m też. Ale przy 0,5 większe prawdopodobieństwo, nie? A IMO 1,5 m to rozsądna szerokoć.

I od czego byś to uzależnił?

Od rozsądku ?
I tak byś w przepisach zapisał? A jak byś egzekwował?

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

113 Data: Styczen 18 2011 02:14:20
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: witek 

On 1/18/2011 2:12 AM, LEPEK wrote:

Od rozsądku ?
I tak byś w przepisach zapisał? A jak byś egzekwował?

po kalemu.

jak kali parkowac to 0.5 m, w kazdym innym przypadku, moze byc jak jest.

114 Data: Styczen 18 2011 11:03:15
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: niusy.pl 


Użytkownik "LEPEK"

Głupi przepis można i należy zmienić. A BEZWARUNKOWY nakaz pozostawienia
1.5 metra na każdym chodniku jest głupi i to bardzo.

A ile chciałbyś zostawiać - 1 m, 0,5 m? A potem płacz, że porysowali...

To przecież przy 1,5m też mogą porysować.

Przy 5 m też. Ale przy 0,5 większe prawdopodobieństwo, nie?

Zależy kto przechodzi i takie tam

A IMO 1,5 m to rozsądna szerokoć.

Jak chodnik ma 3 metry :-)

115 Data: Styczen 18 2011 12:16:52
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: LEPEK 

W dniu 2011-01-18 11:03, niusy.pl pisze:

Jak chodnik ma 3 metry :-)

Nie - z punktu widzenia głównego użytkownika chodnika - PIESZEGO.

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

116 Data: Styczen 16 2011 21:09:48
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: Cavallino 

Użytkownik "witek"  napisał w wiadomości news:

Dlaczego stawiasz wygodę jednego pieszego ponad wygodę 100 kierowców


dlatego ze ten jeden pieszy ma takie same prawa jak 100 kierowców.
nie można realizować sowjego prawa kosztem innych.

Dokładnie - Twoja wolnoć kończy się tam, gdzie zaczyna się wolnoć kogoś innego.

117 Data: Styczen 16 2011 14:11:21
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: witek 

On 1/16/2011 2:09 PM, Cavallino wrote:

Użytkownik "witek"  napisał w wiadomości news:

Dlaczego stawiasz wygodę jednego pieszego ponad wygodę 100 kierowców


dlatego ze ten jeden pieszy ma takie same prawa jak 100 kierowców.
nie można realizować sowjego prawa kosztem innych.

Dokładnie - Twoja wolnoć kończy się tam, gdzie zaczyna się wolnoć
kogoś innego.



szkoda, ze wiekszosc zna tylko wersję o wolnosci dla siebie. O wolnosci dla innych bardzo często sie zapomina.

118 Data: Styczen 17 2011 09:55:28
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: Fakir 


Dlaczego stawiasz wygodę jednego pieszego ponad wygodę 100 kierowców


100 kierowców zajmie pas o długości co najmniej 400m, już oni sami zrobią ruch większy niz jeden pieszy...

119 Data: Styczen 17 2011 13:30:22
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: Jarek Andrzejewski 

On 16 Jan 2011 13:26:30 GMT, to  wrote:

begin ...:::Tomek:::...

Jeśli tym chodnikiem chce przejść przynajmniej jedna osoba, która będzie
potrzebowała tego 1,5 metra (matka z wózkiem, inwalida na wózku), to
przepis nie jest idiotyczny.

Dlaczego stawiasz wygodę jednego pieszego ponad wygodę 100 kierowców

Dlaczego stawiasz wygodę 10 kierowców ponad wygodę tysiąca pieszych?
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski

120 Data: Styczen 18 2011 00:07:51
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: to 

begin Jarek Andrzejewski

Dlaczego stawiasz wygodę 10 kierowców ponad wygodę tysiąca pieszych?

Dlaczego nie rozumiesz tego, co czytasz?

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

121 Data: Styczen 16 2011 15:04:47
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: oliveira 

W dniu 2011-01-16 14:12, to pisze:

Zasady ustala się dla większości. Jeśli 200 osób nie ma gdzie parkować,
to dwie mogą sobie iść z podwójnym wózkiem innym chodnikiem (bo ze
zwykłym się spokojnie zmieszczą). Zawsze się znajdzie ktoś, komu dane
rozwiązanie przeszkadza.

No tutaj to już pojechałeś. Masz obowiązek zostawić 1,5 metra wolnego
chodnika. A jak nie ma miejsca, to przecież możesz zaparkować na "innym"
miejscu lub "innej" ulicy. Chodnik jak sama nazwa wskazuje nie służy do
parkowania samochodów. Nie ma miejsca, to wypad.

Nie piszę i durnych przepisach, tylko o rozsądku. A durne przepisy mogą
zostać zmienione. Obowiązek zostawienia 1.5 metra na mało uczęszczanym
chodniku, w okolicy, gdzie nie ma miejsc do parkowania jest idiotyzmem.


Wystarczy jedna taka k... jak ty, która zastawi chodnik, żeby stworzyć zagrożenie dla pieszych, którzy muszą wyjść na ulicę żeby ominąć TWÓJ samochód. Łażę nieraz z wózkiem i wiem jakie to uciążliwe i wkurwiające. M.in. dlatego ja nie parkuję tak nigdy. Skoro mogę ja, może też każdy inny.
Wyjaśnij mi teraz skąd wziąłeś tych stu kierowców i jednego pieszego? Praktyka pokazuje, że na osiedlach jest akurat odwrotnie - to, że ty tego nie widzisz pokazuje tylko, że czas do okulisty. Może i niektóre przepisy są głupie, ale póki mieszkasz w tym kraju, to twoim zasranym obowiązkiem jest ich przestrzegać. A głupie są wszystkie, czy tylko te, które tobie nie pasują?
Pominę, że to co piszesz że robisz, to po prostu buractwo i chamstwo. Liczy się tylko twoja wygoda i innych masz w dupie. I byłbyś takim chujkiem kiedy jeździłbyś samochodem, furmanką, KM, rowerem, chodził na piechotę czy pełzał w glebie. BO TY JESTEŚ NAJWAŻNIEJSZY.
Mam takiego sąsiada, zbiera mu się, jak będę miał dosyć naleję mu mleka do wlotu powietrza. Mam nadzieję, że to ty.

122 Data: Styczen 16 2011 14:20:40
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: to 

begin oliveira

Wystarczy jedna taka k... jak ty (...)

I to by było na tyle, chamstwo zachowaj dla znajomych, jeśli je tolerują.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

123 Data: Styczen 16 2011 15:24:39
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: oliveira 

W dniu 2011-01-16 15:20, to pisze:

Wystarczy jedna taka k... jak ty (...)

I to by było na tyle, chamstwo zachowaj dla znajomych, jeśli je tolerują.


Ale to co ty robisz to nie jest chamstwo?
Chociaż masz rację. Teraz pozostało ci tylko strzelić focha.

124 Data: Styczen 16 2011 11:36:29
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: witek 

On 1/16/2011 8:20 AM, to wrote:

begin oliveira

Wystarczy jedna taka k... jak ty (...)

I to by było na tyle, chamstwo zachowaj dla znajomych, jeśli je tolerują.


wez sobie wózek, drugie trzyletie dziecko za rekę i zrób sobie spacerek do sklepu i z powrotem. Może zrozumiesz.

125 Data: Styczen 16 2011 17:40:06
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: to 

begin witek

wez sobie wózek, drugie trzyletie dziecko za rekę i zrób sobie spacerek
do sklepu i z powrotem. Może zrozumiesz.

Spróbuj zaparkować gdzieś w centrum, w starym budownictwie, może
zrozumiesz.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

126 Data: Styczen 16 2011 11:50:02
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: witek 

On 1/16/2011 11:40 AM, to wrote:

begin witek

wez sobie wózek, drugie trzyletie dziecko za rekę i zrób sobie spacerek
do sklepu i z powrotem. Może zrozumiesz.

Spróbuj zaparkować gdzieś w centrum, w starym budownictwie, może
zrozumiesz.


faktycznie głupta z ciebie bije aż boli.

to nie pieszy pcha ci sie na ulice, że nie mozesz przejechać tylko ty pieszemu na chodnik, ze nie moze przejć.

Jak na chodniku będzie tyle ludzi, ze sie nie da przejśc, to włażenie pieszych na ulicę pod jadące samochody też jest karane.
Natomiast korzystanie przez pieszych z ulicy w sposób nie blojący przejazdu samochód jest jak najbardziej dozwolone.

parkowanie na chodniku w sposob nie blokujący przejscia pieszych też.

cos jeszcze masz do dodania?

127 Data: Styczen 18 2011 00:55:03
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: to 

begin witek

faktycznie głupta z ciebie bije aż boli.

A z Ciebie głupota.

to nie pieszy pcha ci sie na ulice, że nie mozesz przejechać tylko ty
pieszemu na chodnik, ze nie moze przejć.

Chodnik nie jest prywatną własnością pieszego. Jest częścią przestrzeni
miejskiej, którą wszyscy powinni się racjonalnie podzielić. Pusty,
nieuczęszczany chodnik po obu stronach jezdni w okolicy, gdzie brakuje
miejsc parkingowych to nonsens.

Jak na chodniku będzie tyle ludzi, ze sie nie da przejśc, to włażenie
pieszych na ulicę pod jadące samochody też jest karane.

Chyba w Twojej wyobraźni.

Natomiast
korzystanie przez pieszych z ulicy w sposób nie blojący przejazdu
samochód jest jak najbardziej dozwolone.

Ciekawe od kiedy.

parkowanie na chodniku w sposob nie blokujący przejscia pieszych też.

Na mało uczęszczanym chodniku pozostawienie 1 metra nikogo nie blokuje.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

128 Data: Styczen 18 2011 01:52:58
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: witek 

On 1/17/2011 6:55 PM, to wrote:

begin witek

faktycznie głupta z ciebie bije aż boli.

A z Ciebie głupota.

to nie pieszy pcha ci sie na ulice, że nie mozesz przejechać tylko ty
pieszemu na chodnik, ze nie moze przejć.

Chodnik nie jest prywatną własnością pieszego.
ani twoja,

  Jest częścią przestrzeni
miejskiej, którą wszyscy powinni się racjonalnie podzielić.

taa, racjonalnosc polega na tym, ze ty musisz zaparkowac, a pieszy ma wyp...


Pusty,
nieuczęszczany chodnik po obu stronach jezdni w okolicy, gdzie brakuje
miejsc parkingowych to nonsens.

Jak na chodniku będzie tyle ludzi, ze sie nie da przejśc, to włażenie
pieszych na ulicę pod jadące samochody też jest karane.

Chyba w Twojej wyobraźni.

zawsze mozesz zadzwoni po straz miejska, niech ich zwiną.




Natomiast
korzystanie przez pieszych z ulicy w sposób nie blojący przejazdu
samochód jest jak najbardziej dozwolone.

Ciekawe od kiedy.

chyba od zawsze,


parkowanie na chodniku w sposob nie blokujący przejscia pieszych też.

Na mało uczęszczanym chodniku pozostawienie 1 metra nikogo nie blokuje.

ustalono 1.5 m.

pretensje na wiejską.

129 Data: Styczen 16 2011 19:41:36
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: jarek d. 


Użytkownik "to"  napisał w wiadomości

begin witek

wez sobie wózek, drugie trzyletie dziecko za rekę i zrób sobie spacerek
do sklepu i z powrotem. Może zrozumiesz.

Spróbuj zaparkować gdzieś w centrum, w starym budownictwie, może
zrozumiesz.

Oczywiście TY musisz zaparkować w tym miejscu.
Chodnik służy pieszym DO CHODZENIA. Ty ze swoim autem jesteś tam intruzem, podobnie jak pieszy na ulicy w miejscu innym, niż przejście dla pieszych.
Może zrozumiesz, choć wątpię.

jarek d.

130 Data: Styczen 18 2011 00:56:08
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: to 

begin jarek d.

Oczywiście TY musisz zaparkować w tym miejscu. Chodnik służy pieszym DO
CHODZENIA. Ty ze swoim autem jesteś tam intruzem, podobnie jak pieszy na
ulicy w miejscu innym, niż przejście dla pieszych. Może zrozumiesz, choć
wątpię.

Nie ekscytuj się tak, tylko spróbuj zrozumieć to o czym piszę. Nie
rozmawiamy o przepisach, bo te są jasne, tylko o ich racjonalności w
pewnym konkretnym przypadku.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

131 Data: Styczen 16 2011 20:26:06
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: ...:::Tomek:::... 

W dniu 2011-01-16 18:40, to pisze:

Spróbuj zaparkować gdzieś w centrum, w starym budownictwie, może
zrozumiesz.

Ale co to ma za znaczenie? Czy piesi urządzają sobie pikniki na jezdni? Przeszkadzają Ci w czymś? Nie. Chodzą po chodniku, bo tam ich miejsce. Twoje miejsce jako kierowcy jest na jezdni i parkingach. Dlaczego ładujesz się z buciorami w przestrzeń, która nie jest dla Ciebie przeznaczona?

--
Pozdrawiam
Tomek

132 Data: Styczen 18 2011 00:52:44
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: to 

begin ...:::Tomek:::...

Spróbuj zaparkować gdzieś w centrum, w starym budownictwie, może
zrozumiesz.

Ale co to ma za znaczenie?

To głupi przykład przytoczony po to, żebyś poprzez analogię pojął głupotę
swojego własnego.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

133 Data: Styczen 17 2011 16:50:37
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: Sebastian Kaliszewski 

oliveira wrote:

W dniu 2011-01-16 14:12, to pisze:
Zasady ustala się dla większości. Jeśli 200 osób nie ma gdzie parkować,
to dwie mogą sobie iść z podwójnym wózkiem innym chodnikiem (bo ze
zwykłym się spokojnie zmieszczą). Zawsze się znajdzie ktoś, komu dane
rozwiązanie przeszkadza.

No tutaj to już pojechałeś. Masz obowiązek zostawić 1,5 metra wolnego
chodnika. A jak nie ma miejsca, to przecież możesz zaparkować na "innym"
miejscu lub "innej" ulicy. Chodnik jak sama nazwa wskazuje nie służy do
parkowania samochodów. Nie ma miejsca, to wypad.

Nie piszę i durnych przepisach, tylko o rozsądku. A durne przepisy mogą
zostać zmienione. Obowiązek zostawienia 1.5 metra na mało uczęszczanym
chodniku, w okolicy, gdzie nie ma miejsc do parkowania jest idiotyzmem.


Wystarczy jedna taka k... jak ty, która zastawi chodnik, żeby stworzyć zagrożenie dla pieszych, którzy muszą wyjść na ulicę żeby ominąć TWÓJ samochód. Łażę nieraz z wózkiem i wiem jakie to uciążliwe i wkurwiające.


Też mam dziecko. I jeżdziło wózkiem. I nie potrzebuję 1.5m. Wózek inwalidzki takoż. Z tej prostej przyczyny, że wózek 1.5m nie wjechałby nie tylko do windy ale i na klatkę schodową (gdzie przepisy w nowo budowanych budynkach wymagają 0.9m przejścia a dawniej wymagały mniej).

M.in. dlatego ja nie parkuję tak nigdy. Skoro mogę ja, może też każdy inny.

Żeby to co piszesz chociaż było logiczne...

Wyjaśnij mi teraz skąd wziąłeś tych stu kierowców i jednego pieszego? Praktyka pokazuje, że na osiedlach jest akurat odwrotnie

Bzdura. BTW Praktyka pokazuje, że na osidlach:
1. wystarcza przejście po jednej stronie ulicy
2. może być strefa zamieszkania i współkorzystanie z jednej dreogi przez pieszych i samochody.

- to, że ty tego nie widzisz pokazuje tylko, że czas do okulisty. Może i niektóre przepisy są głupie, ale póki mieszkasz w tym kraju, to twoim zasranym obowiązkiem jest ich przestrzegać.

Nie.

A głupie są wszystkie, czy tylko te, które tobie nie pasują?
Pominę, że to co piszesz że robisz, to po prostu buractwo i chamstwo. Liczy się tylko twoja wygoda i innych masz w dupie. I byłbyś takim chujkiem kiedy jeździłbyś samochodem, furmanką, KM, rowerem, chodził na piechotę czy pełzał w glebie. BO TY JESTEŚ NAJWAŻNIEJSZY.

Pokazałeś tylko, że jesteś ZWYKŁYM CHAMEM...

Mam takiego sąsiada, zbiera mu się, jak będę miał dosyć naleję mu mleka do wlotu powietrza. Mam nadzieję, że to ty.

....Do tego właśnie chwalisz się zamiarem dokonania przestępstwa.

\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

134 Data: Styczen 17 2011 17:17:22
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: Jarek Andrzejewski 

On Mon, 17 Jan 2011 16:50:37 +0100, Sebastian Kaliszewski
 wrote:

2. może być strefa zamieszkania i współkorzystanie z jednej dreogi przez
pieszych i samochody.

przy okazji: wiesz, że w strefie zamieszkania parkowanie dozwolone
jest tylko w _wyznaczonych_ miejscach?
Może się okazać, że wprowadzenie strefy pogorszy sytuację kierowców.
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski

135 Data: Styczen 17 2011 23:46:21
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: to 

begin Jarek Andrzejewski

przy okazji: wiesz, że w strefie zamieszkania parkowanie dozwolone jest
tylko w _wyznaczonych_ miejscach? Może się okazać, że wprowadzenie
strefy pogorszy sytuację kierowców.

Kolejny kretyński przepis...

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

136 Data: Styczen 18 2011 11:14:14
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: oliveira 

W dniu 2011-01-18 00:46, to pisze:

przy okazji: wiesz, że w strefie zamieszkania parkowanie dozwolone jest
tylko w _wyznaczonych_ miejscach? Może się okazać, że wprowadzenie
strefy pogorszy sytuację kierowców.

Kolejny kretyński przepis...

Wszystko jest kretyńskie tylko jakimś cudem ty nie jesteś...

137 Data: Styczen 21 2011 16:56:22
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: Sebastian Kaliszewski 

Jarek Andrzejewski wrote:

On Mon, 17 Jan 2011 16:50:37 +0100, Sebastian Kaliszewski
 wrote:

2. może być strefa zamieszkania i współkorzystanie z jednej dreogi przez pieszych i samochody.

przy okazji: wiesz, że w strefie zamieszkania parkowanie dozwolone
jest tylko w _wyznaczonych_ miejscach?

Wiem.

Może się okazać, że wprowadzenie strefy pogorszy sytuację kierowców.

Wszystko może się okazać. Jeśli celem przeorganizowania ruchu będzie zwiększenie liczby miejsc parkingowych (przez uwspólnienienie powierzchni dla poruszania się pieszych i pojazdów można odzyskać torchę miejsca na parkowanie) to miejsca zostaną wyznaczone. Jeśli zaś komitet ośiedlowy czy jak mu tam wymyśli sobie utrudnienie życia sąsiadom to nie trzeba wprowadzać strefy zamieszkania -- wystarczy postawić słupki.


pzdr
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

138 Data: Styczen 18 2011 10:54:46
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: oliveira 

W dniu 2011-01-17 16:50, Sebastian Kaliszewski pisze:

oliveira wrote:
W dniu 2011-01-16 14:12, to pisze:
Zasady ustala się dla większości. Jeśli 200 osób nie ma gdzie
parkować,
to dwie mogą sobie iść z podwójnym wózkiem innym chodnikiem (bo ze
zwykłym się spokojnie zmieszczą). Zawsze się znajdzie ktoś, komu dane
rozwiązanie przeszkadza.

No tutaj to już pojechałeś. Masz obowiązek zostawić 1,5 metra wolnego
chodnika. A jak nie ma miejsca, to przecież możesz zaparkować na
"innym"
miejscu lub "innej" ulicy. Chodnik jak sama nazwa wskazuje nie służy do
parkowania samochodów. Nie ma miejsca, to wypad.

Nie piszę i durnych przepisach, tylko o rozsądku. A durne przepisy mogą
zostać zmienione. Obowiązek zostawienia 1.5 metra na mało uczęszczanym
chodniku, w okolicy, gdzie nie ma miejsc do parkowania jest idiotyzmem.


Wystarczy jedna taka k... jak ty, która zastawi chodnik, żeby stworzyć
zagrożenie dla pieszych, którzy muszą wyjść na ulicę żeby ominąć TWÓJ
samochód. Łażę nieraz z wózkiem i wiem jakie to uciążliwe i wkurwiające.


Też mam dziecko. I jeżdziło wózkiem. I nie potrzebuję 1.5m. Wózek
inwalidzki takoż. Z tej prostej przyczyny, że wózek 1.5m nie wjechałby
nie tylko do windy ale i na klatkę schodową (gdzie przepisy w nowo
budowanych budynkach wymagają 0.9m przejścia a dawniej wymagały mniej).

M.in. dlatego ja nie parkuję tak nigdy. Skoro mogę ja, może też każdy
inny.

Żeby to co piszesz chociaż było logiczne...

Wyjaśnij mi teraz skąd wziąłeś tych stu kierowców i jednego pieszego?
Praktyka pokazuje, że na osiedlach jest akurat odwrotnie

Bzdura. BTW Praktyka pokazuje, że na osidlach:
1. wystarcza przejście po jednej stronie ulicy
2. może być strefa zamieszkania i współkorzystanie z jednej dreogi przez
pieszych i samochody.


W strefie zamieszkania parkowanie dozwolone jest WYŁĄCZNIE  w miejscach do tego wyznaczonych. Doucz się zanim znowu coś chlapniesz.

- to, że ty tego nie widzisz pokazuje tylko, że czas do okulisty. Może
i niektóre przepisy są głupie, ale póki mieszkasz w tym kraju, to
twoim zasranym obowiązkiem jest ich przestrzegać.

Nie.

Kurwa, ależ to było głębokie... Nie mogę wprost ochłonąć. Obywatelskie nieposłuszeństwo ma sens tylko jeśli jest realizowane otwarcie. Nieprzestrzeganie przepisów tylko dla własnego widzimisię to po prostu cwaniactwo.

A głupie są wszystkie, czy tylko te, które tobie nie pasują?
Pominę, że to co piszesz że robisz, to po prostu buractwo i chamstwo.
Liczy się tylko twoja wygoda i innych masz w dupie. I byłbyś takim
chujkiem kiedy jeździłbyś samochodem, furmanką, KM, rowerem, chodził
na piechotę czy pełzał w glebie. BO TY JESTEŚ NAJWAŻNIEJSZY.

Pokazałeś tylko, że jesteś ZWYKŁYM CHAMEM...

Być może. A być może po prostu nazwałem rzecz po imieniu.
http://www.miejski.pl/slowo-Chujek

Mam takiego sąsiada, zbiera mu się, jak będę miał dosyć naleję mu
mleka do wlotu powietrza. Mam nadzieję, że to ty.

....Do tego właśnie chwalisz się zamiarem dokonania przestępstwa.

Zamiarem? Przestępstwa? Podaj artykuł z KK lub KW.

139 Data: Styczen 21 2011 16:52:41
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: Sebastian Kaliszewski 

oliveira wrote:

W dniu 2011-01-17 16:50, Sebastian Kaliszewski pisze:
oliveira wrote:
W dniu 2011-01-16 14:12, to pisze:
Zasady ustala się dla większości. Jeśli 200 osób nie ma gdzie
parkować,
to dwie mogą sobie iść z podwójnym wózkiem innym chodnikiem (bo ze
zwykłym się spokojnie zmieszczą). Zawsze się znajdzie ktoś, komu dane
rozwiązanie przeszkadza.

No tutaj to już pojechałeś. Masz obowiązek zostawić 1,5 metra wolnego
chodnika. A jak nie ma miejsca, to przecież możesz zaparkować na
"innym"
miejscu lub "innej" ulicy. Chodnik jak sama nazwa wskazuje nie służy do
parkowania samochodów. Nie ma miejsca, to wypad.

Nie piszę i durnych przepisach, tylko o rozsądku. A durne przepisy mogą
zostać zmienione. Obowiązek zostawienia 1.5 metra na mało uczęszczanym
chodniku, w okolicy, gdzie nie ma miejsc do parkowania jest idiotyzmem.


Wystarczy jedna taka k... jak ty, która zastawi chodnik, żeby stworzyć
zagrożenie dla pieszych, którzy muszą wyjść na ulicę żeby ominąć TWÓJ
samochód. Łażę nieraz z wózkiem i wiem jakie to uciążliwe i wkurwiające.


Też mam dziecko. I jeżdziło wózkiem. I nie potrzebuję 1.5m. Wózek
inwalidzki takoż. Z tej prostej przyczyny, że wózek 1.5m nie wjechałby
nie tylko do windy ale i na klatkę schodową (gdzie przepisy w nowo
budowanych budynkach wymagają 0.9m przejścia a dawniej wymagały mniej).

M.in. dlatego ja nie parkuję tak nigdy. Skoro mogę ja, może też każdy
inny.

Żeby to co piszesz chociaż było logiczne...

Wyjaśnij mi teraz skąd wziąłeś tych stu kierowców i jednego pieszego?
Praktyka pokazuje, że na osiedlach jest akurat odwrotnie

Bzdura. BTW Praktyka pokazuje, że na osidlach:
1. wystarcza przejście po jednej stronie ulicy
2. może być strefa zamieszkania i współkorzystanie z jednej dreogi przez
pieszych i samochody.


W strefie zamieszkania parkowanie dozwolone jest WYŁĄCZNIE  w miejscach do tego wyznaczonych. Doucz się zanim znowu coś chlapniesz.

Anonimowa (mentalna) dziecinko a zarazem funkcjonalny analfabeto, to co napisałem nie wyklucza wyznaczenia takich miejsc.


- to, że ty tego nie widzisz pokazuje tylko, że czas do okulisty. Może
i niektóre przepisy są głupie, ale póki mieszkasz w tym kraju, to
twoim zasranym obowiązkiem jest ich przestrzegać.

Nie.

Kurwa, ależ to było głębokie... Nie mogę wprost ochłonąć. Obywatelskie nieposłuszeństwo ma sens tylko jeśli jest realizowane otwarcie. Nieprzestrzeganie przepisów tylko dla własnego widzimisię to po prostu cwaniactwo.

A głupie są wszystkie, czy tylko te, które tobie nie pasują?
Pominę, że to co piszesz że robisz, to po prostu buractwo i chamstwo.
Liczy się tylko twoja wygoda i innych masz w dupie. I byłbyś takim
chujkiem kiedy jeździłbyś samochodem, furmanką, KM, rowerem, chodził
na piechotę czy pełzał w glebie. BO TY JESTEŚ NAJWAŻNIEJSZY.

Pokazałeś tylko, że jesteś ZWYKŁYM CHAMEM...

Być może.

Na pewno.

A być może po prostu nazwałem rzecz po imieniu.
http://www.miejski.pl/slowo-Chujek

Mam takiego sąsiada, zbiera mu się, jak będę miał dosyć naleję mu
mleka do wlotu powietrza. Mam nadzieję, że to ty.

....Do tego właśnie chwalisz się zamiarem dokonania przestępstwa.

Zamiarem? Przestępstwa? Podaj artykuł z KK lub KW.

Niszczenie cudzego mienia. Artykuł sobie sam znadź.

\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

140 Data: Styczen 22 2011 10:43:19
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: oliveira 

W dniu 2011-01-21 16:52, Sebastian Kaliszewski pisze:

Bzdura. BTW Praktyka pokazuje, że na osidlach:
1. wystarcza przejście po jednej stronie ulicy
2. może być strefa zamieszkania i współkorzystanie z jednej dreogi przez
pieszych i samochody.


W strefie zamieszkania parkowanie dozwolone jest WYŁĄCZNIE w miejscach
do tego wyznaczonych. Doucz się zanim znowu coś chlapniesz.

Anonimowa (mentalna) dziecinko a zarazem funkcjonalny analfabeto, to co
napisałem nie wyklucza wyznaczenia takich miejsc.


Chyba brakuje ci już argumentów...
Póki co dyskusja dotyczy uzurpowania sobie prawa do zajęcia chodnika kosztem pieszych. I dotyczy stanu faktycznego, a nie hipotetycznego. Czyżbyś posiadał moc tworzenia miejsc parkingowych poprzez wysłanie posta na grupę? Santo, kurwa, subito.

Mam takiego sąsiada, zbiera mu się, jak będę miał dosyć naleję mu
mleka do wlotu powietrza. Mam nadzieję, że to ty.

....Do tego właśnie chwalisz się zamiarem dokonania przestępstwa.

Zamiarem? Przestępstwa? Podaj artykuł z KK lub KW.

Niszczenie cudzego mienia. Artykuł sobie sam znadź.

Jakie niszczenie? Dziecko, jak nie masz wiedzy jak działa wlanie mleka do wlotu powietrza, to zapytaj kogoś mądrzejszego. Wstrzyknięcie mleka do wlotu powietrza (a podobno wystarczy tylko na przednią szybę i dalej spłynie samo) wywołuje jedynie uciążliwość nie większą niż naklejenie nalepki na szybie. Smród (kwas masłowy) z nawiewu przez parę dni sam minie i nie są niszczone żadne elementy pojazdu.
To co tobie się wydaje, jak widać rzadko ma związek z rzeczywistością.

Dalej twierdzę, że tak jak paru innych na grupie, jeśli parkujesz tak jak piszesz, to jesteś tylko cwaniaczkiem, a ideologię do swojego chamstwa dorabiasz wyłącznie na grupie.

141 Data: Styczen 16 2011 11:31:28
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: witek 

On 1/16/2011 7:12 AM, to wrote:

Nie piszę i durnych przepisach, tylko o rozsądku. A durne przepisy mogą
zostać zmienione. Obowiązek zostawienia 1.5 metra na mało uczęszczanym
chodniku, w okolicy, gdzie nie ma miejsc do parkowania jest idiotyzmem.

A jaka jest definicja mało uczęszczanego chodnika?
A ile nie jest idiotyzmem, tak zeby sie dwa wozki minęły?

142 Data: Styczen 16 2011 17:38:19
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: to 

begin witek

A jaka jest definicja mało uczęszczanego chodnika?

Potrzebujesz na wszystko definicji, nie możesz użyć rozumu?

A ile nie jest
idiotyzmem, tak zeby sie dwa wozki minęły?

Auta nie stoją 10 cm od siebie, zawsze znajdzie się jakaś luka, gdzie
można się minąć.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

143 Data: Styczen 16 2011 19:04:10
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: oliveira 

W dniu 2011-01-16 18:38, to pisze:

begin witek

A jaka jest definicja mało uczęszczanego chodnika?

Potrzebujesz na wszystko definicji, nie możesz użyć rozumu?

A ile nie jest
idiotyzmem, tak zeby sie dwa wozki minęły?

Auta nie stoją 10 cm od siebie, zawsze znajdzie się jakaś luka, gdzie
można się minąć.


Rozumiem, że wprawę w mijaniu się w 15 cm likach masz z kanałów, skąd właśnie wylazłeś?

144 Data: Styczen 17 2011 09:59:19
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: Fakir 



Auta nie stoją 10 cm od siebie, zawsze znajdzie się jakaś luka, gdzie
można się minąć.


masz racje - w dwóch przypadkach wymijałem je NA MASCE - iw d,,, miałem tak samo jak kierowca wcześniej jakie będą szkody. I miał kto mi w tym pomóc, co oznacza ze egoisci nie tylko mnie wk...

145 Data: Styczen 18 2011 00:14:48
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: to 

begin Fakir

masz racje - w dwóch przypadkach wymijałem je NA MASCE - iw d,,, miałem
tak samo jak kierowca wcześniej jakie będą szkody. I miał kto mi w tym
pomóc, co oznacza ze egoisci nie tylko mnie wk...

To świadczy tylko o Tobie, podobnie jak "znajomoć" języka polskiego.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

146 Data: Styczen 18 2011 07:33:46
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: Fakir 

W dniu 2011-01-18 01:14, to pisze:

begin Fakir

masz racje - w dwóch przypadkach wymijałem je NA MASCE - iw d,,, miałem
tak samo jak kierowca wcześniej jakie będą szkody. I miał kto mi w tym
pomóc, co oznacza ze egoisci nie tylko mnie wk...

To świadczy tylko o Tobie, podobnie jak "znajomoć" języka polskiego.

a jakaś racjonalna riposta? nie widziałem potrzeby nakładania z dzieckiem w wózku dobre kilkaset metrów a dobrzy ludzie w tym pomogli.

147 Data: Styczen 20 2011 16:59:46
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: to 

begin Fakir

To świadczy tylko o Tobie, podobnie jak "znajomoć" języka polskiego.

a jakaś racjonalna riposta? nie widziałem potrzeby nakładania z
dzieckiem w wózku dobre kilkaset metrów a dobrzy ludzie w tym pomogli.

To takie samo buractwo albo i większe jak zablokowanie całego chodnika
samochodem.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

148 Data: Styczen 20 2011 18:41:34
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: oliveira 

W dniu 2011-01-20 17:59, to pisze:

To świadczy tylko o Tobie, podobnie jak "znajomość" języka polskiego.

a jakaś racjonalna riposta? nie widziałem potrzeby nakładania z
dzieckiem w wózku dobre kilkaset metrów a dobrzy ludzie w tym pomogli.

To takie samo buractwo albo i większe jak zablokowanie całego chodnika
samochodem.

Oplułem monitor... Masz chłopie pierdolnięcie.

149 Data: Styczen 20 2011 23:17:06
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: Fakir 


Oplułem monitor... Masz chłopie pierdolnięcie.

:)
Był u nas pod blokiem swego czasu z burakiem blokującym dojazd do śmietnika. Jak dwa razy naciął się na pampersa przyklejonego do przedniej szyby okazało sie, że można znaleźć inną miejscówkę.
(Dla jasności - inicjatywa ze tak napiszę oddolna była od kogoś innego :) )

150 Data: Styczen 20 2011 23:18:17
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: Fakir 

słówko "problem" uciekło:

problem z burakiem...

151 Data: Styczen 21 2011 13:25:05
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: Krzysiek 

W dniu 20.01.2011 23:17, Fakir pisze:


Oplułem monitor... Masz chłopie pierdolnięcie.

:)
Był u nas pod blokiem swego czasu z burakiem blokującym dojazd do
śmietnika. Jak dwa razy naciął się na pampersa przyklejonego do
przedniej szyby okazało sie, że można znaleźć inną miejscówkę.
(Dla jasności - inicjatywa ze tak napiszę oddolna była od kogoś innego :) )

No i super :) Szybę sobie umyje i git. A jak mu porysujesz to już jest szkoda materialna...

152 Data: Styczen 21 2011 16:58:34
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: Sebastian Kaliszewski 

Fakir wrote:



Auta nie stoją 10 cm od siebie, zawsze znajdzie się jakaś luka, gdzie
można się minąć.


masz racje - w dwóch przypadkach wymijałem je NA MASCE - iw d,,, miałem tak samo jak kierowca wcześniej jakie będą szkody. I miał kto mi w tym pomóc, co oznacza ze egoisci nie tylko mnie wk...

Jesteś zatem przestępcą. Jak ci co ci w tym pomagali

\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

153 Data: Styczen 21 2011 17:51:53
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: Fakir 

W dniu 2011-01-21 16:58, Sebastian Kaliszewski pisze:

Fakir wrote:


Auta nie stoją 10 cm od siebie, zawsze znajdzie się jakaś luka, gdzie
można się minąć.


masz racje - w dwóch przypadkach wymijałem je NA MASCE - iw d,,,
miałem tak samo jak kierowca wcześniej jakie będą szkody. I miał kto
mi w tym pomóc, co oznacza ze egoisci nie tylko mnie wk...

Jesteś zatem przestępcą. Jak ci co ci w tym pomagali

\SK

w tym wypadku nie mam sobie nic do zarzucenia - z dzieckiem byłem w stanie wyższej konieczności :)

154 Data: Styczen 21 2011 20:07:42
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: to 

begin Fakir

w tym wypadku nie mam sobie nic do zarzucenia - z dzieckiem byłem w
stanie wyższej konieczności :)

Chyba nawet nie wiesz co to znaczy.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

155 Data: Styczen 22 2011 20:31:10
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: Fakir 

I tu się zdziwisz :)

Powiedzmy ze nie muszę się obawiać konsekwencji prawnych - moze to poprawi ci samopoczucie :).

156 Data: Styczen 16 2011 22:53:59
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: PaPi 

Nie piszę i durnych przepisach, tylko o rozsądku. A durne przepisy mogą
zostać zmienione. Obowiązek zostawienia 1.5 metra na mało uczęszczanym
chodniku, w okolicy, gdzie nie ma miejsc do parkowania jest idiotyzmem.

To NIE SA durne przepisy.
To Ty nie wiesz skad bierze sie te 1.5m. Bierze sie mozliwosci wyminiecia na takim chodniku 2 osob - szerokosc czlowieka ~ 0.75m.

157 Data: Styczen 18 2011 00:09:44
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: to 

begin PaPi

To NIE SA durne przepisy.

Dzięki że mi powiedziałeś, w tym momencie mój światopogląd runął.

To Ty nie wiesz skad bierze sie te 1.5m. Bierze sie mozliwosci
wyminiecia na takim chodniku 2 osob - szerokosc czlowieka ~ 0.75m.

Jeśli chodnik jest mało uczęszczany, a piesi mijają się sporadycznie, to
nie trzeba do tego 1.5 metra przestrzeni w każdym możliwym miejscu.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

158 Data: Styczen 18 2011 01:45:13
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: witek 

On 1/17/2011 6:09 PM, to wrote:

begin PaPi

To NIE SA durne przepisy.

Dzięki że mi powiedziałeś, w tym momencie mój światopogląd runął.

To Ty nie wiesz skad bierze sie te 1.5m. Bierze sie mozliwosci
wyminiecia na takim chodniku 2 osob - szerokosc czlowieka ~ 0.75m.

Jeśli chodnik jest mało uczęszczany, a piesi mijają się sporadycznie, to
nie trzeba do tego 1.5 metra przestrzeni w każdym możliwym miejscu.

czy ruch pieszych jest tak zsynchronizowany, ze mijaja sie w okreslonych miejscach, gdzie szerokosc jest 1.5 m?

to moze wprowadz mijanki dla samochodow.
parkuj na ulicy zajmujac caly pas, a pieszym zostaw chodnik.
jak sie ktos do ciebie bedzie przypieprzal, to powiedz mu, ze przeciez kawałek dalej jest miejsce i tam sobie moze poczekac, zeby sie minąć z innym samochodem.
czemu innym kazesz sie mijac w wyznaczonych miejscach. skoro to dla ciebie wygodne, to rob to sam a nie uszczęśliwiaj towim rozwiązaniem innych.

159 Data: Styczen 20 2011 16:59:02
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: to 

begin witek

czy ruch pieszych jest tak zsynchronizowany, ze mijaja sie w okreslonych
miejscach, gdzie szerokosc jest 1.5 m?

Pieszy to nie robot i sobie poradzi.
 
to moze wprowadz mijanki dla samochodow. parkuj na ulicy zajmujac caly
pas, a pieszym zostaw chodnik. jak sie ktos do ciebie bedzie
przypieprzal, to powiedz mu, ze przeciez kawałek dalej jest miejsce i
tam sobie moze poczekac, zeby sie minąć z innym samochodem.
czemu innym kazesz sie mijac w wyznaczonych miejscach. skoro to dla
ciebie wygodne, to rob to sam a nie uszczęśliwiaj towim rozwiązaniem
innych.

W wielu miejscach tak się parkuje.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

160 Data: Styczen 20 2011 12:41:00
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: witek 

On 1/20/2011 10:59 AM, to wrote:

begin witek

czy ruch pieszych jest tak zsynchronizowany, ze mijaja sie w okreslonych
miejscach, gdzie szerokosc jest 1.5 m?

Pieszy to nie robot i sobie poradzi.

kierowca tez nie.
wiec jak postawisz samochod na srodku ulicy to tez cie ominą.
czemu tego nie robisz tylko blokujesz chodnik?




to moze wprowadz mijanki dla samochodow. parkuj na ulicy zajmujac caly
pas, a pieszym zostaw chodnik. jak sie ktos do ciebie bedzie
przypieprzal, to powiedz mu, ze przeciez kawałek dalej jest miejsce i
tam sobie moze poczekac, zeby sie minąć z innym samochodem.
czemu innym kazesz sie mijac w wyznaczonych miejscach. skoro to dla
ciebie wygodne, to rob to sam a nie uszczęśliwiaj towim rozwiązaniem
innych.

W wielu miejscach tak się parkuje.

w wielu miejscach psy srają na trawnikach.
czy wg ciebie to jest usprawiedliwienie do niesporzątania po swoim pupilku?

161 Data: Styczen 20 2011 19:13:46
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: to 

begin witek

kierowca tez nie.
wiec jak postawisz samochod na srodku ulicy to tez cie ominą. czemu tego
nie robisz tylko blokujesz chodnik?

Ależ na nieuczęszczanych, bocznych uliczkach często się tak parkuje. Po
za tym znowu manipulujesz, bo nigdy nie pisałem, ze blokowanie całego
chodnika jest ok, a jedynie, że zostawienie np. metra, a nie półtora na
mało uczęszczanym chodniku jest ok.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

162 Data: Styczen 20 2011 13:17:53
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: witek 

On 1/20/2011 1:13 PM, to wrote:

begin witek

kierowca tez nie.
wiec jak postawisz samochod na srodku ulicy to tez cie ominą. czemu tego
nie robisz tylko blokujesz chodnik?

Ależ na nieuczęszczanych, bocznych uliczkach często się tak parkuje.

a w ciemnych uliczkach można dostać w łeb.
czy to upoważnia cie do walenia ludzi w łeb w ciemnych uliczkach?
to czemu uważasz, że parkowanie innych jak popadnie upoważnie cię do tego samego?



Po
za tym znowu manipulujesz, bo nigdy nie pisałem, ze blokowanie całego
chodnika jest ok, a jedynie, że zostawienie np. metra, a nie półtora na
mało uczęszczanym chodniku jest ok.


to bądź łaskaw sie jeszcze te pół metra przesunąć na jezdnię.
kierowca nie robot, poradzi sobie, zeby cie ominąć.

163 Data: Styczen 20 2011 20:13:18
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: to 

begin witek

Ależ na nieuczęszczanych, bocznych uliczkach często się tak parkuje.

a w ciemnych uliczkach można dostać w łeb. czy to upoważnia cie do
walenia ludzi w łeb w ciemnych uliczkach? to czemu uważasz, że
parkowanie innych jak popadnie upoważnie cię do tego samego?

Parkuje się bo to jest racjonalne postępowanie. Miejsc parkingowych nie
ma, a jak ktoś jedzie raz na kilka minut to bez problemu ominie.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

164 Data: Styczen 20 2011 14:44:44
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: witek 

On 1/20/2011 2:13 PM, to wrote:

begin witek

Ależ na nieuczęszczanych, bocznych uliczkach często się tak parkuje.

a w ciemnych uliczkach można dostać w łeb. czy to upoważnia cie do
walenia ludzi w łeb w ciemnych uliczkach? to czemu uważasz, że
parkowanie innych jak popadnie upoważnie cię do tego samego?

Parkuje się bo to jest racjonalne postępowanie. Miejsc parkingowych nie
ma, a jak ktoś jedzie raz na kilka minut to bez problemu ominie.


to ci właśnie tłumacze, że sranie na trawie tez jest racjonalne, bo nie ma gdzie indziej.

W zasadzie piesi też powinni racjonalnie podejć z gwoździem do twojego samochodu i problem by sie bardzo szybko rozwiązał.

Skoro jeszcze masz samochód w całości, to racjonalnie parkuj dalej, aż ktoś będzie miał mocniejszą rację niż ty.

Natura sama wymyśla najlepsze rozwiązania.

165 Data: Styczen 22 2011 00:10:51
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: to 

begin witek

to ci właśnie tłumacze, że sranie na trawie tez jest racjonalne, bo nie
ma gdzie indziej.

Sranie na trawniku w mieście nie jest racjonalne, bo co i rusz są
dostępne toalety. Ale na przykład w lesie jest jak najbardziej racjonalne
jeśli nie ma innego wyjścia.

Resztę głupot pomijam, bo szkoda mi czasu.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

166 Data: Styczen 21 2011 18:16:39
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: witek 

On 1/21/2011 6:10 PM, to wrote:

begin witek

to ci właśnie tłumacze, że sranie na trawie tez jest racjonalne, bo nie
ma gdzie indziej.

Sranie na trawniku w mieście nie jest racjonalne, bo co i rusz są
dostępne toalety.

dla psów?
rewelka, gdzie?

masz psa?
sprzątnąłeś po nim chociaż raz, czy też uważasz, że nie musisz, bo po trawie tylko od czasu do czasu ktos przechodzi, wiec moze ominąć?

167 Data: Styczen 22 2011 00:26:24
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: to 

begin witek

masz psa?
sprzątnąłeś po nim chociaż raz, czy też uważasz, że nie musisz, bo po
trawie tylko od czasu do czasu ktos przechodzi, wiec moze ominąć?

Nie mam, bo po co męczyć psa w mieście.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

168 Data: Styczen 21 2011 20:53:38
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: witek 

On 1/21/2011 6:26 PM, to wrote:

begin witek

masz psa?
sprzątnąłeś po nim chociaż raz, czy też uważasz, że nie musisz, bo po
trawie tylko od czasu do czasu ktos przechodzi, wiec moze ominąć?

Nie mam, bo po co męczyć psa w mieście.

to pochodź sobie trochę w zamian po trawie.

169 Data: Styczen 22 2011 11:18:24
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: oliveira 

W dniu 2011-01-22 01:10, to pisze:

to ci właśnie tłumacze, że sranie na trawie tez jest racjonalne, bo nie
ma gdzie indziej.

Sranie na trawniku w mieście nie jest racjonalne, bo co i rusz są
dostępne toalety.

Parkowanie na chodniku, bez zostawiania wymaganego prawem 1,5 m na przejście, nie jest racjonalne, bo co i rusz są dostępne miejsca parkingowe.

170 Data: Styczen 21 2011 17:03:06
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: Sebastian Kaliszewski 

witek wrote:

On 1/17/2011 6:09 PM, to wrote:
begin PaPi

To NIE SA durne przepisy.

Dzięki że mi powiedziałeś, w tym momencie mój światopogląd runął.

To Ty nie wiesz skad bierze sie te 1.5m. Bierze sie mozliwosci
wyminiecia na takim chodniku 2 osob - szerokosc czlowieka ~ 0.75m.

Jeśli chodnik jest mało uczęszczany, a piesi mijają się sporadycznie, to
nie trzeba do tego 1.5 metra przestrzeni w każdym możliwym miejscu.

czy ruch pieszych jest tak zsynchronizowany, ze mijaja sie w okreslonych miejscach, gdzie szerokosc jest 1.5 m?


W parku obok mojego domu są alejki o szerokości 1m. Zaiste niessamowite,   jak też ci biedni ludzie mogą po tym chodzić. Co gorsza ktoś wredny zrobił drzwi do windy szerokości 90cm -- jak ci ludzie się mieszczą!

to moze wprowadz mijanki dla samochodow.

Ależ to się stosuje -- na mało uczęszczanych drogach na całym świecie.

\SK

--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

171 Data: Styczen 21 2011 10:27:10
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: witek 

On 1/21/2011 10:03 AM, Sebastian Kaliszewski wrote:

Ależ to się stosuje -- na mało uczęszczanych drogach na całym świecie.

no i super.
to w takim razie prosze samochody stawiac na ulicy.
bedzie w tym miejscu mijanka i juz.

172 Data: Styczen 22 2011 00:07:55
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: to 

begin witek

no i super.
to w takim razie prosze samochody stawiac na ulicy. bedzie w tym miejscu
mijanka i juz.

Samochód się nie zmieści pomiędzy zaparkowanymi w rzędzie innymi
samochodami, jak pieszy, bo ma nieco większe rozmiary.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

173 Data: Styczen 21 2011 18:14:41
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: witek 

On 1/21/2011 6:07 PM, to wrote:

begin witek

no i super.
to w takim razie prosze samochody stawiac na ulicy. bedzie w tym miejscu
mijanka i juz.

Samochód się nie zmieści pomiędzy zaparkowanymi w rzędzie innymi
samochodami, jak pieszy, bo ma nieco większe rozmiary.



kali zastawic przejazd to dobrze, kalemu zastawic przejazd to zle.

174 Data: Styczen 22 2011 00:20:02
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: to 

begin witek

no i super.
to w takim razie prosze samochody stawiac na ulicy. bedzie w tym
miejscu mijanka i juz.

Samochód się nie zmieści pomiędzy zaparkowanymi w rzędzie innymi
samochodami, jak pieszy, bo ma nieco większe rozmiary.

kali zastawic przejazd to dobrze, kalemu zastawic przejazd to zle.

Piłeś coś?

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

175 Data: Styczen 21 2011 20:53:03
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: witek 

On 1/21/2011 6:20 PM, to wrote:

begin witek

no i super.
to w takim razie prosze samochody stawiac na ulicy. bedzie w tym
miejscu mijanka i juz.

Samochód się nie zmieści pomiędzy zaparkowanymi w rzędzie innymi
samochodami, jak pieszy, bo ma nieco większe rozmiary.

kali zastawic przejazd to dobrze, kalemu zastawic przejazd to zle.

Piłeś coś?


to zdaje sie ty jestes ciągle na nieustającym ciągu próbując wykazać jak ważny jest twój niedopieszczony samochód.

176 Data: Styczen 16 2011 14:20:03
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: ...:::Tomek:::... 

W dniu 2011-01-16 14:05, to pisze:

Na poziomie gimnazjalnym nie będę dyskutował.

W porządku, widzę więc, że wyznajesz zasadę, że istnieje tylko Twoja prawa i gówno prawda i w tym drugim wypadku już nie chcesz dyskutować.

Gdyby wszyscy stosowali się do Twoich zasad to szybko okazałoby się, że
musisz parkować np. 2 km od domu.

Uwielbiam takie wypowiedzi. Ty twierdzisz, że się nie da, ja mówię, że jednak daję radę, a w końcu Ty zaczynasz snuć wizje z gatunku sci-fi.

Zasady ustala się dla większości. Jeśli 200 osób nie ma gdzie parkować,
to dwie mogą sobie ić z podwójnym wózkiem innym chodnikiem (bo ze
zwykłym się spokojnie zmieszczą). Zawsze się znajdzie ktoś, komu dane
rozwiązanie przeszkadza.

No to w końcu wszyscy, czy większoć? Zdecyduj się. Odwróćmy sytuację - jest wiele miejscowości, w których nie ma chodnika i pobocza i piesi muszą ić skrawkiem jezdni. Byłbyś zadowolony, gdyby doszli do takich jak Twoje, bardzo egoistycznych wniosków i zaczęli łazić środkiem pasa?
Chodnik jest dla pieszych i tyle w temacie. Możesz sobie na nim WARUNKOWO zaparkować, jeśli nie utrudniasz tym życia pieszemu. Jeśli nie radzisz sobie z autem i nie potrafisz zaparkować w miejscu do tego przeznaczonym, to zacznij jeździć komunikacją zbiorową. Z pewnością Twojemu otoczeniu wyjdzie to tylko na dobre, przynajmniej w zakresie bezpieczeństwa.

--
Pozdrawiam
Tomek

177 Data: Styczen 16 2011 13:24:47
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: to 

begin ...:::Tomek:::...

Na poziomie gimnazjalnym nie będę dyskutował.

W porządku, widzę więc, że wyznajesz zasadę, że istnieje tylko Twoja
prawa i gówno prawda i w tym drugim wypadku już nie chcesz dyskutować.

Jeżeli nie rozumiesz czym jest niszczenie cudzej własności to dyskusja
nie ma sensu. Po prostu powinieneś się douczyć.

No to w końcu wszyscy, czy większoć? Zdecyduj się. Odwróćmy sytuację -
jest wiele miejscowości, w których nie ma chodnika i pobocza i piesi
muszą ić skrawkiem jezdni. Byłbyś zadowolony, gdyby doszli do takich
jak Twoje, bardzo egoistycznych wniosków i zaczęli łazić środkiem pasa?

No właśnie, nie ma chodnika, to idą jezdnią. Nie ma parkingu więc auta
zajmą nieco więcej chodnika. Bardzo dobra analogia, jeśli pominiemy
przepisy.

Chodnik jest dla pieszych i tyle w temacie.

A jezdnia dla samochodów.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

178 Data: Styczen 16 2011 14:36:51
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: ...:::Tomek:::... 

W dniu 2011-01-16 14:24, to pisze:

No właśnie, nie ma chodnika, to idą jezdnią. Nie ma parkingu więc auta
zajmą nieco więcej chodnika. Bardzo dobra analogia, jeśli pominiemy
przepisy.

Ale idą w sposób, który nie utrudnia ruchu na jezdni. Ty parkujesz w sposób utrudniający ruch na chodniku. Widzisz różnicę?

A jezdnia dla samochodów.

Pieszy, jeśli trzeba, jest w stanie ić poza asfaltem. Czy Ty potrafisz w przypadku braku miejsca tak zaparkować auto, żeby nie zawadzało ani pieszym ani samochodom? Nie wydaje mi się.

--
Pozdrawiam
Tomek

179 Data: Styczen 16 2011 13:38:49
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: to 

begin ...:::Tomek:::...

Ale idą w sposób, który nie utrudnia ruchu na jezdni. Ty parkujesz w
sposób utrudniający ruch na chodniku. Widzisz różnicę?

Pieszy na jezdni zawsze utrudnia ruch i to zdecydowanie bardziej niż
zostawienie 1 m a nie 1.5 m na chodniku.

A jezdnia dla samochodów.

Pieszy, jeśli trzeba, jest w stanie ić poza asfaltem. Czy Ty potrafisz
w przypadku braku miejsca tak zaparkować auto, żeby nie zawadzało ani
pieszym ani samochodom? Nie wydaje mi się.

Tak, potrafię zaparkować tak, żeby nie utrudniać w 99,9% przypadków.
Nigdy nie parkuję w inny sposób.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

180 Data: Styczen 16 2011 20:19:58
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: ...:::Tomek:::... 

W dniu 2011-01-16 14:38, to pisze:

Pieszy na jezdni zawsze utrudnia ruch i to zdecydowanie bardziej niż
zostawienie 1 m a nie 1.5 m na chodniku.

Zawsze utrudnia ruch? Strasznie kiepski musi być z Ciebie kierowca, skoro każdy pieszy na jezdni stanowi dla Ciebie przeszkodę.

Tak, potrafię zaparkować tak, żeby nie utrudniać w 99,9% przypadków.
Nigdy nie parkuję w inny sposób.

Z Twoich słów w tej dyskusji wynika coś wręcz przeciwnego. Ach, zaczekaj, przecież Ty nawet jak zablokujesz chodnik to i tak robisz to w imię wygody większości, więc pewnie nie traktujesz tego jako utrudnianie, stąd taki wysoki wskaźnik nieutrudniania. Moralnoć Kalego jak nic.

--
Pozdrawiam
Tomek

181 Data: Styczen 17 2011 09:38:11
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: niusy.pl 


Użytkownik "...:::Tomek:::..."

Pieszy na jezdni zawsze utrudnia ruch i to zdecydowanie bardziej niż
zostawienie 1 m a nie 1.5 m na chodniku.

Zawsze utrudnia ruch? Strasznie kiepski musi być z Ciebie kierowca, skoro każdy pieszy na jezdni stanowi dla Ciebie przeszkodę.

A co ma go przejechać ? Jeździsz Ty chłopie w ogóle samochodem ? Pieszy stanowi zagrożenie na drodze bo porusza się wolno zwykle w przeciwnym kierunku zwykle i zwykle bez jakiegokolwiek oświetlenia a nie ustępuje samochodom. Nie zraża go ciemnoć, mgła. Po prostu uważa, że kierowca go nie może przejechać.

182 Data: Styczen 17 2011 20:21:16
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: ...:::Tomek:::... 

W dniu 2011-01-17 09:38, niusy.pl pisze:

Zawsze utrudnia ruch? Strasznie kiepski musi być z Ciebie kierowca,
skoro każdy pieszy na jezdni stanowi dla Ciebie przeszkodę.
A co ma go przejechać ? Jeździsz Ty chłopie w ogóle samochodem ? Pieszy
stanowi zagrożenie na drodze bo porusza się wolno zwykle w przeciwnym
kierunku zwykle i zwykle bez jakiegokolwiek oświetlenia a nie ustępuje
samochodom. Nie zraża go ciemnoć, mgła. Po prostu uważa, że kierowca go
nie może przejechać.

Rozumiem więc, że Ty z tych, którzy uważają, że piesi łażÄ… zawsze środkiem jezdni i zajmują na drodze tyle samo przestrzeni co samochód na chodniku?
Samochodem jeżdżÄ™ codziennie i to całkiem sporym (gdybyś zanim się odezwałeś przejrzał chociaż moje posty w tym wątku, to byś wiedział), ale mimo wszystko potrafię parkować tak, żeby nie utrudniać życia pieszym, a także, o zgrozo, potrafię ich bez problemu wyminąć na drodze. Zapraszam na korepetycje.

--
Pozdrawiam
Tomek

183 Data: Styczen 18 2011 08:32:23
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: niusy.pl 


Użytkownik "...:::Tomek:::..."

Zawsze utrudnia ruch? Strasznie kiepski musi być z Ciebie kierowca,
skoro każdy pieszy na jezdni stanowi dla Ciebie przeszkodę.
A co ma go przejechać ? Jeździsz Ty chłopie w ogóle samochodem ? Pieszy
stanowi zagrożenie na drodze bo porusza się wolno zwykle w przeciwnym
kierunku zwykle i zwykle bez jakiegokolwiek oświetlenia a nie ustępuje
samochodom. Nie zraża go ciemnoć, mgła. Po prostu uważa, że kierowca go
nie może przejechać.

Rozumiem więc, że Ty z tych, którzy uważają, że piesi łażÄ… zawsze środkiem jezdni i zajmują na drodze tyle samo przestrzeni co samochód na chodniku?

Nie, to Ty jesteś z tych co wmawiają ludziom swoje brednie. Napisałem jasno jak piesi utrudniają ruch odnosząc się do postawionej tezy jakoby nie utrudniali.

Samochodem jeżdżÄ™ codziennie i to całkiem sporym (gdybyś zanim się odezwałeś przejrzał chociaż moje posty w tym wątku, to byś wiedział), ale mimo wszystko potrafię parkować tak, żeby nie utrudniać życia pieszym, a także, o zgrozo, potrafię ich bez problemu wyminąć na drodze.

A ja w ogóle nie pisałem o parkowaniu. Tylko o zagrożeniu jakie pieszy powoduje na jezdni. Ĺťe samochód pozostawiony na chodniku takiego zagrożenia dla pieszych nie niesie jest oczywiste. Może być uciążliwy, ale to tyle. Ĺťeby jakaś szkoda z tego powstała musiałaby być konkretna niemożnoć a nie, że trzeba naokoło obejć. Więc te akcje można wyjaśnić tylko dojeniem kierowców a nie realną potrzebą. Realna byłaby np taka, że ktoś chce wjechać do posesji, więc zgłasza. Tylko to nie ten przypadek.

Zapraszam na korepetycje.

Chory ?

184 Data: Styczen 18 2011 09:19:09
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: LEPEK 

W dniu 2011-01-18 08:32, niusy.pl pisze:

Ĺťe samochód pozostawiony na chodniku takiego
zagrożenia dla pieszych nie niesie jest oczywiste. Może być uciążliwy,
ale to tyle. Ĺťeby jakaś szkoda z tego powstała musiałaby być konkretna
niemożnoć a nie, że trzeba naokoło obejć.

A jak pieszy wyłazi na jezdnię, bo musi "obejć dookoła" to co powoduje? ZAGROĹťENIE. Sam wcześniej napisałeś.

A w ogóle - skoro pieszy może sobie obchodzić samochody dookoła, to ty również możesz zaparkować dalej i dymać z buta, nieprawdaż? Więc czemu ty masz tu parkować, a pieszy ma łazić dookoła?

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

185 Data: Styczen 18 2011 21:00:02
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: niusy.pl 


Użytkownik "LEPEK"

Ĺťe samochód pozostawiony na chodniku takiego
zagrożenia dla pieszych nie niesie jest oczywiste. Może być uciążliwy,
ale to tyle. Ĺťeby jakaś szkoda z tego powstała musiałaby być konkretna
niemożnoć a nie, że trzeba naokoło obejć.

A jak pieszy wyłazi na jezdnię, bo musi "obejć dookoła" to co powoduje? ZAGROĹťENIE. Sam wcześniej napisałeś.

Może nie wychodzić na jezdnię jak jedzie. Może z drugiej obejć. Nie musi stwarzać zagrożenia. O to właśnie chodzi, że piesi to zagrożenie stwarzają bez skrupułów.


A w ogóle - skoro pieszy może sobie obchodzić samochody dookoła, to ty również możesz zaparkować dalej i dymać z buta, nieprawdaż? Więc czemu ty masz tu parkować, a pieszy ma łazić dookoła?

Ja nic nie mam. Parkuję na opłaconym. Niepotrzebnie się nakręcasz.

186 Data: Styczen 19 2011 09:26:17
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: LEPEK 

W dniu 2011-01-18 21:00, niusy.pl pisze:

Może nie wychodzić na jezdnię jak jedzie. Może z drugiej obejć. Nie
musi stwarzać zagrożenia. O to właśnie chodzi, że piesi to zagrożenie
stwarzają bez skrupułów.

Aha, a parkujący na chodnikach zastawiając przejście i mówiąc "idź se trawnikiem", to robią to z poczuciem wstydu i skruchy...

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

187 Data: Styczen 19 2011 10:54:14
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: niusy.pl 


Użytkownik "LEPEK"

Może nie wychodzić na jezdnię jak jedzie. Może z drugiej obejć. Nie
musi stwarzać zagrożenia. O to właśnie chodzi, że piesi to zagrożenie
stwarzają bez skrupułów.

Aha, a parkujący na chodnikach zastawiając przejście i mówiąc "idź se trawnikiem", to robią to z poczuciem wstydu i skruchy...

W każdym razie nie jest tak, że kierowcy są tacy źli dla pieszych a piesi dla nich tacy dobrzy

188 Data: Styczen 19 2011 12:55:49
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: LEPEK 

W dniu 2011-01-19 10:54, niusy.pl pisze:

W każdym razie nie jest tak, że kierowcy są tacy źli dla pieszych a
piesi dla nich tacy dobrzy

Czym innym byłaby sytuacja, gdyby pieszy walił środkiem jezdni bez oglądania się na samochody. Ale my przecież nie o tym...
Przypominam tylko - mowa o sytuacji, kiedy pieszy wchodzi na jezdnię, aby ominąć zastawiający chodnik samochód.

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

189 Data: Styczen 19 2011 21:25:49
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: niusy.pl 


Użytkownik "LEPEK"

W każdym razie nie jest tak, że kierowcy są tacy źli dla pieszych a
piesi dla nich tacy dobrzy

Czym innym byłaby sytuacja, gdyby pieszy walił środkiem jezdni bez oglądania się na samochody. Ale my przecież nie o tym...
Przypominam tylko - mowa o sytuacji, kiedy pieszy wchodzi na jezdnię, aby ominąć zastawiający chodnik samochód.

Nie, mowa jest o tym, że jak nie ma chodnika (analogia do parkingu) to piesi nie mają skrupułów, by chodzić po drodze (analogia do parkowania na chodniku).

190 Data: Styczen 19 2011 14:58:58
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: witek 

On 1/19/2011 2:25 PM, niusy.pl wrote:

Nie, mowa jest o tym, że jak nie ma chodnika (analogia do parkingu) to
piesi nie mają skrupułów, by chodzić po drodze (analogia do parkowania
na chodniku).


nie ma ulicy???

191 Data: Styczen 20 2011 01:32:43
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: Fakir 


Nie, mowa jest o tym, że jak nie ma chodnika (analogia do parkingu) to
piesi nie mają skrupułów, by chodzić po drodze (analogia do parkowania
na chodniku).

rotfl!

Poczytaj kodeks drogowy na ten temat - Rozdział 2. Ruch pieszych

192 Data: Styczen 20 2011 12:26:46
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: niusy.pl 


Użytkownik "Fakir"

Nie, mowa jest o tym, że jak nie ma chodnika (analogia do parkingu) to
piesi nie mają skrupułów, by chodzić po drodze (analogia do parkowania
na chodniku).

rotfl!

Poczytaj kodeks drogowy na ten temat - Rozdział 2. Ruch pieszych

Sam se czytaj kodeksy na okolicznoć faktów, które Ciebie tak kolą

193 Data: Styczen 20 2011 08:06:49
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: LEPEK 

W dniu 2011-01-19 21:25, niusy.pl pisze:

Nie, mowa jest o tym, że jak nie ma chodnika (analogia do parkingu) to
piesi nie mają skrupułów, by chodzić po drodze (analogia do parkowania
na chodniku).

Jeśli chodnik jest po drugiej stronie jezdni, a oni uparcie - zamiast po chodniku - idą tą jezdnią, to oczywiście robią źle. Ale jeśli na danym odcinku nie ma chodnika w ogóle, to mają prawo tamtędy ić.

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

194 Data: Styczen 20 2011 12:27:54
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: niusy.pl 


Użytkownik "LEPEK"

Nie, mowa jest o tym, że jak nie ma chodnika (analogia do parkingu) to
piesi nie mają skrupułów, by chodzić po drodze (analogia do parkowania
na chodniku).

Jeśli chodnik jest po drugiej stronie jezdni, a oni uparcie - zamiast po chodniku - idą tą jezdnią, to oczywiście robią źle. Ale jeśli na danym odcinku nie ma chodnika w ogóle, to mają prawo tamtędy ić.

Ja p... chodzi o to, że mają ustępować a nie robią tego. Tak samo jak kierowcy na chodniku. Na początku napisałem i nie wiem o czym ta dyskusja.

195 Data: Styczen 20 2011 13:44:49
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: Fakir 



Ja p... chodzi o to, że mają ustępować a nie robią tego.


widocznie pobocze zastawiają samochody :) a poważnie przy sporym natężeniu ruchu pieszy nic by nie robił tylko ustępował - mówiąc inaczej jest to (w szczególnych warunkach) przepis niewykonalny

Tak samo jak
kierowcy na chodniku. Na początku napisałem i nie wiem o czym ta dyskusja.

kierowca na chodniku jeżeli nie spełnia warunków dotyczących prawidłowego parkowania jest nielegalnie.

Pieszy na drodze bez chodnika, pobocza jest na drodze/jezdni LEGALNIE (inna sprawa jak się tam zachowuje) a to całkiem dwie rożne sprawy.

Zresztą porównywać zjawisko statyczne (zaparkowanie) do poruszającego się pieszego... Zaparkowany samochód ma ustępować miejsca pieszemu -to byłby ciekawy wynalazek :)

196 Data: Styczen 20 2011 14:41:50
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: niusy.pl 


Użytkownik "Fakir"


Ja p... chodzi o to, że mają ustępować a nie robią tego.


widocznie pobocze zastawiają samochody :)

CHODNIKA NIE MA (analogia do PARKINGU NIE MA)

197 Data: Styczen 20 2011 16:00:38
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: Fakir 

W dniu 2011-01-20 14:41, niusy.pl pisze:


Użytkownik "Fakir"

Ja p... chodzi o to, że mają ustępować a nie robią tego.


widocznie pobocze zastawiają samochody :)

CHODNIKA NIE MA (analogia do PARKINGU NIE MA)

nie ma analogii

parkingu nie ma - nie upoważnia to do nieprzepisowego parkowania na chodniku.

chodnika nie ma - upoważnia to pieszych do przemieszczania się poboczem/jezdnią

gdzie tu analogia?

198 Data: Styczen 20 2011 16:56:36
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: to 

begin Fakir

parkingu nie ma - nie upoważnia to do nieprzepisowego parkowania na
chodniku.

chodnika nie ma - upoważnia to pieszych do przemieszczania się
poboczem/jezdnią

Celowo manipulujesz czy po prostu wolno myślisz?

Parkingu nie ma - upoważnia to do przepisowego parkowania na chodniku.
Chodnika nie ma - upoważnia to do przepisowego poruszania się po jezdni.

Parkingu nie ma - nie upoważnia to do nieprzepisowego parkowania na
chodniku.
Chodnika nie ma - nie upoważnia to do nieprzepisowego poruszania się po
jezdni.

gdzie tu analogia?

Sam się domyśl.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

199 Data: Styczen 20 2011 21:21:56
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: Fakir 


Parkingu nie ma - upoważnia to do przepisowego parkowania na chodniku.
Chodnika nie ma - upoważnia to do przepisowego poruszania się po jezdni.

Parkingu nie ma - nie upoważnia to do nieprzepisowego parkowania na
chodniku.
Chodnika nie ma - nie upoważnia to do nieprzepisowego poruszania się po
jezdni.

gdzie tu analogia?

Sam się domyśl.

ironie pominę, przy takim postawieniu sprawy zgadzam sie. Wcześniej absolutnie nie wynikało to co powyżej z Twojej wypowiedzi

200 Data: Styczen 22 2011 00:06:05
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: to 

begin Fakir

ironie pominę, przy takim postawieniu sprawy zgadzam sie. Wcześniej
absolutnie nie wynikało to co powyżej z Twojej wypowiedzi

Tzn. co nie wynikało i z której wypowiedzi?

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

201 Data: Styczen 21 2011 09:05:28
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: niusy.pl 


Użytkownik "Fakir"

Parkingu nie ma - upoważnia to do przepisowego parkowania na chodniku.
Chodnika nie ma - upoważnia to do przepisowego poruszania się po jezdni.

Parkingu nie ma - nie upoważnia to do nieprzepisowego parkowania na
chodniku.
Chodnika nie ma - nie upoważnia to do nieprzepisowego poruszania się po
jezdni.

gdzie tu analogia?

Sam się domyśl.

ironie pominę, przy takim postawieniu sprawy zgadzam sie. Wcześniej absolutnie nie wynikało to co powyżej z Twojej wypowiedzi

Co nie wynikało ? To jest proste. Zachowania pieszych i kierowców są dokładnie symetryczne. Powody. Wszystko.

202 Data: Styczen 21 2011 17:08:12
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: Sebastian Kaliszewski 

Fakir wrote:

W dniu 2011-01-20 14:41, niusy.pl pisze:

Użytkownik "Fakir"

Ja p... chodzi o to, że mają ustępować a nie robią tego.


widocznie pobocze zastawiają samochody :)

CHODNIKA NIE MA (analogia do PARKINGU NIE MA)

nie ma analogii

parkingu nie ma - nie upoważnia to do nieprzepisowego parkowania na chodniku.

chodnika nie ma - upoważnia to pieszych do przemieszczania się poboczem/jezdnią

Nie upoważnia do nieprzepisowego nieustępowania pojazdom.


gdzie tu analogia?

j.w.

\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

203 Data: Styczen 21 2011 17:52:41
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: Fakir 

W


Nie upoważnia do nieprzepisowego nieustępowania pojazdom.

było juz

204 Data: Styczen 22 2011 19:40:02
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: niusy.pl 


Użytkownik "Sebastian Kaliszewski"

parkingu nie ma - nie upoważnia to do nieprzepisowego parkowania na chodniku.

chodnika nie ma - upoważnia to pieszych do przemieszczania się poboczem/jezdnią

Nie upoważnia do nieprzepisowego nieustępowania pojazdom.

I jakoś dziwnie (?) nikt tego nie ściga

205 Data: Styczen 20 2011 21:08:22
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: niusy.pl 


Użytkownik "Fakir"

Ja p... chodzi o to, że mają ustępować a nie robią tego.


widocznie pobocze zastawiają samochody :)

CHODNIKA NIE MA (analogia do PARKINGU NIE MA)

nie ma analogii

parkingu nie ma - nie upoważnia to do nieprzepisowego parkowania na chodniku.

chodnika nie ma - upoważnia to pieszych do przemieszczania się poboczem/jezdnią

gdzie tu analogia?

Czytać nie umiesz

206 Data: Styczen 20 2011 14:08:38
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: to 

begin Fakir

a poważnie przy sporym
natężeniu ruchu pieszy nic by nie robił tylko ustępował - mówiąc inaczej
jest to (w szczególnych warunkach) przepis niewykonalny

Jest wykonalny -- można w ogóle tamtędy nie ić. Skoro jesteś taki
bezkompromisowy odnośnie parkowania to dlaczego jednocześnie twierdzisz,
ze przepisy dotyczące obecności pieszych na drodze można w pewnych
sytuacjach po prostu olać?
 
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

207 Data: Styczen 20 2011 15:58:09
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: Fakir 

W

Jest wykonalny -- można w ogóle tamtędy nie ić. Skoro jesteś taki
bezkompromisowy odnośnie parkowania to dlaczego jednocześnie twierdzisz,
ze przepisy dotyczące obecności pieszych na drodze można w pewnych
sytuacjach po prostu olać?

gdzie twierdziłem ze można olac? stwierdziłem ze są CZASAMI niwykonalne, bo dojsc trzeba do konkretnego miejsca. Parkować nie trzeba w konkretnym miejscu

208 Data: Styczen 20 2011 16:03:23
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: ...:::Tomek:::... 

Fakir wrote:

gdzie twierdziłem ze można olac? stwierdziłem ze są CZASAMI
niwykonalne, bo dojsc trzeba do konkretnego miejsca. Parkować nie
trzeba w konkretnym miejscu

Jeszcze Ci nie się nie znudziło rzucanie grochem o ścianę? :-)

--
Pozdrawiam
Tomek

209 Data: Styczen 20 2011 16:12:48
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: Fakir 

kilka lat wbijałem ludziom wiedzę do głowy, tak że ja rozumieniem że czasami oczywista oczywistoć nie jest oczywista :)

210 Data: Styczen 20 2011 16:54:13
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: to 

begin Fakir

gdzie twierdziłem ze można olac? stwierdziłem ze są CZASAMI niwykonalne,
bo dojsc trzeba do konkretnego miejsca. Parkować nie trzeba w konkretnym
miejscu

Ić też nie trzeba konkretną droga. W ogóle nie trzeba ić, można jechać
albo zostać w domu. Widać tu doskonale miałkoć Twojej "argumentacji".

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

211 Data: Styczen 20 2011 10:27:59
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: Tomi 

On 20 јан, 15:58, Fakir  wrote:

W> Jest wykonalny -- można w ogóle tamtędy nie ić. Skoro jesteś taki
> bezkompromisowy odnośnie parkowania to dlaczego jednocześnie twierdzisz,
> ze przepisy dotyczące obecności pieszych na drodze można w pewnych
> sytuacjach po prostu olać?

gdzie twierdziłem ze można olac? stwierdziłem ze są CZASAMI niwykonalne,
bo dojsc trzeba do konkretnego miejsca. Parkować nie trzeba w konkretnym
miejscu

Przepisy mówia, że jak nie ma chodnika to pieszy ma chodzić po
poboczu. Więc gdzie jest problem?

212 Data: Styczen 20 2011 21:20:53
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: Fakir 

W

Przepisy mówia, że jak nie ma chodnika to pieszy ma chodzić po
poboczu. Więc gdzie jest problem?

mówią tez o braku pobocza :)

213 Data: Styczen 21 2011 09:00:57
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: niusy.pl 


Użytkownik "Tomi"

W> Jest wykonalny -- można w ogóle tamtędy nie ić. Skoro jesteś taki
> bezkompromisowy odnośnie parkowania to dlaczego jednocześnie twierdzisz,
> ze przepisy dotyczące obecności pieszych na drodze można w pewnych
> sytuacjach po prostu olać?

gdzie twierdziłem ze można olac? stwierdziłem ze są CZASAMI niwykonalne,
bo dojsc trzeba do konkretnego miejsca. Parkować nie trzeba w konkretnym
miejscu

Przepisy mówia, że jak nie ma chodnika to pieszy ma chodzić po
poboczu. Więc gdzie jest problem?
--
A wiesz co to jest pobocze ? :-)

214 Data: Styczen 21 2011 17:07:27
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: Sebastian Kaliszewski 

Fakir wrote:



Ja p... chodzi o to, że mają ustępować a nie robią tego.


widocznie pobocze zastawiają samochody :) a poważnie przy sporym natężeniu ruchu pieszy nic by nie robił tylko ustępował - mówiąc inaczej jest to (w szczególnych warunkach) przepis niewykonalny


Och!


Tak samo jak
kierowcy na chodniku. Na początku napisałem i nie wiem o czym ta dyskusja.

kierowca na chodniku jeżeli nie spełnia warunków dotyczących prawidłowego parkowania jest nielegalnie.

Tak samo pieszy lezący po jezdni i nie ustępujący.

\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

215 Data: Styczen 22 2011 19:39:00
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: niusy.pl 


Użytkownik "Sebastian Kaliszewski"

Tak samo jak
kierowcy na chodniku. Na początku napisałem i nie wiem o czym ta dyskusja.

kierowca na chodniku jeżeli nie spełnia warunków dotyczących prawidłowego parkowania jest nielegalnie.

Tak samo pieszy lezący po jezdni i nie ustępujący.

Bardziej bo stwarza niebezpieczeństwo.

216 Data: Styczen 17 2011 23:43:54
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: to 

begin ...:::Tomek:::...

W dniu 2011-01-16 14:38, to pisze:
Pieszy na jezdni zawsze utrudnia ruch i to zdecydowanie bardziej niż
zostawienie 1 m a nie 1.5 m na chodniku.

Zawsze utrudnia ruch? Strasznie kiepski musi być z Ciebie kierowca,
skoro każdy pieszy na jezdni stanowi dla Ciebie przeszkodę.

Tak, zawsze utrudnia ruch, bo trzeba zwolnić i na niego uważać. Piesi są
nieprzewidywalni. Jeśli jeździsz wokół pieszych tak, jakby ich nie było,
to lepiej przestań jeździć w ogóle.

Tak, potrafię zaparkować tak, żeby nie utrudniać w 99,9% przypadków.
Nigdy nie parkuję w inny sposób.

Z Twoich słów w tej dyskusji wynika coś wręcz przeciwnego.

Wynika z nich tylko tyle, że w mojej opinii wymóg pozostawienia 1.5 metra
dla pieszych w sytuacji gdy chodnik jest mało uczęszczany, a miejsc
parkingowych brakuje jest nieracjonalny. Cała reszta to fantazje kilku
osób wynikające zapewne z wtórnego analfabetyzmu.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

217 Data: Styczen 17 2011 09:29:55
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: niusy.pl 


Użytkownik "...:::Tomek:::..."

No właśnie, nie ma chodnika, to idą jezdnią. Nie ma parkingu więc auta
zajmą nieco więcej chodnika. Bardzo dobra analogia, jeśli pominiemy
przepisy.

Ale idą w sposób, który nie utrudnia ruchu na jezdni.

Chyba jednak nie wiesz o czym mowa. Na wsiach piesi prawie nigdy nie ustępują samochodom i nie są za to karani.

218 Data: Styczen 17 2011 09:22:01
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: witek 

On 1/17/2011 2:29 AM, niusy.pl wrote:


Użytkownik "...:::Tomek:::..."
No właśnie, nie ma chodnika, to idą jezdnią. Nie ma parkingu więc auta
zajmą nieco więcej chodnika. Bardzo dobra analogia, jeśli pominiemy
przepisy.

Ale idą w sposób, który nie utrudnia ruchu na jezdni.

Chyba jednak nie wiesz o czym mowa. Na wsiach piesi prawie nigdy nie
ustępują samochodom i nie są za to karani.

byłeś kiedyś na wsi?

219 Data: Styczen 17 2011 18:28:51
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: Fakir 


byłeś kiedyś na wsi?

w sumie jest cały czas :) z takim pozradkiem jak u nas przeprazam (w swoim imieniu) wieś za porównanie

220 Data: Styczen 17 2011 20:21:50
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: ...:::Tomek:::... 

W dniu 2011-01-17 16:22, witek pisze:

byłeś kiedyś na wsi?

On jej najwyraźniej nigdy nie opuszcza...mentalnie.

--
Pozdrawiam
Tomek

221 Data: Styczen 18 2011 08:33:48
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: niusy.pl 


Użytkownik "...:::Tomek:::..."

byłeś kiedyś na wsi?

On jej najwyraźniej nigdy nie opuszcza...mentalnie.

Mentalnie to Ty jesteś ZEREM

222 Data: Styczen 17 2011 09:59:00
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: LEPEK 

W dniu 2011-01-16 14:05, to pisze:

Zasady ustala się dla większości. Jeśli 200 osób nie ma gdzie parkować,
to dwie mogą sobie ić z podwójnym wózkiem innym chodnikiem (bo ze
zwykłym się spokojnie zmieszczą). Zawsze się znajdzie ktoś, komu dane
rozwiązanie przeszkadza.

Nienienie.
To ty i 199 innych ma [...] i to w podskokach na inne miejsce parkingowe. Zasady są ustalone: jest chodnik - ma być 1,5 m przejścia.

Jak ja nienawidzę takich samolubów :/

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

223 Data: Styczen 18 2011 00:11:54
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: to 

begin LEPEK

To ty i 199 innych ma [...] i to w podskokach na inne miejsce
parkingowe. Zasady są ustalone: jest chodnik - ma być 1,5 m przejścia.

Nie korci Cię czasem, żeby pomyśleć głową, a nie kodeksem?

Jak ja nienawidzę takich samolubów :/

Samolub to pieszy, który domaga się przestrzegania litery prawa tam,
gdzie jest to nieracjonalne i uciążliwe dla większości.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

224 Data: Styczen 18 2011 08:30:14
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: LEPEK 

W dniu 2011-01-18 01:11, to pisze:

begin LEPEK

To ty i 199 innych ma [...] i to w podskokach na inne miejsce
parkingowe. Zasady są ustalone: jest chodnik - ma być 1,5 m przejścia.

Nie korci Cię czasem, żeby pomyśleć głową, a nie kodeksem?

To 1,5 m jest IMO właśnie rozsądne.

Jak ja nienawidzę takich samolubów :/

Samolub to pieszy, który domaga się przestrzegania litery prawa tam,
gdzie jest to nieracjonalne i uciążliwe dla większości.


Wiesz - ja mam dzieci. Już nie w wózkach, ale jeszcze doskonale to pamiętam. Ale też nie na tyle duże, co bym samopas puszczał. Jak tak patrzysz na takie miejsca i wydaje ci się, że nikt tam nie chodzi, to zdaj sobie sprawę z tego, że jeśli tylko raz na jakiś czas jednak idzie, to ma cholerny problem, jak mu coś tam stoi. I musi z tym wózkiem jedną ręką, w drugiej trzymając starszego zjeżdżać spacerówką z krawężnika na jezdnię, po której jeżdżÄ… gęsto samochody, a widocznoć słaba (bo jaśniepan wystaje też na jezdnię oczywiście)... Tak - to jest właśnie samolub. Nie ten, co nie może zaparkować kawałek dalej, nieeee... :/

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

225 Data: Styczen 20 2011 17:01:21
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: to 

begin LEPEK

Nie korci Cię czasem, żeby pomyśleć głową, a nie kodeksem?

To 1,5 m jest IMO właśnie rozsądne.

Jest rozsądne gdzie? Na chodniku pod lasem którym idzie jedna osoba na
kwadrans czy na chodniku w centrum, gdzie przetaczają się tłumy osób? I
nie opowiadaj mi tu bajek o półtorametrowych wózkach.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

226 Data: Styczen 21 2011 09:30:45
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: LEPEK 

W dniu 2011-01-20 18:01, to pisze:

Jest rozsądne gdzie? Na chodniku pod lasem którym idzie jedna osoba na
kwadrans czy na chodniku w centrum, gdzie przetaczają się tłumy osób?

To jest rozsądne minimum. Wygodne, aby mięły się dwie osoby bez trącania się barkami, wygodne, aby wyprzedzić wózek, wygodne, aby przejć z siatami.

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

227 Data: Styczen 22 2011 00:13:37
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: to 

begin LEPEK

To jest rozsądne minimum. Wygodne, aby mięły się dwie osoby bez trącania
się barkami, wygodne, aby wyprzedzić wózek, wygodne, aby przejć z
siatami.

Po pierwsze są chodniki o mniejszej szerokości i jakoś ludzie po nich
chodzą. Po drugie jeśli chodnik jest mało uczęszczany to
prawdopodobieństwo spotkania się na nim objuczonych pieszych akurat w
miejscu, gdzie stoi auto jest niewielkie, a więc i dyskomfort idącego tak
statystycznego pieszego jest minimalny.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

228 Data: Styczen 21 2011 18:17:13
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: witek 

On 1/21/2011 6:13 PM, to wrote:

begin LEPEK

To jest rozsądne minimum. Wygodne, aby mięły się dwie osoby bez trącania
się barkami, wygodne, aby wyprzedzić wózek, wygodne, aby przejć z
siatami.

Po pierwsze są chodniki o mniejszej szerokości i jakoś ludzie po nich
chodzą. Po drugie jeśli chodnik jest mało uczęszczany to
prawdopodobieństwo spotkania się na nim objuczonych pieszych akurat w
miejscu, gdzie stoi auto jest niewielkie, a więc i dyskomfort idącego tak
statystycznego pieszego jest minimalny.

za to twoj komfort kosztem innych jest znakomity.

229 Data: Styczen 22 2011 00:27:30
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: to 

begin witek

Po pierwsze są chodniki o mniejszej szerokości i jakoś ludzie po nich
chodzą. Po drugie jeśli chodnik jest mało uczęszczany to
prawdopodobieństwo spotkania się na nim objuczonych pieszych akurat w
miejscu, gdzie stoi auto jest niewielkie, a więc i dyskomfort idącego
tak statystycznego pieszego jest minimalny.

za to twoj komfort kosztem innych jest znakomity.

Skup się. Jeśli przy rozwiązaniu A sto osób doświadcza minimalnego
dyskomfortu, a przy rozwiązaniu B sto osób doświadcza znacznego
dyskomfortu, to rozsądnie jest wybrać rozwiązanie A.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

230 Data: Styczen 21 2011 20:56:25
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: witek 

On 1/21/2011 6:27 PM, to wrote:

begin witek

Po pierwsze są chodniki o mniejszej szerokości i jakoś ludzie po nich
chodzą. Po drugie jeśli chodnik jest mało uczęszczany to
prawdopodobieństwo spotkania się na nim objuczonych pieszych akurat w
miejscu, gdzie stoi auto jest niewielkie, a więc i dyskomfort idącego
tak statystycznego pieszego jest minimalny.

za to twoj komfort kosztem innych jest znakomity.

Skup się. Jeśli przy rozwiązaniu A sto osób doświadcza minimalnego
dyskomfortu, a przy rozwiązaniu B sto osób doświadcza znacznego
dyskomfortu, to rozsądnie jest wybrać rozwiązanie A.

sam sie skup, tylko nie za bardzo żeby nie śmierdziało.

jeśli przy rozwiązaniu A sto osób doświadcza komfortu kosztem cudzego dyskomfortu, a przy rozwiązaniu B, sto osób  mogłoby z lekka schudnąć robiąc sobie 200 metrów spacerkiem, to rozsądnie a nawet zalecane jest wybrać rozwiązanie B.

231 Data: Styczen 22 2011 10:35:59
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: to 

begin witek

Skup się. Jeśli przy rozwiązaniu A sto osób doświadcza minimalnego
dyskomfortu, a przy rozwiązaniu B sto osób doświadcza znacznego
dyskomfortu, to rozsądnie jest wybrać rozwiązanie A.

sam sie skup, tylko nie za bardzo żeby nie śmierdziało.

jeśli przy rozwiązaniu A sto osób doświadcza komfortu kosztem cudzego
dyskomfortu, a przy rozwiązaniu B, sto osób  mogłoby z lekka schudnąć
robiąc sobie 200 metrów spacerkiem, to rozsądnie a nawet zalecane jest
wybrać rozwiązanie B.

Zrób sobie może jakiś test na IQ bo nie łapiesz analogii i po raz kolejny
wymyślasz jakieś głupoty, które analogiami nie są.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

232 Data: Styczen 22 2011 11:39:07
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: oliveira 

W dniu 2011-01-22 11:35, to pisze:

Skup się. Jeśli przy rozwiązaniu A sto osób doświadcza minimalnego
dyskomfortu, a przy rozwiązaniu B sto osób doświadcza znacznego
dyskomfortu, to rozsądnie jest wybrać rozwiązanie A.

sam sie skup, tylko nie za bardzo żeby nie śmierdziało.

jeśli przy rozwiązaniu A sto osób doświadcza komfortu kosztem cudzego
dyskomfortu, a przy rozwiązaniu B, sto osób  mogłoby z lekka schudnąć
robiąc sobie 200 metrów spacerkiem, to rozsądnie a nawet zalecane jest
wybrać rozwiązanie B.

Zrób sobie może jakiś test na IQ bo nie łapiesz analogii i po raz kolejny
wymyślasz jakieś głupoty, które analogiami nie są.


Znamienne jest to, że do zrobienia testu IQ wzywa największy idiota.

233 Data: Styczen 22 2011 09:29:34
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: witek 

On 1/22/2011 4:39 AM, oliveira wrote:


Znamienne jest to, że do zrobienia testu IQ wzywa największy idiota.

a dziwisz sie?
w psychiatryku tez wszyscy twierdzą, że są okazem zdrowia.

234 Data: Styczen 18 2011 01:46:06
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: witek 

On 1/17/2011 6:11 PM, to wrote:

begin LEPEK

To ty i 199 innych ma [...] i to w podskokach na inne miejsce
parkingowe. Zasady są ustalone: jest chodnik - ma być 1,5 m przejścia.

Nie korci Cię czasem, żeby pomyśleć głową, a nie kodeksem?

Jak ja nienawidzę takich samolubów :/

Samolub to pieszy, który domaga się przestrzegania litery prawa tam,
gdzie jest to nieracjonalne i uciążliwe dla większości.


Nie.
samolub to taki, ktory dla wlasnej wygody przypisuje sobie prawo do łamania przepisow,

235 Data: Styczen 17 2011 09:53:35
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: Fakir 

W


Parkowanie nie niszczy niczyjej własności.


Złe parkowanie niszczy - chodniki (zobaczcie co się np. dzieje na nowym chodniku koło Astry), krawężniki, trawniki itp...

Jest zagrożeniem dla zdrowia - przekonałem się nieraz o tym jako kierowca, rowerzysta, pieszy, czy prowadzący wózek.


Natomiast nierespektowanie prawa doprowadziło do tego ze parkowanie byle jak, byle gdzie jest tak samo powszechne jak zostawianie po swym pupilu kupy na środku chodnika.

236 Data: Styczen 18 2011 00:13:17
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: to 

begin Fakir

Złe parkowanie niszczy - chodniki (zobaczcie co się np. dzieje na nowym
chodniku koło Astry), krawężniki, trawniki itp...

Nie niszczy, a w każdym razie nie bardziej niż "dobre".

Jest zagrożeniem dla zdrowia - przekonałem się nieraz o tym jako
kierowca, rowerzysta, pieszy, czy prowadzący wózek.

Nie jest.

Natomiast nierespektowanie prawa doprowadziło do tego ze parkowanie byle
jak, byle gdzie jest tak samo powszechne jak zostawianie po swym pupilu
kupy na środku chodnika.

Jedno i drugie nie ma żadnego związku, bo ja nie mówię o parkowaniu byle
gdzie, lecz wyłÄ…cznie o niezostawieniu 1.5 metra na mało uczęszczanym
chodniku, tylko trochę mniej, np. metr.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

237 Data: Styczen 18 2011 07:36:29
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: Fakir 

W dniu 2011-01-18 01:13, to pisze:

begin Fakir

Złe parkowanie niszczy - chodniki (zobaczcie co się np. dzieje na nowym
chodniku koło Astry), krawężniki, trawniki itp...

Nie niszczy, a w każdym razie nie bardziej niż "dobre".

mistrzu precyzyjnej wypowiedzi - w miejscu do tego nie przeznaczonym


Jest zagrożeniem dla zdrowia - przekonałem się nieraz o tym jako
kierowca, rowerzysta, pieszy, czy prowadzący wózek.

Nie jest.

dlatego właśnie dochodzi do tylu kolizji z powodu braku widoczności - "bo nie jest"


Natomiast nierespektowanie prawa doprowadziło do tego ze parkowanie byle
jak, byle gdzie jest tak samo powszechne jak zostawianie po swym pupilu
kupy na środku chodnika.

Jedno i drugie nie ma żadnego związku, bo ja nie mówię o parkowaniu byle
gdzie, lecz wyłÄ…cznie o niezostawieniu 1.5 metra na mało uczęszczanym
chodniku, tylko trochę mniej, np. metr.

czyli parkujesz byle gdzie.

238 Data: Styczen 20 2011 17:02:15
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: to 

begin Fakir

dlatego właśnie dochodzi do tylu kolizji z powodu braku widoczności -
"bo nie jest"

Czy ja bronię parkujących w taki sposób, że ograniczają widocznoć?

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

239 Data: Styczen 21 2011 10:04:20
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: Fakir 


Czy ja bronię parkujących w taki sposób, że ograniczają widocznoć?


Nie sugerowałem nawet tego. Po prostu skoro w jednym miejscu ktoś nagina przepisy odnośnie parkowania bez zostawienia minimalnej szerokości dla pieszych (która wynosi 1,5m wg wzorca metra :)), to inny zaparkuje tak że bez ryzyka dla życia i zdrowia nic nie zobaczysz.


Prosta zasada - łatwiej śmiecić tam gdzie syf, niż pierwszemu rzucić papierek.

I tak samo z parkowaniem. Jak nie ja tak zaparkuje to inny, a ja wyjdę na frajera. Prosty psychologiczny mechanizm, powodowany tylko i wyłÄ…cznie nie egzekwowaniem obowiązujących w tym zakresie przepisów.

240 Data: Styczen 22 2011 00:14:31
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: to 

begin Fakir

Nie sugerowałem nawet tego. Po prostu skoro w jednym miejscu ktoś nagina
przepisy odnośnie parkowania bez zostawienia minimalnej szerokości dla
pieszych (która wynosi 1,5m wg wzorca metra :)), to inny zaparkuje tak
że bez ryzyka dla życia i zdrowia nic nie zobaczysz.

Brak związku jednego z drugim.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

241 Data: Styczen 16 2011 22:09:58
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: Tomasz Pyra 

W dniu 2011-01-16 12:35, to pisze:

begin gl12d4

Kto komu uprzykrza życie? Mi codziennie uprzykrzają barany, które muszą
mieć swoje cudeńka motoryzacji na widoku z okna lub co najwyżej 20 od
bramy. Nieważne, że na placu zabaw, na trawniku, chodniku, skrzyżowaniu
czy drodze pożarowej - musi mieć pod samym domem.

Są takie miejsca, najczęściej wąskie, prawie-osiedlowe uliczki gdzie się
zwyczajowo parkuje nie do końca zgodnie z przepisami

A jeżeli na wąskiej, prawie-osiedlowej uliczce, z powodu braku miejsc, kierowcy zaparkują po obu stronach drogi tak że Twój samochód okaże się szerszy niż miejsce które zostawili, również jest ok, czy już nie?

242 Data: Styczen 16 2011 22:16:54
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: nalesnik 

Tomasz Pyra wrote:

Są takie miejsca, najczęściej wąskie, prawie-osiedlowe uliczki gdzie się
zwyczajowo parkuje nie do końca zgodnie z przepisami

A jeżeli na wąskiej, prawie-osiedlowej uliczce, z powodu braku miejsc, kierowcy zaparkują po obu stronach drogi tak że Twój samochód okaże się szerszy niż miejsce które zostawili, również jest ok, czy już nie?

Kilka razy byłem w takiej sytuacji i żałowałem, że nie wziąłem akurat starego auta;)

243 Data: Styczen 16 2011 22:32:03
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: Tomasz Pyra 

W dniu 2011-01-16 22:16, nalesnik pisze:

Kilka razy byłem w takiej sytuacji i żałowałem, że nie wziąłem akurat
starego auta;)

A co? Było węższe? ;)

244 Data: Styczen 16 2011 15:55:53
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: Krzysztof 45 

gl12d4 napisał(a):

Nieważne, że na placu zabaw, na trawniku, chodniku, skrzyżowaniu czy drodze pożarowej - musi mieć pod samym domem.
Zgłosiłes do S. Miejskiej?
No w końcu sensowne wykorzystanie SM. Wyjątkowo, jako zwolennik likwidacji tej służby, popieram.
Popierasz akcje nie mające związku z np. bezpieczeństwem, tylko popierasz jednorazowe akcje które służą tylko i wyłącznie nachapaniu się pieniędzy.
--
Krzysiek

245 Data: Styczen 17 2011 20:20:08
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: gl12d4 

?
Użytkownik "Krzysztof 45"  napisał w wiadomości

gl12d4 napisał(a):

No w końcu sensowne wykorzystanie SM. Wyjątkowo, jako zwolennik likwidacji tej służby, popieram.
Popierasz akcje nie mające związku z np. bezpieczeństwem,

Jak auta zapi...olą całe chodniki, to sytuacja nie jest bezpieczna ani dla pieszych, ani dla kierowców.

tylko popierasz jednorazowe akcje które służą tylko i wyłącznie nachapaniu się pieniędzy.

Jeśli dzięki nim będę miał jako pieszy miejsce na chodniku, nierozjeżdżony chodnik lub trawnik czy jako kierowca widoczność na włączeniu się do ruchu - to jak najbardziej popieram. A reszta mnie nie interesuje. Mało tego - znaczy, że służba jest skuteczna i celowa.

pzdrw
gl12d4

246 Data: Styczen 17 2011 22:55:14
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: Krzysztof 45 

gl12d4 napisał(a):

Mało tego - znaczy, że służba jest skuteczna i celowa.
Ich "służba" tylko wkurwia ludzi, i niczemu innemu nie służy.
Akcja z zaparkowanymi samochodami w nocy, to nic innego jak ich
fotoradarowe metody.
Spoko. Za pieszych też się wezmą, bo łażą jak barany po pastwisku.
--
Krzysiek

247 Data: Styczen 18 2011 00:03:10
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: gl12d4 

?
Użytkownik "Krzysztof 45"  napisał w wiadomości

gl12d4 napisał(a):
Mało tego - znaczy, że służba jest skuteczna i celowa.
Ich "służba" tylko wkurwia ludzi,

To prawda. Ale co z tego, że paru matołków się w..rwi? Jeśli nie uczą się współżycia tłumaczeniem, to może nauczą się wku..ieniem.

i niczemu innemu nie służy.

A to już brednie - kilka takich akcji i się tłuszcza cywilizuje.

Akcja z zaparkowanymi samochodami w nocy, to nic innego jak ich
fotoradarowe metody.

Zapomniałeś jeszcze dodać bandyckiego zmuszania do dmuchania w alkomat.

Spoko. Za pieszych też się wezmą, bo łażą jak barany po pastwisku.

I super. Pieszym też się czasem należy.

pzdrw
gl12d4

248 Data: Styczen 18 2011 14:01:48
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: Krzysztof 45 

gl12d4 napisał(a):

Akcja z zaparkowanymi samochodami w nocy, to nic innego jak ich
fotoradarowe metody.
Zapomniałeś jeszcze dodać bandyckiego zmuszania do dmuchania w alkomat.
Ty chyba jesteś tępy, albo niedojrzały.
--
Krzysiek

249 Data: Styczen 18 2011 14:38:47
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: oliveira 

W dniu 2011-01-18 14:01, Krzysztof 45 pisze:

Akcja z zaparkowanymi samochodami w nocy, to nic innego jak ich
fotoradarowe metody.
Zapomniałeś jeszcze dodać bandyckiego zmuszania do dmuchania w alkomat.
Ty chyba jesteś tępy, albo niedojrzały.

99% grupowiczów nie pozna ironii nawet kiedy ta kopnie ich w dupę.

250 Data: Styczen 16 2011 13:14:37
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: kawi 

Użytkownik "Krzysztof 45"  napisał w wiadomości

Jak mają sie nachapać i uprzykrzyć ci życie, "kij" zawsze się znajdzie :-D

Dlaczego oni zaczynają przypominać mi milicje obywatelską?
Widzę szybki ich koniec kariery.

"Wrocław, noc z 13 na 14 stycznia, godz 23.30. Na małej uliczce
dojazdowej do osiedla (ul. Dobra) pojawia się patrol Straży Miejskiej
wraz z lawetami. Rozpoczyna się walka z czasem aby odholować
nieprawidłowo zaparkowane samochody, tak szybko aby mieszkańcy
okolicznych bloków nie mogli ich przeparkować.[...] taka akcja miała
miejsce po raz pierwszy i nigdy wcześniej nie było upomnień lub
mandatów za parkowania w ten sposób na tej ulicy."



Gdyby redaktorek nie pieprzył głupot dla paru groszy wierszówki, tylko
przejechał; się autem przez Dobra o pierwszej w nocy, to nie piździakał
by bzur.
Każdej nocy przejazd osobowym przez tą ulicę to ryzyko porysowania
sobie auta, a dwa auta z cholerę się nie wyminą, więc zgodnie z KD mają
prawo zabrać te pojazdy z ulicy.

--
Pozdrawiam serdecznie,
Krzysztof Wiktor
--

Tłum o niczym nie decyduje sam, tłum wybiera władzę,
która najbardziej umie zamieszać ludziom w głowach

251 Data: Styczen 16 2011 14:14:17
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: Tomasz Pyra 

W dniu 2011-01-15 21:34, Krzysztof 45 pisze:

"Wrocław, noc z 13 na 14 stycznia, godz 23.30. Na małej uliczce
dojazdowej do osiedla (ul. Dobra) pojawia się patrol Straży Miejskiej
wraz z lawetami. Rozpoczyna się walka z czasem aby odholować
nieprawidłowo zaparkowane samochody, tak szybko aby mieszkańcy
okolicznych bloków nie mogli ich przeparkować.[...] taka akcja miała
miejsce po raz pierwszy i nigdy wcześniej nie było upomnień lub
mandatów za parkowania w ten sposób na tej ulicy."

Jak widzę co potrafią zrobić kierowcy w myśl zasady "nie po to kupiłem sobie samochód żeby teraz łazić całe 100m do klatki schodowej" to w zasadzie jestem za.

Natomiast "rozmach" akcji wskazuje, że pewnie jakaś spółka strażnik-holowanie-parking postanowiła zrobić biznes.
Bo AFAIK stawki za takie holowanie są bardzo wysokie, bo nie podlegają negocjacji.

252 Data: Styczen 16 2011 18:39:44
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2011-01-16, Tomasz Pyra  wrote:

"Wrocław, noc z 13 na 14 stycznia, godz 23.30. Na małej uliczce
dojazdowej do osiedla (ul. Dobra) pojawia się patrol Straży Miejskiej
wraz z lawetami. Rozpoczyna się walka z czasem aby odholować
nieprawidłowo zaparkowane samochody, tak szybko aby mieszkańcy
okolicznych bloków nie mogli ich przeparkować.[...] taka akcja miała
miejsce po raz pierwszy i nigdy wcześniej nie było upomnień lub
mandatów za parkowania w ten sposób na tej ulicy."

Jak widzę co potrafią zrobić kierowcy w myśl zasady "nie po to kupiłem
sobie samochód żeby teraz łazić całe 100m do klatki schodowej" to w
zasadzie jestem za.

Są jeszcze ludzie "nie dam rady zrobić 1km z zakupami w rękach"...

Natomiast "rozmach" akcji wskazuje, że pewnie jakaś spółka
strażnik-holowanie-parking postanowiła zrobić biznes.
Bo AFAIK stawki za takie holowanie są bardzo wysokie, bo nie podlegają
negocjacji.

Rzędu 500pln jeśli odbierzesz w ciągu 24h.

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

253 Data: Styczen 16 2011 19:24:51
Temat: Re: Odkuwajš sie za fotoradary
Autor: J.F. 

On Sun, 16 Jan 2011 18:39:44 +0100,  Krzysiek Kielczewski wrote:

On 2011-01-16, Tomasz Pyra  wrote:
Natomiast "rozmach" akcji wskazuje, że pewnie jakaś spółka
strażnik-holowanie-parking postanowiła zrobić biznes.
Bo AFAIK stawki za takie holowanie są bardzo wysokie, bo nie podlegają
negocjacji.

Rzędu 500pln jeśli odbierzesz w ciągu 24h.

We wroclawiu bylo taniej, no ale mamy rok 2011, byc moze interes
przejela firma Effect, dawniej Zojan - wtedy masowosc akcji nie dziwi
:-)

J.

254 Data: Styczen 16 2011 22:28:17
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: Tomasz Pyra 

W dniu 2011-01-16 18:39, Krzysiek Kielczewski pisze:

On 2011-01-16, Tomasz   wrote:

"Wrocław, noc z 13 na 14 stycznia, godz 23.30. Na małej uliczce
dojazdowej do osiedla (ul. Dobra) pojawia się patrol Straży Miejskiej
wraz z lawetami. Rozpoczyna się walka z czasem aby odholować
nieprawidłowo zaparkowane samochody, tak szybko aby mieszkańcy
okolicznych bloków nie mogli ich przeparkować.[...] taka akcja miała
miejsce po raz pierwszy i nigdy wcześniej nie było upomnień lub
mandatów za parkowania w ten sposób na tej ulicy."

Jak widzę co potrafią zrobić kierowcy w myśl zasady "nie po to kupiłem
sobie samochód żeby teraz łazić całe 100m do klatki schodowej" to w
zasadzie jestem za.

Są jeszcze ludzie "nie dam rady zrobić 1km z zakupami w rękach"...

Jeżeli ktoś kupił np. lodówkę, to pewnie nikt mu złego słowa nie powie jeżeli on się zatrzyma w jakimś miejscu tarasując na chwilę ruch pieszych czy samochodów.
Ale po wniesieniu zakupów wystarczy zejść i przestawić samochód.

Jeszcze zapewne z tym kilometrem to duża przesada.
Sam mieszkam w okolicy gdzie o miejsce jest bardzo trudno, często wracam do domu późno jak wszystko jest już zajęte, a przez kilkanaście lat jeżdżenia i parkowania w różnych dużych miastach w Polsce jakoś mi się nie zdarzyło.

Co prawda czasami pod domem muszę parkować baaaaaardzo daleko, ale to bardzo daleko po zmierzeniu okazało się dystansem 190m.

Niestety taki świat że od jakiegoś czasu nie da się zaparkować samochodu pod klatką, albo przed oknem sypialni. Niektórzy nawet z tego powodu chcą już zakazywać kupowania samochodów ;)

Tu jeszcze taka moja obserwacja, że największe problemy z parkowaniem (potarasowane ulice i chodniki) są tam, gdzie na nowych osiedlach są prawie wyłącznie miejsca w halach parkingowych (na których wolnych miejsc jest pełno), natomiast właściciele mieszkań uznali że nie ma po co płacić za miejsce, bo "gdzieś się zawsze zaparkuje".
Wtedy okazuje się, że "gdzieś" jest kilkaset metrów od domu no i wygodniej zaparkować wtedy gdzieś na trawie, chodniku, albo tarasując jezdnię.




Natomiast "rozmach" akcji wskazuje, że pewnie jakaś spółka
strażnik-holowanie-parking postanowiła zrobić biznes.
Bo AFAIK stawki za takie holowanie są bardzo wysokie, bo nie podlegają
negocjacji.

Rzędu 500pln jeśli odbierzesz w ciągu 24h.

No i to pewnie tłumaczy wiele.
Bo za takie holowanie prywatnie (jak się samochód popsuje), zapłacisz pewnie 150zł.
A tu nagle koszty z dziwnych przyczyn szybują w górę.

Za parkowanie w niedozwolonym miejscu powinien być normalny mandat, a nie robienie prywatnego biznesu laweciarza z parkingowym.
Wszędzie gdzie pojawiają się konkretne i łatwe do zaadresowania zyski ze ścigania wykroczeń, tam nagle pojawia się podejrzana skrupulatność.

255 Data: Styczen 16 2011 23:09:46
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2011-01-16, Tomasz Pyra  wrote:

Jak widzę co potrafią zrobić kierowcy w myśl zasady "nie po to kupiłem
sobie samochód żeby teraz łazić całe 100m do klatki schodowej" to w
zasadzie jestem za.

Są jeszcze ludzie "nie dam rady zrobić 1km z zakupami w rękach"...

Jeżeli ktoś kupił np. lodówkę, to pewnie nikt mu złego słowa nie powie
jeżeli on się zatrzyma w jakimś miejscu tarasując na chwilę ruch
pieszych czy samochodów.
Ale po wniesieniu zakupów wystarczy zejść i przestawić samochód.

Zawsze są dwie strony medalu. Idziesz i widzisz "krzywo" zaparkowany
samochód. Myślisz "burun parkingowy" czy "na pewno potrzebował na chwilę
się tutaj zatrzymać"? A SM jak już przyjedzie to nie będzie wnikał,
wywiezie wszystkich...

Jeszcze zapewne z tym kilometrem to duża przesada.
Sam mieszkam w okolicy gdzie o miejsce jest bardzo trudno, często wracam
do domu późno jak wszystko jest już zajęte, a przez kilkanaście lat
jeżdżenia i parkowania w różnych dużych miastach w Polsce jakoś mi się
nie zdarzyło.

Kilometr oczywiście, że był przesadzony. Ale ja na przykład do
najbliższego parkingu mam jakieś 200-250m (w zależności od tego gdzie
dorwę wolne miejsce). Czasem niestety nie ma tam wolnych miejsc i mam
kolejne 150 do przejścia. Przy większych zakupach to już zaczyna być dla
mnie uciążliwe, ale dla całej rzeszy sąsiadów zaczyna być niemożliwe do
wykonania. O ile parkują tak, że da się przejść, nie niszczą zieleni i
nie zagradzają dróg ppoż - nie mam im tego za złe.

Tu jeszcze taka moja obserwacja, że największe problemy z parkowaniem
(potarasowane ulice i chodniki) są tam, gdzie na nowych osiedlach są
prawie wyłącznie miejsca w halach parkingowych (na których wolnych
miejsc jest pełno), natomiast właściciele mieszkań uznali że nie ma po
co płacić za miejsce, bo "gdzieś się zawsze zaparkuje".
Wtedy okazuje się, że "gdzieś" jest kilkaset metrów od domu no i
wygodniej zaparkować wtedy gdzieś na trawie, chodniku, albo tarasując
jezdnię.

Jeśli chodzi o nowe osiedla to mam ochotę strzelać do wydających zgodę
na budowę, właśnie przez "liczbę" miejsc parkingowych. Poza mieszkańcami
jeszcze są goście, klienci, dostawcy...

Natomiast "rozmach" akcji wskazuje, że pewnie jakaś spółka
strażnik-holowanie-parking postanowiła zrobić biznes.
Bo AFAIK stawki za takie holowanie są bardzo wysokie, bo nie podlegają
negocjacji.

Rzędu 500pln jeśli odbierzesz w ciągu 24h.

No i to pewnie tłumaczy wiele.
Bo za takie holowanie prywatnie (jak się samochód popsuje), zapłacisz
pewnie 150zł. A tu nagle koszty z dziwnych przyczyn szybują w górę.

A tam z dziwnych ;-)

Za parkowanie w niedozwolonym miejscu powinien być normalny mandat, a
nie robienie prywatnego biznesu laweciarza z parkingowym.
Wszędzie gdzie pojawiają się konkretne i łatwe do zaadresowania zyski ze
ścigania wykroczeń, tam nagle pojawia się podejrzana skrupulatność.

Idalnie by było: odpowiednio wysoki mandat, niski koszt wywiezienia
samochodu i dość wysoki koszt na parking.

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

256 Data: Styczen 17 2011 00:03:35
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: Tomasz Pyra 

W dniu 2011-01-16 23:09, Krzysiek Kielczewski pisze:

Jeżeli ktoś kupił np. lodówkę, to pewnie nikt mu złego słowa nie powie
jeżeli on się zatrzyma w jakimś miejscu tarasując na chwilę ruch
pieszych czy samochodów.
Ale po wniesieniu zakupów wystarczy zejść i przestawić samochód.

Zawsze są dwie strony medalu. Idziesz i widzisz "krzywo" zaparkowany
samochód. Myślisz "burun parkingowy" czy "na pewno potrzebował na chwilę
się tutaj zatrzymać"? A SM jak już przyjedzie to nie będzie wnikał,
wywiezie wszystkich...

Niby tak, złośliwie można by zauważyć że w omawianym przypadku SM zaatakowała nocą - pewnie przez kilka godzin obserwowali czy aby na pewno nikt nie wnosi lodówki ;)


Jeszcze zapewne z tym kilometrem to duża przesada.
Sam mieszkam w okolicy gdzie o miejsce jest bardzo trudno, często wracam
do domu późno jak wszystko jest już zajęte, a przez kilkanaście lat
jeżdżenia i parkowania w różnych dużych miastach w Polsce jakoś mi się
nie zdarzyło.

Kilometr oczywiście, że był przesadzony. Ale ja na przykład do
najbliższego parkingu mam jakieś 200-250m (w zależności od tego gdzie
dorwę wolne miejsce). Czasem niestety nie ma tam wolnych miejsc i mam
kolejne 150 do przejścia.

No i jest to 200-400m. 2.5-5min spacerem.
Da się przeżyć.

> Przy większych zakupach to już zaczyna być dla
mnie uciążliwe, ale dla całej rzeszy sąsiadów zaczyna być niemożliwe do
wykonania.

Ja mam wrażenie że dla rzeszy sąsiadów niemożliwe jest zaparkowanie w miejscu którego nie widać z okna sypialni.
Bo potrafią jeden na drugim zaparkować, zastawić wszystko, podczas gdy dosłownie 150-200m dalej są wolne miejsca.

O ile parkują tak, że da się przejść, nie niszczą zieleni i
nie zagradzają dróg ppoż - nie mam im tego za złe.

No wtedy to myślę że nikt nie ma nic przeciwko.



Tu jeszcze taka moja obserwacja, że największe problemy z parkowaniem
(potarasowane ulice i chodniki) są tam, gdzie na nowych osiedlach są
prawie wyłącznie miejsca w halach parkingowych (na których wolnych
miejsc jest pełno), natomiast właściciele mieszkań uznali że nie ma po
co płacić za miejsce, bo "gdzieś się zawsze zaparkuje".
Wtedy okazuje się, że "gdzieś" jest kilkaset metrów od domu no i
wygodniej zaparkować wtedy gdzieś na trawie, chodniku, albo tarasując
jezdnię.

Jeśli chodzi o nowe osiedla to mam ochotę strzelać do wydających zgodę
na budowę, właśnie przez "liczbę" miejsc parkingowych. Poza mieszkańcami
jeszcze są goście, klienci, dostawcy...

To też nie jest takie proste.
Bo ilość tych ogólnodostępnych miejsc jest pewnie całkiem dobra. Problem jest taki, że większość jest cały czas zajęta przez mieszkańców którzy sobie zaoszczędzili na miejscu w hali garażowej.


Znajomy który mieszkał w Tokio mówił, że tam nie ma tak że sobie kupisz samochód nie mając swojego miejsca do parkowania go, bo po prostu zostaniesz w nim w nocy na ulicy, przynajmniej w okolicy w której mieszkał.
I nie wyregulował tego nawet żaden nakaz, a wolny rynek.
Miejsca ogólnodostępne w mieście są płatne, na godziny (drogie z progresywną stawką).
I buduje się tam osobne budynki na wielkie, wielopoziomowe parkingi, bo to jest interes.
Bo jak ktoś chce sprzedać czy wynająć mieszkanie, mieć sklep czy cokolwiek, to musi być niedaleko miejsce gdzie kierowcy mogą zostawić swoje auto i takie miejsca są.

Jęczenie kierowców, że darmowe miejsca ogólnodostępne się należą "bo tak", w zasadzie ma taki sam sens jak jęczenie że paliwo do samochodu powinno być darmowe. Czyli fajnie gdyby było, ale raczej nierozsądne byłoby oczekiwanie tego.

Większość kierowców prawo do parkowania w dowolnym wybranym miejscu traktuje jak "prawo nabyte", bo za komuny samochodów było tak mało, że każdy mógł sobie parkować do wyboru pod klatką, albo pod oknem sypialni. No ale to było i minęło.
Im szybciej ludzie to pojmą, tym lepiej.
I tak się nieco w temacie poprawia.

Trzeba patrzeć na sprawy związane z transportem i jak się szuka miejsca do mieszkania i do pracy. A nie potem jęk że 4h dziennie ktoś w korku spędza, a potem jeszcze godzinę szukając miejsca do parkowania.

Znam ludzi ze zdrowym podejściem, że jak miałby jechać 1h w jedną stronę do pracy, to do dla niego jest strata kilkudziesięciu zł dziennie, to on sobie woli za to spłacać ratę kredytu za większe mieszkanie bliżej swojej pracy niż puszczać to z dymem w korku.


No i to pewnie tłumaczy wiele.
Bo za takie holowanie prywatnie (jak się samochód popsuje), zapłacisz
pewnie 150zł. A tu nagle koszty z dziwnych przyczyn szybują w górę.

A tam z dziwnych ;-)

Racja :)
Przyczyny są oczywiste :)

Za parkowanie w niedozwolonym miejscu powinien być normalny mandat, a
nie robienie prywatnego biznesu laweciarza z parkingowym.
Wszędzie gdzie pojawiają się konkretne i łatwe do zaadresowania zyski ze
ścigania wykroczeń, tam nagle pojawia się podejrzana skrupulatność.

Idalnie by było: odpowiednio wysoki mandat, niski koszt wywiezienia
samochodu i dość wysoki koszt na parking.

Czy ja wiem czy ten koszt parkingu powinien być wysoki...
Ktoś kogo przydybią podczas pobytu na urlopie zapłaci dużo więcej, niż ktoś kto jest na miejscu i następnego dnia odbierze auto, a przewinienie jednak było takie samo.

257 Data: Styczen 17 2011 09:06:47
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2011-01-16, Tomasz Pyra  wrote:

Niby tak, złośliwie można by zauważyć że w omawianym przypadku SM
zaatakowała nocą - pewnie przez kilka godzin obserwowali czy aby na
pewno nikt nie wnosi lodówki ;)

Dobre, dobre ;-)

Kilometr oczywiście, że był przesadzony. Ale ja na przykład do
najbliższego parkingu mam jakieś 200-250m (w zależności od tego gdzie
dorwę wolne miejsce). Czasem niestety nie ma tam wolnych miejsc i mam
kolejne 150 do przejścia.

No i jest to 200-400m. 2.5-5min spacerem.
Da się przeżyć.

Ja już wyrosłem z czasów, kiedy zakupy to były dwie chińskie zupki i
czteropak :)

Ja mam wrażenie że dla rzeszy sąsiadów niemożliwe jest zaparkowanie w
miejscu którego nie widać z okna sypialni.
Bo potrafią jeden na drugim zaparkować, zastawić wszystko, podczas gdy
dosłownie 150-200m dalej są wolne miejsca.

Tacy też są - ale o nich nie ma co pisać, zgadzamy się co ich oceny.

O ile parkują tak, że da się przejść, nie niszczą zieleni i
nie zagradzają dróg ppoż - nie mam im tego za złe.

No wtedy to myślę że nikt nie ma nic przeciwko.

Źle myślisz, oj źle.

To też nie jest takie proste.
Bo ilość tych ogólnodostępnych miejsc jest pewnie całkiem dobra. Problem
jest taki, że większość jest cały czas zajęta przez mieszkańców którzy
sobie zaoszczędzili na miejscu w hali garażowej.

W znanych mi przypadkach tak było na początku, po paru-parunastu
miesiącach okazuje się, że wszystkie miejsca w garażu są zajęte, a na
zewnątrz dalej nie ma gdzie zaparkować.

Jęczenie kierowców, że darmowe miejsca ogólnodostępne się należą "bo
tak", w zasadzie ma taki sam sens jak jęczenie że paliwo do samochodu
powinno być darmowe. Czyli fajnie gdyby było, ale raczej nierozsądne
byłoby oczekiwanie tego.

W wielu miejscach problem zaczyna być miejsce, nie koniecznie darmowe.

Za parkowanie w niedozwolonym miejscu powinien być normalny mandat, a
nie robienie prywatnego biznesu laweciarza z parkingowym.
Wszędzie gdzie pojawiają się konkretne i łatwe do zaadresowania zyski ze
ścigania wykroczeń, tam nagle pojawia się podejrzana skrupulatność.

Idalnie by było: odpowiednio wysoki mandat, niski koszt wywiezienia
samochodu i dość wysoki koszt na parking.

Czy ja wiem czy ten koszt parkingu powinien być wysoki...

Na czymś taka firma zarabiać musi.

Ktoś kogo przydybią podczas pobytu na urlopie zapłaci dużo więcej, niż
ktoś kto jest na miejscu i następnego dnia odbierze auto, a przewinienie
jednak było takie samo.

No jak ktoś wyjeżdżając na urlop zastawia jakiś chodnik na dwa
tygodnie... to niech cierpi.

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

258 Data: Styczen 17 2011 10:15:39
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: niusy.pl 


Użytkownik "Tomasz Pyra"


Jęczenie kierowców, że darmowe miejsca ogólnodostępne się należą "bo tak", w zasadzie ma taki sam sens jak jęczenie że paliwo do samochodu powinno być darmowe. Czyli fajnie gdyby było, ale raczej nierozsądne byłoby oczekiwanie tego.

To może i drogi powinny być płatne ?


Większość kierowców prawo do parkowania w dowolnym wybranym miejscu traktuje jak "prawo nabyte", bo za komuny samochodów było tak mało, że każdy mógł sobie parkować do wyboru pod klatką, albo pod oknem sypialni.

A co mają uważać ? Że za wszystko trzeba płacić by wspierać obiboków ?

No ale to było i minęło.
Im szybciej ludzie to pojmą, tym lepiej.

W imię czego ?

..
Trzeba patrzeć na sprawy związane z transportem i jak się szuka miejsca do mieszkania i do pracy. A nie potem jęk że 4h dziennie ktoś w korku spędza, a potem jeszcze godzinę szukając miejsca do parkowania.

Myślisz, że ludzie na to nie patrzą ? Tylko Ty weź poprawkę, że wybór nie jest aż tak duży. Ludzie jeżdżą w obie strony do pracy, jakby się mogli zamienić to by nie musieli jeździć w ogóle.


Znam ludzi ze zdrowym podejściem, że jak miałby jechać 1h w jedną stronę do pracy, to do dla niego jest strata kilkudziesięciu zł dziennie, to on sobie woli za to spłacać ratę kredytu za większe mieszkanie bliżej swojej pracy niż puszczać to z dymem w korku.

A ja znam ludzi ze zdrowym podejściem, którzy wolą w korku stać niż w 100-osobowym wagonie jeździć ? I zastanawia mnie, że niby inteligentni ludzie tutaj pisują a potrafią inaczej podchodzić.


Za parkowanie w niedozwolonym miejscu powinien być normalny mandat, a
nie robienie prywatnego biznesu laweciarza z parkingowym.
Wszędzie gdzie pojawiają się konkretne i łatwe do zaadresowania zyski ze
ścigania wykroczeń, tam nagle pojawia się podejrzana skrupulatność.

Idalnie by było: odpowiednio wysoki mandat, niski koszt wywiezienia
samochodu i dość wysoki koszt na parking.

Czy ja wiem czy ten koszt parkingu powinien być wysoki...
Ktoś kogo przydybią podczas pobytu na urlopie zapłaci dużo więcej, niż ktoś kto jest na miejscu i następnego dnia odbierze auto, a przewinienie jednak było takie samo.

Przewinienie to samo, ale szkoda inna, z tym, że ... tutaj właściwie brak szkody.

259 Data: Styczen 18 2011 14:27:35
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: SW3 

Dnia 17-01-2011 o 10:15:39 niusy.pl  napisał(a):

To może i drogi powinny być płatne ?

A nie są?

Tyle, że nie płacisz bezpośrednio firmie zajmującej się drogą za przejazd  tą drogą (wtedy mógłbyś powiedzieć "płacę - wymagam") tylko urzędowi  skarbowemu (trochę osobiście, trochę za pośrednictwem sprzedawcy  paliwa,...), który [droga pieniędzy od urzędu skarbowego do  budującego/remontującego drogę jest zbyt długa by ją tu przedstawić]
Czyli niby płacisz ale nie za coś konkretnego więc tak jakbyś nie płacił  więc nie masz prawa wymagać.

--
SW3
-- --
"Trudniej jest nie dać rządzić sobą niż rządzić innymi."
/Franciszek de La Rochefoucaul

260 Data: Styczen 18 2011 21:07:23
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: niusy.pl 


Użytkownik "SW3"

To może i drogi powinny być płatne ?

A nie są?

Tyle, że nie płacisz bezpośrednio firmie zajmującej się drogą za przejazd
tą drogą (wtedy mógłbyś powiedzieć "płacę - wymagam") tylko urzędowi
skarbowemu (trochę osobiście, trochę za pośrednictwem sprzedawcy
paliwa,...), który [droga pieniędzy od urzędu skarbowego do
budującego/remontującego drogę jest zbyt długa by ją tu przedstawić]
Czyli niby płacisz ale nie za coś konkretnego więc tak jakbyś nie płacił
więc nie masz prawa wymagać.
--
Oj chłopie chłopie...

261 Data: Styczen 16 2011 19:55:12
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: MarcinJM 

W dniu 2011-01-15 21:34, Krzysztof 45 pisze:

Jak mają sie nachapać i uprzykrzyć ci życie, "kij" zawsze się znajdzie :-D

Dlaczego oni zaczynają przypominać mi milicje obywatelską?

Bo to JEST MO.
Normalnie policjant sluzy obywatelowi swa obecnoscia na ulicy, na rogatkach. Z usmiechem pomaga obywatelom.... WROOOOC. Jedzie wkurwiony zdezelownanym radiowozem i patrzy do czego by sie tu, kurwa przypierdolic. Kazdy powod jest dobry.

Przez swoje 40 lat marnego zywota mimo wszystko lepiej wspominam kontakty z MO niz z policja. A rzeczone nie byly czeste, wszystkiego moze z 4-5 razy.

--
Pozdrawiam
MarcinJM
gg: 978510, marcinjm()op.pl

262 Data: Styczen 16 2011 21:10:02
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: MC 

Użytkownik "MarcinJM"  napisał w wiadomości


Dlaczego oni zaczynają przypominać mi milicje obywatelską?

Bo to JEST MO.
Normalnie policjant sluzy obywatelowi swa obecnoscia na ulicy, na rogatkach. Z usmiechem pomaga obywatelom.... WROOOOC. Jedzie wkurwiony zdezelownanym radiowozem i patrzy do czego by sie tu, kurwa przypierdolic. Kazdy powod jest dobry.

Czemu się dziwisz jeśli policja ma milicyjne korzenie? Głosowałeś za odcięciem tej pępowiny?

263 Data: Styczen 16 2011 21:30:29
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: MarcinJM 

W dniu 2011-01-16 21:10, MC pisze:

Użytkownik "MarcinJM"  napisał w wiadomości


Dlaczego oni zaczynają przypominać mi milicje obywatelską?

Bo to JEST MO.
Normalnie policjant sluzy obywatelowi swa obecnoscia na ulicy, na
rogatkach. Z usmiechem pomaga obywatelom.... WROOOOC. Jedzie wkurwiony
zdezelownanym radiowozem i patrzy do czego by sie tu, kurwa
przypierdolic. Kazdy powod jest dobry.

Czemu się dziwisz jeśli policja ma milicyjne korzenie? Głosowałeś za
odcięciem tej pępowiny?

Tak, ja i moj sw. pamieci tato (zagorzaly komuch) znalezlisny na "nowe czasy" jedna recepte: zdemontowac caly aparat i zbudowac go na nowych ludziach. Inaczej sie nie da. Nie zrobiono tego i niestety moj tato mial racje.

--
Pozdrawiam
MarcinJM
gg: 978510, marcinjm()op.pl

264 Data: Styczen 16 2011 23:46:59
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: MC 

Użytkownik "MarcinJM"  napisał w wiadomości


Bo to JEST MO.
Normalnie policjant sluzy obywatelowi swa obecnoscia na ulicy, na
rogatkach. Z usmiechem pomaga obywatelom.... WROOOOC. Jedzie wkurwiony
zdezelownanym radiowozem i patrzy do czego by sie tu, kurwa
przypierdolic. Kazdy powod jest dobry.

Czemu się dziwisz jeśli policja ma milicyjne korzenie? Głosowałeś za
odcięciem tej pępowiny?

Tak, ja i moj sw. pamieci tato (zagorzaly komuch) znalezlisny na "nowe czasy" jedna recepte: zdemontowac caly aparat i zbudowac go na nowych ludziach. Inaczej sie nie da. Nie zrobiono tego i niestety moj tato mial racje.

Niestety. Teraz uchodzimy za starszych, gorzej wykształconych i gorzej zarabiających mieszkańców mniejszych miast, słuchających radia z Torunia w moherowych beretach.

265 Data: Styczen 17 2011 01:07:19
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: kogutek 

Krzysztof 45  napisał(a):

Jak mają sie nachapać i uprzykrzyć ci życie, "kij" zawsze się znajdzie :-D

Dlaczego oni zaczynają przypominać mi milicje obywatelską?
Widzę szybki ich koniec kariery.

"Wrocław, noc z 13 na 14 stycznia, godz 23.30. Na małej uliczce
dojazdowej do osiedla (ul. Dobra) pojawia się patrol Straży Miejskiej
wraz z lawetami. Rozpoczyna się walka z czasem aby odholować
nieprawidłowo zaparkowane samochody, tak szybko aby mieszkańcy
okolicznych bloków nie mogli ich przeparkować.[...] taka akcja miała
miejsce po raz pierwszy i nigdy wcześniej nie było upomnień lub
mandatów za parkowania w ten sposób na tej ulicy."

http://42.pl/u/2xko
Prawidłowo zaparkowane tez odholowywali?

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

266 Data: Styczen 18 2011 17:59:55
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: nb 

at Sat 15 of Jan 2011 21:34, Krzysztof 45 wrote:

Jak mają sie nachapać i uprzykrzyć ci życie, "kij" zawsze się znajdzie
:-D

Dlaczego oni zaczynają przypominać mi milicje obywatelską?

Bo partia rządząca zaczyna przypominać PZPR. Poważnie.
Profil osobowościowy członków starego i nowego PZPR
jest bardzo podobny. Właśnie po tym profilu można było
z dużym prawdopodobieństwem stwierdzić, kto z dotychczas
jednolitej opozycji pociągnie w kierunku Porozumienia
Centrum (i później PiS), a kto do ROAD (później Unia
Demokratyczna i Unia Wolności).



Widzę szybki ich koniec kariery.

"Wrocław, noc z 13 na 14 stycznia, godz 23.30. Na małej uliczce
dojazdowej do osiedla (ul. Dobra) pojawia się patrol Straży Miejskiej
wraz z lawetami. Rozpoczyna się walka z czasem aby odholować
nieprawidłowo zaparkowane samochody, tak szybko aby mieszkańcy
okolicznych bloków nie mogli ich przeparkować.[...] taka akcja miała
miejsce po raz pierwszy i nigdy wcześniej nie było upomnień lub
mandatów za parkowania w ten sposób na tej ulicy."

http://42.pl/u/2xko

--
nb

267 Data: Styczen 18 2011 19:34:09
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: Pooh 

Dnia Sat, 15 Jan 2011 21:34:26 +0100, Krzysztof 45 napisał(a):

Dlaczego oni zaczynają przypominać mi milicje obywatelską?
A może straż pożarna miała tam ostatnio problem z przejazdem i stąd taka
akcja?

Ludziki parkują czasami tak, że niby nikomu nie przeszkadzają, ale nie
myślą o tym, że ograniczają widoczność, albo o tym, że w razie czego nie
dojedzie do nich pogotowie lub straż pożarna.

Nie znam miejsca więc nie wypowiadam się.
U mnie pod domem też parkuję nielegalnie bo jakiś pacan postawił takie a
nie inne oznakowanie nie myśląc o konsekwencjach. Wójt stwierdził, że za
parkowanie ganiał nie będzie - niestety nie chciał powiedzieć jakie jeszcze
przepisy można olewać.

--
Pooh                                 Homepage: http://www.pooh.priv.pl/

268 Data: Styczen 18 2011 20:59:03
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: Roman 
269 Data: Styczen 18 2011 21:10:41
Temat: Re: Odkuwaj sie za fotoradary
Autor: niusy.pl 
270 Data: Styczen 18 2011 21:19:40
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: Pooh 

Dnia Tue, 18 Jan 2011 20:59:03 +0100, Roman napisał(a):

http://allegro......
Swoją aukcję reklamujesz?
Bo jakoś tak bez cytatu, bez podpisu i bez sensu...

--
Pooh                                 Homepage: http://www.pooh.priv.pl/
=======================================================================
Może chociaż pościgasz się z innymi? -- -- -- -- -- -- -- -> http://zwijaj.pl/
Tanie hotele w Europie i nie tylko! -- -- -> http://skocz.pl/tanie_hotele

271 Data: Styczen 18 2011 21:40:23
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: Roman 

Swoją aukcję reklamujesz?
Niestety nie....

Bo jakoś tak bez cytatu, bez podpisu i bez sensu...

A niby co mam cytować...wypowiedzi buców którzy parkują, i będą parkowali
tak jak im wygodnie....bez względu na to co napiszecie....bo oni wiedza
lepiej co jest dla nich wygodniejsze i jak i gdzie można parkować....jakie
znaki mogą ignorować...kiedy mogą jeszcze przejechać na czerwonym.....
W takich czasach przyszło nam żyć...smutne i tyle....może taki "karny kutas"
co któregoś chociaż powstrzyma przed zaparkowaniem jak buc....

272 Data: Styczen 18 2011 23:11:06
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: Pooh 

Dnia Tue, 18 Jan 2011 21:40:23 +0100, Roman napisał(a):

A niby co mam cytować...wypowiedzi buców którzy parkują, i będą parkowali
tak jak im wygodnie....bez względu na to co napiszecie....bo oni wiedza
lepiej co jest dla nich wygodniejsze i jak i gdzie można parkować....jakie
znaki mogą ignorować...
Zapraszam do mnie do wsi. Mądrala z urzędu stawił znaki tak, że w całej wsi
(prawie 1000 mieszkańców) można legalnie zaparkować w dwóch czy trzech
miejscach. Urzędnik myślał, że znak mówi tylko o pierwszeństwie i prędkości
a zapomniał, że jeszcze o parkowaniu. Czepiać się możesz wójta, który
publicznie wypowiadał się, żeby ten przepis łamać.

--
Pooh                                                           Zwijasz?
                                                      http://zwijaj.pl/

273 Data: Styczen 19 2011 07:42:00
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: Roman 

Zapraszam do mnie do wsi. Mądrala z urzędu stawił znaki tak, że w całej
wsi
(prawie 1000 mieszkańców) można legalnie zaparkować w dwóch czy trzech
miejscach. Urzędnik myślał, że znak mówi tylko o pierwszeństwie i
prędkości
a zapomniał, że jeszcze o parkowaniu. Czepiać się możesz wójta, który
publicznie wypowiadał się, żeby ten przepis łamać.

Mo i masz odpowiedź dlaczego tak jest....
Jeden kretyn wystawia znaki...a drugi kretyn publicznie mówi że mozna je
łamać ( o lie faktycznie jest tak jak napisałeś).....a ludzie wyciągaja z
tego jedyny słuszny wniosek, że sami mogą decydować których znaków muszą
przestrzegać a które można olewać....a, że łatwiej i wygodniej jest olewać
to olewają w imie swoich różnych potrzeb....a na koniec jak ktoś sie
przyczepi to jest be....i chodzi tylko o kasę i odkuwanie się....

274 Data: Styczen 19 2011 01:25:12
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: Krzysztof 45 

Pooh napisał(a):

Dnia Sat, 15 Jan 2011 21:34:26 +0100, Krzysztof 45 napisał(a):
Dlaczego oni zaczynają przypominać mi milicje obywatelską?
A może straż pożarna miała tam ostatnio problem z przejazdem i stąd taka
akcja?

Ludziki parkują czasami tak, że niby nikomu nie przeszkadzają, ale nie
myślą o tym, że ograniczają widoczność, albo o tym, że w razie czego nie
dojedzie do nich pogotowie lub straż pożarna.
Czy tutaj nikt nie może skumać że ta akcja miała i wyłącznie charakter zarobkowy?
--
Krzysiek

275 Data: Styczen 19 2011 07:28:42
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: Roman 

Czy tutaj nikt nie może skumać że ta akcja miała i wyłącznie charakter
zarobkowy?

A czy tutaj nikt nie może skumać, że nie zapierdalając nie płaci sie
mandatów z fotoradarów i nie parkując na zakazach nie trzeba sie martwić o
wywiezienie...i to bez względu na charakter akcji straży miejskiej, gminnej,
granicznej, policji...czy jakiejkolwiek innej uprawnionej ostatnio
formacji...łącznie z babcia klozetową.....to takie proste jest.....

276 Data: Styczen 19 2011 10:11:05
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: Cavallino 

Użytkownik "Roman"  napisał w wiadomości

Czy tutaj nikt nie może skumać że ta akcja miała i wyłącznie charakter zarobkowy?

A czy tutaj nikt nie może skumać, że nie zapierdalając nie płaci sie mandatów z fotoradarów

KAPELUSZ PLONK WARNING
Wypad z tymi bredniami na forum dla melepetów.

277 Data: Styczen 19 2011 12:20:15
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: Roman 


Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości

Użytkownik "Roman"  napisał w wiadomości

Czy tutaj nikt nie może skumać że ta akcja miała i wyłącznie charakter
zarobkowy?

A czy tutaj nikt nie może skumać, że nie zapierdalając nie płaci sie
mandatów z fotoradarów

KAPELUSZ PLONK WARNING
Wypad z tymi bredniami na forum dla melepetów.

Wow...aleś chłopie zabłysnął....aż mi kapelusz zaczął spadywać.....

278 Data: Styczen 20 2011 17:53:12
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: to 

begin Roman

A czy tutaj nikt nie moÂże skumaĂŚ, Âże nie zapierdalajÂąc nie pÂłaci sie
mandatów z fotoradarów i nie parkujÂąc na zakazach nie trzeba sie martwiĂŚ
o wywiezienie...i to bez wzglĂŞdu na charakter akcji straÂży miejskiej,
gminnej, granicznej, policji...czy jakiejkolwiek innej uprawnionej
ostatnio formacji...³¹cznie z babcia klozetow¹.....to takie proste
jest.....

A jakby Ci kazali jechać slalomem i kierować nogą pod groźbą mandatu 10
000 zł to byś tak robił i twierdził, że nie widzisz problemu, bo przecież
wystarczy jechać slalomem kierując nogą i nie trzeba płacić?

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

279 Data: Styczen 21 2011 17:47:52
Temat: Re: Odkuwaj? sie za fotoradary
Autor: Roman 


Użytkownik "to"  napisał w wiadomości

begin Roman

A czy tutaj nikt nie mo?e skumaa, ?e nie zapierdalaj?c nie p3aci sie
mandatów z fotoradarów i nie parkuj?c na zakazach nie trzeba sie martwia
o wywiezienie...i to bez wzgledu na charakter akcji stra?y miejskiej,
gminnej, granicznej, policji...czy jakiejkolwiek innej uprawnionej
ostatnio formacji...3?cznie z babcia klozetow?.....to takie proste
jest.....

A jakby Ci kazali jechać slalomem i kierować nogą pod groźbą mandatu 10
000 zł to byś tak robił i twierdził, że nie widzisz problemu, bo przecież
wystarczy jechać slalomem kierując nogą i nie trzeba płacić?


Świetny argument....ale gdyby jakiś kretyn przepchna to przez sejm to sam
byś jeździł slalomem i to bardzo grzeczniutko, bo jakbyś załapał mandacik to
komornik by się upomniał o szelesty albo konto przyblokował....i tyle by
było z cwaniakowania....

280 Data: Styczen 24 2011 14:45:07
Temat: Re: OdkuwajÂą sie za fotoradary
Autor: Artur(m) 


Użytkownik "to"  napisał w wiadomości

begin Roman

A czy tutaj nikt nie moÂże skumaĂŚ, Âże nie zapierdalajÂąc nie pÂłaci sie
mandatów z fotoradarów i nie parkujÂąc na zakazach nie trzeba sie martwiĂŚ
o wywiezienie...i to bez wzglĂŞdu na charakter akcji straÂży miejskiej,
gminnej, granicznej, policji...czy jakiejkolwiek innej uprawnionej
ostatnio formacji...³¹cznie z babcia klozetow¹.....to takie proste
jest.....

A jakby Ci kazali jechać slalomem i kierować nogą pod groźbą mandatu 10
000 zł to byś tak robił i twierdził, że nie widzisz problemu, bo przecież
wystarczy jechać slalomem kierując nogą i nie trzeba płacić?


Żenada. Jesteś zwolennikiem seriali columbijskich i polskich?

Artur(m)

281 Data: Styczen 24 2011 14:45:14
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: to 

begin Artur\(m\)

Żenada. Jesteś zwolennikiem seriali columbijskich i polskich?

Dobrze się czujesz?

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

282 Data: Styczen 24 2011 14:43:12
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: Artur(m) 


Użytkownik "Roman"  napisał w wiadomoœci

Czy tutaj nikt nie może skumać że ta akcja miała i wyłącznie charakter zarobkowy?

A czy tutaj nikt nie może skumać, że nie zapierdalając nie płaci sie mandatów z fotoradarów i nie parkując na zakazach nie trzeba sie martwić o wywiezienie...i to bez względu na charakter akcji straży miejskiej, gminnej, granicznej, policji...czy jakiejkolwiek innej uprawnionej ostatnio formacji...łącznie z babcia klozetową.....to takie proste jest.....

Coraz więcej oglšdajšcych "M jak miłoœć", "K-jak KLAN",
 "Miłoœć nad rozlewiskiem", "Kończyta kocha Luisa" ...

to rzesze "kumatych" gwałtownie malejš.

Więc się nie dziw.

Artur(m)

283 Data: Styczen 24 2011 16:04:42
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: Roman 


Coraz więcej oglšdajšcych "M jak miłoœć", "K-jak KLAN",
"Miłoœć nad rozlewiskiem", "Kończyta kocha Luisa" ...

to rzesze "kumatych" gwałtownie malejš.

Więc się nie dziw.

Artur(m)


Nawet gdyby Twoje inteligentne pytanie o seriale miało coœ wspólnego z
tematem tego wštka to i tak Twoim zasranym obowišzkiem jest przestrzegać
przepisy bez względu na to jak bardzo Ci się nie podobajš i jak bardzo
wspaniałym kierowcš jesteœ a jak masz to w dupie to grzecznie płać....w
sumie to możesz jeszcze pojęczeć jak bardzo Cie wszyscy nękajš.......
Ciekawe, że nikt nie wybiera sobie które przepisy podatkowe mu sie podobajš
a które nie i których się chce przestrzegać...

284 Data: Styczen 24 2011 16:47:48
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: Jakub Witkowski 

W dniu 2011-01-24 16:04, Roman pisze:

tematem tego wštka to i tak Twoim zasranym obowišzkiem jest przestrzegać
przepisy bez względu na to jak bardzo Ci się nie podobajš i jak bardzo
wspaniałym kierowcĹĄ jesteďż˝ a jak masz to w dupie to grzecznie płać....w

Iii tam. To jest taka gra. A płaci tylko ten, kto się da złapać.
I nie umie skutecznie wykręcić, dodajmy.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

285 Data: Styczen 24 2011 17:02:12
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: Roman 

Iii tam. To jest taka gra. A płaci tylko ten, kto się da złapać.
I nie umie skutecznie wykręcić, dodajmy.


No i spoko...niech i tak będzie...byle z godnościa i bez jęczenia o
nękaniu...:)

286 Data: Styczen 25 2011 08:30:27
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: Artur(m) 


Użytkownik "Roman"  napisał w wiadomoœci

>
Coraz więcej oglšdajšcych "M jak miłoœć", "K-jak KLAN",
"Miłoœć nad rozlewiskiem", "Kończyta kocha Luisa" ...

to rzesze "kumatych" gwałtownie malejš.

Więc się nie dziw.

Artur(m)


Nawet gdyby Twoje inteligentne pytanie o seriale miało coœ wspólnego z tematem tego wštka to i tak Twoim zasranym obowišzkiem jest przestrzegać przepisy bez względu na to jak bardzo

le mnie zrozumiałeœ. Sam jestem za bezwzględnym przestrzeganiem
 przepisów, nawet pozornie durnych.
Próbuje ten "zasrany mój obowišzek" przestrzegać.

Artur(m)

287 Data: Styczen 25 2011 17:21:43
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: Roman 

Nawet gdyby Twoje inteligentne pytanie o seriale miało coœ wspólnego z
tematem tego wštka to i tak Twoim zasranym obowišzkiem jest przestrzegać
przepisy bez względu na to jak bardzo

le mnie zrozumiałeœ. Sam jestem za bezwzględnym przestrzeganiem
przepisów, nawet pozornie durnych.
Próbuje ten "zasrany mój obowišzek" przestrzegać.


A to szczerze odszczekuję i chyle czoła:))))

288 Data: Styczen 19 2011 07:50:59
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: niusy.pl 


Użytkownik "Krzysztof 45"

Dlaczego oni zaczynają przypominać mi milicje obywatelską?
A może straż pożarna miała tam ostatnio problem z przejazdem i stąd taka
akcja?

Ludziki parkują czasami tak, że niby nikomu nie przeszkadzają, ale nie
myślą o tym, że ograniczają widoczność, albo o tym, że w razie czego nie
dojedzie do nich pogotowie lub straż pożarna.
Czy tutaj nikt nie może skumać że ta akcja miała i wyłącznie charakter zarobkowy?

Ja bym powiedział, że podporządkowawczy również, ale to specjalnie dużo nie zmienia.

289 Data: Styczen 19 2011 11:36:44
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: Fakir 


Czy tutaj nikt nie może skumać że ta akcja miała i wyłącznie charakter
zarobkowy?

Niech ma i zarobkowy, cynicznie patrząc dudek nie ma zamiaru (ponoć) startować na następna kadencje - nie musi się wiec obawiać wyborców -
spora cześć wrocławian tez ma dosyć parkowania wszędzie i byle jak,  to moze łatać w ten sposób dziurę w budżecie aż miło.

290 Data: Styczen 20 2011 09:32:25
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: Wojtek H. 

Witam!

Dnia 19-01-2011 o 11:36:44 Fakir  napisał(a):


Czy tutaj nikt nie może skumać że ta akcja miała i wyłącznie charakter
zarobkowy?

Niech ma i zarobkowy, cynicznie patrząc dudek nie ma zamiaru (ponoć)  startować na następna kadencje - nie musi się wiec obawiać wyborców -
spora cześć wrocławian tez ma dosyć parkowania wszędzie i byle jak,  to  moze łatać w ten sposób dziurę w budżecie aż miło.

Czy wszyscy zdają sobie sprawę, że to jest niepożądany na usenecie cross na
pl.regionalne.wroclaw i p.m.s?
:-)

Korzystając z zaszczytu wystąpienia na szerszym forum niż regionalne:
Ów dudek, to wrocławski prezydent miasta Rafał Dutkiewicz, któremu
szczęśliwi Wrocławianie zafundowali trzecią kadencję. Ale tym razem już
bezstresową - ma także większość w Radzie Miasta i nie musi się już liczyć
z nikim ani niczym - co mu się zamarzy, wykona.

Nie jest prawdą, że kandydować za 4 lata (czwarty raz) nie będzie. To była
wersja na "przed wyborami", równocześnie wspierana stanowczym sprzeciwem
wobec pomysłu ograniczenia ilości kadencji preziów miast.

Przykre, ale to pokazuje jacy dziwni są Wrocławianie. Najbardziej
zakorkowane miasto (tuż po Warszawie), sukcesywne wyłączanie z ruchu
centrum bez zapewnienia alternatyw, brak strategii dot. komunikacji
miejskiej. A mimo to chorobliwe poparcie dla takiej władzy.

Wrocław jest pięknym miastem, potrzebuje prezydenta nie sołtysa...
:-)
Rozumiem, że ew. polemikę nt. Dutkiewicza przeniesiecie na p.r.w,
a resztę wątku pozostawicie na p.m.s (FUT)?
:-)

--
Zdrówka - Wojtek H.

291 Data: Styczen 20 2011 10:35:14
Temat: [OT]Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: LEPEK 

W dniu 2011-01-20 09:32, Wojtek H. pisze:


Nie jest prawdą, że kandydować za 4 lata (czwarty raz) nie będzie. To była
wersja na "przed wyborami",
Znamy to, znamy z postawy imć Karnowskiego (Sopot) :/
Pozdrowienia z północy :)

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

292 Data: Styczen 20 2011 17:06:29
Temat: Re: [OT]Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: Wojtek H. 

Witam!

Dnia 20-01-2011 o 10:35:14 LEPEK  napisał(a):

W dniu 2011-01-20 09:32, Wojtek H. pisze:


Nie jest prawdą, że kandydować za 4 lata (czwarty raz) nie będzie. To  była
wersja na "przed wyborami",
Znamy to, znamy z postawy imć Karnowskiego (Sopot) :/
Pozdrowienia z północy :)


Dziękujemy :-)
Mam nadzieję, że oba miasta za 4 lata odetchną z ulgą.

--
Zdrówka - Wojtek H.

293 Data: Styczen 20 2011 10:43:08
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: ...:::Tomek:::... 

Wojtek H. wrote:

Przykre, ale to pokazuje jacy dziwni są Wrocławianie. Najbardziej
zakorkowane miasto (tuż po Warszawie), sukcesywne wyłączanie z ruchu
centrum bez zapewnienia alternatyw, brak strategii dot. komunikacji
miejskiej. A mimo to chorobliwe poparcie dla takiej władzy.

Wiesz, być może trzeba na to spojrzeć z innej strony. Skoro dostaje poparcie za takie a nie inne działania, to być może oznacza to, że większość rzeczywiście takich działań sobie życzy. Być może chcą chodzić w spokoju i ciszy po centrach miast (nie tylko Wrocławia), a użytkownicy usenetu to tylko nieliczna grupa o odmiennych poglądach?

--
Pozdrawiam
Tomek

294 Data: Styczen 20 2011 17:15:13
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: Wojtek H. 

Witam!

Dnia 20-01-2011 o 10:43:08 ...:::Tomek:::...  napisał(a):

Wojtek H. wrote:
Przykre, ale to pokazuje jacy dziwni są Wrocławianie. Najbardziej
zakorkowane miasto (tuż po Warszawie), sukcesywne wyłączanie z ruchu
centrum bez zapewnienia alternatyw, brak strategii dot. komunikacji
miejskiej. A mimo to chorobliwe poparcie dla takiej władzy.

Wiesz, być może trzeba na to spojrzeć z innej strony. Skoro dostaje  poparcie za takie a nie inne działania, to być może oznacza to, że  większość rzeczywiście takich działań sobie życzy. Być może chcą chodzić  w spokoju i ciszy po centrach miast (nie tylko Wrocławia), a użytkownicy  usenetu to tylko nieliczna grupa o odmiennych poglądach?


Odpowiadam wyjątkowo też na p.m.s, bo odpowiedź dotyczy też samochodów.

Chodzi mi o systemowe rozwiązanie problemu centrum W-wia:

Teraz jest - budujemy tu centra biurowe, hotele i centrale banków.
Coraz więcej osób pracuje w centrum i je korkuje? Utrudnić dojazd,  ograniczyć ruch samochodowy.
Komunikacja Miejska? Sami wiecie, że Urbancard (plastik zastępujący bilet  miesięczny w uproszczeniu) nie jest lekarstwem na jakość KM.

Systemowe podejście: _świadomie_ zarządzać terenami. Nie pakować miejsc  pracy do centrum, żeby dojeżdżający go nie paraliżowali. Centrum powinno  być pokojem gościnnym, gdzie się wypoczywa i przyjmuje turystów.

--
Zdrówka - Wojtek H.

295 Data: Styczen 20 2011 12:32:02
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: niusy.pl 


Użytkownik "Wojtek H." ....
Przykre, ale to pokazuje jacy dziwni są Wrocławianie. Najbardziej
zakorkowane miasto (tuż po Warszawie), sukcesywne wyłączanie z ruchu
centrum bez zapewnienia alternatyw, brak strategii dot. komunikacji
miejskiej. A mimo to chorobliwe poparcie dla takiej władzy.

Wrocław jest pięknym miastem, potrzebuje prezydenta nie sołtysa...
:-)
--
Że niby sołtys nie musi rozwiązywać problemów komunikacyjnych na wsi ?

296 Data: Styczen 20 2011 17:19:07
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: Wojtek H. 

Witam!

Dnia 20-01-2011 o 12:32:02 niusy.pl  napisał(a):


Użytkownik "Wojtek H." ...
Przykre, ale to pokazuje jacy dziwni są Wrocławianie. Najbardziej
zakorkowane miasto (tuż po Warszawie), sukcesywne wyłączanie z ruchu
centrum bez zapewnienia alternatyw, brak strategii dot. komunikacji
miejskiej. A mimo to chorobliwe poparcie dla takiej władzy.

Wrocław jest pięknym miastem, potrzebuje prezydenta nie sołtysa....
:-)
--
Że niby sołtys nie musi rozwiązywać problemów komunikacyjnych na wsi ?

Ale sołtysowi wybacza się rozwiązania prymitywne. Prezydentowi miasta już  nie powinno...
Ergo - Dutkiewicz z 71% poparciem, w mieście zjadającym komunikacyjnie  własny ogon, jest przez Wrocławian traktowany jak sołtys ("przynajmniej  _coś_ robi, a nowy to nie wiadomo..." - tak było we Wrocławiu).
:-)

--
Zdrówka - Wojtek H.

297 Data: Styczen 21 2011 08:59:32
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: niusy.pl 


Użytkownik "Wojtek H."

Przykre, ale to pokazuje jacy dziwni są Wrocławianie. Najbardziej
zakorkowane miasto (tuż po Warszawie), sukcesywne wyłączanie z ruchu
centrum bez zapewnienia alternatyw, brak strategii dot. komunikacji
miejskiej. A mimo to chorobliwe poparcie dla takiej władzy.

Wrocław jest pięknym miastem, potrzebuje prezydenta nie sołtysa...
:-)
--
Że niby sołtys nie musi rozwiązywać problemów komunikacyjnych na wsi ?

Ale sołtysowi wybacza się rozwiązania prymitywne. Prezydentowi miasta już
nie powinno...
--
To nic nie ma do prymitywizmu. We wsi trzeba robić chodniki a w mieście parkingi. Cała różnica.

298 Data: Styczen 21 2011 09:22:03
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: Krzysztof 45 

Wojtek H. napisał(a):

Czy wszyscy zdają sobie sprawę, że to jest niepożądany na usenecie
cross na pl.regionalne.wroclaw i p.m.s? :-)
p.r.w. bo akcja była we wrocławiu, a p.m.s bo dotyczy ogólnopolskich
metod jakimi kieruje się SM w ograbianiu i gnębieniu kierowców.
I jak byś nie zauważył, wątek przyjął się i tu i tam.
Korzystając z zaszczytu wystąpienia na szerszym forum niż
regionalne: Ów dudek, to wrocławski prezydent miasta Rafał
> ...]
Nie na temat Twoje zaszczytne wystąpienie na szerszym forum.
--
Krzysiek

299 Data: Styczen 21 2011 06:56:14
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: Tomi 

On 21 јан, 09:22, Krzysztof 45  wrote:

Wojtek H. napisał(a):> Czy wszyscy zdają sobie sprawę, że to jest niepożÄ…dany na usenecie
> cross na pl.regionalne.wroclaw i p.m.s? :-)

p.r.w. bo akcja była we wrocławiu, a p.m.s bo dotyczy ogólnopolskich
metod jakimi kieruje się SM w ograbianiu i gnębieniu kierowców.

Jakim kurwa gnębieniu? Jest zakaz to jest zakaz. I straż miejska i
policja ma obowiązek egzekwować prawo - obojetnie czy to jest znak
drogowy czy to jest kodeks karny. Zaparkowałeś na zakazie - płacisz
mandat - jakie w tym gnębienie. Nikt przecież cię nie zmusza do
parkowania na zakazie. Jak sobie nie umiesz znaleźÄ‡ legalnego miejsca
do parkowania to sprzedaj auto i oddaj prawo jazdy bo albo ślepyś albu
głupi.

Powinni takie akcje robić co noc... po pół roku płaczu wszyscy by się
przyzwyczaili, że znaki nie służÄ… do dekoracji i jęki by się
skończyły.

Łamiesz prawo i regułÄ… a nie wyjątkiem powinno być to że zostajesz
ukarany. Obojętnie czy to jest zakaz parkowania, zakaz srania na
chodniku czy chlastanie nożem dzieci.
http://wyborcza.pl/1,75248,2791256.html

300 Data: Styczen 21 2011 17:55:34
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: Fakir 



Łamiesz prawo i regułÄ… a nie wyjątkiem powinno być to że zostajesz
ukarany. Obojętnie czy to jest zakaz parkowania, zakaz srania na
chodniku czy chlastanie nożem dzieci.
http://wyborcza.pl/1,75248,2791256.html

I tyle w temacie. Od małych wykroczeń poczucie bezkarności prowadzi do poważniejszych przewinień. Dorośli jako masa w tym schemacie niczym sie nie róznią od małych dzieci :)

301 Data: Styczen 21 2011 18:10:35
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: Roman 

Łamiesz prawo i regułą a nie wyjątkiem powinno być to że zostajesz
ukarany. Obojętnie czy to jest zakaz parkowania, zakaz srania na
chodniku czy chlastanie nożem dzieci.
http://wyborcza.pl/1,75248,2791256.html

I tyle w temacie. Od małych wykroczeń poczucie bezkarności prowadzi do
poważniejszych przewinień. Dorośli jako masa w tym schemacie niczym sie
nie róznią od małych dzieci :)


Ale sie zaraz na Was rzucą biedne dzieci wychowywane bezstresowo...hje hje
hje...

302 Data: Styczen 22 2011 19:50:56
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: niusy.pl 


Użytkownik "Fakir"

Łamiesz prawo i regułÄ… a nie wyjątkiem powinno być to że zostajesz
ukarany. Obojętnie czy to jest zakaz parkowania, zakaz srania na
chodniku czy chlastanie nożem dzieci.
http://wyborcza.pl/1,75248,2791256.html

I tyle w temacie. Od małych wykroczeń poczucie bezkarności prowadzi do poważniejszych przewinień. Dorośli jako masa w tym schemacie niczym sie nie róznią od małych dzieci :)

Znowu jakieś niedorzeczne wnioski. Przeczytaj sobie temat. Chodziło o to, że straż miejska zorientowana jest na zarabianiu pieniędzy kiedyś fotografując przekroczenia prędkości a dzisiaj odholowując za niewłaściwe parkowania. Takie akcje prowadzą do ograniczania praw obywatelskich zamiast zbudować parking albo położyć chodnik.

303 Data: Styczen 22 2011 20:15:06
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: Roman 

Łamiesz prawo i regułą a nie wyjątkiem powinno być to że zostajesz
ukarany. Obojętnie czy to jest zakaz parkowania, zakaz srania na
chodniku czy chlastanie nożem dzieci.
http://wyborcza.pl/1,75248,2791256.html

I tyle w temacie. Od małych wykroczeń poczucie bezkarności prowadzi do
poważniejszych przewinień. Dorośli jako masa w tym schemacie niczym sie
nie róznią od małych dzieci :)

Znowu jakieś niedorzeczne wnioski. Przeczytaj sobie temat. Chodziło o to,
że straż miejska zorientowana jest na zarabianiu pieniędzy kiedyś
fotografując przekroczenia prędkości a dzisiaj odholowując za niewłaściwe
parkowania. Takie akcje prowadzą do ograniczania praw obywatelskich
zamiast zbudować parking albo położyć chodnik.

Skup się choć na chwilę...nie przekraczasz prędkości, nie robią Ci zdjęć i
nie ma problemu....nie parkujesz na trawniku albo zakazie, nikt Cie nie
wywozi ...nie kradniesz, nie ścigają Cie za kradzieże...proste...czy napisac
większymi literami....pedofil też może mieć pretensje o nękanie bo on tylko
se chce podotykać i według niego to nikomu nie szkodzi...

304 Data: Styczen 22 2011 21:47:57
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: Krzysztof 45 

niusy.pl napisał(a):

Znowu jakieś niedorzeczne wnioski. Przeczytaj sobie temat. Chodziło o
Po co sie tu produkować. Niech sobie wyrobią prawka, trochę pojeżdżÄ…, to może zajarzą o co chodzi.
--
Krzysiek

305 Data: Styczen 22 2011 00:18:19
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: to 

begin Tomi

Jakim kurwa gnębieniu? Jest zakaz to jest zakaz. I straż miejska i
policja ma obowiązek egzekwować prawo - obojetnie czy to jest znak
drogowy czy to jest kodeks karny.

"Takie kurwa gnębienie", że jakoś dziwnie widać ich głównie w miejscach,
korzystnych z punktu widzenia finansów, a nie bezpieczeństwa. A powinno
być dokładnie na odwrót.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

306 Data: Styczen 22 2011 11:28:20
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: Tomi 

On 22 јан, 01:18, to  wrote:

begin Tomi

> Jakim kurwa gnębieniu? Jest zakaz to jest zakaz. I straż miejska i
> policja ma obowiązek egzekwować prawo - obojetnie czy to jest znak
> drogowy czy to jest kodeks karny.

"Takie kurwa gnębienie", że jakoś dziwnie widać ich głównie w miejscach,
korzystnych z punktu widzenia finansów, a nie bezpieczeństwa. A powinno
być dokładnie na odwrót.

Co ty wiesz o bezpieczeństwie? NIe podoba ci się znak to pisz do
ZDiuMu by go zdjęli a dopóki stoi to masz się do niego stosować.
Nie dostosowujesz się i dostajesz mandat. I tak powinno być.

307 Data: Styczen 22 2011 20:11:50
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: to 

begin Tomi

Co ty wiesz o bezpieczeństwie?

Wiem tyle co każdy myślący człowiek.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

308 Data: Styczen 23 2011 12:49:10
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: oliveira 

W dniu 2011-01-22 21:11, to pisze:

Co ty wiesz o bezpieczeństwie?

Wiem tyle co każdy myślący człowiek.

A co ci daje prawo do nazywania siebie myślącym? Własne mniemanie? To w twoim przypadku za mało żeby takie stwierdzenie stało się prawdziwym.

309 Data: Styczen 24 2011 05:08:15
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: Tomi 

On 22 јан, 21:11, to  wrote:

begin Tomi

> Co ty wiesz o bezpieczeństwie?

Wiem tyle co każdy myślący człowiek.

Każdy myślący jak ty? To znaczy, że gówno wiesz ;)

310 Data: Styczen 24 2011 13:29:12
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: to 

begin Tomi

> Co ty wiesz o bezpieczeństwie?

Wiem tyle co każdy myślący człowiek.

Każdy myślący jak ty? To znaczy, że gówno wiesz ;)

Skoro nadal nie rozumiesz, to rozwinę. Każdy myślący wie, ze zagrożeniem
są np. chuligani z nożami, a nie auto które pozostawiło 1 m zamiast 1.5 m
na jakimś bocznym chodniku. Skoro realne problemy nie zostały jeszcze
rozwiązane, to należy się skupić właśnie na nich, a nie na pierdołach.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

311 Data: Styczen 24 2011 15:37:52
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: Fakir 


Skoro nadal nie rozumiesz, to rozwinę. Każdy myślący wie, ze zagrożeniem
są np. chuligani z nożami, a nie auto które pozostawiło 1 m zamiast 1.5 m
na jakimś bocznym chodniku. Skoro realne problemy nie zostały jeszcze
rozwiązane, to należy się skupić właśnie na nich, a nie na pierdołach.



chyba przedmówca miał racje co do wiedzy...


http://wyborcza.pl/1,75248,2791256.html

312 Data: Styczen 24 2011 17:38:26
Temat: Re: Odkuwajš sie za fotoradary
Autor: J.F. 

On Mon, 24 Jan 2011 15:37:52 +0100,  Fakir wrote:

Skoro nadal nie rozumiesz, to rozwinę. Każdy myślący wie, ze zagrożeniem
są np. chuligani z nożami, a nie auto które pozostawiło 1 m zamiast 1.5 m
na jakimś bocznym chodniku. Skoro realne problemy nie zostały jeszcze
rozwiązane, to należy się skupić właśnie na nich, a nie na pierdołach.

chyba przedmówca miał racje co do wiedzy...
http://wyborcza.pl/1,75248,2791256.html

Z tym ze kiedys trafilem na wyjasnienia ze sporo w tym wplywu
amerykanskiego systemu prawnego.
Trafiasz na komisariat za picie piwa na ulicy - to jestes aresztowany.
A jak jestes aresztowany to i przeszukany. A wtedy ci noz zabieraja i
moze jeszcze jakas kare dostaniesz. Przeszukac obywatela bez powodu
tak na ulicy nie mozna.

No coz, analizowac by dlugo, ja przytocze tylko dwa argumenty:
a) jakos tak w zadnym innym miescie nie wprowadzono Zero Tolerance,
  a przeciez to takie proste - powolac sie na zagrozenie,
  na przyklad NY, i wygrac wybory przy masowym poparciu spolecznym.
  Moze jednak przecietny mieszkaniec wydaje wiecej na mandaty za
  parkowanie niz mu rabuja chuligani z nozami :-)

b) http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/nastolatek-zabity-za-ipoda
  dwanascie lat nowej polityki, pelno przeznaczonych srodkow, takie
  wspaniale rezultaty, a ciagle strach fajny gadzet pokazac :-)

J.

313 Data: Styczen 24 2011 21:39:07
Temat: Re: Odkuwajš sie za fotoradary
Autor: Fakir 

ten przykład z NY jest skrajny przyznaje - ale chodzi mi o coś innego - o kosztowną nieuchronność lekceważenia przepisów drogowych czy porządkowych, czego u nas brakuje.

Przy rzetelnym i konsekwentnym podejściu służb porządkowych do działań, do których je stworzono, ten wątek nie miałby miejsca.

A tam mamy amerykankę, tyle że wolną, gdzie słabszy (w tym wypadku pieszy) przegrywa.

314 Data: Styczen 25 2011 10:40:33
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: to 

begin Fakir

chyba przedmówca miał racje co do wiedzy...

http://wyborcza.pl/1,75248,2791256.html

Widać już, ze nie tylko nie rozumiesz o czym dyskutujesz (ja pisałem o
zajmowaniu się pierdołami ZAMIAST poważnymi sprawami), ale nawet nie
rozumiesz artykułów, które przytaczasz.

"Po wyborach w 2001 r., gdy na czele miasta stanął właściciel koncernu
medialno-finansowego Michael Bloomberg, mieszkańcy i obserwatorzy byli
ciekawi, czy uda mu dorównać Giulianiemu.

Dziś wiadomo, że przestępczoć nie wzrosła, lecz się zmniejszyła. (...)
Stało się tak, mimo że w większości amerykańskich miast przestępczoć
rośnie.

Nowy burmistrz (...) Koncentrował się na dzielnicach stwarzających
kłopoty, np. w ramach operacji Impact wysłano 800 dodatkowych policjantów
w 61 miejsc, gdzie dochodziło do największej liczby zabójstw."

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

315 Data: Styczen 25 2011 13:39:00
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: Fakir 

W dniu 2011-01-25 11:40, to pisze:

begin Fakir

chyba przedmówca miał racje co do wiedzy...

http://wyborcza.pl/1,75248,2791256.html

Widać już, ze nie tylko nie rozumiesz o czym dyskutujesz (ja pisałem o
zajmowaniu się pierdołami ZAMIAST poważnymi sprawami), ale nawet nie
rozumiesz artykułów, które przytaczasz.


i co chcesz tym wyrwanym z kontekstu zdaniem udowodnić?

napisze ci po swojsku swoim ułomnym językiem :)

pobłażanie "pierdołom" - jak to określiłeś - prowadzi że łatwiej w perspektywie dokonać te "poważne sprawy" bo skoro nie respektujemy prawa w jednym przypadku to zaczynamy go dowolnie interpretować w innych.

Do czego sam sie tez przyznałem, opisując przygodę z dzieckiem w wózku i przejechaniu nim (czyli wózkiem) po masce samochodu  blokującego podjazd dla wózków i schody.

316 Data: Styczen 27 2011 16:02:23
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: to 

begin Fakir

i co chcesz tym wyrwanym z kontekstu zdaniem udowodnić?

ROTFL. Mój cytat nie jest wyrwany z kontekstu, to Twoja interpretacja ma
się nijak do treści artykułu.

pobłażanie "pierdołom" - jak to określiłeś - prowadzi że łatwiej w
perspektywie dokonać te "poważne sprawy" bo skoro nie respektujemy prawa
w jednym przypadku to zaczynamy go dowolnie interpretować w innych.

Jest to prawda odnośnie wykroczeń czy drobnych przestępstw o charakterze
"kryminalizującym", że tak to określę. Jeśli sprawca drobnej kradzieży,
dewastacji mienia, uczestnik jakiejś bójki itp. szybko zapozna się z
wymiarem sprawiedliwości to jest szansa, że takiej działalności zaniecha.

Natomiast ukaranie babci sprzedającej "nielegalnie" kwiaty z działki czy
odholowanie krzywo zaparkowanego auta nijak nie pomaga w walce z
prawdziwą przestępczością, a wręcz przeciwnie, bo funkcjonariusz którzy
mogliby się nią zajmować tracą czas na pierdoły, a po drugie takie
działania tworzą wrażenie, że praktycznie każdy jest przestępcą. W
efekcie ludzie przestają rozumieć różnicę pomiędzy poważnymi
przestępstwami i jakimiś bzdurami, czego jesteś zresztą najlepszym
przykładem.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

317 Data: Styczen 31 2011 14:44:26
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: Fakir 


Natomiast ukaranie babci sprzedającej "nielegalnie" kwiaty z działki czy
odholowanie krzywo zaparkowanego auta nijak nie pomaga w walce z
prawdziwą przestępczością, a wręcz przeciwnie, bo funkcjonariusz którzy
mogliby się nią zajmować tracą czas na pierdoły, a po drugie takie
działania tworzą wrażenie, że praktycznie każdy jest przestępcą. W
efekcie ludzie przestają rozumieć różnicę pomiędzy poważnymi
przestępstwami i jakimiś bzdurami, czego jesteś zresztą najlepszym
przykładem.


Tak myślisz?

Najpierw źle zaparkujesz, potem przejedziesz na czerwonym, następnie przekroczysz dozwoloną prędkoć o 30, 40 ,50 km - bo przecież jakiś jełop ostawił tu ograniczenie - rozmawiając jednocześnie przez komórkę rzecz jasna. I spirala dowolnej interpretacji się rozkręca...

A efekty mamy w statystykach - rannych, zabitych... i raptem człowiek zostaje przestępcą, nieumyślnym (ale czyżby?) ale przestępcą z wyrokiem w aktach..

318 Data: Styczen 31 2011 21:42:25
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: niusy.pl 


Użytkownik "Fakir"

Najpierw źle zaparkujesz, potem przejedziesz na czerwonym, następnie przekroczysz dozwoloną prędkoć o 30, 40 ,50 km - bo przecież jakiś jełop ostawił tu ograniczenie - rozmawiając jednocześnie przez komórkę rzecz jasna. I spirala dowolnej interpretacji się rozkręca...

Tobie się chyba nudzi. Weź napisz jakiś kryminał

319 Data: Styczen 24 2011 11:58:22
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: Tomi 

On 24 јан, 14:29, to  wrote:

begin Tomi

>> > Co ty wiesz o bezpieczeństwie?

>> Wiem tyle co każdy myślący człowiek.

> Każdy myślący jak ty? To znaczy, że gówno wiesz ;)

Skoro nadal nie rozumiesz, to rozwinę. Każdy myślący wie, ze zagrożeniem
są np. chuligani z nożami, a nie auto które pozostawiło 1 m zamiast 1.5 m
na jakimś bocznym chodniku. Skoro realne problemy nie zostały jeszcze
rozwiązane, to należy się skupić właśnie na nich, a nie na pierdołach.

Więc gówno wiesz - tak jak myślałem. To, że w Afganistanie strzleają
do ludzi nie oznacza, że nie mamy tutaj przestrzegać kodeksu drogowego
a takie wytłumaczenie jest odbre dla idiotów ale bardzo wygodne. Nie
można pozwolić na łamanie prawa w jakiejkolwiek postaci. Ma być 1,5m?
To ma być 1,5metra i nie ma dyskusji. Ten kto tego nie rozumie niech
spierdala do Somalii - tam prawo jest prostsze - racje ma ten kto ma
karabin.

320 Data: Styczen 24 2011 21:23:40
Temat: Re: Odkuwajš sie za fotoradary
Autor: J.F. 

On Mon, 24 Jan 2011 11:58:22 -0800 (PST),  Tomi wrote:

Więc gówno wiesz - tak jak myślałem. To, że w Afganistanie strzleają
do ludzi nie oznacza, że nie mamy tutaj przestrzegać kodeksu drogowego
a takie wytłumaczenie jest odbre dla idiotów ale bardzo wygodne. Nie
można pozwolić na łamanie prawa w jakiejkolwiek postaci. Ma być 1,5m?
To ma być 1,5metra i nie ma dyskusji. Ten kto tego nie rozumie niech
spierdala do Somalii - tam prawo jest prostsze - racje ma ten kto ma
karabin.

Ty chlopie sp* do Moskwy.
Ojciec walczyl z komuna, dziadek z okupantem, pradziadek o wolna
Polske, prapradziadek z rusyfikacja, pra^3dziadek w powstaniu - a ty
chlopie tramwajem jezdzisz bo zaparkowac nie ma gdzie ?
Wstydz sie :-P

J.

321 Data: Styczen 24 2011 21:38:07
Temat: Re: Odkuwajš sie za fotoradary
Autor: Roman 


Ty chlopie sp* do Moskwy.
Ojciec walczyl z komuna, dziadek z okupantem, pradziadek o wolna
Polske, prapradziadek z rusyfikacja, pra^3dziadek w powstaniu - a ty
chlopie tramwajem jezdzisz bo zaparkowac nie ma gdzie ?
Wstydz sie :-P

A długo nad tym myślałeś....?

322 Data: Styczen 24 2011 22:55:42
Temat: Re: Odkuwajš sie za fotoradary
Autor: oliveira 

On 24 Sty, 21:38, "Roman"  wrote:

> Ty chlopie sp* do Moskwy.
> Ojciec walczyl z komuna, dziadek z okupantem, pradziadek o wolna
> Polske, prapradziadek z rusyfikacja, pra^3dziadek w powstaniu - a ty
> chlopie tramwajem jezdzisz bo zaparkowac nie ma gdzie ?
> Wstydz sie :-P

A długo nad tym myślałeś....?

"sposób wypowiadania się, oparty na zamierzonej niezgodności,
najczęściej przeciwieństwie, dwóch poziomów wypowiedzi: dosłownego i
ukrytego" - to jest właśnie drogie dzieci: IRONIA.
Nawet wam emotikona umieścił na końcu, żeby nie było wątpliwości.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ironia

323 Data: Styczen 25 2011 01:01:10
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: Urko 

On 24 Sty, 20:58, Tomi  wrote:

On 24 јан, 14:29, to  wrote:

> begin Tomi

> >> > Co ty wiesz o bezpieczeństwie?

> >> Wiem tyle co każdy myślący człowiek.

> > Każdy myślący jak ty? To znaczy, że gówno wiesz ;)

> Skoro nadal nie rozumiesz, to rozwinę. Każdy myślący wie, ze zagrożeniem
> są np. chuligani z nożami, a nie auto które pozostawiło 1 m zamiast 1.5 m
> na jakimś bocznym chodniku. Skoro realne problemy nie zostały jeszcze
> rozwiązane, to należy się skupić właśnie na nich, a nie na pierdołach.

Więc gówno wiesz - tak jak myślałem. To, że w Afganistanie strzleają
do ludzi nie oznacza, że nie mamy tutaj przestrzegać kodeksu drogowego
a takie wytłumaczenie jest odbre dla idiotów ale bardzo wygodne.. Nie
można pozwolić na łamanie prawa w jakiejkolwiek postaci. Ma być 1,5m?
To ma być 1,5metra i nie ma dyskusji. Ten kto tego nie rozumie niech
spierdala do Somalii - tam prawo jest prostsze - racje ma ten kto ma
karabin.

Widzę tu problem w skupieniu się na jednym miejscu. Dam więc przykład:
jeśli w tej samej okolicy jest zagrożone życie / zdrowie ludzi oraz
ileś tam aut zaparkowało na chodniku zostawiając 100 a nie 150 cm, to
skupianie się na źle zaparkowanych z równoczesnym ignorowaniem
zagrożenia życia/zdrowia jest włÄ…Ĺ›nie tym co pisał Twój przedmówca.

324 Data: Styczen 25 2011 01:07:31
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: oliveira 

On 25 Sty, 10:01, Urko  wrote:

On 24 Sty, 20:58, Tomi  wrote:



> On 24 јан, 14:29, to  wrote:
> > >> > Co ty wiesz o bezpieczeństwie?

> > >> Wiem tyle co każdy myślący człowiek.

> > > Każdy myślący jak ty? To znaczy, że gówno wiesz ;)

> > Skoro nadal nie rozumiesz, to rozwinę. Każdy myślący wie, ze zagrożeniem
> > są np. chuligani z nożami, a nie auto które pozostawiło 1 m zamiast 1.5 m
> > na jakimś bocznym chodniku. Skoro realne problemy nie zostały jeszcze
> > rozwiązane, to należy się skupić właśnie na nich, a nie na pierdołach.

> Więc gówno wiesz - tak jak myślałem. To, że w Afganistanie strzleają
> do ludzi nie oznacza, że nie mamy tutaj przestrzegać kodeksu drogowego
> a takie wytłumaczenie jest odbre dla idiotów ale bardzo wygodne. Nie
> można pozwolić na łamanie prawa w jakiejkolwiek postaci. Ma być 1,5m?
> To ma być 1,5metra i nie ma dyskusji. Ten kto tego nie rozumie niech
> spierdala do Somalii - tam prawo jest prostsze - racje ma ten kto ma
> karabin.

Widzę tu problem w skupieniu się na jednym miejscu. Dam więc przykład:
jeśli w tej samej okolicy jest zagrożone życie / zdrowie ludzi oraz
ileś tam aut zaparkowało na chodniku zostawiając 100 a nie 150 cm, to
skupianie się na źle zaparkowanych z równoczesnym ignorowaniem
zagrożenia życia/zdrowia jest włÄ…Ĺ›nie tym co pisał Twój przedmówca.

Tak, bo akurat na Dobrej, gdzie miała miejsce akcja, zbrodzienie
wychodzący z komendy na Trzemeskiej masowo strzelają do przechodzących
opodal mieszkańców. Dlatego SM musiała usunąć samochody, bo pewnie im
się przez nie źle celowało i zadzwonili z prośbą o interwencję.

325 Data: Styczen 25 2011 04:10:58
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: Urko 

On Jan 25, 10:07 am, oliveira  wrote:

On 25 Sty, 10:01, Urko  wrote:



> On 24 Sty, 20:58, Tomi  wrote:

> > On 24 јан, 14:29, to  wrote:
> > > >> > Co ty wiesz o bezpieczeństwie?

> > > >> Wiem tyle co każdy myślący człowiek.

> > > > Każdy myślący jak ty? To znaczy, że gówno wiesz ;)

> > > Skoro nadal nie rozumiesz, to rozwinę. Każdy myślący wie, ze zagrożeniem
> > > są np. chuligani z nożami, a nie auto które pozostawiło 1 m zamiast 1.5 m
> > > na jakimś bocznym chodniku. Skoro realne problemy nie zostały jeszcze
> > > rozwiązane, to należy się skupić właśnie na nich, a nie na pierdołach.

> > Więc gówno wiesz - tak jak myślałem. To, że w Afganistanie strzleają
> > do ludzi nie oznacza, że nie mamy tutaj przestrzegać kodeksu drogowego
> > a takie wytłumaczenie jest odbre dla idiotów ale bardzo wygodne. Nie
> > można pozwolić na łamanie prawa w jakiejkolwiek postaci. Ma być 1,5m?
> > To ma być 1,5metra i nie ma dyskusji. Ten kto tego nie rozumie niech
> > spierdala do Somalii - tam prawo jest prostsze - racje ma ten kto ma
> > karabin.

> Widzę tu problem w skupieniu się na jednym miejscu. Dam więc przykład:
> jeśli w tej samej okolicy jest zagrożone życie / zdrowie ludzi oraz
> ileś tam aut zaparkowało na chodniku zostawiając 100 a nie 150 cm, to
> skupianie się na źle zaparkowanych z równoczesnym ignorowaniem
> zagrożenia życia/zdrowia jest włÄ…Ĺ›nie tym co pisał Twój przedmówca.

Tak,

Wiem ale dzięki. :)

bo akurat na Dobrej, gdzie miała miejsce akcja, zbrodzienie
wychodzący z komendy na Trzemeskiej masowo strzelają do przechodzących
opodal mieszkańców. Dlatego SM musiała usunąć samochody, bo pewnie im
się przez nie źle celowało i zadzwonili z prośbą o interwencję.

A gdzie widzisz w mojej wypowiedzi odniesienie do tej konkretnej
lokalizacji?

Swoją drogą do niedawna kolega tam wlasnie pracował (może nadal
pracuje) i mówił że nie jest tam za dobrze. Zdziwiłem się bo kiedyś
tam niedaleko mieszkałem i wtedy nie było źłe, no ale czasy się
zmieniają.

326 Data: Styczen 25 2011 13:28:16
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: ducze 

W dniu 2011-01-25 13:10, Urko pisze:

Swoją drogą do niedawna kolega tam wlasnie pracował (może nadal
pracuje) i mówił że nie jest tam za dobrze. Zdziwiłem się bo kiedyś
tam niedaleko mieszkałem i wtedy nie było źłe, no ale czasy się
zmieniają.

A co takiego niedobrego się tam dzieje? oczywiście oprócz fur parkujących na chodnikach ;) bliskoć komisariatu nie działa prewencyjnie? :)

327 Data: Styczen 25 2011 12:36:47
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: to 

begin ducze

A co takiego niedobrego się tam dzieje? oczywiście oprócz fur
parkujących na chodnikach ;) bliskoć komisariatu nie działa
prewencyjnie? :)

Jeśli nic się tam nie dzieje, to etaty tamtejszych funkcjonariuszy należy
przenieć w miejsca, gdzie będą potrzebni.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

328 Data: Styczen 25 2011 14:08:51
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: ducze 

W dniu 2011-01-25 13:36, to pisze:

A co takiego niedobrego się tam dzieje? oczywiście oprócz fur
parkujących na chodnikach ;) bliskoć komisariatu nie działa
prewencyjnie? :)

Jeśli nic się tam nie dzieje, to etaty tamtejszych funkcjonariuszy należy
przenieć w miejsca, gdzie będą potrzebni.

Masz świadomoć o czym mówisz? Komisariat Wrocław Stare Miasto obejmuje swoim zasięgiem działania kawał miasta i generalnie jego lokalizacja nie ma wiele do rzeczy.

A zagęszczenie patroli w poszczególnych lokalizacjach to całkiem inna para kaloszy.

329 Data: Styczen 28 2011 16:17:36
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: to 

begin ducze

Masz świadomoć o czym mówisz? Komisariat Wrocław Stare Miasto obejmuje
swoim zasięgiem działania kawał miasta i generalnie jego lokalizacja nie
ma wiele do rzeczy.

Ogarniasz temat dyskusji? Nie chodzi o to, jak to wygląda formalnie tylko
o to, żeby skierować funkcjonariuszy do bardziej sensownych działań,
skoro w obecnym miejscu/na obecnym stanowisku/whatever się nudzą i
zajmują pierdołami.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

330 Data: Styczen 25 2011 10:37:20
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: to 

begin Urko

Widzę tu problem w skupieniu się na jednym miejscu. Dam więc przykład:
jeśli w tej samej okolicy jest zagrożone życie / zdrowie ludzi oraz ileś
tam aut zaparkowało na chodniku zostawiając 100 a nie 150 cm, to
skupianie się na źle zaparkowanych z równoczesnym ignorowaniem
zagrożenia życia/zdrowia jest włÄ…Ĺ›nie tym co pisał Twój przedmówca.

Wreszcie ktoś zrozumiał. ;)

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

331 Data: Styczen 25 2011 04:04:49
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: Urko 

On Jan 25, 11:37 am, to  wrote:

begin Urko

> Widzę tu problem w skupieniu się na jednym miejscu. Dam więc przykład:
> jeśli w tej samej okolicy jest zagrożone życie / zdrowie ludzi oraz ileś
> tam aut zaparkowało na chodniku zostawiając 100 a nie 150 cm, to
> skupianie się na źle zaparkowanych z równoczesnym ignorowaniem
> zagrożenia życia/zdrowia jest włąśnie tym co pisał Twój przedmówca.

Wreszcie ktoś zrozumiał. ;)

Jakie wreszcie, jakie wreszcie ?! dopiero tu zaglądnąłem.
;)

332 Data: Styczen 25 2011 11:40:26
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: to 

begin Tomi

Więc gówno wiesz - tak jak myślałem. To, że w Afganistanie strzleają do
ludzi nie oznacza, że nie mamy tutaj przestrzegać kodeksu drogowego
(...)

Co za brednie. Tu na miejscu popełnianych jest wiele poważnych
przestępstw których "nie da się" wykryć (pobicia, kradzieże itp.), a nie
w Afganistanie. Oczywiście nie oznacza to, że policjant patrolujący ulicę
ma nie wypisać mandatu komuś, kto zablokował cały chodnik. Jeśli jednak
zamiast zajmować się poważnymi sprawami służby organizują jakieś nocne
akcje masowego wywożenia źle zaparkowanych aut, a od 20 lat nie mogą
sobie np. poradzić z okołostadionowym chuligaństwem to jest to skandal.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

333 Data: Styczen 25 2011 12:55:09
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: ducze 

W dniu 2011-01-25 12:40, to pisze:

Co za brednie. Tu na miejscu popełnianych jest wiele poważnych
przestępstw których "nie da się" wykryć (pobicia, kradzieże itp.), a nie
w Afganistanie. Oczywiście nie oznacza to, że policjant patrolujący ulicę
ma nie wypisać mandatu komuś, kto zablokował cały chodnik. Jeśli jednak
zamiast zajmować się poważnymi sprawami służby organizują jakieś nocne
akcje masowego wywożenia źle zaparkowanych aut, a od 20 lat nie mogą
sobie np. poradzić z okołostadionowym chuligaństwem to jest to skandal.

Straż miejska ma łapać bandytów i dbać o porządek na prywatnych imprezach? Chyba nie bierzesz pod uwagę tego, że SM działa w konkretnych uwarunkowaniach prawnych i przy konkretnym budżecie. Oni są od pilnowania porządku, czyli między innymi od takich akcji. Zgodnie z Twoim rozumowaniem, jeżeli ścigamy jakiegoś poważnego bandytę, to wszystkie służby się właśnie tym zajmują, ogół może wtedy krać, bić i mordować, bo skandalem będzie przecież łapanie jakiegoś drobnego podpalacza kiedy po kraju grasuje wielokrotny morderca. Strasznie dziwne masz podejście do nieprzestrzegania prawa...

334 Data: Styczen 25 2011 04:00:11
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: oliveira 

On 25 Sty, 12:55, ducze  wrote:

W dniu 2011-01-25 12:40, to pisze:

> Co za brednie. Tu na miejscu popełnianych jest wiele poważnych
> przestępstw których "nie da się" wykryć (pobicia, kradzieże itp.), a nie
> w Afganistanie. Oczywiście nie oznacza to, że policjant patrolujący ulicę
> ma nie wypisać mandatu komuś, kto zablokował cały chodnik. Jeśli jednak
> zamiast zajmować się poważnymi sprawami służby organizują jakieś nocne
> akcje masowego wywożenia źle zaparkowanych aut, a od 20 lat nie mogą
> sobie np. poradzić z okołostadionowym chuligaństwem to jest to skandal.

Straż miejska ma łapać bandytów i dbać o porządek na prywatnych
imprezach? Chyba nie bierzesz pod uwagę tego, że SM działa w konkretnych
uwarunkowaniach prawnych i przy konkretnym budżecie. Oni są od
pilnowania porządku, czyli między innymi od takich akcji. Zgodnie z
Twoim rozumowaniem, jeżeli ścigamy jakiegoś poważnego bandytę, to
wszystkie służby się właśnie tym zajmują, ogół może wtedy kraść, bić i
mordować, bo skandalem będzie przecież łapanie jakiegoś drobnego
podpalacza kiedy po kraju grasuje wielokrotny morderca. Strasznie dziwne
masz podejście do nieprzestrzegania prawa...

To po prostu przesadna skromność. Uważa, że niegodzien jest
zainteresowania służb porządkowych, bo przecież inni gorzej postępują.
Może faktycznie ma to jakiś sens, żeby się zająć w końcu czymś
ciekawszym niż on.

335 Data: Styczen 25 2011 04:26:25
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: Urko 

On Jan 25, 12:55 pm, ducze  wrote:

W dniu 2011-01-25 12:40, to pisze:

> Co za brednie. Tu na miejscu popełnianych jest wiele poważnych
> przestępstw których "nie da się" wykryć (pobicia, kradzieże itp.), a nie
> w Afganistanie. Oczywiście nie oznacza to, że policjant patrolujący ulicę
> ma nie wypisać mandatu komuś, kto zablokował cały chodnik. Jeśli jednak
> zamiast zajmować się poważnymi sprawami służby organizują jakieś nocne
> akcje masowego wywożenia źle zaparkowanych aut, a od 20 lat nie mogą
> sobie np. poradzić z okołostadionowym chuligaństwem to jest to skandal.

Straż miejska ma łapać bandytów i dbać o porządek na prywatnych
imprezach?

Za wiki: "Straż miejska (gminna) ma na celu przede wszystkim ochronę
spokoju i porządku w miejscach publicznych [...]"
O, tu też o tym: http://www.um.wroc.pl/p/1127/
" legitymowanie osób w uzasadnionych przypadkach w celu ustalenia ich
tożsamości, ujmowanie osób stwarzających w sposób oczywisty
bezpośrednie zagrożenie dla życia lub zdrowia ludzkiego, a także dla
mienia i niezwłoczne doprowadzanie ich do najbliższej jednostki
Policji,"


Chyba nie bierzesz pod uwagę tego, że SM działa w konkretnych
uwarunkowaniach prawnych i przy konkretnym budżecie. Oni są od
pilnowania porządku, czyli między innymi od takich akcji.

Ja go zrozumiaęłm w ten sposób, że i owszem zabrać pojazd mogą ale
istotniejszym jest pilnowanie bezpieczeństwia ludzi (życia i zdrowia).
I właśnie dlatego, że mają (jak wszyscy) mały budżet, powinni skupiać
się (nie ograniczać do, tylko skupiać się) do ochrony życia i zdrowia.

336 Data: Styczen 25 2011 17:30:20
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: Roman 

Za wiki: "Straż miejska (gminna) ma na celu przede wszystkim ochronę
spokoju i porządku w miejscach publicznych [...]"
O, tu też o tym: http://www.um.wroc.pl/p/1127/
" legitymowanie osób w uzasadnionych przypadkach w celu ustalenia ich
tożsamości, ujmowanie osób stwarzających w sposób oczywisty
bezpośrednie zagrożenie dla życia lub zdrowia ludzkiego, a także dla
mienia i niezwłoczne doprowadzanie ich do najbliższej jednostki
Policji,"


Chyba nie bierzesz pod uwagę tego, że SM działa w konkretnych
uwarunkowaniach prawnych i przy konkretnym budżecie. Oni są od
pilnowania porządku, czyli między innymi od takich akcji.

Ja go zrozumiaęłm w ten sposób, że i owszem zabrać pojazd mogą ale
istotniejszym jest pilnowanie bezpieczeństwia ludzi (życia i zdrowia).
I właśnie dlatego, że mają (jak wszyscy) mały budżet, powinni skupiać
się (nie ograniczać do, tylko skupiać się) do ochrony życia i zdrowia.

Zapomniałes dodać tego:
3.usuwanie pojazdów i blokowanie kół pojazdów w przypadkach określonych w
przepisach o ruchu drogowym,
4.wykonywanie czynności w postępowaniu w sprawach o wykroczenia, tj.
nakładanie grzywien w postępowaniu mandatowym za wykroczenia określone w
trybie przewidzianym przepisami o postępowaniu w sprawach o wykroczenia.....

337 Data: Styczen 25 2011 09:27:48
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: Urko 

On 25 Sty, 17:30, "Roman"  wrote:

Za wiki: "Straż miejska (gminna) ma na celu przede wszystkim ochronę
spokoju i porządku w miejscach publicznych [...]"
O, tu też o tym:http://www.um.wroc.pl/p/1127/
" legitymowanie osób w uzasadnionych przypadkach w celu ustalenia ich
tożsamości, ujmowanie osób stwarzających w sposób oczywisty
bezpośrednie zagrożenie dla życia lub zdrowia ludzkiego, a także dla
mienia i niezwłoczne doprowadzanie ich do najbliższej jednostki
Policji,"

> Chyba nie bierzesz pod uwagę tego, że SM działa w konkretnych
> uwarunkowaniach prawnych i przy konkretnym budżecie. Oni są od
> pilnowania porządku, czyli między innymi od takich akcji.

Ja go zrozumiaęłm w ten sposób, że i owszem zabrać pojazd mogą ale
istotniejszym jest pilnowanie bezpieczeństwia ludzi (życia i zdrowia)..
I właśnie dlatego, że mają (jak wszyscy) mały budżet, powinni skupiać
się (nie ograniczać do, tylko skupiać się) do ochrony życia i zdrowia.

Zapomniałes dodać tego:
3.usuwanie pojazdów i blokowanie kół pojazdów w przypadkach określonych w
przepisach o ruchu drogowym,
4.wykonywanie czynności w postępowaniu w sprawach o wykroczenia, tj.
nakładanie grzywien w postępowaniu mandatowym za wykroczenia określone w
trybie przewidzianym przepisami o postępowaniu w sprawach o wykroczenia......

Mylisz się, nie zapomniałem. Zwróć uwagę do czego się odnosiłem.

338 Data: Styczen 25 2011 20:06:00
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: niusy.pl 


Użytkownik "Tomi"

> Każdy myślący jak ty? To znaczy, że gówno wiesz ;)

Skoro nadal nie rozumiesz, to rozwinę. Każdy myślący wie, ze zagrożeniem
są np. chuligani z nożami, a nie auto które pozostawiło 1 m zamiast 1.5 m
na jakimś bocznym chodniku. Skoro realne problemy nie zostały jeszcze
rozwiązane, to należy się skupić właśnie na nich, a nie na pierdołach.

Więc gówno wiesz - tak jak myślałem. To, że w Afganistanie strzleają
do ludzi nie oznacza, że nie mamy tutaj przestrzegać kodeksu drogowego
a takie wytłumaczenie jest odbre dla idiotów ale bardzo wygodne. Nie
można pozwolić na łamanie prawa w jakiejkolwiek postaci. Ma być 1,5m?
To ma być 1,5metra i nie ma dyskusji. Ten kto tego nie rozumie niech
spierdala do Somalii - tam prawo jest prostsze - racje ma ten kto ma
karabin.
--
Tak czy siak rację według Ciebie ma ten za którym coś stoi a nie ten, kto .... ma rację :-)

339 Data: Styczen 20 2011 17:13:31
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Autor: Jaroslaw Berezowski 

Dnia Sat, 15 Jan 2011 21:34:26 +0100, Krzysztof 45 napisał(a):

Jak mają sie nachapać i uprzykrzyć ci życie, "kij" zawsze się znajdzie
:-D
Z ciekawosci - jak teraz radza sobie w Bialym Borze? :)

--
Jaroslaw "jaros" Berezowski

Odkuwają sie za fotoradary



Grupy dyskusyjne