Grupy dyskusyjne   »   Odparawa celna w Bremerhaven

Odparawa celna w Bremerhaven



1 Data: Lipiec 06 2008 11:59:26
Temat: Odparawa celna w Bremerhaven
Autor: Andrzej 

Ściągam sobie auto z USA i zgodnie z radą znajomego wysłałem je do
Bremerhaven. Tam ponoć nie ma problemów z odprawą celną (tzn celnicy nie
dorzucają np trzykrotnej wartości auta do tego co jest na fakturze!). Moje
pytanie jest jak wygląda taka odprawa? Czy trzeba to robić przez jakąś
agencję celną czy można samemu? Czy po angielsku można to zrobić czy tylko
po niemiecku? Czy rzeczywiście nie będzie żadnych problemów z wartością na
faktrurze?



2 Data: Lipiec 06 2008 14:02:07
Temat: Re: Odparawa celna w Bremerhaven
Autor: P_ablo 


Użytkownik "Andrzej"  napisał w wiadomości

Ściągam sobie auto z USA i zgodnie z radą znajomego wysłałem je do
Bremerhaven. Tam ponoć nie ma problemów z odprawą celną (tzn celnicy nie
dorzucają np trzykrotnej wartości auta do tego co jest na fakturze!). Moje
pytanie jest jak wygląda taka odprawa? Czy trzeba to robić przez jakąś
agencję celną czy można samemu? Czy po angielsku można to zrobić czy tylko
po niemiecku? Czy rzeczywiście nie będzie żadnych problemów z wartością na
faktrurze?

Zalezy ile masz na tej fakturze...
Jesli jest to jakies bdrogie auto i do tego jakas marka typu Porsche to zeby
przeszla sensowna cena do 20 tys $ bedziesz musial rozebrac przod i
wymontowac poduszki najlepiej z fotelami. Jesli na dowodzie zakupu jest
rynkowa cena w stanach to nie musisz nic robic. Niedawno przeszla 911 z
zeszlego roku za 18 tys $...
Oni doskonale wiedza, ze jesli beda robic takie trudnosci jak nasze urzedy
celne to dostana fige z makiem a tak dostaja clo + vat a nasze pazerne
panstwo tylko akcyze.
Jesli znasz tylko angielski to trzeba bylo wyslac auto do NL tam bez
problemu sie dogadasz. Jesli nie znasz niemieckiego to bez agencji celnej
raczej sie nie obejdzie.

powodzenia

Picasso

3 Data: Lipiec 07 2008 17:37:58
Temat: Re: Odparawa celna w Bremerhaven
Autor: Andrzej 

Zalezy ile masz na tej fakturze...
Jesli jest to jakies bdrogie auto i do tego jakas marka typu Porsche to
zeby przeszla sensowna cena do 20 tys $ bedziesz musial rozebrac przod i
wymontowac poduszki najlepiej z fotelami. Jesli na dowodzie zakupu jest
rynkowa cena w stanach to nie musisz nic robic. Niedawno przeszla 911 z
zeszlego roku za 18 tys $...
Oni doskonale wiedza, ze jesli beda robic takie trudnosci jak nasze urzedy
celne to dostana fige z makiem a tak dostaja clo + vat a nasze pazerne
panstwo tylko akcyze.
Jesli znasz tylko angielski to trzeba bylo wyslac auto do NL tam bez
problemu sie dogadasz. Jesli nie znasz niemieckiego to bez agencji celnej
raczej sie nie obejdzie.

No auto to dwuletni FORD EXPLORER - kupiony za 12 a na fakturce ze 4
będzie:) Czyli rozebrać toto trzeba w tej sytuacji? Nie wystarczy wpisane np
uszkodzenie silnika i skrzyni biegów? Poza tym jak to mam rozebrać - w
porcie? Moja dziewczyna zna niemiecki na średnim poziomie - jest teraz
młodszą księgową w niemczech więc może się dogada:)

4 Data: Lipiec 07 2008 22:52:08
Temat: Re: Odparawa celna w Bremerhaven
Autor: P_ablo 


Użytkownik "Andrzej"  napisał w wiadomości


No auto to dwuletni FORD EXPLORER - kupiony za 12 a na fakturce ze 4
będzie:) Czyli rozebrać toto trzeba w tej sytuacji? Nie wystarczy wpisane
np uszkodzenie silnika i skrzyni biegów? Poza tym jak to mam rozebrać - w
porcie? Moja dziewczyna zna niemiecki na średnim poziomie - jest teraz
młodszą księgową w niemczech więc może się dogada:)

Pamietaj, ze nie jestes anonimowy...
Rozumiem, ze chciales napisac iz kupiles okazyjnie to auto za 4 tys i tyle
masz na dowodzie zakupu a normalnie kosztuje 12 tys... Kupiles miejsce w
kontenerze czy masz caly kontener dla siebie? Jak caly kontener to podstawia
Ci go gdzie bedziesz chcial, z innej strony zdemontowanie poduszki pasazera,
reflektorow, atrapy i zderzaka nie zajmuje wiecej niz godzine.
Generalnie kazdy wie jak to wszystko funkcjonuje i chodzi tylko o to zeby
urzednik (celnik) nie mial problemow jesli ktos go zechce sprawdzic...
Napisz ze uszkodzony silnik, skrzynia i po kolizji, zdemontuj poduszke,
reflektory i zderzak, zapakuj to wszystko do bagaznika i po klopocie.
Lepiej cos zdemontowac niz pozniej za duzo placic...

Picasso

5 Data: Lipiec 08 2008 02:15:17
Temat: Re: Odparawa celna w Bremerhaven
Autor: Andrzej 

Pamietaj, ze nie jestes anonimowy...
Spokojnie - to nie ja kupiłem samochód:)

Rozumiem, ze chciales napisac iz kupiles okazyjnie to auto za 4 tys i tyle
masz na dowodzie zakupu a normalnie kosztuje 12 tys...
Dokładnie - teraz mają niezłe wyprzedaże w USA:) Baryłka ropy w górę i auta
palące sporo w dół:)

Kupiles miejsce w kontenerze czy masz caly kontener dla siebie? Jak caly
kontener to podstawia Ci go gdzie bedziesz chcial, z innej strony
zdemontowanie poduszki pasazera, reflektorow, atrapy i zderzaka nie
zajmuje wiecej niz godzine.
Niestety z tego co wiem jest to tylko miejsce w kontenerze.

Generalnie kazdy wie jak to wszystko funkcjonuje i chodzi tylko o to zeby
urzednik (celnik) nie mial problemow jesli ktos go zechce sprawdzic...

Nie wiem - nie bawiliśmy się nigdy w takie rzeczy:) Dlatego pytam o co tu
chodzi... Generalnie powinno być tak, że jeśli mam na fakturze 4000 USD to
znaczy, że za tyle mi ktoś to auto sprzedał a nie, że teraz będą mi się
przypieprzać że może jednak nie za tyle. To jest wg mnie chore.

Napisz ze uszkodzony silnik, skrzynia i po kolizji, zdemontuj poduszke,
reflektory i zderzak, zapakuj to wszystko do bagaznika i po klopocie.
Lepiej cos zdemontowac niz pozniej za duzo placic...

No ok - jeśli tak można to spróbuję to zrobić. nie wiem czy sobie z poduszką
poradzę...

6 Data: Lipiec 09 2008 00:04:09
Temat: Re: Odparawa celna w Bremerhaven
Autor: P_ablo 


Użytkownik "Andrzej"  napisał w wiadomości


Niestety z tego co wiem jest to tylko miejsce w kontenerze.


Jesli auto ma dojechac na kolach na zaladunek to juz kwestia dogadania ze
spedytorem.  Jesli nie ladujesz sam samochodu to licz sie z lakierowaniem
przynajmniej zderzakow... :)


Nie wiem - nie bawiliśmy się nigdy w takie rzeczy:) Dlatego pytam o co tu
chodzi... Generalnie powinno być tak, że jeśli mam na fakturze 4000 USD to
znaczy, że za tyle mi ktoś to auto sprzedał a nie, że teraz będą mi się
przypieprzać że może jednak nie za tyle. To jest wg mnie chore.


To nie jest tak!
Placisz clo od WARTOSCI celnej. Wartosc celna to wartosc towaru + np koszt
zaladunku i transportu.
Najprosciej ocenic wartosc towaru na podstawie dowodu zakupu ale w razie
watpliwosci przychodzi rzeczoznawca i wycenia towar ktory wprowadzasz na
nasz obszar celny.
Wartosc celna wcale nie musi byc kwota za ktora kupiles samochod!
Rzeczoznawca pojawia sie zazwyczaj wtedy kiedy nie zgadzasz sie z celnikiem,
ktoremu nie podoba sie zadeklarowana wartosc - kwota na dowodzie zakupu.
Zazwyczaj jest tak, ze celnik proponuje Ci "dobrowolne" podwyzszenie
wartosci celnej a jesli stajesz okoniem to towar do skladu celnego i
jazda...

W tym przypadku mechanizm wyglada troche inaczej bo jesli Niemcy beda robic
zbyt duze trudnosci to Polacy od nich uciekna - wyznaja zasade, ze lepszy
wrobel w garsci niz golab na dachu... nie nalezy jednak przeginac!

Picasso

Odparawa celna w Bremerhaven



Grupy dyskusyjne