Witam
Pisałem kiedyś że miałem kolizję - dostałem w d..
Dostałem kosztorys z TU
Biorę kasę.
I teraz mam pytanie czy jeżeli coś jeszcze wyjdzie dodatkowo podczas naprawy
to czy mogę sie starać o dodatkowe środki.
 mają fakturę na to czy dostanę zwrot.
Chodzi o to że w kostorysie nie zostały uwzglednione pewne pozycję -
samochód ściaga, pojawiły się szpary w osłonie tapicerskiej dochu
odsuwalneho
CZy poprostu oddać do warsztatu i niech oni się martwią.
DArek

Dostałem kosztorys z TU
Biorę kasę.
I teraz mam pytanie czy jeżeli coś jeszcze wyjdzie dodatkowo podczas naprawy
to czy mogę sie starać o dodatkowe środki.

A co, jesli zostana Ci pieniądze z odszkodowana po naprawie? :)

--
PozdrawiAM!
WRX/240KM

Użytkownik "ArekM"  napisał w wiadomości

Dostałem kosztorys z TU
Biorę kasę.
I teraz mam pytanie czy jeżeli coś jeszcze wyjdzie dodatkowo podczas naprawy
to czy mogę sie starać o dodatkowe środki.

A co, jesli zostana Ci pieniądze z odszkodowana po naprawie? :)

Tu chyba ważne jest co innego - czy kosztorys zawierał naprawę uszkodzonej części i czy faktycznie uległa ona uszkodzeniu podczas wypadku.
Jeśli nie przewidywał, a została uszkodzona w wyniku wypadku - oczywiście masz prawo uderzać do ubezpieczyciela jeszcze raz i wnosić o powtórną wycenę.

Tu chyba ważne jest co innego - czy kosztorys zawierał naprawę uszkodzonej
części i czy faktycznie uległa ona uszkodzeniu podczas wypadku.
Jeśli nie przewidywał, a została uszkodzona w wyniku wypadku - oczywiście
masz prawo uderzać do ubezpieczyciela jeszcze raz i wnosić o powtórną
wycenę.

Właśnie o to chodzi.
Tylko czy muszą być oględziny czy wystarczy faktura
Darek

Użytkownik "Darek"  napisał w wiadomości

Tu chyba ważne jest co innego - czy kosztorys zawierał naprawę uszkodzonej
części i czy faktycznie uległa ona uszkodzeniu podczas wypadku.
Jeśli nie przewidywał, a została uszkodzona w wyniku wypadku - oczywiście
masz prawo uderzać do ubezpieczyciela jeszcze raz i wnosić o powtórną
wycenę.

Właśnie o to chodzi.
Tylko czy muszą być oględziny czy wystarczy faktura

Raczej muszą być oględziny.
Jeśli to jakieś drobne sumy, to możesz spróbować się dogadać z ubezpieczycielem, ale wątpię żeby na to poszli.

W dniu 2011-05-11 09:40, Darek pisze:

Witam
Pisałem kiedyś że miałem kolizję - dostałem w d..
Dostałem kosztorys z TU

Ile było oględzin, tzn czy rzeczoznawca był po zdjęciu zderzaka,
plastików itd? TU zwykle robią wstępne oględziny a potem dokładne. Tyle
że trzeba o to zadbać.

Biorę kasę.

No skoro bierzesz kasę to się dogadaliście co do wyceny szkody. Koniec
tematu.

I teraz mam pytanie czy jeżeli coś jeszcze wyjdzie dodatkowo podczas naprawy
to czy mogę sie starać o dodatkowe środki.

Raczej nie.

 mają fakturę na to czy dostanę zwrot.

A wykażesz bezdyskusyjny związek między uszkodzeniem a wypadkiem?

Chodzi o to że w kostorysie nie zostały uwzglednione pewne pozycję -
samochód ściaga, pojawiły się szpary w osłonie tapicerskiej dochu
odsuwalneho

Czyli nie sprawdziłeś geometrii podczas oględzin? Niestety może być ciężko.

CZy poprostu oddać do warsztatu i niech oni się martwią.

Warsztat "się martwi" jak robi bezgotówkowo. Jeśli wziąłeś kasę i
oddałeś do warsztatu to oni się nie martwią tylko robią co klient każe a
potem podsumowują dokonania w formie rachunku i Ty się zaczynasz
martwić. Biorąc kasę albo zaoszczędzisz (jeśli znajdziesz tani warsztat
i tanie używane lub zamienniki części) albo będziesz do tyłu jeśli
właśnie coś przegapiłeś. Tak to działa. Jak już kolega zapytał - czy
jeśli Ci zostanie pieniędzy z odszkodowania to oddasz TU ?:)


--
MZ

Ile było oględzin, tzn czy rzeczoznawca był po zdjęciu zderzaka,
plastików itd? TU zwykle robią wstępne oględziny a potem dokładne. Tyle
że trzeba o to zadbać.

Jedna - bez zdjęcia zderzaka, - a moge to sam zrobić i wezwać rzeczoznawcę

Biorę kasę.

No skoro bierzesz kasę to się dogadaliście co do wyceny szkody. Koniec
tematu.

I teraz mam pytanie czy jeżeli coś jeszcze wyjdzie dodatkowo podczas
naprawy
to czy mogę sie starać o dodatkowe środki.

Raczej nie.

 mają fakturę na to czy dostanę zwrot.

Wczoraj rzomawiałem telefonicznie z TU i dostałem informację że tak

A wykażesz bezdyskusyjny związek między uszkodzeniem a wypadkiem?

Chodzi o to że w kostorysie nie zostały uwzglednione pewne pozycję -
samochód ściaga, pojawiły się szpary w osłonie tapicerskiej dochu
odsuwalneho

Jeżeli po sprawdzenie geometrii ma winna tylna oś to chyba to wskazuje

Czyli nie sprawdziłeś geometrii podczas oględzin? Niestety może być
ciężko.

Nie oględziny były na placu

CZy poprostu oddać do warsztatu i niech oni się martwią.

Warsztat "się martwi" jak robi bezgotówkowo. Jeśli wziąłeś kasę i
oddałeś do warsztatu to oni się nie martwią tylko robią co klient każe a
potem podsumowują dokonania w formie rachunku i Ty się zaczynasz
martwić. Biorąc kasę albo zaoszczędzisz (jeśli znajdziesz tani warsztat
i tanie używane lub zamienniki części) albo będziesz do tyłu jeśli
właśnie coś przegapiłeś. Tak to działa. Jak już kolega zapytał - czy
jeśli Ci zostanie pieniędzy z odszkodowania to oddasz TU ?:)

To dla mnie jasne, ale nie biorę kasy i odaje samochód do ASO i co wtedy
(chyba najbliższy nie ma umowy z TU)
Darek

Dnia Wed, 11 May 2011 10:23:41 +0200, MZ napisał(a):

Warsztat "się martwi" jak robi bezgotówkowo.

Warsztat może też powiedzieć: zabieraj ten złom.

Warsztat o nic się nie martwi, zaczyna naprawiać dopiero jak uzyska od
likwidatora akceptację kosztorysu.



--
[Pozdrawiam] [huri-khan][GG 177094]
[SY]  [Cruze 1,8 LT]

On Wed, 11 May 2011 09:40:17 +0200, "Darek"  wrote:

Pisałem kiedyś że miałem kolizję - dostałem w d..
Dostałem kosztorys z TU
Biorę kasę.
I teraz mam pytanie czy jeżeli coś jeszcze wyjdzie dodatkowo podczas naprawy
to czy mogę sie starać o dodatkowe środki.

tak
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
Uwaga, uwaga! Wyprzedaż szafkowo-garażowa: http://allegro.pl/listing.php/user?us_id=1496

Użytkownik "Darek"  napisał w wiadomości

Witam
Pisałem kiedyś że miałem kolizję - dostałem w d..
Dostałem kosztorys z TU
Biorę kasę.
I teraz mam pytanie czy jeżeli coś jeszcze wyjdzie dodatkowo podczas naprawy
to czy mogę sie starać o dodatkowe środki.
mają fakturę na to czy dostanę zwrot.

sąsiad zarysował mi auto, ubezpieczony w hdi asekuracja (ja w sumie też).
dostałem wycene, kaske na konto i informacje, ze w ciągu 2 lat gdy naprawie auto i bede miał wyższą fakture niż wyceme, to wyrównają koszta.

Jacek

Użytkownik "Jacek"  napisał w wiadomości

Użytkownik "Darek"  napisał w wiadomości

Witam
Pisałem kiedyś że miałem kolizję - dostałem w d..
Dostałem kosztorys z TU
Biorę kasę.
I teraz mam pytanie czy jeżeli coś jeszcze wyjdzie dodatkowo podczas
naprawy
to czy mogę sie starać o dodatkowe środki.
mają fakturę na to czy dostanę zwrot.

sąsiad zarysował mi auto, ubezpieczony w hdi asekuracja (ja w sumie też).
dostałem wycene, kaske na konto i informacje, ze w ciągu 2 lat gdy
naprawie auto i bede miał wyższą fakture niż wyceme, to wyrównają koszta.

Trochę z tym się nie zgodzę w kosztorysie odpowiednie pozycję brzmią:
Maksymalna kwota netto po udokumentowaniu naprawy
Darek

On Thu, 12 May 2011 08:29:35 +0200, "Darek"  wrote:

Użytkownik "Jacek"  napisał w wiadomości

sąsiad zarysował mi auto, ubezpieczony w hdi asekuracja (ja w sumie też).
dostałem wycene, kaske na konto i informacje, ze w ciągu 2 lat gdy
naprawie auto i bede miał wyższą fakture niż wyceme, to wyrównają koszta.

Trochę z tym się nie zgodzę w kosztorysie odpowiednie pozycję brzmią:
Maksymalna kwota netto po udokumentowaniu naprawy

Jacek IMHO ma rację: OC wynika z kodeksu cywilnego. Tam jest termin
przedawnienia (bodajże 2 lata). To, czy wypłacono jakieś pieniądze i
ubezpieczalni wydaje się, że to już ostatnie - nie ma znaczenia.
Owszem, może być problem z przekonaniem ubezpieczalni, że _ta_ rysa
zgłaszana po długim czasie to następstwo _tej_ szkody.
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
Uwaga, uwaga! Wyprzedaż szafkowo-garażowa: http://allegro.pl/listing.php/user?us_id=1496

Trochę z tym się nie zgodzę w kosztorysie odpowiednie pozycję brzmią:
Maksymalna kwota netto po udokumentowaniu naprawy

Jacek IMHO ma rację: OC wynika z kodeksu cywilnego. Tam jest termin
przedawnienia (bodajże 2 lata). To, czy wypłacono jakieś pieniądze i
ubezpieczalni wydaje się, że to już ostatnie - nie ma znaczenia.
Owszem, może być problem z przekonaniem ubezpieczalni, że _ta_ rysa
zgłaszana po długim czasie to następstwo _tej_ szkody.

Czytając dokładnie ten kosztorys to już nic nie wiem-)))
Ten tesk wystepuje w wycenie: Maksymalna kwota netto po udokumentowaniu
naprawy
DAlej jest informacja jakie mogą być max kwoty częsci - niektóre pozycje są
różne
Jeszcze dalej informacja że jak jesyt faktóra to uznają jeszcze wyższe
DArek
Jadę dzisiaj do ASO pegota i zobaczę co oni powiedzą i chyba zrobię na nich
cesję.
Nie wiem czy dobry pomysł