poniedziałek 15 stycznia 2007 15:16 Rafal Szoltysik był uprzejmy napisać:
samochód nie był nigdzie ubezpieczonyL a ja już naprawiłem wszystkie
szkody w moim samochodzie na własną ręke.
Powiedzcie mi czy mogę jakoś odzyskać poniesione przeze mnie koszty
naprawy
No toś się pośpieszył.
Rozumiem, że w nerwach zapomniałeś o sprawdzeniu polisy a tym bardziej o
wezwaniu policji.
Jak chcesz teraz dochodzić zwrotu jeśli nie było oględzin uszkodzeń a autko
naprawiłeś.
Normalnie to w razie braku OC sprawcy, szkodę zgłasza się u swojego
ubezpieczyciela, oni wyceniają szkodę a wypłaca Fundusz Gwarancyjny.
Pożniej oczywiście Fundusz kroi sprawcę.
Pozdrowienia
Wojtek
4 |
Data: Styczen 16 2007 00:19:53 |
Temat: Re: Odszkodowanie od sprawcy bez OC |
Autor: Tomasz Pyra |
Rafal Szoltysik napisał(a):
Kilka tygodni temu miałem kolizję drogową z samochodem, który jak się okazało pozniej nie miał ubezpieczenia OC. Po kolizji spisałem oświadczenie ze sprawcą wypadku z którego wynika, że to on jest sprawcą kolizji, i są tam wpisane jego dane (nr, rejestracyjny samochodu, nr dowodu osobistego i adres). Oświadczenie to pisałem na szybko w nerwach i niestety zapomniałem spisać nr polisy ubezpieczeniowej sprawcyL
Chyba nadal jesteś w nerwach - skoro gość nie miał OC to czego numer chciałeś spisać? Buta? ;)
Powiedzcie mi czy mogę jakoś odzyskać poniesione przeze mnie koszty naprawy
Możesz http://www.ufg.pl
Wieść gminna niesie, że to wcale nie jest taka zła sytuacja, bo ociągają się nawet mniej niż ubezpieczyciele i nie mają jakiś ciągot do wysyłania ludzi po części na szroty itp.
Musisz mieć oczywiście faktury za naprawę.
|