Grupy dyskusyjne   »   Okulary do jazdy w nocy

Okulary do jazdy w nocy



1 Data: Grudzien 09 2015 17:58:34
Temat: Okulary do jazdy w nocy
Autor: Budzik 

Czesto jezdze nocami - swiatła, źle ustawione swiatła, latka, wszystko
sprawia ze bardzo meczy mi się wzrok.
Sa moze jakies rozwiazania do nocnej jazdy, jakies okulary etc ktore pomogą 
jezdzic noca?



2 Data: Grudzien 09 2015 19:08:05
Temat: Re: Okulary do jazdy w nocy
Autor: Jacek 

W dniu 2015-12-09 o 18:58, Budzik pisze:

Czesto jezdze nocami - swiatła, źle ustawione swiatła, latka, wszystko
sprawia ze bardzo meczy mi się wzrok.
Sa moze jakies rozwiazania do nocnej jazdy, jakies okulary etc ktore pomogą
jezdzic noca?

Jako długoletni okularnik odpowiem tak:
im mniej szkieł między okiem a tym, na co patrzymy tym lepiej. Mniej odbić, mniej zniekształceń. Już nie wspomnę o okularach z brudnymi lub porysowanymi szkłami.
Podobno szkła z polaryzacją coś tam poprawiają, ale ja tego nie zauważyłem, a już na pewno nie w nocy.
Reklamują jeszcze szkła żółte, tych nie próbowałem.
Jacek

3 Data: Grudzien 09 2015 19:19:29
Temat: Re: Okulary do jazdy w nocy
Autor: Sadir 

Co do szkieł z polaryzacją - jeżdżę w takich okularach nawet jesienią. Mniej bolą mnie oczy, wszystko jest bardziej ostre. Nie jeżdżę w nich w nocy.
Kiedyś w jakimś sklepie z dobrymi okularami widziałem okulary z szarymi szkłami. I tam był rysunek kierowcy. Że niby takie okulary dla kierowców. To były okulary marki Polaroid. Może idź tym tropem.
Niemniej jazda nocą w okularach ... tego nigdzie nie widziałem.
Może podnieś sobie siedzenie w aucie (albo podłóż jakąś podkładkę np. masującą), może trzeba kupić inne auto (van, suv etc.).

4 Data: Grudzien 09 2015 22:27:37
Temat: Re: Okulary do jazdy w nocy
Autor: Budzik 

Użytkownik Sadir  ...

Co do szkieł z polaryzacją - jeżdżę w takich okularach nawet jesienią.
Mniej bolą mnie oczy, wszystko jest bardziej ostre. Nie jeżdżę w nich
w nocy. Kiedyś w jakimś sklepie z dobrymi okularami widziałem okulary
z szarymi szkłami. I tam był rysunek kierowcy. Że niby takie okulary
dla kierowców. To były okulary marki Polaroid. Może idź tym tropem.
Niemniej jazda nocą w okularach ... tego nigdzie nie widziałem.
Może podnieś sobie siedzenie w aucie (albo podłóż jakąś podkładkę np.
masującą), może trzeba kupić inne auto (van, suv etc.).

co do okularów z polaryzacją to takie mam na lato i sobie chwale - solano
ujezdzane juz z 3-4 lata - super.
Ale chodzi mi własnie o noc.

Co do pozycji - jezdze busem wiec jzu wyzej bedzie ciezko... :)

5 Data: Grudzien 09 2015 14:47:41
Temat: Re: Okulary do jazdy w nocy
Autor: Zenek Kapelinder 

Moze ogolnie potrzebne ci wspomaganie okularami. Jest tak jak Pyra napisal. Durne 0,25 co w niczym nie przeszkadza w normalnym zyciu w samochodzie robi ogromna roznice. Jak do tego dolozyc niewielki astygmatyzm to po skorygowaniu moze sie okazac ze pomimo dodatkowej szybki jest duzo lepiej. Jak bylem mlody i piekny to mialem niewielkie minusy. Na tyle male ze nie wymagaly korekcji. Ale mialem okulary. I jak jezdzilem w nocy to je zakladalem. Teraz mam troche w plusie i nie musze do jazdy zakladac okularow bo z daleka dobrze widze za to z bliska gorzej.

6 Data: Grudzien 09 2015 19:57:17
Temat: Re: Okulary do jazdy w nocy
Autor: ToMasz 

W dniu 09.12.2015 o 19:08, Jacek pisze:

W dniu 2015-12-09 o 18:58, Budzik pisze:
Czesto jezdze nocami - swiatła, źle ustawione swiatła, latka, wszystko
sprawia ze bardzo meczy mi się wzrok.
Sa moze jakies rozwiazania do nocnej jazdy, jakies okulary etc ktore
pomogą
jezdzic noca?

Jako długoletni okularnik odpowiem tak:
im mniej szkieł między okiem a tym, na co patrzymy tym lepiej. Mniej
odbić, mniej zniekształceń. Już nie wspomnę o okularach z brudnymi lub
porysowanymi szkłami.
Podobno szkła z polaryzacją coś tam poprawiają, ale ja tego nie
zauważyłem, a już na pewno nie w nocy.
też się nad tym kiedyś zastanawiałem. a czy masz polaryzacyjne bezbarwne? (czy może przeciwsłoneczne ?) Bezbarwne, przeźroczyste, teoretycznie mogłyby pomóc, ale w specyficznych sytuacjach. chciałbym posłuchać opinie praktyków.
Reklamują jeszcze szkła żółte, tych nie próbowałem.

ja próbowałem. w pierwszej chwili jest efekt "wow!". Rzeczywiście świat wygląda na jaśniejszy. ale moim zdaniem, wygląda inaczej i niektóre jasne szczegóły są lepiej widoczne. Na nie oświetlonej drodze, w okularach widać tak samo mało jak bez, a niedoskonałości szkieł (plastiku) powodują pogorszenie widzialności. z oślepianiem tak samo. efekt "wow!" powoduje że w pierwszym momencie jesteśmy w stanie "przyjąć" więcej światła "na klate", albo precyzyjniej na źrenice, (a potem siatkówkę) ale to - moim zdaniem- jest chwilowy efekt. znowu, w drodze przez las, po ustaniu efektu "wow", oko przyzwyczaja się do nietaturalnych barw, i efekt oślepiania pozostaje. Cwiczone na okularach za 5 zł i za 50zł.
ToMasz

7 Data: Grudzien 09 2015 20:06:19
Temat: Re: Okulary do jazdy w nocy
Autor: Jacek 

W dniu 2015-12-09 o 19:57, ToMasz pisze:

też się nad tym kiedyś zastanawiałem. a czy masz polaryzacyjne
bezbarwne? (czy może przeciwsłoneczne ?) Bezbarwne, przeźroczyste,
teoretycznie mogłyby pomóc, ale w specyficznych sytuacjach. chciałbym
posłuchać opinie praktyków.
Ja mam przyciemniane nakładki polaryzacyjne (dobrej jakości) na zwykłe okulary korekcyjne (szkła mineralne z antyrefleksem). Na słoneczny dzień są fajne, poprawia się kontrast i ładnie wygląda niebo z chmurami ;-) Na noc się nie nadają, bo za ciemne.
Jacek

8 Data: Grudzien 09 2015 20:08:39
Temat: Re: Okulary do jazdy w nocy
Autor: Czesław Wiśniak 


ja próbowałem. w pierwszej chwili jest efekt "wow!". Rzeczywiście świat
wygląda na jaśniejszy. ale moim zdaniem, wygląda inaczej i niektóre
jasne szczegóły są lepiej widoczne. Na nie oświetlonej drodze, w
okularach widać tak samo mało jak bez, a niedoskonałości szkieł
(plastiku) powodują pogorszenie widzialności. z oślepianiem tak samo.
efekt "wow!" powoduje że w pierwszym momencie jesteśmy w stanie
"przyjąć" więcej światła "na klate", albo precyzyjniej na źrenice, (a
potem siatkówkę) ale to - moim zdaniem- jest chwilowy efekt. znowu, w
drodze przez las, po ustaniu efektu "wow", oko przyzwyczaja się do
nietaturalnych barw, i efekt oślepiania pozostaje. Cwiczone na okularach
za 5 zł i za 50zł.

Żółte szkła świetnie rozjaśniają gdy jest pochmurno, ale w dzień. W taka pogodę jeżdzę w nich.... na rowerze :)

9 Data: Grudzien 10 2015 15:15:49
Temat: Re: Okulary do jazdy w nocy
Autor: Axel 



Użytkownik "Czesław Wiśniak"  napisał w wiadomości grup

Żółte szkła świetnie rozjaśniają gdy jest pochmurno, ale w dzień. W taka pogodę jeżdzę w nich.... na rowerze :)

U mnie się sprawdzają przy zapadającym zmroku. Jak się całkiem ciemno robi, to zdejmuję.

--
Axel

10 Data: Grudzien 09 2015 23:00:28
Temat: Re: Okulary do jazdy w nocy
Autor: Tomasz Pyra 

Dnia Wed, 9 Dec 2015 19:08:05 +0100, Jacek napisał(a):

Podobno szkła z polaryzacją coś tam poprawiają, ale ja tego nie
zauważyłem, a już na pewno nie w nocy.

Pierwsza sprawa jest taka, że przez szkło polaryzacyjne przejdzie najwyżej
połowa światła. A to już je dyskwalifikuje w nocy.

11 Data: Grudzien 09 2015 19:12:27
Temat: Re: Okulary do jazdy w nocy
Autor: p0li 

T->Dnia 2015-12-09 18:58:34 niejaki Budzik napisał:

Sa moze jakies rozwiazania do nocnej jazdy, jakies okulary etc ktore pomogą 
jezdzic noca?


takie żółtawe - to się chyba blue-blocker nazywało
pomaga zwłaszcza na niewyregulowane xenony - nie oślepiają tak

--
P0zdrawiam
p0li
hydro rulez ;)
prawdziwy facet nie da odebrać sobie szarlotki

12 Data: Grudzien 09 2015 19:53:28
Temat: Re: Okulary do jazdy w nocy
Autor: cef 

W dniu 2015-12-09 o 18:58, Budzik pisze:

Czesto jezdze nocami - swiatła, źle ustawione swiatła, latka, wszystko
sprawia ze bardzo meczy mi się wzrok.
Sa moze jakies rozwiazania do nocnej jazdy, jakies okulary etc ktore pomogą
jezdzic noca?

Wystarczają zwykłe szkła z antyrefleksem, choć jakiejś wielkiej różnicy nie ma.
Nie wiem jaki jest efekt dla kogoś, kto jak rozumiem na stałe nie potrzebuje okularów.
Najwięcej problemów w przeszłości sprawiała mi własna szyba przednia - im starsza tym gorzej - więcej zarysowań, refleksów.

13 Data: Grudzien 09 2015 20:02:51
Temat: Re: Okulary do jazdy w nocy
Autor: Jacek 

W dniu 2015-12-09 o 19:53, cef pisze:

Wystarczają zwykłe szkła z antyrefleksem, choć jakiejś wielkiej różnicy
nie ma.
Antyrefleks to warstwa o współczynniku załamania światła większym od powietrza, a mniejszym od materiału soczewek. Zmniejsza odbicia od szkieł okularów, ale tylko zmniejsza a nie niweluje do zera. Tak więc intensywność niepożądanych odbić w okularach z antyrefleksem jest mniejsza, niż w okularach bez takiej powłoki. BEZ okularów odbić nie ma wcale.
Jacek

14 Data: Grudzien 09 2015 20:28:55
Temat: Re: Okulary do jazdy w nocy
Autor: cef 

W dniu 2015-12-09 o 20:02, Jacek pisze:

W dniu 2015-12-09 o 19:53, cef pisze:

Wystarczają zwykłe szkła z antyrefleksem, choć jakiejś wielkiej różnicy
nie ma.
Antyrefleks to warstwa o współczynniku załamania światła większym od
powietrza, a mniejszym od materiału soczewek. Zmniejsza odbicia od
szkieł okularów, ale tylko zmniejsza a nie niweluje do zera. Tak więc
intensywność niepożądanych odbić w okularach z antyrefleksem jest
mniejsza, niż w okularach bez takiej powłoki. BEZ okularów odbić nie ma
wcale.

Dlatego własnie zwróciłem uwagę, że nie wiem jaki to daje efekt
u kogoś, kto szkieł na codzien nie potrzebuje.
Ja jestem okularnikiem, więc już na te minimum zniekształceń i blików jestem skazany :-)

15 Data: Grudzien 09 2015 22:27:36
Temat: Re: Okulary do jazdy w nocy
Autor: Budzik 

Użytkownik cef  ...

Najwięcej problemów w przeszłości sprawiała mi własna szyba przednia -
im starsza tym gorzej - więcej zarysowań, refleksów.

Szybe mam praktycznie nówkę wiec to nie to.

16 Data: Grudzien 09 2015 11:09:07
Temat: Okulary do jazdy w nocy
Autor: Zenek Kapelinder 

Idz do okulisty i powiedz ze chcesz okulary do jazdy samochodem i Ci zrobia.. Jakis czas uzywalem okularow z rynku +2,5 do dobienia precyzyjnych tzeczy.. Na zasadzie lupy. Ale meczyly mi sie oczy. Poszedlem do sieciowki okularowej zeby mi zrobili takie powiekszajace okulary ale dobrane do mnie, za 69 zotych zrobili. Dopasowane do rozstawu oczu, dopasowane do astygmatyzmu. Robie w nich cos trzy godziny i jak zdejmuje to zadnego dyskomfortu nie mam. 7 dych nie majatek, przy okazji bedziesz mial zbadane oczy.

17 Data: Grudzien 09 2015 20:19:25
Temat: Re: Okulary do jazdy w nocy
Autor: wowa 

zasadzie lupy. Ale meczyly mi sie oczy. Poszedlem do sieciowki okularowej zeby mi zrobili takie powiekszajace okulary ale dobrane do mnie, za 69 zotych zrobili. Dopasowane do rozstawu oczu, dopasowane do astygmatyzmu. Robie w nich cos trzy godziny i jak zdejmuje to zadnego dyskomfortu nie mam. 7 dych nie majatek, przy okazji bedziesz mial zbadane oczy.

Która sieciówka? Chciałem coś takiego u okulisty zamówić, to powiedziała że się nie da :( Jakie powiększenie?
Wojtek

18 Data: Grudzien 09 2015 20:33:37
Temat: Re: Okulary do jazdy w nocy
Autor: Jacek 

W dniu 2015-12-09 o 20:09, Zenek Kapelinder pisze:

dopasowane do astygmatyzmu.
Czyli szkła z cylindrem. Za 69 zł szczerze wątpię. Chyba, że cylinder chiński - to wierzę ;-)
Jacek

19 Data: Grudzien 09 2015 12:26:47
Temat: Re: Okulary do jazdy w nocy
Autor: Zenek Kapelinder 

Jak tu nie kochac debili co nie sprawdza bo lepiej wiedza bez sprawdzania. Takimi kutasami najlatwiej sie manipuluje. Wystaczy ci dac dwa piwa dziennie i wierzysz we wszystko a w co nie wierzysz bo nie pochodzi od piwa to sobie sam wymyslisz. A watp sobie kretynie mnie nic do tego.

20 Data: Grudzien 09 2015 21:31:54
Temat: Re: Okulary do jazdy w nocy
Autor: Jacek 

W dniu 2015-12-09 o 21:26, Zenek Kapelinder pisze:

Jak tu nie kochac debili
cały kogutek.
Dyskusja z takim bez maczugi? Niemożliwe
Jacek

21 Data: Grudzien 09 2015 12:36:08
Temat: Re: Okulary do jazdy w nocy
Autor: Zenek Kapelinder 

Moze powinienem rachnek zeskanowac i gdzies wstawic. I tak bys nie uwierzyl bo za glupi jestes.

22 Data: Grudzien 09 2015 11:09:07
Temat: Okulary do jazdy w nocy
Autor: Zenek Kapelinder 

Idz do okulisty i powiedz ze chcesz okulary do jazdy samochodem i Ci zrobia.. Jakis czas uzywalem okularow z rynku +2,5 do dobienia precyzyjnych tzeczy.. Na zasadzie lupy. Ale meczyly mi sie oczy. Poszedlem do sieciowki okularowej zeby mi zrobili takie powiekszajace okulary ale dobrane do mnie, za 69 zotych zrobili. Dopasowane do rozstawu oczu, dopasowane do astygmatyzmu. Robie w nich cos trzy godziny i jak zdejmuje to zadnego dyskomfortu nie mam. 7 dych nie majatek, przy okazji bedziesz mial zbadane oczy.

23 Data: Grudzien 09 2015 11:09:08
Temat: Okulary do jazdy w nocy
Autor: Zenek Kapelinder 

Idz do okulisty i powiedz ze chcesz okulary do jazdy samochodem i Ci zrobia.. Jakis czas uzywalem okularow z rynku +2,5 do dobienia precyzyjnych tzeczy.. Na zasadzie lupy. Ale meczyly mi sie oczy. Poszedlem do sieciowki okularowej zeby mi zrobili takie powiekszajace okulary ale dobrane do mnie, za 69 zotych zrobili. Dopasowane do rozstawu oczu, dopasowane do astygmatyzmu. Robie w nich cos trzy godziny i jak zdejmuje to zadnego dyskomfortu nie mam. 7 dych nie majatek, przy okazji bedziesz mial zbadane oczy.

24 Data: Grudzien 09 2015 20:14:52
Temat: Re: Okulary do jazdy w nocy
Autor: Czesław Wiśniak 


Idz do okulisty i powiedz ze chcesz okulary do jazdy samochodem i Ci zrobia. Jakis czas uzywalem okularow z rynku +2,5 do dobienia precyzyjnych tzeczy. Na zasadzie lupy. Ale meczyly mi sie oczy. Poszedlem do sieciowki okularowej zeby mi zrobili takie powiekszajace okulary ale dobrane do mnie, za 69 zotych zrobili. Dopasowane do rozstawu oczu, dopasowane do astygmatyzmu. Robie w nich cos trzy godziny i jak zdejmuje to zadnego dyskomfortu nie mam. 7 dych nie majatek, przy okazji bedziesz mial zbadane oczy.

Ty idź się zbadaj czy parkinsona nie masz.

25 Data: Grudzien 09 2015 20:32:13
Temat: Re: Okulary do jazdy w nocy
Autor: cef 

W dniu 2015-12-09 o 20:14, Czesław Wiśniak pisze:


Idz do okulisty i powiedz ze chcesz okulary do jazdy samochodem i Ci
zrobia. Jakis czas uzywalem okularow z rynku +2,5 do dobienia
precyzyjnych tzeczy. Na zasadzie lupy. Ale meczyly mi sie oczy.
Poszedlem do sieciowki okularowej zeby mi zrobili takie powiekszajace
okulary ale dobrane do mnie, za 69 zotych zrobili. Dopasowane do
rozstawu oczu, dopasowane do astygmatyzmu. Robie w nich cos trzy
godziny i jak zdejmuje to zadnego dyskomfortu nie mam. 7 dych nie
majatek, przy okazji bedziesz mial zbadane oczy.

Ty idź się zbadaj czy parkinsona nie masz.

:-)

Ciekawe, że takie zmultiplikowane posty przytrafiają się tylko
kilku osobom. Mały ekran i wielokrotne próby kliknięcia w "wyślij"?

26 Data: Grudzien 09 2015 12:32:52
Temat: Re: Okulary do jazdy w nocy
Autor: Zenek Kapelinder 

Z Baden Baden wrocilem. Zazdroscisz?

27 Data: Grudzien 09 2015 21:51:20
Temat: Re: Okulary do jazdy w nocy
Autor: Jacek 

W dniu 2015-12-09 o 21:32, Zenek Kapelinder pisze:

Z Baden Baden wrocilem. Zazdroscisz?

Taki szmoncesik:

W przedziale pociągu, który wyjechał z lwowskiego dworca w kierunku Krakowa siedzą dwaj Ĺťydzi i rozmawiają o interesach. Jeden zamożny, bogato odziany, drugi - drobny sklepikarz, który pyta: szanowny pan dokąd się udaje? Jadę - odpowiada pytany - do Baden, później do Baden-Baden, a na koniec do Wiesbaden. A pan szanowny dokąd? Ja? Ja jadę do Rajsze, potem do Rajsze-Rajsze, a na końcu do Wysraj sze.

Dla niekumatych w jidysz Rajsze = Rzeszów

28 Data: Grudzien 09 2015 21:09:19
Temat: Re: Okulary do jazdy w nocy
Autor: Tomasz Gorbaczuk 

W dniu .12.2015 o 18:58 Budzik   pisze:

Czesto jezdze nocami - swiatła, źle ustawione swiatła, latka, wszystko
sprawia ze bardzo meczy mi się wzrok.
Sa moze jakies rozwiazania do nocnej jazdy, jakies okulary etc ktore  pomogą
jezdzic noca?

Ja mam takie, kupiłem parę lat temu okulary dla kierowcy (polaryzacyjne) z  dodatkowymi "szkłami" do jazdy w nocy - wymienia się szkła dzienne na  nocne. Szkła "nocne" mają kolor żółty.
W tych szkłach jadę bez problemu ruchliwą drogą całÄ… noc.
Nie mam w nich potrzeby "na chwilę przymknąć oczu" (kto jeździ w nocy wie  o czym mówię) - światła, znaki, tablice informacyjne nie męczą, nie  oślepiają. Zdecydowanie polecam. Kupiłem to w zwykłym optyku za jakieś 150  PLN.

TG

29 Data: Grudzien 10 2015 10:38:57
Temat: Re: Okulary do jazdy w nocy
Autor: radekp@konto.pl 

Wed, 09 Dec 2015 21:09:19 +0100, w
"Tomasz Gorbaczuk"  napisał(-a):

Ja mam takie, kupiłem parę lat temu okulary dla kierowcy (polaryzacyjne) z 
dodatkowymi "szkłami" do jazdy w nocy - wymienia się szkła dzienne na 
nocne. Szkła "nocne" mają kolor żółty.
W tych szkłach jadę bez problemu ruchliwą drogą całą noc.
Nie mam w nich potrzeby "na chwilę przymknąć oczu" (kto jeździ w nocy wie 
o czym mówię) - światła, znaki, tablice informacyjne nie męczą, nie 
oślepiają. Zdecydowanie polecam. Kupiłem to w zwykłym optyku za jakieś 150 
PLN.

Potwierdzam, też mam (chociaż rzadko używam) żółte światła do jazdy w nocy.
Wzrok wyraźnie odpoczywa. Dałem 8zł :)

30 Data: Grudzien 10 2015 22:54:01
Temat: Re: Okulary do jazdy w nocy
Autor: m4rkiz 

"Tomasz Gorbaczuk"  wrote in message

Ja mam takie, kupiłem parę lat temu okulary dla kierowcy (polaryzacyjne) z dodatkowymi "szkłami" do jazdy w nocy - wymienia się szkła dzienne na  nocne. Szkła "nocne" mają kolor żółty.
W tych szkłach jadę bez problemu ruchliwą drogą całÄ… noc.
Nie mam w nich potrzeby "na chwilę przymknąć oczu" (kto jeździ w nocy wie  o czym mówię) - światła, znaki, tablice informacyjne nie męczą, nie  oślepiają. Zdecydowanie polecam. Kupiłem to w zwykłym optyku za jakieś 150  PLN.

http://www.laramyk.com/resources/education/dispensing/the-dangers-of-night-driving-glasses/

--
http://db.org.pl/

31 Data: Grudzien 11 2015 07:14:42
Temat: Re: Okulary do jazdy w nocy
Autor: Tomasz Gorbaczuk 

W dniu .12.2015 o 22:54 m4rkiz  pisze:

Ja mam takie, kupiłem parę lat temu okulary dla kierowcy  (polaryzacyjne) z dodatkowymi "szkłami" do jazdy w nocy - wymienia się  szkła dzienne na  nocne. Szkła "nocne" mają kolor żółty.
W tych szkłach jadę bez problemu ruchliwą drogą całÄ… noc.
Nie mam w nich potrzeby "na chwilę przymknąć oczu" (kto jeździ w nocy  wie  o czym mówię) - światła, znaki, tablice informacyjne nie męczą,  nie  oślepiają. Zdecydowanie polecam. Kupiłem to w zwykłym optyku za  jakieś 150  PLN.

http://www.laramyk.com/resources/education/dispensing/the-dangers-of-night-driving-glasses/

To nie do mnie.
Ja o tym wszystkim wiem, zwłaszcza o tym, że nie "poprawiają widzenia".
Działają tak jak napisałem powyżej. Jeśli ktoś je zakłada w ciemną ponurą  noc, na jakimś zadupiu i spodziewa się, że będzie widzieć jak predator -  to jego problem.
Artykuł jest kierowany do ludzi, którzy noszą okulary na co dzień i do  jazdy w nocy zakładają dodatkowo żółte soczewki..

TG

32 Data: Grudzien 09 2015 23:12:32
Temat: Re: Okulary do jazdy w nocy
Autor: Tomasz Pyra 

Dnia Wed, 9 Dec 2015 17:58:34 +0000 (UTC), Budzik napisał(a):

Czesto jezdze nocami - swiatła, źle ustawione swiatła, latka, wszystko
sprawia ze bardzo meczy mi się wzrok.
Sa moze jakies rozwiazania do nocnej jazdy, jakies okulary etc ktore pomogą 
jezdzic noca?

Tak jak Kogutek napisał - idź do okulisty i zbadaj wzrok.

U mnie wyszło 0,25 w jednym oku i 0,25+0,25 astygmatyzmu w drugim
Ponoć wada jak żadna i generalnie okulista mówił że okulary są
niepotrzebne. (bez okularów potrafię przyczytać ten rząd na tablicy
okulistycznej który trzeba, ale dwa rzędy niżej to nie).

Ale mówię że robimy okulary i na wszystkie przymiarki i próby brałem zawsze
to co dawało obraz jak żyleta - pomimo ostrzeżeń okulisty że okulary lepsze
słabsze niż mocniejsze i że może boleć głowa itp. itd.

No i mam, używam tylko do jazdy na rajdach, a normalnie jak się ściemnia.
Poprawa bardzo duża - widać bez problemu nieoświetlonych pieszych czy
innych batmanów na rowerach.
W dzień, podczas jazdy sportowej też bardzo istotne jest rozpoznawanie
przyczepności ze sporo większej odległości.

33 Data: Grudzien 10 2015 00:31:32
Temat: Re: Okulary do jazdy w nocy
Autor: Yogi(n) 


Użytkownik "Budzik"  napisał w wiadomości

Czesto jezdze nocami - swiatła, źle ustawione swiatła, latka, wszystko
sprawia ze bardzo meczy mi się wzrok.
Sa moze jakies rozwiazania do nocnej jazdy, jakies okulary etc ktore pomogą
jezdzic noca?

Napiszę o subiektywnych odczuciach z oboma typami.
Polaryzacyjne działają tak, jak filtr polaryzacyjny w fotorgafii. Niebo jest bardziej niebieskie (o ile słońce świeci z boku), nie widać odbłysków na tafli wody. Przy dobrym świetle poprawia się kontrast. Przy słabym widac za mało, żeby rzeczywiście pomagały w nocy. Rzeczywiście zmniejsza się stopień oślepienia z reflektorów z przeciwka. Ale gdy światła niewiee, to i niewiele widać, w każdym razie mniej, niż bez nich.
Żółte nie sa lepsze. Owszem, przy szarówce, kiedy jest jeszcze jasno, pomagają poprzez poszerzenie "zakresu tonalnego" - świat wygląda trochę jak HDR. Ale gdy robi się ciemniej, to już tylko przeszkadzają. Nie redukują oślepiania, to co ciemne robi się czarne, a jedynie to co jaśniejsze, robi się trochę mniej szare (żółto-szare). To są okulary dla ludzi z kurzą ślepotą, nie do jazdy nocnej. W moim przypadku sprawdzają się lepiej żółte niż polaryzacyjne, ale działają przez ok 20-30 minut, gdy słońce już zajdzie ale ciemności jeszczenie są egipskie, a i tylko, gdy jadę przez jakies wsie, gdzie nie ma lamp i przy niewiekim ruchu. W mieście, gdy ruch większy, sporo samochodów z przeciwka i latarni, bez okularów widzę więcej.

--
Yogi(n)

34 Data: Grudzien 10 2015 07:17:19
Temat: Re: Okulary do jazdy w nocy
Autor: Tomasz Gorbaczuk 

W dniu .12.2015 o 00:31 Yogi(n)  pisze:


Ĺťółte nie sa lepsze. Owszem, przy szarówce, kiedy jest jeszcze jasno,  pomagają poprzez poszerzenie "zakresu tonalnego" - świat wygląda trochę  jak HDR. Ale gdy robi się ciemniej, to już tylko przeszkadzają. Nie  redukują oślepiania, to co ciemne robi się czarne, a jedynie to co  jaśniejsze, robi się trochę mniej szare (żółto-szare).

Ale zdajesz sobie sprawę, że "żółte" "żółtemu" nie równe.
Ja mam dobry wzrok (jak u dwudziestolatka) i "moje" żółte zdecydowanie  pomagają w nocy - mniej męczy się wzrok. Wiele razy jechałem całÄ… noc (od  zmierzchu do poranka) w okularach i bez nich i mam porównanie.

TG

35 Data: Grudzien 10 2015 09:10:58
Temat: Re: Okulary do jazdy w nocy
Autor: Tomasz Pyra 

Dnia Thu, 10 Dec 2015 07:17:19 +0100, Tomasz Gorbaczuk napisał(a):

W dniu .12.2015 o 00:31 Yogi(n)  pisze:


Żółte nie sa lepsze. Owszem, przy szarówce, kiedy jest jeszcze jasno, 
pomagają poprzez poszerzenie "zakresu tonalnego" - świat wygląda trochę 
jak HDR. Ale gdy robi się ciemniej, to już tylko przeszkadzają. Nie 
redukują oślepiania, to co ciemne robi się czarne, a jedynie to co 
jaśniejsze, robi się trochę mniej szare (żółto-szare).

Ale zdajesz sobie sprawę, że "żółte" "żółtemu" nie równe.
Ja mam dobry wzrok (jak u dwudziestolatka) i "moje" żółte zdecydowanie 
pomagają w nocy - mniej męczy się wzrok.

Mniej się męczy to na pewno, ale każde kolorowe szkła polegają na wycięciu
części światła, czyli obraz jest po prostu ciemniejszy.

Wycięcie koloru niebieskiego (co robią żółte szkła) owszem subiektywnie
powoduje wrażenie że obraz jest jaśniejszy, ale tak naprawdę światła jest
mniej i w ciemności trudniej zauważyć ciemne rzeczy.

Czyli wiadomo - komfort mijania się z innymi samochodami będzie lepszy, ale
szansa na ominięcie nieoświetlonego pieszego już mniejsza.

36 Data: Grudzien 10 2015 10:48:11
Temat: Re: Okulary do jazdy w nocy
Autor: radekp@konto.pl 

Thu, 10 Dec 2015 09:10:58 +0100, w
 Tomasz Pyra
 napisał(-a):

Mniej się męczy to na pewno, ale każde kolorowe szkła polegają na wycięciu
części światła, czyli obraz jest po prostu ciemniejszy.

Możliwe. Tylko, że oko ludzkie dosyć łatwo do tego przystosuje się,
rozszerzając źrenice.

Wycięcie koloru niebieskiego (co robią żółte szkła) owszem subiektywnie
powoduje wrażenie że obraz jest jaśniejszy, ale tak naprawdę światła jest
mniej i w ciemności trudniej zauważyć ciemne rzeczy.

Rzeczywiście światła jest mniej (co razu można wyczuć po zdjęciu takich
okularów - światła zaczynają dokuczać oczom). Ale rozszerzona źrenica radzi
sobie z tym problemem. Wysnuwam nawet teorię, że zmniejsza się zakres jasności
światła (coś jak zmniejszenie gammy) i oko nie męczy się.

Czyli wiadomo - komfort mijania się z innymi samochodami będzie lepszy, ale
szansa na ominięcie nieoświetlonego pieszego już mniejsza.

37 Data: Grudzien 10 2015 22:11:53
Temat: Re: Okulary do jazdy w nocy
Autor: Tomasz Pyra 

Dnia Thu, 10 Dec 2015 10:48:11 +0100,  napisał(a):

Thu, 10 Dec 2015 09:10:58 +0100, w
 Tomasz Pyra
 napisał(-a):

Mniej się męczy to na pewno, ale każde kolorowe szkła polegają na wycięciu
części światła, czyli obraz jest po prostu ciemniejszy.

Możliwe. Tylko, że oko ludzkie dosyć łatwo do tego przystosuje się,
rozszerzając źrenice.

Ale raz że nie w nieskończoność, a dwa że nie bez konsekwencji dla
postrzegania.
Bo jednak im większa źrenica tym gorsza ostrość.
Dlatego jak jest jasno to widzi się lepiej niż jak jest ciemno, pomimo że
źrenice się rozszerzają i coś tam widać, ale im ciemniej tym mniej
szczegółów.

Wycięcie koloru niebieskiego (co robią żółte szkła) owszem subiektywnie
powoduje wrażenie że obraz jest jaśniejszy, ale tak naprawdę światła jest
mniej i w ciemności trudniej zauważyć ciemne rzeczy.

Rzeczywiście światła jest mniej (co razu można wyczuć po zdjęciu takich
okularów - światła zaczynają dokuczać oczom). Ale rozszerzona źrenica radzi
sobie z tym problemem. Wysnuwam nawet teorię, że zmniejsza się zakres jasności
światła (coś jak zmniejszenie gammy) i oko nie męczy się.

Z całą pewnością zakres się zmniejsza (ale nie jak zmniejszenie gammy, a
jak zmniejszenie kontrastu).
Okulary pochłaniają jakąś część światła, czyli jak zakres tonalny obrazu
przed założeniem okularów to była jasność powiedzmy z zakresu 10-100, to w
okularach to będzie np. 7-70.

38 Data: Grudzien 10 2015 10:03:32
Temat: Re: Okulary do jazdy w nocy
Autor: Yogi(n) 

Użytkownik "Tomasz Gorbaczuk"  napisał w wiadomości W dniu .12.2015 o 00:31 Yogi(n)  pisze:


Ĺťółte nie sa lepsze. Owszem, przy szarówce, kiedy jest jeszcze jasno, pomagają poprzez poszerzenie "zakresu tonalnego" - świat wygląda trochę  jak HDR. Ale gdy robi się ciemniej, to już tylko przeszkadzają. Nie  redukują oślepiania, to co ciemne robi się czarne, a jedynie to co  jaśniejsze, robi się trochę mniej szare (żółto-szare).

Ale zdajesz sobie sprawę, że "żółte" "żółtemu" nie równe.
Ja mam dobry wzrok (jak u dwudziestolatka) i "moje" żółte zdecydowanie pomagają w nocy - mniej męczy się wzrok. Wiele razy jechałem całÄ… noc (od  zmierzchu do poranka) w okularach i bez nich i mam porównanie.

Ale zdajesz sobie sprawę, że "subiektywny" znaczy to, co znaczy?
Moje oczy się nie męczą, to znaczy nie męczy ich jazda czy 'wytężanie" wzroku podczas tejże. Gdy jest ciemno, po prostu zapalam drogowe (o ile wolno i nic nie jedzie z przeciwka). W mieście nie ma takiej potrzeby, a mijania świecą całkiem nieźle. W nocy największym problemem są oślepienia, ale tu specjalnej poprawy nie widzę. Jedyny moment, kiedy rzeczywiście widzę różnicę w żółtych okularach, to ten moment, który opisałem. Być może są lepsze (a pewnie - lepiej dopasowane do wrażliwości moich czopków) ale sprawdzałem kilka par i każde działały podobnie i w ograniczonym zakresie. Jak zaznaczyłem i tak okazały się lepsze od polaryzacyjnych.

--
Yogi(n)

39 Data: Grudzien 10 2015 09:51:28
Temat: Re: Okulary do jazdy w nocy
Autor: J.F. 

Użytkownik "Yogi(n)"  napisał w wiadomości grup

Napiszę o subiektywnych odczuciach z oboma typami.
Polaryzacyjne działają tak, jak filtr polaryzacyjny w fotorgafii. Niebo jest bardziej niebieskie (o ile słońce świeci z boku), nie widać odbłysków na tafli wody. Przy dobrym świetle poprawia się kontrast. Przy słabym widac za mało, żeby rzeczywiście pomagały w nocy.

Tlumia polowe swiatla, wiec na noc sie w zasadzie nie nadaja.

Rzeczywiście zmniejsza się stopień oślepienia z reflektorów z przeciwka.

A nie powinno. Chyba, ze oslepienie powoduje odbicie od wilgotnej jezdni.

J.

40 Data: Grudzien 10 2015 10:23:40
Temat: Re: Okulary do jazdy w nocy
Autor: Yogi(n) 


Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

Użytkownik "Yogi(n)"  napisał w wiadomości grup
Napiszę o subiektywnych odczuciach z oboma typami.
Polaryzacyjne działają tak, jak filtr polaryzacyjny w fotorgafii. Niebo jest bardziej niebieskie (o ile słońce świeci z boku), nie widać odbłysków na tafli wody. Przy dobrym świetle poprawia się kontrast. Przy słabym widac za mało, żeby rzeczywiście pomagały w nocy.

Tlumia polowe swiatla, wiec na noc sie w zasadzie nie nadaja.

Rzeczywiście zmniejsza się stopień oślepienia z reflektorów z przeciwka.

A nie powinno. Chyba, ze oslepienie powoduje odbicie od wilgotnej jezdni.

W przeciwieństwie do żółtych, polaryzacyjne  miałem tylko jedne. Wycinały część światła z reflektora - ale w niewielkim stopniu (zapewne były jednowarstwowe, więc ten kawałek wiązki docierającej do oka, która akurat była skręcona we właściwą stronę wycinały).
Swoją drogą, czy nie można by tak konstruować reflektorów, że emitowałyby koherentne światło, tak by szkła polaryzacyjne je wygaszały? Jakaś nowa  norma, wszystkie lampy święcą skręcając w okresloną stronę, wszystkie szyby przednie mają powłokę hamującą te kierunki właśnie. Oczywiście ustawione tak, że coś tam jenak dociera, do oka.

--
Yogi(n)

41 Data: Grudzien 10 2015 10:52:19
Temat: Re: Okulary do jazdy w nocy
Autor: J.F. 

Użytkownik "Yogi(n)"  napisał w wiadomości grup Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

Polaryzacyjne działają tak, jak filtr polaryzacyjny w fotorgafii.
Tlumia polowe swiatla, wiec na noc sie w zasadzie nie nadaja.

Rzeczywiście zmniejsza się stopień oślepienia z reflektorów z przeciwka.

A nie powinno. Chyba, ze oslepienie powoduje odbicie od wilgotnej jezdni.

W przeciwieństwie do żółtych, polaryzacyjne  miałem tylko jedne. Wycinały część światła z reflektora - ale w niewielkim stopniu (zapewne były jednowarstwowe, więc ten kawałek wiązki docierającej do oka, która akurat była skręcona we właściwą stronę wycinały).

Swiatlo z reflektora powinno byc niespolaryzowane, wiec takie okulary powinny oslabic je o polowe.
Ale wiekszosc innego swiatla, od innych obiektow, tez jest niespolaryzowane, wiec tez je oslabi o polowe.
W sumie - efekt wychodzi mniej wiecej zerowy, tylko zrenice szerzej otwarte.

Swoją drogą, czy nie można by tak konstruować reflektorów, że emitowałyby koherentne światło, tak by szkła polaryzacyjne je wygaszały? Jakaś nowa  norma, wszystkie lampy święcą skręcając w okresloną stronę, wszystkie szyby przednie mają powłokę hamującą te kierunki właśnie.

Byly takie pomysly, nie przyjely sie. Trudno powiedziec dlaczego.
Moze warto odswiezyc.

Z innych ciekawych pomyslow - boczny reflektor z lewej strony auta.
Wlacza sie po wlaczeniu swiatel mijania i ma oswietlac droge pojazdowi z przeciwka.

Pomysl jeszcze z czasow PRL - wtedy sie noca jezdzilo na dlugich, a na mijania przelaczalo rzadko ...

J.

42 Data: Grudzien 10 2015 12:34:12
Temat: Re: Okulary do jazdy w nocy
Autor: Adam 

W dniu 2015-12-10 o 10:52, J.F. pisze:

Użytkownik "Yogi(n)"  napisał w wiadomości grup
(...)
Swoją drogą, czy nie można by tak konstruować reflektorów, że
emitowałyby koherentne światło, tak by szkła polaryzacyjne je
wygaszały? Jakaś nowa  norma, wszystkie lampy święcą skręcając w
okresloną stronę, wszystkie szyby przednie mają powłokę hamującą te
kierunki właśnie.

Byly takie pomysly, nie przyjely sie. Trudno powiedziec dlaczego.
Moze warto odswiezyc.
(...)

To były pomysły (i testy drogowe) opisywane w podręcznikach z lat 70-tych, a może wcześniejszych. Nie mam teraz dostępu do swoich książek.

Pomysł polegał na tym, że zarówno lampy jak i szyba przednia miały polaryzator pod kątem 45° względem pionu. W rezultacie nie było widać bezpośredniego światła z pojazdu jadącego z naprzeciwka - tak, jakby miał wyłączone światła - gdyż wtedy polaryzatory wzajemnie się gasiły. Natomiast było widać zarówno przedmioty oświetlone swoimi światłami (bo kierunek polaryzacji zgodny), jak i słabiej - przedmioty oświetlone światłami "przeciwnika" (bo następowało skręcenie polaryzacji przy odbiciach).

Ale dwa problemy:

1/
polaryzator, w zależności od "gęstości" zabiera przynajmniej 30% światła. Żarówkę do reflektora można dać mocniejszą, ale na przednią szybę już nie ma rady.

2/
ówcześnie wysoka cena (teraz chyba też) folii polaryzacyjnej - zwłaszcza na przednią szybę.


--
Pozdrawiam.

Adam

43 Data: Grudzien 10 2015 12:52:36
Temat: Re: Okulary do jazdy w nocy
Autor: J.F. 

Użytkownik "Adam"  napisał w wiadomości grup W dniu 2015-12-10 o 10:52, J.F. pisze:

Użytkownik "Yogi(n)"  napisał w wiadomości grup
(...)
Swoją drogą, czy nie można by tak konstruować reflektorów, że
emitowałyby koherentne światło, tak by szkła polaryzacyjne je
wygaszały? Jakaś nowa  norma, wszystkie lampy święcą skręcając w
okresloną stronę, wszystkie szyby przednie mają powłokę hamującą te
kierunki właśnie.
Byly takie pomysly, nie przyjely sie. Trudno powiedziec dlaczego.
Moze warto odswiezyc.
(...)

To były pomysły (i testy drogowe) opisywane w podręcznikach z lat 70-tych, a może wcześniejszych. Nie mam teraz dostępu do swoich książek.
Pomysł polegał na tym, że zarówno lampy jak i szyba przednia miały polaryzator pod kątem 45° względem pionu. W rezultacie nie było widać bezpośredniego światła z pojazdu jadącego z naprzeciwka - tak, jakby miał wyłączone światła - gdyż wtedy polaryzatory wzajemnie się gasiły. Natomiast było widać zarówno przedmioty oświetlone swoimi światłami (bo kierunek polaryzacji zgodny),

Wiekszosc obiektow jest matowa i swiatlo odbite juz nie jest spolaryzowa.
No ale jakies chromowane elementy, oodblaski, itp ...

1/
polaryzator, w zależności od "gęstości" zabiera przynajmniej 30% światła. Żarówkę do reflektora można dać mocniejszą, ale na przednią szybę już nie ma rady.

A tu ktos chce ubierac na noc ciemne okulary.

ówcześnie wysoka cena (teraz chyba też) folii polaryzacyjnej - zwłaszcza na przednią szybę.

Juz nie jest taka droga, za to w szybach i tak jest folia (zwykla) wklejona.
No i mozna by sie zdac na okulary.

Jest ryzyko, ze przez taka szybe nie przejdzie swiatlo od niektorych obiektow - bo akurat spolaryzowane pod zlym katem.

P.S. Typowe "szkielko odblaskowe" z trzech lusterek (a raczej z narozy szesciennego pryzmatu) - czy ono nie zmienia plaszczyzny polaryzacji ?

J.

44 Data: Grudzien 14 2015 23:24:09
Temat: Re: Okulary do jazdy w nocy
Autor: Przyjazny 

On 2015-12-09 17:58, Budzik  wrote:

Czesto jezdze nocami - swiatła, źle ustawione swiatła, latka, wszystko
sprawia ze bardzo meczy mi się wzrok.
Sa moze jakies rozwiazania do nocnej jazdy, jakies okulary etc ktore pomogą 
jezdzic noca?

Najlepsze są czyste i niezniszczone, takie zupełnie czyste.

Okulary do jazdy w nocy



Grupy dyskusyjne