Grupy dyskusyjne   »   Olej a jego spalanie

Olej a jego spalanie



1 Data: Lipiec 08 2008 09:01:44
Temat: Olej a jego spalanie
Autor: tricky 

Witam

Mam pytanko co do spalania oleju otoz moj silnik spala okolo 100g/1000km nie
jest to duzo ale czy mozna np zmieniajac na inny olej (marke) badz rodzaj
(aktualnie 5w30) ograniczyc jeszcze bardziej zuzycie oleju czy raczej sie
tym nie pzrejmowac - tak poprostu jest
silnik to 1.6 16v 116 KM.

Zatsanawiam sie nad lotosem 5w40 ? zalecany jest castrol ale szczerze mowiac
nie wiem czy warto ???



2 Data: Lipiec 08 2008 09:10:20
Temat: Re: Olej a jego spalanie
Autor: Alti 


Użytkownik "tricky"  napisał w wiadomości

Witam

Mam pytanko co do spalania oleju otoz moj silnik spala okolo 100g/1000km nie jest to duzo ale czy mozna np zmieniajac na inny olej (marke) badz rodzaj (aktualnie 5w30) ograniczyc jeszcze bardziej zuzycie oleju czy raczej sie tym nie pzrejmowac - tak poprostu jest
silnik to 1.6 16v 116 KM.

Zatsanawiam sie nad lotosem 5w40 ? zalecany jest castrol ale szczerze mowiac nie wiem czy warto ???

Tak. Przejdź na 5W40 i silnik powinien palić mniej oleju. 40 lepiej doszczelni silnik.
Wojtek

3 Data: Lipiec 08 2008 09:48:04
Temat: Re: Olej a jego spalanie
Autor: tricky 

a czy sklonic sie ku np castrol edge 0w40 czy moze byc lotos ? jest duzo
tanszya ale nie wiem czy lepszy  ?

4 Data: Lipiec 08 2008 10:34:03
Temat: Re: Olej a jego spalanie
Autor: Alti 


Użytkownik "tricky"  napisał w wiadomości

a czy sklonic sie ku np castrol edge 0w40 czy moze byc lotos ? jest duzo tanszya ale nie wiem czy lepszy  ?

Może być lotos. 5W40 będzie tańszy od 0w. Poza tym 0W w naszym klimacie to trochę bez sensu..
Wojtek

5 Data: Lipiec 08 2008 09:53:39
Temat: Re: Olej a jego spalanie
Autor: qnick 

Alti pisze:

Tak. Przejdź na 5W40 i silnik powinien palić mniej oleju. 40 lepiej doszczelni silnik.
Wojtek

A 10W40 jeszcze lepiej uszczelni itd. i jest tańszy. A swoją drogą Castrol to niezły syf jest, sprawdzone osobiście po zdjęciu miski olejowej po Castrolu zostaje syf taki w misce że ciężko opisać natomiast po każdym innym oleju jest dużo lepiej. Rozebrane dwa takie same silnik jesden jeździł na Castrolu a drugi na innym oleju.

6 Data: Lipiec 08 2008 09:58:24
Temat: Re: Olej a jego spalanie
Autor: tricky 

to jaki olej ty bys zaproponowal chodzi mi o marke ?
W takim razie pzrejde na 5w40 albo nawet 50 :P

7 Data: Lipiec 08 2008 11:07:34
Temat: Re: Olej a jego spalanie
Autor: Jakub Witkowski 

tricky pisze:

to jaki olej ty bys zaproponowal chodzi mi o marke ?
W takim razie pzrejde na 5w40 albo nawet 50 :P

Mobil1 - 5W50 daje u mnie najprzyjemniejsze "miękkie" wrażenia dźwiękowe
i niemierzalne zużycie. Ponoć jednak jest mało energooszczędny,
większa lepkość, większy opór.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

8 Data: Lipiec 08 2008 11:32:18
Temat: Re: Olej a jego spalanie
Autor: tricky 

Dzieki za info pzrejde w takiem razi ena 5w50 ja i tak olej wymieniam co 4
miesace bo duzo jezdze to zmina moge najwyzej wrzucic 0w40

9 Data: Lipiec 08 2008 10:32:46
Temat: Re: Olej a jego spalanie
Autor: Alti 


Użytkownik "qnick"  napisał w wiadomości

Alti pisze:

Tak. Przejdź na 5W40 i silnik powinien palić mniej oleju. 40 lepiej doszczelni silnik.
Wojtek

A 10W40 jeszcze lepiej uszczelni itd. i jest tańszy.

Gówno prawda.
10W40 jest rzadszy od 5W40 powyżej 100stC. A jak jest rzadszy to mniej doszczelnia...
A co do castrola i pozostawiania syfu w misce to wiesz.... Jak się wymienia regularnie to syfu nie ma a jak się jeździ po 20 i więcej kkm na tym samym oleju mineralnym czy półsyntetyku to i owszem.
Wojtek

10 Data: Lipiec 08 2008 11:15:02
Temat: Re: Olej a jego spalanie
Autor: qnick 

Alti pisze:

A co do castrola i pozostawiania syfu w misce to wiesz.... Jak się wymienia regularnie to syfu nie ma a jak się jeździ po 20 i więcej kkm na tym samym oleju mineralnym czy półsyntetyku to i owszem.
Wojtek

Wymienia się regularnie jak zaleca producent i tak zostaje znaczy się ten olej się po prostu spala i nagar zostawia w misce olejowej potrafi nawet zatkać smok olejowy (przypadek z własnego żywota kilka lat temu w silniku olej Castrol RS 10W60??? przebieg 75 000 km olej wymieniany regularnie co rok lub 15000 km i zapala się kontrolka ciśnienia oleju podczas jazdy, szybki zjazd na pobocze przy wyłączonym silniku holowanie do domu rozbiórka i zonk zatkany smok pompy olejowej, czyszczenie zmiana oleju na innego producenta i filtra oleju i bolid ma w tej chwili 218 000 km i śmiga) jak wtedy jak szybko nie zareagujesz to wiesz co jest. Ja zauważyłem to tylko na castrolu i dlatego nie polecam tego oleju każdy inny w miare normalny olej tylko nie castrol. Pozdrawiam

11 Data: Lipiec 08 2008 11:23:23
Temat: Re: Olej a jego spalanie
Autor: Alti 


Użytkownik "qnick"  napisał w wiadomości

Alti pisze:
A co do castrola i pozostawiania syfu w misce to wiesz.... Jak się wymienia regularnie to syfu nie ma a jak się jeździ po 20 i więcej kkm na tym samym oleju mineralnym czy półsyntetyku to i owszem.
Wojtek

Wymienia się regularnie jak zaleca producent i tak zostaje znaczy się ten olej się po prostu spala i nagar zostawia w misce olejowej potrafi nawet zatkać smok olejowy (przypadek z własnego żywota kilka lat temu w silniku olej Castrol RS 10W60??? przebieg 75 000 km olej wymieniany regularnie co rok lub 15000 km i zapala się kontrolka ciśnienia oleju podczas jazdy, szybki zjazd na pobocze przy wyłączonym silniku holowanie do domu rozbiórka i zonk zatkany smok pompy olejowej, czyszczenie zmiana oleju na innego producenta i filtra oleju i bolid ma w tej chwili 218 000 km i śmiga) jak wtedy jak szybko nie zareagujesz to wiesz co jest. Ja zauważyłem to tylko na castrolu i dlatego nie polecam tego oleju każdy inny w miare normalny olej tylko nie castrol. Pozdrawiam


Wiesz co.... Castrol RS 10W60 to był jeden z najlepszych i najodporniejszych na starzenie olejów. Albo cos ci się urwało co zatkało smoka, albo jakiś brud się dostał podczas wymiany oleju i do tego był  to jakiś syf a nie RS 10W60 to może wtedy tak.
Inaczej nie ma mowy o takiej historii żeby osad z full syntetyka najlepszego na rynku zatkał smoka.
Wojtek

12 Data: Lipiec 08 2008 11:25:16
Temat: Re: Olej a jego spalanie
Autor: Alti 


Użytkownik "Alti"  napisał w wiadomości


Użytkownik "qnick"  napisał w wiadomości
Alti pisze:
A co do castrola i pozostawiania syfu w misce to wiesz.... Jak się wymienia regularnie to syfu nie ma a jak się jeździ po 20 i więcej kkm na tym samym oleju mineralnym czy półsyntetyku to i owszem.
Wojtek

Wymienia się regularnie jak zaleca producent i tak zostaje znaczy się ten olej się po prostu spala i nagar zostawia w misce olejowej potrafi nawet zatkać smok olejowy (przypadek z własnego żywota kilka lat temu w silniku olej Castrol RS 10W60??? przebieg 75 000 km olej wymieniany regularnie co rok lub 15000 km i zapala się kontrolka ciśnienia oleju podczas jazdy, szybki zjazd na pobocze przy wyłączonym silniku holowanie do domu rozbiórka i zonk zatkany smok pompy olejowej, czyszczenie zmiana oleju na innego producenta i filtra oleju i bolid ma w tej chwili 218 000 km i śmiga) jak wtedy jak szybko nie zareagujesz to wiesz co jest. Ja zauważyłem to tylko na castrolu i dlatego nie polecam tego oleju każdy inny w miare normalny olej tylko nie castrol. Pozdrawiam


Wiesz co.... Castrol RS 10W60 to był jeden z najlepszych i najodporniejszych na starzenie olejów. Albo cos ci się urwało co zatkało smoka, albo jakiś brud się dostał podczas wymiany oleju i do tego był  to jakiś syf a nie RS 10W60 to może wtedy tak.
Inaczej nie ma mowy o takiej historii żeby osad z full syntetyka najlepszego na rynku zatkał smoka.

Np. Mechaniory tak wkleili miskę na silikon że się jego kawałek odłączył i wlazł do smoka...
Wojtek

13 Data: Lipiec 08 2008 11:33:36
Temat: Re: Olej a jego spalanie
Autor: Adam 'Chloru' Drzewososki 


Wiesz co.... Castrol RS 10W60 to był jeden z najlepszych i
najodporniejszych na starzenie olejów. Albo cos ci się urwało co zatkało
smoka, albo jakiś brud się dostał podczas wymiany oleju i do tego był  to
jakiś syf a nie RS 10W60 to może wtedy tak.

Np. Mechaniory tak wkleili miskę na silikon że się jego kawałek odłączył i
wlazł do smoka...
Wojtek

Albo Castrol zamiast dobrego syntetyka zaczal pod taka sama nazwa
sprzedawac kiepski olej polsyntetyczny. Historia stara jak swiat...

--
___________________________________________
Chloru *** D14A1 *** chloru at chloru net

14 Data: Lipiec 08 2008 11:35:33
Temat: Re: Olej a jego spalanie
Autor: qnick 

Alti pisze:

Np. Mechaniory tak wkleili miskę na silikon że się jego kawałek odłączył i wlazł do smoka...
Wojtek

Siatkę w smoku o średnicy 50 - 60 mm ciężko zakleić kawałkiem silikonu.

15 Data: Lipiec 08 2008 11:31:38
Temat: Re: Olej a jego spalanie
Autor: qnick 

Alti pisze:

Wiesz co.... Castrol RS 10W60 to był jeden z najlepszych i najodporniejszych na starzenie olejów.

Widzisz wg Ciebie najlepszy a wg mnie najgorszy syf a jaki był drogi.
A w moim silniku nic się nie urwało było tylko kupe nagaru z oleju czarnego przepalonego nagaru osadzonego gdzie tylko się dało. Czyściłem to dwa dni a tak przecież wszystkiego nie wyczyściłem bo nie rozbierałem całego motoru. Po wymianie oleju na inny jeżdżę nadal i nie mam z tym problemów samochód ma 218 kkm i miałem go od nowości także odpada kwestia poprzedniego właściciela.
Pozrawiam

16 Data: Lipiec 08 2008 11:33:00
Temat: Re: Olej a jego spalanie
Autor: tricky 


A na jaki zmieniles jesli mozna wiedziec ?

17 Data: Lipiec 08 2008 11:37:06
Temat: Re: Olej a jego spalanie
Autor: qnick 

tricky pisze:

A na jaki zmieniles jesli mozna wiedziec ?
W tej chwili jest zwykły Mobil S 10W40 z racji przebiegu.

18 Data: Lipiec 12 2008 13:08:16
Temat: Re: Olej a jego spalanie
Autor: MarcinJM 

qnick pisze:

Alti pisze:

Wiesz co.... Castrol RS 10W60 to był jeden z najlepszych i najodporniejszych na starzenie olejów.

Widzisz wg Ciebie najlepszy a wg mnie najgorszy syf a jaki był drogi.
A w moim silniku nic się nie urwało było tylko kupe nagaru z oleju czarnego przepalonego nagaru osadzonego gdzie tylko się dało. Czyściłem to dwa dni a tak przecież wszystkiego nie wyczyściłem bo nie rozbierałem całego motoru. Po wymianie oleju na inny jeżdżę nadal i nie mam z tym problemów samochód ma 218 kkm i miałem go od nowości także odpada kwestia poprzedniego właściciela.

Nagary nie maja nic wspolnego z olejem, sa ubocznym produktem spalania paliwa.
Np. na LPG bylejaki olej jest bardzo dlugo czysty i klarowny, bo produkty spalania LPG maja znikome ilosci nagarow. W dieselu typu "klekot" po 500km od wlasnia oleju bedzie on czarny jak stary
Jesli nagary sa tylko w oleju, to swiadczy o dobrych wlasnosciach myjacych oleju. Wiec: o olejach pojecie masz. Mgliste.

Owszem sa silniki z osadzonymi tlustymi nalotami pod pokrywa zaworow w misce, ale wynika to z przepracowania silnika > spalania oleju > duzo wiekszej ilosci nagarow wyplukiwanych przez olej.

--
Pozdrawiam
MarcinJM
____________________________
gg: 978510, Skype: marcin.jm

19 Data: Lipiec 09 2008 00:31:54
Temat: Re: Olej a jego spalanie
Autor: Hektor 

Użytkownik "Alti"  napisał

Zatsanawiam sie nad lotosem 5w40 ? zalecany jest castrol ale szczerze
mowiac nie wiem czy warto ???

Tak. Przejdź na 5W40 i silnik powinien palić mniej oleju. 40 lepiej
doszczelni silnik.

Az cud, ze nie doradziles wepchniecie do silnika margaryny. Ta "doszczelni"
silnik jeszcze lepiej. Ostatecznie moze byc olej przekladniowy.

Zbigniew Kordan

20 Data: Lipiec 12 2008 12:57:22
Temat: Re: Olej a jego spalanie
Autor: MarcinJM 

Alti pisze:

Tak. Przejdź na 5W40 i silnik powinien palić mniej oleju. 40 lepiej doszczelni silnik.

Ale brednie. Olej nie jest po to, zeby cokolwiek uszczelnial. Olej jest do smarowania!
W temp. ok. 90oC gestosc kazdego oleju silnikowego jest mniej wiecej podobna.

--
Pozdrawiam
MarcinJM
____________________________
gg: 978510, Skype: marcin.jm

21 Data: Lipiec 12 2008 23:30:00
Temat: Re: Olej a jego spalanie
Autor: J.F. 

On Sat, 12 Jul 2008 12:57:22 +0200,  MarcinJM wrote:

Alti pisze:
Tak. Przejdź na 5W40 i silnik powinien palić mniej oleju. 40 lepiej
doszczelni silnik.

Ale brednie. Olej nie jest po to, zeby cokolwiek uszczelnial. Olej jest
do smarowania!
W temp. ok. 90oC gestosc kazdego oleju silnikowego jest mniej wiecej
podobna.

No nie, oleje silnikowe mamy od "20" do "60".

J.

Olej a jego spalanie



Grupy dyskusyjne