Grupy dyskusyjne   »   Olej do skrzyni

Olej do skrzyni



1 Data: Wrzesien 18 2006 11:41:02
Temat: Olej do skrzyni
Autor: kendy 

Mam pytanie

Wlasnie zlalem olej bo skrzynia rzezi. Tzn. jak zdejmuje noge z gazu to
buczy.
Wiec ze to nie wina oleju tylko 'usmierconej' skrzyni, ale chcialbym na niej
jeszcze polatac.
I stad moje pytanie. Jaki olej wlac?
Gesty czy moze wrecz odwrotnie, rzadki aby lepiej smarowal i stwarzal
mniejsze opory.

Jakies sugestie?

--
Kamil "Kendy" Kedzior
GG 490009 / skype: kendy_1
www.garbomania.com - mocno zgarbiona strona



2 Data: Wrzesien 18 2006 11:46:59
Temat: Re: Olej do skrzyni
Autor: MarcinJM 

kendy napisał(a):

Mam pytanie

Wlasnie zlalem olej bo skrzynia rzezi. Tzn. jak zdejmuje noge z gazu to buczy.
Wiec ze to nie wina oleju tylko 'usmierconej' skrzyni, ale chcialbym na niej jeszcze polatac.
I stad moje pytanie. Jaki olej wlac?
Gesty czy moze wrecz odwrotnie, rzadki aby lepiej smarowal i stwarzal mniejsze opory.

standardowy 80w/90.
Ani nie pomoze ani nie zaszkodzi. :)

--
Pozdrawiam
MarcinJM
_________________________
gg: 978510, Skype: marcin.jm

3 Data: Wrzesien 18 2006 19:16:17
Temat: Re: Olej do skrzyni
Autor: radian 

Normalny żaden dodatek ani olej o innych parametrach nic nie zmieni. Kiedyś
przerabiałem to samo i próby z dodatkami, olejem o innej gęstości to tylko
...... Tak więc wlej normalny i masz dwa,a w sumie trzy rozwiązania: jeździć
tak aby wydech zagłuszał ten dziwny szmer, włączyć głośniej radio albo
wymienić skrzynię

Pozdrawiam
..
Użytkownik "kendy"  napisał w wiadomości

Mam pytanie

Wlasnie zlalem olej bo skrzynia rzezi. Tzn. jak zdejmuje noge z gazu to
buczy.
Wiec ze to nie wina oleju tylko 'usmierconej' skrzyni, ale chcialbym na
niej jeszcze polatac.
I stad moje pytanie. Jaki olej wlac?
Gesty czy moze wrecz odwrotnie, rzadki aby lepiej smarowal i stwarzal
mniejsze opory.

Jakies sugestie?

--
Kamil "Kendy" Kedzior
GG 490009 / skype: kendy_1
www.garbomania.com - mocno zgarbiona strona


4 Data: Wrzesien 18 2006 20:31:20
Temat: Re: Olej do skrzyni
Autor: pajonk 

radian napisał(a):

Normalny żaden dodatek ani olej o innych parametrach nic nie zmieni. Kiedyś przerabiałem to samo i próby z dodatkami, olejem o innej gęstości to tylko ..... Tak więc wlej normalny i masz dwa,a w sumie trzy rozwiązania: jeździć tak aby wydech zagłuszał ten dziwny szmer, włączyć głośniej radio albo wymienić skrzynię

  I ja właśnie wybrałem to ostatnie rozwiązanie... radio nie chciało grać tak głośno, żeby zagłuszyć wycie skrzyni, szumy z cb też nie dały rady, a silnik jakoś przycichł ostatnio (pozytywnie)...
  Jutro się zabieram za wymianę skrzynki, więc postaram się zdać relacje z operacji ;-)

pzdr


--
pajonk + VW 1200 '78 w kolorze kawy z mlekiem i
gg 420649                     ciemnej czekolady ;-)
pajonk{maupa}op.pl    www.pajonk.sonata-net.pl

5 Data: Wrzesien 18 2006 21:21:26
Temat: Re: Olej do skrzyni
Autor: kendy 

wymienić skrzynię


a mozna ja jeszcze naprawic :)
MarcinJM podpowiedzial jak :)
Ale to na zime...


--
Kamil "Kendy" Kedzior
GG 490009 / skype: kendy_1
www.garbomania.com - mocno zgarbiona strona

6 Data: Wrzesien 19 2006 06:34:34
Temat: Re: Olej do skrzyni
Autor: MarcinJM 

kendy napisał(a):

wymienić skrzynię


a mozna ja jeszcze naprawic :)
MarcinJM podpowiedzial jak :)
Ale to na zime...

Powiedzial, bo naprawial. :)
Dowiadywal sie nawet o takie lozysko w ASO, ale cena ponad 600zl skutecznie ostudzila zapal.
Bo to srednia skrzynia byla.

--
Pozdrawiam
MarcinJM
_________________________
gg: 978510, Skype: marcin.jm

7 Data: Wrzesien 19 2006 10:23:53
Temat: Re: Olej do skrzyni
Autor: Marek 

Powiedzial, bo naprawial. :)
Dowiadywal sie nawet o takie lozysko w ASO, ale cena ponad 600zl
skutecznie ostudzila zapal.
Bo to srednia skrzynia byla.

Nie koniecznie w ASO trzeba kupować łożyska. Zrobiłem taki błąd z jednym
łożyskiem, bo chciałem mieć takie same jak w mojej skrzyni biegów. Poszedłem
do Sienki (miejscowy ASO) i zapytałem się czy będzie takie same. Oczywiście
powiedział gość i sprowadził mi manszety półosi niedzielone i łożysko, które
mogłem kupić w PREMIE za 30% mniej. Więc ta cena 600 to trochę przesadzona.

Pozdrowienia Marek
VW Type-1 1300 1.6 '69

8 Data: Wrzesien 18 2006 22:26:40
Temat: Re: Olej do skrzyni
Autor: karol 


Użytkownik "kendy"  napisał w wiadomości

Mam pytanie

Wlasnie zlalem olej bo skrzynia rzezi. Tzn. jak zdejmuje noge z gazu to
buczy.
Wiec ze to nie wina oleju tylko 'usmierconej' skrzyni, ale chcialbym na
niej
jeszcze polatac.
I stad moje pytanie. Jaki olej wlac?
Gesty czy moze wrecz odwrotnie, rzadki aby lepiej smarowal i stwarzal
mniejsze opory.

w usa wlascicle starych 911 z wymeczonymi skrzyniami 901 i 915 leja
specjalna oliwe f-my swepco - drogie to ale podobno dziala, niewiem czy to
to, jest dostepne w pl, w przypadku garba wymiana skrzyni jest chyba tanszym
rozwiazaniem, remont skrzyni w 911 to kilka tysiecy.

9 Data: Wrzesien 19 2006 10:48:45
Temat: Re: Olej do skrzyni
Autor: Gutek 

Użytkownik "kendy" napisał:

> > Wlasnie zlalem olej bo skrzynia rzezi. Tzn. jak zdejmuje noge z gazu to
> buczy.
Buczy konkretnie czy tylko szumi?.. Pytanie retoryczne ;-).. ale decydujace.

> I stad moje pytanie. Jaki olej wlac?
Jesli buczy to zaden olej tego skutecznie nie wytlumi..
A jesli tylko szumi.. to jest nadzieja ;-):

> Gesty czy moze wrecz odwrotnie, rzadki aby lepiej smarowal i stwarzal
> mniejsze opory.
Wlej gesty.. bo zmniejszy luzy i tym samym szum.. w bardziej lub mniej
odczuwalnym stopniu. Pisze tak na podstawie wlasnego doswiadczenia. Mialem
kiedys skrzynie, ktora pod poprzednim wlascicielem w wyniku zlapania pobocza
i nadziania sie na kamien pekla punktowo i zgubila olej - "chwile" chodzila
na sucho.. Po naprawie (spawanie casu) zaczela szumiec. Nie jakos strasznie
ale wkurzalo mnie to. I zrobilem tak, jak poradzil mi spec od skrzyn czyli
Olejnik z traktu lubelskiego (Wawa), do ktorego pojachalem na naprawe.
Odradzil mi naprawe mechaniczna na rzecz kuracji fizykochemicznej (zalac
gestszy olej i zageszczacze do oleju z molibdenem).

Oczywiscie opory w skrzyni rosna (i zuzycie paliwa). Dodatkowo wiekszy opor
na zimnym przy zmianie biegow (zima) - wskazane rozgrzewanie na jalowym
przed jazda. I delikatna zmiana do momentu rozgzrania oleum (i generalnie
tez) bo synchronizatory beda mialy trudniejsze warunki pracy.. Ale to
chwila. I idzie przezyc..

Ja wlewalem od razu wzmacniacz oleju w tubie Wynnsa.. Efekt zmniejszenia
szumu byl odczuwalny - stal sie nieznaczny - przejechalem pozniej z 50tkm co
najmniej bez zadnych problemow, pogorszenia itd..
Podobny specyfik (zageszczacz) oferuje kilka firm w Polsce - cos znajdziesz.
Mozna poszukac tez Molyslip - jest firma w Polsce, ktora go sprowadza i
dystrybuuje warsztatowo - maja taki specjalny olej/preparat z MoS2 do
obciazonych skrzyn - testowane w terenowkach (mosty, reduktory, skrzynie) -
wycisza, zmniejsza opory i temperature pracy, prawdopodobnie wydluza
przebiegi i zwieksza wytrzymalosc na obciazenie. Litr jako dodatek powinien
wystarczyc. Generalnie warto to wlewac profilaktycznie IMHO.

Inna opcja:
Mozesz tez sprobowac zalac iscie "czarodziejski" regenerator ceramiczny
Auto-repair. Jest na Allegro w tym wersja do skrzyn. Podobniez sa na innych
listach userzy, ktorzy pozytywnie to zweryfikowali (np. z listy BMW). Na
pewno nie zaszkodzi a kto wie - moze pomoze ;-). Ryzyko wszak niewielkie
(jak nie zadziala to masz do tylu paredziesiat zeta jedynie).  Jak masz
material doswiadczalny to mozesz zadzialac jako tester oblatywacz. Fajna
zabawa w sumie.

Chyba od tego bym nawet sprobowal (auto - repair) nawet bez zmieniania oleju
na razie. Jak nie zadziala to masz opcje ze zmiana i zageszczeniem. Najpierw
gestszy olej a potem ewentualnie zageszczacz. A jak to nie zadziala.. To
masz prze.. ;-) -sunieta  w czasie naprawe modulowa.
Czyli wymiane na "prawie nowke, nieomal niesmigana sliczna skrzyneczke
second-hand."
Trzymam kciuki..

Gutek..
co stale szuka i wygrzebuje drobiazgi do Tla.. ;-)..
sliczny napis na klape mam.. jakies gumki... drobiazgi.

VW 1200 standard '68.









>
w usa wlascicle starych 911 z wymeczonymi skrzyniami 901 i 915 leja
specjalna oliwe f-my swepco - drogie to ale podobno dziala, niewiem czy to
to, jest dostepne w pl, w przypadku garba wymiana skrzyni jest chyba
tanszym
rozwiazaniem, remont skrzyni w 911 to kilka tysiecy.



10 Data: Wrzesien 20 2006 09:59:04
Temat: Re: Olej do skrzyni
Autor: PETER 


Użytkownik "kendy"  napisał w wiadomości

Mam pytanie

Wlasnie zlalem olej bo skrzynia rzezi. Tzn. jak zdejmuje noge z gazu to
buczy.

Hmmmm o ile mnie pamięć nie myli to już druga??
Może wartałoby pomyśleć o czymś mocniejszym?? Trochę kasy kosztuje ale przy
mocnym motorku to mogą Ci teraz skrzynki lecieć jak igły z modrzewia na
jesień ;-).
Pozdro
Peter

11 Data: Wrzesien 20 2006 16:17:08
Temat: Re: Olej do skrzyni
Autor: kendy 

Hmmmm o ile mnie pamięć nie myli to już druga??
Może wartałoby pomyśleć o czymś mocniejszym?? Trochę kasy kosztuje ale
przy
mocnym motorku to mogą Ci teraz skrzynki lecieć jak igły z modrzewia na
jesień ;-).

haha..no druga :D
ale zrobilem odwrotnie niz mowili i wlalem olej do skrzyni automatyczniej
rzadki jak woda...i nie buczy juz tak :)

k.

12 Data: Wrzesien 20 2006 17:29:41
Temat: Re: Olej do skrzyni
Autor: PETER 


Użytkownik "kendy"  napisał w wiadomości

> Hmmmm o ile mnie pamięć nie myli to już druga??
> Może wartałoby pomyśleć o czymś mocniejszym?? Trochę kasy kosztuje ale
> przy
> mocnym motorku to mogą Ci teraz skrzynki lecieć jak igły z modrzewia na
> jesień ;-).

haha..no druga :D
ale zrobilem odwrotnie niz mowili i wlalem olej do skrzyni automatyczniej
rzadki jak woda...i nie buczy juz tak :)

No cóż, może się niektórzy obruszą na takie dictum ale w Beemkach od dawna
we wszystkich skrzyniach i mostach jest ATF i robią po 500-800 tys i więcej
bez problemu. Ja mam dieselka który od nowości jeździ na Mobilu syntetycznym
0W40. Przeturlane 350 tys pali zawsze, nie przecieka, nie stuka a motorek
jest starszej generacji (12 lat) a nie żadne klekocące współczesne TDI. Po
prostu ciężko się przyczepić. Różne mechaniory mi mówiły "Panie szybko pan
zmień bo zatrzesz tego starego rzęcha - syntetyk to do nowych aut jest!!!" I
gówno prawda - w serwisie powiedzieli że skoro był od nowości to lać dopóty
dopóki nie zacznie żłopać a potem naprawa główna i znów syntetyk ;-).
A ATF we współczesnych przekładniach jest OKI. Co prawda garbata skrzynia
teoretycznie nie ma odpowiednich parametrów do ATF-a ale mimo to -
powodzenia. Szczerze mówiąc to jestem ciekawy jaki będzie efekt długofalowy
tego ekszperymenta ;-). Na pewno opory są o niebo mniejsze....
Pozdro
Peter

13 Data: Wrzesien 20 2006 15:44:24
Temat: Re: Olej do skrzyni
Autor: Seweryn  

PETER napisał:

Co prawda garbata skrzynia
teoretycznie nie ma odpowiednich parametrów do ATF-a ale mimo to -
powodzenia. Szczerze mówiąc to jestem ciekawy jaki będzie efekt długofalowy
tego ekszperymenta ;-). Na pewno opory są o niebo mniejsze....

Do manualnej skrzyni Garbowej olej ATF jest zalecany gdy temperatura spadnie
w okolice -20 st. C.  Tak czy inaczej powodzenia.

SPB

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

14 Data: Wrzesien 20 2006 18:36:53
Temat: Re: Olej do skrzyni
Autor: kendy 


Do manualnej skrzyni Garbowej olej ATF jest zalecany gdy temperatura
spadnie
w okolice -20 st. C.  Tak czy inaczej powodzenia.

eksperyment rozpoczety...albo bedzie git albo robieranie skrzyni :)
a ze silnik wyjmuje juz w 30 minut (trzeba uwzgeldnic podwojne gazniki od
wykrecenia i odkrecenie zewnetrznego obiegu oleju ;) to wyjecie skrzyni moze
potrwa z 20 minut dluzej :D
i znowu sie ubabram...fajnie :D No chyba ze na tym ATF bedzie jezdzic i
jezdzic i jezdzic...:)


--
Kamil "Kendy" Kedzior
GG 490009 / skype: kendy_1
www.garbomania.com - mocno zgarbiona strona

15 Data: Wrzesien 20 2006 22:02:12
Temat: Re: Olej do skrzyni
Autor: PETER 


Użytkownik "kendy"  napisał w wiadomości


> Do manualnej skrzyni Garbowej olej ATF jest zalecany gdy temperatura
> spadnie
> w okolice -20 st. C.  Tak czy inaczej powodzenia.

eksperyment rozpoczety...albo bedzie git albo robieranie skrzyni :)
a ze silnik wyjmuje juz w 30 minut (trzeba uwzgeldnic podwojne gazniki od
wykrecenia i odkrecenie zewnetrznego obiegu oleju ;) to wyjecie skrzyni
moze
potrwa z 20 minut dluzej :D
i znowu sie ubabram...fajnie :D No chyba ze na tym ATF bedzie jezdzic i
jezdzic i jezdzic...:)

No cóż oby do zimy a w mroziki na pewno jej będzie łatwiej ;-).
P.

16 Data: Wrzesien 21 2006 10:49:37
Temat: Re: Olej do skrzyni
Autor: Gutek 

Użytkownik "kendy" napisał:

ale zrobilem odwrotnie niz mowili i wlalem olej do skrzyni automatyczniej
rzadki jak woda...i nie buczy juz tak :)

To super. Jest nadzieja ze jeszcze pojezdzi troche.
Swoja droga to ciekawe jak by buczala jak bys wlal gestszy? Moze jeszcze
bardziej nic wczesniej? ;-)..
Niemniej czarno widze jej przyszlosc bo to chyba juz Miur zalecal, zeby przy
wzmocnionym silniku nie wykorzystywac zbyt czesto pelni momentu bo skrzynie
standardowe nie maja zbyt duzej rezerwy.. Ktos kiedys pisal na grupie ze
orientacyjnie do 80PSow to jeszcze OK.. Swoja droga taki Molyslip to na
pewno (masz chyba duzy wzrost momentu) mozesz zalac - troszke to ulzy zebom,
synchronizatorom itd. A jak wieksza sprawnosc i wyzszy moment finalny (na
kolach) to pewnie jakies czesci sekundy tez urwiesz na 400. Tak mi sie
wydaje..

A skrzynie np. G.Berga albo analogiczne to ktos w kraju ma i uzytkuje
zgodnie z przeznaczeniem (mam na mysli ostre palowanie)?
Tak z ciekawosci pytam. BTW

--
Gutek..
VW 1200 standard '68.

17 Data: Wrzesien 21 2006 10:54:46
Temat: Re: Olej do skrzyni
Autor: kendy 

A skrzynie np. G.Berga albo analogiczne to ktos w kraju ma i uzytkuje
zgodnie z przeznaczeniem (mam na mysli ostre palowanie)?
Tak z ciekawosci pytam. BTW

chyba nikt nie ma, przynajmniej ja nie slyszalem zeby ktos mial
bardzo fajne skrzynie sa w USA, i nawet w przyzwoitych cenach (kolo
800-1000$)
tyle ze ten pier##@$ trasport zabija :( Ciezkie to jak szlag i za wysylke
chca kolejne 250$ ;/
zeby mozna choc dostac u nich same zeby i samemu sie pobawic :)

18 Data: Wrzesien 21 2006 15:37:55
Temat: Re: Olej do skrzyni
Autor: Gutek 

Użytkownik "kendy" napisał:

zeby mozna choc dostac u nich same zeby i samemu sie pobawic :>
Casy w Bergu chyba tez sa inne w sensie wymiarow i przekrojow tj.
wzmocnione.. Bo tez czesc dynamicznych awarii skrzyn to pekniecia za slabych
casow.. przynajmniej z relacji uczestnikow imprez tak wynika..
a samodzielne wzmacnianie casu.. niby mozliwe .. wszystko mozna zrobic..
tylko na ile efektywnie?
No chyba ze sie znajdzie jakiegos speca od odlewow tutaj i zrobi serie..
zeby bylo taniej. Kupic i ptrzetestowac czy alles OK..  I dodatkowo np. taki
Bilabul wezmie duza czesc do odsprzedazy.. custom case G. Berg nachbau..
production EU.. te rzeczy..
Ta sobie spekuluje.. ;-)..
Bo mnie np. to taka skrzynia 5g by zdecydowanie leczyla.. niekoniecznie
wzmacniana ale z 5tka.. chyba takei widzialem .. z wstecznym ..
G.

Olej do skrzyni



Grupy dyskusyjne