Grupy dyskusyjne   »   Olej w dolocie?

Olej w dolocie?



1 Data: Czerwiec 11 2007 12:16:59
Temat: Olej w dolocie?
Autor: Jacus1Rex 

witam. Mam pytanie. Mam Peugeota 06 1,9td kombi (około 190 000km
przebiegu) 1998r. Jak przygazuję albo na niskim biegu depnę pedał gazu
to triche dymi. (ani na niebiesko, ani na biało ani na czasno. Jak
przycisne na 3000 obr/min chwilke to stawiam zaporę dymną. Ostatnio
odkręcał mehanik rurę plastkikową chyba dolotową do turbiny, taka z
"pcw" idąca od filtra powietrza. W środku było troche oleju. Mechanik
powiedział ze silnik tak się "poci". Zuzycie oleju na poziomie 1l/
10000km. Co to moze być? Słyszałem o odmie. Co to jest, czy u mnie
jest ta odma? Co trzeba z tym zrobić? Człowiecze !!! Pomóż!!!



2 Data: Czerwiec 11 2007 22:03:08
Temat: Re: Olej w dolocie?
Autor:

<big Ciach>

Olej w dolocie to znak ze turbina pada a konkretnie jej uszczelnienia.
Remont to przeważnie ok. 3000pln z gwarancją na rok we współczesnym
samochodzie (twój się zalicza ;)). Lepiej zrobić od razu bo jak tak dłużej
pojeździsz to można turbinę uszkodzić i remont będzie o wiele droższy.

3 Data: Czerwiec 11 2007 22:20:01
Temat: Re: Olej w dolocie?
Autor: Maks 

Użytkownik "l"  napisał w wiadomości

<big Ciach>

Olej w dolocie to znak ze turbina pada a konkretnie jej uszczelnienia.

Chiba ten olej o tym nie wie, po pojawił się ze złej strony :)


--
Pozdrawiam
Maks

4 Data: Czerwiec 12 2007 18:04:39
Temat: Re: Olej w dolocie?
Autor:

Chiba ten olej o tym nie wie, po pojawił się ze złej strony :)

W przypadku padnietych uszczelnien olej pojawia sie w obu kierunkach. Bywaja
przypadki gdzie iflt powietrza od strony silnika jest caly zasyfiony.
Ja bym stawial na turbine skoro na dodatek auto mocno dymi.

5 Data: Czerwiec 21 2007 11:01:42
Temat: Re: Olej w dolocie?
Autor: Rafal Lorenc 

l [l@l2]
  na: pl.misc.samochody napisał/ła:

 Olej w dolocie to znak ze turbina pada a konkretnie jej uszczelnienia.
 Remont to przeważnie ok. 3000pln z gwarancją na rok we współczesnym
 samochodzie (twój się zalicza ;)). Lepiej zrobić od razu bo jak tak dłużej
 pojeździsz to można turbinę uszkodzić i remont będzie o wiele droższy.

Nie koniecznie, ilość zużycia poprzednio świadczy o normalnym zużyciu
oleju a "zapocenie" dolotu to normlana sprawa, nawet przy nowych
samochodach (czyt salonowych) po paru tysiącach kilometrów.


Pozdrawiam,
Rafal Lorenc

--
SysAdmin UsmiechaSie
 mobile: 503-611-119
www.usmiecha.sie.pl

6 Data: Czerwiec 12 2007 01:48:43
Temat: Re: Olej w dolocie?
Autor: Fenio 

Jacus1Rex wrote:

depnę pedał gazu
to triche dymi. (ani na niebiesko, ani na biało ani na czasno.

No to na jaki kolor ? Przeźroczysty ? ;)


--
Pozdrawiam
Fenio
-=VW Golf II 1.8GT=- http://forum.vwgolf.pl

Olej w dolocie?



Grupy dyskusyjne