Witam

Dzisiaj pękła w silniku 2.5DTI Omega 2003 taka rurka.
Silnik okopcony z przodu spalinami, stracił moc, ale jeździ. T.z. dojadę do warsztatu.

Ale zanim pojadę do warsztatu, proszę kogoś obcykanego o podpowiedź do czego ta rurka jest, i jakieś przybliżone koszta zakupu i wymiany.

Na szybkego fota pokazująca umiejscowienie tej rurki.

To ta srebrno żółta karbowana, klucz nasadowy ją wskazuje.
http://img94.imageshack.us/img94/4751/23092011205.jpg
A tu fotka pokazująca uszkodzenie. Wydaje się że po prostu pękła przy zacisku.
--
Krzysiek

Krzysztof 45 napisał(a):

A tu fotka pokazująca uszkodzenie. Wydaje się że po prostu pękła przy zacisku.

W dniu 2011-09-23 08:53, Krzysztof 45 pisze:

Witam

Dzisiaj pękła w silniku 2.5DTI Omega 2003 taka rurka.
Silnik okopcony z przodu spalinami, stracił moc, ale jeździ. T.z. dojadę
do warsztatu.

Ale zanim pojadę do warsztatu, proszę kogoś obcykanego o podpowiedź do
czego ta rurka jest, i jakieś przybliżone koszta zakupu i wymiany.

Na szybkego fota pokazująca umiejscowienie tej rurki.

To ta srebrno żółta karbowana, klucz nasadowy ją wskazuje.
http://img94.imageshack.us/img94/4751/23092011205.jpg
A tu fotka pokazująca uszkodzenie. Wydaje się że po prostu pękła przy
zacisku.

Karolek napisał(a):

Rurka recyrkulacji spalin (EGR).
Nie wiem jaki koszt, ale mozna zaslepic EGR i rurki nie bedzie w ogole potrzeba.

W dniu 23.09.2011 09:24, Krzysztof 45 pisze:

Karolek napisał(a):

Rurka recyrkulacji spalin (EGR).
Nie wiem jaki koszt, ale mozna zaslepic EGR i rurki nie bedzie w ogole
potrzeba.

Dzięki za info :)

Ale to ma aż taki wpływ na moc? Przyspieszanie jest bardzo słabe, i
furczy z tego przy dodawaniu gazu jak cholera.

Coś słyszałem o zaślepianiu lub nie podłączaniu EGR, ale jak to w
praktyce potem funkcjonuje, to nie wiem.

Albercik napisał(a):

Dobrze funkcjonuje, ma się wtedy kilka problemów mniej, a minusem jest tylko to że się jest nieco mniej ekologicznym.

Albercik napisał(a):

Na komputerze powinno być to jakoś odnotowane.

W dniu 2011-09-23 15:34, Krzysztof 45 pisze:

Albercik napisał(a):

Na komputerze powinno być to jakoś odnotowane.

No właśnie nic i może to dobrze.

Mnie ta rurka pękła 60 km od domu, i
jakoś dojechałem.

A jak sie obczytałem co sie wyprawia w VW, to dziękuje
bardzo za takie monity i blokady.

Dla ogólnej informacji użytkowników tego silnika.
Zamówiłem tę rureczkę miedzianą w serwisie BMW. Koszt tylko 317zł.
--
Krzysiek

Fri, 23 Sep 2011 15:27:38 +0200, w  Krzysztof
45  napisał(-a):

Zamówiłem tę rureczkę miedzianą w serwisie BMW. Koszt tylko 317zł.

W dniu 23.09.2011 15:27, Krzysztof 45 pisze:

Dla ogólnej informacji użytkowników tego silnika.
Zamówiłem tę rureczkę miedzianą w serwisie BMW. Koszt tylko 317zł.

neoniusz napisał(a):

Brawo, zaplacisz podatek od glupoty :D

W dniu 2011-09-23 18:25, Krzysztof 45 pisze:

Ale nie mam czasu rzeźbić jakiejś fastrygi bo auto potrzebuje na
już, a tak po za tym to sram pieniędzmi :D

Rafał "SP" Gil napisał(a):

Słucha, tato, nie zaadoptowałbyś mnie ? Wiesz, nie chodzi o te pogadanki ojca z synem ... w sumie możemy spotykać się dalej tak często jak do tej pory ... ale wiesz ... nie mam na dziwki.

No zgódź się ... ;)

W dniu 23-09-2011 17:45, neoniusz pisze:

W dniu 23.09.2011 15:27, Krzysztof 45 pisze:

Dla ogólnej informacji użytkowników tego silnika.
Zamówiłem tę rureczkę miedzianą w serwisie BMW. Koszt tylko 317zł.

Brawo, zaplacisz podatek od glupoty :D

W dniu 23.09.2011 19:02, DoQ pisze:

Dla ogólnej informacji użytkowników tego silnika.
Zamówiłem tę rureczkę miedzianą w serwisie BMW. Koszt tylko 317zł.

Brawo, zaplacisz podatek od glupoty :D

No ba. Lepiej zakleić, pozatykać, poodłączać, przyspawać używaną lub
podłączyć wąż ogrodowy, a później dziwić się, że na rynku wtórnym tyle
druciarstwa stoi.

W dniu 23-09-2011 19:12, neoniusz pisze:

No ba. Lepiej zakleić, pozatykać, poodłączać, przyspawać używaną lub
podłączyć wąż ogrodowy, a później dziwić się, że na rynku wtórnym tyle
druciarstwa stoi.

Akurat EGR to tak w aucie potrzebny jak rybie rower.

W dniu 2011-09-23 19:17, DoQ pisze:

W dniu 23-09-2011 19:12, neoniusz pisze:

No ba. Lepiej zakleić, pozatykać, poodłÄ…czać, przyspawać używaną lub
podłÄ…czyć wąż ogrodowy, a później dziwić się, że na rynku wtórnym tyle
druciarstwa stoi.

Akurat EGR to tak w aucie potrzebny jak rybie rower.

Podobnie jak katalizator i mnóstwo innych zbędnych dupereli. Jednak
lepiej kupić samochód ze wszystkimi, sprawnymi podzespołami - prawda?