Opłacalność kupowania nowoczesnych "diesl" przy jakości paliwa w Polsce
1 | Data: Luty 05 2007 11:39:13 |
Temat: Opłacalność kupowania nowoczesnych "diesl" przy jakości paliwa w Polsce | |
Autor: | Witam, 2 |
Data: Luty 05 2007 12:47:07 | Temat: Re: Opłacalność kupowania nowoczesnych "diesl" przy jakości paliwa w Polsce | Autor: NVM | Użytkownik napisał w wiadomości
Praktycznie wszyscy moi znajomi jeżdżą dieslami i przejeżdżają ogromne dystanse. Naprawdę nie słyszałem o padniętych wtryskiwaczach. Jeżeli wymieniasz filtr paliwa regularnie (w Polsce najlepiej co 10 kkm, to nie jest duży wydatek) i kupujesz paliwo tam, gdzie przeważnie było dobre, nic nie powinno się dziać. Pozdrawiam! 3 |
Data: Luty 05 2007 13:14:02 | Temat: Re: Opłacalność kupowania nowoczesnych "diesl" przy jakości paliwa w Polsce | Autor: Blyskacz | dystanse. Naprawdę nie słyszałem o padniętych wtryskiwaczach. Jeżeli wymieniasz filtr paliwa regularnie (w Polsce najlepiej co 10 kkm, to nie jest duży wydatek) i kupujesz paliwo tam, gdzie przeważnie było dobre, nic nie powinno się dziać. problemem CR nie sa zanieczyszczenia stale a niewlasciwe wlasciwosci smarujace paliwa - na to nie pomoze zaden filtr... Jak chcesz sie przekonac ilu ludzi ma z tym problemy to wejdz sobie np. na forum forda i poczytaj o tdci... albo wez do reki autogielde i zobacz ile masz ogloszen o sprzedazy/regeneracji wtryskow/pomp do CR, obecnie diagnostyka i naprawa CR jest jedna z bardziej dochodowych dzialek mechaniki samochodowej - coraz wiecej warsztatow sie tym zajmuje... jakby sie nie psulo to nie mieliby co robic, nie uwazasz ? pozdrawiam Blyskacz -- ....samochody dziela sie na VOLVO i pozostale... Volvo 850 2.5 170KM 96' LPG :-) 4 |
Data: Luty 05 2007 12:49:35 | Temat: Re: Opłacalność kupowania nowoczesnych "diesl" przy jakości paliwa w Polsce | Autor: Iygreek |
problemem CR nie sa zanieczyszczenia stale a niewlasciwe wlasciwosci Facet który wymieniał mi zawór wysokiego ciśnienia od pompy wtryskowej powiedział dokładnie to samo co Ty. Przy okazji się "podpytam", czy znasz jakiś dobry środek poprawiający w/w właściwości???(Na stacjach widziałem dużo środków CZYSZCZĄCYCH układ wtryskowy, ale takich troszkę boję się wlewać..) Pozdrawiam. -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 5 |
Data: Luty 05 2007 14:03:22 | Temat: Re: Opłacalność kupowania nowoczesnych "diesl" przy jakości paliwa w Polsce | Autor: NVM | Użytkownik "Iygreek" napisał w wiadomości
Ale co Ci się dokładnie stało z tym zaworem? Zasyfił się, czy zatarł? I do czego środki czyszczące układ wtryskowy? Odpukać nie spotkałem się z taką awarią, dlatego pytam :) 6 |
Data: Luty 06 2007 06:45:12 | Temat: Re: Opłacalność kupowania nowoczesnych "diesl" przy jakości paliwa w Polsce | Autor: Iygreek | Ale co Ci się dokładnie stało z tym zaworem? Zasyfił się, czy zatarł?Zawór się zatarł - silnik HDI, pompa wtryskowa Bosch , tankuje tylko na sieciowych stacjach. I doWłaśnie o to chodzi, że NIE chcę stosować środków czyszczących, a smarujące, problem w tym , że większość środków jakie widziałem to: 1) środki czyszczące 2) środki przeciwdziałające zamarzaniu ropy A jeżeli już znajdę jakiś smarujący to w opisie znajduję się tekst: "Utrzymuje w czystości wtryskiwacze i przewody paliwowe....usuwa nagar" No i właśnie najbardziej boję się tego: "usuwa nagar" bo w silniku , który ma przejechane prawie 200.000 usuwanie nagaru nie wydaję mi się dobrym pomysłem.., od razu wyobrażam sobie jak piękny 5 mm kawałek nagaru odrywa się od głowicy , wpada między tłok i cylinder...:-)) Dobrze jakby wypowiedział się ktoś posiadający wiedzę jak tego typu środki działają tzn. czy są w stanie usunąć nagar (o ile wogóle ) w sposób bezpieczny.. Odpukać nie spotkałem się z takąAwaria nie należy do częstych , jest typowo polską przypadłością i w Niemczech nic się z tymi zaworami nie dzieje.(Tak przynajmniej twierdził Pan Mechanik) Pozdrawiam. -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 7 |
Data: Luty 06 2007 11:20:00 | Temat: Re: Opłacalność kupowania nowoczesnych "diesl" przy jakości paliwa w Polsce | Autor: RobertS | czego środki czyszczące układ wtryskowy?Właśnie o to chodzi, że NIE chcę stosować środków czyszczących, a Nie wiem jak inne środki, ale wiem w jaki sposób przebiega oczyszczanie z nagaru w środku którym bedę zajmował się dystrybucją na Polskę. Środek ten jest srodkiem który zdecydowanie zwiększa własciwości smarne paliwa, posiada on takze własciwości czyszcące z nagaru, a przebiega to w ten sposób że nagar poprzez katalizatory zawarte w dodatku jest sukcesywnie "wypalany". Nie ma niebezpieczeństwa że ngar ten oderwie się od ścianek. Więcej informacji podam na priv. RobertS 8 |
Data: Luty 06 2007 11:58:29 | Temat: Re: Opłacalność kupowania nowoczesnych "diesl" przy jakości paliwa w Polsce | Autor: J.F. | On Tue, 6 Feb 2007 11:20:00 +0100, RobertS wrote: Nie wiem jak inne środki, ale wiem w jaki sposób przebiega oczyszczanie z A widziales to, czy mozliwe ze to tylko bajeczka dla naiwnych kierowcow wymyslona w dziale marketingu ? J. 9 |
Data: Luty 06 2007 12:18:21 | Temat: Re: Opłacalność kupowania nowoczesnych "diesl" przy jakości paliwa w Polsce | Autor: NVM | Użytkownik "J.F." napisał w wiadomości On Tue, 6 Feb 2007 11:20:00 +0100, RobertS wrote: To chyba nowa forma spamu - ta grupa ma najwięcej subskrybentów, więc kilku na pewno na swój "wynalazek" złapie. Sposób na biznes... Pozdrawiam! 10 |
Data: Luty 06 2007 12:55:28 | Temat: Re: Opłacalność kupowania nowoczesnych "diesl" przy jakości paliwa w Polsce | Autor: RobertS |
To chyba nowa forma spamu - ta grupa ma najwięcej subskrybentów, więc Może to tak wygladać, ale zauwaz że w moich postach swiadomie nie podaję nazwy produktu aby nie być posądzony o czysty spam. Staram się brać udział w dyskusjii bo akurat coś na ten temat wiem. Pozdrawiam RobertS 11 |
Data: Luty 06 2007 12:50:55 | Temat: Re: Opłacalność kupowania nowoczesnych "diesl" przy jakości paliwa w Polsce | Autor: RobertS |
A widziales to, czy mozliwe ze to tylko bajeczka dla naiwnych Widzieć nie widziałem, ale używa tego już tysiące pojazdów w austrii, niemczech i szwajcari, u nas w polsce od ponad pół roku w około tysiąca pojazdów od tirów po samochody osobowe i nie stwierdzono żadnych skutków ubocznych a wręcz odwrotnie. Opinię na ten temat wyrażam też po przeczytaniu wnikliwej analizy (kilkadziesiąt stron), dokonanej przez firmę niezależnych rzeczoznawców w niemczech. Produkt posiada TUV. Mam propozycję, jeśli masz diesla to odezwij sie na priv, podaj adres a wyślę Ci bezpłatnie próbkę tego dodatku wystarczające na 1 zbiornik paliwa i sam stwierdzisz ile jest warty ten dodatek. Różnicę czuć już przy pierwszym tankowaniu. Bo tak to możemy sobie odbijać ping ponga i zastanawiać się co jest marketingowym bełkotem a co prawdą. Inaczej nie widzę rozwiazania tego problemu. Pozdrawiam RobertS 12 |
Data: Luty 06 2007 12:58:04 | Temat: Re: Opłacalność kupowania nowoczesnych "diesl" przy jakości paliwa w Polsce | Autor: J.F. | On Tue, 6 Feb 2007 12:50:55 +0100, RobertS wrote: A widziales to, czy mozliwe ze to tylko bajeczka dla naiwnych Nie, nie posiadam, i nie neguje ze to moze dzialac, ale z drugiej strony widze jak czasem marketing wprowadza produkty na rynek. Tysiace pojazdow jezdza z magnetyzerami i nie zauwazono skutkow ubocznych :-) A magnetyzery firmy Mundimex to maja patent potwierdzajacy ich dzialanie, oraz pozytywna opinie kalifornijskiej stanowej agencji. Różnicę czuć już przy pierwszym tankowaniu. Roznica moze byc spowodowana czyms innym. Bo tak to możemy sobie odbijać ping ponga i zastanawiać się No niestety - najlpiej bylo rzetelnie przetestowac, a to jest zadanie trudne .. J. 13 |
Data: Luty 06 2007 13:15:23 | Temat: Re: Opłacalność kupowania nowoczesnych "diesl" przy jakości paliwa w Polsce | Autor: RobertS | No niestety - najlpiej bylo rzetelnie przetestowac, a to jest zadanie Ależ właśne że zostało przetestowane, i laboratoryjnie, w praktyce poprzez niezależnych rzeczoznawców i użytkowników. Jak wspomniałem produkt posiada TUV. Nie wiem jakimi jeszcze badaniami (opiniami) powinien się legitymować ten dodatek? RobertS 14 |
Data: Luty 06 2007 19:11:05 | Temat: Re: Opłacalność kupowania nowoczesnych "diesl" przy jakości paliwa w Polsce | Autor: -ZED- | Hej! Jak wspomniałem produkt posiada TUV. Jaki konkretnie certyfikat i na co wystawiony? Czyli - podaj numer certyfikatu i zakres analizy. -- Pozdrawiam, -ZED-. <GG# 10684 > Nie umiesz czytać baranie ?? To nie pisz na grupę.Nastaw się a dam kopa w 4 litery. <Konik Bujany> 15 |
Data: Luty 06 2007 21:26:56 | Temat: Re: Opłacalność kupowania nowoczesnych "diesl" przy jakości paliwa w Polsce | Autor: RobertS |
Jaki konkretnie certyfikat i na co wystawiony? Czyli - podaj numer Ok. ale dopiero za tydzień w środę najwcześniej. Dopiero wtedy przyjeżdża przedstawiciel z austrii. Ja to widziałem, ale niestety nie pamiętam numeru. RobertS 16 |
Data: Luty 06 2007 23:58:05 | Temat: Re: Opłacalność kupowania nowoczesnych "diesl" przy jakości paliwa w Polsce | Autor: -ZED- | Hej! Ok. ale dopiero za tydzień w środę najwcześniej. Trzymam za słowo. -- Pozdrawiam, -ZED-. <GG# 10684 > Gdzie moge poczytać o zmianach w pirackim sofcie do 300D w stosunku do softu oryginalnego ??jeszcze nie słyszałem o przypadku aby od szukania w googlach zczerniały zęby , wypadło oko, czy uschła noga ;) <pover - prfc> 17 |
Data: Luty 05 2007 20:37:30 | Temat: Re: Opłacalność kupowania nowoczesnych "diesl" przy jakości paliwa w Polsce | Autor: RobertS |
Facet który wymieniał mi zawór wysokiego ciśnienia od pompy wtryskowej Może to wyglądać na spam, ale pozwolę się wtrącić w dyskusję. Od kilku miesięcy pomagam pewnej austriackiej firmie (za kilka tygodni jako samodzielny przedstawiciel) w wdrozeniu na nasz rynek pewnych środków do samochodów. M.in w ofercie jest dodatek do diesla. Jest to dodatek całoroczny i polecany do nowoczesnych konstrukcji silników diesla, których wysokie wymagania nie zawsze spełniane są przez dostępne na rynku paliwa. Nie bedę tu przytaczał wszystkich jego zalet ale z tych najważniejszych to zdecydowanie zwiększa właściwości smarne oleju napędowego, zapobiega odkładaniu się nagaru, poprzez zmniejszenie napięcia powierzchownego cieczy pozwala na lepsze rozpylenie paliwa a poprzez to optymalne i dokładniejsze spalanie. Poza tym wzrasta liczba cetanowa o 5 jednostek. Po zastosowaniu tego środka słychać wyraźnie cichszą pracę silnika, przyrost momentu obrotowego, większą elastyczność a także mniejszy apetyt na paliwo. Najważniejszą jednak zaletą tego środka jest ochrona wtrsków, pomp, pompowtryskiwaczy, przed nadmiernym zużyciem spowodowanym nie najlepszą jakością paliw (szczególnie na polskich stacjach). Przedstawiciel z którym teraz dużo podróżuję po kraju ma właśnie mondeo z silnikiem tdci o przebiegu ok 150kkm i nie ma żadnych problemów z wtryskami i innymi podzespołami w silniku. Z racji jego pobytu w Polsce ten jego przebieg 150kkm w połowie jest przejechany na austriackim a w połowie na polskim paliwie. Dodam tylko że dodatek ten nie jest tani, koszt to ok. 11 do 12 gr dodatkowo do 1 litra oleju napedowego ale z doświadczenia wiem że jego zastosowanie pozwala na zaoszczędzenie spalania paliwa od 3 do 7%. Jeśli ktoś chce więcej informacji na temat dodatku to proszę na priv. Pozdrawiam RobertS 18 |
Data: Luty 05 2007 22:17:43 | Temat: Re: Opłacalność kupowania nowoczesnych "diesl" przy jakości paliwa w Polsce | Autor: cpt. Nemo |
przez dostępne na rynku paliwa.najważniejszych to zdecydowanie zwiększa właściwości smarne oleju napędowego,to optymalne i dokładniejsze spalanie. Poza tym wzrasta liczba cetanowa o5 jednostek. No ale my tu nie o mgnetyzerach :))).... :)) pozdrawiam, leszek 19 |
Data: Luty 05 2007 22:41:54 | Temat: Re: Opłacalność kupowania nowoczesnych "diesl" przy jakości paliwa w Polsce | Autor: RobertS | ..
Masz diesla? podeślę Ci próbkę na 1 zbiornik i sam zobaczysz. Majwięksi sceptycy po takiej próbie się przekonywali. RobertS 20 |
Data: Luty 08 2007 16:37:44 | Temat: Re: Opłacalność kupowania nowoczesnych "diesl" przy jakości paliwa w Polsce | Autor: jerzu | On Mon, 5 Feb 2007 22:41:54 +0100, "RobertS" wrote: . Próbka próbką. Co z tego że się przekonam jak potem ten specyfik będzie kosztował takie pieniądze że jedynie będzie się ładnie prezentował na półce na stacji benzynowej. -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński http://jerzu.lubi.luftbrandzlung.org GG129280 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200 21 |
Data: Luty 08 2007 17:45:28 | Temat: Re: Opłacalność kupowania nowoczesnych "diesl" przy jakości paliwa w Polsce | Autor: RobertS |
Fakt, specyfik nie jest tani. Kosztuje ok 11-12 groszy brutto na litr oleju napedowego (cena zależy od kursu euro), ale zapewniam że warto. Nie bedzie prezentował się na półce stacji benzynowej. Nie przewidywana jest sprzedaż poprzez w/wym stacje. Pozdrawiam RobertS 22 |
Data: Luty 05 2007 14:00:34 | Temat: Re: Opłacalność kupowania nowoczesnych "diesl" przy jakości paliwa w Polsce | Autor: NVM | Użytkownik "Blyskacz" napisał w wiadomości dystanse. Naprawdę nie słyszałem o padniętych wtryskiwaczach. Jeżeli Wszystko racja, ale jak słyszę, co i skąd ludzie wlewają do baków, to ręce mi opadają... Jak już jest diesel, to przełknie wszystko. Dlatego być może część przypadłości z wtryskiwaczami to wina "oszczędnych inaczej". A filtr pomoże w przypadku największego zagrożenia, jakim jest woda. Tu plus dla Fiata za montowanie czujnika wody w filtrze - jeżeli jest jej za dużo, zaczyna marudzić. Pozdrawiam! 23 |
Data: Luty 05 2007 14:10:21 | Temat: Re: Opłacalność kupowania nowoczesnych "diesl" przy jakości paliwa w Polsce | Autor: Rafal |
Praktycznie wszyscy moi znajomi jeżdżą dieslami i przejeżdżają ogromne Silnik HDI z PSA a fordowski TDCI to NIE jest to samo - to rózne silniki Ja jeżdzę CR-em od 2001 roku (fiatowski JTD), zrobione tym autem 130 tyś i póki co nigdy nie było problemów z jakością paliwa (nie mówiąc już o padniętych wtryskiwaczach). Ale auto jest od początku tankowane w jednej siecie (shell), i regularnie serwisowane. Drugie auto - to też fiatowski tyle że m-jet 15K0M w Cromie - to bardzo zaawansowana tecnicznie jednostka z masą czujników (w tym i przy filtrze cząstek stałych)- również tankowany na shellu i nie ma problemu (przejchane trochęponad 20 tyś km). Dodatkowo - nie czułem różnicy jeżdząc na polskim paliwie i paliwie w Austrii i Włoszech... Kolega zajeżdza fordowski TDCI (obecnie ok 200 kkm) i też nie ma problemu z paliwem (ale on z kolei leje tylko vervę diesel Orlenu) Ja bym nie demonizował problemu jakości paliwa - jak będziesz lał byle g..o na jakiś podrzędnych stacjach to może i spotkasz problemy (ale z benzyniakiem może być podobnie). Przy zasięgu diesla nie ma problemu aby obrać sobie jedną sieć i tam tankować (jedna sieć po to że w razie problemu i posiadania faktur a nawet paragonów za paliwo, są szanse na wyegzekwowanie ew kosztów naprawy -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 24 |
Data: Luty 05 2007 16:47:27 | Temat: Re: Opłacalność kupowania nowoczesnych "diesl" przy jakości paliwa w Polsce | Autor: esperanto | Silnik HDI z PSA a fordowski TDCI to NIE jest to samo - to rózne silniki W przypadku starszych konstrukcji masz racje, natomiast nowe 1.4, 1.6 i 2.2 HDI/TDCI to sa te same jednostki. Pozdrawiam 25 |
Data: Luty 05 2007 14:58:06 | Temat: Re: Opłacalność kupowania nowoczesnych "diesl" przy jakości paliwa w Polsce | Autor: Robert J. | Praktycznie wszyscy moi znajomi jeżdżą dieslami i przejeżdżają ogromne Dokładnie tak jak piszesz :-). Ja jeszcze nie słyszałem od żadnego znajomego żeby padł mu wtryskiwacz... (oczywiście od tych, którzy jeżdżą dieslami). Nasłuchał się kolega malkontentów, którzy kupują auto za 70-80 tyś. (a przynajmniej tak mówią ;-) ), a potem oszczędzają na wszystkim. Wystarczy poczytać niektóre posty typu "mam auto XXX rocznik 2005. Gdzie tanio zrobię to i to...". Robią przeglądy w stodołach u pana Zenka, wstawiają filtry 20 zł tańsze,, a potem płaczą że paliwo niedobre... Ja jeżdżę od kilkunastu lat, dużo jeżdżę, i jeszcze nigdy nie miałem kłopotów z paliwem. Jeżeli wymieniasz filtr paliwa regularnie (w Polsce najlepiej co 10 kkm, A w jakim aucie trzeba tak często wymieniać??? 26 |
Data: Luty 05 2007 15:40:55 | Temat: Re: Opłacalność kupowania nowoczesnych "diesl" przy jakości paliwa w Polsce | Autor: NVM | Użytkownik "Robert J." napisał w wiadomości Praktycznie wszyscy moi znajomi jeżdżą dieslami i przejeżdżają ogromne dystanse. Naprawdę nie słyszałem o padniętych wtryskiwaczach. Właśnie o to mi chodziło! :)
Niby nie trzeba; Fiat zaleca wymianę przy 30kkm, ale mnie przekonał mechanik wylewając zawartość filtra - była woda i było jej dość dużo. Dlatego robię tak na własną rękę - niby czujnik nic nie pokazał, ale filtr to nie jest naprawdę jakaś droga część, więc robię wymianę co 10kkm. Olej silnikowy co 30kkm, filtr paliwa co 10, ale cóż :) Tankuję oczywiście na dobrych (wg mojej oceny) stacjach, mimo wszystko woda skądś się wzięła, dlatego chucham na zimne :) Dodatkowo przekonał mnie Ford swoim działaniem - na polski rynek produkowane są specjalne filtry paliwa do diesli... Pozdrawiam! 27 |
Data: Luty 05 2007 15:07:03 | Temat: Re: Opłacalność kupowania nowoczesnych "diesl" przy jakości paliwa w Polsce | Autor: Tomasz Nowicki | Wtryskiwacze to mniejszy kłopot - gorzej, jeśli lecą pompy wtryskowe, a niestety dość często lecą. A poza nimi - koła dwumasowe, turbiny... 28 |
Data: Luty 05 2007 15:06:48 | Temat: Re: Opłacalność kupowania nowoczesnych "diesl" przy jakości paliwa w Polsce | Autor: Rafal | Wtryskiwacze to mniejszy kłopot - gorzej, jeśli lecą pompy wtryskowe, a że co? turbina padnie w każdym aucie jak się nie umie z niej korzystać - generalnie w benzyniaku jeszcze szybciej ją szlag trafi niz w dieslu - żaden argument Koło dwumasowe - fakt, ale problem dotyczy głownie HDI, i to jakiejś konkretnej partii silników. Nie słyszałem aby to koło padło w innym silniku (tzn słyszałem "że lubi paść" np w JTD, ale odpytywałem użytkowników na forum fiata - i nikt nie napisał że faktycznie miał ten problem) Co do pomp wtryskowych - również nie znam nikogo kto miałby ten problem choć "gminna wieść niesie" że tak jest.. ale być może na tej samej zasadzie co wtryski padające od złego paliwa... To co piszesz to nie są problemy CR-ów. To są ogólnie problemy coraz bardziej zaawansowanych technologicznie silników - osprzęt w dieslach jest taki, w benzyniakach - nieco inny, co nie znaczy że bardziej niezawodny... O jedno i o drugie trzeba dbać i tyle, a czasy Zenka naprawiającego auto młotkiem i przebijakiem dawno minęły... -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 29 |
Data: Luty 05 2007 16:19:22 | Temat: Re: Opłacalność kupowania nowoczesnych "diesl" przy jakości paliwa w Polsce | Autor: radxcell | RadXcell answers to Rafal, who wrote in turbina padnie w każdym aucie jak się nie umie z niej korzystać - a jak trzeba korzystac z turbiny? z tego co wiem w instrukcjach obslugi samochodow z turbina nie ma zalecen dotyczacych jej uzywania. poza tym w zasadzie turbina "uzywa sie" sama. pozdr, rdx 30 |
Data: Luty 05 2007 17:41:34 | Temat: Re: Opłacalność kupowania nowoczesnych "diesl" przy jakości paliwa w Polsce | Autor: Tomasz Nowicki | radxcell powiada w dniu 2007-02-05 16:19: a jak trzeba korzystac z turbiny? z tego co wiem w instrukcjach obslugi samochodow z turbina nie ma zalecen dotyczacych jej uzywania. poza tym w zasadzie turbina "uzywa sie" sama. Chciałeś napisać - "zużywa się" :) Nie wolno gasić samochodu z rozpędzoną turbiną, zanim się nie zatrzyma, a najlepiej żeby się lekko schłodziła. Dlatego, kiedy jesteś w trasie i zjeżdżasz na siku, to poczekaj z silnikiem na jałowych obrotach tak z minutę lub dwie, zanim go zgasisz. Bo inaczej turbina wytrzyma 60 tys. zamiast 260... T. 31 |
Data: Luty 08 2007 16:40:51 | Temat: Re: Opłacalnoć kupowania nowoczesnych "diesl" przy jakoci paliwa w Polsce | Autor: jerzu | On Mon, 05 Feb 2007 17:41:34 +0100, Tomasz Nowicki Nie wolno gasić samochodu z rozpędzoną turbiną, zanim się nie zatrzyma, Raczej nigdy się nie zatrzyma. -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński http://jerzu.lubi.luftbrandzlung.org GG129280 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200 32 |
Data: Luty 05 2007 16:28:32 | Temat: Re: Opłacalność kupowania nowoczesnych "diesl" przy jakości paliwa w Polsce | Autor: Krzysztof Polito | że co? Turbina w aucie? http://pl.wikipedia.org/wiki/Turbina A może turbosprężarka? http://pl.wikipedia.org/wiki/Turbospr%C4%99%C5%BCarka Koło dwumasowe - fakt, ale problem dotyczy głownie HDI, i to jakiejś Toyota D4D. Osobiście znam przypadek. Krzysiek 33 |
Data: Luty 05 2007 17:39:03 | Temat: Re: Opłacalność kupowania nowoczesnych"diesl" przy jakości paliwa w Polsce | Autor: Tomasz Nowicki | Rafal powiada w dniu 2007-02-05 16:06: turbina padnie w każdym aucie jak się nie umie z niej korzystać - generalnie w benzyniaku jeszcze szybciej ją szlag trafi niz w dieslu - żaden argument Argument jest, bo to częsta awaria - a nie zawsze powodem są błędy użytkownika. Koło dwumasowe - fakt, ale problem dotyczy głownie HDI, i to jakiejś konkretnej partii silników. Nie słyszałem aby to koło padło w innym silniku (tzn Owszem, nierzadko pada np. w Avensisach. Fachowcy twierdzą, że ogólnie dotyczy to nowych, mocnych diesli, niezależnie od marki. Co do pomp wtryskowych - również nie znam nikogo kto miałby ten problem choć "gminna wieść niesie" że tak jest.. ale być może na tej samej zasadzie co wtryski padające od złego paliwa... Mój szwagier ma serwis pomp wtryskowych i głowic. Więc info niejako z pierwszej ręki. Inna rzecz, że te pompy to jakoś tak w Oplach najchętniej padają. To co piszesz to nie są problemy CR-ów. To są ogólnie problemy coraz bardziej Ależ są - w benzyniakach takie problemy raczej nie występują (zwykle brak turbiny, koła dwumasowego i pompy wtryskowej). Co jeszcze jest niejasne? drugie trzeba dbać i tyle, a czasy Zenka naprawiającego auto młotkiem i przebijakiem dawno minęły... Jeszcze nie minęły - to co przynoszą czasem ludzie do szwagra, to przekracza nawet normy kultury technicznej Armii Czerwonej... T. 34 |
Data: Luty 05 2007 18:24:22 | Temat: Re: Opłacalność kupowania nowoczesnych "diesl" przy jakości paliwa w Polsce | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello Rafal, turbina padnie w każdym aucie jak się nie umie z niej korzystać - generalnie w Zakładając przez chwilę, ze to prawda, to awaria turbosprężarki w benzynie kończy się naprawą/wymianą turbosprężarki. Jak w turbodieslu turbosprężarka się posika olejem, to rzadkie odcedzić, gęste wyrzucić i zafundowac sobie nowy kompletny silnik. [...] -- Best regards, RoMan 35 |
Data: Luty 05 2007 17:28:36 | Temat: Re: Opłacalność kupowania nowoczesnych "diesl" przy jakości paliwa w Polsce | Autor: Samotnik | Dnia 05.02.2007 RoMan Mandziejewicz napisał/a: turbina padnie w każdym aucie jak się nie umie z niej korzystać - generalnie w Czemu? -- Samotnik http://www.zagle.org.pl/ 36 |
Data: Luty 05 2007 18:42:13 | Temat: Re: Opłacalność kupowania nowoczesnych "diesl" przy jakości paliwa w Polsce | Autor: Blyskacz | Czemu?...bo sie wlaczy procedura autodestrukcji i bedzie postepowala tak szybko, ze mozesz nie zdazyc zdlawic silnika napedem... olej silnikowy to tez paliwo... pozdrawiam Blyskacz -- ....samochody dziela sie na VOLVO i pozostale... Volvo 850 2.5 170KM 96' LPG :-) 37 |
Data: Luty 05 2007 21:20:41 | Temat: Re: Opłacalność kupowania nowoczesnych "diesl" przy jakości paliwa w Polsce | Autor: -ZED- | Hej! ..bo sie wlaczy procedura autodestrukcji i bedzie postepowala tak szybko, ze mozesz nie zdazyc zdlawic silnika napedem... No to mnie zaintrygowałeś. Znaczy jak to dokładnie wygląda? (no - może średnio dokładnie - nie na poziomie molekularnym ;-) ) Moge prosić o przybliżony opis zjawiska? -- Pozdrawiam, -ZED-. <GG# 10684 > Zresztą wszyscy wiedzą, że za Daniela wyszłam dla jego kont z nieograniczoną quotą <Dorota Podlejska> 38 |
Data: Luty 06 2007 08:29:04 | Temat: Re: Opłacalność kupowania nowoczesnych "diesl" przy jakości paliwa w Polsce | Autor: NVM | Użytkownik "-ZED-" napisał w wiadomości Hej! Niestety Błyskacz ma rację. Wygląda to tak, że w pewnym momencie obroty idą na maksa, temperatura szaleje (upalenie świec, czy nawet rozerwanie bloku silnika, to standard) i... koniec. Jeżeli nieszczęsny kierownik zadławi silnik bardzo szybko, jest szansa, że wypali się np. uszczelka pod głowicą. Dodatkowo, olej silnikowy ma niestety większą wartość opałową, co jeszcze pogarsza sprawę. Silnik tak, czy siak rozwalony - pierścienie padają, nie ma kompresji. 39 |
Data: Luty 06 2007 09:42:57 | Temat: Re: Opłacalność kupowania nowoczesnych "diesl" przy jakości paliwa w Polsce | Autor: -ZED- | Hej! Niestety Błyskacz ma rację. A ja nie mówię, że nie ma, tylko mnie ciekawi, jak to wygląda i czy jest częstym zjawiskiem. Wygląda to tak, że w pewnym momencie obroty idą Czyli - olej dostaje się do komory spalania, pali się w sposób niekontrolowany. Obroty szaleją. Ale ile to trwa? A jak to zdusić? Czy to rzadki zbieg okoliczności, czy częste zjawisko w awarii turbosprężarki? -- Pozdrawiam, -ZED-. <GG# 10684 > Nie umiesz czytać baranie ?? To nie pisz na grupę.Nastaw się a dam kopa w 4 litery. <Konik Bujany> 40 |
Data: Luty 06 2007 10:28:48 | Temat: Re: Opłacalność kupowania nowoczesnych "diesl" przy jakości paliwa w Polsce | Autor: NVM | Użytkownik "-ZED-" napisał w wiadomości Hej! Jasne, ale ja nie twierdzę, że polemizujesz z Błyskaczem. Pisząc "niestety" podkreśliłem jedynie, że taka awaria to niefajna sprawa :) Czyli - olej dostaje się do komory spalania, pali się w sposób Trudno mi się wypowiadać o statystykach, bo znam to tylko z teorii. Raz słyszałem o takim przypadku, ale nie miał nic wspólnego z awarią turbosprężarki. Myślę, że nie jest to częste. Przede wszystkim dlatego, że turbina daje znać o swoich niedomaganiach - zanim padnie, jest prawdopodobne, że ktoś już zacznie ją naprawiać :) A jak to zdusić? Najlepiej natychmiast hamować bez wysprzęglania i doprowadzić do zadławienia silnika. W żadnym wypadku nie wysprzęglać. 41 |
Data: Luty 06 2007 10:21:57 | Temat: Re: Opłacalność kupowania nowoczesnych "diesl" przy jakości paliwa w Polsce | Autor: Karolek |
Wygląda to tak, że w pewnym momencie obroty idą Trwa to tak dlugo, jak dlugo wytrzyma silnik i na jak dlugo starczy oleju w misce, zazwyczaj konczy sie impreza dosc szybko. Czyli jakies kilkadziesiat sekund. A jak to zdusić? Tylko na biegu i po heblach. Przekrecenie klucza w stacyjce nie da zadnego efektu. Czy to rzadki zbieg okoliczności, czy częste zjawisko Chyba raczej zadkie, jezeli chodzi o definitywne zniszczenie silnika. Ale mi sie takie cos zdarzylo kilka razy w silniku, bez turbosprezarki. Silnik byl juz wyeksploatowany i jakos tam sie w nim olej silnikowy zapalil, zrobil tak przy ok 100km/h i w tym momencie dostal takiego kopa, ze nie wiedzialem co sie dzieje (nigdy tak nie przyspieszal), nacisnalem sprzeglo zeby przestac przyspieszac, wylaczylem zaplon, a silnik na jakies kosmiczne obroty wszedl i tak wyl, wiec szybko bieg zapialem i hamulcami go zdusilem. Wszystko trwalo kilka lub kilkanascie sekund... jak sprawdzilem poziom oleju to na miarce nie bylo ani kropli. Zdazylo mi sie jeszcze kilka razy zeby tak zrobil i zawsze jak przekraczalem 100km/h :> Ale silnik przezyl. Karolek 42 |
Data: Luty 06 2007 11:01:53 | Temat: Re: Opłacalność kupowania nowoczesnych "diesl" przy jakości paliwa w Polsce | Autor: Robert J. | Chyba raczej zadkie, jezeli chodzi o definitywne zniszczenie silnika. To czym Ty jeździsz??? Ja jeżdżę kilkanaście lat, praktycznie każdy mój znajomy ma samochód od lat bardzo wielu, oni też mają znajomych itd... Ale jeszcze nie słyszałem o takim przypadku jaki opisujesz. A Tobie kurde zdarzyło się to już kilka razy... Może Ty w totka zagraj, bo jesteś niezłym szczęściarzem :-). 43 |
Data: Luty 06 2007 11:33:43 | Temat: Re: Opłacalność kupowania nowoczesnych "diesl" przy jakości paliwa w Polsce | Autor: Karolek |
Chyba raczej zadkie, jezeli chodzi o definitywne zniszczenie silnika. Kilka razy, bo to byl ciagle jeden i ten sam silnik :> Tylko przezyl, kilka takich atakow padaczki :P Karolek 44 |
Data: Luty 05 2007 18:52:48 | Temat: Re: Opłacalność kupowania nowoczesnych "diesl" przy jakości paliwa w Polsce | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello Samotnik, Czemu?turbina padnie w każdym aucie jak się nie umie z niej korzystać - generalnie wZakładając przez chwilę, ze to prawda, to awaria turbosprężarki w Bo diesel ma wystarczający stopień sprężania, żeby palić olej i brak przepustnicy, żeby zdławić dopływ powietrza i nie dopuścić do "przekręcenia" silnika. Nawet niedawno na grupie był opisywany taki przypadek. -- Best regards, RoMan 45 |
Data: Luty 05 2007 21:23:45 | Temat: Re: Opłacalność kupowania nowoczesnych "diesl" przy jakości paliwa w Polsce | Autor: Michał |
Bo diesel ma wystarczający stopień sprężania, żeby palić olej i brak To się tak zapytam: to jak w takim razie gasi się diesla ?? Tylko po przez odcięcie paliwa ??? Były kiedyś takie "S-sy" które do gaszenia miały taką wajchę która powodowała odprężenie silnika. 46 |
Data: Luty 05 2007 21:44:21 | Temat: Re: Opłacalność kupowania nowoczesnych "diesl" przy jakości paliwa w Polsce | Autor: Karolek |
To się tak zapytam: to jak w takim razie gasi się diesla ?? Tylko po przez Tak, odcina sie paliwo. Karolek 47 |
Data: Luty 05 2007 21:50:17 | Temat: Re: Opłacalność kupowania nowoczesnych "diesl" przy jakości paliwa w Polsce | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello Michał, Bo diesel ma wystarczający stopień sprężania, żeby palić olej i brakTo się tak zapytam: to jak w takim razie gasi się diesla ?? Tylko po przez Obecnie - tylko tak. Były kiedyś takie "S-sy" które do gaszenia miały taką wajchę która Dawne czasy. Może w jakiś pojazdach specjalnych jeszcze się trafi. -- Best regards, RoMan 48 |
Data: Luty 05 2007 21:47:28 | Temat: Re: Opłacalność kupowania nowoczesnych "diesl" przy jakości paliwa w Polsce | Autor: Karolek |
Wlasnie sobie uswiadomilem jaka to wielka wade posiada ASB. Jak myslicie, pierwszy rozleci sie silnik, czy skrzynia biegow? Karolek 49 |
Data: Luty 06 2007 09:13:44 | Temat: Re: Opłacalność kupowania nowoczesnych "diesl" przy jakości paliwa w Polsce | Autor: Przembo | Użytkownik "Karolek" napisał Bo diesel ma wystarczający stopień sprężania, żeby palić olej i brak Ja tez tego sie boje, skrzynia szybko na P lub N i czekac na cisze. Jak ktos chce ratowac silnik to zawsze moze otworzyc maske i zatkac doplyw powietrza, przy niesprzyjajacych okolicznosciach moze sie to skonczyc korbowodem wbitym w glowe - ja jednak bym uciekal :) Wolalbym nie sprawdzac jak sie zachowuje silnik diesla rozkrecony bardziej niz "japonskie wiertarki". Pozdr 50 |
Data: Luty 06 2007 11:05:52 | Temat: Re: Opłacalność kupowania nowoczesnych "diesl" przy jakości paliwa w Polsce | Autor: Robert J. | Bo diesel ma wystarczający stopień sprężania, żeby palić olej i brak Ile ich było? Jeden? Równie dobrze nie powinno się produkować elektrycznych silników bocznikowych, bo w przypadku określonej awarii "rozbiegają" się praktycznie natychmiast :-), co grozi rozerwaniem ich na strzępy. Ale jakoś się produkuje i działają... Gdyby jeden czy nawet kilka przypadków określonej awarii w skali setek tysięcy miało powodować zaprzestanie produkcji to nic by nie można było robić... Ludzie, nie dajmy się zwariować... 51 |
Data: Luty 06 2007 11:52:52 | Temat: Re: Opłacalność kupowania nowoczesnych "diesl" przy jakości paliwa w Polsce | Autor: NVM | Użytkownik "Robert J." napisał w wiadomości Bo diesel ma wystarczający stopień sprężania, żeby palić olej i brak Szeregowych ;) Pozdrawiam! 52 |
Data: Luty 06 2007 14:47:51 | Temat: Re: Opłacalność kupowania nowoczesnych "diesl" przy jakości paliwa w Polsce | Autor: Robert J. | Równie dobrze nie powinno się produkować Szeregowy rozbiega się jeśli zdejmiesz obciążenie. I robi to stosunkowo wolno. Natomiast bocznikowy w przypadku zaniku strumienia magnetycznego w wirniku (przerwa) rozpędza się w ułamku sekundy do niebotycznych obrotów. Dlatego napisałem że w przypadku awarii. Sprawdzone, bo też nie chcieliśmy na pracowni el. wierzyć nauczycielowi ;-). Akcja była taka, że facet trzymał praktycznie palec na wyłączniku, a i tak zanim zareagował po rozłączeniu obwodu wirnika i wcisnął, to silnik już nieźle wył :-). Myślę że po 2-3 sekundach bo się rozleciał... 53 |
Data: Luty 06 2007 15:36:41 | Temat: Re: OpłacalnoÂśÄ kupowania nowoczesnych "diesl" przy jakoÂści paliwa w Polsce | Autor: Adam Płaszczyca | On Tue, 6 Feb 2007 14:47:51 +0100, "Robert J." wrote: wolno. Natomiast bocznikowy w przypadku zaniku strumienia magnetycznego w Taaak... Do niebotycznego zera. Stanie, bo ciekawe skąd by się miał wziąć moment obrotowy... -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688 ___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/fotki/Ponidzie_2006/ ___________/ mail: GG: 3524356 54 |
Data: Luty 07 2007 15:53:38 | Temat: Re: Opłacalno?ć kupowania nowoczesnych "diesl" przy jako?ci paliwa w Polsce | Autor: Robert J. | Taaak... Do niebotycznego zera. Stanie, bo ciekawe skąd by się miał " n=(U-ItRt)/cFi gdzie F jest strumieniem magnetycznym twornika. Zanik strumienia (F=0) w czasie pracy silnika prowadzi do tzw. "rozbiegania się maszyny", czyli niebezpiecznie dużego wzrostu prędkości obrotowej. " Więcej szczegółów poszukaj sobie w necie, wpisując hasło "silnik bocznikowy". I razem z Kol. Wiesiaczkiem nie zabierajcie głosu w tematach Wam nieznanych ;-) 55 |
Data: Luty 07 2007 16:29:39 | Temat: Re: Opłacalno?ć kupowania nowoczesnych "diesl" przy jako?ci paliwa w Polsce | Autor: J.F. | On Wed, 7 Feb 2007 15:53:38 +0100, Robert J. wrote: Taaak... Do niebotycznego zera. Stanie, bo ciekawe skąd by się miał" Więcej szczegółów poszukaj sobie w necie, wpisując hasło "silnik Tylko zapominasz o drobnostce - jakies opory sa, a momentu teoretycznie nie ma. Bedzie zwalnial. Chyba ze pozostanie jakies szczatkowe pole magnetyczne, co nie jest takie niemzliwe, albo z powodu jakiejs awarii prad w stojanie sie tylko zmniejszy.. J. 56 |
Data: Luty 07 2007 19:38:03 | Temat: Re: Opłacalno?ć kupowania nowoczesnych "diesl" przy jako?ci paliwa w Polsce | Autor: Adam Płaszczyca | On Wed, 07 Feb 2007 16:29:39 +0100, J.F. Chyba ze pozostanie jakies szczatkowe pole magnetyczne, co nie jest Tyle, że to szczątkowe pole magnetyczne w otwartym uzwojeniu wygeneruje bez problemu odpowiednią SEM. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/Fotki/rozne/Tecza/ ___________/ mail: GG: 3524356 57 |
Data: Luty 07 2007 19:45:04 | Temat: Re: Opłacalno?ć kupowania nowoczesnych "diesl" przy jako?ci paliwa w Polsce | Autor: J.F. | On Wed, 07 Feb 2007 19:38:03 +0100, Adam Płaszczyca wrote: On Wed, 07 Feb 2007 16:29:39 +0100, J.F. Przy odpowiednio wiekszych obrotach, do ktorych sie wirnik zaraz rozpedzi :-) J. 58 |
Data: Luty 07 2007 23:41:52 | Temat: Re: Opłacalno?ć kupowania nowoczesnych "diesl" przy jako?ci paliwa w Polsce | Autor: Adam Płaszczyca | On Wed, 07 Feb 2007 19:45:04 +0100, J.F. Tyle, że to szczątkowe pole magnetyczne w otwartym uzwojeniu Przy bardzo małych obrotach. Tylko, że dalej brakuje N. Na magnetyźmie szczątkowym oporu łozysk nie pokonasz. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/Fotki/rozne/Tecza/ ___________/ mail: GG: 3524356 59 |
Data: Luty 08 2007 00:33:16 | Temat: Re: Opłacalno?ć kupowania nowoczesnych "diesl" przy jako?ci paliwa w Polsce | Autor: J.F. | On Wed, 07 Feb 2007 23:41:52 +0100, Adam Płaszczyca wrote: On Wed, 07 Feb 2007 19:45:04 +0100, J.F. Szczatkowe pole przy niskich obrotach wygeneruje potrzebna SEM ? Cos ci sie pop* :-) Tylko, że dalej brakuje N. Na magnetyźmie Tylko trzeba najpierw zmierzyc ile te szczatki wynosza .. generalnie sie zgadzam, ale w przypadkach szczegolnych .. J. 60 |
Data: Luty 08 2007 18:54:04 | Temat: Re: Opłacalno?ć kupowania nowoczesnych "diesl" przy jako?ci paliwa w Polsce | Autor: Adam Płaszczyca | On Thu, 08 Feb 2007 00:33:16 +0100, J.F. Szczatkowe pole przy niskich obrotach wygeneruje potrzebna SEM ? Przy otwartym obwodzie? Tylko trzeba najpierw zmierzyc ile te szczatki wynosza .. Tyle, że prędzej silnik zjara się od prądu jaki popłynie przez uzwojenia stojana, niż się rozbiega. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/Fotki/rozne/Tecza/ ___________/ mail: GG: 3524356 61 |
Data: Luty 08 2007 20:47:24 | Temat: Re: Opłacalno?ć kupowania nowoczesnych "diesl" przy jako?ci paliwa w Polsce | Autor: J.F. | On Thu, 08 Feb 2007 18:54:04 +0100, Adam Płaszczyca wrote: On Thu, 08 Feb 2007 00:33:16 +0100, J.F. A co ma otwartosc do SEM Tylko trzeba najpierw zmierzyc ile te szczatki wynosza .. pare sekund zjaranie bedzie trwalo, to moze sie ladnie rozbiegac .. J. 62 |
Data: Luty 09 2007 09:05:41 | Temat: Re: Opłacalno?ć kupowania nowoczesnych "diesl" przy jako?ci paliwa w Polsce | Autor: Adam Płaszczyca | On Thu, 08 Feb 2007 20:47:24 +0100, J.F. Racja, z napięciem na końcach mi się pop... ;)Przy otwartym obwodzie?A co ma otwartosc do SEM Tyle, że prędzej silnik zjara się od prądu jaki popłynie przez No nie rozbiega się, bo momentu nie będzie... Wiesz, w maszynie prądu stałego wirnik jest co obrót wału przemagnesowywany na drugą stronę. Więc ten magnetyzm szczątkowy jest zerowy... -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688 ___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/fotki/Ponidzie_2006/ ___________/ mail: GG: 3524356 63 |
Data: Luty 09 2007 12:33:22 | Temat: Re: Opłacalno?ć kupowania nowoczesnych "diesl" przy jako?ci paliwa w Polsce | Autor: J.F. | On Fri, 09 Feb 2007 09:05:41 +0100, Adam Płaszczyca wrote: On Thu, 08 Feb 2007 20:47:24 +0100, J.F. Ale my o namagnesowaniu stojana. przyznaje - w typowej blasze pewnie nie starczy, ale jesli maja nietypowa, albo np uszkodzilo sie jedno uzwojenie, albo mamy regulator _pradu_ wzbudzenia, a przepalona izolacja zwarla wiele zwojow .. ryzyko jest .. J. 64 |
Data: Luty 09 2007 13:32:14 | Temat: Re: Opłacalno?ć kupowania nowoczesnych "diesl" przy jako?ci paliwa w Polsce | Autor: Adam Płaszczyca | On Fri, 09 Feb 2007 12:33:22 +0100, J.F. No nie rozbiega się, bo momentu nie będzie... Wiesz, w maszynie prądu Też nie wystarczy... przyznaje - w typowej blasze pewnie nie starczy, ale jesli maja Nie ma... Wraz ze wzrostem n maleje N :D -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688 ___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/fotki/Ponidzie_2006/ ___________/ mail: GG: 3524356 65 |
Data: Luty 08 2007 10:20:25 | Temat: Re: Opłacalno?ć kupowania nowoczesnych "diesl" przy jako?ci paliwa w Polsce | Autor: Robert J. | Tyle, że to szczątkowe pole magnetyczne w otwartym uzwojeniu Dokładnie, bez najmniejszego. I daję uciąć prawą rękę, bo robiłem takie badania na pracowni maszyn elektrycznych. Naprawdę ułamek sekundy i silnik jest na skraju rozerwania :-). I to nie jest moje gdybanie, ale wiedza poparta doświadczeniem... 66 |
Data: Luty 08 2007 11:13:44 | Temat: Re: Opłacalno?ć kupowania nowoczesnych "diesl" przy jako?ci paliwa w Polsce | Autor: Adam Płaszczyca | On Thu, 8 Feb 2007 10:20:25 +0100, "Robert J." wrote: Dokładnie, bez najmniejszego. I daję uciąć prawą rękę, bo robiłem takie Szeregowy, misiu... Bez obciążenia i owszem, rozbiega się. Bocznikowy, kiedy go odwzbudzasz do pewnego stopnia odwzbudzenia przyśpiesza, a potem zwalnia, bo wraz z odwzbudzaniem zmniejszasz moment napędowy silnika. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688 ___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/fotki/Ponidzie_2006/ ___________/ mail: GG: 3524356 67 |
Data: Luty 08 2007 13:54:56 | Temat: Re: Opłacalno?ć kupowania nowoczesnych "diesl" przy jako?ci paliwa w Polsce | Autor: NVM | Użytkownik "Adam Płaszczyca" napisał w wiadomości On Thu, 8 Feb 2007 10:20:25 +0100, "Robert J." wrote: Wyjątkowo muszę się z zgodzić A.P. :) Dzięki takim właściwościom silniki bocznikowo-szeregowe znajdują zastosowanie jako silniki trakcyjne, np. w elektrowozach. Odwzbudzanie, do pewnego stopnia, powoduje zwiększanie prędkości obrotowej, kosztem momentu. Jest oczywiście bardziej ekonomiczne... Robert, może trafiliście na bardzo specyficzny przypadek... Ogólnie szeregowe silniki w ogóle nie nadają się do pracy bez obciążenia - bocznikowe jak najbardziej. 68 |
Data: Luty 08 2007 14:03:09 | Temat: Re: Opłacalno?ć kupowania nowoczesnych "diesl" przy jako?ci paliwa w Polsce | Autor: Adam Płaszczyca | On Thu, 8 Feb 2007 13:54:56 +0100, "NVM" wrote: Dzięki takim właściwościom silniki bocznikowo-szeregowe znajdują A teraz już poszedłeś po bandzie. W trakcji kolejowej używa się, z silników komutatorowych, wyłacznie szeregowych. pewnego stopnia, powoduje zwiększanie prędkości obrotowej, kosztem momentu. No ba, w ogóle szeregowe im szybciej się kręcą, tym moment mają mniejszy. To idealna charakterystyka. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688 ___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/fotki/Ponidzie_2006/ ___________/ mail: GG: 3524356 69 |
Data: Luty 08 2007 14:40:48 | Temat: Re: Opłacalno?ć kupowania nowoczesnych "diesl" przy jako?ci paliwa w Polsce | Autor: NVM | Użytkownik "Adam Płaszczyca" napisał w wiadomości On Thu, 8 Feb 2007 13:54:56 +0100, "NVM" wrote: No skądże - są komutatorowe, szeregowo-bocznikowe. Nie chcę wywoływać kolejnego flejma, więc poczytaj sobie o napędzie dowolnego elektrowozu (na prąd stały rzecz jasna) - bocznikuje się przy stosunkowo dużej prędkości. Wtedy jazda na szeregowym jest nieopłacalna. Poczytaj o silnikach w EP07, ET22. Rozruch masz zawsze na szeregu (plus oczywiście opory w starych konstrukcjach). Oczywiście w erze falowników sprawa wygląda inaczej, ale to zupełnie inna historia. Pozdrawiam. 70 |
Data: Luty 08 2007 14:46:19 | Temat: Re: Opłacalno?ć kupowania nowoczesnych "diesl" przy jako?ci paliwa w Polsce | Autor: NVM | Użytkownik "NVM" napisał w wiadomości Użytkownik "Adam Płaszczyca" napisał w wiadomości Tu masz link, pierwszy odnośnik w google. http://www.google.pl/search?hl=en&q=silniki+trakcyjne+pr%C4%85du+sta%C5%82ego Pozdrawiam. 71 |
Data: Luty 08 2007 14:55:16 | Temat: Re: Opłacalno?ć kupowania nowoczesnych "diesl" przy jako?ci paliwa w Polsce | Autor: Adam Płaszczyca | On Thu, 8 Feb 2007 14:46:19 +0100, "NVM" wrote: Tu masz link, pierwszy odnośnik w google. I cytat: "W silniku szeregowym (stosowanym w lokomotywach PKP)".... Coś jeszcze? -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688 ___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/fotki/Ponidzie_2006/ ___________/ mail: GG: 3524356 72 |
Data: Luty 08 2007 15:10:23 | Temat: Re: Opłacalno?ć kupowania nowoczesnych "diesl" przy jako?ci paliwa w Polsce | Autor: NVM | Użytkownik "Adam Płaszczyca" napisał w wiadomości On Thu, 8 Feb 2007 14:46:19 +0100, "NVM" wrote: Doczytaj odpowiedź do wcześniejszego postu. 73 |
Data: Luty 08 2007 14:48:03 | Temat: Re: Opłacalno?ć kupowania nowoczesnych "diesl" przy jako?ci paliwa w Polsce | Autor: Adam Płaszczyca | On Thu, 8 Feb 2007 14:40:48 +0100, "NVM" wrote: A teraz już poszedłeś po bandzie. No właśnie poczytaj. Mylisz częściowe bocznikowanie uzwojenia stojana ze stosowaniem uzwojeń bocznikowych. We wszystkich lokomotywach elektrycznych oraz we wszystkich lokomotywach spalinowych z przekładnią elektryczną silniki są szeregowe. Natomiast, żeby można było zachowac odpowiednio duży moment rozruchowy, a zarazem wysoka prędkośc obrotową, można część uzwojenia stojana zbocznikować, czyli mówiąc prościej - zewrzeć, co skutkuje tak samo, jakbys o tyle samo to uzwojenie skrócił. Prąd płynący przez tak skrócone uzwojenie wytwarza mniejszy strumień magnetyczny, co za tym idzie spada SEM silnika, zwiększa się prąd i zwiększa się pedkośc obrotowa silnika. A, tak na marginesie widziałeś kiedyś taki silnik, czy tylko w internecie znalazłeś? Bo wiesz, ja zaczynałem od 'tytułu' elektromontera taboru szynowego.... -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688 ___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/fotki/Ponidzie_2006/ ___________/ mail: GG: 3524356 74 |
Data: Luty 08 2007 15:09:01 | Temat: Re: Opłacalno?ć kupowania nowoczesnych "diesl" przy jako?ci paliwa w Polsce | Autor: NVM | Użytkownik "Adam Płaszczyca" napisał w
Jednak flejm! Jaki z Ciebie uparty człowiek... Niczego nie mylę :) Częściowe bocznikowanie to jednak bocznikowanie, zgodzisz się? Co ja napisałem? Że silnik przełącza się w pracę bocznikową, czy że się BOCZNIKUJE? We wszystkich lokomotywach elektrycznych oraz we wszystkich ....ale w elektrowozach są szeregowo-bocznikowe ;)
Nie do końca zgodziłbym się z tym skróceniem, ale mniej więcej masz rację. Tylko czy ja tego nie napisałem wcześniej? :) Prąd płynący przez tak skrócone uzwojenie wytwarza mniejszy strumień Zgadza się :) A, tak na marginesie widziałeś kiedyś taki silnik, czy tylko w Tak na marginesie kiedyś jeździłem między innymi "anglikiem"... Lokomotywy spalinowe były poza projektem, więc nie jeździłem. Tyle mogę Ci napisać. Może by tak jakieś zawieszenie broni? :) Nie mam zamiaru bawić się w jakieś wojny zwłaszcza, że jesteś starszym człowiekiem (dane z siga, które udostępniasz publicznie). 75 |
Data: Luty 08 2007 15:31:31 | Temat: Re: Opłacalno?ć kupowania nowoczesnych "diesl" przy jako?ci paliwa w Polsce | Autor: Adam Płaszczyca | On Thu, 8 Feb 2007 15:09:01 +0100, "NVM" wrote: Jednak flejm! Jaki z Ciebie uparty człowiek... No właśnie bredzisz. Silnika się nie bocznikuje. Bocznikuje się część uzwojenia stojana, nie tworząc żadnego uzwojenia, które by było bocznikowe. Taki silnik Silnik po zbocznikowaniu dalej jest silnikiem wyłącznie szeregowym, z tą tylko zmianą, że część uzwojenia stojana bądź nie pracuje (np. lokomotywy SM42), bądź pracuje przy zmniejszonym prądzie (EP09, EU07). Mylisz określenie rodzaju silnika z określeniem oznaczającym zmianę ilości pracującego uzwojenia. To tak mniej więcej, jakbyś powiedział, że silnik diesla, który normalnie pracuje na ON, po dolaniu do baku benzyny staje się silnikiem diesla-otto. ...ale w elektrowozach są szeregowo-bocznikowe ;)Nie, wyłacznie szeregowe. Nie do końca zgodziłbym się z tym skróceniem, ale mniej więcej masz rację. Napisałeś, tylko samo zboczniklowanie uzwojenia nie sprawia, że silnik staje się choć po części silnikiem szeregowo-bocznikowym. A nie staje się. Może by tak jakieś zawieszenie broni? :) Nie mam zamiaru bawić się w jakieś Żadne wojny, tylko mieszanie pojęć z Twojej strony. Do tego w sig-u nei ma żadnych danych o wieku. Dla usystematyzowania: Silnik szeregowy to silnik, w którym uzwojenie stojana i uzwojenie wirnika są połączone ze sobą szeregowo, zatem natężenie prądu w uzwojeniu stojana zawsze jest równe co do wartości temuż w uzwojeniu wirnika. Silnik bocznikowy (równoległy) to taki, w którym uzwojenie wirnika jak i stojana połączone są równolegle (każde z nich jest wpięte do zasilania), zatem pracują przy takim samym napięciu, a prądy w każdym z nich są niezależne. Silnik szeregowo-bocznikowy zaś to taki, który ma dwa uzwojenia w stojanie. Jedno, szeregowe, które połączone jest szeregowo z uzwojeniem wirnika, zaś drugie, jest połączone równolegle z układem uzwojenia szeregowego i wirnika. W lokomotywach używane są silniki stricte szeregowe. Nie ma żadnego uzwojenia, które by było wpinane równolegle do innych. To, co postulowałeś wynika z błednego przyjęcia, że skoro 'silnik się bocznikuje', to jest on po częsci 'bocznikowy'. A tymczasem jest on jedynie _bocznikowany_. A jeszcze dokładniej - jest to silnik _szeregowy_ z odczepami do _bocznikowania_ uzwojenia stojana. W żadnym razie ani w żadnej części nie jest to silnik szeregowo-bocznikowy, jak postulowałeś. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688 ___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/fotki/Ponidzie_2006/ ___________/ mail: GG: 3524356 76 |
Data: Luty 08 2007 16:00:16 | Temat: Re: Opłacalno?ć kupowania nowoczesnych "diesl" przy jako?ci paliwa w Polsce | Autor: NVM | Użytkownik "Adam Płaszczyca" napisał w wiadomości No właśnie bredzisz. Ty jednak naprawdę jesteś albo troll, albo beton. Nie jestem mechanikiem, więc rozróżnienie kwestii tego, jak fizycznie od siebie różnią się silniki dostępne w handlu ma dla mnie zerowe znaczenie. Rozumiem z tego, co pisałeś o swojej ścieżce zawodowej, że miałeś do czynienia z silnikami trakcyjnymi - w porządku, na pewno od razu byłbyś w stanie stwierdzić, czy np. na komutatorze pojawił się ogień kołowy, czy nie - ja pewnie nie umiałbym tego stwierdzić. Dla mnie ważne jest jednak to, że bocznikowanie silnika z fizycznego punktu widzenia powoduje, że staje się on wtedy silnikiem szeregowo-bocznikowym. Powtarzam raz jeszcze - nie ma tu żadnego znaczenia, że silnik jest zaprojektowany jako szeregowy. EOT, bo z Tobą nikt się chyba nie dogada. 77 |
Data: Luty 08 2007 19:36:20 | Temat: Re: Opłacalno?ć kupowania nowoczesnych "diesl" przy jako?ci paliwa w Polsce | Autor: Adam Płaszczyca | On Thu, 8 Feb 2007 16:00:16 +0100, "NVM" wrote: Ty jednak naprawdę jesteś albo troll, albo beton. Nie jestem mechanikiem, Elektrykiem też nei jesteś, bo bys zauważył, że klasyfikacja silników zalezy od połaczenia ich uzwojeń. Dla mnie ważne jest jednak to, że bocznikowanie silnika z fizycznego punktu No to Twoja wyobraźnia tak mówi. Powtarzam raz jeszcze - nie ma tu żadnego znaczenia, że silnik jest Nie ma. Tylko żeby stał się w jakikolwiek sposób bocznikowy musiałbyś którekolwiek uzwojenie zasilić bezpośrednio ze źródła prądu. A Ty jedynie zwierasz część uzwojenia stojana wyłączając go z pracy. Masz dalej silnik szeregowy, tylko uzwojebnie stojana jest krótsze (ma mniej zwojów). Gdzie masz uzwojenie bocznikowe? Jakbyś wypiął część uzwojenia stojana i podpiął go do zasilania (+ i -), to byś miał tak, jak piszesz. Tylko tego się nei robi. Masz układ taki: -- -- -- -- -+ \ | stojan + >-- +-- -- -- /\/\/\/\/\-- -- -- + | __ | - >-- -- -- -- -- -- (__)-- -- -- -- -+ wirnik To klasyczny silnik szeregowy Kiedy bocznikujesz częśc uzwojenia masz tak: +-- -- -- -- -+ | | stojan + >-- +-- -- -- /\/\/\/\/\-- -- -- + | __ | - >-- -- -- -- -- -- (__)-- -- -- -- -+ wirnik Taki układ działa tak samo jak taki (jest równoważny): +-- -- -- -- -+ | | stojan + >-- + /\/\/\/\/\-- -- -- + | __ | - >-- -- -- -- -- -- (__)-- -- -- -- -+ wirnik Teraz pokaż mi kawałek uzwojenia bocznikowego. Silnik bocznikowy, dla porównania ma układ połaczeń taki; stojan + >-- -- -- +-- /\/\/\/\/\-- -- -- + | | | __ | - >-- + +-- -- -(__)-- -- -- -- -+ | wirnik | +-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- + A szeregowo bocznikowy to taki: + >-- -- -- +-- /\/\/\/\/\-- -- -- + | | | __ | - >-- + +-/\/\-- -(__)-- -- -- + | wirnik | +-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- + Teraz chcesz coś dodać? -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/Fotki/rozne/Tecza/ ___________/ mail: GG: 3524356 78 |
Data: Luty 08 2007 21:50:27 | Temat: Re: Opłacalno?ć kupowania nowoczesnych "diesl" przy jako?ci paliwa w Polsce | Autor: Adam Płaszczyca | On Thu, 08 Feb 2007 19:36:20 +0100, Adam Płaszczyca A szeregowo bocznikowy to taki: Ja jeszcze dodam: zaś bocznikowo-szeregowy to taki: + >-/\/\-+-- /\/\/\/\/\-- -- -- + | | | __ | - >-- + +-- -- -- -- (__)-- -- -- + | wirnik | +-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- + -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/Fotki/rozne/Tecza/ ___________/ mail: GG: 3524356 79 |
Data: Luty 09 2007 10:05:10 | Temat: Re: Opłacalno?ć kupowania nowoczesnych "diesl" przy jako?ci paliwa w Polsce | Autor: NVM | Użytkownik "Adam Płaszczyca" napisał w wiadomości On Thu, 08 Feb 2007 19:36:20 +0100, Adam Płaszczyca Pisałem EOT? :) Pisałem. Ty masz rację, ja mam spokój :) 80 |
Data: Luty 09 2007 13:33:22 | Temat: Re: Opłacalno?ć kupowania nowoczesnych "diesl" przy jako?ci paliwa w Polsce | Autor: Adam Płaszczyca | On Fri, 9 Feb 2007 10:05:10 +0100, "NVM" wrote:
No i kłamałeś. A to, że Twoimi bzdurami, jakbym je niezdementowane pozostawił, wode z mózgu innym robiłeś, to pokazałem Tobie i innym gdzie się pierdyknąłeś. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688 ___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/fotki/Ponidzie_2006/ ___________/ mail: GG: 3524356 81 |
Data: Luty 09 2007 14:53:36 | Temat: Re: Opłacalno?ć kupowania nowoczesnych "diesl" przy jako?ci paliwa w Polsce | Autor: NVM | Użytkownik "Adam Płaszczyca" napisał w wiadomości
Muszę znów napisać ostrzej - PIERDOLISZ. Może taki styl dyskusji do ciebie i Romana dotrze, w co wątpię. 82 |
Data: Luty 09 2007 15:39:47 | Temat: Re: Opłacalno?ć kupowania nowoczesnych "diesl" przy jako?ci paliwa w Polsce | Autor: Adam Płaszczyca | On Fri, 9 Feb 2007 14:53:36 +0100, "NVM" wrote: No i kłamałeś. Styl czego? Dyskusji? WOlne żarty, misiaczku. Stoisz własnie w kącie, gdzie się dałeś zapędzić swoją ignorancją i kwilisz jak piesek. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688 ___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/fotki/Ponidzie_2006/ ___________/ mail: GG: 3524356 83 |
Data: Luty 09 2007 15:57:19 | Temat: Re: Opłacalno?ć kupowania nowoczesnych "diesl" przy jako?ci paliwa w Polsce | Autor: NVM | Użytkownik "Adam Płaszczyca" napisał w wiadomości
ROTFL :D 84 |
Data: Luty 09 2007 16:43:33 | Temat: Re: Opłacalno?ć kupowania nowoczesnych "diesl" przy jako?ci paliwa w Polsce | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello NVM, Muszę znów napisać ostrzej - PIERDOLISZ. Może taki styl dyskusji do ciebie i Brakło siły argumentów, zaczęły się argumenty siły... Nie masz pojecia o temacie, w którym usiłujesz się wypowiadać i niedostatki wiedzy nadrabiasz wylgarnością. -- Best regards, RoMan 85 |
Data: Luty 09 2007 16:49:58 | Temat: Re: Opłacalno?ć kupowania nowoczesnych "diesl" przy jako?ci paliwa w Polsce | Autor: NVM | Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" napisał w wiadomości
Co to jest wylgarność? :) 86 |
Data: Luty 09 2007 18:30:24 | Temat: Re: Opłacalno?ć kupowania nowoczesnych "diesl" przy jako?ci paliwa w Polsce | Autor: Adam Płaszczyca | On Fri, 9 Feb 2007 16:49:58 +0100, "NVM" wrote: Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" napisał w wiadomości ^^^^^^^^^^
To. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/Fotki/rozne/Tecza/ ___________/ mail: GG: 3524356 87 |
Data: Luty 09 2007 01:58:26 | Temat: Re: Opłacalno?ć kupowania nowoczesnych "diesl" przy jako?ci paliwa w Polsce | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello NVM, No skądże - są komutatorowe, szeregowo-bocznikowe. Nie chcę wywoływaćDzięki takim właściwościom silniki bocznikowo-szeregowe znajdująA teraz już poszedłeś po bandzie. Bocznikowanie wirnika rezystorami w celu zwiększenia momentu obrotowego nie ma nic wspólnego z nazywaniem takiego silnika silnikiem szeregowo-bocznikowym. Równiez przełączanie par silników między ich połączeniem szeregowym lub równoległym nie ma z tym nic wspólnego. Wtedy jazda na szeregowym jest nieopłacalna. W jakiej _powszechnie_ _używanej_ w Polsce konstrukcji nie stosuje się oporów? Oczywiście w erze falowników sprawa wygląda inaczej, ale to Podaj typ powszechnie stosowanej w Polsce lokomotywy z falownikami. -- Best regards, RoMan 88 |
Data: Luty 09 2007 09:51:47 | Temat: Re: Opłacalno?ć kupowania nowoczesnych "diesl" przy jako?ci paliwa w Polsce | Autor: NVM | Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" napisał w wiadomości Hello NVM, Tramwaje ALSTOM, Bombardier, w Łodzi - stare tramwaje, ale doskonale przerobione; w Warszawie zresztą też spotyka się konstalowskie przeróbki. Oczywiście w erze falowników sprawa wygląda inaczej, ale to Nie jeżdżą na PKP lokomotywy ze sterowaniem falownikowym. Napisałem gdzieś, że jeżdżą? Przeglądam wątek i nic takiego nie widzę... 89 |
Data: Luty 09 2007 13:30:57 | Temat: Re: Opłacalno?ć kupowania nowoczesnych "diesl" przy jako?ci paliwa w Polsce | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello NVM, Tramwaje ALSTOM, Bombardier, w Łodzi - stare tramwaje, ale doskonaleWtedy jazda na szeregowym jest nieopłacalna.W jakiej _powszechnie_ _używanej_ w Polsce konstrukcji nie stosuje się Mowa była o lokomotywach. Nie jeżdżą na PKP lokomotywy ze sterowaniem falownikowym. Napisałem gdzieś,Oczywiście w erze falowników sprawa wygląda inaczej, ale toPodaj typ powszechnie stosowanej w Polsce lokomotywy z falownikami. Lepper mógłby się od ciebie uczyć prostackiej demagogii. -- Best regards, RoMan 90 |
Data: Luty 09 2007 14:58:49 | Temat: Re: Opłacalno?ć kupowania nowoczesnych "diesl" przy jako?ci paliwa w Polsce | Autor: NVM | Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" napisał w wiadomości W jakiej _powszechnie_ _używanej_ w Polsce konstrukcji nie stosuje sięTramwaje ALSTOM, Bombardier, w Łodzi - stare tramwaje, ale doskonale Nie będę pisał, że jesteś żałosny. Napiszę bardziej zrozumiale - PIERDOLISZ. Sam pytałeś o konstrukcje i nie o lokomotywach poszedł off-top, tylko o silnikach trakcyjnych. Masz gorszy dzień, czegoś nie rozumiesz - dobra rada - nie pisz, bo się ośmieszasz.
Prymitywie jeden, nawet rozumiem twój ból - inteligencji się nie wyuczysz :) Teraz wracaj do kopania rowów, czy co tam robisz - twoi koledzy mówią pewnie bardziej wyrafinowanym językiem, więc... Do KF też możesz mnie dodać natychmiast, łzy mi płyną, ale jakoś przeżyję :D 91 |
Data: Luty 09 2007 18:30:43 | Temat: Re: Opłacalno?ć kupowania nowoczesnych "diesl" przy jako?ci paliwa w Polsce | Autor: Adam Płaszczyca | On Fri, 9 Feb 2007 14:58:49 +0100, "NVM" wrote: Nie będę pisał, że jesteś żałosny. Napiszę bardziej zrozumiale - PIERDOLISZ. No dla Ciebie zapewne tak jest zrozumiale :D -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/Fotki/rozne/Tecza/ ___________/ mail: GG: 3524356 92 |
Data: Luty 09 2007 13:34:02 | Temat: Re: Opłacalno?ć kupowania nowoczesnych "diesl" przy jako?ci paliwa w Polsce | Autor: Adam Płaszczyca | On Fri, 9 Feb 2007 09:51:47 +0100, "NVM" wrote: W jakiej _powszechnie_ _używanej_ w Polsce konstrukcji nie stosuje się Mowa o lokomotywach. Podaj typ powszechnie stosowanej w Polsce lokomotywy z falownikami. Kłamiesz, jeżdżą. EM10 się nazywają. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688 ___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/fotki/Ponidzie_2006/ ___________/ mail: GG: 3524356 93 |
Data: Luty 09 2007 15:00:58 | Temat: Re: Opłacalno?ć kupowania nowoczesnych "diesl" przy jako?ci paliwa w Polsce | Autor: NVM | Użytkownik "Adam Płaszczyca" napisał w wiadomości Podaj typ powszechnie stosowanej w Polsce lokomotywy z falownikami. Jesteś... głupi? Słownik języka polskiego, poszukaj wyrazu "powszechnie". Chyba, że też masz na ten temat inne zdanie? Zresztą, EOT. Rozmowa z tobą i Romanem to jak pływanie w szambie - nigdy tego nie robiłem i nie zamierzam próbować tego doświadczyć. 94 |
Data: Luty 09 2007 15:41:22 | Temat: Re: Opłacalno?ć kupowania nowoczesnych "diesl" przy jako?ci paliwa w Polsce | Autor: Adam Płaszczyca | On Fri, 9 Feb 2007 15:00:58 +0100, "NVM" wrote: Nie jeżdżą na PKP lokomotywy ze sterowaniem falownikowym. NapisałemKłamiesz, jeżdżą. EM10 się nazywają. No wiem, wiem. Szkoda tylko, że wzmiankowane przez Ciebie słowo nie wystepuje w Twej nieprawdziwej tezie? Zresztą, EOT. Rozmowa z tobą i Romanem to jak pływanie w szambie - nigdy No spoko, możesz siedzieć przy dnie i nie próbować zobaczyć co jest nad powierzchnią, jeśli taka Twa wola... -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688 ___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/fotki/Ponidzie_2006/ ___________/ mail: GG: 3524356 95 |
Data: Luty 07 2007 19:37:19 | Temat: Re: Opłacalno?ć kupowania nowoczesnych "diesl" przy jako?ci paliwa w Polsce | Autor: Adam Płaszczyca | On Wed, 7 Feb 2007 15:53:38 +0100, "Robert J." wrote: n=(U-ItRt)/cFi Zniknąłes opory ruchu.... Tak to jest, jak się czyta bez zrozumienia. Przerwa w dowolnym obwodzie silnika bocznikowego powoduje, że moment obrotowy, będący ilorazem natężenia pola magnetycznego twornika i pradu wirnika (oczywiście z kilkoma stałymi) powoduje, że moment opbrotowy spada do zera. Więcej szczegółów poszukaj sobie w necie, wpisując hasło "silnik Słoneczko, znajdź prosze wzór na moment silnika... I razem z Kol. Wiesiaczkiem nie zabierajcie głosu w tematach Wam nieznanych Ok, wierz dalej w to, co w internecie przeczytasz. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/Fotki/rozne/Tecza/ ___________/ mail: GG: 3524356 96 |
Data: Luty 08 2007 10:22:10 | Temat: Re: Opłacalno?ć kupowania nowoczesnych "diesl" przy jako?ci paliwa w Polsce | Autor: Robert J. | Ok, wierz dalej w to, co w internecie przeczytasz. OK, nie spieram się z Tobą bo to bez sensu. Zresztą nie o tym jest wątek... A to co piszę to doświadczenie a nie "wiedza" z internetu. Z netu zacytowałem tylko przykład ;-) 97 |
Data: Luty 08 2007 11:14:26 | Temat: Re: Opłacalno?ć kupowania nowoczesnych "diesl" przy jako?ci paliwa w Polsce | Autor: Adam Płaszczyca | On Thu, 8 Feb 2007 10:22:10 +0100, "Robert J." wrote: Ok, wierz dalej w to, co w internecie przeczytasz. Słoneczko, rozmawiasz z elektrykiem, ze specjalnością maszyny i aparaty elektryczne... -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688 ___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/fotki/Ponidzie_2006/ ___________/ mail: GG: 3524356 98 |
Data: Luty 06 2007 20:05:58 | Temat: Re: Opłacalność kupowania nowoczesnych "diesl" przy jakości paliwa w Polsce | Autor: Wiesiaczek |
Równie dobrze nie powinno się produkować Tylko szeregowych, ale jeśli uważasz inaczej, to leć do szkoły odebrać kasę za "naukę". -- Pozdrawiam (z Tymbarku) - Wiesiaczek "Ja piję tylko przy dwóch okazjach: Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" 99 |
Data: Luty 07 2007 15:54:05 | Temat: Re: Opłacalność kupowania nowoczesnych "diesl" przy jakości paliwa w Polsce | Autor: Robert J. | Tylko szeregowych, ale jeśli uważasz inaczej, to leć do szkoły odebrać Patrz moja odpowiedź wyżej. Pozdr. 100 |
Data: Luty 07 2007 19:38:21 | Temat: Re: OpłacalnoÂśÄ kupowania nowoczesnych "diesl" przy jakoÂści paliwa w Polsce | Autor: Adam Płaszczyca | On Wed, 7 Feb 2007 15:54:05 +0100, "Robert J." wrote: Patrz moja odpowiedź wyżej. Tą, w której dowiodłeś swej ignorancji? -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/Fotki/rozne/Tecza/ ___________/ mail: GG: 3524356 101 |
Data: Luty 14 2007 12:35:01 | Temat: Re: Opłacalność kupowania nowoczesnych "diesl" przy jakości paliwa w Polsce | Autor: 666 | Zakładając, że będzie na luzie..... Bo diesel ma wystarczający stopień sprężania, żeby palić olej i brak przepustnicy, żeby zdławić dopływ powietrza i niedopuścić do "przekręcenia" silnika. -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- I am using the free version of SPAMfighter for private users. It has removed 3076 spam emails to date. Paying users do not have this message in their emails. Try SPAMfighter for free now! 102 |
Data: Luty 05 2007 22:51:57 | Temat: Re: Opłacalnoć kupowania nowoczesnych "diesl" przy jakoci paliwa w Polsce | Autor: J.F. | On Mon, 5 Feb 2007 18:24:22 +0100, RoMan Mandziejewicz wrote: [...] Ale to tylko w automacie :-) J. 103 |
Data: Luty 08 2007 16:40:17 | Temat: Re: Opłacalność kupowania nowoczesnych "diesl" przy jakości paliwa w Polsce | Autor: jerzu | On 5 Feb 2007 16:06:48 +0100, "Rafal" Co do pomp wtryskowych - również nie znam nikogo kto miałby ten problem Ja znam przypadek padniętej pompy w Mondeo TDCi. Z tego co mi mówił właściciel nastąpiło "zfrezowanie" jakichś tam elementów w pompie. A tak BTW wtryski wymieniał 3 razy na gwarancji. Auto sprzedał, kupił Toyotę Avensis D4D i zapomniał o kłopotach. -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński http://jerzu.lubi.luftbrandzlung.org GG129280 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200 104 |
Data: Luty 05 2007 14:41:15 | Temat: Re: Opłacalność kupowania nowoczesnych "diesl" przy jakości paliwa w Polsce | Autor: Łukasz | Użytkownik wrote: Witam, Zrobiłem Berlingo 2.0 HDi przez ostatnie dwa lata 140kkm, i nic się nie dzieje z wtrykiwaczami. Ogólnie to nic się nie dzieje, i mogę ten silnik polecić z czystym sumieniem. Oczywiście na bieżąco, regularnie co 20kkm samochód jest na przeglądzie w ASO, gdzie są wymieniane filtry, oleje itd ..... -- Pozdrawiam - Łukasz Jeszke - Gdańsk Jeep Cherokee 4.0 http://tiny.pl/wbh6 SPRZEDAM Berlingo 2.0HDi + U510 + Lemm AT 71- P.M.S Edition Był : XM V6, UAZ 452, 469, 2 x VW Passat i inne złomy :) gg i telefon : http://www.jeszke.org e-mail : antyspamowy 105 |
Data: Luty 05 2007 16:54:12 | Temat: Re: Opłacalność kupowania nowoczesnych "diesl" przy jakości paliwa w Polsce | Autor: cpt. Nemo |
itd Zbyt czeste jezdzenie do ASO nie jest taka oczywistoscia :)) Nie boisz sie ze Ci tam cos zepsuja jak sie beda fachu uczyc na Twoim autku ? pozdrawiam, leszek 106 |
Data: Luty 05 2007 15:00:44 | Temat: Re: Opłacalność kupowania nowoczesnych "diesl" przy jakości paliwa w Polsce | Autor: Moon | Użytkownik wrote: + ekonomika a dlaczego wysoki moment obrotowy jest plusem? moon 107 |
Data: Luty 05 2007 17:59:13 | Temat: Re: Opłacalność kupowania nowoczesnych "diesl" przy jakości paliwa w Polsce | Autor: Tomasz Nowicki | Moon powiada w dniu 2007-02-05 15:00: Użytkownik wrote:Bo samochód dobrze przyspiesza np. od 80-120. Nie mylić z elastycznością, bo CR elastyczne to zanadto nie są. Przyspieszenia ze startu stojącego mają nieco lepsze niż odpowiadające im benzyniaki, ale prawdziwą różnicę widać właśnie w przyspieszeniach ze startu lotnego. Dodatkowo nie wyją jak benzynowe przecinaki, które max. momentu mają >4000 obr., a max mocy >6000. Chociaż ciągle nieco powarkują na biegu jałowym. Szkoda jedynie, że są takie drogie... T. 108 |
Data: Luty 06 2007 00:21:07 | Temat: Re: Opłacalność kupowania nowoczesnych "diesl" przy jakości paliwa w Polsce | Autor: Moon | Tomasz Nowicki wrote: Moon powiada w dniu 2007-02-05 15:00: od 0 - 100 ma lepsze wyniki, ale 100-120 to nie wiem. Chociaż ciągle nieco powarkują na biegu jałowym. Szkoda jedynie, że są takie drogie... oj warczą, warczą i to jak. niektóre jak traktorek, zupełnie mi sie to nie podoba, moon 109 |
Data: Luty 05 2007 14:32:31 | Temat: Re: Opłacalność kupowania nowoczesnych "diesl" przy jakości paliwa w Polsce | Autor: Trespassers W |
110 |
Data: Luty 05 2007 16:51:32 | Temat: Re: Opłacalność kupowania nowoczesnych "diesl" przy jakości paliwa w Polsce | Autor: Reseller | Trespassers W napisał(a): Użytkownik napisał w wiadomości Witam, Peugeot 206 2.0 HDi - od nowosci w moich rekach. W piatek wymienilem rozrzad - tak proforma bo lozyska napinacza delikatnie poswistywaly. Wymienilem kolo pasowe - juz zaczynalo stukac. To jest niestety przypadlosc tego modelu. Ciesze sie tylko, ze mnie dopadlo po 90kkm a nie jak paru moich kolegow po 50kkm. Tym bardziej, ze jeszcze jakies 3-4 miesiace temu to kolo oryginalne kosztowalo ponad 700 zl a teraz juz 250 zl. Samochod ma 5 lat i jak na razie to co zrobilem w zeszlym tygodniu + wymiana linki sprzegla (padl samoregulator) za 100 zl to byly wszystkie naprawy jakich dokonywalem. Olej leje 5W-40 Quaker State - Long Life - wymiana co 30kkm, filtry co 30-40 tys. Tankuje sie zazwyczaj na Neste. Silnik wg mnie rewelacja. W dramatycznych korkach wroclawskich pali maks 7 l/100, na trasie w lecie schodze z wlaczona klima do okolo 5,5 l/100. Pozdrawiam, -- Reseller GG:1794 Homo Sapiens Non Urinat Contra Ventum... 111 |
Data: Luty 05 2007 17:43:12 | Temat: Re: Opłacalność kupowania nowoczesnych "diesl" przy jakości paliwa w Polsce | Autor: Tomasz Nowicki | Czyli u części użyszkodników jest dobrze, a u innych - nie zawsze. Wniosek - technologia nieustabilizowana, wrażliwa na niedobór kultury technicznej :) 112 |
Data: Luty 06 2007 07:03:17 | Temat: Re: Opłacalność kupowania nowoczesnych "diesl" przy jakości paliwa w Polsce | Autor: | On 5 Lut, 12:39, wrote: 113 |
Data: Luty 06 2007 10:12:43 | Temat: Re: Opłacalność kupowania nowoczesnych "diesl" przy jakości paliwa w Polsce | Autor: -ZED- | Hej! Samochód ma mi służyć a nie ja jemu, dlatego myślałem o diesl'u jako No to masz podobnie do mnie. Ale mam wrażenia coś z ta niezawodnością Diesli jednak się popsuło i one po prostu dorównały benzyniakom - osiągami i trwałością. ;-) -- Pozdrawiam, -ZED-. <GG# 10684 > Niestety - pomijając absurdalne racje działkowców, którzy hodują swoje ołowiane marchewki, wielu ludzi nie rozumie potrzeby szerokich dróg. <Dexterus> |