Tomek pisze:
Witam
W moim ma³ym dupowozie zaczÄ™³o coÅ› szumieć wczoraj. Szum ustaje jak zdejmÄ™ nogÄ™ ze sprzÄ™g³a. Podobno mo¿e to być ³o¿ysko na sprzÄ™gle. I tu moje pytanie:
- czy mogÄ™ z tym poje¼dzić ze dwa tygodnie, czy od razu nale¿y to robić?
Jesli masz swiadomosc skutkow i je akceptujesz to mozesz.
Tu nie czas sie liczy tylko ile razy wcisniesz jeszcze sprzeglo
i ile razy ono zareaguje poprawnie.
jak nie bedziesz "stal na sprzegle" (ktora to czynnosc zabija lozysko wyciskowe) to moze Ci sie udac.
Uwazaj zwlaszcza na skrzyzowaniach - bo jak bedziesz stal "na sprzegle"
a lozysko strzeli to auto pojedzie Ci do przodu i bum gotowe.
Niemniej - pocwicz jezdzenie bez sprzegla ;) na wypadek awarii
ruszasz z wrzucona jedynka z rozrusznika i potem zmieniasz biegi
bez sprzegla. Moj rekord - 50 km o 5 rano zza Zyrardowa do Warszawy
na al. prymasa do warsztatu
- jak ju¿ bÄ™dÄ™ to robi³ to zrobić ca³e sprzÄ™g³o z tarczÄ… i dociskiem?
zwykle do takich pojazdow sprzedaja komplet.
--
"Nie strzelajcie do orkiestry, jesli oni zgina przyjda lepsi" (C) GC