Opodatkowanie sprzedaży fot stock itp
1 | Data: Sierpien 07 2009 08:21:00 |
Temat: Opodatkowanie sprzedaży fot stock itp | |
Autor: Amator | Dzisiejszy temat Gazety Prawnej 2 |
Data: Sierpien 07 2009 14:42:44 | Temat: Re: Opodatkowanie sprzedaży fot stock itp | Autor: Jakub Jewuła | Użytkownik " Amator" napisał w wiadomości Dzisiejszy temat Gazety Prawnej Tekst zamowiony z okazji kryzysu? ;) "Niezgłoszenie faktu prowadzenia działalności gospodarczej powoduje powstanie zaległości podatkowych... itd" Cos mi sie wydaje, ze to bzdura. Zeby powstaly zaleglosci musi byc podatek - z samego niezgloszenia "faktu prowadzenia" nie wynika jeszcze ze ktos osiagnal jakikolwiek przychod... "Eksperci są zgodni, że w przypadku gdy podatnik sprzedaje zdjęcia sporadycznie, hobbystycznie i nie traktuje swojej aktywności jako stałego źródła dochodu..." Szkoda, ze "eksperci" nie pokusili sie o zdefiniowanie co znaczy "sporadycznie, hobbystycznie itd" :) A poza tym wydaje mi sie bzdura obowiazek rejestrowania D.G. jesli ktos ma zamiar zarabiac wylacznie udzielajac licencji na wykorzystanie praw autorskich, jak najbardziej niesporadycznie, niehobbystycznie ale nie am zamiaru osiagac dochodow z innych tytulow. Gotfryd, masz zdanie? :) Ps. O wiele bardziej ciekawsze byloby wyjasnienie co na to ZUS? To moze byc prawdziwy problem dla drobnych stockowcow... q 3 |
Data: Sierpien 07 2009 06:00:46 | Temat: Re: Opodatkowanie sprzedaży fot stock itp | Autor: XX YY |
a dlaczego bzdura? z punktu widzenia F. A to wszystko jedno co sprzedajesz czy samochod , czy prawa. cena sprzedazy netto + VAT , z vatu musisz sie rozliczyc. od dochodow ( i ew zysku w zaleznosci od formy praewnej dzialanosci ) odprowadzic podatek 4 |
Data: Sierpien 07 2009 16:30:55 | Temat: Re: Opodatkowanie_sprzedazy_fot_stock_itp | Autor: Jakub Jewula | A poza tym wydaje mi sie bzdura obowiazek rejestrowania D.G. jeslia dlaczego bzdura? Osoba prywatna sprzedajac samochod uzywany bodaj dluzej niz pol roku nie placi podatkow (nie jest to dochod). Musisz wymyslic lepszy przyklad ;) q 5 |
Data: Sierpien 07 2009 08:16:39 | Temat: Re: Opodatkowanie_sprzedazy_fot_stock_itp | Autor: XX YY |
jesli bedziesz sporadycznie sprzedawal prawa , to dokladnie tak samo ja przy sporadycznej sprzedazy samochodu albo innej dowolnej rzeczy nie bedzisz musial odprowadzic podatku od przychodu.Jesli to bedzie mialo charakter regularnej dzialanosci komercyjnej , to nalezaloby zarejestrowac dzialanosc gospodarcza i prowadzic rozliczenia podatkowe. ktos prywatnie , amator jesli sprzeda za posrednictwem internetu pare swoich zdjec od czasu do czasu to US z pewnoscia sie nie przyczepi. jesli bedzie to robil regularnie to musi zarejestrowac dzialalnosc . Dla osob prywatnych jest to tak interpretowane , jesli cos nabedziesz i odsprzedaz po pol roku nie jest to automatem traktowane jako obrot komercyjny . jesli kupisz cos na allegro i sprzedaz z zyskiem za dwa dni US moze poprosic o rozliczenie podatku . 6 |
Data: Sierpien 07 2009 18:39:06 | Temat: Re: Opodatkowanie_sprzedazy_fot_stock_itp | Autor: Jakub Jewula | Osoba prywatna sprzedajac samochod uzywany bodaj dluzej Znasz taka zabawe w "bullshit"? jesli bedziesz sporadycznie sprzedawal prawa , to dokladnie tak samo bullshit :) Kwestia sprzedazy uzywanego auta, badz innej uzywanej rzeczy jest opisana w prawie. Definicji "sporadycznej" sprzedazy nie ma. Chyba, ze sie myle ;) nie bedzisz musial odprowadzic podatku od przychodu. Jesli to bedzie bullshit To zalezy tylko od rozmiarow dziury budzetowej? ;) jesli bedzie to robil regularnie to musi zarejestrowac Poprosze o definicje "regularnie" :) Czy jak sprzedam prawa co dwa tygodnie na kwote 100zl to bedzie to sprzedaz "regularna"? A jesli dwa razy do roku ale za to na 20.000zl to juz nie? Dla osob prywatnych jest to tak interpretowane, jesli cos nabedziesz Pracujesz w UKS? ;) q 7 |
Data: Sierpien 07 2009 10:14:03 | Temat: Re: Opodatkowanie_sprzedazy_fot_stock_itp | Autor: XX YY |
> Dla osob prywatnych jest to tak interpretowane, jesli cos nabedziesz nie , po prostu znam sie na wszystkim. w wyniku kontroli zostaje wydana decyzja. TZn urzad moze stwierdzic w wyniku kontroli , ze ktos cos kupil i odsprzedal z zyskiem w krotkim czasie i wydac decyzje. musisz sie do niej zastosowac , czyli ja wykonac (np zaplacic) a potem mozesz sie od niej odwolac w okreslonym terminie - ale obowiazek przedstawienia dowodow nieslusznosci decyzji spoczywa wowczas na Tobie. Jesli masz watpliwosci mozesz zwrocic sie do US z zapytaniem , jednoczesnie zasugerowac odpowiedz z powolaniem sie na zrodlo prawa. Jesli urzad potwierdzi to taka opinia jest wiazaca dla przyszlych ew, postepowan. Jak mozna postawic pytanie do US jest rowniez okreslaone przepisami o ile pamietam to opis sytuacji zapytanie zaproponowane rozwiazanie podanie zrodla prawa na podstawie ktorego przyjeto proponowane rozwiazanie. nigdy nie wiesz jak urzad moze zareagowac , dopoki nie zareaguje. znany jest przypadek emerytki , ktora pracowala w kiosku i sprzedala kontrolerowi US jakis drobiazg za pare zlotych nie wydajac przy tym rachunku/paragonu . I toczy sie postepowanie skarbowe, ja nie mam watpliwosci , ze jesli ktos regularnie sprzedaje prawa autorskie do zdjec to powinen to zarejestrowac jako dz. gospodarcza. Kwalifikacja ksiegowych i radcow podatkowych jest taka , ze czesto jesli zadasz to samo pytanie tej samej osobie w ciagu dwoch tygodni otrzymasz rozne odpowiedzi. 8 |
Data: Sierpien 07 2009 19:50:35 | Temat: Re: Opodatkowanie_sprzedazy_fot_stock_itp | Autor: Kyniu | Dnia Fri, 7 Aug 2009 10:14:03 -0700 (PDT), XX YY napisał(a): ze jesli ktos regularnie sprzedaje prawa autorskie do zdjec A mnie zaraz grom z jasnego nieba trafi. NIE MOZNA SPRZEDAC PRAWA KTORE JEST PRAWEM NIEZBYWALNYM !!!!!!!!!!!!!! Popelniles dzielo - jestes jego autorem. I nie ma dyskusji. Kyniu 9 |
Data: Sierpien 07 2009 18:19:49 | Temat: Re: Opodatkowanie_sprzedazy_fot_stock_itp | Autor: januszek | Kyniu napisał(a): ze jesli ktos regularnie sprzedaje prawa autorskie do zdjec A mnie zaraz grom z jasnego nieba trafi. NIE MOZNA SPRZEDAC PRAWA KTORE Są niezbywalne prawa autorskie osobiste i zbywalne prawa autorskie majątkowe. Stąd też uważam, że trafienie gromem możesz odwołać ;) j. 10 |
Data: Sierpien 07 2009 20:24:03 | Temat: Re: Opodatkowanie_sprzedazy_fot_stock_itp | Autor: Kyniu | Dnia 7 Aug 2009 20:19:49 +0200, januszek napisał(a): Są niezbywalne prawa autorskie osobiste i zbywalne prawa autorskie Bingo. Slowo klucz to MAJATKOWE. Majatkowe prawa autorskie ktore mozna zbyc i prawa autorskie ktorych zbyc nie mozna. Zwroc uwage o ktorych pisal przedpisca. Kyniu 11 |
Data: Sierpien 08 2009 00:46:49 | Temat: Re: Opodatkowanie_sprzedazy_fot_stock_itp | Autor: Gotfryd Smolik news | On Fri, 7 Aug 2009, Kyniu wrote: Dnia 7 Aug 2009 20:19:49 +0200, januszek napisał(a): Może zechcesz przeczytać cytat z "januszka" wg podziału na kawałki, który zaproponowałem powyżej? ;) Zwroc uwage o ktorych pisal przedpisca. Pisał o *prawach autorskich* - bez wskazania których. Zacytować? Jako że osobistych zbyć nie można, co jest oczywiste, to równie oczywistym jest, że *musiał* mieć na myśli prawa autorskie majątkowe. NIE MA takiego domniemania, że jak ktoś pisze "prawa autorskie" to ma na myśli prawa osobiste - PA obejmują TAK SAMO składnik majątkowy, jak i osobisty. Jak ktoś pisze o "sprzedaży praw autorskich" to *oczywiście* ma na myśli "sprzedaż praw autorskich majątkowych" - jedną ze składowych. Odwołuj jednak ten grom! pzdr, Gotfryd 12 |
Data: Sierpien 08 2009 10:33:46 | Temat: Re: Opodatkowanie_sprzedazy_fot_stock_itp | Autor: Kyniu | Dnia Sat, 8 Aug 2009 00:46:49 +0200, Gotfryd Smolik news napisał(a): Pisał o *prawach autorskich* - bez wskazania których. I dlatego sie czepiam i czepiac bede jesli ktos takiego rozroznienia nie bedzie wprowadzal bo potem ludzie mysla i mowia glupoty. Zacytować? Umiem czytac. Jako że osobistych zbyć nie można, co jest oczywiste, Oczywiste dla Ciebie, dla mnie, ale juz dla 90% populacji wcale oczywiste nie jest. to równie oczywistym jest, że *musiał* mieć na myśli prawa autorskie majątkowe. Jak wyzej - dla kogo oczywiste dla tego oczywiste. NIE MA takiego domniemania, że jak ktoś pisze "prawa autorskie" Nie chce teraz rozwijac dysputy ale czasem nie ma praw autorskich osobistych bo nie da sie wyroznic w zbiorowym dziele tworczym co jest a co nie jest czymis kawalkiem wiec wowczas prawa autorskie sa zbiorowe i nie mozna mowic o jednym autorze pomijajac pozostalych. Dzielo stanowi spojna calosc i jako calosc nie rowna sie sumie skladnikow dziela (holizm) wiec prawa autorskie sa prawami zbiorowymi a nie suma praw osobowych. Inaczej przy majatkowym prawie autorskim bo jesli autorzy nie dogadaja sie co do podzialu to moze o tym zadecydowac sad ustalajac np. wklad pracy kazdego ze wspolautorow i odpowiednio proporcjonalnie do tego wkladu pracy dzielac wynagrodzenie. Jak ktoś pisze o "sprzedaży praw autorskich" to *oczywiście* ma Jak wyzej - zakladasz sytuacje idealna w ktorej kazdy jest doskonale swiadom obowiazujacego prawa. Ze tak nie jest wystarczy poczytac chociazby te grupe dyskusyjna. Kyniu 13 |
Data: Sierpien 08 2009 10:58:21 | Temat: Re: Opodatkowanie_sprzedazy_fot_stock_itp | Autor: januszek | Kyniu napisał(a): I dlatego sie czepiam i czepiac bede jesli ktos takiego rozroznienia nie To zwracaj chociaż uwagę *kogo* się czepiasz, żeby logika tego czepiania miał sens. j. 14 |
Data: Sierpien 08 2009 12:51:52 | Temat: Re: Opodatkowanie_sprzedazy_fot_stock_itp | Autor: Gotfryd Smolik news | On Sat, 8 Aug 2009, Kyniu wrote: Dnia Sat, 8 Aug 2009 00:46:49 +0200, Gotfryd Smolik news napisał(a): To dlaczego *sam* się do tego nie stosujesz? A nie stosujesz się dwa razy: raz sugerując domniemanie, że "prawa autorskie" oznaczają prawa osobiste, i drugi raz wprowadzając podział na "ryby i śledzie", kiedy to wymieniasz prawa majątkowe autorskie i prawa autorskie (już nie dodając ŻADNEGO określenia). Czepiasz się i tyle, a jak chcesz "egzekwować" ścisłość, to mogę się nie wtykać :O o ile sprowadzi się to do zaznaczenia że "sprzedaż" dotyczy tylko *części* praw, a nie do sugerowania iż "prawa autorskie" oznaczają osobiste prawa autorskie, od czego nie masz zamiaru odstąpić jak widzę :] Jako że osobistych zbyć nie można, co jest oczywiste, A bo skoro można obejść ten warunek, w miarę skutecznie o ile zapłata jest rzetelna, to może rzeczywiście owa "oczywistość" oczywista nie jest :D NIE MA takiego domniemania, że jak ktoś pisze "prawa autorskie" Zgoda, ale kłócimy się o podział w innym wymiarze i to już starczy na flejm :D Jak ktoś pisze o "sprzedaży praw autorskich" to *oczywiście* ma Dobra, ograniczę się do przyczepienia się do sposoby w jaki się przyczepiłeś :) Znaczy jak znowu kiedyś napiszesz, że mamy "majątkowe prawa autorskie oraz prawa autorskie", to możesz liczyć że zauważę ;) pzdr, Gotfryd 15 |
Data: Sierpien 08 2009 09:36:49 | Temat: Re: Opodatkowanie_sprzedazy_fot_stock_itp | Autor: J.F. | On Fri, 7 Aug 2009 18:39:06 +0200, Jakub Jewula wrote: jesli bedziesz sporadycznie sprzedawal prawa , to dokladnie tak samo 2. Dzialalnosc gospodarcza obejmuje wszelka dzialalnosc producentów, handlowców lub uslugodawców, w tym podmiotów pozyskujacych zasoby naturalne oraz rolników, a takze dzialalnosc osób wykonujacych wolne zawody, równiez wówczas, gdy czynnosc zostala wykonana jednorazowo w okolicznosciach wskazujacych na zamiar wykonywania czynnosci w sposób czestotliwy. Dzialalnosc gospodarcza obejmuje równiez czynnosci polegajace na wykorzystywaniu towarów lub wartosci niematerialnych i prawnych w sposób ciagly dla celów zarobkowych. Definicji "czestotliwy" tez nie ma .. jak myslisz, samochod co 2 miesiace to czestotliwo ? A ciagle wystawianie zdjec na internecie z cena ? jesli bedzie to robil regularnie to musi zarejestrowacPoprosze o definicje "regularnie" :) Pretensje do siebie .. na kogo glosowales :-) Dla osob prywatnych jest to tak interpretowane, jesli cos nabedziesz Chyba nie. Inaczej wspomnialby o PCC, VAT, i wlasnie czestotliwosci - np obraz kupiles, potrzymales pol roku, sprzedales z zyskiem. Tylko ze masz takich obrazow trzydziesci w ciaglym obrocie :-) Trudne jest zycie podatnika :-) J. 16 |
Data: Sierpien 08 2009 01:51:28 | Temat: Re: Opodatkowanie_sprzedazy_fot_stock_itp | Autor: XX YY |
>Pracujesz w UKS? ;) na pewno nie Inaczej wspomnialby o PCC, VAT, i wlasnie czestotliwosci - np obraz na tym etapie dyskusji nie ma potrzeby wspominania o VAT. to niczego nie wnosi do meritum sprawy. jesli masz w obrocie wiele obrazow to nie ma znaczenia jak dlugo je przetrzymywales gdyz obrot handlowy nimi bedzie mial charakter ciagly - taka dzialanosc musisz zglosic - w ustawie jest wymienione jaki rodzaj dzialalnosci ( uslug) podlega opodatkowaniu VAT. Jesli sporadycznie cos kupisz i sprzedaz po okresiu dluzszym niz pol roku z zyskiem niebezpieczenstwa ze zostaniesz posadzony o dzialalnosc zarobkowa nie bedzie. Mozesz dzisiaj kupic cos na allegro co sie nie sprawdzi i mozesz jutro odsprzedac - jesli zrobisz to ze strata nikt sie nie przyczepi , jesli z zyskiem tutaj US moze wykazac zainteresowanie. W Polsce zreszta jak chyba w calej UE mozliwe jest scenario: mlodozency prosza fotografa amatora , zeby ten zrobil im zdjecia , omawiaja cene . Ten podejmuje sie zadania , a taka prace ma co jakis czas dorabia sobie w ten sposob. Dowiaduje sie o tym pobliski fotograf zawodowy , ktory ma zgloszona dzialanosc , a ledwo wiaze koniec z koncem bo zlecenia w ten sposob mu uciekaja. ZGlasza to do US. w sobote po poludniu w trakcie slubu pojawia sie na uroczstosc policja skarbowa w kominiarkach robia fotografowi glebe i zdejmuja go. Jest sobota po poludniu , do poniedzialku poczeka w areszcie do rozmowy z prokuratorem , ktory po przesluchaniu pusci go do domu. oczywiscie w tym czasie fotograf zawodowy przypadkowo pojawil sie na slubie , mial przypadkowo sprzet przy sobie - w ramach pomocy skontaktowal sie z rodzicami nowozencow ci mu zlecili natychmiast fotografowanie slube i wesela. oczywiscie scenario dosyc ponure , ale jak najbardziej mozliwe i zgodne z prawem , poki co chyba jeszcze niestosowane , ale kto wie ? Amator moze podjac sie takiej dzialanosci bez rejestracji dzialanosci gospodarczej , ale za wykonanie tej uslugi moglby zadac jednynie odszkodowania za poniesione koszty wlasne ( nie wliczajac wlasnego czasu , czyli tylko i wylacznie za materialy). Jesli chcialby w ten sposob sobie dorabiac regularnie musi miec zgloszona dzialanosc gospodarcza. moze pracowac np w obcej firmie ,a oprocz tego posiadac zarejestrowana spolke np zoo albo nawet i SA jesli na to go stac. Odnosnie VAT jesli dokonujesz zakupow z VAT i sprzedajesz swoj produkt z VAT i masz zysk to woczas po rozliczeniu VAT rzeczywistych cen zakupu dokonales jakby bez VAT. jesli masz straty w dzialanosci gospodarczej , to niestety oznacza to takze iz vat uzyskany ze sprzedazy nie pokrywy VAT zaplaconego , czyli straty netto w rzeczywistosci sa powiekszone o VAT - to w pewnym skrocie co do zasady ogolnej . Tzn jesli ma sie zyski to pieniadz przybywa wolniej anizeli by go ubywalo w przypadku strat wlasnie o czynik VAT u. , ale to tak na marginesie , ktos napomknal o vacie. 17 |
Data: Sierpien 08 2009 11:10:58 | Temat: Re: Opodatkowanie_sprzedazy_fot_stock_itp | Autor: Kyniu | Dnia Sat, 8 Aug 2009 01:51:28 -0700 (PDT), XX YY napisał(a): mlodozency prosza fotografa amatora , zeby ten zrobil im zdjecia , Tak, jasne, a przy okazji wszystkich czlonkow rodziny ktorzy maja lustrzanki tudziez sprzet fotograficzny rodzacy w mniemaniu policjantow obawy ze moze byc zaliczony do sprzetu profesjonalnego. Wiesz co tak pieprzysz ze wylaczam komputer i ide porobic zdjecia bo mi sie tych glupot nie chce czytac. Kyniu 18 |
Data: Sierpien 08 2009 02:34:46 | Temat: Re: Opodatkowanie_sprzedazy_fot_stock_itp | Autor: XX YY | On 8 Aug., 11:10, Kyniu wrote: Dnia Sat, 8 Aug 2009 01:51:28 -0700 (PDT), XX YY napisał(a): kiedy chodzilem do szkoly podstawowej bylo kilku specjalistow od pilki noznej ktorzy za cholere nie byli stanie rozwiazac najprostrzego rownania np 2x+4=6. Oni tez twierdzili ze nauczycielka matematyki pieprzy. pewnych rzeczy nie rozumieli. Podobnie jest z Toba tez pwenych rzeczy zwyczjnie nie wiesz nie rozumiesz. Zasada jest tak ze kazdy dochod powyzej pewnej granicy ( ok 500 zl rocznie) musi byc opodatkowany . jesli wsrod gosci weselnych wielu z nich wyjmie swoje aparaty fotograficzne i zrobia zdjecia to nie nastapi podejrzenie ze osiagaja w ten sposob dochod ktorego i tak nieosiagna. I tutaj rodzaj sprzetu czy zaodowy , czy amatorski wogole nie ma najmniejszego znaczenia. (Gdyby sperzt mial to wowczas fotografowie zawodowi braliby do pracy sprzet amatorski i malpki po to zeby nieplacic podatkow he , he , he ) jesli fotograf amator co jakis czas bierze na siebie fuchy , to osiaga w ten sposob dochod nieopodatkoany - a tu US moze juz wkroczyc , zreszta podobnie tak jak mogliby zdjac jakas ekipe muraraska pracujaca na czarno. nie rozumiesz , albo inaczej mowiac nie zdajesz sobie sprawy . Nie twierdze ze to jest praktykowane , ale gdyby taka informacja nawet anonimowa wplynela do US to ten w zasadzie powinen ja sprawdzic - inna sprawa jest czy uda mu sie zebrac dowody. 19 |
Data: Sierpien 08 2009 13:29:01 | Temat: Re: Opodatkowanie_sprzedazy_fot_stock_itp | Autor: Gotfryd Smolik news | On Sat, 8 Aug 2009, XX YY wrote: Zasada jest tak ze kazdy dochod powyzej pewnej granicy ( ok 500 zl Nie ma takiej zasady. W podatku dochodowym jest *jeden* limit "wolny", dotyczy podatku, właśnie ponad 500 zł, niektórzy z tego wywodzą "kwotę wolną od podatku" (co powoduje komplikacje równie duże jak posługiwanie się równie nieścisłym pojęciem "siły odśrodkowej"). Znaczy to ni mniej ni więcej, co że uzyskujący np. "inny przychód" (jest taka kategoria w PDoOF!) musi go doliczyć do pozostałych źródeł (poza niewielką częścią przychodów odrębnie opodatkowanych, takich jak np. odsetki bankowe) - więc jak np. pracuje, to ową "kwotę wolną" dawno już wykorzystał, a nawet jak nie ma innych źródeł, nie może odrębnie traktować poszczególnych przychodów. jesli wsrod gosci weselnych wielu z nich wyjmie swoje aparaty Zgoda - idzie o to, *dla kogo* są robione zdjęcia :) Jak "dla siebie", to z definicji nie podlegają pod podatek dochodowy (nawet późniejsze przeznaczenie ich na *darowiznę* podlega pod inny podatek). Problem w tym, że szpece w US, jak zechcą się przyczepić, to przy przesłuchaniu w stylu "krzyżowym" wyciągną jak to było z obiecywaniem - kto, komu i *kiedy* obiecał te zdjęcia... Na .prawo i .prawo.podatki z rzadka (to prawda, z rzadka) pojawiają się wzmianki o takich którym się wydawało że powiedzą w US "byle co" :> (a US poprosił o zeznania inne osoby). Nie twierdze ze to jest praktykowane , ale gdyby taka informacja nawet Żeby nie było - *praktyka* jest taka, że w .pl niezgłaszanie do opodatkowania tego i owego jest hm... "normą". Najśmieszniej było, kiedy z okazji wprowadzania VAT na materiały budowlane *posłowie* publicznie mówili o "budowaniu w ramach samopomocy sąsiedzkiej" (i jak to na wsi tak budujący będą poszkodowani), zapominając, że wcześniej (oni albo ich poprzednicy) nałożyli za coś takiego podatek dochodowy :> (i już widzę, jak wszyscy budujący "samopomocą" go płacą :P) pzdr, Gotfryd 20 |
Data: Sierpien 08 2009 05:25:14 | Temat: Re: Opodatkowanie_sprzedazy_fot_stock_itp | Autor: XX YY | On 8 Aug., 13:29, Gotfryd Smolik news wrote: On Sat, 8 Aug 2009, XX YY wrote: zgoda napisalem tak w ferworze , nie odprowadza sie podatku do wys. ok 500-600 zl odpowiada to wyzszej podstwie nie podlegajacej opodatkowaniu ok 3000 zl , zauwazylem pozniej , ale juz nie poprawialem. Znaczy to ni mniej ni więcej, co że uzyskujący np. "inny przychód" tak jest nie oznacza to ze dodatkowo moze sobie dorobic powiedzmy 3000 zl , od ktorej nie odprowadzalby owych ok 500 zl. Na ogol juz po styczniu osoby pracujace te mozliwosc wykorzystuja.
tak - pisze o przypadku :znajomy - amator fotografii przyjal zlecenie od kogos tam za omowiona kwote pieniezna . Czyli przyjal zlecenie nie od siebie. Otrzyma zaplate " z zewnatrz". Problem w tym, że szpece w US, jak zechcą się przyczepić, to tak kazde przesluchanie zaczyna sie od poinformowania przesluchiwanego ze za zlozenie falszywych zeznan grozi mu kara do 3 lat. NIkt nie bedzie po podpisaniu przyjecia informacji o takim zagrozenia ryzykowal kryjac fotografa. Bo niby dlaczego mialby kryc? NIe musi zakladac ze fotograf robi jakies machlojki podatkowe a zleceniodawca w tym uczestniczylby. Ludzie mowia wszystko , czasem nawet sa nadgorliwi aby nie miec tylko klopotow , czym rowniez robia klopot tym razem urzedowi.
nie .byle czego powiedziec nie mozna . na ogol jesli US wstrzyna jakies postepowanie to ma juz jakies mocne karty w reku. Oczywiscie przyklad rzucenia na glebe fotografa jest mocno przerysowany , ale gdyby do czegos takiego rzeczywiscie doszlo to z pewnoscia byloby to poprzedzone jakims dobrym rozpoznaniem. Nie takie osoby jak fotograf amator zaliczyly glebe. Zaliczyl dr G , zaliczyl detektyw R.
ja obserwuje wsrod obywateli PL duza dyscypline podatkowa .wrecz pedanterie. oczywiscie sa wieksze i mniejsze bledy , nieswiadomosc i oszustwa , ale generalnie opisalbym sytuacje w PL jako panstwo prawa o jednej z mniejszych korupcji w EU. 21 |
Data: Sierpien 08 2009 05:30:33 | Temat: Re: Opodatkowanie_sprzedazy_fot_stock_itp | Autor: XX YY |
sorry tym razem sie sampoprawie zanim ktos zwroci mi uwage nie ma PL jest R.P. i nie EU tylko U.E. 22 |
Data: Sierpien 10 2009 11:49:22 | Temat: Re: Opodatkowanie_sprzedazy_fot_stock_itp | Autor: Jakub Witkowski | XX YY pisze: ja obserwuje wsrod obywateli PL duza dyscypline podatkowa .wrecz Wspólnota Europejska. Unii póki co nie ma (w sensie prawnym). Traktat kostytuujÄ cy UE (zwany dla niepoznaki reformujÄ cym) jeszcze nie obowiÄ zuje. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogÄ byÄ niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadaÄ w czÄĹci gts /kropka/ pl | lub całoĹci poglÄ dom ich Autora. 23 |
Data: Sierpien 08 2009 00:41:05 | Temat: Re: Opodatkowanie_sprzedazy_fot_stock_itp | Autor: Gotfryd Smolik news | On Fri, 7 Aug 2009, XX YY wrote: [...]Osoba prywatna sprzedajac samochod uzywany bodaj dluzej Dla osob prywatnych jest to tak interpretowane , jesli cos nabedziesz I tyle. W przypadku *własnego* wyrobu nie jest spełniony warunek "nabycia". A tylko przy "nabyciu" rzeczy ruchomych (i niektórych literalnie wymienionych praw, praw majątkowych nie wymienili) ma zastosowanie zwolnienie na które się powołujesz - czyli art.10.1.8 No chyba że inne zwolnienie chcesz zapodać - to prosimy o namiary na przepis. Mamy "wytworzenie" (i tym samym większy problem). Dość daleki jestem od uznania, że "na pewno" (jak jest w artykule z GP) będzie to *dla podatku dochodowego* (a tym samym również dla ZUS) działalność gospodarcza. Obowiązku opodatkowania to nie zmienia... pzdr, Gotfryd 24 |
Data: Sierpien 08 2009 09:26:27 | Temat: Re: Opodatkowanie_sprzedazy_fot_stock_itp | Autor: J.F. | On Fri, 7 Aug 2009 16:30:55 +0200, Jakub Jewula wrote: a dlaczego bzdura? Ale tez i zazwyczaj nie osiaga przy tym dochodu. Poza tym .. jeden samochod. Jesli bedzie ich wiecej i czesciej to znow bedzie to DG. Czlowiek ktory _wystawia_ swoje zdjecia masowo do sprzedazy .. no, moze sie fiskusowi narazic. Zaleglosci podatkowe jeszcze nie powstaly, ale kara juz moze byc. J. 25 |
Data: Sierpien 07 2009 21:30:11 | Temat: Re: Opodatkowanie sprzedaży fot stock itp | Autor: de Fresz | On 2009-08-07 14:42:44 +0200, Jakub Jewuła said: A poza tym wydaje mi sie bzdura obowiazek rejestrowania D.G. jesli ktos ma IMHO ten artykuł to stek bredni. Fotografia przepięknie się mieści w zakresie "umowy o dzieło", w dodatku jeśli mnie kulawa pamięć nie myli "ze sprzedażą praw autorskich", co daje jeszcze jakieś ciekawe odpisy. Czyli powinno się zapłacić podatek w wysokości całych 10% (nie znam nikogo, kto podpisuje UoD i nie ma 50% kosztów uzyskania ;-) i tyle. Ps. O wiele bardziej ciekawsze byloby wyjasnienie co na to ZUS? Nic mu do tego. -- Pozdrawiam de Fresz 26 |
Data: Sierpien 08 2009 01:27:09 | Temat: Re: Re: Opodatkowanie sprzedaży fot stock itp | Autor: Gotfryd Smolik news | Krótki wstęp: w polskich przepisach istnieje co najmniej siedem On 2009-08-07 14:42:44 +0200, Jakub Jewuła said: Ściślej: jeśli umowa jest *jednocześnie* umową o dzieło oraz wypełnia wymóg sprzedaży praw majatkowych, to IMO przychód zdecydowanie powinien być zaliczony do przychodu z praw majątkowych. Zasada jest prosta - przepis szczegółowszy ma pierwszeństwo, przyjmuje się, że na tym samym poziomie podziału aktu (na artykuły, paragrafy czy co tam jest akurat podzielony) przepis "późniejszy" jest bardziej szczegółowy - zaś przepis dotyczący praw majątkowych jest właśnie "później", niż przepis o usługach świadczonych osobiście. Dla porządku: w przypadku umów z firmami, na PIT wpisy bywają robione wg widzimisię księgowego :P (różnie w różnych firmach), zaś USy tego się nie czepiają ze względu na brak skutków podatkowych. Ciekawiej jest w przypadku nie tyle "sprzedaży własnych zdjęć bo miałem", co "zrobiłem zdjęcia do sprzedawania" :P Bo rzeczywiście, zamiar implikuje prowadzenie DG. Tyle, że na .podatki jest trochę flejmów na temat tego, iż ze względu na zapisy w ustawie, USy odmawiają prawa do np. amortyzacji WNiP (w przypadku wielokrotnej sprzedaży licencji, WNiP stanowi oczywiście prawo majątkowe, uprawniające do wydawania tych licencji) które zostały "osobiście wytworzone" - a nie nabyte. Krótko mówiąc: jak idzie o dochodowy, skłonny jestem się zgodzić z tym co piszecie. Znaczy pospieranie się w wyborze "umowa osobista" oraz "dochód z praw majątkowych", ze wskazaniem niżej, że i tak mogą z tego wyjść komplikacje. Dalej mamy VAT. Przypomnę: VAT ma *własne*, *odrębne* kryteria "zaliczania", i praktycznie każda czynność podejmowana "z zamiarem" (zarobkowym) może się załapać pod VAT. I tu się nie wypowiem, jak wygląda sprawa ze zwolnieniem, o którym ktoś tu pisał... bo *zdaje się*, że niekoniecznie tak dobrze jak widziałem w wątku. I teraz o ile zwolnienia *przedmiotowego* nie ma, to (tak jak napisali w artykule) można skorzystać ze zwolnienia *podmiotowego*. Ale obowiązkiem przy zwolnieniu podmiotowym, o czym w artykule już nie napisali, jest prowadzenie ewidencji VAT. Uproszczonej. I za jej brak można oberwać od US :] (istnieją opisy takich zdarzeń). Ps. O wiele bardziej ciekawsze byloby wyjasnienie co na to ZUS? Tylko pod warunkiem przyjęcia, że przychód *nie jest* przychodem z umów wykonywanych osobiscie na warunkach art.13..2 (właśnie tak jest ponumerowany - bez ustępu, mimo że "zasadniczo" w całej ustawie są artykuły i ustępy), bo jeśli to nie jest "dla firmy", to dla ZUS "samodzielne tworzenie" może podpaść pod DG. Bo potoczne określenie, że "umowy o dzieło nie podlegają pod ZUS" nie jest ścisłe - nie podlegają pod ZUS umowy z większości punktów art.13, a głównie te z art.13.8 - czyli, jak tam napisali: +++ przychody z tytułu wykonywania usług, na podstawie umowy zlecenia lub umowy o dzieło, uzyskiwane wyłšcznie od: a) osoby fizycznej prowadzšcej działalnoć gospodarczš, osoby prawnej i jej jednostki organizacyjnej oraz jednostki organizacyjnej niemajšcej osobowoci prawnej, b) właciciela (posiadacza) nieruchomoci, w której lokale sš wynajmowane, [...] -- - Powołanie się na powyższy przepis *w przypadku* sprzedaży zdjęć dla firmy może stanowić ochronę - co najwyżej doprowadzi do dyskusji, ale raczej nie ma śladów, aby ktoś próbował "wyłączyć" *taki* przychód z "umów dla firmy" i potraktować go jako "przychód artystyczny". W przypadku, kiedy mamy "osobisty" przychód z działalnoci artystycznej, literackiej, naukowej, trenerskiej, owiatowej i publicystycznej", to najpierw trzeba sprawdzić, czy nie załapiemy się pod "DG w rozumieniu ZUS" :> Tam jest konstrukcja - pułapka, "doliczająca" twórców do "DG w rozumieniu ZUS"! Przepisy tu: (dochodowy) http://www.przepisy.gofin.pl/5,36,28354,2.html (zus) http://www.przepisy.gofin.pl/5,39,30881,2.html Może z ZUSu zacytuję, bo ciekawe jest: +++ Art. 6. 1. Obowišzkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym podlegajš, z zastrzeżeniem art. 8 i 9, osoby fizyczne, które na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej sš: .... 5) osobami prowadzšcymi pozarolniczš działalnoć oraz osobami z nimi współpracujšcymi; [...] Art. 8. [...] 6. Za osobę prowadzšcš pozarolniczš działalnoć uważa się: 1) osobę prowadzšcš pozarolniczš działalnoć gospodarczš na podstawie przepisów o działalnoci gospodarczej lub innych przepisów szczególnych; [....BACZNOŚĆ!....] 2) twórcę i artystę; [...spocznij :)...] 3) osobę prowadzšcš działalnoć w zakresie wolnego zawodu: [...] 7. Za twórcę, o którym mowa w ust. 6 pkt 2, uważa się osobę, która tworzy dzieła w zakresie architektury, architektury wnętrz, architektury krajobrazu, urbanistyki, literatury pięknej, sztuk plastycznych, muzyki, fotografiki, twórczoci audiowizualnej, choreografii i lutnictwa artystycznego oraz sztuki ludowej, będšce przedmiotem prawa autorskiego. 8. Za artystę [...to już nieważne...] -- - I to by było na tyle. Mamy okazję do dyskusji, czy "fotografia" to jest "dzieło w zakresie fotografiki" :D Mówisz, że ZUSowi nic do "tworzenia"? Ja bym się bał tego, że mają do 10 lat przedłużony czas, kiedy mogą się upomnieć o "zapomniane składki". Prawdą jest, że jeśli ktoś jest ubezpieczony z innych tytułów w sposób określony w ustawie (przykładowo - na umowie o pracę zarabia ponad limit), to *nie musi* płacić ZUS z tytułu DG (w tym z tytułu "twórczości"), i być może większośc wystawiających to tacy, których ZUS "nie rusza" - ale nie dla tego, że nie podlegają, lecz dlatego, że składki płacone z innego tytułu dają im prawo do "nieobowiązkowości". pzdr, Gotfryd 27 |
Data: Sierpien 08 2009 10:25:31 | Temat: Re: Re: Opodatkowanie sprzedaży fot stock itp | Autor: Jakub Jewuła | .... I to by było na tyle. Prosze wysokiego ZUSu to zadne dziela - to zwykle gnioty byly ;) Mówisz, że ZUSowi nic do "tworzenia"? Ano, to moze solidnie zabolec po latach... q 28 |
Data: Sierpien 08 2009 12:53:23 | Temat: Re: Re: Opodatkowanie sprzedaży fot stock itp | Autor: Gotfryd Smolik news | On Sat, 8 Aug 2009, Jakub Jewuła wrote: Prosze wysokiego ZUSu to zadne dziela - to zwykle gnioty byly ;) "tylko duplikaty robiłem, czyste rzemioło, ma być 'dokładnie jak w oryginale' bez żadnej twórczości" ;) pzdr, Gotfryd 29 |
Data: Sierpien 09 2009 00:59:37 | Temat: Re: Re: Opodatkowanie sprzedaży fot stock itp | Autor: de Fresz | On 2009-08-08 01:27:09 +0200, Gotfryd Smolik news said: Prawdą jest, że jeśli ktoś jest ubezpieczony z innych tytułów w sposób Powiem tak - pracuję w branży, gdzie gdzieś 3/5 ludzi pracuje na umowy o dzieło (10% i żadnego zusu), 1/5 na umowę o pracę, a reszta na własną DG. Nie słyszałem jeszcze o nikim, komu by się ZUS do tyłka dobrał i jak twierdzą wszystkie znane mi księgowe rozliczające te umowy - nie ma prawa. Zresztą nawet - najpierw by musieli taką osobę namierzyć (co nie będzie proste), wniknąć w jej zeznania podatkowe, później udowodnić (przed sądem zapewne), że działalność taka podlega danym przepisom - jak oceniasz realne szanse, że coś takiego się wydarzy? No i przede wszystkim sądzę, że ci, którzy utrzymują się ze sprzedaży zdjęć do stocków - i tak mają DG, bo im się to opłaca, reszta sprzedaje na boku, przy okazji, mając na codzień inne żródła dochodu (a więc pewnie i ubezpieczenia). -- Pozdrawiam de Fresz 30 |
Data: Sierpien 09 2009 10:44:09 | Temat: Re: Re: Opodatkowanie sprzedaży fot stock itp | Autor: Jakub Jewuła | Ech, księgowi... ;-) JoL! :) Jak ksiegowa bedzie twierdzic ze zolte jest czarne to Ty bedziesz w to wierzyl, w koncu to ksiegowa? ;) Wiesz na czym polega problem? Ano na tym, ze cokolwiek ksiegowa twierdzi to twierdzi ;) a odpowiadasz dupskiem TY. Widziales jakas ulice z ograniczeniem do 50km/h. Widziales z jakimi predkosciami wszyscy jezdza? Nie ma to znaczenia co wszystcy robia - jak bedzie trzeba to CIEBIE za dupe chwyca. Po to wlasnie prawo jest takie a nie inne zebys nigdy nie byl pewien, ze postepujesz w zgodzie z prawem. W razie potrzeby dostaniesz w dupsko az zapiszczysz ;) Jak sie nawet potem okaze ze miales racje to najwyzej Cie zrehabilituja posmiertnie ;) Zresztą nawet - najpierw by musieli taką osobę namierzyć (co nie będzie proste), wniknąć w jej zeznania podatkowe, później udowodnić (przed sądem zapewne), że działalność taka podlega danym przepisom - jak oceniasz realne szanse, że coś takiego się wydarzy? Wystarczy jedna ustawa i US sam zameduje ZUSowi. Szanse 100%. q 31 |
Data: Sierpien 14 2009 09:46:22 | Temat: Re: Re: Re: Opodatkowanie sprzedaży fot stock itp | Autor: Gotfryd Smolik news | On Sun, 9 Aug 2009, de Fresz wrote: On 2009-08-08 01:27:09 +0200, Gotfryd Smolik news said: Zdziw się - nie jestem księgowym :) No, chyba że w takim zakresie w jakim o 99% rowerzystów można powiedzieć, że są kolarzami :] Zresztą nawet - najpierw by musieli taką osobę namierzyć (co nie będzie proste), wniknąć w jej zeznania podatkowe, później udowodnić (przed sądem zapewne), że działalność taka podlega danym przepisom - jak oceniasz realne szanse, że coś takiego się wydarzy? Oczywiście są bardzo małe, przynajmniej dopóki nikt się nie "wychyli". Ale możliwości że (taka możliwość) pojawi się przez najbliższe 10 lat w postaci np. obowiązku US ujawniania ZUSowi przychodów zaliczonych do źródeł nie podlegających ZUS wykluczyć nie możemy :] No i przede wszystkim sądzę, że ci, którzy utrzymują się ze sprzedaży zdjęć do stocków - i tak mają DG O to to - dlatego istotnej większości ZUS nie wadzi, bo nie dotyczy. Gorzej jeśli byłaby to osoba która nie pracuje (np. jeszcze nie pracuje). nie prowadzi DG i nie ma żadnego innego "źródła". pzdr, Gotfryd 32 |
Data: Sierpien 08 2009 10:20:52 | Temat: Re: Opodatkowanie sprzedaży fot stock itp | Autor: Jakub Jewuła | A poza tym wydaje mi sie bzdura obowiazek rejestrowania D.G. jesli Pytanie za dyche - czy mozena skotecznie spisac umowe "o dzielo" juz wykonane? Wieli pstrykaczy sprzedaje zdjecia wykonane kiedys, przed spisaniem umowy (jakijkolwiek) i bez zwiazku z nia... w dodatku jeśli mnie kulawa pamięć nie myli "ze sprzedażą praw autorskich", co daje jeszcze jakieś ciekawe odpisy. Czyli powinno się zapłacić podatek w wysokości całych 10% (nie znam nikogo, kto podpisuje UoD i nie ma 50% kosztów uzyskania ;-) i tyle. Obawiam sie, ze moze bardzo bolec kopniak w nerki wymierzony po dziesieciu latach sprzedawania zdjec ;) Nawet bardziej niz ew. podatki... q 33 |
Data: Sierpien 09 2009 01:01:23 | Temat: Re: Opodatkowanie sprzedaży fot stock itp | Autor: de Fresz | On 2009-08-08 10:20:52 +0200, Jakub Jewuła said: IMHO ten artykuł to stek bredni. Fotografia przepięknie się mieści w zakresie "umowy o dzieło", AFAIK prawo nigdzie tego nie zabrania. Zresztą - trudno to może być udowodnić ;-) Ps. O wiele bardziej ciekawsze byloby wyjasnienie co na to ZUS?Nic mu do tego. Pesymusta ;-) -- Pozdrawiam de Fresz 34 |
Data: Sierpien 10 2009 15:49:51 | Temat: Re: Opodatkowanie sprzedaży fot stock itp | Autor: Jacek_P | Jakub Jewuła napisal: Pytanie za dyche - czy mozena skotecznie spisac umowe "o dzielo" A w czym problem? Nie podpisujesz umowy na 'wykonanie zdjecia', ale na 'dostarczenie zdjecia z licencja na eksploatacje itd.'. -- Pozdrawiam, Jacek 35 |
Data: Sierpien 10 2009 17:55:25 | Temat: Re: Opodatkowanie sprzedaży fot stock itp | Autor: Jakub Jewuła | Pytanie za dyche - czy mozena skotecznie spisac umowe "o dzielo" A w czym problem? Nie podpisujesz umowy na 'wykonanie zdjecia', I na czy tu polega to dzielo? Na "dostarczeniu"? To raczej uslugi transportowe ;) q 36 |
Data: Sierpien 10 2009 17:14:43 | Temat: Re: Opodatkowanie sprzedaży fot stock itp | Autor: Jacek_P | Jakub Jewuła napisal: I na czy tu polega to dzielo? Na "dostarczeniu"? Na tym, ze w dniu i godzinie zapisanej w umowie w dyspozycji odbiorcy bedzie nosnik ze zdjeciem, do ktorego beda przyslugiwaly odpowiednie zapisane w umowie prawa. I tyle. To raczej uslugi transportowe ;) Dostawcza, dostawcza ;) -- Pozdrawiam, Jacek 37 |
Data: Sierpien 10 2009 10:09:08 | Temat: Re: Opodatkowanie sprzedaży fot stock itp | Autor: XX YY | On 10 Aug., 17:49, Jacek_P wrote: Jakub Jewuła napisal: to chyba oczywiste ze sprzedac mozesz zdjecie kiedys zrobione. malo tego mozesz sprzedac zdjecie , ktorego jeszcze nie zrobiles- prawa autorskie i majatkowe do tego zdjecia. Jesli nie wierzysz to proponuje podpisanie umowy zakupu ( dla mnie sprzedaz ) zdjecia nr img 8000. na liczniku mam aktualnie img ok 4000. ;-) 38 |
Data: Sierpien 09 2009 01:31:15 | Temat: Re: Opodatkowanie sprzedaży fot stock itp | Autor: Andrzej Lawa | Jakub Jewuła pisze: Cos mi sie wydaje, ze to bzdura. Zeby powstaly zaleglosci musi byc W tym momencie fiskus może zakładać, że przychód był ukryty.
Bo to nie leży w ich kompetencji. Wiążącą "definicję" tworzy indywidualna decyzja odpowiedniego Urzędu Skarbowego. A poza tym wydaje mi sie bzdura obowiazek rejestrowania D.G. W praktyce (przynajmniej w kontekście np. tłumaczeń) póki umowy o dzieło są podpisywane z jakąś DG - uda się uniknąć zakładania własnej DG. Gorzej, jeśli zaczniesz podpisywać umowy z osobami nieprowadzącymi DG. A jeszcze gorzej będzie, jak przekroczysz limit dochodu, który powoduje podpadnięcie pod ustawę o VAT. 39 |
Data: Sierpien 09 2009 11:25:57 | Temat: Re: Opodatkowanie sprzedaży fot stock itp | Autor: Jakub Jewuła | Cos mi sie wydaje, ze to bzdura. Zeby powstaly zaleglosci musi byc Moze w dowolnym momencie. Firm zalozonych, ale bez zadnych dochodow mysle ze jest sporo. Gdyby zawsze mieli w takim wypadku gdy ktos zalozy firme, ale nie wystartuje zakladac ze ukrywal dochody mieliby kupe roboty. Co innego ZUS ;) A firm dzialajacych z niewielkimi dochodami to chyba jest wiekszosc... "Eksperci są zgodni, że w przypadku gdy podatnik sprzedaje zdjęciaBo to nie leży w ich kompetencji. Wiążącą "definicję" tworzy Ukochany kraj, umilowany kraj... ;) q 40 |
Data: Sierpien 08 2009 05:01:30 | Temat: Re: Opodatkowanie sprzedaży fot stock itp | Autor: XX YY | On 7 Aug., 10:21, " Amator" wrote: Dzisiejszy temat Gazety Prawnej sprawa jest oczywista jesli hobbysta zamierza regularnie sprzedawac fotki w dowolny sposob to nie jest wieccej hobbysta. moze miec inny zawod i go wykonywac a fotografia sobie dorabiac . i taka dzialnosc nalezaloby zarejestrowac. Dzisiaj nikt nie ma watpliwosci ze jesli ktos regularnie kupuje i sprzedaje na ebay to jest to dzialanosc handlowa i podlega ona opodatkowaniu w miejscu rejestracji / faktycznego prowadzenia dzialanosci. ale inny przyklad jest ciekawy: amator przez 20 lat fotografowania uzbieral pareset ciekawych zdjec , ktorych nigdy nie robil z mysla o sprzedazy. nagle pojawia sie mozliwosc w postaci internetu wystwienia tych paruset zdjec na sprzedaz. i wisza one tam powiedzmy ponad rok , sa sprzedawane sukcesywnie za jakies tam pieniadze. i tu moze rodzic sie watpliwosc : jest to regularna dzialanosc komercyjna ?. Na pierwszys rzut oka tak : ktos sprzedaje pareset zdjec ciagle przez pare lat. Tutaj moga byc watpliwosci interpretacyjne , na moje wyczucie nie jest to regularna dzialanosc komercyjna tak jak w przypadku gdy ktos np sprzedaje cale wyposarzenie mieszkania po 30 latach uzytkowania i wystawie cala mase sprzetu na ebay przez dluzszy czas. Sadze ze na taki wypadek dobrze jest za wczasu pomyslec w jaki sposob wyjasnic / udowodnic te systuacje na wypadek zapytania / kontroli z US. TZN nie mam watpliwosci ze w takim przypadku nie ma obowiazku zarejestrowania dzialanosci gospodarczej, na wyczucie mowie ze i odprowadzenia podatku z tytulu sprzedazy , ale poniewaz taka dzialanosc moglaby budzic podejrzenie warto pomyslec o zebraniu jakis dowodow opisujacych stan faktyczny. 41 |
Data: Sierpien 14 2009 09:40:45 | Temat: Re: Opodatkowanie sprzedaży fot stock itp | Autor: Gotfryd Smolik news | On Sat, 8 Aug 2009, XX YY wrote: sprawa jest oczywista Być może tak (idzie o klasyfikację dla potrzeb VAT), natomiast dla podatku dochodowego będzie to "przychód z praw majątkowych" - odrębne źródło dochodu, nie zaliczające się do DG. Było w tym roku na .podatki, wraz z interpretacjami USów/ISów, chodziło o uboczny, złośliwy skutek w postaci niemożności zaliczenia do WNiP (a tym samym również poddania amortyzacji wydatków poniesionych na "stworzenie WNiP"). Skracając i streszczając: jak ktoś ma wartości niematerialne i prawne które *nabył* (bez względu na formę, mógł to zrobić w formie zapłaty pracownikowi, mógł je dostać w darowiźnie), to przychody z rozporządzania takimi WNiP podlegają zasadom ogólnym DG - czyli jak mają cechę "zorganizowania" to zaliczają się do DG. Ale jeśli je *osobiście wytworzył*, to już nie - ta część przychodu która stanowi WNiP (czyli w przypadku "sprzedaży zdjęć" w takiej formie, jak przy stockach, czyli zero udziału wartości materialnej) stanowi przychód z praw majątkowych, zaś w przypadku części "materialnej" (czyli rzeźb, odbitek i innych takich) w rachubę wchodzi łamanie sobie głowy nad zaliczeniem do "przychodów uzyskiwanych osobiście", ale nie w zakresie art.13..8, czyli w formie "od firm", lecz w zakresie art.13..2, czyli "z osobiście wykonywanej działalności". Trochę się rozwodzę na ubocznym efektem który był tam (na ..podatki) wzięty pod lupę :), ale to on przyczynił się do rozważenia samej zasady zaliczania przychodu. A ów efekt to właśnie brak prawa do amortyzacji - ono przysługuje wyłącznie prowadzącym DG i uzyskującym przychody z najmu, zaś nie przysługuje w przypadku "działalności artystycznej" ani "praw majątkowych" (za to oba przypadki pozwalają na 50% "urzędowego" KUP). Na pierwszys rzut oka tak : ktos sprzedaje pareset zdjec ciagle przez IMO dobrze Ci wychodzi - skoro przychód jest z źródeł "praw majatkowych" oraz zaliczany do "osobistych" :D pzdr, Gotfryd |