Grupy dyskusyjne   »   "Ormowcy" na zwezeniu

"Ormowcy" na zwezeniu



1 Data: Sierpien 13 2009 15:12:56
Temat: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: mleko 

Witam,
Mam proste pytanie:
Czy dojezdzajac do zwezenia (z dwoch pasow robi sie jeden), jadac swoim lewym pasem, z zamiarem zjechania na zakladke, na koncu pasa na prawy, niechcacy wjade na prawy tyl samochodu jadacego dwoma pasami naraz (srodkiem - "regulujac" ruch wg widzimisie kierujacego ), bede winny kolizji?



2 Data: Sierpien 13 2009 15:10:17
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: Pawel Ubysz 


Uzytkownik "mleko"  napisal w wiadomosci

Witam,
Mam proste pytanie:
Czy dojezdzajac do zwezenia (z dwoch pasow robi sie jeden), jadac swoim lewym pasem, z zamiarem zjechania na zakladke, na koncu pasa na prawy, niechcacy wjade na prawy tyl samochodu jadacego dwoma pasami naraz (srodkiem - "regulujac" ruch wg widzimisie kierujacego ), bede winny kolizji?

Tak

3 Data: Sierpien 13 2009 15:16:14
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: mleko 

mleko wrote:

niechcacy wjade na prawy tyl

Przepraszam, lewy tyl, patrzac od strony kierowcy powodujacego kolizje :)

4 Data: Sierpien 13 2009 15:38:01
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: Kuba (aka cita) 

mleko wydusil z siebie te slowy:

mleko wrote:

niechcacy wjade na prawy tyl

Przepraszam, lewy tyl, patrzac od strony kierowcy powodujacego
kolizje :)

samochód ma lewa i prawa strone bez wzgledu na to z ktorej strony sie na niego patrzy. Tak samo jak Ty masz lewa i prawa reke, ktora nie zamienia sie rolami ze wzgledu na to, kto na Ciebie patrzy


--
Pozdrawiam
Kuba (aka cita) gg:1461968   www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
HONDA VTX 1800S |  Omega A R6 3,0 24V  |  i zwykle jakies TDI

5 Data: Sierpien 13 2009 15:44:00
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: mleko 

Kuba (aka cita) wrote:

samochód ma lewa i prawa strone bez wzgledu na to z ktorej strony sie na niego patrzy. Tak samo jak Ty masz lewa i prawa reke, ktora nie zamienia sie rolami ze wzgledu na to, kto na Ciebie patrzy

Dziekuje

6 Data: Sierpien 13 2009 15:16:48
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: J.F. 

On Thu, 13 Aug 2009 15:12:56 +0200,  mleko wrote:

Czy dojezdzajac do zwezenia (z dwoch pasow robi sie jeden), jadac swoim
lewym pasem, z zamiarem zjechania na zakladke, na koncu pasa na prawy,
niechcacy wjade na prawy tyl samochodu jadacego dwoma pasami naraz
(srodkiem - "regulujac" ruch wg widzimisie kierujacego ), bede winny
kolizji?

A kamere na pokladzie masz lub dwoch wiarygodnych swiadkow ?

Jesli on tam jechal duzo wczesniej to oczywiscie twoja wina, i to
nawet nie wypadek, tylko umyslna.

Ale gdyby ci tak zajechal droge przy zmianie pasa ... :-)

J.

7 Data: Sierpien 13 2009 15:19:01
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: Hinek 

Uzytkownik "mleko"  napisal


bede winny kolizji?


Oczywiscie.

--
Hinek

8 Data: Sierpien 13 2009 14:24:09
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: Waldek Godel 

Dnia Thu, 13 Aug 2009 15:12:56 +0200, mleko napisał(a):

Czy dojezdzajac do zwezenia (z dwoch pasow robi sie jeden), jadac swoim
lewym pasem, z zamiarem zjechania na zakladke, na koncu pasa na prawy,
niechcacy wjade na prawy tyl samochodu jadacego dwoma pasami naraz
(srodkiem - "regulujac" ruch wg widzimisie kierujacego ), bede winny
kolizji?

schizofrenia?
może się zdecyduj, albo zakładka, albo wyprzedzanie.
Oprócz tego jak ci napisali - tak, byłby¶ winny.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
"Marka TP na skutek utarczek z regulatorem rynku bardzo się zdewaluowała" -
Maciej Witucki, prezes.

9 Data: Sierpien 13 2009 15:29:38
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: mleko 

Waldek Godel wrote:


może się zdecyduj, albo zakładka, albo wyprzedzanie.
Wyprzedzanie? Czy ja cos napisalem o wyprzedzaniu?

10 Data: Sierpien 13 2009 14:41:37
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: Waldek Godel 

Dnia Thu, 13 Aug 2009 15:29:38 +0200, mleko napisał(a):

może się zdecyduj, albo zakładka, albo wyprzedzanie.
Wyprzedzanie? Czy ja cos napisalem o wyprzedzaniu?

jad±c z szybko¶ci± innych pojazdów w korku nie uderzyłby¶ w pojazd przed
tob±, elementary, dear Watson

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
"Marka TP na skutek utarczek z regulatorem rynku bardzo się zdewaluowała" -
Maciej Witucki, prezes.

11 Data: Sierpien 13 2009 15:50:06
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: mleko 

Waldek Godel wrote:


jad±c z szybko¶ci± innych pojazdów w korku nie uderzyłby¶ w pojazd przed
tob±, elementary, dear Watson

Korki bylyby zdecydowanie mniejsze, gdyby kierowcow twojego pokroju bylo mniej.

12 Data: Sierpien 13 2009 14:52:44
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: Waldek Godel 

Dnia Thu, 13 Aug 2009 15:50:06 +0200, mleko napisał(a):

Korki bylyby zdecydowanie mniejsze, gdyby kierowcow twojego pokroju bylo
mniej.

Owszem, nie.  To ci którym uwłacza stanie z innymi w korku robi± je
większe. I ci, którzy nie maj± zielonego pojęcia jak działa zamek - jak ty.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
"Marka TP na skutek utarczek z regulatorem rynku bardzo się zdewaluowała" -
Maciej Witucki, prezes.

13 Data: Sierpien 13 2009 15:58:43
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: mleko 

Waldek Godel wrote:

Dn

Owszem, nie.  To ci którym uwłacza stanie z innymi w korku robi± je
większe. I ci, którzy nie maj± zielonego pojęcia jak działa zamek - jak ty.

Masz racje, przepraszam, kajam sie i caluje stopy.

14 Data: Sierpien 14 2009 12:54:28
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: neelix 


Użytkownik "mleko"  napisał w wiadomo¶ci

Waldek Godel wrote:
Dn

Owszem, nie.  To ci którym uwłacza stanie z innymi w korku robi± je
większe. I ci, którzy nie maj± zielonego pojęcia jak działa zamek - jak ty.

Masz racje, przepraszam, kajam sie i caluje stopy.

Niestety mleko już się rozlało.
neelix

15 Data: Sierpien 13 2009 16:04:02
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: Cavallino 

Użytkownik "mleko"  napisał w wiadomo¶ci

Waldek Godel wrote:


jad±c z szybko¶ci± innych pojazdów w korku nie uderzyłby¶ w pojazd przed
tob±, elementary, dear Watson

Korki bylyby zdecydowanie mniejsze, gdyby kierowcow twojego pokroju bylo mniej.

Jakich kierowców?
Chciałe¶ chyba napisać skretyniałych kapeluszników.

16 Data: Sierpien 14 2009 05:51:33
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: Jackare 


Korki bylyby zdecydowanie mniejsze, gdyby kierowcow twojego pokroju bylo
mniej.

Jakich kierowców?
Chciałe¶ chyba napisać skretyniałych kapeluszników.



Drogi nie s± tyllko dla młodych, dynamicznych i nie wyżytych. Nie pasuje korek ? Tramwaje i PKP nie przestały jeĽdzic...
--
Jackare

18 Data: Sierpien 14 2009 12:53:36
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: neelix 


Użytkownik "mleko"  napisał w wiadomo¶ci

Waldek Godel wrote:


jad±c z szybko¶ci± innych pojazdów w korku nie uderzyłby¶ w pojazd przed
tob±, elementary, dear Watson

Korki bylyby zdecydowanie mniejsze, gdyby kierowcow twojego pokroju bylo mniej.

Na pewno tylko najpierw trzeba by wybić cwaniaczków chc±cych wyr±bać innych.
neelix

19 Data: Sierpien 14 2009 13:24:07
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: mleko 

neelix wrote:

Korki bylyby zdecydowanie mniejsze, gdyby kierowcow twojego pokroju bylo mniej.

Na pewno tylko najpierw trzeba by wybić cwaniaczków chc±cych wyr±bać innych.
neelix

Powiedz mi, za kogo uwazasz cwaniaczka ktory chce wyrabac innych? Czy kierowca dojezdzajacy lewym, wolnym pasem do zwezenia, omijajac jadacych prawym pasem, jest cwaniakiem?

20 Data: Sierpien 13 2009 15:27:10
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: mleko 

mleko wrote:

Witam,
Mam proste pytanie:

No to inaczej:
Dojezdzajac do zwezenia lewym pasem, z kamerka i dwoma swiadkami na pokladzie, jesli uderze w pojazd poprzedzajacy, jadacy dwoma pasami naraz, w celu  "widzimise" kierownika tego pojazdu (oczywiscie hamowalem, ale sie nie udalo) to czy tez jestm winien kolizji?

21 Data: Sierpien 13 2009 15:42:57
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: Tadeusz 


Uzytkownik "mleko"  napisal w wiadomosci

mleko wrote:
Witam,
Mam proste pytanie:

No to inaczej:
Dojezdzajac do zwezenia lewym pasem, z kamerka i dwoma swiadkami na pokladzie, jesli uderze w pojazd poprzedzajacy, jadacy dwoma pasami naraz, w celu  "widzimise" kierownika tego pojazdu (oczywiscie hamowalem, ale sie nie udalo) to czy tez jestm winien kolizji?

ile razy jeszcze trzeba ci napisac ze TAK BEDZIESZ !!!!!!!!!!

22 Data: Sierpien 13 2009 15:46:33
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: mleko 

Tadeusz wrote:



ile razy jeszcze trzeba ci napisac ze TAK BEDZIESZ !!!!!!!!!!

Cztery i wszystko bedzie OK

23 Data: Sierpien 13 2009 15:53:40
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: marjan 

mleko pisze:

Tadeusz wrote:


ile razy jeszcze trzeba ci napisac ze TAK BEDZIESZ !!!!!!!!!!

Cztery i wszystko bedzie OK

<OT>

Tak mi siÄ™ przypomniał stary dowcip:

Ĺ»ył sobie facet, który miał penisa na pół metra, no i w zwiÄ…zku z tym miał spore komplikacje, bo to jednak trochÄ™ za dużo.
Zapytał siÄ™ wiÄ™c wróżki co ma zrobić, żeby jego życie seksualne było normalne. Ta odpowiedziała mu, żeby siÄ™ wybrał za siedem gór i za siedem lasów. Tam spotka tam krasnoludka i gdy na pytanie "Krasnoludku, wyjdziesz za mnie?" ten odpowie "nie", penis skróci mu siÄ™ o 10 cm.
Tak też zrobił, pojechał za siedem gór, za siedem lasów, no i spotkał krasnoludka:
-Krasnoludku, wyjdziesz za mnie?
-Nie.
[DING! Skrócił siÄ™ mu o 10 cm, miał teraz 40 cm.]
-Krasnoludku, wyjdziesz za mnie?
-NIE!
[DING! Skrócił siÄ™ mu o kolejne 10 cm, zostało 30 cm. Facet pomyĹ›lał wiÄ™c, że zapyta siÄ™ jeszcze raz, bÄ™dzie miał takiego na 20 cm, to "w sam raz"]
-Krasnoludku, wyjdziesz za mnie?
[a ten wkurzony]
-NIE, NIE, I JESZCZE RAZ NIE!

;)

</OT>


--
Pozdrawiam serdecznie,
Mariusz [marjan] Morycz
(e-mail bez cyferek)
Fiat Punto mk1 '99 + Uniden 520 + President Indiana

24 Data: Sierpien 14 2009 15:36:21
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: neelix 


Uzytkownik "mleko"  napisal w wiadomosci

Tadeusz wrote:


ile razy jeszcze trzeba ci napisac ze TAK BEDZIESZ !!!!!!!!!!

Cztery i wszystko bedzie OK

A wystarczy raz przeczytac odpowiednie fragmenty PoRD.
neelix

25 Data: Sierpien 13 2009 15:39:54
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: Pawel Ubysz 


Uzytkownik "mleko"  napisal w wiadomosci

mleko wrote:
Witam,
Mam proste pytanie:

No to inaczej:
Dojezdzajac do zwezenia lewym pasem, z kamerka i dwoma swiadkami na pokladzie, jesli uderze w pojazd poprzedzajacy, jadacy dwoma pasami naraz, w celu  "widzimise" kierownika tego pojazdu (oczywiscie hamowalem, ale sie nie udalo) to czy tez jestm winien kolizji?

Nawet jak dolozysz jeszcze jednego swiadka to i tak bedziesz winny.

26 Data: Sierpien 13 2009 16:03:01
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: Cavallino 

Uzytkownik "mleko"  napisal w wiadomosci

mleko wrote:
Witam,
Mam proste pytanie:

No to inaczej:
Dojezdzajac do zwezenia lewym pasem, z kamerka i dwoma swiadkami na pokladzie, jesli uderze w pojazd poprzedzajacy, jadacy dwoma pasami naraz, w celu  "widzimise" kierownika tego pojazdu (oczywiscie hamowalem, ale sie nie udalo) to czy tez jestm winien kolizji?

Oczywiscie.
A tamten dostanie mandat za naruszenie przepisu.

27 Data: Sierpien 14 2009 15:35:18
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: neelix 


Uzytkownik "mleko"  napisal w wiadomosci

mleko wrote:
Witam,
Mam proste pytanie:

No to inaczej:
Dojezdzajac do zwezenia lewym pasem, z kamerka i dwoma swiadkami na pokladzie, jesli uderze w pojazd poprzedzajacy, jadacy dwoma pasami naraz, w celu  "widzimise" kierownika tego pojazdu (oczywiscie hamowalem, ale sie nie udalo) to czy tez jestm winien kolizji?

Znowu swoje. Chcesz przód w ten sposób naprawic? Nie uda sie. Jedz lepiej prawym i nie cwaniacz.
neelix

28 Data: Sierpien 13 2009 15:26:23
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: Zygmunt M. Zarzecki 


Mam proste pytanie:
Czy dojezdzajac do zwezenia (z dwoch pasow robi sie jeden), jadac swoim lewym pasem, z zamiarem zjechania na zakladke, na koncu pasa na prawy, niechcacy wjade na prawy tyl samochodu jadacego dwoma pasami naraz (srodkiem - "regulujac" ruch wg widzimisie kierujacego ), bede winny kolizji?

JeĹ›li twój pas siÄ™ koĹ„czy to tak, jeĹ›li twój pas nie jest zwÄ™żany to nie.

zyga
--
A fe, A psik, A ha

29 Data: Sierpien 13 2009 15:38:42
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: Kuba (aka cita) 

Zygmunt M. Zarzecki wydusił z siebie te słowy:

Mam proste pytanie:
Czy dojezdzajac do zwezenia (z dwoch pasow robi sie jeden), jadac
swoim lewym pasem, z zamiarem zjechania na zakladke, na koncu pasa
na prawy, niechcacy wjade na prawy tyl samochodu jadacego dwoma
pasami naraz (srodkiem - "regulujac" ruch wg widzimisie kierujacego
), bede winny kolizji?

JeĹ›li twój pas siÄ™ koĹ„czy to tak, jeĹ›li twój pas nie jest zwÄ™żany to
nie.


jakies rozwinięcie tej mysli?


--
Pozdrawiam
Kuba (aka cita) gg:1461968   www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
HONDA VTX 1800S |  Omega A R6 3,0 24V  |  i zwykle jakies TDI

30 Data: Sierpien 13 2009 17:51:25
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: Zygmunt M. Zarzecki 


Mam proste pytanie:
Czy dojezdzajac do zwezenia (z dwoch pasow robi sie jeden), jadac
swoim lewym pasem, z zamiarem zjechania na zakladke, na koncu pasa
na prawy, niechcacy wjade na prawy tyl samochodu jadacego dwoma
pasami naraz (srodkiem - "regulujac" ruch wg widzimisie kierujacego
), bede winny kolizji?

JeĹ›li twój pas siÄ™ koĹ„czy to tak, jeĹ›li twój pas nie jest zwÄ™żany to
nie.


jakies rozwinięcie tej mysli?

Przecież jasno napisałem, czego nie zrozumiałeĹ›?

zyga
--
A fe, A psik, A ha

31 Data: Sierpien 13 2009 18:35:45
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: Kuba (aka cita) 

Zygmunt M. Zarzecki wydusił z siebie te słowy:

Mam proste pytanie:
Czy dojezdzajac do zwezenia (z dwoch pasow robi sie jeden), jadac
swoim lewym pasem, z zamiarem zjechania na zakladke, na koncu pasa
na prawy, niechcacy wjade na prawy tyl samochodu jadacego dwoma
pasami naraz (srodkiem - "regulujac" ruch wg widzimisie kierujacego
), bede winny kolizji?

JeĹ›li twój pas siÄ™ koĹ„czy to tak, jeĹ›li twój pas nie jest zwÄ™żany to
nie.


jakies rozwinięcie tej mysli?

Przecież jasno napisałem, czego nie zrozumiałeĹ›?

pytalem o poparcie tej tezy..i jaki ma zwiÄ…zek najechanie kogoĹ› od tyłu z tym, czy za jakis czas konczy sie pas, czy nie.


--
Pozdrawiam
Kuba (aka cita) gg:1461968   www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
HONDA VTX 1800S |  Omega A R6 3,0 24V  |  i zwykle jakies TDI

32 Data: Sierpien 13 2009 20:22:36
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: Zygmunt M. Zarzecki 


Mam proste pytanie:
Czy dojezdzajac do zwezenia (z dwoch pasow robi sie jeden), jadac
swoim lewym pasem, z zamiarem zjechania na zakladke, na koncu pasa
na prawy, niechcacy wjade na prawy tyl samochodu jadacego dwoma
pasami naraz (srodkiem - "regulujac" ruch wg widzimisie kierujacego
), bede winny kolizji?

JeĹ›li twój pas siÄ™ koĹ„czy to tak, jeĹ›li twój pas nie jest zwÄ™żany to
nie.


jakies rozwinięcie tej mysli?

Przecież jasno napisałem, czego nie zrozumiałeĹ›?

pytalem o poparcie tej tezy..i jaki ma zwiÄ…zek najechanie kogoĹ› od tyłu z tym, czy za jakis czas konczy sie pas, czy nie.

Napisałem, jeĹ›li nie zrozumiałeĹ›, kto ma w takiej sytuacji pierwszeĹ„stwo. UstÄ…pić pierwszeĹ„stwa ma ten, któremu siÄ™ pas koĹ„czy.

zyga
--
A fe, A psik, A ha

33 Data: Sierpien 13 2009 19:28:00
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: to 

Zygmunt M. Zarzecki wrote:

Napisałem, jeĹ›li nie zrozumiałeĹ›, kto ma w takiej sytuacji
pierwszeĹ„stwo. UstÄ…pić pierwszeĹ„stwa ma ten, któremu siÄ™ pas koĹ„czy.

Nie zrozumiałes pytania.

--
cokolwiek

34 Data: Sierpien 13 2009 22:22:15
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: Kuba (aka cita) 

Zygmunt M. Zarzecki wydusił z siebie te słowy:



pytalem o poparcie tej tezy..i jaki ma zwiÄ…zek najechanie kogoĹ› od
tyłu z tym, czy za jakis czas konczy sie pas, czy nie.

Napisałem, jeĹ›li nie zrozumiałeĹ›, kto ma w takiej sytuacji
pierwszeĹ„stwo. UstÄ…pić pierwszeĹ„stwa ma ten, któremu siÄ™ pas koĹ„czy.

czyli nie masz nic na poparcie tej tezy.


--
Pozdrawiam
Kuba (aka cita) gg:1461968   www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
HONDA VTX 1800S |  Omega A R6 3,0 24V  |  i zwykle jakies TDI

35 Data: Sierpien 17 2009 22:40:18
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Thu, 13 Aug 2009 15:38:42 +0200, Kuba (aka cita) napisał(a):

jakies rozwinięcie tej mysli?
                         ^^^^^^

W wypadku Zarzeckiego podkre¶lone słowo jest nie na miejscu ;)

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

36 Data: Sierpien 13 2009 15:55:23
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: mleko 

mleko wrote:
Dzieki za odpowiedzi. Zamierzam zmienic auto, wiec zamiast sprzedawac, wyjade sobie na lewy pas przed nadjezdzajace autko i ktos mi skasuje moj samochodzik.
Pozdrawiam

37 Data: Sierpien 13 2009 15:52:08
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: Pawel Ubysz 


Uzytkownik "mleko"  napisal w wiadomosci

mleko wrote:
Dzieki za odpowiedzi. Zamierzam zmienic auto, wiec zamiast sprzedawac, wyjade sobie na lewy pas przed nadjezdzajace autko i ktos mi skasuje moj samochodzik.
Pozdrawiam

A wtedy to Ty bedziesz winny :-))))

38 Data: Sierpien 13 2009 14:56:30
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: Waldek Godel 

Dnia Thu, 13 Aug 2009 15:55:23 +0200, mleko napisał(a):

mleko wrote:
Dzieki za odpowiedzi. Zamierzam zmienic auto, wiec zamiast sprzedawac,
wyjade sobie na lewy pas przed nadjezdzajace autko i ktos mi skasuje moj
samochodzik.

a jednak schizofrenia.. raz jad±cego, raz wyjeżdżaj±cego.
Polecam psychiatrę.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
"Marka TP na skutek utarczek z regulatorem rynku bardzo się zdewaluowała" -
Maciej Witucki, prezes.

39 Data: Sierpien 13 2009 19:50:38
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: AA 

Dzieki za odpowiedzi. Zamierzam zmienic auto, wiec zamiast sprzedawac, wyjade sobie na lewy pas przed nadjezdzajace autko i ktos mi skasuje moj samochodzik.

Powiem Ci, ze grupe czytaja tez ludzie na codzien zajmujacy sie ubezpieczeniami (to wiem), a i pewnie jakis policjant sie trafi.
Zatem juz nie kasuj auta.

AF

40 Data: Sierpien 13 2009 15:57:07
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: kamil 


"mleko"  wrote in message

Witam,
Mam proste pytanie:
Czy dojezdzajac do zwezenia (z dwoch pasow robi sie jeden), jadac swoim
lewym pasem, z zamiarem zjechania na zakladke, na koncu pasa na prawy,
niechcacy wjade na prawy tyl samochodu jadacego dwoma pasami naraz
(srodkiem - "regulujac" ruch wg widzimisie kierujacego ), bede winny
kolizji?

Jednym slowem - wszyscy moga grzecznie jechac w kolejce, a ty kozaczysz i
jeszcze z ormowcami wyskakujesz.

Przed autobusem tez rozpychasz wszystkich lokciami?



Pozdrawiam
Kamil

41 Data: Sierpien 13 2009 08:18:27
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: pytajnik 

On 13 Sie, 16:57, "kamil"  wrote:

Jednym slowem - wszyscy moga grzecznie jechac w kolejce, a ty kozaczysz i
jeszcze z ormowcami wyskakujesz.

Ale, że co: że jazda na zamek to kozaczenie? Ehhh

d.

--
http://autogaz-instalacje.pl - Autogaz - Instalacje
LPG i CNG; Porady eksperta!

42 Data: Sierpien 13 2009 16:22:59
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: Waldek Godel 

Dnia Thu, 13 Aug 2009 08:18:27 -0700 (PDT), pytajnik napisał(a):

Ale, że co: że jazda na zamek to kozaczenie? Ehhh


On nie opisywał jazdy na zamek, jeste¶ kolejnym co nie ma zielonego pojęcia
jak to działa?

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
"Marka TP na skutek utarczek z regulatorem rynku bardzo się zdewaluowała" -
Maciej Witucki, prezes.

43 Data: Sierpien 13 2009 17:33:18
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: mleko 

Waldek Godel wrote:

On nie opisywał jazdy na zamek, jeste¶ kolejnym co nie ma zielonego pojęcia
jak to działa?
"Gupi" jestes i szukasz dziury w calym

44 Data: Sierpien 13 2009 18:47:18
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: Waldek Godel 

Dnia Thu, 13 Aug 2009 17:33:18 +0200, mleko napisał(a):

"Gupi" jestes i szukasz dziury w calym

Nie mierz wszystkich swoj± miar±.
A zamiast pyskować po usenecie, lepiej naucz się PoRD - będzie lepiej dla
wszystkich

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info  | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po
zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do
kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz"

45 Data: Sierpien 13 2009 17:16:08
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: Hants 

"Waldek Godel"  wrote in message

On nie opisywał jazdy na zamek, jeste¶ kolejnym co nie ma zielonego pojęcia
jak to działa?

No to opisz mi proszę, jak to działa na zwężce z 4 pasów do 1

46 Data: Sierpien 13 2009 18:45:52
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: Waldek Godel 

Dnia Thu, 13 Aug 2009 17:16:08 +0100, Hants napisał(a):

No to opisz mi proszę, jak to działa na zwężce z 4 pasów do 1

Przypatrz się zamkowi w twoich spodniach - czy nagle z±bki z dolnego końca
znajduj± się na górze jak zamykasz go?

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info  | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po
zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do
kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz"

47 Data: Sierpien 14 2009 05:57:34
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: Hants 

"Waldek Godel"  wrote in message

Dnia Thu, 13 Aug 2009 17:16:08 +0100, Hants napisał(a):

No to opisz mi proszę, jak to działa na zwężce z 4 pasów do 1

Przypatrz się zamkowi w twoich spodniach - czy nagle z±bki z dolnego końca
znajduj± się na górze jak zamykasz go?

Mam tylko dwa szeregi zabkow..

48 Data: Sierpien 14 2009 13:50:15
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: Hants 

"Waldek Godel"  wrote in message

Dnia Fri, 14 Aug 2009 05:57:34 +0100, Hants napisał(a):

I tak powinno być - każde normalne zwężenie ma tylko jeden znikaj±cy pas w
danym momencie. Zrobienie więcej niż jednego pasa znikaj±cego jest tylko
objawem debilizmu tego, kto tak± zwężkę zrobił

Nie dalej jak tydzien temu stalem w korku - z 4 pasow jakis debil zrobil jeden. "regulatorzy" się bardzo przydali. Poza tym oczywiscie zgadzam sie z Tob± - jazda na zamek i dojezdzanie do konca pasa bardzo usprawnia ruch.

49 Data: Sierpien 14 2009 15:17:12
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: Waldek Godel 

Dnia Fri, 14 Aug 2009 13:50:15 +0100, Hants napisał(a):

Nie dalej jak tydzien temu stalem w korku - z 4 pasow jakis debil zrobil
jeden. "regulatorzy" się bardzo przydali. Poza tym oczywiscie zgadzam sie z
Tob± - jazda na zamek i dojezdzanie do konca pasa bardzo usprawnia ruch.

Jazda na zamek bardzo usprawnia ruch. Ale jak zamek z jakich¶ powodów nie
działa to jak się wszyscy rzuc± do zapełnienia pustego pasa, to się tylko
zamieszanie i nerwy robi±.
Tu już należy zdrowy rozs±dek uruchomić - jak zostało niedużo, to uważam że
powinno się zostać gdzie się jest.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
"Marka TP na skutek utarczek z regulatorem rynku bardzo się zdewaluowała" -
Maciej Witucki, prezes.

50 Data: Sierpien 13 2009 19:31:02
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: to 

Waldek Godel wrote:

On nie opisywał jazdy na zamek, jesteĹ› kolejnym co nie ma zielonego
pojÄ™cia jak to działa?

Nie działa jak stado głupków stoi na jednym pasie zamiast na dwóch.

--
cokolwiek

51 Data: Sierpien 13 2009 20:51:32
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: Waldek Godel 

Dnia 13 Aug 2009 21:31:02 +0200, to napisał(a):

Nie działa jak stado głupków stoi na jednym pasie zamiast na dwóch.

Ale wystarczy mieć z trzy szare komórki, żeby wydedukować, że jak się
wszystkich wyprzedzi, to też nie zadziała

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info  | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po
zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do
kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz"

52 Data: Sierpien 13 2009 19:55:06
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: to 

Waldek Godel wrote:

Ale wystarczy mieć z trzy szare komórki, żeby wydedukować, że jak siÄ™
wszystkich wyprzedzi

Raczej bardziej ominie niż wyprzedzi.

to też nie zadziała

Zadziała.

--
cokolwiek

53 Data: Sierpien 14 2009 14:00:24
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: Schweinchen 


"Waldek Godel"  schrieb im Newsbeitrag

Dnia 13 Aug 2009 21:31:02 +0200, to napisał(a):

Nie działa jak stado głupków stoi na jednym pasie zamiast na dwóch.

Ale wystarczy mieć z trzy szare komórki, żeby wydedukować, że jak się
wszystkich wyprzedzi, to też nie zadziała

A gdybys mial cztery szare komorki, to bys wreszcie zrozumial, ze nikt
nikogo nie zmusza do ustawiania sie jak ostatni debil na koncu prawego pasa.
Gdyby tacy jak ty mysleli to na tych dwoch pasach stalo by po rowno
samochodow i w zwezenie wjezdzaly by jeden na jeden. A to ze debile
ustawiaja sie na prawym pasie dwa kilometry przed zwezeniem powoduje, ze
robi sie korek na 200 samochodow, a nie na 100. Co skutkuje wypadkami (bo
inny ynteligentny nie wie czemu debile stoja - jest za daleko aby zobaczyc
znak informujacy o zwezeniu). Skutkuje rowniez np. blokowaniem skrzyzowan,
wyjazdow z posesji w stopnie znazcnie wiekszym, niz gdyby debile zrozumieli
o co chodzi w "zamku blyskawicznym".

Jezu i do tego ta Ormowska mentalnosc!

Andy

54 Data: Sierpien 14 2009 13:06:14
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: Waldek Godel 

Dnia Fri, 14 Aug 2009 14:00:24 +0200, Schweinchen napisał(a):

A gdybys mial cztery szare komorki, to bys wreszcie zrozumial, ze nikt
nikogo nie zmusza do ustawiania sie jak ostatni debil na koncu prawego pasa.
Gdyby tacy jak ty mysleli to na tych dwoch pasach stalo by po rowno
samochodow i w zwezenie wjezdzaly by jeden na jeden. A to ze debile
ustawiaja sie na prawym pasie dwa kilometry przed zwezeniem powoduje, ze
robi sie korek na 200 samochodow, a nie na 100.

To nie jest zamek. Ale jak dasz gazu i zaczniesz zapieprzać na pocz±te
korka, to też nie będzie zamek.


Jezu i do tego ta Ormowska mentalnosc!


No, ale nie przejmuj się, jak pójdziesz do psychologa to masz szanse się
wyleczyć

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
"Marka TP na skutek utarczek z regulatorem rynku bardzo się zdewaluowała" -
Maciej Witucki, prezes.

55 Data: Sierpien 14 2009 14:35:01
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: J.F. 

On Fri, 14 Aug 2009 14:00:24 +0200,  Schweinchen wrote:

Gdyby tacy jak ty mysleli to na tych dwoch pasach stalo by po rowno
samochodow i w zwezenie wjezdzaly by jeden na jeden. A to ze debile
ustawiaja sie na prawym pasie dwa kilometry przed zwezeniem powoduje, ze
robi sie korek na 200 samochodow, a nie na 100.

W korku jest nadal 200 samochodow, tylko dlugi jest na 100.

Co skutkuje wypadkami (bo
inny ynteligentny nie wie czemu debile stoja - jest za daleko aby zobaczyc
znak informujacy o zwezeniu).

No i co robisz jak widzisz korek nie wiadomo dlaczego ? przyspieszasz
i powodujesz wypadek ?

Skutkuje rowniez np. blokowaniem skrzyzowan,
wyjazdow z posesji w stopnie znazcnie wiekszym, niz gdyby debile zrozumieli
o co chodzi w "zamku blyskawicznym".

Ale dzieki temu ktos moze wyjechac z posesji, pojechac lewym pustym
pasem i skrecic w lewo, to tam ma interes, bez czekania na wszystkich
ktorzy maja interes w prawo.

Zamek ma swoje wady i zalety, nie badzcie bezkrytyczni i nie
podawajcie argumentow ktore sa wadami.

Jezu i do tego ta Ormowska mentalnosc!

Jaka ormowska ? Pala ci przylozyli, mandat wlepili, na policje
zadzwonili ?

Stara, sprawdzona kolejkowa mentalnosc - pan tu nie stal, gdzie sie
pan pcha :-)

J.

56 Data: Sierpien 14 2009 14:41:25
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: Micha?G 

J.F. pisze:

On Fri, 14 Aug 2009 14:00:24 +0200,  Schweinchen wrote:
Gdyby tacy jak ty mysleli to na tych dwoch pasach stalo by po rowno samochodow i w zwezenie wjezdzaly by jeden na jeden. A to ze debile ustawiaja sie na prawym pasie dwa kilometry przed zwezeniem powoduje, ze robi sie korek na 200 samochodow, a nie na 100.

W korku jest nadal 200 samochodow, tylko dlugi jest na 100.

Co skutkuje wypadkami (bo inny ynteligentny nie wie czemu debile stoja - jest za daleko aby zobaczyc znak informujacy o zwezeniu).

No i co robisz jak widzisz korek nie wiadomo dlaczego ? przyspieszasz
i powodujesz wypadek ?
Skutkuje rowniez np. blokowaniem skrzyzowan, wyjazdow z posesji w stopnie znazcnie wiekszym, niz gdyby debile zrozumieli o co chodzi w "zamku blyskawicznym".

Ale dzieki temu ktos moze wyjechac z posesji, pojechac lewym pustym
pasem i skrecic w lewo, to tam ma interes, bez czekania na wszystkich
ktorzy maja interes w prawo.

Przeciez. nie moz.e. Na wolnym pasie co 30 m stoi okrakiem ormowiec w dostawczym. I blokuje oba pasy. W tym jest w?asnie problem.

Pozdrawiam
Micha?

57 Data: Sierpien 14 2009 13:54:55
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: kamil 


"Micha?G"  wrote in message

J.F. pisze:

Przeciez. nie moz.e. Na wolnym pasie co 30 m stoi okrakiem ormowiec w
dostawczym. I blokuje oba pasy. W tym jest w?asnie problem.

Jesli takie banalne sytuacje powoduja u kogos potrzebe pierdolenia od rzeczy
przez dwa dni z rzedu, powinien oodac prawo jazdy wydajacym je organom, bo
widocznie nie dorosl jeszcze do zycia w spoleczenstwie i dzielenia
publicznych drog z innymi uczestnikami ruchu.


Przeczytaj jeszcze raz ten belkot, stan trzy kroki dalej i pomysl czy rownie
gorliwie bronil bys autora watku "czy jesli uderze w twarz klienta
szukajacego przez pol minuty drobnych w kieszeni w sklepie to bedzie moja
czy jego wina"? Dlaczego zachowania spolecznie nieakceptowalne w normalnym
zyciu na drodze staja sie u niektorych wyznacznikiem zaradnosci?



Pozdrawiam
Kamil

58 Data: Sierpien 14 2009 15:03:17
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: J.F. 

On Fri, 14 Aug 2009 14:41:25 +0200,  Micha?G wrote:

J.F. pisze:
Skutkuje rowniez np. blokowaniem skrzyzowan,
wyjazdow z posesji w stopnie znazcnie wiekszym, niz gdyby debile zrozumieli
o co chodzi w "zamku blyskawicznym".

Ale dzieki temu ktos moze wyjechac z posesji, pojechac lewym pustym
pasem i skrecic w lewo, to tam ma interes, bez czekania na wszystkich
ktorzy maja interes w prawo.

Przeciez. nie moz.e. Na wolnym pasie co 30 m stoi okrakiem ormowiec w
dostawczym. I blokuje oba pasy. W tym jest w?asnie problem.

Jakby stal co 30m, to z tylu by sie zrobila kolejka na dwoch pasach i
po godzinie mialbys to co ponoc lubisz - korek na dwoch pasach i
zamek.

A jakby wszyscy co maja interes w prawo czekali grzecznie w kolejce na
prawym pasie, to by ormowcow nie bylo :-P

J.

59 Data: Sierpien 14 2009 15:18:12
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: R2r 

J.F. pisze:

A jakby wszyscy co maja interes w prawo czekali grzecznie w kolejce na
prawym pasie, to by ormowcow nie bylo :-P

Ale właĹ›nie przez takie melepety, które majÄ… gdzieĹ› tam "interes w prawo" i w zwiÄ…zku z tym nie chcÄ… skorzystać z innego wolnego pasa wszyscy majÄ… ten prawy pas zapchany.
Po co, jeĹ›li można wykorzystać inne pasy, na których jazda w tym samym kierunku jest dozwolona i skrócić tym samym korek (czasem nawet o kilka km), blokować ten jeden i jeszcze mieć pretensje do tych, którzy te wolne pasy wykorzystali?  Takie zachowanie nie ma akurat nic wspólnego z grzecznoĹ›ciÄ… a jest jedynie przejawem bezmyĹ›lnoĹ›ci...

--
Pozdrawiam. Artur.
________________________________________________________

60 Data: Sierpien 14 2009 17:23:56
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: J.F. 

On Fri, 14 Aug 2009 15:18:12 +0200,  R2r wrote:

J.F. pisze:
A jakby wszyscy co maja interes w prawo czekali grzecznie w kolejce na
prawym pasie, to by ormowcow nie bylo :-P

Ale wła¶nie przez takie melepety, które maj± gdzie¶ tam "interes w
prawo" i w zwi±zku z tym nie chc± skorzystać z innego wolnego pasa
wszyscy maj± ten prawy pas zapchany.
Po co, je¶li można wykorzystać inne pasy, na których jazda w tym samym
kierunku jest dozwolona i skrócić tym samym korek (czasem nawet o kilka
km), blokować ten jeden i jeszcze mieć pretensje do tych, którzy te
wolne pasy wykorzystali?  Takie zachowanie nie ma akurat nic wspólnego z
grzeczno¶ci± a jest jedynie przejawem bezmy¶lno¶ci...

Bezmyslnosc to jest jak nie chcesz pomyslec albo zauwazyc zalet
sytuacji odwrotnej. Mamy korek na kilometr na dwoch pasach, albo 2 km
na jednym. Ci co jada do korka zasadniczo czekaja tyle samo.
Ale:

-jesli to tylko zwezenie to przepustowosc imho ciut wieksza. Zamek to
zawsze jakies utrudnienie.

-ci ktorzy jada blizej - maja wolny pas i moga jechac a nie stac.
 Nawet jak wczesniej skrecaja w prawo, to zazwyczaj moga ominac korek
 na prawym pasie [czy analogicznie lewym].

- karetka ma ktoredy przejechac.

- jak cie na wczesniejszych skrzyzowaniach "zlapie czerwone", to nie
stoisz na srodku ruch poprzeczny blokujac, tylko masz pusty pas do
zjazdu. Po czym migacz i znow na swoje miejsce w korku :-)

Nie mowie ze tak lepiej - lepiej jednak na zamek. Ale nie z samych
zalet zamek zbudowany.

J.

61 Data: Sierpien 14 2009 18:17:19
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: R2r 

J.F. pisze:

Bezmyslnosc to jest jak nie chcesz pomyslec albo zauwazyc zalet
sytuacji odwrotnej. Mamy korek na kilometr na dwoch pasach, albo 2 km
na jednym. Ci co jada do korka zasadniczo czekaja tyle samo.
Wła¶nie niekoniecznie. Po drodze moga być (i przeważnie s±) skrzyżowania, dojazdy itp. Istotne dla ruchu jest, czy cało¶ć mie¶ci się np. pomiędzy skrzyżowaniami z ruchem kierowanym czy się nie mie¶ci.

Ale:
-jesli to tylko zwezenie to przepustowosc imho ciut wieksza. Zamek to
zawsze jakies utrudnienie.
Je¶li kto¶ ¶pi za kierownic± to na pewno. Jak się umie wykonać manewr płynnie i obie strony współpracuj± to nie jest to jakie¶ utrudnienie.

-ci ktorzy jada blizej - maja wolny pas i moga jechac a nie stac.
No niby tak. Tylko co to znaczy bliżej?

 Nawet jak wczesniej skrecaja w prawo, to zazwyczaj moga ominac korek  na prawym pasie [czy analogicznie lewym].
A w miejscu, gdzie chc± zjechać będ± uznani za cwaniaków...
To IMHO chyba lepiej poczekać z innymi ale w połowę krótszym korku.

- karetka ma ktoredy przejechac.
Widziałe¶ gdzie¶ wydzielony pas dla karetek? Bo ja nie. A i tak zawsze robi się im miejsce, więc...

- jak cie na wczesniejszych skrzyzowaniach "zlapie czerwone",
Nie wolno wjeżdżać jak się nie ma pewno¶ci zjazdu. Zatem nie ma czego¶ takiego jak "złapie czerwone". Zatrzymać się wolno tam, gdzie nie blokujesz w przypadku zmiany ¶wiateł ruchu innym. A jak wszystkie korki wydłużysz dwu lub nawet trzykrotnie to niestety ryzyko zapchania się skrzyżowania wzro¶nie.

Nie mowie ze tak lepiej - lepiej jednak na zamek. Ale nie z samych
zalet zamek zbudowany.
Zgadza się, "wszystko ma swoje zady i walety" ;-) ale jednak zamek sprawdza się bardzo dobrze tam, gdzie potrafi± go stosować. Problem w tym, że duża czę¶ć nie potrafi i nie chce się nauczyć tak jak wielu innych manewrów. Tylko dlaczego w imię ich lenistwa, wygodnictwa czy czegokolwiek mamy wszyscy rezygnować z korzystania z wielu pasów ruchu tam, gdzie jest to możliwe?

--
Pozdrawiam. Artur.
________________________________________________________

63 Data: Sierpien 14 2009 15:32:32
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: CeSaR 

Gdyby tacy jak ty mysleli to na tych dwoch pasach stalo by po rowno samochodow i w zwezenie wjezdzaly by jeden na jeden.

I to jest błędne założenie. Polecam zwężkę w Konstancinie Jeziornej od strony Warszawy.
Nawet je¶li przez jaki¶ czas ludzie staraj± się jechać na "zamek" to i tak za chwilę znajdzie się przynajmniej jeden kozak, któremu przepuszczenie samochodu przed siebie sprawi ból fizyczny i po pasach, po trawniku albo jak jeszcze będzie usiłował wjechać co najmniej jeden samochód wcze¶niej niżby to z 'zamka" wypadało. I gówno go obchodzi, że będzie się wlókł póĽniej w tym samym korku jeszcze przez kilkaset metrów, przynajmniej do ronda za przejazdem kolejowym.

C

64 Data: Sierpien 14 2009 14:38:58
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: Waldek Godel 

Dnia Fri, 14 Aug 2009 15:32:32 +0200, CeSaR napisał(a):

Nawet je¶li przez jaki¶ czas ludzie staraj± się jechać na "zamek" to i tak
za chwilę znajdzie się przynajmniej jeden kozak, któremu przepuszczenie
samochodu przed siebie sprawi ból fizyczny i po pasach, po trawniku albo jak
jeszcze będzie usiłował wjechać co najmniej jeden samochód wcze¶niej niżby
to z 'zamka" wypadało. I gówno go obchodzi, że będzie się wlókł póĽniej w
tym samym korku jeszcze przez kilkaset metrów, przynajmniej do ronda za
przejazdem kolejowym.

Niestety.. powszechne rycie się zewsz±d wkurzaj± ludzi do tego stopnia, że
póĽniej piana na oczach nie pozwala im dojrzeć, że robi± Ľle. Co ich wcale
nie usprawiedliwia.
Równie Ľle robi± ci, co z jakiego¶ wiejskiego poczucia kultury wpuszczaj±
tych co się ryj± na wprost z pasów do skrętu albo na odwrót.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
"Marka TP na skutek utarczek z regulatorem rynku bardzo się zdewaluowała" -
Maciej Witucki, prezes.

65 Data: Sierpien 14 2009 16:09:58
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: R2r 

CeSaR pisze:

Gdyby tacy jak ty mysleli to na tych dwoch pasach stalo by po rowno samochodow i w zwezenie wjezdzaly by jeden na jeden.

I to jest błędne założenie. Polecam zwężkę w Konstancinie Jeziornej od strony Warszawy.
Nawet je¶li przez jaki¶ czas ludzie staraj± się jechać na "zamek" to i tak za chwilę znajdzie się przynajmniej jeden kozak, któremu przepuszczenie samochodu przed siebie sprawi ból fizyczny i po pasach, po trawniku albo jak jeszcze będzie usiłował wjechać co najmniej jeden samochód wcze¶niej niżby to z 'zamka" wypadało. I gówno go obchodzi, że będzie się wlókł póĽniej w tym samym korku jeszcze przez kilkaset metrów, przynajmniej do ronda za przejazdem kolejowym.

Ano gdyby policja zamiast tylko suszyć w krzakach zajmowała się takimi cwaniakami, to i byłoby ich coraz mniej...

Zreszt± zamek jest efektem współdziałania wpuszczaj±cych i wpuszczanych. Wpuszczaj±cy też powinien pilnować co robi - po pierwsze miejsca zamka (tam gdzie jest oznakowanie), po drugie przygotować miejsce na płynne wjechanie jednego pojazdu i nie wpuszczać więcej niż jednego przed siebie. Wpuszczany też powinien dojechać do oznakowania, przygotowuj±c odpowiedni dystans dla tego, który wpu¶cił poprzednika i płynnie wjechać bez zagapiania się itp.
Nie wiem, czy to nasza narodowa przywara, przez któr± np. reprezentację   piłki nożnej mamy jak± mamy - brak umiejętno¶ci pracy zespołowej. I st±d chyba kłopoty z opanowaniem zamka. :-|
Niestety dróg dobrych mamy mało a i z tych, które mamy jako¶ nie do końca potrafimy korzystać...

--
Pozdrawiam. Artur.
________________________________________________________

66 Data: Sierpien 15 2009 09:43:36
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: Pa_blo 


Użytkownik "R2r"  napisał w wiadomo¶ci


Nie wiem, czy to nasza narodowa przywara

To nie tylko polska specjalnosc!
Kiedy w niemcowni dochodzi do redukcji ilosci pasow w jednym kierunku i
widzisz jakiegos barana wciskajacego sie przed dziob jako 2 z tego samogo
pasa, to ma polska , rosyjska lub bialoruska tablice...  Tak to juz jest z
tym blokiem wschodnim, przez wiele lat tylko lokciami!

Zreszta jest wiele zachowan w krajach o wyzszej kulturze na drogach po
ktorych mozna rozpoznac wiesniaka ze wschodu. Skakanie z pasa na pas przy
wiekszym zageszczeniu, nieustepowanie pasa dla wjezdzajacych na autostrade
zmuszajac ich do hamowania a na kurczowym trzymaniu sie lewego pasa "bo on
jedzie z maksymalna dozwolona przeciez"  konczac...

Dopoki psiarnia nie wezmie sie za ormowcow jest na nichtylko jeden sposob...
wydlubac takiego z szoferki i spuscic wpierdol. Niestety potrzebne sa do
tego odpowiednie warunki fizyczne i sporo determinacji. Ode mnie w pysk
dostal niejeden i jak narazie nie spotkalo mnie z tego powodu nic
przykrego - sad.

Picasso

67 Data: Sierpien 15 2009 12:36:17
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: neelix 


Użytkownik "Pa_blo"  napisał w wiadomo¶ci


Użytkownik "R2r"  napisał w wiadomo¶ci

Nie wiem, czy to nasza narodowa przywara

To nie tylko polska specjalnosc!
Kiedy w niemcowni dochodzi do redukcji ilosci pasow w jednym kierunku i widzisz jakiegos barana wciskajacego sie przed dziob jako 2 z tego samogo pasa, to ma polska , rosyjska lub bialoruska tablice...  Tak to juz jest z tym blokiem wschodnim, przez wiele lat tylko lokciami!

Zreszta jest wiele zachowan w krajach o wyzszej kulturze na drogach po ktorych mozna rozpoznac wiesniaka ze wschodu. Skakanie z pasa na pas przy wiekszym zageszczeniu, nieustepowanie pasa dla wjezdzajacych na autostrade zmuszajac ich do hamowania a na kurczowym trzymaniu sie lewego pasa "bo on jedzie z maksymalna dozwolona przeciez"  konczac...

Dopoki psiarnia nie wezmie sie za ormowcow jest na nichtylko jeden sposob... wydlubac takiego z szoferki i spuscic wpierdol. Niestety potrzebne sa do tego odpowiednie warunki fizyczne i sporo determinacji. Ode mnie w pysk dostal niejeden i jak narazie nie spotkalo mnie z tego powodu nic przykrego - sad.

I mentalno¶c dresa.
neelix

69 Data: Sierpien 16 2009 14:24:57
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: neelix 


Użytkownik "Pa_blo"  napisał w wiadomo¶ci


Użytkownik "neelix"  napisał w wiadomo¶ci


I mentalno¶c dresa.


Choc wydaje mi sie, ze wiem do czego sie odnosisz, prosze o przyciecie cytatu w taki sposob abym nie mial watpliwosci. Prosze rowniez o wyjasnienie co to wedlug ciebie "mentalnoc" a pozniej "mentalnosc dresa" .

Już doprecyzowałem.

Picasso
Ps. Jak tam kampania preciwko jezdzie na swiatlach?

Nie zmienię pogl±dów w tej sprawie. Po staremu.
neelix

70 Data: Sierpien 16 2009 14:23:25
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: neelix 


Użytkownik "Pa_blo"  napisał w wiadomo¶ci

Dopoki psiarnia nie wezmie sie za ormowcow jest na nichtylko jeden sposob... wydlubac takiego z szoferki i spuscic wpierdol. Niestety potrzebne sa do tego odpowiednie warunki fizyczne i sporo determinacji. Ode mnie w pysk dostal niejeden i jak narazie nie spotkalo mnie z tego powodu nic przykrego - sad.

My¶lenie i zachowanie w stylu dresa.
neelix

71 Data: Sierpien 17 2009 08:48:57
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: Pa_blo 


Użytkownik "neelix"  napisał w wiadomo¶ci


Użytkownik "Pa_blo"  napisał w wiadomo¶ci

Dopoki psiarnia nie wezmie sie za ormowcow jest na nichtylko jeden
sposob... wydlubac takiego z szoferki i spuscic wpierdol. Niestety
potrzebne sa do tego odpowiednie warunki fizyczne i sporo determinacji.
Ode mnie w pysk dostal niejeden i jak narazie nie spotkalo mnie z tego
powodu nic przykrego - sad.

My¶lenie i zachowanie w stylu dresa.


A teraz przeczytaj co to oznacza "mentalnosc".
Wcale nie uwazam tego za dobre rozwiazanie ale za jedyne skuteczne... Jesli
ktos sobie uzurpuje prawo do regulacji ruchu na drodze to ja mam prawo do
wymierzenia "sprawiedliwosci" po swojemu. Z tym wpierdolem wyrazilem sie
zbyt ostro, raczej mialem na mysli turystyczne walniecie w pysk z otwartej,
kazdy normalny facet uzna to za zniewage i cos z tym zrobi a te tempe tuki
blokujace pasy nigdy nic nie zrobily... Moze kiedys trafie na jakiegos z
wyrazem twarzy innym niz
"sportowca".. w co osobiscie watpie bo normalni, inteligentni ludzie
potrafia uzywac jezdni w prawidlowy sposob.

Picasso

72 Data: Sierpien 17 2009 12:46:16
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: neelix 


Użytkownik "Pa_blo"  napisał w wiadomo¶ci


Użytkownik "neelix"  napisał w wiadomo¶ci

Użytkownik "Pa_blo"  napisał w wiadomo¶ci
Dopoki psiarnia nie wezmie sie za ormowcow jest na nichtylko jeden sposob... wydlubac takiego z szoferki i spuscic wpierdol. Niestety potrzebne sa do tego odpowiednie warunki fizyczne i sporo determinacji. Ode mnie w pysk dostal niejeden i jak narazie nie spotkalo mnie z tego powodu nic przykrego - sad.

My¶lenie i zachowanie w stylu dresa.


A teraz przeczytaj co to oznacza "mentalnosc".

Nie wiem jaki masz problem z tym prostym slowem?

Wcale nie uwazam tego za dobre rozwiazanie ale za jedyne skuteczne... Jesli

Zachowanie/rozwi±zanie ewidentnie dresiarskie. Kompromitacja. Od wymierzania kar jest policja i s±dy.
neelix

73 Data: Sierpien 18 2009 00:09:31
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: Pa_blo 


Użytkownik "neelix"  napisał w wiadomo¶ci



Nie wiem jaki masz problem z tym prostym slowem?


To raczej Ty masz problem... jak wielu ludzi ze slowem "bynajmniej"



Zachowanie/rozwi±zanie ewidentnie dresiarskie.

A skad masz taka wiedze?

Kompromitacja.

Teraz bede musial z tym zyc...

Od wymierzania kar jest policja i s±dy.


No co Ty ? Powaga?
A kto jest od blokowania pasow i jak nazwac samozwanczego regulatora ruchu?

Pieknym za nadobne...

Picasso

74 Data: Sierpien 18 2009 09:53:54
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: neelix 


Użytkownik "Pa_blo"  napisał w wiadomo¶ci


Użytkownik "neelix"  napisał w wiadomo¶ci


Nie wiem jaki masz problem z tym prostym slowem?


To raczej Ty masz problem... jak wielu ludzi ze slowem "bynajmniej"



Zachowanie/rozwi±zanie ewidentnie dresiarskie.

A skad masz taka wiedze?

Cz궶ć od Ciebie, a czę¶ć z wypowiedzi i opinii kolegów z grupy czy portali.

Kompromitacja.

Teraz bede musial z tym zyc...

Możesz co¶ ze sob± zrobić.

Od wymierzania kar jest policja i s±dy.


No co Ty ? Powaga?
A kto jest od blokowania pasow i jak nazwac samozwanczego regulatora ruchu?

A to już nie twój problem. Od kar jest policja.
neelix

76 Data: Sierpien 19 2009 12:55:29
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: neelix 


Użytkownik "Pa_blo"  napisał w wiadomo¶ci


Użytkownik "neelix"  napisał w wiadomo¶ci
Kompromitacja.

Teraz bede musial z tym zyc...

Możesz co¶ ze sob± zrobić.

Dobrze Tato



A to już nie twój problem.

Alez oczywiscie, ze moj... bo to ja nie moge przejechac kiedy jakis burak z premedytacja blokuje mi przejazd.

Dojedziesz do końca i dalej nie pojedziesz więc jaki masz problem?

Od kar jest policja.

A ja uwazam, ze tez moge wymierzac kare - o!

Wst±p do policji lub sm. Tak na przyszło¶ć życzę jakiego¶ szwarcenegera w roli ormowca.
neelix

77 Data: Sierpien 21 2009 20:13:37
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: Pa_blo 


Użytkownik "neelix"  napisał w wiadomo¶ci



Alez oczywiscie, ze moj... bo to ja nie moge przejechac kiedy jakis burak
z premedytacja blokuje mi przejazd.

Dojedziesz do końca i dalej nie pojedziesz więc jaki masz problem?


Nie mam zadnego dopoki nikt nie blokuje przejazdu, wolny pas jest po to zeby
nim jechac. To, ze inni sie ustawiaja na "jedynym slusznym" pasie to ich
sprawa, ja grzecznie jade do konca i wlaczam kierunkowskaz



Wst±p do policji lub sm. Tak na przyszło¶ć życzę jakiego¶ szwarcenegera w
roli ormowca.


Karanych nie przyjmuja ...
A dlaczego zle mi zyczysz?  Zrobilem Ci cos zlego?

Przypomnial mi sie jeden kawal odnosnie dresiarzy:

Przychodzi syn dresiarza do domu i mowi:
- tato, dostalem piec jedynek!!!
Tata:
- oooo, no to bedzie wpierdol....
Syn:
- wiem, mam juz adresy...


Picasso

78 Data: Sierpien 22 2009 12:39:06
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: neelix 


Użytkownik "Pa_blo"  napisał w wiadomo¶ci


Użytkownik "neelix"  napisał w wiadomo¶ci
Dojedziesz do końca i dalej nie pojedziesz więc jaki masz problem?

Nie mam zadnego dopoki nikt nie blokuje przejazdu, wolny pas jest po to zeby nim jechac. To, ze inni sie ustawiaja na "jedynym slusznym" pasie to ich sprawa, ja grzecznie jade do konca i wlaczam kierunkowskaz

I grzecznie czekasz aż się zwolni miejsce. Wiem.

Wst±p do policji lub sm. Tak na przyszło¶ć życzę jakiego¶ szwarcenegera w roli ormowca.

Karanych nie przyjmuja ...
A dlaczego zle mi zyczysz?  Zrobilem Ci cos zlego?

Dlaczego zaraz Ľle? Chcesz karać to miałby¶ okazję. :-)

Przypomnial mi sie jeden kawal odnosnie dresiarzy:
Przychodzi syn dresiarza do domu i mowi:
- tato, dostalem piec jedynek!!!
Tata:
- oooo, no to bedzie wpierdol....
Syn:
- wiem, mam juz adresy...

Kawał dobry choć ewidentnie dresiarski.
neelix

79 Data: Sierpien 22 2009 22:26:40
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: Pa_blo 


Użytkownik "neelix"  napisał w wiadomo¶ci



I grzecznie czekasz aż się zwolni miejsce. Wiem.


No jesli trzeba sie zatrzymac, to sie zatrzymuje i czekam.
Jesli samochod jadacy obok mnie robi odpowiednio duzo miejsca, to wjezdzam z
marszu. Latwo rozpoznac jakas zawzita mende - podjezdza szybko pod dupsko
poprzedzajacego pojazdu i nagle hamuje - nie siluje sie. Choc czasami jak
widze jakiegos przylysawego o wygladzie parkowego exhibicjonisty, z zacietym
wyrazem twarzy, patrzacego prosto w oczy a jade czyms wiekszym w stylu LT35
czy Sprinter, to wlaczam kierunek i wjezdzam na chama przed niego, wywolujac
piane na jego zacisnietych ustach - ubaw po pachy :)


Dlaczego zaraz Ľle? Chcesz karać to miałby¶ okazję. :-)

No wydawalo mi sie, ze zle mi zyczysz... Zreszta mnie to nie dotyczy,
poznanski Klub Sobieski, to byl kiedys moj drugi dom i jak to mawiaja ci z
malymi ;) nie wielkosc sie liczy ale technika...


Kawał dobry choć ewidentnie dresiarski.


Wiec masz cos z dresiarza...

Picasso

80 Data: Sierpien 22 2009 21:40:35
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: Sergiusz Rozanski 

Dnia 22.08.2009 Pa_blo  napisał/a:


No jesli trzeba sie zatrzymac, to sie zatrzymuje i czekam.
Jesli samochod jadacy obok mnie robi odpowiednio duzo miejsca, to wjezdzam z
marszu. Latwo rozpoznac jakas zawzita mende - podjezdza szybko pod dupsko
poprzedzajacego pojazdu i nagle hamuje - nie siluje sie. Choc czasami jak
widze jakiegos przylysawego o wygladzie parkowego exhibicjonisty, z zacietym
wyrazem twarzy, patrzacego prosto w oczy a jade czyms wiekszym w stylu LT35
czy Sprinter, to wlaczam kierunek i wjezdzam na chama przed niego, wywolujac
piane na jego zacisnietych ustach - ubaw po pachy :)

Wywoływanie agresji na drodze - ¶wiadome - nie wiem czym się jest to chwalić,
za chwilę w dawce adrenaliny kogo¶ rozjedzie, a sumiennie winnym będziesz Ty,
zachowanie podobne do cytat (Twój):

'nieustepowanie pasa dla wjezdzajacych na autostrade
zmuszajac ich do hamowania a na kurczowym trzymaniu sie lewego pasa "bo on
jedzie z maksymalna dozwolona przeciez"'

Ładuj±c sie ltkiem na chama, zachowujesz się dokładnie jak ten kapelusznik z
lewego pasa, czy blokuj±cy wjazd na autostradę. Zachowanie z cytatu jak widać
powoduje u Ciebie pianę na ustach, bo nawet na to zwracasz uwagę oftopik,
nie potrafisz jeĽdzić nieagresywnie - to jest problem, ¶wiadomie wywołujesz
agresywne sytuacje (pewnie w rewanżu za te wymiezone w Ciebie), a sam
postawiony w podobnej sytuacji nie wytrzymujesz psychicznie i rozwi±zujesz
problem prymitywnie - siłowo - my¶lałe¶ o wizycie u psychoanalityka?
.... i współczuję Twojej żonie ... (czy tam kogo masz).

--
*** rozanski.at.sergiusz.dot.com sq3bkn ***
***       http://www.4x4.kalisz.pl      ***
$ You have new spam in /home/serek/maildir/

81 Data: Sierpien 23 2009 12:08:02
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: Pa_blo 


Użytkownik "Sergiusz Rozanski"  napisał w
wiadomo¶ci

Dnia 22.08.2009 Pa_blo  napisał/a:

Wywoływanie agresji na drodze - ¶wiadome - nie wiem czym się jest to
chwalić,
za chwilę w dawce adrenaliny kogo¶ rozjedzie, a sumiennie winnym będziesz
Ty,
zachowanie podobne do cytat (Twój):


No coz, zdaje sobie sprawe - walcze z tym :)


Ładuj±c sie ltkiem na chama, zachowujesz się dokładnie jak ten kapelusznik
z
lewego pasa, czy blokuj±cy wjazd na autostradę. Zachowanie z cytatu jak
widać
powoduje u Ciebie pianę na ustach, bo nawet na to zwracasz uwagę oftopik,

Wyciagnales bledne wnioski. Pisalem tylko, ze czesciej kierowcy z PL nie
potrafia prawidlowo zachowac sie na autostradach. Nigdzie nie pisalem, ze
wywoluje to u mnie wscieklosc i piane, nigdzie nie nazwalem tak
postepujacych kierowcow kapeluszami . Zwracam na to uwage szczegolnie kiedy
jade ciezkim zestawem 3,5 t + 3,5 t (dostawczak + przyczepa) Takie
zachowanie powoduje nibezpieczne sytuacje, nawet nie wiesz jak bardzo taki
zestaw moze sie rozbujac na boki przy przepisowych 90 km/h i gwaltownych
manewrach .


nie potrafisz jeĽdzić nieagresywnie - to jest problem, ¶wiadomie
wywołujesz
agresywne sytuacje (pewnie w rewanżu za te wymiezone w Ciebie), a sam
postawiony w podobnej sytuacji nie wytrzymujesz psychicznie i rozwi±zujesz
problem prymitywnie - siłowo - my¶lałe¶ o wizycie u psychoanalityka?
... i współczuję Twojej żonie ... (czy tam kogo masz).


Dziekuja za darmowa analize ... dodam tylko, ze wlasnie mi cos uswiadomiles.
Jadac lewym pasem tylko czekam na jakiegos blokersa i wcale nie musze sie
powstrzymywac i wytrzymywac psychicznie... Z kolei uwazam,. ze ten
przylysawy podjezdzacz/niewpuszczacz , to niespelniony blokers. Widzac
innych jadacych wolnym pasem marzy o jakims blokersie ktory go przyblokuje.
Sam natomiast nie pojedzie tym pasem bo boi sie, ze ktos go przyblokuje lub
pozniej nikt go nie wpusci o wlasnosamochodowym blokowaniu nie wpominajac -
po prostu slaby facio (ale ze mnie prymityw ;). Zawsze moze wjechac mi w
bok, dostalby oc pobiegal po ubezpieczalniach, moglby wezwac policje
poczekac na nia 4 godziny a ja bym dostal mandat... ktorego bym nie przyjal
i bylaby sprawa w SG a jesli gosc bylby z innego miasta, to musialby gibac
iles km do sadu w Poznaniu na podstawie mojego wniosku o wysluchanie
swiadka - jest tyle dobrych rozwiazan...

Moja zona ma sie dobrze i nie trzeba jej wspolczuc, baaa nawet moje dzieci
uwazaja mnie na wypasionego tate a moich siedmiu pracownikow postrzega mnie
jako dobrego pracodawce...


Picasso

82 Data: Sierpien 23 2009 12:46:57
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: neelix 


Użytkownik "Pa_blo"  napisał w wiadomo¶ci

Moja zona ma sie dobrze i nie trzeba jej wspolczuc, baaa nawet moje dzieci uwazaja mnie na wypasionego tate a moich siedmiu pracownikow postrzega mnie jako dobrego pracodawce...

Czy aby ci pracownicy nie czuj± się zastraszeni? A może to megalomania?
neelix

84 Data: Sierpien 23 2009 12:42:43
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: neelix 


Użytkownik "Pa_blo"  napisał w wiadomo¶ci


Użytkownik "neelix"  napisał w wiadomo¶ci


I grzecznie czekasz aż się zwolni miejsce. Wiem.


No jesli trzeba sie zatrzymac, to sie zatrzymuje i czekam.
Jesli samochod jadacy obok mnie robi odpowiednio duzo miejsca, to wjezdzam z marszu. Latwo rozpoznac jakas zawzita mende - podjezdza szybko pod dupsko poprzedzajacego pojazdu i nagle hamuje - nie siluje sie. Choc czasami jak widze jakiegos przylysawego o wygladzie parkowego exhibicjonisty, z zacietym wyrazem twarzy, patrzacego prosto w oczy a jade czyms wiekszym w stylu LT35 czy Sprinter, to wlaczam kierunek i wjezdzam na chama przed niego, wywolujac piane na jego zacisnietych ustach - ubaw po pachy :)

A dlaczego zaraz mendę? Przecież ma pierwszeństwo. No to jednak zdarza się chamskie wpychanie i łamanie pord. Jednego bawi podjechanie by drugi maj±c okazję nie wjechał, a drugiego wciskanie się na chama. Droga to nie miejsce na takie ekstremalne zabawy.

Dlaczego zaraz Ľle? Chcesz karać to miałby¶ okazję. :-)
No wydawalo mi sie, ze zle mi zyczysz... Zreszta mnie to nie dotyczy, poznanski Klub Sobieski, to byl kiedys moj drugi dom i jak to mawiaja ci z malymi ;) nie wielkosc sie liczy ale technika...

Ja nikomu Ľle nie życzę.

Kawał dobry choć ewidentnie dresiarski.
Wiec masz cos z dresiarza...

A kto takie dresiarskie kawały opowiada?
neelix

86 Data: Sierpien 24 2009 00:00:10
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: Mariusz Chwalba 

Dnia 23-08-2009 o 21:25:43 Pa_blo  napisał(a):

Na czole ma napisane "spierdalaj chuju, nie wpuszcze ciebie bo
jestes jebany cwaniak i chcesz wszystkich nas - porzadnych kierowcow -
wydymac"

Ja się zastanawiam, z jakiego powodu to polscy kierowcy uważaj±, że
jazda do końca dostępnym pasem i zjazd na "suwak" to objaw cwaniactwa.
Musi to być jako¶ uwarunkowane kulturowo, bo jest to opinia bardzo
powszechna.

Ja, jeżeli jadę już stosownym pasem, to zawsze staram się jednego z
zablokowanego pasa pu¶cić przed siebie.

Ale jednak takim agresywnym zachowaniom, o których piszesz, jestem
przeciwny - niczym nie różni± się przecież "ormowskich" zachowań.

pozdrawiam,
--
Mariusz 'koder' Chwalba

87 Data: Sierpien 24 2009 12:14:25
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: J.F. 

Użytkownik "Mariusz Chwalba"  napisał w wiadomo¶ci

Ja się zastanawiam, z jakiego powodu to polscy kierowcy uważaj±, że
jazda do końca dostępnym pasem i zjazd na "suwak" to objaw cwaniactwa.
Musi to być jako¶ uwarunkowane kulturowo, bo jest to opinia bardzo
powszechna.

Skoro inni grzecznie czekaja w kolejce, a ty ich omijasz, to co to jest ?

Do tego dodaj ze nasze przepisy nie nakazuja zamka, a wrecz utrudniaja zmiane pasa na koncu, i inzynierow ruchu co nie potrafia wyrownac korkow i zachecaja chamow do ominiecia kolejki pasem do innego kierunku ..

Telewizja i gazety tez nie prowadza rozsadnej akcji uswiadamiajacej, wiec co sie dziwic

Ja, jeżeli jadę już stosownym pasem, to zawsze staram się jednego z
zablokowanego pasa pu¶cić przed siebie.
Ale jednak takim agresywnym zachowaniom, o których piszesz, jestem
przeciwny - niczym nie różni± się przecież "ormowskich" zachowań.

Jak grzecznie stois w kolejce i widzisz ze na kazde samochod o ktory podjechales obok przemykaja dwa inne, to co sie dziwisz ze dochodzi do agresji ?

J.

88 Data: Sierpien 24 2009 12:17:01
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: Cavallino 

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomo¶ci

Użytkownik "Mariusz Chwalba"  napisał w wiadomo¶ci
Ja się zastanawiam, z jakiego powodu to polscy kierowcy uważaj±, że
jazda do końca dostępnym pasem i zjazd na "suwak" to objaw cwaniactwa.
Musi to być jako¶ uwarunkowane kulturowo, bo jest to opinia bardzo
powszechna.

Skoro inni grzecznie czekaja w kolejce

Nazywaj rzeczy po imieniu -  kretyni DOBROWOLNIE nie korzystaj± z wolnej czę¶ci jezdni.

89 Data: Sierpien 24 2009 12:38:33
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: J.F. 

Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomo¶ci

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomo¶ci
Użytkownik "Mariusz Chwalba"  napisał w wiadomo¶ci
Ja się zastanawiam, z jakiego powodu to polscy kierowcy uważaj±, że
jazda do końca dostępnym pasem i zjazd na "suwak" to objaw cwaniactwa.
Musi to być jako¶ uwarunkowane kulturowo, bo jest to opinia bardzo
powszechna.

Skoro inni grzecznie czekaja w kolejce

Nazywaj rzeczy po imieniu -  kretyni DOBROWOLNIE nie korzystaj± z wolnej czę¶ci jezdni.

Bo to droga slepa :-)

A po co komu korzystac z wolnej jezdni ? No ale moze nie piszmy, bo znow wyjdzie klotnia na kilometr.


J.

90 Data: Sierpien 24 2009 19:35:28
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: neelix 


Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomo¶ci

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomo¶ci
Użytkownik "Mariusz Chwalba"  napisał w wiadomo¶ci
Ja się zastanawiam, z jakiego powodu to polscy kierowcy uważaj±, że
jazda do końca dostępnym pasem i zjazd na "suwak" to objaw cwaniactwa.
Musi to być jako¶ uwarunkowane kulturowo, bo jest to opinia bardzo
powszechna.

Skoro inni grzecznie czekaja w kolejce
Nazywaj rzeczy po imieniu -  kretyni DOBROWOLNIE nie korzystaj± z wolnej czę¶ci jezdni.
M.in. dlatego, że nie chc± być chamami wciskaj±cymi się bez kolejki na granicy wypadku, którego konsekwencje sami ponios±. Nie chc± też łaski innych. Jest pewna analogia do kolejki przed smarketem przy wyprzedaży. Jedni stoj± w kolejce a inni wpier...laj± się na chama z boku. Na drodze jest podobnie. Zawsze znajdzie się jaki¶ cwaniaczek, który zburzy każdy porz±dek. A z przestrzeni niech jej miło¶nicy sobie korzystaj± byle się nie wpieprzali na zasadzie wymuszania.

neelix

neelix

91 Data: Wrzesien 13 2009 16:12:28
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: to 

neelix wrote:

M.in. dlatego, że nie chcÄ… być chamami wciskajÄ…cymi siÄ™ bez kolejki na
granicy wypadku (...)

Pasy ruchu sÄ… po to, żeby z nich korzystać. JeĹ›li zmiana pasa ruchu przy
prÄ™dkoĹ›ci kilku km/h napawa CiÄ™ strachem i masz jakieĹ› lÄ™ki, że nikt CiÄ™
nie wpuĹ›ci, to stój sobie na prawym. Ale nie wymagaj tego od innych.

--
cokolwiek

92 Data: Sierpien 24 2009 13:24:45
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: Mariusz Chwalba 

On Mon, 24 Aug 2009 12:14:25 +0200, J.F.   wrote:

Ja się zastanawiam, z jakiego powodu to polscy kierowcy uważaj±, że
jazda do końca dostępnym pasem i zjazd na "suwak" to objaw cwaniactwa.
Musi to być jako¶ uwarunkowane kulturowo, bo jest to opinia bardzo
powszechna.

Skoro inni grzecznie czekaja w kolejce, a ty ich omijasz, to co to jest ?

Aha, czyli jest to projekcja z PRL-owych kolejek? W sumie to pasuje.

Do tego dodaj ze nasze przepisy nie nakazuja zamka, a wrecz utrudniaja  zmiane pasa na koncu, i inzynierow ruchu co nie potrafia wyrownac korkow  i zachecaja chamow do ominiecia kolejki pasem do innego kierunku ..

Nie nakazuj±, ale przecież jest to sugerowany sposób jazdy przy zamkniętym
pasie ruchu. Ogl±dałem nawet jaki¶ program telewizyjny, w którym dowodzili,
że wła¶nie ustawienie się wszystkich na jednym pasie prowadzi do większego
korka.

Zreszt±, gdzieniegdzie nawet znaki stosowne s±.

Telewizja i gazety tez nie prowadza rozsadnej akcji uswiadamiajacej,  wiec co sie dziwic

Jaka¶ tam była, ale niezbyt szeroko zakrojona.

Ja, jeżeli jadę już stosownym pasem, to zawsze staram się jednego z
zablokowanego pasa pu¶cić przed siebie.
Ale jednak takim agresywnym zachowaniom, o których piszesz, jestem
przeciwny - niczym nie różni± się przecież "ormowskich" zachowań.

Jak grzecznie stois w kolejce i widzisz ze na kazde samochod o ktory  podjechales obok przemykaja dwa inne, to co sie dziwisz ze dochodzi do  agresji ?

Bo trzeba się przepuszczać 1:1, a nie wciskać na chama.

pozdrawiam,
--
Mariusz 'koder' Chwalba

93 Data: Sierpien 24 2009 19:41:35
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: neelix 


Użytkownik "Mariusz Chwalba"  napisał w wiadomo¶ci

On Mon, 24 Aug 2009 12:14:25 +0200, J.F.  wrote:

Ja się zastanawiam, z jakiego powodu to polscy kierowcy uważaj±, że
jazda do końca dostępnym pasem i zjazd na "suwak" to objaw cwaniactwa.
Musi to być jako¶ uwarunkowane kulturowo, bo jest to opinia bardzo
powszechna.
Skoro inni grzecznie czekaja w kolejce, a ty ich omijasz, to co to jest ?

Aha, czyli jest to projekcja z PRL-owych kolejek? W sumie to pasuje.

No widzisz. Dzisiaj zachowania równiejszych nie s± inne.

Do tego dodaj ze nasze przepisy nie nakazuja zamka, a wrecz utrudniaja zmiane pasa na koncu, i inzynierow ruchu co nie potrafia wyrownac korkow i zachecaja chamow do ominiecia kolejki pasem do innego kierunku ..

Nie nakazuj±, ale przecież jest to sugerowany sposób jazdy przy zamkniętym
pasie ruchu. Ogl±dałem nawet jaki¶ program telewizyjny, w którym dowodzili,
że wła¶nie ustawienie się wszystkich na jednym pasie prowadzi do większego
korka.

Je¶li nikt się nie wpieprza i pas jedzie równo to korka nie ma. Korek robi się wtedy gdy pojawi± się cwaniaczki. Wtedy prawy pas stoi całkowicie, a lewy znika. Co zmiana ¶wiateł to dojeżdż±j± nowi i znikaj± a prawy ma tempo ¶limaka. Ludzie więc maj± tego do¶ć i z oczywistego powodu zaczynaj± blokować chamstwo.

[ciach]

Bo trzeba się przepuszczać 1:1, a nie wciskać na chama.

Powiedz to niezorganizowanym chamom. Ich nie obowi±zuj± żadne reguły.

neelix

94 Data: Sierpien 24 2009 20:51:45
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: J.F. 

On Mon, 24 Aug 2009 13:24:45 +0200,  Mariusz Chwalba wrote:

On Mon, 24 Aug 2009 12:14:25 +0200, J.F.  
Ja się zastanawiam, z jakiego powodu to polscy kierowcy uważaj±, że
jazda do końca dostępnym pasem i zjazd na "suwak" to objaw cwaniactwa.
Musi to być jako¶ uwarunkowane kulturowo, bo jest to opinia bardzo
powszechna.
Skoro inni grzecznie czekaja w kolejce, a ty ich omijasz, to co to jest ?
Aha, czyli jest to projekcja z PRL-owych kolejek? W sumie to pasuje.

Z tym ze kolejki znaja wszedzie na swiecie. I wszedzie grzecznie w
nich stoja, bo czasem jest jest to projekcja "on mnie moze zastrzelic"
:-)

Do tego dodaj ze nasze przepisy nie nakazuja zamka, a wrecz utrudniaja 
zmiane pasa na koncu, i inzynierow ruchu co nie potrafia wyrownac korkow 
i zachecaja chamow do ominiecia kolejki pasem do innego kierunku ..

Nie nakazuj±, ale przecież jest to sugerowany sposób jazdy przy zamkniętym
pasie ruchu.

Przez kogo sugerowany ?

Ogl±dałem nawet jaki¶ program telewizyjny, w którym dowodzili,

Jeden program.

że wła¶nie ustawienie się wszystkich na jednym pasie prowadzi do większego
korka.

I to glupi w dodatku :-)

Zreszt±, gdzieniegdzie nawet znaki stosowne s±.

Ktore rozumie tylko ich pomyslodawca :-)

Telewizja i gazety tez nie prowadza rozsadnej akcji uswiadamiajacej, 
wiec co sie dziwic
Jaka¶ tam była, ale niezbyt szeroko zakrojona.

No to co sie dziwisz ?

Jak grzecznie stois w kolejce i widzisz ze na kazde samochod o ktory 
podjechales obok przemykaja dwa inne, to co sie dziwisz ze dochodzi do 
agresji ?

Bo trzeba się przepuszczać 1:1, a nie wciskać na chama.

A najlpiej to sie samemu pobawic w ormowca :-)

J.

95 Data: Sierpien 25 2009 12:26:38
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: Mariusz Chwalba 

On Mon, 24 Aug 2009 20:51:45 +0200, J.F.   wrote:

[...]

Do tego dodaj ze nasze przepisy nie nakazuja zamka, a wrecz utrudniaja
zmiane pasa na koncu, i inzynierow ruchu co nie potrafia wyrownac  korkow
i zachecaja chamow do ominiecia kolejki pasem do innego kierunku ..

Nie nakazuj±, ale przecież jest to sugerowany sposób jazdy przy  zamkniętym
pasie ruchu.

Przez kogo sugerowany ?

Przez tego go¶cia, co program prowadził :-]

Ogl±dałem nawet jaki¶ program telewizyjny, w którym dowodzili,

Jeden program.

że wła¶nie ustawienie się wszystkich na jednym pasie prowadzi do  większego
korka.

I to glupi w dodatku :-)

Inaczej. Korek liczony w ilo¶ci aut jest takiej samej wielko¶ci, ale
jest o połowę krótszy w kilometrach. Więc na przykład może nie blokować
wjazdów/zjazdów z trasy.

[...]
Bo trzeba się przepuszczać 1:1, a nie wciskać na chama.

A najlpiej to sie samemu pobawic w ormowca :-)

Może od razu stan±ć w poprzek drogi i blokować wszystkich, hm? :P

Samowolna regulacja ruchu drogowego jest o tyle bez sensu, że zwykle,
wbrew intencjom takiego ormowca, pogarsza warunki.

pozdrawiam,
--
Mariusz 'koder' Chwalba

96 Data: Sierpien 25 2009 14:35:13
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: J.F. 

Użytkownik "Mariusz Chwalba"  napisał w wiadomo¶ci

[...]
Bo trzeba się przepuszczać 1:1, a nie wciskać na chama.

A najlpiej to sie samemu pobawic w ormowca :-)

Może od razu stan±ć w poprzek drogi i blokować wszystkich, hm? :P

Przeciez nie o blokowaniu mowa, tylko o regulacji :-)

Samowolna regulacja ruchu drogowego jest o tyle bez sensu, że zwykle,
wbrew intencjom takiego ormowca, pogarsza warunki.

Trzeba sobie powiedziec ze to nie w celu pogarszania, tylko w celu zaprowadzenia zamkowego porzadku , ktory jest przeciez hiper, super i w ogole naj :-)

J.

97 Data: Sierpien 24 2009 19:27:15
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: neelix 


Użytkownik "Mariusz Chwalba"  napisał w wiadomo¶ci

Dnia 23-08-2009 o 21:25:43 Pa_blo  napisał(a):

Na czole ma napisane "spierdalaj chuju, nie wpuszcze ciebie bo
jestes jebany cwaniak i chcesz wszystkich nas - porzadnych kierowcow -
wydymac"
Ja się zastanawiam, z jakiego powodu to polscy kierowcy uważaj±, że
jazda do końca dostępnym pasem i zjazd na "suwak" to objaw cwaniactwa.
Musi to być jako¶ uwarunkowane kulturowo, bo jest to opinia bardzo
powszechna.

A jaka ma być opinia o ludziach w Polsce jak nawet w drodze do apteki ktos zapiernicza byle tylko byc przed tym, który zmierza całkiem normalnie i pewnie byłby przed nim?

Ja, jeżeli jadę już stosownym pasem, to zawsze staram się jednego z
zablokowanego pasa pu¶cić przed siebie.

To się  nie staraj tylko jedĽ normalnie-bez przesadnego zwalniania i przy¶pieszania.

neelix

98 Data: Sierpien 25 2009 12:30:40
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: Mariusz Chwalba 

On Mon, 24 Aug 2009 19:27:15 +0200, neelix  wrote:

[...]

Ja, jeżeli jadę już stosownym pasem, to zawsze staram się jednego z
zablokowanego pasa pu¶cić przed siebie.

To się  nie staraj tylko jedĽ normalnie-bez przesadnego zwalniania i  przy¶pieszania.

Ależ jadę normalnie.

Jeżeli sugerujesz inn± normę, to nie masz jeszcze u mnie wystarczaj±cego
autorytetu, bym do takich porad się stosował.

pozdawiam,
--
Mariusz 'koder' Chwalba

99 Data: Sierpien 30 2009 17:35:05
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: neelix 


Użytkownik "Mariusz Chwalba"  napisał w wiadomo¶ci

On Mon, 24 Aug 2009 19:27:15 +0200, neelix  wrote:

[...]
Ja, jeżeli jadę już stosownym pasem, to zawsze staram się jednego z
zablokowanego pasa pu¶cić przed siebie.
To się  nie staraj tylko jedĽ normalnie-bez przesadnego zwalniania i przy¶pieszania.
Ależ jadę normalnie.
Jeżeli sugerujesz inn± normę, to nie masz jeszcze u mnie wystarczaj±cego
autorytetu, bym do takich porad się stosował.

Moja rada jest przecież prosta. Stosowanie przepisów z lekk± doz± uprzejmo¶ci jest zupełnie wystarczaj±ce.

neelix

100 Data: Sierpien 30 2009 19:15:49
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: J.F. 

On Sun, 30 Aug 2009 17:35:05 +0200,  neelix wrote:

Moja rada jest przecież prosta. Stosowanie przepisów z lekk± doz±
uprzejmo¶ci jest zupełnie wystarczaj±ce.

Lamanie przepisow z doza rozsadku, jak na pierwszym filmie tez.
Tolerowanie tego lamania z doza uprzejmosci owszem.

A ustawianie ograniczen z doza uprzejmosci i rozsadku powinno byc
obowiazkowe :-)

J.

101 Data: Sierpien 31 2009 17:20:26
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: neelix 


Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomo¶ci

On Sun, 30 Aug 2009 17:35:05 +0200,  neelix wrote:
Moja rada jest przecież prosta. Stosowanie przepisów z lekk± doz±
uprzejmo¶ci jest zupełnie wystarczaj±ce.
Lamanie przepisow z doza rozsadku, jak na pierwszym filmie tez.
Tolerowanie tego lamania z doza uprzejmosci owszem.

Łamanie nie, bo potem nie ma już umiaru.

A ustawianie ograniczen z doza uprzejmosci i rozsadku powinno byc
obowiazkowe :-)

Nie ma przeciwskazań.

neelix

102 Data: Sierpien 14 2009 17:26:11
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: J.F. 

On Fri, 14 Aug 2009 15:32:32 +0200,  CeSaR wrote:

Gdyby tacy jak ty mysleli to na tych dwoch pasach stalo by po rowno
samochodow i w zwezenie wjezdzaly by jeden na jeden.

I to jest błędne założenie. Polecam zwężkę w Konstancinie Jeziornej od
strony Warszawy.
Nawet je¶li przez jaki¶ czas ludzie staraj± się jechać na "zamek" to i tak
za chwilę znajdzie się przynajmniej jeden kozak, któremu przepuszczenie
samochodu przed siebie sprawi ból fizyczny i po pasach, po trawniku albo jak
jeszcze będzie usiłował wjechać co najmniej jeden samochód wcze¶niej niżby
to z 'zamka" wypadało. I gówno go obchodzi, że będzie się wlókł póĽniej w
tym samym korku jeszcze przez kilkaset metrów, przynajmniej do ronda za
przejazdem kolejowym.

Ale to tylko jeden pojazd i jedno miejsce. Wjechac za niego skoro nie
mozna przed niego, i zapomniec.

J.

103 Data: Sierpien 13 2009 17:48:33
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: Cavallino 

Użytkownik "pytajnik"  napisał w wiadomo¶ci On 13 Sie, 16:57, "kamil"  wrote:

Jednym slowem - wszyscy moga grzecznie jechac w kolejce, a ty kozaczysz i
jeszcze z ormowcami wyskakujesz.

Ale, że co: że jazda na zamek to kozaczenie? Ehhh

Dla przygłupiego kapelusza?
Każda jazda to kozaczenie, zwłaszcza je¶li jest szybsza niż jego kaprys w danym momencie.

104 Data: Sierpien 14 2009 15:39:08
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: neelix 


Użytkownik "pytajnik"  napisał w wiadomo¶ci On 13 Sie, 16:57, "kamil"  wrote:

Jednym slowem - wszyscy moga grzecznie jechac w kolejce, a ty kozaczysz i
jeszcze z ormowcami wyskakujesz.

Ale, że co: że jazda na zamek to kozaczenie? Ehhh

A co to jest zamek? Chyba taki na piasku. Na drodze obowi±zuje PoRD.
neelix

105 Data: Sierpien 13 2009 17:22:58
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: Tommy 

Jednym slowem - wszyscy moga grzecznie jechac w kolejce, a ty kozaczysz i
jeszcze z ormowcami wyskakujesz.

To nie jego wina tylko tych baranow co nie potrafia korzystac z konczacego
sie pasa i musza zjechac od razu przy znaku informujacym, ze pas sie konczy
za 200 metrow i tych drugich baranow, ktorzy nie wpusciliby tych pierwszych
gdyby ci jechali swoim pasem do konca.

106 Data: Sierpien 13 2009 16:26:15
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: kamil 


"Tommy"  wrote in message

Jednym slowem - wszyscy moga grzecznie jechac w kolejce, a ty kozaczysz i
jeszcze z ormowcami wyskakujesz.

To nie jego wina tylko tych baranow co nie potrafia korzystac z konczacego
sie pasa i musza zjechac od razu przy znaku informujacym, ze pas sie
konczy
za 200 metrow i tych drugich baranow, ktorzy nie wpusciliby tych
pierwszych
gdyby ci jechali swoim pasem do konca.

Oczywiscie, wszyscy to barany, tylko ten wjezdzajacy w dupe innemu wie
lepiej.



Pozdrawiam
Kamil

107 Data: Sierpien 13 2009 17:13:21
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: Viking 


"kamil"  wrote in message

Oczywiscie, wszyscy to barany, tylko ten wjezdzajacy w dupe innemu wie lepiej.

akurat ma racje, 100% racji...
korki tylko i wylacznie tworza sie przez idiotow ktorzy probujac zjechac na drugi pas natychmiast jak zauwaza znak o zwezeniu, zatrzymuja sie i czekaja na laskawce, oraz przez druga grupe idiotow ktorzy nie chac wpuscic tych ktorzy dojechali spokojnie do konca pasa i probuja wlaczyc sie do ruchu tuz przy zwezeniu...

--
Pozdrawiam
V.I.K.I.N.G.: Vigilant Individual Keen on Infiltration
and Nocturnal Gratification
ICQ: 50985493 GG: 14408

108 Data: Sierpien 14 2009 12:00:22
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: kamil 


"Viking"  wrote in message


"kamil"  wrote in message

Oczywiscie, wszyscy to barany, tylko ten wjezdzajacy w dupe innemu wie
lepiej.

akurat ma racje, 100% racji...
korki tylko i wylacznie tworza sie przez idiotow ktorzy probujac zjechac
na drugi pas natychmiast jak zauwaza znak o zwezeniu, zatrzymuja sie i
czekaja na laskawce, oraz przez druga grupe idiotow ktorzy nie chac
wpuscic tych ktorzy dojechali spokojnie do konca pasa i probuja wlaczyc
sie do ruchu tuz przy zwezeniu...

A ty oczywiscie przeprowadziles jakas konkretna analize ruchu na drogach i
stad wiesz, ze korki tworza sie "tylko i wylacznie" przez to.


Pozdrawiam
Kamil

109 Data: Sierpien 14 2009 15:38:44
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: CeSaR 

A ty oczywiscie przeprowadziles jakas konkretna analize ruchu na drogach i stad wiesz, ze korki tworza sie "tylko i wylacznie" przez to.

Wystarczy pojechać gdzie¶, gdzie jazda na "zipper" jest standardem.
Polecam Holland Tunnel w Nowym Jorku - byłem w szoku jak można lekko i bez zatrzymywania się przejechać przez zwężenie z 4 do 2 pasów.
Trzeba chcieć a nie kozaczyć. A że kozaczenie i olewanie przepisów "bo s± głupie i dla kapeluszy a ja umiem więcej" jest u nas na porz±dku dziennym to jest tak, jak jest.

C

110 Data: Sierpien 14 2009 14:42:20
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: kamil 


"CeSaR"  wrote in message

A ty oczywiscie przeprowadziles jakas konkretna analize ruchu na drogach
i stad wiesz, ze korki tworza sie "tylko i wylacznie" przez to.

Wystarczy pojechać gdzie¶, gdzie jazda na "zipper" jest standardem.
Polecam Holland Tunnel w Nowym Jorku - byłem w szoku jak można lekko i bez
zatrzymywania się przejechać przez zwężenie z 4 do 2 pasów.
Trzeba chcieć a nie kozaczyć. A że kozaczenie i olewanie przepisów "bo s±
głupie i dla kapeluszy a ja umiem więcej" jest u nas na porz±dku dziennym
to jest tak, jak jest.

Najwyrazniej przecietny nowojorczyk po pierwsze nie traktuja wozitylka jako
przedluzenie meskosci pokazujac innym, ze jest od nich cwanszy, a po drugie
mysli o czyms wiecej niz wlasny tylek i zawsze wpusci przed siebie samochod
w takim szyku.

Obydwie cechy kloca sie z ulanska fantazja polskich miszczuf skracania drogi
przez trawnik, co doskonale widac zarowno w zachowaniu blokujacych dwa pasy,
jak i kretynow chcacych edukowac przez powodowanie wypadkow.



Pozdrawiam
Kamil

111 Data: Sierpien 15 2009 12:28:32
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: Viking 


"kamil"  wrote in message

A ty oczywiscie przeprowadziles jakas konkretna analize ruchu na drogach i stad wiesz, ze korki tworza sie "tylko i wylacznie" przez to.

zieew, po co szczekasz jak 2 posty nizej przyznajesz racje?

--
Pozdrawiam
V.I.K.I.N.G.: Vigilant Individual Keen on Infiltration
and Nocturnal Gratification
ICQ: 50985493 GG: 14408

112 Data: Sierpien 14 2009 15:47:59
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: neelix 


Uzytkownik "Viking"  napisal w wiadomosci


"kamil"  wrote in message

Oczywiscie, wszyscy to barany, tylko ten wjezdzajacy w dupe innemu wie lepiej.

akurat ma racje, 100% racji...
korki tylko i wylacznie tworza sie przez idiotow ktorzy probujac zjechac na drugi pas natychmiast jak zauwaza znak o zwezeniu, zatrzymuja sie i czekaja na laskawce, oraz przez druga grupe idiotow ktorzy nie chac wpuscic tych ktorzy dojechali spokojnie do konca pasa i probuja wlaczyc sie do ruchu tuz przy zwezeniu...

Nie ma zadnego wlaczania sie do ruchu, a po drugie to chodzi o wyrabanie wszystkich i to hurtowo.
neelix

113 Data: Sierpien 15 2009 12:29:22
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: Viking 


"neelix"  wrote in message

Nie ma zadnego wlaczania sie do ruchu,

po uj sie czepiasz? wiadomo o co chodzi

a po drugie to chodzi o wyrabanie wszystkich i to hurtowo.

mozesz rozwina c mysl tak zey byla zrozumiala?

--
Pozdrawiam
V.I.K.I.N.G.: Vigilant Individual Keen on Infiltration
and Nocturnal Gratification
ICQ: 50985493 GG: 14408

114 Data: Sierpien 15 2009 13:44:27
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: neelix 


Uzytkownik "Viking"  napisal w wiadomosci


"neelix"  wrote in message
Nie ma zadnego wlaczania sie do ruchu,

po uj sie czepiasz? wiadomo o co chodzi

To nie pisz o tym co nie ma miejsca.

a po drugie to chodzi o wyrabanie wszystkich i to hurtowo.

mozesz rozwina c mysl tak zey byla zrozumiala?

Jeszcze nie zrozumiales? Wrodzone chamstwo i sklonnosci do wykorzystywania innych.
neelix

115 Data: Sierpien 14 2009 15:44:02
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: neelix 


Uzytkownik "Tommy"  napisal w wiadomosci

Jednym slowem - wszyscy moga grzecznie jechac w kolejce, a ty kozaczysz i
jeszcze z ormowcami wyskakujesz.

To nie jego wina tylko tych baranow co nie potrafia korzystac z konczacego
sie pasa i musza zjechac od razu przy znaku informujacym, ze pas sie konczy
za 200 metrow i tych drugich baranow, ktorzy nie wpusciliby tych pierwszych
gdyby ci jechali swoim pasem do konca.

Na drodze nie ma miejsca na samowole i widzimisie.
neelix

116 Data: Sierpien 13 2009 19:53:35
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: to 

kamil wrote:

Jednym slowem - wszyscy moga grzecznie jechac w kolejce, a ty kozaczysz
i jeszcze z ormowcami wyskakujesz.

A jak wszyscy wysiÄ…dÄ… z aut, położÄ… siÄ™ na maskach i rozpłaczÄ… to też ma
to zrobić? Po to sÄ… dwa pasy, żeby z nich korzystać wtedy korek jest
krótszy, a ruch bardziej płynny.

OczywiĹ›cie należy to wyraĽnie rozgraniczyć od sytuacji w której ktoĹ›
jedzie np. pasem do skrÄ™tu po to, żeby wepchnąć siÄ™ na koĹ„cu przed
wszystkich i pojechać prosto.

--
cokolwiek

117 Data: Sierpien 13 2009 22:20:20
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: AA 

OczywiĹ›cie należy to wyraĽnie rozgraniczyć od sytuacji w której ktoĹ› jedzie np. pasem do skrÄ™tu po to, żeby wepchnąć siÄ™ na koĹ„cu przed wszystkich i pojechać prosto.

Wracalem z urlopu przez pewne miasto - bylem tam 1-szy raz, zupelnie go nie znalem. 3 pasy w jednym kierunku, ale na tym z prawej widac korek. Tylko dlatego ze mialem nawigacje i cb wiedzialem, ze za 3km jest zakret a za nim remont (stad korek).

Ale wielu kierowcow pomknelo pozostalymi wolnymi pasami przed siebie. Dopiero gdy zobaczyli drogowskaz "w prawo", zmieniali pas na ten zakorkowany. Ile wtedy przeklenstw mozna bylo uslyszec na CB - ze to cwaniaczki, ze nie stoja jak nalezy w korku. Po tablicach wyraznie bylo widac, ze wielu jest z innego rejonu, i faktycznie mogli nie miec pojecia, ze bedzie drogowskaz i zmiana kierunku jazdy. Wiec tutaj rowniez zasade "zamka" mozna akceptowac bez emocji az do znakow informujacych o dalszej jezdzie.

AF

118 Data: Sierpien 13 2009 23:41:26
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: Feromon 


Użytkownik "AA"  napisał w wiadomoĹ›ci

OczywiĹ›cie należy to wyraĽnie rozgraniczyć od sytuacji w której ktoĹ› jedzie np. pasem do skrÄ™tu po to, żeby wepchnąć siÄ™ na koĹ„cu przed wszystkich i pojechać prosto.

Wracalem z urlopu przez pewne miasto - bylem tam 1-szy raz, zupelnie go nie znalem. 3 pasy w jednym kierunku, ale na tym z prawej widac korek. Tylko dlatego ze mialem nawigacje i cb wiedzialem, ze za 3km jest zakret a za nim remont (stad korek).

Ale wielu kierowcow pomknelo pozostalymi wolnymi pasami przed siebie. Dopiero gdy zobaczyli drogowskaz "w prawo", zmieniali pas na ten zakorkowany. Ile wtedy przeklenstw mozna bylo uslyszec na CB - ze to cwaniaczki, ze nie stoja jak nalezy w korku. Po tablicach wyraznie bylo widac, ze wielu jest z innego rejonu, i faktycznie mogli nie miec pojecia, ze bedzie drogowskaz i zmiana kierunku jazdy. Wiec tutaj rowniez zasade "zamka" mozna akceptowac bez emocji az do znakow informujacych o dalszej jezdzie.

jak pas siÄ™ koĹ„czy to moim zdaniem zasada "na zamek" jest jedynÄ… słusznÄ….
Prucie wolnym lewym a nie blokowanie poptrzednich skrzyżowaĹ„ jest jedyne
słuszne "ogólnie".  Trzeba mieć na myĹ›li ogólny korek, a nie to, że ktoĹ› zajechał nam drogÄ™,
bo grzecznie turlaliĹ›myĹ›iÄ™ "słusznym pasem" 2 km

Feromon

119 Data: Sierpien 14 2009 00:34:44
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: Cavallino 

Użytkownik "Feromon"  napisał w wiadomoĹ›ci news:

jak pas siÄ™ koĹ„czy to moim zdaniem zasada "na zamek" jest jedynÄ… słusznÄ….
Prucie wolnym lewym a nie blokowanie poptrzednich skrzyżowaĹ„ jest jedyne
słuszne "ogólnie".  Trzeba mieć na myĹ›li ogólny korek, a nie to, że ktoĹ› zajechał nam drogÄ™,
bo grzecznie turlaliĹ›myĹ›iÄ™ "słusznym pasem" 2 km

Dokładnie.
Nie ma powodu, dla którego kretynizm stojÄ…cych na jednym pasie miałby być nagradzany.

120 Data: Sierpien 14 2009 12:17:43
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: J.F. 

On Fri, 14 Aug 2009 00:34:44 +0200,  Cavallino wrote:

Użytkownik "Feromon"  napisał w wiadomo¶ci news:
jak pas się kończy to moim zdaniem zasada "na zamek" jest jedyn± słuszn±.
Prucie wolnym lewym a nie blokowanie poptrzednich skrzyżowań jest jedyne
słuszne "ogólnie".  Trzeba mieć na my¶li ogólny korek, a nie to, że kto¶
zajechał nam drogę, bo grzecznie turlali¶my¶ię "słusznym pasem" 2 km
Dokładnie.
Nie ma powodu, dla którego kretynizm stoj±cych na jednym pasie miałby być
nagradzany.

Tylko ze o ile zrozumialem sytuacje to pas sie nie konczyl.
Do skretu w prawo byl osobny pas, a na nim korek przez pare
skrzyzowan.

Chcecie chamy blokowac ruch na pasie do jazdy na wprost, bo wam sie
nie chce odczekac swojego w kolejce ? :-)

J.

121 Data: Sierpien 14 2009 12:28:53
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: Cavallino 

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomo¶ci news:

Nie ma powodu, dla którego kretynizm stoj±cych na jednym pasie miałby być
nagradzany.

Tylko ze o ile zrozumialem sytuacje to pas sie nie konczyl.
Do skretu w prawo byl osobny pas

Ty zawsze jakie¶ bzdury zrozumiesz, nie maj±ce nic wspólnego z tekstem Ľródłowym.
Ale widać niektórzy tak już maj±

122 Data: Sierpien 14 2009 14:01:40
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: J.F. 

On Fri, 14 Aug 2009 12:28:53 +0200,  Cavallino wrote:

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomo¶ci news:
Nie ma powodu, dla którego kretynizm stoj±cych na jednym pasie miałby być
nagradzany.
Tylko ze o ile zrozumialem sytuacje to pas sie nie konczyl.
Do skretu w prawo byl osobny pas

Ty zawsze jakie¶ bzdury zrozumiesz, nie maj±ce nic wspólnego z tekstem
Ľródłowym. Ale widać niektórzy tak już maj±

Przeczytaj i przepros:

Wracalem z urlopu przez pewne miasto - bylem tam 1-szy raz, zupelnie go
nie znalem. 3 pasy w jednym kierunku, ale na tym z prawej widac korek.
Tylko dlatego ze mialem nawigacje i cb wiedzialem, ze za 3km jest zakret
a za nim remont (stad korek).

Ale wielu kierowcow pomknelo pozostalymi wolnymi pasami przed siebie.
Dopiero gdy zobaczyli drogowskaz "w prawo", zmieniali pas na ten
zakorkowany. Ile wtedy przeklenstw mozna bylo uslyszec na CB - ze to

123 Data: Sierpien 14 2009 14:22:17
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: Cavallino 

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomo¶ci news:

Tylko ze o ile zrozumialem sytuacje to pas sie nie konczyl.
Do skretu w prawo byl osobny pas

Ty zawsze jakie¶ bzdury zrozumiesz, nie maj±ce nic wspólnego z tekstem
Ľródłowym. Ale widać niektórzy tak już maj±

Przeczytaj i przepros:

Wracalem z urlopu przez pewne miasto - bylem tam 1-szy raz, zupelnie go
nie znalem. 3 pasy w jednym kierunku, ale na tym z prawej widac korek.
Tylko dlatego ze mialem nawigacje i cb wiedzialem, ze za 3km jest zakret
a za nim remont (stad korek).

ROTFL !!!
No wła¶nie o tym piszę.
Nie rozumiesz prostego tesktu.

Gdzie Ty tam widzisz informację iż prawy pas był do skrętu a inne nie?

124 Data: Sierpien 14 2009 15:04:43
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: R2r 

AA pisze:

Ale wielu kierowcow pomknelo pozostalymi wolnymi pasami przed siebie. Dopiero gdy zobaczyli drogowskaz "w prawo", zmieniali pas na ten zakorkowany.
Chyba na ten przejezdny...

Ile wtedy przeklenstw mozna bylo uslyszec na CB - ze to cwaniaczki, ze nie stoja jak nalezy w korku.
A dlaczego majÄ… stać skoro inne pasy sÄ… (nie mam na myĹ›li sytuacji kiedy któryĹ› z nich jest przeznaczony do jazdy w innym kierunku - ale to obowiÄ…zuje dopiero od miejsca oznakowania takiego przeznaczenia) i sÄ… przejezdne? Po co wydłużać korek i blokować niepotrzebnie skrzyżowania przed zwÄ™żkÄ…?
Czy wiedza, iż za kilka km jeden z pasów zanika, zobowiÄ…zuje kogokolwiek do nie korzystania z niego w ogóle? Po to m.in. sÄ… aby ewentualny korek był krótszy.


--
Pozdrawiam. Artur.
________________________________________________________

125 Data: Sierpien 14 2009 14:06:28
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: kamil 


"to"  wrote in message

kamil wrote:

Jednym slowem - wszyscy moga grzecznie jechac w kolejce, a ty kozaczysz
i jeszcze z ormowcami wyskakujesz.

A jak wszyscy wysiada z aut, poloza sie na maskach i rozplacza to tez ma
to zrobic? Po to sa dwa pasy, zeby z nich korzystac wtedy korek jest
krótszy, a ruch bardziej plynny.

A: 30 samochodow jedzie powoli jednym pasem.

B: 20 samochodow jedzie powoli jednym pasem, ale co chwile musza sie
zatrzymywac i wpuszczac 10 innych samochodow, ktore jechaly prawym pasem



Wedlug ciebie ruch w sytuacji B bedzie plynniejszy, a 30 samochodow
przejedzie odcinek drogi w ktrotszym czasie? Aha.





Pozdrawiam
Kamil

126 Data: Sierpien 14 2009 13:13:29
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: to 

kamil wrote:

A jak wszyscy wysiada z aut, poloza sie na maskach i rozplacza to tez
ma to zrobic? Po to sa dwa pasy, zeby z nich korzystac wtedy korek jest
krótszy, a ruch bardziej plynny.

A: 30 samochodow jedzie powoli jednym pasem.

B: 20 samochodow jedzie powoli jednym pasem, ale co chwile musza sie
zatrzymywac i wpuszczac 10 innych samochodow, ktore jechaly prawym pasem

Udajesz głupiego? W pierwszym przypadku też musiały kiedyĹ› zjechać na ten
prawy pas, w drugim nikt się nie musi "zatrzymywać i wpuszczać", po
prostu przed zwÄ™żeniem wjeżdżajÄ… na zmianÄ™.

--
cokolwiek

127 Data: Sierpien 14 2009 14:16:47
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: kamil 


"to"  wrote in message

kamil wrote:

A jak wszyscy wysiada z aut, poloza sie na maskach i rozplacza to tez
ma to zrobic? Po to sa dwa pasy, zeby z nich korzystac wtedy korek jest
krótszy, a ruch bardziej plynny.

A: 30 samochodow jedzie powoli jednym pasem.

B: 20 samochodow jedzie powoli jednym pasem, ale co chwile musza sie
zatrzymywac i wpuszczac 10 innych samochodow, ktore jechaly prawym pasem

Udajesz glupiego? W pierwszym przypadku tez musialy kiedys zjechac na ten
prawy pas, w drugim nikt sie nie musi "zatrzymywac i wpuszczac", po
prostu przed zwezeniem wjezdzaja na zmiane.

http://www.traffic-simulation.de/


Niestety przyklad Lanecrossing nie pozwala na wybor zachowania samochodow
przed zwezeniem, ale taka sytuacje mozna tez zaemulowac przez on-ramp.

Zwieksz liczbe pojazdow wlaczajacych sie do ruchu z rampy i zobacz, czy
korek powstaje przez rowna jazde jednym pasem, czy przez wpuszczanie
cwaniakow z drugiego.




Pozdrawiam
Kamil

128 Data: Sierpien 14 2009 14:25:17
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: kamil 


"kamil"  wrote in message


"to"  wrote in message
kamil wrote:

A jak wszyscy wysiada z aut, poloza sie na maskach i rozplacza to tez
ma to zrobic? Po to sa dwa pasy, zeby z nich korzystac wtedy korek jest
krótszy, a ruch bardziej plynny.

A: 30 samochodow jedzie powoli jednym pasem.

B: 20 samochodow jedzie powoli jednym pasem, ale co chwile musza sie
zatrzymywac i wpuszczac 10 innych samochodow, ktore jechaly prawym pasem

Udajesz glupiego? W pierwszym przypadku tez musialy kiedys zjechac na ten
prawy pas, w drugim nikt sie nie musi "zatrzymywac i wpuszczac", po
prostu przed zwezeniem wjezdzaja na zmiane.

http://www.traffic-simulation.de/


Niestety przyklad Lanecrossing nie pozwala na wybor zachowania samochodow

** chodzi oczywiscie o laneclosing. Przy przeplywie ok 1900 pojazdow/h
tworzy sie ciekawa sytuacja - ruch lewym pasem jest plynny az do chwili,
kiedy jeden z pojazdow na prawym nie dojedzie do przeszkody i chce wrocic na
lewy zeby jechac dalej.

Ale oczywiscie caly swiat jest glupi, na szczescie kilku gosci z polskiego
internetu zna rozwiazania problemow nekajacych kierowcow od dziesiecioleci.
Cudownie!



Pozdrawiam
Kamil

129 Data: Sierpien 14 2009 15:59:00
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: R2r 

kamil pisze:

http://www.traffic-simulation.de/
A teraz użyj wyobraĽni i pomy¶l co się będzie działo, gdy za wjazdem w pewnej odelgło¶ci (dajmy na to ok. 30-50 samochodów) jest zjazd w prawo i wszyscy którzy maj± zamiar jechać w prawo (a także czę¶ć tych co chc± prosto) już daleko przed wjazdem jad± prawym pasem.
Albo inaczej: między pewnymi skrzyżowaniami z ruchem kierowanym mamy dwa pasy ruchu przeznaczone do jazdy w jednym kierunku. Odległo¶ć między skrzyżowaniami dajmy na to ok. 500 m. Przed skrzyżowaniami w odległo¶ci ok. 50 m pas prawy oznaczony jest do jazdy prosto i w prawo, lewy - prosto i w lewo. Za kolejne 500 m kolejne takie skrzyżowanie i znów prosto i w prawo z prawego, prosto i w lewo z lewego. No i na zakończenie po kolejnych 500 metrach lewego tylko w lewo, z prawego w prawo i prosto ale już w jeden pas. Z bocznych skrzyżowań oczywi¶cie przy zmianie sygnalizacji dojeżdżaj± samochody.
No i teraz dwa warianty:
1. samochody zajmuj± dwa pasy ruchu i dzięki temu odcinki między skrzyżowaniami zajęte s± na odcinku ok. 350-400 m. Po otwarciu drogi wszyscy s± w stanie powoli ale płynnie przejechać skrzyżowanie, przy czym niektórzy przed skrzyżowaniem (w miejscu oznakowania) musz± zmienić pas na odpowiedni do obranego kierunku jazdy. Operacja wykonalna i możliwa do wykonania w sposób płynny o ile zamiar jest sygnalizowany, wpuszczaj±cy pomoże w płynnym wjechaniu, a kolejny chętny do wpuszczenia przepu¶ci tego, który już przepu¶cił. Wszyscy jad± wolno, ale jad±.
2. większo¶ć tych, którzy nie skręcaj± w lewo zajmuj± prawy pas, bo za 1,5 km będ± już na swoim pasie. Efekt jest taki, że cały prawy pas jest zajęty i po zmianie ¶wiateł z bocznych dróg z prawej nie maj± za bardzo gdzie wjeżdżać, a po ponownej jad±cy prosto też nie za bardzo albo zrobi to zdecydowanie mniejsza ilo¶ć niż w pierwszym przypadku. Pas lewy jest niewykorzystany w cało¶ci (po co w ogóle drogi wielopasmowe?!) bo ci, którzy z niego skorzystali (wjeżdżaj±c z lewej strony) od razu "grzecznie" wjeżdżaj± na prawy bo przecież będ± chcieli na końcu prosto jechać a przez innych trzymaj±cych się kurczowo prawego uznani zostan± za cwaniaków.
No i co? Który wariant jest lepszy?
Podpowiem, że np. w pierwszym samochody zajmuj±ce "w sznurku" 600 m mieszcz± się między skrzyżowaniami na 300 m pozostawiaj±c za sob± jeszcze ok. 200m. W drugim się nie mieszcz±!
I nie mów, że drugi przypadek jest niemożliwy.
W centrum Berlina w godzinach przedpołudniowych z trzech pasów zrobił się nagle jeden i wszyscy tez sobie poradzili - cało¶ć powoli, ale płynnie jechała. U nas przez trzymaj±cych się kurczowo przejezdnego pasa wszystko by stało...

--
Pozdrawiam. Artur.
________________________________________________________

130 Data: Sierpien 14 2009 15:04:22
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: kamil 


"R2r"  wrote in message

kamil pisze:
http://www.traffic-simulation.de/
A teraz użyj wyobraĽni i pomy¶l co się będzie działo, gdy za wjazdem w
pewnej odelgło¶ci (dajmy na to ok. 30-50 samochodów) jest zjazd w prawo i
wszyscy którzy maj± zamiar jechać w prawo (a także czę¶ć tych co chc±
prosto) już daleko przed wjazdem jad± prawym pasem.


<ciach>


A gdyby tu nagle bylo przedszkole w przyszlosci....


W temacie nie ma mowy o zadnym zjezdzie w prawo, wiec moze tego sie
trzynajmy?




Pozdrawiam
Kamil

131 Data: Sierpien 14 2009 16:23:17
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: R2r 

kamil pisze:

A gdyby tu nagle bylo przedszkole w przyszlosci....
Rozumiem, że wyobraĽni nie wystarczyło, bo cytat z "Misia" akurat nijak nie ma się do tego co napisałem. :-P
Skoro więc wyobrażenie sobie tej prostej sytuacji przekracza Twoje możliwo¶ci to wybierz się tak ok. godz. 16. w dzień roboczy np. do Łodzi, na ul. Zgiersk± (wylot w kierunku Zgierza, Torunia, Gdańska - DK1). Tutaj: http://maps.google.com/?ie=UTF8&ll=51.829111,19.426317&spn=0.001608,0.00353&t=k&z=18
Zobaczysz jak to działa w rzeczywisto¶ci. :-)
Pewnie w wielu, nawet ¶redniej wielko¶ci, miastach Polski znalazło by się co najmniej jedno takie miejsce. Ale nie chce mi się szukać w pamięci.

--
Pozdrawiam. Artur.
________________________________________________________

132 Data: Sierpien 14 2009 18:26:47
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: R2r 

kamil pisze:

A gdyby tu nagle bylo przedszkole w przyszlosci....
Nijak ten cytat nie pasuje do mojej wypowiedzi, ale rozumiem, że Ci się spodobał. :-)
Opisuję rzeczywisto¶ć i jak najbardziej aktualn±.
Zapraszam w to miejsce:
http://maps.google.com/?ie=UTF8&ll=51.829111,19.426317&spn=0.001608,0.00353&t=k&z=18
tak ok. godz. 16-tej w dzień roboczy. Bardzo często tam wła¶nie trwaj± na CB dyskusje "na temat wyższo¶ci jazdy jednym pasem nad korzystaniem z   obydwu" z niewybrednymi okre¶leniami pod adresem jad±cych lewym wł±cznie.
Nader często pojawiaj± się też "blokersi" tirowcy. Ogólnie bardzo wesołe miejsce. ;-) A wszystko za spraw± braku umiejętno¶ci jazdy na zamek i "pretensje do garbatego, ze ma dzieci proste".

W temacie nie ma mowy o zadnym zjezdzie w prawo,
No to juz jest. I w prawo i w lewo i nie jeden... :-D
A rozmawiamy o drodze wielopasmowej z przewężeniem (niestety każda droga wielopasmowa gdzie¶ zamienia się w jednopasmow± czyli posiada przewężenie) a nie o jakim¶ konkretnym jednym i jedynym miejscu.

--
Pozdrawiam. Artur.
________________________________________________________

133 Data: Sierpien 14 2009 18:37:10
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: neelix 


Użytkownik "R2r"  napisał w wiadomo¶ci

A wszystko za spraw± braku umiejętno¶ci jazdy na zamek i "pretensje do garbatego, ze ma dzieci proste".

U nas obowi±zuje PoRD a nie zamek.
neelix

136 Data: Sierpien 16 2009 14:28:57
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: neelix 


Użytkownik "Viking"  napisał w wiadomoĹ›ci


"to"  wrote in message

Jedyne co jest niekompatybilne z jazdÄ… na zamek to fakt, że zmieniajÄ…c
pas musisz udzielić pierwszeństwa tym co po nim jadą, ale to w praktyce
nie jest wielki problem.

o ile ci co jada po danym pasie sa na tyle uprzejmi ze wpuszczaja po jednym samochodzie:) wtedy jest latwo milo i przyjemnie:)

Bywają i takie mameje drogowe, ale najczęściej to nie mają wyboru. Mają walić we wciskających się na chama?
neelix

137 Data: Sierpien 16 2009 14:27:38
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: neelix 


Użytkownik "to"  napisał w wiadomoĹ›ci

neelix wrote:

U nas obowiÄ…zuje PoRD a nie zamek.

PoRD nakazuje zmienić koĹ„czÄ…cy siÄ™ pas na kilometr przed zwÄ™żeniem? Albo
pozwala na jazdÄ™ okrakiem po dwóch pasach ruchu?
Jedyne co jest niekompatybilne z jazdÄ… na zamek to fakt, że zmieniajÄ…c
pas musisz udzielić pierwszeństwa tym co po nim jadą, ale to w praktyce
nie jest wielki problem.

No widzisz. A jak nie jest problem to nie ma o czym mówić. Zmieniasz nie wciskajÄ…c siÄ™ na chama i nie ma rozmowy. Jak coĹ› jedzie sÄ…siednim pasem to czekasz aż siÄ™ zwolni miejsce.
neelix

138 Data: Sierpien 16 2009 14:03:43
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: Viking 


"neelix"  wrote in message

No widzisz. A jak nie jest problem to nie ma o czym mówić. Zmieniasz nie wciskajÄ…c siÄ™ na chama i nie ma rozmowy. Jak coĹ› jedzie sÄ…siednim pasem to czekasz aż siÄ™ zwolni miejsce.

i w polsce tak mozesz czekac 2 lata az sie zwolni bo nikt cie nie wpusci i to tworzy korki
a na zachodzie wpuszczaja jeden za jeden i korki sie rozladowuja ladnie i przyjemnie

--
Pozdrawiam
V.I.K.I.N.G.: Vigilant Individual Keen on Infiltration
and Nocturnal Gratification
ICQ: 50985493 GG: 14408

139 Data: Sierpien 16 2009 17:08:48
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: neelix 


Użytkownik "Viking"  napisał w wiadomoĹ›ci


"neelix"  wrote in message

No widzisz. A jak nie jest problem to nie ma o czym mówić. Zmieniasz nie wciskajÄ…c siÄ™ na chama i nie ma rozmowy. Jak coĹ› jedzie sÄ…siednim pasem to czekasz aż siÄ™ zwolni miejsce.

i w polsce tak mozesz czekac 2 lata az sie zwolni bo nikt cie nie wpusci i to tworzy korki
a na zachodzie wpuszczaja jeden za jeden i korki sie rozladowuja ladnie i przyjemnie

Niezadowolonym pozostaje emigracja. :-)
neelix

140 Data: Sierpien 16 2009 19:02:15
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: Viking 


"neelix"  wrote in message

Niezadowolonym pozostaje emigracja. :-)

no i teraz dotknales sedna sprawy:)
nie my polacy zmienmy sie i badzmy bardziej ludzcy i normlani, tylko my polacy bedziemy dalej chamami, zlodziejami, malwersantami, krzykaczami itd a komu sie to nie podoba to wypierdalac...

--
Pozdrawiam
V.I.K.I.N.G.: Vigilant Individual Keen on Infiltration
and Nocturnal Gratification
ICQ: 50985493 GG: 14408

141 Data: Sierpien 17 2009 12:49:32
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: neelix 


Użytkownik "Viking"  napisał w wiadomoĹ›ci


"neelix"  wrote in message

Niezadowolonym pozostaje emigracja. :-)

no i teraz dotknales sedna sprawy:)
nie my polacy zmienmy sie i badzmy bardziej ludzcy i normlani, tylko my polacy bedziemy dalej chamami, zlodziejami, malwersantami, krzykaczami itd a komu sie to nie podoba to wypierdalac...

Przyrównywanie Polski do innych krajów i odwrotnie jest jakimĹ› absurdem. Każdy kraj ma swojÄ… specyfikÄ™,  swoje wady i zalety, których zmienić siÄ™ nie da. Polska to Polska.

neelix

142 Data: Sierpien 17 2009 08:45:40
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: Cavallino 

Użytkownik "Viking"  napisał w wiadomoĹ›ci


"neelix"  wrote in message

No widzisz. A jak nie jest problem to nie ma o czym mówić. Zmieniasz nie wciskajÄ…c siÄ™ na chama i nie ma rozmowy. Jak coĹ› jedzie sÄ…siednim pasem to czekasz aż siÄ™ zwolni miejsce.

i w polsce tak mozesz czekac 2 lata az sie zwolni bo nikt cie nie wpusci i to tworzy korki

Nieprawda.
Taki typ to coraz mniejszy wyjÄ…tek, już prÄ™dzej znajdziesz ormowca niż kogoĹ› kto faktycznie nie zastosuje siÄ™ do zamka.
A jak nie pierwszy to następny.

143 Data: Sierpien 17 2009 16:43:46
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: Viking 


"Cavallino"  wrote in message

Nieprawda.
Taki typ to coraz mniejszy wyjÄ…tek, już prÄ™dzej znajdziesz ormowca niż kogoĹ› kto faktycznie nie zastosuje siÄ™ do zamka.
A jak nie pierwszy to następny.

i jak nie nastepny to nastepny itd..
Slawek nie pierd... mi tu gupot, stalem tak na A4 za wroclawiem chyba z 5 minut na zwezeniu, a moze i wiecej...
wiem wiem, akurat mialem pecha i same wyjatki jechaly;)

--
Pozdrawiam
V.I.K.I.N.G.: Vigilant Individual Keen on Infiltration
and Nocturnal Gratification
ICQ: 50985493 GG: 14408

144 Data: Sierpien 18 2009 10:01:08
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: Cavallino 

Użytkownik "Viking"  napisał w wiadomoĹ›ci


"Cavallino"  wrote in message

Nieprawda.
Taki typ to coraz mniejszy wyjÄ…tek, już prÄ™dzej znajdziesz ormowca niż kogoĹ› kto faktycznie nie zastosuje siÄ™ do zamka.
A jak nie pierwszy to następny.

i jak nie nastepny to nastepny itd..
Slawek nie pierd... mi tu gupot, stalem tak na A4 za wroclawiem chyba z 5 minut na zwezeniu, a moze i wiecej...

No to może w Poznaniu inni ludzie sÄ….

145 Data: Sierpien 18 2009 16:28:07
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: Viking 


"Cavallino"  wrote in message

No to może w Poznaniu inni ludzie sÄ….

w to juz jestem sklonny uwierzyc predzej;)

--
Pozdrawiam
V.I.K.I.N.G.: Vigilant Individual Keen on Infiltration
and Nocturnal Gratification
ICQ: 50985493 GG: 14408

147 Data: Sierpien 14 2009 07:16:42
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: Greg 

On 14 Sie, 15:06, "kamil"  wrote:

A: 30 samochodow jedzie powoli jednym pasem.

B: 20 samochodow jedzie powoli jednym pasem, ale co chwile musza sie
zatrzymywac i wpuszczac 10 innych samochodow, ktore jechaly prawym pasem

Sugerujesz, że w hipotetycznej sytuacji w Bolandzie te 30 samochodów
to jednym pasem powoli pojedzie *płynnie*? Bez zatrzymywania,
żabkowania,
hamowania, przysypiania, zagapiania w niebo, malowania rzęs, szukania
stacji
radiowej,  obserwowania krajobrazu, esemesowania?

Ty jeĽdziłe¶ kiedy¶ po Polsce może?

Bo praktyka jest taka, że w obu sytuacjach prędko¶ć nie kończ±cego
się pasa będzie taka sama. Ergo sytuacja B  wygrywa.

Pozdrawiam
Greg
--
843rd Bomb Wing Strategic Air Command
PEACE IS OUR PROFESSION

148 Data: Sierpien 14 2009 17:13:07
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: J.F. 

On Fri, 14 Aug 2009 07:16:42 -0700 (PDT),  Greg wrote:

On 14 Sie, 15:06, "kamil"  wrote:
A: 30 samochodow jedzie powoli jednym pasem.
B: 20 samochodow jedzie powoli jednym pasem, ale co chwile musza sie
zatrzymywac i wpuszczac 10 innych samochodow, ktore jechaly prawym pasem

Sugerujesz, że w hipotetycznej sytuacji w Bolandzie te 30 samochodów
to jednym pasem powoli pojedzie *płynnie*? Bez zatrzymywania,
żabkowania,
hamowania, przysypiania, zagapiania w niebo, malowania rzęs, szukania
stacji radiowej,  obserwowania krajobrazu, esemesowania?

Ty jeĽdziłe¶ kiedy¶ po Polsce może?
Bo praktyka jest taka, że w obu sytuacjach prędko¶ć nie kończ±cego
się pasa będzie taka sama. Ergo sytuacja B  wygrywa.

A ty jezdziles ? jesli bedzie tylko zwezenie, bez jakis swiatel czy
innych utrudnien, to pojada w miare plynnie. Chyba ze juz stana, wtedy
zacznie sie omijanie i wciskanie. A wtedy bedzie tak tych 20 na jednym
bedzie musialo przepuscic nawet wiecej z drugiego.

A tak w druga strone - remont gierkowki pod Warszawa. Jedna jezdnia
zamknieta, przejazd przez srodek na druga. Przed tym wyjatkowo korek
na dwoch pasach, w miare rowno jada, zamek pieknie dziala, byc moze
dzieki tirowcom-ormowcom.

Ale .. jakos tak wychodzi ze przez zwezke samochod przejezdza co ok 3
sekundy. Co przy osobowych, stojacych w korku z przyzwoitymi odstepami
po kilka m daje ok 3m/s, czyli ~11km/h. Gdyby stali na jednym pasie.
Ale ze stoja na dwoch, to trzeba zwolnic o polowe.

I tu maly klincz - auto tak wolno nie potrafi jechac. Trzeba
polsprzeglo, albo hamowac, ruszac, - w efekcie dwa pasy "skokami do
przodu". Przy korku na jednym pasie mieliby szanse.

W druga strone az takiej szykany nie ma, i korka nie ma.
Ale moze nie trafilem w godziny szczytu.


J.

149 Data: Sierpien 14 2009 16:15:04
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: Waldek Godel 

Dnia Fri, 14 Aug 2009 17:13:07 +0200, J.F. napisał(a):

I tu maly klincz - auto tak wolno nie potrafi jechac. Trzeba
polsprzeglo, albo hamowac, ruszac, - w efekcie dwa pasy "skokami do
przodu". Przy korku na jednym pasie mieliby szanse.


W cywilizowanym kraju bez problemu - wystarczy sobie zostawić większy
odstęp i już można jechać spore kawałki. W Banana Republic of Poland jak
tylko na sekundę zrobisz większy odstęp - zaraz ci się kto¶ w niego wryje
--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
"Marka TP na skutek utarczek z regulatorem rynku bardzo się zdewaluowała" -
Maciej Witucki, prezes.

150 Data: Sierpien 14 2009 17:44:51
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: J.F. 

On Fri, 14 Aug 2009 16:15:04 +0100,  Waldek Godel wrote:

Dnia Fri, 14 Aug 2009 17:13:07 +0200, J.F. napisał(a):
I tu maly klincz - auto tak wolno nie potrafi jechac. Trzeba
polsprzeglo, albo hamowac, ruszac, - w efekcie dwa pasy "skokami do
przodu". Przy korku na jednym pasie mieliby szanse.

W cywilizowanym kraju bez problemu - wystarczy sobie zostawić większy
odstęp i już można jechać spore kawałki. W Banana Republic of Poland jak
tylko na sekundę zrobisz większy odstęp - zaraz ci się kto¶ w niego wryje

Akurat tu na sasiednim pasie bylo to samo i nie bylo "wrywania".
IMHO -nikt sobie nie zdaje z tego sprawy, musialaby jakas tablica byc
"w celu plynnej jazdy utrzymaj odstep 8m ..

Zreszta - pamietasz "traffic shockwave recreated" w wykonaniu
Japonczykow ? Psychologia jest jak widac bardziej uniwersalna.

A potem sobie zostawiaja wiekszy odstep - ale to przy ruszaniu po
zatrzymaniu. I wychodzi zabka. Niektorzy to sobie zostawiaja 50, 100
czy 200m - no ale to trzeba miec 40t i kolege obok :-)
Zreszta w sumie ta zabka nie jest jakos zla, tylko te durne komentarze
"tirowiec ormowiec sam nie jedzie i drugiemu nie da".

P.S. No i kolejna wada zamka - jesli na prawym pasie jest wiele
ciezarowek, to ten pas jedzie szybciej.

J.

152 Data: Sierpien 16 2009 14:30:33
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: neelix 


Użytkownik "to"  napisał w wiadomoĹ›ci

J.F. wrote:

A ty jezdziles ? jesli bedzie tylko zwezenie, bez jakis swiatel czy
innych utrudnien, to pojada w miare plynnie.

Jak jadÄ… płynnie to po pierwsze nie ma korka, a po drugie wtedy można
płynnie zmienić pas ruchu kilkadziesiÄ…t metrów przez zwÄ™żeniem, a nie
kilkaset. Nie fantazjuj.

Chyba ze juz stana, wtedy
zacznie sie omijanie i wciskanie. A wtedy bedzie tak tych 20 na jednym
bedzie musialo przepuscic nawet wiecej z drugiego.

Zasada jest taka, ze każdy wpuszcza jednego.

Nie ma zasady, bo to nie jest zgodne z prawem. To jest bezprawna samowola, która powinna być karana.
neelix

153 Data: Sierpien 16 2009 13:00:04
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: to 

neelix wrote:

Chyba ze juz stana, wtedy
zacznie sie omijanie i wciskanie. A wtedy bedzie tak tych 20 na jednym
bedzie musialo przepuscic nawet wiecej z drugiego.

Zasada jest taka, ze każdy wpuszcza jednego.

Nie ma zasady, bo to nie jest zgodne z prawem. To jest bezprawna
samowola, która powinna być karana.

Nie bredĽ, PoRD nie zakazuje wpuszczenia kogoĹ› z sÄ…siedniego pasa przed
siebie. Każdy kto ma mózg i widzi dwa pasy z których jeden siÄ™ koĹ„czy
wie, że dla zachowania płynnoĹ›ci ruchu powinien wpuĹ›cić przed siebie
jedną osobę z sąsiedniego, nawet jeśli formalnie nie musi.

--
cokolwiek

154 Data: Sierpien 16 2009 17:10:11
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: neelix 


Użytkownik "to"  napisał w wiadomoĹ›ci

neelix wrote:

Chyba ze juz stana, wtedy
zacznie sie omijanie i wciskanie. A wtedy bedzie tak tych 20 na jednym
bedzie musialo przepuscic nawet wiecej z drugiego.

Zasada jest taka, ze każdy wpuszcza jednego.

Nie ma zasady, bo to nie jest zgodne z prawem. To jest bezprawna
samowola, która powinna być karana.

Nie bredĽ, PoRD nie zakazuje wpuszczenia kogoĹ› z sÄ…siedniego pasa przed
siebie. Każdy kto ma mózg i widzi dwa pasy z których jeden siÄ™ koĹ„czy
wie, że dla zachowania płynnoĹ›ci ruchu powinien wpuĹ›cić przed siebie
jedną osobę z sąsiedniego, nawet jeśli formalnie nie musi.

PoRD definiuje ustąpienie pierwszeństwa(kto komu!!!), a samowole powinny być surowo karane.
neelix

155 Data: Sierpien 16 2009 17:42:36
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: to 

neelix wrote:

Nie bredĽ, PoRD nie zakazuje wpuszczenia kogoĹ› z sÄ…siedniego pasa przed
siebie. Każdy kto ma mózg i widzi dwa pasy z których jeden siÄ™ koĹ„czy
wie, że dla zachowania płynnoĹ›ci ruchu powinien wpuĹ›cić przed siebie
jedną osobę z sąsiedniego, nawet jeśli formalnie nie musi.

PoRD definiuje ustąpienie pierwszeństwa(kto komu!!!), a samowole powinny
być surowo karane.

Rozumiesz to co czytasz?

--
cokolwiek

156 Data: Sierpien 17 2009 12:51:22
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: neelix 


Użytkownik "to"  napisał w wiadomoĹ›ci

neelix wrote:

Nie bredĽ, PoRD nie zakazuje wpuszczenia kogoĹ› z sÄ…siedniego pasa przed
siebie. Każdy kto ma mózg i widzi dwa pasy z których jeden siÄ™ koĹ„czy
wie, że dla zachowania płynnoĹ›ci ruchu powinien wpuĹ›cić przed siebie
jedną osobę z sąsiedniego, nawet jeśli formalnie nie musi.

PoRD definiuje ustąpienie pierwszeństwa(kto komu!!!), a samowole powinny
być surowo karane.

Rozumiesz to co czytasz?

Najpierw zastanów siÄ™ czy rozumiesz zasady PoRD. To co wykracza poza PoRD prawie zawsze odbywa siÄ™ z naruszeniem prawa.
neelix

158 Data: Sierpien 14 2009 12:51:38
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: neelix 


Uzytkownik "mleko"  napisal w wiadomosci

Witam,
Mam proste pytanie:
Czy dojezdzajac do zwezenia (z dwoch pasow robi sie jeden), jadac swoim lewym pasem, z zamiarem zjechania na zakladke, na koncu pasa na prawy, niechcacy wjade na prawy tyl samochodu jadacego dwoma pasami naraz (srodkiem - "regulujac" ruch wg widzimisie kierujacego ), bede winny kolizji?

Oczywiscie, ze bedziesz. Poza tym nie ma zadnych zakladek. To jest bezczelne cwaniactwo.
neelix

159 Data: Sierpien 14 2009 13:32:24
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: mleko 

neelix wrote:




Oczywiscie, ze bedziesz. Poza tym nie ma zadnych zakladek. To jest bezczelne cwaniactwo.

Sa, a to ze z nich nie korzystasz, to nie moj problem. Moim problemem sa pseudo-kierowcy, ktorzy twierdza, ze takich zakladek nie ma i utrudniaja mi zycie.

160 Data: Sierpien 17 2009 22:39:31
Temat: Re: "Ormowcy" na zwezeniu
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Thu, 13 Aug 2009 15:12:56 +0200, mleko napisał(a):

lewym pasem, z zamiarem zjechania na zakladke, na koncu pasa na prawy,
niechcacy wjade na prawy tyl samochodu jadacego dwoma pasami naraz
(srodkiem - "regulujac" ruch wg widzimisie kierujacego ), bede winny
kolizji?

Tak.

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

"Ormowcy" na zwezeniu



Grupy dyskusyjne