Witam,
Chciałem wszystkich ostrzec przed zamawianiem czegokolwiek w firmie Foto-Net
w Sopocie. Firma ta chwali się na swojej stronie www.foto-net.pl bardzo
niskimi cenami i szybkimi czasami dostaw. Już po raz kolejny wykazali się
nieuczciwością wobec mnie. Opiszę ostatni przypadek. Nauczony poprzednim
nieudanym zakupem (niezrealizowana dostawa) postanowiłem postępować
dokładnie wg wskazówek z regulaminu. Złożyłem zapytanie dot. towaru z ich
strony, dostałem ofertę z ceną i konkretnym terminem dostawy (potwierdzonym
u dystrybutora; mam kopie oryginalnych maili), złożyłem zamówienie i
czekałem na dostawę. Umowa zgodnie z polskim prawem została zawarta. W
międzyczasie sprzedałem to, co miało zostać zastąpione przez nowy zakup. Po
1,5 tygodniu bez żadnej informacji (termin dostawy miał być max. do 7 dni)
napisałem do sklepu prośbę o wyjaśnienie sytuacji, na co dostałem krótką
odpowiedź, że moje zamówienie zostało anulowane. Dopiero po mojej
interwencji napisali, że towaru nie ma i nie będzie. Odpowiedziałem, że
zamówienie mogę anulować ja sam, a nie sprzedawca, a dostępność towaru mi
już wcześniej potwierdzono. Powołano się mgliście i bez konkretów na
regulamin, i powiedziano mi, że dostawy nie będzie nawet za 3 miesiące, a w
zasadzie to może nawet nigdy. Nie liczono się zupełnie z zawarciem umowy.
Ponadto na stronie sklepu (o zgrozo!) zmieniono termin dostawy na krótszy
(1-3 dni). Dalej wprowadzają klientów w błąd, ale na papierze wyglądają
super. Jak telefonicznie zwróciłem na to uwagę zostałem zignorowany.
Sytuacja w stylu "nie mam pana płaszcza, i co mi pan zrobi?"... Wnioski
wyciągnijcie sami, ja sklep odradzam. Podobna sytuacja spotkała nie tylko
mnie, ale też kilku moich znajomych. W sieci też znalazłem podobne
przypadki. Ktoś pewnie napisze, że dokonał tam udanych zakupów. Możliwe. Ja
raz kiedyś też, dawno. Zarówno moje ostatnie zamówienie za prawie 6000 zł
jak i ja jako klient zostaliśmy totalnie olani. Sprawę należałoby zgłosić do
PIH i UOKiK, ale zastanawiam się nad zdaniem ostatnio wypowiedzianym przez
jednego z polityków "1000 % racji i 0% szans"...
Nie polecam sklepu Foto-Net, nikomu!
Pozdrawiam
marcan

Użytkownik "marcan"  napisał w wiadomoœci

Witam,
Chciałem wszystkich ostrzec przed zamawianiem czegokolwiek w firmie Foto-Net

Niestety, musze potwierdzić Twojš opinię. Moje zamówienie "wisi" tam od 14-tego. Najpierw towar miał być dostępny pod koniec zeszłego tygodnia, potem w poniedziałek, wreszcie - niebawem, ale problemy z dystrybutorem itd. Zwodzš, kombinujš, telefonicznie zapewniajš, że lada dzień, może już dziœ o 14-tej kurier przywiezie... i nadal kicha.
Na opineo majš dobre opinie, myœlałem, że to zobowišzuje. Rozumiem, ze dystrybutor mógł zawalić, ale jaki jest sens wystawiania towaru, którego nie ma fizycznie na magazynie lub, ewentualnie co do którego możliwoœci œcišgniecia firma nie ma 100% pewnoœci? Cierpliwoœć klientów ma swoje granice. Dodam, że kontaktowałem się z nimi przed złożeniem zamówienia i zapewniono mnie, że towar będzie pod koniec tygodnia - dopiero wtedy zamówiłem. Ale jak widać, takie zapewnienia nic dla firmy nie znaczš. Moje zamówienie "wisi" dopiero tydzień, ale ponieważ miał to być prezent wręczany w najbliższš œrodę, cały pomysł najprawdopodobniej weŸmie w łeb. No i przybędzie negatyw na opineo.

--
Yogi(n)

Chciałem wszystkich ostrzec przed zamawianiem czegokolwiek w firmie
Foto-Net

Niestety, musze potwierdzić Twojš opinię...

Kurcze, Panowie nie robcie mi tego :-)
Wlasnie mielem zamawiac u nich... A tak, to chyba zmienie zamiary... -
szkoda, bo na niektore rzeczy maja naprawde w dobrych cenach.
A ja ze swej strony musze przekazac pochwaly dla Fotobasi. Zamowienie
zostalo zrealizowane wzorowo i szybciej niz sie spodziewalem (tzn zamowione
mailowo we wtorek po 22-ej, przesylka wyslana w srode rano i w czwartek w
poludnie szkielko bylo u mnie :-)

pozdr.
Jacek Bronowski
--
Baza fotografii krajoznawczej - www.foto-baza.pl -
Aktualnie 12 533 zdjęcia z 19 krajów.
Wydawnictwa autorskie:
http://www.foto-baza.pl/index.php?menu=autorskie

"Jacek Bronowski"  napisał (...)

Wlasnie mialem zamawiac u nich... A tak, to chyba zmienie zamiary... -

szkoda, bo na niektore rzeczy maja naprawde w dobrych cenach.
(...)
No właśnie! To nas wszystkich przyciąga. Ale co bo dobrych, fikcyjnych
cenach?
m

Wlasnie mielem zamawiac u nich... A tak, to chyba zmienie zamiary... - szkoda, bo na niektore rzeczy maja naprawde w dobrych cenach.

Może popatrz w "fotozakupy.pl". Ja u nich kupiłem i jestem bardzo zadowolony. Zero ściemy, nawet sami dzwonili żeby potwierdzić.

Może popatrz w "fotozakupy.pl". Ja u nich kupiłem i jestem bardzo
zadowolony. Zero ściemy, nawet sami dzwonili żeby potwierdzić.

Fotozakupy znam oczywiscie, i pewnie cos z planowanych rzeczy kupie u nich.
Ale niestety nie wszystko maja w dobrych cenach... Czlowiek leniwy troche
jest i wolaby kupic wszystko w jednym miejscu. Ale jak wiadomo tak (razem i
tanio) to tylko w erze... :-)
Dodam tylko, ze stosunkowo dobra obsluga i ceny sa teraz w
fotobasi/fotojokerze, ale niestety maja dosc ograniczony asortyment...

pozdr.
Jacek Bronowski
--
Baza fotografii krajoznawczej - www.foto-baza.pl -
Aktualnie 12 533 zdjęcia z 19 krajów.
Wydawnictwa autorskie:
http://www.foto-baza.pl/index.php?menu=autorskie

"Yogi(n)"  napisał

Niestety, musze potwierdzić Twojš opinię. (...)

Widać, że żerujš na osobach, które przycišgajš niskie ceny. Jednych
oszukujš, jak mnie, innych zwodza jak Ciebie, jeszcze innych prowadzš na
smyczy, aż im cierpliwoœci starczy. Tak czy siak, czasem majš coœ na
magazynie i klient się trafi w końcu.
m

On 2009-10-22 22:37:14 +0200, "marcan"  said:

Widać, że żerujĹĄ na osobach, które przyciĹĄgajĹĄ niskie ceny. Jednych
oszukujĹĄ, jak mnie, innych zwodza jak Ciebie, jeszcze innych prowadzĹĄ na
smyczy, aż im cierpliwoœci starczy. Tak czy siak, czasem majĹĄ coœ na
magazynie i klient się trafi w końcu.

Ja u nich kupiłem Manfrotto 055. Było faktycznie najtańsze w ofercie. Ale kupiłem przez Allegro. Może to jest powód, że transakcja odbyła się bez najmniejszego problemu.
--
Nie odpowiadam na treści nad cytatem
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl

marcan pisze:

Witam,
Chciałem wszystkich ostrzec przed zamawianiem czegokolwiek w firmie Foto-Net w Sopocie. Firma ta chwali się na swojej stronie www.foto-net.pl bardzo niskimi cenami i szybkimi czasami dostaw.

Częsty wybieg wielu sklepów internetowych handlujących wszystkim.

Na stronie ogromna oferta w doskonałych cenach, mająca zbudować pozory taniości i doskonałego zaopatrzenia, a tak na prawdę obliczone jest to na schemat że klient znajdzie, zamówi, zapłaci a następnie handlowiec zadzwoni do niego i opowie że ostatnia sztuka właśnie opuściła magazyn i może weźmie zamiast tego inny (który akurat leży im w magazynie).

Widzę to we wszystkich branżach - najważniejsze to klienta dopaść na etapie kiedy przeglądając witryny podejmuje decyzje co do sklepu, a wtedy już jest duża szansa że się mu uda wcisnąć cokolwiek.

"Tomasz Pyra"  napisał

Częsty wybieg wielu sklepów internetowych handlujących wszystkim.

(...)  najważniejsze to klienta dopaść na

etapie kiedy przeglądając witryny podejmuje decyzje co do sklepu, a wtedy
już jest duża szansa że się mu uda wcisnąć cokolwiek.

Czy wobec tego, takich sklepów nie powinno się tępić, nie tylko w sposób
jaki my robimy w tej chwili, ale szikać też bata prawnego. Jest tutaj jakiś
prawnik na Grupie, który wyjaśni czy takie zerwanie jednostronne umowy jak w
moim przypadku uda się, może nie w sądzie, ale chociaż poprzez PIH czy UOKiK
zwalczać? Pamiętam jak kiedyś moja firma sporządziła dla ważnej firmy
niemieckiej (pod konkretne zapytanie) ofertę na dostawę kilkuset pozycji.
Termin ważności oferty był 6 miesięcy. Po 5 miesiącach ta firma złożyła
zamówienie zgodne z naszą ofertą. ak się zdarzyło,  że mogliśmy dostarczyć
450 pozycji z 452 zaoferowanych i zamówionych. Dwie z nich przestały być
dostępne na rynku a zamienników zabrakło (błąd niczyj niby). Firma ta
stwierdziła, że wobec prawa europejskiego po złożeniu oferty i jej przyjęciu
MUSIMY dostarczyć towar. Długo trwało, zanim doszliśmy do porozumienia, ale
nam ZALEŻAŁO na kliencie i wizerunku firmy, nie chodziło tylko o dupochron.
Foto-Netowi widać nie zależy.

Podsumowując: można ich za to "dupnąć"? KC i KH jest ponad jakiś tam ichni
regulamin a klauzule niedozwolone wg UOKiK biorą się właśnie stąd, że firmy
wpisują do umów i regulaminów bzdury.
Pozdrawiam
m

Dnia Thu, 22 Oct 2009 19:13:00 +0200, marcan napisał(a):

Sprawę należałoby zgłosić do
PIH i UOKiK,

To czemu tego nie zrobisz? Tak ciężko napisać pismo? Równie dobrze to co
napisałÄ™Ĺ› teraz mógłbyś zaadresować do nich. Pomijam już fakt kupowanie w
sklepie który j€ż raz pokazał Ci co potrafi, bo tego to nie rozumiem.
Dodatkowo może któryś z was oszukanych spróbnować pokusić się o
odszkodowanie z powodu niedotrzymania umowy. Nie wiem czy są jakieś szanse,
ale myślę, że nie ciężko byłoby  udowodnić utracone zyski (np. miałeś robić
jakieś zlecenie, które było uzależnione  od sprzętu który sklep się
zobowiązał dostarczyć) przez nierzetelnoć sprzedawcy.


--
marcin

On 23 Paź, 07:29, zly  wrote:

Dnia Thu, 22 Oct 2009 19:13:00 +0200, marcan napisał(a):

> Sprawę należałoby zgłosić do
> PIH i UOKiK,

To czemu tego nie zrobisz? Tak ciężko napisać pismo?
marcin

Widac ze Polska sie zamerykanizowala, bo tam wszystkie...powiedzmy
prawie wszystkie firmy wysylkowe w tenn sposob oszukuja.
Tylko niech mi nikt nie pisze ze udalo mu sie kupic to co chcia, bo to
sie zdarza. . To sa wyjatkowe wyjatki.
Przez 30 lat sie tam z nimi uzeralem.Najbardziej narazeni sa ludzie
niezdecydowani na konkretny produkt.
StaM

marcan pisze:

Witam,
Chciałem wszystkich ostrzec przed zamawianiem czegokolwiek w firmie Foto-Net w Sopocie...

A ja Cię ostrzegam, że w/w firma b. aktywnie monitoruje sieć i czytałem o przypadkach zastraszenia niezadowolonych internautów sądem, a konkretnie sprawą o naruszenie dobrego imienia firmy.
Konkrety znajdziesz na forach Nikona, lub Canona.
Jurek PL.

--
http://plieth.com

George wrote:

marcan pisze:

Witam,
Chciałem wszystkich ostrzec przed zamawianiem czegokolwiek w firmie
Foto-Net w Sopocie...

A ja Cię ostrzegam, że w/w firma b. aktywnie monitoruje sieć i
czytałem o przypadkach zastraszenia niezadowolonych internautów
sądem, a konkretnie sprawą o naruszenie dobrego imienia firmy.
Konkrety znajdziesz na forach Nikona, lub Canona.

Niech się "gonią w szmatę". Opisane są konkretne zdarzenia, jeśli opisujący umie je jakoś potwierdzić/udowodnić to foto-net moze mu nafiukać...

--
pozdrawiam
      Mikołaj

"Mikolaj Tutak"napisał

Niech się "gonią w szmatę". Opisane są konkretne zdarzenia, jeśli
opisujący umie je jakoś potwierdzić/udowodnić to foto-net moze mu
nafiukać...

Mam wszystko od nich na piśmie, pogrżeni są totalnie, nic na gębę, więc
niech lepiej siedzą cicho, a najlepiej niech przeproszą, to może mi się
odechce walki...
m

Użytkownik "George"  napisał w wiadomości

marcan pisze:

Witam,
Chciałem wszystkich ostrzec przed zamawianiem czegokolwiek w firmie Foto-Net w Sopocie...

A ja Cię ostrzegam, że w/w firma b. aktywnie monitoruje sieć i czytałem o przypadkach zastraszenia niezadowolonych internautów sądem, a konkretnie sprawą o naruszenie dobrego imienia firmy.
Konkrety znajdziesz na forach Nikona, lub Canona.

Ja mam emaile z ich obietnicami. Niech mnie skarżÄ…, wygrałem sprawę z Optimusem (molochem, który miał sztab prawników) wygram i z nimi...

--
Yogi(n)

"George"  napisał

A ja Cię ostrzegam, że w/w firma b. aktywnie monitoruje sieć i czytałem o
przypadkach zastraszenia niezadowolonych internautów sądem, a konkretnie
sprawą o naruszenie dobrego imienia firmy.

Uuuuuu! To by był git! Czekam na proces. Foto-Necie przybywaj! Samemu nie
chce mi się bawić w takie rzeczy, ale jak byłby juz wytoczony, to czemu nie?
Sęk w tym, że procesu mi nigdy nie zaproponują bo na to co opisałem mam
potwierdzenie na piśmie i żaden sąd nie zacząłby nawet sprawy, a na dodatek
wszystko by odwróciło się przeciw nim. Jak tak monitorują sieć, to niech
wezmą do siebie nasze krytyczne uwagi i się zmienią. To będzie najlepsze dla
nich i dla nas. No, "nas" jest na wyrost, bo moja myszka tam już nigdy nie
postanie :-), co i Waszym odradzam.
m

marcan wrote:

Witam,
Chciałem wszystkich ostrzec przed zamawianiem czegokolwiek w firmie
Foto-Net w Sopocie.

Opisz to na www.opineo.pl oraz innych serwisach z opiniami o sklepach online.

--
pozdrawiam
      Mikołaj

"Mikolaj Tutak"  napisał

Opisz to na www.opineo.pl oraz innych serwisach z opiniami o sklepach
online.

Dodałem swoją opinię. Ukaże się lub nie, ponieważ "Wszystkie opinie są
sprawdzane pod kątem ich zgodności z regulaminem. Jeżeli Twój komentarz nie
ukaże się w przeciągu trzech dni oznacza to, że nie został zaakceptowany
przez moderatora." Moderator kontaktuje się ze sklepem więc różny może być
efekt mojgo działania. Widziałem jednak, że moja opinia nie była pierwszą
negatywną. Sklep sam prosi zazwyczaj o opinię pozytywną, negatywną wpisują
tylko Ci najbardziej wyprowadzeni w pole.
m

Użytkownik "marcan"  napisał w wiadomości

"Mikolaj Tutak"  napisał

Opisz to na www.opineo.pl oraz innych serwisach z opiniami o sklepach
online.

Dodałem swoją opinię. Ukaże się lub nie, ponieważ "Wszystkie opinie są
sprawdzane pod kątem ich zgodności z regulaminem. Jeżeli Twój komentarz
nie ukaże się w przeciągu trzech dni oznacza to, że nie został
zaakceptowany przez moderatora." Moderator kontaktuje się ze sklepem więc
różny może być efekt mojgo działania. Widziałem jednak, że moja opinia nie
była pierwszą negatywną. Sklep sam prosi zazwyczaj o opinię pozytywną,
negatywną wpisują tylko Ci najbardziej wyprowadzeni w pole.
m

Panowie, opineo to nie jest serwis z opiniami, to normalna firma z grupy
allegro zarabiająca na sklepach internetowych. Sądzicie, że pozwolą sobie na
utratę klientów?


--
Tomek
-- -
Zdjęcia w krysztale, prezent na każdą okazję
http://www.zdjęciawkrysztale.pl
http://www.decoartive.eu

Tomek wrote:

Użytkownik "marcan"  napisał w wiadomości

"Mikolaj Tutak"  napisał

Opisz to na www.opineo.pl oraz innych serwisach z opiniami o
sklepach online.

Dodałem swoją opinię. Ukaże się lub nie, ponieważ "Wszystkie opinie
są sprawdzane pod kątem ich zgodności z regulaminem. Jeżeli Twój
komentarz nie ukaże się w przeciągu trzech dni oznacza to, że nie
został zaakceptowany przez moderatora." Moderator kontaktuje się ze
sklepem więc różny może być efekt mojgo działania. Widziałem jednak,
że moja opinia nie była pierwszą negatywną. Sklep sam prosi
zazwyczaj o opinię pozytywną, negatywną wpisują tylko Ci najbardziej
wyprowadzeni w pole. m

Panowie, opineo to nie jest serwis z opiniami, to normalna firma z
grupy allegro zarabiająca na sklepach internetowych. Sądzicie, że
pozwolą sobie na utratę klientów?

Nie maiacz nie miaucz, wpis marcana jest dodany i można sobie go oglądać do woli ;)

--
pozdrawiam
      Mikołaj

"Mikolaj Tutak"  napisał

Nie maiacz nie miaucz, wpis marcana jest dodany i można sobie go oglądać
do woli ;)

Sprytnie; oto odpowiedź opineo:
"Twoja recenzja na stronie Opineo.pl została zakwestionowana przez
recenzowany sklep. Sklep przedstawił swoje stanowisko w Twojej sprawie."
I teraz pozostaje mi licytować się ze sklepem na stronie opineo i
udowadniać, że nie jestem wielbłądem.
Nie polecam opinii z "opineo", które automatycznie łyka wszystkie opinie
pozytywne. Opinie negatywne są reklamowane przez sklepy, które mają gotowe
odpowiedzi i nie musz się wysilać, a większość autorów opinii negatywnych po
prostu rezygnuje z walki, bo i tak nigdy już nie kupią nic w danym sklepie.
m

Użytkownik "marcan" napisał
[...]

Nie polecam opinii z "opineo", które automatycznie łyka wszystkie opinie pozytywne. Opinie negatywne są reklamowane przez sklepy, które mają gotowe odpowiedzi i nie musz się wysilać, a większość autorów opinii negatywnych po prostu rezygnuje z walki, bo i tak nigdy już nie kupią nic w danym sklepie.

Coś mi to przypomina...

" - Aha... a oni nie wiedzą, że to się nagrywa?

- Oczywiście, że wiedzą! Powiedziałem im o tym. Jeśli ktokolwiek chce przekazać jakąś krytyczną uwagę o mnie, o mojej pracy, jakąś skargę, a mnie akurat nie ma, może w każdej chwili wejść i nagrać... co mu leży na wątrobie.

- Ale oni mogą kadzić ci, kłamać mogą, upiększać...

- A po co by mieli? Przecież i im i mnie chodzi tylko o dobro naszego klubu.
Szczerość w naszym klubie to norma!"

: ))))

adam

"adam"  napisał

" - Aha... a oni nie wiedzą, że to się nagrywa?

- Oczywiście, że wiedzą! Powiedziałem im o tym. Jeśli ktokolwiek chce
przekazać jakąś krytyczną uwagę o mnie, o mojej pracy, jakąś skargę, a
mnie akurat nie ma, może w każdej chwili wejść i nagrać... co mu leży na
wątrobie.

- Ale oni mogą kadzić ci, kłamać mogą, upiększać...

- A po co by mieli? Przecież i im i mnie chodzi tylko o dobro naszego
klubu.
Szczerość w naszym klubie to norma!"

Do tego w opineo nie ma opcji logowania na hasło i ktoś podszył się pode
mnie w dyskusji z Foto-netem, co sprawia, że cała sprawa jest bez sensu
m

"Mikolaj Tutak"  napisał

Opisz to na www.opineo.pl oraz innych serwisach z opiniami o sklepach
online.

Ale jaja
Pojawiła się właśnie na Opineo pozytywna opinia dot. Foto-Netu od kogoś kto
kupił u nich ten sam obiektyw, który ja zamówiłem i mnie wykolegowali. Data:
3 dni po tym jak mi anulowali zamówienie - manipulują Opineo czy odsprzedali
mój obiektyw komuś innemu, czy jeszcze inaczej? Sytuacja co najmniej dziwna.
Z tymi brakami u dystrybutora też dziwna sprawa, bo w innym sklepie w
Trójmieście obiektyw dostępny w ciągu kilku dni...
m

Użytkownik "marcan"  napisał w wiadomości

"Mikolaj Tutak"  napisał

Opisz to na www.opineo.pl oraz innych serwisach z opiniami o sklepach
online.

Ale jaja
Pojawiła się właśnie na Opineo pozytywna opinia dot. Foto-Netu od kogoś
kto kupił u nich ten sam obiektyw, który ja zamówiłem i mnie wykolegowali.
Data: 3 dni po tym jak mi anulowali zamówienie - manipulują Opineo czy
odsprzedali mój obiektyw komuś innemu, czy jeszcze inaczej? Sytuacja co
najmniej dziwna. Z tymi brakami u dystrybutora też dziwna sprawa, bo w
innym sklepie w Trójmieście obiektyw dostępny w ciągu kilku dni...
m

Co więcej - według strony foto-net - jest w ich magazynie ;)

--
Lol

Lol  napisał(a):

Co więcej - według strony foto-net - jest w ich magazynie ;)

napiszcie w końcu o jaki obiektyw chodzi. Jakoś tego nie doczytałem w tym wątku.
Na tej zasadzie działa 90 procent sklepów internetowych w polsce. Tam nie ma
towaru na magazynie.
Jak ktoś czyta te grupę więcej niż 5 lat to wie kto jest właścicielem sklepu i
wie jak ten sklep działał przez ostatnie lata. Totez troszke spokojniej z tymi
oskarżeniami.



--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

"Gil" napisał

napiszcie w końcu o jaki obiektyw chodzi. Jakoś tego nie doczytałem w tym
wątku.

Canon 300/4 L
m

"Gil"  napisał

Jak ktoś czyta te grupę więcej niż 5 lat to wie kto jest właścicielem
sklepu i
wie jak ten sklep działał przez ostatnie lata. Totez troszke spokojniej z
tymi
oskarżeniami.

Kolejny raz jestem straszony (pośrednio). Czy to jakaś mafia jest, że nie
mogę ich spokojnie skrytykować za ich złe praktyki? Nie doczytałem na Grupie
wcześniej kto prowadzi ten sklep (dane mam tylko z ich strony) i co to za
osobistość?
m

marcan wrote:

Kolejny raz jestem straszony (pośrednio). Czy to jakaś mafia jest, że
nie mogę ich spokojnie skrytykować za ich złe praktyki? Nie
doczytałem na Grupie wcześniej kto prowadzi ten sklep (dane mam tylko
z ich strony) i co to za osobistość?

Spokojnie ;-)

--
pozdrawiam
      Mikołaj

Użytkownik "marcan" napisał

Jak ktoś czyta te grupę więcej niż 5 lat to wie kto jest właścicielem sklepu i
wie jak ten sklep działał przez ostatnie lata. Totez troszke spokojniej z tymi
oskarżeniami.

Kolejny raz jestem straszony (pośrednio). Czy to jakaś mafia jest, że nie mogę ich spokojnie skrytykować za ich złe praktyki? Nie doczytałem na Grupie wcześniej kto prowadzi ten sklep (dane mam tylko z ich strony) i co to za osobistość?

Nieeee : )
Obie osoby, które można znaleźć na stronie "O nas" udzielały się kiedyś na p.r.f.c. Pan częściej i z tego co pamiętam nawet sensownie i sympatycznie.
Potem coś kojarzę, że było jakieś niewielkie nieporozumienie w związku z czyjąś reklamacją, nieco niefortunnie rozegrane.
W sumie od paru ładnych lat nikt z nich nie pisywał oficjalnie.

adam

marcan wrote:

Pojawiła się właśnie na Opineo pozytywna opinia dot. Foto-Netu od kogoś kto kupił u nich ten sam obiektyw, który ja zamówiłem i mnie wykolegowali. Data: 3 dni po tym jak mi anulowali zamówienie - manipulują Opineo czy odsprzedali mój obiektyw komuś innemu, czy jeszcze inaczej? Sytuacja co najmniej dziwna. Z tymi brakami u dystrybutora też dziwna sprawa, bo w innym sklepie w Trójmieście obiektyw dostępny w ciągu kilku dni...

Kiedyś miałem z nimi dokładnie tak jak piszesz.. tyle, że trochę sami się pogryźli.
Był sobie obiektyw, na allegro do tego. Bardzo rzadki, a że była hossa to bardzo tanio. Postanowiłem więc kupić, bo cena mi odpowiadała. W opisie była wzmianka drobnym drukiem "przed licytacją zapytaj o dostępnoć". Ślicznie więc wysmarowałem maila, że czy jest. Dostałem odpowiedź, że nie na miejscu ale w ciągu kilku dni załatwią, bo te obiektywy nie są popularne, więc żeby zadzwonić za tydzień i będzie można zamówić.
Ok, dzwonię. Dostaję informację, że nie ma i najprawdopodobniej obiektyw będzie dopiero za trzy tygodnie, bo wtedy planowana jest dostawa u dystrybutora i że wtedy powinien być! Powiedziałem, że ok - teraz sobie kupię coś innego, a za miesiąc będę znów miał gotowe pieniążki na wymarzone szkiełko, bo w sumie mi się nie spieszy z tym, a na obiektywie mi zależy.

Tym sposobem kupiłem wtedy coś innego (nie w foto-necie). Minął może tydzień i dzwonią z foto-netu, że obiektyw już jest i skoro jestem zainteresowany to mogę kupić. Przypomniałem wtedy naszą rozmowę - planowany termin dostawy miał być na za trzy tygodnie, a skoro tak to na wtedy miałem być przygotowany z pieniążkami, a tak to mój plan finansowy takiej zmiany od razu nie zakłada. Obiektyw jednak chcę i wtedy gdy się umówiliśmy to go kupię. Pożegnaliśmy się i byłem święcie przekonany, że moje zamówienie jest aktualne.

Tymczasem na allegro pojawił się obiektyw, z dopiskiem "dostępny od ręki - obiektyw zamówiony dla klienta, który go nie odebrał". Myślałem że mnie strzeli, bo najpierw pokornie czekałem, potem umówiłem się na konkretny termin, a jak przypadkiem obiektyw był wcześniej to opylają go kłamiąc do tego o wycofaniu się. Uznałem wtedy, że po prostu nie ma sensu robić z nimi interesów, a skoro nie dotrzymują deklaracji (a specjalnie odbiektyw zamawiałem i podawałem swoje dane) to nie będę czekał potem znów kolejnych tygodni na sprowadzenie drugiego.
Wyżaliłem się koledze wtedy, na co ten w odpowiedzi znalazł mi szkiełko na e-bayu i kupił. Wszystko to w cenie o wiele niższej (2/3), chociaż w stanie idealnym to rzecz jasna bez gwarancji. Zaraz jak się pobawił, a ja mu zrobiłem przelew odezwał się foto-net, że mają obiektyw, że czeka na mnie od ostatniego telefonu i że bardzo było trudno go sprowadzić to muszę kupić. Zapytałem czy zamówili jeden, tak, a czy to ten co oferują na allegro, bo ja się wycofałem? Dalej nie słyszałem, bo się rozłÄ…czyłem, ale widać się nie nauczyli traktować ludzi z szacunkiem. Satysfakcję mam z tego taką, że obiektywu nie sprzedali dobre pół roku, bo tyle wisiał na allegro, a że specyficzny to pewnie dokładnie ten sam. Osobiście wolałbym bez ryzyka kupić w kraju i z gwarancją, ale poczułem się z góry oszukany i nie było mowy o zakupie.

Swoją drogą już dawno zauważyłem, że obiektywy rzadkie nagle mają wszyscy. Często też dostępne w nierealnym terminie. Pamiętacie białasa do przypalania biedronek za trzysta tysięcy? Tych obiektywów było zaledwie kilkanaście wyprodukowanych z tego co pamiętam. W każdym razie nikt nie miał go z pewnością na stanie. A byli tacy co pisali, że dostępnoć do trzech dni. Pewnie w regulaminie było cokolwiek głupiego w temacie, może nawet na telefon by powiedzieli mi, że nie... z tym to z pewnością jest błÄ…d na stronie ;)

d.

On 22 Paź, 18:13, "marcan"  wrote:

Witam,
Chciałem wszystkich ostrzec przed zamawianiem czegokolwiek w firmie Foto-Net
w Sopocie.

Witam.
Powyższą opinię o tym sklepie potwierdzam w 100%.Moja z nimi
"zagwozdka"miała miejsce wiosną b.r.Chciałem kupić kamerę Canon HV30.
Ponieważ ceny w sklepach w tym okresie szalały,prześcigając się w ich
podnoszeniu,trafiłem na Foto-net ze względnie przyzwoitą ceną i notką
"towar dostępny w ciągu 24h".Dodatkowo po telefonicznym uzgodnieniu
dostępności i ceny,złożyłem zamówienie a w ślad za nim przelew
należności na konto,dalej spokojnie oczekując na przesyłkę.I tu moje
zaskoczenie oraz szok związany ze sposobem załatwiania sprawy.Po
upływie ok 10 dni otrzymałem maila,że owszem,mogę dokonać zakupu,ale w
związku ze zmiana ceny towaru muszę dopłacić różnicę w wys,400 zł,gdy
tym czasem na oficjalnej stronie sklepu nadal widniała stara cena.Moje
argumenty odnośnie bezprawnej,jednostronnej zmiany warunków
umowy,dezinformacji marketingowej,braku kupieckiej rzetelności
trafiały w próżnię.W końcu,w trosce o własne nerwy,zarządałem zwrotu
wpłaty,którą o dziwo otrzymałem już bez problemu,ale też i bez
powiadomienia i na tym sprawa wygasła.Sądzę,ze ten sklep i metody jego
działalności wymagają szczególnego nagłośnienia.Pozytywna ocena Foto-
net"u w Opineo wynika prawdopodobnie z wybiórczego doboru opinii
Janusz.B

interfam wrote:

...
trafiały w próżnię.W końcu,w trosce o własne nerwy,zarządałem zwrotu
wpłaty,którą o dziwo otrzymałem już bez problemu,ale też i bez
powiadomienia i na tym sprawa wygasła.Sądzę,ze ten sklep i metody jego
działalności wymagają szczególnego nagłośnienia.Pozytywna ocena Foto-
net"u w Opineo wynika prawdopodobnie z wybiórczego doboru opinii

Opisz swoją sprawę w opineo - zobaczymy czy się utrzyma ;)

--
pozdrawiam
      Mikołaj

On 30 Paź, 14:13, "Mikolaj Tutak"
wrote:

interfam wrote:
> ...
> trafiały w próżnię.W końcu,w trosce o własne nerwy,zarządałem zwrotu
> wpłaty,którą o dziwo otrzymałem już bez problemu,ale też i bez
> powiadomienia i na tym sprawa wygasła.Sądzę,ze ten sklep i metody jego
> działalności wymagają szczególnego nagłośnienia.Pozytywna ocena Foto-
> net"u w Opineo wynika prawdopodobnie z wybiórczego doboru opinii

Opisz swoją sprawę w opineo - zobaczymy czy się utrzyma ;)

--
pozdrawiam
      Mikołaj

Wolę czas i emocje własne angażować w pozytywne sprawy.Mój post miał
byc jedynie potwierdzeniem jak widać nieciekawych doświadczeń co
poniektórych klientów opisanej paskudnej firmy.Ot i na tyle.
Janusz

interfam wrote:

Wolę czas i emocje własne angażować w pozytywne sprawy.Mój post miał
byc jedynie potwierdzeniem jak widać nieciekawych doświadczeń co
poniektórych klientów opisanej paskudnej firmy.Ot i na tyle.

No to na niewiele się przyda. Takie sprawy nalezy opisywać w bazach danych typu opineo itp.

--
pozdrawiam
      Mikołaj