Grupy dyskusyjne   »   Płacenie za parkowanie w mieście...

Płacenie za parkowanie w mieście...



1 Data: Styczen 18 2008 00:02:47
Temat: Płacenie za parkowanie w mieście...
Autor: Tomasz Motyliński 

....właściwie to czemu ma to służyć? Ponoć temu, aby nie były zajmowane na
zbyt długo, ale i tak znalezienie miejsca do zaparkowania często nie można
znaleźć. Skoro się nie sprawdziło, to może by zrezygnować z tego i zacząć
budować w miastach wielopoziomowe parkingi (nawet płatne)? Jakoś nie mam
oporów aby płacić za podziemny strzeżony (tudzież tylko monitorowany)
parking, a płacenie za parkowanie na ulicy na którą i tak płace podatki
zaczyna mnie irytować.

Pozdrawiam

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana



2 Data: Styczen 18 2008 00:14:14
Temat: Re: Płacenie za parkowanie w mieœcie...
Autor: J.F. 

On Fri, 18 Jan 2008 00:02:47 +0100,  Tomasz Motyliński wrote:

...właściwie to czemu ma to służyć? Ponoć temu, aby nie były zajmowane na
zbyt długo, ale i tak znalezienie miejsca do zaparkowania często nie można
znaleźć. Skoro się nie sprawdziło, to może by zrezygnować z tego

Ceny podniesc to sie sprawdzi :-)

W Wroclawiu sie sprawdza. I nawet bym rzekl ze cena jest dobra,
bo miejsca zajete prawie wszystkie.

i zacząć
budować w miastach wielopoziomowe parkingi (nawet płatne)? Jakoś nie mam
oporów aby płacić za podziemny strzeżony (tudzież tylko monitorowany)
parking, a płacenie za parkowanie na ulicy na którą i tak płace podatki
zaczyna mnie irytować.

Ale oni sa madrzejsi i zrobia ci platny niestrzezony :-)
A nawet niemonitorowany - to po pewnym slynnym wyroku.

Ktore miasto masz na mysli, bo znow we wrocku troche tego powstaje,
ale z wolnym miejscem klopot jak pewnie wszedzie, no i zazwyczaj
jest to obiekt handlowy z parkingiem.

J.

3 Data: Styczen 19 2008 12:01:41
Temat: Re: Płacenie za parkowanie w mieście...
Autor: Grzegorz Brzeczyszczykiewicz 

Tomasz Motyliński wrote:

...właściwie to czemu ma to służyć? Ponoć temu, aby nie były zajmowane na
zbyt długo, ale i tak znalezienie miejsca do zaparkowania często nie można
znaleźć. Skoro się nie sprawdziło, to może by zrezygnować z tego i zacząć
budować w miastach wielopoziomowe parkingi (nawet płatne)? Jakoś nie mam
oporów aby płacić za podziemny strzeżony (tudzież tylko monitorowany)
parking, a płacenie za parkowanie na ulicy na którą i tak płace podatki
zaczyna mnie irytować.

Jakby były bezpłatne, to musiałbyś miejsca parkingowe zapewnić w pierwszej
kolejności dla pracowników wszystkich sklepów, banków itp. w okolicy, a
dopiero później dla tych, którzy przyjeżdżają coś załatwić do centrum za 2h.

Jeśli są zbyt pełne, to ceny trzeba podnieść :-)

--
Grzegorz Brzeczyszczykiewicz

4 Data: Styczen 19 2008 12:53:08
Temat: Re: Płacenie za parkowanie w mieście...
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 Grzegorz Brzeczyszczykiewicz  m.in. napisał(a)::

Jakby były bezpłatne, to musiałbyś miejsca parkingowe zapewnić w pierwszej
kolejności dla pracowników wszystkich sklepów, banków itp. w okolicy, a
dopiero później dla tych, którzy przyjeżdżają coś załatwić do centrum za
2h.

Jeśli są zbyt pełne, to ceny trzeba podnieść :-)

Wydaje mi się, że nie tędy droga, że to się nie sprawdza. Wystarczyłoby
nałożyć obowiązek, iż przy budowaniu obiektów w centrum miast nalezy
budować je tak aby zapenić miejsca parkingowe dla pracowników i klientów
(np. pod ziemią). Nie rozwiązałoby to problemu od razu, ale w ciągu kilku
lat znacząco poprawiłoby sytuację.

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

5 Data: Styczen 19 2008 16:55:05
Temat: Re: Płacenie za parkowanie w mieœcie...
Autor: J.F. 

On Sat, 19 Jan 2008 12:53:08 +0100,  Tomasz Motyliński wrote:

Jeśli są zbyt pełne, to ceny trzeba podnieść :-)

Wydaje mi się, że nie tędy droga, że to się nie sprawdza. Wystarczyłoby
nałożyć obowiązek, iż przy budowaniu obiektów w centrum miast nalezy
budować je tak aby zapenić miejsca parkingowe dla pracowników i klientów
(np. pod ziemią).

Wydaje mi sie ze albo jest taki obowiazek, albo wszyscy dobrowolnie
tak chca, bo tak sie buduje. Choc z pracownikami bym nie przesadzal -
nie moga tramwajem dojezdzac ? :-)

Nie rozwiązałoby to problemu od razu, ale w ciągu kilku
lat znacząco poprawiłoby sytuację.

Raczej kilkudziesieciu i to blizej 100.
Jak czesto wyburzasz budynek w centrum i nowy budujesz ?

Tu jeszcze jest kwestia polityki wladz miasta - we wroclawiu np bardzo
mi sie nie podoba ze wladza upycha na maksa - gdzie jest jakikolwiek
placyk to sie go sprzedaje i niech buduja.

Tak czy inaczej .. zeby miasta zbudowaly parkingi i je za darmo
udostepnily to sie pewnie nie doczekamy :-)
No chyba ze jednak powstanie Partia Kierowcow i przejmie wladze.
A wtedy i tak bedziemy narzekac ze korki na ulicach za duze.

J.

6 Data: Styczen 19 2008 20:28:56
Temat: Re: Płacenie za parkowanie w mieście...
Autor: Tomasz Pyra 

Tomasz Motyliński pisze:

Wydaje mi się, że nie tędy droga, że to się nie sprawdza. Wystarczyłoby
nałożyć obowiązek, iż przy budowaniu obiektów w centrum miast nalezy
budować je tak aby zapenić miejsca parkingowe dla pracowników i klientów
(np. pod ziemią). Nie rozwiązałoby to problemu od razu, ale w ciągu kilku
lat znacząco poprawiłoby sytuację.

Jest taki obowiązek od co najmniej kilku lat. Ustalają to chyba samorządy lokalne.
To zadziała ale za dziesiątki lat - póki co jednak ogromna większość budynków jest stara i nie mają parkingów lub ich ilość jest dostosowana do czasów kiedy je budowali i zakłada np. 1 samochód osobowy na 3-4 rodziny.

Teoretycznie da się budować parkingi pod starymi budynkami, ale to są ogromne koszta - na dzień dzisiejszy nie opłacalne, ale kto wie co będzie opłacalne jak ilość samochodów wzrośnie jeszcze o kolejne 2x.

Inna sprawa że podobno nie ma możliwości zapewnienia drożności dla samochodów w typowych centrach dużych miast. Ilość chętnych samochodów przekracza nawet możliwości dojazdowe dróg i więcej parkingów niewiele tu pomoże. Rozwiązaniem jest rozpraszanie tego centrum, albo niestety parkingi poza centrum i komunikacja miejsca w środku.

Nie pamiętam już które miasto (chyba Los Angeles, albo San Francisco) miało plan rozwiązania problemów komunikacyjnych właśnie na zasadzie że jeżeli nie ma gdzie parkować to budują parkingi, jak są korki to budują kolejne drogi itd. itp. Okazało się że 3/4 powierzchni centrum zajmuje infrastruktura transportowa, a korki są jeszcze gorsze niż były.
Więc to też się nie sprawdza.

7 Data: Styczen 20 2008 14:56:52
Temat: Re: Płacenie za parkowanie w mieście...
Autor: Grzegorz Brzeczyszczykiewicz 

Tomasz Motyliński wrote:

 Witam,

 W poście
 Grzegorz Brzeczyszczykiewicz  m.in. napisał(a)::

Jakby były bezpłatne, to musiałbyś miejsca parkingowe zapewnić w
pierwszej kolejności dla pracowników wszystkich sklepów, banków itp. w
okolicy, a dopiero później dla tych, którzy przyjeżdżają coś załatwić do
centrum za 2h.

Jeśli są zbyt pełne, to ceny trzeba podnieść :-)

Wydaje mi się, że nie tędy droga, że to się nie sprawdza. Wystarczyłoby
nałożyć obowiązek, iż przy budowaniu obiektów w centrum miast nalezy
budować je tak aby zapenić miejsca parkingowe dla pracowników i klientów
(np. pod ziemią). Nie rozwiązałoby to problemu od razu, ale w ciągu kilku
lat znacząco poprawiłoby sytuację.

Grunty w centrum miasta są z założenia drogie. Poza tym w centrach powinny
być skumulowane usługi, a nie parkingi.

Mnie osobiście obecne rozwiązanie prawie odpowiada. Prawie, bo parkingi są
najwyraźniej zbyt tanie, skoro nie mogę znaleźć miejsca parkingowego.
Najczęściej wybieram takie rozwiązanie, że jak mam coś do załatwienia
w centrum, to jadę rowerem. Szybko, tanio i wszędzie dojadę.


--
Grzegorz Brzeczyszczykiewicz

8 Data: Styczen 20 2008 16:23:20
Temat: Re: Płacenie za parkowanie w mieœcie...
Autor: J.F. 

On Sun, 20 Jan 2008 14:56:52 +0100,  Grzegorz Brzeczyszczykiewicz

Grunty w centrum miasta są z założenia drogie. Poza tym w centrach powinny
być skumulowane usługi, a nie parkingi.

Zeby klienci z uslug skorzystali, to musza do nich dojechac.

Ale to powinni zrozumiec przedsiebiorcy .. i najlepiej sie z centrum
wyniesc. W efekcie zniknie centrum :-)

I wyglada na to ze powoli to do nich dociera.

Mnie osobiście obecne rozwiązanie prawie odpowiada. Prawie, bo parkingi są
najwyraźniej zbyt tanie, skoro nie mogę znaleźć miejsca parkingowego.

Nie da sie ukryc.

Najczęściej wybieram takie rozwiązanie, że jak mam coś do załatwienia
w centrum, to jadę rowerem. Szybko, tanio i wszędzie dojadę.

I bardzo dobrze .. tylko to niestety nie jest to rozwiazanie na Polske
zawsze dobre.

J.

9 Data: Styczen 20 2008 23:52:18
Temat: Re: Płacenie za parkowanie w mieœcie...
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 J.F.  m.in. napisał(a)::

I wyglada na to ze powoli to do nich dociera.

Dociera do nich jedynie to, że jak dojazd dobry to nie muszą w city
siedzieć, ale wynoszą się tylko ze względów ekonomicznych. Jakie kolwiek
jednak powody by nie były, kierunek jak najbardziej dobry :)

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

10 Data: Styczen 19 2008 18:33:57
Temat: Re: Płacenie za parkowanie w mieście...
Autor: Boombastic 

...właściwie to czemu ma to służyć? Ponoć temu, aby nie były zajmowane na
zbyt długo, ale i tak znalezienie miejsca do zaparkowania często nie można
znaleźć. Skoro się nie sprawdziło, to może by zrezygnować z tego i zacząć
budować w miastach wielopoziomowe parkingi (nawet płatne)? Jakoś nie mam
oporów aby płacić za podziemny strzeżony (tudzież tylko monitorowany)
parking, a płacenie za parkowanie na ulicy na którą i tak płace podatki
zaczyna mnie irytować.

Widziałem kiedyś plany pewnego inwestora zainteresowanego budową wież
parkingowych w pełni zautomatyzowanych, bardzo pojemnych, zajmujących bardzo
mało miejsca w porównaniu z klasycznym parkingiem. Ale jak zwykle
zainteresowanie minimalne władz.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

11 Data: Styczen 19 2008 20:02:14
Temat: Re: Płacenie za parkowanie w mieście...
Autor: J.F. 

On 19 Jan 2008 19:33:57 +0100,  Boombastic wrote:

Widziałem kiedyś plany pewnego inwestora zainteresowanego budową wież
parkingowych w pełni zautomatyzowanych, bardzo pojemnych, zajmujących bardzo
mało miejsca w porównaniu z klasycznym parkingiem. Ale jak zwykle
zainteresowanie minimalne władz.

Ale moze i dobrze ? Skoro to takie dobre to niech kupi dzialke,
postawi i zarabia po te 2zl/h :-)

J.

12 Data: Styczen 19 2008 20:30:54
Temat: Re: Płacenie za parkowanie w mieście...
Autor: Tomasz Pyra 

J.F. pisze:

On 19 Jan 2008 19:33:57 +0100,  Boombastic wrote:
Widziałem kiedyś plany pewnego inwestora zainteresowanego budową wież parkingowych w pełni zautomatyzowanych, bardzo pojemnych, zajmujących bardzo mało miejsca w porównaniu z klasycznym parkingiem. Ale jak zwykle zainteresowanie minimalne władz.

Ale moze i dobrze ? Skoro to takie dobre to niech kupi dzialke, postawi i zarabia po te 2zl/h :-)

No dokładnie o to się rozbija.
Zresztą nie raz już widziałem sytuację że miasto nabite tak że trudno przejechać, nie mówiąc o zaparkowaniu, wszyscy krążą w poszukiwaniu wolnego miejsca, a obok parking za 2-3zł/h - praktycznie pusty.

To nie jest taki złoty interes.

13 Data: Styczen 20 2008 09:55:38
Temat: Re: Płacenie za parkowanie w mieście...
Autor: Boombastic 

No dokładnie o to się rozbija.
Zresztą nie raz już widziałem sytuację że miasto nabite tak że trudno
przejechać, nie mówiąc o zaparkowaniu, wszyscy krążą w poszukiwaniu
wolnego miejsca, a obok parking za 2-3zł/h - praktycznie pusty.

To nie jest taki złoty interes.

Moim zdaniem sprawa się rozbija również o informację. W Szanghaju nie widziałem
praktycznie aut parkujacych na ulicach, tylko każdy nowy budynek miał parkingi
podziemne. Ale przy kazdym budynku i przy skrzyżowaniach były znaki
informacyjne elektroniczne informujące o liczbie i kierunku dostepnych miejsc
parkingowych. A w np. Warszawie człowiek nie ma takich informacji i trzeba
jeździc naokoło by znaleźć jakieś miejsce.


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

14 Data: Styczen 20 2008 12:21:38
Temat: Re: Płacenie za parkowanie w mieście...
Autor: Jarek (Cobra) Marecik 

"Boombastic"  wrote in message

No dokładnie o to się rozbija.
Zresztą nie raz już widziałem sytuację że miasto nabite tak że trudno
przejechać, nie mówiąc o zaparkowaniu, wszyscy krążą w poszukiwaniu
wolnego miejsca, a obok parking za 2-3zł/h - praktycznie pusty.
To nie jest taki złoty interes.
Moim zdaniem sprawa się rozbija również o informację. W Szanghaju nie
widziałem  praktycznie aut parkujacych na ulicach, tylko każdy nowy
budynek miał parkingi  podziemne. Ale przy kazdym budynku i przy
skrzyżowaniach były znaki  informacyjne elektroniczne informujące o
liczbie i kierunku dostepnych miejsc  parkingowych. A w np. Warszawie
człowiek nie ma takich informacji i trzeba  jeździc naokoło by znaleźć
jakieś miejsce.

Identyczną sytuację zastałem w Luxemburgu.
Tam jest to nawet rozszerzone o informację elektroniczną na temat ile miejsc jest wolnych/ zajętych w określonych kwartałach/dzielnicach.
Ale np. ściągnięcie nieprawidłowo parkującego samochodu zajęlo odpowiednim służbom jakieś 10 minut, od momentu zaistnienia sytuacji.



--
Jarek (Cobra) Marecik
Disco 2 Td5 + Herbert I + Densei DM308A + Sirio T3-27

15 Data: Styczen 19 2008 19:19:55
Temat: Re: Płacenie za parkowanie w mieście...
Autor: Boombastic 

Ale moze i dobrze ? Skoro to takie dobre to niech kupi dzialke,
postawi i zarabia po te 2zl/h :-)

Taaa, działka budowlana w Śródmieściu w Warszawie kosztuje ok. 10-30 tys.
zł/m2. Jak to ma zarobić na siebie?

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

16 Data: Styczen 19 2008 21:41:10
Temat: Re: Płacenie za parkowanie w mieście...
Autor: J.F. 

On 19 Jan 2008 20:19:55 +0100,  Boombastic wrote:

Ale moze i dobrze ? Skoro to takie dobre to niech kupi dzialke,
postawi i zarabia po te 2zl/h :-)

Taaa, działka budowlana w Śródmieściu w Warszawie kosztuje ok. 10-30 tys.
zł/m2. Jak to ma zarobić na siebie?

Skoro nieoplacalne, to co sie dziwic ze wladze nie sa zainteresowane
:-)

A czy nieoplacalne .. pod auto trzeba powiedzmy 15m^2, powiedzmy
300kzl, rocznie wypadaloby z tego 30k uzyskac, czyli jakies 120zl
dziennie - przy 10 kondygnacjach zaczyna sie robic sensownie.

J.

17 Data: Styczen 20 2008 00:31:21
Temat: Re: Płacenie za parkowanie w mieście...
Autor: Przemek V 


Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

On 19 Jan 2008 20:19:55 +0100,  Boombastic wrote:
Ale moze i dobrze ? Skoro to takie dobre to niech kupi dzialke,
postawi i zarabia po te 2zl/h :-)

Taaa, działka budowlana w Śródmieściu w Warszawie kosztuje ok. 10-30 tys.
zł/m2. Jak to ma zarobić na siebie?

Skoro nieoplacalne, to co sie dziwic ze wladze nie sa zainteresowane
:-)

Za to permanentnie puste parkingi wielopoziomowe park & ride przy Dworcu
Południowym i Hali Marymonckiej na pewno są opłacalne...

18 Data: Styczen 20 2008 09:58:28
Temat: Re: Płacenie za parkowanie w mieście...
Autor: Boombastic 

Za to permanentnie puste parkingi wielopoziomowe park & ride przy Dworcu
Południowym i Hali Marymonckiej na pewno są opłacalne...

A gdzie jest ten parking przy Dworcu Południowym?
Moim zdaniem problemy komunikacyjne to także brak informacji o możliwosciach i
brak odpowienich przyzwyczajeń. Brakuje na pewno dużego parkingu na Kabatach.
Zanim spółdizelnia nie ukradła mi parkingu przy bloku przy stacji metra to
widziałem, że wiele osób zostawiało samochody i jechało metrem.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

19 Data: Styczen 20 2008 21:24:45
Temat: Re: Płacenie za parkowanie w mieście...
Autor: Przemek V 


Użytkownik "Boombastic"  napisał w
wiadomości

Za to permanentnie puste parkingi wielopoziomowe park & ride przy Dworcu
Południowym i Hali Marymonckiej na pewno są opłacalne...

A gdzie jest ten parking przy Dworcu Południowym?

Przy samej pętli

Moim zdaniem problemy komunikacyjne to także brak informacji o
możliwosciach i
brak odpowienich przyzwyczajeń. Brakuje na pewno dużego parkingu na
Kabatach.

Dokładnie - jak ktoś jedzie samochodem z Piaseczna to przy Dworcu
Południowym i tak jest już prawie na miejscu.

Zanim spółdizelnia nie ukradła mi parkingu przy bloku przy stacji metra to
widziałem, że wiele osób zostawiało samochody i jechało metrem.


20 Data: Styczen 20 2008 11:39:50
Temat: Re: Płacenie za parkowanie w mieście...
Autor: J.F. 

On Sun, 20 Jan 2008 00:31:21 +0100,  Przemek V wrote:

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości
Taaa, działka budowlana w Śródmieściu w Warszawie kosztuje ok. 10-30 tys.
zł/m2. Jak to ma zarobić na siebie?

Skoro nieoplacalne, to co sie dziwic ze wladze nie sa zainteresowane
:-)

Za to permanentnie puste parkingi wielopoziomowe park & ride przy Dworcu
Południowym i Hali Marymonckiej na pewno są opłacalne...

No i dlatego miasto tego bledu nie popelni i nie bedzie robilo samo
parkingow :-)

Jakiegos metra tam nie bedzie ? Bo pomijajac niechec do przyjezdzajach
samochodami do centrum to bedzie coraz wiekszy klopot ludzi
mieszkajacych na tyle daleko ze bez samochodu sie nie da.

I mozliwosc zaparkowania gdzies srednio daleko od centrow i przesiadki
na mpk by sie przydala.

J.

Płacenie za parkowanie w mieście...



Grupy dyskusyjne