Grupy dyskusyjne   »   Paj±k dobry na szlifa ;)

Paj±k dobry na szlifa ;)



1 Data: Czerwiec 26 2008 14:37:48
Temat: Paj±k dobry na szlifa ;)
Autor: Lisciasty 

Gówniana droga Wrocek - Poznań, przed Trzebnic±. Dziury, koleiny,
ruch jak cholera prawie cał± dobę.
Facet na ZX12R hamował awaryjnie, łapn±ł koleinę, zdrowo przypieprzył.
W kufrze miałem tylko jakie¶ ¶mieci i paj±ka; drutami wydłubanymi zeń
udało się połatać połamane lewe mocowanie podnóżka (żeby w ogóle
mógł biegi wrzucać), reszta paj±ka posłużyła jako temblak dla tłumika,
bo mocowanie wyfuku też poszło fpizdu ;)
Koleżka miał jeszcze niecałe 200 km do domu, jako¶ sie pozbierał
i dojechał, tak że generalnie nie było Ľle.

Jakby kto¶ planował szlifa, warto wozić ze sob± paj±ka.
No i kombinerki, żeby nie musieć wyginać drutów palcyma ;)

Pozdrawiam
Lisciasty      /Jelcz-Laskowice. Zadupie Wroclawia/
--
Kawidlo GPZ 550 '82
Tygrys '05



2 Data: Czerwiec 27 2008 07:22:21
Temat: Re: Pająk dobry na szlifa ;)
Autor:

On Thu, 26 Jun 2008 14:37:48 -0700 (PDT), Lisciasty
 wrote:

Jakby kto¶ planował szlifa, warto wozić ze sob± paj±ka.
No i kombinerki, żeby nie musieć wyginać drutów palcyma ;)

No i po co ten lans ?

Pozdr
newrom
PS. pajonk taki gumiany ? Jakim cudem mu sie nie przepalil na tlumiku?
--
DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
Kosovo je Srbija!

3 Data: Czerwiec 27 2008 00:14:13
Temat: Re: Pająk dobry na szlifa ;)
Autor: Lisciasty 

On 27 Cze, 07:22,  wrote:

No i po co ten lans ?

Nie lans, bo miałem kombinerki, badziewne z zestawu narzędzi trumfa
ale dały radę. Gorzej jakbym nie miał ;P

PS. pajonk taki gumiany ? Jakim cudem mu sie nie przepalil na tlumiku?

Gumiano-szmaciany, taki zwykły.

http://i123.photobucket.com/albums/o299/Ryanwc04/HPNX0004.jpg

Rozwaliło się to trójk±tne mocowanie tuż przy kanapie,
ale reszta razem z podnóżkiem została przy tłumiku,
więc zaczepilim za tego kikuta a nie za sam± rurę ;)

Pozdrawiam
Lisciasty      /Jelcz-Laskowice. Zadupie Wroclawia/
--
Kawidlo GPZ 550 '82
Tygrys '05

4 Data: Czerwiec 27 2008 03:27:13
Temat: Re: Paj±k dobry na szlifa ;)
Autor: Kefir 

On 26 Cze, 23:37, Lisciasty  wrote:

Gówniana droga Wrocek - Poznań, przed Trzebnic±. Dziury, koleiny,
ruch jak cholera prawie cał± dobę.
Facet na ZX12R hamował awaryjnie, łapn±ł koleinę, zdrowo przypieprzył.
W kufrze miałem tylko jakie¶ ¶mieci i paj±ka; drutami wydłubanymi zeń
udało się połatać połamane lewe mocowanie podnóżka (żeby w ogóle
mógł biegi wrzucać), reszta paj±ka posłużyła jako temblak dla tłumika,
bo mocowanie wyfuku też poszło fpizdu ;)
Koleżka miał jeszcze niecałe 200 km do domu, jako¶ sie pozbierał
i dojechał, tak że generalnie nie było Ľle.

Jakby kto¶ planował szlifa, warto wozić ze sob± paj±ka.
No i kombinerki, żeby nie musieć wyginać drutów palcyma ;)

Maj Hirou! O pajonkowym (sorka Krystyno) lansie jeszcze nie slyszalem.
Za to bez rolki power tape, garsci srub i nakretek, klebka drutu
stalowego, klebka drutu w izolacji, latarki czolowej, zapasowych
zarowek, igielitowego wezyka, kompletu kluczy, paczki trytytek roznego
kalibru, pajaka, osmiorniczki z espandorow, pianki do opon, zestawu do
kolkowania tychze wraz z nabojem do pompowania (dzieki, Kuczu) to ja
nawet po bulki nie pojade. Mysle o dolozeniu malego multimetru bowiem
najczesciej ludziskom prady gina. Na szczescie wiekszosc wchodzi pod
kanape. To jest dopiero lans. Szerokosci ;)

--
Pozdrawiam, Artu / Kef
& czarne majty ST 955

5 Data: Czerwiec 27 2008 03:50:14
Temat: Re: Paj±k dobry na szlifa ;)
Autor: Lisciasty 

On 27 Cze, 12:27, Kefir  wrote:

Maj Hirou! O pajonkowym (sorka Krystyno) lansie jeszcze nie slyszalem.
Za to bez rolki power tape, garsci srub i nakretek, klebka drutu
stalowego, klebka drutu w izolacji, latarki czolowej, zapasowych
zarowek, igielitowego wezyka, kompletu kluczy, paczki trytytek roznego
kalibru, pajaka, osmiorniczki z espandorow, pianki do opon, zestawu do
kolkowania tychze wraz z nabojem do pompowania (dzieki, Kuczu) to ja
nawet po bulki nie pojade. Mysle o dolozeniu malego multimetru bowiem
najczesciej ludziskom prady gina. Na szczescie wiekszosc wchodzi pod
kanape. To jest dopiero lans. Szerokosci ;)

¦miech ¶miechem, ale jak zdechła mi guma w ch±dzie jad±c z
niemiaszkowa
do Polski to się bujałem 4 godziny od wsi do wsi zanim znalazłem
warsztat
który mnie nie olał... A wesoło nie było bo sobota po południu.
Zostało mi do chaty ponad 4 stówy, sporo pchania :P

Trumfy sie nie psuj± więc nic nie wożę oprócz kołków do opon,
ale chyba trzeba będzie skompletować jaki¶ mały zestawik złomu ;)

Pozdrawiam
Lisciasty      /Jelcz-Laskowice. Zadupie Wroclawia/
--
Kawidlo GPZ 550 '82
Tygrys '05

6 Data: Czerwiec 27 2008 12:51:01
Temat: Re: Paj±k dobry na szlifa ;)
Autor: sajgon 

Lisciasty pisze:

Trumfy sie nie psuj± więc nic nie wożę oprócz kołków do opon,
ale chyba trzeba będzie skompletować jaki¶ mały zestawik złomu ;)


taaa bo wszystkie usterki skumulowaly sie w moim. 4ty miesiac nie bangla.
pzdr.
z

7 Data: Czerwiec 27 2008 04:08:37
Temat: Re: Paj±k dobry na szlifa ;)
Autor: Kefir 

Elou!
On 27 Cze, 12:51, sajgon  wrote:

Lisciasty pisze:

> Trumfy sie nie psuj± więc nic nie wożę oprócz kołków do opon,
> ale chyba trzeba będzie skompletować jaki¶ mały zestawik złomu ;)

taaa bo wszystkie usterki skumulowaly sie w moim. 4ty miesiac nie bangla.
pzdr.

Zbysiu, co znowu? Jesli nadal ladowanie to zadzwon do Michala
Demczuka.  Omawialismy Twoj "case", dostaniesz namiary na fachowca
radzacego sobie od reki z wiekszymi problemami. Jesli co innego -
dzwon, mam jeszcze troche maneli ;)

--
Pozdrawiam, Artu / Kef
& czarne majty ST 955

8 Data: Czerwiec 27 2008 18:00:19
Temat: Re: Paj±k dobry na szlifa ;)
Autor: sajgon 

Kefir pisze:

Zbysiu, co znowu? Jesli nadal ladowanie to zadzwon do Michala
Demczuka.  Omawialismy Twoj "case", dostaniesz namiary na fachowca
radzacego sobie od reki z wiekszymi problemami. Jesli co innego -
dzwon, mam jeszcze troche maneli ;)

Elou,

nie szczotki, nie diody, nie caly alternator, nie lambda, nie aku, nie komp, sa spadki napiecia po nagrzaniu. chujwieco. a z liberty  to w zasadzie mozna sie tylko smiac. oni chyba sami jak dzwonie, to tez zaczynaja sie smiac... jak juz powiedzialem przez tel: rada aso triumpha na rozwiazanie problemow: kupic honde... odezwe sie w pon pobrac namiar na fachowca. w sumie to akurat: trzy tygodnie w jednym serwisie to akurat, czas dac do kolejnego. ta piatkow± konkluzj± koncze wywod przydlugi i nudny.

pozdro,
saj

9 Data: Czerwiec 28 2008 00:00:00
Temat: Re: PajÄ…k dobry na szlifa ;)
Autor: de Fresz 

On 2008-06-27 18:00:19 +0200, sajgon  said:

nie szczotki, nie diody, nie caly alternator, nie lambda, nie aku, nie komp, sa spadki napiecia po nagrzaniu. chujwieco.

A regler?

--
Pozdrawiam

Sebastian
Hunda Sewen Ffy und Czarny Ciongnik El-Ce-Cztery
Kawa GT550 na wydaniu nieustajaco

10 Data: Czerwiec 28 2008 10:51:20
Temat: Re: Paj±k dobry na szlifa ;)
Autor: saj 

de Fresz pisze:

On 2008-06-27 18:00:19 +0200, sajgon  said:

nie szczotki, nie diody, nie caly alternator, nie lambda, nie aku, nie komp, sa spadki napiecia po nagrzaniu. chujwieco.

A regler?


tez nie...
pzdr,
saj

11 Data: Czerwiec 28 2008 12:33:34
Temat: Re: Paj±k dobry na szlifa ;)
Autor: Jasio 

Użytkownik "saj"  napisał w wiadomo¶ci

de Fresz pisze:
On 2008-06-27 18:00:19 +0200, sajgon  said:
nie szczotki, nie diody, nie caly alternator, nie lambda, nie aku, nie
komp, sa spadki napiecia po nagrzaniu. chujwieco.
A regler?
tez nie...
pzdr,
saj

To wyszczegolniles chyba wszystkie znane mi czesci elektryczne motocykla,
poza zarowkami.
(:

--
Jasio
vfr vx etz
Jesli wyszlo Ci raz, sprobuj raz jeszcze.

12 Data: Czerwiec 28 2008 15:40:36
Temat: Re: Paj±k dobry na szlifa ;)
Autor: saj 

Jasio pisze:

To wyszczegolniles chyba wszystkie znane mi czesci elektryczne motocykla, poza zarowkami.
(:

sa jeszcze kable, cewki (sztuk czy). czujnikow ktore moga byc zjebane w ch i ciut (walu korbowego, temp powietrza, stopki, polozenia przepustnic i pewnie jeszcze kilka) do tego pewnie cos, co steruje wtryskami. nie, nie twierdze, ze jak bym kupil honde, to bym sobie jezdzil spokojnie od 4 miesiecy, a nie od serwisu do serwisu.

pzdr,
saj

13 Data: Czerwiec 28 2008 15:44:28
Temat: Re: Paj±k dobry na szlifa ;)
Autor: saj 

saj pisze:

i jeszcze sam sobie odpowiem: tak, kupilem dzisiaj nowy amortyzator do roweru, wymienilem opony. bo zanim sie znajdzie taki, co triumfa naprawi, to sezon sie skonczy (ten na pewno, zobaczymy co z nastepnym), a juz mi sie w korku nie chce stac. a skonczy sie pewnie tym, ze sprzedam go w ostatecznosci nawet na czesci, bo juz go naprawde nie mam ochoty ogladac.
pzdr,
saj

14 Data: Czerwiec 28 2008 21:30:20
Temat: Re: PajÄ…k dobry na szlifa ;)
Autor: de Fresz 

On 2008-06-28 15:44:28 +0200, saj  said:

a skonczy sie pewnie tym, ze sprzedam go w ostatecznosci nawet na czesci, bo juz go naprawde nie mam ochoty ogladac.

Dam dyche za padline! ;-)


--
Pozdrawiam

Sebastian
Hunda Sewen Ffy und Czarny Ciongnik El-Ce-Cztery
Kawa GT550 na wydaniu nieustajaco

15 Data: Czerwiec 28 2008 23:23:55
Temat: Re: Paj±k dobry na szlifa ;)
Autor: marvin 

Uzytkownik "sajgon" napisal...

nie szczotki, nie diody, nie caly alternator, nie lambda, nie aku, nie
komp, sa spadki napiecia po nagrzaniu. chujwieco.

To jak juz wszystko sprawdzasz to moze jeszcze wiazki. Tak na wszelki
wypadek, jakby trumf przyoszczedzil i z jakiejs lipnej miedzi zrobili - duzy
przyrost opornosci przy wzroscie temperatury :)

Pozdrawiam
marvin
xj600s

16 Data: Czerwiec 27 2008 04:14:43
Temat: Re: Paj±k dobry na szlifa ;)
Autor: Kefir 

Elou!
On 27 Cze, 12:50, Lisciasty  wrote:

Trumfy sie nie psuj± więc nic nie wożę oprócz kołków do opon,
ale chyba trzeba będzie skompletować jaki¶ mały zestawik złomu ;)

Zaprawde, powiadam Ci, za te nazbyt smiale slowa jeszcze kiedys mozesz
chciec podpalic swoja padake ;) W tej marce mamy klasyczna kwadrature
kola: ci ktorzy cos wiedza o moturach nie maja dostepu do wyposazenia
sewisowego, zas ci ktorzy do tegoz maja dostep nie umieja nawet
podlaczyc czy zapakowac w pokrowiec, a co dopiero mowic o uzywaniu.
Nie bez powodu, swego czasu, profilaktycznie wykupilem pol jebaja.

--
Pozdrawiam, Artu / Kef
& czarne majty ST 955

17 Data: Czerwiec 27 2008 04:23:33
Temat: Re: Paj±k dobry na szlifa ;)
Autor: Lisciasty 

On 27 Cze, 13:14, Kefir  wrote:

Nie bez powodu, swego czasu, profilaktycznie wykupilem pol jebaja.

Może zrobimy ¶ciepę na końputer? Ile takie badziewie może kosztować?
Ze 2 tysiaki?

Pozdrawiam
Lisciasty      /Jelcz-Laskowice. Zadupie Wroclawia/
--
Kawidlo GPZ 550 '82
Tygrys '05

18 Data: Czerwiec 27 2008 13:42:09
Temat: Re: Paj±k dobry na szlifa ;)
Autor: Zefir 

Lisciasty pisze:

On 27 Cze, 13:14, Kefir  wrote:
Nie bez powodu, swego czasu, profilaktycznie wykupilem pol jebaja.

Może zrobimy ¶ciepę na końputer? Ile takie badziewie może kosztować?
Ze 2 tysiaki?

Pomysł z komputerem bardzo dobry, tylko jak ten komputer wyprodukował Triumph to zawczasu kupcie sobie do niego czę¶ci zamienne na ebaju.
;P

--
Pzdr.
Zefir
m600/xx

19 Data: Czerwiec 27 2008 13:14:41
Temat: Re: Paj±k dobry na szlifa ;)
Autor: WIADRO 


Użytkownik "Kefir"  napisał w wiadomo¶ci


 Na szczescie wiekszosc wchodzi pod
kanape. To jest dopiero lans. Szerokosci ;)
*******

ta z dużego pokoju sie nie liczy!

20 Data: Czerwiec 27 2008 13:25:06
Temat: Re: Paj±k dobry na szlifa ;)
Autor: Wieca 

WIADRO napisał(a) :

Użytkownik "Kefir"  napisał w wiadomo¶ci

Na szczescie wiekszosc wchodzi pod
kanape. To jest dopiero lans. Szerokosci ;)
*******
ta z dużego pokoju sie nie liczy!

ROTFL


--
pozdr
Wieca
DL 1000 V-Strom - Zjadacz Wróbli
XL 500 UPS Version

21 Data: Czerwiec 27 2008 20:45:04
Temat: Re: Paj±k dobry na szlifa ;)
Autor: zarafiq 

Kefir wrote:

Maj Hirou! O pajonkowym (sorka Krystyno) lansie jeszcze nie slyszalem.
Za to bez rolki power tape

Rozumiem, że takiej power tape?
http://tiny.pl/k2pd
Bo je¶li nie to Twoja lista jest niekompletna.

Pozdrawiam,
zarafiq

Paj±k dobry na szlifa ;)



Grupy dyskusyjne