Jeżdżę ja sobie Peugeotem 106 1.0 LPG z roku 1994. W tym roku udałem się nim na wakacje - ponad miesiąc, 6000km po Europie. Doszedłem do wniosku, że jest lekko za mały (butla w bagażniku). Jechałem sam i ledwo się mieściłem z rzeczami (z założeniem: "nie trzymam nic na siedzeniach, żeby nie kusić złodziei").
Głównie z powodu zapotrzebowania na większą pojemność chcę go zmienić. Tak, żeby się dało jechać tym czymś na wakacje w 2 osoby z namiotem i gadżetami. Kombi mnie trochę kusi możliwością wrzucenia roweru/rowerów na pakę bez wyjmowania kół, skręcania kierownic itp...
Moje typy na razie to Palio, Siena, Lanos. Co chcę od auta:
1. Może być brzydkie.
2. Fajnie jakby było jak najnowsze i najmniej zużyte (roczniki młodsze od 2000, stany wskazujące na przebieg mniejszy niż 100k).
3. Jeśli ktoś mnie przekona, że jakaś Toyota z 1996 z przebiegiem 200k mniej się będzie psuła... to mogę rozważyć ;)
4. Cena 7-9k za samochód z instalacją LPG lub odpowiednio mniej, żeby zostało mi na zagazowanie.
5. Fajnie jakby było tak nierdzewne jak Peugeot (co przekreśla Escorta i Astrę).
6. Jak najmniejszy silnik, może być mułowate (nie ścigam się, na autostradzie staram się nie przekraczać 120, za to ważna jest cena OC).
7. Dobrze jakby była możliwość kupienia auta w stanie pozwalającym na przejechanie 15-20k bez poważnych napraw.
Tak, wiem, że tak to tylko w Erze ;) Ale powiedzmy, że mogę sobie pozwolić na 2 miesiące poszukiwań auta w dobrej cenie i dobrym stanie. Palio mnie najbardziej ciekawi, ale chyba psuje się na potęgę, mam rację?
Z góry dzięki za sugestie ;)

--
Marcos [Marek Ślusarczyk]
Biały Peugeot 106, 1.0, 1994, LPG
marek [AT] microstock . pl
http://www.microstock.pl <- sprzedaj swoje zdjęcia

Użytkownik "=Marcos="  napisał w
wiadomości

Jeżdżę ja sobie Peugeotem 106 1.0 LPG z roku 1994. W tym roku udałem się
nim na wakacje - ponad miesiąc, 6000km po Europie. Doszedłem do wniosku,
że jest lekko za mały (butla w bagażniku). Jechałem sam i ledwo się
mieściłem z rzeczami (z założeniem: "nie trzymam nic na siedzeniach, żeby
nie kusić złodziei").

z tej trojki polecalbym lanosa... a w ogole, to czemu nie golf ?

p, zul

Użytkownik "szwagier"  napisał w wiadomości

z tej trojki polecalbym lanosa... a w ogole, to czemu nie golf ?

bo za golf za te same pieniadze bedzie z 5 lat starszy, mial z 0,5 mln
kilometrow rzeczywistego przebiegu i kilka dzwonow?

takie sa obiegowe opinie o golfach - ale jezeli nawet by tak bylo, to biorac
Twoje ironiczne  "500.000 km rzeczywistego przebiegu", to tylko dobrze by o
tym samochodzie swiadczylo.

p, zul

Użytkownik "085"  napisał w wiadomości

takie sa obiegowe opinie o golfach - ale jezeli nawet by tak bylo, to biorac
Twoje ironiczne  "500.000 km rzeczywistego przebiegu", to tylko dobrze by o
tym samochodzie swiadczylo.

Użytkownik "kml"  napisał w wiadomości

takie sa obiegowe opinie o golfach - ale jezeli nawet by tak bylo, to
biorac
Twoje ironiczne  "500.000 km rzeczywistego przebiegu", to tylko dobrze by
o
tym samochodzie swiadczylo.

Co Ty jakiś głupi jestes?

nie. ale brnijcie dalej w stereotypy.

z tej trojki polecalbym lanosa... a w ogole, to czemu nie golf ?

Sat, 8 Nov 2008 13:49:59 +0100, w
"=Marcos="  napisał(-a):

Z góry dzięki za sugestie ;)

Użytkownik "=Marcos="  napisał w wiadomości

Głównie z powodu zapotrzebowania na większą pojemność chcę go zmienić. Tak, żeby się dało jechać tym czymś na wakacje w 2 osoby z namiotem i gadżetami. Kombi mnie trochę kusi możliwością wrzucenia roweru/rowerów na pakę bez wyjmowania kół, skręcania kierownic itp...

A może Nubira? Bedzie kombi i w tej cenie.

Nie mówię nie. A jak z jej awaryjnością i rdzą?

Moje typy na razie to Palio, Siena, Lanos.

napięcia, to zatarł się zacisk hamulca... Czy z Carismą w tym samym wieku
i (zakładając, że cudem trafię coś od kogoś uczciwego) przebiegu będzie
mniej roboty? I jak z rdzą? (mojego np. nie bierze, co sobie cenię)

On Sat, 8 Nov 2008 13:49:59 +0100,  =Marcos= wrote:

Głównie z powodu zapotrzebowania na większą pojemność chcę go zmienić. Tak,
żeby się dało jechać tym czymś na wakacje w 2 osoby z namiotem i gadżetami.
Kombi mnie trochę kusi możliwością wrzucenia roweru/rowerów na pakę bez
wyjmowania kół, skręcania kierownic itp...

5. Fajnie jakby było tak nierdzewne jak Peugeot (co przekreśla Escorta i
Astrę).

6. Jak najmniejszy silnik, może być mułowate (nie ścigam się, na
autostradzie staram się nie przekraczać 120, za to ważna jest cena OC).

7. Dobrze jakby była możliwość kupienia auta w stanie pozwalającym na
przejechanie 15-20k bez poważnych napraw.
Tak, wiem, że tak to tylko w Erze ;)

5. Fajnie jakby było tak nierdzewne jak Peugeot (co przekreśla Escorta i
Astrę).

Ja bym te escorty jeszcze raz obejrzal .. naprawde tak koroduja ?

J.F. pisze:

podejrzewam ze i tak sie nie zmieszcza. kombi male, rower duzy. rowery
wchodza do jakis wyzszych SUV, ale znow nie masz bagaznika, no i bloto
wnosisz.

podejrzewam ze i tak sie nie zmieszcza. kombi male, rower duzy.

Głównie z powodu zapotrzebowania na większą pojemność chcę go zmienić. Tak, żeby się dało jechać tym czymś na wakacje w 2 osoby z namiotem i gadżetami. Kombi mnie trochę kusi możliwością wrzucenia roweru/rowerów na pakę bez wyjmowania kół, skręcania kierownic itp...

Głównie z powodu zapotrzebowania na większą pojemność chcę go zmienić. Tak, żeby się dało jechać tym czymś na wakacje w 2 osoby z namiotem i gadżetami. Kombi mnie trochę kusi możliwością wrzucenia roweru/rowerów na pakę bez wyjmowania kół, skręcania kierownic itp...

Zapomnij o Palio, Sienie czy Lanosie w takim razie :)
Rowery bez skladania weszly mi do Octavii i Xsary Picasso i nie widze szans zeby je wlozyc do Lanosa (przymierzona na Lanosie Ojca)

Dnia Sat, 8 Nov 2008 18:10:42 +0100, =Marcos= napisał(a):

Oczywiście mówię o opcji, gdzie tylne siedzenia są całkiem złożone. Serio
nie wejdzie do takiego Palio? :O Sieny i Lanosa nie brałem pod uwagę w tej
kwestii.

Palio jest bardzo malym samochodem.

Zapomnij o Palio, Sienie czy Lanosie w takim razie :)
Rowery bez skladania weszly mi do Octavii i Xsary Picasso i nie widze szans zeby je wlozyc do Lanosa (przymierzona na Lanosie Ojca)

Oczywiście mówię o opcji, gdzie tylne siedzenia są całkiem złożone. Serio nie wejdzie do takiego Palio? :O Sieny i Lanosa nie brałem pod uwagę w tej kwestii.

Ja tez mowilem o takie opcji. Serio nie wejdzie - porownaj dlugosc tych
samochodow o ktorych pisalem z Palio - Octavia jest o ponad 40 cm dluzsza
przy naprawde baardzo duzym bagazniku a moj rower wchodzil praktycznie na
styk - kilka centymetrow luzu zostawalo.

=Marcos= pisze:

Jeżdżę ja sobie Peugeotem 106 1.0 LPG z roku 1994. W tym roku udałem się nim na wakacje - ponad miesiąc, 6000km po Europie. Doszedłem do wniosku, że jest lekko za mały (butla w bagażniku).

To może 306 kombi z 1.9D? Parę pierdół do bagażnika powinno wejść, rdzewiał nie będzie, butla miejsca nie zajmie do tego prosty diesel bez bajerów i turbiny.

Do tego przy pojemności 1.9 OC

na 2 miesiące poszukiwań auta w dobrej cenie i dobrym stanie. Palio mnie
najbardziej ciekawi, ale chyba psuje się na potęgę, mam rację?
Z góry dzięki za sugestie ;)

Daewoo Espero

1. Może być brzydkie.

2. Fajnie jakby było jak najnowsze i najmniej zużyte (roczniki młodsze od 2000, stany wskazujące na przebieg mniejszy niż 100k).

3. Jeśli ktoś mnie przekona, że jakaś Toyota z 1996 z przebiegiem 200k mniej się będzie psuła... to mogę rozważyć ;)

4. Cena 7-9k za samochód z instalacją LPG lub odpowiednio mniej, żeby zostało mi na zagazowanie.

5. Fajnie jakby było tak nierdzewne jak Peugeot (co przekreśla Escorta i Astrę).

6. Jak najmniejszy silnik, może być mułowate (nie ścigam się, na autostradzie staram się nie przekraczać 120, za to ważna jest cena OC).

7. Dobrze jakby była możliwość kupienia auta w stanie pozwalającym na przejechanie 15-20k bez poważnych napraw.

Palio, siena - koroduje, omijaj silniki 1.4 są problematyczne, silniki 1.2 ok trochę słabe i spalają jak smok, wadą jest skrzynia która pada ponieważ nie jest dostosowana do takiej masy samochodu, to delikatnie zmodyfikowana skrzynia od cinqecento jest. 1.6 jest ok, ale rozrząd warto wymieniać co 60tyś bo inaczej może być niespodzianka.
Mówię o modelach z przed liftu.


--
krzysiek82

zmodyfikowana skrzynia od cinqecento jest. 1.6 jest ok, ale rozrząd
warto wymieniać co 60tyś bo inaczej może być niespodzianka.
Mówię o modelach z przed liftu.

Rdza w palio i siena bardzo często pojawia się na progach wina idiotycznych nakładek na progi oraz w miejscach górnego mocowania amortyzatora przedniego. Nie da się ukryć, że jest ona sporo mniej dokuczliwa niż w fordach czy oplach. Przypomniała mi się jeszcze jedna usterka w palio oczywiście było ich więcej ale ta była nadzywczaj irytująca. Mianowicie pękła blacha która łączy z sobą pedały, efektem tego było to, że się zapadły dobrze, że stało się to pod blokiem.
Podsumowując auto tanie, ale niestety z wadami, lepiej jednak kupić coś takiego niż starego forda czy opla. Jeśli chodzi o palio czy sienę to polecam wersje po lifcie, sporo lepiej wygląda oraz ma mocniejszy silnik 1.2 16v który dla spokojnego kierowcy będzie zadowalający.


--
krzysiek82