Grupy dyskusyjne   »   Paliwo w Polsce po 5,80 pln...

Paliwo w Polsce po 5,80 pln...



1 Data: Czerwiec 19 2007 10:10:46
Temat: Paliwo w Polsce po 5,80 pln...
Autor: vneb 

Dostalem maila reklamowego z linkiem do takiego artykulu:
http://skocz.pl/paliwopo5-80

Co Wy na to?

vneb

--

Audi A6 C5 2.5TDI :: http://www.audi.vneb.pl/
Cesarsko-Krolewska wioska SOLINA :)



2 Data: Czerwiec 19 2007 12:58:37
Temat: Re: Paliwo w Polsce po 5,80 pln...
Autor: esperanto 


Dostalem maila reklamowego z linkiem do takiego artykulu:
http://skocz.pl/paliwopo5-80

Co Wy na to?

To bardzo ciekawe, poniewaz to wlasnie w Polsce bije rekordy najmniejszego
zuzycia paliwa. Poniewaz nie ma autostrad trzeba jechac optymalnym dla
silnikow predkosciami 80-90km/h, natomiast na zachodzie autostradami to sie
pocina i to zdrowo i wtedy nie ma zmiluj sie i paliwko musi leciec.
Autor tego tekstu albo nie zna charakterystyki swojego silnika, albo po
prostu lubuje sie jechac 100 po autostradach.
Na zuzycie paliwa ma wplyw tyle czynnikow ze trzeba po prostu dana trasa
przejechac kilkadziesiat razy by cokolwiek moc stwierdzic.
Nie chcialbym tutaj bronic stanu naszych drog, ale obnazyc slabosc
rozumowania autora tego tekstu.

Pozdrawiam

3 Data: Czerwiec 19 2007 13:05:53
Temat: Re: Paliwo w Polsce po 5,80 pln...
Autor: Noel 

Użytkownik esperanto napisał:

Dostalem maila reklamowego z linkiem do takiego artykulu:
http://skocz.pl/paliwopo5-80

Co Wy na to?

To bardzo ciekawe, poniewaz to wlasnie w Polsce bije rekordy najmniejszego zuzycia paliwa. Poniewaz nie ma autostrad trzeba jechac optymalnym dla silnikow predkosciami 80-90km/h, natomiast na zachodzie autostradami to sie pocina i to zdrowo i wtedy nie ma zmiluj sie i paliwko musi leciec.
Autor tego tekstu albo nie zna charakterystyki swojego silnika, albo po prostu lubuje sie jechac 100 po autostradach.
Na zuzycie paliwa ma wplyw tyle czynnikow ze trzeba po prostu dana trasa przejechac kilkadziesiat razy by cokolwiek moc stwierdzic.
Nie chcialbym tutaj bronic stanu naszych drog, ale obnazyc slabosc rozumowania autora tego tekstu.

Godzinę przez Wrocław jechał, to mu średnią nabiło, a potem nadrabiał jak mógł na te 72km/h, bo ile km ze Zgorzelca do W-wy jechał, to nie podał.

--
Tomek "Noel" B.

4 Data: Czerwiec 19 2007 11:23:06
Temat: Re: Paliwo w Polsce po 5,80 pln...
Autor: vneb 

"esperanto"  wrote in
 

To bardzo ciekawe, poniewaz to wlasnie w Polsce bije rekordy
najmniejszego zuzycia paliwa. Poniewaz nie ma autostrad trzeba jechac
optymalnym dla silnikow predkosciami 80-90km/h, natomiast na zachodzie
autostradami to sie pocina i to zdrowo i wtedy nie ma zmiluj sie i
paliwko musi leciec.

Ciezko mi sie zgodzic z Twoim tokiem rozumowania. Mam wrazenie jakbys
pisal teorie nie poparta zadna praktyka. Kilka tygodni temu jechalem z
Krakowa do Landshut i spowrotem - w jedna strone jakies 950 km
autostradami, nie liczac krotkiego odcinka od konca A4 do Jedrzychowic.
Po Polsce na A4 jechalem z predkoscia ok 150-160km/h - staralem sie nie
przekraczac 160 - po przekroczeniu granicy niemieckiej jechalem z
predkoscia 160-180 km/h /plus kilka razy wolniej na ograniczeniach, ale
tych nie bylo duzo/. Spalanie wyszlo mi jakies 6,5 l/100km /vide auto z
sygnaturki/.
Jak wrocilem do Krakowa na drugi dzien jechalem do Soliny - trasa ok 250
km z pominieciem rozkopanej tarnowskiej, wiec bez korkow. Predkosc 80-120
km/h - staralem sie 120 nie przekraczac. Spalanie jakies 8,2 l/100 km,
wiec prawie o dwa litry wiecej niz na autostradzie z dosc duza
predkoscia. Wiec gdzie paliwa leci wiecej?

Moze i mialbys racje jesli przyjac, ze miedzy miastami w Polsce spokojnie
mozesz leciec te 80-90 i nie masz co kilka kilometrow obszarow
zabudowanych, swiatel, skrzyzowan, roznych mniej lub bardziej sensownych
ograniczen, czyli nie musisz ciagle hamowac, przyspieszac, zwalniac,
wyprzedzac itp itd. Ale na naszych drogach tak nie ma wiec to co piszesz
to w/g mnie bajka.

vneb

--

Audi A6 C5 2.5TDI :: http://www.audi.vneb.pl/
Cesarsko-Krolewska wioska SOLINA :)

5 Data: Czerwiec 19 2007 14:17:43
Temat: Re: Paliwo w Polsce po 5,80 pln...
Autor: Jakub Witkowski 

vneb pisze:

Moze i mialbys racje jesli przyjac, ze miedzy miastami w Polsce spokojnie mozesz leciec te 80-90 i nie masz co kilka kilometrow obszarow zabudowanych, swiatel, skrzyzowan, roznych mniej lub bardziej sensownych ograniczen, czyli nie musisz ciagle hamowac, przyspieszac, zwalniac, wyprzedzac itp itd. Ale na naszych drogach tak nie ma wiec to co piszesz to w/g mnie bajka.

Jeździłem w ciągu oststnich lat trasą Warszawa-Gdańsk, wiele, wiele razy
(co tydzień, ew. dwa), i mogę pokusić się o pewne wnioski.

Najmniej paliwa szło mi w dwóch sytuacjach: a) b. duży ruch, sznur samochódów
(ale bez korków), średnia prędkość 70km/h, oraz b) środek nocy, pusta droga,
średnia prędkość ok. 110.
Natomiast najwięcej spala mi pojazd w ruchu o natężeniu średnim, tzn. na tyle
rzadkim aby opłacało się wyprzedzać, a na tyle gęstym, że wyprzedać (czytaj:
przyspieszac i hamować) trzeba b. często...

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

6 Data: Czerwiec 19 2007 16:22:40
Temat: Re: Paliwo w Polsce po 5,80 pln...
Autor: esperanto 

Ciezko mi sie zgodzic z Twoim tokiem rozumowania. Mam wrazenie jakbys
pisal teorie nie poparta zadna praktyka. Kilka tygodni temu jechalem z
Krakowa do Landshut i spowrotem - w jedna strone jakies 950 km
autostradami, nie liczac krotkiego odcinka od konca A4 do Jedrzychowic.
Po Polsce na A4 jechalem z predkoscia ok 150-160km/h - staralem sie nie
przekraczac 160 - po przekroczeniu granicy niemieckiej jechalem z
predkoscia 160-180 km/h /plus kilka razy wolniej na ograniczeniach, ale
tych nie bylo duzo/. Spalanie wyszlo mi jakies 6,5 l/100km /vide auto z
sygnaturki/.

No wiec po pierwsze nalezaloby ustalic metodologie mierzenia tego spalania,
bowiem jesli mowisz o komputerze to w takim np. Toyota Avensis 2.0D4D
spalanie w komputerze potrafi byc nizsze nawet o 2 litry od rzeczywistego.
Po drugie odcinek Krakow-Olszyna wzglednie Jedrzychowice przy tych
predkosciach nie pozwoli ci zejsc ponizej 7, bedziesz mogl zejsc ale przy
powrocie, bo bedziesz mial lekko z gorki.
Po trzecie jezeli jechales do Landshut przez Hof, to jest to droga ciagnaca
sie raczej z gorki (prosze mnie zle nie zrozumiec!!!!!! Mam na mysli
przewage zjazdu nad podjazdem) przez co srednie spalanie na tym odcinku
wychodzi calkiem znosnie, gorzej jest przy powrocie.

Jak wrocilem do Krakowa na drugi dzien jechalem do Soliny - trasa ok 250
km z pominieciem rozkopanej tarnowskiej, wiec bez korkow. Predkosc 80-120
km/h - staralem sie 120 nie przekraczac. Spalanie jakies 8,2 l/100 km,
wiec prawie o dwa litry wiecej niz na autostradzie z dosc duza
predkoscia. Wiec gdzie paliwa leci wiecej?

No wiec wyobraz sobie moj rekord 3,2l/100km z Zakopanego do Krakowa. Na
autostradzie nigdy nie zchodze ponizej 6 poniewaz bym usnal przy takich
predkosciach.
Podobne rekordy mozna bic na odcinkach Krakow-Radom. Wroclaw-Poznan.

Moze i mialbys racje jesli przyjac, ze miedzy miastami w Polsce spokojnie
mozesz leciec te 80-90 i nie masz co kilka kilometrow obszarow
zabudowanych, swiatel, skrzyzowan, roznych mniej lub bardziej sensownych
ograniczen, czyli nie musisz ciagle hamowac, przyspieszac, zwalniac,
wyprzedzac itp itd. Ale na naszych drogach tak nie ma wiec to co piszesz
to w/g mnie bajka.

No coz kolego jesli myslisz o drodze do Soliny to jak najbardziej sie z toba
zgadzam. Jesli myslisz o ciaglych remontach drog to tez, ale uwierz mi w
odpowiednich porach mozna sobie ladnie jezdzic po naszych drogach pod
warunkiem ze wie sie po ktorych.

Pozdrawiam

7 Data: Czerwiec 19 2007 15:05:18
Temat: Re: Paliwo w Polsce po 5,80 pln...
Autor: vneb 

"esperanto"  wrote in
 

No wiec po pierwsze nalezaloby ustalic metodologie mierzenia tego
spalania, bowiem jesli mowisz o komputerze to w takim np. Toyota
Avensis 2.0D4D spalanie w komputerze potrafi byc nizsze nawet o 2
litry od rzeczywistego.

Komputera nie mam w aucie, a mierzylem spalanie w najprostszy sposob:
przed wyjazdem zatankowalem do pelna, potem tankowalem w Niemczech gdzies
za Chemnitz i policzylem sobie kilometry i ilosc paliwa wlana do baku
(oba tankowania pod korek)

Po drugie odcinek Krakow-Olszyna wzglednie
Jedrzychowice przy tych predkosciach nie pozwoli ci zejsc ponizej 7,

Skoro ten odcinek nie pozwolil mi zejsc ponizej 7-miu to w takim razie od
Gorlitz do za Chemnitz pozwolil na zejscie ponizej 6 skoro spalanie
wyszlo 6,5.

bedziesz mogl zejsc ale przy powrocie, bo bedziesz mial lekko z gorki.

Spowrotem wracalismy jeszcze szybciej wiec i spalanie wyszlo wieksze.

Po trzecie jezeli jechales do Landshut przez Hof, to jest to droga
ciagnaca sie raczej z gorki (prosze mnie zle nie zrozumiec!!!!!! Mam
na mysli przewage zjazdu nad podjazdem) przez co srednie spalanie na
tym odcinku wychodzi calkiem znosnie, gorzej jest przy powrocie.

Moze, nie patrzylem na wysokosci przejazdu. A spowrotem - jak juz pisalem
- jedzie sie szybciej. No i dochodzi to, ze wracalem w dzien wiekszosc
trasy i byl wiekszy ruch wiec czesciej musialem deptac po hamulcu i
mocniej po gazie wiec i spalanie wieksze wyszlo, ale niewiele wieksze.
 
No wiec wyobraz sobie moj rekord 3,2l/100km z Zakopanego do Krakowa.

Audi A6? Nie wierze...
Swoja droga znajomy octavia 1.9 tdi (110KM) najnizsze spalanie na trasie
zanotowal 3,8/100 na odcinku kilkuset kilometrow.

Na autostradzie nigdy nie zchodze ponizej 6 poniewaz bym usnal przy
takich predkosciach.
Podobne rekordy mozna bic na odcinkach Krakow-Radom. Wroclaw-Poznan.

Nie znam tych tras ale ogolnie na naszych krajowkach i wojewodzkich
raczej ciezko bic rekordy w niskim spalaniu. Przynajmniej przy moim stylu
jazdy - czyli jak sie tylko da to jade swoim tempem i wiekszosc aut
wyprzedzam, bynajmniej nie jade "ile fabryka dala" i na zlamanie karku.

No coz kolego jesli myslisz o drodze do Soliny to jak najbardziej sie
z toba zgadzam. Jesli myslisz o ciaglych remontach drog to tez, ale
uwierz mi w odpowiednich porach mozna sobie ladnie jezdzic po naszych
drogach pod warunkiem ze wie sie po ktorych.

To wiedza pewnie tylko Ci, ktorzy rocznie robia z 50 i wiecej tys km po
calej Polsce.

vneb

--

Audi A6 C5 2.5TDI :: http://www.audi.vneb.pl/
Cesarsko-Krolewska wioska SOLINA :)

8 Data: Czerwiec 20 2007 11:29:31
Temat: Re: Paliwo w Polsce po 5,80 pln...
Autor: esperanto 

No wiec wyobraz sobie moj rekord 3,2l/100km z Zakopanego do Krakowa.

Audi A6? Nie wierze...

i slusznie bo tego wyczynu dokonalo megane 1.5dci

Nie znam tych tras ale ogolnie na naszych krajowkach i wojewodzkich
raczej ciezko bic rekordy w niskim spalaniu. Przynajmniej przy moim stylu
jazdy - czyli jak sie tylko da to jade swoim tempem i wiekszosc aut
wyprzedzam, bynajmniej nie jade "ile fabryka dala" i na zlamanie karku.

no i posiadasz silnik o duzej pojemnosci i dlugiej skrzyni, co powoduje ze
przy ustalonym trybie jazdy nie pali ci zbyt duzo, natomiast miasto lub
mocno nieplynna jazda odbywa sie na spalaniu. Mysle jednak ze jakbys mial
komputer moglbys spokojnie na naszych drogach osiagac 5l. Czasem sobie
czlowiek nie zdaje sprawe jak duze znaczenie dla spalania ma niewielkie
odpuszczenie pedalu gazu.

To wiedza pewnie tylko Ci, ktorzy rocznie robia z 50 i wiecej tys km po
calej Polsce.

Lub maja CB :)

Pozdrawiam

9 Data: Czerwiec 20 2007 11:09:25
Temat: Re: Paliwo w Polsce po 5,80 pln...
Autor: vneb 

"esperanto"  wrote in
 

Mysle jednak ze jakbys mial komputer moglbys spokojnie na naszych
drogach osiagac 5l.

Smie watpic. Na forum Audi Klub Polska sporo ludzi sie dziwi jak ktos
pisze, ze jego AFB potrafi zejsc do 6l/200km na trasie i 8l/100km po
miescie.
Moze i zrobilbym spalanie w granicach 5-5,5 ale jadac 90 po autostradzie z
wlaczonym tempomatem, ktorego nie mam, i nie majac zadnych przeszkod przez
najblizsze 500 km.

vneb

--

Audi A6 C5 2.5TDI :: http://www.audi.vneb.pl/
Cesarsko-Krolewska wioska SOLINA :)

10 Data: Czerwiec 19 2007 22:33:43
Temat: Re: Paliwo w Polsce po 5,80 pln...
Autor: topek 

Ciezko mi sie zgodzic z Twoim tokiem rozumowania. Mam wrazenie jakbys
cut
to w/g mnie bajka.
A ja mam inne obserwacje (mam passata 1.9 TDI z automatem 2003r).
Srednio raz na 1,5 miesiaca jezdze trase: Monachium-Regensburg-Hof-Zwickau-Drezno-Zgorzelec-Wroclaw-Kepno-Belchatow
Po niemieckich autobahnach mam przelotowa w okolicach 160km/h i komputer pokazuje mi srednie spalanie okolo 6,9 litra na 100.

Gdy wjezdzam do PL i jade do rodzinnego Belchatowa komp przy koncu trasy pokazuje srednie spalanie na calej trasie 6,4. Wniosek jest taki, ze po Polsce spala mi okolo 6 litrow a na autobahnach 7 litrow. Po polsce jezdze w miare spokojnie. Trzymam sie ograniczen +20km/h, nie jade jak debil przez wioski 120km/h. Nie wyprzedzam co chwila. Generalnie luz staram sie zachowac, a ze glownie jezdze pozna noca, to sie to udaje.

Czy cos z moim paskiem nie tak?

A tak btw to masz super auto. 6 garow, przelotowa 160-180km/h i wychodzi ci spalanie 6,5 litra. Zazdroszcze!


--
topek-> jak zawsze pozdrawiający

Przyszedł raz Breżniew, w dzień do fryzjera,A fryzjer uje*ał mu rękę,
Tyle jest spraw na tym świecie poważnych, by o nich napisać piosenkę

11 Data: Czerwiec 21 2007 05:59:37
Temat: Re: Paliwo w Polsce po 5,80 pln...
Autor: Michal_K 

Our newsgroup friend vneb wrote:


Pełna zgoda z tym co piszesz!

autostradami, nie liczac krotkiego odcinka od konca A4 do Jedrzychowic.
Po Polsce na A4 jechalem z predkoscia ok 150-160km/h - staralem sie nie
przekraczac 160 - po przekroczeniu granicy niemieckiej jechalem z
predkoscia 160-180 km/h /plus kilka razy wolniej na ograniczeniach, ale
tych nie bylo duzo/. Spalanie wyszlo mi jakies 6,5 l/100km /vide auto z
sygnaturki/.
Mnie też zawsze spalanie autostradowe przedstawiało się jako najniższe
z możliwych.
Na autostradzie nie ma ŻADNYCH zatrzymań,
przyspieszania/zwalniania mogą się odbywać dość ekonomicznie, zakręty
odpowiednio łagodne i dobrze wyprofilowane, nawierzchnia stosunkowo OK.

Drogi krajowe czy jakiekolwiek inne po których pokonuje się trasę
wymagają:
- wyprzedzania
- okresowego zatrzymania się DO ZERA (jakaś sygnalizacja, jakieś
przytkanie)
- znacznych zmian prędkości (teren zabudowany +
ciężarówka/autobus/nadgorliwy przestrzegający przepisów)
Ponadto masz mnóstwo duużo ostrzejszych zakrętów.



Jak wrocilem do Krakowa na drugi dzien jechalem do Soliny - trasa ok 250
km z pominieciem rozkopanej tarnowskiej, wiec bez korkow.
Ale jednak ZWYKŁYMI dróżkami.

Predkosc 80-120
km/h -
Zapewne 120 rozwijane, po czym zmniejszane do 80 na
ostrzejszych zakrętach, a potem znowu 120 i tak w kółko.
Na autostradzie wrzucasz jedną prędkość i jedziesz.

Funkcjonuje to dokładnie tak, jak napisałeś.



--
Michał

12 Data: Czerwiec 19 2007 14:23:19
Temat: Re: Paliwo w Polsce po 5,80 pln...
Autor: elmer radi radisson 

esperanto wrote:

To bardzo ciekawe, poniewaz to wlasnie w Polsce bije rekordy najmniejszego zuzycia paliwa. Poniewaz nie ma autostrad trzeba jechac optymalnym dla silnikow predkosciami 80-90km/h, natomiast na zachodzie autostradami to sie pocina i to zdrowo i wtedy nie ma zmiluj sie i paliwko musi leciec.

No nie wiem czy "polska jazda" z postojami na "wahadelkach",
zmiennym tempem jazdy w kazdej kolejnej "zabudowanej" wsi po drodze
i wyprzedzaniem na waskiej drodze maruderow badz ciezarowek
zeby potem po wleczeniu sie dac w palnik i postac znowu w korku
przed jakims wiekszym wezlowym rondem czy miescinie bez obwodnicy to
jest cos co posiada przylozenie do miary pt. "oszczednosc paliwa".


--

pasztet z budzika.

13 Data: Czerwiec 19 2007 14:50:08
Temat: Re: Paliwo w Polsce po 5,80 pln...
Autor: J.F. 

On Tue, 19 Jun 2007 14:23:19 +0200,  elmer radi radisson wrote:

esperanto wrote:
To bardzo ciekawe, poniewaz to wlasnie w Polsce bije rekordy najmniejszego
zuzycia paliwa. Poniewaz nie ma autostrad trzeba jechac optymalnym dla
silnikow predkosciami 80-90km/h, natomiast na zachodzie autostradami to sie
pocina i to zdrowo i wtedy nie ma zmiluj sie i paliwko musi leciec.

No nie wiem czy "polska jazda" z postojami na "wahadelkach",
zmiennym tempem jazdy w kazdej kolejnej "zabudowanej" wsi po drodze
i wyprzedzaniem na waskiej drodze maruderow badz ciezarowek
zeby potem po wleczeniu sie dac w palnik i postac znowu w korku
przed jakims wiekszym wezlowym rondem czy miescinie bez obwodnicy to
jest cos co posiada przylozenie do miary pt. "oszczednosc paliwa".

Po prostu jeszcze nie wiesz ile twoj samochod potrafi spalic jak mu
sie zapoda 200 na licznik :-)

A troche rozsadku, wyobrazni, patrzenia dalej - i to co wypisales jest
mniej istotne. Za to liczy sie ze jedziesz rowno 70 za ciezarowka
a nie 150 po szkopskiej autostradzie  :-)

J.

14 Data: Czerwiec 19 2007 15:49:02
Temat: Re: Paliwo w Polsce po 5,80 pln...
Autor: elmer radi radisson 

J.F. wrote:

A troche rozsadku, wyobrazni, patrzenia dalej - i to co wypisales jest
mniej istotne. Za to liczy sie ze jedziesz rowno 70 za ciezarowka a nie 150 po szkopskiej autostradzie  :-)

Pokaz mi takich co jezdza rowne 70 wdychajac cudze spaliny :).
Analogicznie, zgodnie ze zdrowym rozsadkiem i wskazaniami
spalania w komputerze, w Niemczech czesto jezdzi sie jednak troche
nizsza z srednia (sugerowane 130).

Co najwazniejsze, popatrz o jakim porownaniu w oszczednosci i kosztach
mowa - to porownanie nie dotyczy Niemiec, tylko Austrii. Tam sprawa
z ograniczeniami predkosci ma sie dziwnie podobnie jak u nas,
nieprawdaz?

Ponadto, jesli juz w ten sposob zostalo wyliczona cena litra
paliwa, jak to widac w "artykule" - to ja proponuje odliczyc
od przykladowych niemieckich cen paliwa wartosc zaoszczedzonego
czasu czy tez innych strat, ktore niestety u nas moga wejsc
w rachube ;)


--

pasztet z budzika.

15 Data: Czerwiec 19 2007 16:19:48
Temat: Re: Paliwo w Polsce po 5,80 pln...
Autor: J.F. 

On Tue, 19 Jun 2007 15:49:02 +0200,  elmer radi radisson wrote:

J.F. wrote:
A troche rozsadku, wyobrazni, patrzenia dalej - i to co wypisales jest
mniej istotne. Za to liczy sie ze jedziesz rowno 70 za ciezarowka
a nie 150 po szkopskiej autostradzie  :-)

Pokaz mi takich co jezdza rowne 70 wdychajac cudze spaliny :).

No wiesz - jesli gdy sie da dociskam do 120-130, a srednia wychodzi
mi 75-80 [bez autostrad], to policz sam ile wdycham cudzych spalin.

Moge podeslac track z GPS jesli chcesz zweryfikowac swoje obliczenia
:-)

Analogicznie, zgodnie ze zdrowym rozsadkiem i wskazaniami
spalania w komputerze, w Niemczech czesto jezdzi sie jednak troche
nizsza z srednia (sugerowane 130).

A kto tam jezdzi z sugerowana ? A srednia i tak wychodzi 120 :-(

Co najwazniejsze, popatrz o jakim porownaniu w oszczednosci i kosztach
mowa - to porownanie nie dotyczy Niemiec, tylko Austrii. Tam sprawa
z ograniczeniami predkosci ma sie dziwnie podobnie jak u nas,
nieprawdaz?

Ale autostrady maja i jedziesz 130 a nie 70.
Dlatego cos mi te dane smierdza i chetnie bym zweryfikowal.
Nubira za Odra palila znaczaco wiecej, sierra ma za malo mocy :-)

Podejrzewam jakas pomylke, a moze zapomnial napisac o korku we
wroclawiu, ktory potem nadrobil jadac 150 ..

J.

16 Data: Czerwiec 19 2007 16:38:05
Temat: Re: Paliwo w Polsce po 5,80 pln...
Autor: PAndy 


"J.F."  wrote in message

Nubira za Odra palila znaczaco wiecej, sierra ma za malo mocy :-)

na co ma za malo mocy - DOHC 2.0 ladnie buja sierrke do 190 - 200 wg licznika...

17 Data: Czerwiec 19 2007 16:35:50
Temat: Re: Paliwo w Polsce po 5,80 pln...
Autor: PAndy 


"esperanto"  wrote in message

zuzycia paliwa. Poniewaz nie ma autostrad trzeba jechac optymalnym dla silnikow predkosciami 80-90km/h, natomiast na zachodzie autostradami to sie

bez obrazy ale moj samochod ma optymalna 120kmph i pali wtedy najmniej wg fabryki

18 Data: Czerwiec 19 2007 17:27:52
Temat: Re: Paliwo w Polsce po 5,80 pln...
Autor: PepedB 

Użytkownik PAndy napisał:

bez obrazy ale moj samochod ma optymalna 120kmph i pali wtedy najmniej wg fabryki

Fabryka kłamie! Najmniej samochód pali przy najniższej rozsądnej prędkości na najwyższym biegu. Nie sądzę, żebyś miał jakieś amerykańskie monstrum, które po zapięciu 6ki przy 120 pokazuje kręci wałem ledwie powyżej wolnych obrotów.

--
Pozdrawiam, PepedB

19 Data: Czerwiec 19 2007 16:36:42
Temat: Re: Paliwo w Polsce po 5,80 pln...
Autor: Samotnik 

Dnia 19.06.2007 PepedB  napisał/a:

Użytkownik PAndy napisał:

bez obrazy ale moj samochod ma optymalna 120kmph i pali wtedy najmniej
wg fabryki

Fabryka kłamie! Najmniej samochód pali przy najniższej rozsądnej
prędkości na najwyższym biegu.

To chyba pali najmniej na godzinę, bo na 100km niekoniecznie.
--
Samotnik
http://www.bizuteria-artystyczna.pl/

20 Data: Czerwiec 19 2007 18:38:51
Temat: Re: Paliwo w Polsce po 5,80 pln...
Autor: PAndy 


"PepedB"  wrote in message

Użytkownik PAndy napisał:

bez obrazy ale moj samochod ma optymalna 120kmph i pali wtedy najmniej wg fabryki

Fabryka kłamie! Najmniej samochód pali przy najniższej rozsądnej prędkości na najwyższym biegu. Nie sądzę, żebyś miał jakieś amerykańskie monstrum, które po zapięciu 6ki przy 120 pokazuje kręci wałem ledwie powyżej wolnych obrotów.

fabryki nieustannie klamia ;)

21 Data: Czerwiec 19 2007 18:44:16
Temat: Re: Paliwo w Polsce po 5,80 pln...
Autor: PAndy 


"PepedB"  wrote in message

Użytkownik PAndy napisał:

bez obrazy ale moj samochod ma optymalna 120kmph i pali wtedy najmniej wg fabryki

Fabryka kłamie! Najmniej samochód pali przy najniższej rozsądnej prędkości na najwyższym biegu. Nie sądzę, żebyś miał jakieś amerykańskie monstrum, które po zapięciu 6ki przy 120 pokazuje kręci wałem ledwie powyżej wolnych obrotów.

myslisz ze klamia? no sam nie wiem, moze masz racje... fabryki nieustannie klamia wiec teraz pewnie tez klamia, trudno mi to zweryfikowac...

22 Data: Czerwiec 19 2007 20:09:00
Temat: Re: Paliwo w Polsce po 5,80 pln...
Autor: J.F. 

On Tue, 19 Jun 2007 17:27:52 +0200,  PepedB wrote:

Fabryka kłamie! Najmniej samochód pali przy najniższej rozsądnej
prędkości na najwyższym biegu.

No i moze byc problem - czy oszczedniej 50 na V czy 40 na IV ..

opory ruchu juz chyba porownywalne, ale tez gaz na V chyba mocniej
trzeba wciskac...

J.

23 Data: Czerwiec 19 2007 23:20:48
Temat: Re: Paliwo w Polsce po 5,80 pln...
Autor: M.R.F. 

PepedB napisał(a):

Fabryka kłamie! Najmniej samochód pali przy najniższej rozsądnej prędkości na najwyższym biegu.

Niekoniecznie na najwyższym biegu. U mnie (Corolla 1.4 D4D) najbardziej ekonomiczna prędkość wg komputera to ok. 60km/h na 4. biegu. Na piątce najmniej spala przy niecałych 80, ale więcej niż przy 60 na czwórce. Są to drobne różnice.
Oczywiście im szybciej (już od ok. 60km/h zaczynając) tym więcej spala. Mistrzowie opowiadający, że "najmniej mi pali przy 120" albo "najmniej przy 110, bo mogę wrzucić szóstkę" są mitomanami albo jeżdżą jakimiś Ferrari o świetnej aerodynamice i z wielkimi silnikami.

Nie mam powodów żeby nie wierzyć komputerowi - w porównaniu z pomiarem przy tankowaniu do pełna wychodzą różnice rzędu 0,1-0,2l/100km.

--
pozdrawiam
M. R. F.

24 Data: Czerwiec 19 2007 19:12:51
Temat: Re: Paliwo w Polsce po 5,80 pln...
Autor: Michał 

zuzycia paliwa. Poniewaz nie ma autostrad trzeba jechac optymalnym dla silnikow predkosciami 80-90km/h, natomiast na zachodzie autostradami to sie

bez obrazy ale moj samochod ma optymalna 120kmph i pali wtedy najmniej wg fabryki

Jakie to auto? Generalnie im mocniejsze tym wyższa prędkość optymalna (pod względem ekonomii). Ja mam BMW 735iA E32 211 KM i spalanie kształtuje się mniej więcej tak:

20 km/h = 30 l / 100 km
50 km/h = 10 l / 100 km
70 km/h = 7 l / 100 km
90 km/h = 8 l / 100 km
120 km/h = 10,5 l / 100 km
140 km/h = 11 l / 100 km
170 km/h = 12,5 l / 100 km

Mniej więcej tak... mam ekonomizer, komputer pokładowy. Generalnie myśląc jak większość napisałbym "najmniej mi auto pali przy 140 - 170 km/h" - bo faktycznie pali stosunkowo mało w porównaniu do prędkości... ale tak naprawdę to najekonomicznej jest przy 75 - 80 km/h i jestem tego świadom. Przy tej prędkości jadąc nocą bez ruchu udaje mi się jechać tak że wskazówka ekonomizera jest pomiędzy 6 a 8. Dość ekonomiczne jest też przy 85 - 90 km/h bo zapina się konwenter i skrzynia traci poślizg. Ale opory powietrza wyższe.

Wiem że BMW 750 V12 też pali mniej przy 90 km/h niż przy 120 km/h więc jaki Ty masz silnik? Podejrzewam że jakieś 10 - 15 litrów w dość małym aucie. Jakiś ekstremalny tuning czy co?



Pozdrawiam

25 Data: Czerwiec 19 2007 19:39:06
Temat: Re: Paliwo w Polsce po 5,80 pln...
Autor: J.F. 

On Tue, 19 Jun 2007 19:12:51 +0200,  Michał wrote:

Jakie to auto? Generalnie im mocniejsze tym wyższa prędkość optymalna (pod
względem ekonomii). Ja mam BMW 735iA E32 211 KM i spalanie kształtuje się
mniej więcej tak:

20 km/h = 30 l / 100 km
50 km/h = 10 l / 100 km
70 km/h = 7 l / 100 km
90 km/h = 8 l / 100 km

Jestes pewien powyzszych ? Na jakim biegu ?

Dość ekonomiczne jest też przy 85 - 90 km/h
bo zapina się konwenter i skrzynia traci poślizg. Ale opory powietrza
wyższe.

Aaa, to jeszcze w automacie.


J.

26 Data: Czerwiec 19 2007 20:14:35
Temat: Re: Paliwo w Polsce po 5,80 pln...
Autor: Michał 

20 km/h = 30 l / 100 km
50 km/h = 10 l / 100 km
70 km/h = 7 l / 100 km
90 km/h = 8 l / 100 km

Jestes pewien powyzszych ? Na jakim biegu ?


Mniej - więcej tak; taka tendencja. Generalnie to powyżej jakiś 58 km/h jeśli jadę spokojnie wchodzi 4-ka. 4-ka ma takie przełożenie że przy 2000 rpm jest trochę ponad 90 km/h.

Przy 50 km/h jest 3-ka. Ale jeśli jechałem przedtem z 65 km/h i zwolniłem to czasem jeszcze 4-ka.

Przy 20 km/h to chyba 2-ka. Generalnie kiedyś parkowałem na parkingu który miał bardzo krętą uliczkę dojazdową i ciężko mi się było w 30 litrach zmieścić jadąc płynnie właśnie jakieś 20 km/h.



Pozdrawiam

27 Data: Czerwiec 20 2007 16:20:50
Temat: Re: Paliwo w Polsce po 5,80 pln...
Autor: J.F. 

On Tue, 19 Jun 2007 20:14:35 +0200,  Michał wrote:

20 km/h = 30 l / 100 km
50 km/h = 10 l / 100 km
70 km/h = 7 l / 100 km
90 km/h = 8 l / 100 km

Jestes pewien powyzszych ? Na jakim biegu ?

Mniej - więcej tak; taka tendencja.

Bardziej mi chodzi o polozenie minimum. Blizej 60, czy 80,
bo bardziej wierze w 60 ..

J.

28 Data: Czerwiec 20 2007 16:50:59
Temat: Re: Paliwo w Polsce po 5,80 pln...
Autor: Michał 

20 km/h = 30 l / 100 km
50 km/h = 10 l / 100 km
70 km/h = 7 l / 100 km
90 km/h = 8 l / 100 km

Jestes pewien powyzszych ? Na jakim biegu ?

Mniej - więcej tak; taka tendencja.

Bardziej mi chodzi o polozenie minimum. Blizej 60, czy 80,
bo bardziej wierze w 60 ..


Sam niewiem... trudno powiedzieć. Chyba pomiędzy. Raczej ciut więcej niż 70 km/h licznikowe. Weź pod uwagę że to silnik o mocy 211 KM, 2 zawory na cylinder na biegu jałowym mam aż 2 litry / h.


Pozdrawiam

29 Data: Czerwiec 20 2007 10:11:11
Temat: Re: Paliwo w Polsce po 5,80 pln...
Autor: Adam Płaszczyca 

On Tue, 19 Jun 2007 16:35:50 +0200, "PAndy"
 wrote:

zuzycia paliwa. Poniewaz nie ma autostrad trzeba jechac optymalnym dla
silnikow predkosciami 80-90km/h, natomiast na zachodzie autostradami
to sie

bez obrazy ale moj samochod ma optymalna 120kmph i pali wtedy najmniej
wg fabryki

Fajny marketing ma ta fabryka.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

30 Data: Czerwiec 20 2007 00:19:05
Temat: Re: Paliwo w Polsce po 5,80 pln...
Autor: Michał 


Dostalem maila reklamowego z linkiem do takiego artykulu:
http://skocz.pl/paliwopo5-80

Co Wy na to?


Nieeeee no ten artykuł pisał chyba jakiœ p oseł który chce podwyższyć akcyze byœmy mieli lepsze drogi... owszem taka różnica spalania jest możliwa, jeœli na zachodzie jechał jak emeryt i przepisowo a w polsce chronił go immunited i hamował, wyprzedzał gdzie się da lub trafił na korki... co to wogule za porównanie...

Ja jakoœ mam odwrotne spostrzeżenia, byłem kiedyœ w trasie 300 km w jednš strone, raz jechałem A4 z Katowic do Wrocławia, spowrotem trochę inaczej ("fatalnym polskimi drogami" w stylu S1... ale taże mniej głownymi). I co? Jadšć dobrymi drogami (w tym najlepszš drogš: A4 w polsce): 15 l LPG, powrót: 12 l LPG.
Dodam że na A4 spokojnie mógłbym jechać szybciej i mieć spalanie rzędu 20 LPG (i œredniš 200 km/h) zaœ spowrotem mgły, złe warunki, a potem poœpiech i nawet rozpędzanie się na prostych i hamowanie przed zakrętami.



Pozdrawiam

Paliwo w Polsce po 5,80 pln...



Grupy dyskusyjne