Bedzie dobra zmiana ?

http://www.msn.com/pl-pl/finanse/finanse-osobiste/warszawskie-parkomaty-dzia%C5%82aj%C4%85-nielegalnie/ar-BBzNDOo

IMO - sad sie troche zagalopowal w tych danych osobowych ... a moze jednak nie ?


A gdzies tam w tle - co z placeniem przez telefon ?


A przy okazji moze rozwiaza problem jak ma zagraniczny placic - jego nr moze nie miec ilosci znakow jak u nas w kraju.



J.

On Thu, 13 Apr 2017 17:43:51 +0200
"J.F."  wrote:

IMO - sad sie troche zagalopowal w tych danych osobowych ... a moze
jednak nie ?

Dnia Fri, 14 Apr 2017 08:31:22 +0200, szerszen napisał(a):

On Thu, 13 Apr 2017 17:43:51 +0200
"J.F."  wrote:

IMO - sad sie troche zagalopowal w tych danych osobowych ... a moze
jednak nie ?

Absolutnie się nie zagalopował.

On Fri, 14 Apr 2017 09:04:26 +0200
"J.F."  wrote:

Hm, odkad to samochod jest osoba ?

No i teraz ... od nr rejestracyjnego do identyfikacji osoby droga
daleka ... ale nie dla urzedu miasta, ktory rejestracje pojazdow
prowadzi :-)

A konsekwencje wyroku daleko idace moga byc.

skonczy sie jak w Austrii - zakaza rejestratorow w pojazdach
(OK, czy w Austrii zakazane, to nikt nie wie).

Dnia Fri, 14 Apr 2017 16:08:16 +0200, szerszen napisał(a):

On Fri, 14 Apr 2017 09:04:26 +0200 "J.F."  wrote:

Hm, odkad to samochod jest osoba ?

Numer rejestracyjny, a nie samochód.

No i teraz ... od nr rejestracyjnego do identyfikacji osoby droga
daleka ... ale nie dla urzedu miasta, ktory rejestracje pojazdow
prowadzi :-)

No więc czego nie rozumiesz?
Dla nich to dana osobowa, więc?

A konsekwencje wyroku daleko idace moga byc.

Bez przesady.

Nie mają żadnych podstaw, a tym bardziej powodów do zbierania tej informacji, numer rejestracyjny nie jest potrzebny do wniesienia i i sprawdzenia opłaty.

skonczy sie jak w Austrii - zakaza rejestratorow w pojazdach
(OK, czy w Austrii zakazane, to nikt nie wie).

Na użytek prowatny wolno Ci, co innego jak będziesz chciał z tego publicznie korzystać.

On Tue, 18 Apr 2017 09:42:19 +0200
"J.F."  wrote:

No np we Wroclawiu oplaty obsluguje Mennica z Warszawy.

A jak rozumiec publiczne korzystanie ?

Dnia Tue, 18 Apr 2017 09:55:06 +0200, szerszen napisał(a):

On Tue, 18 Apr 2017 09:42:19 +0200 "J.F."  wrote:

No np we Wroclawiu oplaty obsluguje Mennica z Warszawy.

To jeszcze niczego nie zmienia.
Wszystko rozbija się o to, czy mogą bez dużych nakładów sił, środków i czasu powiązać dane które posiadają z ludźmi

oraz czy te dane przekazują miastu itp.

A jak rozumiec publiczne korzystanie ?

To znaczy że możesz używać rejestratora dla siebie i ewentualnego
dochodzenia swoich praw w razie spornej sytuacji. Ale jak będziesz
chciał np. podesłać materiał na policję, bo według Ciebie ktoś
popełni wykroczenie, moga zacząć się schody, a jak upublicznisz
nagranie w sieci, to już może być wesoło.

Tu jest ciekawy przypadek ten z mini :-)
https://forumprawne.org/dyskusja-ogolna/520400-tablice-rejestracyjne-dane-osobowe.html

On Tue, 18 Apr 2017 03:30:04 -0700 (PDT)
 wrote:

Tu jest ciekawy przypadek ten z mini :-)

To byłby ewenement na skalę europejską ... Rozumiem że dysponujesz sygnaturą akt ? Normalnie sądy olewają takie sprawy

On Tue, 18 Apr 2017 04:05:48 -0700 (PDT)
 wrote:

To byłby ewenement na skalę europejską ... Rozumiem że dysponujesz sygnaturą akt ? Normalnie sądy olewają takie sprawy

Eee sąd rejonowy ? Znajomy prawnik wyraża się o sedziach z SR wyjątkowo niepochlebnie :-)

http://www.rp.pl/Prawo-karne/304129943-Odpowiedzialnosc-za-umieszczenie-na-Facebooku-zdjecia-ze-zlym-parkowaniem.html#ap-1

Daj cynk jak będzie prawomocny wyrok :-)

Dnia Tue, 18 Apr 2017 04:37:53 -0700
napisał(a):

Eee sąd rejonowy ? Znajomy prawnik wyraża się o sedziach z SR
wyjątkowo niepochlebnie :-)

http://www.rp.pl/Prawo-karne/304129943-Odpowiedzialnosc-za-umieszczenie-na-Facebooku-zdjecia-ze-zlym-parkowaniem.html

Czyli odjeżdżamy coraz dalej od tablic rejestracyjnych i danych osobowych:

Sąd Rejonowy w Augustowie skazał na szeć miesięcy ograniczenia wolności internautę, który umieścił na Facebooku posty, w których pomówił kierowcę o postępowanie stwarzające zagrożenie na drodze.

Pozbawienie wolności za post na Fejsbuniu ? Nieźle ale szanse na utrzymanie się wyroku niewielkie no i popularnoć paradoksalnie rośnie :-) grupa jest (jeszcze) na Fejsie :-)

W dniu 2017-04-18 o 16:07,  pisze:

ograniczenia wolności internautę,

Pozbawienie wolności za post na Fejsbuniu ?

Dnia Tue, 18 Apr 2017 07:07:28 -0700 (PDT),
 napisał(a):

Czyli odjeżdżamy coraz dalej od tablic rejestracyjnych i danych osobowych:

Sąd Rejonowy w Augustowie skazał na sześć miesięcy ograniczenia wolności internautę, który umieścił na Facebooku posty, w których pomówił kierowcę o postępowanie stwarzające zagrożenie na drodze.

Pozbawienie wolności za post na Fejsbuniu ?

Nieźle ale szanse na utrzymanie się wyroku niewielkie no i
popularność paradoksalnie rośnie :-) grupa jest (jeszcze) na Fejsie
:-)

Zapewne masz rację ale poczekajmy na prawomocny wyrok :-) na bank oskarżony na znać na Fejsbuniu jak się skończyło ...

On Tue, 18 Apr 2017 14:12:24 +0200
"J.F."  wrote:

Zauwaz, ze to art.212, czyli pomowienie a nie dane osobowe.
Tu nawet niekoniecznie zamazanie numerow cos by dalo.

No to poczytajmy co tam sobie sędziowie wydumali :-)

Z zeznań świadka P. B. wynika, że o przedmiotowych postach (k. 4-7, 32-34v, 122-131) dowiedział się od kolegów z pracy, którzy na opublikowanym w internecie zdjęciu rozpoznali należÄ…cy do niego samochód m-ki F. (...) koloru czerwonego ze względu na jego charakterystyczne cechy: uszkodzony zderzak, przyciemnione szyby i logo A., ponadto zdjęcie zostało wykonane w rejonie miejscu zamieszkania ww. Zamieszczenie przez oskarżonego postów na serwisie społecznościowym facebook na grupach otwartych (...) i „Jak się parkuje w A.” doprowadziło do tego, że świadek był rozpoznawany jako osoba, której dotyczyły posty, doświadczył trąbienia na niego, wyśmiewania, krzyków, że jest złym kierowcą, w związku z czym czuł się pomówiony i zagrożony i dlatego sprzedał samochód po zaniżonej cenie, co udokumentował umową kupna-sprzedaży samochodu z dn. 01.04.2016r.

Prawidłowa interpretacja przedmiotowych postów prowadzi do wniosku, że oskarżony niezasadnie zarzucił pokrzywdzonemu naruszenie przepisów ustawy Prawo o ruchu drogowym sugerując, że jest złym kierowcą i bezzasadnie zawiadomił Policję. Odpowiedzialności oskarżonego nie wyklucza twierdzenie, jakoby działał w celu ostrzeżenia innych użytkowników dróg.

Prawidłowa interpretacja przedmiotowych postów prowadzi do wniosku, że oskarżony niezasadnie zarzucił pokrzywdzonemu naruszenie przepisów ustawy Prawo o ruchu drogowym sugerując, że jest złym kierowcą i bezzasadnie zawiadomił Policję.

Przedmiotowy ford jest na fotkach na fejsie, niepochlebne komentarze kolegów i osób postronnych także ... hm cóż można powiedzieć że goć został celebryta lokalnej społeczności :-)

Użytkownik "szerszen"  napisał w wiadomości grup On Tue, 18 Apr 2017 14:12:24 +0200  "J.F."  wrote:

Zauwaz, ze to art.212, czyli pomowienie a nie dane osobowe.
Tu nawet niekoniecznie zamazanie numerow cos by dalo.

Poczytaj dokładnie, o tablice właśnie chodziło, bo po tablicach "ludzie zaczęli kojarzyć" biednego kierowce i mu "dokuczać" w realu ;)

I o to właśnie chodzi w art. 6 uodo.

Mozliwa do zidentyfikowania osoba, to również taka, którą możesz pokojarzyć po jej samochodzie

To tak jak z adresami mailowymi, też sporej ilości ludzi wydaje się, że to nie jest dana osobowa i do pewnego stopnia mają rację, bo adres  sam w sobie daną osobową raczej nie będzie, ale adres  już tak, więc jeśli mas newsletter na stronie i >masz w nim tylko miejsce na maila, to mimo wszystko masz zbiór danych osobowych podlegający rygorom uodo.

On Wed, 19 Apr 2017 11:12:04 +0200
"J.F."  wrote:

Tylko ze ja nie moge. Ty nie mozesz - bo nie znamy.
Sasiedzi moga, znajomi moga.

A jakby tak rozszerzona interpretacje przyjac ... to zakaz
fotografowania w publicznych miejscach, czy tylko zakaz publikacji ?
Czy chodzenie w maskach po ulicy ?

Czyli co, mam zglosic ksiazke adresowa w swoim sluzbowym komputerze ?
Bo tam pelno takich adresow.

Użytkownik "szerszen"  napisał w wiadomości
On Wed, 19 Apr 2017 11:12:04 +0200   "J.F."  wrote:

Tylko ze ja nie moge. Ty nie mozesz - bo nie znamy.
Sasiedzi moga, znajomi moga.

Nie ma znaczenia jeśli upubliczniasz. Ktoś może, to wystarczy.

A jakby tak rozszerzona interpretacje przyjac ... to zakaz
fotografowania w publicznych miejscach, czy tylko zakaz publikacji ?
Czy chodzenie w maskach po ulicy ?

A myślisz, że dlaczego na Google Street View masz zamazania? ;)

Czyli co, mam zglosic ksiazke adresowa w swoim sluzbowym komputerze ?
Bo tam pelno takich adresow.

Nie, bo takie dane masz wyłączone z obowiązku rejestracji art. 43.1. 4,

8,

albo 11, ale nie zmienia to faktu, że to zbiór danych podlegający pozostałym rygorom. Ot taka paranoja obecnych czasów.

On Wed, 19 Apr 2017 13:58:30 +0200
"J.F."  wrote:

W imie dobrych stosunkow ?
Bo jak spojrzec formalnie ... serwer w USA :-)

Obejmuje tylko polowe przypadkow,

Użytkownik "szerszen"  napisał w wiadomości grup On Wed, 19 Apr 2017 13:58:30 +0200   "J.F."  wrote:

W imie dobrych stosunkow ?
Bo jak spojrzec formalnie ... serwer w USA :-)

U nich też to działa ;)
Z tego co pamiętam wypłacili kilka odszkodowań i sie ogarnęli.

Obejmuje tylko polowe przypadkow,

Te 3 punkty ogarną Twoje służbowe kontakty w całości, w ramach bierzących kontaktów z klientami.

Ale już tych samych kontaktów do wysyłki matariałów marketingowych użyć już legalnie nie możesz ;)

On Wed, 19 Apr 2017 14:41:21 +0200
"J.F."  wrote:

Zakladamy, ze to adresy/numery sluzbowe, wiec czemu nie ?

To juz chyba pod inna ustawe podpada, ale nawet w niej -  materialy w
zakresie normalnie prowadzonej wspolpracy, to czemu nie ?

Użytkownik "szerszen"  napisał w wiadomości grup On Wed, 19 Apr 2017 14:41:21 +0200  "J.F."  wrote:

Zakladamy, ze to adresy/numery sluzbowe, wiec czemu nie ?

Bo nie masz na to ich zgody.
Wysłanie niezamówionej wiadomości marketingowej wykracza poza cel w jakim masz te kontakty i narusza oprócz uodo, również ustawę o świadczeniu usług >drogą elektroniczną.

To juz chyba pod inna ustawe podpada, ale nawet w niej -  materialy w
zakresie normalnie prowadzonej wspolpracy, to czemu nie ?

Jeśłi wyślesz materiały marketingowe na jego prośbę, lub związane z jakimś zamówieniem czy coś w tym stylu, to ok.
Jeśłi jednak z tych kontaktów stworzysz sobie listę do newslettera to już jest problem.

On Wed, 19 Apr 2017 17:01:37 +0200
"J.F."  wrote:

Mam nie wysylac, czy wyslac e-maila z pytaniem, czy ich informacja o
promocji interesuje ? :-)

On Tue, 18 Apr 2017 10:48:54 +0200
"J.F."  wrote:

teoretycznie nie, wszak ochrona danych.

Pewnie nie, bo i po co.

Pelno filmow z drogi w sieci i numerow nikt nie zamazuje.

Dnia Tue, 18 Apr 2017 12:38:03 +0200, szerszen napisał(a):

On Tue, 18 Apr 2017 10:48:54 +0200
"J.F."  wrote:

teoretycznie nie, wszak ochrona danych.

Nie znasz wszystkich faktów, więc trudno wyrokować.