W dniu 2011-10-03 16:06, Lew2 pisze:
Kodeks mówi, że należy mieć zapięte pasy bezpieczeństwa "o ile pojazd
jest w nie wyposażony".
No i tego wypadałoby się trzymać w przypadku kontroli. Bardziej bym
się zastanawiał nad przejściem przeglądu technicznego. Konkretniej czy
przez przypadek pasy nie są obowiązkowym wyposażeniem pojazdu, a chyba
od 199x są.
1) Czy ktoś może mi powiedzieć jak przedstawia się jazda pasażera, gdy
na tylnym siedzeniu nie ma pasa bezpieczeństwa?
Generalnie to w przypadku poważnego wypadku, to lepiej by
było dla wszystkich jakby jechał na dachu :)
2) Czemu ma służyć to usuwanie pasa bezpieczeństwa, gdy się przerabia
go na "ciężarowy"? Bo nie mogę wydedukować jaka osoba/instytucja/firma
co konkretnie na tym zyskuje?
Kiedyś były takie durne przepisy odnośnie VAT, a konkretniej to jego
odliczania.
"W myśl art. 86 ust. 3 ustawy o VAT, w brzmieniu obowiązującym od dnia 1 maja 2004 r. do dnia 21 sierpnia 2005 r., w przypadku nabycia samochodów osobowych oraz innych pojazdów samochodowych o dopuszczalnej ładowności mniejszej niż określona według wzoru: DŁ = 357 kg + n × 68 kg
gdzie: DŁ - oznacza dopuszczalną ładowność,
n - oznacza liczbę miejsc (siedzeń), łącznie z miejscem dla kierowcy"
Wówczas okazywało się, że 5-osobowa Octavia jest samochodem osobowym,
a 4-osobowa, to auto ciężarowe. Tak długo jak będą obowiązywały durne
przepisy, które jednym będą na coś pozwalały, a innym tego samego
zabraniały, tak długo będą ludzie kombinować.
--
Pozdrawiam
Rychu
W-wa | Panda VAN'05
oznakowana WY**00E :)