Grupy dyskusyjne   »   (PRASA) Powrót zielonego listka

(PRASA) Powrót zielonego listka



1 Data: Luty 01 2007 07:37:38
Temat: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor: Akcent 

http://wiadomosci.onet.pl/1477071,11,item.html

Wraca zielony li¶ć dla kierowców

"Życie Warszawy": rz±d przygotowuje przepisy, które maj± dyscyplinować pocz±tkuj±cych kierowców: przez pierwsze dwa lata będ± musieli jeĽdzić wolniej i ¶ci¶le przestrzegać przepisów.
Sam egzamin na prawo jazdy bardzo się nie zmieni. Ale i tak zdaj±cych czeka dodatkowa jazda w terenie niezabudowanym, obowi±zkowe testy psychologiczne i egzamin teoretyczny na żywo.

"Będzie on znacznie prostszy od dotychczasowego" - twierdzi Tomasz Piętka z Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego. "Zdaj±cy, ogl±daj±c sytuację na filmie, będzie musiał w ci±gu 10 sekund zdecydować, kto ma pierwszeństwo" - mówi.
Ale prawdziwa rewolucja czeka młodych kierowców dopiero po dostaniu prawa jazdy. Na pocz±tek będ± musieli nakleić na szybę samochodu zapomniany już zielony listek.

Planowane jest też dodatkowe przeszkolenie. NajpóĽniej do siódmego miesi±ca od zdobycia prawa jazdy kierowca będzie musiał zgłosić się na specjalny kurs organizowany przez wojewódzki o¶rodek ruchu drogowego.

Zostanie tam przeszkolony z jazdy na płycie po¶lizgowej, zderzy się też z duż± prędko¶ci± z tekturow± ¶cian±. Dodatkowe ćwiczenia maj± trwać trzy godziny i kosztować 100 zł.

"Wszystko po to, by u¶wiadomić niedo¶wiadczonym kierowcom, jakie zagrożenia na nich czyhaj±. Chcemy ich też trochę przestraszyć. To wła¶nie w siódmym miesi±cu od zdobycia prawa jazdy kierowcy zaczynaj± wierzyć, że s± mistrzami kierownicy" - mówi dziennikowi Tomasz Piętka.

--
Pozdrawiam,
Piotr

Idzie Chopin i... Bach.



2 Data: Luty 01 2007 07:57:42
Temat: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor:


Użytkownik "Akcent"  napisał w wiadomo¶ci

http://wiadomosci.onet.pl/1477071,11,item.html

Wraca zielony li¶ć dla kierowców

"Życie Warszawy": rz±d przygotowuje przepisy, które maj± dyscyplinować
pocz±tkuj±cych kierowców: przez pierwsze dwa lata będ± musieli jeĽdzić
wolniej i ¶ci¶le przestrzegać przepisów.
Sam egzamin na prawo jazdy bardzo się nie zmieni. Ale i tak zdaj±cych
czeka dodatkowa jazda w terenie niezabudowanym, obowi±zkowe testy
psychologiczne i egzamin teoretyczny na żywo.

"Będzie on znacznie prostszy od dotychczasowego" - twierdzi Tomasz Piętka
z Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego. "Zdaj±cy, ogl±daj±c
sytuację na filmie, będzie musiał w ci±gu 10 sekund zdecydować, kto ma
pierwszeństwo" - mówi.
Ale prawdziwa rewolucja czeka młodych kierowców dopiero po dostaniu prawa
jazdy. Na pocz±tek będ± musieli nakleić na szybę samochodu zapomniany już
zielony listek.

Planowane jest też dodatkowe przeszkolenie. NajpóĽniej do siódmego
miesi±ca od zdobycia prawa jazdy kierowca będzie musiał zgłosić się na
specjalny kurs organizowany przez wojewódzki o¶rodek ruchu drogowego.

Zostanie tam przeszkolony z jazdy na płycie po¶lizgowej, zderzy się też z
duż± prędko¶ci± z tekturow± ¶cian±. Dodatkowe ćwiczenia maj± trwać trzy
godziny i kosztować 100 zł.

"Wszystko po to, by u¶wiadomić niedo¶wiadczonym kierowcom, jakie
zagrożenia na nich czyhaj±. Chcemy ich też trochę przestraszyć. To wła¶nie
w siódmym miesi±cu od zdobycia prawa jazdy kierowcy zaczynaj± wierzyć, że
s± mistrzami kierownicy" - mówi dziennikowi Tomasz Piętka.

--

A czy iini kierowcy będ± mogli tez przej¶c taki kurs na własne życzenie ?
Zchęci± bym poćwiczył wpadanie w po¶lizg.

3 Data: Luty 01 2007 08:02:30
Temat: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor: MarcinJM 

m napisał(a):

A czy iini kierowcy będ± mogli tez przej¶c taki kurs na własne życzenie ?
Zchęci± bym poćwiczył wpadanie w po¶lizg.

Warunki sa ku temu odpowiednie :)
Cwicz

--
Pozdrawiam
MarcinJM
____________________________
gg: 978510, Skype: marcin.jm

4 Data: Luty 01 2007 10:20:35
Temat: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor:


Użytkownik "MarcinJM"  napisał w wiadomo¶ci

m napisał(a):

A czy iini kierowcy będ± mogli tez przej¶c taki kurs na własne życzenie ?
Zchęci± bym poćwiczył wpadanie w po¶lizg.

Warunki sa ku temu odpowiednie :)
Cwicz

Gdzie ty masz te warunki ?? ¦niegu u nas zero i cały czas leje deszcz. Pdzej
pływanie można poćwiczyć a nie ¶lizganie

5 Data: Luty 01 2007 10:56:41
Temat: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor: Kerry 

m napisał(a):

A czy iini kierowcy będ± mogli tez przej¶c taki kurs na własne
życzenie ? Zchęci± bym poćwiczył wpadanie w po¶lizg.

Warunki sa ku temu odpowiednie :)
Cwicz

Gdzie ty masz te warunki ?? ¦niegu u nas zero i cały czas leje deszcz.
Pdzej  pływanie można poćwiczyć a nie ¶lizganie

To tylko kwestia prędko¶ci :]

--
Pozdrawiam,
Kerry

6 Data: Luty 01 2007 11:03:39
Temat: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor: Tomasz Pyra 

m napisał(a):

Gdzie ty masz te warunki ?? ¦niegu u nas zero i cały czas leje deszcz. Pdzej pływanie można poćwiczyć a nie ¶lizganie

Ślizganie na śniegu to jest dobre dla małych dziewczynek ;P
Na mokrym jest znacznie fajniej :)

7 Data: Luty 01 2007 12:49:55
Temat: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor: adam 

Użytkownik "Tomasz Pyra" napisał

Gdzie ty masz te warunki ?? ¦niegu u nas zero i cały czas leje deszcz. Pdzej pływanie można poćwiczyć a nie ¶lizganie

Ślizganie na śniegu to jest dobre dla małych dziewczynek ;P
Na mokrym jest znacznie fajniej :)

Ślizganie na mokrym jest dobre dla dużych dziewczynek ;P
Prawdziwi twardziele ślizgają się na suchym asfalcie : )

adam

8 Data: Luty 01 2007 12:55:34
Temat: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor: Tomasz Pyra 

adam napisał(a):

Użytkownik "Tomasz Pyra" napisał
Gdzie ty masz te warunki ?? ¦niegu u nas zero i cały czas leje deszcz. Pdzej pływanie można poćwiczyć a nie ¶lizganie

Ślizganie na śniegu to jest dobre dla małych dziewczynek ;P
Na mokrym jest znacznie fajniej :)

Ślizganie na mokrym jest dobre dla dużych dziewczynek ;P
Prawdziwi twardziele ślizgają się na suchym asfalcie : )

No ba :)

9 Data: Luty 01 2007 12:36:53
Temat: Re: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor: Robert Rędziak 

On Thu, 1 Feb 2007 12:49:55 +0100, adam
 wrote:

Ślizganie na mokrym jest dobre dla dużych dziewczynek ;P
Prawdziwi twardziele ślizgają się na suchym asfalcie : )

 Czyli bez 300+KM nie jeste¶ twardzielem? ;>

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak    mailto:spambox-at-supersonic-dot-plukwa-dot-net
klubsubaru.pl  uratuj stratopoloneza: http://www.stratopolonez.pl

10 Data: Luty 01 2007 14:02:39
Temat: Re: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor: adam 

Użytkownik "Robert Rędziak" napisał

Ślizganie na mokrym jest dobre dla dużych dziewczynek ;P
Prawdziwi twardziele ślizgają się na suchym asfalcie : )

Czyli bez 300+KM nie jeste¶ twardzielem? ;>

Prawdziwy twardziel po¶lizgnie się i rowerem ; )

adam

11 Data: Luty 01 2007 13:16:02
Temat: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor: Robert Rędziak 

On Thu, 1 Feb 2007 14:02:39 +0100, adam
 wrote:

Czyli bez 300+KM nie jeste¶ twardzielem? ;>

Prawdziwy twardziel po¶lizgnie się i rowerem ; )

 Na kupie.

 Jak chcesz się po¶lizgać, a nie żało¶nie pomajtać ogonkiem na
 jedynce czy palić gumę, na suchym asfalcie, to bez fafset koni
 nie podchodĽ.

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak    mailto:spambox-at-supersonic-dot-plukwa-dot-net
klubsubaru.pl  uratuj stratopoloneza: http://www.stratopolonez.pl

12 Data: Luty 01 2007 14:28:29
Temat: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor: Tomasz Pyra 

Robert Rędziak napisał(a):

Prawdziwy twardziel po¶lizgnie się i rowerem ; )

 Na kupie.

 Jak chcesz się po¶lizgać, a nie żało¶nie pomajtać ogonkiem na
 jedynce czy palić gumę, na suchym asfalcie, to bez fafset koni
 nie podchodĽ.


A oni? http://www.youtube.com/watch?v=X1Wdm0lzKBA
Na fafset koni to nie wygl±da, zwykłe FWD, a jednak pobujać się można i aaltoneny pokręcić i wszystko przy całkiem dużej prędko¶ci.

13 Data: Luty 01 2007 13:55:22
Temat: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor: Robert Rędziak 

On Thu, 01 Feb 2007 14:28:29 +0100, Tomasz Pyra
 wrote:

A oni? http://www.youtube.com/watch?v=X1Wdm0lzKBA
Na fafset koni to nie wygl±da, zwykłe FWD, a jednak pobujać się można i
aaltoneny pokręcić i wszystko przy całkiem dużej prędko¶ci.

 Mam na my¶li co¶ takiego:

 http://www.youtube.com/watch?v=bXbmF4TPAks

 a nie machanie ogonkiem.

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak    mailto:spambox-at-supersonic-dot-plukwa-dot-net
klubsubaru.pl  uratuj stratopoloneza: http://www.stratopolonez.pl

14 Data: Luty 01 2007 16:11:56
Temat: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor: adam 

Użytkownik "Robert Rędziak" napisał

Czyli bez 300+KM nie jeste¶ twardzielem? ;>

Prawdziwy twardziel po¶lizgnie się i rowerem ; )

Na kupie.

Jak chcesz się po¶lizgać, a nie żało¶nie pomajtać ogonkiem na
jedynce czy palić gumę, na suchym asfalcie, to bez fafset koni
nie podchodĽ.

Co Ty tam wiesz.
Dobrze ukształtowane spojlery, parę magnetyzerów, brewki, alumki - nie chodzi o to żeby była moc ale żeby szybko wygl±dało.

Jaja sobie robię od pocz±tku, a Tobie ci¶nienie skacze ; )...

adam

15 Data: Luty 01 2007 17:51:50
Temat: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor: J.F. 

On Thu, 1 Feb 2007 13:16:02 +0000 (UTC),  Robert Rędziak wrote:

On Thu, 1 Feb 2007 14:02:39 +0100, adam
Czyli bez 300+KM nie jeste¶ twardzielem? ;>

Prawdziwy twardziel po¶lizgnie się i rowerem ; )

Na kupie.
Jak chcesz się po¶lizgać, a nie żało¶nie pomajtać ogonkiem na
jedynce czy palić gumę, na suchym asfalcie, to bez fafset koni
nie podchodĽ.

Nie pamietasz malego Araba ? :-)

J.

16 Data: Luty 01 2007 10:31:59
Temat: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor: Robert Rędziak 

On Thu, 1 Feb 2007 10:20:35 +0100, m  wrote:

Gdzie ty masz te warunki ?? ¦niegu u nas zero i cały czas leje deszcz. Pdzej
pływanie można poćwiczyć a nie ¶lizganie

 Nadchodzi taki dzień, kiedy trzeba wyj¶ć z malutkiego,
 o¶nieżonego placyku i zobaczyć, jak to jest na mokrym asfalcie.
 A jest o wiele ciekawiej, przede wszystkim szybciej.

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak    mailto:spambox-at-supersonic-dot-plukwa-dot-net
klubsubaru.pl  uratuj stratopoloneza: http://www.stratopolonez.pl

17 Data: Luty 01 2007 08:14:14
Temat: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor: Robert Rędziak 

On Thu, 1 Feb 2007 07:57:42 +0100, m  wrote:

A czy iini kierowcy będ± mogli tez przej¶c taki kurs na własne życzenie ?
Zchęci± bym poćwiczył wpadanie w po¶lizg.

 Mog± w każdej chwili. Szkół bezpiecznej czy sportowej jazdy jest
 dzi¶ całe mnóstwo. Kosztuje zwykle więcej, ale i dłużej trwa.

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak    mailto:spambox-at-supersonic-dot-plukwa-dot-net
klubsubaru.pl  uratuj stratopoloneza: http://www.stratopolonez.pl

18 Data: Luty 01 2007 09:29:31
Temat: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor: WW 

Robert Rędziak napisał(a):

 Szkół bezpiecznej czy sportowej jazdy jest
 dzi¶ całe mnóstwo. Kosztuje zwykle więcej, ale i dłużej trwa.

 r.
Wymień takie u nas ?

Pozdrawiam
WW

19 Data: Luty 01 2007 08:51:12
Temat: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor: Robert Rędziak 

On Thu, 01 Feb 2007 09:29:31 +0100, WW  wrote:

 Szkół bezpiecznej czy sportowej jazdy jest
 dzi¶ całe mnóstwo. Kosztuje zwykle więcej, ale i dłużej trwa.

Wymień takie u nas ?

 W Łodzi? Takie szkolenia robił EasyRider, ale oni ponoć się
 zwijaj±.

 A z najbardziej znanych: SJS, Szkoła Auto (ta z TVN), ABJ, Test
 i Trening Zasady, Szkoła Wróbla, Szkoła Bezpiecznej Jazdy
 Czopika, Evolution przy AutoGT. Jest w czym wybierać.

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak    mailto:spambox-at-supersonic-dot-plukwa-dot-net
klubsubaru.pl  uratuj stratopoloneza: http://www.stratopolonez.pl

20 Data: Luty 01 2007 10:00:18
Temat: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor: Adam 'Chloru' Drzewososki 

On 2007-02-01, Robert Rędziak  wrote:

On Thu, 01 Feb 2007 09:29:31 +0100, WW  wrote:

 Szkół bezpiecznej czy sportowej jazdy jest
 dzi¶ całe mnóstwo. Kosztuje zwykle więcej, ale i dłużej trwa.

Wymień takie u nas ?

 W Łodzi? Takie szkolenia robił EasyRider, ale oni ponoć się
 zwijaj±.

 A z najbardziej znanych: SJS, Szkoła Auto (ta z TVN), ABJ, Test
 i Trening Zasady, Szkoła Wróbla, Szkoła Bezpiecznej Jazdy
 Czopika, Evolution przy AutoGT. Jest w czym wybierać.

Jeszcze AL (exSJS) otworzyl wlasna dzialnosc.

--
___________________________________________
Chloru *** D14A1 *** chloru at chloru net

21 Data: Luty 01 2007 09:25:44
Temat: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor: Robert Rędziak 

On Thu, 1 Feb 2007 10:00:18 +0100, Adam 'Chloru' Drzewososki
 wrote:

Jeszcze AL (exSJS) otworzyl wlasna dzialnosc.

 A on nie u Zasady?

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak    mailto:spambox-at-supersonic-dot-plukwa-dot-net
klubsubaru.pl  uratuj stratopoloneza: http://www.stratopolonez.pl

22 Data: Luty 01 2007 10:26:33
Temat: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor: Adam 'Chloru' Drzewososki 

On 2007-02-01, Robert Rędziak  wrote:

On Thu, 1 Feb 2007 10:00:18 +0100, Adam 'Chloru' Drzewososki
 wrote:

Jeszcze AL (exSJS) otworzyl wlasna dzialnosc.

 A on nie u Zasady?

http://www.alsds.eu/ - wybierasz sie 24/25.02 ? ;-)

--
___________________________________________
Chloru *** D14A1 *** chloru at chloru net

23 Data: Luty 01 2007 09:32:52
Temat: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor: Tomasz Pyra 

Robert Rędziak napisał(a):

On Thu, 1 Feb 2007 07:57:42 +0100, m  wrote:

A czy iini kierowcy będ± mogli tez przej¶c taki kurs na własne życzenie ?
Zchęci± bym poćwiczył wpadanie w po¶lizg.

 Mog± w każdej chwili. Szkół bezpiecznej czy sportowej jazdy jest
 dzi¶ całe mnóstwo. Kosztuje zwykle więcej, ale i dłużej trwa.

Inna sprawa że w takim trójmie¶cie i okolicach nie ma nawet sensownego placu na którym można by poćwiczyć, a o takiej szkole nie wspominaj±c.

Jednym słowem nie ma zainteresowania, bo gdyby było takie że dałoby się zrobić taki biznes rentownym to i plac by się znalazł i szkoły powstały.

Jak zostanie wydana decyzja administracyjna i przyznane na to ¶rodki to plus będzie taki że będ± musiały powstać takie obiekty.

24 Data: Luty 01 2007 09:00:26
Temat: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor: Robert Rędziak 

On Thu, 01 Feb 2007 09:32:52 +0100, Tomasz Pyra
 wrote:

Inna sprawa że w takim trójmie¶cie i okolicach nie ma nawet sensownego
placu na którym można by poćwiczyć, a o takiej szkole nie wspominaj±c.

 W AK Orski pytałe¶?

Jednym słowem nie ma zainteresowania, bo gdyby było takie że dałoby się
zrobić taki biznes rentownym to i plac by się znalazł i szkoły powstały.

 Wymieniłem w tym w±tku kilka najbardziej znanych.

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak    mailto:spambox-at-supersonic-dot-plukwa-dot-net
klubsubaru.pl  uratuj stratopoloneza: http://www.stratopolonez.pl

25 Data: Luty 01 2007 10:12:41
Temat: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor: Tomasz Pyra 

Robert Rędziak napisał(a):

On Thu, 01 Feb 2007 09:32:52 +0100, Tomasz Pyra
 wrote:

Inna sprawa że w takim trójmie¶cie i okolicach nie ma nawet sensownego placu na którym można by poćwiczyć, a o takiej szkole nie wspominaj±c.

 W AK Orski pytałe¶?

Tak, fakt że kilka lat temu, ale nie było takiej oferty dla ludzi z ulicy. Takie szkolenia raczej organizowane s± dla firm, a w przypadku trójmiasta s± wyjazdowe gdzie¶ gdzie jest infrastruktura.
O takich gdzie można się wybrać swoim samochodem i pod czyim¶ okiem (albo i nawet na własn± rękę) ćwiczyć nie słyszałem w mojej okolicy.

Mieli¶my do¶ć długi pas startowy na Zaspie, ale z powodu permanentnych wy¶cigów na 1/4 mili i różnych innych wy¶cigów pas przedzielono kilkoma rzędami betonowych donic żeby proceder ukrócić - po prostu niedaleko s± budynki mieszkalne i było za gło¶no.

26 Data: Luty 01 2007 08:10:45
Temat: Re: Korporacja "naukowców" ma się dobrze
Autor: Slv 

"Wszystko po to, by u¶wiadomić niedo¶wiadczonym kierowcom, jakie
zagrożenia na nich czyhaj±. Chcemy ich też trochę przestraszyć. To wła¶nie
w siódmym miesi±cu od zdobycia prawa jazdy kierowcy zaczynaj± wierzyć, że
s± mistrzami kierownicy" - mówi dziennikowi Tomasz Piętka.


Bardzo dobrze! Jeszcze jeden temat zastępczy. A może tak zobaczyć jak to
robi± inni, np. Niemcy czy Amerykanie i nie kombinować jak tu wyrwać kolejne
złotówki z kieszeni i tak już okradanych na wszelkie możliwe sposoby
kierowców. A jest tyle do zrobienia, np. największe w krajach Unii
bezrobocie. Ale to już inna bajka.....

Slv

27 Data: Luty 01 2007 08:23:11
Temat: Re: Korporacja "naukowców" ma się dobrze
Autor: Robert Rędziak 

On Thu, 1 Feb 2007 08:10:45 +0100, Slv
 wrote:

Bardzo dobrze! Jeszcze jeden temat zastępczy. A może tak zobaczyć jak to
robi± inni, np. Niemcy czy Amerykanie

 No wła¶nie? Jak to robi± Niemcy? Bo jak to robi± Amerykanie,
 mniej więcej wiem. Ale oni tam maj± dużo prostego, dużo
 szerokiego, dużo dwupasmówek, wszechobecne automaty i sporo
 ograniczeń typu 20mph po mie¶cie. I wcale nie s± mistrzami
 kierownicy.

A jest tyle do zrobienia, np. największe w krajach Unii
bezrobocie.

 I głoduj±ce dzieci w Etiopii i w ogóle.

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak    mailto:spambox-at-supersonic-dot-plukwa-dot-net
klubsubaru.pl  uratuj stratopoloneza: http://www.stratopolonez.pl

28 Data: Luty 01 2007 10:22:15
Temat: Re: Korporacja "naukowców" ma się dobrze
Autor: GrzegorzG 


Użytkownik "Robert Rędziak"  napisał w wiadomo¶ci

On Thu, 1 Feb 2007 08:10:45 +0100, Slv
 wrote:

Bardzo dobrze! Jeszcze jeden temat zastępczy. A może tak zobaczyć jak to
robi± inni, np. Niemcy czy Amerykanie

No wła¶nie? Jak to robi± Niemcy? Bo jak to robi± Amerykanie,
mniej więcej wiem. Ale oni tam maj± dużo prostego, dużo
szerokiego, dużo dwupasmówek, wszechobecne automaty i sporo
ograniczeń typu 20mph po mie¶cie. I wcale nie s± mistrzami
kierownicy.

ale jezdza wolno i maja wysokie mandaty, stad malo wypadkow.
szczegolnie w miastach.

29 Data: Luty 01 2007 09:29:20
Temat: Re: Korporacja "naukowców" ma się dobrze
Autor: Robert Rędziak 

On Thu, 1 Feb 2007 10:22:15 +0100, GrzegorzG
 wrote:

ale jezdza wolno i maja wysokie mandaty, stad malo wypadkow.
szczegolnie w miastach.

 Porównujesz jabłka do pomarańczy. Jedno i drugie to owoce.

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak    mailto:spambox-at-supersonic-dot-plukwa-dot-net
klubsubaru.pl  uratuj stratopoloneza: http://www.stratopolonez.pl

30 Data: Luty 01 2007 08:16:30
Temat: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor: DjK 

Użytkownik "Akcent"  napisał w wiadomo¶ci

http://wiadomosci.onet.pl/1477071,11,item.html
"Życie Warszawy": rz±d przygotowuje przepisy, które maj± dyscyplinować
pocz±tkuj±cych kierowców:

przez pierwsze dwa lata będ± musieli jeĽdzić wolniej i ¶ci¶le przestrzegać
przepisów.

IMO bez sensu. Każdy ma jeĽdzić wg przepisów a narzucenie młodym jaich¶
żółwich prędko¶ci tylko zwiększy zagrożenie (juz widzę tych "starych"
wyprzedzaj±cych
gdzie się da i gdzie się nie da)

Ale i tak zdaj±cych czeka dodatkowa jazda w terenie niezabudowanym,
obowi±zkowe testy psychologiczne i egzamin teoretyczny na żywo.

Testy psychologiczne do BARDZO dobry pomysł.
Polecałbym je wykonywać też wielu "weteranom szos" i odbierać uprawnienia
do kierowania. Dożywotnio.

Na pocz±tek będ± musieli nakleić na szybę samochodu zapomniany już zielony
listek.

Idiotyczne... A jak jeĽdzi autem ojca? Listek na rzep przyklejać czy jak?
I najważniejsze, co to da? Bo fajnie, mozna naklejać tylko po co?

NajpóĽniej do siódmego miesi±ca od zdobycia prawa jazdy kierowca będzie
musiał zgłosić się na specjalny kurs ...
Zostanie tam przeszkolony z jazdy na płycie po¶lizgowej, zderzy się też z
duż± prędko¶ci± z tekturow± ¶cian±. Dodatkowe ćwiczenia maj± trwać trzy
godziny i kosztować 100 zł.

Ciekawe... ale najpóżniej do siódmego miesi±ca to przychodzi zima a
o¶nieżony plac zawsze można znaleĽć sobie samemu... bynajmniejnie za 100zł.

DjK

31 Data: Luty 01 2007 08:28:25
Temat: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor: Bartosz Augustyniak 


Użytkownik "DjK"  napisał w wiadomo¶ci

Użytkownik "Akcent"  napisał w wiadomo¶ci

http://wiadomosci.onet.pl/1477071,11,item.html

Na pocz±tek będ± musieli nakleić na szybę samochodu zapomniany już
zielony listek.

Idiotyczne... A jak jeĽdzi autem ojca? Listek na rzep przyklejać czy jak?
I najważniejsze, co to da? Bo fajnie, mozna naklejać tylko po co?

Jak to po co ? Niektórzy wierz± że naklejka z płomieniami to +50KM, a nasz
rz±d wierzy ze naklejka  zielonym listkiem to np -30KM :)

--
Z powazaniem
Bartosz Augustyniak, Lódz
C5 2.0 HDi 110 KM '03 149 kkm
C5 2.0 HDi 110 KM '01 149 kkm
Kiedys: Xantia 1,9TD'94 w rodzinie Xantia 1.8i '93 zagazowna

32 Data: Luty 01 2007 08:17:49
Temat: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor: Robert Rędziak 

On Thu, 1 Feb 2007 08:28:25 +0100, Bartosz Augustyniak
 wrote:

Jak to po co ? Niektórzy wierz± że naklejka z płomieniami to +50KM, a nasz
rz±d wierzy ze naklejka  zielonym listkiem to np -30KM :)

 To jak chcesz odróżnić tego, co może jechać np. 70, od tego,
 któremu wolno tylko 50?

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak    mailto:spambox-at-supersonic-dot-plukwa-dot-net
klubsubaru.pl  uratuj stratopoloneza: http://www.stratopolonez.pl

33 Data: Luty 01 2007 10:00:47
Temat: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor: MarcinJM 

Robert Rędziak napisał(a):

On Thu, 1 Feb 2007 08:28:25 +0100, Bartosz Augustyniak
 wrote:

Jak to po co ? Niektórzy wierz± że naklejka z płomieniami to +50KM, a nasz rz±d wierzy ze naklejka  zielonym listkiem to np -30KM :)

 To jak chcesz odróżnić tego, co może jechać np. 70, od tego,
 któremu wolno tylko 50?

Z tym, ze majac auto wespol np. z synem i on ma miec lisc, to ja sie narazam na czeste kontrole jadac zgodnie z prawem.

Obnizona predkosc dla swiezakow, ale bez dodatkowych szykan.
Wpadnie to wpadnie. Do tego dolozylbym obnizona o polowe ilosc punktow mozliwych do zdobycia i to nie przez rok tylko np. 2 lata, bez mozliwosci skasowania kursem.

--
Pozdrawiam
MarcinJM
____________________________
gg: 978510, Skype: marcin.jm

34 Data: Luty 01 2007 10:25:56
Temat: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor: MarcinJM 

MarcinJM napisał(a):

mozliwych do zdobycia i to nie przez rok tylko np. 2 lata, bez mozliwosci skasowania kursem.

W sensie: ze punkty sie nie kasuja po roku tyko po dwoch latach.


--
Pozdrawiam
MarcinJM
____________________________
gg: 978510, Skype: marcin.jm

35 Data: Luty 01 2007 10:35:10
Temat: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor: cpt. Nemo 


Użytkownik "MarcinJM"  napisał w wiadomo¶ci

MarcinJM napisał(a):
> mozliwych do zdobycia i to nie przez rok tylko np. 2 lata, bez
> mozliwosci skasowania kursem.

W sensie: ze punkty sie nie kasuja po roku tyko po dwoch latach.

Po dziesieciu, powiedzmy sobie smialo - po dziesieciu a co tu sobie
zalowac.

A tym ktorzy ukonczyli powiedzmy 40 lat to co roku pelne badania
lekarskie za dajmy na to skromne 500zl, no bo wiadomo ze sprawnosc spada
z wiekiem, ze wzrok sie pogarsza, refleks zreszta takze...
Ludzie otrzasnijcie sie z idiotyzmu bo robicie sie tacy sami jak idioci
ustawodawcy :(

pozdrawiam, leszek

36 Data: Luty 01 2007 10:40:32
Temat: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor: MarcinJM 

cpt. Nemo napisał(a):

Po dziesieciu, powiedzmy sobie smialo - po dziesieciu a co tu sobie
zalowac.

A tym ktorzy ukonczyli powiedzmy 40 lat to co roku pelne badania
lekarskie za dajmy na to skromne 500zl, no bo wiadomo ze sprawnosc spada
z wiekiem, ze wzrok sie pogarsza, refleks zreszta takze...

Dopowiadasz sobie. To jeszcze sobie dodaj rozstrzeliwanie tych, co jada powyzej 1 %%.
Jak ja lubie takie dyskusje.


Mlody kierowca powinien miec swiadomosc, ze jest WARUNKOWO dopuszczony do prowadzenia pojazdu, czy tez przechodzi OKRES PROBNY.
Dlaczego nie oburza cie okres probny w firmach? Toz to szykanowanie pelna geba.

--
Pozdrawiam
MarcinJM
____________________________
gg: 978510, Skype: marcin.jm

37 Data: Luty 01 2007 11:04:01
Temat: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor: cpt. Nemo 


Użytkownik "MarcinJM"  napisał w wiadomo¶ci


Dlaczego nie oburza cie okres probny w firmach? Toz to szykanowanie
pelna geba.

Bardzo mnie oburza :(
Ja sie potrafie w miesiac, a naprawde to w tydzien, zorientowac co jest
dla mnie wart pracownik. Prawo daje trzy miesiace i krwiopijcy je
wykorzystuja, ja jestem oburzony takim podejsciem.

pozdrawiam, leszek

38 Data: Luty 01 2007 11:06:52
Temat: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor: cpt. Nemo 


Użytkownik "MarcinJM"  napisał w wiadomo¶ci


Mlody kierowca powinien miec swiadomosc, ze jest WARUNKOWO dopuszczony
do prowadzenia pojazdu, czy tez przechodzi OKRES PROBNY.

Zdurniale podejscie do sprawy :(
Mlody kierowca jest mlodym kierowca i czesto moze byc lepszy niz stary
kierowca.
Nie powinno byc zadnych "warunkowych" glupot.
Mozna stopniowac ciezar pojazdu czy moc jego silnika w pierwszym roku-
na to zgoda choc takze wymuszona. Natomiast na PORD to kazdego
obowiazuja te same przepisy i kazdy powinien ponosic takie same
konsekwencje, inaczej to zwykla dyskryminacja.

pozdrawiam, leszek

39 Data: Luty 01 2007 10:47:00
Temat: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor: Robert Rędziak 

On Thu, 1 Feb 2007 11:06:52 +0100, cpt. Nemo
 wrote:

Mlody kierowca jest mlodym kierowca i czesto moze byc lepszy niz stary
kierowca.

 Jak długo masz prawo jazdy? (tak, zdarzaj± się wyj±tki, ale te
 wyj±tki jeżdż± od małego i często maj± jakie¶ wyniki)

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak    mailto:spambox-at-supersonic-dot-plukwa-dot-net
klubsubaru.pl  uratuj stratopoloneza: http://www.stratopolonez.pl

40 Data: Luty 01 2007 11:52:20
Temat: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor: Adam 'Chloru' Drzewososki 

On 2007-02-01, Robert Rędziak  wrote:

On Thu, 1 Feb 2007 11:06:52 +0100, cpt. Nemo
 wrote:

Mlody kierowca jest mlodym kierowca i czesto moze byc lepszy niz stary
kierowca.

 Jak długo masz prawo jazdy? (tak, zdarzaj± się wyj±tki, ale te
 wyj±tki jeżdż± od małego i często maj± jakie¶ wyniki)

Na przyklad zguebienie policyjnego poscigu w drodze do szkoly ;->

--
___________________________________________
Chloru *** D14A1 *** chloru at chloru net

41 Data: Luty 01 2007 12:25:56
Temat: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor: cpt. Nemo 


Użytkownik "Robert Rędziak"  napisał w wiadomo¶ci


 Jak długo masz prawo jazdy? (tak, zdarzaj± się wyj±tki, ale te
 wyj±tki jeżdż± od małego i często maj± jakie¶ wyniki)

Jakies 35 lat. Samochodowe i motocyklowe :)
Zima jezdze samochodem, latem motocyklem a wiosna i jesienia roznie :)

pozdrawiam, leszek

42 Data: Luty 01 2007 12:27:38
Temat: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor: Robert Rędziak 

On Thu, 1 Feb 2007 12:25:56 +0100, cpt. Nemo
 wrote:

 Jak długo masz prawo jazdy? (tak, zdarzaj± się wyj±tki, ale te
 wyj±tki jeżdż± od małego i często maj± jakie¶ wyniki)

Jakies 35 lat. Samochodowe i motocyklowe :)

 To chyba zapomniałe¶, jak było na pocz±tku. Ja jeszcze pamiętam,
 ale PJ mam tylko 15 lat.

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak    mailto:spambox-at-supersonic-dot-plukwa-dot-net
klubsubaru.pl  uratuj stratopoloneza: http://www.stratopolonez.pl

43 Data: Luty 01 2007 14:32:08
Temat: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor: cpt. Nemo 


Użytkownik "Robert Rędziak"  napisał w wiadomo¶ci


 To chyba zapomniałe¶, jak było na pocz±tku. Ja jeszcze pamiętam,
 ale PJ mam tylko 15 lat.

Bardzo dobrze pamietam :)
Nie bylo wszedzie radarow, nikt nie zabieral prawa jazdy za jazde
rowerem po kilku piwach :)
Nikt nie darl szat z powodu nieistnienia zimowych opon, mimo iz sniegi
byly sporo wieksze niz teraz a zimy dluzsze.
Pasy byly tylko w nielicznych samochodach am ich zapinanie bylo sprawa
dowolna.
Motorowerzysta glupio wygladal w kasku bo wszyscy jezdzili bez.
Nie bylo histerii antyalkoholowej i po piwku, tak jak dzis w wielu
krajach, mozna bylo spoko jechac.
Egzamin na prawko mozna bylo zdawac eksternem i nie trzeba bylo konczyc
kursu. Egzamin sprawdzal wiadomosci i technike jazdy a nie parkowanie na
centymetry i sprawdzanie kwitkow czy sie aby za kurs zaplacilo :)
Majac prawo jazdy na samochod a chcac posiadac na motocykl dozdawalo sie
tylko jazde a nie trzeba bylo od nowa chodzic na kurs i od nowa zdawac z
przepisow.

I jakos ludzie wtedy masowo nie gineli...

Przepisy sa po to zeby byl przestrzegane. Ustawodawcy aby uzasadnic
koniecznosc swojego istnienia i swoich niezlych pensji za kazdym razem i
przy kazdej okazji odrobinke zaostrzaja przepisy tlumaczac to dobrem
klienta :)
Czlowiek ma coraz mniej wolnosci i coraz latwiej go za cokolwiek
skazac - obojetne na kare, na wiezienie czy na powtorny egzamin :(

Jak ja sie ciesze ze tak wielka czesc zycia przejezdzilem na wolnosci :)
a nie z oddechem radaru na plecach z fotoradaram oczekujacym z przodu z
gliniarzem gotowym zawsze przysiac moje opilstwo po jednym piwie, albo
moja nadmierna predkosc, i z dziurawymi drogami, ktorych by sie nawet
Gierek wstydzil :)

pozdrawiam, leszek

44 Data: Luty 01 2007 14:39:19
Temat: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor: Tomasz Pyra 

cpt. Nemo napisał(a):

I jakos ludzie wtedy masowo nie gineli...

Hmmm... O ile pamiętam statystyki to np. w latach 80-tych było około 3x tyle wypadków ¶miertelnych w przeliczeniu na każdy pojazd (i s±dzę że jeszcze więcej w przeliczeniu na przejeżdżany kilometr) co dzisiaj.

Nie wiem jak było wcze¶niej, ale s±dzę że podobnie.

45 Data: Luty 01 2007 14:45:28
Temat: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor: cpt. Nemo 


Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał w wiadomo¶ci


Hmmm... O ile pamiętam statystyki to np. w latach 80-tych było około
3x
tyle wypadków ¶miertelnych w przeliczeniu na każdy pojazd

Oj to to akurat jest bardzo proste :)
Dzis to nawet ja mam trzy pojazdy :)
Wtedy mialem jeden, potem dopiero dokupilem drugi :)
Dzis zazwyczaj jeden pojazd ma jednego kierowce, wtedy co najmniej dwu -
ojca i syna albo i mame jeszcze :) Trzy razy wieksza szansa na wypadek
:)

A lata osiemdziesiate to specyficzne lata.
Polska przesiadala sie z PF126p i 125p na szybkie zachodnie tanie zlomy
co przy owczesnej drogosci i niedostepnosci czesci zapasowych powodowalo
ich niewypowiedzialny stan techniczny :)

pozdrawiam, leszek

46 Data: Luty 01 2007 14:25:38
Temat: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor: Robert Rędziak 

On Thu, 1 Feb 2007 14:32:08 +0100, cpt. Nemo
 wrote:

Bardzo dobrze pamietam :)
Nie bylo wszedzie radarow, nikt nie zabieral prawa jazdy za jazde
rowerem po kilku piwach :)

 Nie pytałem, jak było, tylko czy pamiętasz, jak zaczynałe¶.

Nikt nie darl szat z powodu nieistnienia zimowych opon, mimo iz sniegi
byly sporo wieksze niz teraz a zimy dluzsze.
Pasy byly tylko w nielicznych samochodach am ich zapinanie bylo sprawa
dowolna.

 Było też sporo mniej samochodów, jeĽdziło się wolniej (pamietam,
 jak w pierwszej połowie lat 80-ych pomykali¶my rodzinnie nad
 morze kanciakiem -- rzadko kiedy ojciec przekraczał
 100-110km/h), a osi±gi większo¶ci aut poruszaj±cych się po
 naszych drogach były takie, że nikogo nie bolał brak
 ograniczenia dla osobówek poza miastem.

Motorowerzysta glupio wygladal w kasku bo wszyscy jezdzili bez.

 Nie widzę nic złego w kasku na motorowerze, można sobie
 banieczkę konkretnie i brzydko obić nawet na rowerze, a co
 dopiero na motorowerze czy motocyklu. Mam A, nawet całkiem
 konkretnego dzwona zaliczyłem (kask się przydał, miałbym jeszcze
 brzydsz± gębę bez), wiem co mówię. A skoro już jeste¶my przy
 moim A, to dzi¶, z uwagi na to, co napisałem akapit wyżej,
 bałbym się wsi±ć na dwukółkę. Ruch większy, gł±bów za kierownic±
 też co raz więcej. Najgorsze jest to, że od pewnego czasu im się
 wmawia, że samochód będzie my¶lał za nich, a oni w to wierz±.

I jakos ludzie wtedy masowo nie gineli...

 Ruch był mniejszy, ludzie byli ostrożniejsi (kiedy¶ na samochód
 czekało się i pracowało latami, dzi¶? pstryk i już co¶ jest).
 Kiedy¶ ludzie bardziej chcieli się też uczyć, dzi¶ każdy próbuje
 i¶ć na łatwiznę.

Przepisy sa po to zeby byl przestrzegane. Ustawodawcy aby uzasadnic
koniecznosc swojego istnienia i swoich niezlych pensji za kazdym razem i
przy kazdej okazji odrobinke zaostrzaja przepisy tlumaczac to dobrem
klienta :)

 Nie twierdzę, że przepisy powinny mieć odbicie w realiach. Ale
 daleki jestem od twierdzenia, że obecny system szkolenia jest
 OK. I, jak raz, uważam, że wymuszenie dodatkowego szkolenia,
 oraz jaki¶ okres próbny, s± ok. Ja też miałem swój prywatny
 okres próbny, przez pierwsze dwa, czy trzy, lata nie wsiadałem
 za kierownicę bez ,,przyzwoitki'' na prawym (swojego auta długo
 nie miałem), a zjeby były ciężkie i regularne. Nie uważam, żeby
 mi to na złe wyszło.

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak    mailto:spambox-at-supersonic-dot-plukwa-dot-net
klubsubaru.pl  uratuj stratopoloneza: http://www.stratopolonez.pl

47 Data: Luty 02 2007 01:04:38
Temat: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor: cpt. Nemo 


Użytkownik "Robert Rędziak"  napisał w wiadomo¶ci


 A skoro już jeste¶my przy
 moim A, to dzi¶, z uwagi na to, co napisałem akapit wyżej,
 bałbym się wsi±ć na dwukółkę. Ruch większy, gł±bów za kierownic±
 też co raz więcej. Najgorsze jest to, że od pewnego czasu im się
 wmawia, że samochód będzie my¶lał za nich, a oni w to wierz±.

Ja jezdze caly czas, jak tylko moge :)
Przy dzisiejszych motocyklach dziejsze samochodziki to powolne
niezgrabne zolwiki, najbardziej mnie wkurza ze taki jeden z drugim mysli
ze jest zwawy i wypatrzyl dziure i bez kierunku - szybciutko myk w nia i
do przodu. Z perspektywy motocykla wyglada to tak ze ogromny kawal
blachy, bez zadnego uprzedzenia majestatycznie zaczyna blokowac
przejazd, wtacza sie na moj pas i ja musze ostro hamowac podczas gdy on
niemrawo nabiera predkosci, on nabiera i nabiera a ja wisze na hamulcach
:(
I to niezaleznie jak jade i ktorym motorkiem jade. Te dozwolone 60 to ja
mam w 2-3 sekundy, podczas gdy taki kloc rozpedza sie najmarniej z
dziesiecc jak nie wiecej :(
Takie nagle wtargniecia na pas bez sprawdzenia czy nikt nim nie jedzie,
bez kierunkowskazu, i w zludnym przeswiadczeniu ze "mam zrywny wozik"
zbyt czesto koncza sie wypadkiem :(
Zatem kierowcy motocykli chcac przezyc musze myslec nie tylko za siebie
i swoja maszyne ale jeszcze za kilka jadacych przed nimi zolwikow,
zazwyczaj sie udaje przewidziec ich manewty mimo iz swiadomie ich nie
sygnalizuja, a jak nie to czasem ktos ginie :( niekoniecznie
motocyklista. Taki waski rozpedzony niechby tylko do 60km/h prawie
trzystukilowy klocek potrafi narobic niezlej kaszany we wnetrzu
samochodu :( czasem prawie g przeciac.

Nic to, juz blisko do wiosny i znowu dwa kola na codzien, a nie jak
teraz od swieta :)

pozdrawiam, leszek

48 Data: Luty 02 2007 11:13:43
Temat: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor: Robert Rędziak 

On Fri, 2 Feb 2007 01:04:38 +0100, cpt. Nemo
 wrote:

Przy dzisiejszych motocyklach dziejsze samochodziki to powolne
niezgrabne zolwiki, najbardziej mnie wkurza ze taki jeden z drugim mysli
ze jest zwawy i wypatrzyl dziure i bez kierunku - szybciutko myk w nia i
do przodu.

 Pierwszy bł±d, robisz, to założenie, że on my¶li ;) Drugi, że
 my¶li, ze jest żwawy. ;)

Z perspektywy motocykla wyglada to tak ze ogromny kawal
blachy, bez zadnego uprzedzenia majestatycznie zaczyna blokowac
przejazd, wtacza sie na moj pas i ja musze ostro hamowac podczas gdy on
niemrawo nabiera predkosci, on nabiera i nabiera a ja wisze na hamulcach
:(

 Jeżdżę bardzo słabiutkim samochodem: 75KM, ponad 800kg masy
 własnej, ale żeby się sprawnie poruszać, często potrafię
 zakręcić silnik do 5-6krpm. I mam to samo (tu, w Łodzi).
 Większo¶ć wyjeżdżaczy nawet nie próbuje pokazać, co auto
 potrafi. Wbija czwórkę przy 60-ciu i oszczędza paliwo.

Nic to, juz blisko do wiosny i znowu dwa kola na codzien, a nie jak
teraz od swieta :)

 Cichaj, bo musiał kupić Komarynkę ;>

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak    mailto:spambox-at-supersonic-dot-plukwa-dot-net
klubsubaru.pl  uratuj stratopoloneza: http://www.stratopolonez.pl

49 Data: Luty 02 2007 11:40:27
Temat: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor: Robert Rędziak 

On Fri, 2 Feb 2007 01:04:38 +0100, cpt. Nemo
 wrote:

Przy dzisiejszych motocyklach dziejsze samochodziki to powolne
niezgrabne zolwiki, najbardziej mnie wkurza ze taki jeden z drugim mysli
ze jest zwawy i wypatrzyl dziure i bez kierunku - szybciutko myk w nia i
do przodu.

 Pierwszy bł±d, robisz, to założenie, że on my¶li ;) Drugi, że
 my¶li, ze jest żwawy. ;)

Z perspektywy motocykla wyglada to tak ze ogromny kawal
blachy, bez zadnego uprzedzenia majestatycznie zaczyna blokowac
przejazd, wtacza sie na moj pas i ja musze ostro hamowac podczas gdy on
niemrawo nabiera predkosci, on nabiera i nabiera a ja wisze na hamulcach
:(

 Jeżdżę bardzo słabiutkim samochodem: 75KM, ponad 800kg masy
 własnej, ale żeby się sprawnie poruszać, często potrafię
 zakręcić silnik do 5-6krpm. I mam to samo (tu, w Łodzi).
 Większo¶ć wyjeżdżaczy nawet nie próbuje pokazać, co auto
 potrafi. Wbija czwórkę przy 60-ciu i oszczędza paliwo.

Nic to, juz blisko do wiosny i znowu dwa kola na codzien, a nie jak
teraz od swieta :)

 Cichaj, bo będę musiał kupić Komarynkę ;>

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak    mailto:spambox-at-supersonic-dot-plukwa-dot-net
klubsubaru.pl  uratuj stratopoloneza: http://www.stratopolonez.pl

50 Data: Luty 01 2007 11:46:03
Temat: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor: SW3 

Dnia 01-02-2007 o 10:40:32 MarcinJM  napisał(a):

Mlody kierowca powinien miec swiadomosc, ze jest WARUNKOWO dopuszczony  do prowadzenia pojazdu, czy tez przechodzi OKRES PROBNY.

A jak już minie okres próbny to róbta co chceta?

Niestety z tych dyskusji wynika, że tylko młodzi kierowcy powoduj±  zagrożenie. Osobne przepisy, wyższe kary.
Je¶li chodzi o punkty to je¶li już, to wła¶nie dla starszych powinny być  niższe limity. W końcu bardzie do¶wiadczony to powinien uważniej jeĽdzić i  dawać przykład młokosom ;) Wła¶nie niedo¶wiadczony kierowca łatwiej może  się zagapić i dostać punkty. Przeciez nie trzeba się zachować  niebezpiecznie żeby punkty dostać. Zreszt± gdyby każdy punkt oznaczał  wariata drogowego to dlaczego nie odbieraj± prawa jazdy zaraz po pierwszym  zdobytym punkcie? Dodatkowo bardziej do¶wiadczeni kierowcy umiej±  wypartywać suszarek, zwracaj± uwagę na ostrzeżenia od innych kierowców,  znaj± lokalizajcę fotoradarów więc mimo większej ilo¶ci wykroczeń maj±  mniejsz± szansę na dostanie punktów...
A tak na poważnie to jakie by te punkty nie były, zawsze będzie kto¶  bardziej poszkodowany więc nie ma sensu komplikować przepisów i wprowadzać  'wyj±tków od wyj±tków'. Sprawiedliwie to by mogło być gdyby limit był 24  punkty na ile¶ tam przejechanych kilometrów a nie na rok ale wiadomo że  tak się nie da zrobić.

--
SW3

51 Data: Luty 01 2007 15:03:36
Temat: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor: Borys Pogoreło 

Dnia Thu, 01 Feb 2007 11:46:03 +0100, SW3 napisał(a):

A jak już minie okres próbny to róbta co chceta?

Niestety z tych dyskusji wynika, że tylko młodzi kierowcy powoduj± 
zagrożenie. Osobne przepisy, wyższe kary.

 A zwyżka OC za wiek to wzięła się znik±d?

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

52 Data: Luty 02 2007 01:05:45
Temat: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor: cpt. Nemo 


Użytkownik "Borys Pogoreło"  napisał w wiadomo¶ci

Dnia Thu, 01 Feb 2007 11:46:03 +0100, SW3 napisał(a):

> A jak już minie okres próbny to róbta co chceta?
>
> Niestety z tych dyskusji wynika, że tylko młodzi kierowcy powoduj±
> zagrożenie. Osobne przepisy, wyższe kary.

 A zwyżka OC za wiek to wzięła się znik±d?

Acha, a dla dziadkow to nie ma zwyzki ?
Sosowanie odpowiedzialnosci zbiorowej to podlosc :(

pozdrawiam, leszek

53 Data: Luty 02 2007 03:58:12
Temat: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor: Borys Pogoreło 

Dnia Fri, 2 Feb 2007 01:05:45 +0100, cpt. Nemo napisał(a):

Niestety z tych dyskusji wynika, że tylko młodzi kierowcy powoduj±
zagrożenie. Osobne przepisy, wyższe kary.

 A zwyżka OC za wiek to wzięła się znik±d?

Acha, a dla dziadkow to nie ma zwyzki ?
Sosowanie odpowiedzialnosci zbiorowej to podlosc :(

 Dziadków mało jeĽdzi i powoduj± mało szkód w stosunku do ogółu.

 Widziałem kiedy¶ autentyczne dane z ubezpieczalni i te 30% zwyżki to i tak
jest mało w stosunku do prawdziwej szkodowo¶ci z tego zakresu wieku.

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

54 Data: Luty 02 2007 11:15:22
Temat: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor: Robert Rędziak 

On Fri, 2 Feb 2007 01:05:45 +0100, cpt. Nemo
 wrote:

 A zwyżka OC za wiek to wzięła się znik±d?

Acha, a dla dziadkow to nie ma zwyzki ?

 Dla niektórych s±. Jak dziadek cieniutki, to zarobi na zwyżkę.
 Jak dziadek do¶wiadczony i rozważny, ogólnie ogarnia, to po co
 mu zwyżka? Dałby¶ dziadkowi Zasadzie zwyżkę za sam wiek? ;)

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak    mailto:spambox-at-supersonic-dot-plukwa-dot-net
klubsubaru.pl  uratuj stratopoloneza: http://www.stratopolonez.pl

55 Data: Luty 05 2007 17:02:25
Temat: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor: cpt. Nemo 


Użytkownik "Robert Rędziak"  napisał w wiadomo¶ci


 Jak dziadek do¶wiadczony i rozważny, ogólnie ogarnia, to po co
 mu zwyżka? Dałby¶ dziadkowi Zasadzie zwyżkę za sam wiek? ;)

Oczywiscie ze bym dal :) Przynajmniej wtedy jak musialem placic zwyzke
za moja corke. Tylko za sam wiek :(

pozdrawiam, leszek

56 Data: Luty 01 2007 13:08:05
Temat: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor: Krzysztof Stachlewski 

MarcinJM wrote:

cpt. Nemo napisał(a):
Po dziesieciu, powiedzmy sobie smialo - po dziesieciu a co tu sobie
zalowac.

A tym ktorzy ukonczyli powiedzmy 40 lat to co roku pelne badania
lekarskie za dajmy na to skromne 500zl, no bo wiadomo ze sprawnosc spada
z wiekiem, ze wzrok sie pogarsza, refleks zreszta takze...

Dopowiadasz sobie. To jeszcze sobie dodaj rozstrzeliwanie tych, co jada
powyzej 1 %%.
Jak ja lubie takie dyskusje.


Mlody kierowca powinien miec swiadomosc, ze jest WARUNKOWO dopuszczony
do prowadzenia pojazdu, czy tez przechodzi OKRES PROBNY.

Najlepiej ten okres próbny będzie przechodził nie jeżdż±ć wcale.
Uniknie obciachu jazdy z zielonym listkiem, nie będzie
"stwarzał zagrożenia". Utrze się po prostu, że prawo jazdy robi się dwa
lata, gdzie w międzyczasie trzeba jeszcze dopłacić 100zł do systemu.
A potem można już jeĽdzić.

Stach

--
Tlen:stachobywatelpl GG:1811474 http://stachlewski.info

57 Data: Luty 01 2007 13:21:40
Temat: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor: SW3 

Dnia 01-02-2007 o 13:08:05 Krzysztof Stachlewski  napisał(a):

Najlepiej ten okres próbny będzie przechodził nie jeżdż±ć wcale.

Otóż wła¶nie to. I jedyny efekt okresu próbnego będzie taki, że  pocz±tkuj±cy kierowcy będ± zaczynać jeĽdzić jak już zapomn± wszystko z  kursu.
Fakt, że taki kurs nie uczy jeĽdzić ale chyba lepiej zaczynać maj±c jak±¶  wiedzę/umiejętno¶ci z kursu niż po zapomnieniu nawet tego.

--
SW3

58 Data: Luty 01 2007 13:29:26
Temat: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor: MarcinJM 

SW3 napisał(a):

Dnia 01-02-2007 o 13:08:05 Krzysztof Stachlewski  napisał(a):

Najlepiej ten okres próbny będzie przechodził nie jeżdż±ć wcale.

Otóż wła¶nie to. I jedyny efekt okresu próbnego będzie taki, że pocz±tkuj±cy kierowcy będ± zaczynać jeĽdzić jak już zapomn± wszystko z kursu.

A dlaczego mialoby tak byc?
Zastanow sie, masz prawko, masz samochod, wiec jezdzisz, ale wiesz, ze latwo stracic to PRAWO wiec zachowujesz sie na drodze w miare rozsadnie.
A jesli zblizysz sie do granicy 12 pkt. odstawiasz auto i masz czas na przemyslenia jak to fajnie jest moc jezdzic samochodem, po czym wsiadasz w tramwaj.

--
Pozdrawiam
MarcinJM
____________________________
gg: 978510, Skype: marcin.jm

59 Data: Luty 01 2007 15:00:18
Temat: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor: Krzysztof Stachlewski 

MarcinJM wrote:

A dlaczego mialoby tak byc?
Zastanow sie, masz prawko, masz samochod, wiec jezdzisz, ale wiesz, ze
latwo stracic to PRAWO wiec zachowujesz sie na drodze w miare rozsadnie.
A jesli zblizysz sie do granicy 12 pkt. odstawiasz auto i masz czas na
przemyslenia jak to fajnie jest moc jezdzic samochodem, po czym wsiadasz
w tramwaj.

A po minięciu 2 lat, wsiadasz z powrotem w samochód.
Ale popierajcie takie projekty, popierajcie. Rz±d się musi z czego¶
wyżywić. I to z waszych "opłat" będzie się wyżywiał.

--
Tlen:stachobywatelpl GG:1811474 http://stachlewski.info

60 Data: Luty 01 2007 13:36:43
Temat: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor: Tomasz Pyra 

SW3 napisał(a):

Dnia 01-02-2007 o 13:08:05 Krzysztof Stachlewski  napisał(a):

Najlepiej ten okres próbny będzie przechodził nie jeżdż±ć wcale.

Otóż wła¶nie to. I jedyny efekt okresu próbnego będzie taki, że pocz±tkuj±cy kierowcy będ± zaczynać jeĽdzić jak już zapomn± wszystko z kursu.

Taaa... Przypomnij sobie siebie z czasu tuż po zrobieniu prawa jazdy.
Siedziałby¶ w domu i nie jeĽdził twierdz±c że jak masz jeĽdzić zgodnie z przepisami to wolisz w ogóle nie jeĽdzić?

61 Data: Luty 01 2007 15:05:37
Temat: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor: Borys Pogoreło 

Dnia Thu, 01 Feb 2007 13:08:05 +0100, Krzysztof Stachlewski napisał(a):

Mlody kierowca powinien miec swiadomosc, ze jest WARUNKOWO dopuszczony
do prowadzenia pojazdu, czy tez przechodzi OKRES PROBNY.

Najlepiej ten okres próbny będzie przechodził nie jeżdż±ć wcale.

Uniknie obciachu jazdy z zielonym listkiem,

 Oj, no tragedia normalnie. Gorzej niż z te¶ciow± na mie¶cie się pokazać.

nie będzie
"stwarzał zagrożenia". Utrze się po prostu, że prawo jazdy robi się dwa
lata, gdzie w międzyczasie trzeba jeszcze dopłacić 100zł do systemu.
A potem można już jeĽdzić.

 Ta, już to widzę jak wszyscy dwa lata czekaj± po zdobyciu wymarzonego
dokumentu...

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

62 Data: Luty 01 2007 15:27:15
Temat: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor: Krzysztof Stachlewski 

Borys Pogoreło wrote:

 Ta, już to widzę jak wszyscy dwa lata czekaj± po zdobyciu wymarzonego
dokumentu...

Może masz rację. Po prostu CB radio sobie kupi±. I antyradar.

Stach

--
Tlen:stachobywatelpl GG:1811474 http://stachlewski.info

63 Data: Luty 01 2007 15:32:33
Temat: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor: Tomasz Pyra 

Krzysztof Stachlewski napisał(a):

Borys Pogoreło wrote:

 Ta, już to widzę jak wszyscy dwa lata czekaj± po zdobyciu wymarzonego
dokumentu...

Może masz rację. Po prostu CB radio sobie kupi±. I antyradar.

Większo¶ć młodych kierowców nie ma własnych samochodów, a jeĽdzi samochodem rodziców, którzy pewnie do¶ć sceptycznie podejd± do pomysłów instalowania urz±dzeń wybitnie przyspieszaj±cych do samochodu.
S±dzę że odpowiedzialny rodzić na tak± okazję raczej zdemontuje własne CB/antyradar którego sam używa :)

64 Data: Luty 01 2007 15:35:11
Temat: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor: MarcinJM 

Krzysztof Stachlewski napisał(a):

Borys Pogoreło wrote:

 Ta, już to widzę jak wszyscy dwa lata czekaj± po zdobyciu wymarzonego
dokumentu...

Może masz rację. Po prostu CB radio sobie kupi±. I antyradar.

Jednym sie uda, niektorym nie.
Kolega moj pomimo obu urzadzen za jednym przejazdem pozegnal sie z prawkiem, nieco punktow juz miaj, reszte dozbieral po drodze i wracal do domu pociagiem.

--
Pozdrawiam
MarcinJM
____________________________
gg: 978510, Skype: marcin.jm

65 Data: Luty 01 2007 15:50:03
Temat: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor: Krzysztof Stachlewski 

MarcinJM wrote:

Jednym sie uda, niektorym nie.
Kolega moj pomimo obu urzadzen za jednym przejazdem pozegnal sie z
prawkiem, nieco punktow juz miaj, reszte dozbieral po drodze i wracal do
domu pociagiem.

Gwarancji nie daj±. :-)
Ale zwiększaj± szansę nie bycia złapanym przez lotnych poborców
podatkowych.

--
Tlen:stachobywatelpl GG:1811474 http://stachlewski.info

66 Data: Luty 01 2007 18:41:27
Temat: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor: J.F. 

On Thu, 1 Feb 2007 10:35:10 +0100,  cpt. Nemo wrote:

Użytkownik "MarcinJM"  napisał w wiadomo¶ci
MarcinJM napisał(a):
> mozliwych do zdobycia i to nie przez rok tylko np. 2 lata, bez
> mozliwosci skasowania kursem.

W sensie: ze punkty sie nie kasuja po roku tyko po dwoch latach.

Po dziesieciu, powiedzmy sobie smialo - po dziesieciu a co tu sobie
zalowac.

Najlepiej wcale - beda kierowcy jezdzili przepisowo :-)

J.

67 Data: Luty 01 2007 09:28:37
Temat: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor: Robert Rędziak 

On Thu, 01 Feb 2007 10:00:47 +0100, MarcinJM
wrote:

Z tym, ze majac auto wespol np. z synem i on ma miec lisc, to ja sie
narazam na czeste kontrole jadac zgodnie z prawem.

 Ale on nie musi być przyklejany na stałe, jak np. nie s±
 przyklejane kr±żki z ubezpieczeniem w UK.

Obnizona predkosc dla swiezakow, ale bez dodatkowych szykan.

 Martwy przepis. Jak odróżnić jad±cego 70 podczas okresu próbnego
 od jad±cego 70 z normalnym prawem jazdy? Zatrzymywać wszystkich,
 jak leci, je¶li jad± 70/70?

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak    mailto:spambox-at-supersonic-dot-plukwa-dot-net
klubsubaru.pl  uratuj stratopoloneza: http://www.stratopolonez.pl

68 Data: Luty 01 2007 10:33:37
Temat: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor: MarcinJM 

Robert Rędziak napisał(a):

On Thu, 01 Feb 2007 10:00:47 +0100, MarcinJM wrote:

Z tym, ze majac auto wespol np. z synem i on ma miec lisc, to ja sie narazam na czeste kontrole jadac zgodnie z prawem.

 Ale on nie musi być przyklejany na stałe, jak np. nie s±
 przyklejane kr±żki z ubezpieczeniem w UK.

Obnizona predkosc dla swiezakow, ale bez dodatkowych szykan.

 Martwy przepis. Jak odróżnić jad±cego 70 podczas okresu próbnego
 od jad±cego 70 z normalnym prawem jazdy? Zatrzymywać wszystkich,
 jak leci, je¶li jad± 70/70?

Chodzi o presje.
Zdjecie z fotoradaru, przypadkowe zatrzymanie, a do dyspozycji tylko 12 pkt. na dwa lata bez mozliwosci obnizenia. Jakby ci zostalo 5 pkt na poltora roku + widmo ponownego kursu i egazminu to troche dociera do wyobrazni. jesli nie dociera to tym bardziej lepiej, ze czlowiek bez wyobrazni zostaje wyeliminowany: zrobi kurs, zda egzamin, dostanie ponownie 12 pkt. na 24 miesiace i niech probuje.

--
Pozdrawiam
MarcinJM
____________________________
gg: 978510, Skype: marcin.jm

69 Data: Luty 01 2007 09:42:35
Temat: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor: Robert Rędziak 

On Thu, 01 Feb 2007 10:33:37 +0100, MarcinJM
wrote:

Chodzi o presje.
Zdjecie z fotoradaru,

 Ale to tata jechał. Poza tym foto zwykle nie robi± małych przekroczeń.

przypadkowe zatrzymanie,

 No tak, mnie przez ostatnie kilka lat zatrzymali raz.

a do dyspozycji tylko 12
pkt. na dwa lata bez mozliwosci obnizenia.

 S±dzę, że to nie zadziała.

jesli nie dociera to tym bardziej lepiej, ze czlowiek bez
wyobrazni zostaje wyeliminowany: zrobi kurs, zda egzamin, dostanie
ponownie 12 pkt. na 24 miesiace i niech probuje.

 O tak, jak masz te 18-25 lat, to masz mnóstwo wyobraĽni.
 Zorientowanej co prawda na cycki (w przypadku przeważaj±cej
 czę¶ci męskiej populacji), ale jest, istotnie, bogata. :>

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak    mailto:spambox-at-supersonic-dot-plukwa-dot-net
klubsubaru.pl  uratuj stratopoloneza: http://www.stratopolonez.pl

70 Data: Luty 01 2007 10:52:05
Temat: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor: MarcinJM 

Robert Rędziak napisał(a):

On Thu, 01 Feb 2007 10:33:37 +0100, MarcinJM wrote:

Chodzi o presje.
Zdjecie z fotoradaru,

 Ale to tata jechał. Poza tym foto zwykle nie robi± małych przekroczeń.

To jest tez chore:
Bede sie podpisywal pod wszelkimi dzialaniami majacymi na celu PODNIESIENIE predkosci tam, gdzie MOZNA to zrobic, a nie traktowanie znakow ograniczenia na zasadzie "postawimy 40, to pojada 60".
Jkais pajac z racji wprowadzenia testowo w wawie 50 rzekl w radio "jak obnizymy do 50 to ludzie pojada 70, a nie 80"
To jest kretynstwo.

a do dyspozycji tylko 12 pkt. na dwa lata bez mozliwosci obnizenia.

 S±dzę, że to nie zadziała.

Podobnie jak zielony listek, mozna go wyrzucic, skoro i tak cie nie zatrzymaja. Olac.
Jakie skutki za niemanie listka? pewnie z 50 zl. Jaka presja? zerowa.
A jakbys do tego dodal mozliwa jednorazowa ilosc punktow do zdobycia np. 5? Jest powod do zastanowienia? Jest



jesli nie dociera to tym bardziej lepiej, ze czlowiek bez wyobrazni zostaje wyeliminowany: zrobi kurs, zda egzamin, dostanie ponownie 12 pkt. na 24 miesiace i niech probuje.

 O tak, jak masz te 18-25 lat, to masz mnóstwo wyobraĽni.
 Zorientowanej co prawda na cycki (w przypadku przeważaj±cej
 czę¶ci męskiej populacji), ale jest, istotnie, bogata. :>

To prawda, ale cos trzeba robic, ale z glowa I DLA LUDZI A NIE PRZECIW NIM

--
Pozdrawiam
MarcinJM
____________________________
gg: 978510, Skype: marcin.jm

71 Data: Luty 01 2007 11:02:08
Temat: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor: Tomasz Pyra 

MarcinJM napisał(a):

Robert Rędziak napisał(a):
On Thu, 01 Feb 2007 10:33:37 +0100, MarcinJM wrote:

Chodzi o presje.
Zdjecie z fotoradaru,

 Ale to tata jechał. Poza tym foto zwykle nie robi± małych przekroczeń.

To jest tez chore:
Bede sie podpisywal pod wszelkimi dzialaniami majacymi na celu PODNIESIENIE predkosci tam, gdzie MOZNA to zrobic, a nie traktowanie znakow ograniczenia na zasadzie "postawimy 40, to pojada 60".
Jkais pajac z racji wprowadzenia testowo w wawie 50 rzekl w radio "jak obnizymy do 50 to ludzie pojada 70, a nie 80"
To jest kretynstwo.

Kretyństwo czy nie, ale taka po prostu jest rzeczywisto¶ć.
Żeby j± zmienić trzeba wyegzekwować szacunek dla prawa, a tego nie zrobi się inaczej niż wysokimi karami.
Jak±¶ alternatyw± może i jest 1000zł mandatu za przekroczenie +10km/h, 5000zł za +20km/h, a za +30km/h zabrać samochód i prawo jazdy na rok.
Nie s±dzę żeby taki pomysł spotkał się z przychylno¶ci± i zrozumieniem ze strony społeczeństwa.

Frazes że jak "ograniczenia będ± m±dre to ludzie będ± ich przestrzegać" też można między bajki włożyć. Ludzie tam przestrzegaj± przepisów gdzie maj± nad sob± wielki bat i wysokie kary, czyli tam gdzie to się po prostu nie opłaca.

M±dre w tym pomy¶le jest jakie¶ pokazanie na treningu po¶lizgów jak trudny w opanowaniu może być samochód - może niektórzy zrozumiej± że to co im się wydaje "szybko i bezpiecznie" tak naprawdę jest tylko szybko. Mniej komfortowo się jedzie z duż± prędko¶ci± maj±c ¶wiadomo¶ć że w razie czego nie potrafi się w żaden sposób przeciwdziałać temu co się stanie.

72 Data: Luty 01 2007 10:27:59
Temat: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor: Robert Rędziak 

On Thu, 01 Feb 2007 11:02:08 +0100, Tomasz Pyra
 wrote:

Jak±¶ alternatyw± może i jest 1000zł mandatu za przekroczenie +10km/h,
5000zł za +20km/h, a za +30km/h zabrać samochód i prawo jazdy na rok.

 A czemu nie od razu kula w łeb?

Frazes że jak "ograniczenia będ± m±dre to ludzie będ± ich przestrzegać"
też można między bajki włożyć. Ludzie tam przestrzegaj± przepisów gdzie
maj± nad sob± wielki bat i wysokie kary, czyli tam gdzie to się po
prostu nie opłaca.

 A nie wydaje Ci się, że większo¶ć ludzi jednak nie lata po 200
 po zwykłych drogach, mimo że jest wiele miejsc, gdzie Policja
 nie stoi, nigdy nie stała i nie będzie stała? I w drug± stronę:
 jak nie postawisz kata, to nikt nie będzie latał na
 ,,autostradzie'' w mie¶cie 10, 30 czy 50. To się chyba nazywa
 zdrowy rozs±dek.

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak    mailto:spambox-at-supersonic-dot-plukwa-dot-net
klubsubaru.pl  uratuj stratopoloneza: http://www.stratopolonez.pl

73 Data: Luty 01 2007 11:36:24
Temat: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor: Tomasz Pyra 

Robert Rędziak napisał(a):

On Thu, 01 Feb 2007 11:02:08 +0100, Tomasz Pyra
 wrote:

Jak±¶ alternatyw± może i jest 1000zł mandatu za przekroczenie +10km/h, 5000zł za +20km/h, a za +30km/h zabrać samochód i prawo jazdy na rok.

 A czemu nie od razu kula w łeb?

Ja nie popieram takiego rozwi±zania, ale uważam że jeżeli by¶my chcieli wyegzekwować ¶cisłe trzymanie się przepisów to nie ma innej drogi.
Ale jak by co to ja jestem przeciw.

Frazes że jak "ograniczenia będ± m±dre to ludzie będ± ich przestrzegać" też można między bajki włożyć. Ludzie tam przestrzegaj± przepisów gdzie maj± nad sob± wielki bat i wysokie kary, czyli tam gdzie to się po prostu nie opłaca.

 A nie wydaje Ci się, że większo¶ć ludzi jednak nie lata po 200
 po zwykłych drogach, mimo że jest wiele miejsc, gdzie Policja
 nie stoi, nigdy nie stała i nie będzie stała?

Może i nie 200, ale uważam że wielu kierowców jest nie¶wiadoma swoich możliwo¶ci (zazwyczaj w±tłych) i jednak przekracza swoj± szybko¶ć bezpieczn±.
Oczywi¶cie dopóki nic się na drodze nie dzieje to jest ok - szybk± jazdę po prostej i po łukach maj± doskonale opanowan± bo robi± to od lat, ale jak przyjdzie co do czego to nie maj± szans.

I niby po to s± przepisy - żeby ich niewiedze utemperować po prostu odgórnym zakazem.
Jeżeli wszyscy będ± kierowcami ¶wiadomymi swoich możliwo¶ci to ograniczenia nie będ± potrzebne.

74 Data: Luty 01 2007 13:13:09
Temat: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor: MarcinJM 

Tomasz Pyra napisał(a):

Może i nie 200, ale uważam że wielu kierowców jest nie¶wiadoma swoich możliwo¶ci (zazwyczaj w±tłych) i jednak przekracza swoj± szybko¶ć bezpieczn±.

I wracamy do punktu wyjscia:
Im wiecej jezdze (ponad 800kkm zrobione) tym wolniej jezdze.
Na znanych mi i bezpiecznych drogach nie przekraczam w zasadzie 110 jak sa warunki. W deszczu nie lubie jezdzic, szczegolnie w nocy, wiec calkiem czesto wloke sie za tirem ca 80kmph poniewaz przezylem kilka razy sytuacje, ktorych juz wiecej przezyc nie chce (nota bene uratowalo mnie to, ze mialem dobrze opanowane wprowadzanie tylnonapedowca w poslizg, zadzialala kombinacja: podciecie na recznym i gaz w podloge.)
Jak mi sie zaczynaja oczka kleic nie jade dalej, chocby mi sie wydawalo, ze jestem w stanie nad tym panowac. Nie i basta.

Ergo:
mlody stazem kierowca uwaza sie za niesmiertelnego (ktoz z nas tego nie przezyl?) i sila rzeczy ma MNIEJ DOSWIADCZENIA, wiec aby pozwolic mu SPOKOJNIE nabrac doswiadczenia powinien byc okres probny.

--
Pozdrawiam
MarcinJM
____________________________
gg: 978510, Skype: marcin.jm

75 Data: Luty 01 2007 13:35:19
Temat: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor: Tomasz Pyra 

MarcinJM napisał(a):

mlody stazem kierowca uwaza sie za niesmiertelnego (ktoz z nas tego nie przezyl?) i sila rzeczy ma MNIEJ DOSWIADCZENIA, wiec aby pozwolic mu SPOKOJNIE nabrac doswiadczenia powinien byc okres probny.

Ale do¶wiadczenie samo nie przyjdzie.
Kierowca nie ma szans w pierwszym w życiu starciem z utrat± panowania nad samochodem - i obojętnie czy ma prawo jazdy 2 miesi±ce, 2 lata czy 20 lat.

Większo¶ć kierowców sama do takich sytuacji nie doprowadza uważaj±c że to niszczy samochód, że to niebezpieczne itp itd.
Dzięki temu w nie¶wiadomo¶ci jeĽdzi sobie długo i szczę¶liwie aż do wypadku.
Dlatego takie cenne będzie wyprowadzenie młodego kierowcy ze stanu tej nie¶wiadomo¶ci pokazuj±c mu na torze jaki jest słabiutki.

76 Data: Luty 01 2007 14:00:49
Temat: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor: MarcinJM 

Tomasz Pyra napisał(a):

MarcinJM napisał(a):

mlody stazem kierowca uwaza sie za niesmiertelnego (ktoz z nas tego nie przezyl?) i sila rzeczy ma MNIEJ DOSWIADCZENIA, wiec aby pozwolic mu SPOKOJNIE nabrac doswiadczenia powinien byc okres probny.

Ale do¶wiadczenie samo nie przyjdzie.
Kierowca nie ma szans w pierwszym w życiu starciem z utrat± panowania nad samochodem - i obojętnie czy ma prawo jazdy 2 miesi±ce, 2 lata czy 20 lat.

Większo¶ć kierowców sama do takich sytuacji nie doprowadza uważaj±c że to niszczy samochód, że to niebezpieczne itp itd.
Dzięki temu w nie¶wiadomo¶ci jeĽdzi sobie długo i szczę¶liwie aż do wypadku.
Dlatego takie cenne będzie wyprowadzenie młodego kierowcy ze stanu tej nie¶wiadomo¶ci pokazuj±c mu na torze jaki jest słabiutki.

Ale ja z cwiczeniem na torze nie polemizuje, niechaj bedzie!
Ale... zeby to sie nie przerodzilo w szkolke jazdy rajdowej, poniewaz mlodzieniec moze nabrac mylnego przekonania ze TERAZ TO DOPIERO JESZTEM MISZCZ.
Raczej powinno to byc wlasnie _pokazanie_, ze tak naprawde ty gowno umiesz. Wlasnie tak jak w zalozeniach: przestraszyc.
Pokazac, ze NIE UMIESZ przy 50 na sliskim uniknac zderzenia, a nastepnie na duzym ekranie pokazac co sie dzieje na crash tescie przy 50tce.

--
Pozdrawiam
MarcinJM
____________________________
gg: 978510, Skype: marcin.jm

77 Data: Luty 01 2007 14:22:13
Temat: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor: Tomasz Pyra 

MarcinJM napisał(a):

Tomasz Pyra napisał(a):
MarcinJM napisał(a):

mlody stazem kierowca uwaza sie za niesmiertelnego (ktoz z nas tego nie przezyl?) i sila rzeczy ma MNIEJ DOSWIADCZENIA, wiec aby pozwolic mu SPOKOJNIE nabrac doswiadczenia powinien byc okres probny.

Ale do¶wiadczenie samo nie przyjdzie.
Kierowca nie ma szans w pierwszym w życiu starciem z utrat± panowania nad samochodem - i obojętnie czy ma prawo jazdy 2 miesi±ce, 2 lata czy 20 lat.

Większo¶ć kierowców sama do takich sytuacji nie doprowadza uważaj±c że to niszczy samochód, że to niebezpieczne itp itd.
Dzięki temu w nie¶wiadomo¶ci jeĽdzi sobie długo i szczę¶liwie aż do wypadku.
Dlatego takie cenne będzie wyprowadzenie młodego kierowcy ze stanu tej nie¶wiadomo¶ci pokazuj±c mu na torze jaki jest słabiutki.

Ale ja z cwiczeniem na torze nie polemizuje, niechaj bedzie!
Ale... zeby to sie nie przerodzilo w szkolke jazdy rajdowej, poniewaz mlodzieniec moze nabrac mylnego przekonania ze TERAZ TO DOPIERO JESZTEM MISZCZ.

To maj± być 3 godziny zajęć, a rajdować w 3 godziny to się nikt nie nauczy. Zwłaszcza jak na każdym kroku te umiejętno¶ci będ± weryfikowane.

Raczej powinno to byc wlasnie _pokazanie_, ze tak naprawde ty gowno umiesz. Wlasnie tak jak w zalozeniach: przestraszyc.

O ile dobrze zrozumiałem intencje to to nie ma być test z tego czy kto¶ umie, czy nie umie unikn±ć po¶lizgu, a dokładnie pokazanie że pewnych rzeczy się nie przeskoczy.
Zreszt± niekoniecznie musi to dotyczyć braku umiejętno¶ci - pewnych rzeczy przy pewnych prędko¶ciach po prostu zrobić się nie da.

Pokazac, ze NIE UMIESZ przy 50 na sliskim uniknac zderzenia, a nastepnie na duzym ekranie pokazac co sie dzieje na crash tescie przy 50tce.

Dokładnie o to chodzi. Ja się o tym dowiedziałem dopiero rozbijaj±c samochód i całkiem możliwe że gdybym po 7 miesi±cach sobie wyleciał z toru na takim te¶cie to wypadku bym nie miał.
A też w moim mniemaniu kozak byłem wielki, bo i na krawędzi przyczepno¶ci potrafiłem ostre zakręty brać, i na ręcznym się po¶lizgałem po placykach itp. itd.

78 Data: Luty 01 2007 16:21:42
Temat: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor: futszaK 

On Thu, 01 Feb 2007 11:02:08 +0100, Tomasz Pyra wrote:

KretyĹ„stwo czy nie, ale taka po prostu jest rzeczywistoć.
Żeby ją zmienić trzeba wyegzekwować szacunek dla prawa, a tego nie zrobi
siÄ™ inaczej niż wysokimi karami.

jak juz to wysoka wykrywalnoscia a nie wysokimi karami, a niestety to jest
trudniejsze do wykonania od postawienia 50 i radiowozu na dwupasmowce

JakÄ…Ĺ› alternatywÄ… może i jest 1000zł mandatu za przekroczenie +10km/h,
5000zł za +20km/h, a za +30km/h zabrać samochód i prawo jazdy na rok.

wzrosnie jedynie korupcja wsrod mundurowych

Nie sÄ…dzÄ™ żeby taki pomysł spotkał siÄ™ z przychylnoĹ›ciÄ… i zrozumieniem
ze strony społeczeĹ„stwa.

bo jest glupi, niepraktyczny i do niczego sensownego nie prowadzi, a swoja
droga dlaczego jakis urzedas ma mi zabierac moja prywatna wlasnosc ?

Frazes że jak "ograniczenia bÄ™dÄ… mÄ…dre to ludzie bÄ™dÄ… ich przestrzegać"
też można miÄ™dzy bajki włożyć. Ludzie tam przestrzegajÄ… przepisów gdzie
majÄ… nad sobÄ… wielki bat i wysokie kary, czyli tam gdzie to siÄ™ po
prostu nie opłaca.

przeprowadz sie do Chin



--
futszaK
0601061867
Nie przeszkadza mi ze ktos mnie myli z kobieta,
chyba ze ta ostatnia jest Renata Beger :>

79 Data: Luty 01 2007 10:44:15
Temat: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor: cpt. Nemo 


Użytkownik "MarcinJM"  napisał w wiadomo¶ci


czlowiek bez
wyobrazni zostaje wyeliminowany: zrobi kurs, zda egzamin, dostanie
ponownie 12 pkt. na 24 miesiace i niech probuje.

A to od ponownego robienia kursu wzrasta wyobraznia ? czy tylko wrasta
san finansow posiadacza szkoly ?

pozdrawiam, leszek

80 Data: Luty 01 2007 10:55:45
Temat: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor: MarcinJM 

cpt. Nemo napisał(a):

Użytkownik "MarcinJM"  napisał w wiadomo¶ci

czlowiek bez
wyobrazni zostaje wyeliminowany: zrobi kurs, zda egzamin, dostanie
ponownie 12 pkt. na 24 miesiace i niech probuje.

A to od ponownego robienia kursu wzrasta wyobraznia ? czy tylko wrasta
san finansow posiadacza szkoly ?

Wzrasta uciazliwosc, koniecznosc lazenia na kurs, egazminy, a nikt tego nie lubi.
Wiele lat temu jako szczeniak zostalo mi zabrane PJ za %% na 7 miesiecy.
Od tamtego, bolesnego doswiadczenia nie ma mozliwosci, abym wsiadl do auta po kielichu. Jedyne na co sobie pozwalam, to wypic na rybach _jedno_ piwo i odczekanie co najmniej 4 godziny. Po takim czasie %%=0, wiem, bo dmuchalem.

--
Pozdrawiam
MarcinJM
____________________________
gg: 978510, Skype: marcin.jm

81 Data: Luty 01 2007 11:30:12
Temat: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor: SW3 

Dnia 01-02-2007 o 10:33:37 MarcinJM  napisał(a):

Chodzi o presje.
Zdjecie z fotoradaru, przypadkowe zatrzymanie, a do dyspozycji tylko 12  pkt. na dwa lata bez mozliwosci obnizenia. Jakby ci zostalo 5 pkt na  poltora roku + widmo ponownego kursu i egazminu to troche dociera do  wyobrazni. jesli nie dociera to tym bardziej lepiej, ze czlowiek bez  wyobrazni zostaje wyeliminowany: zrobi kurs, zda egzamin, dostanie  ponownie 12 pkt. na 24 miesiace i niech probuje.

Czyli jak ktos ma prawko ponad 2 lata to już może jeĽdzić jak chce ;)

--
SW3

82 Data: Luty 01 2007 13:13:53
Temat: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor: MarcinJM 

SW3 napisał(a):

bez wyobrazni zostaje wyeliminowany: zrobi kurs, zda egzamin, dostanie ponownie 12 pkt. na 24 miesiace i niech probuje.

Czyli jak ktos ma prawko ponad 2 lata to już może jeĽdzić jak chce ;)

Wiesz dobrze, ze nie o to chodzi

--
Pozdrawiam
MarcinJM
____________________________
gg: 978510, Skype: marcin.jm

83 Data: Luty 01 2007 10:32:12
Temat: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor: cpt. Nemo 


Użytkownik "MarcinJM"  napisał w wiadomo¶ci


Do tego dolozylbym obnizona o polowe ilosc punktow
mozliwych do zdobycia i to nie przez rok tylko np. 2 lata, bez
mozliwosci skasowania kursem.

A to to juz szykanowanie :(
Wiele lat placilem za corke wyzsze ubezpieczenie tylko dlatego ze nie
miala tyle lat ile sobie ubezpieczyciel wymyslil. To byl jedyny powod
karania mojego portwela za nic :(
Karac to trzeba winnych, a odpierdzielic sie od niewinnych. Wszyscy
powinni miec rowne prawa na starcie, a Ty juz chcesz ich dyskryminowac
:(
OK, ale pod warunkiem ze wszyscy starzy kierowcy straca uprawnienia i
beda musieli zaczac od poczatku. Pomysl jak wtedy , karwa, bedzie
bezpiecznie i ile forsy zgarna sobie z rynku nasi zbojcy u wladzy ?

pozdrawiam, leszek

84 Data: Luty 01 2007 10:35:46
Temat: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor: MarcinJM 

cpt. Nemo napisał(a):

Użytkownik "MarcinJM"  napisał w wiadomo¶ci

Do tego dolozylbym obnizona o polowe ilosc punktow
mozliwych do zdobycia i to nie przez rok tylko np. 2 lata, bez
mozliwosci skasowania kursem.

A to to juz szykanowanie :(
Wiele lat placilem za corke wyzsze ubezpieczenie tylko dlatego ze nie
miala tyle lat ile sobie ubezpieczyciel wymyslil. To byl jedyny powod

To akurat jest chory system ubezpieczen, pogooglaj, to powienienes znalezc moja obszerna opinie na ten temat.

--
Pozdrawiam
MarcinJM
____________________________
gg: 978510, Skype: marcin.jm

85 Data: Luty 01 2007 18:39:09
Temat: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor: J.F. 

On Thu, 01 Feb 2007 10:35:46 +0100,  MarcinJM wrote:

cpt. Nemo napisał(a):
A to to juz szykanowanie :(
Wiele lat placilem za corke wyzsze ubezpieczenie tylko dlatego ze nie
miala tyle lat ile sobie ubezpieczyciel wymyslil. To byl jedyny powod

To akurat jest chory system ubezpieczen, pogooglaj, to powienienes
znalezc moja obszerna opinie na ten temat.

Hm, akurat w tym przypadku chyba zdrowy system ?

J.

86 Data: Luty 01 2007 18:48:35
Temat: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor: MarcinJM 

J.F. napisał(a):

On Thu, 01 Feb 2007 10:35:46 +0100,  MarcinJM wrote:
cpt. Nemo napisał(a):
A to to juz szykanowanie :(
Wiele lat placilem za corke wyzsze ubezpieczenie tylko dlatego ze nie
miala tyle lat ile sobie ubezpieczyciel wymyslil. To byl jedyny powod
To akurat jest chory system ubezpieczen, pogooglaj, to powienienes znalezc moja obszerna opinie na ten temat.

Hm, akurat w tym przypadku chyba zdrowy system ?

Masz racje, w tym przypadku rzeczywiscie tak.
Niechaj sobie kazdy zbiera znizki indywidualnie, mlody niech placi frycowe.
Ubezpieczenie na czlowieka, nie na auto.

--
Pozdrawiam
MarcinJM
____________________________
gg: 978510, Skype: marcin.jm

87 Data: Luty 02 2007 01:11:06
Temat: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor: cpt. Nemo 


Użytkownik "MarcinJM"  napisał w wiadomo¶ci


Niechaj sobie kazdy zbiera znizki indywidualnie, mlody niech placi
frycowe.
Ubezpieczenie na czlowieka, nie na auto.

No jak nie powduje wypadkow to czemu ?
A po drugie, nastolatek zazwyczaj nie placi tylko placa rodzice, za co
sa karani ?

pozdrawiam, leszek

88 Data: Luty 02 2007 11:23:56
Temat: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor: Robert Rędziak 

On Fri, 2 Feb 2007 01:11:06 +0100, cpt. Nemo
 wrote:

No jak nie powduje wypadkow to czemu ?

 A sk±d wiadomo, że nie będzie powodować (bo składkę płacisz z
 góry). Nie ma swojej historii za kierownic±, poza tym jest w
 wieku, w którym różne głupoty do głowy przychodz±.

A po drugie, nastolatek zazwyczaj nie placi tylko placa rodzice, za co
sa karani ?

 Je¶li rodzice maj± kaprys zakupić wózek latoro¶li, to niech
 płac±.

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak    mailto:spambox-at-supersonic-dot-plukwa-dot-net
klubsubaru.pl  uratuj stratopoloneza: http://www.stratopolonez.pl

89 Data: Luty 02 2007 12:40:42
Temat: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor: cpt. Nemo 


Użytkownik "Robert Rędziak"  napisał w wiadomo¶ci

On Fri, 2 Feb 2007 01:11:06 +0100, cpt. Nemo
 wrote:

> No jak nie powduje wypadkow to czemu ?

 A sk±d wiadomo, że nie będzie powodować (bo składkę płacisz z
 góry). Nie ma swojej historii za kierownic±, poza tym jest w
 wieku, w którym różne głupoty do głowy przychodz±.

Dla bogatych wiadomo :))
Jesli kupujesz nowy samochod z pakietem ubezpieczen to chocbys mial
19lat i prawko od tygodnia to zadnej zwyzki nie dostaniesz :)


> A po drugie, nastolatek zazwyczaj nie placi tylko placa rodzice, za
co
> sa karani ?

 Je¶li rodzice maj± kaprys zakupić wózek latoro¶li, to niech
 płac±.

Nie doceniasz mojej corki :)
Na pierwsze auto zebrala sobie sama.
Byl to starenki Maluch :)
Ja czasem troszke mechanikuje i dawno temu jezdzilem tez takim pojazdem
wiec ten Malec byl doprowadzony do pelnego stanu technicznego :) Kupila
go na zime i zaczynala nim jezdzic w zime tuz po zrobieniu prawka,
pomykala tym pojazdem do szkoly i po Warszawie i okolicach.
Przezyla.
W lecie smignela na wakacje :)

Po roku czy dwu juz miala Peugeota 106, a Malca sprzedala z zyskiem
dlatego ze miala wypadek. Pani nowiutkim Matizem wjechala jej w przod
Malucha, malec sam dojechal do warsztatu, Matizowi przod sie rozlecial.
Po remoncie i lakierowaniu Malec znacznie zyskal na wartosci. Pani w
Matizie byla duza i dorosla, placila stawki ubezpieczen bez kary, miala
znizki i spowodowala wypadek, moja corka wtedy miala same kary :( a
wypadkow nie powodowala.
Potem jezdzila kilka lat i majac znizki za bezszkodowa jazde, miala
spore zwyzki za wiek i za krotkie posiadanie prawka.

Ten system jest chory.
Kazdy ma rowny start, po pierwszym wypadku ubezpieczenie drastycznie
rosnie, potem dalej rosnie, a jak mlody jezdzi bez wypadkow to od razu
rosna mu znizki. Tak ja to widze. Wtedy by sprawiedliwie bylo.

pozdrawiam, leszke

90 Data: Luty 04 2007 10:14:26
Temat: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor: futszaK 

On Fri, 02 Feb 2007 12:40:42 +0100, cpt. Nemo wrote:

Ten system jest chory.
Kazdy ma rowny start, po pierwszym wypadku ubezpieczenie drastycznie
rosnie, potem dalej rosnie, a jak mlody jezdzi bez wypadkow to od razu
rosna mu znizki. Tak ja to widze. Wtedy by sprawiedliwie bylo.

a czemu nie mozesz zalozyc wlasnej firmy ubezpieczeniowej i ubezpieczac
wedlug takich zasad ?


--
futszaK
0601061867
Nie przeszkadza mi ze ktos mnie myli z kobieta,
chyba ze ta ostatnia jest Renata Beger :>

91 Data: Luty 02 2007 03:28:12
Temat: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor: J.F. 

On Thu, 01 Feb 2007 18:48:35 +0100,  MarcinJM wrote:

Wiele lat placilem za corke wyzsze ubezpieczenie tylko dlatego ze nie
miala tyle lat ile sobie ubezpieczyciel wymyslil. To byl jedyny powod
To akurat jest chory system ubezpieczen, pogooglaj, to powienienes
znalezc moja obszerna opinie na ten temat.

Hm, akurat w tym przypadku chyba zdrowy system ?

Masz racje, w tym przypadku rzeczywiscie tak.
Niechaj sobie kazdy zbiera znizki indywidualnie, mlody niech placi frycowe.
Ubezpieczenie na czlowieka, nie na auto.

Taa - i kupuj czlowieku na jedno auto trzy ubezpieczenia,
zaiste - bardzo zdrowy system :-)

J.

92 Data: Luty 02 2007 07:00:54
Temat: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor: MarcinJM 

J.F. napisał(a):

On Thu, 01 Feb 2007 18:48:35 +0100,  MarcinJM wrote:
Wiele lat placilem za corke wyzsze ubezpieczenie tylko dlatego ze nie
miala tyle lat ile sobie ubezpieczyciel wymyslil. To byl jedyny powod
To akurat jest chory system ubezpieczen, pogooglaj, to powienienes znalezc moja obszerna opinie na ten temat.
Hm, akurat w tym przypadku chyba zdrowy system ?
Masz racje, w tym przypadku rzeczywiscie tak.
Niechaj sobie kazdy zbiera znizki indywidualnie, mlody niech placi frycowe.
Ubezpieczenie na czlowieka, nie na auto.

Taa - i kupuj czlowieku na jedno auto trzy ubezpieczenia,
zaiste - bardzo zdrowy system :-)

Odpowiednio skalkulowany pewnie bylby tanszy niz obecny.
A ze zdrowy, no coz. Pozyczasz auto od kogos, i ten ktos nie ma stresu, ze mu kuku z samochodem zrobisz, bo jkaby co, to z twojego ubezpieczenia idzie.
Masz jedno auto wespol z zona, synem? ktores zrobi szkode, dostaje zwyzke, ale nie ty, bo przeciez nie ty zrobiles szkode.

Jesli na to spojrzec realnie, a nie przez pryzmat wpolczesna stawka na auto * kilka osob, to nie jest takie zle.

Osob placacych skladke byloby znacznie wiecej niz wlascicieli samochodow, wiec wplyw do ubezpieczalni, ten co teraz jest dzielilby sie na duza wieksza ilosc osob. Zakladajac, ze szkodowosc pozostaje na tym samym poziomie (a raczaj spadlaby) daje to spadek skladek kilkukrotny.
Czyli przy 3-4 osobach korzystajacych z tego samego auta suma skladek bylaby co najmniej taka sama jak teraz lub nizsza.

Dlaczego szkodowosc by spadla?
Otoz wyludzacze rejestrujacy kolejne bryki na kolejne osoby w rodzinie, dostajac kolejne zwyzki, lub nawet ODMOWE ubezpieczenia nie mieliby jak wyludzac. A poproszenie kogos z rodziny "by stuknal" nie mialoby sensu, bo nikt nie chcialby ryzykowac zwyzkami indywidualnymi.


--
Pozdrawiam
MarcinJM
____________________________
gg: 978510, Skype: marcin.jm

93 Data: Luty 02 2007 01:09:46
Temat: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor: cpt. Nemo 


Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomo¶ci

On Thu, 01 Feb 2007 10:35:46 +0100,  MarcinJM wrote:
>cpt. Nemo napisał(a):
>> A to to juz szykanowanie :(
>> Wiele lat placilem za corke wyzsze ubezpieczenie tylko dlatego ze
nie
>> miala tyle lat ile sobie ubezpieczyciel wymyslil. To byl jedyny
powod
>
>To akurat jest chory system ubezpieczen, pogooglaj, to powienienes
>znalezc moja obszerna opinie na ten temat.

Hm, akurat w tym przypadku chyba zdrowy system ?

Bardzo niezdrowy :(
Zlodzieje z ubezpieczalni okradali mnie z moich pieniedzy tylko za to ze
jezdzaca bezwypadkowo corka nie miala 25lat i prawka od 10 lat :)
Ona zaczela powozic swoj wozek od 17 roku zycia - policz ile lat
placilem za nia niesprawiedliwy haracz ?

pozdrawiam, leszek

94 Data: Luty 02 2007 11:22:14
Temat: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor: Robert Rędziak 

On Fri, 2 Feb 2007 01:09:46 +0100, cpt. Nemo
 wrote:

Zlodzieje z ubezpieczalni okradali mnie z moich pieniedzy tylko za to ze
jezdzaca bezwypadkowo corka nie miala 25lat i prawka od 10 lat :)
Ona zaczela powozic swoj wozek od 17 roku zycia - policz ile lat
placilem za nia niesprawiedliwy haracz ?

 Trzeba było zarejestrować auto na Was oboje. Skoro jeĽdziła
 bezwypadkowo, to pewnikiem zniżek by Ci nie popsuła.

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak    mailto:spambox-at-supersonic-dot-plukwa-dot-net
klubsubaru.pl  uratuj stratopoloneza: http://www.stratopolonez.pl

95 Data: Luty 05 2007 17:05:18
Temat: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor: cpt. Nemo 


Użytkownik "Robert Rędziak"  napisał w wiadomo¶ci


 Trzeba było zarejestrować auto na Was oboje. Skoro jeĽdziła
 bezwypadkowo, to pewnikiem zniżek by Ci nie popsuła.

To jest dobre dla tych co tylko siedza w kraju :(
Jezdzac do krajow ruskojezycznych trzeb bylo miec upowaznienia
notarialne i ich przysiegle tlumaczenia i zgode na decyzje itp. itd.
Wolalbym zeby bylo uczciwie, bo co miele czy maja robic ci ktorych
rodzice nie maja samochodow ?
System Ubezpieczen Komunikacyjnych jest nieuczciwy i tyle :(

pozdrawiam, leszek

96 Data: Luty 01 2007 18:52:55
Temat: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor: J.F. 

On Thu, 01 Feb 2007 10:00:47 +0100,  MarcinJM wrote:

Obnizona predkosc dla swiezakow, ale bez dodatkowych szykan.

Nie wiem czy jest sens - potem bedziesz na drodze jechal 80,
bo tylko tyle kierowcy wolno, a reszta musi go wyprzedzac.

Niemcy to sobie moga wprowadzic ograniczenie do powiedzmy 120 na
autostradach ..

50/90 sa na tyle bezpieczne latem ze i poczatkujacy powinien

Wpadnie to wpadnie. Do tego dolozylbym obnizona o polowe ilosc punktow
mozliwych do zdobycia i to nie przez rok tylko np. 2 lata, bez
mozliwosci skasowania kursem.

No coz, czesciowo tak jest.

Ale z tym kursem ? Moze to wlasnie mlodego wyslac na kurs.
A starych nie wysylac, bo co za sens ma jesli co roku wyslucha takiej
samej pogadanki :-)
I podobnie co za sens ma poddawac egzaminowi kontrolnemu powiedzmy co
4 miesiace ? :-)

J.

97 Data: Luty 01 2007 19:00:36
Temat: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor: MarcinJM 

J.F. napisał(a):

On Thu, 01 Feb 2007 10:00:47 +0100,  MarcinJM wrote:
Obnizona predkosc dla swiezakow, ale bez dodatkowych szykan.

Nie wiem czy jest sens - potem bedziesz na drodze jechal 80,
bo tylko tyle kierowcy wolno, a reszta musi go wyprzedzac.u

Na X spotykanych kapeluszy, tirow, traktorow jeden mlodzian mi roznicy nie stanowi


Niemcy to sobie moga wprowadzic ograniczenie do powiedzmy 120 na
autostradach ..

50/90 sa na tyle bezpieczne latem ze i poczatkujacy powinien

powinien


Wpadnie to wpadnie. Do tego dolozylbym obnizona o polowe ilosc punktow mozliwych do zdobycia i to nie przez rok tylko np. 2 lata, bez mozliwosci skasowania kursem.

No coz, czesciowo tak jest.

Tego nie wiem. Nie orientuje sie.

Ale z tym kursem ? Moze to wlasnie mlodego wyslac na kurs.
A starych nie wysylac, bo co za sens ma jesli co roku wyslucha takiej
samej pogadanki :-)
I podobnie co za sens ma poddawac egzaminowi kontrolnemu powiedzmy co
4 miesiace ? :-)

Sensu nie ma, o ile kierownik nie przeskrobie, jka przeskrobie to bezlitosnie.

--
Pozdrawiam
MarcinJM
____________________________
gg: 978510, Skype: marcin.jm

98 Data: Luty 01 2007 21:19:20
Temat: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor: J.F. 

On Thu, 01 Feb 2007 19:00:36 +0100,  MarcinJM wrote:

J.F. napisał(a):
On Thu, 01 Feb 2007 10:00:47 +0100,  MarcinJM wrote:
Obnizona predkosc dla swiezakow, ale bez dodatkowych szykan.

Nie wiem czy jest sens - potem bedziesz na drodze jechal 80,
bo tylko tyle kierowcy wolno, a reszta musi go wyprzedzac.u

Na X spotykanych kapeluszy, tirow, traktorow jeden mlodzian mi roznicy
nie stanowi

A duze to X ?
Bo tak na oko to nowy przepis dodalby 1/30 "mlodych kapeluszy".


Wpadnie to wpadnie. Do tego dolozylbym obnizona o polowe ilosc punktow
mozliwych do zdobycia i to nie przez rok tylko np. 2 lata, bez
mozliwosci skasowania kursem.

No coz, czesciowo tak jest.

Tego nie wiem. Nie orientuje sie.

Mlody kierowca moze zgromadzic tylko 20pkt, bez mozliwosci skasowania,
i jak przekroczy to jest mu zabierane PJ, a nie tylko egzamin.
Czyli na nowo badania, kurs, przerwa w prowadzeniu ..

Ale z tym kursem ? Moze to wlasnie mlodego wyslac na kurs.
A starych nie wysylac, bo co za sens ma jesli co roku wyslucha takiej
samej pogadanki :-)
I podobnie co za sens ma poddawac egzaminowi kontrolnemu powiedzmy co
4 miesiace ? :-)

Sensu nie ma, o ile kierownik nie przeskrobie, jak przeskrobie to
bezlitosnie.

Ale co bezlitosnie - chcesz n-ty z kolei raz sprawdzac ze zdac egzamin
to on potrafi bezblednie ? :-)
A on sie jeszcze usmiechnie i doda ze to tansze od kursu :-)

J.

99 Data: Luty 01 2007 21:28:38
Temat: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor: MarcinJM 

J.F. napisał(a):


A duze to X ? Bo tak na oko to nowy przepis dodalby 1/30 "mlodych kapeluszy".

X jest takie, ze w niesprzyjajacych okolicznosciach przyrody otrzymalem srednia na 500 km = 50 kmph (!)

Wpadnie to wpadnie. Do tego dolozylbym obnizona o polowe ilosc punktow mozliwych do zdobycia i to nie przez rok tylko np. 2 lata, bez mozliwosci skasowania kursem.
No coz, czesciowo tak jest.
Tego nie wiem. Nie orientuje sie.

Mlody kierowca moze zgromadzic tylko 20pkt, bez mozliwosci skasowania,
i jak przekroczy to jest mu zabierane PJ, a nie tylko egzamin.
Czyli na nowo badania, kurs, przerwa w prowadzeniu ..

A, no to pardonsik, lekko jedynie obnizyc limit i juz jest ok.


Ale z tym kursem ? Moze to wlasnie mlodego wyslac na kurs.
A starych nie wysylac, bo co za sens ma jesli co roku wyslucha takiej
samej pogadanki :-)
I podobnie co za sens ma poddawac egzaminowi kontrolnemu powiedzmy co
4 miesiace ? :-)
Sensu nie ma, o ile kierownik nie przeskrobie, jak przeskrobie to bezlitosnie.

Ale co bezlitosnie - chcesz n-ty z kolei raz sprawdzac ze zdac egzamin
to on potrafi bezblednie ? :-)
A on sie jeszcze usmiechnie i doda ze to tansze od kursu :-)

A nie: kursik (widac poprzedni byl nieskuteczny)+ egzamin(widac w poprzednim cos przeoczono)



Niemniej: zadne listki, naklejki, itp.
Mlody (stazem) musi wiedziec, ze otrzymal to PRAWO WARUNKOWO

--
Pozdrawiam
MarcinJM
____________________________
gg: 978510, Skype: marcin.jm

100 Data: Luty 02 2007 01:32:50
Temat: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor: J.F. 

On Thu, 01 Feb 2007 21:28:38 +0100,  MarcinJM wrote:

J.F. napisał(a):
A duze to X ?
Bo tak na oko to nowy przepis dodalby 1/30 "mlodych kapeluszy".

X jest takie, ze w niesprzyjajacych okolicznosciach przyrody otrzymalem
srednia na 500 km = 50 kmph (!)

Ale do tego nie trzeba duzej ilosci - wystarczy jeden zawalidroga i
"sprzyjajace warunki". Przez ten przepis moze sie ilozc zawalidrog
podwoic.

Mlody kierowca moze zgromadzic tylko 20pkt, bez mozliwosci skasowania,
i jak przekroczy to jest mu zabierane PJ, a nie tylko egzamin.
Czyli na nowo badania, kurs, przerwa w prowadzeniu ..

A, no to pardonsik, lekko jedynie obnizyc limit i juz jest ok.

Tych 20 pkt to nie tak duzo - jedno wyprzedzanie na przejsciu
[przypadkowe, bez premedytacji], jedna stluczka, ze dwa drobne
wykroczenia i jest 20 ..

I podobnie co za sens ma poddawac egzaminowi kontrolnemu powiedzmy co
4 miesiace ? :-)
Sensu nie ma, o ile kierownik nie przeskrobie, jak przeskrobie to
bezlitosnie.
Ale co bezlitosnie - chcesz n-ty z kolei raz sprawdzac ze zdac egzamin
to on potrafi bezblednie ? :-)
A on sie jeszcze usmiechnie i doda ze to tansze od kursu :-)

A nie: kursik (widac poprzedni byl nieskuteczny)+ egzamin(widac w
poprzednim cos przeoczono)

No coz, czasem mozesz miec racje, ale znacznie czesciej sie okaze
ze delikwent potrafi przepisowo jezdzic .. ale nie chce :-)

Badania psychologiczne z jednym pytaniem - dlaczego pan lamie
przepisy, bez mozliwosci poprawnej odpowiedzi ? :-)

Niemniej: zadne listki, naklejki, itp.
Mlody (stazem) musi wiedziec, ze otrzymal to PRAWO WARUNKOWO

U nas i tak nie ma to wiekszego znaczenia, bo zazwyczaj mlody jezdzi
jak tatus pozwoli, a potem to ma juz PJ dwa lata czy piec..

J.

101 Data: Luty 01 2007 08:17:05
Temat: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor: Robert Rędziak 

On Thu, 1 Feb 2007 08:16:30 +0100, DjK
 wrote:

Idiotyczne... A jak jeĽdzi autem ojca? Listek na rzep przyklejać czy jak?
I najważniejsze, co to da? Bo fajnie, mozna naklejać tylko po co?

 Pewnie po to, żeby było łatwo odróżnić tego, co może limit, od
 tego, co może -20.

Ciekawe... ale najpóżniej do siódmego miesi±ca to przychodzi zima a
o¶nieżony plac zawsze można znaleĽć sobie samemu... bynajmniejnie za 100zł.

 1. ,,Paaaaanieee! A po co mnie to?! Ja nie jestem rajdowiec''.

 2. Samodzielnie złych nawyków nie wyplenisz, kto¶ Ci je musi
 wskazać.

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak    mailto:spambox-at-supersonic-dot-plukwa-dot-net
klubsubaru.pl  uratuj stratopoloneza: http://www.stratopolonez.pl

102 Data: Luty 01 2007 09:27:10
Temat: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor: Tomasz Pyra 

Robert Rędziak napisał(a):

 2. Samodzielnie złych nawyków nie wyplenisz, kto¶ Ci je musi
 wskazać.

Jak widzę te wszystkie nauki jazdy, gdzie kursant jedzie prawie dotykaj±c czołem przedniej szyby, to pow±tpiewam w to, że instruktorzy s± przygotowani do wypleniania nawyków.

103 Data: Luty 01 2007 08:32:17
Temat: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor: Robert Rędziak 

On Thu, 01 Feb 2007 09:27:10 +0100, Tomasz Pyra
 wrote:

Jak widzę te wszystkie nauki jazdy, gdzie kursant jedzie prawie
dotykaj±c czołem przedniej szyby, to pow±tpiewam w to, że instruktorzy
s± przygotowani do wypleniania nawyków.

 Sami tym bardziej tego nie zrobi± (no, może kilka procent się
 jako¶ dokształci).

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak    mailto:spambox-at-supersonic-dot-plukwa-dot-net
klubsubaru.pl  uratuj stratopoloneza: http://www.stratopolonez.pl

104 Data: Luty 01 2007 09:46:11
Temat: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor: Tomasz Pyra 

Robert Rędziak napisał(a):

Jak widzę te wszystkie nauki jazdy, gdzie kursant jedzie prawie dotykaj±c czołem przedniej szyby, to pow±tpiewam w to, że instruktorzy s± przygotowani do wypleniania nawyków.

 Sami tym bardziej tego nie zrobi± (no, może kilka procent się
 jako¶ dokształci).

Tu jest pole do popisu dla ustawodawcy - zrobić ustawę tak żeby to miało sens.
Bo jak wyda się kolejny martwy przepis który w szkołach jazdy byle się odbębni, albo i nie zrobi wcale to będzie piękny przykład wylania dziecka z k±piel±.
No ale na razie idea szczytna, poczekajmy na realizację.

105 Data: Luty 01 2007 09:44:09
Temat: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor: Tomasz Pyra 

DjK napisał(a):

Użytkownik "Akcent"  napisał w wiadomo¶ci
http://wiadomosci.onet.pl/1477071,11,item.html
"Życie Warszawy": rz±d przygotowuje przepisy, które maj± dyscyplinować pocz±tkuj±cych kierowców:

przez pierwsze dwa lata będ± musieli jeĽdzić wolniej i ¶ci¶le przestrzegać przepisów.

IMO bez sensu. Każdy ma jeĽdzić wg przepisów a narzucenie młodym jaich¶
żółwich prędko¶ci tylko zwiększy zagrożenie (juz widzę tych "starych" wyprzedzaj±cych
gdzie się da i gdzie się nie da)

Ważne jest przyzwyczajenie młodego kierowcy do niedużych prędkości.
Sam po sobie wiem jak to wyglądało jak tylko zrobiłem prawko. Jazda poniżej 100km/h w mieście przychodziła mi z wielkim trudem, po wydawało mi się że szybciej będzie piechotą.
A jakie wtedy miałem umiejętności to wiem dopiero teraz :)

Na pocz±tek będ± musieli nakleić na szybę samochodu zapomniany już zielony listek.

Idiotyczne... A jak jeĽdzi autem ojca? Listek na rzep przyklejać czy jak?
I najważniejsze, co to da? Bo fajnie, mozna naklejać tylko po co?

Będzie wiadomo dlaczego jedzie wolniej.
Listek może być w wersji naklejano/odklejanej. Jak ja zrobiłem PJ to moja mama nakleiła sobie listek na swój samochód i jej nie przeszkadzało.

NajpóĽniej do siódmego miesi±ca od zdobycia prawa jazdy kierowca będzie musiał zgłosić się na specjalny kurs ...
Zostanie tam przeszkolony z jazdy na płycie po¶lizgowej, zderzy się też z duż± prędko¶ci± z tekturow± ¶cian±. Dodatkowe ćwiczenia maj± trwać trzy godziny i kosztować 100 zł.

Ciekawe... ale najpóżniej do siódmego miesi±ca to przychodzi zima a
o¶nieżony plac zawsze można znaleĽć sobie samemu... bynajmniejnie za 100zł.

Tak? A ilu ludzi pojedzie na ten placyk? Zresztą placyk to za mało, poślizganie się na śliskim placyku przy 40km/h to jest nic.
Potrzebne są obiekty gdzie można się rozpędzić do normalnych drogowych prędkości i wtedy ćwiczyć. Przy 40km/h raczej nie spowoduje się śmiertelnego wypadku choćby było obojętnie jak ślisko. Śmiertelne wypadki powoduje się przy dużej prędkości i przy pięknej pogodzie. I to powinno się ćwiczyć - krótka płyta poślizgowa na łuku który pokonuje się z dużą prędkością.

Chodzi o to żeby przeszkolić wszystkich.
I to nie chodzi o jazdę w trudnych warunkach - tego się nikt w 3 godziny nie nauczy.
Chodzi o pokazanie młodemu kierowcy jego bezradności w konfrontacji z utratą panowania nad samochodem. Takie rzeczy jak wyjście z poślizgu to mogą się udać jak ktoś to setki razy przećwiczył we wszystkich warunkach i nauczył się to robić automatycznie.
Młody kierowca nie ma szans, a o tym nie wie - dowie się dopiero jak mu się to zdarzy. Dobrze żeby się to zdarzyło właśnie na torze, a nie na ulicy.

Ja jestem stałym, całorocznym bywalcem jednego takiego placyku (mały, ale lepsze to niż nic) i powiem, że nie dość że zainteresowanie jest małe, to przyjeżdża ciągle ten sam zestaw samochodów.

106 Data: Luty 01 2007 11:02:38
Temat: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor: Kerry 

Tomasz Pyra napisał(a):

Ważne jest przyzwyczajenie młodego kierowcy do niedużych prędkości.
Sam po sobie wiem jak to wyglądało jak tylko zrobiłem prawko. Jazda poniżej 100km/h w mieście przychodziła mi z wielkim trudem, po wydawało mi się że szybciej będzie piechotą.
A jakie wtedy miałem umiejętności to wiem dopiero teraz :)

Pytam całkiem poważnie (prawo jazdy mam od pół roku, choć jeżdżę codziennie) po jakim czasie nabrałeś respektu, tzn. "zmądrzałeś" jako kierowca.
Ja w mieście od samego początku z reguły jeżdżę wg ograniczeń, no +10km/h.
Fakt, że są odcinki, gdzię to 10km rośnie :) acz tam, gdzie pełno skrzyżowań (i pasów) bez świateł, jeżdżę na prawdę uważnie. Przynajmniej staram się/tak mi się wydaje :)
Mówią, że po roku kierowca jeździ najmniej niebezpiecznie, stąd moje pytania i obawy, żebym nie zapomniał się....

--
Pozdrawiam,
Kerry

107 Data: Luty 01 2007 11:32:10
Temat: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor: Tomasz Pyra 

Kerry napisał(a):

Pytam całkiem poważnie (prawo jazdy mam od pół roku, choć jeżdżę codziennie) po jakim czasie nabrałeś respektu, tzn. "zmądrzałeś" jako kierowca.
Ja w mieście od samego początku z reguły jeżdżę wg ograniczeń, no +10km/h.
Fakt, że są odcinki, gdzię to 10km rośnie :) acz tam, gdzie pełno skrzyżowań (i pasów) bez świateł, jeżdżę na prawdę uważnie. Przynajmniej staram się/tak mi się wydaje :)
Mówią, że po roku kierowca jeździ najmniej niebezpiecznie, stąd moje pytania i obawy, żebym nie zapomniał się....

Mając PJ 10 miesięcy straciłem panowanie nad kierownicą i wleciałem w barierki po wewnętrznej stronie łuku za zakrętem.
Mniej więcej wtedy zacząłem mądrzeć i chyba mądrzeję cały czas. ;)

W zeszła sobotę miałem podobną sytuacje jak wtedy, nawet znacznie trudniejszą do opanowania - dzięki setkom razy kiedy taką sytuację ćwiczyłem, tym razem po prostu postąpiłem "jak zwykle" w przypadku takiego poślizgu i nie było większego problemu.
Jechałem w sobotę trochę za szybko (myślałem ze jest tylko mokro), chcąc nieco wyprofilować zakręt zbliżyłem się do osi jezdni, na obszar który nie był rozjeżdżony przez innych i okazało się że jest tam lekko przymrożone. Tył mi uciekł, ale przetrzymałem sunąc lekko bokiem cały łuk, na końcu skontrowałem i tor jazdy się wyprostował.
Gdybym tylko zbyt mocno ujął gazu, albo co gorsza zaczął hamować, to po wewnętrznej stał taki kamienny murek chętny żeby mi poobijać samochodzik ;)
Wyjść się udało, ale jest też nauczka na przyszłość żeby się mimo wszystko nie spieszyć.

Jeżeli chodzi o mądrzenie, to niestety da się to stwierdzić dopiero z perspektywy czasu porównując swoje umiejętności pomiędzy tymi teraz, a tymi kiedyś.
Staram się nie szaleć w normalnym ruchu - wiem że za kolejne lata z politowaniem będę patrzył na moje dzisiejsze umiejętności i po prostu nie chcę się przed samym sobą wstydzić tak jak teraz muszę za moją jazdę    z początku kariery ;)

Jazda samochodem to nie jest nic szczególnego.
Wystarczy sobie przypomnieć jak wyglądały pierwsze kroki w jeździe na rowerze, na nartach, pierwsze kroki obsługi komputera czy cokolwiek innego czego człowiek się uczy. Tak samo będzie z prowadzeniem samochodu.
Można sobie przypomnieć z dawnych czasów jak wyglądało 5 pierwszych prób ruszenia samochodem (nawet jak się udało, to jakiej to było jakości), pierwsze skręty w lewo na skrzyżowaniu, pierwsze parkowanie itp. itd...
Z całą pewnością podobnie będzie wyglądało pierwszych 5 poślizgów czy pierwszych 5 hamowań w naprawdę awaryjnej sytuacji - czyli generalnie będą wyglądać źle.

IMO tylko trening, w warunkach najbardziej zbliżonych do drogowych (również na drodze z zachowaniem bezpieczeństwa) daje _wiedzę_ o własnych możliwościach. Bez tej wiedzy prawie każdy kierowca przecenia swoje możliwości i to jest problem, moim zdaniem znacznie większy problem niż brak tych umiejętności.

Warto wiedzieć jak zachowuje się samochód w poślizgu na mokrej drodze i przy jakiej prędkości opanowanie go staje się już bardzo trudne. Po to żeby wiedzieć gdzie leży granica sławnej szybkości bezpiecznej.
A kierowca który tego nie wie poleci znacznie szybciej, z prędkością taką na jaką pozwala jego samochód który utrzyma się przy niej w zakrętach, tylko jak przyjdzie co do czego (nieoczekiwana, nagła sytuacja wymagająca manewru) to się ciężko zdziwi.

108 Data: Luty 01 2007 13:19:26
Temat: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor: MarcinJM 

Kerry napisał(a):

Pytam całkiem poważnie (prawo jazdy mam od pół roku, choć jeżdżę codziennie) po jakim czasie nabrałeś respektu, tzn. "zmądrzałeś" jako kierowca.

Zdarzylo sie, ze w zimie jedna gmina miala posprzatana droge do czysta, a sasiednia olala sprawe. Naprawde niemilo jest wpasc 130kmph na lod i widziec zblizajacy sie (kilkaset metrow) zakret. Mozna jedynie wbic trojke na pelnym bucie, odejmowac gazu i przytrzymywac recznym.
Pokora, pokora, pokora. Cmentarze pelne sa ludzi, ktorzy nie wierzyli fizyce.
Prawko mam od '88 roku, przejechalem ca 800kkm lub wiecej, bo przestalem liczyc jakis czas temu.


--
Pozdrawiam
MarcinJM
____________________________
gg: 978510, Skype: marcin.jm

109 Data: Luty 01 2007 17:56:10
Temat: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor: J.F. 

On Thu, 01 Feb 2007 13:19:26 +0100,  MarcinJM wrote:

Zdarzylo sie, ze w zimie jedna gmina miala posprzatana droge do czysta,
a sasiednia olala sprawe. Naprawde niemilo jest wpasc 130kmph na lod i
widziec zblizajacy sie (kilkaset metrow) zakret. Mozna jedynie wbic
trojke na pelnym bucie, odejmowac gazu i przytrzymywac recznym.
Pokora, pokora, pokora.

A nie uczyli o  lekkim hamowaniu, albo pulsacyjnym ?

J.

110 Data: Luty 01 2007 18:51:21
Temat: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor: MarcinJM 

J.F. napisał(a):

On Thu, 01 Feb 2007 13:19:26 +0100,  MarcinJM wrote:
Zdarzylo sie, ze w zimie jedna gmina miala posprzatana droge do czysta, a sasiednia olala sprawe. Naprawde niemilo jest wpasc 130kmph na lod i widziec zblizajacy sie (kilkaset metrow) zakret. Mozna jedynie wbic trojke na pelnym bucie, odejmowac gazu i przytrzymywac recznym.
Pokora, pokora, pokora.

A nie uczyli o  lekkim hamowaniu, albo pulsacyjnym ?

Uwierz mi, ze to by nic nie dalo, ustawienie auta bokiem i ledwozmieszczenie sie pomiedzy stojacym za zakretem tirem a pojazd jadacy z naprzeciwka dalo skuteczny efekt: zyje jak widac.

--
Pozdrawiam
MarcinJM
____________________________
gg: 978510, Skype: marcin.jm

111 Data: Luty 01 2007 19:03:45
Temat: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor: J.F. 

On Thu, 01 Feb 2007 09:44:09 +0100,  Tomasz Pyra wrote:

Ważne jest przyzwyczajenie młodego kierowcy do niedużych prÄ™dkoĹ›ci.
Sam po sobie wiem jak to wyglÄ…dało jak tylko zrobiłem prawko. Jazda
poniżej 100km/h w mieĹ›cie przychodziła mi z wielkim trudem, po wydawało
mi siÄ™ że szybciej bÄ™dzie piechotÄ….
A jakie wtedy miałem umiejÄ™tnoĹ›ci to wiem dopiero teraz :)

Bo powinni wydawac prawko od 16 lat, pod opieka osoby doroslej.
Pojezdzilby troche z tatusiem, to na pierwszej samodzielnej
przejazdzce mialby 100h za kolkiem a nie 24 ..

Listek może być w wersji naklejano/odklejanej. Jak ja zrobiłem PJ to
moja mama nakleiła sobie listek na swój samochód i jej nie przeszkadzało.

Ten listek to absolutnie nic nie da, bo niby co ?
Piesi przestana wchodzic na przejscia, kierowcy zaczna wpuszczac ?

NajpóÄ˝niej do siódmego miesi±ca od zdobycia prawa jazdy kierowca bÄ™dzie
musiał zgłosić siÄ™ na specjalny kurs ...
Zostanie tam przeszkolony z jazdy na płycie po¶lizgowej, zderzy siÄ™ też z
dużÂ± prÄ™dko¶ci± z tekturow± ¶cian±. Dodatkowe ćwiczenia maj± trwać trzy
godziny i kosztować 100 zł.
Ciekawe... ale najpóżniej do siódmego miesi±ca to przychodzi zima a
o¶nieżony plac zawsze można znaleĽć sobie samemu... bynajmniejnie za 100zł.

Tak? A ilu ludzi pojedzie na ten placyk?

O plac to jest coraz trudniej.

IMHO - w programie normalnego szkolenia to powinno byc na koniec
hamowanie i zakretr na sliskim.
Nawet nie szkolenie tylko jeden przejazd po egzaminie - niech mlody
wie co sie dzieje jak sie jedzie 80 i trzeba zahamowac ... koniec
szkolenia.

J.

112 Data: Luty 01 2007 19:10:51
Temat: Re: (PRASA) Powr���������� ���������
Autor: MarcinJM 

J.F. napisał(a):

On Thu, 01 Feb 2007 09:44:09 +0100,  Tomasz Pyra wrote:
Ważne jest przyzwyczajenie młodego kierowcy do niedużych prÄ™dkoĹ›ci.
Sam po sobie wiem jak to wyglÄ…dało jak tylko zrobiłem prawko. Jazda poniżej 100km/h w mieĹ›cie przychodziła mi z wielkim trudem, po wydawało mi siÄ™ że szybciej bÄ™dzie piechotÄ….
A jakie wtedy miałem umiejÄ™tnoĹ›ci to wiem dopiero teraz :)

Bo powinni wydawac prawko od 16 lat, pod opieka osoby doroslej.
Pojezdzilby troche z tatusiem, to na pierwszej samodzielnej
przejazdzce mialby 100h za kolkiem a nie 24 ..


Podpisuje sie pod tym


Listek może być w wersji naklejano/odklejanej. Jak ja zrobiłem PJ to moja mama nakleiła sobie listek na swój samochód i jej nie przeszkadzało.

Ten listek to absolutnie nic nie da, bo niby co ? Piesi przestana wchodzic na przejscia, kierowcy zaczna wpuszczac ?

Efekt typu Kind of board


NajpóÄ˝niej do siódmego miesi±ca od zdobycia prawa jazdy kierowca bÄ™dzie musiał zgłosić siÄ™ na specjalny kurs ...
Zostanie tam przeszkolony z jazdy na płycie po¶lizgowej, zderzy siÄ™ też z dużÂ± prÄ™dko¶ci± z tekturow± ¶cian±. Dodatkowe ćwiczenia maj± trwać trzy godziny i kosztować 100 zł.
Ciekawe... ale najpóżniej do siódmego miesi±ca to przychodzi zima a
o¶nieżony plac zawsze można znaleĽć sobie samemu... bynajmniejnie za 100zł.
Tak? A ilu ludzi pojedzie na ten placyk?

O plac to jest coraz trudniej.

IMHO - w programie normalnego szkolenia to powinno byc na koniec hamowanie i zakretr na sliskim. Nawet nie szkolenie tylko jeden przejazd po egzaminie - niech mlody
wie co sie dzieje jak sie jedzie 80 i trzeba zahamowac ... koniec
szkolenia.

przejazd na szkoleniu w fotelu wylozonym folia, zeby gowniarz zesral sie ze strachu

--
Pozdrawiam
MarcinJM
____________________________
gg: 978510, Skype: marcin.jm

113 Data: Luty 01 2007 09:51:38
Temat: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor: cpt. Nemo 


Użytkownik "DjK"  napisał w wiadomo¶ci


> "Życie Warszawy": rz±d przygotowuje przepisy, które maj±
dyscyplinować
> pocz±tkuj±cych kierowców:

> przez pierwsze dwa lata będ± musieli jeĽdzić wolniej i ¶ci¶le
przestrzegać
> przepisów.


Mi to sie nawet podoba ze pozniej juz nie beda musieli przestrzegac tak
scisle :)


podrawiam, leszek

114 Data: Luty 01 2007 19:26:26
Temat: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor: J.F. 

On Thu, 1 Feb 2007 08:16:30 +0100,  DjK wrote:

Ale i tak zdaj±cych czeka dodatkowa jazda w terenie niezabudowanym,
obowi±zkowe testy psychologiczne i egzamin teoretyczny na żywo.

Testy psychologiczne do BARDZO dobry pomysł.

Tylko jakie maja byc - zeby przepuscic 95% obywateli, wydawaloby sie
normalnych, czy zeby odrzucic polowe, a zostawic tylko tych
spokojnych.

Polecałbym je wykonywać też wielu "weteranom szos" i odbierać uprawnienia
do kierowania. Dożywotnio.

Wylacznie dozywotnio, bo przeciez za drugim razem kierowca zda,
doczyta ze nie odpowiada sie "naciskam gaz i go przejezdzam",
czy "wysiadam, rozbijam mu szybe gasnica" :-)

J.

115 Data: Luty 01 2007 08:36:33
Temat: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor: DooMiniK 

Akcent zapodał(-a):

http://wiadomosci.onet.pl/1477071,11,item.html

[...]
Ale prawdziwa rewolucja czeka młodych kierowców dopiero po dostaniu prawa jazdy. Na pocz±tek będ± musieli nakleić na szybę samochodu zapomniany już zielony listek.

Każdy w naszym kraju młody kierowca ma własny samochód i nim jeĽdzi
dwa lata...

Planowane jest też dodatkowe przeszkolenie. NajpóĽniej do siódmego
miesi±ca  od zdobycia prawa jazdy kierowca będzie musiał zgłosić się na
specjalny kurs  organizowany przez wojewódzki o¶rodek ruchu drogowego.
Zostanie tam przeszkolony z jazdy na płycie po¶lizgowej, zderzy się też z duż± prędko¶ci± z tekturow± ¶cian±. Dodatkowe ćwiczenia maj± trwać trzy godziny i kosztować 100 zł.

Oooo - prawo _musi_ działać wstecz, musi :-)

"Wszystko po to, by u¶wiadomić niedo¶wiadczonym kierowcom, jakie
zagrożenia  na nich czyhaj±. Chcemy ich też trochę przestraszyć. To
wła¶nie w siódmym  miesi±cu od zdobycia prawa jazdy kierowcy zaczynaj±
wierzyć, że s± mistrzami  kierownicy" - mówi dziennikowi Tomasz Piętka.

Prawda... Wyj¶cie bez szwanku z po¶lizgu ostudziło moje zapały.



--
Dominik Siedlak (bachus)
Na serwerze bachus - login taki mam,
serwer post.pl, w cało¶ć złóż to sobie sam...

116 Data: Luty 01 2007 07:41:14
Temat: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor:

"Zdaj±cy, ogl±daj±c sytuację

na filmie, będzie musiał w ci±gu 10 sekund zdecydować, kto ma
pierwszeństwo"

te 10 sekund to chyba jakies nieporozumienie. A może 11,5 będzie
adekwatniejsze!
Jesli mojej znajomej zdarza się w jakim¶ nowym miejscu przez
"gapiostwo" nie zauważyć znaku drogowego lub nie jest pewna sytuacji
to poprostu ustepuje pierszeństwa. Poza tym prawie zawsze znajdzie sie
"zyczliwy" ktory klaksonem j± poinformuje :). Oklejanie auta tez chyba
nieprzemyslane do konca-jesli jade pozyczonym to co? Mam komus kleic
liscie ;).No chyba ze bedzie zakaz pozyczania aut!
Ostatnia uwaga: idealnym rozwiazaniem byloby, gdyby ludzie ktorzy
wymyslaja rozne przepisy i ustawy od czasu do czasu poczytali sobie
takie rozne fora i zasiegneli w ten sposob choc troche opini obywatela-
moze zwykly Kowalski nie musialby zmagac sie kazdego dnia ze sterta
bezsensownych (kosztownych) przepisow!!!

pozdrawiam!

117 Data: Luty 01 2007 09:17:17
Temat: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor: Mario 


Ostatnia uwaga: idealnym rozwiazaniem byloby, gdyby ludzie ktorzy
wymyslaja rozne przepisy i ustawy od czasu do czasu poczytali sobie
takie rozne fora i zasiegneli w ten sposob choc troche opini obywatela-
moze zwykly Kowalski nie musialby zmagac sie kazdego dnia ze sterta
bezsensownych (kosztownych) przepisow!!!

pozdrawiam!


no ale po co?
Kto¶ ich wybrał, prawda?
Daj±c tym samym prawo do tworzenia prawa.

pozdrawiam
MARIO

118 Data: Luty 01 2007 08:54:50
Temat: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor: Rafal 

"Zdaj±cy, ogl±daj±c sytuację
> na filmie, będzie musiał w ci±gu 10 sekund zdecydować, kto ma
> pierwszeństwo"

te 10 sekund to chyba jakies nieporozumienie. A może 11,5 będzie
adekwatniejsze!


Nieporozumieniem to jest co innego.. po jak± cholerę mam wskaywać kto ma
pierwszeństwo w danej sytuacji... co to mnie obchodzi

mnie obchodzi - kto ma pierwszeń¶two PRZEDE MNˇ - i to wszystko. Reszta, to
zmartiwenie innych a nie moje. Ja mam wiedzieć że muszę ust±pić A, ale już nie
muszę B.


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

119 Data: Luty 01 2007 09:57:11
Temat: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor: cpt. Nemo 


Użytkownik "Akcent"  napisał w wiadomo¶ci


Ale prawdziwa rewolucja czeka młodych kierowców dopiero po dostaniu
prawa
jazdy. Na pocz±tek będ± musieli nakleić na szybę samochodu zapomniany
już
zielony listek.

Zielone listki naklejalo sie - jeden na przednia i jeden na tylna szybe.
Jakos tak wtedy wlasnie ukuto zaszczytny tytul dla takiego pojazdu -
kapusta.
Z przodu lisc, z tylu lisc a w srodku glab.

pozdrawiam, leszek

120 Data: Luty 01 2007 09:52:49
Temat: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor: futszaK 

On Thu, 01 Feb 2007 07:37:38 +0100, Akcent wrote:

"Wszystko po to, by uĹ›wiadomić niedoĹ›wiadczonym kierowcom, jakie zagrożenia
na nich czyhajÄ…. Chcemy ich też trochÄ™ przestraszyć. To właĹ›nie w siódmym
miesiÄ…cu od zdobycia prawa jazdy kierowcy zaczynajÄ… wierzyć, że sÄ… mistrzami
kierownicy" - mówi dziennikowi Tomasz PiÄ™tka.

to niech se ten pietka sam finansuje swoje chore pomysly, bo poki co widze
ze znowu chca od ludzi wyciagnac jakies pieniadze


--
futszaK
0601061867
Nie przeszkadza mi ze ktos mnie myli z kobieta,
chyba ze ta ostatnia jest Renata Beger :>

121 Data: Luty 01 2007 14:08:55
Temat: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor: Rafał Grzelak 

Akcent wrote:

przez pierwsze dwa lata będ± musieli jeĽdzić wolniej i ¶ci¶le
przestrzegać przepisów.

Zmusza ich? Kazdy bedzie mial swojego opiekuna?

Sam egzamin na prawo jazdy bardzo się nie zmieni. Ale i tak zdaj±cych
czeka dodatkowa jazda w terenie niezabudowanym,

I dobrze. Chociaz w wawie moze wystarczy przejazd torunska.

obowi±zkowe testy psychologiczne

szkoda, ze tak pozno.

i egzamin teoretyczny na żywo.
"Będzie on znacznie prostszy od dotychczasowego" - twierdzi Tomasz
Piętka z Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego. "Zdaj±cy,
ogl±daj±c sytuację na filmie, będzie musiał w ci±gu 10 sekund
zdecydować, kto ma pierwszeństwo" - mówi.

W sumie nie jest to jakies glupie... ale egzaminy beda trwac jeszcze
dluzej, bo kazdego bedzie trzeba egzaminowac oddzielnie. (?)

Ale prawdziwa rewolucja
czeka młodych kierowców dopiero po dostaniu prawa jazdy. Na pocz±tek
będ± musieli nakleić na szybę samochodu zapomniany już zielony listek.

Bez sensu. Jak sie pozyczy od rodzicow samochod to tez trzeba? A potem
jak rodzic rano do pracy jedzie to odkleja? Bez sensu.
 
Zostanie tam przeszkolony z jazdy na płycie po¶lizgowej, zderzy się
też z duż± prędko¶ci± z tekturow± ¶cian±. Dodatkowe ćwiczenia maj±
trwać trzy godziny i kosztować 100 zł.

Coz powiedziec... pierwotny pomysl byl, zeby zaplacic i _patrzec_ jak
sie slizgaja zawodoscy. Tu juz znacznie lepiej.

--
Pozdrawiam, Rafał.
rg[na]skrzynka[kropka]pl

122 Data: Luty 01 2007 18:08:15
Temat: Re: (PRASA) Powrót zielonego listka
Autor: Borys Pogoreło 

Dnia 01 Feb 2007 14:08:55 GMT, Rafał Grzelak napisał(a):

przez pierwsze dwa lata będ± musieli jeĽdzić wolniej i ¶ci¶le
przestrzegać przepisów.

Zmusza ich? Kazdy bedzie mial swojego opiekuna?

 Wystarcz± odpowiednie kary i wspomniany już mniejszy limit punktów.

"Będzie on znacznie prostszy od dotychczasowego" - twierdzi Tomasz
Piętka z Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego. "Zdaj±cy,
ogl±daj±c sytuację na filmie, będzie musiał w ci±gu 10 sekund
zdecydować, kto ma pierwszeństwo" - mówi.

W sumie nie jest to jakies glupie... ale egzaminy beda trwac jeszcze
dluzej, bo kazdego bedzie trzeba egzaminowac oddzielnie. (?)

 Egzaminy teoretyczne mog± się odbywać równolegle z praktycznymi.

Ale prawdziwa rewolucja
czeka młodych kierowców dopiero po dostaniu prawa jazdy. Na pocz±tek
będ± musieli nakleić na szybę samochodu zapomniany już zielony listek.

Bez sensu. Jak sie pozyczy od rodzicow samochod to tez trzeba? A potem
jak rodzic rano do pracy jedzie to odkleja? Bez sensu.

 Nie bój się, rynek zareaguje. Wystarczy zrobić listek-magnes.

Zostanie tam przeszkolony z jazdy na płycie po¶lizgowej, zderzy się
też z duż± prędko¶ci± z tekturow± ¶cian±. Dodatkowe ćwiczenia maj±
trwać trzy godziny i kosztować 100 zł.

Coz powiedziec... pierwotny pomysl byl, zeby zaplacic i _patrzec_ jak
sie slizgaja zawodoscy. Tu juz znacznie lepiej.

 Popatrzeć może sobie w TV. Póki sam nie zobaczy jak to jest, to żaden z
tego pożytek.

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

(PRASA) Powrót zielonego listka



Grupy dyskusyjne