Witajcie Panowie i Panie

Pod koniec maja, początkiem czerwca chciałbym kupić żonie samochód (okrągła rocznica :)) Byłem na targach w lipsku (swoją drogą jak ktoś się wybiera to nie warto - kryzys widać na każdym kroku) Najbardziej wpadł mi w oko Peugeot 308CC. Samochód ładny, wnętrze z dobrych materiałów.

Co możecie mi powiedzieć o 308, 307 najlepiej w wersji CC? Jak z dachem?   Awaryjnością? Silnikami HDI i THP (Podobno konstrukcja ze współpracy z BMW)

Nigdy nie mailem "francuza" i boję się szoku awaryjności.

Jak sądzicie, czy kwota 120000 wystarczy, aby nabyć topową wersje?

Pozdrawiam
Miecio

Jak sądzicie, czy kwota 120000 wystarczy, aby nabyć topową wersje?

Auto ładne ale 120 000 zł ulokowałbym w inne auto

Jak sądzicie, czy kwota 120000 wystarczy, aby nabyć topową wersje?

mysle ze spokojnie

w wyprzedazy rocznika za ta kase mozna bylo kupic dobrze wyposazone 407
coupe


--
Pozdr
Scyzoryk
Corolla e11
xl 600v

Użytkownik "Miecio"  napisał w wiadomości

Witajcie Panowie i Panie
Pod koniec maja, początkiem czerwca chciałbym kupić żonie samochód (okrągła rocznica :))

Ty chcesz kupić samochód sobie czy żonie?
Jeśli żonie to wystarczy, że się będzie jej podobał. Cała reszta jest zupełnie nieistotna.
ps. wszystkie znane mi kobiety, z ktorymi rozmawiam o samochodach na pierwszym miejscu jeśli chodzi o pragnienia wymieniają SUVy. Kabrio jest dobre dla nas, facetów koło czterdziestki :-).



--
Paweł

Użytkownik "Paweł"  napisał w wiadomości

Użytkownik "Miecio"  napisał w wiadomości

Witajcie Panowie i Panie
Pod koniec maja, początkiem czerwca chciałbym kupić żonie samochód (okrągła rocznica :))

Ty chcesz kupić samochód sobie czy żonie?
Jeśli żonie to wystarczy, że się będzie jej podobał. Cała reszta jest zupełnie nieistotna.
ps. wszystkie znane mi kobiety, z ktorymi rozmawiam o samochodach na pierwszym miejscu jeśli chodzi o pragnienia wymieniają SUVy. Kabrio jest dobre dla nas, facetów koło czterdziestki :-).

Dobrze gada. Moja żona uznaje jeszcze Alfe Romeo 147. Choć mówię jej ze już troche stary to model jest i podobno awaryjny. Ale dla niej to nie jest interesujące. Albo się podoba albo nie i to koniec rozterek jeśli chodzi o wybór. Aha podobać musi się z zewnątrz bo wewnątrz tez nieistotne.

Paweł pisze:

Ty chcesz kupić samochód sobie czy żonie?
Jeśli żonie to wystarczy, że się będzie jej podobał. Cała reszta jest zupełnie nieistotna.
ps. wszystkie znane mi kobiety, z ktorymi rozmawiam o samochodach na pierwszym miejscu jeśli chodzi o pragnienia wymieniają SUVy. Kabrio jest dobre dla nas, facetów koło czterdziestki :-).

No ale wiecie jak jest ;p To się tylko ma nazywać auto dla żony ;)

To jak z tą awaryjnością? Jak się spisują te małe turbo benzyny?

Jak sądzicie, czy kwota 120000 wystarczy, aby nabyć topową wersje?

Spokojnie starczy, sam rok temu przymierzalem sie do tego auta, tyle ze  1-3 letniego, nawet kilka ogladalem, niestety jak sie zdecydowalem ktorys  z ogladanych kupic to okazało sie ze za pozno sie zdecydowalem i ktos  sprzatnął mi z przed nosa.
Kupilem wkoncu inny "zwykły" samochodzik niestety, jestem z niego  b.zasowolony, ale jak widze na ulicy 307cc to zauluje ze nie udalo mi go  kupic. Jak Cię stać to kupuj, nie bedziesz załował skoro mowisz, że Ci sie  spodoba, gwarantuje Ci ze Twojej żonie sie spodoba.
Koniecznie kup :) 308cc w ciemnym kolorze lakieru ze brązowo-miodową skórą  to jak Ci/Twojej żonie znudzi nie bedziesz mial problemu ze zbytem - sam  go od Ciebie kupie.