Grupy dyskusyjne   »   Pianka budwlana w wydechu

Pianka budwlana w wydechu



1 Data: Pa?dziernik 01 2012 10:38:55
Temat: Pianka budwlana w wydechu
Autor: Iglo 

W drodze po poranne bułeczki na osiedlowym parkingu zobaczyłem samochód z
zapianowanym wydechem. Różne akcje już widziałem, łącznie z wybijaniem szyb
w porzuconych gratach żeby je szybko usunęli, ale takie coś to nowość.
Fakt, że kierownik zaparkował tak, że zablokował kilka samochodów, ale
hardkor na maxa. Co się stanie przy próbie odpalenia? Nie da rady zakręcić?
Wypchnie tą piankę? Wystarczy to jakoś oczyścić czy kawałek wydechu do
wymiany?



2 Data: Pa?dziernik 01 2012 10:46:31
Temat: Re: Pianka budwlana w wydechu
Autor: WOJO 

W drodze po poranne bułeczki na osiedlowym parkingu zobaczyłem samochód z
zapianowanym wydechem. Różne akcje już widziałem, łącznie z wybijaniem
szyb
w porzuconych gratach żeby je szybko usunęli, ale takie coś to nowość.
Fakt, że kierownik zaparkował tak, że zablokował kilka samochodów, ale
hardkor na maxa. Co się stanie przy próbie odpalenia? Nie da rady
zakręcić?
Wypchnie tą piankę? Wystarczy to jakoś oczyścić czy kawałek wydechu do
wymiany?
To zależy od upierdliwości parkującego...
W pierwszej kolejności dostał pewnie "ostrzeżenie" w postaci "korka" w
końcówce tłumika końcowego.
Jak nauka nie poskutkuje, dostanie pewnie po katalizator.... lub w wersji
hardcore po kolektor wydechowy.
WOJO

3 Data: Pa?dziernik 01 2012 11:23:59
Temat: Re: Pianka budwlana w wydechu
Autor: Lewis 

W dniu 2012-10-01 10:46, WOJO pisze:

Jak nauka nie poskutkuje, dostanie pewnie po katalizator.... lub w wersji
hardcore po kolektor wydechowy.

Oj tam kolektor.. Głowicę, zawory i tuleje, a jak ma luźne pierścienie to i cały blok i misę mu zapakuje :)


--
Części do A6 C4 sprzedam
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=399697
Pozdrawiam
Lewis

4 Data: Pa?dziernik 01 2012 18:56:04
Temat: Re: Pianka budwlana w wydechu
Autor: WOJO 

Oj tam kolektor.. Głowicę, zawory i tuleje, a jak ma luźne pierścienie to i cały blok i misę mu zapakuje :)
Śmiej się, śmiej :)
WOJO

5 Data: Pa?dziernik 01 2012 12:09:42
Temat: Re: Pianka budwlana w wydechu
Autor: Ergie 

Użytkownik "Iglo"  napisał w wiadomości grup

W drodze po poranne bułeczki na osiedlowym parkingu zobaczyłem samochód z
zapianowanym wydechem. Różne akcje już widziałem, łącznie z wybijaniem szyb
w porzuconych gratach żeby je szybko usunęli, ale takie coś to nowość.
Fakt, że kierownik zaparkował tak, że zablokował kilka samochodów, ale
hardkor na maxa. Co się stanie przy próbie odpalenia? Nie da rady zakręcić?
Wypchnie tą piankę? Wystarczy to jakoś oczyścić czy kawałek wydechu do
wymiany?

Jak szczelnie zatkane i nie wyleci przy próbie odpalenia to wystarczy jakiś drut albo patyk i trochę pogmerać, aby udrożnić przepływ. Resztki się wypalą.

Pozdrawiam
Ergie

6 Data: Pa?dziernik 01 2012 12:19:40
Temat: Re: Pianka budwlana w wydechu
Autor: Ukaniu 


Użytkownik "Ergie"  napisał w wiadomości

Jak szczelnie zatkane i nie wyleci przy próbie odpalenia to wystarczy jakiś drut albo patyk i trochę pogmerać, aby udrożnić przepływ. Resztki się wypalą.

Jeśli magik od aplikacji był zdolny to piana doszła dalej niż możliwości gmerania patykiem czy drutem ;-)

--
Pozdrawiam,
Łukasz

7 Data: Pa?dziernik 01 2012 12:23:43
Temat: Re: Pianka budwlana w wydechu
Autor: Ergie 

Użytkownik "Ukaniu"  napisał w wiadomości grup

Jeśli magik od aplikacji był zdolny to piana doszła dalej niż możliwości gmerania patykiem czy drutem ;-)

Ale tam nie zastygnie - piana do wiązania potrzebuje OIDP wilgoci albo CO2 w każdym razie w szczelnym naczyniu nie wiąże. Próbowałem kiedyś zapiankować rurę tekturową o przekroju 50mm i długości 1m (celem usztywnienia) i wypełniłem ją całą pianką. Po 24 godzina zastygnięte było tylko początkowe kilka cm a reszta zmieniła się w odrobinę lepkiej płynnej masy.

Pozdrawiam
Ergie

8 Data: Pa?dziernik 01 2012 12:29:48
Temat: Re: Pianka budwlana w wydechu
Autor: Ukaniu 


Użytkownik "Ergie"  napisał w wiadomości

Po 24 godzina zastygnięte było tylko początkowe kilka cm a reszta zmieniła się w odrobinę lepkiej płynnej masy.

Tu masz słusznego. Jednak powstanie zaschnięty korek od strony silnika i będzie go IMHO trudno przepachać spalinami, w wydechu jest dość dużo wilgoci.

--
Pozdrawiam,
Łukasz

9 Data: Pa?dziernik 01 2012 12:44:00
Temat: Re: Pianka budwlana w wydechu
Autor: Ergie 

Użytkownik "Ukaniu"  napisał w wiadomości grup

Tu masz słusznego. Jednak powstanie zaschnięty korek od strony silnika i będzie go IMHO trudno przepachać spalinami, w wydechu jest dość dużo wilgoci.

No tak nie pomyślałem, że mogą powstać dwa korki z obu stron.

Pozdrawiam
Ergie

10 Data: Pa?dziernik 01 2012 18:28:35
Temat: Re: Pianka budwlana w wydechu
Autor: Andrzej Lawa 

W dniu 01.10.2012 12:23, Ergie pisze:

Użytkownik "Ukaniu"  napisał w wiadomości grup


Jeśli magik od aplikacji był zdolny to piana doszła dalej niż
możliwości gmerania patykiem czy drutem ;-)

Ale tam nie zastygnie - piana do wiązania potrzebuje OIDP wilgoci albo

Wilgoci, i to także do puchnięcia, ale tylko te jednoskładnikowe (chociaż żeby tak zaaplikować dwuskładnikową, to musiałby być niezły spec ;)

Zawsze można najpierw prysnąć wodą, a potem pianką.

11 Data: Pa?dziernik 01 2012 12:53:42
Temat: Re: Pianka budwlana w wydechu
Autor: Albercik 

W dniu 01.10.2012 10:38, Iglo pisze:

W drodze po poranne bułeczki na osiedlowym parkingu zobaczyłem samochód z
zapianowanym wydechem. Różne akcje już widziałem, łącznie z wybijaniem szyb
w porzuconych gratach żeby je szybko usunęli, ale takie coś to nowość.
Fakt, że kierownik zaparkował tak, że zablokował kilka samochodów, ale
hardkor na maxa. Co się stanie przy próbie odpalenia? Nie da rady zakręcić?
Wypchnie tą piankę? Wystarczy to jakoś oczyścić czy kawałek wydechu do
wymiany?


A jak daleko jest tłumik od ujścia wydechu? co to za auto? bo jeżeli pianka jest tylko w rurze, nie doszła do tłumika, to wydłubać czymkolwiek problemu większego nie będzie. Gorzej jak trafiła do tłumika i tam się rozszerzyła. Może być w takim przypadku konieczna ingerencja szlifierki i spawacza, a nawet wymiana. Dużo też zależy od zacięcia osoby aplikującej.. Jak rurkę wsadziła głęboko i miała parę sekund czasu to zapewne piana trafiła do tłumika. To dziadostwo rozszerza się fpizdu razy. Dalej niż za tłumik raczej na pewno się nie dostała.

12 Data: Pa?dziernik 01 2012 13:10:46
Temat: Re: Pianka budwlana w wydechu
Autor: Iglo 

Dnia Mon, 01 Oct 2012 12:53:42 +0200, Albercik napisał(a):
 

A jak daleko jest tłumik od ujścia wydechu? co to za auto? bo jeżeli
pianka jest tylko w rurze, nie doszła do tłumika, to wydłubać
czymkolwiek problemu większego nie będzie. Gorzej jak trafiła do tłumika
i tam się rozszerzyła. Może być w takim przypadku konieczna ingerencja
szlifierki i spawacza, a nawet wymiana. Dużo też zależy od zacięcia
osoby aplikującej.. Jak rurkę wsadziła głęboko i miała parę sekund czasu
to zapewne piana trafiła do tłumika. To dziadostwo rozszerza się fpizdu
razy. Dalej niż za tłumik raczej na pewno się nie dostała.

Auto to jakieś stare A6 z większym benzynowym silnikiem. 3.0 może.
Generalnie nie mój problem, ja będąc zastawionym szukałbym innego
rozwiązania, pewnie potrąbił (parking w otoczony z 3 stron blokami), może
by właściciel wyszedł, jak nie SM. Generalnie właściciel tegoż A6 jest z
nim mocno związany, nawet jak kawałeczek dalej są miejsca on musi na
parkingu, jak nie ma miejsca to rajdy po tranikach etc. by się wcisnąć.
Zdaża się. Bloki mają to do siebie, że pełen przekrój społeczny zamieszkuje
:-). Ktoś się musiał mocno zirytować, że aż w piankę zainwestował :-).

13 Data: Pa?dziernik 01 2012 18:36:42
Temat: Re: Pianka budwlana w wydechu
Autor: kamil/Endurorider.pl 


Użytkownik "Iglo"  napisał w wiadomości

Dnia Mon, 01 Oct 2012 12:53:42 +0200, Albercik napisał(a):

(...)

Ktoś się musiał mocno zirytować, że aż w piankę zainwestował :-).

Nop, całe ~ 20 PLN :)


--
pozdrawiam
kml

14 Data: Pa?dziernik 01 2012 23:00:48
Temat: Re: Pianka budwlana w wydechu
Autor: Bydlę 

On 2012-10-01 16:36:42 +0000, "kamil/Endurorider.pl"  said:


Użytkownik "Iglo"  napisał w wiadomości
Dnia Mon, 01 Oct 2012 12:53:42 +0200, Albercik napisał(a):

(...)

Ktoś się musiał mocno zirytować, że aż w piankę zainwestował :-).

Nop, całe ~ 20 PLN :)


Ekhem, doświadczenie mi mówi, że im dłuższa rurka aplikatora, tym cena pianki jest wyższa...


--
Bydlę

15 Data: Pa?dziernik 02 2012 05:22:48
Temat: Re: Pianka budwlana w wydechu
Autor: kamil/Endurorider.pl 


Użytkownik "Bydlę"  napisał w wiadomości

Ktoś się musiał mocno zirytować, że aż w piankę zainwestował :-).

Nop, całe ~ 20 PLN :)


Ekhem, doświadczenie mi mówi, że im dłuższa rurka aplikatora, tym cena pianki jest wyższa...

Są takie wersje z aplikatorem 2 m? Poważnie pytam bo do tej pory nie widziałem pianki z mega długą rurką ;)


--
pozdrawiam
kml

16 Data: Pa?dziernik 02 2012 08:41:12
Temat: Re: Pianka budwlana w wydechu
Autor: Albercik 

W dniu 02.10.2012 05:22, kamil/Endurorider.pl pisze:


Użytkownik "Bydlę"  napisał w wiadomości


Ktoś się musiał mocno zirytować, że aż w piankę zainwestował :-).

Nop, całe ~ 20 PLN :)


Ekhem, doświadczenie mi mówi, że im dłuższa rurka aplikatora, tym cena
pianki jest wyższa...

Są takie wersje z aplikatorem 2 m? Poważnie pytam bo do tej pory nie
widziałem pianki z mega długą rurką ;)


a w czym problem założyć kawałek gumowego wężyka?

17 Data: Pa?dziernik 02 2012 20:15:16
Temat: Re: Pianka budwlana w wydechu
Autor: Robert Wańkowski 


Użytkownik "Albercik"

a w czym problem założyć kawałek gumowego wężyka?

Kiedyś próbowałem przedłużyć. Chyba 1m.
Nic z tego. Nie ma siły pchać.

Robert

18 Data: Pa?dziernik 03 2012 08:47:13
Temat: Re: Pianka budwlana w wydechu
Autor: Adam Wysocki 

Robert Wańkowski  wrote:

Kiedyś próbowałem przedłużyć. Chyba 1m.
Nic z tego. Nie ma siły pchać.

Założyć grubszy wężyk.

--
Fiat Siena 1.6 HL 1998 r. & Suzuki GSX 750F 2001 r.
PMS+ PJ- S+ p++ M- W P++: X+++ L+ B M+ Z+++ T w++ CB+++
http://motogof.tumblr.com/

19 Data: Pa?dziernik 02 2012 21:15:10
Temat: Re: Pianka budwlana w wydechu
Autor: kamil/Endurorider.pl 


Użytkownik "Albercik"  napisał w wiadomości

W dniu 02.10.2012 05:22, kamil/Endurorider.pl pisze:

Użytkownik "Bydlę"  napisał w wiadomości


Ktoś się musiał mocno zirytować, że aż w piankę zainwestował :-).

Nop, całe ~ 20 PLN :)


Ekhem, doświadczenie mi mówi, że im dłuższa rurka aplikatora, tym cena
pianki jest wyższa...

Są takie wersje z aplikatorem 2 m? Poważnie pytam bo do tej pory nie
widziałem pianki z mega długą rurką ;)


a w czym problem założyć kawałek gumowego wężyka?

Taki sam jak w czytaniu ze zrozumieniem czyli teoretycznie żaden.

20 Data: Pa?dziernik 02 2012 11:21:34
Temat: Re: Pianka budwlana w wydechu
Autor: Bydlę 

On 2012-10-02 03:22:48 +0000, "kamil/Endurorider.pl"  said:


Użytkownik "Bydlę"  napisał w wiadomości
Ktoś się musiał mocno zirytować, że aż w piankę zainwestował :-).

Nop, całe ~ 20 PLN :)


Ekhem, doświadczenie mi mówi, że im dłuższa rurka aplikatora, tym cena pianki jest wyższa...

Są takie wersje z aplikatorem 2 m? Poważnie pytam bo do tej pory nie widziałem pianki z mega długą rurką ;)

Nie, ale w Praktikerze widziałem dwa rodzaje = jeden z pojedynczą (umocowaną na stale rurką) i drugi, z przedłużką.
:-)


--
Bydlę

21 Data: Pa?dziernik 01 2012 14:08:25
Temat: Re: Pianka budwlana w wydechu
Autor: J.F 

Użytkownik "Iglo"  napisał w wiadomości grup

W drodze po poranne bułeczki na osiedlowym parkingu zobaczyłem samochód z
zapianowanym wydechem. Różne akcje już widziałem, łącznie z wybijaniem szyb
w porzuconych gratach żeby je szybko usunęli, ale takie coś to nowość.
Fakt, że kierownik zaparkował tak, że zablokował kilka samochodów, ale
hardkor na maxa. Co się stanie przy próbie odpalenia? Nie da rady zakręcić?
Wypchnie tą piankę?

Zakrecic zakreci. Moze nawet zaskoczy, ale raczej nie na dlugo.
Wypchnac raczej nie ma szans, jak dobra pianka. Predzej co innego rozerwie.

Wystarczy to jakoś oczyścić czy kawałek wydechu do wymiany?

Na oko to najprosciej wiertarka, a wierci sie banalnie.
Ale jak trysneli gleboko, wlazlo w tlumik - moze byc problem.

J.

22 Data: Pa?dziernik 02 2012 22:47:28
Temat: Re: Pianka budwlana w wydechu
Autor: megrims 

W dniu 2012-10-01 14:08, J.F pisze:
(ciach)


Zakrecic zakreci. Moze nawet zaskoczy, ale raczej nie na dlugo.

A jak tylko zaskoczy to cegła na pedał gazu i w nogi!
--
http://www.pobralem.pl
I'm still clean....

23 Data: Pa?dziernik 02 2012 09:36:17
Temat: Re: Pianka budwlana w wydechu
Autor: Iglo 

Właścicielowi udało się przepchnąć jedną z dwóch końcówek wydechu i
przeparkował. Co dalej, nie dane mi będzie zobaczyć bo się będę urlopował.
Szkoda, ciekawy jestem.

24 Data: Pa?dziernik 03 2012 11:08:06
Temat: Re: Pianka budwlana w wydechu
Autor: Robson 

Szkoda, ciekawy jestem.

Postaw na jego miejscu, zaspokoisz swa ciekawsc :]

25 Data: Pa?dziernik 02 2012 22:16:01
Temat: Re: Pianka budwlana w wydechu
Autor: megrims 

W dniu 2012-10-01 10:38, Iglo pisze:

W drodze po poranne bułeczki na osiedlowym parkingu zobaczyłem samochód z
zapianowanym wydechem. Różne akcje już widziałem, łącznie z wybijaniem szyb
w porzuconych gratach żeby je szybko usunęli, ale takie coś to nowość.
Fakt, że kierownik zaparkował tak, że zablokował kilka samochodów, ale
hardkor na maxa. Co się stanie przy próbie odpalenia? Nie da rady zakręcić?
Wypchnie tą piankę? Wystarczy to jakoś oczyścić czy kawałek wydechu do
wymiany?

To i tak bardziej łagodne niż wlanie litra mleka na podszybie,
albo wrzucenie 5 litrów pianki w płynie z przemysłowego generatora,
która zwiększa swoją objętość tak, że szczelnie wypełnia całą kabinę.

--
http://www.pobralem.pl
I'm still clean....

26 Data: Pa?dziernik 02 2012 22:57:34
Temat: Re: Pianka budwlana w wydechu
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello megrims,

Tuesday, October 2, 2012, 10:16:01 PM, you wrote:

[...]

To i tak bardziej łagodne niż wlanie litra mleka na podszybie,
albo wrzucenie 5 litrów pianki w płynie z przemysłowego generatora,
która zwiększa swoją objętość tak, że szczelnie wypełnia całą kabinę.

Pogromcy mitów to sprawdzili - trzeba znacznie więcej niż 5 litrów.

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

27 Data: Pa?dziernik 03 2012 08:09:30
Temat: Re: Pianka budwlana w wydechu
Autor: WW 

W dniu 2012-10-02 22:57, RoMan Mandziejewicz pisze:

Hello megrims,

Tuesday, October 2, 2012, 10:16:01 PM, you wrote:

[...]

To i tak bardziej łagodne niż wlanie litra mleka na podszybie,
albo wrzucenie 5 litrów pianki w płynie z przemysłowego generatora,
która zwiększa swoją objętość tak, że szczelnie wypełnia całą kabinę.

Pogromcy mitów to sprawdzili - trzeba znacznie więcej niż 5 litrów.


Pianka w kabinie, to wandalizm a w rurze wydechowej, to nauczka.  :-)


Pozdrawiam
WW - zdeklarowany kapelusznik   :-P
Passat B6 2.0 TDI + Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm

28 Data: Pa?dziernik 03 2012 10:07:09
Temat: Re: Pianka budwlana w wydechu
Autor: Nex@pl 

Zależy jeszcze od auta, jak ci przyjdzie wymienić wydech za 1000zł to nie wiem czy już będzie taka miła nauczka. :)

29 Data: Pa?dziernik 03 2012 11:15:30
Temat: Re: Pianka .. nauczka.
Autor: wwwaldek 


Użytkownik "WW"  napisał w wiadomości


Pianka w kabinie, to wandalizm a w rurze wydechowej, to nauczka.  :-)

Nauczką to jest przebicie opon, zbicie lusterka lub
krecha na lakierze.

30 Data: Pa?dziernik 03 2012 12:22:16
Temat: Re: Pianka .. nauczka.
Autor: Bydlę 

On 2012-10-03 09:15:30 +0000, "wwwaldek"  said:


Użytkownik "WW"  napisał w wiadomości


Pianka w kabinie, to wandalizm a w rurze wydechowej, to nauczka.  :-)

Nauczką to jest przebicie opon, zbicie lusterka lub
krecha na lakierze.

A nie prościej byłoby ci po prostu zamordować?

--
Bydlę

31 Data: Pa?dziernik 03 2012 11:14:04
Temat: Re: Pianka .. nauczka.
Autor: Adam Wysocki 

Bydlę  wrote:

Nauczką to jest przebicie opon, zbicie lusterka lub
krecha na lakierze.

A nie prościej byłoby ci po prostu zamordować?

Ja tam zawsze zostawiałem kartki - pomagało. Wiele spornych sytuacji często
okazuje się nieporozumieniem.

--
Fiat Siena 1.6 HL 1998 r. & Suzuki GSX 750F 2001 r.
PMS+ PJ- S+ p++ M- W P++: X+++ L+ B M+ Z+++ T w++ CB+++
http://motogof.tumblr.com/

32 Data: Pa?dziernik 03 2012 11:12:19
Temat: Re: Pianka .. nauczka.
Autor: Adam Wysocki 

wwwaldek  wrote:

Pianka w kabinie, to wandalizm a w rurze wydechowej, to nauczka.  :-)

Nauczką to jest przebicie opon, zbicie lusterka lub
krecha na lakierze.

A pianka nie?

--
Fiat Siena 1.6 HL 1998 r. & Suzuki GSX 750F 2001 r.
PMS+ PJ- S+ p++ M- W P++: X+++ L+ B M+ Z+++ T w++ CB+++
http://motogof.tumblr.com/

33 Data: Pa?dziernik 03 2012 16:45:57
Temat: Re: Pianka .. nauka.
Autor: wwwaldek 


Użytkownik "Adam Wysocki"  napisał w wiadomości

wwwaldek  wrote:

Pianka w kabinie, to wandalizm a w rurze wydechowej, to nauczka.  :-)

Nauczką to jest przebicie opon, zbicie lusterka lub
krecha na lakierze.

A pianka nie?

Pianka to już jest nauka, a nie nauczka.

34 Data: Pa?dziernik 03 2012 18:16:56
Temat: Re: Pianka .. nauczka.
Autor: Cavallino 


Użytkownik "wwwaldek"  napisał w wiadomości grup


Użytkownik "WW"  napisał w wiadomości


Pianka w kabinie, to wandalizm a w rurze wydechowej, to nauczka.  :-)

Nauczką to jest przebicie opon, zbicie lusterka lub
krecha na lakierze.

Nie - to wszystko również jest wandalizm i podpadające pod KK niszczenie mienia.

35 Data: Pa?dziernik 03 2012 19:37:15
Temat: Re: Pianka .. nauczka.
Autor: wwwaldek 


Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości

Użytkownik "wwwaldek"  napisał w wiadomości grup


Nauczką to jest przebicie opon, zbicie lusterka lub
krecha na lakierze.

Nie - to wszystko również jest wandalizm i podpadające pod KK niszczenie
mienia.

Należy dać szansę bezmózgowcowi i wytłumaczyć metodami nie podpadającymi
pod KK. Ktoś tu napisał o wkładaniu kartki z info.

36 Data: Pa?dziernik 03 2012 19:43:25
Temat: Re: Pianka .. nauczka.
Autor: Cavallino 


Użytkownik "wwwaldek"  napisał w wiadomości grup


Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości

Użytkownik "wwwaldek"  napisał w wiadomości grup


Nauczką to jest przebicie opon, zbicie lusterka lub
krecha na lakierze.

Nie - to wszystko również jest wandalizm i podpadające pod KK niszczenie
mienia.

Należy dać szansę bezmózgowcowi i wytłumaczyć metodami nie podpadającymi
pod KK. Ktoś tu napisał o wkładaniu kartki z info.

Dokładnie o to chodzi.
W razie oporu - kartka przyklejona, potem pocięta kartka mocno przyklejona do przedniej szyby.
Nie trzeba od razu niszczyć.

37 Data: Pa?dziernik 03 2012 23:07:25
Temat: Re: Pianka .. nauczka.
Autor: megrims 

W dniu 2012-10-03 19:43, Cavallino pisze:


Użytkownik "wwwaldek"  napisał w wiadomości grup


Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości

Użytkownik "wwwaldek"  napisał w wiadomości grup


Nauczką to jest przebicie opon, zbicie lusterka lub
krecha na lakierze.

Nie - to wszystko również jest wandalizm i podpadające pod KK niszczenie
mienia.

Należy dać szansę bezmózgowcowi i wytłumaczyć metodami nie podpadającymi
pod KK. Ktoś tu napisał o wkładaniu kartki z info.

Dokładnie o to chodzi.
W razie oporu - kartka przyklejona, potem pocięta kartka mocno
przyklejona do przedniej szyby.
Nie trzeba od razu niszczyć.



ja bym chętnie zakupił naklejki pt karny kutas za chujowe parkowanie.
Najlepiej w formacie A4 i nacinane co 5mm, aby się ciężko odrywało.
Co najmniej raz w tygodniu mam problemy z wyjechaniem z biura, bo
jakiś roztargniony postawił auto akurat przed bramą. A nie chce mi
się ciągle jeździć trawnikiem. A zanim przyjedzie straż miejska
to roztargniony odjeżdża.


--
http://www.pobralem.pl
I'm still clean....

38 Data: Pa?dziernik 04 2012 09:01:42
Temat: Re: Pianka .. nauczka.
Autor: 4CX250 

Użytkownik "wwwaldek"  napisał w wiadomości

Należy dać szansę bezmózgowcowi i wytłumaczyć metodami nie podpadającymi
pod KK. Ktoś tu napisał o wkładaniu kartki z info.

Ktoś powiedział że chujów nie można zwalczać chujowymi metodami.
Pisane kartek to taka chujowa metoda.
Widuję często pod szkołą u dziecka tych samych buców którzy parkują zajmując dwa miejsca parkingowe.
Czasem ktoś zwróci uwagę i to przewaznie grzecznie, to jeszcze buc napyskuje, na drugi dzień ten sam buc w identyczny sposób znów parkuje.

Marek

39 Data: Pa?dziernik 04 2012 09:58:48
Temat: Re: Pianka .. nauczka.
Autor: WOJO 

Czasem ktoś zwróci uwagę i to przewaznie grzecznie, to jeszcze buc
napyskuje, na drugi dzień ten sam buc w identyczny sposób znów parkuje.
Kup piankę....:)
WOJO

40 Data: Pa?dziernik 04 2012 09:51:03
Temat: Re: Pianka .. nauczka.
Autor: Adam Wysocki 

4CX250  wrote:

Ktoś powiedział że chujów nie można zwalczać chujowymi metodami.
Pisane kartek to taka chujowa metoda.

Pisania kartek używałem jako pierwszej metody kontaktu z delikwentem. Do
tej pory nie było potrzeby używania kolejnych metod.

--
Fiat Siena 1.6 HL 1998 r. & Suzuki GSX 750F 2001 r.
PMS+ PJ- S+ p++ M- W P++: X+++ L+ B M+ Z+++ T w++ CB+++
http://motogof.tumblr.com/

41 Data: Pa?dziernik 04 2012 12:01:18
Temat: Re: Pianka .. nauczka.
Autor: WW 

W dniu 2012-10-04 11:51, Adam Wysocki pisze:

4CX250  wrote:

Ktoś powiedział że chujów nie można zwalczać chujowymi metodami.
Pisane kartek to taka chujowa metoda.

Pisania kartek używałem jako pierwszej metody kontaktu z delikwentem. Do
tej pory nie było potrzeby używania kolejnych metod.


Jeśli można coś zasugerować z własnego doświadczenia.
U nas sama kartka za wycieraczką okazała się mało skuteczna.
Natomiast przyklejenie jej klejem o nazwie "Hermetic", na wprost oczu kierowcy,  spełniła swoje zadanie w 100%.  :-P

Może to kwestia miejsca, (za wycieraczką kierowca "nie zauważył"), ale ja stawiam raczej na klej.  :-)

Pozdrawiam
WW - zdeklarowany kapelusznik   :-P
Passat B6 2.0 TDI + Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm

42 Data: Pa?dziernik 04 2012 11:31:24
Temat: Re: Pianka .. nauczka.
Autor: Adam Wysocki 

WW  wrote:

Jeśli można coś zasugerować z własnego doświadczenia.
U nas sama kartka za wycieraczką okazała się mało skuteczna.
Natomiast przyklejenie jej klejem o nazwie "Hermetic", na wprost oczu
kierowcy,  spełniła swoje zadanie w 100%.  :-P

Kolejne metody miały być różne... ale trochę bałem się inwazyjnych, bo jak
ktoś parkuje na twoim miejscu, a ty mu w końcu przebijesz opony, to potem
możesz mieć regularnie przebijane swoje opony.

Okazało się że koleś wynajął miejsce nr 594 ale na przepustce miał nr 549,
nie spojrzał i parkował. A drugi parkował, bo mu kolega źle wskazał miejsce
jako swoje.

Na szczęście wyprowadziłem się z tamtego mordoru (tak nazywano to osiedle)
na osiedle 10x mniejsze i póki co jest spokój. Tam nie było żadnej kontroli.
Niby strzeżony parking na ponad 1100 miejsc, a kradzieże w samochodach były
na porządku dziennym. Jak mi obrobili samochód to się wyprowadziłem.

--
Fiat Siena 1.6 HL 1998 r. & Suzuki GSX 750F 2001 r.
PMS+ PJ- S+ p++ M- W P++: X+++ L+ B M+ Z+++ T w++ CB+++
http://motogof.tumblr.com/

43 Data: Pa?dziernik 04 2012 12:43:36
Temat: Re: Pianka .. nauczka.
Autor: Bydlę 

On 2012-10-04 09:51:03 +0000,  (Adam Wysocki) said:

4CX250  wrote:

Ktoś powiedział że chujów nie można zwalczać chujowymi metodami.
Pisane kartek to taka chujowa metoda.

Pisania kartek używałem jako pierwszej metody kontaktu z delikwentem. Do
tej pory nie było potrzeby używania kolejnych metod.

Widocznie miałeś szczęście trafienia na roztargnionego profesora starej daty.
Zaś faktyczny problem został zdefiniowany inaczej:

Należy dać szansę bezmózgowcowi i wytłumaczyć

I z samej definicji - skoro pojawia się tam brak mózgu (musiałbyś mieć jakieś poparcie swej tezy, że delikwent nie jest bezmózgiem, a kulturalnym inteligentem (co wykluczałoby zaistnienie problemu)), to metody tłumaczenie zbyt wyrafinowane mogą nie zadziałać.

Zwłaszcza przy recydywie...

--
Bydlę

44 Data: Pa?dziernik 03 2012 08:53:33
Temat: Re: Pianka budwlana w wydechu
Autor: Adam Wysocki 

megrims  wrote:

To i tak bardziej łagodne niż wlanie litra mleka na podszybie,

Podoba mi się ;)

Zostaje jeszcze położenie mokrego kawałka chleba na masce i pozwolenie
gołębiom na zrobienie reszty.

--
Fiat Siena 1.6 HL 1998 r. & Suzuki GSX 750F 2001 r.
PMS+ PJ- S+ p++ M- W P++: X+++ L+ B M+ Z+++ T w++ CB+++
http://motogof.tumblr.com/

45 Data: Pa?dziernik 03 2012 11:06:13
Temat: Re: Pianka budwlana w wydechu
Autor: Ergie 

Użytkownik "Adam Wysocki"  napisał w wiadomości grup

Zostaje jeszcze położenie mokrego kawałka chleba na masce i pozwolenie
gołębiom na zrobienie reszty.

W zeszłym roku za coś podobnego w UK skazano starszą panią. Facet zamontował kamerę i nagrał jak wielokrotnie sypała ziarno na jego auto, a później zlatywały się gołębie.

Już nie pamiętam o co jej chodziło, nie przepuścił jej w drzwiach czy nie powiedział dzień dobry - jakiś taki drobiazg, ale starsze panie potrafią być pamiętliwe :-)

Pozdrawiam
Ergie

46 Data: Pa?dziernik 03 2012 11:10:47
Temat: Re: Pianka budwlana w wydechu
Autor: Adam Wysocki 

Ergie  wrote:

W zeszłym roku za coś podobnego w UK skazano starszą panią. Facet zamontował
kamerę i nagrał jak wielokrotnie sypała ziarno na jego auto, a później
zlatywały się gołębie.

Miała pecha - ale jakoś mi jej nie szkoda :)

Tak samo jak za piankę, czy mleko, można beknąć. Jak ktoś chce to robić to
niech zrobi sobie przysługę i robi to tak, żeby go nie złapano.

Już nie pamiętam o co jej chodziło, nie przepuścił jej w drzwiach czy nie
powiedział dzień dobry - jakiś taki drobiazg, ale starsze panie potrafią być
pamiętliwe :-)

I bardzo nieszczęśliwe, jeżeli są tak mściwe...

--
Fiat Siena 1.6 HL 1998 r. & Suzuki GSX 750F 2001 r.
PMS+ PJ- S+ p++ M- W P++: X+++ L+ B M+ Z+++ T w++ CB+++
http://motogof.tumblr.com/

47 Data: Pa?dziernik 03 2012 11:35:52
Temat: Re: Pianka budwlana w wydechu
Autor: radekp@konto.pl 

Tue, 02 Oct 2012 22:16:01 +0200, w
megrims  napisał(-a):

To i tak bardziej łagodne niż wlanie litra mleka na podszybie,

A cóż to powoduje? Cuchnie?

48 Data: Pa?dziernik 03 2012 09:53:59
Temat: Re: Pianka budwlana w wydechu
Autor: masti 

Dnia pięknego Wed, 03 Oct 2012 11:35:52 +0200 osobnik zwany
 napisał:

Tue, 02 Oct 2012 22:16:01 +0200, w
 megrims
 napisał(-a):

To i tak bardziej łagodne niż wlanie litra mleka na podszybie,

A cóż to powoduje? Cuchnie?

wąchałeś kiedyś zepsute mleko?




--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

49 Data: Pa?dziernik 03 2012 11:57:39
Temat: Re: Pianka budwlana w wydechu
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-10-03 11:53, masti pisze:

Dnia pięknego Wed, 03 Oct 2012 11:35:52 +0200 osobnik zwany
 napisał:

Tue, 02 Oct 2012 22:16:01 +0200, w
 megrims
 napisał(-a):

To i tak bardziej łagodne niż wlanie litra mleka na podszybie,

A cóż to powoduje? Cuchnie?

wąchałeś kiedyś zepsute mleko?

A to mleko to tam zostało, czy też tak jak wszystko spłynęło
odpływem?

50 Data: Pa?dziernik 03 2012 10:01:38
Temat: Re: Pianka budwlana w wydechu
Autor: masti 

Dnia pięknego Wed, 03 Oct 2012 11:57:39 +0200 osobnik zwany Artur Maśląg
napisał:

W dniu 2012-10-03 11:53, masti pisze:
Dnia pięknego Wed, 03 Oct 2012 11:35:52 +0200 osobnik zwany
 napisał:

Tue, 02 Oct 2012 22:16:01 +0200, w
 megrims
 napisał(-a):

To i tak bardziej łagodne niż wlanie litra mleka na podszybie,

A cóż to powoduje? Cuchnie?

wąchałeś kiedyś zepsute mleko?

A to mleko to tam zostało, czy też tak jak wszystko spłynęło odpływem?

nigdy z podszybia dokładnie nie spłynie



--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

51 Data: Pa?dziernik 03 2012 12:08:16
Temat: Re: Pianka budwlana w wydechu
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-10-03 12:01, masti pisze:

Dnia pięknego Wed, 03 Oct 2012 11:57:39 +0200 osobnik zwany Artur Maśląg
napisał:

W dniu 2012-10-03 11:53, masti pisze:
Dnia pięknego Wed, 03 Oct 2012 11:35:52 +0200 osobnik zwany
 napisał:

Tue, 02 Oct 2012 22:16:01 +0200, w
 megrims
 napisał(-a):

To i tak bardziej łagodne niż wlanie litra mleka na podszybie,

A cóż to powoduje? Cuchnie?

wąchałeś kiedyś zepsute mleko?

A to mleko to tam zostało, czy też tak jak wszystko spłynęło odpływem?

nigdy z podszybia dokładnie nie spłynie

Spłynie wystarczająco dokładnie, da się wypłukać itd.

52 Data: Pa?dziernik 03 2012 23:04:40
Temat: Re: Pianka budwlana w wydechu
Autor: megrims 

W dniu 2012-10-03 12:08, Artur Maśląg pisze:

W dniu 2012-10-03 12:01, masti pisze:
(ciach)
Spłynie wystarczająco dokładnie, da się wypłukać itd.

To wlej sobie, nakręć film i daj na YT.
Wg mojej wiedzy - nie da się.
--
http://www.pobralem.pl
I'm still clean....

Pianka budwlana w wydechu



Grupy dyskusyjne