witajcie
jest taka sprawa, muszę wypiaskować podłużnicę od środka, jak się za to zabrać? w okolicach nakrętek pojawiła się mała ruda, piaskowanie musi się odbyć przez fabryczne otwory które znajdują się w bagażniku, pacjent to fiat cinquecento czyli moja zabaweczka :)

--
krzysiek82

On 2010-04-28 12:05, krzysiek82 wrote:

witajcie
jest taka sprawa, muszę wypiaskować podłużnicę od środka, jak się za to
zabrać? w okolicach nakrętek pojawiła się mała ruda, piaskowanie musi
się odbyć przez fabryczne otwory które znajdują się w bagażniku, pacjent
to fiat cinquecento czyli moja zabaweczka :)

mleko pisze:

Czwarta opcja, dla prawdziwych Niemcow - nie "polaczkow", ale troche bogatszych - kupic nowe nadwozie do zabwki.

On 2010-04-28 13:44, mleko wrote:

Nalezy wsypac piasku do podluznicy i turlac samochodem do uzyskania
oczekiwanego efektu. Druga opcja - wyciac podluznice, rozciac wzdluz
zgrzewow, wypiaskowac i pospawac na odpowiednich urzadzeniach, ktore
zapewnia fabryczne wymiary. Trzecia opcja, dla prawdziwych Niemcow - nie
"polaczkow" kupic nowe podluznice. Czwarta opcja, dla prawdziwych
Niemcow - nie "polaczkow", ale troche bogatszych - kupic nowe nadwozie
do zabwki.
Ciesze sie, ze moglem pomoc.
Pozdrawiam

Kolega twierdzi, że wymieniał kiedys świece przez rurę wydechową (jest
ginekologiem).
Zapytam go przy okazji, może ma i na podłużnice sposób.
Jacek