Picie i konfiskata auta
1 | Data: Maj 17 2007 22:03:15 |
Temat: Picie i konfiskata auta | |
Autor: Alti | Jeżdżę rocznie około 20kkm. Prawko mam 10 lat. Przez ten czas zostałem 2 |
Data: Maj 17 2007 22:35:27 | Temat: Re: Picie i konfiskata auta | Autor: Dysiek | IMO konfiskaty to głupi pomysł i nieskuteczy. Przede wszystkim IMHO sprzeczny z konstytucja, ktora gwarantuje prawo do wlasnosci. Dysiek 3 |
Data: Maj 17 2007 22:43:30 | Temat: Re: Picie i konfiskata auta | Autor: 666 | To kup sobie pistolet i amunicję. Przede wszystkim IMHO sprzeczny z konstytucja, ktora gwarantuje prawo do wlasnosci. 4 |
Data: Maj 17 2007 23:24:54 | Temat: Re: Picie i konfiskata auta | Autor: masti | Dnia pięknego 2007-05-17 o 22:43:30 osobnik zwany 666 wystukał: To kup sobie pistolet i amunicję. a co Twoja wypowiedź ma do rzeczy? -- mst <at> gazeta <.> pl Mercury Villager 3.0 V6 '95, Ford Mondeo 1.8 '05 (DC) "- Mam lęk gruntu - Chyba wysokości? - Wiem co mówię. To grunt zabija!." Terry Pratchett 5 |
Data: Maj 18 2007 08:24:49 | Temat: Re: Picie i konfiskata auta | Autor: Dysiek | To kup sobie pistolet i amunicję. Jestes glupi czy tylko udajesz? Na prawde nie widzisz roznicy pomiedzy samochodem a pistoletem? Dysiek 6 |
Data: Maj 18 2007 08:42:11 | Temat: Re: Picie i konfiskata auta | Autor: Kerry | Dysiek napisał(a): To kup sobie pistolet i amunicję. Jestes glupi czy tylko udajesz? Na prawde nie widzisz roznicy pomiedzy samochodem a pistoletem? yyy, pistolet nie musi mieć włączonych świateł? :)) -- Pozdrawiam, Kerry 7 |
Data: Maj 18 2007 10:09:03 | Temat: Re: Picie i konfiskata auta | Autor: cpt. Nemo |
To kup sobie pistolet i amunicję.A to jakis problem ? Mozesz wejsc do sklepu i spokojnie kupic. :) pozdrawiam, leszek 8 |
Data: Maj 18 2007 11:44:53 | Temat: Re: Picie i konfiskata auta | Autor: Koriolan | 666 napisał(a): To kup sobie pistolet i amunicję. Ale prawo przewiduje możliwość konfiskaty narzędzia przestępstwa. Michał 9 |
Data: Maj 18 2007 13:30:14 | Temat: Re: Picie i konfiskata auta | Autor: Grzegorz | Hello Koriolan !:
Chcesz konfiskować flaszkę czy gębę :-D ??? pzdrw. -- Grzegorz maila znajdziesz tu : http://www.cerbermail.com/?4589b6Uox1 10 |
Data: Maj 19 2007 10:57:19 | Temat: Re: Picie i konfiskata auta | Autor: Zbyszek Tuznik | Grzegorz napisał(a): Chcesz konfiskować flaszkę czy gębę :-D ??? Nie jest przestepstwem picie alkoholu, tylko jazda "pod wplywem", wiec? Zbyszek 11 |
Data: Maj 19 2007 12:24:55 | Temat: Re: Picie i konfiskata auta | Autor: blackbird | Chcesz konfiskować flaszkę czy gębę :-D ??? Moze prawo jazdy? Tak wiem, tak proste, ze az genialne. Ludzie na to wpadli juz kilkadziesiat lat temu. 12 |
Data: Maj 18 2007 14:32:07 | Temat: Re: Picie i konfiskata auta | Autor: Adam Płaszczyca | On Thu, 17 May 2007 22:35:27 +0200, "Dysiek" wrote: Przede wszystkim IMHO sprzeczny z konstytucja, ktora gwarantuje prawo do Bredzisz. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/ ___________/ PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 13 |
Data: Maj 18 2007 15:04:04 | Temat: Re: Picie i konfiskata auta | Autor: Dysiek | Przede wszystkim IMHO sprzeczny z konstytucja, ktora gwarantuje prawo do Sam bredzisz: Art. 64 naszej konstytucji mowi, ze: 1. Każdy ma prawo do własności, innych praw majątkowych oraz prawo dziedziczenia. 2. Własność, inne prawa majątkowe oraz prawo dziedziczenia podlegają równej dla wszystkich ochronie prawnej. 3. Własność może być ograniczona tylko w drodze ustawy i tylko w zakresie, w jakim nie narusza ona istoty prawa własności. W wypadku konfiskaty auta za jazde po pijaku imho naruszamy istote prawa wlasnosci (to tak a'propo pkt 3) Dysiek 14 |
Data: Maj 18 2007 15:44:10 | Temat: Re: Picie i konfiskata auta | Autor: J.F. | On Fri, 18 May 2007 15:04:04 +0200, Dysiek wrote: Sam bredzisz: Piszesz tak jakby policjant nie mogl mandatu wypisac, sad grzywny wymierzyc, a komornicy przeszli na bezrobocie .. J. 15 |
Data: Maj 18 2007 14:47:36 | Temat: Re: Picie i konfiskata auta | Autor: pluton |
Przede wszystkim IMHO sprzeczny z konstytucja, ktora gwarantuje prawo do Ale zanim TK orzeknie niezgodnosc, to paru politykow i ich rodziny obkupia sie tanio w fajne bryki z konfiskaty. Policja tez sobie podorabia latwiej do skromnych pensyjek. Jak komus zatrzymanemu w niezlej bryce przedstawia alternatywe: 1000 albo jedziemy na badania , ktore pokaza, ze jest pan na prochach, to gosciu na pewno wyskrobie 1000. pozdrawiam pluton 16 |
Data: Maj 18 2007 15:16:58 | Temat: Re: Picie i konfiskata auta | Autor: Jakub Witkowski | pluton wrote: Policja tez sobie podorabia latwiej do skromnych pensyjek. Jak komus To mniej-więcej tak jak dzisiaj, policja zatrzymuje np. zawodowego kierowcę, i albo dawaj 1000 do łapy, albo jazda na badania które pokażą co trzeba, zatrzymamy prawko, a pańskie dzieci głodne będą latały. Nagminne, nieprawdaż? -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. 17 |
Data: Maj 17 2007 22:21:54 | Temat: Re: Picie i konfiskata auta | Autor: makiavelli |
Jeżdżę rocznie około 20kkm. Prawko mam 10 lat. Przez ten czas zostałem IMO konfiskaty to głupi pomysł i nieskuteczy. Na jakiej podstawie tak sadzisz? 18 |
Data: Maj 17 2007 23:46:58 | Temat: Re: Picie i konfiskata auta | Autor: Elwis | Kto poniesie koszty transportu i "parkowania" kilku tysięcy 20 letnichIMO konfiskaty to głupi pomysł i nieskuteczy. fiatów 125p i 126p, które zostana zarekwirowane przez policję a ich właściciele będą mieli głęboko w dupie ich odebranie ?? -- ~~Oby nasze dzieci miały bogatych rodziców~~ Pozdrawia Elwis BMW E34 525tds touring executive '96 cosmosschwarz 19 |
Data: Maj 17 2007 22:00:31 | Temat: Re: Picie i konfiskata auta | Autor: Samotnik | Dnia 17.05.2007 Elwis napisał/a: Kto poniesie koszty transportu i "parkowania" kilku tysięcy 20 letnichIMO konfiskaty to głupi pomysł i nieskuteczy. CHodzi o to, że one nie mają być odbierane przez właścicieli. Mają być zabierane, na zawsze. Zapewne licytowane, a kasa pójdzie... no, to się już zobaczy, pewnie na górnicze emerytury czy coś w ten deseń. Bo że nie na ofiary wypadków, to mamy jak w banku. -- Samotnik 20 |
Data: Maj 18 2007 08:02:48 | Temat: Re: Picie i konfiskata auta | Autor: MichałG |
Dnia 17.05.2007 Elwis napisał/a: Pojdzie wyłacznie na koszty obsługi tego całego procederu zabierania, lawetowania, i parkowania , przetargów itp - coś jeszcze wymyślą.... acha , jeszcze prawnicy muszą sie gdzieś przy okazji napaść... i jak w banku, że zabraknie! Trzeba bedzie zabrać z dofinnsowania obiadów w szkole lub biednym emerytom i dołozyć.... (to ostatnie zdanie to taka sama kiepska demagogia ja twoje o emeryturach górniczych) Pozdrowienia Michał 21 |
Data: Maj 19 2007 12:06:15 | Temat: Re: Picie i konfiskata auta | Autor: -ZED- | Hej! emerytom i dołozyć.... (to ostatnie zdanie to taka sama kiepska demagogia ja twoje o emeryturach górniczych) Sęk w tym, że to nie była demagogia, tylko bardzo prawdopodobna wersja wydarzeń. Jestem potwornie ciekawy, czy istniałyby przywileje emerytalne, gdyby: 1. uświadomić powszechnie, że statystycznie Iksiński płaci na to kwotę X. 2. uświadomić Iksińskiemu, że porzucenie szansy przejścia z systemu solidarnościowego na kapitałowy oznacza realnie bankructwo systemu w stosunkowo niedalekiej przyszłosci. -- Pozdrawiam, -ZED-. <GG# 10684 > Kim jest -ZED- i czy bardzo go nie lubicie? A jeżeli tak to dlaczego. 22 |
Data: Maj 18 2007 00:00:13 | Temat: Re: Picie i konfiskata auta | Autor: camel | On 2007-05-17 22:21:54 +0200, "makiavelli" said:
Elementarne: pijany pan to niezbyt rozsądny podejmowacz decyzji. W tym decyzji o użyciu samochodu. Dlatego wiedza, co grozi za jazdę na gazie nie ma do tego pana dostępu i zastosowania. Przedtem i potem ma. W czasie podejmowania decyzji o jeździe i jej wykonywania nie. Jeśli nikt przytomny pana nie powstrzyma, to on pojedzie, choćby złapanemu groziła kulka w łeb na miejscu BO JEST PIJANY i NIE WIE, CO CZYNI! Już jasne? Z tego i podobnych powodów wszelkie "zaostrzenia" przepychane przez prymitywów w rodzaju Ziobry i jego pryncypała są poronionymi pomysłami. Budową Kołymy nad Wisłą. Dla kogo oni pracują? camel[OT] -- -Never suspect conspiracy if incompetence could achieve the same result. 23 |
Data: Maj 18 2007 00:58:16 | Temat: Re: Picie i konfiskata auta | Autor: Jerry |
On 2007-05-17 22:21:54 +0200, "makiavelli" said: Pomroczność jasna? Mój sąsiad zawsze planował na trzeźwo co zrobi po pijanemu.... zaplanował nawet że bedzie żone strzaszył że dziecko przez balkon wyrzuci.... i straszył.... Jakiś dziwny jestem - zdarzyło mi sie że nie mogłem sie z krzesła na mieninach podniść - ale qźwa pamiętam to.... A nawet jeśli uznać pomroczność jasną - jak zaczyna pić to jest trzeźwy i wie co robi - wiec nie powinien zaczynać.... Brać auta - zwłaszcza droższe - jak tańsze - kare pieniężną przyfasolić..... Jerry 24 |
Data: Maj 18 2007 08:16:09 | Temat: Re: Picie i konfiskata auta | Autor: Gosky | Brać auta - zwłaszcza droższe - jak tańsze - kare pieniężną różna kara za takie same przewinienie? to bardzo niesprawiedliwe... w ogóle pomysły na zabieranie komuś czegokolwiek to jakies chore, pokomunistyczne pociotki - to jest moja własność i wara wszystkim od niej a lepszą metodą byłyby jakieś roboty publiczne, ich rodzaj i wymiar w zalezności od ilości promili, np. 2 dni sprzątania miasta w kamizelce z wielkim napisem "jeździłem pijany" i na koniec - nigdy nie jeżdżę po wypiciu -- pozdrawiam Gosky 25 |
Data: Maj 18 2007 08:07:16 | Temat: Re: Picie i konfiskata auta | Autor: xXx | > Brać auta - zwłaszcza droższe - jak tańsze - kare pieniężnąMyślę że bez problemu można by zaskarżyć ten przepis jako nierówne traktowanie obywateli przez prawo. Dlaczego za takie samo przewinienie jedna osoba straci auto za 1000 zł a inna za 100 000 zł ? a lepszą metodą byłyby jakieś roboty publiczne, ich rodzaj i wymiar w ciekawy pomysł -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 26 |
Data: Maj 18 2007 10:43:49 | Temat: Re: Picie i konfiskata auta | Autor: Jerry |
Brać auta - zwłaszcza droższe - jak tańsze - kare pieniężną Już chyba było - ale powtórze - czy wg Ciebie jak pijany gościu bedzie latrał po mieście z _własnym_ tasakiem i próbował ludzi pociachać - ale pijany na tyle że nie dogoni nikogo - to w zasadzie żaden problem i niech dalej lata z tym tasakiem? Pijany za kierownicą to w zasadzie identyczny przypadek - nawet wartość moze być podobna - i malucha i "tasak" mozna kupić za 300zł.... Kara ma być dotkliwa - i rzeczywiście problem tu moze powstać w przypadku malucha bez podłogi. Zostaje jeszcze wymyślić co z rodziną poszkodowanego - ale znam wiele kobiet które godzą się na jazde z pijanym mężem nawet z dziećmi - tych nie ma co żałować.... Jerry 27 |
Data: Maj 18 2007 14:26:57 | Temat: Re: Picie i konfiskata auta | Autor: wolfi | Jerry napisał(a): Użytkownik "Gosky" napisał w wiadomości bzdury piszesz. po pierwsze latanie z tasakiem _z zamiarem zrobienia komuś krzywdy_ to ZUPEłNIE CO INNEGO niż wracanie do domu po imieninach z jedynym zamiarem - "nie spotkać policji". Twoje proste rozumowanie jest chyba za proste bo nie dostrzegasz najistotniejszych różnic. - nawet wartość moze być podobna - i malucha i "tasak" mozna kupić za 300zł.... Kara ma być dotkliwa - i rzeczywiście problem tu moze powstać w przypadku malucha bez podłogi. Zostaje jeszcze wymyślić co z rodziną poszkodowanego - ale znam wiele kobiet które godzą się na jazde z pijanym mężem nawet z dziećmi - tych nie ma co żałować.... a znasz takie co wsiadają z jakimś "paralitą" do tico, który z przerażeniem przemierza ulice nie patrząc na nic i zupełnie nie myśląc? Teraz niby tacy jeżdżą lepiej bo "włączyli światła = właczyli myślenie" ;D jak jeszcze taki jełop nie potrafiący podjąć błyskawicznej decyzji szybciej niż w 20sekund się napije to to już prędzej bym porównał do pijaka z tasakiem. 28 |
Data: Maj 18 2007 18:50:40 | Temat: Re: Picie i konfiskata auta | Autor: Jerry |
Jerry napisał(a): Dobra - moze za proste to było..... Inaczej jest gościu - od czasu do czasu wyłazi z tasakiem na zatłoczony chodnik i macha w prawo i lewo. Nie po to żeby kogoś uszkodzić.... tylko on po prostu tak ma i lubi..... co z nim zrobić? Zamknąć ? OK - ale tasak odac po wyjściu ? Jerry 29 |
Data: Maj 18 2007 23:59:13 | Temat: Re: Picie i konfiskata auta | Autor: blackbird | Dobra - moze za proste to było..... Na jakiej podstawie chcesz go zamknac? OK - ale tasak odac po wyjściu ? Przeciez to jego tasak. Jak pijak pierdolnie butelka po winie w slup i nic sie nikomu nie stanie to jedyne co mu grozi to mandat, stosujac Twoja logike nalezaloby mu zabrac druga jeszcze nie wypita butelke wina. 30 |
Data: Maj 18 2007 09:57:44 | Temat: Re: Picie i konfiskata auta | Autor: Krzysiek Niemkiewicz | Kolega/żanka Gosky napisał/a: Brać auta - zwłaszcza droższe - jak tańsze - kare pieniężną przyfasolić.....różna kara za takie same przewinienie? to bardzo niesprawiedliwe... A sprawiedliwe jeśli za to samo przewinienie ktoś straci wartego 500zł malacza, a inny warte 500000 beemwu? A co z autem tatusia którym wypuścił się po pijaku niedojrzały i nieodpowiedzialny synuś? Zaraz ktoś powie, że trzeba było pilnować dzieciaka - może i racja, ale czy taka kara za nieupilnowanie to nie przesada? -- Krzysiek Niemkiewicz - inicjały[at]post.pl Green Golf III Variant '96 1.9 GT TDI -- -- - -- -- - -- -- -- -- -- -- -- - -- -- -- MATKA SIEDZI Z TYŁU - TAK POWIEDZIAŁ! 31 |
Data: Maj 18 2007 11:46:37 | Temat: Re: Picie i konfiskata auta | Autor: Jerry |
Kolega/żanka Gosky napisał/a: Trza było pilnować - a co do malucha za 500 - napisalem - w takim przypadku można inną kare.... Inna sprawa że dla njednego ten maluch za 500 zł może być bardziej dotkliwy niż dla właściciela tej BMKi.... za takie BMW można by zrezygnować z obciązania OC płaceniem za leczenie poszkodowanych.... Jezeli ktoś nie ma świadomości że wsiadając po pijoku za kierownice jest potencjalnym moordercą to trzeba go jakos inaczej przekonać że nie powinien .... W przypadku recywistów zabieranie prawka jest bez sensu - to juz całkiem luz.... Co do cudzych aut.. pamietam przypadek lekarza który pożyczył auto pijanemu bratu czy szwagrowi .... WIEDZIAŁ ŻE JEST PIJANY !!!! Jakby mu groziło za to odebranie auta to by nie pożyczył.... Jerry 32 |
Data: Maj 18 2007 14:30:20 | Temat: Re: Picie i konfiskata auta | Autor: wolfi | Jerry napisał(a): kierownice jest potencjalnym moordercą każdy człowiek jest potencjalnym mordercą, czy trzeźwy czy nie i czy w aucie czy na hulajnodze a nawet i pieszo. Czy masz tą świadomość? to trzeba go jakos inaczej przekonać że nie powinien .... owszem. 33 |
Data: Maj 18 2007 23:42:13 | Temat: Re: Picie i konfiskata auta | Autor: cpt. Nemo |
ŻE JEST PIJANY !!!! Jakby mu groziło za to odebranie auta to by nieAle cudzych nie beda zabierac :) Co zrobia takiemu Guzowatemu :) On wszystko ma na syna a sam jak nedzarz jaki tylko od syna pozycza :) pozdrawiam, leszek 34 |
Data: Maj 18 2007 23:47:01 | Temat: Re: Picie i konfiskata auta | Autor: blackbird | Trza było pilnować - a co do malucha za 500 - napisalem - w takim Sady juz teraz zasadzaja kary w wysokosci do kilku tys zl, to jest normalna kara i nakladana w legalny sposob, a jej wysokosc zalezy od wielu czynnikow. Ale tlum chce krwi. 35 |
Data: Maj 18 2007 23:59:37 | Temat: Re: Picie i konfiskata auta | Autor: Artur 'futrzak' MaĹlÄ
| blackbird napisał(a): Sady juz teraz zasadzaja kary w wysokosci do kilku tys zl, to jest normalna Tłum? Nie dalej jak dziĹ słyszałem o karze Ĺmierci. Czyżby wybory siÄ zbliżały? -- Jutro to dziĹ, tyle, że jutro... 36 |
Data: Maj 18 2007 11:56:39 | Temat: Re: Picie i konfiskata auta | Autor: Jakub Witkowski | Krzysiek Niemkiewicz wrote: Kolega/żanka Gosky napisał/a: Jeden powie, że sprawiedliwie znaczy równo, inny, że sprawiedliwie jest wtedy gdy kara jest równie dotkliwia, czyli proporcjonalna do statusu finansowego. A akurat posiadany samochód zwykle dość dobrze odzwierciedla ten status. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. 37 |
Data: Maj 18 2007 23:51:10 | Temat: Re: Picie i konfiskata auta | Autor: blackbird | Jeden powie, że sprawiedliwie znaczy równo, inny, że sprawiedliwie jest Wcale nie odzwierciedla, a karty pojazdu gdzies tak polowa nowych samochodow przechowuja banki, ktore udzielily kredytow. 38 |
Data: Maj 18 2007 12:14:02 | Temat: Re: Picie i konfiskata auta | Autor: badzio | Patrze, patrze a tu Krzysiek Niemkiewicz porozsypywal nastepujace haczki: A sprawiedliwe jeśli za to samo przewinienie ktoś straci wartego 500zł malacza, a inny warte 500000 beemwu?Tak. Kiedys czytalem o finlandi - tam wysokosc mandatu uzalezniona jest od statusu materialnego kierowcy. I to ma sens. Jesli przecietny Jan Kowalski za wyprzedzanie przed przejsciem zaplaci 500zl to nastepnym razem pomysli 3x zanim cos takiego zrobi. Jesli cos takiego zrobi ktos pokroju Kulczyka to dla niego 500zl nie bedzie w ogole odczuwalne A co z autem tatusia którym wypuścił się po pijaku niedojrzały i nieodpowiedzialny synuś?A co jesli tatus ma bron, nie schowa jej, kilkuletni dzieciak wezmie gnata do zabawy i przypadkiem postrzeli kolege/kolezanke. Tez tatus nie powinien miec zarzutow? W koncu tez tylko nieupilnowal dziecka. -- badzio 39 |
Data: Maj 18 2007 21:26:51 | Temat: Re: Picie i konfiskata auta | Autor: czak norris | Użytkownik "badzio" napisał w wiadomości A co jesli tatus ma bron, nie schowa jej, kilkuletni dzieciak wezmie gnata do zabawy i przypadkiem postrzeli kolege/kolezanke. Tez tatus nie powinien miec zarzutow? W koncu tez tylko nieupilnowal dziecka. Przechowanie broni w domu bardzo jasno określa ustawa, natomiast o ile mi wiadomo nie ma obowiązku trzymania kluczyków samochodowych w atestowanym sejfie trwale przymocowanym do elementu konstrukcyjnego budynku... -- pozdrawiam, z półobrotu ;-) 40 |
Data: Maj 19 2007 12:10:09 | Temat: Re: Picie i konfiskata auta | Autor: -ZED- | Hej! a lepszą metodą byłyby jakieś roboty publiczne, ich rodzaj i wymiar w zalezności od ilości promili, np. 2 dni sprzątania miasta w kamizelce z wielkim napisem "jeździłem pijany" Żartujesz? 2 dni sprzątania za jazdę po pijaku = stworzenie zagrożenia zdrowia i życia dla bardzo wielu osób? IMO to jeden z lepszych pomysłów - zabrać auto i ukarać dodatkowo. Pojeździ autobusem, to może zmądrzeje. ;-) -- Pozdrawiam, -ZED-. <GG# 10684 > Kolego masz racje, ale sie mylisz. <Expert -> Dariusz> 41 |
Data: Maj 17 2007 19:10:29 | Temat: Re: Picie i konfiskata auta | Autor: Jasek | camel wrote: Elementarne: pijany pan to niezbyt rozsądny podejmowacz decyzji. W tym decyzji o użyciu samochodu. Dlatego wiedza, co grozi za jazdę na gazie nie ma do tego pana dostępu i zastosowania. Przedtem i potem ma. W czasie podejmowania decyzji o jeździe i jej wykonywania nie. Jeśli nikt przytomny pana nie powstrzyma, to on pojedzie, choćby złapanemu groziła kulka w łeb na miejscu BO JEST PIJANY i NIE WIE, CO CZYNI! To wogule nie karac. Nawet jak kogos rozwali. Podobnie jak nie karac zlodzieji i na haju, i nie obciazac alimentami tatusiow ktorzy poczeli pod wplywem alkoholu... BO BYLI PIJANI I NIEWIEDZIELI CO CZYNIA... Ciekawy tok myslenia... Jacek 42 |
Data: Maj 18 2007 15:12:43 | Temat: Re: Picie i konfiskata auta | Autor: camel | On 2007-05-18 01:10:29 +0200, Jasek said: camel wrote: To miło, że Ciebie zaciekawił. Po wyglądnięciu poza parafię okazuje się nagle, że jest tam cały, ciekawy świat, mnóstwo mądrych ludzi, którzy wiele spraw przemyśleli i dali dobre recepty i Polaczek-prostaczek naprawdę nie musi wymyślać koła, zwłaszcza że wychodzi mu ono kwadratowe. camel[OT] -- -Never suspect conspiracy if incompetence could achieve the same result. 43 |
Data: Maj 20 2007 12:44:45 | Temat: Re: Picie i konfiskata auta | Autor: -ZED- | Hej! wiele spraw przemyśleli i dali dobre recepty i Polaczek-prostaczek naprawdę nie musi wymyślać koła, zwłaszcza że wychodzi mu ono kwadratowe. Po prostu uwielbiam takie debilne teksty... :-/ Czyżbyś sugerował, że powinno się odpowiadać za sam fakt posiadania otwartej butelki alkoholu w samochodzie? I to bez konieczności badania alkomatem lub badań krwi. Masz otwartą - odpowiadasz. A może odpowiadać się powinno nawet za przebywanie w stojącym samochodzie - pod wpływem C2H5OH? Drugi przypadek - mieszkal facet nad urwiskiem, podjechał pod dom i zaczęło lekko padać, a słońce tak pięknie zachodziło... W domu miał problemy i postanowił się uchlać "w tych pięknych okolicznościach przyrody". Obudziła go policja i był winny, mimo tego, że sąsiedzi zeznali, że uchlał się w samochodzie. Przecież to takie szerokie spojrzenie, nie zaściankowe i nie "polaczkowe" - tylko z samej Ameryki! -- Pozdrawiam, -ZED-. <GG# 10684 > "Jeśli w Twoim komputerze jest niewiele RAM-u (poniżej 64MB), awarie komputera mogą niestety występować." (Twój KOMPUTER bez tajemnic - "kolekcja zdrapkowa") 44 |
Data: Maj 18 2007 15:29:07 | Temat: Re: Picie i konfiskata auta | Autor: Jakub Witkowski | camel wrote: Jeśli nikt przytomny pana nie powstrzyma, to on pojedzie, choćby złapanemu groziła kulka w łeb na miejscu BO JEST PIJANY i NIE WIE, CO CZYNI! Już jasne? Jasne. Dlatego takiemu, który czynnie udowodni że potrafi jak wyżej, należy zwyczajnie zabrać samochód. Nie z zemsty, nie w charakterze kary, tylko po to, aby mozliwie jak najdłużej po raz kolejny pijany nie pojechał. Dokladnie tak jak dziecku zabiera się zapałki. Ale jeśli zaproponujesz inną metodę, skuteczną a mniej brutalną, to przychylę się... -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. 45 |
Data: Maj 18 2007 21:04:53 | Temat: Re: Picie i konfiskata auta | Autor: camel | On 2007-05-18 15:29:07 +0200, Jakub Witkowski said: camel wrote: Nie możesz wymagać ode mnie wskazania skutecznej metody, bo inaczej nie zrezygnujesz z nieskutecznej i głupiej. Nieskuteczna jest ....nieskuteczna i dlatego nie ma sensu i nie staje się nagle sensowna "z braku laku". Janse, nie? Ale w kraju, gdzie Sejm modli się o deszcz nic mnie nie zaskoczy. Czy narąbanym maszynistom będą odbierać pociągi? Bo jak nie, to będzie niesprawiedliwie. Dla zabawy dodam, że narąbanie u maszynistów jest częstym stanem... camel[OT] -- -Never suspect conspiracy if incompetence could achieve the same result. 46 |
Data: Maj 19 2007 11:01:27 | Temat: Re: Picie i konfiskata auta | Autor: Zbyszek Tuznik | camel napisał(a):
Hmm, piszesz z wlasnego doswiadzczenia? Tzn. ze ilekroc sobie wypijesz, to dopoki cie nie zwiaza, zamkna w komorce, albo kluczykow nie odbiora to wsiadasz i jedziesz? No to wlasnie jestes koronnym argumentem *za* odbieraniem samochodow. Jak jestes za glupi, zeby zrozumiec, ze po pijaku sie nie jedzi, to trzeba ci zabarac samochod, bo mozesz zrobic krzywde innym. Zbyszek 47 |
Data: Maj 19 2007 12:24:04 | Temat: Re: Picie i konfiskata auta | Autor: blackbird | Hmm, piszesz z wlasnego doswiadzczenia? Tzn. ze ilekroc sobie wypijesz, to A skad to wiesz? Moze opisuje zachowanie swoich gosci. Tak czy inaczej to niewiele wnosi do dyskusji. No to wlasnie jestes koronnym argumentem *za* odbieraniem samochodow. Bank ma karte auta (kredyt), ktory, zreszta jezdzi zona, a pijaka zlapia w sluzbowym samochodzie, co wtedy zrobic: a) zabrac samochod zonie pijaka b) zabrac sluzbowy c) zabrac caly majatek d) kogo to obchodzi, to wszystko przez brak kary smierci 48 |
Data: Maj 19 2007 22:46:52 | Temat: Re: Picie i konfiskata auta | Autor: Jacek Skowroński | PT blackbird scripsit: Bank ma karte auta (kredyt), ktory, zreszta jezdzi zona, a pijaka zlapia w Ty weź może najpierw zapoznaj się z projektem, o którym piszesz, tam jest to wyjaśnione. -- Jacek Skowroński 49 |
Data: Maj 19 2007 23:25:09 | Temat: Re: Picie i konfiskata auta | Autor: blackbird | a) zabrac samochod zonie pijaka I wlasnie uzaleznianie wysokosci kary od ceny prowadzonego samochodu to jest prawdziwy zart aparatu ucisku obywateli. 50 |
Data: Maj 20 2007 02:38:20 | Temat: Re: Picie i konfiskata auta | Autor: Krzysiek Kielczewski | Sami popatrzcie co *blackbird* napisał: a) zabrac samochod zonie pijaka Z drugiej strony strata 500pln dla kogoś zarabiającego 1000pln jest duża. Dla kogoś zarabiającego 50k jest ledwo zuważalna - nie jest karą... Krzysiek Kiełczewski 51 |
Data: Maj 19 2007 22:51:48 | Temat: Re: Picie i konfiskata auta | Autor: Zbyszek Tuznik | blackbird napisał(a): Hmm, piszesz z wlasnego doswiadzczenia? Tzn. ze ilekroc sobie wypijesz, to dopoki cie nie zwiaza, zamkna w komorce, albo kluczykow nie odbiora to wsiadasz i jedziesz? Ale co? Moze opisuje zachowanie swoich gosci. Moze. Tak czy inaczej to niewiele wnosi do dyskusji. Wiec dlaczego drazysz/les? Zbyszek 52 |
Data: Maj 20 2007 02:52:20 | Temat: Re: Picie i konfiskata auta | Autor: camel | On 2007-05-19 23:51:48 +0200, Zbyszek Tuznik said: blackbird napisał(a): Bo zauważył, że po pryszczatemu atakujesz ad personam, bez sensu i niegrzecznie. Może czas pomyśleć? Na początek spróbuj przez minutkę... no pół. Nie, nic z tego nie będzie :( camel[OT] -- -Never suspect conspiracy if incompetence could achieve the same result. 53 |
Data: Maj 20 2007 07:22:23 | Temat: Re: Picie i konfiskata auta | Autor: Zbyszek Tuznik | camel napisał(a): Bo zauważył, że po pryszczatemu atakujesz ad personam, bez sensu i Czy jestes juz druga w tym watku osoba, ktora nie zna znaczenia "?" na koncu zdania? Może czas pomyśleć? Nie wiem. Ja mysle caly czas niemal - no chyba, ze spie snem kamiennym i dobrze mi z tym, ale nie wiem jak to u Ciebie wyglada/loby. Na początek spróbuj przez minutkę... no pół. Nie, nic z tego nie będzie :( To znowu z autopsji? Zbyszek 54 |
Data: Maj 17 2007 22:45:49 | Temat: Re: Picie i konfiskata auta | Autor: J.F. | On Thu, 17 May 2007 22:03:15 +0200, Alti wrote: Jeżdżę rocznie około 20kkm. Prawko mam 10 lat. Przez ten czas zostałem Prawdziwie pijanego po chuchnieciu i zachowaniu sie rozpozna. No chyba ze chcesz lapac takich co to 0.21 maja. IMO kierowcy którzy jeżdżą po pijaku wychodzą z założenia że nie zostaną Boja sie kontroli bo boja sie kary :-) Ale masz racje - wychodza z zalozenia ze nie zostaja zlapani. Niektorzy moze dodatkowo zakladaja ze dadza w lape, albo "praaawooo jaaazdyyy ... nooo przeeecieeez juuz mii zaabraaliiscie." Problem z pijanymi mozna byłoby w Polsce rozwiązać w następujący sposób. SM A ostatnio nie dostala wlasnie ? kontrole były 10x częstsze Czy przypadkiem nie wymagaloby to calej armii straznikow ? Tak 10x wiecej niz policjantow ? No i czy burmistrz wygralby nastepne wybory :-) i ludzie wyjeżdżajac mieliby pewność że np. na To przeciez niedawno probowali .. wyszlo jak zwykle .. prawdopodobieństwo przejechania trasy bez kontroli jest małe to przestali by Wbudowany w samochod alkomat ? Szwedzi cos o tym bakaja od 40 lat, i ciagle sie nie dorobili :-) I nie trzeba byłoby zaostrzać kar (IMO i tak są spore). Dokladnie. Ja nie wiem jak to jest ale za co się nie zabierze polski rząd to zawsze Coz chcesz, musza zaczac dbac o opinie u wyborcow... J. 55 |
Data: Maj 17 2007 20:55:07 | Temat: Re: Picie i konfiskata auta | Autor: Samotnik | Dnia 17.05.2007 J.F napisał/a: i ludzie wyjeżdżajac mieliby pewność że np. na Co wyszło? Bo z tego co czytałem, to wyszedł Wielki Sukces ;-) prawdopodobieństwo przejechania trasy bez kontroli jest małe to przestali by Ostatnio mogą już kogoś skazać, tzn ichni sąd, na alkomat w aucie. :) -- Samotnik http://www.bizuteria-artystyczna.pl/ 56 |
Data: Maj 18 2007 00:08:04 | Temat: Re: Picie i konfiskata auta | Autor: J.F. | On Thu, 17 May 2007 20:55:07 +0000 (UTC), Samotnik wrote: Dnia 17.05.2007 J.F napisał/a: Ja tam takiej nie spotkalem, ale koledzy tu cos pisali ze w pierwszej kolejnosci skonczyly sie kontrole "nieinwazyjne", tylko "prosze zjechac na bok". Wbudowany w samochod alkomat ? A to oni nie zabieraja prawa jazdy, czy to dla recydywistow - PJ na rok, alkomat na 10 lat ? J. 57 |
Data: Maj 18 2007 06:10:28 | Temat: Re: Picie i konfiskata auta | Autor: Samotnik | Dnia 17.05.2007 J.F napisał/a: Wbudowany w samochod alkomat ? Coś w ten deseń, o ile pamiętam. -- Samotnik http://www.bizuteria-artystyczna.pl/ 58 |
Data: Maj 17 2007 23:09:04 | Temat: Re: Picie i konfiskata auta | Autor: blackbird | kontrole były 10x częstsze Koszt takiego badania szacuje sie na 5 zl. 59 |
Data: Maj 17 2007 23:25:51 | Temat: Re: Picie i konfiskata auta | Autor: masti | Dnia pięknego 2007-05-17 o 23:09:04 osobnik zwany blackbird wystukał: > > kontrole były 10x częstsze a jak to wyliczyłeś? -- mst <at> gazeta <.> pl Mercury Villager 3.0 V6 '95, Ford Mondeo 1.8 '05 (DC) "- Mam lęk gruntu - Chyba wysokości? - Wiem co mówię. To grunt zabija!." Terry Pratchett 60 |
Data: Maj 18 2007 08:15:41 | Temat: Re: Picie i konfiskata auta | Autor: MichałG |
Dnia pięknego 2007-05-17 o 23:09:04 osobnik zwany blackbird wystukał: ano w myśł zasady, że instytucja państwowa(samorzadowa) juz coś zrobi, to kika(dziesiat) razy drozej niż powinna... ustnik nie może kosztowac wiecej jak 50 gr a straznicy i tak nic sensownego nie robia... Pozdrowienia Michał 61 |
Data: Maj 18 2007 08:59:20 | Temat: Re: Picie i konfiskata auta | Autor: Alti |
kontrole były 10x częstsze Jasne. Na pińcet. Koszt takiego badania to kilkanaście groszy. Wojtek 62 |
Data: Maj 18 2007 10:33:58 | Temat: Re: Picie i konfiskata auta | Autor: J.F. | On Fri, 18 May 2007 08:59:20 +0200, Alti wrote: Użytkownik "blackbird" napisał w wiadomości Jesli masz na mysli takie proste testerki "bezdotykowe" to moze i masz racje, ale jak policzyc ustnik, czyszczenie alkomatu, amortyzacje, koszta osobowe ... A efekt ... http://www.szczecin.kwp.gov.pl/wydarzenia/wrd/849/ 16rh, 4 pijanych mniej, bo jednego pechowca to nie licze. Ale ile wypadkow mniej .. no ciekawe ile ich w policach jest ogolem a ile spowodowanych przez pijanych kierowcow :-) J. 63 |
Data: Maj 18 2007 14:41:48 | Temat: Re: Picie i konfiskata auta | Autor: blackbird | Jasne. Na pińcet. Nie, Alti. Takie informacje przekazal mi radny, a w koncu to oni finansuja takie akcje, wiec tyle kosztuje to podatnikow. 64 |
Data: Maj 18 2007 08:42:50 | Temat: Re: Picie i konfiskata auta | Autor: Papkin | J.F. wrote:
myslisz ze ile by zajelo obejscie tego patentu?:) Nawet jak system nei reagowalby na dmuchanie z kompresorka w otworek to zawsze moga przelutowac to i tamto i oszukac :) Konfiskata jest dobra, stare zlomy ala 126p i skody 106, fordy escort z lat 80 itp no i poldki niech oddaja od razu na zlom by nie smrodzily. A jak sie trafi drozsze autko to fundusz pomocy sie wzbogaci. Pacjent zapamieta co zrobil na dlugo, chyba ze to byl maluch za 300zl ale przepis moze zawierac klauzule ze minimum kary to np 5000, jak ktos ma zloma za mniej to musi reszte doplacic :) 65 |
Data: Maj 18 2007 10:37:35 | Temat: Re: Picie i konfiskata auta | Autor: J.F. | On Fri, 18 May 2007 08:42:50 +0200, Papkin wrote: Konfiskata jest dobra, stare zlomy ala 126p i skody 106, fordy escort z lat 80 I co bogatsi sie przesiada na stare skody, "a niech sobie zabieraja" :-) Przepis ma tylko jedna zalete - jak pijak straci PJ i samochod, tomoze bedzie przestrzegal zakazu prowadzenia, bo drugiego samochodu nie kupi, skoro nie ma PJ. J. 66 |
Data: Maj 18 2007 10:47:07 | Temat: Re: Picie i konfiskata auta | Autor: cpt. Nemo |
O jakie nowosci Wasze prawi :) A od kiedy do zakupu samochodu jest potrzebne prawko ? pozdrawiam, leszek 67 |
Data: Maj 18 2007 14:17:22 | Temat: Re: Picie i konfiskata auta | Autor: J.F. | On Fri, 18 May 2007 10:47:07 +0200, cpt. Nemo wrote: Uzytkownik "J.F." napisal w wiadomosci No nie jest, ale kupilbys samochod zeby sobie stal i tracil na wartosci ? Niektorzy pewnie kupia i beda jezdzic, ale inni nie kupia, to potem nie bedzie ich korcilo .. J. 68 |
Data: Maj 18 2007 14:38:15 | Temat: Re: Picie i konfiskata auta | Autor: badzio | Patrze, patrze a tu J.F. porozsypywal nastepujace haczki: No nie jest, ale kupilbys samochod zeby sobie stal i tracil naObawiam sie ze wiekszosc tych co jezdzi po pijaku to bedzie jezdzic i po zabraniu prawka. -- badzio 69 |
Data: Maj 18 2007 15:30:06 | Temat: Re: Picie i konfiskata auta | Autor: J.F. | On Fri, 18 May 2007 14:38:15 +0200, badzio wrote: Patrze, patrze a tu J.F. porozsypywal nastepujace haczki: I dlatego wlasnie dodatkowe zabranie samochodu moze im troche utrudnic :-) J. 70 |
Data: Maj 18 2007 23:39:03 | Temat: Re: Picie i konfiskata auta | Autor: cpt. Nemo |
Malucha za stowke czy dwie ? pozdrawiam, leszek 71 |
Data: Maj 19 2007 00:03:04 | Temat: Re: Picie i konfiskata auta | Autor: blackbird | I dlatego wlasnie dodatkowe zabranie samochodu moze im troche utrudnicMalucha za stowke czy dwie ? Za 0,21 promila jest 500 zl mandat. Powyzej 0,5 promila sad i tak zasadza kare, pytanie jaka jest maksymalna. Jesli kare zasadzi sad to z pewnosci uwzlgedni wiecej czynnikow niz wartosc malucha, ktorym poruszal sie przestepca, nie ma przeszkod zeby sady wymierzaly wyzsze kary. Takie pozorowane dzialania jak konfiskata auta to IMHO kpina i gra pod publicznosc. 72 |
Data: Maj 18 2007 14:45:52 | Temat: Re: Picie i konfiskata auta | Autor: blackbird | Przepis ma tylko jedna zalete - jak pijak straci PJ i samochod, tomoze Dlaczego sadzisz, ze nie kupi? 73 |
Data: Maj 17 2007 23:52:19 | Temat: Re: Picie i konfiskata auta | Autor: Arek R. | Alti napisał(a): Jeżdżę rocznie około 20kkm. Prawko mam 10 lat. Przez ten czas zostałem zatrzymany do rutynowej kontroli 2 razy i za prędkość kilka razy. Ani razu podczas rutynówki nie badano czy piłem, a jak za prędkość mnie złapano tomimo że ogólnie jestem niepijący i po pijaku nigdy nie jechałem jakoś nie mogę zaakceptowac zabrania auta. Nawet jeżeli traktowane jest to jako "narzędzie zbrodni" to karanie kierowców aut służbowych karą finansową ma się IMHO nijak do tego. Znam paru kierowców którzy zarabiają grosze a wożą prezesów autami za ponad 100tys i nie wyobrażam sobie jak mogliby ew. spłacic taką kasę. Skutkowac to będzie ucieczkami przed policją co w wielu przypadakch zakończy się tragicznie PS dosc często więdzę delikwentów (delikwentki częsciej) którzy na wielopasmowej ulicy jadą kołami po lini przerywanej i ogólnie jakoś niepewnie. Jak ktoś jadący sąsiednim pasem im zatrąbi to nagle odskakują i zmieniają pas albo potrafią przeskoczyc 2 pasy. IMHO nie byli pijani ale zachowują się jak pijani więc nie tylko ci po wódce stanowią zagrożenie 74 |
Data: Maj 18 2007 00:37:24 | Temat: Re: Picie i konfiskata auta | Autor: Padre_peper | Znam paru kierowców którzy zarabiają grosze a wożą prezesów autami za ponad 100tys i nie wyobrażam sobie jak mogliby ew. spłacic taką kasę. A czy nie wyobrażasz sobie że naprawdę można nie pić przed jazdą? 75 |
Data: Maj 18 2007 14:35:44 | Temat: Re: Picie i konfiskata auta | Autor: wolfi | Padre_peper napisał(a): Znam paru kierowców którzy a wyobrażasz sobie to że sam kilka razy jechałeś ze stężeniem >0.2 promila i nawet o tym nie wiesz? dowiedziałbyś się dopiero jak by ci auto zabrali i miałbyś wielkie żale, że "jakto możliwe"? przecież wczoraj tylko 2 piwa do kolacji... 76 |
Data: Maj 18 2007 14:58:18 | Temat: Re: Picie i konfiskata auta | Autor: Jakub Witkowski | wolfi wrote: A czy nie wyobrażasz sobie że naprawdę można nie pić przed jazdą? Otóż nie. Zabierają >0.5. To chyba łatwo poznać? Jeśli nie potrafisz, a pijasz, to cóż... -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. 77 |
Data: Maj 18 2007 10:15:04 | Temat: Re: Picie i konfiskata auta | Autor: cpt. Nemo |
Znam paru kierowców którzywyobrażam sobie jak mogliby ew. spłacic taką kasę. Skutkowac to będzieucieczkami przed policją O pierwszy kolega co mysli logicznie :) Natomiast w weekendy ulice moga zaroic sie starymi Maluchami, FP 125 i Poldkami :) Niejeden kupi, po wejsciu w zycie tego przepisu, za flaszke taki bolid na specjalne okazje :) Beda to kultowe pojazdy na wszelkie bliskie wyjazdy gdzie "moze sie zdarzyc chocby male piwo" :) Wieszcze wentualny okres prosperity na rynku najtanszych pojazdow :) :) pozdrawiam, leszek 78 |
Data: Maj 18 2007 14:38:07 | Temat: Re: Picie i konfiskata auta | Autor: wolfi | cpt. Nemo napisał(a): Użytkownik "Arek R." napisał w wiadomości fakt, to żadkość w tego typu dyskusjach :) ogólnie jakoś mam wrażenie, że ci logicznie myślący to już w Polsce znakomita mniejszość. Za to pojawiło się wielu "bez grzechu", którzy wszędzie widzą winnych a sami są bez winy i jedyni sprawiedliwi. 79 |
Data: Maj 20 2007 21:55:31 | Temat: Re: Picie i konfiskata auta | Autor: -ZED- | Hej! O pierwszy kolega co mysli logicznie :)fakt, to żadkość w tego typu dyskusjach :) Ano - niestety rzadkość. Za to nastąpił wysyp logicznych inaczej. -- Pozdrawiam, -ZED-. <GG# 10684 > Wiadomo ze najbezpieczniejszym sportem sa szachy i dlatego saSzachy? Bezpieczne? Albo zbiją Ci konia albo posuną królową... Uj. ;-) (Czach) 80 |
Data: Maj 20 2007 14:32:55 | Temat: Re: Picie i konfiskata auta | Autor: -ZED- | Hej! finansową ma się IMHO nijak do tego. Znam paru kierowców którzy zarabiają grosze a wożą prezesów autami za ponad 100tys i nie wyobrażam sobie jak mogliby ew. spłacic taką kasę. A nie sądzisz, że "nie uważałeś co robisz, więc rób jak uważasz"? ;-) Jeśli nie mieli tyle oleju, by nie wsiadać do tego samochodu, to mają problem. Ale sorry - nie czyńmy ze wszystkich ludzi idiotów i pozwólmy im decydować, myśleć i ponosić konsekwencje własnych wyborów, zdolności i poczynań. -- ,-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -. | Pozdrawiam, -ZED- | Zakon Unicki Koncentratów i Homogenitów | | <Alginian Figaro> | Rada Rabinatu p.r.wr. SHMS | `-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -' 81 |
Data: Maj 18 2007 01:30:26 | Temat: Re: Picie i konfiskata auta | Autor: Mateusz Mirski | Alti napisał(a): Ani razu Usłyszałem na radiu, że stoją i łapią, więc grzecznie zwolniłem. Pewnie dlatego akurat mnie zatrzymał (za ładnie jechałem i pewnie stwierdził, że pijany nie chce dać się złapać). Spisał dane z dokumentów i przez dobrych kilka chwil gadał ze mną o strasznych pierdołach. Nie żebym miał ochotę z nim gadać, ale to on zagadywał o jakieś neutralne tematy, skąd jedziemy, czy daleko jeszcze, czy we wrocku nadal takie rozkopy (rejestracja DW) i tak dalej i tak dalej. Nie wierzę, żeby go to interesowało, ale po mojemu to był właśnie test na trzeźwość i jakby mu się wydało, że nieteges ze mną, to pewnie bym dmuchać musiał. A tak, jak kierowca zachowuje sie normalnie i nie wykazuje żadnych objawów pijaństwa, to IMHO szkoda ustnika. Co do przepisu, to nie wgłębiając się z czym on jest zgodny, a z czym nie, ani mnie to grzeje, ani ziębi, jeżdżę na trzeźwo. Z drugiej strony większość pijanych pewnie powstaje w taki sposób, że piją wieczorem, a rano siadają i jadą. Zanim do ludzi nie dotrze, że nie wystarczy się przespać kilka godzin, żeby wytrzeźwieć po tym, jak się sążnie uwalili, jakiś bat na pijanych by się przydał, ale może też trochę więcej edukacji, bo jak dotąd to słychać ilu pijanych złapano w kolejny długi weekend, ale o tym co powyżej praktycznie się nie mówi. -- Pozdrawiam Mateusz Mirski 82 |
Data: Maj 18 2007 08:59:08 | Temat: Re: Picie i konfiskata auta | Autor: mario | Alti napisał(a): Jeżdżę rocznie około 20kkm. Prawko mam 10 lat. Przez ten czas zostałem zatrzymany do rutynowej kontroli 2 razy i za prędkość kilka razy. Ani razu podczas rutynówki nie badano czy piłem, a jak za prędkość mnie złapano to raz poroszono mnie żebym dmuchał. wydaje mi sie ze nie proszono Cie o dmuchanie bo: - wyglądałeś normalnie - nie było czuć alkoholu - nie bełkotałeś etc ;-) Ja kiedyś jadąc wolno w nocy po mieście ustawiałem coś w radiu, prawdopodobnie jechałem zygzakiem bo nagle zobaczyłem niebieskie sygnały. Pan polucjant podchodzi, otwieram okno, patrzymy na chwile na siebie zdziwieni (ja byłem zdziwiony ich zatrzymaniem) i gosc mowi "ok, widze ze Pan jest trzezwy, prosze jechac" :-) I też nie dmuchałem, założę się że gdyby coś wyczuł - dmuchanie obowiązkowe. pozdrawiam mario 83 |
Data: Maj 18 2007 13:23:03 | Temat: Re: Picie i konfiskata auta | Autor: Alti |
Alti napisał(a): No dobra ale wg statystyki to miewam kontrole rutynowe średnio raz na 100000km. Wg tej samej statystyki mogę jeździć na bani praktycznie non stop bo szanse że mnie zatrzymaja są znikome. Wojtek 84 |
Data: Maj 18 2007 13:37:50 | Temat: Re: Picie i konfiskata auta | Autor: mario | Alti napisał(a):
w sumie tak. pozdrawiam mario 85 |
Data: Maj 18 2007 14:20:05 | Temat: Re: Picie i konfiskata auta | Autor: Jakub Witkowski | Alti wrote:
Błąd. Według tej statystyki co najwyżej możesz stwierdzić, że TRZEŹWY kierowca jest sprawdzany raz na 100kkm. Teraz zpróbuj przejechać naprany te same 100kkm a dowiesz się, na ile skutecznie policja odróznia pijanego od trzeźwego, po samym zachowaniu na drodze, po bełkotaniu w czasie kontroli, po woni... Oj, coś mi się widzi, że test trzeźwości będziesz miał duuuużo szybciej :) Oczywiście jeżdzą też tacy tylko leciutko podchmieleni, po których trudno poznać na oko, ale oni niewątpliwie nie są aż tak groźni... -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. 86 |
Data: Maj 18 2007 17:07:49 | Temat: Re: Picie i konfiskata auta | Autor: masti | Dnia pięknego 2007-05-18 o 14:20:05 osobnik zwany Jakub Witkowski wystukał: Oczywiście jeżdzą też tacy tylko leciutko podchmieleni, po których tyle, że chcą zabierać tym leciutko podchmielonym. Bo 0,5 promilla to naprawdę nie zauważysz -- mst <at> gazeta <.> pl Mercury Villager 3.0 V6 '95, Ford Mondeo 1.8 '05 (DC) "- Mam lęk gruntu - Chyba wysokości? - Wiem co mówię. To grunt zabija!." Terry Pratchett 87 |
Data: Maj 19 2007 00:39:48 | Temat: Re: Picie i konfiskata auta | Autor: J.F. | On Fri, 18 May 2007 14:20:05 +0200, Jakub Witkowski wrote: Alti wrote: Nie ma bledu. Owszem - jak go skontroluja to zauwaza, ale nie skontroluja. Bo nie spotkaja, albo nie zauwaza. No chyba ze naprawde pijany mocno i zygzakuje .. A propos - dzisiejsza gazeta wroclawska, z zycia policjanta. Policje opanowaly statystyki i normy. Trzeba plan zlapanych kierowcow wyrobic ? Jedzie sie pod dzialki i kontroluje rowerzystow. Trzeba wylegitymowac duzo osob ? Najlatwiej spisac nazwiska na cmentarzu :-) Nie trafil sie zaden nieletni przestepca ? wystarczy wylegitymowac 10 mlodziencow w zamian .. wiec idziemy pod najblizsza szkole :-) J. 88 |
Data: Maj 19 2007 13:23:42 | Temat: Re: Picie i konfiskata auta | Autor: =HeÂŽSk= | On Sat, 19 May 2007 00:39:48 +0200, J.F. No chyba ze naprawde pijany mocno i zygzakuje .. pijany jedzie prosto, trzezwy "zygzakuje" omijajc dziury. -- HeSk Wlacz swiatla, wylacz myslenie! http://bezswiatel.4.pl/ 89 |
Data: Maj 18 2007 11:00:29 | Temat: Re: Picie i konfiskata auta | Autor: Pabl |
To nie jest ani kwestia kar ani widmo nieuchronnosci kary. To jest kwestia podejscia spleczenstwa - musi zmienic sie mentalnosc. Nie raz slyszalem od mlodych ludzi (30-35) dobrze wyksztalconych opowiesci jak to na imprezie skonczyl sie alkohol i jechali napruci samochodem po nastepna porcje. Niestety nie byly to osoby z niznin spolecznych - prawnicy (odwokaci), bankowcy na kierowniczych stanowiskach, speakerzy radiowi i czarnoskore prezenterki pogody!!! Co wiecej - przy ogolnym zainteresowaniu i rozbawieniu gawiedzi. Ogolnie tragedia... Picasso 90 |
Data: Maj 18 2007 11:12:16 | Temat: Re: Picie i konfiskata auta | Autor: Jakub Witkowski | Alti wrote: Jeżdżę rocznie około 20kkm. Prawko mam 10 lat. Przez ten czas zostałem zatrzymany do rutynowej kontroli 2 razy i za prędkość kilka razy. Ani razu podczas rutynówki nie badano czy piłem, Ciężko jest udawać trzeźwego po pijaku. Nie wyglądałeś na pijanego, nie jechałeś krzywo, nie badali. IMO kierowcy którzy jeżdżą po pijaku wychodzą z założenia że nie zostaną złapani. Broń Boże nie myślą o jakiś tam karach itp. Jedyne czego się boją to czy będzie kontrola czy nie. To jakby sprzecznośc, nie? Jeśli wychodzą z założenia ża nie zostaną złapani, to właśnie kontrola im nie straszna. Zwiększenie częstotliwości kontroli tego nie zmieni, tzn. może trochę więcej kierowców zacznie się liczyć z możliwością złapania, ale to zakłada działanie zdroworozsądowe, a jak wiadomo, rozsądek po alkoholu zanika proporcjonalnie do jego ilości. Dlatego nietrudno zrozumieć motywację tych, co uważają, że takich co piją i jadą należy fizycznie eliminować z ruchu. Jak? Widzę trzy mozliwości: - zabierać prawko - też nie działa, bo jeżdżą i bez. - zamykać do kicia - ok, tylko to kosztuje. Nie ich - mnie! - zabierać samochód - nie w celu ukarania, ale po prostu po to, aby NIE MIELI CZYM jeździć. Założenie jest takie, że większość tych co stracą pojazd nie kupi sobie zaraz kolejnego, bo ich nie będzie stać, i tyle... Oczywiście, to rozumowanie też ma wady :) -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. 91 |
Data: Maj 18 2007 17:01:43 | Temat: Re: Picie i konfiskata auta | Autor: pluton | IMO konfiskaty to głupi pomysł i nieskuteczy. Ja bym konfiskowal mieszkania. Po jakims czasie uzbieralo by sie 3 miliony. Poza tym mieszkanie jest drozsze od samochodu, i skarb panstwa wiecej by zarobil, a dla kierowcy kara byla by dotkliwsza. Przy okazji dzieci takiego pijaka-kierowcy tez by oberwaly za swoje: musialy by mieszkac pod mostem. Gnojki jedne, wstretne pijaczatka. Dobrze im tak. pozdrawiam pluton 92 |
Data: Maj 19 2007 13:01:23 | Temat: a jak to ma być z "cudzym" autem? | Autor: japo | jak to ma wyglądać gdy szofer nie jest właścicielem samochodu (lub jedynym 93 |
Data: Maj 20 2007 15:57:44 | Temat: Re: a jak to ma być z "cudzym" autem? | Autor: pluton | jak to ma wyglądać gdy szofer nie jest właścicielem samochodu (lub jedynym W tych (i innych niewmienionych sytuacjach) kierowca dostaje kulke miedzy lopatki, a wlasciciel samochodu dostaje lopatka miedzy kulki. pozdrawiam pluton |