Pier.... nie myje
1 | Data: Sierpien 26 2007 21:18:30 |
Temat: Pier.... nie myje | |
Autor: Tadam | Mam juz dosyc. Wiecej nie bede myl sam auta. Kupilem myjke cisnieniowa, 2 |
Data: Sierpien 26 2007 21:21:52 | Temat: Re: Pier.... nie myje | Autor: Sanctum Officium | "Tadam" wrote in message Mam juz dosyc. Wiecej nie bede myl sam auta. Kupilem myjke cisnieniowa, Mają wprawę. Niedawno sam woskowałem auto. Zajęło mi to z 1,5 godziny, a efekt był marny - miejscami smugi wosku. W myjni woskują w 15 minut i efekt jest znakomity. MK 3 |
Data: Sierpien 27 2007 07:24:10 | Temat: Re: Pier.... nie myje | Autor: GrzegorzG |
"Tadam" wrote in message Mają wprawę. Niedawno sam woskowałem auto. Zajęło mi to z 1,5 godziny, a no ale jakbys sam wywoskowal piąty raz mając np. czarny albo jakis ciemny lakier, do tego odnowiony to napewno sam bys robil. Reczna robota jest duzo lepsza niz jakis goracy wosk ;) 4 |
Data: Sierpien 27 2007 21:40:35 | Temat: Re: Pier.... nie myje | Autor: Sanctum Officium | "GrzegorzG" wrote in message duzo lepsza niz jakis goracy wosk ;) Oni woskują woskiem z puszki. MK 5 |
Data: Sierpien 26 2007 22:03:37 | Temat: Re: Pier.... nie myje | Autor: Hipcio | Użytkownik "Tadam" napisał w wiadomości Mam juz dosyc. Wiecej nie bede myl sam auta. Kupilem myjke cisnieniowa, Zgadza się - to nie ma sensu. W szczególniosci jesli mieszkasz w miescie w ktorym do dyspozycji są myjki samoobsługowe 1pln / min. Za 2PLN umyjesz samochód lepiej niz w 20min własną myjką (chyba że masz profi sprzet za kilka tysiaków) Kiedys tez sie bawiłem w to (myjka Alto za 700PLN) ale rozkladanie prądu, węży, dodawanie piany itp a efekty był mizerny. Myjka jest dobra do gospodarstwa domowego - np tu umyć scianę, tam wyczyścić poręcz etc. Do samochodu się nie nadaje 6 |
Data: Sierpien 26 2007 22:25:40 | Temat: Re: Pier.... nie myje | Autor: Michal |
Użytkownik "Tadam" napisał w wiadomościTaa, napewno 2 minuty M. 7 |
Data: Sierpien 26 2007 22:35:59 | Temat: Re: Pier.... nie myje | Autor: icek | Michal pisze: Użytkownik "Hipcio" napisał w wiadomościhmm w 3 minuty umyje swoje auto: mycie woda z płynem potem spłukiwanie w 6 minut to juz nawet woskowanie wejdzie :)) i nie zartuje :) dla mnie mycie za 3zł/3min to bomba raz na tydzien wpadam, opłukuje auto z kurzu, potem woda i płyn, potem płukanie.. jak dla mnie sie sprawdza -- pozdros icek 8 |
Data: Sierpien 26 2007 23:11:37 | Temat: Re: Pier.... nie myje | Autor: Hipcio | Użytkownik "Michal" napisał w wiadomości Taa, napewno 2 minuty tak dokładniej to w 100s, bo w wiekszosci myjni 1pln jest za 50s. W tym czasie jak jestes sprawny to umyjesz samochod sredniej wielkosci i spłuczesz. 3x1PLN to juz luzik. Inne podejście do mycia - traktujesz to jako zabieg codzienny a nie święto, ze umyjesz raz na 2 tygodnie. I jak spadnie deszcz za 10min to zaden powod do smutku. 9 |
Data: Sierpien 26 2007 23:08:42 | Temat: Re: Pier.... nie myje | Autor: Sanctum Officium | "Hipcio" wrote in message Użytkownik "Tadam" napisał w wiadomości No i mycie auta poza myjnią jest zabronione. MK 10 |
Data: Sierpien 26 2007 23:02:44 | Temat: Re: Pier.... nie myje | Autor: Pszemol | "Sanctum Officium" wrote in message No i mycie auta poza myjnią jest zabronione. Przez kogo? Tato Ci zabronil? :-) 11 |
Data: Sierpien 27 2007 07:35:54 | Temat: Re: Pier.... nie myje | Autor: Cyprian Prochot |
No i mycie auta poza myjnią jest zabronione. chcesz powiedziec ze na wlasnym parkingu w obrebie wlasnej posesji odprowadzajac scieki do wlasnej oczyszczalni nie moge myc sobie wlasna myjka wlasnego auta ? LOL -- pozdrawiam Cyprian Prochot CKMK - Scorpio 2.4 V6 Srebrny Metalic + Alan 28 / RS39 + AT 1700 PMS++PJ S+ p++ M W P++:++ X+ L++ B++ M+ Z+++ T-W- CB++ 12 |
Data: Sierpien 27 2007 16:05:11 | Temat: Re: Pier.... nie myje | Autor: Michał | > 13 |
Data: Sierpien 27 2007 21:43:20 | Temat: Re: Pier.... nie myje | Autor: Sanctum Officium | "Cyprian Prochot" wrote in message myjka wlasnego auta ? Właśnie nie wolno. Nie znam szczegółów, ale mówili o tym w mediach. MK 14 |
Data: Sierpien 27 2007 21:48:33 | Temat: Re: Pier.... nie myje | Autor: red | Sanctum Officium pisze: Właśnie nie wolno. Nie znam szczegółów, ale mówili o tym w mediach. Wystarczy odpływ do studzienki i żeby woda z detergentami nie wsiąkała w glebę. A tak poza tym to na własnym podwórku pogoniłbym psami. 15 |
Data: Sierpien 27 2007 18:57:21 | Temat: Re: Pier.... nie myje | Autor: Pszemol | "red" wrote in message Sanctum Officium pisze: A ktos zna moze podstawe prawna? 16 |
Data: Sierpien 28 2007 09:06:17 | Temat: Re: Pier.... nie myje | Autor: J.F. | On Mon, 27 Aug 2007 18:57:21 -0500, Pszemol wrote: Właśnie nie wolno. Nie znam szczegółów, ale mówili o tym w mediach. W szczegolnosci gdy caly brud z samochodu i tak pirwszy deszcz zmyje do kanalizacji burzowej, a szampon ma dumny napis "biodegradable". J. 17 |
Data: Sierpien 28 2007 07:25:59 | Temat: Re: Pier.... nie myje | Autor: Piotrek Roczniak | Dnia 28.08.2007 J.F napisał/a: On Mon, 27 Aug 2007 18:57:21 -0500, Pszemol wrote: Żyjemy w państwie "prawa" a prawo mówi że ścieki należy utylizować. Więc jeśli masz odpływ do szamba bądź kanalizacji to spoko, w innym wypadku łamiesz prawo. -- [...] Czytanie prla to jak paranoja na zamowienie [...] patashnik 2006.07.24 :::::::::::::::: http://www.roczniak.net/ ::::::::::::::::::: 18 |
Data: Sierpien 28 2007 08:03:05 | Temat: Re: Pier.... nie myje | Autor: Pszemol | "Piotrek Roczniak" wrote in message Dnia 28.08.2007 J.F napisał/a: Ktory paragraf tego prawa tak mowi? I czy napewno dotyczy on mycia samochodu? 19 |
Data: Sierpien 28 2007 21:43:03 | Temat: Re: Pier.... nie myje | Autor: NotBear | Pszemol wrote: Ktory paragraf tego prawa tak mowi? (1) Ustawa z dnia 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach http://isip.sejm.gov.pl/servlet/Search?todo=open&id=WDU19961320622 (2) Regulamin utrzymywania czystości uchwalony w danej gminie. Przyklad z Wroclawia: Par. 4.1. Mycie pojazdów samochodowych poza myjniami może odbywać sięna terenie nieruchomości wyłącznie w miejscach wyznaczonych przez właściciela pod warunkiem, że powstające ścieki odprowadzane są do miejskiej kanalizacji sanitarnej - po spełnieniu wymagań określonych w ustawie z dnia 18 lipca 2001 r. Prawo wodne (t.j. Dz. U. z 2005 r. Nr 239, poz. 2019) oraz ustawie z dnia 7 czerwca 2001 r. o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzeniu ścieków (Dz. U. Nr 72, poz. 747 ze. zm.) lub gromadzone w sposób umożliwiający ich usunięcie zgodnie z przepisami ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach; w szczególności ścieki takie nie mogą być bezpośrednio odprowadzane do zbiorników wodnych, do ziemi oraz do kanalizacji deszczowej. http://uchwaly.um.wroc.pl/uchwala.aspx?numer=XLV/2996/05 -- NotBear BeeMWe 316i/E30 PMS/WRC/frakcja swiatlomaniacka http://www.bykom-stop.avx.pl/ 20 |
Data: Sierpien 27 2007 18:56:21 | Temat: Re: Pier.... nie myje | Autor: Pszemol | "Sanctum Officium" wrote in message "Cyprian Prochot" wrote in message No tak, to juz wszystko jasne :-) A wiesz, ze w mediach mowili o tym ze UFO nad Wylotowem latalo? :-))) 21 |
Data: Sierpien 26 2007 22:33:25 | Temat: Re: Pier.... nie myje | Autor: KrzysiekPP | wycieram do sucha. Szyb nie udalo mi sie nigdy domyc tak aby nie bylo Masz bardzo "twardą" wode ... stąd te zacieki. -- Krzysiek, Kraków, http://kp.oz.pl/ford/escort.jpg, TTI770 #19 22 |
Data: Sierpien 26 2007 22:59:36 | Temat: Re: Pier.... nie myje | Autor: japo | też tak twierdze 23 |
Data: Sierpien 26 2007 23:12:58 | Temat: Re: Pier.... nie myje | Autor: Alek |
Mam juz dosyc. Wiecej nie bede myl sam auta. Kupilem myjke cisnieniowa,Widocznie auta myc nie umiesz jak nalezy. Odkad mam prawo jazdy i wlasnie 4 kolka co tydzien, dwa sam myje auto i jestem zadowolony. a zajmuje mi to gora 30 - 60 min w zaleznosci czy odkurzam czy nie. 24 |
Data: Sierpien 26 2007 23:37:49 | Temat: Re: Pier.... nie myje | Autor: Kris |
Mam juz dosyc. Wiecej nie bede myl sam auta. Kupilem myjke cisnieniowa, A PO CO MYC? wg mnie auta nie powinny miec tylko jeden kolor kolor brudny, wielokrotnie utwardzany- z gruba warstwa podkladu skonczylyby sie cyrki z pucowaniami lakierow, bo sasiada blyszczy bardziej a moj ma lepszy kolor bo jest nowy, albo zolty itp jeden kolor dla wszystkich, koniec zabawy w lakiernikow cotygodniowe mycia, wieksze zuzycie wody itp ma byc czystko tylko w srodeczku to tylko samochod nic wiecej 25 |
Data: Sierpien 27 2007 07:57:46 | Temat: Re: Pier.... nie myje | Autor: Adam |
no tak ...bezpieczenstwo jest nieistotne Jak na razie duzo jest aut z gruba warstwa szpachlu :) 26 |
Data: Sierpien 27 2007 08:44:38 | Temat: Re: Pier.... nie myje | Autor: szerszen | Użytkownik "Adam" napisał w wiadomości no tak ...bezpieczenstwo jest nieistotne twierdzisz ze jak bedziesz mial w samochodzie brudne drzwi to nagle twoje bezpieczenstwo maleje? :) 27 |
Data: Sierpien 27 2007 09:35:21 | Temat: Re: Pier.... nie myje | Autor: red | szerszen pisze: twierdzisz ze jak bedziesz mial w samochodzie brudne drzwi to nagle twoje bezpieczenstwo maleje? :) Mniejsza połyskliwość, to i światła się gorzej odbijają. Dobra, żartowałem z światłami :D Prędzej chodzi o szyby i światła. 28 |
Data: Sierpien 27 2007 03:24:58 | Temat: Re: Pier.... nie myje | Autor: Greg | On 26 Sie, 23:37, "Kris" napisał:
Też pytanie - żeby spadł wreszcie deszcz i podlał ogródek. Pozdrawiam Greg -- 843rd Bomb Wing Strategic Air Command PEACE IS OUR PROFESSION 29 |
Data: Sierpien 27 2007 10:45:11 | Temat: Re: Pier.... nie myje | Autor: Piotrek Roczniak | Dnia 26.08.2007 Kris napisał/a:
Widocznie nie posiadasz auta, które cieszy oko. Też tak miałem jeżdżąc polonezem a później astrą. Odkąd mam fajne auto LUBIĘ je myć. Nawet jeśli forecast przepowiada na jutro deszcz. -- [...] Vicariously I Live while the whole world dies Much better you, than I. [...] tool - vicarious :::::::::::::::: http://www.roczniak.net/ ::::::::::::::::::: 30 |
Data: Sierpien 27 2007 13:10:43 | Temat: Re: Pier.... nie myje | Autor: Kris |
Widocznie nie posiadasz auta, które cieszy oko. Też tak miałem jeżdżąc nie zrozumiales kompletnie sentencji, aluzja jak najbardziej mylna:) 31 |
Data: Sierpien 27 2007 14:50:06 | Temat: Re: Pier.... nie myje | Autor: Piotrek Roczniak | Dnia 27.08.2007 Kris napisał/a:
Jaka żaluzja? Rzeczywiście nie zrozumiałem. Wyjaśnij jak Roczniakowi. -- Takiej władzy w naszych progach wszyscy chcielibyśmy podziękować, W kilku nie do końca pięknych słowach. Z wyrazami szczerej niewdzięczności, Dla skurwysynów nie mamy litości! coma - tonacja :::::::::::::::: http://www.roczniak.net/ ::::::::::::::::::: 32 |
Data: Sierpien 26 2007 22:47:01 | Temat: Re: Pier.... nie myje | Autor: Daw_k |
Piernicze sie z tym srednio godzine za kazdym razem a jak auto wyschnie to witam dokladnie mialem to samo, dlatego...wzialem kompresor ze sprezonym powietrzem i tak sie rozprawiam z woda. Trwa to dokladnie tyle co wycieranie samochodu szmatkami.... a efekt o niebo lepszy! pozdrawiam -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 33 |
Data: Sierpien 27 2007 09:47:06 | Temat: Re: Pier.... nie myje | Autor: J.F. | On Sun, 26 Aug 2007 22:47:01 +0000 (UTC), Daw_k wrote: Piernicze sie z tym srednio godzine za kazdym razem a jak auto wyschnie todokladnie mialem to samo, dlatego...wzialem kompresor ze sprezonym powietrzem jest taki stary fotograficzny sposob - do ostatniego plukania dodac Fotonalu, w stezeniu bodajze 1:500. Fotonalu juz pewnie nie produkuja, ale moze sa inne. to byl ponoc ten sam detergent co w Ludwiku, ale tez mogl sie zmienic. Woda powinna splynac sama. Ewentualnie .. wieksza szmata. J. 34 |
Data: Sierpien 27 2007 15:07:39 | Temat: Re: Pier.... nie myje | Autor: stebi | J.F. pisze: On Sun, 26 Aug 2007 22:47:01 +0000 (UTC), Daw_k wrote: Na BP (pewnie jeszcze nie w calej Polsce) sa myjnie bezdotykowe. 1zl=55sek. Ostatni program to nablyszczanie, gdzie auto jest splukiwane woda zdemineralizowana, ktora powoduje, to ze auto wysycha samo :) pozdr. 35 |
Data: Sierpien 27 2007 17:45:34 | Temat: Re: Pier.... nie myje | Autor: vneb | stebi <""michals\"@nielubie spamu.pl"> wrote in Na BP (pewnie jeszcze nie w calej Polsce) sa myjnie bezdotykowe. Mylem kilka razy i zawsze po myciu - kiedys poswiecilem, chyba z 10 minut powoli i cierpliwie przelatujac kazdy program - mialem wrazenie, ze lepiej bym zrobil jakbym dal ta kase jakiemus pijaczkowi na dżambla i jezdzil dalej brudnym. vneb -- Audi A6 C5 2.5TDI :: http://www.audi.vneb.pl/ Żona: DU Lanos 1,5 DOHC + LPG :: sedan Cesarsko-Krolewska wioska SOLINA :) 36 |
Data: Sierpien 27 2007 10:01:47 | Temat: Re: Pier.... nie myje | Autor: LEPEK | Daw_k pisze: dlatego...wzialem kompresor ze sprezonym powietrzem i tak sie rozprawiam z woda. No właśnie - na tych automatycznych myjniach ciśnieniowych brakuje mi tego: samo sprężone powietrze (bez żadnego szamponu, wody). Myślę o tym za każdym razem, gdy jeszcze mokrym samochodem muszę od razu jechać dalej, a krople na tylnej szybie... Pozdr -- L E P E K - P r u s z c z G d a n s k i no_spam [maupa] poczta [kropka] fm Toyota Corolla 1,3 sedan -- > cztery kółka bez skutera 37 |
Data: Sierpien 27 2007 01:41:42 | Temat: Re: Pier.... nie myje | Autor: Piotr Z |
Mam juz dosyc. Wiecej nie bede myl sam auta. [cut] witam Ciekawe to bardzo bo po 2 latach praktyki czynnosc te powinienes opanowac do perfekcji. Albo masz jakas fatalna wapienna wode, albo nieciekawy lakier samochodu. Ja jak sobie sam umyje to jestem zadowolony i czasami sie zdarza ze efekt jest lepszy niz domorosłe myjnie pana henia i józka. Powaznie, i bez przechwałek ... Z czasem bywa kiepsko, bo fakt faktem ze czasu napewno wiecej mi to zajmuje ale jakas tam przyjemnosc z tego jest:) JA SAM bo MOJE :) I nie jestem szczesliwym posiadaczem myjki cisnieniowej tylko nędznej koncowki zmniejszajacej srednice węża a tym samym zwiekszajac cisnienie wody, no, wiecie o co chodzi, taki bubel ale działa. Z kosmetykami tez za bardzo nie cuduje, szampon z woskiem z autolandu i mr. muscle do szyb + ekstrakt silikonowy z tutejszej fabryki lakierow (to jezeli chodzi o konserwacje tworzyw sztucznych). To tyle :) Milego szorowania ! pzdr Piotr Z 38 |
Data: Sierpien 27 2007 07:42:13 | Temat: Re: Pier.... nie myje | Autor: Szyszkowa | Tadam pisze: Mam juz dosyc. Wiecej nie bede myl sam auta. Kupilem myjke cisnieniowa,(...) Masz "złą" wodę. U siebie w wodzie mam wysokie stężenie manganu i żelaza- po myciu mam podobnie- widać ślady po wysychającej wodzie. Myjąc z innego ujęcia- wszystko pięknie błyszczy. -- Traktorek 3.2 DiD Wrocław 39 |
Data: Sierpien 27 2007 08:44:56 | Temat: Re: Pier.... nie myje | Autor: szerszen |
Mam juz dosyc. Wiecej nie bede myl sam auta. nie masz wiekszych problemow? :) 40 |
Data: Sierpien 27 2007 10:14:55 | Temat: Re: Pier.... nie myje | Autor: Piotr Z |
A co boli Cie i zazdrość Toba rzuca po scianach ze ktos ma tylko takie problemy? pzdr Piotr Z 41 |
Data: Sierpien 27 2007 10:22:43 | Temat: Re: Pier.... nie myje | Autor: szerszen | Użytkownik "Piotr Z" napisał w wiadomości A co boli Cie i zazdrość Toba rzuca po scianach ze ktos ma tylko takie problemy? a ty co, nerwosolku dzisiaj z rana nie lyknales? 42 |
Data: Sierpien 27 2007 10:20:09 | Temat: Re: Pier.... nie myje | Autor: Tomasz Pyra | Tadam pisze: Mam juz dosyc. Wiecej nie bede myl sam auta. Kupilem myjke cisnieniowa, najlepsze kosmetyki samochodowe, najlepsze sciagaczki, szmatki itp... Piernicze sie z tym srednio godzine za kazdym razem a jak auto wyschnie to pozal sie boze i tak od 2 lat. Widac zacieki, kazdy ruch irchy ktora wycieram do sucha. Szyb nie udalo mi sie nigdy domyc tak aby nie bylo sladow. Na myjce robia to w 10min i efekt o niebo lepszy. Juz mi rece opadaja, wiecej go nie bede myl sam. Po pierwsze - używaj ciepłej wody, po drugie tak jak już koledzy mówili - miękkiej wody. Sš chyba jakie rodki chemiczne które pomogš na twardš wodę. A co do pucowania samochodu, to czy to warto? Owszem - wypucowany samochód wyglšda fajnie, ale przez chwilę. Przewaga takiego dokładnego mycia nad szybkim obskoczeniem samochodu w 10 min jest taka, że ten dokładnie wymyty będzie czystszy przez jeden dzień, albo 100km. Potem się i tak wyrówna, bo jednak samochodem jedzimy po brudnych drogach. -- PMS++ PJ S+ p+ M(+) W+>+++ P++:++ X(+) L++ B+ M+ Z++(+++) T- W- CB++ 43 |
Data: Sierpien 27 2007 14:03:02 | Temat: Re: Pier.... nie myje | Autor: LEPEK | Tomasz Pyra pisze: A co do pucowania samochodu, to czy to warto? Warto raz na jaki czas (raz - trzy razy w roku) umyć dokładnie i napastować. Wtedy wystaczy rzeczywicie cinieniówkš spłukać i jest czysto. Bo jak brud "wronie", to i tak trzeba szorować gšbkš. Pozdr -- L E P E K - P r u s z c z G d a n s k i no_spam [maupa] poczta [kropka] fm Toyota Corolla 1,3 sedan -- > cztery kółka bez skutera 44 |
Data: Sierpien 27 2007 17:47:23 | Temat: Re: Pier.... nie myje | Autor: vneb | LEPEK wrote in Tomasz Pyra pisze: Jak brud wrosnie to zadna gabka Ci nie pomoze... vneb -- Audi A6 C5 2.5TDI :: http://www.audi.vneb.pl/ Żona: DU Lanos 1,5 DOHC + LPG :: sedan Cesarsko-Krolewska wioska SOLINA :) 45 |
Data: Sierpien 27 2007 19:56:59 | Temat: Re: Pier.... nie myje | Autor: LEPEK | vneb pisze: Jak brud wrosnie to zadna gabka Ci nie pomoze... Nie, no nie chodzi mi o ten syf z lip, czy inny mech, który rzeczywiście wrasta :) , ale o taki kilkutygodniowy, którego samą ciśnieniówką po prostu nie da rady ściągnąć - trzeba go pogłaskać gąbką. Pozdr -- L E P E K - P r u s z c z G d a n s k i no_spam [maupa] poczta [kropka] fm Toyota Corolla 1,3 sedan -- > cztery kółka bez skutera 46 |
Data: Sierpien 27 2007 19:06:37 | Temat: Re: Pier.... nie myje | Autor: Pszemol | "LEPEK" wrote in message vneb pisze: A jak sie nazywa taki cudowny preparat do mycia TIRow co to wlasnie usuwa wszystko i wystarczy karcherkiem potem przejechac i buda czysta bez gabki/szmaty itp... 47 |
Data: Sierpien 28 2007 06:31:24 | Temat: Re: Pier.... nie myje | Autor: Piotrek Roczniak | Dnia 28.08.2007 Pszemol napisał/a: "LEPEK" wrote in message Ale jesteś pewien że chcałbyś ten cudowny wszystkożrący preparat rozpylić na cudownym ekologicznie rozkładającym się lakierze? -- Takiej władzy w naszych progach wszyscy chcielibyśmy podziękować, W kilku nie do końca pięknych słowach. Z wyrazami szczerej niewdzięczności, Dla skurwysynów nie mamy litości! coma - tonacja :::::::::::::::: http://www.roczniak.net/ ::::::::::::::::::: 48 |
Data: Sierpien 28 2007 09:47:28 | Temat: Re: Pier.... nie myje | Autor: Pszemol | "Piotrek Roczniak" wrote in message A jak sie nazywa taki cudowny preparat do mycia TIRow TIRy lakierowane sa innym lakierem niz i fiaty? 49 |
Data: Sierpien 29 2007 06:08:15 | Temat: Re: Pier.... nie myje | Autor: Piotrek Roczniak | Dnia 28.08.2007 Pszemol napisał/a: "Piotrek Roczniak" wrote in message Nie wiem. Ale ten azotoks jest chyba stosowany do mycia naczepy. Czy może kabinę też się nim myje? -- [...] Vicariously I Live while the whole world dies Much better you, than I. [...] tool - vicarious :::::::::::::::: http://www.roczniak.net/ ::::::::::::::::::: 50 |
Data: Sierpien 29 2007 10:25:46 | Temat: Re: Pier.... nie myje | Autor: Pszemol | "Piotrek Roczniak" wrote in message Dnia 28.08.2007 Pszemol napisał/a: Azotoks? Nie pomyliles sobie czegos przypadkiem? :-) 51 |
Data: Sierpien 30 2007 06:46:18 | Temat: Re: Pier.... nie myje | Autor: Piotrek Roczniak | Dnia 29.08.2007 Pszemol napisał/a: "Piotrek Roczniak" wrote in message Powinienem użyć cudzysłowa. Taki skrót myślowy - określenie na żrący syfex. -- [....] łałałiła! [...] borat sagdiyev :::::::::::::::: http://www.roczniak.net/ ::::::::::::::::::: 52 |
Data: Sierpien 27 2007 11:19:09 | Temat: Re: Pier.... nie myje | Autor: Tomek |
Mam juz dosyc. Wiecej nie bede myl sam auta. Kupilem myjke cisnieniowa, najlepsze kosmetyki samochodowe, najlepsze sciagaczki, szmatki itp... Piernicze sie z tym srednio godzine za kazdym razem a jak auto wyschnie to pozal sie boze i tak od 2 lat. Widac zacieki, kazdy ruch irchy ktora wycieram do sucha. Szyb nie udalo mi sie nigdy domyc tak aby nie bylo sladow. Na myjce robia to w 10min i efekt o niebo lepszy. Juz mi rece opadaja, wiecej go nie bede myl sam. Kup sobie szmatę z mikrofibry przeważnie są zielone ale mam też z viledy czerwoną i niebieską. Auto po umyciu zostawiam na 15-20 min (w tym czasie myję felgi albo środek) i później wycieram do sucha tą szmatką. Ircha tak nie usunie wody i drobin kurzu które zdążą osiąść na mokrym aucie. Mój brat od 30 lat używał do okularów irchy i to był taki jego rytuał a jak dałem mu spróbować takiej ściereczki to szybko sobie kupił. Acha i jeszcze jedno ściereczkę można prać tylko w szarym mydle. pozdr. Tomek 53 |
Data: Sierpien 27 2007 12:11:40 | Temat: Re: Pier.... nie myje | Autor: McBeth | Kup sobie szmatę z mikrofibry przeważnie są zielone ale mam też z viledyUzywam mkrofibry viledy, grubej - troche jak recznik. Po umyciu myjka cisnieniowa z ciepla woda (piana) i splukaniu, na bokach zostaje jakby bialy, pylisty nalot - nie jest to po wodzie, bo np. na dachu nie ma. Wtedy biore ta szmatke i waderko z czysta woda. Szmatke plucze i wyrzymam i tak wycieram caly samochod. Jesli szmatka jest plukana czesto, to efekt jest bardzo dobry. Woda w wiaderku jest czarna, ale piasku tam nie ma - wynik dokladnego mycia myjka. Poszukuje detergentu, ktory usunie ten bialy nalot z bokow auta. Na razie wyprobowalem 2 i wlasciwie efekt ten sam. ściereczkę można prać tylko w szarym mydle.Hmm. Piore w 'ludwiku' i jest OK. Pzdr. McBeth 54 |
Data: Sierpien 27 2007 10:31:46 | Temat: Re: Pier.... nie myje | Autor: Massai | Tadam nastukał(-a): Mam juz dosyc. Wiecej nie bede myl sam auta. Kupilem myjke Zaprzyjaźniona myjnia to idealne rozwiązanie... mam taką niedaleko domu. Wracam z roboty, zajeżdżam, zostawiam kluczyki, gość umyje, odstawi na parking i kluczyki do domu podrzuci. I cała przyjemność - 20 pln... Można się poczuć jak panisko ;-) -- Pozdro Massai 55 |
Data: Sierpien 27 2007 18:01:40 | Temat: Re: Pier.... nie myje | Autor: vneb | "Massai" wrote in Zaprzyjaźniona myjnia to idealne rozwiązanie... mam taką niedaleko Pewnie, ale jeszcze nie nie znalazlem myjki z ktorej bylbym zadowolony w stu procentach. Albo nie umyja progow, albo nie wyczyszcza popielniczek, albo zle odkurza albo - co najgorsze i najczestsze - NIE UMIEJA umyc szyb tak zeby byly bez zadnych smug! Ze nie wspomne o tym, ze jak odsune szybe to na gornym rancie pozostaje nalot, bo zaden gosc na myjni nie odsunie szyby do wytarcia ranta. A do tego dochodzi plako-pomylka, czyli zaplakowane radio, zaplakowany lewarek i najgorsze czyli zaplakowana kierownica. Aha, z plakopomylek to nigdy na myjni nie umyja czy przetra najpierw plastikow tylko zawsze na zakurzony jada szmatka czy gabka z plakiem. Wiec myjnia reczna odpada. A automatyczna? Z natury jest jeszcze bardziej niedokladna, bo nawet lusterek odbrze umyc zadna nie umie. Pozostaje tylko mycie pod chalupka, ktore zawsze jest lepsze od kazdego innego platnego. Swoja droga w poprzedniej pracy mialem kiepskie warunki do mycia, bo woda byla mocno zawapniona, a do tego bylo zawsze slonce na lakier i jakos zawsze po kilkunastominutowym myciu mialem pieknie blyszczacy czarny lakier na aucie. vneb -- Audi A6 C5 2.5TDI :: http://www.audi.vneb.pl/ Żona: DU Lanos 1,5 DOHC + LPG :: sedan Cesarsko-Krolewska wioska SOLINA :) 56 |
Data: Sierpien 27 2007 18:58:22 | Temat: Re: Pier.... nie myje | Autor: Pszemol | "Tadam" wrote in message Mam juz dosyc. Wiecej nie bede myl sam auta. Kupilem myjke cisnieniowa, najlepsze kosmetyki samochodowe, najlepsze sciagaczki, szmatki itp... Piernicze sie z tym srednio godzine za kazdym razem a jak auto wyschnie to pozal sie boze i tak od 2 lat. Widac zacieki, kazdy ruch irchy ktora wycieram do sucha. Szyb nie udalo mi sie nigdy domyc tak aby nie bylo sladow. Na myjce robia to w 10min i efekt o niebo lepszy. Juz mi rece opadaja, wiecej go nie bede myl sam. Kup sobie butle wody destylowanej i uzyj jej na ostatnie plukanie... |