Rozumiem, że każdy ma jakiegoĹ› hopla na jakimĹ› punkcie. Jedni zbierajÄ…
znaczki, inni motylki, jeszcze inni jeżdżÄ… do pracy rowerami, czy
samosmrodami, ale sÄ… i DURNIE, co podjeżdżajÄ… PIERDOLOTAMI. I nie mówie tu o
jakichś ścigaczach, czy innych porządnych motocyklach, tylko o PIERDOLOTACH.
Godzina popołudniowa, wychodzi taki CHUJ OMC motocyklysta, odprowadza
motorek 5 metrów od Ĺ›ciany budynku i...
PIERD PIERD PIERD.....
PIERD PIERD PIERD....
PIERD PIERD PIERD...
PIERD PIERD PIERD..
odpala. I tak sobie stoi obok tego PIERDOLOTA i:
PIERD PIERD PIERD....
PIERD PIERD PIERD.....
PIERD PIERD PIERD......
PIERD PIERD PIERD.......
już niby kask wkłada, ale jeszcze papierosek, jeszcze pogawÄ™dka z kolegÄ…,
mija kilka minut...
PIERD PIERD PIERD...
PIERD PIERD PIERD...
PIERD PIERD PIERD...
PIERD PIERD PIERD...
....
Wreszcie odjeżdża - mało nie wywracajÄ…c siÄ™ skrÄ™cajÄ…c za rogiem budynku -
ale jego PIEEERDU PIEEERDU słychać jeszcze z odległoĹ›ci kilometra.
Ok - chcesz faciu sobie posłuchać pierdzenia? To sobie wsadĽ wydech do uszu
i odpal na full! Ale u siebie w domciu czy garażu, tylko dobrze siÄ™ zamnij!
Albo wejdĽ do komory bezechowej, odpal pierdolota na maksa i posiedĽ 24h!
Ale do jasnej kurwy nędzy, nie przeszkadzaj innym w pracy!
2 |
Data: Sierpien 07 2015 18:38:11 |
Temat: Re: Pierdoloty |
Autor: SmyQ |
Abecoł napisal
Rozumiem, że każdy ma jakiegoĹ› hopla na jakimĹ› punkcie. Jedni zbierajÄ…
znaczki, inni motylki, jeszcze inni jeżdżÄ… do pracy rowerami, czy
samosmrodami, ale sÄ… i DURNIE, co podjeżdżajÄ… PIERDOLOTAMI. I nie mówie
tu o
jakichś ścigaczach, czy innych porządnych motocyklach, tylko o
PIERDOLOTACH.
Godzina popołudniowa, wychodzi taki CHUJ OMC motocyklysta, odprowadza
motorek 5 metrów od Ĺ›ciany budynku i...
PIERD PIERD PIERD.....
PIERD PIERD PIERD....
PIERD PIERD PIERD...
PIERD PIERD PIERD..
odpala. I tak sobie stoi obok tego PIERDOLOTA i:
PIERD PIERD PIERD....
PIERD PIERD PIERD.....
PIERD PIERD PIERD......
PIERD PIERD PIERD.......
już niby kask wkłada, ale jeszcze papierosek, jeszcze pogawÄ™dka z kolegÄ…,
mija kilka minut...
PIERD PIERD PIERD...
PIERD PIERD PIERD...
PIERD PIERD PIERD...
PIERD PIERD PIERD...
....
Wreszcie odjeżdża - mało nie wywracajÄ…c siÄ™ skrÄ™cajÄ…c za rogiem
budynku -
ale jego PIEEERDU PIEEERDU słychać jeszcze z odległoĹ›ci kilometra.
Ok - chcesz faciu sobie posłuchać pierdzenia? To sobie wsadĽ wydech do
uszu
i odpal na full! Ale u siebie w domciu czy garażu, tylko dobrze siÄ™ zamnij!
Albo wejdĽ do komory bezechowej, odpal pierdolota na maksa i posiedĽ 24h!
Ale do jasnej kurwy nędzy, nie przeszkadzaj innym w pracy!
Nie rozumiem jak ci tu mamy pomuc ? haha --
Wysłano z czytnika ¦cigacz.pl -> http://grupy.scigacz.pl/
3 |
Data: Sierpien 07 2015 18:40:29 | Temat: Re: Pierdoloty | Autor: masti |
SmyQ wrote:
Nie rozumiem jak ci tu mamy pomuc ? haha
Ty możesz sobie sam łatwo pomóc. Zainwestuj w słownik ortograficzny
--
BMW R1100GS '94
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysoko¶ci?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett
4 |
Data: Sierpien 30 2015 14:33:15 | Temat: Re: Pierdoloty | Autor: Budzik |
Użytkownik Abecoł ...
Wreszcie odjeżdża - mało nie wywracaj±c się skręcaj±c za rogiem
budynku - ale jego PIEEERDU PIEEERDU słychać jeszcze z odległo¶ci
kilometra.
zdaje sie ze wolno stac z wł±czonym silnikiem maks 60 sekund - ezeli nie
masz wystarczajaco duzo asertywnosci zeby podejsc i poprosic o wył±czenie
silnika jezeli chce dłuzej stac - mozesz zadzwonic na policje...
| | |