Grupy dyskusyjne   »   Pierwsze poranne przekrecenie kluczyka i... nic.

Pierwsze poranne przekrecenie kluczyka i... nic.



1 Data: Styczen 02 2009 15:06:12
Temat: Pierwsze poranne przekrecenie kluczyka i... nic.
Autor: 666 

Nawiązuję do niedawnego watku o grzaniu przez świece żarowe, lampce kontrolnej grzania i czasów z tym związanych.
"Od zawsze" mam taki kłopot, że jak przy duzym zimnie na dworze rano zapalam auto, to po przekręceniu kluczyka, zapaleniu lampki, zgasnięciu lampki i próbie rozuchu nie dzieje się absolutnie nic tak około 5-10 sek.
Ale zdarza się to (jeżeli się zdarza, bo nie zawsze, ale kajetu z temperaturami nie prowadzę) tylko i wyłącznie przy pierwszym porannym rozruchu, w ciągu dnia już nigdy.
Nawet przeserwisowałem elementy rozrusznika u elektryka samochodowego, myśląc, że to może gdzieś styki przy przekaźniku czy bendiksie, ale smarowanie i wymiana czegoś tam nic nie pomogło.
Ostatnio zastanawiałem się nad po prostu stacyjką, ale teraz po ostatnim watku myslę, że może własnie jakiś wyłacznik czasowy elektronicznie powstrzymuje rozruch przez ok. 12-15 sek od włączenia grzania świec przekręceniem kluczyka, i niepotrzebnie szukam usterki?
Motorek 2.5TD
THX



2 Data: Styczen 03 2009 22:25:04
Temat: Re: Pierwsze poranne przekrecenie kluczyka i... nic.
Autor: Marchewka 

Fura jaka?
Mam zdjęcia przekażnika po wyciągnieciu, gdzie moge umieścić zdjęcia?!

3 Data: Styczen 04 2009 10:26:37
Temat: Re: Pierwsze poranne przekrecenie kluczyka i... nic.
Autor: 666 

Czyli może być winny przekaźnik, od świec żarowych?
Jak widac elektryk wolał zrobić coś za 300 zł, niż za 30 zł.....


-- -- -

Mam zdjęcia przekażnika po wyciągnieciu, gdzie moge umieścić zdjęcia?

4 Data: Styczen 05 2009 19:23:43
Temat: Re: Pierwsze poranne przekrecenie kluczyka i... nic.
Autor: Marchewka 

moze sie nie znał
trudno wiedzieć wszystko

Moje extra świece Bosha kupowałem po 25zł sztuka, pytałem w kilku miejscach
i chcą minimum 50zł, więc pewnie kupiłem jebane podróbki i stąd problem!

Pierwsze poranne przekrecenie kluczyka i... nic.



Grupy dyskusyjne