Grupy dyskusyjne   »   Pierwszy samochód - nie do miasta :)

Pierwszy samochód - nie do miasta :)



1 Data: Lipiec 10 2012 21:09:19
Temat: Pierwszy samochód - nie do miasta :)
Autor: PK 

WÄ…tek dla równowagi w zwiÄ…zku z niedawnym "miejskim" :).
Szukam samochodu (pierwszy w³asny) "nie do miasta" (mieszkam w Warszawie
i po prostu mi siÄ™ nie op³aca). Ew. wyjÄ…tek mog³yby spowodować
ekstremalne temperatury albo du¿e zakupy.

G³ównÄ… funkcjÄ… samochodu by³aby obs³uga wszelkiego rodzaju "wypadów" -
krótkich (weekend) i d³ugich (wakacje w Hiszpanii itp).

Generalnie celujÄ™ w tani samochód z segmentu A lub B.
Zale¿y mi na:
- sensownie du¿ym baga¿niku (przy z³o¿onych ew. tylnych siedzeniach),
- raczej ma³ym spalaniu (najchÄ™tniej benzyna, LPG odpada),
- bezawaryjnoÅ›ci elementów umo¿liwiajÄ…cych jazdÄ™ :),
- braku problemów z baga¿nikiem dachowym,
- zapasie mocy, ¿ebym nie zginÄ…³ podczas wyprzedzania na szosie albo
na podje¼dzie w górach,
- (w miarÄ™ mo¿liwoÅ›ci) klimatyzacji,
- dobrym stanie (bezwypadkowy, ale niekoniecznie "jak nowy"),
- niskiej cenie (powiedzmy, ¿e do 8000 z³ z za³o¿eniem, ¿e auto
wytrzyma jeszcze jakieÅ› 80-100kkm),

Nie zale¿y mi na:
- elektrycznych gad¿etach, które lubiÄ… siÄ™ psuć (wolÄ™ zawsze otwierać
okno korbÄ… ni¿ spÄ™dzić zimowy urlop z opuszczonym, bo zdech³o :))
- wiÄ™cej ni¿ 2 drzwiach,
- drugim rzędzie foteli,
- renomowanej marce,
- wolnej utracie wartoÅ›ci (w koÅ„cu wybieram raczej stary samochód, wiÄ™c
albo doje¿d¿Ä™ albo i tak sprzedam grosze)

Doæ powiedzieć, ¿e aktualnym faworytem jest Fiat Panda (II), ale mo¿e
da się kupić coś starszego z mocniejszym silnikiem. Tańsze są m.in.
10-letnie Citroeny Xsara.

pozdrawiam,
PK



2 Data: Lipiec 10 2012 23:50:11
Temat: Re: Pierwszy samochód - nie do miasta :)
Autor: PiteR 

na  ** p.m.s **  PK pisze tak:

Zale¿y mi na:
- sensownie du¿ym baga¿niku
- braku problemów z baga¿nikiem dachowym,

Do¶æ powiedzieæ, ¿e aktualnym faworytem jest Fiat Panda (II)

dla równowagi napiszê na czym mi zale¿y ;)

-z ty³u musi mieæ tarcze
-odkrêcane b³otniki przednie
-stalowe wahacze
-sprêzyny oddzielnie od amortyzatorów
-silnik ustawiony poprzecznie (³atwa wymiana pask± rozrz±du)
-jeden wa³ek rozrz±du
-sprzeglo hydrauliczne
-gaz mechaniczny (na linkê)
-pompa wody na pasek klinowy
-belki aluminiowe w zderzakach (jak np passat B5, genialne)
-szybko siê nagrzewa silnik
-ocynkowana buda
-d³uga skrzynia np 120km\h przy 3000 obr
-na trasy d³ugi, do miasta krótki i lekki


--
    Piter
    vw golf  mk2 1.3 '87
    vw passat B5 1.6 '98

3 Data: Lipiec 10 2012 21:57:37
Temat: Re: Pierwszy samochód - nie do miasta :)
Autor: PK 

On 2012-07-10, PiteR  wrote:

-z ty³u musi mieć tarcze
-odkrÄ™cane b³otniki przednie
-stalowe wahacze
-sprÄ™zyny oddzielnie od amortyzatorów
-silnik ustawiony poprzecznie (³atwa wymiana paskÄ… rozrzÄ…du)
-jeden wa³ek rozrzÄ…du
-sprzeglo hydrauliczne
-gaz mechaniczny (na linkÄ™)
-pompa wody na pasek klinowy
-belki aluminiowe w zderzakach (jak np passat B5, genialne)
-szybko siÄ™ nagrzewa silnik
-ocynkowana buda
-d³uga skrzynia np 120km\h przy 3000 obr
-na trasy d³ugi, do miasta krótki i lekki

Pewnie mi te¿ zale¿y na przynajmniej części tych rzeczy. Po prostu
nie rozumiem powagi wiÄ™kszoÅ›ci z nich :P. Dlatego zaznaczy³em,
¿e pierwszy :).

pozdrawiam,
PK

4 Data: Lipiec 11 2012 15:31:38
Temat: Re: Pierwszy samochód - nie do miasta :)
Autor:

W dniu 2012-07-10 23:50, PiteR pisze:

-z ty³u musi mieæ tarcze

Te¿ kiedy¶ my¶la³em ¿e tarcze z ty³u to "si³a spokoju"
Niestety np. w Almerze standardowo po kilku latach zapiekaj± siê mechanizmy od rêcznego. Kilkukrotne czyszczenie i smarowanie nic nie daje. Najlepiej wymieniæ ca³y zacisk bo to jeden element jest :-(

z

5 Data: Lipiec 11 2012 00:04:28
Temat: Re: Pierwszy samochód - nie do miasta :)
Autor: ToMasz 

W dniu 10.07.2012 23:09, PK pisze:

Tańsze są m.in.
10-letnie Citroeny Xsara.

Jak CiÄ™ nie "boli" auto na "F" to bierz XsarÄ™ z HDI ale raczej bez fap-a.

ToMasz

6 Data: Lipiec 10 2012 23:00:57
Temat: Re: Pierwszy samochód - nie do miasta :)
Autor: PK 

On 2012-07-10, ToMasz <twitek4@> wrote:

Jak CiÄ™ nie "boli" auto na "F" to bierz XsarÄ™ z HDI ale raczej bez fap-a.

Samochody na "F" mnie zdecydowanie nie bolą. Jestem wręcz fanem m.in.
ma³ych 106/Saxo, które mo¿na dostać nawet za 3-4k. Do miasta chyba
bym kupi³, ale nie wiem jak w trasÄ™. Pewnie częściej bÄ™dÄ™ wozi³
rower ni¿ laptopa. Zazwyczaj na dachu.
Z drugiej strony: Panda te¿ "¿agiel", a doæ czÄ™sto widujÄ™ je z baga¿em
na dachu, choć w rowach nigdy :).

XsarÄ™ HDI bra³em pod uwagÄ™. Niestety ta przed liftingiem jest paskudna:/
Nie wiem czy móg³bym z tym ¿yć. TÄ™ po liftingu da siÄ™ znale¼Ä‡ w moim
bud¿ecie, ale ciekawe w jakim sÄ… stanie... Pogodzi³em siÄ™ ju¿ z myÅ›lÄ…,
¿e musia³aby być np. z³ota :).

pozdrawiam,
PK

7 Data: Lipiec 11 2012 11:01:28
Temat: Re: Pierwszy samochód - nie do miasta :)
Autor: Adampio 

W dniu 2012-07-11 01:00, PK pisze:

  Pogodzi³em siÄ™ ju¿ z myÅ›lÄ…,
¿e musia³aby być np. z³ota :).

Jak u¿ywajacy od lat automobili w 90% do tego co planuje
Kolega, zdecydowanie odradzam wszelkie auta "znaczne", bo jednak "tisze jediesz, dalsze budiesz" ;-)

8 Data: Lipiec 11 2012 08:17:46
Temat: Re: Pierwszy samochód - nie do miasta :)
Autor: Wojciech Smagowicz [ZIWK] 

W dniu 2012-07-11 00:04, ToMasz pisze:

W dniu 10.07.2012 23:09, PK pisze:
Tañsze s± m.in.
10-letnie Citroeny Xsara.

Jak Ciê nie "boli" auto na "F" to bierz Xsarê z HDI ale raczej bez fap-a.

Bêdzie bez FAP-a :)
HDi w Xsarze nigdy nie dorobi³ siê tego wynalazku - jedynie posiada zwyczajny katalizator i  EGR-a czyli recyrkulacjê spalin.

--
                      Wojciech Smagowicz

9 Data: Lipiec 11 2012 23:10:19
Temat: Re: Pierwszy samochód - nie do miasta :)
Autor: =Marcos= 

Tańsze są m.in.
10-letnie Citroeny Xsara.

Jak CiÄ™ nie "boli" auto na "F" to bierz XsarÄ™ z HDI ale raczej bez fap-a.

Xsara fajna jest, ale ja siÄ™ skutecznie wyleczy³em z u¿ywanych turbodiesli. W 10-letnim aucie to jest loteria. Nawet jak kupisz sprawdzony samochód od kogoÅ› znajomego, za 30 tysiÄ™cy kilometrów mogÄ… siÄ™ posypać wtryski, za 40 tysiÄ™cy dwumasa, a za 60 tysiÄ™cy turbo.
Je¿d¿Ä…c XsarÄ… 1.6 HDI oszczÄ™dzisz przez 60 tysiÄ™cy kilometrów 5000z³ na paliwie, ale wszystko mo¿e wrócić "na zero" w postaci ceny ko³a dwumasowego i sprzÄ™g³a, regeneracji wtrysków i regeneracji turbo. Do tego jeszcze dolicz sobie drobnostki jak dro¿sze OC, wiÄ™cej oleju, wiÄ™kszy akumulator i nagle po podliczeniu wszystkiego po 80 tysiÄ…cach kilometrów zaczyna siÄ™ okazywać, ¿e benzyniak by³by jednak taÅ„szy.

--
Marcos
marek [AT] microstock . pl

http://www.przeloty.net <- tanie bilety lotnicze

10 Data: Lipiec 11 2012 23:57:08
Temat: Re: Pierwszy samochód - nie do miasta :)
Autor: ToMasz 

W dniu 11.07.2012 23:10, =Marcos= pisze:

Tańsze są m.in.
10-letnie Citroeny Xsara.

Jak CiÄ™ nie "boli" auto na "F" to bierz XsarÄ™ z HDI ale raczej bez fap-a.

Xsara fajna jest, ale ja siÄ™ skutecznie wyleczy³em z u¿ywanych
turbodiesli. W 10-letnim aucie to jest loteria. Nawet jak kupisz
sprawdzony samochód od kogoÅ› znajomego, za 30 tysiÄ™cy kilometrów mogÄ…
się posypać wtryski, za 40 tysięcy dwumasa, a za 60 tysięcy turbo.
Je¿d¿Ä…c XsarÄ… 1.6 HDI oszczÄ™dzisz przez 60 tysiÄ™cy kilometrów 5000z³ na
paliwie, ale wszystko mo¿e wrócić "na zero" w postaci ceny ko³a
dwumasowego i sprzÄ™g³a, regeneracji wtrysków i regeneracji turbo. Do
tego jeszcze dolicz sobie drobnostki jak dro¿sze OC, wiÄ™cej oleju,
większy akumulator i nagle po podliczeniu wszystkiego po 80 tysiącach
kilometrów zaczyna siÄ™ okazywać, ¿e benzyniak by³by jednak taÅ„szy.

wszystko zale¿y. ja mam XsarÄ™ "niebitÄ…, po dziadku" od 70 tyÅ› i...  na samym poczÄ…tku trzeba by³o wymienić hamulce, sprzÄ™g³o, pompkÄ™ paliwa i uszczelnić jeden wtrysk. Å»aden z typowych problemów mnie nie dotknÄ…³ i wydaje siÄ™ ¿e tak pozostanie. Mo¿e poprostu nie zarzynam aut, 2km idÄ™ piechotÄ… labo jadÄ™ na rowerze. PRzez parÄ™ lat pod blokiem rozkracza³y siÄ™ m³odsze megany, octawie, jakiÅ› opel i ford. A cytrynka je¼dzi i pali nawet w najgorsze mrozy :)
parÄ™ tygodni temu wycenili mi w EurocoÅ›tam xsarÄ™ break 2000 na 4.3 tyÅ› z³otych. rozbój w bia³y dzieÅ„.
ToMasz

11 Data: Lipiec 12 2012 05:55:16
Temat: Re: Pierwszy samochód - nie do miasta :)
Autor: PK 

On 2012-07-11, =Marcos= <marcos.MALPA@> wrote:

Xsara fajna jest, ale ja siÄ™ skutecznie wyleczy³em z u¿ywanych turbodiesli.
W 10-letnim aucie to jest loteria. Nawet jak kupisz sprawdzony samochód od
kogoÅ› znajomego, za 30 tysiÄ™cy kilometrów mogÄ… siÄ™ posypać wtryski, za 40
tysięcy dwumasa, a za 60 tysięcy turbo.
Je¿d¿Ä…c XsarÄ… 1.6 HDI oszczÄ™dzisz przez 60 tysiÄ™cy kilometrów 5000z³ na
paliwie, ale wszystko mo¿e wrócić "na zero" w postaci ceny ko³a dwumasowego
i sprzÄ™g³a, regeneracji wtrysków i regeneracji turbo. Do tego jeszcze dolicz
sobie drobnostki jak dro¿sze OC, wiÄ™cej oleju, wiÄ™kszy akumulator i nagle po
podliczeniu wszystkiego po 80 tysiÄ…cach kilometrów zaczyna siÄ™ okazywać, ¿e
benzyniak by³by jednak taÅ„szy.

W pierwszym poÅ›cie w wÄ…tku (tam gdzie sÄ… moje oczekiwania) napisa³em,
¿e raczej celujÄ™ w benzynÄ™ (niekoniecznie z powodu awaryjnoÅ›ci).

Dopuszczam XsarÄ™ 2.0 HDI, bo to po prostu dobry silnik jest. Niestety
automatycznie roÅ›nie pu³ap cenowy, ale có¿.

OszczÄ™dnoÅ›ci na paliwie mnie w³aÅ›ciwie nie interesujÄ…. Przy zak³adanych
rocznych przebiegach (10-15kkm) i czasie u¿ytkowania (pewnie ze 3 lata),
najczęściej z trudem pokrywa³yby ró¿nicÄ™ w cenie samochodu.

pozdrawiam,
PK

12 Data: Lipiec 12 2012 09:58:03
Temat: Re: Pierwszy samochód - nie do miasta :)
Autor: Kamil 'Model' 

W dniu 2012-07-11 23:10, =Marcos= pisze:

Je¿d¿±c Xsar± 1.6 HDI oszczêdzisz przez 60 tysiêcy kilometrów 5000z³ na
paliwie, ale wszystko mo¿e wróciæ "na zero" w postaci ceny ko³a
dwumasowego i sprzêg³a, regeneracji wtrysków i regeneracji turbo.


Poka¿ mi Citroena XSARÊ z silnikiem 1,6HDI bo chcê uwierzyæ, ¿e ¶niê. Mówiê tu o fabrycznej konstrukcji a nie swapie...
Po drugie w Xsarze montowali stary, sprawdzony, nie wysilony i bardzo trwa³y silnik 2,0HDI 8V 90KM bez wynalazków typu fap, dwumasy i turba ze zmienna geometri± ³opatek. Wtryski tez s± trwa³e, sprzêg³o nadzwyczaj jako¶ szybko nie pada (mam dwa Francuzy z takim silnikiem i jako¶ ani sprzêg³o, ani turbo ani tym bardziej wtryski nie wymaga³y naprawy i pewnie szybko nie bêd± wymaga³y, a przebiegi aut to jednego 205kkm a drugiego 235kkm)

13 Data: Lipiec 11 2012 08:20:37
Temat: Re: Pierwszy samochód - nie do miasta :)
Autor: Maciek 

Dnia 10 Jul 2012 21:09:19 GMT, PK napisa³(a):

- raczej ma³ym spalaniu (najchêtniej benzyna, LPG odpada),

Jesli ma to byc stare auto z zapasem mocy, a zalezy Ci na niskich kosztach
jazdy, to ja bym tego LPG jednak nie odrzucal.

A jesli lubisz Saxo, to obejrzyj/przejedz sie takim z wolnossacym dieslem
(chyba 1,5). Tani i ponoc trwaly, ale o dynamice raczej zapomnij.

--
Maciek

Karkulowsia³ zwartusia³
Ratuwsianku Maciuwsio

14 Data: Lipiec 11 2012 08:43:50
Temat: Re: Pierwszy samochód - nie do miasta :)
Autor:  

...

Doæ powiedzieć, ¿e aktualnym faworytem jest Fiat Panda (II), ale mo¿e
da się kupić coś starszego z mocniejszym silnikiem. Tańsze są m.in.
10-letnie Citroeny Xsara.
Dopiero co poleca³em Daihatsu YRV...
Pozdrawiam.

Sebastian
http://speedyelise.fora.pl
http://tunery.tv


--
Wys³ano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

15 Data: Lipiec 11 2012 09:06:08
Temat: Re: Pierwszy samochód - nie do miasta :)
Autor: PK 

On 2012-07-11,    wrote:

Dopiero co poleca³em Daihatsu YRV...

Auto zbyt ma³o popularne, ¿ebym zaryzykowa³.
Kilka opinii na autocentrum (choć bardzo pozytywnych) i podobna liczba
sztuk na otomoto (ciekawy zbieg okoliczności :P).

Poza tym przekracza bud¿et.

pozdrawiam,
PK

16 Data: Lipiec 11 2012 11:02:34
Temat: Re: Pierwszy samochód - nie do miasta :)
Autor: Bartek 

U¿ytkownik "PK"  napisa³ w wiadomoÅ›ci

WÄ…tek dla równowagi w zwiÄ…zku z niedawnym "miejskim" :).
Szukam samochodu (pierwszy w³asny) "nie do miasta" (mieszkam w Warszawie
i po prostu mi siÄ™ nie op³aca). Ew. wyjÄ…tek mog³yby spowodować
ekstremalne temperatury albo du¿e zakupy.

myÅ›lÄ™, ¿e czekajÄ… cie d³ugie poszukiwania jednak, jeÅ›li chce¿ znale¼Ä‡ auto w cenie do 8000 w dobrym stanie - takie ktorym pojezdzisz trochÄ™;)
albo znajdziesz, ale po zakupie będzie trzeba trochę po inwestować.
jeÅ›li nie ma mieć klimy - bÄ™dzie ³atwiej.

jeÅ›li z klimÄ…, to bÄ™dzie mia³o zapewne te¿ elektryczne szyby / lusterka.

patrzÄ™ na szybko na ceny Pand, i za 8000 nie bÄ™dzie ³atwo.

ja sam szuka³em ostatnio auta dla matki - niewielkiego, na miasto, taniego w utrzymaniu, z klimÄ… i wspomaganiem, takiego, ktorego siÄ™ tanio i ³atwo naprawia.

cena 6-8000 - nie by³o ³atwo.

wydaje mi siÄ™ te¿, ¿e jak chce¿ tym autem robić trasy - to kup coÅ› wiÄ™kszego - nie wiem jak panda, ale punto czy lancia Y - takÄ… kupiliÅ›my - na trasÄ™ oczywiscie siÄ™ nada, ale wygodniej jest jednak w czymÅ› wiÄ™kszym [moze dlatego, ¿e w jednÄ… stronÄ™ jecha³em lybrÄ…, a w drugÄ… Y - jednak roznica ogromna]


tak czy inaczej - obstawiam, ¿e czekajÄ… cie dlugie poszukiwania.

aha,
tych, ktorzy sprowadzajÄ… auta mozesz sobie odpuscic. najlepiej szukaj auta ktore ju¿ w polsce jezdzi, w ktorym co mia³o wyjæ to wysz³o, itp itd.

wiem, bo sam dalem sie skusic tym, ktorzy wyglÄ…da³o na to ¿e uczciwie rozmawiajÄ….
[auto, proszÄ™ pana, naprawde w stanie bardzo dobrym. wiem, ¿e ma pan 100 km, ale proszÄ™ przyjechać, przejedziemy siÄ™, sam pa zobaczy.]
- na miejscu: prawie brak sprzegla, auto lata po drodze, stuka zawieszenie, pierdzi wydech...


--
Pozdrawiam, Bartek

17 Data: Lipiec 11 2012 09:17:44
Temat: Re: Pierwszy samochód - nie do miasta :)
Autor: PK 

On 2012-07-11, Bartek  wrote:

albo znajdziesz, ale po zakupie będzie trzeba trochę po inwestować.

LiczÄ™ siÄ™ z tym, ale jak pisa³em - wa¿na jest dla mnie pewnoæ
kluczowych elementów, wiÄ™c bÄ™dÄ™ szuka³ wÅ›ród tych s³abiej wyposa¿onych,
podniszczonÄ… tylnÄ… kanapÄ… itp :).

jeÅ›li z klimÄ…, to bÄ™dzie mia³o zapewne te¿ elektryczne szyby / lusterka.

Niestety zdajÄ™ sobie z tego sprawÄ™. Za to tak naprawdÄ™ nie mam du¿ej
wiedzy na temat awaryjnoÅ›ci takich elementów w 8-10 letnich samochodach.
Kiedy ograniczę się do 4-5 modeli, zacznę grzebać po forach.

patrzÄ™ na szybko na ceny Pand, i za 8000 nie bÄ™dzie ³atwo.

8000 to dosyć typowa cena za biedniejszy egzemplarz. Nie bez powodu
w³aÅ›nie taki bud¿et ustali³em :).

aha,
tych, ktorzy sprowadzajÄ… auta mozesz sobie odpuscic. najlepiej szukaj auta
ktore ju¿ w polsce jezdzi, w ktorym co mia³o wyjæ to wysz³o, itp itd.

To akurat wiem. Kupno "pierwszego samochodu" nie oznacza, ¿e w ogóle siÄ™
nie interesowa³em tematem :). Poza tym raczej ograniczam siÄ™ do
samochodów popularnych, wiÄ™c wybór "lokalnych" jest spory i nie trzeba
kombinować.

pozdrawiam,
PK

18 Data: Lipiec 11 2012 11:53:16
Temat: Re: Pierwszy samochód - nie do miasta :)
Autor: Bartek 

"PK"  napisa³ w wiadomoÅ›ci

On 2012-07-11, Bartek  wrote:
albo znajdziesz, ale po zakupie będzie trzeba trochę po inwestować.

LiczÄ™ siÄ™ z tym, ale jak pisa³em - wa¿na jest dla mnie pewnoæ
kluczowych elementów, wiÄ™c bÄ™dÄ™ szuka³ wÅ›ród tych s³abiej wyposa¿onych,
podniszczonÄ… tylnÄ… kanapÄ… itp :).

tak, ale jak stawiasz na klimÄ™, to ju¿ masz automatycznie te "lepiej" wyposa¿one...;)
faktycznie, warto zato poszukać takiego, ktory gdzieÅ› jest rysniety albo brudny, w Å›rodku, bo za to cene urwać mo¿na.



jeÅ›li z klimÄ…, to bÄ™dzie mia³o zapewne te¿ elektryczne szyby / lusterka.

Niestety zdajÄ™ sobie z tego sprawÄ™. Za to tak naprawdÄ™ nie mam du¿ej
wiedzy na temat awaryjnoÅ›ci takich elementów w 8-10 letnich samochodach.
Kiedy ograniczę się do 4-5 modeli, zacznę grzebać po forach.

ogólnie - nie demonizowa³ bym problemow np z elektrycznymi szybami. ja sam mam auto 10 letnie, siostra 12 letnie, matka obecnie te¿ 10 letnie, i w dodatku w³oskie;) z szybami niema problemow. wiem, ¿e znajomi masowo zimÄ… przy mrozach mieli problemy ze wspomaganiem elektrycznym w punto. jeÅ›li tradycyjne, to raczej siÄ™ nie masz oco obawiać.
No i powiedzmy sobie otwarcie - w takim ma³ym aucie nie znajdziesz tyle cudów co np u mnie w lybrze - czujniki deszczu, zaparowania, esp, itp itd.
tak naprawde specjalnie co psuć się tam niema.

patrzÄ™ na szybko na ceny Pand, i za 8000 nie bÄ™dzie ³atwo.

8000 to dosyć typowa cena za biedniejszy egzemplarz. Nie bez powodu
w³aÅ›nie taki bud¿et ustali³em :).

No, ja sobie wylistowa³em obecne na allegro pandy wg ceny, z klimÄ…, i jakoÅ› tak nie jestem przekonany co do tego co piszesz;)
z otomoto dostajÄ™ co dzieÅ„ oferty do 10000 aut z klimÄ… ze Å›lÄ…skiego, i tam pand te¿ niema..
ale ja nie mam jednak rozeznania - jak robiles rekonesans i to jest Å›rednia a nie najni¿sza cena, to ok.


aha,
tych, ktorzy sprowadzajÄ… auta mozesz sobie odpuscic. najlepiej szukaj auta
ktore ju¿ w polsce jezdzi, w ktorym co mia³o wyjæ to wysz³o, itp itd.

To akurat wiem. Kupno "pierwszego samochodu" nie oznacza, ¿e w ogóle siÄ™
nie interesowa³em tematem :).

wiesz, ja te¿ kupowa³em juz pare aut, ale jednak.... czasy siÄ™ zmieniajÄ…, i pare lat temu mo¿na by³o jednak znaleæ wiÄ™cej fajnych ofert sprowadzonych z zagranicy ni¿ teraz.

 Poza tym raczej ograniczam siÄ™ do
samochodów popularnych, wiÄ™c wybór "lokalnych" jest spory i nie trzeba
kombinować.

wiesz, ja te¿ myÅ›la³em ¿e zakup auta w obecnych czasach to prosta sprawa. ;)
jak chce¿ kupić coÅ›, co jest w stanie przewidywalnym [nie koniecznie dobrym, ale przewidywalnym], to naprawdÄ™ troche czasu szukać trzeba - chyba ¿e w okolicy warszawy jakoÅ› ³atwiej kupic auto ni¿na Å›lÄ…sku i okolicy.


--
Pozdrawiam, Bartek

19 Data: Lipiec 11 2012 11:14:23
Temat: Re: Pierwszy samochód - nie do miasta :)
Autor: Chris 

PK nabazgra³(a):

WÄ…tek dla równowagi w zwiÄ…zku z niedawnym "miejskim" :).
Szukam samochodu (pierwszy w³asny) "nie do miasta" (mieszkam w Warszawie
i po prostu mi siÄ™ nie op³aca). Ew. wyjÄ…tek mog³yby spowodować
ekstremalne temperatury albo du¿e zakupy.
G³ównÄ… funkcjÄ… samochodu by³aby obs³uga wszelkiego rodzaju "wypadów" -
krótkich (weekend) i d³ugich (wakacje w Hiszpanii itp).

Ma³ym gównem typu panda siÄ™ zamÄ™czysz na d³ugich trasach ..

Popatrz np. za Volvo S/V40 benzynka 1.8 spokojnie mocy ci starczy na trasÄ™, do tego wygoda a i zakupy z IKEA siÄ™ zmieszczÄ….

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawd¼ historiÄ™ auta i zobacz czy nie by³o wrakiem.
www.automo.pl - Sprawd¼ VIN, wyposa¿enie, przebieg, historiÄ™ wypadkowÄ….

20 Data: Lipiec 11 2012 09:52:30
Temat: Re: Pierwszy samochód - nie do miasta :)
Autor: PK 

On 2012-07-11, Chris  wrote:

Ma³ym gównem typu panda siÄ™ zamÄ™czysz na d³ugich trasach ..

Na tym polega ograniczony bud¿et przy ka¿dym zakupie - muszÄ… być
jakieÅ› wady rozwiÄ…zania :).

Popatrz np. za Volvo S/V40 benzynka 1.8 spokojnie mocy ci starczy na trasÄ™,
do tego wygoda a i zakupy z IKEA siÄ™ zmieszczÄ….

Samochody mieszczÄ…ce siÄ™ w bud¿ecie majÄ… >200kkm przebiegu. Wola³bym nie:)

pozdrawiam,
PK

21 Data: Lipiec 11 2012 11:58:50
Temat: Re: Pierwszy samochód - nie do miasta :)
Autor: Chris 

PK nabazgra³(a):

On 2012-07-11, Chris  wrote:
Ma³ym gównem typu panda siÄ™ zamÄ™czysz na d³ugich trasach ..
Na tym polega ograniczony bud¿et przy ka¿dym zakupie - muszÄ… być
jakieÅ› wady rozwiÄ…zania :).
Popatrz np. za Volvo S/V40 benzynka 1.8 spokojnie mocy ci starczy na
trasÄ™,  do tego wygoda a i zakupy z IKEA siÄ™ zmieszczÄ….
Samochody mieszczÄ…ce siÄ™ w bud¿ecie majÄ… >200kkm przebiegu. Wola³bym nie:)

Za 50z³ bÄ™dziesz mia³ licznik jaki chcesz :)  te auto bez problemu robiÄ… przebiego po 400-500kk :)

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawd¼ historiÄ™ auta i zobacz czy nie by³o wrakiem.
www.automo.pl - Sprawd¼ VIN, wyposa¿enie, przebieg, historiÄ™ wypadkowÄ….

22 Data: Lipiec 11 2012 11:59:16
Temat: Re: Pierwszy samochód - nie do miasta :)
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

W dniu 2012-07-11 11:52, PK pisze:

On 2012-07-11, Chris  wrote:
Ma³ym gównem typu panda siê zamêczysz na d³ugich trasach ..

Na tym polega ograniczony bud¿et przy ka¿dym zakupie - musz± byæ
jakie¶ wady rozwi±zania :).

Popatrz np. za Volvo S/V40 benzynka 1.8 spokojnie mocy ci starczy na trasê,
do tego wygoda a i zakupy z IKEA siê zmieszcz±.

Samochody mieszcz±ce siê w bud¿ecie maj± >200kkm przebiegu. Wola³bym nie:)


Niemal wszystkie sensowne, mieszcz±ce siê w bud¿ecie tyle bêd± mieæ. Nawet je¶li na liczniku tego nie widaæ.

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wroc³aw, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a ro¶nie popyt na ¶wiêty spokój."

23 Data: Lipiec 11 2012 10:06:08
Temat: Re: Pierwszy samochód - nie do miasta :)
Autor: PK 

On 2012-07-11, Marcin "Kenickie" Mydlak  wrote:

Niemal wszystkie sensowne, mieszczÄ…ce siÄ™ w bud¿ecie tyle bÄ™dÄ… mieć.
Nawet jeśli na liczniku tego nie widać.

MyÅ›lÄ™, ¿e da siÄ™ trafić 10-letnie Saxo z rzeczywistym przebiegiem
poni¿ej 100kkm. W Volvo z takim stanem licznika nie by³bym w stanie
uwierzyć :). Oczywiście na starcie odrzucam auta po wypadku.

pozdrawiam,
PK

24 Data: Lipiec 11 2012 13:01:52
Temat: Re: Pierwszy samochód - nie do miasta :)
Autor: Chris 

PK nabazgra³(a):

On 2012-07-11, Marcin "Kenickie" Mydlak  wrote:
Niemal wszystkie sensowne, mieszczÄ…ce siÄ™ w bud¿ecie tyle bÄ™dÄ… mieć.
Nawet jeśli na liczniku tego nie widać.
MyÅ›lÄ™, ¿e da siÄ™ trafić 10-letnie Saxo z rzeczywistym przebiegiem
poni¿ej 100kkm. W Volvo z takim stanem licznika nie by³bym w stanie
uwierzyć :). Oczywiście na starcie odrzucam auta po wypadku.
pozdrawiam,

Moje Volvo V40 11-letnie ma 130tyÅ› ....  ale nie sprzedajÄ™ :)

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawd¼ historiÄ™ auta i zobacz czy nie by³o wrakiem.
www.automo.pl - Sprawd¼ VIN, wyposa¿enie, przebieg, historiÄ™ wypadkowÄ….

25 Data: Lipiec 11 2012 11:12:01
Temat: Re: Pierwszy samochód - nie do miasta :)
Autor: PK 

On 2012-07-11, Chris  wrote:

Moje Volvo V40 11-letnie ma 130tyÅ› ....  ale nie sprzedajÄ™ :)

No w³aÅ›nie nie sprzedajesz m.in. dlatego, ¿e ma 130 tysi...
Mo¿e zmienisz zdanie po podwojeniu tej wartoÅ›ci i wtedy
trafisz w średnią z aukcji internetowych :)

pozdrawiam,
PK

26 Data: Lipiec 11 2012 14:30:49
Temat: Re: Pierwszy samochód - nie do miasta :)
Autor: Chris 

PK nabazgra³(a):

Moje Volvo V40 11-letnie ma 130tyÅ› ....  ale nie sprzedajÄ™ :)
No w³aÅ›nie nie sprzedajesz m.in. dlatego, ¿e ma 130 tysi...
Mo¿e zmienisz zdanie po podwojeniu tej wartoÅ›ci i wtedy
trafisz w średnią z aukcji internetowych :)

Gdyby ktoÅ› patrzy³ na przebieg .. brat w Mazdzie po 7 latach ma 65tyÅ› przebiegu ... ktoÅ› mu w to uwierzy a chce w³aÅ›nie jÄ… sprzedać ??

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawd¼ historiÄ™ auta i zobacz czy nie by³o wrakiem.
www.automo.pl - Sprawd¼ VIN, wyposa¿enie, przebieg, historiÄ™ wypadkowÄ….

27 Data: Lipiec 11 2012 13:25:53
Temat: Re: Pierwszy samochód - nie do miasta :)
Autor: PK 

On 2012-07-11, Chris  wrote:

Gdyby ktoÅ› patrzy³ na przebieg .. brat w Mazdzie po 7 latach ma 65tyÅ›
przebiegu ... ktoÅ› mu w to uwierzy a chce w³aÅ›nie jÄ… sprzedać ??

W dostawczej nie :).
W MX-5 czy nawet 2 i 3... ja bym uwierzy³. Ja bÄ™dÄ™ nabija³
turystyką, ale w mieście na pewno nie przekroczę 10kkm rocznie.

pozdrawiam,
PK

28 Data: Lipiec 11 2012 15:55:25
Temat: Re: Pierwszy samochód - nie do miasta :)
Autor: Chris 

PK nabazgra³(a):

On 2012-07-11, Chris  wrote:
Gdyby ktoÅ› patrzy³ na przebieg .. brat w Mazdzie po 7 latach ma 65tyÅ›
przebiegu ... ktoÅ› mu w to uwierzy a chce w³aÅ›nie jÄ… sprzedać ??
W dostawczej nie :).
W MX-5 czy nawet 2 i 3... ja bym uwierzy³. Ja bÄ™dÄ™ nabija³
turystyką, ale w mieście na pewno nie przekroczę 10kkm rocznie.

Mazda 6 MPS .. :)

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawd¼ historiÄ™ auta i zobacz czy nie by³o wrakiem.
www.automo.pl - Sprawd¼ VIN, wyposa¿enie, przebieg, historiÄ™ wypadkowÄ….

29 Data: Lipiec 11 2012 17:15:52
Temat: Re: Pierwszy samochód - nie do miasta :)
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik 

On 2012-07-11 13:12, PK wrote:

On 2012-07-11,   wrote:
Moje Volvo V40 11-letnie ma 130ty¶ ....  ale nie sprzedajê :)

No w³a¶nie nie sprzedajesz m.in. dlatego, ¿e ma 130 tysi...
Mo¿e zmienisz zdanie po podwojeniu tej warto¶ci i wtedy
trafisz w ¶redni± z aukcji internetowych :)

Nie wiem sk±d ten kult licznika.

  Jedno z moich ma obecnie 10lat i 240kkm i nie mam najmniejszej ochoty siê z nim rozstaæ.

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

30 Data: Lipiec 11 2012 15:44:54
Temat: Re: Pierwszy samochód - nie do miasta :)
Autor: Bartek 

U¿ytkownik "PK"  napisa³ w wiadomoÅ›ci

On 2012-07-11, Marcin "Kenickie" Mydlak  wrote:
Niemal wszystkie sensowne, mieszczÄ…ce siÄ™ w bud¿ecie tyle bÄ™dÄ… mieć.
Nawet jeśli na liczniku tego nie widać.

MyÅ›lÄ™, ¿e da siÄ™ trafić 10-letnie Saxo z rzeczywistym przebiegiem
poni¿ej 100kkm. W Volvo z takim stanem licznika nie by³bym w stanie
uwierzyć :). Oczywiście na starcie odrzucam auta po wypadku.

ale szukasz auta na trasÄ™.
jecha³eÅ› kiedyÅ› w dluzsza trase takim autem?
wiem, da siÄ™, ale je.sli zak³adasz ¿e faktycznie to auto po za miejskie, to... szuka³ bm czegoÅ› innego.

oczywiscie twoja wola, nie traktuj jak wyroczniÄ™;)

--
Pozdrawiam, Bartek

31 Data: Lipiec 11 2012 14:58:27
Temat: Re: Pierwszy samochód - nie do miasta :)
Autor: PK 

On 2012-07-11, Bartek  wrote:

ale szukasz auta na trasÄ™.
jecha³eÅ› kiedyÅ› w dluzsza trase takim autem?
wiem, da siÄ™, ale je.sli zak³adasz ¿e faktycznie to auto po za miejskie,
to... szuka³ bm czegoÅ› innego.

Ale dla mnie wakacje to nie tylko d³uga trasa, ale te¿ poruszanie siÄ™
na miejscu. Du¿y samochód jest na wakacjach uciÄ…¿liwy. Jest jeszcze
bardziej uciÄ…¿liwy w moim miejscu zamieszkania (Warszawa).

Nie zamierzam nim je¼dzić na opalanie siÄ™ nad morzem. Od tego sÄ…
samoloty i pociÄ…gi :).

pozdrawiam,
PK

32 Data: Lipiec 12 2012 08:34:06
Temat: Re: Pierwszy samochód - nie do miasta :)
Autor: Chris 

PK nabazgra³(a):

On 2012-07-11, Bartek  wrote:
ale szukasz auta na trasÄ™.
jecha³eÅ› kiedyÅ› w dluzsza trase takim autem?
wiem, da siÄ™, ale je.sli zak³adasz ¿e faktycznie to auto po za miejskie,
to... szuka³ bm czegoÅ› innego.
Ale dla mnie wakacje to nie tylko d³uga trasa, ale te¿ poruszanie siÄ™
na miejscu. Du¿y samochód jest na wakacjach uciÄ…¿liwy. Jest jeszcze
bardziej uciÄ…¿liwy w moim miejscu zamieszkania (Warszawa).
Nie zamierzam nim je¼dzić na opalanie siÄ™ nad morzem. Od tego sÄ…
samoloty i pociÄ…gi :).

Te¿ mieszkam w Warszawie wiÄ™c wiem jak siÄ™ tu je¼dzi :)

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawd¼ historiÄ™ auta i zobacz czy nie by³o wrakiem.
www.automo.pl - Sprawd¼ VIN, wyposa¿enie, przebieg, historiÄ™ wypadkowÄ….

33 Data: Lipiec 11 2012 11:36:06
Temat: Re: Pierwszy samochód - nie do miasta :)
Autor: LEPEK 

W dniu 2012-07-10 23:09, PK pisze:

WÄ…tek dla równowagi w zwiÄ…zku z niedawnym "miejskim" :).
Szukam samochodu (pierwszy w³asny) "nie do miasta" (mieszkam w Warszawie
i po prostu mi siÄ™ nie op³aca). Ew. wyjÄ…tek mog³yby spowodować
ekstremalne temperatury albo du¿e zakupy.

G³ównÄ… funkcjÄ… samochodu by³aby obs³uga wszelkiego rodzaju "wypadów" -
krótkich (weekend) i d³ugich (wakacje w Hiszpanii itp).

Generalnie celujÄ™ w tani samochód z segmentu A lub B.

Wydaje mi siÄ™, ¿e samochód u¿ywany g³ównie w trasach 50+ km powinien być jednak wiÄ™kszy. Szczególnie, ¿e te wiÄ™ksze szybciej tracÄ… na wartoÅ›ci. Jest i wada - wiÄ™ksze oznacza czÄ™sto wiÄ™kszy silnik i wiÄ™ksze spalanie, ale jeÅ›li poziom oko³o 6-7 l/100 km jest przez ciebie akceptowalny, to bym siÄ™ nie zastanawia³. Xsara, mo¿e 406 (ten w tym bud¿ecie by³by starszy), 306 kombi, Elantra, Primera...

Pozdr
--
L E P E K    Pruszcz   GdaÅ„ski
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Corolla E11 4E-FE   sedan  '97
Avensis T22 1CD-FTV sedan  '01

34 Data: Lipiec 11 2012 09:56:51
Temat: Re: Pierwszy samochód - nie do miasta :)
Autor: PK 

On 2012-07-11, LEPEK  wrote:

Wydaje mi siÄ™, ¿e samochód u¿ywany g³ównie w trasach 50+ km powinien być
jednak wiÄ™kszy. Szczególnie, ¿e te wiÄ™ksze szybciej tracÄ… na wartoÅ›ci.

Jak pisa³em wczeÅ›niej: utrata wartoÅ›ci w ogóle nie jest dla mnie
istotna. KupujÄ™ tani samochód, który zaje¿d¿e lub sprzedam tak tanio,
¿e nie warto siÄ™ przejmować.

Jest i wada - większe oznacza często większy silnik i większe spalanie,
ale jeÅ›li poziom oko³o 6-7 l/100 km jest przez ciebie akceptowalny, to
bym siÄ™ nie zastanawia³. Xsara, mo¿e 406 (ten w tym bud¿ecie by³by
starszy), 306 kombi, Elantra, Primera...

Jak pisa³em: Xsara jest jednym z rozpatrywanych modeli. Do sensownego
406 raczej musia³bym do³o¿yć.

Kilka lat temu mia³em w rodzinie starego Nissana. OGROME koszty napraw
- przerastajÄ…ce nawet "horror stories" z internetu :).
Mo¿e coÅ› siÄ™ zmieni³o, ale jeÅ›li nie, to nie ma mowy.

pozdrawiam,
PK

35 Data: Lipiec 11 2012 14:49:20
Temat: Re: Pierwszy samochód - nie do miasta :)
Autor: LEPEK 

W dniu 2012-07-11 11:56, PK pisze:

Jak pisa³em wczeÅ›niej: utrata wartoÅ›ci w ogóle nie jest dla mnie
istotna. KupujÄ™ tani samochód, który zaje¿d¿e lub sprzedam tak tanio,
¿e nie warto siÄ™ przejmować.

Ale przy kupnie, to ju¿ ma znaczenie, nie? ;P Chodzi mi o to, ¿e wiÄ™ksze/dro¿sze samochody stosunkowo szybciej tracÄ… na wartoÅ›ci, stÄ…d niewiele dro¿ej od dziesiÄ™ciolatka segmentu B mo¿na kupić dziesiÄ™ciolatka C/D.

Kilka lat temu mia³em w rodzinie starego Nissana. OGROME koszty napraw
- przerastajÄ…ce nawet "horror stories" z internetu :).

A to ju¿ zale¿y od konkretnego egzemplarza. Ceny niektórych części do japoÅ„ców sÄ… wysokie, ale to g³ównie od iloÅ›ci rzeczy do zrobienia zale¿y, czy naprawy wychodzÄ… drogo, czy nie.

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   GdaÅ„ski
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Corolla E11 4E-FE   sedan  '97
Avensis T22 1CD-FTV sedan  '01

36 Data: Lipiec 11 2012 13:36:34
Temat: Re: Pierwszy samochód - nie do miasta :)
Autor: PK 

On 2012-07-11, LEPEK  wrote:

Ale przy kupnie, to ju¿ ma znaczenie, nie? ;P Chodzi mi o to, ¿e
wiÄ™ksze/dro¿sze samochody stosunkowo szybciej tracÄ… na wartoÅ›ci, stÄ…d
niewiele dro¿ej od dziesiÄ™ciolatka segmentu B mo¿na kupić
dziesięciolatka C/D.

TracÄ… stosunkowo szybciej m.in. dlatego, ¿e majÄ… wiÄ™ksze przebiegi :).

Poza tym wolÄ™ ma³y samochód - po prostu ³atwiej bÄ™dzie mi z takim ¿yć.
No i na poczÄ…tek wola³bym coÅ› z ma³ym obrysem :).

A to ju¿ zale¿y od konkretnego egzemplarza. Ceny niektórych części do
japoÅ„ców sÄ… wysokie, ale to g³ównie od iloÅ›ci rzeczy do zrobienia
zale¿y, czy naprawy wychodzÄ… drogo, czy nie.

O ile dobrze pamiÄ™tam robiony by³ wydech i to i owo w komorze silnika.
Czyli generalnie te rzeczy, które wola³bym mieć solidne.

pozdrawiam,
PK

37 Data: Lipiec 11 2012 20:28:54
Temat: Re: Pierwszy samochód - nie do miasta :)
Autor: LEPEK 

W dniu 2012-07-11 15:36, PK pisze:

Poza tym wolÄ™ ma³y samochód - po prostu ³atwiej bÄ™dzie mi z takim ¿yć.
No i na poczÄ…tek wola³bym coÅ› z ma³ym obrysem :).

No có¿ - twój wybór :)
Z drugiej strony ja najpierw SkodÄ… Favorit, a potem FeliciÄ… zwiedzi³em pó³ Europy, potem jeszcze CorollÄ…... Ale na pewno przyjemniej je¼dzi³o siÄ™ w trasy LagunÄ…, Avensis i Ceed'em :)

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   GdaÅ„ski
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Corolla E11 4E-FE   sedan  '97
Avensis T22 1CD-FTV sedan  '01

38 Data: Lipiec 11 2012 11:45:05
Temat: Re: Pierwszy samochód - nie do miasta :)
Autor: Pawel Brzozowski 

WÄ…tek dla równowagi w zwiÄ…zku z niedawnym "miejskim" :).
Szukam samochodu (pierwszy w³asny) "nie do miasta" (mieszkam w Warszawie
i po prostu mi siÄ™ nie op³aca). Ew. wyjÄ…tek mog³yby spowodować
ekstremalne temperatury albo du¿e zakupy.

Mo¿e Corsa (byle nie z silnikiem 1.0) lub Fabia I?


--
Pawe³ Brzozowski

http://brzoza.net
http://fotowarsztaty.com

39 Data: Lipiec 11 2012 13:44:06
Temat: Re: Pierwszy samochód - nie do miasta :)
Autor: Kamil 'Model' 

W dniu 2012-07-10 23:09, PK pisze:

W±tek dla równowagi w zwi±zku z niedawnym "miejskim" :).
Szukam samochodu (pierwszy w³asny) "nie do miasta" (mieszkam w Warszawie
i po prostu mi siê nie op³aca). Ew. wyj±tek mog³yby spowodowaæ
ekstremalne temperatury albo du¿e zakupy.

G³ówn± funkcj± samochodu by³aby obs³uga wszelkiego rodzaju "wypadów" -
krótkich (weekend) i d³ugich (wakacje w Hiszpanii itp).

Generalnie celujê w tani samochód z segmentu A lub B.
Zale¿y mi na:
- sensownie du¿ym baga¿niku (przy z³o¿onych ew. tylnych siedzeniach),
- raczej ma³ym spalaniu (najchêtniej benzyna, LPG odpada),
- bezawaryjno¶ci elementów umo¿liwiaj±cych jazdê :),
- braku problemów z baga¿nikiem dachowym,
- zapasie mocy, ¿ebym nie zgin±³ podczas wyprzedzania na szosie albo
na podje¼dzie w górach,
- (w miarê mo¿liwo¶ci) klimatyzacji,
- dobrym stanie (bezwypadkowy, ale niekoniecznie "jak nowy"),
- niskiej cenie (powiedzmy, ¿e do 8000 z³ z za³o¿eniem, ¿e auto
wytrzyma jeszcze jakie¶ 80-100kkm),

Nie zale¿y mi na:
- elektrycznych gad¿etach, które lubi± siê psuæ (wolê zawsze otwieraæ
okno korb± ni¿ spêdziæ zimowy urlop z opuszczonym, bo zdech³o :))
- wiêcej ni¿ 2 drzwiach,
- drugim rzêdzie foteli,
- renomowanej marce,
- wolnej utracie warto¶ci (w koñcu wybieram raczej stary samochód, wiêc
albo doje¿d¿ê albo i tak sprzedam grosze)

Do¶æ powiedzieæ, ¿e aktualnym faworytem jest Fiat Panda (II), ale mo¿e
da siê kupiæ co¶ starszego z mocniejszym silnikiem. Tañsze s± m.in.
10-letnie Citroeny Xsara.

pozdrawiam,
PK

Peugeot 206 i to najlepiej 2,0HDI (zapas mocy spory) lub jak benzyna to 1,4.
Ja nie dalej jak miesi±c temu kupi³em ¯onie w³a¶nie 206'ke 5drzwi z silnikiem 2,0HDI, rocznik 2002. Wyposa¿ono w climatronik, elektryczne szyby i lusterka, ABS, 4xAIRBAG, czujnik deszczu i zmierzchu. Silnik 2,0HDI 90KM ma du¿y zapas mocy jak na takie ma³e autko, ma³o pali (przy niez³ym pociskaniu, ¶rednia z 1200km to 5,7l/100km, przy spokojnej je¼dzie na trasie 90km/h komp. pokazuje chwilowe spalanie 4,3l, wiêc realne jest zmieszczenie siê w 5l/100km przy spokojnej je¼dzie). Za auto da³em 8500PLN...Auto zarejestrowane i u¿ytkowane w Polsce od 3 lat...Za 8000PLN spokojnie znajdziesz jaki¶ godny uwagi egzemplarz, pewnie troszkê starszy, ale bêdzie zadbany...

40 Data: Lipiec 11 2012 12:33:19
Temat: Re: Pierwszy samochód - nie do miasta :)
Autor: RafaÅ‚ Grzelak 

PK wrote:

G³ównÄ… funkcjÄ… samochodu by³aby obs³uga wszelkiego rodzaju "wypadów" -
krótkich (weekend) i d³ugich (wakacje w Hiszpanii itp).

Generalnie celujÄ™ w tani samochód z segmentu A lub B.

Hiszpania i segment B? Szkoda zdrowia.


--
Pozdrawiam, Rafa³.
rg[na]skrzynka[kropka]pl

41 Data: Lipiec 11 2012 14:53:42
Temat: Re: Pierwszy samochód - nie do miasta :)
Autor: J.F 

U¿ytkownik "Rafa³ Grzelak"  napisa³ w wiadomoÅ›ci
PK wrote:

G³ównÄ… funkcjÄ… samochodu by³aby obs³uga wszelkiego rodzaju "wypadów" -
krótkich (weekend) i d³ugich (wakacje w Hiszpanii itp).
Generalnie celujÄ™ w tani samochód z segmentu A lub B.

Hiszpania i segment B? Szkoda zdrowia.

Przy Hiszpanii to sie trzeba zastanowic nad sensem i przy wiekszym aucie.

Niestety - daleko (2 - 4 tys km), co za tym idzie drogo i dlugo ... jak jeszcze auto do okazyjnego uzytku, to moze lepiej na samolot i wypozyczalnie odlozyc.

Trzy dni w jedna, trzy w druga, to ile na wypoczynek zostanie ?

No chyba ze auto naprawde wygodne, fotele rozkladane, dzieci brak ... dwoch kierowcow zmieniajac sie moze w dobe zajechac.

J.

42 Data: Lipiec 11 2012 13:39:19
Temat: Re: Pierwszy samochód - nie do miasta :)
Autor: RafaÅ‚ Grzelak 

J.F wrote:

Przy Hiszpanii to sie trzeba zastanowic nad sensem i przy wiekszym
aucie.

Niestety - daleko (2 - 4 tys km), co za tym idzie drogo i dlugo ...
jak jeszcze auto do okazyjnego uzytku, to moze lepiej na samolot i
wypozyczalnie odlozyc.

Trzy dni w jedna, trzy w druga, to ile na wypoczynek zostanie ?

No chyba ze auto naprawde wygodne, fotele rozkladane, dzieci brak ...
dwoch kierowcow zmieniajac sie moze w dobe zajechac.

Tak daleko nie jezdzilem, ale zdarzalo sie cos w zasiegu jednego dnia
jazdy (~1500km) i jak liczyc dla 4 osob, to zawsze wychodzi taniej
autem, niz samolotem.
A jesli na miejscu planujemy zwiedzac, a nie tylko lezec plackiem, to
roznica w koszcie sie powieksza.

Natomiast z Hiszpania jest tak, ¿e moze wyjsc ponad 2x dalej, niz do
przykladowej Chorwacji, przez co koszta rosna rowniez ~2x. Natomiast
bilety lotnicze do Chorwacji i Hiszpani kosztuja podobnie.

W ogole, to w 2000 roku malo nie popelnilismy wyjazdu w okolice
wloskiej Ravenny Fiatem Cinquecento w 4 os. Jeszcze w najlepsze bylem
nastolatkiem, ale i tak przerazala mnie jazda taki kawal drogi w takiej
malej puszcze (znalem wrazenia z jazdy nad Baltyk). Na szczescie udalo
sie pozyczyc po rodzinie 'ciut' wieksze auto.

--
Pozdrawiam, Rafa³.
rg[na]skrzynka[kropka]pl

43 Data: Lipiec 11 2012 17:42:24
Temat: Re: Pierwszy samochód - nie do miasta :)
Autor: J.F 

U¿ytkownik "Rafa³ Grzelak"  napisa³ w wiadomoÅ›ci
J.F wrote:

Przy Hiszpanii to sie trzeba zastanowic nad sensem i przy wiekszym
Niestety - daleko (2 - 4 tys km), co za tym idzie drogo i dlugo ...
Trzy dni w jedna, trzy w druga, to ile na wypoczynek zostanie ?

No chyba ze auto naprawde wygodne, fotele rozkladane, dzieci brak ...
dwoch kierowcow zmieniajac sie moze w dobe zajechac.

Tak daleko nie jezdzilem, ale zdarzalo sie cos w zasiegu jednego dnia
jazdy (~1500km) i jak liczyc dla 4 osob, to zawsze wychodzi taniej
autem, niz samolotem.

Z tym ze 4 osoby to juz wymaga wiekszego auta, albo hoteli po drodze,
no i dluzszego urlopu, bo trzy dni w jedna, trzy w druga, to przy 2 tygodniach urlopu malo zostaje na wypoczynek ..

A jesli na miejscu planujemy zwiedzac, a nie tylko lezec plackiem, to
roznica w koszcie sie powieksza.
Natomiast z Hiszpania jest tak, ¿e moze wyjsc ponad 2x dalej, niz do
przykladowej Chorwacji, przez co koszta rosna rowniez ~2x. Natomiast
bilety lotnicze do Chorwacji i Hiszpani kosztuja podobnie.

Otoz to. A mozna sobie zwiedzanie rozplanowac na dwa urlopy, i wtedy brak auta mniej doskwiera ..

J.

44 Data: Lipiec 11 2012 15:37:49
Temat: Re: Pierwszy samochód - nie do miasta :)
Autor: Lukasz 

W dniu 2012-07-10 23:09, PK pisze:

WÄ…tek dla równowagi w zwiÄ…zku z niedawnym "miejskim" :).
Szukam samochodu (pierwszy w³asny) "nie do miasta" (mieszkam w Warszawie
i po prostu mi siÄ™ nie op³aca). Ew. wyjÄ…tek mog³yby spowodować
ekstremalne temperatury albo du¿e zakupy.

G³ównÄ… funkcjÄ… samochodu by³aby obs³uga wszelkiego rodzaju "wypadów" -
krótkich (weekend) i d³ugich (wakacje w Hiszpanii itp).




Generalnie celujÄ™ w tani samochód z segmentu A lub B.
Zale¿y mi na:
- sensownie du¿ym baga¿niku (przy z³o¿onych ew. tylnych siedzeniach),
- raczej ma³ym spalaniu (najchÄ™tniej benzyna, LPG odpada),

ja bym celowa³ w diesla, ale ja to lubiÄ™ diesle ;)
teraz kupi³em 3 litrowe bmw i na trasie toto pali 6l ropy (przy 120-130km/h) jak nie je¼dzisz w mieÅ›cie to nawet nie odczujesz zwiÄ™kszonego spalania, a po pierwsze po 500km nie wysiadasz po³amany, a po drugie jak potrzebujesz wyprzedzić to po prostu wciskasz gaz...
Niestety im wiÄ™kszy silnik i wy¿sza klasa auta tym serwis dro¿szy, ja za swoje auto da³em 12000z³ (dolna pó³ka cenowa tego modelu), na start w³o¿y³em dodatkowo ok 3000z³, ale IMO mogÄ™ być jego tak samo pewny jak du¿o nowszego auta.
Z oszczÄ™dniejszych bra³bym 1,9TDI 110KM, te¿ siÄ™ to jakoÅ› zbiera a spalanie przy normalnych prÄ™dkoÅ›ciach du¿o ni¿sze. Mam 1,5 dCi, 2,0TDI, mia³em 1,9dCi, 1,9TDi i - mówcie co chcecie- ten ostatni by³ najoszczÄ™dniejszy.
Tak czy inaczej - ja bym szuka³ najlepszego z najtaÅ„szych egzemplarzy z myÅ›lÄ… ¿eby na starcie do niego do³o¿yć- bo do tego dro¿szego wyglÄ…dajÄ…cego na lepszego - te¿ trzeba i jak siÄ™ mo¿e pó¼niej okazać - niekoniecznie du¿o mniej...

--
Pozdrawiam
Lukasz

45 Data: Lipiec 11 2012 16:31:45
Temat: Re: Pierwszy samochód - nie do miasta :)
Autor: Krzysiek Kielczewski 

Dnia 10.07.2012 PK  napisa³/a:

G³ówn± funkcj± samochodu by³aby obs³uga wszelkiego rodzaju "wypadów" -
krótkich (weekend) i d³ugich (wakacje w Hiszpanii itp).

Generalnie celujê w tani samochód z segmentu A lub B.

A/B do je¿d¿enia w trasy? Po parê tysiêcy kilometrów? IMO kompletnie bez
sensu.

Krzysiek Kie³czewski

46 Data: Lipiec 11 2012 17:02:12
Temat: Re: Pierwszy samochód - nie do miasta :)
Autor: Artur Ma¶l±g 

W dniu 2012-07-11 16:31, Krzysiek Kielczewski pisze:

Dnia 10.07.2012 PK  napisa³/a:

G³ówn± funkcj± samochodu by³aby obs³uga wszelkiego rodzaju "wypadów" -
krótkich (weekend) i d³ugich (wakacje w Hiszpanii itp).

Generalnie celujê w tani samochód z segmentu A lub B.

A/B do je¿d¿enia w trasy? Po parê tysiêcy kilometrów? IMO kompletnie bez
sensu.

Bo, poniewa¿? 206, Clio, Ibiza, Fabia, Punto itd. Tutaj zdecydowanie
moim wyborem by³by 206. Poje¼dzi³em tym nawet sporo w d³ugich trasach
i dla m³odego cz³owieka to wystarczy a¿ nadto.

47 Data: Lipiec 11 2012 17:35:19
Temat: Re: Pierwszy samochód - nie do miasta :)
Autor: J.F 

U¿ytkownik "Artur Ma¶l±g"  napisa³ w
W dniu 2012-07-11 16:31, Krzysiek Kielczewski pisze:

G³ówn± funkcj± samochodu by³aby obs³uga wszelkiego rodzaju "wypadów" -
krótkich (weekend) i d³ugich (wakacje w Hiszpanii itp).
Generalnie celujê w tani samochód z segmentu A lub B.
A/B do je¿d¿enia w trasy? Po parê tysiêcy kilometrów? IMO kompletnie bez
sensu.

Bo, poniewa¿? 206, Clio, Ibiza, Fabia, Punto itd. Tutaj zdecydowanie
moim wyborem by³by 206. Poje¼dzi³em tym nawet sporo w d³ugich trasach
i dla m³odego cz³owieka to wystarczy a¿ nadto.

Ja tam np nie lubie jak mnie cos gniecie i nie moge sie rozlokowac tak jak mnie wygodnie.  pare godzin wytrzymam, ale tu mowa o 20+

Bagaznik przy wyjezdzie na urlop tez by sie przydal, i np mozliwosc rozlozenia fotela pasazera zeby mogl sie on zdrzemnac ..

J.

48 Data: Lipiec 11 2012 15:43:56
Temat: Re: Pierwszy samochód - nie do miasta :)
Autor: Rafa³ Grzelak 

Artur Ma¶l±g wrote:

W dniu 2012-07-11 16:31, Krzysiek Kielczewski pisze:
>Dnia 10.07.2012 PK  napisa³/a:
>
> > G³ówn± funkcj± samochodu by³aby obs³uga wszelkiego rodzaju
> > "wypadów" - krótkich (weekend) i d³ugich (wakacje w Hiszpanii
> > itp).
> >
> > Generalnie celujê w tani samochód z segmentu A lub B.
>
> A/B do je¿d¿enia w trasy? Po parê tysiêcy kilometrów? IMO
> kompletnie bez sensu.

Bo, poniewa¿? 206, Clio, Ibiza, Fabia, Punto itd. Tutaj zdecydowanie
moim wyborem by³by 206. Poje¼dzi³em tym nawet sporo w d³ugich trasach
i dla m³odego cz³owieka to wystarczy a¿ nadto.

Jak sie jedzie w max 2 osoby, to moze tak. Ale wtedy taniej samolotem.

--
Pozdrawiam, Rafa³.
rg[na]skrzynka[kropka]pl

49 Data: Lipiec 11 2012 20:24:52
Temat: Re: Pierwszy samochód - nie do miasta :)
Autor: Artur Ma¶l±g 

W dniu 2012-07-11 17:43, Rafa³ Grzelak pisze:

Artur Ma¶l±g wrote:

W dniu 2012-07-11 16:31, Krzysiek Kielczewski pisze:
Dnia 10.07.2012 PK  napisa³/a:

G³ówn± funkcj± samochodu by³aby obs³uga wszelkiego rodzaju
"wypadów" - krótkich (weekend) i d³ugich (wakacje w Hiszpanii
itp).

Generalnie celujê w tani samochód z segmentu A lub B.

A/B do je¿d¿enia w trasy? Po parê tysiêcy kilometrów? IMO
kompletnie bez sensu.

Bo, poniewa¿? 206, Clio, Ibiza, Fabia, Punto itd. Tutaj zdecydowanie
moim wyborem by³by 206. Poje¼dzi³em tym nawet sporo w d³ugich trasach
i dla m³odego cz³owieka to wystarczy a¿ nadto.

Jak sie jedzie w max 2 osoby, to moze tak. Ale wtedy taniej samolotem.

Kocham takie teoretyzowanie - autor jest m³odym cz³owiek i potrzebuje
pierwszego samochodu. Przedstawi³ te¿ wstêpne wymagania i nie pisa³ nic
o tym, ¿e bêdzie tym podró¿owa³a dru¿yna pi³karska z dzia³aczami, czy
te¿ ¿e ma byæ taniej ni¿ samolotem. Ja nie jestem ju¿ specjalnie m³ody
i ten 206 mnie bardzo mi³o zaskoczy³ jaki¶ czas temu komfortem (w tym
na trasach d³ugich - pow. 500km) w sumie ma³± awaryjno¶ci± i ogólnie
funkcjonalno¶ci±. Poza tym by³a mowa o ograniczonym bud¿ecie, wiêc
autor pewnie spodziewa siê te¿ czego¶ ekonomicznego itd.

50 Data: Lipiec 11 2012 18:33:44
Temat: Re: Pierwszy samochód - nie do miasta :)
Autor: Rafa³ Grzelak 

Artur Ma¶l±g wrote:

Kocham takie teoretyzowanie - autor jest m³odym cz³owiek i potrzebuje
pierwszego samochodu.

Tez jestem mlodym czlowikiem. Auto mam dopiero drugie.

Przedstawi³ te¿ wstêpne wymagania i nie pisa³
nic o tym, ¿e bêdzie tym podró¿owa³a dru¿yna pi³karska z dzia³aczami,
czy te¿ ¿e ma byæ taniej ni¿ samolotem.

Ale napisal, ze bedzie jezdzil w dalekie trasy.
Moim pierwszym autem bylo jezdzidlo klasy A i o ile swietnie nadawalo
sie do krecenia po miescie (czego autor nie bedzie robil), to juz po
trasie 300-500km wysiadalem nieco polamany.

Ja nie jestem ju¿ specjalnie
m³ody i ten 206 mnie bardzo mi³o zaskoczy³ jaki¶ czas temu komfortem
(w tym na trasach d³ugich - pow. 500km) w sumie ma³± awaryjno¶ci± i
ogólnie funkcjonalno¶ci±. Poza tym by³a mowa o ograniczonym bud¿ecie,
wiêc autor pewnie spodziewa siê te¿ czego¶ ekonomicznego itd.

Jazda autem do Hiszpanii nie jest ekonomiczna opcja. W ogole auto z
zasady nie jest opcja ekonomiczna.

--
Pozdrawiam, Rafa³.
rg[na]skrzynka[kropka]pl

51 Data: Lipiec 11 2012 18:48:57
Temat: Re: Pierwszy samochód - nie do miasta :)
Autor: PK 

On 2012-07-11, Rafa³ Grzelak  wrote:

Ale napisal, ze bedzie jezdzil w dalekie trasy.
Moim pierwszym autem bylo jezdzidlo klasy A i o ile swietnie nadawalo
sie do krecenia po miescie (czego autor nie bedzie robil), to juz po
trasie 300-500km wysiadalem nieco polamany.

Autor jest zapalonym rowerzystÄ… i krótko trenowa³ judo, wiÄ™c uczucie
po³amania nie jest mu obce :).

Poza tym wydaje mi siÄ™, ¿e nie zosta³em dobrze zrozumiany. Moje "d³ugie
trasy" zosta³y chyba przyjÄ™te jako dojazd do Ko³obrzegu na le¿enie
plackiem i powrót. Absolutnie nie chodzi o to. Mia³em na myÅ›li wypady
"krajoznawcze", gdzie generalnie ca³y czas jestem w ruchu. Poza tym
samego dojazdu w miejsce docelowe te¿ nigdy nie realizujÄ™ jako
"nawalania" autostradą na zmianę z kolegą śpiącym na fotelu obok, co
ju¿ tu niektórzy za³o¿yli podkreÅ›lajÄ…c ten brak w Saxo :).

W tych punkach chodzi³o po prostu o to, ¿e samochód zamiast robić
15km dziennie, bÄ™dzie d³ugo sta³ w gara¿u, by zrobić kilkaset km
w weekend i kilka tysiÄ™cy w czasie urlopów :).

Mam niski bud¿et i muszÄ…c coÅ› poÅ›wiÄ™cić wybieram bezawaryjnoæ i ³atwoæ
u¿ytkowania kosztem komfortu :).

Jazda autem do Hiszpanii nie jest ekonomiczna opcja. W ogole auto z
zasady nie jest opcja ekonomiczna.

Ale często najwygodniejszą, a wynajęcie bywa kosztowne.

pozdrawiam,
PK

52 Data: Lipiec 11 2012 20:57:11
Temat: Re: Pierwszy samochód - nie do miasta :)
Autor: J.F 

U¿ytkownik "PK"  napisa³ w wiadomoÅ›ci grup

Poza tym wydaje mi siÄ™, ¿e nie zosta³em dobrze zrozumiany. Moje "d³ugie
trasy" zosta³y chyba przyjÄ™te jako dojazd do Ko³obrzegu na le¿enie
plackiem i powrót. Absolutnie nie chodzi o to. Mia³em na myÅ›li wypady
"krajoznawcze", gdzie generalnie ca³y czas jestem w ruchu. Poza tym

Ale dales za przyklad hiszpanie, a ona daleko.

samego dojazdu w miejsce docelowe te¿ nigdy nie realizujÄ™ jako
"nawalania" autostradą na zmianę z kolegą śpiącym na fotelu obok, co
ju¿ tu niektórzy za³o¿yli podkreÅ›lajÄ…c ten brak w Saxo :).

A my ostrzegamy ze to nie jest tak jak sie niedoswiadczonym wydaje :-)

W tych punkach chodzi³o po prostu o to, ¿e samochód zamiast robić
15km dziennie, bÄ™dzie d³ugo sta³ w gara¿u, by zrobić kilkaset km
w weekend i kilka tysiÄ™cy w czasie urlopów :).

Gniazdko w garazu masz ? Akumulator trzeba ladowac ..

Mam niski bud¿et i muszÄ…c coÅ› poÅ›wiÄ™cić wybieram bezawaryjnoæ i ³atwoæ
u¿ytkowania kosztem komfortu :).

Garaz wynajmij :-)

Jazda autem do Hiszpanii nie jest ekonomiczna opcja. W ogole auto z
zasady nie jest opcja ekonomiczna.
Ale często najwygodniejszą, a wynajęcie bywa kosztowne.

Po jednej Hiszpanii mozesz zmienic zdanie :-)

J.

53 Data: Lipiec 11 2012 21:10:02
Temat: Re: Pierwszy samochód - nie do miasta :)
Autor: Artur MaÅ›lÄ…g 

W dniu 2012-07-11 20:57, J.F pisze:

U¿ytkownik "PK"  napisa³ w wiadomoÅ›ci grup
(...)
Ale dales za przyklad hiszpanie, a ona daleko.

Pisa³ o wakacjach w Hiszpanii. Dla jednego wypadu rocznie do Hiszpanii
kupować segment D itd? Litości.

samego dojazdu w miejsce docelowe te¿ nigdy nie realizujÄ™ jako
"nawalania" autostradą na zmianę z kolegą śpiącym na fotelu obok, co
ju¿ tu niektórzy za³o¿yli podkreÅ›lajÄ…c ten brak w Saxo :).

A my ostrzegamy ze to nie jest tak jak sie niedoswiadczonym wydaje :-)

Póki co, to ci niby "doÅ›wiadczeni" tworzÄ… alternatywnÄ… rzeczywistoæ,
w której sami siÄ™ gubiÄ….

W tych punkach chodzi³o po prostu o to, ¿e samochód zamiast robić
15km dziennie, bÄ™dzie d³ugo sta³ w gara¿u, by zrobić kilkaset km
w weekend i kilka tysiÄ™cy w czasie urlopów :).

Gniazdko w garazu masz ? Akumulator trzeba ladowac ..

Nie trzeba - przy takiej samej eksploatacji Å›wietnie wszystko dzia³a³o.
Mo¿e przy silnym mrozie po d³ugim postoju przewody siÄ™ przyda³y z raz
czy dwa...

Mam niski bud¿et i muszÄ…c coÅ› poÅ›wiÄ™cić wybieram bezawaryjnoæ i ³atwoæ
u¿ytkowania kosztem komfortu :).

Garaz wynajmij :-)

Chyba do trzymania roweru.

Jazda autem do Hiszpanii nie jest ekonomiczna opcja. W ogole auto z
zasady nie jest opcja ekonomiczna.
Ale często najwygodniejszą, a wynajęcie bywa kosztowne.

Po jednej Hiszpanii mozesz zmienic zdanie :-)

Mo¿e zmieni, mo¿e nie. Nabierze troszkÄ™ doÅ›wiadczenia.

54 Data: Lipiec 11 2012 22:43:08
Temat: Re: Pierwszy samochód - nie do miasta :)
Autor: J.F 

U¿ytkownik "Artur MaÅ›lÄ…g"  napisa³ w wiadomoÅ›ci
W dniu 2012-07-11 20:57, J.F pisze:

Ale dales za przyklad hiszpanie, a ona daleko.
Pisa³ o wakacjach w Hiszpanii. Dla jednego wypadu rocznie do Hiszpanii
kupować segment D itd? Litości.

.... a czemu nie ?
Warto miec na urlopie odrobine luksusu :-)

W tych punkach chodzi³o po prostu o to, ¿e samochód zamiast robić
15km dziennie, bÄ™dzie d³ugo sta³ w gara¿u, by zrobić kilkaset km
w weekend i kilka tysiÄ™cy w czasie urlopów :).

Gniazdko w garazu masz ? Akumulator trzeba ladowac ..

Nie trzeba - przy takiej samej eksploatacji Å›wietnie wszystko dzia³a³o.

A jak przyjdzie jesien i przez 3 tygodnie kolega auta nie ruszy ?

Mam niski bud¿et i muszÄ…c coÅ› poÅ›wiÄ™cić wybieram bezawaryjnoæ i ³atwoæ
u¿ytkowania kosztem komfortu :).
Garaz wynajmij :-)

Chyba do trzymania roweru.

Wszystko jedno do czego, byle zysk przynosil :-)

J.

55 Data: Lipiec 11 2012 22:48:17
Temat: Re: Pierwszy samochód - nie do miasta :)
Autor: Artur MaÅ›lÄ…g 

W dniu 2012-07-11 22:43, J.F pisze:

U¿ytkownik "Artur MaÅ›lÄ…g"  napisa³ w wiadomoÅ›ci
W dniu 2012-07-11 20:57, J.F pisze:
Ale dales za przyklad hiszpanie, a ona daleko.
Pisa³ o wakacjach w Hiszpanii. Dla jednego wypadu rocznie do Hiszpanii
kupować segment D itd? Litości.

... a czemu nie ?
Warto miec na urlopie odrobine luksusu :-)

Do odrobiny luksusu to samochód jest zbÄ™dny.

W tych punkach chodzi³o po prostu o to, ¿e samochód zamiast robić
15km dziennie, bÄ™dzie d³ugo sta³ w gara¿u, by zrobić kilkaset km
w weekend i kilka tysiÄ™cy w czasie urlopów :).

Gniazdko w garazu masz ? Akumulator trzeba ladowac ..

Nie trzeba - przy takiej samej eksploatacji Å›wietnie wszystko dzia³a³o.

A jak przyjdzie jesien i przez 3 tygodnie kolega auta nie ruszy ?

3 tygodnie jesieniÄ…? Bez problemów.

Mam niski bud¿et i muszÄ…c coÅ› poÅ›wiÄ™cić wybieram bezawaryjnoæ i
³atwoæ
u¿ytkowania kosztem komfortu :).
Garaz wynajmij :-)

Chyba do trzymania roweru.

Wszystko jedno do czego, byle zysk przynosil :-)

Gara¿?

56 Data: Lipiec 12 2012 09:25:13
Temat: Re: Pierwszy samochód - nie do miasta :)
Autor: LEPEK 

W dniu 2012-07-11 22:48, Artur Maśląg pisze:

W dniu 2012-07-11 22:43, J.F pisze:
U¿ytkownik "Artur MaÅ›lÄ…g"  napisa³ w wiadomoÅ›ci
W dniu 2012-07-11 20:57, J.F pisze:

Garaz wynajmij :-)

Chyba do trzymania roweru.

Wszystko jedno do czego, byle zysk przynosil :-)

Gara¿?

Tak - gara¿. PK ma gara¿, a J.F sugeruje, ¿eby dla podreperowania bud¿etu ten gara¿ komuÅ› wynająć. Rozumiesz teraz?

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   GdaÅ„ski
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Corolla E11 4E-FE   sedan  '97
Avensis T22 1CD-FTV sedan  '01

57 Data: Lipiec 12 2012 09:51:56
Temat: Re: Pierwszy samochód - nie do miasta :)
Autor: Artur MaÅ›lÄ…g 

W dniu 2012-07-12 09:25, LEPEK pisze:

W dniu 2012-07-11 22:48, Artur Maśląg pisze:
W dniu 2012-07-11 22:43, J.F pisze:
U¿ytkownik "Artur MaÅ›lÄ…g"  napisa³ w wiadomoÅ›ci
W dniu 2012-07-11 20:57, J.F pisze:

Garaz wynajmij :-)

Chyba do trzymania roweru.

Wszystko jedno do czego, byle zysk przynosil :-)

Gara¿?

Tak - gara¿. PK ma gara¿, a J.F sugeruje, ¿eby dla podreperowania
bud¿etu ten gara¿ komuÅ› wynająć. Rozumiesz teraz?

A ja sugerujÄ™, ¿e gara¿ jest do trzymania samochodu i wynająć to mo¿na
kawa³ek najwy¿ej na rower, by siÄ™ samochód nadal tam mieÅ›ci³.
Rozumiesz teraz?

58 Data: Lipiec 12 2012 10:19:41
Temat: Re: Pierwszy samochód - nie do miasta :)
Autor: J.F 

U¿ytkownik "Artur MaÅ›lÄ…g"  napisa³ w wiadomoÅ›ci
W dniu 2012-07-12 09:25, LEPEK pisze:

Wszystko jedno do czego, byle zysk przynosil :-)
Gara¿?
Tak - gara¿. PK ma gara¿, a J.F sugeruje, ¿eby dla podreperowania
bud¿etu ten gara¿ komuÅ› wynająć. Rozumiesz teraz?

A ja sugerujÄ™, ¿e gara¿ jest do trzymania samochodu i wynająć to mo¿na
kawa³ek najwy¿ej na rower, by siÄ™ samochód nadal tam mieÅ›ci³.
Rozumiesz teraz?

Ale kolega samochodu nie ma, i w zasadzie nie jest mu potrzebny, przynajmniej teraz tak uwaza :-)
Za to ma garaz ... tez niepotrzebny.

I co - ma kupowac samochod, blokowac garaz, zeby raz na rok pojechac w niewygodzie do Hiszpanii ? Gdzie tu sens, gdzie logika :-)

J.

59 Data: Lipiec 12 2012 10:53:24
Temat: Re: Pierwszy samochód - nie do miasta :)
Autor: Artur MaÅ›lÄ…g 

W dniu 2012-07-12 10:19, J.F pisze:

U¿ytkownik "Artur MaÅ›lÄ…g"  napisa³ w wiadomoÅ›ci
W dniu 2012-07-12 09:25, LEPEK pisze:
Wszystko jedno do czego, byle zysk przynosil :-)
Gara¿?
Tak - gara¿. PK ma gara¿, a J.F sugeruje, ¿eby dla podreperowania
bud¿etu ten gara¿ komuÅ› wynająć. Rozumiesz teraz?

A ja sugerujÄ™, ¿e gara¿ jest do trzymania samochodu i wynająć to mo¿na
kawa³ek najwy¿ej na rower, by siÄ™ samochód nadal tam mieÅ›ci³.
Rozumiesz teraz?

Ale kolega samochodu nie ma, i w zasadzie nie jest mu potrzebny,
przynajmniej teraz tak uwaza :-)

W zasadzie jest mu niepotrzebny, ale jednak doszed³ do wniosku, ¿e mu
siÄ™ przyda, jak bÄ™dzie chcia³ skoczyć na dzia³kÄ™, zrobić wiÄ™ksze zakupy
czy jak pogoda będzie masakryczna... Normalna kolej rzeczy.

Za to ma garaz ... tez niepotrzebny.

SkÄ…d taki wniosek? Gara¿ siÄ™ bardzo przydaje, nawet jak cz³owiek nie
ma samochodu. A jak ma to samochód te¿ czÄ™sto stoi pod gara¿em,
poniewa¿ tak wygodniej.

I co - ma kupowac samochod, blokowac garaz, zeby raz na rok pojechac w
niewygodzie do Hiszpanii ? Gdzie tu sens, gdzie logika :-)

Jego wybór.

60 Data: Lipiec 12 2012 12:18:49
Temat: Re: Pierwszy samochód - nie do miasta :)
Autor: J.F 

U¿ytkownik "Artur MaÅ›lÄ…g"  napisa³ w wiadomoÅ›ci
W dniu 2012-07-12 10:19, J.F pisze:

I co - ma kupowac samochod, blokowac garaz, zeby raz na rok pojechac w
niewygodzie do Hiszpanii ? Gdzie tu sens, gdzie logika :-)

Jego wybór.

A my podpowiadamy zeby:
a) zmienil kierunek zainteresowan jak chce samochodem, bo Hiszpania za daleko, choc ciagle nie wiemy czy kolega ze Zgorzelca czy z Suwalk i czy ciagnie go do Barcelony czy do Sewilli,
b) wybral sobie wieksze auto, jak juz ma cos wybierac :-)

J.

61 Data: Lipiec 12 2012 15:00:18
Temat: Re: Pierwszy samochód - nie do miasta :)
Autor: Artur MaÅ›lÄ…g 

W dniu 2012-07-12 12:18, J.F pisze:

U¿ytkownik "Artur MaÅ›lÄ…g"  napisa³ w wiadomoÅ›ci
W dniu 2012-07-12 10:19, J.F pisze:
I co - ma kupowac samochod, blokowac garaz, zeby raz na rok pojechac w
niewygodzie do Hiszpanii ? Gdzie tu sens, gdzie logika :-)

Jego wybór.

A my podpowiadamy zeby:
a) zmienil kierunek zainteresowan jak chce samochodem, bo Hiszpania za
daleko, choc ciagle nie wiemy czy kolega ze Zgorzelca czy z Suwalk i czy
ciagnie go do Barcelony czy do Sewilli,
b) wybral sobie wieksze auto, jak juz ma cos wybierac :-)

My?

62 Data: Lipiec 12 2012 06:44:45
Temat: Re: Pierwszy samochód - nie do miasta :)
Autor: PJ 

//My?

my tez .... ale jak ma fantazje kupic sobie czarna Pande (najlepiej
bez klimy) i zrobic nia 5 tkm w letnim sezonie to jego wola  ..ta
Laguna ma mistrzowskie fotele, naprawde nieglupi pomysl na dluzsza
trase

P.

63 Data: Lipiec 12 2012 21:30:57
Temat: Re: Pierwszy samochód - nie do miasta :)
Autor: PK 

On 2012-07-12, J.F  wrote:

Ale kolega samochodu nie ma, i w zasadzie nie jest mu potrzebny,
przynajmniej teraz tak uwaza :-)
Za to ma garaz ... tez niepotrzebny.

Czy niepotrzebny? JakoÅ› pusty nie stoi :).

I co - ma kupowac samochod, blokowac garaz, zeby raz na rok pojechac w
niewygodzie do Hiszpanii ? Gdzie tu sens, gdzie logika :-)

Jak pisze Artur MaÅ›lÄ…g - generalnie nie pyta³em o opiniÄ™ na temat moich
wyborów ¿yciowych, tylko o radÄ™ przy wyborze 4 kó³ek :).

Nie wiem te¿ skÄ…d ten "raz na rok". Samochód bÄ™dzie u¿ywany du¿o
częściej - po prostu nie bÄ™dzie to mój "codzienny" Å›rodek transportu.

pozdrawiam,
PK

64 Data: Lipiec 11 2012 23:13:32
Temat: Re: Pierwszy samochód - nie do miasta :)
Autor: Adampio 

W dniu 2012-07-11 20:57, J.F pisze:

Gniazdko w garazu masz ? Akumulator trzeba ladowac ..

Bez przesady, mam takie auto które stoi nawet  po dwa tygodnie na chodniku (dlu¿ej nie polecam bo rdzewiejÄ… tarcze hamulcowe).
Gorzej jest w zimie ale o tej porze roku to albo co weekend gdzies nim jadÄ™ albo jak trzeba to targam aku do kuchni pod prostownik.

65 Data: Lipiec 11 2012 20:58:24
Temat: Re: Pierwszy samochód - nie do miasta :)
Autor: Artur MaÅ›lÄ…g 

W dniu 2012-07-11 20:48, PK pisze:

On 2012-07-11, Rafa³ Grzelak  wrote:
Ale napisal, ze bedzie jezdzil w dalekie trasy.
Moim pierwszym autem bylo jezdzidlo klasy A i o ile swietnie nadawalo
sie do krecenia po miescie (czego autor nie bedzie robil), to juz po
trasie 300-500km wysiadalem nieco polamany.

Autor jest zapalonym rowerzystÄ… i krótko trenowa³ judo, wiÄ™c uczucie
po³amania nie jest mu obce :).

Doskonale wiem ktoÅ› Ty, ale nie znasz uczucia "po³amania" z d³ugiej
trasy samochodem. Co gorsze, w wiÄ™kszych samochodach to równie¿
wystÄ™puje, wiÄ™c gwarancji nie ma, ¿e bÄ™dzie ok :)

Poza tym wydaje mi siÄ™, ¿e nie zosta³em dobrze zrozumiany. Moje "d³ugie

Ja zrozumia³em bardzo dobrze i doskonale rozumiem brak eksploatacji
w mieÅ›cie :)  ProponujÄ™ 206 jako pewien rodzaj kompromisu, który
bardzo wiele osób chwali (w tym osobiÅ›cie) i na przestrzeni lat okaza³
siÄ™ trafnym wyborem.

66 Data: Lipiec 11 2012 19:20:57
Temat: Re: Pierwszy samochód - nie do miasta :)
Autor: PK 

On 2012-07-11, Artur MaÅ›lÄ…g  wrote:

Doskonale wiem ktoÅ› Ty, ale nie znasz uczucia "po³amania" z d³ugiej
trasy samochodem. Co gorsze, w wiÄ™kszych samochodach to równie¿
wystÄ™puje, wiÄ™c gwarancji nie ma, ¿e bÄ™dzie ok :)

No nic nie poradzÄ™. Takie mam ¿yciowe potrzeby :). Ale 35 z ostatnich
40 godzin spÄ™dzi³em siedzÄ…c przy kompie na 3 ró¿nych (niewygodnych)
fotelach, więc naprawdę uczucie dyskomfortu mi nie imponuje. Jak trzeba
coś zrobić, to się zaciska zęby i robi :).

Ja zrozumia³em bardzo dobrze i doskonale rozumiem brak eksploatacji
w mieÅ›cie :)  ProponujÄ™ 206 jako pewien rodzaj kompromisu, który
bardzo wiele osób chwali (w tym osobiÅ›cie) i na przestrzeni lat okaza³
siÄ™ trafnym wyborem.

Wpad³em ju¿ na to 206 wczeÅ›niej, ale by³em bardziej przychylny
trochę mniejszemu Saxo/106. Na pewno brakuje mi doświadczenia
i wyczucia, ale 206 po prostu nie wydaje mi się istotnie większe albo
bardziej komfortowe.
OczywiÅ›cie jeÅ›li uda siÄ™ lekko rozciÄ…gnąć bud¿et, to poszuka³bym czegoÅ›
wiÄ™kszego - choćby ze wzglÄ™du na du¿y skok mocy w silnikach.
Tyle ¿e tu pojawia siÄ™ Xsara (po liftingu), czyli takie "ma³e C" :).
Nadal by³byÅ› za 206?

pozdrawiam,
PK

67 Data: Lipiec 11 2012 22:22:03
Temat: Re: Pierwszy samochód - nie do miasta :)
Autor: Artur MaÅ›lÄ…g 

W dniu 2012-07-11 21:20, PK pisze:

On 2012-07-11, Artur MaÅ›lÄ…g  wrote:

Doskonale wiem ktoÅ› Ty, ale nie znasz uczucia "po³amania" z d³ugiej
trasy samochodem. Co gorsze, w wiÄ™kszych samochodach to równie¿
wystÄ™puje, wiÄ™c gwarancji nie ma, ¿e bÄ™dzie ok :)

No nic nie poradzÄ™. Takie mam ¿yciowe potrzeby :). Ale 35 z ostatnich
40 godzin spÄ™dzi³em siedzÄ…c przy kompie na 3 ró¿nych (niewygodnych)
fotelach, więc naprawdę uczucie dyskomfortu mi nie imponuje. Jak trzeba
coś zrobić, to się zaciska zęby i robi :).

W samochodzie jest inaczej - masz ten sam niewygodny fotel/zawieszenie
itd. przez ileÅ› tam godzin i nie zmieniasz go co jakiÅ› czas.
OczywiÅ›cie, jak ju¿ cz³owiek coÅ› kupi, to pó¼niej ma parÄ™ rozwiÄ…zaÅ„:
1. Zaciska zÄ™by i mówi, ¿e wszystko jest w porzÄ…dku.
2. Ma dosyć i kupuje inny samochód.
3. Zaciska zÄ™by i narzeka, ale z ró¿nych przyczyn samochodu nie zmienia.
Mo¿na jeszcze przyjąć kilka opcji dla wersji nietrafionej, ale te chyba
generalnie temat wyczerpujÄ…. Ja mogÄ™ ze swojej strony napisać, ¿e
ludzie w Polsce bardzo często prawdy na temat zakupionego samochodu
nie powiedzÄ…, a wrÄ™cz bÄ™dÄ… k³amać w ¿ywe oczy.

Ja zrozumia³em bardzo dobrze i doskonale rozumiem brak eksploatacji
w mieÅ›cie :)  ProponujÄ™ 206 jako pewien rodzaj kompromisu, który
bardzo wiele osób chwali (w tym osobiÅ›cie) i na przestrzeni lat okaza³
siÄ™ trafnym wyborem.

Wpad³em ju¿ na to 206 wczeÅ›niej, ale by³em bardziej przychylny
trochę mniejszemu Saxo/106. Na pewno brakuje mi doświadczenia
i wyczucia, ale 206 po prostu nie wydaje mi się istotnie większe albo
bardziej komfortowe.

206 jest wiÄ™ksze i bardziej komfortowe - ten komfort zobaczysz miÄ™dzy innymi na d³u¿szych trasach przy wy¿szych prÄ™dkoÅ›ciach.

OczywiÅ›cie jeÅ›li uda siÄ™ lekko rozciÄ…gnąć bud¿et, to poszuka³bym czegoÅ›
wiÄ™kszego - choćby ze wzglÄ™du na du¿y skok mocy w silnikach.

CoÅ› wiÄ™kszego jest równie¿ "ciÄ™¿szego", wiÄ™c wzglÄ™dny wzrost mocy jest
tylko widoczny na papierze. 206 jest w ró¿nych wersjach. 90 czy 110KM w
tej budzie to ma³o?

Tyle ¿e tu pojawia siÄ™ Xsara (po liftingu), czyli takie "ma³e C" :).

TrochÄ™ wiÄ™ksza jest, silniki podobne, moce te¿.

Nadal by³byÅ› za 206?

Widzisz, to Ty wybierasz, ja tylko podrzucam propozycje, które by
pasowa³y do tego, co napisa³eÅ› na wstÄ™pie. Chcesz XsarÄ™ to jÄ… kupuj,
ale ona nie bardzo mi siÄ™ wpasowuje w Twoje wymagania.

68 Data: Lipiec 11 2012 19:46:13
Temat: Re: Pierwszy samochód - nie do miasta :)
Autor: RafaÅ‚ Grzelak 

PK wrote:

W tych punkach chodzi³o po prostu o to, ¿e samochód zamiast robić
15km dziennie, bÄ™dzie d³ugo sta³ w gara¿u, by zrobić kilkaset km
w weekend i kilka tysiÄ™cy w czasie urlopów :).

Mam niski bud¿et i muszÄ…c coÅ› poÅ›wiÄ™cić wybieram bezawaryjnoæ i
³atwoæ u¿ytkowania kosztem komfortu :).

Zrobisz jak chcesz i pewnie jeszcze bedziesz zadowolony ze swojego
wyboru. Ja po postu chcialem zaznaczyc, ze kupowalnie malutkiego auta
do jazdy tylko poza miastem postrzegam jako robienie sobie krzywdy za
wlasne pieniadze.


--
Pozdrawiam, Rafa³.
rg[na]skrzynka[kropka]pl

69 Data: Lipiec 11 2012 20:51:52
Temat: Re: Pierwszy samochód - nie do miasta :)
Autor: Artur Ma¶l±g 

W dniu 2012-07-11 20:33, Rafa³ Grzelak pisze:

Artur Ma¶l±g wrote:

Kocham takie teoretyzowanie - autor jest m³odym cz³owiek i potrzebuje
pierwszego samochodu.

Tez jestem mlodym czlowikiem. Auto mam dopiero drugie.

No i fajnie - to czemu uwa¿asz, ¿e ¶wiat wygl±da tylko tak jak go
widzisz?

Przedstawi³ te¿ wstêpne wymagania i nie pisa³
nic o tym, ¿e bêdzie tym podró¿owa³a dru¿yna pi³karska z dzia³aczami,
czy te¿ ¿e ma byæ taniej ni¿ samolotem.

Ale napisal, ze bedzie jezdzil w dalekie trasy.

A i owszem - równie¿. Pisa³ te¿ o "dzia³ce", o "krêceniu" siê na
miejscu itd.

Moim pierwszym autem bylo jezdzidlo klasy A i o ile swietnie nadawalo
sie do krecenia po miescie (czego autor nie bedzie robil), to juz po
trasie 300-500km wysiadalem nieco polamany.

Ja proponowa³em wygodny pojazd z segmentu B, który doskonale siê
sprawdza na d³ugich trasach oraz jest sprytny w mie¶cie.

Ja nie jestem ju¿ specjalnie
m³ody i ten 206 mnie bardzo mi³o zaskoczy³ jaki¶ czas temu komfortem
(w tym na trasach d³ugich - pow. 500km) w sumie ma³± awaryjno¶ci± i
ogólnie funkcjonalno¶ci±. Poza tym by³a mowa o ograniczonym bud¿ecie,
wiêc autor pewnie spodziewa siê te¿ czego¶ ekonomicznego itd.

Jazda autem do Hiszpanii nie jest ekonomiczna opcja.

Lepiej spaliæ 5l ni¿ 10l na 100 kilometrów, skoro kto¶ ju¿ zdecydowa³,
¿e jednak pojedzie do tej Hiszpanii, poniewa¿ chce. O koszcie serwisu,
elementów eksploatacyjnych itd. ju¿ nie wspomnê.

W ogole auto z zasady nie jest opcja ekonomiczna.

Zdaje siê, ¿e tutaj nie ma miejsca dyskusja czy samochód ma
uzasadnienie ekonomiczne, tylko który wybraæ, by mia³o to rêce
i nogi. Logicznym jest, ¿e lepiej wybraæ pojazd, który bêdzie
nas kosztowa³ mniej przy tym samym przebiegu i zapewni wystarczaj±cy
komfort jazdy.

70 Data: Lipiec 11 2012 23:06:20
Temat: Re: Pierwszy samochód - nie do miasta :)
Autor: Adampio 

W dniu 2012-07-11 20:33, Rafa³ Grzelak pisze:

Jazda autem do Hiszpanii nie jest ekonomiczna opcja

Przecie¿ Autor ju¿ pisa³ ¿e nie zale¿y ma na dotarciu na pla¿ê konkretnego kurortu tylko na szeroko rozumianym w³óczêgostwie

71 Data: Lipiec 12 2012 17:10:39
Temat: Re: Pierwszy samochód - nie do miasta :)
Autor: Krzysiek Kielczewski 

Dnia 11.07.2012 Artur Ma¶l±g  napisa³/a:


G³ówn± funkcj± samochodu by³aby obs³uga wszelkiego rodzaju "wypadów" -
krótkich (weekend) i d³ugich (wakacje w Hiszpanii itp).

Generalnie celujê w tani samochód z segmentu A lub B.

A/B do je¿d¿enia w trasy? Po parê tysiêcy kilometrów? IMO kompletnie bez
sensu.

Bo, poniewa¿?

Bo ma³e i ciasne.

206, Clio, Ibiza, Fabia, Punto itd. Tutaj zdecydowanie
moim wyborem by³by 206. Poje¼dzi³em tym nawet sporo w d³ugich trasach
i dla m³odego cz³owieka to wystarczy a¿ nadto.

Moim zdaniem w czym¶ wiêkszym wygodniej.

Pzdr,
Krzysiek Kie³czewski

72 Data: Lipiec 12 2012 19:38:20
Temat: Re: Pierwszy samochód - nie do miasta :)
Autor: Adampio 

W dniu 2012-07-12 17:10, Krzysiek Kielczewski pisze:

Moim zdaniem w czym¶ wiêkszym wygodniej.

Tak, a królowa Bona to podobno ju¿ nie ¿yje

73 Data: Lipiec 12 2012 20:23:45
Temat: Re: Pierwszy samochód - nie do miasta :)
Autor: Artur Ma¶l±g 

W dniu 2012-07-12 17:10, Krzysiek Kielczewski pisze:

Dnia 11.07.2012 Artur Ma¶l±g  napisa³/a:

G³ówn± funkcj± samochodu by³aby obs³uga wszelkiego rodzaju "wypadów" -
krótkich (weekend) i d³ugich (wakacje w Hiszpanii itp).

Generalnie celujê w tani samochód z segmentu A lub B.

A/B do je¿d¿enia w trasy? Po parê tysiêcy kilometrów? IMO kompletnie bez
sensu.

Bo, poniewa¿?

Bo ma³e i ciasne.

Serio? W P206, czy Clio jest z przodu sporo miejsca i ciê¿ko
mówiæ o ciasnocie. Oczywi¶cie, dla 4 osób bêdzie pewnie problem,
ale raczej nie o tym by³a mowa, a nawet jak siê trafi to siê
najwy¿ej raz w roku przemêcz±. Zreszt± z jazd w trasach to
widzia³em tutaj turystyczn± wycieczkê do Hiszpanii, a nie
jazdê w trasach po parê tysiêcy kilometrów.

206, Clio, Ibiza, Fabia, Punto itd. Tutaj zdecydowanie
moim wyborem by³by 206. Poje¼dzi³em tym nawet sporo w d³ugich trasach
i dla m³odego cz³owieka to wystarczy a¿ nadto.

Moim zdaniem w czym¶ wiêkszym wygodniej.

A tak, poci±g ma mnóstwo zalet, KM równie¿...

74 Data: Lipiec 12 2012 20:58:00
Temat: Re: Pierwszy samochód - nie do miasta :)
Autor: J.F 

U¿ytkownik "Artur Ma¶l±g"
W dniu 2012-07-12 17:10, Krzysiek Kielczewski pisze:

206, Clio, Ibiza, Fabia, Punto itd. Tutaj zdecydowanie
moim wyborem by³by 206. Poje¼dzi³em tym nawet sporo w d³ugich trasach
i dla m³odego cz³owieka to wystarczy a¿ nadto.

Moim zdaniem w czym¶ wiêkszym wygodniej.

A tak, poci±g ma mnóstwo zalet, KM równie¿...

32-35h h z Warszawy do Madrytu ... swietny wynik. Tylko te 5 przesiadek ... a i tak wygoda podrozy chyba wieksza niz w 206 :-)

Tylko ceny biletu nie znam.

J.

75 Data: Lipiec 12 2012 21:10:32
Temat: Re: Pierwszy samochód - nie do miasta :)
Autor: Artur Ma¶l±g 

W dniu 2012-07-12 20:58, J.F pisze:

U¿ytkownik "Artur Ma¶l±g"
W dniu 2012-07-12 17:10, Krzysiek Kielczewski pisze:
206, Clio, Ibiza, Fabia, Punto itd. Tutaj zdecydowanie
moim wyborem by³by 206. Poje¼dzi³em tym nawet sporo w d³ugich trasach
i dla m³odego cz³owieka to wystarczy a¿ nadto.

Moim zdaniem w czym¶ wiêkszym wygodniej.

A tak, poci±g ma mnóstwo zalet, KM równie¿...

32-35h h z Warszawy do Madrytu ... swietny wynik. Tylko te 5 przesiadek
... a i tak wygoda podrozy chyba wieksza niz w 206 :-)

Mam trzy pytania:
1. Je¼dzi³e¶ kiedykolwiek 206 na d³u¿szych trasach?
2. Kto¶ pisa³ o tym, ¿e na 1 wyjazd rocznie ma to byæ demon wygody?
3. Kto¶ pisa³ o tym, ¿e ta jedna trasa w roku ma byæ przejechana w
tempie ekspresowym?

Tylko ceny biletu nie znam.

O cenach biletu mo¿na deliberowaæ, je¿eli siê zastanawiamy nad tym,
czy dojechaæ szybko na miejsce i tam samochód wynaj±æ, czy te¿
w tempie ekspresowym doje¿d¿amy samochodem i korzystamy z w³asnego.
Przy opcjach turystycznych (zwiedzanie po drodze) nie ma to
najmniejszego sensu.

76 Data: Lipiec 13 2012 01:16:27
Temat: Re: Pierwszy samochód - nie do miasta :)
Autor: Krzysiek Kielczewski 

Dnia 12.07.2012 Artur Ma¶l±g  napisa³/a:

Serio? W P206, czy Clio jest z przodu sporo miejsca i ciê¿ko
mówiæ o ciasnocie. Oczywi¶cie, dla 4 osób bêdzie pewnie problem,
ale raczej nie o tym by³a mowa, a nawet jak siê trafi to siê
najwy¿ej raz w roku przemêcz±. Zreszt± z jazd w trasach to
widzia³em tutaj turystyczn± wycieczkê do Hiszpanii, a nie
jazdê w trasach po parê tysiêcy kilometrów.

Najpierw s³ysz³a³em o trasie do Hiszpani, uzupe³nie o zwiedzaniu po
drodze przeczyta³em po¼niej. A po za tym mi w trasie wiêkszym samochodem
siê po prostu wygodniej jedzie, ilo¶æ miejsca "za kó³kiem" niby jest
taka sama/podobna, ale jednak w du¿ym jako¶ inaczej.

206, Clio, Ibiza, Fabia, Punto itd. Tutaj zdecydowanie
moim wyborem by³by 206. Poje¼dzi³em tym nawet sporo w d³ugich trasach
i dla m³odego cz³owieka to wystarczy a¿ nadto.

Moim zdaniem w czym¶ wiêkszym wygodniej.

A tak, poci±g ma mnóstwo zalet, KM równie¿...

Owszem, maj±. Wszystko zale¿y od okoliczno¶ci.

Pzdr,
Krzysiek Kie³czewski

77 Data: Lipiec 13 2012 09:42:57
Temat: Re: Pierwszy samochód - nie do miasta :)
Autor: Artur Ma¶l±g 

W dniu 2012-07-13 01:16, Krzysiek Kielczewski pisze:

Dnia 12.07.2012 Artur Ma¶l±g  napisa³/a:

Serio? W P206, czy Clio jest z przodu sporo miejsca i ciê¿ko
mówiæ o ciasnocie. Oczywi¶cie, dla 4 osób bêdzie pewnie problem,
ale raczej nie o tym by³a mowa, a nawet jak siê trafi to siê
najwy¿ej raz w roku przemêcz±. Zreszt± z jazd w trasach to
widzia³em tutaj turystyczn± wycieczkê do Hiszpanii, a nie
jazdê w trasach po parê tysiêcy kilometrów.

Najpierw s³ysz³a³em o trasie do Hiszpani, uzupe³nie o zwiedzaniu po
drodze przeczyta³em po¼niej.A po za tym mi w trasie wiêkszym samochodem
siê po prostu wygodniej jedzie, ilo¶æ miejsca "za kó³kiem" niby jest
taka sama/podobna, ale jednak w du¿ym jako¶ inaczej.

Ale co to ma do rzeczy, skoro autor chce samochód mniejszy i jak
pisa³, bêdzie u¿ywany do ró¿nych rzeczy i raz w roku do jakiej¶
d³u¿szej trasy.

78 Data: Lipiec 11 2012 16:07:28
Temat: Re: Pierwszy samochód - nie do miasta :)
Autor:  

PK  napisa³(a):

WÄ…tek dla równowagi w zwiÄ…zku z niedawnym "miejskim" :).
Szukam samochodu (pierwszy w³asny) "nie do miasta" (mieszkam w Warszawie
i po prostu mi siÄ™ nie op³aca). Ew. wyjÄ…tek mog³yby spowodować
ekstremalne temperatury albo du¿e zakupy.

moze inaczej pomyslec?
http://moto.allegro.pl/piekny-mercedes-190-2-0e-rarytas-dla-kolekcjonera-i2460924956.html
ten model poszukac...
wada
paliwo, spali wiecej
s_kosztuje wiecej na OC, cos z wspowlascicielem pomyslec by trza
zaleta
prawie nie traci na wartosci, odda to co za paliwo
niska awaryjnosc
proste jak budowa cepa, wszystkie ziutki kumaja to auto
czesci? yyy - damo winni dawac, w kazdym razie fest tanie, w razie potrzeby
wszystko dostaniesz w mb na poczekaniu, o co inne geszefty ciezko podejrzewac...
przemysl..
mb w124 w tych pieniadzach jednak sie nie dostanie w dobrym stanie....., wiem
bo ponad rok szukalme kiedys takiego mietka....

--
Wys³ano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

79 Data: Lipiec 11 2012 16:18:00
Temat: Re: Pierwszy samochód - nie do miasta :)
Autor: PK 

On 2012-07-11,    wrote:

moze inaczej pomyslec?
http://moto.allegro.pl/piekny-mercedes-190-2-0e-rarytas-dla-kolekcjon
era-i2460924956.html

Hahahaha :D
Po prostu _nie ma opcji_ :).

prawie nie traci na wartosci, odda to co za paliwo

Ca³y czas ten argument. Spodziewa³em siÄ™ i specjalnie zwróci³em uwagÄ™,
¿e mnie to nie obchodzi :).

pozdrawiam,
PK

80 Data: Lipiec 11 2012 23:23:36
Temat: Re: Pierwszy samochód - nie do miasta :)
Autor: Adampio 

W dniu 2012-07-11 18:07,  pisze:

mb w124

Odradzam merca ze wzglêdu na cenotfurczo¶æ podczas podro¿y. Merca pozna ka¿da gospodyni domowa i tym samym wskakujesz, nawet o tym nie wiedz±c, na wy¿sz± pó³kê cenow± negocjuj±c np. nocleg w interiorze.

Ale duuuze auto sprawdza sie np na dziurawych drogach

81 Data: Lipiec 12 2012 14:12:38
Temat: Re: Pierwszy samochód - nie do miasta :)
Autor: tor 

G³ówn± funkcj± samochodu by³aby obs³uga wszelkiego rodzaju "wypadów" -
krótkich (weekend) i d³ugich (wakacje w Hiszpanii itp).


Poszukaj Laguny 1 najlepiej po liftingu (tzw Ph 2). Silnik 1.6 107KM albo
1.8 120KM, ew 2.0 8V 115KM (ale po lifcie ju¿ trudniej). Zak³adasz gaz i
jezdzisz tanio i wygodnie. Czê¶ci sporo i niedrogich. Sam mam lagune 1 ph1 i
2 lata temu objecha³em Chorwacjê bez wiêkszych niespodzianek.Spalanie lpg na
trasie ok 7-8l , zale¿y od buta. To by³± moja pierwsza taka d³uga trasa . W
sumie 4tys km w 10dni. Wiem , ¿e ludzie je¿d¿± w dalsze trasy. Auto spore i
wygodne.

Pozdrawiam

82 Data: Lipiec 12 2012 21:41:13
Temat: Re: Pierwszy samochód - nie do miasta :)
Autor: PK 

On 2012-07-12, tor  wrote:

Poszukaj Laguny 1 najlepiej po liftingu (tzw Ph 2). Silnik 1.6 107KM albo
1.8 120KM, ew 2.0 8V 115KM (ale po lifcie ju¿ trudniej). Zak³adasz gaz i

Napisa³em przecie¿, ¿e gaz odpada :).

Poza tym Laguna to ju¿ du¿y samochód. Szukam czegoÅ› wyra¼nie mniejszego.

pozdrawiam,
PK

83 Data: Lipiec 13 2012 09:56:39
Temat: Re: Pierwszy samochód - nie do miasta :)
Autor: tor 


Napisa³em przecie¿, ¿e gaz odpada :).

Jaka¶ pomroczno¶æ mnie dopad³a ;)

Poza tym Laguna to ju¿ du¿y samochód. Szukam czego¶ wyra¼nie mniejszego.

No to Megane 1 po liftingu (99-2002), albo Clio (jeszcze mniejsze) . Megane
z silnikiem 1.4 16V 95KM, mie¶ci sie  w 7l w mie¶cie typu kraków (normalna
jazda a nie 0-1 ;) ). Clio mo¿e byæ z silnikiem np. 1.2 troszkê s³absze ,ale
te¿ oszczêdne. Ew mog± byæ wersje 1.9DTI ale tu jak w starszym dzieslu
wiêksze ryzyko awari. Benzynowe s± prostsze i jak co¶ to ca³y silnik mo¿na
kupiæ za 500z³. Znajomy ma clio 1.6 16V i mówi ,¿e spala mu ok 6-7l , wiêc
gazu nie potrzebuje.

Pozdrawiam
 Tor

Pierwszy samochód - nie do miasta :)



Grupy dyskusyjne