Grupy dyskusyjne   »   Pies przegryzł oponę :)

Pies przegryzł oponę :)



1 Data: Czerwiec 07 2010 09:55:39
Temat: Pies przegryzł oponę :)
Autor: krzysiek82 

witajcie
żona wróciła wczoraj do domu, upaprana zmianą opony zapytałem się co się stało, a ona na to pies ogryzł jej oponę. Faktycznie widać taki szerszy ślad i raczej to nie był gwóźdź. Spotkaliście się z takim przypadkiem?
Trochę śmiać mi się chciało jak o tym opowiadała, bo przecież to chyba mało realne? :) Pies powędrował do nieba i w sumie nie wiem czy słusznie, bo może to nie jego wina :D

--
krzysiek82



2 Data: Czerwiec 07 2010 10:24:45
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: DoQ 

krzysiek82 pisze:

Trochę śmiać mi się chciało jak o tym opowiadała, bo przecież to chyba mało realne? :) Pies powędrował do nieba i w sumie nie wiem czy słusznie, bo może to nie jego wina :D

Pieska zraniłeś? ;-)

Pozdrawiam
Paweł

3 Data: Czerwiec 07 2010 10:26:22
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: krzysiek82 

DoQ pisze:

Pieska zraniłeś? ;-)


ja nie, tylko żona zafundowała mu wieczny sen, może i lepiej podobno kilka dni wcześniej odgryzł komuś tablice rejestracyjną, a gdyby to było małe dziecko to by była tragedia.

--
krzysiek82

4 Data: Czerwiec 07 2010 08:49:36
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: to 

krzysiek82 wrote:

ja nie, tylko żona zafundowała mu wieczny sen, może i lepiej podobno
kilka dni wcześniej odgryzł komuś tablice rejestracyjną

ROTFL? Uśpić psa bo przegryzł oponę?

a gdyby to było
małe dziecko to by była tragedia.

Ale to nie było małe dziecko.

--
http://www.youtube.com/watch?v=n1PLEc8YL-g

5 Data: Czerwiec 07 2010 10:52:10
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: krzysiek82 

to pisze:

ROTFL? Uśpić psa bo przegryzł oponę?

fakt może pochopnie zadziałała, ale wiesz jak to jest na wsi, psy biegają luzem i ganiają za wszystkim co jedzie ulicą ;/

--
krzysiek82

6 Data: Czerwiec 07 2010 08:54:31
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: to 

krzysiek82 wrote:

fakt może pochopnie zadziałała, ale wiesz jak to jest na wsi, psy
biegają luzem i ganiają za wszystkim co jedzie ulicą ;/

Więc tym bardziej nie rozumiem jak można takiego uśpić...

--
http://www.youtube.com/watch?v=n1PLEc8YL-g

7 Data: Czerwiec 07 2010 10:58:56
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: krzysiek82 

to pisze:

Więc tym bardziej nie rozumiem jak można takiego uśpić...


częściowo ją rozumiem, sam uciekałem jakieś dwa miesiące temu skuterem (50tką więc szału nie ma) przed rozwścieczonym rodwajlerem skubaniec cały czas szedł równo ze mną, nogi do góry i do przodu, dopiero po jakimś czasu odpuścił, a gdyby tamtędy jechał rowerem to bym pewnie teraz w szpitalu jeszcze leżał albo w piachu :)

--
krzysiek82

8 Data: Czerwiec 07 2010 09:39:03
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: to 

krzysiek82 wrote:

częściowo ją rozumiem, sam uciekałem jakieś dwa miesiące temu skuterem
(50tką więc szału nie ma) przed rozwścieczonym rodwajlerem skubaniec
cały czas szedł równo ze mną, nogi do góry i do przodu, dopiero po
jakimś czasu odpuścił, a gdyby tamtędy jechał rowerem to bym pewnie
teraz w szpitalu jeszcze leżał albo w piachu :)

Ale z tego co napisałeś tamten pies nie zaatakował żony tylko oponę w
aucie.

--
http://www.youtube.com/watch?v=n1PLEc8YL-g

9 Data: Czerwiec 07 2010 11:55:36
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: DoQ 

to pisze:

Ale z tego co napisałeś tamten pies nie zaatakował żony tylko oponę w aucie.

W sumie najpierw oponę, później ciebie albo dzieciaka...
I gdzie w tym czasie byli jego rodzice?? Tzn. właściciele ;-)



Pozdrawiam
Paweł

10 Data: Czerwiec 07 2010 11:59:29
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: mleko 

On 2010-06-07 10:58, krzysiek82 wrote:

częściowo ją rozumiem, sam uciekałem jakieś dwa miesiące temu skuterem
(50tką więc szału nie ma) przed rozwścieczonym rodwajlerem skubaniec
cały czas szedł równo ze mną, nogi do góry i do przodu, dopiero po
jakimś czasu odpuścił,



Oj krzysiu82, tylu idiotyzmow od jednej osoby, w przeciagu pol roku nigdy jeszcze nie czytalem. Masz zjebany skuter, a i piesek byl na sterydach :) Pokaz fotki przegryzionej opony gumisiu :)

11 Data: Czerwiec 07 2010 12:03:06
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: krzysiek82 

mleko pisze:

Oj krzysiu82, tylu idiotyzmow od jednej osoby, w przeciagu pol roku nigdy jeszcze nie czytalem. Masz zjebany skuter, a i piesek byl na sterydach :) Pokaz fotki przegryzionej opony gumisiu :)


rozbawiasz mi czasami twoimi kretyńskimi wypowiedziami :)

--
krzysiek82

12 Data: Czerwiec 07 2010 12:26:04
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: mleko 

On 2010-06-07 12:03, krzysiek82 wrote:


rozbawiasz mi czasami twoimi kretyńskimi wypowiedziami :)

Czlowiek usmiechniety, rozbawiony, to zdrowy czlowiek. Pisz wiecej :) Ja tez bede.  No i "poka fotke" ;)

13 Data: Czerwiec 07 2010 12:30:14
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: krzysiek82 

mleko pisze:

Czlowiek usmiechniety, rozbawiony, to zdrowy czlowiek. Pisz wiecej :) Ja tez bede.  No i "poka fotke" ;)



zgierz ul. piątkowska w bramie, tam wylądowała opona, możesz podjechać w każdej chwili :)

--
krzysiek82

14 Data: Czerwiec 07 2010 12:33:56
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: Miecio 

W dniu 2010-06-07 12:30, krzysiek82 pisze:

mleko pisze:
Czlowiek usmiechniety, rozbawiony, to zdrowy czlowiek. Pisz wiecej :)
Ja tez bede. No i "poka fotke" ;)



zgierz ul. piątkowska w bramie, tam wylądowała opona, możesz podjechać w
każdej chwili :)


Za zaśmiecanie też jest paragraf... :)

15 Data: Czerwiec 07 2010 12:37:45
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: krzysiek82 

Miecio pisze:

Za zaśmiecanie też jest paragraf... :)

tam mam wulkanizatora swojego :)

--
krzysiek82

16 Data: Czerwiec 07 2010 15:16:58
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: Robert Rędziak 

On Mon, 07 Jun 2010 12:37:45 +0200, krzysiek82
wrote:

tam mam wulkanizatora swojego :)

 Na własność? :>

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak     e36/5 323ti     mailto:giekao-at-gmail-dot-com

   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

17 Data: Czerwiec 07 2010 15:40:09
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: to 

Robert Rędziak wrote:

tam mam wulkanizatora swojego :)

 Na własnoć? :>

Śmieje się z martwych dzików, strzela do psów gryzących opony, więzi
wulkanizatora... ;)

--
http://www.youtube.com/watch?v=n1PLEc8YL-g

18 Data: Czerwiec 08 2010 09:00:46
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: szerszen 



Użytkownik "to"  napisał w wiadomości grup

Śmieje się z martwych dzików, strzela do psów gryzących opony, więzi
wulkanizatora... ;)

a to wszystko nie ukonczywszy jeszcze 18 lat ;)

19 Data: Czerwiec 07 2010 12:22:01
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: szerszen 



Użytkownik "mleko"  napisał w wiadomości grup

 Masz zjebany skuter, a i piesek byl na sterydach :)

nie zjebany, tylko przepisowy, dla psa bieg z predkoscia 40-50 km/h nie jest zadnym wielkim wyczynem

20 Data: Czerwiec 07 2010 12:31:02
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: mleko 

On 2010-06-07 12:22, szerszen wrote:




nie zjebany, tylko przepisowy, dla psa bieg z predkoscia 40-50 km/h nie
jest zadnym wielkim wyczynem
chyba charta, a nie rottweiler'a

21 Data: Czerwiec 07 2010 12:39:47
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: szerszen 



Użytkownik "mleko"  napisał w wiadomości grup

chyba charta, a nie rottweiler'a

mam/mialem 3 psy, jedne kundel owczarka niemieckiego, drugi mieszkanka owczarka niemieckiego z rottweilerem, trzeci najprawdopodobniej mieszanka goldena z chartem, dla tych 2 pierwszy dotrzymywanie kroku pojazdowi poruszajacemu sie w okolicach 45km/h nie nastreczalo najmniejszych trudnosci, ten ostatni potrafi jeszcze zaganiac (zabiegac droge), a nawet czasowo oddalic sie na strone na siku :) i znowu dogonic, oczywiscie nie sa to biegi dlugodystansowe, ale nie jest to dla nich problem biec tak z km albo dwa

22 Data: Czerwiec 07 2010 12:45:20
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: Grzegorz Prędki 

W dniu 2010-06-07 12:39, szerszen pisze:



Użytkownik "mleko"  napisał w wiadomości grup


chyba charta, a nie rottweiler'a

mam/mialem 3 psy, jedne kundel owczarka niemieckiego, drugi mieszkanka
owczarka niemieckiego z rottweilerem, trzeci najprawdopodobniej
mieszanka goldena z chartem, dla tych 2 pierwszy dotrzymywanie kroku
pojazdowi poruszajacemu sie w okolicach 45km/h nie nastreczalo
najmniejszych trudnosci, ten ostatni potrafi jeszcze zaganiac (zabiegac
droge), a nawet czasowo oddalic sie na strone na siku :) i znowu
dogonic, oczywiscie nie sa to biegi dlugodystansowe, ale nie jest to dla
nich problem biec tak z km albo dwa

Wiesz, moj spaniel potrafil biec rowno z autem okolo 45km/h tylko, ze psy maja tak, ze jak im auto zacznie choc odrobine uciekac to odpuszczaja. Rotweiler nie w zyciu nie pobiegnie 50km/h.

23 Data: Czerwiec 07 2010 12:49:19
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: DoQ 

Grzegorz Prędki pisze:

Wiesz, moj spaniel potrafil biec rowno z autem okolo 45km/h tylko, ze psy maja tak, ze jak im auto zacznie choc odrobine uciekac to odpuszczaja. Rotweiler nie w zyciu nie pobiegnie 50km/h.

Ale skuterem ciezko przekroczyc 45-50km/h uciekajac po wiejskiej drodze   przed takim bydlakiem.


Pozdrawiam
Pawel

24 Data: Czerwiec 07 2010 12:51:39
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: Grzegorz Prędki 

W dniu 2010-06-07 12:49, DoQ pisze:

Grzegorz Prędki pisze:

Wiesz, moj spaniel potrafil biec rowno z autem okolo 45km/h tylko, ze
psy maja tak, ze jak im auto zacznie choc odrobine uciekac to
odpuszczaja. Rotweiler nie w zyciu nie pobiegnie 50km/h.

Ale skuterem ciezko przekroczyc 45-50km/h uciekajac po wiejskiej drodze
przed takim bydlakiem.


To nie jest tak, ze pies pobiegnie ten swoj max po kazdym podlozu. Jesli droga byla wiejska, dziurawa, to tez nie da rady.

25 Data: Czerwiec 07 2010 13:11:42
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: DoQ 

Grzegorz Prędki pisze:

To nie jest tak, ze pies pobiegnie ten swoj max po kazdym podlozu. Jesli droga byla wiejska, dziurawa, to tez nie da rady.

Szczerze? Jeśli będe miał problem z agresywnym psem, to średnio mnie będzie obchodziła nawierzchnia. Jeśli zajdzie taka potrzeba to ukręce łeb.


Pozdrawiam
Paweł

26 Data: Czerwiec 11 2010 00:47:13
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: to 

DoQ wrote:

Szczerze? Jeśli będe miał problem z agresywnym psem, to średnio mnie
będzie obchodziła nawierzchnia. Jeśli zajdzie taka potrzeba to ukręce
łeb.

Jesteś taki mężny...

--
http://www.youtube.com/watch?v=n1PLEc8YL-g

27 Data: Czerwiec 11 2010 16:35:09
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: DoQ 

to pisze:

Szczerze? Jeśli będe miał problem z agresywnym psem, to średnio mnie
będzie obchodziła nawierzchnia. Jeśli zajdzie taka potrzeba to ukręce
łeb.
Jesteś taki mężny...

A ty wrażliwa jak Agata Młynarska w programie "Animals".


Pozdrawiam
Paweł

28 Data: Czerwiec 12 2010 00:11:14
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: to 

DoQ wrote:

A ty wrażliwa jak Agata Młynarska w programie "Animals".

NIE ZNAM CZŁOWIEKA!!!

--
http://www.youtube.com/watch?v=n1PLEc8YL-g

29 Data: Czerwiec 07 2010 13:18:36
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: szerszen 



Użytkownik "Grzegorz Prędki"  napisał w wiadomości grup

Wiesz, moj spaniel potrafil biec rowno z autem okolo 45km/h tylko, ze psy maja tak, ze jak im auto zacznie choc odrobine uciekac to odpuszczaja.

to zalezy od psa, moj obecny ten prawdopodobnie wymieszany z chartem, wyprzedza i zabiega droge, jeden z poprzednich jak jezdzilem na motorynce, probowal w biegu lapac za przednie kolo, pewnie tak jakby sie zachowywal na polowaniu i lapal za lapy sciganego zwierzaka

Rotweiler nie w zyciu nie pobiegnie 50km/h.

tu sie spierac nie bede, wiem tylko ze mieszanka rotka z on, da rade w tych okolicach biec i to po wiejskiej/lesnej drodze

30 Data: Czerwiec 07 2010 12:31:00
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: krzysiek82 

szerszen pisze:

nie zjebany, tylko przepisowy,

przez tą przepisowoć najadłem się tyle strachu, że masakra :)

--
krzysiek82

31 Data: Czerwiec 07 2010 12:42:12
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: mleko 

On 2010-06-07 12:31, krzysiek82 wrote:

szerszen pisze:
nie zjebany, tylko przepisowy,

przez tą przepisowoć najadłem się tyle strachu, że masakra :)

Kiedys byly takie "piecdziesiatki" jak rys, zak, komar, ktore mialy problem z osiagnieciem 40kmh. Nie bylo najmniejszego problemu, aby uciec przed kazdym pieskiem paletajacym sie na drodze. Wiec albo teraz jakies gowno sprzedaja, albo psy tak szybko wyewoluowaly. Ewentualnie, kierowcy to straszne cipy. :)

32 Data: Czerwiec 07 2010 12:33:27
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: Grzegorz Prędki 

W dniu 2010-06-07 12:22, szerszen pisze:



Użytkownik "mleko"  napisał w wiadomości grup


Masz zjebany skuter, a i piesek byl na sterydach :)

nie zjebany, tylko przepisowy, dla psa bieg z predkoscia 40-50 km/h nie
jest zadnym wielkim wyczynem

Dla psa ktory wazy conajmniej 50kg, wez zacznij pisac bajki, ale nie o psach, bo malo o nich wiesz.

33 Data: Czerwiec 07 2010 13:22:05
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: szerszen 



Użytkownik "Grzegorz Prędki"  napisał w wiadomości grup

Dla psa ktory wazy conajmniej 50kg, wez zacznij pisac bajki, ale nie o psach, bo malo o nich wiesz.

dalego idace wnioski, biorac pod uwage ze nie precyzowalem rasy i wagi ;)

34 Data: Czerwiec 07 2010 13:26:25
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: Grzegorz Prędki 

W dniu 2010-06-07 13:22, szerszen pisze:



Użytkownik "Grzegorz Prędki" napisał w wiadomości grup


Dla psa ktory wazy conajmniej 50kg, wez zacznij pisac bajki, ale nie o
psach, bo malo o nich wiesz.

dalego idace wnioski, biorac pod uwage ze nie precyzowalem rasy i wagi ;)

Pisal, ze rotweiler.

35 Data: Czerwiec 07 2010 13:50:08
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: szerszen 



Użytkownik "Grzegorz Prędki"  napisał w wiadomości grup

Pisal, ze rotweiler.

"pisalo na plocie dupa, chcialem poglaskac i drzazga mi weszla"

a jak juz, to pisal ze "rodwajlerem", biorac pod uwage ze to jakas wiocha to na rasowego rotka marne szanse, reszte sobie dopowiedz

36 Data: Czerwiec 07 2010 11:01:44
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: Cavallino 

Użytkownik "to"  napisał w wiadomości

krzysiek82 wrote:

fakt może pochopnie zadziałała, ale wiesz jak to jest na wsi, psy
biegają luzem i ganiają za wszystkim co jedzie ulicą ;/

Więc tym bardziej nie rozumiem jak można takiego uśpić...

Nie rozumiesz sposobu czy celu?
Cel jest łatwiejszy do wykonania niż uśpienie głupiego właściciela.

37 Data: Czerwiec 07 2010 11:26:35
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: MariuszM 

W dniu 7-06-2010 10:54, to pisze:

Więc tym bardziej nie rozumiem jak można takiego uśpić...

Dziko biegające psy powinny być uśpione.

Właściciele psów, którzy dopuszczają aby ich psy biegały wolno, poza kontrolą, powinni płacić wysokie kary.
--
M.

38 Data: Czerwiec 07 2010 09:38:00
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: to 

MariuszM wrote:

Więc tym bardziej nie rozumiem jak można takiego uśpić...

Dziko biegające psy powinny być uśpione.

Bo?

Właściciele psów, którzy dopuszczają aby ich psy biegały wolno, poza
kontrolą, powinni płacić wysokie kary.

W mieście na pewno, ale na wsi?

--
http://www.youtube.com/watch?v=n1PLEc8YL-g

39 Data: Czerwiec 07 2010 11:51:45
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: MariuszM 

W dniu 7-06-2010 11:38, to pisze:

Bo?
Łączą się w sfory, dziczeją, a głodne są agresywne i stanowią zagrożenie dla ludzi.

W mieście na pewno, ale na wsi?

A co to za różnica?
Tam też są właściciele, psy i czyjeś posesje/gospodarstwa.
Pies powinien siedzieć za płotem i pilnować dobytku, a nie szlajać się po okolicy z innymi.

M.

40 Data: Czerwiec 07 2010 11:57:21
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: Miecio 

W dniu 2010-06-07 11:51, MariuszM pisze:

W dniu 7-06-2010 11:38, to pisze:

Bo?
Łączą się w sfory, dziczeją, a głodne są agresywne i stanowią zagrożenie
dla ludzi.

Mówisz o skrajnym przypadku. Wiele psów biegających wolno na wsi po prostu uciekła właścicielowi. Pobiega trochę i wróci.

41 Data: Czerwiec 07 2010 12:01:43
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: krzysiek82 

Miecio pisze:

Mówisz o skrajnym przypadku. Wiele psów biegających wolno na wsi po prostu uciekła właścicielowi. Pobiega trochę i wróci.

Mnie jakoś psy nie uciekają, może dlatego, że zamykam bramę?

--
krzysiek82

42 Data: Czerwiec 07 2010 12:16:30
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: Miecio 

W dniu 2010-06-07 12:01, krzysiek82 pisze:

Mnie jakoś psy nie uciekają, może dlatego, że zamykam bramę?


Może twoje psy są za tępe(jak..?), żeby coś wymyślić?

43 Data: Czerwiec 07 2010 12:21:20
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: krzysiek82 

Miecio pisze:

Może twoje psy są za tępe(jak..?), żeby coś wymyślić?

Być może, żaden z nich jakiś mega rasowy nie jest

--
krzysiek82

44 Data: Czerwiec 07 2010 12:26:52
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: Amir 



Może twoje psy są za tępe(jak..?), żeby coś wymyślić?

Moj skubaniec wielki jak człowiek owczarek niemiecki
taki cwany, ze przegryza siatke stalową,
ale robi to jak nikt nie widzi, wie ze nie moze uciekać, i ucieka jak
niktogo niema
a jak mu się łata siatkę to załama ny stoi i patrzy.

Tyle roboty nocnej na marne :)

jak brama otwarta i jestesmy na podworzu, to nigdy nie wystaiw łapy
za bramę
tylko jak nikogo nie ma

skubaniec wie, ze nie może uciekać a mimo to ucieka

najwazniejsze, ze nigdy nikogo nie skrzywidzil. i taki ma charakter
ze skrzywdzi nawet muchy.

45 Data: Czerwiec 07 2010 12:32:56
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: Miecio 

W dniu 2010-06-07 12:26, Amir pisze:

Może twoje psy są za tępe(jak..?), żeby coś wymyślić?

Moj skubaniec wielki jak człowiek owczarek niemiecki
taki cwany, ze przegryza siatke stalową,
ale robi to jak nikt nie widzi, wie ze nie moze uciekać, i ucieka jak
niktogo niema
a jak mu się łata siatkę to załama ny stoi i patrzy.

Tyle roboty nocnej na marne :)

jak brama otwarta i jestesmy na podworzu, to nigdy nie wystaiw łapy
za bramę
tylko jak nikogo nie ma

skubaniec wie, ze nie może uciekać a mimo to ucieka

najwazniejsze, ze nigdy nikogo nie skrzywidzil. i taki ma charakter
ze skrzywdzi nawet muchy.

A teraz wyobraź sobie, że jakaś paniusia go usypia. Bo tak...

46 Data: Czerwiec 07 2010 11:34:01
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: kamil 

"Amir"  wrote in message



Może twoje psy są za tępe(jak..?), żeby coś wymyślić?

Moj skubaniec wielki jak człowiek owczarek niemiecki
taki cwany, ze przegryza siatke stalową,
ale robi to jak nikt nie widzi, wie ze nie moze uciekać, i ucieka jak niktogo niema
a jak mu się łata siatkę to załama ny stoi i patrzy.

Bo przeciez plot postawic zamiast siatki to zbyt trudne..


Pozdrawiam
Kamil

47 Data: Czerwiec 07 2010 12:48:14
Temat: Re: Pies przegryzÂł oponĂŞ :)
Autor: Miecio 

W dniu 2010-06-07 12:34, kamil pisze:

"Amir"  wrote in message



MoÂże twoje psy sÂą za tĂŞpe(jak..?), Âżeby coÂś wymyÂśliĂŚ?

Moj skubaniec wielki jak czÂłowiek owczarek niemiecki
taki cwany, ze przegryza siatke stalowÂą,
ale robi to jak nikt nie widzi, wie ze nie moze uciekaĂŚ, i ucieka jak
niktogo niema
a jak mu siĂŞ Âłata siatkĂŞ to zaÂłama ny stoi i patrzy.

Bo przeciez plot postawic zamiast siatki to zbyt trudne..


Bredzisz. Siatka stalowa to element płotu. Widziałeś ty chociaż wieś na zdjęciach??

48 Data: Czerwiec 07 2010 11:48:52
Temat: Re: Pies przegryzÂł oponĂŞ :)
Autor: kamil 

"Miecio"  wrote in message

W dniu 2010-06-07 12:34, kamil pisze:
"Amir"  wrote in message



MoÂże twoje psy sÂą za tĂŞpe(jak..?), Âżeby coÂś wymyÂśliĂŚ?

Moj skubaniec wielki jak czÂłowiek owczarek niemiecki
taki cwany, ze przegryza siatke stalowÂą,
ale robi to jak nikt nie widzi, wie ze nie moze uciekaĂŚ, i ucieka jak
niktogo niema
a jak mu siĂŞ Âłata siatkĂŞ to zaÂłama ny stoi i patrzy.

Bo przeciez plot postawic zamiast siatki to zbyt trudne..


Bredzisz. Siatka stalowa to element płotu. Widziałeś ty chociaż wieś na zdjęciach??

To postaw murowany, co kogo obchodzi ze zwierzecia upilnowac nie potrafisz?



Pozdrawiam
Kamil

49 Data: Czerwiec 07 2010 12:51:12
Temat: Re: Pies przegryzÂł oponĂŞ :)
Autor: Miecio 

W dniu 2010-06-07 12:48, kamil pisze:

Bredzisz. Siatka stalowa to element płotu. Widziałeś ty chociaż wieś
na zdjęciach??

To postaw murowany, co kogo obchodzi ze zwierzecia upilnowac nie potrafisz?

Dalej bredzisz.

50 Data: Czerwiec 07 2010 11:52:39
Temat: Re: Pies przegryzÂł oponĂŞ :)
Autor: kamil 



"Miecio"  wrote in message

W dniu 2010-06-07 12:48, kamil pisze:

Bredzisz. Siatka stalowa to element płotu. Widziałeś ty chociaż wieś
na zdjęciach??

To postaw murowany, co kogo obchodzi ze zwierzecia upilnowac nie potrafisz?

Dalej bredzisz.

Ja bredze? To nie moj pies ucieka.




Pozdrawiam
Kamil

51 Data: Czerwiec 07 2010 12:54:51
Temat: Re: Pies przegryzÂł oponĂŞ :)
Autor: Miecio 

W dniu 2010-06-07 12:52, kamil pisze:



"Miecio"  wrote in message

W dniu 2010-06-07 12:48, kamil pisze:

Bredzisz. Siatka stalowa to element płotu. Widziałeś ty chociaż wieś
na zdjęciach??

To postaw murowany, co kogo obchodzi ze zwierzecia upilnowac nie
potrafisz?

Dalej bredzisz.

Ja bredze? To nie moj pies ucieka.

A maiłeś chociaż psa?? Fakt, że moje psy mają większą budę niż ty mieszanie nie uprawnia Cię do ujadania w ich kierunku.

52 Data: Czerwiec 07 2010 11:55:35
Temat: Re: Pies przegryzÂł oponĂŞ :)
Autor: kamil 



"Miecio"  wrote in message

W dniu 2010-06-07 12:52, kamil pisze:


"Miecio"  wrote in message

W dniu 2010-06-07 12:48, kamil pisze:

Bredzisz. Siatka stalowa to element płotu. Widziałeś ty chociaż wieś
na zdjęciach??

To postaw murowany, co kogo obchodzi ze zwierzecia upilnowac nie
potrafisz?

Dalej bredzisz.

Ja bredze? To nie moj pies ucieka.

A maiłeś chociaż psa?? Fakt, że moje psy mają większą budę niż ty mieszanie nie uprawnia Cię do ujadania w ich kierunku.

Widzisz - bude postawiles, to i z dwumetrowym ogrodzeniem z grubych pretow dasz rade. Chyba, ze pies takie predy chrupie na sniadanie, wtedy pytan nie mam.




Pozdrawiam
Kamil

53 Data: Czerwiec 11 2010 00:55:18
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: to 

kamil wrote:

To postaw murowany, co kogo obchodzi ze zwierzecia upilnowac nie
potrafisz?

I fosę! I fosę! A wszystko to pod prądem!!!

--
http://www.youtube.com/watch?v=n1PLEc8YL-g

54 Data: Czerwiec 07 2010 12:51:58
Temat: Re: Pies przegryzÂł oponĂŞ :)
Autor: Cavallino 

Użytkownik "Miecio"  napisał w wiadomości

W dniu 2010-06-07 12:34, kamil pisze:
"Amir"  wrote in message



MoÂże twoje psy sÂą za tĂŞpe(jak..?), Âżeby coÂś wymyÂśliĂŚ?

Moj skubaniec wielki jak czÂłowiek owczarek niemiecki
taki cwany, ze przegryza siatke stalowÂą,
ale robi to jak nikt nie widzi, wie ze nie moze uciekaĂŚ, i ucieka jak
niktogo niema
a jak mu siĂŞ Âłata siatkĂŞ to zaÂłama ny stoi i patrzy.

Bo przeciez plot postawic zamiast siatki to zbyt trudne..


Bredzisz. Siatka stalowa to element płotu. Widziałeś ty chociaż wieś na zdjęciach??

On zawsze bredzi.
Pewnie mu się płot z parkanem pozajączkował.


55 Data: Czerwiec 07 2010 11:53:06
Temat: Re: Pies przegryzÂł oponĂŞ :)
Autor: kamil 



"Cavallino"  wrote in message

Użytkownik "Miecio"  napisał w wiadomości
W dniu 2010-06-07 12:34, kamil pisze:
"Amir"  wrote in message



MoÂże twoje psy sÂą za tĂŞpe(jak..?), Âżeby coÂś wymyÂśliĂŚ?

Moj skubaniec wielki jak czÂłowiek owczarek niemiecki
taki cwany, ze przegryza siatke stalowÂą,
ale robi to jak nikt nie widzi, wie ze nie moze uciekaĂŚ, i ucieka jak
niktogo niema
a jak mu siĂŞ Âłata siatkĂŞ to zaÂłama ny stoi i patrzy.

Bo przeciez plot postawic zamiast siatki to zbyt trudne..


Bredzisz. Siatka stalowa to element płotu. Widziałeś ty chociaż wieś na zdjęciach??

On zawsze bredzi.
Pewnie mu się płot z parkanem pozajączkował.

MITOMAN PLONK WARNING!!!!!





Pozdrawiam
Kamil

56 Data: Czerwiec 07 2010 12:40:50
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: MariuszM 

W dniu 7-06-2010 12:26, Amir pisze:

najwazniejsze, ze nigdy nikogo nie skrzywidzil. i taki ma charakter
ze skrzywdzi nawet muchy.
Mojego brata ciotecznego pogryzł - po twarzy - pies, który nigdy nie skrzywdził nawet muchy. Chłop ma 30 kilka lat, psa dawano nie ma, a blizny pozostały.
Coś się owczarkowi nie spodobało i zaatakował.
Zwierzę to zwierzę, coś mu się ubzdura i atakuje.
--
M.

57 Data: Czerwiec 07 2010 11:42:39
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: kamil 



"MariuszM"  wrote in message

W dniu 7-06-2010 12:26, Amir pisze:

najwazniejsze, ze nigdy nikogo nie skrzywidzil. i taki ma charakter
ze skrzywdzi nawet muchy.
Mojego brata ciotecznego pogryzł - po twarzy - pies, który nigdy nie skrzywdził nawet muchy. Chłop ma 30 kilka lat, psa dawano nie ma, a blizny pozostały.
Coś się owczarkowi nie spodobało i zaatakował.
Zwierzę to zwierzę, coś mu się ubzdura i atakuje.

Dokladnie kolego, swego czasu bywalem u znajomego z psem w domu dosc regularnie. Psisko wielkie, ale raczej z tych spokojnych, nigdy nie szczekal, za pierwszym razem obwachal mnie i nigdy podczas wizyt nie zainteresowal sie mna. Ktoregos dnia po prostu zlapal mnie zebami za ramie, kiedy siegalem kawe ze stolu. Zagoic sie zagoilo, ale nigdy nie wiesz co takiemu zwierzeciu do lba strzeli.




Pozdrawiam
Kamil

58 Data: Czerwiec 07 2010 15:23:37
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: J.F. 

Użytkownik "krzysiek82"  napisał w

Mówisz o skrajnym przypadku. Wiele psów biegających wolno na wsi po prostu uciekła właścicielowi. Pobiega trochę i wróci.

Mnie jakoś psy nie uciekają, może dlatego, że zamykam bramę?

Masz dobre, albo kiepskie psy. I dobry plot.

Zaden nie potrafi znalezc dziury w plocie, podkopac sie pod siatka, albo przyczaic jak wjezdzasz samochodem ?

J.

59 Data: Czerwiec 07 2010 15:26:38
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: krzysiek82 

J.F. pisze:

Zaden nie potrafi znalezc dziury w plocie, podkopac sie pod siatka, albo przyczaic jak wjezdzasz samochodem ?


Ogrodzenie zrobiłem dosyć solidne więc by musiał kopać min z 60cm pod ziemię :) poza tym zwierzaki trzeba sobie umieć wychować, mnie się to zupełnie przypadkiem udało :)

--
krzysiek82

60 Data: Czerwiec 07 2010 10:04:16
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: to 

MariuszM wrote:

Bo?
Łączą się w sfory, dziczeją, a głodne są agresywne i stanowią zagrożenie
dla ludzi.

Więc, jeśli już, to powinny być uśpione psy zdziczałe i agresywne, a nie
wszystkie.

--
http://www.youtube.com/watch?v=n1PLEc8YL-g

61 Data: Czerwiec 07 2010 11:11:48
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: kamil 



"to"  wrote in message

MariuszM wrote:

Bo?
Łączą się w sfory, dziczeją, a głodne są agresywne i stanowią zagrożenie
dla ludzi.

Więc, jeśli już, to powinny być uśpione psy zdziczałe i agresywne, a nie
wszystkie.

Wiekszosc przypadkow odgryzienia komus twarzy jest opisywana, jako "taki byl mily piesek, bawil sie z dziecmi w ogrodzie i nigdy problemow nie bylo".





Pozdrawiam
Kamil

62 Data: Czerwiec 07 2010 10:16:25
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: to 

kamil wrote:

Wiekszosc przypadkow odgryzienia komus twarzy jest opisywana, jako "taki
byl mily piesek, bawil sie z dziecmi w ogrodzie i nigdy problemow nie
bylo".

To może w ogóle zakazać psów?

--
http://www.youtube.com/watch?v=n1PLEc8YL-g

63 Data: Czerwiec 07 2010 11:29:39
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: kamil 



"to"  wrote in message

kamil wrote:

Wiekszosc przypadkow odgryzienia komus twarzy jest opisywana, jako "taki
byl mily piesek, bawil sie z dziecmi w ogrodzie i nigdy problemow nie
bylo".

To może w ogóle zakazać psów?

Biegajacych samopas, srajacych pod nogi i podbiegajacych do dzieci, zeby mokra morda wszystko obwachac? Oczywiscie.





Pozdrawiam
Kamil

64 Data: Czerwiec 07 2010 11:50:58
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

W dniu 2010-06-07 11:26, MariuszM pisze:

W dniu 7-06-2010 10:54, to pisze:

Więc tym bardziej nie rozumiem jak można takiego uśpić...

Dziko biegające psy powinny być uśpione.

Właściciele psów, którzy dopuszczają aby ich psy biegały wolno, poza
kontrolą, powinni płacić wysokie kary.

Jakie kary? Pier...na Straż Wiejskomiejska nie potrafi ukarać psiarza srającego psem gdzie popadnie, a Ty chcesz egzekwowania kar za wolne bieganie bez zabezpieczeń typu kaganiec, smycz, płot?


--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

65 Data: Czerwiec 07 2010 12:38:27
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: MariuszM 

W dniu 7-06-2010 11:50, Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:

Jakie kary? Pier...na Straż Wiejskomiejska nie potrafi ukarać psiarza
srającego psem gdzie popadnie, a Ty chcesz egzekwowania kar za wolne
bieganie bez zabezpieczeń typu kaganiec, smycz, płot?

Jest na to proste rozwiązanie, przyznam, że radykalne.
Całkowity zakaz posiadania psów w blokach, w mieście.
Załatwiłoby to problem srających psów na trawnikach i chodnikach, wycia na balkonach, zaszczanych klatek schodowych itp.
Chcesz mieć psa wyprowadź się poza miasto.
--
M.

66 Data: Czerwiec 07 2010 12:40:26
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: DoQ 

MariuszM pisze:

Chcesz mieć psa wyprowadź się poza miasto.

Jestem za :-)


Pozdrawiam
Paweł

67 Data: Czerwiec 07 2010 12:43:02
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: Lewis 

Użytkownik "MariuszM"  napisał w wiadomości

W dniu 7-06-2010 11:50, Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:
Jakie kary? Pier...na Straż Wiejskomiejska nie potrafi ukarać psiarza
srającego psem gdzie popadnie, a Ty chcesz egzekwowania kar za wolne
bieganie bez zabezpieczeń typu kaganiec, smycz, płot?
Jest na to proste rozwiązanie, przyznam, że radykalne.
Całkowity zakaz posiadania psów w blokach, w mieście.
Załatwiłoby to problem srających psów na trawnikach i chodnikach, wycia na balkonach, zaszczanych klatek schodowych itp.
Chcesz mieć psa wyprowadź się poza miasto.

Polać mu!! Dobrze prawi! Zostawiłbym tylko możliwość posiadania psa przewodnika i psa dla rehabilitacji dzieci z porażeniem mózgowym.
Resztę czworonogów razem z ich właścicielami w dresach, srających na trawnikach wypier*olić!

--
Pozdrawiam
Lewis
Audi A6 C4, 2,8 V6 ACK 142kW [`]
dB Race: 145,5 dB ;)

68 Data: Czerwiec 07 2010 13:59:32
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: Mario 

Lewis pisze:

Użytkownik "MariuszM"  napisał w wiadomości
W dniu 7-06-2010 11:50, Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:
Jakie kary? Pier...na Straż Wiejskomiejska nie potrafi ukarać psiarza
srającego psem gdzie popadnie, a Ty chcesz egzekwowania kar za wolne
bieganie bez zabezpieczeń typu kaganiec, smycz, płot?
Jest na to proste rozwiązanie, przyznam, że radykalne.
Całkowity zakaz posiadania psów w blokach, w mieście.
Załatwiłoby to problem srających psów na trawnikach i chodnikach, wycia na balkonach, zaszczanych klatek schodowych itp.
Chcesz mieć psa wyprowadź się poza miasto.

Polać mu!! Dobrze prawi! Zostawiłbym tylko możliwość posiadania psa przewodnika i psa dla rehabilitacji dzieci z porażeniem mózgowym.
Resztę czworonogów razem z ich właścicielami w dresach, srających na trawnikach wypier*olić!


podpisuję się pod tym :-)

.... i dlatego koty rules :-)

pozdrawiam
mario

69 Data: Czerwiec 07 2010 14:02:25
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: szerszen 



Użytkownik "Mario"  napisał w wiadomości grup

... i dlatego koty rules :-)

pod warunkiem trzymania ich w domu, niezaleznie od miejsca zamieszkania (wies/miasto)

70 Data: Czerwiec 07 2010 13:08:00
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: kamil 



"szerszen"  wrote in message



Użytkownik "Mario"  napisał w wiadomości grup
... i dlatego koty rules :-)

pod warunkiem trzymania ich w domu, niezaleznie od miejsca zamieszkania (wies/miasto)

Poniewaz nie halasuja, likwiduja gryzonie, nie sraja na srodku chodnika i jeszcze nikogo nie zaatakowaly?

71 Data: Czerwiec 07 2010 14:35:26
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: szerszen 



Użytkownik "kamil"  napisał w wiadomości grup

Poniewaz nie halasuja, likwiduja gryzonie, nie sraja na srodku chodnika i jeszcze nikogo nie zaatakowaly?

poniewaz sraja na klatkach, gdzie rowniez szczaja, a smord po kotach jest o wiele gorszy niz po psach, poniewaz poluja na dzikie zwierzeta, rowniez te bedace pod ochrona, zapytaj mysliwych o koty, to pare cieplych slow uslyszysz

co do atakowania, tutaj tez nie badz taki hop do przodu, bo oczywiscie jeszcze nie slyszalem aby kogos zabily, ale mocno pokaleczyc potrafia, tylko to takie malo medialne jest

72 Data: Czerwiec 07 2010 13:37:37
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: kamil 



"szerszen"  wrote in message



Użytkownik "kamil"  napisał w wiadomości grup
Poniewaz nie halasuja, likwiduja gryzonie, nie sraja na srodku chodnika i jeszcze nikogo nie zaatakowaly?

poniewaz sraja na klatkach, gdzie rowniez szczaja, a smord po kotach jest o wiele gorszy niz po psach, poniewaz poluja na dzikie zwierzeta, rowniez te bedace pod ochrona, zapytaj mysliwych o koty, to pare cieplych slow uslyszysz

Sporo kotow mialem w okolicy domu rodzinnego i nigdy nie smierdzialo. Zdarzalo mi sie natomiast odwiedzac okolice, w ktorych kotow nie widac, za to smrod byl nie do zniesienia dzieki lokanlym pijaczkom i gowniarzom szczajacym po drodze z imprezy do domu.

co do atakowania, tutaj tez nie badz taki hop do przodu, bo oczywiscie jeszcze nie slyszalem aby kogos zabily, ale mocno pokaleczyc potrafia, tylko to takie malo medialne jest

Logika godna uwagi. :)



Pozdrawiam
Kamil

73 Data: Czerwiec 07 2010 14:47:26
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: szerszen 



Użytkownik "kamil"  napisał w wiadomości grup

Logika godna uwagi. :)

zaprzeczysz ze kot moze mocno okaleczyc?

74 Data: Czerwiec 07 2010 14:50:57
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: DoQ 

szerszen pisze:

Logika godna uwagi. :)
zaprzeczysz ze kot moze mocno okaleczyc?

Wyobrazmy sobie sytuacje ze kot napadł na czlowieka i wydrapal mu oczy - jest to wedlug ciebie niemedialna wiadomosc?


Pozdrawiam
Pawel

75 Data: Czerwiec 07 2010 15:07:44
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: szerszen 



Użytkownik "DoQ"  napisał w wiadomości grup

Wyobrazmy sobie sytuacje ze kot napadł na czlowieka i wydrapal mu oczy - jest to wedlug ciebie niemedialna wiadomosc?

wyobrazmy sobie ze tylko pokaleczyl rece lub twarz, stan pacjenta stabilny, a to ze oszpecony juz niewazne, myslisz ze trafi do glownego wydania wiadomosci czy na pierwsze strony gazet?

76 Data: Czerwiec 07 2010 14:09:02
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: kamil 



"szerszen"  wrote in message



Użytkownik "DoQ"  napisał w wiadomości grup
Wyobrazmy sobie sytuacje ze kot napadł na czlowieka i wydrapal mu oczy - jest to wedlug ciebie niemedialna wiadomosc?

wyobrazmy sobie ze tylko pokaleczyl rece lub twarz, stan pacjenta stabilny, a to ze oszpecony juz niewazne, myslisz ze trafi do glownego wydania wiadomosci czy na pierwsze strony gazet?

Jesli media pisza o panu Andrzeju trzymajacemu kredens i cotygodniowych faceliftach pozal sie boze gwiazdeczek ekranu, mysle ze takie pokaleczenie twarzy byloby jak najbardziej medialne.



Pozdrawiam
Kamil

77 Data: Czerwiec 07 2010 15:41:30
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: szerszen 



Użytkownik "kamil"  napisał w wiadomości grup

Jesli media pisza o panu Andrzeju trzymajacemu kredens i cotygodniowych faceliftach pozal sie boze gwiazdeczek ekranu, mysle ze takie pokaleczenie twarzy byloby jak najbardziej medialne.

ale my mowimy o tych normalniejszych mediach, a nie tych od kocna swiata czy innych kosmitow :)

78 Data: Czerwiec 07 2010 16:13:33
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: kamil 



"szerszen"  wrote in message



Użytkownik "kamil"  napisał w wiadomości grup
Jesli media pisza o panu Andrzeju trzymajacemu kredens i cotygodniowych faceliftach pozal sie boze gwiazdeczek ekranu, mysle ze takie pokaleczenie twarzy byloby jak najbardziej medialne.

ale my mowimy o tych normalniejszych mediach, a nie tych od kocna swiata czy innych kosmitow :)

Sezon ogorkowy w pelni, juz ty sie nie boj.

Jednym slowem - uwazasz ze brak dowodow jakiegos zjawiska swiadczy o tym, ze zjawisko musi istniec. Wesze tutaj rosyjsko-islandzki spisek zydowskich ekstremistycznych wlascicieli korporacji.



Pozdarwiam
Kamil

79 Data: Czerwiec 08 2010 09:03:10
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: szerszen 



Użytkownik "kamil"  napisał w wiadomości grup

Sezon ogorkowy w pelni, juz ty sie nie boj.

jaki sezon ogorkowy, z powodzia maja pelne rece roboty, a i smolensk jeszcze sie czkawka odbija, maja co robic

Jednym slowem - uwazasz ze brak dowodow jakiegos zjawiska swiadczy o tym, ze zjawisko musi istniec.

nic takiego nie twierdze, wiem po prostu jakie sa koty i co moga zrobic jednym machnieciem lapa, lub niechcacy podczas zabawy, niewspominajac o tym co moga zrobic jak naprawde zaatakuja

80 Data: Czerwiec 08 2010 09:31:47
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: kamil 



"szerszen"  wrote in message



Użytkownik "kamil"  napisał w wiadomości grup
Sezon ogorkowy w pelni, juz ty sie nie boj.

jaki sezon ogorkowy, z powodzia maja pelne rece roboty, a i smolensk jeszcze sie czkawka odbija, maja co robic

Jednym slowem - uwazasz ze brak dowodow jakiegos zjawiska swiadczy o tym, ze zjawisko musi istniec.

nic takiego nie twierdze, wiem po prostu jakie sa koty i co moga zrobic jednym machnieciem lapa, lub niechcacy podczas zabawy, niewspominajac o tym co moga zrobic jak naprawde zaatakuja

A ty masz przy sobie narzad gwaltu. Strach pomyslec, co mozesz nim zrobic, kiedy juz zaatakujesz.

Od wczoraj nie zlalazles jednego przypadku zaatakowania kogos przez kota, proponuje wiec skonczyc te jalowa dyskusje.




Pozdarwiam
Kamil

81 Data: Czerwiec 08 2010 01:37:42
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: Gom 

On 8 Cze, 10:31, "kamil"  wrote:

Od wczoraj nie zlalazles jednego przypadku zaatakowania kogos przez kota

http://www.fakt.pl/Kot-psychopata-grasuje-w-Lublinie-,artykuly,52274,1.html

;-)

--
Gom

82 Data: Czerwiec 08 2010 09:49:38
Temat: Re: Pies przegryzl opone :)
Autor: kamil 



"Gom"  wrote in message

On 8 Cze, 10:31, "kamil"  wrote:
Od wczoraj nie zlalazles jednego przypadku zaatakowania kogos przez kota

http://www.fakt.pl/Kot-psychopata-grasuje-w-Lublinie-,artykuly,52274,1.html

;-)

Kot zawstydzil nawet Czajnik Grozy i Kosmicznych Kretaczy! :D

Pozwole sobie zacytowac kolege szerszenia: "ale my mowimy o tych normalniejszych mediach, a nie tych od kocna swiata czy
innych kosmitow :) "





Pozdrawiam
Kamil

83 Data: Czerwiec 08 2010 01:54:37
Temat: Re: Pies przegryzl opone :)
Autor: Gom 

On 8 Cze, 10:49, "kamil"  wrote:

Pozwole sobie zacytowac kolege szerszenia: "ale my mowimy o tych
normalniejszych mediach, a nie tych od kocna swiata czy
innych kosmitow :) "

Oj tam oj tam ;-)

Masz "normalniejsze" medium:
http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20090907/ZAMOSC/695856683

--
Gom

84 Data: Czerwiec 08 2010 09:56:34
Temat: Re: Pies przegryzl opone :)
Autor: kamil 



"Gom"  wrote in message

On 8 Cze, 10:49, "kamil"  wrote:
Pozwole sobie zacytowac kolege szerszenia: "ale my mowimy o tych
normalniejszych mediach, a nie tych od kocna swiata czy
innych kosmitow :) "

Oj tam oj tam ;-)

Masz "normalniejsze" medium:
http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20090907/ZAMOSC/695856683

"Nie wiadomo, dlaczego pies nie stanal w obronie kobiety. Prawdopodobnie przestraszyl sie rozezlonego mruczka."


Czy wspominalem juz wczoraj, ze trzymanie psa nie ma zadnego uzasadnienia? Toc te durne szczekacze nawet do obrony przed kiciusiem sa bezuzyteczne. :)



Pozdrawiam
Kamil

85 Data: Czerwiec 08 2010 11:24:10
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: szerszen 



Użytkownik "kamil"  napisał w wiadomości grup

Od wczoraj nie zlalazles jednego przypadku zaatakowania kogos przez kota, proponuje wiec skonczyc te jalowa dyskusje.

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80279,6748801,Rozwscieczony_kot_Puszek_zaatakowal_babcie_i_jej_wnuczka.html

http://www.vetopedia.pl/odpowiedz7949-1-Kot_mnie_zaatakowal_u_weterynarza.html

http://jaramsie.pl/2ifbo2a_406b6o

http://olsztyn.gazeta.pl/olsztyn/1,48726,7598594,Kot_pogryzl_kobiete__Wlasciciel_odpowie_przed_sadem.html

celowo nie tne linkow, bo tak jak tobie nie chce sie uzyc googlarki, tak mi przycinarki

86 Data: Czerwiec 08 2010 12:08:25
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

szerszen pisze:

"kamil"  napisał:

Od wczoraj nie zlalazles jednego przypadku zaatakowania kogos przez kota, proponuje wiec skonczyc te jalowa dyskusje.

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80279,6748801,Rozwscieczony_kot_Puszek_zaatakowal_babcie_i_jej_wnuczka.html http://www.vetopedia.pl/odpowiedz7949-1-Kot_mnie_zaatakowal_u_weterynarza.html http://jaramsie.pl/2ifbo2a_406b6o

http://olsztyn.gazeta.pl/olsztyn/1,48726,7598594,Kot_pogryzl_kobiete__Wlasciciel_odpowie_przed_sadem.html celowo nie tne linkow, bo tak jak tobie nie chce sie uzyc googlarki, tak mi przycinarki

LOL - no niestety, z kotami też nie ma czasem żartów. Z dwojga złego
wolę chyba rozeźlonego psa, niż kota-zabójcę. Z autopsji znam taki
wypadek. Mieliśmy kiedyś sporego kota (ja wiem, ze 35-40 lat temu się
akcja odbywała, tak że podejście do zwierząt było delikatnie
powiedziawszy inne). Jechaliśmy rodzinnie na urlop i zawitała do nas
babcia z kotką na czas naszej nieobecności w domu. Do tego czasu kot
był miły i spokojny. Po wyjeździe babci (z kotką) kotu coś odwaliło.
Najpierw zaczął rzucać się z drzew/gałęzi na obce psy, które czasem
się pojawiały przez kolejną dziurę zrobioną w ogrodzeniu - to nam nie
przeszkadzało, w końcu kolejny obrońca terenu, tyle że koci. Niestety,
któregoś pięknego dnia zaczął z tych drzew atakować ludzi i tak też
zakończył swój koci żywot - weterynarz problemów nie robił. Szkoda
kota, ale cóż zrobić - sporo rozrywki dostarczał, ujeżdżając psy :)

87 Data: Czerwiec 08 2010 14:04:51
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello szerszen,

Tuesday, June 8, 2010, 11:24:10 AM, you wrote:

Od wczoraj nie zlalazles jednego przypadku zaatakowania kogos przez kota,
proponuje wiec skonczyc te jalowa dyskusje.
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80279,6748801,Rozwscieczony_kot_Puszek_zaatakowal_babcie_i_jej_wnuczka.html

Nie wiemy, czy nie było to w czasie zabawy, która zaszła za daleko...

http://www.vetopedia.pl/odpowiedz7949-1-Kot_mnie_zaatakowal_u_weterynarza.html

Normalne - przerażone zwierzę, właściciel nie potrafi uspokoić.
Faktycznie - częste przypadki u weterynarza.

http://jaramsie.pl/2ifbo2a_406b6o

Ciekawy przypadek - atak nastąpił po czymś, co się zdarzyło pomiędzy
ujęciami. Na pewno jest tam potłuczona szklanka. Opiekunka nakrzyczała
na dziecko a dziecko zaczęło płakać? Koty bywają szalenie opiekuńcze
wobec dzieci... Nie aż tak jak psy ale bywa ciekawie.

http://olsztyn.gazeta.pl/olsztyn/1,48726,7598594,Kot_pogryzl_kobiete__Wlasciciel_odpowie_przed_sadem.html

Kocur broniący swojego terytorium mógł zaatakować małego psa. A pies
nie mógł być duży, skoro właścicielka wzięła go na ręce.

celowo nie tne linkow,

Bardzo dobrze - nie włażę do przxyciętych linków.

bo tak jak tobie nie chce sie uzyc googlarki, tak mi przycinarki

No to teraz użyj googlarki do wyszukiwania przypadków pogryzienia
przez psa. Mam obawy, że nie będzie Ci się chciało ich tu cytować.

Mnie osobiście najbardziej pokaleczył malutki, dziki kotek. Zwabiłem
go na żarcie i próbowałem złapać. Zrobił mi z ręki jesień
średniowiecza. Kocica - mamuśka patrzyła na mnie i na kociaka z tak
bezgranicznym zaskoczeniem, że zapomniała uciec. Ale ona była
półdzika. Na szczęście.

W niczym to nie zmienia faktu, że atak przez niesprowokowanego kota
jest wyjątkową rzadkością.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

88 Data: Czerwiec 08 2010 14:21:51
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: szerszen 



Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał w wiadomości grup

No to teraz użyj googlarki do wyszukiwania przypadków pogryzienia
przez psa. Mam obawy, że nie będzie Ci się chciało ich tu cytować.

ale cos ci sie chyba pomerdalo, ja nie twierdze ze psy nie atakuja ludzi, choc pewnie tak jak i ty, spokojnie kazdy atak moglbym tak na szybko uzasadnic ;)

to kamil twierdzil ze to swiete zwierzeta i nie atakuja ludzi

W niczym to nie zmienia faktu, że atak przez niesprowokowanego kota
jest wyjątkową rzadkością.

tak jak i atak przez niesprowokowanego psa ;) i mozemy tak do konca swiata sie licytowac

89 Data: Czerwiec 08 2010 14:51:23
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello szerszen,

Tuesday, June 8, 2010, 2:21:51 PM, you wrote:

[...]

W niczym to nie zmienia faktu, że atak przez niesprowokowanego kota
jest wyjątkową rzadkością.
tak jak i atak przez niesprowokowanego psa ;) i mozemy tak do konca swiata
sie licytowac

Ilość i "jakość" rzeczywistych wypadków mówi sama za siebie.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

90 Data: Czerwiec 08 2010 15:10:46
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: szerszen 



Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał w wiadomości grup

Ilość i "jakość" rzeczywistych wypadków mówi sama za siebie.

oczywiscie, byles i widziales kazdy z nich ;)

91 Data: Czerwiec 08 2010 16:32:43
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello szerszen,

Tuesday, June 8, 2010, 3:10:46 PM, you wrote:

Ilość i "jakość" rzeczywistych wypadków mówi sama za siebie.
oczywiscie, byles i widziales kazdy z nich ;)

Trollujesz czy udajesz? Chyba nie próbujesz udowodnić twierdzenia, że
przypadkó atakowania ludzi przez koty jest więcej niż ludzi przez psy?

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

92 Data: Czerwiec 08 2010 17:13:09
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: DoQ 

RoMan Mandziejewicz pisze:

Trollujesz czy udajesz? Chyba nie próbujesz udowodnić twierdzenia, że
przypadkó atakowania ludzi przez koty jest więcej niż ludzi przez psy?

Nie rozumiesz :)
Koty sa niemedialne po prostu (moze to nawet spisek), a na biedne pieski wszyscy sie uwzieli. Od koprofobow po media :)


Pozdrawiam
Pawel

93 Data: Czerwiec 09 2010 08:37:34
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: szerszen 



Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał w wiadomości grup

Trollujesz czy udajesz? Chyba nie próbujesz udowodnić twierdzenia, że
przypadkó atakowania ludzi przez koty jest więcej niż ludzi przez psy?

nie, nic takiego
twierdze jedynie ze w mediach podane mamy jedynie efekty, nic nie wiemy o przyczynach, bo przeciez jak pies ciezko pokaleczy dziecko, czy je zagryzie, to nikt nie powie otwarcie, ze dziecko np draznilo go poprzednia godzine wkladajac mu patyk do ucha czy oka

94 Data: Czerwiec 07 2010 14:52:59
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: krzysiek82 

szerszen pisze:
  > zaprzeczysz ze kot moze mocno okaleczyc?

oj może, ja w rękawicach łapałem koty ale nie obyło się bez skaleczeń. Takie małe tygryski należy więc uważać :) Im bardziej dzikie tym bardziej niebezpieczne.

--
krzysiek82

95 Data: Czerwiec 07 2010 14:07:16
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: kamil 



"krzysiek82"  wrote in message

szerszen pisze:
 > zaprzeczysz ze kot moze mocno okaleczyc?

oj może, ja w rękawicach łapałem koty ale nie obyło się bez skaleczeń. Takie małe tygryski należy więc uważać :) Im bardziej dzikie tym bardziej niebezpieczne.

Tyle, ze dzikie koty trzymaja sie od czlowieka na 20 metrow (albo i wiecej), zas dzikie kundle pakuja sie pod kola roweru i obszczekuja nogawki.





Pozdrawiam
Kamil

96 Data: Czerwiec 07 2010 15:42:55
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: szerszen 



Użytkownik "kamil"  napisał w wiadomości grup

Tyle, ze dzikie koty trzymaja sie od czlowieka na 20 metrow (albo i wiecej), zas dzikie kundle pakuja sie pod kola roweru i obszczekuja nogawki.

akurat jest dokladnie tak samo, zdziczale psy trzymaja sie z daleka od ludzi i nawet jak trafisz na ich "obozowisko" siedza w norach i malo prawdopodobne ze zaatakuja

97 Data: Czerwiec 07 2010 14:06:39
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: kamil 



"szerszen"  wrote in message



Użytkownik "kamil"  napisał w wiadomości grup
Logika godna uwagi. :)

zaprzeczysz ze kot moze mocno okaleczyc?

Zaprzeczam, ze "nie slyszalem o takim przypadku" jest idiotycznym poparciem argumentu "koty sa niebezpieczene".





Pzodrawiam
Kamil

98 Data: Czerwiec 07 2010 15:43:50
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: szerszen 



Użytkownik "kamil"  napisał w wiadomości grup

Zaprzeczam, ze "nie slyszalem o takim przypadku" jest idiotycznym poparciem argumentu "koty sa niebezpieczene".

problem masz taki, ze nie potrafisz obiektywnie spojrzec na sprawe, tylko patrzysz przez pryzmat swojeg lubienia lub nie, kotow i psow

99 Data: Czerwiec 07 2010 16:07:57
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: kamil 



"szerszen"  wrote in message



Użytkownik "kamil"  napisał w wiadomości grup
Zaprzeczam, ze "nie slyszalem o takim przypadku" jest idiotycznym poparciem argumentu "koty sa niebezpieczene".

problem masz taki, ze nie potrafisz obiektywnie spojrzec na sprawe, tylko patrzysz przez pryzmat swojeg lubienia lub nie, kotow i psow

Problem mam taki, ze nieraz jakis obsliniony pies podbiega do nas na spacerze, albo pakuje sie pod kola roweru. Problem jest taki, ze ojciec musial remontowac zawieszenie po wizycie w polu starajac sie ominac milego, wesolego wiejskiego pieska, ktorego wlasciciel tez najwyrazniej nie przejmowal sie, ze piesek siatke przegryza.

Nigdy jeszcze natomiast zaden biegajacy po okolicy kot nie wycieral brudnej mordy w ubrania dziecka, po czym grzecznie upomniany wlasciciel mial jeszcze pretensje bo 'przeciez nic zlego nie robi'.



Pozdrawiam
Kamil

100 Data: Czerwiec 07 2010 15:41:37
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: to 

kamil wrote:

Problem mam taki, ze nieraz jakis obsliniony pies podbiega do nas na
spacerze, albo pakuje sie pod kola roweru. Problem jest taki, ze ojciec
musial remontowac zawieszenie po wizycie w polu starajac sie ominac
milego, wesolego wiejskiego pieska, ktorego wlasciciel tez najwyrazniej
nie przejmowal sie, ze piesek siatke przegryza.

Nigdy jeszcze natomiast zaden biegajacy po okolicy kot nie wycieral
brudnej mordy w ubrania dziecka, po czym grzecznie upomniany wlasciciel
mial jeszcze pretensje bo 'przeciez nic zlego nie robi'.

Straszne historie opowiadasz, prawie w nie uwierzyłem, gdyby nie to, że
kiedyś też byłem dzieckiem.

--
http://www.youtube.com/watch?v=n1PLEc8YL-g

101 Data: Czerwiec 08 2010 09:05:41
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: szerszen 



Użytkownik "kamil"  napisał w wiadomości grup

Problem mam taki, [ciach reszta potwierdzajaca moja teze]

wiem, wlasnie to napisalem, a ty przyznales, ja mam/mialem psy, mam rowniez dwa duze koty, nie patrze na to przez problem moich fobii, patrze obiektywnie i dlatego napisalem to co napisalem ;)

102 Data: Czerwiec 07 2010 15:28:00
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: J.F. 

Użytkownik "szerszen"  napisał w

poniewaz sraja na klatkach, gdzie rowniez szczaja, a smord po kotach jest o wiele gorszy niz po psach, poniewaz poluja na dzikie zwierzeta, rowniez te bedace pod ochrona, zapytaj mysliwych o koty, to pare cieplych slow uslyszysz

A co - na zajace im poluja, czy mysliwi przestawili sie na jeszcze mniejsze zwierzaki ?

J.

103 Data: Czerwiec 07 2010 15:44:33
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: szerszen 



Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości grup

A co - na zajace im poluja, czy mysliwi przestawili sie na jeszcze mniejsze zwierzaki ?

a co, mysliwy to tylko strzela do zwierzat i nic innego dla przyrody nie robi?

104 Data: Czerwiec 07 2010 16:08:30
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: kamil 



"szerszen"  wrote in message



Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości grup
A co - na zajace im poluja, czy mysliwi przestawili sie na jeszcze mniejsze zwierzaki ?

a co, mysliwy to tylko strzela do zwierzat i nic innego dla przyrody nie robi?

Znaczy te koty niszcza tamy bobrow na rzece, czy co? Pogubilem juz sie w tej argumentacji.




Pozdrawiam
Kamil

105 Data: Czerwiec 08 2010 09:07:58
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: szerszen 



Użytkownik "kamil"  napisał w wiadomości grup

Znaczy te koty niszcza tamy bobrow na rzece, czy co? Pogubilem juz sie w tej argumentacji.

a to my po lasach/puszczach to tylko dziki i bobry mamy?
zadnego ptactwa, zadnych drobnych zwierzat, ktorych mlode sa niezlym workiem treningowym dla kotow?

106 Data: Czerwiec 08 2010 09:33:25
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: kamil 



"szerszen"  wrote in message



Użytkownik "kamil"  napisał w wiadomości grup
Znaczy te koty niszcza tamy bobrow na rzece, czy co? Pogubilem juz sie w tej argumentacji.

a to my po lasach/puszczach to tylko dziki i bobry mamy?
zadnego ptactwa, zadnych drobnych zwierzat, ktorych mlode sa niezlym workiem treningowym dla kotow?

Przez setki tysiecy lat ptactwo i drobne zwierzeta mialy sie dobrze, dopoki Ci twoi dobrzy wujkowie mysliwi nie zaczeli ich masowo wybijac na piora i czapki. Teraz konczy im sie juz zwierzyna do wybijania, wiec belkocza cos o kotach. Zlituj sie...


Pozdrawiam
Kamil

107 Data: Czerwiec 08 2010 11:25:19
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: szerszen 



Użytkownik "kamil"  napisał w wiadomości grup

wiec belkocza cos o kotach. Zlituj sie...

tak jak ty belkoczes o psach, bo nie dajesz sobie rady ze swoimi traumatycznymi przezyciami :)

zlituj sie

108 Data: Czerwiec 08 2010 10:52:01
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: kamil 



"szerszen"  wrote in message



Użytkownik "kamil"  napisał w wiadomości grup
wiec belkocza cos o kotach. Zlituj sie...

tak jak ty belkoczes o psach, bo nie dajesz sobie rady ze swoimi traumatycznymi przezyciami :)

Typowe spojrzenie wlasiciela psa, ktoremu osobiscie nie przeszkadzaja gowna na trawniku, ujadanie ani wskakiwanie na obcych ludzi na spacerze. :)


Pozdrawiam
Kamil

109 Data: Czerwiec 08 2010 12:01:42
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: szerszen 



Użytkownik "kamil"  napisał w wiadomości grup

Typowe spojrzenie wlasiciela psa, ktoremu osobiscie nie przeszkadzaja gowna na trawniku, ujadanie ani wskakiwanie na obcych ludzi na spacerze. :)

typowe stwierdzenie kogos, kto nawet nie zadaje sobie trudu czytania ze zrozumieniem dyskusji w jakiej bierze udzial, pisalem ze oprocz psa mam dwa i to niemale koty, wiec mam troche bardziej obiektywne spojrzenie od twojego

110 Data: Czerwiec 08 2010 13:48:13
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello szerszen,

Monday, June 7, 2010, 2:35:26 PM, you wrote:

Poniewaz nie halasuja, likwiduja gryzonie, nie sraja na srodku chodnika i
jeszcze nikogo nie zaatakowaly?
poniewaz sraja na klatkach, gdzie rowniez szczaja, a smord po kotach jest o
wiele gorszy niz po psach, poniewaz poluja na dzikie zwierzeta, rowniez te
bedace pod ochrona, zapytaj mysliwych o koty, to pare cieplych slow
uslyszysz

Wolę koty od mysliwych. I wolę brak szczurów.

co do atakowania, tutaj tez nie badz taki hop do przodu, bo oczywiscie
jeszcze nie slyszalem aby kogos zabily, ale mocno pokaleczyc potrafia, tylko
to takie malo medialne jest

Jesteś w stanie uczciwie powiedzieć, że spotkałeś się z przypadkiem,
gdy niesprowokowany kot kogokolwiek zaatakował i pokaleczył?

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

111 Data: Czerwiec 08 2010 14:06:47
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: szerszen 



Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał w wiadomości grup

Jesteś w stanie uczciwie powiedzieć, że spotkałeś się z przypadkiem,
gdy niesprowokowany kot kogokolwiek zaatakował i pokaleczył?

nie, niespotkalem sie z takim przypadkiem, tak samo jak niespotkalem sie z przypadkiem, aby niesprowokowany pies kogos zaatakowal, a wrecz przeciwnie, niejednokrotnie bylem w stanie poglaskac psa uznawanego przez znajacych go za agresywnego ku "przerazeniu" swiadkow, w miejscu gdzie kiedys pracowalem, bylem wstanie "lancuchowa" suke odsunac od miski z jedzeniem i wyciagnac spod budy jej szczeniaki, nawet wlasciciel aby dobrac sie do szczeniakow musial ja zapedzic do budy, wiec kazdy kij ma dwa konce, a wszystko i tak prowadzi do jednego, ze takie mamy zwierzeta jak je traktujemy, przy czym psy sa wedlug mnie duzo bardziej przewidywalne i przynajmniej mi, duzo latwiej z ich zachowania wywnioskowac co moze zaraz nastapic

112 Data: Czerwiec 07 2010 14:10:38
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: krzysiek82 

szerszen pisze:

... i dlatego koty rules :-)

pod warunkiem trzymania ich w domu, niezaleznie od miejsca zamieszkania (wies/miasto)

Moje kotecki biegają sobie gdzie chcą ale jakoś za ogrodzenie nie wychodzą, a przynajmniej nie nakryłem żadnego z moich futrzaków na takim procederze.

--
krzysiek82

113 Data: Czerwiec 08 2010 13:46:33
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello krzysiek82,

Monday, June 7, 2010, 2:10:38 PM, you wrote:

szerszen pisze:
... i dlatego koty rules :-)
pod warunkiem trzymania ich w domu, niezaleznie od miejsca zamieszkania
(wies/miasto)
Moje kotecki biegają sobie gdzie chcą ale jakoś za ogrodzenie nie
wychodzą, a przynajmniej nie nakryłem żadnego z moich futrzaków na takim
procederze.

To masz bardzo nietypowe koty albo dom otoczony kotoodpornym polem
siłowym...

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

114 Data: Czerwiec 08 2010 09:40:00
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: Mario 

szerszen pisze:



Użytkownik "Mario"  napisał w wiadomości grup
... i dlatego koty rules :-)

pod warunkiem trzymania ich w domu, niezaleznie od miejsca zamieszkania (wies/miasto)

jasne że tak  :-)

pozdrawiam
mario

115 Data: Czerwiec 08 2010 11:26:01
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: szerszen 



Użytkownik "Mario"  napisał w wiadomości grup

jasne że tak  :-)

a kamilek tego nie rozumie :)

116 Data: Czerwiec 08 2010 10:52:32
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: kamil 



"szerszen"  wrote in message



Użytkownik "Mario"  napisał w wiadomości grup
jasne że tak  :-)

a kamilek tego nie rozumie :)

No i nadepnalem koledze na wrazliwy punkt, zaczna sie teraz wycieczki osobiste :)

117 Data: Czerwiec 08 2010 12:03:18
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: szerszen 



Użytkownik "kamil"  napisał w wiadomości grup

No i nadepnalem koledze na wrazliwy punkt, zaczna sie teraz wycieczki osobiste :)

nadepnales?
nie schlebiaj sobie, a co do wycieczek osobistych, to jak to nazwiesz w takim razie "Typowe spojrzenie wlasiciela psa, ktoremu osobiscie nie przeszkadzaja gowna na trawniku, ujadanie ani wskakiwanie na obcych ludzi na spacerze. :)"

jak to bylo z tym okiem i belka? :P

118 Data: Czerwiec 08 2010 13:45:39
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello szerszen,

Monday, June 7, 2010, 2:02:25 PM, you wrote:

... i dlatego koty rules :-)
pod warunkiem trzymania ich w domu, niezaleznie od miejsca zamieszkania
(wies/miasto)

Koty muszą być na zewnątrz. Żeby Cię szczury żywcem nie zjadły. To
dzikie i półdzikie koty ratują nas od plagi gryzoni.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

119 Data: Czerwiec 08 2010 14:07:44
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: szerszen 



Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał w wiadomości grup

Koty muszą być na zewnątrz. Żeby Cię szczury żywcem nie zjadły. To
dzikie i półdzikie koty ratują nas od plagi gryzoni.

nie tylko, szczegolnie te mieszkajace na obrzezach lasow

120 Data: Czerwiec 08 2010 10:00:08
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: RobertP. 

On Mon, 07 Jun 2010 12:43:02 +0200, Lewis   wrote:



Polać mu!! Dobrze prawi! Zostawiłbym tylko możliwoć posiadania psa  przewodnika i psa dla rehabilitacji dzieci z porażeniem mózgowym.
Resztę czworonogów razem z ich właścicielami w dresach, srających na  trawnikach wypier*olić!

Znając pomysłowoć naszych obywateli, to już widzę nagły wzrost osób z  zaświadczeniem że mają porażenie mózgowe (chociaż niektórym dresom to  nawet bez specjalnych badań ani łapówek można takie zaświadczenie o  niepełnosprawności spokojnie wystawić).



--
Pozdrawiam
RobertP.

121 Data: Czerwiec 07 2010 15:26:32
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: J.F. 

Użytkownik "MariuszM"  napisał w

W dniu 7-06-2010 11:50, Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:
Jakie kary? Pier...na Straż Wiejskomiejska nie potrafi ukarać psiarza
srającego psem gdzie popadnie, a Ty chcesz egzekwowania kar za wolne
bieganie bez zabezpieczeń typu kaganiec, smycz, płot?

Jest na to proste rozwiązanie, przyznam, że radykalne.
Całkowity zakaz posiadania psów w blokach, w mieście.
Załatwiłoby to problem srających psów na trawnikach i chodnikach, wycia na balkonach, zaszczanych klatek schodowych itp.
Chcesz mieć psa wyprowadź się poza miasto.

A poza miastem to nie beda zanieczyszczaly ulic ?


Ale wiesz .. jakby tak zakazac posiadania samochodu w miescie, to by wreszcie nikt nie lamal ograniczen predkosci.
A ilu ludzi by ocalalo, ktorzy zgineli przy przechodzeniu ulicy ..

J.

122 Data: Czerwiec 07 2010 14:30:55
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: kamil 

"J.F."  wrote in message

Użytkownik "MariuszM"  napisał w
W dniu 7-06-2010 11:50, Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:
Jakie kary? Pier...na Straż Wiejskomiejska nie potrafi ukarać psiarza
srającego psem gdzie popadnie, a Ty chcesz egzekwowania kar za wolne
bieganie bez zabezpieczeń typu kaganiec, smycz, płot?

Jest na to proste rozwiązanie, przyznam, że radykalne.
Całkowity zakaz posiadania psów w blokach, w mieście.
Załatwiłoby to problem srających psów na trawnikach i chodnikach, wycia na balkonach, zaszczanych klatek schodowych itp.
Chcesz mieć psa wyprowadź się poza miasto.

A poza miastem to nie beda zanieczyszczaly ulic ?


Ale wiesz .. jakby tak zakazac posiadania samochodu w miescie, to by wreszcie nikt nie lamal ograniczen predkosci.
A ilu ludzi by ocalalo, ktorzy zgineli przy przechodzeniu ulicy ..

Tyle, ze samochod ma swoje uzasadnienie praktyczne jako srodek transportu. Pies praktycznie zadnego.




Pozdrawiam
Kamil

123 Data: Czerwiec 11 2010 00:56:36
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: to 

kamil wrote:

Tyle, ze samochod ma swoje uzasadnienie praktyczne jako srodek
transportu. Pies praktycznie zadnego.

Skoro wiele osób lubi mieć psy to jest to właśnie uzasadnienie.

--
http://www.youtube.com/watch?v=n1PLEc8YL-g

124 Data: Czerwiec 07 2010 14:32:29
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: kamil 

"J.F."  wrote in message

Użytkownik "MariuszM"  napisał w
W dniu 7-06-2010 11:50, Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:
Jakie kary? Pier...na Straż Wiejskomiejska nie potrafi ukarać psiarza
srającego psem gdzie popadnie, a Ty chcesz egzekwowania kar za wolne
bieganie bez zabezpieczeń typu kaganiec, smycz, płot?

Jest na to proste rozwiązanie, przyznam, że radykalne.
Całkowity zakaz posiadania psów w blokach, w mieście.
Załatwiłoby to problem srających psów na trawnikach i chodnikach, wycia na balkonach, zaszczanych klatek schodowych itp.
Chcesz mieć psa wyprowadź się poza miasto.

A poza miastem to nie beda zanieczyszczaly ulic ?

Biorac pod uwage, ze przecietna wies oferuje "zdrowe powietrze" od ktorego mdli na dlugo przed znakiem 'teren zabudowany', akurat psie odchody w polu sa najmniejszym zmartwieniem..




Pozdrawiam
Kamil

125 Data: Czerwiec 08 2010 12:55:41
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: SW3 

Dnia 07-06-2010 o 11:50:58 Marcin "Kenickie" Mydlak   napisał(a):

Jakie kary? Pier...na Straż Wiejskomiejska nie potrafi ukarać psiarza  srającego psem gdzie popadnie,

No tak, skoro nie zajmuje się tak niebezpiecznym zjawiskiem

a Ty chcesz egzekwowania kar za wolne bieganie bez zabezpieczeń typu  kaganiec, smycz, płot?

to dlaczego miałaby się zajmować taka błahostką jak pies bez nadzoru,  który najwyżej kogoś pogryzie...

Poważnie czystość podeszw jest dla Ciebie ważniejsza niż zdrowie lub życie?

--
SW3
-- --
"Trudniej jest nie dać rządzić sobą niż rządzić innymi."
/Franciszek de La Rochefoucaul

126 Data: Czerwiec 08 2010 22:49:34
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

W dniu 2010-06-08 12:55, SW3 pisze:

Dnia 07-06-2010 o 11:50:58 Marcin "Kenickie" Mydlak napisał(a):

Jakie kary? Pier...na Straż Wiejskomiejska nie potrafi ukarać psiarza
srającego psem gdzie popadnie,

No tak, skoro nie zajmuje się tak niebezpiecznym zjawiskiem

a Ty chcesz egzekwowania kar za wolne bieganie bez zabezpieczeń typu
kaganiec, smycz, płot?

to dlaczego miałaby się zajmować taka błahostką jak pies bez nadzoru,
który najwyżej kogoś pogryzie...

Poważnie czystość podeszw jest dla Ciebie ważniejsza niż zdrowie lub życie?


Jeśli Tobie nie przeszkadzają place zabaw obsrane wokół i wewnątrz, to chyba musisz być funkcjonariuszem SM. To nie jest tylko kwestia czystości podeszwy. A piłem do ogólnego nieróbstwa tych służb. Zwłaszcza od momentu, jak dostali prawo do używania FR.
I nie wytłumaczysz mi, że jest jakkolwiek inaczej, po tym jak od strażnika miejskiego usłyszałem "jak to panu przeszkadza, to proszę sobie policję wezwać, bo my jesteśmy powołani do innych celów" - w kontekście wskazania im ewidentnego wykroczenia, za które powinni sprawcę ukarać.

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

127 Data: Czerwiec 10 2010 12:59:59
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: SW3 

Dnia 08-06-2010 o 22:49:34 Marcin "Kenickie" Mydlak napisał(a):

Jeśli Tobie nie przeszkadzają place zabaw obsrane wokół i wewnątrz

Gdzieś napisałem, że mi nie przeszkadzają? Jednak w mojej hierarchii nie
zajmują najwyższego miejsca.

--
SW3
-- --
"Trudniej jest nie dać rządzić sobą niż rządzić innymi."
/Franciszek de La Rochefoucaul

128 Data: Czerwiec 10 2010 22:43:09
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

W dniu 2010-06-10 12:59, SW3 pisze:

Dnia 08-06-2010 o 22:49:34 Marcin "Kenickie" Mydlak napisał(a):

Jeśli Tobie nie przeszkadzają place zabaw obsrane wokół i wewnątrz

Gdzieś napisałem, że mi nie przeszkadzają? Jednak w mojej hierarchii nie
zajmują najwyższego miejsca.


Ale SM powinna właśnie się takimi sprawami zajmować - tzn. dbać o porządek - czytaj: karać psiarzy za sranie psem gdzie popadnie lub puszczanie groźnego stwora bez kagańca i smyczy wśród ludzi; śmieciarzy, dresiarstwo zakłócające spokój, itp. A oni wolą z FR się ustawiać, albo gonić babcie handlujące pietruszką z działki.

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

129 Data: Czerwiec 07 2010 11:18:51
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: Miecio 

W dniu 2010-06-07 10:52, krzysiek82 pisze:

to pisze:
ROTFL? Uśpić psa bo przegryzł oponę?

fakt może pochopnie zadziałała, ale wiesz jak to jest na wsi, psy
biegają luzem i ganiają za wszystkim co jedzie ulicą ;/


Uśpiliście nieswojego psa bo przegryzł wam oponę?? Jeśli tak to twoja żona powinna uspać się w pierwszej kolejności. Mieszkam na wsi.

130 Data: Czerwiec 07 2010 11:19:50
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: krzysiek82 

Miecio pisze:

Uśpiliście nieswojego psa bo przegryzł wam oponę?? Jeśli tak to twoja żona powinna uspać się w pierwszej kolejności. Mieszkam na wsi.

to pewnie wiesz, że właściciele zwierząt zwykle nie myślą, albo po prostu nie rozumieją, że miejsce psa jest po drugiej stronie ogrodzenia a nie na drodze.

--
krzysiek82

131 Data: Czerwiec 07 2010 11:55:05
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: Miecio 

W dniu 2010-06-07 11:19, krzysiek82 pisze:

to pewnie wiesz, że właściciele zwierząt zwykle nie myślą, albo po
prostu nie rozumieją, że miejsce psa jest po drugiej stronie ogrodzenia
a nie na drodze.


Jak napisałem niżej. Zabicie psa nie jest rozwiązaniem. (jedynie w skrajnych wypadkach jest). Leczenie swoich kompleksów i frustracji kosztem zwierzęcia jest nie normalne. Gdyby sytuacja wydarzyła się moich stronach to twoja rodzina nie miała by łatwego żywotu. Swoją drogą ciekawe czy to podchodzi pod jakiś paragraf.

132 Data: Czerwiec 07 2010 11:58:50
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: krzysiek82 

Miecio pisze:

Jak napisałem niżej. Zabicie psa nie jest rozwiązaniem. (jedynie w skrajnych wypadkach jest).

jeśli pies atakuje wszystko co się rusza, to jakie widzisz rozwiązanie?


Gdyby sytuacja wydarzyła się moich stronach to twoja rodzina nie miała by łatwego żywotu.

??


  Swoją drogą
ciekawe czy to podchodzi pod jakiś paragraf.

tak, właściciel psa może dostać mandat.

--
krzysiek82

133 Data: Czerwiec 07 2010 10:05:25
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: to 

krzysiek82 wrote:

jeśli pies atakuje wszystko co się rusza, to jakie widzisz rozwiązanie?

Opona się ruszała? Przegryzł oponę w jadącym samochodzie? Piłeś coś? ;)

--
http://www.youtube.com/watch?v=n1PLEc8YL-g

134 Data: Czerwiec 07 2010 12:10:06
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: krzysiek82 

to pisze:

Opona się ruszała? Przegryzł oponę w jadącym samochodzie? Piłeś coś? ;)


Nic nie piłem, jedz na wieś zobaczysz jak to wygląda :)

--
krzysiek82

135 Data: Czerwiec 07 2010 10:17:43
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: to 

krzysiek82 wrote:

Nic nie piłem, jedz na wieś zobaczysz jak to wygląda :)

Ale o tym konkretnym rozmawiamy. Pisałeś, że przegryzł oponę. Co w tym
takiego strasznego lub dziwnego? Jak sam piszesz na wsi psy ganiają za
autami i nie ma w tym nic niecodziennego, ani nie jest to powodem by je
zabijać.

--
http://www.youtube.com/watch?v=n1PLEc8YL-g

136 Data: Czerwiec 07 2010 12:22:34
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: krzysiek82 

to pisze:

Ale o tym konkretnym rozmawiamy. Pisałeś, że przegryzł oponę. Co w tym takiego strasznego lub dziwnego? Jak sam piszesz na wsi psy ganiają za autami i nie ma w tym nic niecodziennego, ani nie jest to powodem by je zabijać.


ale jeśli zwierze jest na tyle agresywne, że żona musiała mu posłać strzała z środkiem usypiającym z okna auta bo się bała wysiąć to chyba nie jest normalne zachowanie psa.

--
krzysiek82

137 Data: Czerwiec 07 2010 12:30:11
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: P. 


ale jeśli zwierze jest na tyle agresywne, że żona musiała mu posłać
strzała z środkiem usypiającym z okna auta bo się bała wysiąść to chyba
nie jest normalne zachowanie psa.

W torebce wozi? Razem  z kluczami i puderniczką?;)
W takiej sytuacji dzwoni się po policję, czy inne służby; nie jestem pewien,
ale samowolne uśmiercenie zwierzęcia jest zdaje się karalne.

P.

138 Data: Czerwiec 07 2010 12:34:35
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: krzysiek82 

P. pisze:

W torebce wozi? Razem  z kluczami i puderniczką?;)
W takiej sytuacji dzwoni się po policję, czy inne służby; nie jestem pewien, ale samowolne uśmiercenie zwierzęcia jest zdaje się karalne.

jest lek wet więc jest wyposażona w odpowiednie narzędzia.

--
krzysiek82

139 Data: Czerwiec 07 2010 12:37:41
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: P. 


jest lek wet


sorry, ale tym gorzej to o niej świadczy

P.

140 Data: Czerwiec 07 2010 14:01:30
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: Jan Kowalski 


Użytkownik "krzysiek82"  napisał w wiadomości

P. pisze:
W torebce wozi? Razem  z kluczami i puderniczką?;)
W takiej sytuacji dzwoni się po policję, czy inne służby; nie jestem
pewien, ale samowolne uśmiercenie zwierzęcia jest zdaje się karalne.

jest lek wet więc jest wyposażona w odpowiednie narzędzia.

więc gdyby pracowała w policji to by go zastrzliła?

141 Data: Czerwiec 07 2010 15:32:33
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: J.F. 

Użytkownik "Jan Kowalski"  napisał

Użytkownik "krzysiek82"  napisał w wiadomości
jest lek wet więc jest wyposażona w odpowiednie narzędzia.

więc gdyby pracowała w policji to by go zastrzliła?

Nie, wtedy by zastrzelila weterynarza.
Zapomnieliscie juz jak to z tygrysem bylo ? :-)

J.

142 Data: Czerwiec 07 2010 12:37:15
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: Miecio 

W dniu 2010-06-07 12:30, P. pisze:

ale jeśli zwierze jest na tyle agresywne, że żona musiała mu posłać
strzała z środkiem usypiającym z okna auta bo się bała wysiąść to chyba
nie jest normalne zachowanie psa.

W torebce wozi? Razem  z kluczami i puderniczką?;)
W takiej sytuacji dzwoni się po policję, czy inne służby; nie jestem pewien,
ale samowolne uśmiercenie zwierzęcia jest zdaje się karalne.


Art. 33. 1 USTAWA
z dnia 21 sierpnia 1997 r.
o ochronie zwierząt.

Z tym, że subiektywne stwierdzenie, że pies był na tyle agresywny żeby go uspać bo gryzł oponę jest trochę chore. Jeśli twoja żona jest weterynarzem to brak mi słów.

143 Data: Czerwiec 08 2010 13:43:31
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Miecio,

Monday, June 7, 2010, 12:37:15 PM, you wrote:

ale jeśli zwierze jest na tyle agresywne, że żona musiała mu posłać
strzała z środkiem usypiającym z okna auta bo się bała wysiąść to chyba
nie jest normalne zachowanie psa.
W torebce wozi? Razem  z kluczami i puderniczką?;)
W takiej sytuacji dzwoni się po policję, czy inne służby; nie jestem pewien,
ale samowolne uśmiercenie zwierzęcia jest zdaje się karalne.
Art. 33. 1 USTAWA
z dnia 21 sierpnia 1997 r.
o ochronie zwierząt.
Z tym, że subiektywne stwierdzenie, że pies był na tyle agresywny żeby
go uspać bo gryzł oponę jest trochę chore. Jeśli twoja żona jest
weterynarzem to brak mi słów.

Jeśli jest weterynarzem i to praktykiem (a tylko ktoś taki może ze
sobą wozić pistolet usypiający), to ma wystarczające kwalifikacje do
oceny, czy zwierze jest niebezpieczne. Na dokładkę właśnie ktoś taki
ma prawo i _obowiązek_ rozprawić się z agresywnym bydlęciem.

Poza tym - siakoś odnoszę wrażenie, że pod pojęciem "uśpić" ktoś tu
nadmiernie rozumie "eutanazja". Środek usypiający to nie jest to samo,
co środek używany do eutanazji zwierząt.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

144 Data: Czerwiec 07 2010 12:07:23
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: Miecio 

W dniu 2010-06-07 11:58, krzysiek82 pisze:

Miecio pisze:
Jak napisałem niżej. Zabicie psa nie jest rozwiązaniem. (jedynie w
skrajnych wypadkach jest).

jeśli pies atakuje wszystko co się rusza, to jakie widzisz rozwiązanie?

Psy atakujące samochody to norma która nie świadczy o tym, że pies jest agresywny w stosunku do żywych istot.


Gdyby sytuacja wydarzyła się moich stronach to twoja rodzina nie miała
by łatwego żywotu.

Kilka lat temu wybudowali się we wsi krakusy :). Przeszkadzało im, że psy ujadają i szczekają (z za ogrodzenia) na ich dzieci i psa. Pewnego dnia 2 psy zdechły  - diagnoza: otrute.
Od tamtej pory krakusy mieszkały tam tylko 4 miesiące. (wybite szyby w domu, samochodach, kamienie w auta, krzewy traktowane środkami na chwasty, szambo rozlane na ogród itp) oczywiście nikt nic nie widział.

145 Data: Czerwiec 07 2010 12:09:42
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: Cavallino 

Użytkownik "Miecio"  napisał w wiadomości news:

Kilka lat temu wybudowali się we wsi krakusy :). Przeszkadzało im, że psy ujadają i szczekają (z za ogrodzenia) na ich dzieci i psa. Pewnego dnia 2 psy zdechły  - diagnoza: otrute.
Od tamtej pory krakusy mieszkały tam tylko 4 miesiące. (wybite szyby w domu, samochodach, kamienie w auta, krzewy traktowane środkami na chwasty, szambo rozlane na ogród itp) oczywiście nikt nic nie widział.

Trafił debil na debila.
Co gorsza z tonu wynika, że się debilstwo popiera i chwali.

146 Data: Czerwiec 07 2010 12:24:09
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: Miecio 

W dniu 2010-06-07 12:09, Cavallino pisze:

Kilka lat temu wybudowali się we wsi krakusy :). Przeszkadzało im, że
psy ujadają i szczekają (z za ogrodzenia) na ich dzieci i psa. Pewnego
dnia 2 psy zdechły - diagnoza: otrute.
Od tamtej pory krakusy mieszkały tam tylko 4 miesiące. (wybite szyby w
domu, samochodach, kamienie w auta, krzewy traktowane środkami na
chwasty, szambo rozlane na ogród itp) oczywiście nikt nic nie widział.

Trafił debil na debila.

Fakt niezaprzeczalny.

Co gorsza z tonu wynika, że się debilstwo popiera i chwali.

Nie popieram i nie chwalę. Sam jestem "miastowym" w oczach mieszkańców wsi. Choć jakby mnie ktoś psy otruł to nie wiem co bym zrobił (na prawo nie ma co liczyć w tych kwestach)

147 Data: Czerwiec 07 2010 12:35:15
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: Cavallino 

Użytkownik "Miecio"  napisał w wiadomości news:

Co gorsza z tonu wynika, że się debilstwo popiera i chwali.

Nie popieram i nie chwalę.

No to chociaż to, z postu można było odnieć inne wrażenie.

Sam jestem "miastowym" w oczach mieszkańców wsi. Choć jakby mnie ktoś psy otruł to nie wiem co bym zrobił (na prawo nie ma co liczyć w tych kwestach)

Ja też nie.
Podobnie jak nie wiem co bym zrobił, gdyby ktoś zabił mi psa, tylko dlatego że mu się zdarzyło dać nogę z posesji (a rasa taka że lubi się sam powłóczyć i czasem wymyśli jak ominąć kolejne zabezpieczenia płotu), zamiast po prostu dać znać gdzie go widział.
Ale debilstwo w stylu wybijania szyb nie jest nic mądrzejsze.

148 Data: Czerwiec 07 2010 11:37:00
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: kamil 



"Cavallino"  wrote in message

Użytkownik "Miecio"  napisał w wiadomości news:

Co gorsza z tonu wynika, że się debilstwo popiera i chwali.

Nie popieram i nie chwalę.

No to chociaż to, z postu można było odnieć inne wrażenie.

Sam jestem "miastowym" w oczach mieszkańców wsi. Choć jakby mnie ktoś psy otruł to nie wiem co bym zrobił (na prawo nie ma co liczyć w tych kwestach)

Ja też nie.
Podobnie jak nie wiem co bym zrobił, gdyby ktoś zabił mi psa, tylko dlatego że mu się zdarzyło dać nogę z posesji (a rasa taka że lubi się sam powłóczyć i czasem wymyśli jak ominąć kolejne zabezpieczenia płotu), zamiast po prostu dać znać gdzie go widział.
Ale debilstwo w stylu wybijania szyb nie jest nic mądrzejsze.

Znaczy jesli jakis pies zacznie biegac dookola mojego dzieciaka, ja zamiast zastanawiac sie czy on grzeczny i lubi kombinowac, czy moze zaraz rzuci sie z zebami, mam chodzic po wsi od domu do domu i pytac, czy aby nie Twoj?






Pozdrawiam
Kamil

149 Data: Czerwiec 07 2010 13:44:51
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

kamil pisze:
(...)

Znaczy jesli jakis pies zacznie biegac dookola mojego dzieciaka, ja zamiast zastanawiac sie czy on grzeczny i lubi kombinowac, czy moze zaraz rzuci sie z zebami, mam chodzic po wsi od domu do domu i pytac, czy aby nie Twoj?

Cóż, zawsze możesz taki test zdać, albo oblać. Z tego co piszesz nie
masz szans na zaliczenie. Przykład z urlopu sprzed kilku lat
- siedzimy sobie przy grillu, przed domkami, biegają dzieciaki.
Pojawia się pies - na moje oko golden retriever, już nie najmłodszy.
Stoi przez chwilę, podbiegł do dzieciaków, zawołałem, przyszedł.
Patrzył w talerze - takie psie żebranie :) Pogłaskałem, zacząłem
szukać jakichś danych na obroży, ewentualnie tatuażu. Znalazłem numer
telefonu, zadzwoniłem, odebrał właściciel, który bardzo dziękował
za telefon i chwilowe przygarnięcie towarzysza. Wyjaśniłem gdzie
przebywamy, po kilkunastu minutach przejechał - okazało się, że
zawsze mu na urlopie ucieka i trzeba go szukać.

Ty byś rozumiem uśpił stworzenie, ponieważ może być groźnie,
ponieważ to pies?

150 Data: Czerwiec 07 2010 12:48:07
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: kamil 



"Artur 'futrzak' Maśląg"  wrote in message

kamil pisze:
(...)
Znaczy jesli jakis pies zacznie biegac dookola mojego dzieciaka, ja zamiast zastanawiac sie czy on grzeczny i lubi kombinowac, czy moze zaraz rzuci sie z zebami, mam chodzic po wsi od domu do domu i pytac, czy aby nie Twoj?

Cóż, zawsze możesz taki test zdać, albo oblać. Z tego co piszesz nie
masz szans na zaliczenie. Przykład z urlopu sprzed kilku lat
- siedzimy sobie przy grillu, przed domkami, biegają dzieciaki.
Pojawia się pies - na moje oko golden retriever, już nie najmłodszy.
Stoi przez chwilę, podbiegł do dzieciaków, zawołałem, przyszedł.
Patrzył w talerze - takie psie żebranie :) Pogłaskałem, zacząłem
szukać jakichś danych na obroży, ewentualnie tatuażu. Znalazłem numer
telefonu, zadzwoniłem, odebrał właściciel, który bardzo dziękował
za telefon i chwilowe przygarnięcie towarzysza. Wyjaśniłem gdzie
przebywamy, po kilkunastu minutach przejechał - okazało się, że
zawsze mu na urlopie ucieka i trzeba go szukać.

Ten zawsze ucieka pozebrac o kielbase. Innemu ucieknie i odgryzie twarz dziecku.

Ty byś rozumiem uśpił stworzenie, ponieważ może być groźnie,
ponieważ to pies?

Nie, ale mandat wlascicielowi, ktory nie potrafi czworonoga upilnowac bo "zawsze mu ucieka" bylby na miejscu.





Pozdrawiam
Kamil

151 Data: Czerwiec 07 2010 19:41:41
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2010-06-07 13:48, kamil pisze:
(...)

Ten zawsze ucieka pozebrac o kielbase.

Tego nie wiesz, a kiełbasy i tak mu ni wolno było.

Innemu ucieknie i odgryzie twarz dziecku.

Jasne - Ty potencjalnie jesteś gwałcicielem...

Ty byś rozumiem uśpił stworzenie, ponieważ może być groźnie,
ponieważ to pies?

Nie, ale mandat wlascicielowi, ktory nie potrafi czworonoga upilnowac bo
"zawsze mu ucieka" bylby na miejscu.

No co po takim mandacie, skoro mógł odgryźÄ‡ twarz dziecku?

152 Data: Czerwiec 07 2010 13:17:16
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor:

On 7 Cze, 12:35, "Cavallino"
wrote:

Podobnie jak nie wiem co bym zrobił, gdyby ktoś zabił mi psa, tylko dlatego
że mu się zdarzyło dać nogę z posesji (a rasa taka że lubi się sam powłóczyć
i czasem wymyśli jak ominąć kolejne zabezpieczenia płotu), zamiast po prostu
dać znać gdzie go widział.

http://zabilimipsa.pl/
To uwazaj na spacerach po lesie. Mysliwi lubia sobie postrzelac dla
zabawy.
Moze za pare (nascie) lat ktos im sie do skory (prawnie) dobierze.
Zeby nie bylo OT to nie mialbym zahamowan, zeby takiemu mysliwemu pol
roku po odstrzeleniu mojego psa samochod spalic... hmmm, chyba.

Co do przegryzania opon - kuzynka ma na Mazurach gospodarstwo
hodowlane i 2 potezne suki strzegace dobytku. Potrafily przegryzc dwie
opony w samochodzie weterynarza kiedy ten dojezdzal 100 metrow droga
gruntowa do obejscia.

pozdr
Piotr

153 Data: Czerwiec 07 2010 23:47:15
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: Cavallino 

Użytkownik  napisał w wiadomości On 7 Cze, 12:35, "Cavallino" wrote:

Podobnie jak nie wiem co bym zrobił, gdyby ktoś zabił mi psa, tylko dlatego
że mu się zdarzyło dać nogę z posesji (a rasa taka że lubi się sam powłóczyć
i czasem wymyśli jak ominąć kolejne zabezpieczenia płotu), zamiast po prostu
dać znać gdzie go widział.

http://zabilimipsa.pl/
To uwazaj na spacerach po lesie. Mysliwi lubia sobie postrzelac dla
zabawy.

Na szczęście lasów tak blisko nie mam, żeby do nich nawiał.

154 Data: Czerwiec 08 2010 07:20:02
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: MichałG 

 pisze:

On 7 Cze, 12:35, "Cavallino" wrote:

Podobnie jak nie wiem co bym zrobił, gdyby ktoś zabił mi psa, tylko dlatego
że mu się zdarzyło dać nogę z posesji (a rasa taka że lubi się sam powłóczyć
i czasem wymyśli jak ominąć kolejne zabezpieczenia płotu), zamiast po prostu
dać znać gdzie go widział.

http://zabilimipsa.pl/
To uwazaj na spacerach po lesie. Mysliwi lubia sobie postrzelac dla
zabawy.
nie dla zabawy ale z obowiązku.


Pozdrawiam
michał

155 Data: Czerwiec 08 2010 05:58:01
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor:

On 8 Cze, 07:20, MichałG  wrote:>

>http://zabilimipsa.pl/
> To uwazaj na spacerach po lesie. Mysliwi lubia sobie postrzelac dla
> zabawy.

nie dla zabawy ale z obowiązku.
Wiekszosc przypadkow opisanych  na tej stronie to psy zastrzelone dla
zabawy i chorej potrzeby pokazania kto tu rzadzi. Chyba zaden z tych
psow nie wykazywal oznak zdziczenia, niektore zostaly zastrzelone
kilka, kilkanascie metrow od wlasciciela, wiekszosc miala obroze.
Pytanie - dlaczego mysliwy zabija psa zamiast podejsc te 50-100 metrow
do wlasciciela i zwrocic mu uwage?
Nie pamietam juz (strone przegladalem dawno) czy byly sprawy sadowe
przeciw mysliwym, ale zdaje sie ze sady stawaly po ich stronie - nie
rozumiem dlaczego, zastrzelone psy nie spelnialy wedlug mnie (i
wlascicieli) warunkow pozwalajacych na odstrzal. Zdecydowanie takie
wyroki kloca sie ze zdrowym rozsadkiem (IMO sporej czesci
spoleczenstwa, poza mysliwymi), stad takie nieprzyjemne pomysly na
rozprawienie sie z "mysliwym".
Mam nadzieje, ze za jakis czas wlasciciel zastrzelonego psa trafi na
rozsadnego sedziego i "mysliwy" dostanie po kieszeni.
Nie wiem natomiast jak wyglada sprawa ze zdziczalymi psami - ile ich
jest.

pozdr
Piotr

156 Data: Czerwiec 11 2010 10:19:44
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: MichałG 

 pisze:

On 8 Cze, 07:20, MichałG  wrote:>
http://zabilimipsa.pl/
To uwazaj na spacerach po lesie. Mysliwi lubia sobie postrzelac dla
zabawy.
nie dla zabawy ale z obowiązku.
Wiekszosc przypadkow opisanych  na tej stronie to psy zastrzelone dla
zabawy i chorej potrzeby pokazania kto tu rzadzi. Chyba zaden z tych
psow nie wykazywal oznak zdziczenia, niektore zostaly zastrzelone
kilka, kilkanascie metrow od wlasciciela, wiekszosc miala obroze.
Pytanie - dlaczego mysliwy zabija psa zamiast podejsc te 50-100 metrow
do wlasciciela i zwrocic mu uwage?

I usłyszeć zjoby...
Spytaj raczej dlaczego ten pies biegał wolno tam gdzie mu nie wolno.
Sposób nieco drastyczny - ale skuteczny.

Pozdrawiam
michał

157 Data: Czerwiec 07 2010 12:13:40
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: krzysiek82 

Miecio pisze:

Kilka lat temu wybudowali się we wsi krakusy :). Przeszkadzało im, że psy ujadają i szczekają (z za ogrodzenia) na ich dzieci i psa. Pewnego dnia 2 psy zdechły  - diagnoza: otrute.
Od tamtej pory krakusy mieszkały tam tylko 4 miesiące. (wybite szyby w domu, samochodach, kamienie w auta, krzewy traktowane środkami na chwasty, szambo rozlane na ogród itp) oczywiście nikt nic nie widział.


hmm wyjątkowe buractwo. Fakt na wsi trzeba sobie zbudować autorytet ale są do tego inne metody cywilizowane i nie takie burackie :)

--
krzysiek82

158 Data: Czerwiec 07 2010 12:19:17
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: Miecio 

W dniu 2010-06-07 12:13, krzysiek82 pisze:

Miecio pisze:
Kilka lat temu wybudowali się we wsi krakusy :). Przeszkadzało im, że
psy ujadają i szczekają (z za ogrodzenia) na ich dzieci i psa. Pewnego
dnia 2 psy zdechły - diagnoza: otrute.
Od tamtej pory krakusy mieszkały tam tylko 4 miesiące. (wybite szyby w
domu, samochodach, kamienie w auta, krzewy traktowane środkami na
chwasty, szambo rozlane na ogród itp) oczywiście nikt nic nie widział.


hmm wyjątkowe buractwo. Fakt na wsi trzeba sobie zbudować autorytet ale
są do tego inne metody cywilizowane i nie takie burackie :)


Nie da się ukryć, że częć wsi żyje swoim życiem i wg. swoich zasad. Ja również jestem miastowym na wsi.

159 Data: Czerwiec 07 2010 12:24:38
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: krzysiek82 

Miecio pisze:

Nie da się ukryć, że częć wsi żyje swoim życiem i wg. swoich zasad. Ja również jestem miastowym na wsi.

w sumie na początku myślałem, że będzie gorzej ale przyzwyczaiłem się i teraz się śmieje z tych co na weekend jadą za miasto, ja mam to codziennie i jest super :) A respekt na wsi zdobyć wcale nie jest tak trudno jakby się wydawało wystarczy tylko używać odpowiednich argumentów.

--
krzysiek82

160 Data: Czerwiec 07 2010 17:29:58
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: Lewis 

Użytkownik "krzysiek82"  napisał w wiadomości

Miecio pisze:
Kilka lat temu wybudowali się we wsi krakusy :). Przeszkadzało im, że psy ujadają i szczekają (z za ogrodzenia) na ich dzieci i psa. Pewnego dnia 2 psy zdechły  - diagnoza: otrute.
Od tamtej pory krakusy mieszkały tam tylko 4 miesiące. (wybite szyby w domu, samochodach, kamienie w auta, krzewy traktowane środkami na chwasty, szambo rozlane na ogród itp) oczywiście nikt nic nie widział.
hmm wyjątkowe buractwo. Fakt na wsi trzeba sobie zbudować autorytet ale są do tego inne metody cywilizowane i nie takie burackie :)

Tak czytając ten wątek odnoszę wrażenie że miasto przyjeżdżające na wieś jest bardziej burackie i wieśniackie niż wieś. ;)

--
Pozdrawiam
Lewis
Audi A6 C4, 2,8 V6 ACK 142kW [`]
dB Race: 145,5 dB ;)

161 Data: Czerwiec 08 2010 09:06:18
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: krzysiek82 

Lewis pisze:

Tak czytając ten wątek odnoszę wrażenie że miasto przyjeżdżające na wieś jest bardziej burackie i wieśniackie niż wieś. ;)


Zgadzam się z Tobą w 100% widzę to często zwłaszcza w soboty i niedziele   kiedy sporo ludziów z miasta jedzie do swoich letnich rezydencji :D

--
krzysiek82

162 Data: Czerwiec 07 2010 11:14:20
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: kamil 

"Miecio"  wrote in message

Kilka lat temu wybudowali się we wsi krakusy :). Przeszkadzało im, że psy ujadają i szczekają (z za ogrodzenia) na ich dzieci i psa. Pewnego dnia 2 psy zdechły  - diagnoza: otrute.
Od tamtej pory krakusy mieszkały tam tylko 4 miesiące. (wybite szyby w domu, samochodach, kamienie w auta, krzewy traktowane środkami na chwasty, szambo rozlane na ogród itp) oczywiście nikt nic nie widział.

Obydwie strony rownie glupie, ale jakos blizej mi do ludzi, ktorzy chca moc sie wyspac i nie martwic, ze jakis rozjuszony kundel pogryzie im dzieciaka.

Jesli wlasciciele nie potrafia zasranca wychowac, nie powinni go miec wcale.




Pozdrawiam
Kamil

163 Data: Czerwiec 07 2010 12:21:36
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: Miecio 

W dniu 2010-06-07 12:14, kamil pisze:

Obydwie strony rownie glupie.

Zgadzam się.

Jesli wlasciciele nie potrafia zasranca wychowac, nie powinni go miec
wcale.

Zależy po co Ci pies. Jeśli kupujesz i szkolisz 3 dobermany żeby pilnowały Ci hal produkcyjnych to masz gdzieś to czy są miłe dla innych.

164 Data: Czerwiec 07 2010 11:30:15
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: kamil 



"Miecio"  wrote in message

W dniu 2010-06-07 12:14, kamil pisze:

Obydwie strony rownie glupie.

Zgadzam się.

Jesli wlasciciele nie potrafia zasranca wychowac, nie powinni go miec
wcale.

Zależy po co Ci pies. Jeśli kupujesz i szkolisz 3 dobermany żeby pilnowały Ci hal produkcyjnych to masz gdzieś to czy są miłe dla innych.

Rodziny wyprowadzajace sie na wies z dziecmi zazwyczaj nie stawiaja domu za plotem hali produkcyjnej.




Pozdrawiam
Kamil

165 Data: Czerwiec 07 2010 12:45:02
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: Miecio 

W dniu 2010-06-07 12:30, kamil pisze:



"Miecio"  wrote in message

W dniu 2010-06-07 12:14, kamil pisze:

Obydwie strony rownie glupie.

Zgadzam się.

Jesli wlasciciele nie potrafia zasranca wychowac, nie powinni go miec
wcale.

Zależy po co Ci pies. Jeśli kupujesz i szkolisz 3 dobermany żeby
pilnowały Ci hal produkcyjnych to masz gdzieś to czy są miłe dla innych.

Rodziny wyprowadzajace sie na wies z dziecmi zazwyczaj nie stawiaja domu
za plotem hali produkcyjnej.



Hala produkcyjna nie musi być duża i głośna to raz. A dwa osoby przenoszące się z dużych miast na małe wsie (w 80% przypadków)wymagają aby wszyscy sąsiedzi dostosowali się do nich.  A to im z obory śmierdzi, a to kogut pieje, a to świnie zarzynają.

166 Data: Czerwiec 07 2010 10:23:32
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: to 

kamil wrote:

Obydwie strony rownie glupie, ale jakos blizej mi do ludzi, ktorzy chca
moc sie wyspac i nie martwic, ze jakis rozjuszony kundel pogryzie im
dzieciaka.

Ale tu nie było nic o gryzieniu tylko o szczekaniu zza płotu. To raczej
normalne. Jak komuś przeszkadzają szczekające psy do tego stopnia, ze nie
jest w stanie tego znieć, to nie powinien mieszkać na wsi. Po prostu.

--
http://www.youtube.com/watch?v=n1PLEc8YL-g

167 Data: Czerwiec 07 2010 11:31:13
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: kamil 



"to"  wrote in message

kamil wrote:

Obydwie strony rownie glupie, ale jakos blizej mi do ludzi, ktorzy chca
moc sie wyspac i nie martwic, ze jakis rozjuszony kundel pogryzie im
dzieciaka.

Ale tu nie było nic o gryzieniu tylko o szczekaniu zza płotu. To raczej
normalne. Jak komuś przeszkadzają szczekające psy do tego stopnia, ze nie
jest w stanie tego znieć, to nie powinien mieszkać na wsi. Po prostu.

Jesli komus przeszkadza napierdalanie techno (czy co tam akurat kogo irytuje) od rana do nocy az szyby drza, to nie powinien mieszkac w miescie. Pozwolisz wiec, ze bede takim techno grzmocil nad Twoja glowa od rana do nocy?




Pozdrawiam
Kamil

168 Data: Czerwiec 07 2010 10:40:48
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: to 

kamil wrote:

Jesli komus przeszkadza napierdalanie techno (czy co tam akurat kogo
irytuje) od rana do nocy az szyby drza, to nie powinien mieszkac w
miescie. Pozwolisz wiec, ze bede takim techno grzmocil nad Twoja glowa
od rana do nocy?

Zwierzęta na wsi to norma.

--
http://www.youtube.com/watch?v=n1PLEc8YL-g

169 Data: Czerwiec 07 2010 11:43:25
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: kamil 



"to"  wrote in message

kamil wrote:

Jesli komus przeszkadza napierdalanie techno (czy co tam akurat kogo
irytuje) od rana do nocy az szyby drza, to nie powinien mieszkac w
miescie. Pozwolisz wiec, ze bede takim techno grzmocil nad Twoja glowa
od rana do nocy?

Zwierzęta na wsi to norma.

Lyse paly albo hip-hopowcy z boomboksami w miescie to tez norma.




Pozdrawiam
Kamil

170 Data: Czerwiec 07 2010 11:27:46
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: to 

kamil wrote:

Lyse paly albo hip-hopowcy z boomboksami w miescie to tez norma.

Raczej niezbyt.

--
http://www.youtube.com/watch?v=n1PLEc8YL-g

171 Data: Czerwiec 07 2010 12:32:16
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: Cavallino 

Użytkownik "to"  napisał w wiadomości news:

Ale tu nie było nic o gryzieniu tylko o szczekaniu zza płotu. To raczej
normalne.

Dla głupich psów - i owszem.

Jak komuś przeszkadzają szczekające psy do tego stopnia, ze nie
jest w stanie tego znieć, to nie powinien mieszkać na wsi. Po prostu.

A jak mieszka w mieście to co?
Kary nakładane na właścicieli szczekających psów powinny dać im do myślenia.
Może następnym razem kupią sobie takiego, który szczekać bez powodu nie będzie.

Mojego to prawie siłÄ… trzeba zmusić żeby zaszczekał.
Jak raz na miesiąc szczeknie przez 2 sekundy to wszyscy z ciekawości do okien podchodzą, żeby zobaczyć co takiego bulwersującego dzieje się na ulicy.

172 Data: Czerwiec 07 2010 14:26:21
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: to 

Cavallino wrote:

A jak mieszka w mieście to co?

A jak mieszka w mieście to co innego. Na wsi jest normalne, że psy
szczekają, krowy muczą, a koguty pieją. W mieście nie.

Kary nakładane na właścicieli szczekających psów powinny dać im do
myślenia. Może następnym razem kupią sobie takiego, który szczekać bez
powodu nie będzie.

W mieście jak najbardziej. Jeśli ktoś decyduje się na zwierze w
mieszkaniu, to powinien zadbać o to, by nikomu nie przeszkadzało. Na wsi
zwierzęta po prostu są i czasem hałasują. Oczywiście nie mówię o
ekstremalnych sytuacjach gdy pies ujada całÄ… dobę bez przerwy, ale to
raczej rzadkoć.
 
--
http://www.youtube.com/watch?v=n1PLEc8YL-g

173 Data: Czerwiec 07 2010 17:59:08
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: Cavallino 

Użytkownik "to"  napisał w wiadomości

Cavallino wrote:

A jak mieszka w mieście to co?

A jak mieszka w mieście to co innego. Na wsi jest normalne, że psy
szczekają, krowy muczą, a koguty pieją. W mieście nie.

Podział na wieś/miasto jest tak umowny że bym nimi tak nie szafował.
Czasem różnice między dzielnicami są większe niż między niejedną wsią a miastem.
Niegdyś mieszkałem teoretycznie na wsi, a to że miała 12 tys luda i składała się z samych bloków to już szczegół.
Z kolei obecnie mieszkam w pół milionowym mieście, ale od wsi to się różni głównie nazwą i obecnością MPK.
No i może trochę mniejszą liczbą rolników ze zwierzyną, co nie znaczy że ich brakiem.




Kary nakładane na właścicieli szczekających psów powinny dać im do
myślenia. Może następnym razem kupią sobie takiego, który szczekać bez
powodu nie będzie.

W mieście jak najbardziej. Jeśli ktoś decyduje się na zwierze w
mieszkaniu,

Miasto to nie tylko mieszkania.
Również domy, często całkiem nieróżniące się od tych na wsi - zwłaszcza jeśli mowa o obrzeżach miasta.

174 Data: Czerwiec 07 2010 18:32:24
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: Lewis 

Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości

Miasto to nie tylko mieszkania.
Również domy, często całkiem nieróżniące się od tych na wsi - zwłaszcza jeśli mowa o obrzeżach miasta.

Hmm i nie wiem czy chodzi Ci o obrzeża miasta jako slumsy czy jako o bogate dzielnice domków jednorodzinnych?
Są wsie i wsie jedne to brud smród i ubóstwo inne to wykupywane przez wysoko postawionych ludzi działki i budowane "pałace", jeszcze inne to wsie należÄ…ce w większości do jednego dużego producenta rolnego z domkami w których dożywają śmierci dawni właściciele ziemi.

--
Pozdrawiam
Lewis
Audi A6 C4, 2,8 V6 ACK 142kW [`]
dB Race: 145,5 dB ;)

175 Data: Czerwiec 07 2010 18:43:13
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: Cavallino 

Użytkownik "Lewis"  napisał w wiadomości

Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości
Miasto to nie tylko mieszkania.
Również domy, często całkiem nieróżniące się od tych na wsi - zwłaszcza jeśli mowa o obrzeżach miasta.

Hmm i nie wiem czy chodzi Ci o obrzeża miasta jako slumsy czy jako o bogate dzielnice domków jednorodzinnych?

Dzielnice domków, choć niekoniecznie bogate.
W moim przypadku dzielnica to jest mieszanka, częć domków jest starych, jeszcze sprzed wojny, a częć nowych.
Obyczaje więc często różnią się tak jak domy.

176 Data: Czerwiec 07 2010 12:32:57
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: krzysiek82 

to pisze:

Ale tu nie było nic o gryzieniu tylko o szczekaniu zza płotu. To raczej normalne. Jak komuś przeszkadzają szczekające psy do tego stopnia, ze nie jest w stanie tego znieć, to nie powinien mieszkać na wsi. Po prostu.


Dokładnie, taka jest natura psa i wcale nie jest to takie natarczywe moim zdaniem, mnie bardziej irytuje jak mój pies biega z miską w snupie i uderza nią o drzwi o północy bo zgłodniał :D ale też to toleruje, bo to zwierzak jest :)

--
krzysiek82

177 Data: Czerwiec 07 2010 11:35:37
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: kamil 



"krzysiek82"  wrote in message

to pisze:
Ale tu nie było nic o gryzieniu tylko o szczekaniu zza płotu. To raczej normalne. Jak komuś przeszkadzają szczekające psy do tego stopnia, ze nie jest w stanie tego znieć, to nie powinien mieszkać na wsi. Po prostu.


Dokładnie, taka jest natura psa i wcale nie jest to takie natarczywe moim zdaniem, mnie bardziej irytuje jak mój pies biega z miską w snupie i uderza nią o drzwi o północy bo zgłodniał :D ale też to toleruje, bo to zwierzak jest :)

Podobnie, jak w naturze niektorych ludzi jest dotykanie nastoletnich chlopcow. Powinnismy to zrozumiec i tolerowac. ;)


Pozdrawiam
Kamil

178 Data: Czerwiec 07 2010 14:27:18
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: to 

kamil wrote:

Podobnie, jak w naturze niektorych ludzi jest dotykanie nastoletnich
chlopcow. Powinnismy to zrozumiec i tolerowac. ;)

Mieszasz moralnoć z psim szczekaniem? Litości...

--
http://www.youtube.com/watch?v=n1PLEc8YL-g

179 Data: Czerwiec 07 2010 16:10:31
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: kamil 



"to"  wrote in message

kamil wrote:

Podobnie, jak w naturze niektorych ludzi jest dotykanie nastoletnich
chlopcow. Powinnismy to zrozumiec i tolerowac. ;)

Mieszasz moralnoć z psim szczekaniem? Litości...

Wiekszosc psow w okolicy grzecznie chodzi przy nodze na spacery i nie ujada za kazdym razem, kiedy ktos przechodzi obok domu. Jeden na iles tak sie zachowuje, wiec to zadne 'taka jest natura psa', tylko takie jest lenistwo badz skapstwo wlascicieli, ktorym samym wychowac sie nie chce, a za profesjonaliste szkoda im placic.




Pozdrawiam
Kamil

180 Data: Czerwiec 07 2010 10:18:47
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: to 

Miecio wrote:

Kilka lat temu wybudowali się we wsi krakusy :). Przeszkadzało im, że
psy ujadają i szczekają (z za ogrodzenia) na ich dzieci i psa. Pewnego
dnia 2 psy zdechły  - diagnoza: otrute. Od tamtej pory krakusy mieszkały
tam tylko 4 miesiące. (wybite szyby w domu, samochodach, kamienie w
auta, krzewy traktowane środkami na chwasty, szambo rozlane na ogród
itp) oczywiście nikt nic nie widział.

Trafił swój na swego. ;>

--
http://www.youtube.com/watch?v=n1PLEc8YL-g

181 Data: Czerwiec 07 2010 11:28:14
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: MariuszM 

W dniu 7-06-2010 11:18, Miecio pisze:

Uśpiliście nieswojego psa bo przegryzł wam oponę?? Jeśli tak to twoja
żona powinna uspać się w pierwszej kolejności. Mieszkam na wsi.

Jeżeli pies miał właściciela powinien być - jak słusznie ktoś napisał - po drugiej stronie ogrodzenia.

M.

182 Data: Czerwiec 07 2010 11:51:13
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: Miecio 

W dniu 2010-06-07 11:28, MariuszM pisze:

Jeżeli pies miał właściciela powinien być - jak słusznie ktoś napisał -
po drugiej stronie ogrodzenia.


Wiesz, czasem niezależnie od właściciela pies porostu ucieknie z ogrodu. Ciekawe jak ty byś się czuł jakby ktoś zabił ci psa, kota czy papugę. Dla wielu pies jest jak członek rodziny. Może zabijemy ci córkę??

Miejsce psa jest za ogrodzeniem - ale fakt, że pies uciekł nie jest argumentem za tym żeby go zabić.

183 Data: Czerwiec 07 2010 12:58:51
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: MariuszM 

W dniu 7-06-2010 11:51, Miecio pisze:

Wiesz, czasem niezależnie od właściciela pies porostu ucieknie z ogrodu.
Ciekawe jak ty byś się czuł jakby ktoś zabił ci psa, kota czy papugę.
Dla wielu pies jest jak członek rodziny. Może zabijemy ci córkę??

Miejsce psa jest za ogrodzeniem - ale fakt, że pies uciekł nie jest
argumentem za tym żeby go zabić.

Pies uciekł, bo ogrodzenie było źle zabezpieczone. Siatka za słaba, za niska...cokolwiek. Jak pies jest za duży zrób mu klatkę.
Ale załóżmy, że uciekł. Właściciel powinien psa szukać, zainteresować się, co się z nim dzieje, gdzie jest. I wyciągnąć odpowiednie wnioski.
Jak masz małe dziecko wiesz, co robi. Czy siedzi w ogrodzie, czy  bawi się przy ruchliwej drodze, czy poszło nad staw. Jak tracisz je z oczu natychmiast szukasz. Na tym polega odpowiedzialnoć za dziecko, które nie przewiduje konsekwencji swoich działań.
Z psem IMO powinno być tak samo. Odpowiadasz za psa, za to co zrobi. Czy kogoś ugryzie, czy wpadnie pod koła i przy okazji rozwali komuś samochód, czy tylko obsika koło.

Mam kolegę, który jest właścicielem owczarka. Zawsze jak mu "ucieknie", to kolega ma ubaw bo pies poleciał za suką, niech sobie por**** i wróci. Krew mnie wtedy zalewa, bo ten pies gdzieś, poza kontrolą, sobie biega.

M.

184 Data: Czerwiec 07 2010 12:02:42
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: P. 

Znaczy się wewała hycla, a on go zabrał, czy jak? A co to za praktyka,
usypianie cudzuch psów, trochę mi się to w pale nie mieści. W pierwszej
kolejności szuka się właściciela, coby zajął się czworonogiem i pokrył ew.
straty. Dla mnie to szczyt, nawet nie wiem czego, jakiejś bezdusznej
arogancji.

P.

185 Data: Czerwiec 07 2010 12:06:11
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: krzysiek82 

P. pisze:

Znaczy się wewała hycla, a on go zabrał, czy jak? A co to za praktyka, usypianie cudzuch psów, trochę mi się to w pale nie mieści. W pierwszej kolejności szuka się właściciela,

właściciel jest znany i zlewa temat za nic nie chce płacić.

--
krzysiek82

186 Data: Czerwiec 07 2010 14:27:17
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: Sebastian Kaliszewski 

krzysiek82 wrote:

P. pisze:
Znaczy się wewała hycla, a on go zabrał, czy jak? A co to za praktyka, usypianie cudzuch psów, trochę mi się to w pale nie mieści. W pierwszej kolejności szuka się właściciela,

właściciel jest znany i zlewa temat za nic nie chce płacić.


Jak właściciel znany to mu nikt przywalić mandatu nie mógł, że zwierze agresywne biega bez kontroli? Weterynarz nie wie co ma robić, tylko od razu usypia? Zresztą łamiąc prawo, bo nie jest od likwidowania psów, zwłaszcza takich co mają właściciela. I żadna obrona konieczna się tu nie łapie, bo żeby go zabić zastrzykiem najpierw trzeba go było spacyfikować.

Coś mi się to wszystko kupy nie trzyma...

\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

187 Data: Czerwiec 07 2010 14:35:09
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: krzysiek82 

Sebastian Kaliszewski pisze:

Jak właściciel znany to mu nikt przywalić mandatu nie mógł, że zwierze agresywne biega bez kontroli? Weterynarz nie wie co ma robić, tylko od razu usypia? Zresztą łamiąc prawo, bo nie jest od likwidowania psów, zwłaszcza takich co mają właściciela. I żadna obrona konieczna się tu nie łapie, bo żeby go zabić zastrzykiem najpierw trzeba go było spacyfikować.

Coś mi się to wszystko kupy nie trzyma...

\SK

mnie tylko opona obchodzi, do normalnych zwierząt nic nie mam, ale W TYM WYPADKU nabieram pewności, że zrobiła dobrze. Człowieku jaki mandat na wsi, kto Ci przyjedzie, sąsiad sąsiadowi da mandat :)? smiech ;D
A to że ludzie przychodzą, że prześlicznymi szczeniakami żeby je uśpić mimo iż są zdrowe lub wrzucają je do worka i do wody to jest dobre? Właśnie się dowiedziałem, że opony nie da się załatać :/ jedna opona z prawie nowego kompletu do wywalenia.

--
krzysiek82

188 Data: Czerwiec 07 2010 15:14:27
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: Sebastian Kaliszewski 

krzysiek82 wrote:

mnie tylko opona obchodzi, do normalnych zwierząt nic nie mam, ale W TYM WYPADKU nabieram pewności, że zrobiła dobrze. Człowieku jaki mandat na wsi, kto Ci przyjedzie, sąsiad sąsiadowi da mandat :)? smiech ;D

Mandatu nie da ale psa uśpi.
Potem tamten wywala szyby w oknie... itd... zabawa trwa.

\SK

--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

189 Data: Czerwiec 07 2010 15:16:42
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: krzysiek82 

Sebastian Kaliszewski pisze:

Mandatu nie da ale psa uśpi.
Potem tamten wywala szyby w oknie... itd... zabawa trwa.

\SK


Ludzie na wsi kierują się innymi zasadami, ale nie wydaje mi się, żeby od razu za szyby się brał lub niszczenie czyjegoś mienia. Do tego trzeba być zerem, a o ludziach ze wsi można powiedzieć wiele ale nie to, że są zerami.

--
krzysiek82

190 Data: Czerwiec 07 2010 10:25:40
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: Lewis 

Użytkownik "krzysiek82"  napisał w wiadomości

witajcie
żona wróciła wczoraj do domu, upaprana zmianą opony zapytałem się co się stało, a ona na to pies ogryzł jej oponę. Faktycznie widać taki szerszy ślad i raczej to nie był gwóźdź. Spotkaliście się z takim przypadkiem?
Trochę śmiać mi się chciało jak o tym opowiadała, bo przecież to chyba mało realne? :) Pies powędrował do nieba i w sumie nie wiem czy słusznie, bo może to nie jego wina :D

Możliwe przy oponie na dużym profilu i bez wzmocnionego oplotu bardzo możliwe, mi się tak zdarzyło, tzn mój pies przegryzł opone sąsiadowi. Oczywiście pies nie moze przypominac sporego kota tylko psa.

--
Pozdrawiam
Lewis
Audi A6 C4, 2,8 V6 ACK 142kW [`]
dB Race: 145,5 dB ;)

191 Data: Czerwiec 07 2010 17:36:03
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: Lewis 

Użytkownik "Lewis"  napisał w wiadomości

Użytkownik "krzysiek82"  napisał w wiadomości
witajcie
żona wróciła wczoraj do domu, upaprana zmianą opony zapytałem się co się stało, a ona na to pies ogryzł jej oponę. Faktycznie widać taki szerszy ślad i raczej to nie był gwóźdź. Spotkaliście się z takim przypadkiem?
Trochę śmiać mi się chciało jak o tym opowiadała, bo przecież to chyba mało realne? :) Pies powędrował do nieba i w sumie nie wiem czy
słusznie,  bo może to nie jego wina :D
Możliwe przy oponie na dużym profilu i bez wzmocnionego oplotu bardzo możliwe, mi się tak zdarzyło, tzn mój pies przegryzł opone sąsiadowi. Oczywiście pies nie moze przypominac sporego kota tylko psa.

Gwoli wyjaśnienia pies był przywiązany do budy a kierowca nieszczęśliwie wkroczył autem na teren pieska...

--
Pozdrawiam
Lewis
Audi A6 C4, 2,8 V6 ACK 142kW [`]
dB Race: 145,5 dB ;)

192 Data: Czerwiec 07 2010 10:34:46
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: Olek 

On 2010-06-07 09:55, krzysiek82 wrote:

witajcie
żona wróciła wczoraj do domu, upaprana zmianą opony zapytałem się co się
stało, a ona na to pies ogryzł jej oponę. Faktycznie widać taki szerszy
ślad i raczej to nie był gwóźdź. Spotkaliście się z takim przypadkiem?
Trochę śmiać mi się chciało jak o tym opowiadała, bo przecież to chyba
mało realne? :) Pies powędrował do nieba i w sumie nie wiem czy
słusznie, bo może to nie jego wina :D

no jak to - mi często się coś w opony wkręca - zaliczyłem już dwie kury, fretke i trzy gołębie. Na szczęście wkręcający się byli małego kalibru, więc opony nie udało im się odgryźć.

http://www.youtube.com/watch?v=BAc9k7vJ9Zk ;-)

193 Data: Czerwiec 07 2010 14:15:35
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: mleko 

On 2010-06-07 09:55, krzysiek82 wrote:

Gumis krzys pisze kolejny raz te swoje bzdury, a i poklask ma dosc konkretny :)

194 Data: Czerwiec 07 2010 14:26:11
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: krzysiek82 

mleko pisze:

Gumis krzys pisze kolejny raz te swoje bzdury, a i poklask ma dosc konkretny :)

dobrze, że twoja matka nie wie jakie głupoty wypisujesz bo inaczej głupio by jej było, że urodziła coś takiego.

--
krzysiek82

195 Data: Czerwiec 07 2010 14:39:06
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: mleko 

On 2010-06-07 14:26, krzysiek82 wrote:

mleko pisze:

dobrze, że twoja matka nie wie jakie głupoty wypisujesz bo inaczej
głupio by jej było, że urodziła coś takiego.


Widzisz gumisiu, teraz jedynie mozesz sobie pisac te swoje bzdury do woli, tak jak i ja jedynie moge odpowiadac. Ale gdy juz spotkamy sie w realnym swiecie, to... kto wie co bedzie :)

196 Data: Czerwiec 07 2010 14:40:32
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: krzysiek82 

mleko pisze:

Widzisz gumisiu, teraz jedynie mozesz sobie pisac te swoje bzdury do woli, tak jak i ja jedynie moge odpowiadac. Ale gdy juz spotkamy sie w realnym swiecie, to... kto wie co bedzie :)

pójdę siedzieć za mord na debilu? Czy się opamiętam splunę i pójdę dalej?

--
krzysiek82

197 Data: Czerwiec 07 2010 14:55:27
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: mleko 

On 2010-06-07 14:40, krzysiek82 wrote:


pójdę siedzieć za mord na debilu? Czy się opamiętam splunę i pójdę dalej?

Gumisiu, moge jedynie zasugerowac, ze mord sie nie oplaca, nie wazne czy jest na "debilu" czy nie. Splunac tez moze  sie nie oplacac, bo nigdy nie wisz z kim masz do czynienia, a i moze okazac sie, ze nie bedziesz w stanie pojsc dalej.:)
Pozdrawiam serdecznie :)

198 Data: Czerwiec 07 2010 15:06:07
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: krzysiek82 

mleko pisze:

Gumisiu, moge jedynie zasugerowac, ze mord sie nie oplaca, nie wazne czy jest na "debilu" czy nie. Splunac tez moze  sie nie oplacac, bo nigdy nie wisz z kim masz do czynienia, a i moze okazac sie, ze nie bedziesz w stanie pojsc dalej.:)
Pozdrawiam serdecznie :)



jak już się tak rozpisałeś to może ujawnisz co Ci w głowie siedzi, że wypisujesz takie pierdoły zupełnie nie związane z tematem? I co takiego irytuje Cię w moim wypowiedziach? Zastanawiasz się czasem zanim coś napiszesz, czy piszesz po to żeby pisać? Pytam serio i proszę o logiczną odpowiedz.

--
krzysiek82

199 Data: Czerwiec 07 2010 15:32:05
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: mleko 

On 2010-06-07 15:06, krzysiek82 wrote:


jak już się tak rozpisałeś to może ujawnisz co Ci w głowie siedzi, że
wypisujesz takie pierdoły zupełnie nie związane z tematem? I co takiego
irytuje Cię w moim wypowiedziach? Zastanawiasz się czasem zanim coś
napiszesz, czy piszesz po to żeby pisać? Pytam serio i proszę o logiczną
odpowiedz.


Gumisiu,jakos genialnie pasuje to okreslenie do ciebie , przed chiwlka nieudolnie probowales obrazic mnie i  moja matke, bez zadnego
logicznego powowdu, a teraz nagle wymagasz logiki i tlumaczenia?
Zaloz nowy watek i zapytaj o opony odporne na rottweilery.

200 Data: Czerwiec 07 2010 15:38:38
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: krzysiek82 

mleko pisze:

Gumisiu,jakos genialnie pasuje to okreslenie do ciebie

aha już rozumiem, obiecuje, że nikomu nie wyjawię twojej tajemnicy.


nieudolnie probowales obrazic mnie i  moja matke

ciebie nie muszę obrażać, każde twoje słowo Cię obraża, twojej mamy nie obrażam bo jej nie znam więc nie wymyślaj, zresztą to pewnie nie jej wina, że ma takie dziecko.

logicznego powowdu, a teraz nagle wymagasz logiki i tlumaczenia?
Zaloz nowy watek i zapytaj o opony odporne na rottweilery.


zbłaźniłeś się kolejny raz :)

W sumie nie wiem po co odpowiadam na twoje głupie zaczepki, nie można z tobą prowadzić żadnej dyskusji ponieważ twój niski poziom na to nie pozwala.

--
krzysiek82

201 Data: Czerwiec 07 2010 14:44:13
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: Bartek 

Użytkownik "krzysiek82"  napisał w wiadomości

witajcie
żona wróciła wczoraj do domu, upaprana zmianą opony zapytałem się co się
stało, a ona na to pies ogryzł jej oponę. Faktycznie widać taki szerszy
ślad i raczej to nie był gwóźdź. Spotkaliście się z takim przypadkiem?
Trochę śmiać mi się chciało jak o tym opowiadała, bo przecież to chyba
mało realne? :) Pies powędrował do nieba i w sumie nie wiem czy słusznie,
bo może to nie jego wina :D

dobrze że lambdy nie odgryzł.



--
Pozdrawiam, Bartek

202 Data: Czerwiec 07 2010 19:41:14
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: Janusz Pabłocki 

W dniu 2010-06-07 14:44, Bartek pisze:

dobrze że lambdy nie odgryzł.

Zyga, ktoś do ciebie ;-)

--
Janusz

203 Data: Czerwiec 07 2010 15:30:30
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: J.F. 

Użytkownik "krzysiek82"  napisał w

żona wróciła wczoraj do domu, upaprana zmianą opony zapytałem się co się stało, a ona na to pies ogryzł jej oponę. Faktycznie widać taki szerszy ślad i raczej to nie był gwóźdź. Spotkaliście się z takim przypadkiem?

Rozumiem ze to twoj pies i mialby tego dokonac na podworku przed wyjazdem zony ?

Trochę śmiać mi się chciało jak o tym opowiadała, bo przecież to chyba mało realne? :)

Cos tu chyba nie tak, bo opona ani smaczna, za wielka chyba na rozmiar szczeki, a i flak bylby jeszcze na podworku ..

Pies powędrował do nieba i w sumie nie wiem czy  słusznie, bo może to nie jego wina :D

Czyms zonie podpadl :-)

J.

204 Data: Czerwiec 07 2010 19:37:27
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: mkonst 

krzysiek82 wrote:

witajcie
żona wróciła wczoraj do domu, upaprana zmianą opony zapytałem się co
się stało, a ona na to pies ogryzł jej oponę.


Mam niedużego "wielorasowca". Kiedyś gdy wyjeżdżałem bez niego warczał i
próbował gryźć oponę. Traktowałem to jako nieszkodliwe dziwactwo będąc
przekonanym że nic oponie nie jest w stanie zrobić, do czasu gdy któregoś
dnia po takiej akcji usłyszałem syk uchodzącego powietrza. Okazało się że
udało mu się kłem przebić boczną ściankę opony. Od tego czasu pilnuję żeby
się za bardzo nie zbliżał do kół.
--
Pozdrawiam Marcin Konstańczak (mkonst)
mkonst(malpa)et(kropka)put(kropka)poznan(kropka)pl
GG:1394783

205 Data: Czerwiec 07 2010 19:03:22
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: masti 

Dnia pięknego Mon, 07 Jun 2010 19:37:27 +0200, osobnik zwany mkonst
wystukał:

krzysiek82 wrote:
witajcie
Âżona wróciÂła wczoraj do domu, upaprana zmianÂą opony zapytaÂłem siĂŞ co
siĂŞ staÂło, a ona na to pies ogryzÂł jej oponĂŞ.


Mam nieduÂżego "wielorasowca". KiedyÂś gdy wyjeÂżdÂżaÂłem bez niego warczaÂł i
próbowaÂł gryξ oponĂŞ. TraktowaÂłem to jako nieszkodliwe dziwactwo bĂŞdÂąc
przekonanym Âże nic oponie nie jest w stanie zrobiĂŚ, do czasu gdy
któregoÂś dnia po takiej akcji usÂłyszaÂłem syk uchodzÂącego powietrza.
OkazaÂło siĂŞ Âże udaÂło mu siĂŞ kÂłem przebiĂŚ bocznÂą ÂściankĂŞ opony. Od tego
czasu pilnujĂŞ Âżeby siĂŞ za bardzo nie zbliÂżaÂł do kóÂł.

a łyżka na to: "Niemożliwe" :)




--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

206 Data: Czerwiec 07 2010 21:16:09
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: Brzezi 

pon, 07 cze 2010 o 21:03 GMT, masti napisał(a):

Mam niedużego "wielorasowca". Kiedyś gdy wyjeżdżałem bez niego warczał i
próbował gry?ć oponę. Traktowałem to jako nieszkodliwe dziwactwo będąc
przekonanym że nic oponie nie jest w stanie zrobić, do czasu gdy
któregoś dnia po takiej akcji usłyszałem syk uchodzącego powietrza.
Okazało się że udało mu się kłem przebić boczną ściankę opony. Od tego
czasu pilnuję żeby się za bardzo nie zbliżał do kół.

a łyżka na to: "Niemożliwe" :)

Psy maja troche, a nawet znacznie wiekszy uscisk szczeki niz czlowiek, i
bez problemu krusza i lamia kosci, dlaczego ostry kiel mialby sobie nie
poradzic z guma?

Pozdrawiam
Brzezi

207 Data: Czerwiec 07 2010 20:00:11
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: masti 

Dnia pięknego Mon, 07 Jun 2010 21:16:09 +0200, osobnik zwany Brzezi
wystukał:

pon, 07 cze 2010 o 21:03 GMT, masti napisał(a):

Mam niedużego "wielorasowca". Kiedyś gdy wyjeżdżałem bez niego warczał
i próbował gry?ć oponę. Traktowałem to jako nieszkodliwe dziwactwo
będąc przekonanym że nic oponie nie jest w stanie zrobić, do czasu gdy
któregoś dnia po takiej akcji usłyszałem syk uchodzącego powietrza.
Okazało się że udało mu się kłem przebić boczną ściankę opony. Od tego
czasu pilnuję żeby się za bardzo nie zbliżał do kół.

a łyżka na to: "Niemożliwe" :)

Psy maja troche, a nawet znacznie wiekszy uscisk szczeki niz czlowiek, i
bez problemu krusza i lamia kosci, dlaczego ostry kiel mialby sobie nie
poradzic z guma?

ale w tym konkretnym przypadku? I czemu pies miałby tę gumę gryźÄ‡? I na
jakiej podstawie prawnej pani weterynarz psa uśpiła?


--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

208 Data: Czerwiec 07 2010 22:31:17
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: Brzezi 

pon, 07 cze 2010 o 22:00 GMT, masti napisał(a):

Mam niedużego "wielorasowca". Kiedyś gdy wyjeżdżałem bez niego warczał
i próbował gry?ć oponę. Traktowałem to jako nieszkodliwe dziwactwo
będąc przekonanym że nic oponie nie jest w stanie zrobić, do czasu gdy
któregoś dnia po takiej akcji usłyszałem syk uchodzącego powietrza.
Okazało się że udało mu się kłem przebić boczną ściankę opony. Od tego
czasu pilnuję żeby się za bardzo nie zbliżał do kół.

a łyżka na to: "Niemożliwe" :)

Psy maja troche, a nawet znacznie wiekszy uscisk szczeki niz czlowiek, i
bez problemu krusza i lamia kosci, dlaczego ostry kiel mialby sobie nie
poradzic z guma?

ale w tym konkretnym przypadku? I czemu pies miałby tę gumę gryźć? I na
jakiej podstawie prawnej pani weterynarz psa uśpiła?

Ale nie wiem czy to prawdziwa historia watkotworcy czy wyssane z palaca, po
prostu jest to mozliwe, aby pies przegryzl opone, a czymu pies mialby to
robic? to zwierze, zreszta na ktoryms filmiku zamieszczanym w tym watku,
mozesz wytlumaczyc w jakim celu pies gryzl, szarpwal i urwal zderzak w
radiowozie?

Pozdrawiam
Brzezi

209 Data: Czerwiec 08 2010 09:12:45
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: szerszen 



Użytkownik "Brzezi"  napisał w wiadomości grup

Ale nie wiem czy to prawdziwa historia watkotworcy czy wyssane z palaca, po
prostu jest to mozliwe,

oczywiscie ze to mozliwe
osobiscie widzialem psa, ktory w trakcie zabawy dwoma klapnieciami pyska przegryzl trzonek od lopaty, wiec taka oponka to zaden problem

210 Data: Czerwiec 08 2010 09:24:15
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: krzysiek82 

szerszen pisze:

osobiscie widzialem psa, ktory w trakcie zabawy dwoma klapnieciami pyska przegryzl trzonek od lopaty, wiec taka oponka to zaden problem

a mój pies czasami je mi z ręki, chyba muszę zmienić przyzwyczajenia :)

--
krzysiek82

211 Data: Czerwiec 08 2010 09:10:08
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: krzysiek82 

masti pisze:

ale w tym konkretnym przypadku? I czemu pies miałby tę gumę gryźÄ‡? I na jakiej podstawie prawnej pani weterynarz psa uśpiła?

pies był agresywny jak się okazało nie tylko w stosunku do niej, właściciel alkoholik musiał go bić spaczona psychika psa jest nie do wyprostowania.

--
krzysiek82

212 Data: Czerwiec 08 2010 09:08:40
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: krzysiek82 

mkonst pisze:

Mam niedużego "wielorasowca". Kiedyś gdy wyjeżdżałem bez niego warczał i próbował gryźć oponę. Traktowałem to jako nieszkodliwe dziwactwo będąc przekonanym że nic oponie nie jest w stanie zrobić, do czasu gdy któregoś dnia po takiej akcji usłyszałem syk uchodzącego powietrza. Okazało się że udało mu się kłem przebić boczną ściankę opony. Od tego czasu pilnuję żeby się za bardzo nie zbliżał do kół.

wulkanizator potwierdził, że opona została przebita z boku zębem psa :) Kilka dni wcześniej ten sam pies pogryzł kogoś pytającego o drogę, właściciel pijak nic sobie z tego nie robił.

--
krzysiek82

213 Data: Czerwiec 07 2010 19:01:42
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: masti 

Dnia pięknego Mon, 07 Jun 2010 09:55:39 +0200, osobnik zwany krzysiek82
wystukał:

witajcie
żona wróciła wczoraj do domu, upaprana zmianą opony zapytałem się co się
stało, a ona na to pies ogryzł jej oponę. Faktycznie widać taki szerszy
ślad i raczej to nie był gwóźdź. Spotkaliście się z takim przypadkiem?
Trochę śmiać mi się chciało jak o tym opowiadała, bo przecież to chyba
mało realne? :) Pies powędrował do nieba i w sumie nie wiem czy
słusznie, bo może to nie jego wina :D


a zdjęcia opony? I czyjego psa uśpiła Twoja żona? bo jak obcego to chyba
jako wet wie, że popełniła przestepstwo?


--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

214 Data: Czerwiec 08 2010 00:05:02
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: Czabu 


Użytkownik "masti"  napisał w wiadomości

a zdjęcia opony? I czyjego psa uśpiła Twoja żona? bo jak obcego to chyba
jako wet wie, że popełniła przestepstwo?

I ciekawe czy krzysiek82 nagrał to zdarzenie kamerą i zaniósł nagranie na komendę...

Pozdrawiam
Czabu

215 Data: Czerwiec 08 2010 09:11:27
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: P. 

a zdjęcia opony? I czyjego psa uśpiła Twoja żona? bo jak obcego to chyba
jako wet wie, że popełniła przestepstwo?

A co na to właściciel, inni obywatele? Żona zmieniała koło, a obok
malowniczo leżał sobie zewłok? Czy posiadacz czworonoga został poinformowany
o egzekucji?

P.

216 Data: Czerwiec 08 2010 09:15:38
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: J.F. 

On Tue, 8 Jun 2010 09:11:27 +0200,  P. wrote:

a zdjęcia opony? I czyjego psa uśpiła Twoja żona? bo jak obcego to chyba
jako wet wie, że popełniła przestepstwo?

A co na to właściciel, inni obywatele? Żona zmieniała koło, a obok
malowniczo leżał sobie zewłok? Czy posiadacz czworonoga został poinformowany
o egzekucji?

Zona znajac zycie, polozyla malowniczo naladowany pistolet w widocznym
miejscu :-)
Albo nie znajac zycia, bo na Polakow to nie dziala :-)

J.

217 Data: Czerwiec 08 2010 09:11:57
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: krzysiek82 

masti pisze:

a zdjęcia opony? I czyjego psa uśpiła Twoja żona? bo jak obcego to chyba jako wet wie, że popełniła przestepstwo?



nie popełniła przestępstwa, ludzie w okolicy mogą teraz normalnie dzieci   wypuszczać z domu, pies ze starości albo dlatego że był bity miał swoje jazdy. Ciężko określić, badania wykażÄ… czy nie był na coś chory, bo ktoś został przez niego pogryziony wcześniej.

--
krzysiek82

218 Data: Czerwiec 08 2010 08:52:18
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: Katanka 

krzysiek82 wrote:

witajcie
żona wróciła wczoraj do domu, upaprana zmianą opony zapytałem się co
się stało, a ona na to pies ogryzł jej oponę. Faktycznie widać taki
szerszy ślad i raczej to nie był gwóźdź. Spotkaliście się z takim
przypadkiem? Trochę śmiać mi się chciało jak o tym opowiadała, bo
przecież to chyba mało realne? :) Pies powędrował do nieba i w sumie
nie wiem czy słusznie, bo może to nie jego wina :D

Szkoda psa :(

--
Kacper Potocki vel Katanka
PSN: Katanka_PL | PS3 Fanboy!
www.MojeJamniki.pl | www.DogsPassion.pl

219 Data: Czerwiec 08 2010 09:16:58
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: krzysiek82 

Katanka pisze:

Szkoda psa :(


Niestety nie było dla niego ratunku, wczoraj jeszcze nie znałem całej sytuacji, dowiedziałem się między innymi, że ten pies pogryzł kilka dni wcześniej inną osobę, a sąsiedzi musieli dzieciaki do autobusu odprowadzać z kijem, żeby się od niego odgonić. Zona jakiś czas temu, próbowała pomóc temu psu ale niestety nie dało się nic zrobić, prosiła żeby go trzymać na łańcuchu chociaż, ale gościu się wypiera, że ten pies to tylko tu biegał i w sumie to nie należał do niego. Policja nie chciała nawet przyjechać na miejsce (tak znają problem ale co mają zrobić:) odpowiedzieli) ehhh

--
krzysiek82

220 Data: Czerwiec 08 2010 09:48:42
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: mireka 

Niestety nie było dla niego ratunku, wczoraj jeszcze nie znałem całej sytuacji, dowiedziałem się między innymi, że ten pies pogryzł kilka dni wcześniej inną osobę, a sąsiedzi musieli dzieciaki do autobusu odprowadzać z kijem, żeby się od niego odgonić. Zona jakiś czas temu, próbowała pomóc temu psu ale niestety nie dało się nic zrobić, prosiła żeby go trzymać na łańcuchu chociaż, ale gościu się wypiera, że ten pies to tylko tu biegał i w sumie to nie należał do niego. Policja nie chciała nawet przyjechać na miejsce (tak znają problem ale co mają zrobić:) odpowiedzieli) ehhh

A co na te opowieści mówi Twój terapeuta?
--
pozdrawiam

221 Data: Czerwiec 08 2010 17:18:24
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: DoQ 

mireka pisze:

A co na te opowieści mówi Twój terapeuta?

Jesli kobieta faktycznie jest weterynarzem i podjela taka a nie inna decyzje to chwala jej za to.
Widze ze na PMS oprocz "fachur" w zakresie mechaniki i awiacji mozna spotkac rownie wielu ekspertow-weterynarzy.


Pozdrawiam
Pawel

222 Data: Czerwiec 08 2010 18:21:34
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: Seba 

Dnia Tue, 08 Jun 2010 17:18:24 +0200, DoQ napisał(a):

Widze ze na PMS oprocz "fachur" w zakresie mechaniki i awiacji mozna
spotkac rownie wielu ekspertow-weterynarzy.

Tyle czasu na grupie, a Ciebie dziwią jeszcze takie rzeczy ;)

PS. To tak jak z RoManem - raz na jakiś czas się żegna z grupą (ot, te
chwilowe kryzysy wieku średniego ;) ), ażeby potem znienacka jednak
zdradzić się swoim biernym czytactwem pms`u ;)


 
--
Pozdrawiam,
Sebastian S.

223 Data: Czerwiec 08 2010 18:59:50
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Seba,

Tuesday, June 8, 2010, 6:21:34 PM, you wrote:

Widze ze na PMS oprocz "fachur" w zakresie mechaniki i awiacji mozna
spotkac rownie wielu ekspertow-weterynarzy.
Tyle czasu na grupie, a Ciebie dziwią jeszcze takie rzeczy ;)
PS. To tak jak z RoManem - raz na jakiś czas się żegna z grupą (ot, te
chwilowe kryzysy wieku średniego ;) ), ażeby potem znienacka jednak
zdradzić się swoim biernym czytactwem pms`u ;)

Nie potrafię biernie czytać - muszę się odezwać.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Pies przegryzł oponę :)



Grupy dyskusyjne