Pirelli P6000
1 | Data: Marzec 12 2007 09:58:00 |
Temat: Pirelli P6000 | |
Autor: emu | Witam wszystkich. 2 |
Data: Marzec 12 2007 11:11:56 | Temat: Re: Pirelli P6000 | Autor: kubelt | Co sądzicie o tych oponach? Warto? Jeśli nie to jakie polecacie nowe? Mialem, z radoscia sie ich pozbylem. Wyzabkowaly sie, byly glosne, trakcja srednia, na mokrym nieciekawie. Kupilem Dunloop SP01 - rowniez glosne opony, za to trakcja i trzymanie o niebo lepsze. Pozdrawiam -- kubelt 1.8T w obudowie B5 http://www.vw-passat.pl 3 |
Data: Marzec 12 2007 11:17:09 | Temat: Re: Pirelli P6000 | Autor: Filip | kubelt wrote: Mialem, z radoscia sie ich pozbylem. Wyzabkowaly sie, byly glosne, trakcja srednia, na mokrym nieciekawie. Na mokrym w ogole jakby sie na plastikach jechalo. Kupilem Dunloop SP01 - rowniez glosne opony, za to trakcja i trzymanie o niebo lepsze. Tak, te oponki sa troche glosne, ale trzmanie w zakrecie, czy podczas gwaltownego omijania przeszkody, o niebo lepsze, twardsze ma scianki. Pozdrawiam Filip 4 |
Data: Marzec 12 2007 18:59:20 | Temat: Re: Pirelli P6000 | Autor: KM | może głupie pytanie, ale co znaczy "wyzabkowaly sie"? Co sądzicie o tych oponach? Warto? Jeśli nie to jakie polecacie nowe? 5 |
Data: Marzec 13 2007 08:38:02 | Temat: Re: Pirelli P6000 | Autor: kubelt | może głupie pytanie, ale co znaczy "wyzabkowaly sie"? jak wezmiesz opone i przejedziesz dlonia po biezniku to poczujesz takie pofaldowania. Przez nie toczaca sie opona mocno halasuje. Pozdrawiam -- kubelt 1.8T w obudowie B5 http://www.vw-passat.pl 6 |
Data: Marzec 12 2007 18:59:20 | Temat: Re: Pirelli P6000 | Autor: KM | może głupie pytanie, ale co znaczy "wyzabkowaly sie"? Co sądzicie o tych oponach? Warto? Jeśli nie to jakie polecacie nowe? 7 |
Data: Marzec 13 2007 08:38:02 | Temat: Re: Pirelli P6000 | Autor: kubelt | może głupie pytanie, ale co znaczy "wyzabkowaly sie"? jak wezmiesz opone i przejedziesz dlonia po biezniku to poczujesz takie pofaldowania. Przez nie toczaca sie opona mocno halasuje. Pozdrawiam -- kubelt 1.8T w obudowie B5 http://www.vw-passat.pl 8 |
Data: Marzec 12 2007 18:59:20 | Temat: Re: Pirelli P6000 | Autor: KM | może głupie pytanie, ale co znaczy "wyzabkowaly sie"? Co sądzicie o tych oponach? Warto? Jeśli nie to jakie polecacie nowe? 9 |
Data: Marzec 13 2007 08:38:02 | Temat: Re: Pirelli P6000 | Autor: kubelt | może głupie pytanie, ale co znaczy "wyzabkowaly sie"? jak wezmiesz opone i przejedziesz dlonia po biezniku to poczujesz takie pofaldowania. Przez nie toczaca sie opona mocno halasuje. Pozdrawiam -- kubelt 1.8T w obudowie B5 http://www.vw-passat.pl 10 |
Data: Marzec 12 2007 11:15:49 | Temat: Re: Pirelli P6000 | Autor: Filip | emu wrote: Zdecydowałem sie na Pirelli P6000 ale słyszałem zmienne opinie o nich. Jedni zachwalają a inni znów ganią. Podobno nie nadają się do mojega auta, bo ma zawieszenie wielowachaczowe i może to spowodować wyząbkowanie opon. O boze jaka bzdura. Co sądzicie o tych oponach? Warto? Jeśli nie to jakie polecacie nowe?Absolutnie nie, zapomnij o tym wynalazku P6000. Polecam GoodYear'y, Micheliny, ale nie pirelli. Pozdrawiam Filip 11 |
Data: Marzec 12 2007 11:51:54 | Temat: Re: Pirelli P6000 | Autor: ::[TOOMAS]:: |
Absolutnie nie, zapomnij o tym wynalazku P6000. Polecam GoodYear'y, Micheliny, ale nie pirelli. powiem tak - nie pirelli P6000 :))) miałem praę innych opon tego producenta i sa OK. 12 |
Data: Marzec 12 2007 11:50:44 | Temat: Re: Pirelli P6000 | Autor: ::[TOOMAS]:: | emu napisał(a): Witam wszystkich.nigdy wiecej tych opon...jezdzilem na nich w focusie..wywalilem po 2 sezonach. Głośnie (strasznie huczą), ząbkuja, na mokrym tragedia 13 |
Data: Marzec 12 2007 12:35:54 | Temat: Re: Pirelli P6000 | Autor: Leukocyt | emu napisał(a): Witam wszystkich. Po 30tys bardzo mi juz huczaly... IMHO nie warto. Pzdr Leukocyt 14 |
Data: Marzec 12 2007 08:34:07 | Temat: Re: Pirelli P6000 | Autor: Pete |
Pzrymierzam się do wymiany opon na letnie i zamierzam kupić nowe. Zdecydowałem sie na Pirelli P6000 ale słyszałem zmienne opinie o nich. Jedni zachwalają a inni znów ganią. Podobno nie nadają się do mojega auta, bo ma zawieszenie wielowachaczowe i może to spowodować wyząbkowanie opon. Miałem je w A4, tylko w rozm. 225/45/17. To były fabryczne ogumienie. Przejechałem na nich ze 6 tys. km. Potem sprzedałem felgi, a z nimi i opony. W tym czasie były nawet ciche, ale z wielu opinii wiem, że w miarę szybko robią się głośne a na ściankach bocznych lubią wychodzić bąble. Przyczepność na suchym była OK, ale na mokrym nie mają się czym chwalić. IMO, poszukaj czegoś innego... GY F1 GS-D3, CSC2/CSC3, Bridgestone RE050A, Michelin PS2. BTW, pierwsze słyszę, by zawieszenie w A4 powodowało ząbkowanie opon, no chyba że jest popsute. :) Pozdr. Pete 15 |
Data: Marzec 12 2007 16:11:50 | Temat: Re: Pirelli P6000 | Autor: Przemek V | emu napisał(a): Witam wszystkich. Może się uśmiejecie ale dostałem te opony na Ferrari. Nie wiem czemu poprzedni właściciel się na nie zdecydował, do tego dosyć niedawno więc są nawet w miarę świeże. Na początku byłem przerażony bo słyszałem same złe opinie. Może to kwestia innej mieszanki lub konstrukcji w gumach z indeksem "W" ale o dziwo są całkiem OK. W miarę ciche, dobrze trzymają na suchym, na mokrym auto ma świetną trakcję. Przynajmniej na razie nie myślę o zmianie ale vox populi, vox Dei. Mam też z jednym znajomym teorię, że producenci aut tak mocno cisną dostawców żeby dostarczali wyposażenie jak najtaniej, że P6000 jako fabryczne wyposażenie różnią się diametralnie od P6000 na rynku wtórnym. 16 |
Data: Marzec 12 2007 17:08:20 | Temat: Re: Pirelli P6000 | Autor: blackbird | Może się uśmiejecie ale dostałem te opony na Ferrari. Nie wiem czemu Jestes przkonany, ze dobra trakcja to zasluga opon a nie samochodu? Ta cichosc tez mnie nie przekonuje, ja wole slyszec opony. 17 |
Data: Marzec 12 2007 17:40:27 | Temat: Re: Pirelli P6000 | Autor: Przemek V | blackbird napisał(a): Jestes przkonany, ze dobra trakcja to zasluga opon a nie samochodu? Ta cichosc tez mnie nie przekonuje, ja wole slyszec opony. Nie chcę ich jakoś wychwalać. Po prostu spodziewałem się totalnego szytu a jest OK. Zawsze byłem fanem Goodyear F1 i te bym polecił każdemu mimo, że głośne i podobno jak na sportowe opony za miękkie. Nigdy tym autem nie jeździłem na innych oponach więc nie mam też za bardzo porównania. Może na F1'kach byłoby zjawiskowo a nie tylko OK.. 18 |
Data: Marzec 12 2007 12:59:42 | Temat: Re: Pirelli P6000 | Autor: Pete |
Może się uśmiejecie ale dostałem te opony na Ferrari. A jaki rozmiarek, tak z ciekawosci?
A to jest całkiem prawdopodobne. Pozdr. Pete 19 |
Data: Marzec 12 2007 19:52:36 | Temat: Re: Pirelli P6000 | Autor: Przemek V | Pete napisał(a): Użytkownik "Przemek V" wrote 215/50R16 przód, 225/45R16 tył 20 |
Data: Marzec 12 2007 19:52:36 | Temat: Re: Pirelli P6000 | Autor: Przemek V | Pete napisał(a): Użytkownik "Przemek V" wrote 215/50R16 przód, 225/45R16 tył 21 |
Data: Marzec 12 2007 19:52:36 | Temat: Re: Pirelli P6000 | Autor: Przemek V | Pete napisał(a): Użytkownik "Przemek V" wrote 215/50R16 przód, 225/45R16 tył 22 |
Data: Marzec 12 2007 17:04:27 | Temat: Re: Pirelli P6000 | Autor: Qba | W "tomaszkalicki Witam wszystkich. mam P6000 185/60/14 w cordobie (fabryczne) nic nie moge zarzucic tym oponom a juz na pewno nie to ze sa glosne (zrobilem na nich ok 40k km) ze swojej strony moge polecic. 23 |
Data: Marzec 13 2007 12:35:33 | Temat: Re: Pirelli P6000 | Autor: Filip | Qba wrote: mam P6000 185/60/14 w cordobie (fabryczne) nic nie moge zarzucic tym oponom a juz na pewno nie to ze sa glosne (zrobilem na nich ok 40k km) ze swojej strony moge polecic. To nie sa opony, tylko rowerowki. Poza tym nie masz porownania zadnego, wiec trudno Tobie zaufac w powyzszym. 24 |
Data: Marzec 13 2007 16:12:45 | Temat: Re: Pirelli P6000 | Autor: Qba | W namalowal... Qba wrote: w tym samochodzie mam jeszcze firestony FW 930 na zime i tez nie ma roznicy (w halasie), pozatym jezdzilem wieloma roznymi samochodami z roznymi oponami i na prawde niczym sie nie wyrozniaja powyzej/ponizej przecietnej opony letniej 25 |
Data: Marzec 14 2007 00:05:22 | Temat: Re: Pirelli P6000 | Autor: Filip | Qba wrote: w tym samochodzie mam jeszcze firestony FW 930 na zime i tez nie ma roznicy (w halasie), Skoro nie ma roznicy w halasie miedzy zimowkami a letnimi, to letnie halasuja. Sam sobie odpowiedziales. pozatym jezdzilem wieloma roznymi samochodami z roznymi oponami i na prawde niczym sie nie wyrozniaja powyzej/ponizej przecietnej opony letniej I wszystkie mialy Pirelli P6000? Sorry, ale jestes jedynym uzytkownikiem ktory..... "nie widzi" roznicy.... Sorry, ale... Pozdr Fip 26 |
Data: Marzec 14 2007 15:04:06 | Temat: Re: Pirelli P6000 | Autor: Qba | W namalowal... > pozatym jezdzilem wieloma roznymi samochodami z^^^^^^^^^^^^^^^^ > przecietnej opony letniej czytanie ze zrozumieniem ;) 27 |
Data: Marzec 15 2007 13:04:13 | Temat: Re: Pirelli P6000 | Autor: Filip | Qba wrote: pozatym jezdzilem wieloma roznymi samochodami z roznymi oponami i na prawde niczym sie nie wyrozniaja powyzej/ponizej Ups.... Ale my przyrownujemy opony do tego samego pojazdu, a nie do roznych pojazdow. Jak nie odczuwasz roznicy zadnej miedzy innymi oponami a P6000, to albo jezdzisz jak emeryt, albo jestes beztalencie. Wybacz, ale przeczytaj sobie odpowiedzi w watku, kazdy narzeka na te opony, ze wzgledu na glosnosc, zabkowanie i slizganie sie gdy jest mokro. Jak wsadzasz opone 225 Pirelli P6000, a 225 GoodYear'a do auta z silnikiem 200 koni i nie jezdzisz jak emeryt, to masz jak niebo a ziemie. Jak do innych aut, typu Uno, Siena, o srednicy przekroju przyrownywalna do rowerowki, to nie odczujesz roznicy. Pzdr Filip 28 |
Data: Marzec 15 2007 19:25:10 | Temat: Re: Pirelli P6000 | Autor: Przemek V | Filip napisał(a): Qba wrote: Ja pisałem wyraźnie, że moje odczucia jak na razie sÄ pozytywne mimo poczÄ tkowego ogromnego sceptycyzmu do P6000. MyĹlÄ, że skoro dużo i czÄsto powyżej 200 a w porywach do 250 km/h na nich jeździłem i skoro założył je jeden z bardziej znanych serwisów Ferrari to może nie sÄ aż takie złe (w dużym rozmiarze, indeksie W, z rynku wtórnego, kupowane w Anglii). A na mokrym sÄ na pewno niezłe. 29 |
Data: Marzec 15 2007 19:51:02 | Temat: Re: Pirelli P6000 | Autor: Qba | W namalowal... Ups.... Ale my przyrownujemy opony do tego samego pojazdu, a nie do autor watku chce oponki do audi a4 1.9tdi ktoro nie ma 200KM, nie jezdze jak emeryt, ale faktycznie cordoba rakietą nie jest, rozmawiamy o szerokosci opony 205, uwazam ze p6000 spokojnie nadaja sie do codziennej jazdy, nie ma co ich porownywac do sportowych opon, przeznaczonych do samochodow o duzych mocach. 30 |
Data: Marzec 15 2007 19:25:10 | Temat: Re: Pirelli P6000 | Autor: Przemek V | Filip napisał(a): Qba wrote: Ja pisałem wyraźnie, że moje odczucia jak na razie sÄ pozytywne mimo poczÄ tkowego ogromnego sceptycyzmu do P6000. MyĹlÄ, że skoro dużo i czÄsto powyżej 200 a w porywach do 250 km/h na nich jeździłem i skoro założył je jeden z bardziej znanych serwisów Ferrari to może nie sÄ aż takie złe (w dużym rozmiarze, indeksie W, z rynku wtórnego, kupowane w Anglii). A na mokrym sÄ na pewno niezłe. 31 |
Data: Marzec 15 2007 19:51:02 | Temat: Re: Pirelli P6000 | Autor: Qba | W namalowal... Ups.... Ale my przyrownujemy opony do tego samego pojazdu, a nie do autor watku chce oponki do audi a4 1.9tdi ktoro nie ma 200KM, nie jezdze jak emeryt, ale faktycznie cordoba rakietą nie jest, rozmawiamy o szerokosci opony 205, uwazam ze p6000 spokojnie nadaja sie do codziennej jazdy, nie ma co ich porownywac do sportowych opon, przeznaczonych do samochodow o duzych mocach. 32 |
Data: Marzec 13 2007 15:46:46 | Temat: Re: Pirelli P6000 | Autor: Bartek | Witam wszystkich. Mam zle wspomnienia po tych gumach. Zalozylem GY Excellence i jestem porazony roznica. Ciche, jak przylepione, na mokrym prowadza sie super. Trzeba uwazac tylko przy temeraturach w okolicy 0 stopni - potrafia sie slizgac. -- Bartek -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 33 |
Data: Marzec 14 2007 18:18:59 | Temat: Re: Pirelli P6000 | Autor: Kroket | Użytkownik "emu" napisał w Co sądzicie o tych oponach? Warto? Jeśli nie to jakie polecacie nowe? Probowalem dokladnie w tym rozmiarze na fordzie mondeo. Do wszystkich zarzutow dodam, ze przy zuzyciu bieznika do ok. 5mm praktycznie przestaly odprowadzac wode. W czasie deszczu na autostradzie robil sie wodolot. Pozdr. Filip -- > 0% < ORANJE |