Plusy i minusy Punto II lub II FL - zastawiam się nad ku pnem
1 | Data: Marzec 10 2007 20:22:40 |
Temat: Plusy i minusy Punto II lub II FL - zastawiam się nad kupnem | |
Autor: Dominik | Witajcie 2 |
Data: Marzec 10 2007 23:53:36 | Temat: Re: Plusy i minusy Punto II lub II FL - zastawiam się nad kupnem | Autor: JanuSz | Użytkownik Dominik napisał: Witajcie- fiat -nie najwyższa jakość montażu (lepiej, niż francuskie czy skoda, gorzej niż VW czy japońskie produkowane w Japonii) -czasem coś się zepsuje (np. mnie po 60 tys potencjometr przepustnicy) - dość twarde zawieszenie -w punto II słabe światła (ale ładne) w pIIFL brzydkie, ale bardzo dobre - mały wybór wersji silnika + fiat + praktycznie nierdzewny(tylko audi jest lepsze pod tym względem) + spory bagażnik + bardzo dobre silniki (w swoich klasach) + dość trwałe zawieszenie + dobra dostępność niezbyt drogich (na ogół - nie zawsze) części + dużo serwisów - można wybrać względnie dobry + wygląd (kwestia gustu) W tej cenie jest spory wybór aut, możesz się przejechać po salonach Fiata 3 |
Data: Marzec 12 2007 11:41:16 | Temat: Re: Plusy i minusy Punto II lub II FL - zastawiam się nad kupnem | Autor: ici | Zastanawiam się nad kupnem swojego pierwszego wozu, jednym z modeli który- fiat Za te pieniądze można coś lepszego kupić niż Fiat. No chyba że chcesz się przeturlać z rok i opchnąć następnemu frajerowi. Z przedmówcą zgadzam się jedynie co do: - nierdzewności (Marea 97r. blacha jak nówka, choć cienka jak papier!!!) nie równa się z Oplami czy Fordami, one w tym roczniku przypominają durszlak. - dostępności części i względnie niskiej ceny w porównaiu ze skośnymi (Japan/Korea), tylko że tam nic się nie psuje o dziwo Hunday Pony 14 lat i niewiele napraw poza typ. wymianami! - dużo zakładów naprawczych, zadaj tylko sobie pytanie po co? Czasy malucha, poldka, czy 125 minęły. Ale mam pretensje co do: - niechlujnego wykoniania - widać niedoróbki na każdym kroku może jestem zmanierowany Hyundajem, ale ...., - "suche" i pękajace plastiki - u mnie to zmora, - po przejechaniu swoich km zaczyna się sypać: wyscig części do wymiany - prawdziwy maraton. Jak nie umiesz samemu sobie naprawić autka, to w ASO cię finansowo zjedzą: części dwa razy droższe niż w sklepie/giełdzie/allegro i do tego robocizna ......!!! A część z z tych uszkodzonych części wystarczy naprawić i pochodzą jeszcze, tylko z tego żaden zakład nie wyżyje. Ostatnio wszystkie weekendy spędzam w kanale pod samochodem, inna sprawa, że poprzednik kompletnie nie dbał o auto, lał benzynę i jechał. Ja akurat lubię się grzebać w samochodzie. Nie wiem jak z tobą? Jak sam sobie zrobię, to przynajmniej wiem na czym jeżdżę. Ale znów bez przesady. Generalnie zastanow się nad Fiatem i do tego używanym! Każdy samochód jest zachwalany do sprzedaży. Potem okazuje się, że trzaba wyłożyć kolejną gotówkę na stół, żeby nie bać się tym jeździć i to czesto sporą częśc jego pierwotnej ceny, w moim wypadku jest to ponad 50 %. Ja drugiego fiata już nie kupię. pzdr. ici 4 |
Data: Marzec 12 2007 16:32:54 | Temat: Re: Plusy i minusy Punto II lub II FL - zastawiam się nad kupnem | Autor: Dominik |
Witaj, dzieki za informacje, ja niestety nie zrobie nic przy wodzie, bo kompletnie sie nie znam, jestem po prostu zielony jak trawa...a jaki byś doradził z tej listy???Zastanawiam się nad kupnem swojego pierwszego wozu, jednym z modeli który biorę pod uwagę jest Fiat Punto II lub Punto II FL. Mam spore ograniczenie finansowe tzn. szukam do 20.000 zł., 5 drzwiowego i chce unikąć kupowania sprowadzanego (nie mam zadnego znajomego który by sprowadził). Rocznikowo tak 2000 r. przynajmniej.- fiat chevrolet-aveo, ford fiesta mk6, opel corsa b,c, skoda fabia, toyota yaris, volskwagen polo III lub IV. ja osobiscie zastawiam się na chwilę obecną nad dwoma fiesta i corsa...podobno fabia duzo pali tzn. 10 l na miescie...na moje to sporo, zaś yaris ma zegary na srodku, znajomy ma nissana i kompletnie mi sie to nie widzi, zaś do polo slyszalem (choc nie wiem czy to prawda) ze jak sie jedzie to przepieknie slychac jak wszystkie plastiki chodza... Czy moze byś doradzil jakiś inny??? 5 |
Data: Marzec 12 2007 18:53:18 | Temat: Re: Plusy i minusy Punto II lub II FL - zastawiam się nad kupnem | Autor: krzysiek82 | Zadbany fiat nie jest zły, ale o taki trudno bo my polacy mamy w naturze totalny brak kultury technicznej niestety. Więc nawet można trafić na toyote yaris z zajechanym silnikiem a przecież te auta uchodzą za beezawaryjne. Przed zakupem jedz do ASO lub innej firmy znanej z takiej diagnostyki żeby sprawdzili dokładnie auto (koszt ok 200-500 wraz z punkatami bazowymi). Taka ekspertyza na 99% wykaze Ci jakies usterki o jakuch nie poinformuje Cie sprzedający a wtedy sam ocenisz czy brniesz dalej czy mówisz dziękuje, i szukasz dalej. Ja osobiście mam fiata palio i nie mogę powiedzieć złego słowa, to mój 2 samochód z logo fiata, i wiem jak się dba to się ma. Mimo iż silniki fiatowskie zwłaszcza 1.2 są dobre i trwałe ja polecam znacznie bardziej ekonomiczną wersje 1.3 Multijet, bo instalacja gazowa w tych autach to nieporozumienie spalanie na poziomie 10litrów na miescie to norma. A dodatkowe koszty serwisu instalacji sprawiają że diezel będzie bardziej ekonomiczny. 6 |
Data: Marzec 12 2007 19:26:23 | Temat: Re: Plusy i minusy Punto II lub II FL - zastawiam się nad kupnem | Autor: ici | Zadbany fiat nie jest zły, ale o taki trudno bo my polacy mamy w naturze Niby racja możesz przed zakupem sprawdzić u mechanika, ale za miesiąc/dwa popsuje się co innego i znów mechanik. Jak chcesz mieć spokój i nacieszyć się jazdą, a nie znajomością z mechanikami celuj w japońca. Ople lubię, ale akurat Corsy nie polecam-chała, jeździłem Astrą kombi a żona nówką Corsą. Astra była służbowa, więc było mi rybka co się psujło płaciła firma, ale ogólnie poza blachą była Oki. Co do Corsy to się rozczarowałem i to bardzo. Nówka służbowa a już stuka, dzwoni, bierze olej, chimery, problemy, holowania do serwisu. Tyle tylko że pali tyle co nic - diesel. W Fordach też się zawsze coś sypie, jak nie elektronika, to mechanika albo blacha - ogólnie nieco tylko lepsze od fiata. Chevroleta nie znam zupełnie, u nas nowa marka, ale chyba nie za specjalna? Słyszałem same superlatywy o Yarisie, ale to drogie bydle, choć z drugiej strony jak masz te same pieniądze wydać na naprawy ....to się chyba opłaca. A patrząc na problem z drugiej strony, jak kupisz fiata to się nauczysz grzebać przynajmniej. Co to za chłop co się na maszynie nie zna?:-) A że nauka słono kosztuje .... więc zastanów się nad "zadbanym" fiatem. Ale wybór jest twój. Dziś takiego jednego podpuściłem u oponiarza, próbował mi schandlować "zadbaną" ruinę Subaru z 300 tys km!!! Twierdzi, że można przejechać drugie tyle-) Pewnie można, ale ile to będzie kosztowało i wyjechać tym dalej już strach? Na koniec zadałem mu kończące pytanie, to po co pan to cudo sprzedaje, jak takie dobre? :-) Zastanów się chłopie, pooglądaj żebyś nie żałował. Z kupnem samochodu to jak z babą. Na początku się podoba, jak mało używana, zadbana, mało pali, podgrzewane siedzenie, niezłe parametry i w dobrym guście. Ale dopiero po miesiącach wychodzi co na prawdę w niej siedzi.:-) A targać się z nią później po mechanikach ..... to kto będzie miał przyjemność? Ja swoje kobiety i samochody obsługuję sam :-) Pzdr. ici 7 |
Data: Marzec 12 2007 21:20:59 | Temat: Re: Plusy i minusy Punto II lub II FL - zastawiam się nad kupnem | Autor: Dominik |
8 |
Data: Marzec 13 2007 23:11:35 | Temat: Re: Plusy i minusy Punto II lub II FL - zastawiam się nad kupnem | Autor: ici | W tej Corsie to plastiki stukają czy inne rzeczy? a o jakich chimerach iAutko z przebiegiem 1 500 km (jeden tysiąc pięćset): - ma stuki w zawieszeniu przednim szczególnie, czy to normalne, Pierwsze stuki w zawieszeniu w szanujących się firmach pojawiaja się po 30-50 tys. km. - autko staje na środku drogi, stygnie i jedzie dalej-normalne?, I nie jest to wyjątek jak słyszę. - autko pokazuje po wyjeździe z CPN po 5 km najpierw 1/2 zbiornika za następne 5 km rezerwa, po czym gaśnie jak by benzyna wyciekła - normalne? Serwis oczywiście nie wie o co chodzi bo po ostygnięciu znów pokazuje normalny poziom- czyli szukanie duchów. Czegoś takiego nie widziałem wcześniej, nawet nie mam pojęcia co to jest? Duchy. - autko spala z przebiegiem 5 000 km 1,5 litra oleju - normalne? ponoć tak, tak twierdzi serwis!!!! To na 10 tys.3 litry? a na 20 tys (przelot serwisowy) 6 litrów??? Mocno naciągane, nie powinien spalić więcej jak 0,5-1,0 litra /20 tys.km Duży plus to spalanie niskie ale diesla na oko poniżej 5l/100 z pełnym obc. Ale wyprzedzać to nie zabardzo jest czym. Nie wiem dokładnie ile firma zapłaciła za diesla 1.4 ale podejrzewam, że stoi gdzieś na poziomie 36+jakieś 8 za diesel = 44 tys zł. A za te pieniądze to można już czegoś wymagać przynajmniej od Opla. Generalnie po tak niskim przebiegu nie powinno się NIC dziać w samochodzie -paliwo i odjazd.
Nie wiem co mówił znajomy, wiem co widziałem na giełdzie i komisach jak szukałem swojego. roczniki 97 - 2000 to - Durszlaki - no chyba że ktoś szczególnie dbał i samochód stał w garażu. Pod tym względem (o dziwo) Fiat bije konkurencję!!! przynajmniej moja Marycha. Co do innych modeli nie wypowiem się, ponoć Brawo i Marycha były z tej ocynkowanej partii? - Zupełnie jak Volvo:-) Części to da się jeszcze wymienić, ale z balacharką jest już problem bo kończy się na lakierniku. W fordach swego czasu siadały komputery i był dość chimernym samochodem w ocenach kierowców. Ale to wszystko zależy: Do czego ci ten samochód potrzebny: - jak do kościoła w niedzielę, to prawie każdym dojedziesz, a im większy tym lepsze wrażenie zrobisz w parafii, - jak przynajmniej po 20 tys km/rocznie do pracy lub będziesz nim pracował (taxi), to trzeba sobie już dobrze wybrać i wyszykować. Najlepiej podpatrywać taxiarzy. Oni już przetrenowali zady i walety. Jak długo będziesz go trzymał: - jak pół roku, to co kupisz będzie dobre, wybrać kolorek i jakoś się przeturlasz, a inwestować nie ma sensu, tylko zbierać na nowy, - jak na kilka lat, no to trzeba go doprowadzić do jakiejś kultury i naprawiać na bierząco bo jedno psuje drugie i w efekcie jest drożej. To chyba tyle. To są jedynie moje i zasłyszane od starych kierowcow informacje, bierz z tego to, co ci pasuje a reszta i tak będzie po fakcie.:-) Jedynie co mogę ci życzyć to żebyś się za bardzo nie dal nabić do butelki, bo że się zfrajerzysz to jest raczej pewne, ale nie musisz się potem tym mocno chwalić.:-) Najlepszego ici 9 |
Data: Marzec 14 2007 19:41:43 | Temat: Re: Plusy i minusy Punto II lub II FL - zastawiam się nad kupnem | Autor: Dominik | "bo że się zfrajerzysz to jest raczej pewne.." a skąd ta pewność ???? 10 |
Data: Marzec 14 2007 21:24:30 | Temat: Re: Plusy i minusy Punto II lub II FL - zastawiam się nad kupnem | Autor: ici |
"bo że się zfrajerzysz to jest raczej pewne.." a skąd ta pewność ????Z autopsji :-) 11 |
Data: Marzec 14 2007 23:13:20 | Temat: Re: Plusy i minusy Punto II lub II FL - zastawiam się nad kupnem | Autor: Dominik |
a jasniej???? 12 |
Data: Marzec 12 2007 21:23:31 | Temat: Re: Plusy i minusy Punto II lub II FL - zastawiam się nad kupnem | Autor: JanuSz | Użytkownik ici napisał:
Naprawy blacharskie są bardzo drogie i na ogół nieskuteczne. - dostępności części i względnie niskiej ceny w porównaiu ze skośnymi (Japan/Korea), Niestety, zgadzam się. - "suche" i pękajace plastiki - u mnie to zmora, Nie zauważyłem - po przejechaniu swoich (tzn ilu, tak naprawdę i jaki masz silnik, nie 1,4 12V?) km zaczyna się sypać: wyscig części do wymiany - prawdziwy maraton.
Znajomy uciekł właśnie z toyotą corollą, która bardzo ładnie wyglądała na lawecie, jak ją wozili do serwisu (na gwarancji na szczęście dla niego) Sprzedał więc trupa tuż przed upływem gwarancji. Sąsiad najbliższy co chwila wymienia coś w golfie IV 1,6 101 KM, ostatnio prawie kompletne zawiezenie z przodu, a pije mu jak smok. O oplach nie będę pisał, bo mam uraz do rdzy z czasów malucha. Inny znajomy kupił mercedesa (starego), ale dołożył do niego już tyle, że miałby nowego ;) Każda marka obecnie się psuje, a fiat wcale nie najwięcej. Najsłabszym punktem używanego auta jest jego właściciel - były i obecny pzdr.pzdr 13 |
Data: Marzec 12 2007 22:02:00 | Temat: Re: Plusy i minusy Punto II lub II FL - zastawiam się nad kupnem | Autor: Dominik |
Użytkownik ici napisał: A O Fordach masz jakieś zdanie?? 14 |
Data: Marzec 12 2007 22:28:01 | Temat: Re: Plusy i minusy Punto II lub II FL - zastawiam się nad kupnem | Autor: Danny | Dnia Mon, 12 Mar 2007 22:02:00 +0100, Dominik napisał(a): A O Fordach masz jakieś zdanie?? ja mam - jak najgorsze - 3 letni focus - rdza bierze na potęgę.... zawiecha słaba, dwu letni fusion - rdzewieją drzwi na spawach, pali jak smok - 8-11 litrów - porażka. -- Pozdrawiam Danny Brava 80 SX P.M.S./BBM Klub Edition Cobra 19DX IV + Sirtel Gamma 15 |
Data: Marzec 13 2007 19:33:24 | Temat: Re: Plusy i minusy Punto II lub II FL - zastawiam się nad kupnem | Autor: Dominik |
Dnia Mon, 12 Mar 2007 22:02:00 +0100, Dominik napisał(a): a wiesz moze ile fiesty pala? 16 |
Data: Marzec 12 2007 21:11:49 | Temat: Re: Plusy i minusy Punto II lub II FL - zastawiam się nad kupnem | Autor: Krystian | a ja kupilem wlasnie punto 2 sx 1.2, 2000r ~ spalanie srednie ok 5.2l/100km Witajcie 17 |
Data: Marzec 14 2007 15:57:26 | Temat: Re: Plusy i minusy Punto II lub II FL - zastawiam się nad kupnem | Autor: Dominik |
a ja kupilem wlasnie punto 2 sx 1.2, 2000r ~ spalanie srednie ok 5.2l/100km (80% trasa, 20% miasto), nic sie nie sypie tylko leje benzynke. fakt, ze moje autko jest w bardzo dobrym stanie bo poprzedni wlasciciel bardzo dbal o autko. ja jedyne co musze kupic to oponki letnie. a pozniej to pozyjemy zobaczymy... zaskoczyłeś mnie takimi informacjami, a moze po prostu w Twojej firmie jezdza pechowe sztuki cors i tyle.. |