Mam problem z passatem.. Pali na dotyk nawet na srogim mrozie jednak
zdarza się - nie wiadomo z jakich przyczyn - że czasem po chwili jazdy
(silnik zimny) zgasnie.. Probując go odpalic slychac tak jakby
buczenie (rozrusznik jakby nie krecil normalnie). Po odczekaniu chwili
3-5 min auto zapali jednak zdarza sie ze skacza obroty (ponowne
wylaczenie i zapalenie rozwiazuje sprawe i pozniej chodzi juz
normalnie). W tych sprawach jestem totalnym laikiem, ale prosze o
jakiekolwiek sugestie
2 |
Data: Styczen 07 2008 07:16:59 |
Temat: Re: PASSAT 110 KM TDI 1997 rok |
Autor: Bartek |
Użytkownik "cookieBra" napisał w wiadomości
Mam problem z passatem.. Pali na dotyk nawet na srogim mrozie jednak
zdarza się - nie wiadomo z jakich przyczyn - że czasem po chwili jazdy
(silnik zimny) zgasnie.. Probując go odpalic slychac tak jakby
buczenie (rozrusznik jakby nie krecil normalnie). Po odczekaniu chwili
3-5 min auto zapali jednak zdarza sie ze skacza obroty (ponowne
wylaczenie i zapalenie rozwiazuje sprawe i pozniej chodzi juz
normalnie). W tych sprawach jestem totalnym laikiem, ale prosze o
jakiekolwiek sugestie
--
Jeżeli dzieje się tak tylko na srogim mrozie to parafina zatyka Ci filtr
paliwa. Wymień filtr, wlewaj tylko dobre paliwo. Jeżeli dzieje się tak cały
rok to nie wiem...
Miki
3 |
Data: Styczen 06 2008 22:47:00 | Temat: Re: PASSAT 110 KM TDI 1997 rok | Autor: cookieBra |
Jeżeli dzieje się tak tylko na srogim mrozie to parafina zatyka Ci filtr
paliwa. Wymień filtr, wlewaj tylko dobre paliwo. Jeżeli dzieje się tak cały
rok to nie wiem...
Miki
Problem w tym ze dzieje sie tak kiedy jest i -5 i 0 stopni. Mam ten
samochod od nie dawna ale mróz to taki nie jest wiec raczej to nie
bedzie od zbyt niskiej temperatury
4 |
Data: Styczen 07 2008 10:22:14 | Temat: Re: PASSAT 110 KM TDI 1997 rok | Autor: cookieBra |
dzieki miki za oddzew bo na innych chyba tu liczyć sie nie da.. no nic
pozdrawiam
| | |