Grupy dyskusyjne   »   Po prostu

Po prostu



1 Data: Grudzien 26 2009 12:28:13
Temat: Po prostu
Autor: photoPex 

Postanowiłem przybliżyć wam trochę dobrej fotografii. Pokazać że poprawne
zdjęcia to nie jest droga do zobaczenia świata jaki nas otacza. Większość z
was będzie twierdzić że fotogrfia to zdjęcia, a zobaczyćie że fotografia to
czucie jej.

Na początek kilka prac i blog Po prostu.
Abyście mieli jasność że autor jest świadomym fotografem, kilka słów o nim i
przez niego "...fotograf, grafik. Absolwent WSF AFA (Wrocław), 2005 rok.
Student Instytutu Twórczej Fotografii w Opawie (Czechy). Wykładowca
(kwadrat.edu.pl), redaktor magazynu www.5klatek.pl."

http://wojteksienkiewicz.blogspot.com/

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/



2 Data: Grudzien 26 2009 13:43:18
Temat: Re: Po prostu
Autor: Mateusz Ludwin 

Rzecze photoPex:

Postanowiłem przybliżyć wam trochę dobrej fotografii. Pokazać że poprawne
zdjęcia to nie jest droga do zobaczenia świata jaki nas otacza. Większość z
was będzie twierdzić że fotogrfia to zdjęcia, a zobaczyćie że fotografia to
czucie jej.

Na początek kilka prac i blog Po prostu.
Abyście mieli jasność że autor jest świadomym fotografem, kilka słów o nim i
przez niego "...fotograf, grafik. Absolwent WSF AFA (Wrocław), 2005 rok.
Student Instytutu Twórczej Fotografii w Opawie (Czechy). Wykładowca
(kwadrat.edu.pl), redaktor magazynu www.5klatek.pl."

http://wojteksienkiewicz.blogspot.com/

http://img138.imageshack.us/img138/4033/23122009001.jpg
http://img96.imageshack.us/img96/3109/bardzostarerzeczy303.jpg
http://img63.imageshack.us/img63/9917/pfo1996.jpg

Ekstra!

Widać że jesteś świadomym fotografem i czujesz to!

Nie jesteś czasem członkiem ZPAF?
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment

Mateusz Ludwin                             mateuszl [at] gmail [dot] com

3 Data: Grudzien 26 2009 14:14:18
Temat: Re: Po prostu
Autor: aadax 


Rzecze photoPex:

Postanowiłem przybliżyć wam trochę dobrej fotografii. Pokazać że poprawne
zdjęcia to nie jest droga do zobaczenia świata jaki nas otacza. Większość
z
was będzie twierdzić że fotogrfia to zdjęcia, a zobaczyćie że fotografia
to
czucie jej.

Na początek kilka prac i blog Po prostu.
Abyście mieli jasność że autor jest świadomym fotografem, kilka słów o
nim i
przez niego "...fotograf, grafik. Absolwent WSF AFA (Wrocław), 2005 rok.
Student Instytutu Twórczej Fotografii w Opawie (Czechy). Wykładowca
(kwadrat.edu.pl), redaktor magazynu www.5klatek.pl."

http://wojteksienkiewicz.blogspot.com/

http://img138.imageshack.us/img138/4033/23122009001.jpg
http://img96.imageshack.us/img96/3109/bardzostarerzeczy303.jpg
http://img63.imageshack.us/img63/9917/pfo1996.jpg

Ekstra!

podziwiam tupet,
wszystko jest sztuką - już Dadaiści....
antysztuka jest też sztuką....
sztukamięs jest też sztuką...
Pozdrawiam

4 Data: Grudzien 26 2009 14:18:03
Temat: Re: Po prostu
Autor: KILu 

photoPex wrote:

Większość z was będzie twierdzić że fotogrfia to zdjęcia, a
zobaczyćie że fotografia to czucie jej.

Podobnie jest z muzyka - taki Gracjan tez niewatpliwie czuje, to co robi.
Ale on przynajmniej sie wyroznia, wiec nawet nie musi dorabiac ideologii.
Pracom z ww. bloga moim zdaniem wiele brakuje do przecietnosci - pod
kazdym wzgledem. Migawki z zycia to rowniez nie sa... wiec co?

--
KILu

5 Data: Grudzien 26 2009 14:23:51
Temat: Re: Po prostu
Autor: KILu 

[...]
I zeby nie bylo... wypowiadam sie wylacznie na temat zdjec, bo to o nich
pisal autor watku. Przemyslenia pod nimi to odrebna kwestia.

6 Data: Grudzien 26 2009 14:50:59
Temat: Re: Po prostu
Autor: Janko Muzykant 

photoPex pisze:

Postanowiłem przybliżyć wam trochę dobrej fotografii.

Nigdy nie napisałbym niczego takiego serio, a już z pewnością nie zestawiając bardzo przeciętne kadry z następującym tekstem:

Abyście mieli jasność że autor jest świadomym fotografem, kilka słów o nim i
przez niego "...fotograf, grafik. Absolwent WSF AFA (Wrocław), 2005 rok.
Student Instytutu Twórczej Fotografii w Opawie (Czechy). Wykładowca
(kwadrat.edu.pl), redaktor magazynu www.5klatek.pl."

W ramach refleksji proponuję rzucić okiem na tą stronę:
http://koszmarki.psr.org.pl/
Ich twórcom też zbyt wiele wydawało się :)

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/co masz zrobić dziś, zrób jutro - będzie koniec świata to narobisz się darmo/

7 Data: Grudzien 26 2009 15:30:10
Temat: Re: Po prostu
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"Janko Muzykant"

W ramach refleksji proponuję rzucić okiem na tą stronę:
http://koszmarki.psr.org.pl/
Ich twórcom też zbyt wiele wydawało się :)


Pierwszy lepszy cytat...

        Ostatnie miesiące dowiodły, że Kościół Katolicki ma za nic
        polskie prawo, co było dość szeroko dyskutowane w internecie,
        a nieco mniej w tzw. poważnych mediach. Sprawa przekazywania
        danych osobowych uczniów przez katechetów (na polecenie kurii)
        została jednak przez kuratorium i prokuraturę zamieciona pod dywan.


A dotyczy ów tekst nie katolickiego, w domyśle polskiego, lecz rzymskokatolickiego...
Bo ów tekst jest wzięty spod linku o konkordacie i ma tytuł Renegocjujmy konkordat...

Konkordat nie jest zły. ;) Daje mi możliwość zalegalizowania w Polsce wielożeństwa
dzięki dziurom, których w nim nie brakuje. Ale ja już nie chcę wielożeństwa...
Psychiatra (jak wiadomo być może powszechnie) zauważył, że dla jaj jedna żona
wystarczy w zupełności... Dla obu jaj naraz. :)


Innymi słowy -- nie będę już bronił bubla prawnego, jakim jest dziurawy
konkordat stawiający niby jedną religie nad innymi, lecz w istocie
legalizujący praktyki innych religii...

-=-

Do "Quent" -- nie ja poruszam temat z tej strony WWW. :)
Ja tylko odpowiadam. :)

--
   .`'.-.          ._.                            .-.
   .'O`-'      ., ; o.'    eneuel@@gmail.com     '.O_'
   `-: chętnie sprzedam niebitego 75-300 III USM o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,;.. ; ;. . ,.;\|/....

8 Data: Grudzien 26 2009 21:15:39
Temat: Re: Po prostu
Autor: Marek Dyjor 

Janko Muzykant wrote:

photoPex pisze:
Postanowiłem przybliżyć wam trochę dobrej fotografii.

Nigdy nie napisałbym niczego takiego serio, a już z pewnością nie
zestawiając bardzo przeciętne kadry z następującym tekstem:

Abyście mieli jasność że autor jest świadomym fotografem, kilka słów
o nim i przez niego "...fotograf, grafik. Absolwent WSF AFA
(Wrocław), 2005 rok. Student Instytutu Twórczej Fotografii w Opawie
(Czechy). Wykładowca (kwadrat.edu.pl), redaktor magazynu
www.5klatek.pl."

W ramach refleksji proponuję rzucić okiem na tą stronę:
http://koszmarki.psr.org.pl/
Ich twórcom też zbyt wiele wydawało się :)

toć to obraza uczuć religijnych...  :)

9 Data: Grudzien 26 2009 21:30:01
Temat: Re: Po prostu
Autor: bofh@nano.pl 

Marek Dyjor pisze:

Janko Muzykant wrote:
photoPex pisze:
Postanowiłem przybliżyć wam trochę dobrej fotografii.

Nigdy nie napisałbym niczego takiego serio, a już z pewnością nie
zestawiając bardzo przeciętne kadry z następującym tekstem:

Abyście mieli jasność że autor jest świadomym fotografem, kilka słów
o nim i przez niego "...fotograf, grafik. Absolwent WSF AFA
(Wrocław), 2005 rok. Student Instytutu Twórczej Fotografii w Opawie
(Czechy). Wykładowca (kwadrat.edu.pl), redaktor magazynu
www.5klatek.pl."

W ramach refleksji proponuję rzucić okiem na tą stronę:
http://koszmarki.psr.org.pl/
Ich twórcom też zbyt wiele wydawało się :)

toć to obraza uczuć religijnych...  :)

A tu strona innego specjalisty:

fotoprimo.pl

Jak ktoś lubi pstrykać to lubi, ale to już przesada. Portret robiony chyba kompaktem, GO taka jak stąd do Warszawy.

wer

10 Data: Grudzien 26 2009 21:43:55
Temat: Re: Po prostu
Autor: cichybartko 

On 2009-12-26 21:30,  wrote:

A tu strona innego specjalisty:

fotoprimo.pl

Jak ktoś lubi pstrykać to lubi, ale to już przesada. Portret robiony
chyba kompaktem, GO taka jak stąd do Warszawy.

http://www.candacemeyer.com/
Tu też masz sporo "portretu" z dużą głębią ostrości, a jest jakościowa przepaść. Jak widzisz papierowa głębia ostrości nie jest wyznacznikiem jakości.

Pozdrawiam,
Bartko.

11 Data: Grudzien 26 2009 23:37:42
Temat: Re: Po prostu
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"cichybartko"

http://www.candacemeyer.com/
Tu też masz sporo "portretu" z dużą głębią ostrości, a jest jakościowa przepaść. Jak widzisz papierowa głębia ostrości nie jest wyznacznikiem jakości.

Nie jest. Niektórzy nawet uważają, że ma być jak u Jamesa Jonesa. :)

--
   .`'.-.          ._.                            .-.
   .'O`-'      ., ; o.'    eneuel@@gmail.com     '.O_'
   `-: chętnie sprzedam niebitego 75-300 III USM o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,;.. ; ;. . ,.;\|/....

12 Data: Grudzien 26 2009 23:50:36
Temat: Re: Po prostu
Autor: bofh@nano.pl 

cichybartko pisze:

On 2009-12-26 21:30,  wrote:
A tu strona innego specjalisty:

fotoprimo.pl

Jak ktoś lubi pstrykać to lubi, ale to już przesada. Portret robiony
chyba kompaktem, GO taka jak stąd do Warszawy.

http://www.candacemeyer.com/
Tu też masz sporo "portretu" z dużą głębią ostrości, a jest jakościowa przepaść. Jak widzisz papierowa głębia ostrości nie jest wyznacznikiem jakości.


Zerknąłem, pierwsza galeria, w ogrodzie, część zdjęć mocno inspirowana Hamiltonem.

wer

13 Data: Grudzien 27 2009 12:36:16
Temat: Re: Po prostu
Autor: cichybartko 

 pisze:

http://www.candacemeyer.com/
Tu też masz sporo "portretu" z dużą głębią ostrości, a jest jakościowa przepaść. Jak widzisz papierowa głębia ostrości nie jest wyznacznikiem jakości.


Zerknąłem, pierwsza galeria, w ogrodzie, część zdjęć mocno inspirowana Hamiltonem.

To zarzut?


--
Pozdrawiam.
Bartko.

14 Data: Grudzien 27 2009 17:18:53
Temat: Re: Po prostu
Autor: bofh@nano.pl 

cichybartko pisze:

 pisze:
http://www.candacemeyer.com/
Tu też masz sporo "portretu" z dużą głębią ostrości, a jest jakościowa przepaść. Jak widzisz papierowa głębia ostrości nie jest wyznacznikiem jakości.


Zerknąłem, pierwsza galeria, w ogrodzie, część zdjęć mocno inspirowana Hamiltonem.

To zarzut?


Stwierdzenie faktu.

wer

15 Data: Grudzien 27 2009 17:33:56
Temat: Re: Po prostu
Autor: cichybartko 

 pisze:

cichybartko pisze:
 pisze:
http://www.candacemeyer.com/
Tu też masz sporo "portretu" z dużą głębią ostrości, a jest jakościowa przepaść. Jak widzisz papierowa głębia ostrości nie jest wyznacznikiem jakości.


Zerknąłem, pierwsza galeria, w ogrodzie, część zdjęć mocno inspirowana Hamiltonem.

To zarzut?


Stwierdzenie faktu.

No cóż trudno jest być totalnym indywidualistą w XXI wieku ;). Kiedyś był trochę łatwiej o świeżość. Dziś w fotografii jest bardzo podobna sytuacja do muzyki, wszystko już było i zawsze się można dopatrzeć odwołań do historii.

--
Pozdrawiam.
Bartko.

16 Data: Grudzien 27 2009 18:23:58
Temat: Re: Po prostu
Autor: Jacek Czerwinski 

cichybartko pisze:

No cóż trudno jest być totalnym indywidualistą w XXI wieku ;). Kiedyś był trochę łatwiej o świeżość. Dziś w fotografii jest bardzo podobna sytuacja do muzyki, wszystko już było i zawsze się można dopatrzeć odwołań do historii.


I tak, i nie. Z jednej strony artysta buduje, che czy nie chce na dorobku pokoleń (nawet jeśli mu zaprzecza, ale zaprzeczenie to też tego typu relacja).

Z drugiej (to akurat o wynalazkach technicznych) wszyscy wiedzą, ze zrobienie czegoś jest niemożliwe. Jeden człowiek tego nie wie, i on zostaje wynalazcą. I potem uczą w podręcznikach jaki świeży nurt ;)

Właśnie nieudolnie tłumaczyłem coś z Newtona (i nie chodziło o Issaca)...

17 Data: Grudzien 27 2009 18:44:35
Temat: Re: Po prostu
Autor: cichybartko 

Jacek Czerwinski pisze:

cichybartko pisze:
No cóż trudno jest być totalnym indywidualistą w XXI wieku ;). Kiedyś był trochę łatwiej o świeżość. Dziś w fotografii jest bardzo podobna sytuacja do muzyki, wszystko już było i zawsze się można dopatrzeć odwołań do historii.


I tak, i nie. Z jednej strony artysta buduje, che czy nie chce na dorobku pokoleń (nawet jeśli mu zaprzecza, ale zaprzeczenie to też tego typu relacja).

Z drugiej (to akurat o wynalazkach technicznych) wszyscy wiedzą, ze zrobienie czegoś jest niemożliwe. Jeden człowiek tego nie wie, i on zostaje wynalazcą. I potem uczą w podręcznikach jaki świeży nurt ;)

Zgoda :) ale myślę że ogólnie w sztuce nie będzie tak spektakularnych przełomów jak w XX wieku.

--
Pozdrawiam.
Bartko.

18 Data: Grudzien 27 2009 15:02:17
Temat: Re: Po prostu
Autor: Mateusz Ludwin 

Rzecze

A tu strona innego specjalisty:

fotoprimo.pl

Jak ktoś lubi pstrykać to lubi, ale to już przesada. Portret robiony
chyba kompaktem, GO taka jak stąd do Warszawy.

To chyba dobrze, no nie? Wiesz ile umiejętności i światła wymaga uzyskanie
takiej GO na dobrym sprzęcie średnioformatowym?
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment

Mateusz Ludwin                             mateuszl [at] gmail [dot] com

19 Data: Grudzien 29 2009 08:49:46
Temat: Re: Po prostu
Autor: Kokos 

Jak ktoś lubi pstrykać to lubi, ale to już przesada. Portret robiony chyba
kompaktem, GO taka jak stąd do Warszawy.

a takiej go w portrecie nie przystoi nie? trendy jest jak jest pryszcz na
nosie ostry a reszta nieostra..

20 Data: Styczen 06 2010 08:27:22
Temat: Re: Po prostu
Autor: nb 

at Sat 26 of Dec 2009 21:30,  wrote:

Marek Dyjor pisze:
Janko Muzykant wrote:
photoPex pisze:
Postanowiłem przybliżyć wam trochę dobrej fotografii.

Nigdy nie napisałbym niczego takiego serio, a już z pewnością nie
zestawiając bardzo przeciętne kadry z następującym tekstem:

Abyście mieli jasnoć że autor jest świadomym fotografem, kilka
słów o nim i przez niego "...fotograf, grafik. Absolwent WSF AFA
(Wrocław), 2005 rok. Student Instytutu Twórczej Fotografii w Opawie
(Czechy). Wykładowca (kwadrat.edu.pl), redaktor magazynu
www.5klatek.pl."

W ramach refleksji proponuję rzucić okiem na tą stronę:
http://koszmarki.psr.org.pl/
Ich twórcom też zbyt wiele wydawało się :)

toć to obraza uczuć religijnych...  :)

A tu strona innego specjalisty:

fotoprimo.pl

Jak ktoś lubi pstrykać to lubi, ale to już przesada. Portret robiony
chyba kompaktem, GO taka jak stąd do Warszawy.

Niezłe. To znaczy mam zablokowanego flasha, a blokada pokazuje
miejsca na stronie www, które grożÄ… flashem. Tutaj było
tego tyle ile kup gołÄ™bich na placu św. Marka w Wenecji.


wer

--
nb

21 Data: Styczen 06 2010 08:22:02
Temat: Re: Po prostu
Autor: nb 

at Sat 26 of Dec 2009 14:50, Janko Muzykant wrote:

photoPex pisze:
Postanowiłem przybliżyć wam trochę dobrej fotografii.

Nigdy nie napisałbym niczego takiego serio, a już z pewnością nie
zestawiając bardzo przeciętne kadry z następującym tekstem:

Abyście mieli jasnoć że autor jest świadomym fotografem, kilka słów
o nim i przez niego "...fotograf, grafik. Absolwent WSF AFA
(Wrocław), 2005 rok. Student Instytutu Twórczej Fotografii w Opawie
(Czechy). Wykładowca (kwadrat.edu.pl), redaktor magazynu
www.5klatek.pl."

W ramach refleksji proponuję rzucić okiem na tą stronę:
http://koszmarki.psr.org.pl/
Ich twórcom też zbyt wiele wydawało się :)

Twórcom strony, którzy przywłaszczyli sobie miano racjonalistów?



--
nb

22 Data: Grudzien 26 2009 06:00:40
Temat: Re: Po prostu
Autor: mg 

Postanowiłem przybliżyć wam trochę dobrej fotografii. Pokazać że poprawne
zdjęcia to nie jest droga do zobaczenia świata jaki nas otacza. Większość z
was będzie twierdzić że fotogrfia to zdjęcia, a zobaczyćie że fotografia to
czucie jej.

Na początek kilka prac i blog Po prostu.
Abyście mieli jasność że autor jest świadomym fotografem, kilka słów o nim i
przez niego "...fotograf, grafik. Absolwent WSF AFA (Wrocław), 2005 rok..
Student Instytutu Twórczej Fotografii w Opawie (Czechy). Wykładowca
(kwadrat.edu.pl), redaktor magazynuwww.5klatek.pl."

http://wojteksienkiewicz.blogspot.com/


Ch...we te zdjęcia i ch..wa filozofia.
Na dodatek ta "Fotografia Twórcza".
To jakiś skecz z Monty Pythona ?

23 Data: Grudzien 26 2009 15:07:17
Temat: Re: Po prostu
Autor: Olgierd 

Dnia Sat, 26 Dec 2009 12:28:13 +0000, photoPex napisał(a):

Postanowiłem przybliżyć wam trochę dobrej fotografii. Pokazać że
poprawne zdjęcia to nie jest droga do zobaczenia świata jaki nas otacza.
Większoć z was będzie twierdzić że fotogrfia to zdjęcia, a zobaczyćie
że fotografia to czucie jej.

My z kolegami też tak umiemy:

http://zbiodra.wordpress.com/2009/12/26/grudzien-w-warszawie/

http://zbiodra.wordpress.com/2009/12/24/to-takie-proste/

http://zbiodra.wordpress.com/2009/12/19/wartko-plynie-rura-gaz/

boże, co to by było, gdybyśmy te szkoły okończyli!

--
:) Olgierd || http://olgierd.bblog.pl

24 Data: Grudzien 28 2009 19:15:55
Temat: Re: Po prostu
Autor: R2r 

W dniu 2009-12-26 16:07, Olgierd pisze:


boże, co to by było, gdybyśmy te szkoły okończyli!

Kto wie, może pisałbyś poprawnie po polsku... :->

--
Pozdrawiam. Artur.
________________________________________________________

25 Data: Grudzien 26 2009 18:42:46
Temat: Re: Po prostu
Autor: Paweł W. 

photoPex pisze:

http://wojteksienkiewicz.blogspot.com/


Co widzisz w tych zdjęciach? Bo ja - NIC. No chyba, że jestem nieświadomym swojego talentu fotografem - mam trochę takich zdjęć na dysku.

Pozdrawiam,
Paweł W.

--
"A niektóre dzieci, jak się obrażą, to pokazują innym język. Ja też pokazuję, ale ja wtedy mam rację". - Kasia, 4 lata,Newsweek Polska.

26 Data: Grudzien 26 2009 18:52:48
Temat: Re: Po prostu
Autor: Mateusz Ludwin 

Rzecze "Paweł W.":

Co widzisz w tych zdjęciach? Bo ja - NIC. No chyba, że jestem
nieświadomym swojego talentu fotografem - mam trochę takich zdjęć na dysku.

Ty jesteś onanistą sprzętowym, a on artystom. Jak Ken.
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment

Mateusz Ludwin                             mateuszl [at] gmail [dot] com

27 Data: Grudzien 26 2009 17:56:45
Temat: Re: Po prostu
Autor: Jacek_P 

Mateusz Ludwin napisal:

Ty jesteś onanistą sprzętowym, a on artys.

Kim on jest?!
--
Jacek

28 Data: Grudzien 26 2009 19:09:33
Temat: Re: Po prostu
Autor: Mateusz Ludwin 

Rzecze Jacek_P:

Ty jesteś onanistą sprzętowym, a on artys.

Kim on jest?!

Artystom.
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment

Mateusz Ludwin                             mateuszl [at] gmail [dot] com

29 Data: Grudzien 26 2009 19:01:37
Temat: Re: Po prostu
Autor: Paweł W. 

Mateusz Ludwin pisze:

Rzecze "Paweł W.":

Co widzisz w tych zdjęciach? Bo ja - NIC. No chyba, że jestem nieświadomym swojego talentu fotografem - mam trochę takich zdjęć na dysku.

Ty jesteś onanistą sprzętowym, a on artystom. Jak Ken.

Po prostu "szkiełko i oko" bardziej do mnie przemawia niż "czucie". Może dlatego nie robię dobrych zdjęć, a znam wyrywkowo parametry wielu aparatów. :/

Pozdrawiam,
Paweł W.

--
"A niektóre dzieci, jak się obrażą, to pokazują innym język. Ja też pokazuję, ale ja wtedy mam rację". - Kasia, 4 lata,Newsweek Polska.

30 Data: Grudzien 26 2009 22:39:35
Temat: Re: Po prostu
Autor: marek augustynski 

Postanowiłem przybliżyć wam trochę dobrej fotografii. Pokazać że poprawne
zdjęcia to nie jest droga do zobaczenia świata jaki nas otacza. Większość z
was będzie twierdzić że fotogrfia to zdjęcia, a zobaczyćie że fotografia to
czucie jej.

Na początek kilka prac i blog Po prostu.
Abyście mieli jasność że autor jest świadomym fotografem, kilka słów o nim i
przez niego "...fotograf, grafik. Absolwent WSF AFA (Wrocław), 2005 rok.
Student Instytutu Twórczej Fotografii w Opawie (Czechy). Wykładowca
(kwadrat.edu.pl), redaktor magazynu www.5klatek.pl."

http://wojteksienkiewicz.blogspot.com/

A powiedz, czy jesteś w stanie o tym pogadać?

marek

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

31 Data: Grudzien 27 2009 00:13:48
Temat: Re: Po prostu
Autor: adam 

Użytkownik "photoPex" napisał

Postanowiłem przybliżyć wam trochę dobrej fotografii. Pokazać że poprawne
zdjęcia to nie jest droga do zobaczenia świata jaki nas otacza. Większość z
was będzie twierdzić że fotogrfia to zdjęcia, a zobaczyćie że fotografia to
czucie jej.

Ostatni raz z takim tekstem wyjechali do mnie świadkowie Jehowy.
Też tam coś było o pragnieniu przybliżenia mnie do czegoś, o drodze dokądś i tam dalej.
Usłyszeli uprzejme "dziękuję, do widzenia" i sobie uprzejmie poszli.
Z tobą ten numer nie przejdzie, mylę się ?

adam

32 Data: Grudzien 27 2009 00:30:02
Temat: Re: Po prostu
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"adam"

Ostatni raz z takim tekstem wyjechali do mnie świadkowie Jehowy.
Też tam coś było o pragnieniu przybliżenia mnie do czegoś, o drodze dokądś i tam dalej.
Usłyszeli uprzejme "dziękuję, do widzenia" i sobie uprzejmie poszli.
Z tobą ten numer nie przejdzie, mylę się ?

Mówisz mu do widzenia i nie czytasz jego postów -- dokładnie to samo. :)
Z publicznego miejsca ich nie wyprosiłeś, ale z własnego domu.

--
   .`'.-.          ._.                            .-.
   .'O`-'      ., ; o.'    eneuel@@gmail.com     '.O_'
   `-: chętnie sprzedam niebitego 75-300 III USM o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,;.. ; ;. . ,.;\|/....

33 Data: Grudzien 27 2009 01:35:05
Temat: Re: Po prostu
Autor: adam 

Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" napisał

Ostatni raz z takim tekstem wyjechali do mnie świadkowie Jehowy.
Też tam coś było o pragnieniu przybliżenia mnie do czegoś, o drodze dokądś i tam dalej.
Usłyszeli uprzejme "dziękuję, do widzenia" i sobie uprzejmie poszli.
Z tobą ten numer nie przejdzie, mylę się ?

Mówisz mu do widzenia i nie czytasz jego postów -- dokładnie to samo. :)
Z publicznego miejsca ich nie wyprosiłeś, ale z własnego domu.

Tyle o ile.
Stały kobity na ulicy i w zasadzie przy podobnej upierdliwości co ten nieśmiały (że niby w akcie estetycznego uniesienia prezentuje nam prace nie swoje, a czyjeś) adwokat Leicy stałyby i bębniły do dnia sądu ostatecznego w nadziei na uratowanie mej duszy. Z jedną to bym nawet i porozmawiał na osobności o innych rzeczach ale miała towarzyszkę (bodyguarda?) w gatunku mocno przechodzonym.
W jeszcze bardziej publicznych miejscach (IRL) podobni nosiciele prawdy jedynej (świadkowie, ulotkowcy, handlarze, sępy flaszkowe) również cechują się minimum polotu.

Są ludzie, którzy w sekundę pojmują niuans niewłaściwego miejsca, osoby i czasu, a niektórzy nie - nawet gdyby im to przesłać kapitalikami wygrawerowanymi na cegle prosto w łeb.

Ty niestety też do tego gatunku należysz.

adam

34 Data: Grudzien 27 2009 14:58:02
Temat: Re: Po prostu
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"adam"

Ty niestety też do tego gatunku należysz.

Do ludzkiego gatunku? Owszem. :)

PLONK...

--
   .`'.-.          ._.                            .-.
   .'O`-'      ., ; o.'    eneuel@@gmail.com     '.O_'
   `-: chętnie sprzedam niebitego 75-300 III USM o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,;.. ; ;. . ,.;\|/....

35 Data: Grudzien 27 2009 18:04:09
Temat: Re: Po prostu
Autor: adam 

Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" napisał

Ty niestety też do tego gatunku należysz.

Do ludzkiego gatunku? Owszem. :)

Nie do ludzkiego gatunku - Ty jesteś humanoid - byt przypominający człowieka.

PLONK...

To dla mnie autentyczny zaszczyt.

adam

36 Data: Grudzien 27 2009 18:55:48
Temat: Re: Po prostu
Autor: cichybartko 

Eneuel Leszek Ciszewski pisze:


"adam"
Ty niestety też do tego gatunku należysz.

Do ludzkiego gatunku? Owszem. :)

PLONK...

Uważaj bo niebawem splonkujesz tak wielu że Twoje wątki będą umierać śmiercią natychmiastową bo nikt ich nie podtrzyma ;).

--
Pozdrawiam.
Bartko.

37 Data: Grudzien 27 2009 19:22:36
Temat: Re: Po prostu
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"cichybartko"

Uważaj bo niebawem splonkujesz tak wielu że Twoje wątki będą umierać śmiercią natychmiastową bo nikt ich nie podtrzyma ;).

Głupota nie podtrzyma niczego. :) Chwila rozmowy z rozumnym
człowiekiem daje więcej dobrego niż lata gadania z głupcami. :)

--
   .`'.-.          ._.                            .-.
   .'O`-'      ., ; o.'    eneuel@@gmail.com     '.O_'
   `-: chętnie sprzedam niebitego 75-300 III USM o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,;.. ; ;. . ,.;\|/....

38 Data: Grudzien 27 2009 09:07:36
Temat: Re: Po prostu
Autor: XX YY 


Ostatni raz z takim tekstem wyjechali do mnie świadkowie Jehowy.

jest jak piszesz.

39 Data: Grudzien 27 2009 08:36:23
Temat: Re: Po prostu
Autor: XX YY 

On 26 Dez., 13:28, "photoPex"  wrote:

Postanowiłem przybliżyć wam trochę dobrej fotografii. Pokazać że poprawne
zdjęcia to nie jest droga do zobaczenia świata jaki nas otacza.

Nie , nie jest .
lepsza droga jest poznawanie  swiata jaki nas otacza za pomoca zdjec
niepoprawnych.

Tak jak lepiej sie widzi swiat jaki nas otacza bedac na bani  niz
bedac trzezwym.


 Większość z
was będzie twierdzić że fotogrfia to zdjęcia, a zobaczyćie że fotografia to
czucie jej.


to niby jak ?
nie da sie czuc dobrej fotografii ?
Zeby ja poczuc to musi byc zla.?

Skad czerpiesz takie strony ?
Nie jest latwo cos takiego znalezc.
Czy aby sam nie produkujesz ich ?

40 Data: Grudzien 27 2009 17:59:44
Temat: Re: Po prostu
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"XX YY" : Tak jak lepiej sie widzi swiat jaki nas otacza bedac na bani  niz bedac trzezwym.

Dokładnie tak!!! ;)

Dlatego też cywilizacja życia dopuszcza coś takiego, jak dopalacze.
W Białymstoku już znalazłem sklep z... No... Z tym, co się kolekcjonuje... ;)

Teraz Quiz:

Zysk ze sprzedaży wyżej wspomnianych narkotyków pobierany jest w Białymstoku przez:

 A. księdza/ojca Edwarda Konkola
 B. biskupa Ozorowskiego
 C. jest dzielony pomiędzy różne instytucje charytatywne

Zysk z handlu wódką jest przekazywany młodym studentkom i studentom.
Babcie (ciocie i inne osoby) handlują, aby finansować edukację pociech.
Pociechy płacą prywatnym uczelniom wspieranym z pieniędzy społecznych,
a te szkoły zyskiem (wypracowanym ciężko, w pocie czoła) dzielą się
z Kościołem JPII...

Niby naturalna selekcja? Pijacy opłacą edukację trzeźwym?
Niezupełnie. Pijak może mieć porządną rodzinę, cierpiąca
na tym procederze.

Większość z was będzie twierdzić że fotogrfia to zdjęcia,
a zobaczyćie że fotografia to czucie jej.

: to niby jak ?
: nie da sie czuc dobrej fotografii ?
: Zeby ja poczuc to musi byc zla.?

:) W pokręconych myślach Twego adwersarza -- jakoś tak.
IMO właśnie dlatego fotografia jest dobra, że jest zrobiona z wyczuciem.
Twój przedmówca jakoś nawiązuje do Urbanowego referendum -- czy jesteś
za tym, aby było lepiej, lecz będzie gorzej?

Jest rzeczą oczywistą, że dobra fotografia jest
po prostu dobra, nie zła,_lecz_dająca_się_czuć. :)

: Skad czerpiesz takie strony ?
: Nie jest latwo cos takiego znalezc.
: Czy aby sam nie produkujesz ich ?

Produkuje czy nie -- na pewno promuje, jeśli podaje link do niej. :)

--
   .`'.-.          ._.                            .-.
   .'O`-'      ., ; o.'    eneuel@@gmail.com     '.O_'
   `-: chętnie sprzedam niebitego 75-300 III USM o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,;.. ; ;. . ,.;\|/....

41 Data: Grudzien 27 2009 18:53:42
Temat: Re: Po prostu
Autor: cichybartko 

Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

Niby naturalna selekcja? Pijacy opłacą edukację trzeźwym?
Niezupełnie. Pijak może mieć porządną rodzinę, cierpiąca
na tym procederze.

Czy Ty stawiasz znak równości między spożywaniem alkoholu a alkoholizmem? Mam takie odczucie że masz ogromną tendencje do przerysowywania różnych zjawisk społecznych.

--
Pozdrawiam.
Bartko.

42 Data: Grudzien 27 2009 19:30:29
Temat: Re: Po prostu
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"cichybartko"

Niby naturalna selekcja? Pijacy opłacą edukację trzeźwym?
Niezupełnie. Pijak może mieć porządną rodzinę, cierpiąca
na tym procederze.

Czy Ty stawiasz znak równości między spożywaniem alkoholu a alkoholizmem?

Alkoholicy to zazwyczaj abstynenci, dlatego ja piję od czasu do czasu,
gdy mnie ktoś częstuje kieliszkiem szampana czy wina, aby pokazać, że
nie jestem alkoholikiem. :)

Inspektor w białostockim urzędzie miasta był alkoholikiem -- Misztal,
imienia nie pamiętam. Stąd wiem o tym, że alkoholicy to zazwyczaj
ludzie na wysokich stanowiskach, szanowani i zazwyczaj abstynenci.
Jak taki człowiek wypije jeden kieliszek, wpada w ciąg alkoholowy,
z którego trudno wyciągnąć nawet w szpitalach. :)

Tak mi klarowali lekarze? Nie. Ale w mojej obecności tak
klarowali przy okazji walczenia z alkoholizmem Misztala. :)

Mam takie odczucie że masz ogromną tendencje do przerysowywania
różnych zjawisk społecznych.

Ty mi już dawno podpadłeś. :)

-=-

Konkol to maszynka robiąca pieniądze. Oddziaływanie na psychikę jest
u niego na porządku dziennym. Ja się z tego śmieję, bo Konkola znam
osobiście i znam ludzi, którzy z nim współpracują lub współpracowali,
więc dla mnie (dla nas?) metody Konkola są nie tyle niegroźne, co
wręcz śmieszą.

Śmieję się, gdy mam do czynienia z Konkolem i powtarzam
za Pismem Świętym -- Nie lękaj się. :) Co gorsza -- Od
Konkolowych dzieci otrzymałem obrazek z tym cytatem... :)


Obrazek zawieruszył się gdzieś, ale pamiętam, że był tam ten cytat,
numerek (Konkolowy -- ponoć każde dziecko miało numer) 60 oraz imię
Tomaszek. Pamiętam styl/krój odręcznego pisma z tego obrazka. :)
Stale leżał właśnie tu, niedaleko miejsca, w którym teraz siedzę,
ale któregoś razu wylałem herbatę i obrazek przeniosłem w inne miejsce
razem z innymi papierkami.

A gdy zdaję sobie sprawę (na podstawie tak zwanego czucia modlitewnego)
że pójdę do łopaty, jeśli Konkolowi nie oddam swoich pieniędzy, widzę
w wyobraźni straszną ;) Cobrę (wojskowy helikopter z moich marzeń)
z jej łopatami w wirniku...

-=-

Konkol był twardzielem. Zapytany o to, co stanie się po śmierci JPII,
odparł, że będą [duchowni, i on] musieli jakoś inaczej starać się
o pieniądze. :) I starają się. :)


Nauka rzymskokatolickiego Kościoła zabrania miłosierdzia takiego,
jakie czyni Konkol, i jakie czynił JPII. :)

--
   .`'.-.          ._.                            .-.
   .'O`-'      ., ; o.'    eneuel@@gmail.com     '.O_'
   `-: chętnie sprzedam niebitego 75-300 III USM o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,;.. ; ;. . ,.;\|/....

43 Data: Grudzien 27 2009 20:33:07
Temat: Re: Po prostu
Autor: Marek Dyjor 

Eneuel Leszek Ciszewski wrote:

ciach

Może idź do lekarza...   zanim ci się nie pogorszy tak że już nawet silne psychotropy i elektrowstrząsy nie pomogą.

44 Data: Grudzien 27 2009 20:51:30
Temat: Re: Po prostu
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"Marek Dyjor"

Może idź do lekarza...   zanim ci się nie pogorszy tak że już nawet silne psychotropy i elektrowstrząsy nie pomogą.

PLONK...

--
   .`'.-.          ._.                            .-.
   .'O`-'      ., ; o.'    eneuel@@gmail.com     '.O_'
   `-: chętnie sprzedam niebitego 75-300 III USM o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,;.. ; ;. . ,.;\|/....

Postscriptum: Moja siostra odsyłała mnie do psychiatrów i proponowała
              kuracje psychotropami. Aktualnie ledwo żyje -- ma kłopoty
z sercem. Ciekawe, czy z Twoim sercem będzie podobnie... :) Nie wiem,
czy serce pada od psychotropów czy od papierosów, ale chyba jednak od
psychotropów chętniej... Ja ćpam tylko Neplity, Diffumaxy i Ventoliny...

45 Data: Grudzien 27 2009 22:21:20
Temat: Re: Po prostu
Autor: Marek Dyjor 

Eneuel Leszek Ciszewski wrote:

"Marek Dyjor"
Może idź do lekarza...   zanim ci się nie pogorszy tak że już nawet
silne psychotropy i elektrowstrząsy nie pomogą.

PLONK...

Nie palę, nie zażywam...

a twoja siostra miała chyba rację.

ale i tak tego nie przeczytasz bo mnie splonkowałeś.

46 Data: Grudzien 27 2009 23:19:54
Temat: Re: Po prostu
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"Marek Dyjor"

a twoja siostra miała chyba rację.

Powie o tej racji kardiologom. :)

ale i tak tego nie przeczytasz bo mnie splonkowałeś.

To PLONKi quasi-automagiczne. Jak w aparacie fotograficznym -- są
programy pełnej automatyki i są inne. :) Te PLONKi Mówią mi o tym,
że dana osoba niczego ciekawego mi nie powie -- że rozmowa z tą
osoba jest stratą czasu. :) No... Może wywoła napady śmiechu...
Ponadto wielu mądrych_inaczej czyta i pyta o to, o co pytają tacy
jak Ty... Oni pytają ,,w duchu'' -- Ty (i inni) tutaj, dzięki czemu
mogę wyjaśnić, jak się ot dzieje, że mam pleśń -- że nie jest to
zawinione przeze mnie, lecz przez administratorów. :)


    "Eneuel Leszek Ciszewski"     > "JA" O tym, że Polacy nie myją się (dzięki czemu inni nie muszą mieć pleśni
w łazienkach) wiadomo każdemu lekarzowi -- wymycie się (nawet staranne)
tuż przed wizytą niewiele daje. Ja nawet oglądając zdjęcie fotograficzne
mogę zauważyć, że dana osoba nie myje się zbyt ;) często. :)

O tym, że Polacy nie mają szacunku do prawdy też powszechnie wiadomo
 -- budują domy wraz z kominami, znają normy dotyczące wentylacji, ale
wolą życie byle jakie. Mają mierniki, ale wolą wyniki zakłamane -- z tego
powodu nastąpił kilka lat temu wybuch w kopalni; zginęli ludzie...


--
   .`'.-.          ._.                            .-.
   .'O`-'      ., ; o.'    eneuel@@gmail.com     '.O_'
   `-: chętnie sprzedam niebitego 75-300 III USM o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,;.. ; ;. . ,.;\|/....

Postscriptum:

Kiedy widziałem swoją siostrę dyszącą, natychmiast pomyślałem,
że mógłby jej pomóc Ventolin. Wiesz, dlaczego tak pomyślałem?
Bo sam ćpam ten specyfik. :) I teraz wiesz, dlaczego każdy, kto
czyta Twoją radę, wie, dlaczego mi radzisz psychotropy? Bo Ty
ćpasz psychotropy. Tyle tylko, że ja swojej siostrze nie
zaproponowałem Ventolinu, bo nie jestem lekarzem, a Ty
uznałeś się za lekarza. :)

47 Data: Grudzien 28 2009 08:17:30
Temat: Re: Po prostu
Autor: Marek Dyjor 

Eneuel Leszek Ciszewski wrote:

"Marek Dyjor"
a twoja siostra miała chyba rację.

Powie o tej racji kardiologom. :)

ale i tak tego nie przeczytasz bo mnie splonkowałeś.

To PLONKi quasi-automagiczne. Jak w aparacie fotograficznym -- są
programy pełnej automatyki i są inne. :) Te PLONKi Mówią mi o tym,
że dana osoba niczego ciekawego mi nie powie -- że rozmowa z tą
osoba jest stratą czasu. :) No... Może wywoła napady śmiechu...
Ponadto wielu mądrych_inaczej czyta i pyta o to, o co pytają tacy
jak Ty... Oni pytają ,,w duchu'' -- Ty (i inni) tutaj, dzięki czemu
mogę wyjaśnić, jak się ot dzieje, że mam pleśń -- że nie jest to
zawinione przeze mnie, lecz przez administratorów. :)

plączesz wątki i masz lekką sałatkę słowną to jest poważne zaburzenie.

48 Data: Grudzien 28 2009 14:54:42
Temat: Re: Po prostu
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"Marek Dyjor"

plączesz wątki i masz lekką sałatkę słowną to jest poważne zaburzenie.

Być może modlisz się o to, abym plątał, być może ,,dajesz na tacę'' Ojcu
Rydzykowi, aby Radio Maryja modliło się o to, abym plątał, ale nie plączę. :)
Ozorowscy zmarnowali mi zdrowie ciała, ale nie rozumu. :)

--
   .`'.-.          ._.                            .-.
   .'O`-'      ., ; o.'    eneuel@@gmail.com     '.O_'
   `-: chętnie sprzedam niebitego 75-300 III USM o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,;.. ; ;. . ,.;\|/....

49 Data: Grudzien 28 2009 11:06:32
Temat: Re: Po prostu
Autor: kuba 

On 28 Gru, 14:54, "Eneuel Leszek Ciszewski"
 wrote:

Ozorowscy zmarnowali mi zdrowie ciała, ale nie rozumu. :)
 eneuel@@gmail.com

....lamali Cie kolem?

50 Data: Grudzien 28 2009 20:42:15
Temat: Re: Po prostu
Autor: Marek Dyjor 

kuba wrote:

On 28 Gru, 14:54, "Eneuel Leszek Ciszewski"
 wrote:

Ozorowscy zmarnowali mi zdrowie ciała, ale nie rozumu. :)
 eneuel@@gmail.com

...lamali Cie kolem?

chyba go karmili narkotykami, albo mu kazali klej wąchać  :)

51 Data: Grudzien 28 2009 23:10:17
Temat: Re: Po prostu
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"Marek Dyjor"

chyba go karmili narkotykami, albo mu kazali klej wąchać  :)

Bingo -- pleśń.

--
   .`'.-.          ._.                            .-.
   .'O`-'      ., ; o.'    eneuel@@gmail.com     '.O_'
   `-: chętnie sprzedam niebitego 75-300 III USM o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,;.. ; ;. . ,.;\|/....

52 Data: Grudzien 28 2009 23:09:23
Temat: Re: Po prostu
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"kuba"

Ozorowscy zmarnowali mi zdrowie ciała, ale nie rozumu. :)

: ...lamali Cie kolem?

Nie. Udaremnili sądowne rozstrzygniecie sporu z administratorami,
efektem czego jest pleśń na suficie łazienki. :) Pleśń staje się
takim kołem czyli narzędziem kaźni. :) Duchowni walczą w duchu,
nie w ciele -- intrygami lub wymuszeniami bądź innymi wpływami.
Gdyby łamali kogoś kołem, pewnie by prokuraturę to wzruszyło,
choć niekoniecznie. :)

Jankowski, sypiający z chłopcem, z ministrantem, niezbyt mocno poruszył
opinię publiczną, bo jednak co ksiądz to ksiądz -- nawet, gdy grzeszy,
czyni to w Imię Pańskie. Ozorowski ma lepszy cel niż seks z dzieckiem,
dlatego trudnij z nim walczyć.

--
   .`'.-.          ._.                            .-.
   .'O`-'      ., ; o.'    eneuel@@gmail.com     '.O_'
   `-: chętnie sprzedam niebitego 75-300 III USM o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,;.. ; ;. . ,.;\|/....

53 Data: Grudzien 28 2009 23:41:17
Temat: Re: Po prostu
Autor: Marek Dyjor 

Eneuel Leszek Ciszewski wrote:

"kuba"

Ozorowscy zmarnowali mi zdrowie ciała, ale nie rozumu. :)

...lamali Cie kolem?

Nie. Udaremnili sądowne rozstrzygniecie sporu z administratorami,
efektem czego jest pleśń na suficie łazienki. :) Pleśń staje się
takim kołem czyli narzędziem kaźni. :) Duchowni walczą w duchu,
nie w ciele -- intrygami lub wymuszeniami bądź innymi wpływami.
Gdyby łamali kogoś kołem, pewnie by prokuraturę to wzruszyło,
choć niekoniecznie. :)

Jankowski, sypiający z chłopcem, z ministrantem, niezbyt mocno
poruszył opinię publiczną, bo jednak co ksiądz to ksiądz -- nawet,
gdy grzeszy, czyni to w Imię Pańskie. Ozorowski ma lepszy cel niż
seks z dzieckiem, dlatego trudnij z nim walczyć.

Ale napisz nam co te twoje prawdziwe czy urojone cierpienia mają wspólnego z tematyką grupy foto.cyfrowa

54 Data: Grudzien 28 2009 21:35:28
Temat: Re: Po prostu
Autor: TheGuru 

Ozorowscy zmarnowali mi zdrowie ciała, ale nie rozumu. :)

znajdź milion(y) innych pokrzywdzonych załóżcie organizacje i sadźcie się za
utracone zdrowie, majątki i co wam tam do schorowanych głów przyjdzie

55 Data: Grudzien 28 2009 23:01:41
Temat: Re: Po prostu
Autor: Marek Wyszomirski 

"TheGuru"  napisał:

> Ozorowscy zmarnowali mi zdrowie ciała, ale nie rozumu. :)
>
znajdź milion(y) innych pokrzywdzonych załóżcie organizacje i sadźcie się
za
utracone zdrowie, majątki i co wam tam do schorowanych głów przyjdzie

Bardziej prawdopodobne jest, że któraś z wymienionych pzrez Eneuela po
nazwisku osób dowie sie o jego wypowiedziach na liscie i wytoczy proces o
zniesławienie. Nie jestem prawnikiem, ale na moje oko to dobry prawnik na
podstawie tych publicznych wypowiedzi - kilka całkiem sporych odszkodowań
byłby w stanie przed sądem wywalczyć.

--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski

56 Data: Grudzien 28 2009 23:13:40
Temat: Re: Po prostu
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"Marek Wyszomirski"

Bardziej prawdopodobne jest, że któraś z wymienionych pzrez Eneuela po
nazwisku osób dowie sie o jego wypowiedziach na liscie i wytoczy proces o
zniesławienie. Nie jestem prawnikiem, ale na moje oko to dobry prawnik na
podstawie tych publicznych wypowiedzi - kilka całkiem sporych odszkodowań
byłby w stanie przed sądem wywalczyć.

Niech walczy. :) Niech się prawnicy wypowiedzą co to ego, czym jest prawda. :)
Niech cały świat dowie się, jakimi metodami walczą polscy kapłani! :)
Może wówczas łatwiej będzie pojąć, dlaczego JPII nadal tkwi
w poczekalni do świętości. :)

--
   .`'.-.          ._.                            .-.
   .'O`-'      ., ; o.'    eneuel@@gmail.com     '.O_'
   `-: chętnie sprzedam niebitego 75-300 III USM o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,;.. ; ;. . ,.;\|/....

57 Data: Grudzien 28 2009 22:16:31
Temat: Re: Po prostu
Autor: Jacek_P 

Marek Wyszomirski napisal:

Bardziej prawdopodobne jest, że któraś z wymienionych pzrez Eneuela po
nazwisku osób dowie sie o jego wypowiedziach na liscie i wytoczy proces o
zniesławienie. Nie jestem prawnikiem, ale na moje oko to dobry prawnik na
podstawie tych publicznych wypowiedzi - kilka całkiem sporych odszkodowań
byłby w stanie przed sądem wywalczyć.

Od goscia z potencjalnie 'zoltymi papierami'? Nie ma mowy... ;)
Co najwyzej po paru tygodniach przekonamy sie, czy w pewnych
osrodkach zamnknietych daja w ramach leczenia dostep do sieci :D
--
Pozdrawiam,

Jacek

58 Data: Grudzien 28 2009 23:43:01
Temat: Re: Po prostu
Autor: Marek Dyjor 

Jacek_P wrote:

Marek Wyszomirski napisal:
Bardziej prawdopodobne jest, że któraś z wymienionych pzrez Eneuela
po nazwisku osób dowie sie o jego wypowiedziach na liscie i wytoczy
proces o zniesławienie. Nie jestem prawnikiem, ale na moje oko to
dobry prawnik na podstawie tych publicznych wypowiedzi - kilka
całkiem sporych odszkodowań byłby w stanie przed sądem wywalczyć.

Od goscia z potencjalnie 'zoltymi papierami'? Nie ma mowy... ;)
Co najwyzej po paru tygodniach przekonamy sie, czy w pewnych
osrodkach zamnknietych daja w ramach leczenia dostep do sieci :D

daj spokój na razie jest nieszkodliwy i nie będą go zamykać, chyba że trafi się cwany prawnik i zażÄ…da przymusowej obserwacji psychiatrycznej zgodnie z takim jednym zapomnianym paragrafem jeszcze z czasów komuny.

59 Data: Grudzien 29 2009 00:04:08
Temat: Re: Po prostu
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"Marek Dyjor"

daj spokój na razie jest nieszkodliwy i nie będą go zamykać,
chyba że trafi się cwany prawnik i zażąda przymusowej obserwacji
psychiatrycznej zgodnie z takim jednym zapomnianym paragrafem
jeszcze z czasów komuny.

Pokrzyżowałoby to plany Ozorowskich -- mam płacić z Waszych (szanowni
podatnicy!!) pieniędzy na Kościół JPII. Z wariatkowa nie zapłaciłbym. :)

Ale chore kolana czy chore płuca nie stanowią przeszkody. :)

--
   .`'.-.          ._.                            .-.
   .'O`-'      ., ; o.'    eneuel@@gmail.com     '.O_'
   `-: chętnie sprzedam niebitego 75-300 III USM o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,;.. ; ;. . ,.;\|/....

60 Data: Grudzien 29 2009 00:00:06
Temat: Re: Po prostu
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"Jacek_P"

Od goscia z potencjalnie 'zoltymi papierami'? Nie ma mowy... ;)
Co najwyzej po paru tygodniach przekonamy sie, czy w pewnych
osrodkach zamnknietych daja w ramach leczenia dostep do sieci :D

Dlaczego mieliby żądać odszkodowania od Ciebie? :)

--
   .`'.-.          ._.                            .-.
   .'O`-'      ., ; o.'    eneuel@@gmail.com     '.O_'
   `-: chętnie sprzedam niebitego 75-300 III USM o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,;.. ; ;. . ,.;\|/....

61 Data: Grudzien 29 2009 00:11:07
Temat: Re: Po prostu
Autor: adam 

Użytkownik "Marek Wyszomirski" napisał

> Ozorowscy zmarnowali mi zdrowie ciała, ale nie rozumu. :)
>
znajdź milion(y) innych pokrzywdzonych załóżcie organizacje i sadźcie się
za
utracone zdrowie, majątki i co wam tam do schorowanych głów przyjdzie

Bardziej prawdopodobne jest, że któraś z wymienionych pzrez Eneuela po
nazwisku osób dowie sie o jego wypowiedziach na liscie i wytoczy proces o
zniesławienie. Nie jestem prawnikiem, ale na moje oko to dobry prawnik na
podstawie tych publicznych wypowiedzi - kilka całkiem sporych odszkodowań
byłby w stanie przed sądem wywalczyć.

Ja mu już to próbowałem powiedzieć.
To nic nie daje, a jeszcze bardziej go podkręca.
Na moje oko to nawet najsłabszy z roku student medycyny by go wybronił przed konsekwencjami.
Wytarczy poczytać jego stronę i widać, że "chore kolana czy chore płuca" to nie pierwsze sprawy na liście niezbędnych konsultacji.

adam

62 Data: Grudzien 29 2009 00:32:55
Temat: Re: Po prostu
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"adam"

Ja mu już to próbowałem powiedzieć.
To nic nie daje, a jeszcze bardziej go podkręca.
Na moje oko to nawet najsłabszy z roku student medycyny by go wybronił przed konsekwencjami.

Żadna ze studentek nie podjęła się bronienia Ciebie?

Wytarczy poczytać jego stronę i widać, że "chore kolana czy chore płuca" to nie pierwsze sprawy na liście niezbędnych konsultacji.

U Ciebie zapewne nie pierwsze.

--
   .`'.-.          ._.                            .-.
   .'O`-'      ., ; o.'    eneuel@@gmail.com     '.O_'
   `-: chętnie sprzedam niebitego 75-300 III USM o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,;.. ; ;. . ,.;\|/....

63 Data: Grudzien 29 2009 00:48:15
Temat: Re: Po prostu
Autor: adam 

Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" napisał

Ja mu już to próbowałem powiedzieć.
To nic nie daje, a jeszcze bardziej go podkręca.
Na moje oko to nawet najsłabszy z roku student medycyny by go wybronił przed konsekwencjami.

Żadna ze studentek nie podjęła się bronienia Ciebie?

Wytarczy poczytać jego stronę i widać, że "chore kolana czy chore płuca" to nie pierwsze sprawy na liście niezbędnych konsultacji.

U Ciebie zapewne nie pierwsze.

PLONK ci się popsuł ?
Miałeś już do mnie nie gadać.

Ale nie tłumacz mi tego, to rozważania retoryczne.

adam

64 Data: Grudzien 29 2009 01:10:09
Temat: Re: Po prostu
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"adam"

PLONK ci się popsuł ?
Miałeś już do mnie nie gadać.

Ale nie tłumacz mi tego, to rozważania retoryczne.

Tłumaczyłem już -- to KF półautomatyczny.
Jak z aparatem fotograficznym -- jedni robią na pełnej automatyce,
inni posługują się informacjami podawanymi przez aparat, ale
pstrykają świadomie. :)

--
   .`'.-.          ._.                            .-.
   .'O`-'      ., ; o.'    eneuel@@gmail.com     '.O_'
   `-: chętnie sprzedam niebitego 75-300 III USM o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,;.. ; ;. . ,.;\|/....

65 Data: Styczen 06 2010 09:14:12
Temat: Re: Po prostu
Autor: nb 

at Mon 28 of Dec 2009 23:01, Marek Wyszomirski wrote:

"TheGuru"  napisał:

> Ozorowscy zmarnowali mi zdrowie ciała, ale nie rozumu. :)
>
znajdź milion(y) innych pokrzywdzonych załóżcie organizacje i sadźcie
się
za
utracone zdrowie, majątki i co wam tam do schorowanych głów przyjdzie

Bardziej prawdopodobne jest, że któraś z wymienionych pzrez Eneuela po
nazwisku osób dowie sie o jego wypowiedziach na liscie i wytoczy
proces o zniesławienie. Nie jestem prawnikiem, ale na moje oko to
dobry prawnik na podstawie tych publicznych wypowiedzi - kilka całkiem
sporych odszkodowań byłby w stanie przed sądem wywalczyć.

Nic nie wywalczą. Sam NŁL (a może NĘL), nawet bez pomocy adwokata
z łatwością wykpi się chorobą dwubiegunowa.


PS
Ten skrót eN eŁ eL wymyśliłem dawno temu by nie pomylić ksywki,
którą znalazłem bodajże na stronach ascii-art.


--
nb

66 Data: Styczen 06 2010 09:02:38
Temat: Re: Po prostu
Autor: nb 

at Mon 28 of Dec 2009 08:17, Marek Dyjor wrote:

Eneuel Leszek Ciszewski wrote:
....

plączesz wątki i masz lekką sałatkę słowną to jest poważne zaburzenie.

Jesteś lekarzem?

....
No dobra. Jeszcze tysiąc postów... może będzie coś o fotografii.
Cyfrowej.


--
nb

67 Data: Grudzien 27 2009 20:48:09
Temat: Re: Po prostu
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"Eneuel Leszek Ciszewski"

Śmieję się, gdy mam do czynienia z Konkolem i powtarzam
za Pismem Świętym -- Nie lękaj się. :) Co gorsza -- Od
Konkolowych dzieci otrzymałem obrazek z tym cytatem... :)

Obrazek zawieruszył się gdzieś, ale pamiętam, że był tam ten cytat,
numerek (Konkolowy -- ponoć każde dziecko miało numer) 60 oraz imię
Tomaszek. Pamiętam styl/krój odręcznego pisma z tego obrazka. :)
Stale leżał właśnie tu, niedaleko miejsca, w którym teraz siedzę,
ale któregoś razu wylałem herbatę i obrazek przeniosłem w inne miejsce
razem z innymi papierkami.

Pamięć zaciera wiele w myślach, lecz nie kłamie. :)

Tomasz, nie Tomaszek, ale ten właśnie zamaszysty
styl pisma, ten numer w lewym, górnym rogu, przed
imieniem. Pod spodem (tuż pod, nie na dole obrazka)
napis 'Bóg zapłać'. Słowo 'Bóg' wyżej, zapłać niżej,
ale ogonek od 'g' schodzi pod ogonek od 'p'. Nieco
niżej, pod kątem (,,po przekątnej'') pieczątka
'Ks. Edward Konkol' -- wypłowiała niemal do końca,
a później, na samym dole pieczątka składana z literek
 (jak zabawka -- nie cała pieczątka, ale składanka;
 kiedyś takie były w sprzedaży; Sławomir Kruk, mój
 znajomy taką przybijał w DHI oraz Józef Rogowski,
 wówczas doktor, dziekan wydziały Ekonomii
 w Białymstoku taką składanką posługiwał się)
STOWARZYSZENIE *DROGA*... Całości nie przepiszę,
bo jest wypłowiała a nie chce mi się czytać. :)

-=-

Konkol jest człowiekiem nieodpowiedzialnym -- raz podjętą decyzję
modyfikuje wielokrotnie, aż do znudzenia. Znudził mnie gdzieś
w połowie lat dziewięćdziesiatych... Miałem opiekować się
pewnym Gienkiem, jeżdżącym wózkiem inwalidzkim.

Gienek rwał się do wyjazdu nad morze, ale musiał mieć opiekuna lub opiekunkę.
Konkol raz zgadzał się na mój udział, raz odmawiał. Raz miałem opiekować się
Gienkiem, innym razem tylko pomóc przy ,,załadunku'' do pociągu, innym razem
miałem myć talerze nad morzem...

Któregoś razu (po nie wiem, której modyfikacji) przeprosiłem Gienka
i powiedziałem mu, że nie pojadę, bo trudno mi stale przygotowywać
się do czegoś i rezygnować -- rezerwować czas i środki, po czym
odkładać to na czas nieokreślony z powodu (Konkol ten powód podawał)
mojej ,,kobiety'', Panny Mercedes, która teraz stoi na ulicy i moknie...
Ma nadal zielony, ładny :) kolor, jest sprawna, ale jakiś wandal
uderzył solidnie w lewe przednie drzwi...

Niesprawna też jest wycieraczka -- po co mi wycieraczka, skoro i tak jeżdżę na pamięć i jestem ślepy? ;)

-=-

Czy miałem jechać za pieniądze Konkola czy za własne?
Za Konkola, ale miałem: myć talerze lub opiekować się Gienkiem,
lub opiekować się dziećmi -- Konkol raz za razem zmieniał decyzję...
Gienka odwiedzałem wielokrotnie, przeszedłem kurs (może kilka lekcji
tego kursu -- kuriozalnego) opieki nad dziećmi...

Do Gienka przychodziła opiekunka pomocy społecznej. Gienek chwalił
sobie tę pomoc do tego stopnia, że mnie nie pozwalał na pomaganie.
Prosił jednak o to, abym go odwiedzał. Odwiedzałem wielokrotnie
i za każdym razem był mi wdzięczny.


Mieszkał niedaleko cmentarza, a ja lubię cmentarze, więc bywałem
u niego niejako przy okazji. Nawet wczoraj odwiedziłem ten
cmentarz -- odwiedzanie cmentarza daje jakąś niezwykłą siłę
ducha, ale niestety odbiera siłę ciału -- zaziębiłem się. :)

Gienek odkrył, że włóczę się po cmentarzu (widział mnie przez okno?)
i dopytywał o powód, co nie było dla mnie miłe. :)

--
   .`'.-.          ._.                            .-.
   .'O`-'      ., ; o.'    eneuel@@gmail.com     '.O_'
   `-: chętnie sprzedam niebitego 75-300 III USM o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,;.. ; ;. . ,.;\|/....

68 Data: Styczen 06 2010 08:57:58
Temat: Re: Po prostu
Autor: nb 

at Sun 27 of Dec 2009 17:36, XX YY wrote:

On 26 Dez., 13:28, "photoPex"  wrote:
Postanowiłem przybliżyć wam trochę dobrej fotografii. Pokazać że
poprawne zdjęcia to nie jest droga do zobaczenia świata jaki nas
otacza.

Nie , nie jest .
lepsza droga jest poznawanie  swiata jaki nas otacza za pomoca zdjec
niepoprawnych.

Rzeczywiście... Mój kot ma zieloną sierć,
córka ma czerwone oczy świecące jak dioda w pendrivie,
mieszkam w domu odchylonym 15 stopni od pionu, w oknach
są kolorowe witraże, a z głowy wyrasta mi tamaraszek
drobnokwiatowy.


Tak jak lepiej sie widzi swiat jaki nas otacza bedac na bani  niz
bedac trzezwym.

Ty się nie nabijaj, to prawda! Sprawdziłem empirycznie
będąc na bani.

....

--
nb

Po prostu



Grupy dyskusyjne