Grupy dyskusyjne   »   Poblem z ładowaniem akumulatora

Poblem z ładowaniem akumulatora



1 Data: Grudzien 10 2008 13:50:39
Temat: Poblem z ładowaniem akumulatora
Autor: ZS 

W 306 1,6 '98 mam problem z akumulatorem. Po 4 dniach gdy stoi samochod juz
nie chce odpalić. Po odpaleniu na kablach przejechaniu kilku km juz
normalnie dziala. Gdy codziennie jeżdzę nie ma problemu ale jak postoi 2 dni
to juz jest problem. Juz od dawna to sie dzieje ale gdy nadchodzi zima jest
gorzej. Na pewno to nie akumulator bo na innym jest tak samo. Mam future i
nigdy samochod nie naładował go tak żeby zielone się świeciło:(
Sprawdzałem miernikiem i prąd przy alarmie właczonym 80mA wiec wydaje sie
ok. Przy ładowaniu natomiast jest 14,5V ale co kilka sekund spada do 0 albo
bardzo mało bo miernik chyba co 1s mierzy. Pewnie tu jest ten problem:(
Co to moze być bo pewnie powinno byc stałe napiecie. Czy to alternator czy
regulator napiecia? Moze cos innego taki dziwny efekt moze dawać?
W spoczynku akumulator ma 12,20V ale np gdy pochodzi chwile to 13,5V po
wyłaczeniu silnika.



2 Data: Grudzien 10 2008 17:42:29
Temat: Re: Poblem z ładowaniem akumulatora
Autor: Piter 


Użytkownik "ZS"  napisał w wiadomości

W 306 1,6 '98 mam problem z akumulatorem. Po 4 dniach gdy stoi samochod juz
nie chce odpalić. Po odpaleniu na kablach przejechaniu kilku km juz
normalnie dziala. Gdy codziennie jeżdzę nie ma problemu ale jak postoi 2
dni to juz jest problem. Juz od dawna to sie dzieje ale gdy nadchodzi zima
jest gorzej. Na pewno to nie akumulator bo na innym jest tak samo. Mam
future i nigdy samochod nie naładował go tak żeby zielone się świeciło:(
Sprawdzałem miernikiem i prąd przy alarmie właczonym 80mA wiec wydaje sie
ok. Przy ładowaniu natomiast jest 14,5V ale co kilka sekund spada do 0
albo bardzo mało bo miernik chyba co 1s mierzy. Pewnie tu jest ten
problem:(
Co to moze być bo pewnie powinno byc stałe napiecie. Czy to alternator czy
regulator napiecia? Moze cos innego taki dziwny efekt moze dawać?
W spoczynku akumulator ma 12,20V ale np gdy pochodzi chwile to 13,5V po
wyłaczeniu silnika.

a jesteś pewien że nie odrywasz sondy pomiarowej ? jakby zeszło do zera to
raczej silnik by zgasł

3 Data: Grudzien 10 2008 17:44:43
Temat: Re: Poblem z ładowaniem akumulatora
Autor: Piter 

W 306 1,6 '98 mam problem z akumulatorem. Po 4 dniach gdy stoi samochod
juz nie chce odpalić. Po odpaleniu na kablach przejechaniu kilku km juz
normalnie dziala. Gdy codziennie jeżdzę nie ma problemu ale jak postoi 2
dni to juz jest problem. Juz od dawna to sie dzieje ale gdy nadchodzi zima
jest gorzej. Na pewno to nie akumulator bo na innym jest tak samo. Mam
future i nigdy samochod nie naładował go tak żeby zielone się świeciło:(
Sprawdzałem miernikiem i prąd przy alarmie właczonym 80mA wiec wydaje sie
ok. Przy ładowaniu natomiast jest 14,5V ale co kilka sekund spada do 0
albo bardzo mało bo miernik chyba co 1s mierzy. Pewnie tu jest ten
problem:(
Co to moze być bo pewnie powinno byc stałe napiecie. Czy to alternator
czy regulator napiecia? Moze cos innego taki dziwny efekt moze dawać?
W spoczynku akumulator ma 12,20V ale np gdy pochodzi chwile to 13,5V po
wyłaczeniu silnika.

a jesteś pewien że nie odrywasz sondy pomiarowej ? jakby zeszło do zera to
raczej silnik by zgasł

ja bym mimo wszystko obstawiał aku weź pod uwagę że 4 dni po 80mA to daje
blisko 8Ah niby niewiele ale jak aku jest stary, przemarźnięty to może mieć
tyle

4 Data: Grudzien 10 2008 18:26:45
Temat: Re: Poblem z ładowaniem akumulatora
Autor: Funaki 

Użytkownik "ZS"  napisał w wiadomości

W 306 1,6 '98 mam problem z akumulatorem. Po 4 dniach gdy stoi samochod
juz  nie chce odpalić. Po odpaleniu na kablach przejechaniu kilku km juz normalnie dziala. Gdy codziennie jeżdzę nie ma problemu ale jak postoi 2
dni  to juz jest problem. Juz od dawna to sie dzieje ale gdy nadchodzi
zima jest  gorzej.

Jednaj akumulator.
Zrób to co ja. Wyciągnij, odkręć korki, sprawdź poziom elektrolitu. Uzupełnij wodą destylowaną tak, by było ok. 1cm nad płytami.

Miałem podobny problem do Twojego. Samochód postał sobie kilka dni i już stres. Po 2-tygodniowym urlopie nie było mowy o rozruchu, nawet latem. Teraz jak ręką odjął.

--
3M
Mruczek 1.9D GLX Break + mobil, y2k.
http://www.mm.pl/~funaki/fela.jpg
Punto II Sound 1,2 8V vel "Młynek do kawy"
Było: ZX, Samara.

5 Data: Grudzien 10 2008 18:51:51
Temat: Re: Poblem z ładowaniem akumulatora
Autor: ZS 


Miałem podobny problem do Twojego. Samochód postał sobie kilka dni i już
stres. Po 2-tygodniowym urlopie nie było mowy o rozruchu, nawet latem.
Teraz jak ręką odjął.

Pojeżdzę kilka dni na brata aku i zobaczymy. Przed chwila sprawdzałem na
włączonych światłach szybie, dmuchawie 14,1V ładowanie. W tym samochodzie
przez 8 lat juz 3 akumulator. Co dziwne nowa futura z oczkiem nigdy (3 rok)
nie zaświeciło na zielono (choc nie mialem jej w innym samochodzie wiec nie
wiem), w każdym razie jak oddałem jeszcze na gwarancji to naładowali i było
zielone i podobno wszystko ok z akku.

Ta futura ma chyba juz 3 albo 4 lata wiec moze poprostu juz pada:(
Dodatkowo mam problem z wolnymi obrotami i to też od akku bo jak naładuję to
w miare równo chodzi a jak rozładowany to strasznie rzuca silnikiem. Pewnie
to krokowy ale nikt nie moze mi dopasowac bo katalogi twierdzą że jest
całkiem inny niż mój:(

6 Data: Grudzien 14 2008 13:33:12
Temat: Re: Poblem z ładowaniem akumulatora
Autor: Michał "HoMMeR" Paszek 

ZS pisze:

W 306 1,6 '98 mam problem z akumulatorem. Po 4 dniach gdy stoi samochod juz nie chce odpalić. Po odpaleniu na kablach przejechaniu kilku km juz normalnie dziala. Gdy codziennie jeżdzę nie ma problemu ale jak postoi 2 dni to juz jest problem. Juz od dawna to sie dzieje ale gdy nadchodzi zima jest gorzej. Na pewno to nie akumulator bo na innym jest tak samo. Mam future i nigdy samochod nie naładował go tak żeby zielone się świeciło:(
Sprawdzałem miernikiem i prąd przy alarmie właczonym 80mA wiec wydaje sie ok. Przy ładowaniu natomiast jest 14,5V ale co kilka sekund spada do 0 albo bardzo mało bo miernik chyba co 1s mierzy. Pewnie tu jest ten problem:(
Co to moze być bo pewnie powinno byc stałe napiecie. Czy to alternator czy regulator napiecia? Moze cos innego taki dziwny efekt moze dawać?
W spoczynku akumulator ma 12,20V ale np gdy pochodzi chwile to 13,5V po wyłaczeniu silnika.
Ja jednak poszukałbym czegoś w instalacji.
Moim zdaniem, masz gdzieś przerwę na obwodzie alternator - akumulator. Przy odłączonym akumulatorze i załączonym silniku, silnik będzie dalej pracował. Sprawdź połączenie przewodu do akumulatora (zaśniedziała klema, oberwany przewód), sprawdź przewód do rozrusznika i alternatora. Sprawdź też ładowanie między masą, a zaciskiem dodatnim alternatora (14,4V) oraz klemą dodatnią, a zaciskiem wzbudzenia alternatora (0V - przejście).

--
Michał "HoMMeR" Paszek
Burgund POL FSO 1600 LPG
Trafic 1.9dCi serwis Perkins

Poblem z ładowaniem akumulatora



Grupy dyskusyjne