Witam

http://www.tvn24.pl/26086,1713966,0,1,raperzy-dla-zabawy-zniszczyli-maybacha-za-350-tys-dolarow,wiadomosc.html

"Media i internauci nie kryją oburzenia. "Głupi żart", "najdroższy złom świata" i "bezmyślna dewastacja dokonana przez znudzone gwiazdy" - to najczęstsze komentarze.

Ostatnie klatki "Otis" mówią: "Pojazd używany w tym filmie będzie oferowany na aukcji". Raperzy wycenili Maybacha na 280 tys. dol. Zysk z jego sprzedaży zostanie przekazany na rzecz fundacji East African Drought Disaster, która pomaga rodzinom dotkniętym głodem w Afryce Wschodniej."



--
Paweł

On 29/11/2011 12:33, DoQ wrote:

Witam

http://www.tvn24.pl/26086,1713966,0,1,raperzy-dla-zabawy-zniszczyli-maybacha-za-350-tys-dolarow,wiadomosc.html


"Media i internauci nie kryją oburzenia. "Głupi żart", "najdroższy złom
świata" i "bezmyślna dewastacja dokonana przez znudzone gwiazdy" - to
najczęstsze komentarze.

Ich maybach, to niech sobie tną.

Gdyby założyć, że przeciętny amerykanin (i nie tylko) codziennie wyrzuca do śmietnika jedzenie warte dolara, wyjdzie tego znacznie więcej niż kilka maybachów, a nikt nie pitoli.



--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

W dniu 29-11-2011 14:04, kamil pisze:

Gdyby założyć, że przeciętny amerykanin (i nie tylko) codziennie wyrzuca
do śmietnika jedzenie warte dolara, wyjdzie tego znacznie więcej niż
kilka maybachów, a nikt nie pitoli.

Większość woli wyrzucać niż oddawać, a nie każdego stać na gest przekazania takiej kwoty fundacjom.


--
Paweł

W dniu 2011-11-29 14:18, DoQ pisze:

W dniu 29-11-2011 14:04, kamil pisze:

Gdyby założyć, że przeciętny amerykanin (i nie tylko) codziennie wyrzuca
do śmietnika jedzenie warte dolara, wyjdzie tego znacznie więcej niż
kilka maybachów, a nikt nie pitoli.

Większość woli wyrzucać niż oddawać, a nie każdego stać na gest
przekazania takiej kwoty fundacjom.

Byłbym ostrożny w założeniu, że przekazywanie czegoś za darmo
z założenia jest czymś dobrym - w szczególności fundacjom podobnym
do wymienionej w artykule. Jak się okazuje, działalność takich
fundacji często prowadzi do patologii i tylko pogłębia problem.

W dniu 29-11-2011 14:40, Artur Maśląg pisze:

Byłbym ostrożny w założeniu, że przekazywanie czegoś za darmo
z założenia jest czymś dobrym - w szczególności fundacjom podobnym
do wymienionej w artykule. Jak się okazuje, działalność takich
fundacji często prowadzi do patologii i tylko pogłębia problem.

Nie czuje się uprawniony do oceniania działalności fundacji, szczególnie takich których nie znam. Nie mam pojęcia czy kupią im żarcie, czy kondomy żeby się nie rozmnażali :) Zakładam jednak, że zrobią tak aby było dobrze...


--
Paweł

W dniu 2011-11-29 14:51, DoQ pisze:

W dniu 29-11-2011 14:40, Artur Maśląg pisze:

Byłbym ostrożny w założeniu, że przekazywanie czegoś za darmo
z założenia jest czymś dobrym - w szczególności fundacjom podobnym
do wymienionej w artykule. Jak się okazuje, działalność takich
fundacji często prowadzi do patologii i tylko pogłębia problem.

Nie czuje się uprawniony do oceniania działalności fundacji, szczególnie
takich których nie znam. Nie mam pojęcia czy kupią im żarcie, czy
kondomy żeby się nie rozmnażali :)

Problem w tym, że jeżeli chodzi i Afrykę to nikomu zdaje się nie zależy
na rozwiązaniu problemu u podstaw, a dbanie o to, by dalej istniał,
poprzez rozwiązania w teorii zmniejszające skutki - dzięki temu
ta pomoc "świetnie" się ma.

Zakładam jednak, że zrobią tak aby
było dobrze...

Założenie chwalebne, rzeczywistość niestety dość żenująca.

Artur Maśląg waląc jednym palcem w klawisze napisał:

Problem w tym, że jeżeli chodzi i Afrykę to nikomu zdaje się nie
zależy na rozwiązaniu problemu u podstaw, a dbanie o to, by dalej
istniał, poprzez rozwiązania w teorii zmniejszające skutki - dzięki
temu ta pomoc "świetnie" się ma.

Co to jest rozwiązanie problemu u podstaw? Jeden w Europie już miał taki
pomysł, oj Artur nieładnie...

Założenie chwalebne, rzeczywistość niestety dość żenująca.

Na tym również się znasz? Normalnie Artur da Maśląg.

W dniu 2011-11-29 15:27, Przemysław Czaja pisze:

Artur Maśląg waląc jednym palcem w klawisze napisał:

Problem w tym, że jeżeli chodzi i Afrykę to nikomu zdaje się nie
zależy na rozwiązaniu problemu u podstaw, a dbanie o to, by dalej
istniał, poprzez rozwiązania w teorii zmniejszające skutki - dzięki
temu ta pomoc "świetnie" się ma.

Co to jest rozwiązanie problemu u podstaw?

To zależy. Zainteresuj się zagadnieniem.

Jeden w Europie już miał taki pomysł, oj Artur nieładnie...

Tak, tak.

Założenie chwalebne, rzeczywistość niestety dość żenująca.

Na tym również się znasz? Normalnie Artur da Maśląg.

Zdecydowanie wolę poświęcić czas nauce i analizie pewnych
zagadnień, niż w prymitywny sposób próbować brylować w
"towarzystwie". Widzę, że to ostatnimi czasy dość popularny
sport na grupie.

On Tue, 29 Nov 2011, DoQ wrote:

Nie czuje się uprawniony do oceniania działalności fundacji, szczególnie takich których nie znam. [...]
Zakładam jednak, że zrobią tak aby było dobrze...

....pytanie komu dobrze. Albo inaczej: komu bardziej dobrze - ściślej,
ciekawe by było ile idzie na "wydatki ostateczne" typu żywność i podobne,
a ile na obsługę, w tym zarządzanie.

pzdr, Gotfryd

"Gotfryd Smolik news"  wrote in message

On Tue, 29 Nov 2011, DoQ wrote:

Nie czuje się uprawniony do oceniania działalności fundacji, szczególnie takich których nie znam. [...]
Zakładam jednak, że zrobią tak aby było dobrze...

...pytanie komu dobrze. Albo inaczej: komu bardziej dobrze - ściślej,
ciekawe by było ile idzie na "wydatki ostateczne" typu żywność i podobne,
a ile na obsługę, w tym zarządzanie.

Większość liczących się organizacji charytatywnych można
dosyć dokładnie posprawdzać w sieci. W szczególności dane
na temat tego ile procent funduszy zasila programy a ile
jest zużywane na wydatki administracyjne czy reklamowe
można sprawdzić używając "Charity Navigator". Tu masz
statystyki dla Amerykańskiego Czerwonego Krzyża:
http://www.charitynavigator.org/index.cfm?bay=search.summary&orgid=3277
Jeśli ktoś daje swoje pieniądze dla organizacji której reputacji
nie zna i nie ma pojęcia co się z tymi pieniędzmi stanie to już
jego brożka. W końcu to jego kasa więc to czy za tą kasę ktoś
głodny się naje w Afryce czy jakiś biznesmen kupi sobie drinka
w jakimś kasynie a resztę przepuści w pokerka to nie nasza sprawa :-)

> "Media i internauci nie kryją oburzenia. "Głupi żart", "najdroższy złom

świata" i "bezmyślna dewastacja dokonana przez znudzone gwiazdy" - to
najczęstsze komentarze.

Ostatnie klatki "Otis" mówią: "Pojazd używany w tym filmie będzie
oferowany na aukcji". Raperzy wycenili Maybacha na 280 tys. dol. Zysk z
jego sprzedaży zostanie przekazany na rzecz fundacji East African Drought
Disaster, która pomaga rodzinom dotkniętym głodem w Afryce Wschodniej."

Świetnych chwyt marketingowy, zarobili dzięki temu na kilkanaście nowych
Maybachów.

W dniu 29-11-2011 14:08, Amir pisze:

�wietnych chwyt marketingowy, zarobili dzi�ki temu na kilkana�cie nowych
Maybach�w.

Twierdzisz iż ktoś kupi ich płytę i zacznie słuchać takiej muzyki tylko dlatego że autor pociął maybacha?


--
Paweł

W dniu 2011-11-29 14:20, DoQ pisze:

Twierdzisz iż ktoś kupi ich płytę i zacznie słuchać takiej muzyki tylko
dlatego że autor pociął maybacha?

Nie, no aż tak, to nie.
Ale: ktoś, kto słucha tego typu muzyki może będzie ich uważał za filantropów i to mu się spodoba i kupi sobie koszulkę, kubeczek, pościel, whatever.
Albo dzięki takiemu gestowi zostaną zaproszeni na koncert charytatywny, gdzie cały dochód (dochód = przychód - koszt, a koszt to m. in. wynagrodzenie artystów ;) ) przeznaczony jest na szczytne cele.
Albo dzięki temu ktoś zaprosi ich do jakiegoś programu na występ, do jury, czy na wywiad, program obejrzy xxx osób, będą reklamy dookoła, a oni dostaną honorarium za występ.
Albo xxx osób odwiedzi ich stronę www, an której jest jakaś reklama, która płaci za iloć odwiedzin strony.
Albo ktoś zobaczy fotki, teledysk i spodoba mu się styl ubierania i marka ubrań, dzięki czemu wzrośnie obrót firmy właściciela marki, co przełoży się na gażÄ™ dla nich.
Albo... wszystko na raz i jeszcze wiele więcej. Teraz to jest showbusiness a występujący są produktami i akurat o samą muzykę, to tam chodzi najmniej [niestety].

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

W dniu 29-11-2011 14:40, LEPEK pisze:

Nie, no aż tak, to nie.
Ale: ktoś, kto słucha tego typu muzyki może będzie ich uważał za
filantropów i to mu się spodoba i kupi sobie koszulkę, kubeczek,
pościel, whatever.

(...)

Albo... wszystko na raz i jeszcze wiele więcej. Teraz to jest
showbusiness a występujący są produktami i akurat o samą muzykę, to tam
chodzi najmniej [niestety].

Dlatego zakładam, ze niczego to nie zmieni. Target mają dawno ustalony, płyty i gadżety sprzedają, kasę zarabiają więc wszystko jak się kręciło tak będzie się kręcić;)


--
Paweł

W dniu 2011-11-29 14:55, DoQ pisze:

Dlatego zakładam, ze niczego to nie zmieni. Target mają dawno ustalony,
płyty i gadżety sprzedają, kasę zarabiają więc wszystko jak się kręciło
tak będzie się kręcić;)

Ale ty pytałeś Amira (który twierdził, że de facto na tym zarobili) czy dzięki temu ktoś zacznie słuchać tej muzyki. Otóż oni zarabiają na wielu rzeczach, dla których muzyka jest tylko tłem, więc nie o samą sprzedaż płyt tu chodzi.

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

Użytkownik "DoQ"  napisał w wiadomości

W dniu 29-11-2011 14:08, Amir pisze:

�wietnych chwyt marketingowy, zarobili dzi�ki temu na kilkana�cie nowych
Maybach�w.

Twierdzisz iż ktoś kupi ich płytę i zacznie słuchać takiej muzyki tylko dlatego że autor pociął maybacha?

Twierdze, ze każdy zabieg marketingowy prowadzący do zwrócenia uwagi na swoją produkcje bardzo szerokiej liczbie odbiorów prowadzi do znaczącego zwiększenia sprzedaży reklamowanego artykułu.


--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka +  Lisica
Sprzedam P307 1,6HDI 2006 110KM
Volvo FL618 '97 250KM

Używane, czyste, sprawne i dobre plastikowe kosze na śmieci - 120L - 40zł

W dniu 29-11-2011 21:02, Kuba (aka cita) pisze:

Twierdzisz iż ktoś kupi ich płytę i zacznie słuchać takiej muzyki
tylko dlatego że autor pociął maybacha?

Twierdze, ze każdy zabieg marketingowy prowadzący do zwrócenia uwagi na
swoją produkcje bardzo szerokiej liczbie odbiorów prowadzi do znaczącego
zwiększenia sprzedaży reklamowanego artykułu.

Już pędzę kupować :)


--
Paweł

"DoQ"  wrote in message

W dniu 29-11-2011 21:02, Kuba (aka cita) pisze:

Twierdzisz iż ktoś kupi ich płytę i zacznie słuchać takiej muzyki
tylko dlatego że autor pociął maybacha?

Twierdze, ze każdy zabieg marketingowy prowadzący do zwrócenia uwagi na
swoją produkcje bardzo szerokiej liczbie odbiorów prowadzi do znaczącego
zwiększenia sprzedaży reklamowanego artykułu.

Już pędzę kupować :)

Nie zrozumiałeś.

begin Amir

Ostatnie klatki "Otis" mówiÂą: "Pojazd uÂżywany w tym filmie bĂŞdzie
oferowany na aukcji". Raperzy wycenili Maybacha na 280 tys. dol. Zysk z
jego sprzedaÂży zostanie przekazany na rzecz fundacji East African
Drought Disaster, która pomaga rodzinom dotkniĂŞtym gÂłodem w Afryce
Wschodniej."

Ĺ wietnych chwyt marketingowy, zarobili dziĂŞki temu na kilkanaÂście nowych
Maybachów.

Ogólnie sprytne posunięcie. Najpierw zniszczyli ikonę samochodowej
rozpusty szokując i robiąc zamieszanie (pewnie brukowce się o tym
rozpisywały, nie wiem, nie czytam), a teraz ułaskawili tych, których to
zniesmaczyło oddając złom na dzieci w Afryce.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

to waląc jednym palcem w klawisze napisał:

to zniesmaczyło oddając złom na dzieci w Afryce.

Zabrzmiało tak jakby w Afryce z tego złomu dzieci robili :):):)

begin DoQ

"Media i internauci nie kryją oburzenia. "Głupi żart", "najdroższy złom
świata" i "bezmyślna dewastacja dokonana przez znudzone gwiazdy" - to
najczęstsze komentarze.

Idiotyczne komentarze, samo kręcenie teledysków jest drogie i jako takie
nikomu do niczego nie potrzebne. Takie samo marnotrawstwo. Nie mówiąc o
tym, ile te "gwiazdy" wydają na zbytek na co dzień. Pocięcie Maybacha
niczym się tu nie wyróżnia. Taka sama głupota (albo "głupota", zależy jak
na to patrzeć) jak większoć innych ich wydatków.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

to waląc jednym palcem w klawisze napisał:

Idiotyczne komentarze, samo kręcenie teledysków jest drogie i jako
takie nikomu do niczego nie potrzebne. Takie samo marnotrawstwo.

Nie

mówiąc o tym, ile te "gwiazdy" wydają na zbytek na co dzień.

Pocięcie

Maybacha niczym się tu nie wyróżnia. Taka sama głupota (albo
"głupota", zależy jak na to patrzeć) jak większość innych ich
wydatków.

Tak samo kupywanie opón droższych od samochodu i wkładanie płaszcza w
spodnie :)

ps.dawno nie czytałem głupszych głupot :)

begin Przemysław Czaja

Idiotyczne komentarze, samo kręcenie teledysków jest drogie i jako
takie nikomu do niczego nie potrzebne. Takie samo marnotrawstwo.

Nie

mówiąc o tym, ile te "gwiazdy" wydają na zbytek na co dzień.

Pocięcie

Maybacha niczym się tu nie wyróżnia. Taka sama głupota (albo "głupota",
zależy jak na to patrzeć) jak większoć innych ich wydatków.

Tak samo kupywanie opón droższych od samochodu i wkładanie płaszcza w
spodnie :)

Chyba czegoś nie zrozumiałeś. :>

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

to waląc jednym palcem w klawisze napisał:

Idiotyczne komentarze, samo kręcenie teledysków jest drogie i

jako

takie nikomu do niczego nie potrzebne. Takie samo marnotrawstwo.

Nie

mówiąc o tym, ile te "gwiazdy" wydają na zbytek na co dzień.

Pocięcie

Maybacha niczym się tu nie wyróżnia. Taka sama głupota (albo
"głupota", zależy jak na to patrzeć) jak większość innych ich
wydatków.

Tak samo kupywanie opón droższych od samochodu i wkładanie

płaszcza w

spodnie :)

Chyba czegoś nie zrozumiałeś. :>

Pewnie tak :)

W dniu 2011-11-29 15:30, Przemysław Czaja pisze:

ps.dawno nie czytałem głupszych głupot :)

Już się kiedyś zastanawiałem, czy czytasz swoje posty przed
wysłaniem. Przynajmniej rozwiałeś moje wątpliwości.

--
Pozdrawiam
Rychu
W-wa | Panda VAN'05
oznakowana WY**00E :)

Rychu waląc jednym palcem w klawisze napisał:

Już się kiedyś zastanawiałem, czy czytasz swoje posty przed
wysłaniem. Przynajmniej rozwiałeś moje wątpliwości.

Tylko nie do KF, błagam tylko nie KF...

DoQ wrote:

Witam

http://www.tvn24.pl/26086,1713966,0,1,raperzy-dla-zabawy-zniszczyli-maybacha-za-350-tys-dolarow,wiadomosc.html

"Media i internauci nie kryją oburzenia. "Głupi żart", "najdroższy
złom świata" i "bezmyślna dewastacja dokonana przez znudzone gwiazdy"
- to najczęstsze komentarze.

Ostatnie klatki "Otis" mówią: "Pojazd używany w tym filmie będzie
oferowany na aukcji". Raperzy wycenili Maybacha na 280 tys. dol. Zysk
z jego sprzedaży zostanie przekazany na rzecz fundacji East African
Drought Disaster, która pomaga rodzinom dotkniętym głodem w Afryce
Wschodniej."

Co to kur...a kogos obchodzi, co ja robie ze swoim majbachem?!

--
Pozdrawiam, Rafał.
rg[na]skrzynka[kropka]pl

"DoQ"  wrote in message

Witam

http://www.tvn24.pl/26086,1713966,0,1,raperzy-dla-zabawy-zniszczyli-maybacha-za-350-tys-dolarow,wiadomosc.html

14.08.2011 ...

Jeszcze jakies starocia wyciagniesz? Dzidka moze? :-P

--
Axel

W dniu 29-11-2011 21:45, Axel pisze:

14.08.2011 ...
Jeszcze jakies starocia wyciagniesz? Dzidka moze? :-P

No dobra, a to widziałeś?
http://e.autokrata.pl/a131/16cfbce00029716d44d60b84
;)


--
Paweł

"DoQ"  wrote in message

No dobra, a to widziałeś?
http://e.autokrata.pl/a131/16cfbce00029716d44d60b84

A kawal o Matizie znasz? :-P

--
Axel

W dniu 29-11-2011 22:35, Axel pisze:

No dobra, a to widziałeś?
http://e.autokrata.pl/a131/16cfbce00029716d44d60b84

A kawal o Matizie znasz? :-P

Nie-e?? ;)


--
Paweł

Hello Axel,

Tuesday, November 29, 2011, 10:35:12 PM, you wrote:

No dobra, a to widziałeś?
http://e.autokrata.pl/a131/16cfbce00029716d44d60b84

A kawal o Matizie znasz? :-P

Jadę sobie moim Volvo 160km/h...


--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

W dniu 2011-11-29 22:54, RoMan Mandziejewicz pisze:

Hello Axel,

Tuesday, November 29, 2011, 10:35:12 PM, you wrote:

No dobra, a to widziałeś?
http://e.autokrata.pl/a131/16cfbce00029716d44d60b84

A kawal o Matizie znasz? :-P

Jadę sobie moim Volvo 160km/h...

O KURWA! CO to jest?! Omijaj go!

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    Green Trafic 140 dCi

Hello Grejon,

Tuesday, November 29, 2011, 11:02:22 PM, you wrote:

W dniu 2011-11-29 22:54, RoMan Mandziejewicz pisze:

Hello Axel,

Tuesday, November 29, 2011, 10:35:12 PM, you wrote:

No dobra, a to widziałeś?
http://e.autokrata.pl/a131/16cfbce00029716d44d60b84

A kawal o Matizie znasz? :-P

Jadę sobie moim Volvo 160km/h...

O KURWA! CO to jest?! Omijaj go!

Spaliłeś - co to, kurwa!, jest?!?!


--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

W dniu 2011-11-29 23:05, RoMan Mandziejewicz pisze:

Hello Grejon,

Tuesday, November 29, 2011, 11:02:22 PM, you wrote:

W dniu 2011-11-29 22:54, RoMan Mandziejewicz pisze:

Hello Axel,

Tuesday, November 29, 2011, 10:35:12 PM, you wrote:

No dobra, a to widziałeś?
http://e.autokrata.pl/a131/16cfbce00029716d44d60b84

A kawal o Matizie znasz? :-P

Jadę sobie moim Volvo 160km/h...

O KURWA! CO to jest?! Omijaj go!

Spaliłeś - co to, kurwa!, jest?!?!

To może niech prowokator tej całej imprezy rozpocznie dzieło zniszczenia świata?

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    Green Trafic 140 dCi

Użytkownik "Axel"  napisał w wiadomości

"DoQ"  wrote in message

No dobra, a to widziałeś?
http://e.autokrata.pl/a131/16cfbce00029716d44d60b84

A kawal o Matizie znasz? :-P

tfu...


--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka +  Lisica
Sprzedam P307 1,6HDI 2006 110KM
Volvo FL618 '97 250KM

Używane, czyste, sprawne i dobre plastikowe kosze na śmieci - 120L - 40zł

begin DoQ

No dobra, a to widziałeś?
http://e.autokrata.pl/a131/16cfbce00029716d44d60b84 ;)

Nie ma się co śmiać! To przecież bardzo kreatywna metoda przystosowania
auta do ruchu prawostronnego.

PS. Ciekawe, czy na felgach ma węże zamiast opon.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway