Grupy dyskusyjne   »   Policja Polska

Policja Polska



1 Data: Wrzesien 08 2008 14:12:44
Temat: Policja Polska
Autor: FoxŁódź_nspam 

Witam,
ponieważ sytuacjia dotyczy części drogi i bezpieczeństwa na niej więc mam
nadzieje ze to nie NTG ;)

wczoraj, godzina 15, ulica Canrada w DC. Jadę i widzę: na jednym z 4 pasów
(po dwa w każdą stronę) leży wielka gałąź, skuteczne tarasująca cały pas, a
na wysokości tej gałęzi dwa patrole piesze panów policjantów po obu stronach
ulicy, ucinających sobie pogawędkę dokładnie "ponad" ową gałęzią...
zatrzymuję się więc i zwracam dojednego z panów:
- dzień dorbry, moze któryś z panów mógly uprzątnąć tę gałąź
na co pan posterunkowy odpowiada tymi słowy (nagranie z dyktafonu do wglądu
dla zainteresowanych :))
- a czy to należy do moich obowiązków, niech se pan zadzwoni do służb
oczyszczania miasta...
i z uśmiechem chciał już sobie iść.
Po wylegitymowaniu i ustaleniu jednostki uprzedziłem żeby spodziewał się
rozmowy z przełożonym, że poinformuję go iż na prośbę o uprzątnięcie
przeszkodzy która stwarza zagrożenie bezpieczeństwa na drodze odpowiedizial
jak wyżej i odsełał mnie do slużb oczyszczania miasta. Po około 2h
rozmawiałem z aspirantem pełniącym tego dnia nadzró nad pieszymi patrolami
prewencji w okolicach Wrzeciona, kóry obiecał wyciągnąć konsekwecje na formu
jednostki, i tylko z tego powodu nie podaję danych owego posterunkowego
tutaj. Ale postaram się jutro zadzwonić ponownie do jednostki i dowiedzieć
jakie to konsekwencje zostały wyciągnięte. Jeśli nie zostaną podam tu dane
zarówno posterunkowego jak i aspiranta.

Wkurza mnie stanie ponad prawem przez policjantów, jazda ponad dopuszczalną
prędkość i śmiech w oczy zwykłym ludziom. Sam nie jeżdżę zawsze zgodnie z
przepisami, nawet często nie... ale ostatnio zatrzymali nas na wislostradzie
z wideorejestratorem. Prowadziła moja zona, jechliśmy 80/50, i jakże
rozbrajający był pan policjant który oświadczył że (cytat z pamieci):
"owczywiście, zatrzymaliśmy panią, bo było najlatwiej.... jechała pani cały
czas jednym pasem, a nie tak jak większość, ktorzy skaczą z pasa na pas i
trudno ich nagrać..."

będę nagrywał wszystkie radiowozy łamiące przepisy, zamieszczał to w
internecie i domagał się wyjaśnień, dlaczego policjanci lekcewarzą prawo,
ale oczekują jego przestrzegania od innych. szczególnie w swietle ich
komentarzy do zatrzymanych vs komentrarze przed kamerą w programach typu
Uwaga Pirat....

pozdr

Fox

--
FoxŁódź
Audi A6
Honda Hornet 600
tel/sms: +48 501 033 258



2 Data: Wrzesien 08 2008 14:18:22
Temat: Re: Policja Polska
Autor: Boombastic 

będę nagrywał wszystkie radiowozy łamiące przepisy, zamieszczał to w
internecie i domagał się wyjaśnień, dlaczego policjanci lekcewarzą prawo,
ale oczekują jego przestrzegania od innych. szczególnie w swietle ich
komentarzy do zatrzymanych vs komentrarze przed kamerą w programach typu
Uwaga Pirat....

No to daję 100% namiar - ul. Puławska na odcinku od granicy Mokotowa i Ursynowa
do Piaseczna. Suki jeżdżace do jednostki do Piaseczna suną najczęsciej lewym
pasem z predkościami zawsze ponad dopuszczalnymi. Nigdy nie widziałem by
jechali zgodnie z ograniczeniami.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

3 Data: Wrzesien 08 2008 14:29:49
Temat: Re: Policja Polska
Autor: Noel 

Użytkownik Boombastic napisał:

No to daję 100% namiar - ul. Puławska na odcinku od granicy Mokotowa i Ursynowa do Piaseczna. Suki jeżdżace do jednostki do Piaseczna suną najczęsciej lewym pasem z predkościami zawsze ponad dopuszczalnymi. Nigdy nie widziałem by jechali zgodnie z ograniczeniami.

Ja zauważyłem na tym odcinku tendencję odwrotną. Suki lubują się w jeździe dokładnie 50 lewym lub prawym pasem. Mało jest odważnych, którzy próbują wyprzedzić ich przez co powstają duże zatory.
Choć widuje i takich co spokojnie tam 90..100 km/h jeżdżą.


--
Tomek "Noel" B.

4 Data: Wrzesien 08 2008 14:41:27
Temat: Re: Policja Polska
Autor: Boombastic 

Ja zauważyłem na tym odcinku tendencję odwrotną. Suki lubują się w jeździe dokładnie 50 lewym lub prawym pasem. Mało jest odważnych, którzy próbują wyprzedzić ich przez co powstają duże zatory.
Choć widuje i takich co spokojnie tam 90..100 km/h jeżdżą.

To chyba ci spoza Warszawy co się boją jeszcze policji, bo jakoś nigdy nie widziałem by ktoś tam jechał 50 km/h za budą policji.

5 Data: Wrzesien 08 2008 13:02:13
Temat: Re: Policja Polska
Autor: Rosomaczunio 

Noel pisze:

Ja zauważyłem na tym odcinku tendencję odwrotną. Suki lubują się w
jeździe dokładnie 50 lewym lub prawym pasem. Mało jest odważnych, którzy
próbują wyprzedzić ich przez co powstają duże zatory. Choć widuje i
takich co spokojnie tam 90..100 km/h jeżdżÄ….

Ja tam wczoraj jechałem późnym wieczorem jakieś 70/50 i wyprzedziła mnie
cała kolumna tych policyjnych, na oko pełnoletnich VW T4.

--
Rosomaczki wskakują na krzaczki

6 Data: Wrzesien 08 2008 22:44:17
Temat: Re: Policja Polska
Autor: jerzu 

On Mon, 08 Sep 2008 14:29:49 +0200, Noel  wrote:

Ja zauważyłem na tym odcinku tendencję odwrotną. Suki lubują się w
jeździe dokładnie 50 lewym lub prawym pasem.

Ja akurat prawie codziennie rano (około godziny 6.20) mam okazję
jechać "bok w bok" z konwojami prewencji z Piaseczna. Co prawda na
dość krótkim odcinku (Romera - Rzymowskiego) ale jeszcze nigdy nie
widziałe aby jechali oni 50 km/h.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280 http://bitnova.info/?p=495699
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200
-> http://www.look4win.pl/rejestracja.php?polec=jerzu

7 Data: Wrzesien 08 2008 14:49:26
Temat: Re: Policja Polska
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

Boombastic pisze:
(...)

No to daję 100% namiar - ul. Puławska na odcinku od granicy Mokotowa i Ursynowa do Piaseczna. Suki jeżdżace do jednostki do Piaseczna suną najczęsciej lewym pasem z predkościami zawsze ponad dopuszczalnymi.

To fakt. Tu dla odmiany dzisiejsze parkowanie:

http://img224.imageshack.us/img224/8919/policjanatolinpm8.jpg

Nigdy nie widziałem by jechali zgodnie z ograniczeniami.

Ja widziałem - było to za czasów W. Wierzbickiego (były
naczelnik WRD KSP). Czemu były? Stwierdził, że w takich
warunkach honor oficerski nie pozwala ma na pozostawanie
w tej roli i zrezygnował.

8 Data: Wrzesien 08 2008 15:01:39
Temat: Re: Policja Polska
Autor: Boombastic 


Użytkownik "Artur 'futrzak' Maśląg"  napisał w wiadomości

Boombastic pisze:
(...)
No to daję 100% namiar - ul. Puławska na odcinku od granicy Mokotowa i Ursynowa do Piaseczna. Suki jeżdżace do jednostki do Piaseczna suną najczęsciej lewym pasem z predkościami zawsze ponad dopuszczalnymi.

To fakt. Tu dla odmiany dzisiejsze parkowanie:

http://img224.imageshack.us/img224/8919/policjanatolinpm8.jpg

Imielin :-) Pewnie byli "na akcji" :-)

9 Data: Wrzesien 08 2008 18:20:42
Temat: Re: Policja Polska
Autor: Artur Maślag 

Boombastic pisze:
(...)

Imielin :-)

Jaki to Imielin? Natolin Północny :)

> Pewnie byli "na akcji" :-)

Z całą pewnością :) Z jaką precyzją stanęli na środku
chodnika :) Naprawdę trzeba mieć talent do takich rzeczy ;)

10 Data: Wrzesien 08 2008 21:05:49
Temat: Re: Policja Polska
Autor: hovat 


"Boombastic"


Imielin :-) Pewnie byli "na akcji" :-)


ta akcjie to oni widza tylko w filmach made in usa

11 Data: Wrzesien 08 2008 15:28:02
Temat: Re: Policja Polska
Autor: J.F. 

Użytkownik "Artur 'futrzak' Maśląg"  napisał w
wiadomości

To fakt. Tu dla odmiany dzisiejsze parkowanie:
http://img224.imageshack.us/img224/8919/policjanatolinpm8.jpg

Tak mowiac szczerze to bardzo bezpiecznie.
W ogole nie ograniczaja widocznosci na przejscie.

Ale durne przepisy mamy i odstep nie jest zachowany :-)

No i na oko nie zostawili  przepisowych 1.5m dla pieszych.

J.

12 Data: Wrzesien 08 2008 18:09:51
Temat: Re: Policja Polska
Autor: Artur Maślag 

J.F. pisze:
(...)

Tak mowiac szczerze to bardzo bezpiecznie.

Znaczy się czuć się należało? :)

W ogole nie ograniczaja widocznosci na przejscie.

Ale durne przepisy mamy i odstep nie jest zachowany :-)

Przepisy durne? Ja bym to inaczej określił :)

No i na oko nie zostawili  przepisowych 1.5m dla pieszych.

Stali dokładnie na środku chodnika - lepiej chyba nie można
było ;)

13 Data: Wrzesien 08 2008 18:28:42
Temat: Re: Policja Polska
Autor: J.F. 

On Mon, 08 Sep 2008 18:09:51 +0200,  Artur Maślag wrote:

J.F. pisze:
(...)
Tak mowiac szczerze to bardzo bezpiecznie.
Znaczy się czuć się należało? :)

W ogole nie ograniczaja widocznosci na przejscie.
Ale durne przepisy mamy i odstep nie jest zachowany :-)

Przepisy durne? Ja bym to inaczej określił :)

no durne - zobacz jak miejsce parkingowe sie marnuje.

J.

14 Data: Wrzesien 08 2008 22:46:29
Temat: Re: Policja Polska
Autor: jerzu 

On Mon, 08 Sep 2008 18:28:42 +0200, J.F.
 wrote:

no durne - zobacz jak miejsce parkingowe sie marnuje.

Nic się nie marnuje. To jest pętla autobusowa gdzie jest zakaz ruchu.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280 http://bitnova.info/?p=495699
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200
-> http://www.look4win.pl/rejestracja.php?polec=jerzu

15 Data: Wrzesien 08 2008 12:59:54
Temat: Re: Policja Polska
Autor: Rosomaczunio 

Boombastic pisze:

No to daję 100% namiar - ul. Puławska na odcinku od granicy Mokotowa i
Ursynowa do Piaseczna. Suki jeżdżace do jednostki do Piaseczna suną
najczęsciej lewym pasem z predkościami zawsze ponad dopuszczalnymi.
Nigdy nie widziałem by jechali zgodnie z ograniczeniami.

A daj spokój, jeszcze zaczną rozstawiać częściej radary na tej
kretyńskiej 50...

--
Rosomaczki wskakują na krzaczki

16 Data: Wrzesien 08 2008 15:18:00
Temat: Re: Policja Polska
Autor: szerszen 


Użytkownik "Boombastic"  napisał w wiadomości

No to daję 100% namiar - ul. Puławska na odcinku od granicy Mokotowa i Ursynowa
do Piaseczna.

bo wogole ten co kazal postawic na tym odcinku ograniczenie do 50 powinien sobie palnac w leb z korkowca, a potem napisac podanie o dyscyplinarne zwolnienie z pracy

17 Data: Wrzesien 08 2008 14:24:54
Temat: Re: Policja Polska
Autor: J.F. 

Użytkownik "FoxŁódź_nspam"  napisał w
wiadomości

będę nagrywał wszystkie radiowozy łamiące przepisy, zamieszczał
to w internecie i domagał się wyjaśnień, dlaczego policjanci
lekcewarzą prawo, ale oczekują jego przestrzegania od innych.
szczególnie w swietle ich komentarzy do zatrzymanych vs
komentrarze przed kamerą w programach typu Uwaga Pirat....

Poslow nagrywaj, ministrow, podsekretarzy.

Policjantom znudzi sie w koncu wyjasnianie, komendant wyda
zarzadzenie, funkcjonariusze sie dostosuja,
zaczna jezdzic 50 i zatrzymywac wyprzedzajacych ich kierowcow.
A co im tam, chce komendant zeby wolno jezdzili to beda wolno
jezdzic na sluzbie.
Bandyci niech sobie uciekaja, kierowcy poczekaja jeszcze dluzej na
radiowoz ..

Tego chcesz ?



J.

18 Data: Wrzesien 08 2008 14:50:54
Temat: Re: Policja Polska
Autor: ::[TOOMAS]:: 

J.F. pisze:

Użytkownik "FoxŁódź_nspam"  napisał w wiadomości
będę nagrywał wszystkie radiowozy łamiące przepisy, zamieszczał to w internecie i domagał się wyjaśnień, dlaczego policjanci lekcewarzą prawo, ale oczekują jego przestrzegania od innych. szczególnie w swietle ich komentarzy do zatrzymanych vs komentrarze przed kamerą w programach typu Uwaga Pirat....

Poslow nagrywaj, ministrow, podsekretarzy.

Policjantom znudzi sie w koncu wyjasnianie, komendant wyda zarzadzenie, funkcjonariusze sie dostosuja,
zaczna jezdzic 50 i zatrzymywac wyprzedzajacych ich kierowcow.
A co im tam, chce komendant zeby wolno jezdzili to beda wolno jezdzic na sluzbie.
Bandyci niech sobie uciekaja, kierowcy poczekaja jeszcze dluzej na radiowoz ..

Tego chcesz ?



J.


Ja chcę żeby na drogach wkońcu było bezpiecznie. I jeśli to do tego doprowadzi to tak chcę tego. U mnie we wsi wyremonmtowali drogę, teraz sa dwa pasy w każda stronę, światła, ograniczenie do 70. I co. I jeżdzą tam  dużo szybciej, notorycznie na czerwonym przejezdzają i ciągle wypadki (często śmiertelne).


Pozdrawiam
Tomek

19 Data: Wrzesien 08 2008 19:00:39
Temat: Re: Policja Polska
Autor: J.F. 

On Mon, 08 Sep 2008 14:50:54 +0200,  ::[TOOMAS]:: wrote:

J.F. pisze:
Tego chcesz ?

Ja chcę żeby na drogach wkońcu było bezpiecznie. I jeśli to do tego
doprowadzi to tak chcę tego. U mnie we wsi wyremonmtowali drogę, teraz
sa dwa pasy w każda stronę, światła, ograniczenie do 70. I co. I jeżdzą
tam  dużo szybciej, notorycznie na czerwonym przejezdzają i ciągle
wypadki (często śmiertelne).

Widac punkt widzenia zalezy od siedzenia :-)

Ja tam uwazam ze na drogach jest bezpiecznie i chcialbym szybciej
jechac :-)

J.

20 Data: Wrzesien 09 2008 13:02:19
Temat: Re: Policja Polska
Autor: ::[TOOMAS]:: 

J.F. pisze:



Widac punkt widzenia zalezy od siedzenia :-)

Ja tam uwazam ze na drogach jest bezpiecznie i chcialbym szybciej
jechac :-)

J.

No widzisz ja mam inne zdanie na podstawie tego co widzę jak po nich jeżdżę. Ja tez chciałbym jeździć szybciej. Ale chcieć to nie wszystko. Po prostu nasze drogi sie do tego nie nadają i niestety trzeba po nich jeździć wolno.

21 Data: Wrzesien 08 2008 14:57:42
Temat: Re: Policja Polska
Autor: FoxŁódź_nspam 


Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

Tego chcesz ?

chcę żeby pilnowali porządku, sprzątali przeszkody z drogi, gonili za
rzucanie petów prze okno i zatrzymywali tych którzy stwarzają zarożenie, a
nie tych, któzy jadą szybciej niż ograniczenie, ale spokojnie sowim pasem,
podczas gdy inni faktycznie jadący znacznie szybciej skacząc po pasach "są
trudno nagrywalni"...

a przede wszystkim, żeby człowkiek przed takim policjantem nie spotykał się
z politowania godnym uśmiechem...

Fox

22 Data: Wrzesien 08 2008 15:22:13
Temat: Re: Policja Polska
Autor: J.F. 

Użytkownik "FoxŁódź_nspam"  napisał w
wiadomości

Użytkownik "J.F."  napisał w
wiadomości
Tego chcesz ?

chcę żeby pilnowali porządku, sprzątali przeszkody z drogi,
gonili za rzucanie petów prze okno i zatrzymywali tych którzy
stwarzają zarożenie, a nie tych, któzy jadą szybciej niż
ograniczenie, ale spokojnie sowim pasem, podczas gdy inni
faktycznie jadący znacznie szybciej skacząc po pasach "są trudno
nagrywalni"...

No ale to wiesz - przepisy prawa trzeba zmienic, bo czemu
policjant ma uwazac tak samo jak Ty ?

a przede wszystkim, żeby człowkiek przed takim policjantem nie
spotykał się z politowania godnym uśmiechem...

A z jakim sie ma spotykac ? Olewacie obywatelu obowiazujace
przepisy,
ale was zlapalismy i wychowamy :-)

J.

23 Data: Wrzesien 08 2008 15:30:39
Temat: Re: Policja Polska
Autor: FoxŁódź_nspam 


Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

No ale to wiesz - przepisy prawa trzeba zmienic, bo czemu policjant ma
uwazac tak samo jak Ty ?

J, nie wiesz o czym pisałem? czy tylko tak sobie dla pociagniecia tematu???

A z jakim sie ma spotykac ? Olewacie obywatelu obowiazujace przepisy, ale
was zlapalismy i wychowamy :-)

no to jak wy sobie oblwacie na służbie to też was wychowamy... tylko mam
nadzieję porządnie żeby zabolało! bo wy k...wa macie przykład dawać!

Fox

24 Data: Wrzesien 08 2008 15:50:07
Temat: Re: Policja Polska
Autor: J.F. 

Użytkownik "FoxŁódź_nspam"  napisał w
wiadomości

Użytkownik "J.F."  napisał w
wiadomości
No ale to wiesz - przepisy prawa trzeba zmienic, bo czemu
policjant ma uwazac tak samo jak Ty ?

J, nie wiesz o czym pisałem? czy tylko tak sobie dla
pociagniecia tematu???

Wiem o czym pisales, zle czemu to niby twoje priorytety maja byc
obowiazujace dla policji ?

Mamy obowiazujaca ustawe i policja ma jej pilnowac, skad wiec
pomysl ze ma tolerowac tych jadacych spokojnie ale za szybko ?

A z jakim sie ma spotykac ? Olewacie obywatelu obowiazujace
przepisy, ale was zlapalismy i wychowamy :-)

no to jak wy sobie oblwacie na służbie to też was wychowamy...
tylko mam nadzieję porządnie żeby zabolało! bo wy k...wa macie
przykład dawać!

No i efekt koncowy bedzie taki ze policjanci stana sie zasadniczy,
i zyc w tym kraju juz sie nie bedzie dalo .. choc nowojorczycy
wybrali Giulianiego ponownie .. ciekawe czy drogowka tolerowala
wtedy przekroczenia predkosci :-)

J.

25 Data: Wrzesien 08 2008 15:53:58
Temat: Re: Policja Polska
Autor: FoxŁódź_nspam 


Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

Mamy obowiazujaca ustawe i policja ma jej pilnowac, skad wiec pomysl ze ma
tolerowac tych jadacych spokojnie ale za szybko ?

czyli nie wiesz lub udajesz ze nie wiesz o co mi chodziło...

Fox

26 Data: Wrzesien 09 2008 08:56:50
Temat: Re: Policja Polska
Autor: Artur 

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

Użytkownik "FoxŁódź_nspam"  napisał w wiadomości

Wiem o czym pisales, zle czemu to niby twoje priorytety maja byc obowiazujace dla policji ?


Ty udajesz czy tak na serio?
policja powinna dbac o porzadek i bezpieczenstwo obywateli nawet jesli trzeba usunac z jezdni przeszkode w postaci galezi... i to juz nawet nie jest tylko kwestia przepisow ale zdrowego rozsadku i rzetelnosci... --
Pozdrawiam
/pisząc na priv usuń z adresu myślnik/

27 Data: Wrzesien 09 2008 09:02:19
Temat: Re: Policja Polska
Autor: J.F. 

On Tue, 9 Sep 2008 08:56:50 +0200,  Artur wrote:

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości
Wiem o czym pisales, zle czemu to niby twoje priorytety maja byc
obowiazujace dla policji ?

Ty udajesz czy tak na serio?
policja powinna dbac o porzadek i bezpieczenstwo obywateli nawet jesli
trzeba usunac z jezdni przeszkode w postaci galezi... i to juz nawet nie
jest tylko kwestia przepisow ale zdrowego rozsadku i rzetelnosci...

Nie nie - mnie chodzi o inna czesc wypowiedzi - czemu policja ma
tolerowac tych jadacych za szybko ale spokojnie ?

A jesli juz ma tolerowac lamanie przepisow, to dlaczego akurat tych
:-)

J.

28 Data: Wrzesien 09 2008 13:01:46
Temat: Re: Policja Polska
Autor: FoxŁódź_nspam 


Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

Nie nie - mnie chodzi o inna czesc wypowiedzi - czemu policja ma
tolerowac tych jadacych za szybko ale spokojnie ?

A jesli juz ma tolerowac lamanie przepisow, to dlaczego akurat tych

J, kurcze nie, no w sumie to naturalne:
jedzie A 80/50, ale spokojnie, tak jak 85% wszystkich na tej drodze...
jedzie B 120/50, skacze po pasach, zajeżdża, hamuje gwałtownie, zmienia te
pasy bez kierunkowskazu, przejeżdża na żółtym...
Policajnci zatrzymują A... na pytanie dlaczego mnie a nie tego B
opowiadają - bo panią było najłatwiej zarejestrować, a tamten co chwila
uciekał z kadru....

jak mam Ci to jaśniej napisać????

Fox

29 Data: Wrzesien 09 2008 15:24:32
Temat: Re: Policja Polska
Autor: J.F. 

Użytkownik "FoxŁódź_nspam"  napisał w
wiadomości

Użytkownik "J.F."  napisał w
wiadomości
Nie nie - mnie chodzi o inna czesc wypowiedzi - czemu policja
ma
tolerowac tych jadacych za szybko ale spokojnie ?
A jesli juz ma tolerowac lamanie przepisow, to dlaczego akurat
tych

J, kurcze nie, no w sumie to naturalne:
jedzie A 80/50, ale spokojnie, tak jak 85% wszystkich na tej
drodze...
jedzie B 120/50, skacze po pasach, zajeżdża, hamuje gwałtownie,
zmienia te pasy bez kierunkowskazu, przejeżdża na żółtym...
Policajnci zatrzymują A... na pytanie dlaczego mnie a nie tego B
opowiadają - bo panią było najłatwiej zarejestrować, a tamten co
chwila uciekał z kadru....

jak mam Ci to jaśniej napisać????

Ja cie pod tym wzgledem rozumiem, ale zrozum i mnie - wolno w tym
miejscu
jechac szybciej niz 50 ? Nie. To policjanci prawidlowo ukarali.

Tylko musza przejsc szkolenie z  rzecznikiem. Nie odpowiada sie
jak wyzej,
tylko "zaczelismy rejestrowac pania i musimy mandat wypisac. A tu
bedziemy
jeszcze patrolowali i  jego tez kiedys ukarzemy - jak nam pani nie
bedzie przeszkadzala
nieprzepisowa jazda ".

A tak naprawde chodzi nam przeciez o cos innego - zeby na tej
ulicy wolno bylo pojechac 70, skoro najwyrazniej sa warunki.
Tylko ze w tym celu to nie trzeba filmowac policjantow, ale
pracownikow zarzadu drogi i zarzadu miasta :-)

A ty sie domagasz zeby policja przestrzegala przepisow .. ale od
razu zastrzegasz ze nie wszystkich.
Gdzie tu logika ?

A tak gwoli przepisowosci .. "skakanie" miedzy pasami nie jest
zabronione.
Wjazd na zoltym w sprzyjajacych warunkach tez nie.

J.

30 Data: Wrzesien 09 2008 16:40:40
Temat: Re: Policja Polska
Autor: FoxŁódź_nspam 


Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

Ja cie pod tym wzgledem rozumiem, ale zrozum i mnie - wolno w tym miejscu
jechac szybciej niz 50 ? Nie. To policjanci prawidlowo ukarali.

moją żonę jeśli chodzi o ścisłość, ale ja nie twierdzę ze nieprawidłowo!
mnie wkurza ich dopowiedź dlaczego właśnie ją która żadnego
niebezpieczeństwa nie stwarzała a nie takiego innego, który dokładnie w tym
samym czasie jeachał w sposób opisany przeze mnie wcześniej....

Tylko musza przejsc szkolenie z  rzecznikiem. Nie odpowiada sie jak wyzej,
tylko "zaczelismy rejestrowac pania i musimy mandat wypisac. A tu bedziemy
jeszcze patrolowali i  jego tez kiedys ukarzemy - jak nam pani nie bedzie
przeszkadzala
nieprzepisowa jazda ".

LOL!!!! :D

A tak naprawde chodzi nam przeciez o cos innego - zeby na tej ulicy wolno
bylo pojechac 70, skoro najwyrazniej sa warunki.
Tylko ze w tym celu to nie trzeba filmowac policjantow, ale pracownikow
zarzadu drogi i zarzadu miasta :-)

no ale oni się tak w oczy nie rzucają... a poza tym, nie oni zatrzymują i
wypisują te mandaty...

A ty sie domagasz zeby policja przestrzegala przepisow .. ale od razu
zastrzegasz ze nie wszystkich.
Gdzie tu logika ?

:) naprawdę uważasz ze ja coś takiego napisalem??
chodziło mi o to zeby do karania wybierali _w_pierwszej_drodze_wyboru_ tych
najbardziej zagrażających...

A tak gwoli przepisowosci .. "skakanie" miedzy pasami nie jest zabronione.

ale skakanie bez kierunkowskazów lub w sposób wymuszający hamowanie innych
uczestników już tak.. a tak własnie było...

Wjazd na zoltym w sprzyjajacych warunkach tez nie.

nooo. wjazd na zółtym przy przekroczonej prędkości nijak nie jest tym
sprzyjającym warunkiem ;D poza tym gdyby to faktycznie był sprzyjający
warunek to bym o tym nie wspominał... my się zdążyliśmy zatrzymać i już
staliśmy jak on przejechał!

pozdr

Fox

31 Data: Wrzesien 09 2008 17:54:07
Temat: Re: Policja Polska
Autor: J.F. 

On Tue, 9 Sep 2008 16:40:40 +0200,  FoxŁódĽ_nspam wrote:

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości
Ja cie pod tym wzgledem rozumiem, ale zrozum i mnie - wolno w tym miejscu
jechac szybciej niz 50 ? Nie. To policjanci prawidlowo ukarali.

moją żonę jeśli chodzi o ścisłość, ale ja nie twierdzę ze nieprawidłowo!
mnie wkurza ich dopowiedź dlaczego właśnie ją która żadnego
niebezpieczeństwa nie stwarzała a nie takiego innego, który dokładnie w tym
samym czasie jeachał w sposób opisany przeze mnie wcześniej....

Ale nadal nie lapiesz meritum - zona jadac 80/50 niebezpieczenstwa nie
stwarzala .. policja ma decydowac ? To pewnie i radiowoz jadacy 80/50
nie stwarza, i ta galaz na jezdni nie stwarzala,

A tak naprawde chodzi nam przeciez o cos innego - zeby na tej ulicy wolno
bylo pojechac 70, skoro najwyrazniej sa warunki.
Tylko ze w tym celu to nie trzeba filmowac policjantow, ale pracownikow
zarzadu drogi i zarzadu miasta :-)

no ale oni się tak w oczy nie rzucają... a poza tym, nie oni zatrzymują i
wypisują te mandaty...

No to mowilem - filmuj ta policje, filmuj, a potem bedziesz jezdzil
40/40 :-)

A ty sie domagasz zeby policja przestrzegala przepisow .. ale od razu
zastrzegasz ze nie wszystkich.
Gdzie tu logika ?

:) naprawdę uważasz ze ja coś takiego napisalem??
chodziło mi o to zeby do karania wybierali _w_pierwszej_drodze_wyboru_ tych
najbardziej zagrażających...

A mnie sie tam wydawalo ze chcesz zeby tolerowali tych co jada za
szybko :-)

"i zatrzymywali tych którzy stwarzają zarożenie, a nie tych, któzy
jadą szybciej niż ograniczenie, ale spokojnie sowim pasem "


A tak gwoli przepisowosci .. "skakanie" miedzy pasami nie jest zabronione.

ale skakanie bez kierunkowskazów lub w sposób wymuszający hamowanie innych
uczestników już tak.. a tak własnie było...

Tak prawde mowiac to ten kierunkowskaz czesto nie ma znaczenia.
Zmiana pasa w miescie to jest moment.

A hamowanie .. no bywa, nie trzymali odstepu to teraz hamuja :-)

Wjazd na zoltym w sprzyjajacych warunkach tez nie.
nooo. wjazd na zółtym przy przekroczonej prędkości nijak nie jest tym
sprzyjającym warunkiem ;D

Jak najbardziej jest - spelnia warunek ministra - nie dalo sie
wyhamowac :-)

J.

32 Data: Wrzesien 09 2008 23:41:19
Temat: Re: Policja Polska
Autor: FoxŁódź_nspam 


Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

Ale nadal nie lapiesz meritum - zona jadac 80/50 niebezpieczenstwa nie
stwarzala .. policja ma decydowac ? To pewnie i radiowoz jadacy 80/50
nie stwarza, i ta galaz na jezdni nie stwarzala,

nie tu jest meritum! ja sie zgadzam ze to jest wykroczenie, nie mam
pretensji że zostało to odnotowane i ukarane, natomiast mam pretensję o
przyczynę ukrania własnie takiego kierowcy jak moja żona w sytuacji kiedy
obok przejeżdżali inni znacznie bardziej niebezpieczni... i to jest meritum.

no ale oni się tak w oczy nie rzucają... a poza tym, nie oni zatrzymują i
wypisują te mandaty...

No to mowilem - filmuj ta policje, filmuj, a potem bedziesz jezdzil
40/40 :-)

może sie założymy? :>

A mnie sie tam wydawalo ze chcesz zeby tolerowali tych co jada za
szybko :-)

JEŚLI sami jeżdżą nieprzepisowo ale stosunkowo bezpiecznie, to niech i
podobnych sobie odpuszczają... bo inaczej to się nazywa ... wiesz jak ;P

"i zatrzymywali tych którzy stwarzają zarożenie, a nie tych, któzy
jadą szybciej niż ograniczenie, ale spokojnie sowim pasem "

dokładnie tak samo jak oni...

ale skakanie bez kierunkowskazów lub w sposób wymuszający hamowanie innych
uczestników już tak.. a tak własnie było...

Tak prawde mowiac to ten kierunkowskaz czesto nie ma znaczenia.
Zmiana pasa w miescie to jest moment.

i tak dochodzi do wkolizji i wypadków... np także z udziałem motocyklistów,
których nie zauważył, a moto nie mial szans...

A hamowanie .. no bywa, nie trzymali odstepu to teraz hamuja :-)

no teraz to pojechałeś po bandzie... i to ostro... poza tym to nie kwestia
odstępu tylko miejsca wjazdu tego skoczka... fakt ze jesli jest duży odstęp
to jest szansa że się lepiej zmieści, ale odstęp nie jest po to żeby ktoś
sobie mógł poskakać po pasach... więc...
a poza tym, dla tego skoczka to akurat zmiana pasa kiedy hamuje raczej
będzie go zmieniał przed maską wypredzajnego, a nie przed tylnym zdeżakiem
tego przed nim... choćby i na wypadek stluczki.. nie? :p

Wjazd na zoltym w sprzyjajacych warunkach tez nie.
nooo. wjazd na zółtym przy przekroczonej prędkości nijak nie jest tym
sprzyjającym warunkiem ;D

Jak najbardziej jest - spelnia warunek ministra - nie dalo sie
wyhamowac :-)

no... a czemu się nie dalo... :) no i czemu wykasowałeś dalszą cześć mojego
posta??? :) :P

do zobaczenia po moim urlopie

Fox

33 Data: Wrzesien 10 2008 20:29:07
Temat: Re: Policja Polska
Autor: Jacek "Plumpi" 

nie tu jest meritum! ja sie zgadzam ze to jest wykroczenie, nie mam
pretensji że zostało to odnotowane i ukarane, natomiast mam pretensję o
przyczynę ukrania własnie takiego kierowcy jak moja żona w sytuacji kiedy
obok przejeżdżali inni znacznie bardziej niebezpieczni... i to jest
meritum.

Odpowiedź jest banalnie prosta.
Gdyby starali się zatrzymać za wszelką cenę tamtych to narazili by Twoją
żonę na utratę zdrowia lub nawet życia.
Karając Twoją żonę, którą można było w łatwy sposób zatrzymać nienarażając
przy tym innych spowodowali, ze następnym razem Twoja żona będzie jechać
przepisowo, jednoczesnie zmuszając tamtych do jazdy przepisowej, gdyż
trudniej iom będzie w takich warunkach wyprzedzać :)))

34 Data: Pa?dziernik 07 2008 17:15:36
Temat: Re: Policja Polska
Autor: FoxŁódź_nspam 


Użytkownik "Jacek "Plumpi""  napisał w wiadomości

Karając Twoją żonę, którą można było w łatwy sposób zatrzymać nienarażając
przy tym innych spowodowali, ze następnym razem Twoja żona będzie jechać
przepisowo, jednoczesnie zmuszając tamtych do jazdy przepisowej, gdyż
trudniej iom będzie w takich warunkach wyprzedzać :)))

chyba sam nie wiesz co napisałeś :D

Fox

35 Data: Pa?dziernik 08 2008 09:54:26
Temat: Re: Policja Polska
Autor: Heraklit 

Był 7 październik (wtorek), gdy o godzinie 17:15 *FoxŁódź_nspam* w pocie
czoła naskrobał(a):

Użytkownik "Jacek "Plumpi""  napisał w wiadomości

Karając Twoją żonę, którą można było w łatwy sposób zatrzymać nienarażając
przy tym innych spowodowali, ze następnym razem Twoja żona będzie jechać
przepisowo, jednoczesnie zmuszając tamtych do jazdy przepisowej, gdyż
trudniej iom będzie w takich warunkach wyprzedzać :)))
ROTFL!


--
Pozdrawiam,

Post stworzono 2008-10-08 09:53:42

36 Data: Wrzesien 08 2008 17:38:08
Temat: Re: Policja Polska
Autor: Romeo_rk 

Poslow nagrywaj, ministrow, podsekretarzy.

Policjantom znudzi sie w koncu wyjasnianie, komendant wyda zarzadzenie,
funkcjonariusze sie dostosuja,
zaczna jezdzic 50 i zatrzymywac wyprzedzajacych ich kierowcow.
A co im tam, chce komendant zeby wolno jezdzili to beda wolno jezdzic na
sluzbie.
Bandyci niech sobie uciekaja, kierowcy poczekaja jeszcze dluzej na
radiowoz ..
Tego chcesz ?
J.

Jeden drobiazg - jak jadą na jakąś akcję, to od czegoś mają sygnały świetlne
i dźwiękowe. Po włączeniu ich są przeca pojazdem uprzywilejowanym i mogą
dotrzeć szybciej na miejsce.
A jak po prostu sobie jadą do komendy czy patrolują - niech przestrzegaja
przepisów !!!
pozdrawiam, Romeo_rk

37 Data: Wrzesien 09 2008 15:31:24
Temat: Re: Policja Polska
Autor: J.F. 

Użytkownik "Romeo_rk"  napisał w wiadomości

Poslow nagrywaj, ministrow, podsekretarzy.
Policjantom znudzi sie w koncu wyjasnianie, komendant wyda
zarzadzenie, funkcjonariusze sie dostosuja,
zaczna jezdzic 50 i zatrzymywac wyprzedzajacych ich kierowcow.
A co im tam, chce komendant zeby wolno jezdzili to beda wolno
jezdzic na sluzbie. Bandyci niech sobie uciekaja, kierowcy
poczekaja jeszcze dluzej na radiowoz ..
Tego chcesz ?

Jeden drobiazg - jak jadą na jakąś akcję, to od czegoś mają
sygnały świetlne i dźwiękowe. Po włączeniu ich są przeca
pojazdem uprzywilejowanym i mogą dotrzeć szybciej na miejsce.
A jak po prostu sobie jadą do komendy czy patrolują - niech
przestrzegaja przepisów !!!

Zasadniczo dobrze piszesz, ale skonczy sie jak w wojsku -
chcieliscie obywatele
regulaminowo to macie regulaminowo. Czekal pan godzine na radiowoz
?
Dyzurny nie wydal zgody na wlaczenie kogutow. A mandaty wypiszemy
dwa -
tamtemu za kolizje, panu za nieusuniecie pojazdu z drogi lub
postoj w miejscu niedozwolony.
No co, taka mamy norme do premii - 10 mantatow dziennie, a tu juz
godzine zmarnowalismy ..

J.

38 Data: Wrzesien 09 2008 15:32:09
Temat: Re: Policja Polska
Autor: Cavallino 


Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości news:

A mandaty wypiszemy dwa -
tamtemu za kolizje, panu za nieusuniecie pojazdu z drogi lub postoj w miejscu niedozwolony.

I tak być powinno.

39 Data: Wrzesien 08 2008 14:54:17
Temat: Re: Policja Polska
Autor: Robert Wicik 

Użytkownik "FoxŁódź_nspam"  napisał w wiadomości

zatrzymuję się więc i zwracam dojednego z panów:
- dzień dorbry, moze któryś z panów mógly uprzątnąć tę gałąź
na co pan posterunkowy odpowiada tymi słowy (nagranie z dyktafonu do
wglądu dla zainteresowanych :))
- a czy to należy do moich obowiązków, niech se pan zadzwoni do służb
oczyszczania miasta...
i z uśmiechem chciał już sobie iść.

Uprzątać nie muszą, ale zadbać o bezpieczeństwo, zabezpieczyć teren i
zawiadomić odpowiednie służby powinni.

40 Data: Wrzesien 08 2008 15:00:38
Temat: Re: Policja Polska
Autor: FoxŁódź_nspam 


Użytkownik "Robert Wicik"  napisał w wiadomości

Uprzątać nie muszą, ale zadbać o bezpieczeństwo, zabezpieczyć teren i
zawiadomić odpowiednie służby powinni.

bez przesady! to nie odkryta studzienka, to byla gałąź, którą każdy z nich
swobodnie sam mógl zciągnąć na trawnik poza jezdnię...


Fox

41 Data: Wrzesien 08 2008 15:11:35
Temat: Re: Policja Polska
Autor: Robert Wicik 

Użytkownik "FoxŁódź_nspam"  napisał w wiadomości

bez przesady! to nie odkryta studzienka, to byla gałąź, którą każdy z nich
swobodnie sam mógl zciągnąć na trawnik poza jezdnię...

Na takiej samej zasadzie i Ty mogłeś ściągnąć :)

42 Data: Wrzesien 08 2008 15:28:27
Temat: Re: Policja Polska
Autor: FoxŁódź_nspam 


Użytkownik "Robert Wicik"  napisał w wiadomości

Na takiej samej zasadzie i Ty mogłeś ściągnąć :)

i zrobilbym tak (zawsze tak robię, jak widzę coś na drodze!!!) ale wkurzyło
mnie to ze stoją przy tym i nic nie robią... a potem wkurzył mnie ten
posterunkowy swoją odzywką!

Fox

43 Data: Wrzesien 08 2008 20:34:22
Temat: Re: Policja Polska
Autor: Adam Płaszczyca 

On Mon, 8 Sep 2008 15:00:38 +0200, "FoxŁódĽ_nspam"
 wrote:

bez przesady! to nie odkryta studzienka, to byla gałąź, którą każdy z nich
swobodnie sam mógl zciągnąć na trawnik poza jezdnię...

Co więcej - mieli taki obowiązek.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

44 Data: Wrzesien 08 2008 23:31:48
Temat: Re: Policja Polska
Autor: Andrzej Lawa 

Adam Płaszczyca pisze:

On Mon, 8 Sep 2008 15:00:38 +0200, "FoxŁódĽ_nspam"
 wrote:

bez przesady! to nie odkryta studzienka, to byla gałąź, którą każdy z nich swobodnie sam mógl zciągnąć na trawnik poza jezdnię...

Co więcej - mieli taki obowiązek.

Czyżby? Może i dziury powinni łatać?

45 Data: Wrzesien 09 2008 00:36:37
Temat: Re: Policja Polska
Autor: J.F. 

On Mon, 08 Sep 2008 23:31:48 +0200,  Andrzej Lawa wrote:

Adam Płaszczyca pisze:
Co więcej - mieli taki obowiązek.

Czyżby? Może i dziury powinni łatać?

No, jakby tak jednego dnia zglosili niebezpieczna dziure
a drugiego ukarali odpowiedzialnego za jej usuniecie,
to moze by tych dziur mniej bylo ..

J.

46 Data: Wrzesien 09 2008 01:33:10
Temat: Re: Policja Polska
Autor: Andrzej Lawa 

J.F. pisze:

On Mon, 08 Sep 2008 23:31:48 +0200,  Andrzej Lawa wrote:
Adam Płaszczyca pisze:
Co więcej - mieli taki obowiązek.
Czyżby? Może i dziury powinni łatać?

No, jakby tak jednego dnia zglosili niebezpieczna dziure a drugiego ukarali odpowiedzialnego za jej usuniecie, to moze by tych dziur mniej bylo ..

OMFG...

Ty tak poważnie?

47 Data: Wrzesien 09 2008 08:49:13
Temat: Re: Policja Polska
Autor: Noel 

Użytkownik Andrzej Lawa napisał:


OMFG...

Ty tak poważnie?

Przecież mają kajeciki. Co za problem wpisać tam, że napotkali dziurę na ulicy takiej a takiej. ("Zenek? Ja się pisze 'dziura'?)
Widać za taki wpis nie dostają punktów bonusowych, nie ma to jak wpis o ulicznej kwiaciarce, czy spożywającym piwo na ulicy.

--
Tomek "Noel" B.

48 Data: Wrzesien 09 2008 08:49:54
Temat: Re: Policja Polska
Autor: J.F. 

On Tue, 09 Sep 2008 01:33:10 +0200,  Andrzej Lawa wrote:

J.F. pisze:
Co więcej - mieli taki obowiązek.
Czyżby? Może i dziury powinni łatać?

No, jakby tak jednego dnia zglosili niebezpieczna dziure
a drugiego ukarali odpowiedzialnego za jej usuniecie,
to moze by tych dziur mniej bylo ..

OMFG...
Ty tak poważnie?

A nie ? Jesli jest dziura taka ze kolo mozna urwac, to kto bedzie
winien jesli kierowca odleci pojazdem w nieokreslona strone ?

J.

49 Data: Wrzesien 09 2008 10:50:17
Temat: Re: Policja Polska
Autor: Andrzej Lawa 

J.F. pisze:

A nie ? Jesli jest dziura taka ze kolo mozna urwac, to kto bedzie
winien jesli kierowca odleci pojazdem w nieokreslona strone ?

Dziury nie są niewidzialne.

Należy dostosować prędkość do warunków drogowych i zasięgu własnego wzroku.

50 Data: Wrzesien 09 2008 23:26:28
Temat: Re: Policja Polska
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Tue, 9 Sep 2008, Andrzej Lawa wrote:

J.F. pisze:

A nie ? Jesli jest dziura taka ze kolo mozna urwac, to kto bedzie
winien jesli kierowca odleci pojazdem w nieokreslona strone ?

Dziury nie są niewidzialne.

  Wyjeżdżający z podporządkowanej pod koła jadącego drogą z pierwszeństwem
też nie. Co winy wyjeżdżającego nie umniejsza (i bynajmniej nie piszę
wyłącznie o konieczności kolizji bądź innego "zdarzenia drogowego"),
prawda?
  Dziura ma być oznakowana. "Uwaga dziura" ;) i ograniczenie do 20kmph :>,
wtedy jest OK. Pasuje?
  Po prawdzie nie jestem przekonany, czy J.F. akurat to (prawidłowe
i zgodne z prawem) rozwiązanie miał na myśli, ale przecież nie jesteśmy
od tego żeby mu dogadzać tylko aby przedstawić "jak to może wyglądać
z różnych p. widzenia" ;)

Należy dostosować prędkość do warunków drogowych i zasięgu własnego wzroku.

  Akurat tu jestem skłonny się zgodzić, tyle że z przeszłych dyskusji
wynikało, że prawo (w postaci wyroków sądowych) niekoniecznie podziela
taki pogląd.

pzdr, Gotfryd

51 Data: Wrzesien 09 2008 11:18:45
Temat: Re: Policja Polska
Autor: Adam Płaszczyca 

On Mon, 08 Sep 2008 23:31:48 +0200, Andrzej Lawa
 wrote:

bez przesady! to nie odkryta studzienka, to byla gałąź, którą każdy z nich
swobodnie sam mógl zciągnąć na trawnik poza jezdnię...
Co więcej - mieli taki obowiązek.
Czyżby? Może i dziury powinni łatać?

Nie, ale je zabezpieczać.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

52 Data: Wrzesien 08 2008 15:42:41
Temat: Re: Policja Polska
Autor: Andrzej Lawa 

FoxŁódź_nspam pisze:

ulicy, ucinających sobie pogawędkę dokładnie "ponad" ową gałęzią... zatrzymuję się więc i zwracam dojednego z panów:
- dzień dorbry, moze któryś z panów mógly uprzątnąć tę gałąź

Ummm... A sam nie mogłeś? Już wiele razy ściągałem z drogi różne rzeczy - metalową szafkę (drzwiczki konkretnie), jakiś tłumik czy inny katalizator, gałęzie. I żaden z innych kierowców nigdy nie pomógł - raz nawet była taka sytuacja, że stali i czekali aż gałąź sama odejdzie (wąska droga, z przeciwka jechały ciągle samochody). Zrobił się zator, który ominąłem (skuter). Ja mogłem swobodnie przejechać dalej ale nie - jak frajer zacząłem się sam z tym mocować. Nikt nie pomógł - ale na szczęście niedługo przyjechała ekipa z leśniczówki.

PS: przypuszczam, że jakbyś poprosił, żeby ci _pomogli_ w usuwaniu, to reakcja byłaby lepsza.

53 Data: Wrzesien 08 2008 16:28:39
Temat: Re: Policja Polska
Autor: FoxŁódź_nspam 


Użytkownik "Andrzej Lawa"  napisał w
wiadomości

Ummm... A sam nie mogłeś? Już wiele razy ściągałem z drogi różne rzeczy

moglem, już pisałem - zawsze (no może z regóły, ale nie przypominam sobie
zebym nie sprzątnął czegoś co by tak zagrażało bezpieceńśtwu) tak robię...
ale jeśli 4 policjantów stoi dokładnie przy takiej gałęzi... stoi i sobie
gada, i to spory kawałek czasu (widzialem ich z daleka) to oczekuję ze oni
właśnie to zrobią....

PS: przypuszczam, że jakbyś poprosił, żeby ci _pomogli_ w usuwaniu, to
reakcja byłaby lepsza.

gdyby było tak, że im byłaby potrzebna taka pomoc to tak bym powiedział, ale
4 policjantów stoi i gada sobie przy niej!! a każdy z nich mógłby tę gałąź
zdjąć samemu!!

Fox

54 Data: Wrzesien 08 2008 17:43:11
Temat: Re: Policja Polska
Autor: Boombastic 

gdyby było tak, że im byłaby potrzebna taka pomoc to tak bym powiedział, ale
4 policjantów stoi i gada sobie przy niej!! a każdy z nich mógłby tę gałąź
zdjąć samemu!!

Zakładasz, że krawężnik czy patrolowiec ma mózg i potrafi mysleć. Otóż w dużej
mierze są to proste chłopki dojeżdżający wiele kilometrów do pracy, bo nikt
inny nie chce wykonywać tej roboty za taką kasę. Już pierwszy kontakt powoduje
natychmiastową niechęć do dalszego kontynuowania konwersacji.
Jaka kadra, takie i porządki.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

55 Data: Wrzesien 09 2008 12:22:38
Temat: Re: Policja Polska
Autor: FoxŁódź_nspam 


Użytkownik "Boombastic"  napisał w
wiadomości

Zakładasz, że krawężnik czy patrolowiec ma mózg i potrafi mysleć. Otóż w
dużej

co do pierwszego to założenie jest raczej z tych silnych, co do drugiego
niekoniecznie, choć jakoś go użył i odpowiedzial ;D fakt że chyba się nie
bardzo zastanowił co mówi;D

mierze są to proste chłopki dojeżdżający wiele kilometrów do pracy, bo
nikt
inny nie chce wykonywać tej roboty za taką kasę. Już pierwszy kontakt
powoduje
natychmiastową niechęć do dalszego kontynuowania konwersacji.

no ale to byli chłopcy odrabiający służbę zastępczą.. więc teoretycznie mógł
trafić się jakiś pełnomyślący...

Jaka kadra, takie i porządki.

nie wiem, kadry nie znam ;)

pozdr

Fox

56 Data: Wrzesien 09 2008 19:16:17
Temat: Re: Policja Polska
Autor: Boombastic 

co do pierwszego to założenie jest raczej z tych silnych, co do drugiego niekoniecznie, choć jakoś go użył i odpowiedzial ;D fakt że chyba się nie bardzo zastanowił co mówi;D

Użył i posłał cie na ch... Takiej reakcji oczekiwałeś? Chyba nie.

mierze są to proste chłopki dojeżdżający wiele kilometrów do pracy, bo nikt
inny nie chce wykonywać tej roboty za taką kasę. Już pierwszy kontakt powoduje
natychmiastową niechęć do dalszego kontynuowania konwersacji.

no ale to byli chłopcy odrabiający służbę zastępczą.. więc teoretycznie mógł trafić się jakiś pełnomyślący...

No to odpowiedział.

Jaka kadra, takie i porządki.

nie wiem, kadry nie znam ;)

Jak to nie? Przecież właśnie ją poznałeś :-)

57 Data: Wrzesien 09 2008 23:43:43
Temat: Re: Policja Polska
Autor: FoxŁódź_nspam 


Użytkownik "Boombastic"  napisał w
wiadomości

nie wiem, kadry nie znam ;)

Jak to nie? Przecież właśnie ją poznałeś :-)

no akurat ten aspirat K to wrażenie na mnie zrobił całkiem całkiem... jutro
spróbuję zadzwonić i dowiedieć się jak się sprawa rozwinęła, nie wiem tylko
czy będę jeszcze miał jak zdać relację przed urlopem..

pozdr

Fox

58 Data: Wrzesien 08 2008 16:28:48
Temat: Re: Policja Polska
Autor: J.F. 

Użytkownik "Andrzej Lawa" 
napisał w wiadomości

PS: przypuszczam, że jakbyś poprosił, żeby ci _pomogli_ w
usuwaniu, to reakcja byłaby lepsza.

Ale po co mial prosic ?
To nalezy do ich zakichanych obowiazkow.

J.

59 Data: Wrzesien 08 2008 18:06:43
Temat: Re: Policja Polska
Autor: lublex 


Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

Użytkownik "Andrzej Lawa"  napisał w wiadomości
PS: przypuszczam, że jakbyś poprosił, żeby ci _pomogli_ w usuwaniu, to reakcja byłaby lepsza.

Ale po co mial prosic ?
To nalezy do ich zakichanych obowiazkow.

Ale jeszcze istnieje coś takiego jak mentalność, kultura i poczucie tego co tam napisałeś.
A tak nieco OT (bo raczej do śmiechu - z tym, że ruskiego: ni smieszno ni straszno)  abstrahując od kontekstu dłuższej rozmowy - oficer dyżurny 997 z dzisiejszej nocy:
"...na Jana Pawła mamy obecnie jedno zdarzenie drogowe, polegające na kolizji..."

pozdr
lublex

60 Data: Wrzesien 08 2008 23:30:04
Temat: Re: Policja Polska
Autor: Andrzej Lawa 

J.F. pisze:

Użytkownik "Andrzej Lawa"  napisał w wiadomości
PS: przypuszczam, że jakbyś poprosił, żeby ci _pomogli_ w usuwaniu, to reakcja byłaby lepsza.

Ale po co mial prosic ?
To nalezy do ich zakichanych obowiazkow.

Do ich obowiązków należałoby najwyżej zawiadomienie służb porządkowych.

61 Data: Wrzesien 09 2008 19:44:13
Temat: Re: Policja Polska
Autor: Adam Płaszczyca 

On Mon, 08 Sep 2008 23:30:04 +0200, Andrzej Lawa
 wrote:

Ale po co mial prosic ?
To nalezy do ich zakichanych obowiazkow.

Do ich obowiązków należałoby najwyżej zawiadomienie służb porządkowych.

Bredzisz.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

62 Data: Wrzesien 08 2008 20:26:49
Temat: Re: Policja Polska
Autor: Adam Płaszczyca 

On Mon, 8 Sep 2008 14:12:44 +0200, "FoxŁódĽ_nspam"
 wrote:

- dzień dorbry, moze któryś z panów mógly uprzątnąć tę gałąź
na co pan posterunkowy odpowiada tymi słowy (nagranie z dyktafonu do wglądu
dla zainteresowanych :))
- a czy to należy do moich obowiązków, niech se pan zadzwoni do służb
oczyszczania miasta...
i z uśmiechem chciał już sobie iść.

Oczywiście, że nalezy do jego obowiązków, no chyba, że on nie jest
człowiekiem.

będę nagrywał wszystkie radiowozy łamiące przepisy, zamieszczał to w
internecie i domagał się wyjaśnień, dlaczego policjanci lekcewarzą prawo,
ale oczekują jego przestrzegania od innych. szczególnie w swietle ich
komentarzy do zatrzymanych vs komentrarze przed kamerą w programach typu
Uwaga Pirat....

:> A z mojego rejestratorka to sie śmiali :D
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

63 Data: Wrzesien 08 2008 20:39:31
Temat: Re: Policja Polska
Autor: Gryngol 

Czy Policja jest od sprzatania ulic i chodników??

64 Data: Wrzesien 08 2008 21:45:35
Temat: Re: Policja Polska
Autor: Karolek 


Użytkownik "Gryngol"  napisał w wiadomości

Czy Policja jest od sprzatania ulic i chodników??

Jak dupa od srania.
A jak im sie spoleczna robota nie podoba, to zawsze moga isc rowy kopac, bo do tego sie chyba jeszcze nadaja.





Karolek

65 Data: Wrzesien 08 2008 22:40:08
Temat: Re: Policja Polska
Autor: Adam Płaszczyca 

On Mon, 8 Sep 2008 20:39:31 +0200, "Gryngol"
wrote:

Czy Policja jest od sprzatania ulic i chodników??

Policja to nei obywatele? Bo obowiązek usunięcia miał w tej sytuacji
KAŻDY człowiek.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

66 Data: Wrzesien 08 2008 13:57:27
Temat: Re: Policja Polska
Autor: kamil 

On Sep 8, 9:40 pm, Adam Płaszczyca
wrote:

On Mon, 8 Sep 2008 20:39:31 +0200, "Gryngol"
wrote:

>Czy Policja jest od sprzatania ulic i chodników??

Policja to nei obywatele? Bo obowiązek usunięcia miał w tej sytuacji
KAŻDY człowiek.


Jakas podstawa prawna? Nie czepiam sie, z ciekawosci pytam.



Pozdrawiam
Kamil

67 Data: Wrzesien 09 2008 01:25:09
Temat: Re: Policja Polska
Autor: ania 


Użytkownik "Adam Płaszczyca"

Policja to nei obywatele? Bo obowiązek usunięcia miał w tej sytuacji
KAŻDY człowiek.

na to czekalam:-)
ciekawe czy raczki by sie pobrudzily jakby sam sprzatnal - albo zapytal
policjantow czy mu pomoga, bo razem pojdzie szybciej - pewnie by nie
odmowili, a jesli jednak - to wtedy bym sie przychylila do "opinii"


--
ania

68 Data: Wrzesien 09 2008 12:31:58
Temat: Re: Policja Polska
Autor: FoxŁódź_nspam 


Użytkownik "ania"  napisał w wiadomości

na to czekalam:-)

no to juz ktoś wcześniej mi na to zwrócił uwagę ;)

ciekawe czy raczki by sie pobrudzily jakby sam sprzatnal - albo zapytal
policjantow czy mu pomoga, bo razem pojdzie szybciej - pewnie by nie
odmowili, a jesli jednak - to wtedy bym sie przychylila do "opinii"

problem Aniu polega jednak na tym, ze jak widzę że coś leży na drodze, co
może powodować jakieś zagrożenie, to zatrzymuje się i to uprzątam, ale jak
widzę policjatnów którzy stoją przy takiej przeszkodzie i nic znią nie robią
to mnie szlak trafia. Mi ręce nie odpadają, nawet jak się spieszę to się
zatrzymuję czy to 2oo czy 4oo, i rzadko widzę takie zachowania u innych - w
większości ludzie jeśli mogą to omijają i jadą dalej...

pozdr
Fox

69 Data: Wrzesien 09 2008 19:45:29
Temat: Re: Policja Polska
Autor: Adam Płaszczyca 

On Tue, 9 Sep 2008 01:25:09 +0200, "ania"
wrote:

na to czekalam:-)
ciekawe czy raczki by sie pobrudzily jakby sam sprzatnal - albo zapytal
policjantow czy mu pomoga, bo razem pojdzie szybciej - pewnie by nie
odmowili, a jesli jednak - to wtedy bym sie przychylila do "opinii"

Pewnie nie, i jakby policjantów nei było, to by sprzątnął. Jeśli
jednak widzi policjantów, których on opłaca (płaci podatki, prawda), a
którzy NIC nie robią, to bardzo dobrze, że ich zagonił do roboty.
Niech zarobią na swoją wypłatę, darmozjady chrzanione.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

70 Data: Wrzesien 10 2008 21:03:14
Temat: Re: Policja Polska
Autor: Jacek "Plumpi" 

na to czekalam:-)
ciekawe czy raczki by sie pobrudzily jakby sam sprzatnal - albo zapytal
policjantow czy mu pomoga, bo razem pojdzie szybciej - pewnie by nie
odmowili, a jesli jednak - to wtedy bym sie przychylila do "opinii"

Pewnie nie, i jakby policjantów nei było, to by sprzątnął. Jeśli
jednak widzi policjantów, których on opłaca (płaci podatki, prawda), a
którzy NIC nie robią, to bardzo dobrze, że ich zagonił do roboty.
Niech zarobią na swoją wypłatę, darmozjady chrzanione.

A może jednak nie było gdzie uprzątnąć tej gałęzi ?
Być może na poboczu mogła ona stanowić jeszcze większe zagrożenie niż na
jezdni ?
Być może akurat rozmawiali w jaki sposób zabezpieczyć to miejsce do czasu
przyjazdu odpowiednich służb (zarządca, służba oczyszczania miasta, straż
pożarna) ?
Może akcja podjęta przez policjantów mogłą ich narazić w tym miejscu na
bardzo duże niebezpieczeństwo ze względu na duży ruch na drodze ?
Należy pamiętać, że w chwili podejmowania każdej akcji ratunkowej lub akcji
usuwania niebezpieczeństwa należy przestrzegać pewnych zasad i priorytetów:
1. Podczas akcji ratowania muszę być samemu bezpieczny.
2. Mój ratunek czy moja pomoc nie może stanowić zagrożenia dla osób
trzecich.
3. Mój ratunek nie może narażać ratowanego na większe niebezpieczeństwo niż
to w którym ons się obecnie znajduje.

71 Data: Wrzesien 14 2008 17:16:16
Temat: Re: Policja Polska
Autor: Adam Płaszczyca 

On Wed, 10 Sep 2008 21:03:14 +0200, "Jacek \"Plumpi\""
 wrote:

A może jednak nie było gdzie uprzątnąć tej gałęzi ?
Być może na poboczu mogła ona stanowić jeszcze większe zagrożenie niż na
jezdni ?
Być może akurat rozmawiali w jaki sposób zabezpieczyć to miejsce do czasu
przyjazdu odpowiednich służb (zarządca, służba oczyszczania miasta, straż
pożarna) ?
Może akcja podjęta przez policjantów mogłą ich narazić w tym miejscu na
bardzo duże niebezpieczeństwo ze względu na duży ruch na drodze ?

A może jacuś przestanie wymyślać niestworzone historie i skupi sie na
rzeczywistości?
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

72 Data: Wrzesien 17 2008 21:11:40
Temat: Re: Policja Polska
Autor: Jacek "Plumpi" 

A może jacuś przestanie wymyślać niestworzone historie i skupi sie na
rzeczywistości?

Oczywiście wydumanej przez Ciebie, bo Twoja racja jest racniejsza od mojej
racji.

73 Data: Wrzesien 17 2008 21:31:45
Temat: Re: Policja Polska
Autor: Jacek "Plumpi" 

P.S.

Nie życzę sobie takiego, twojego, ubliżającego tonu dyskusji, zwrotów typu
"jasuś", zwłaszcza pisanych małą literą oraz takiego spoufalania się z
twojej strony.

74 Data: Wrzesien 18 2008 09:00:18
Temat: Re: Policja Polska
Autor: Adam Płaszczyca 

On Wed, 17 Sep 2008 21:31:45 +0200, "Jacek \"Plumpi\""
 wrote:

Nie życzę sobie takiego, twojego, ubliżającego tonu dyskusji, zwrotów typu
"jasuś", zwłaszcza pisanych małą literą oraz takiego spoufalania się z
twojej strony.

Jacusiu, możesz sobie nie życzyć.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

75 Data: Wrzesien 18 2008 16:43:03
Temat: Re: Policja Polska
Autor: Jacek "Plumpi" 

Nie życzę sobie takiego, twojego, ubliżającego tonu dyskusji, zwrotów typu
"jasuś", zwłaszcza pisanych małą literą oraz takiego spoufalania się z
twojej strony.

Jacusiu, możesz sobie nie życzyć.

No to nie życzę sobie tego.
Chyba, że wolisz latać po sądach ?

76 Data: Wrzesien 19 2008 10:51:10
Temat: Re: Policja Polska
Autor: Adam Płaszczyca 

On Thu, 18 Sep 2008 16:43:03 +0200, "Jacek \"Plumpi\""
 wrote:

Jacusiu, możesz sobie nie życzyć.

No to nie życzę sobie tego.
Chyba, że wolisz latać po sądach ?

Jacusiu, możesz sobie tego nie życzyć i tyle wlasnie możesz. Nic
więcej.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

77 Data: Wrzesien 19 2008 17:02:22
Temat: Re: Policja Polska
Autor: Jacek "Plumpi" 

Jacusiu, możesz sobie tego nie życzyć i tyle wlasnie możesz. Nic
więcej.

Kolejny raz adasiu udowodniłeś, że jesteś chory umysłowo i bardzo mi
przykro, że twoja choroba jednak nie jest uleczalna.

78 Data: Wrzesien 19 2008 21:23:07
Temat: Re: Policja Polska
Autor: Adam Płaszczyca 

On Fri, 19 Sep 2008 17:02:22 +0200, "Jacek \"Plumpi\""
 wrote:

Jacusiu, możesz sobie tego nie życzyć i tyle wlasnie możesz. Nic
więcej.

Kolejny raz adasiu udowodniłeś, że jesteś chory umysłowo i bardzo mi
przykro, że twoja choroba jednak nie jest uleczalna.

Jacusiu, jedyne co udowodniłem, to to, iz jestem odporny na Twoje
smieśne groźb
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

79 Data: Wrzesien 20 2008 02:07:48
Temat: Re: Policja Polska
Autor: Jacek "Plumpi" 

Jacusiu, możesz sobie tego nie życzyć i tyle wlasnie możesz. Nic
więcej.

Kolejny raz adasiu udowodniłeś, że jesteś chory umysłowo i bardzo mi
przykro, że twoja choroba jednak nie jest uleczalna.

Jacusiu, jedyne co udowodniłem, to to, iz jestem odporny na Twoje
smieśne groźb

Skretyniały adasiu ja ci napisałem, że nie "życzę sobie" - gdzie tu widzisz
groźby ?
I znów udowadniasz, iż jesteś kretynem. Póki co to tylko ty grozisz sądem i
nie masz odwagi się do tego sądu udać.

80 Data: Wrzesien 20 2008 13:22:35
Temat: Re: Policja Polska
Autor: Adam Płaszczyca 

On Sat, 20 Sep 2008 02:07:48 +0200, "Jacek \"Plumpi\""
 wrote:


Skretyniały adasiu ja ci napisałem, że nie "życzę sobie" - gdzie tu widzisz
groźby ?

Jacusiu, cytuję:
"No to nie życzę sobie tego.
Chyba, że wolisz latać po sądach ?"
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
I podkrśliłem
I znów udowadniasz, iż jesteś kretynem. Póki co to tylko ty grozisz sądem i
nie masz odwagi się do tego sądu udać.

Jacusiu, tak, ja grożę.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

81 Data: Wrzesien 21 2008 14:40:03
Temat: Re: Policja Polska
Autor: Jacek "Plumpi" 

Skretyniały adasiu ja ci napisałem, że nie "życzę sobie" - gdzie tu
widzisz
groźby ?

Jacusiu, cytuję:
"No to nie życzę sobie tego.
Chyba, że wolisz latać po sądach ?"
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
I podkrśliłem
I znów udowadniasz, iż jesteś kretynem. Póki co to tylko ty grozisz sądem
i
nie masz odwagi się do tego sądu udać.

Jacusiu, tak, ja grożę.

Bo głupi jesteś.
Napisałem "Chyba, że wolisz latać po sądach ?"
To wcale nie jest groźba, bo mam gdzieś latanie po sądach i wcale nie mam
zamiaru tego robić.
Szkoda mojego, drogocennego czasu na użeranie się z takim debilem jak Ty.
Wolę w tym czasie zarabiać kasę :)
Zapomniałeś jednak, iż wielokrotnie pisałem, że tak długo będę ciebie
traktował w sposób chamski jak długo ty będziesz traktował w ten sposób
mnie.
   Natomiast pisząc "Chyba, że wolisz latać po sądach ?" miałem na myśli to,
że to ty będziesz latał po sądach oskarżając mnię o zniesławienie, kiedy
będę się do ciebie odnosił w sposób taki na jaki zasługujesz. Czym
wielokrotnie mnie straszyłeś.
Obiecuję ci, że nie zaznasz na grupach ode mnie spokoju tak długo jak długo
nie zaczniesz szanować innych, a przede wszystkim mojej osoby.
Jak widać ironia, chamstwo i poniżanie innych to twoje cechy wrodzone.
Wielokrotnie prosiłem ciebie abyś mnie nie traktował w ten sposób, bo ani
nie zasługuję na to, ani też sobie tego nie życzę. Cały czas bez powodu mi
ubliżasz i nie tylko mi, bo także wielu innym. Wpier.... się zawsze i
wszędzie. Nieważne czy masz czy też nie masz racji, ale zabierasz głos tylko
po to, żeby ubliżyć i poniżyć. Być może w ten sposób chcesz odreagować
nieudane pożycie małżeńskie, albo kłopoty z erekcją :) Dziwię się, że w
ogóle znalazła się jakakolwiek dziewczyna, która odważyła się związać z
takim debilem jak ty. Z całego serca jej współczuję.
   Na "latanie" po sądach także nie starcza ci rozumu oraz odwagi.
Dużo "szczekasz" lecz mało konkretów. Po prostu zachowujesz się jak typowy
debil.
Zatem wybacz, ale nie mogę traktować cię jak normalnego człowieka, bo na
takie traktowanie nie zasługujesz.


Pozwolę sobie jeszcza raz powtórzyć:
Nie życzę sobie spoufalania się, ani traktowania mnie jak małego dziecka w
stylu pisania do mnie "jacusiu" oraz ciągłego ironizowania i poniżania.
Jesteśmy już facetami około 40-ki i wypadało by, abyśmy odnosili się do
siebie w sposób godny tego wieku oraz kultury.
Moje imię to Jacek, a wołacz w liczbie pojedynczej od tego imienia brzmi
"Jacku" tak jak od imienia Adam brzmi "Adamie".
Oczywiście uznaję zasadę używania zwrotów "per Ty" na grupach dyskusyjnych i
forach internetowych i nie mam żadnego sprzeciwu przeciwko używaniu takiej
formy zwrotów, nawet pomiędzy ludźmi o dużej różnicy wiekowej oraz różnym
statusie społecznym.
Jednak uważam, że nasza znajomość, a zwłaszcza nasze zażyłości nie są na
tyle bliskie, abyśmy do siebie zwracali się zdrobniale.
W naszym przypadku nie jest to oznaką zażyłości czy sympatii lecz ironii i
poniżania drugiej osoby.
Tak więc wybacz, ale życzę sobie używania formy "Ty", "Ciebie", "Tobie",
"Jacku", "kolego Jacku", "kolego" lub też bardziej oficjalnej "Panie Jacku".
Oczywiście jak tylko zaczniesz używać stosownej i kulturalnej formy to także
i ja to uczynię w takiej samej formie.
Tego właśnie oczekuję od Ciebie.

P.S.
Nie wiem po co to piszę, bo i tak chyba tego nie zrozumiesz.

82 Data: Wrzesien 22 2008 00:29:16
Temat: Re: Policja Polska
Autor: Adam Płaszczyca 

On Sun, 21 Sep 2008 14:40:03 +0200, "Jacek \"Plumpi\""
 wrote:

Jacusiu, cytuję:
"No to nie życzę sobie tego.
Chyba, że wolisz latać po sądach ?"
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
I podkrśliłem
I znów udowadniasz, iż jesteś kretynem. Póki co to tylko ty grozisz sądem
i
nie masz odwagi się do tego sądu udać.

Jacusiu, tak, ja grożę.

Bo głupi jesteś.
Napisałem "Chyba, że wolisz latać po sądach ?"
To wcale nie jest groźba, bo mam gdzieś latanie po sądach i wcale nie mam
zamiaru tego robić.


Tak, Jacusiu, wcale nei. ani, ani :D


Szkoda mojego, drogocennego czasu na użeranie się z takim debilem jak Ty.
Wolę w tym czasie zarabiać kasę :)
Zapomniałeś jednak, iż wielokrotnie pisałem, że tak długo będę ciebie
traktował w sposób chamski jak długo ty będziesz traktował w ten sposób
mnie.

Ależ skąd, chętnie Cię popodpuszczam - jesteś taki zabawny w swoim
napuszaniu się :D

  Natomiast pisząc "Chyba, że wolisz latać po sądach ?" miałem na myśli to,
że to ty będziesz latał po sądach oskarżając mnię o zniesławienie, kiedy
będę się do ciebie odnosił w sposób taki na jaki zasługujesz. Czym
wielokrotnie mnie straszyłeś.

Czekaj, w końcu się doczekasz :D

Obiecuję ci, że nie zaznasz na grupach ode mnie spokoju tak długo jak długo
nie zaczniesz szanować innych, a przede wszystkim mojej osoby.

Twojej co, przepraszam? Osoby? Jacusiu, osoba, to Ty będziesz, jak
przestaniesz się zachowywać jak smarkacz :D

Jak widać ironia, chamstwo i poniżanie innych to twoje cechy wrodzone.

Mhm. No widac, widać.

Wielokrotnie prosiłem ciebie abyś mnie nie traktował w ten sposób, bo ani
nie zasługuję na to, ani też sobie tego nie życzę. Cały czas bez powodu mi

Jacusiu, to Twoje zdanie. Moje jest takie, że na powazne traktowanie
nie zasługujesz. Zasłuzysz wtedy, kiedy zaczniesz swoje dyrdymały
firmowac swoim nazwiskiem.

ubliżasz i nie tylko mi, bo także wielu innym. Wpier.... się zawsze i

Och tak, ubliżam Ci. Nazywam Cię pewnie tak, jak to Ty czynisz z moja
osobą.

wszędzie. Nieważne czy masz czy też nie masz racji, ale zabierasz głos tylko
po to, żeby ubliżyć i poniżyć. Być może w ten sposób chcesz odreagować
nieudane pożycie małżeńskie, albo kłopoty z erekcją :) Dziwię się, że w
ogóle znalazła się jakakolwiek dziewczyna, która odważyła się związać z
takim debilem jak ty. Z całego serca jej współczuję.

O, wlasnie, Jacusiu - naprawe ja Ci ubliżam. Inazywam Cię debilem,
prawda?


  Na "latanie" po sądach także nie starcza ci rozumu oraz odwagi.
Dużo "szczekasz" lecz mało konkretów. Po prostu zachowujesz się jak typowy
debil.
Zatem wybacz, ale nie mogę traktować cię jak normalnego człowieka, bo na
takie traktowanie nie zasługujesz.

Jacusiu, powtórz to jeszcze 100 razy :D

Pozwolę sobie jeszcza raz powtórzyć:
Nie życzę sobie spoufalania się, ani traktowania mnie jak małego dziecka w
stylu pisania do mnie "jacusiu" oraz ciągłego ironizowania i poniżania.
Jesteśmy już facetami około 40-ki i wypadało by, abyśmy odnosili się do
siebie w sposób godny tego wieku oraz kultury.


Jacusiu, ja jestem, a Ty jestes jedynie anonimowym trzęsidupkiem i
Twoje, anonimowe prośby i żadania traktuję tak, jak traktować zwykłem
każde anopnimowe żądanie - czyli je olewam. Możesz sobie tupać
nózkami, wołać mamę czy też inna opiekunkę, a nawt pluć i sypać
paskiem. Na nic to Ci się nie zda.

Moje imię to Jacek, a wołacz w liczbie pojedynczej od tego imienia brzmi
"Jacku" tak jak od imienia Adam brzmi "Adamie".

Tak, Jacusiu, tak tak :D

Oczywiście uznaję zasadę używania zwrotów "per Ty" na grupach dyskusyjnych i
forach internetowych i nie mam żadnego sprzeciwu przeciwko używaniu takiej
formy zwrotów, nawet pomiędzy ludźmi o dużej różnicy wiekowej oraz różnym
statusie społecznym.
Jednak uważam, że nasza znajomość, a zwłaszcza nasze zażyłości nie są na
tyle bliskie, abyśmy do siebie zwracali się zdrobniale.
W naszym przypadku nie jest to oznaką zażyłości czy sympatii lecz ironii i
poniżania drugiej osoby.
Tak więc wybacz, ale życzę sobie używania formy "Ty", "Ciebie", "Tobie",
"Jacku", "kolego Jacku", "kolego" lub też bardziej oficjalnej "Panie Jacku".
Oczywiście jak tylko zaczniesz używać stosownej i kulturalnej formy to także
i ja to uczynię w takiej samej formie.
Tego właśnie oczekuję od Ciebie.

No to sobie nie zycz. A ja sobie nieżyczę, żebyś pisał. I co?

P.S.
Nie wiem po co to piszę, bo i tak chyba tego nie zrozumiesz.

Alez ja doskonale rozumiem, tylko widzisz, Twoje prośby nie zmieniają
świata. Możesz prosić, możesz żadać - i gucio. Pretensje, że nie
potrafisz sobie z tym poradzić kieruj do swoich rodziców, że takiego
maminsynka wychowali, co nei rozumie odmowy.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

83 Data: Wrzesien 22 2008 14:15:33
Temat: Re: Policja Polska
Autor: Jacek "Plumpi" 

Czekaj, w końcu się doczekasz :D

Może jeszcze ma ci pożyczyć pieniądze, abyś mógł zapłacić za złożony w
sądzie wniosek ?
Bo już nie wiem czy się boisz, czy też po prostu cię nie stać :))

Twojej co, przepraszam? Osoby? Jacusiu, osoba, to Ty będziesz, jak
przestaniesz się zachowywać jak smarkacz :D

Nie przypisuj mi swoich cech.
Poza tym każdy człowiek jest osobą, nieważne ile posiada lat - nawet
smarkacz.

Jacusiu, to Twoje zdanie. Moje jest takie, że na powazne traktowanie
nie zasługujesz. Zasłuzysz wtedy, kiedy zaczniesz swoje dyrdymały
firmowac swoim nazwiskiem.

A skąd ja mam mieć pewność, że twoje dane są prawdziwe ?
Jak widać kolejny raz się obnażasz. Nie rozumiesz, że można zniesławić
osobę, której personaliów się nie zna, a wypisywanie na grupach swoich
danych nie jest jednoznaczne z byciem tą osobą.
Czy ty naprawdę uważasz, że możesz wyjść na ulicę i bezkarnie naubliżać
pierwszej napotkanej osobie tylko dlatego, że jej nie znasz ?

Och tak, ubliżam Ci. Nazywam Cię pewnie tak, jak to Ty czynisz z moja
osobą.

[...]

O, wlasnie, Jacusiu - naprawe ja Ci ubliżam. Inazywam Cię debilem,
prawda?

Najpierw pokaż, że zasługujesz na poważne traktowanie. Rozpocząłeś tę wojnę
to ją zakończ.
Prosiłem cię tyle razy, abyś zwracał się do mnie w sposób kulturalny, taki
jaki przystało na osobę w twoim wieku, a zwłaszcza na osobę, która uważa się
za inteligentną. Niestety nie reagujesz na moje prośby, a wręcz przeciwnie
jeszcze bardziej próbujesz mi ubliżyć. Często "wcinasz" się w moje
wypowiedzi tylko po to, zeby mnię ośmieszyć i poniżyć.
Zatem mam pełne prawo pisać, iż jesteś debilem, ponieważ nie rozumiesz tego
co do ciebie piszę oraz piszą inni.
Widać, że ubliżanie innym sprawia ci radość. Niestety tak czynią tylko i
wyłącznie osoby chore umysłowo.

Jacusiu, ja jestem, a Ty jestes jedynie anonimowym trzęsidupkiem i
Twoje, anonimowe prośby i żadania traktuję tak, jak traktować zwykłem
każde anopnimowe żądanie - czyli je olewam. Możesz sobie tupać
nózkami, wołać mamę czy też inna opiekunkę, a nawt pluć i sypać
paskiem. Na nic to Ci się nie zda.

Po pierwsze nikt w internecie nie jest anonimowy.
Po drugie nie ukrywam swoich personaliów i wielokrotnie się przedstawiałem z
imienia i nazwiska.
Po trzecie już ci wcześniej pisałem, iż pseudonim używany przeze mnie jest
nierozerwalnie związany z moją osobą od ponad 30 lat i w wielu kręgach
ludzie szybciej mnie rozpoznają po pseudonimie niż po nazwisku. W Polsce i
poza Polską znam conajmniej kilka osób o takim samym imieniu i nazwisku jak
moje. Jacek "Plumpi" jest tylko jeden.
Po czwarte, nie moja wina, że z ciebie jest dupa i nie potrafisz znaleźć
moich danych.
Po piąte jesteś kłamcą, ponieważ straszyłeś mnię, że już udałeś się do sądu,
a teraz płaczesz, że mnie nie znasz. Zatem z czym poszedłeś do tego sądu ?
Co wpisałeś na wniosku ? Że masz roszczenia z tytułu
pomówienia/zniesławienia do Anonima z grupy p.m.s. ? Tak więc adasiu,
dzieciaku zanim wymyślisz kolejne kłamstwo to ustal sam ze sobą jedną
wersję, a najlepiej nie kłam. Wtedy nie będziesz miał kłopotów, że ktoś cię
zdemaskuje. :))

No to sobie nie zycz. A ja sobie nieżyczę, żebyś pisał. I co?

Zauważ, że ja nie piszę w sposób tak chamski jak ty. Tym właśnie się
różnimy.
Poza tym ja nie zabraniam ci pisać, lecz proszę/żądam abyś pisząc traktował
mnię z należytym szacunkiem i godnością tak jak ja to czyniłem z tobą, zanim
zacząłeś mi ubliżać.
Ja nie twierdzę, że jestem nieomylny. Wyrażam swoje zdania lub swoje
przemyślenia. Masz prawo się z nimi nie zgadzać.
Jednak nie masz prawa mnie traktować w sposób bezczelny i chamski, a przede
wszystkim nie masz prawa poniżać. Niestety cały czas to robisz.
Samemu żądasz okazywania szacunku, strasząc sądem. Chcesz być szanowanym to
okaż samemu szacunek innym.

Alez ja doskonale rozumiem, tylko widzisz, Twoje prośby nie zmieniają
świata. Możesz prosić, możesz żadać - i gucio. Pretensje, że nie
potrafisz sobie z tym poradzić kieruj do swoich rodziców, że takiego
maminsynka wychowali, co nei rozumie odmowy.

Raczej skieruję do twoich rodziców, że nie potrafili cię wychować.
Przypuszczam, że mocno usiłowali, ale zamiast bić cię po du...., aby wbić ci
to do "zakutego łba" to bili cię po głowie :)))

Pozostawiam cie samego z tymi przemyśleniami. Mam nadzieję, że choć
niewielkim stopniu wpłynę na twój stosunek do innych i choć trochę zmienisz
swoje postępowanie.

Jak dla mnie EOT, bo po prostu mnie nudzisz powtarzaniem swojej mantry.

85 Data: Wrzesien 18 2008 08:59:53
Temat: Re: Policja Polska
Autor: Adam Płaszczyca 

On Wed, 17 Sep 2008 21:11:40 +0200, "Jacek \"Plumpi\""
 wrote:

A może jacuś przestanie wymyślać niestworzone historie i skupi sie na
rzeczywistości?

Oczywiście wydumanej przez Ciebie, bo Twoja racja jest racniejsza od mojej
racji.

Oczywiście tej, która nas otacza, a nie takiej, jak Twoja, wydumana:
"A może jednak nie było"
"Być może na poboczu mogła"
"Być może akurat rozmawiali"
"Może akcja podjęta"
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

86 Data: Pa?dziernik 07 2008 17:20:37
Temat: Re: Policja Polska
Autor: FoxŁódź_nspam 


Użytkownik "Jacek "Plumpi""  napisał w wiadomości

A może jednak nie było gdzie uprzątnąć tej gałęzi ?

a moze jednak bylem tam i widzialem

Być może na poboczu mogła ona stanowić jeszcze większe zagrożenie niż na
jezdni ?

Ty czytasz wątek zanim weźmiesz w nim udział? to była ulica w mieście,
trawniki mają po kilkadzisiąt metrów szerokości w tym miejscu

Być może akurat rozmawiali w jaki sposób zabezpieczyć to miejsce do czasu
przyjazdu odpowiednich służb (zarządca, służba oczyszczania miasta, straż
pożarna) ?

chory człowiek...
w momencie keidy ja podjechalem właśnie się rozchodzili...

Może akcja podjęta przez policjantów mogłą ich narazić w tym miejscu na
bardzo duże niebezpieczeństwo ze względu na duży ruch na drodze ?

tak, mogłby na nich spaść fortepian

Należy pamiętać, że w chwili podejmowania każdej akcji ratunkowej lub
akcji usuwania niebezpieczeństwa należy przestrzegać pewnych zasad i
priorytetów:
1. Podczas akcji ratowania muszę być samemu bezpieczny.
2. Mój ratunek czy moja pomoc nie może stanowić zagrożenia dla osób
trzecich.
3. Mój ratunek nie może narażać ratowanego na większe niebezpieczeństwo
niż to w którym ons się obecnie znajduje.

no i zgadza się. Wiesz jak wyglada dwupasmowa jednojezdniowa ulica na
obrzerzach miasta, na granicy osiedla, w niedzielę w okolicach godziny 15?
Skoro mogłem się na niej zatrzymać to znaczy że ruchu wielkiego nie było,
nie kazałem im wchodzić pod koła TIRów. Jedyne co trzeba było zrobić to aby
jeden z nich (a było ich 4ch) aby wszedł na ten pas kiedy nic nie jechało, i
zciągnął gałąź jedną ręką, wystarczyło ją zciągnąć - czy to tak trudno
zrozumieć? po kiego grzyba szukasz dzióry gdzie jej nie ma????

Fox

87 Data: Pa?dziernik 09 2008 15:45:43
Temat: Re: Policja Polska
Autor: Adam Płaszczyca 

On Tue, 7 Oct 2008 17:20:37 +0200, "FoxŁódĽ_nspam"
 wrote:

jeden z nich (a było ich 4ch) aby wszedł na ten pas kiedy nic nie jechało, i
zciągnął gałąź jedną ręką, wystarczyło ją zciągnąć - czy to tak trudno
zrozumieć? po kiego grzyba szukasz dzióry gdzie jej nie ma????

Myśle, że psychiatra by Ci udzielił odpowiedzi na to pytanie z jakąś
ładną nazwą typy 'syndrom anankastyczny' ;)
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/trzypion/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

88 Data: Wrzesien 09 2008 08:56:42
Temat: Re: Policja Polska
Autor: Noel 

Użytkownik Adam Płaszczyca napisał:

On Mon, 8 Sep 2008 20:39:31 +0200, "Gryngol" wrote:


Czy Policja jest od sprzatania ulic i chodników??

Policja to nei obywatele? Bo obowiązek usunięcia miał w tej sytuacji
KAŻDY człowiek.

PoRD zakazuje wchodzenia na ulicę w miejscach niedozwolonych, obowiązek może i miał, ale tylko zawiadomić odpowiednie służby.
Nie sądzę, żeby zwykły patrol był zaopatrzony w lizak :)

--
Tomek "Noel" B.

89 Data: Wrzesien 09 2008 12:32:45
Temat: Re: Policja Polska
Autor: FoxŁódź_nspam 


Użytkownik "Noel"  napisał w wiadomości

PoRD zakazuje wchodzenia na ulicę w miejscach niedozwolonych, obowiązek
może i miał, ale tylko zawiadomić odpowiednie służby.
Nie sądzę, żeby zwykły patrol był zaopatrzony w lizak :)

Ty tak serio?? 0_0

Fox

90 Data: Wrzesien 09 2008 12:27:08
Temat: Re: Policja Polska
Autor: FoxŁódź_nspam 


Użytkownik "Gryngol"  napisał w wiadomości

Czy Policja jest od sprzatania ulic i chodników??

no pewnie! zamiatania, grabienia liści, spijania kałuż itp! TO NIE
WIEDZIALEŚ??
kurcze a ja bylem pewien ze wszyscy to wiedzą :D

Fox

91 Data: Wrzesien 08 2008 21:33:44
Temat: Re: Policja Polska
Autor: Jacek "Plumpi" 

Wkurza mnie stanie ponad prawem przez policjantów, jazda ponad
dopuszczalną prędkość i śmiech w oczy zwykłym ludziom.

A mnie wkurza takie ględzenie.
Idę o zakład, że samemu dupska byś nie ruszył, aby uprzątnąć, ale za to
wielkie pretensje do policjantów.

Podobna sprawa z "rozkraczonymi" autami. Zdarzy się komuś awaria to żaden
patafian nawet się nie zatrzyma, aby pomóc zepchnąć zepsuty czy uszkodzony
samochód na poboczy czy też wziąć na hol, a trąbić będzie przynajmniej co
drugi. Kilka razy byłem właśnie świadkiem takich zachowań.

Tak więc, ja proponuję zacząć naprawianie świata od siebie samego i nie
przechwalania się, że się notorycznie łamie prawo :)

92 Data: Wrzesien 08 2008 21:44:16
Temat: Re: Policja Polska
Autor: J.F. 

On Mon, 8 Sep 2008 21:33:44 +0200,  Jacek "Plumpi" wrote:

Wkurza mnie stanie ponad prawem przez policjantów, jazda ponad
dopuszczalną prędkość i śmiech w oczy zwykłym ludziom.

A mnie wkurza takie ględzenie.
Idę o zakład, że samemu dupska byś nie ruszył, aby uprzątnąć, ale za to
wielkie pretensje do policjantów.

Bo to lezy w zakresie ich obowiazkow.

Podobna sprawa z "rozkraczonymi" autami. Zdarzy się komuś awaria to żaden
patafian nawet się nie zatrzyma, aby pomóc zepchnąć zepsuty czy uszkodzony
samochód na poboczy czy też wziąć na hol, a trąbić będzie przynajmniej co
drugi. Kilka razy byłem właśnie świadkiem takich zachowań.

To juz nie tylko "ksiezniczki" mamy ale i "ksiazeta" ?
Tak trudno poprosic o pomoc ?

Tak więc, ja proponuję zacząć naprawianie świata od siebie samego i nie
przechwalania się, że się notorycznie łamie prawo :)


Bo to zle prawo jest :-)

J.

93 Data: Wrzesien 08 2008 23:01:03
Temat: Re: Policja Polska
Autor: Jacek "Plumpi" 

Bo to lezy w zakresie ich obowiazkow.

Nie leży w zakresie ich obowiązków.
Ich obowiązkiem jest zabezpieczyć miejsce takiego wydarzenia do czasu
przybycia odpowiednich służb, się tym zajmują tj. Zarząd Dróg lub też Straż
Pożarna jeżeli występuje bezpośrednie zagrożenie życia lub mienia.

Podobna sprawa z "rozkraczonymi" autami. Zdarzy się komuś awaria to żaden
patafian nawet się nie zatrzyma, aby pomóc zepchnąć zepsuty czy uszkodzony
samochód na poboczy czy też wziąć na hol, a trąbić będzie przynajmniej co
drugi. Kilka razy byłem właśnie świadkiem takich zachowań.

To juz nie tylko "ksiezniczki" mamy ale i "ksiazeta" ?
Tak trudno poprosic o pomoc ?

W przypadkach, o których piszę ja tej pomocy nie potrzebowałem tylko jej
udzielałem jako jedyny lub jeden z nielicznych spośród
kilkudziesięciu/kilkuset gapiów oraz przejeżdżających kierowców.

94 Data: Wrzesien 08 2008 23:33:14
Temat: Re: Policja Polska
Autor: Andrzej Lawa 

J.F. pisze:

Idę o zakład, że samemu dupska byś nie ruszył, aby uprzątnąć, ale za to wielkie pretensje do policjantów.

Bo to lezy w zakresie ich obowiazkow.

Czyżby?

95 Data: Wrzesien 09 2008 00:33:51
Temat: Re: Policja Polska
Autor: J.F. 

On Mon, 08 Sep 2008 23:33:14 +0200,  Andrzej Lawa wrote:

J.F. pisze:
Idę o zakład, że samemu dupska byś nie ruszył, aby uprzątnąć, ale za to
wielkie pretensje do policjantów.

Bo to lezy w zakresie ich obowiazkow.

Czyżby?


A co - glosowales za policja ktora ma tylko prawo do pobierania
lapowek ?


2. Do podstawowych zadan Policji naleza:
  2)   ochrona bezpieczenstwa i porzadku publicznego, w tym
zapewnienie spokoju w miejscach publicznych oraz w srodkach
publicznego transportu i komunikacji publicznej, w ruchu drogowym i na
wodach przeznaczonych do powszechnego korzystania;


Jak sie nie chce raczek ubrudzic, to nalezy co najmniej zawiadomic
odpowiednie sluzby i zajac sie zabezpieczeniem niebezpiecznego miejsca
...

J.

96 Data: Wrzesien 09 2008 01:34:17
Temat: Re: Policja Polska
Autor: Andrzej Lawa 

J.F. pisze:

2. Do podstawowych zadan Policji naleza:
  2)   ochrona bezpieczenstwa i porzadku publicznego, w tym
zapewnienie spokoju w miejscach publicznych oraz w srodkach
publicznego transportu i komunikacji publicznej, w ruchu drogowym i na
wodach przeznaczonych do powszechnego korzystania;

Jakoś nie widzę w tym zapisie obowiązku osobistego usuwania gałęzi.

Jak sie nie chce raczek ubrudzic, to nalezy co najmniej zawiadomic
odpowiednie sluzby i zajac sie zabezpieczeniem niebezpiecznego miejsca
..

Skąd wiesz, że nie zawiadomili?

97 Data: Wrzesien 09 2008 08:48:00
Temat: Re: Policja Polska
Autor: J.F. 

On Tue, 09 Sep 2008 01:34:17 +0200,  Andrzej Lawa wrote:

J.F. pisze:
2. Do podstawowych zadan Policji naleza:
  2)   ochrona bezpieczenstwa i porzadku publicznego, w tym
zapewnienie spokoju w miejscach publicznych oraz w srodkach
publicznego transportu i komunikacji publicznej, w ruchu drogowym i na
wodach przeznaczonych do powszechnego korzystania;

Jakoś nie widzę w tym zapisie obowiązku osobistego usuwania gałęzi.

A ja widze o wiele wiecej, jesli ta galaz zagraza bezpieczenstwu
ruchu.

Jak sie nie chce raczek ubrudzic, to nalezy co najmniej zawiadomic
odpowiednie sluzby i zajac sie zabezpieczeniem niebezpiecznego miejsca
..
Skąd wiesz, że nie zawiadomili?

Bo by przeciez odpowiedzieli ze wlasnie wezwali sluzby i teraz pilnuja
zeby nieszczescia nie bylo do czasu usuniecia.

J.

98 Data: Wrzesien 09 2008 10:53:16
Temat: Re: Policja Polska
Autor: Andrzej Lawa 

J.F. pisze:

Jakoś nie widzę w tym zapisie obowiązku osobistego usuwania gałęzi.

A ja widze o wiele wiecej, jesli ta galaz zagraza bezpieczenstwu
ruchu.

Psie gówienka może też mają obowiążek sprzątać? W końcu można się na nich poślizgnąć...

99 Data: Wrzesien 09 2008 13:01:42
Temat: Re: Policja Polska
Autor: Adam Płaszczyca 

On Tue, 09 Sep 2008 10:53:16 +0200, Andrzej Lawa
 wrote:

A ja widze o wiele wiecej, jesli ta galaz zagraza bezpieczenstwu
ruchu.

Psie gówienka może też mają obowiążek sprzątać? W końcu można się na
nich poślizgnąć...

A stanowią bezpośrednie zagrożenie ruchu?
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

100 Data: Wrzesien 09 2008 12:58:03
Temat: Re: Policja Polska
Autor: FoxŁódź_nspam 


Użytkownik "Andrzej Lawa"  napisał w
wiadomości

Jakoś nie widzę w tym zapisie obowiązku osobistego usuwania gałęzi.

masz kłopoty z oczami, czy ze zrozumieniem tekstu pisanego?

Skąd wiesz, że nie zawiadomili?

"- niech se pan zadzwoni do służb oczyszczania miasta"
faktycznie, na pewno juz powiadomili...

Fox

101 Data: Wrzesien 09 2008 12:54:21
Temat: Re: Policja Polska
Autor: FoxŁódź_nspam 


Użytkownik "Jacek "Plumpi""  napisał w wiadomości

A mnie wkurza takie ględzenie.
Idę o zakład, że samemu dupska byś nie ruszył, aby uprzątnąć, ale za to
wielkie pretensje do policjantów.

ile postawiłeś? przesłać Ci nr konta gdzie teraz kasę przelejesz?? robiłem
to nie raz i nie 10! dlatego mnie to tak poruszyło
nie mierz na przyszłość swoją miarą innych! jestem ratownikiem drogowym,
zrobiłem też ratownika wodnego 2 st, jak myślisz jakie jest moje nastawienie
do usuwania zagrożeń które widzę i mogę usunąć?

Podobna sprawa z "rozkraczonymi" autami. Zdarzy się komuś awaria to żaden
patafian nawet się nie zatrzyma, aby pomóc zepchnąć zepsuty czy uszkodzony

podobna sytuacja - jak widzę auto na awaryjnych lub bez ale ewidentnie z
awarią to z regóły się zatrzymuję, chyba że faktycznie bardzo się spieszę -
zadarza się.
Najczęściej jednak spotykam się ze zdiwieniem i podejrzliśwością... ale
kiedyś w centrum DC na Nowogrodzkiej gość potrzebował prądu żeby ruszyć,
korek wielki, ale nikt się nie ruszył.. Wożę ze sobą przenośne urządzenie
rozruchowe (taki akku z kabelkami w skrzyneczce z rączką) właśnie na takie
przypadki. wożę też linkę holowniczą, mimo ze mojego auta nie powinno się
holować w ogóle, dwa komplety zapasowych żarówek, nawet takich których nie
mam u siebie... dziwny jakiś kurde jestem nie? mam taką fanaberię, ze jak
mogę to pomagam innym... licencję instruktora PZN też zrobiłem po to żeby
lepiej móc pomagać znajomym w nauce jazdy na nartach... wiesz może Ci się to
nie mieści w głowie, ale są tacy ludzie! nie jestem jakimś odosobnionym
przypadkiem... pójdź keidyś na kurs ratowników drogowych, nie dość ze
żadnych korzyści (wymiernych) z tego nie ma, to jeszcze samemu się za to
płaci! zobaczysz że ludzie chcą przychodzić... po co? po to zeby pomagać
innym, umieć to robić, nie być zaskoczonym w sytuacji kiedy taka pomoc jest
potrzebna...

samochód na poboczy czy też wziąć na hol, a trąbić będzie przynajmniej co
drugi. Kilka razy byłem właśnie świadkiem takich zachowań.

Tak więc, ja proponuję zacząć naprawianie świata od siebie samego i nie
przechwalania się, że się notorycznie łamie prawo :)

napiszesz jesczze coś ciekawego na mój temat?

Fox

102 Data: Wrzesien 09 2008 13:24:46
Temat: Re: Policja Polska
Autor: ::[TOOMAS]:: 

FoxŁódź_nspam pisze:


samochód na poboczy czy też wziąć na hol, a trąbić będzie przynajmniej co drugi. Kilka razy byłem właśnie świadkiem takich zachowań.

Tak więc, ja proponuję zacząć naprawianie świata od siebie samego i nie przechwalania się, że się notorycznie łamie prawo :)

napiszesz jesczze coś ciekawego na mój temat?

Fox

No ale widzisz jakie społeczeństwo taki i Policja. ja też staram sie pomagać ale ze strony Policji to ciężko sie spodziewać jakiejś reakcji. Ja dla przykładu jeszcze nie widziałem u nas w kraju aby Policja zatrzymała sie przy samochodzie stojącym na awaryjnych...U zachodnich sąsiadów jest to normalne, że Policja sie przy takim zatrzyma i zapyta czy potrzebna pomoc..no coż co kraj to obyczaj..

Pozdrawiam
Tomek

103 Data: Wrzesien 09 2008 15:30:34
Temat: Re: Policja Polska
Autor: FoxŁódź_nspam 


Użytkownik "::[TOOMAS]::"  napisał w wiadomości

No ale widzisz jakie społeczeństwo taki i Policja. ja też staram sie
pomagać ale ze strony Policji to ciężko sie spodziewać jakiejś reakcji. Ja
dla przykładu jeszcze nie widziałem u nas w kraju aby Policja zatrzymała
sie przy samochodzie stojącym na awaryjnych...U zachodnich

no bo przecież na tym się zarobić nie bardzo da, poza tym to nie nalezy do
ich obowiązków, i jeszcze nie da sie tutaj wywyższać przed szaraczkami....

eh...

Fox

104 Data: Wrzesien 09 2008 14:29:17
Temat: Re: Policja Polska
Autor: Jacek "Plumpi" 

napiszesz jesczze coś ciekawego na mój temat?

Masz wybujałą fantazję :))))
Czy na tych kursach nie uczyli Cię, w jaki sposób należy podejmować akcje,
jak je prowadzić i jak współpracować z innymi służbami ?
Nie uczyli Cię, że powinieneś w pierwszej kolejności się przedstawić i
zapytać kto dowodzi akcją, aby zaproponować swoją pomoc, a nie wyskakiwać z
pretensjami i pouczeniami co do kogo należy ?
Poza tym, Ty nie poprosiłeś o uprzątnięcie lecz wręcz w bezczelny i chamski
sposób zwróciłeś im uwagę, że oni to powinni zrobić twierdząc, że to należy
do ich obowiązków.
Nie wiem na jakie kursy chodziłeś, ale napewno nie uczą takiego zachowania
na tego typu kursach. Wręcz odwrotnie, uczą podejścia psychologicznego.
Twoja rozmowa powinna się zacząć od przedstawienia się, a następnie "jestem
ratownikiem drogowym PZM" oraz pytania "kto kieruje akcją ?". Jeżeli
zostanie wskazana osoba to proponujesz swoją pomoc w usunięciu na pobocze
gałęzi, która stanowi zagrożenie dla uczestników ruchu drogowego. Zapewniam
Cię, że nie pozostało by to bez odzewu ze strony policjantów i zapewne osoba
kierująca akcją wydała by takie polecenie do usunięcia tej gałęzi podległym
funkcjonariuszom czy też osobom biorącym udział w akcji.
Jeżeli taka osoba nie została by wskazana to powinieneś poinformować, że
przejmujesz dowodzenie akcją i wydać konkretne polecenia w stylu "panowie
oficerowie, czy panowie policjanci proszę chwycić tę gałąź z tamtej i z
tamtej strony. Na mój znak zsuwamy do rowu czy na pobocze, aby nie stanowiła
bezpośredniego zagrożenia dla innych kierowców". Kolejne Twoje polecenia
powinny wyglądać: "proszę się połączyć z dyżurnym oficerem w celu ustalenia
zarządcy i poinformowania go o zaistniałej sytuacji, aby uprzątnął miejsce
zdarzenia".
Powtarzam, powinny to być "konkretne polecenia", a nie pretensje.
Twoim wręcz obowiązkiem jako ratownika było podjęcie takiej akcji, a w razie
potrzeby, kiedy zgromadzone osoby nie wiedziały co zrobić przejęcie
kierownictwa i poprowadzenie jej. W tym celu powinieneś był wyraźnie
poinformować o przejęciu dowodzenia akcją ratowniczą, a wtedy ich
obowiązkiem było się Tobie podporządkować. Odmowa wykonania Twoich poleceń
nie tylko niesie sankcje dyscyplinarne w stosunku do funkcjonariuszy, ale
także i sankcje karne przewidziane przez prawo, które także dotyczą każdego
innego obywatela-uczestnika takiej akcji lub przypadkowego przechodnia.
To wszystko powinieneś był wiedzieć jako ratownik.
Dlatego też mam prawo tu twierdzić, że byłeś w d.... , a nie na kursach
ratowniczych :)))

105 Data: Wrzesien 09 2008 15:46:15
Temat: Re: Policja Polska
Autor: FoxŁódź_nspam 


Użytkownik "Jacek "Plumpi""  napisał w wiadomości

napiszesz jesczze coś ciekawego na mój temat?

Masz wybujałą fantazję :))))
Czy na tych kursach nie uczyli Cię, w jaki sposób należy podejmować akcje,
jak je prowadzić i jak współpracować z innymi służbami ?

jakbyś choć raz spróbował czegoś takiego to byś wiedział...
tak uczą

Nie uczyli Cię, że powinieneś w pierwszej kolejności się przedstawić i
zapytać kto dowodzi akcją, aby zaproponować swoją pomoc, a nie wyskakiwać
z pretensjami i pouczeniami co do kogo należy ?

Weź Ty się puknij w... co tam masz pod ręką...
czy oni byli na jakiejś akcji?? o co miałem pytać? po jego odpowiedzi
zapytalem skąd jest, o nazwisko i nr slużbowy

Poza tym, Ty nie poprosiłeś o uprzątnięcie lecz wręcz w bezczelny i
chamski sposób zwróciłeś im uwagę, że oni to powinni zrobić twierdząc, że
to należy do ich obowiązków.

masz problemy ze zrozumieniem tego co czytasz??
zapytalem grzecznie i uprzejmie, bezczelny i chamski to był ten
posterunkowy, i to on odpowiedział że to nie nalezy do ich obowiązków...
może przeczytaj pierwszego posta jeszcze raz, bo jakiś odlod zaliczyłeś

Nie wiem na jakie kursy chodziłeś, ale napewno nie uczą takiego zachowania
na tego typu kursach. Wręcz odwrotnie, uczą podejścia psychologicznego.
Twoja rozmowa powinna się zacząć od przedstawienia się, a następnie
"jestem ratownikiem drogowym PZM" oraz pytania "kto kieruje akcją ?".
Jeżeli

jaką akcją? akcją szwędania się i pogaduszek (patrolowania miasta)??

zostanie wskazana osoba to proponujesz swoją pomoc w usunięciu na pobocze
gałęzi, która stanowi zagrożenie dla uczestników ruchu drogowego.
Zapewniam Cię, że nie pozostało by to bez odzewu ze strony policjantów i
zapewne osoba kierująca akcją wydała by takie polecenie do usunięcia tej
gałęzi podległym funkcjonariuszom czy też osobom biorącym udział w akcji.

jakoś aspirant któremu podlegali w rozmowie tel ze mną kilkukrotnie mnie
przepraszał za zachowanie tego posterunkowego, i zapewniał że gdyby sam
zauważł ich w pobliżu (nawet nie przy ale w pobliżu) takiej gałęzi to by ją
biegiem zciągali, więc zastanów się raczej o czym piszesz...

Jeżeli taka osoba nie została by wskazana to powinieneś poinformować, że
przejmujesz dowodzenie akcją i wydać konkretne polecenia w stylu "panowie
oficerowie, czy panowie policjanci proszę chwycić tę gałąź z tamtej i z
tamtej strony. Na mój znak zsuwamy do rowu czy na pobocze, aby nie
stanowiła bezpośredniego zagrożenia dla innych kierowców". Kolejne Twoje
polecenia

Czytałeś co ja napisałem - tę gałąź każdy z nich mógł zciągnąć SAM, ja bym
ją zciągnął gdyby ich nie bylo, też sam... ona była duża, ale to nie był
konar drzewa, pisalem o tym, może upewnij się najpierw w szczegółach zanim
zaczniesz odpisywać, wg mnie zupełnie bez sensu...

powinny wyglądać: "proszę się połączyć z dyżurnym oficerem w celu
ustalenia zarządcy i poinformowania go o zaistniałej sytuacji, aby
uprzątnął miejsce zdarzenia".
Powtarzam, powinny to być "konkretne polecenia", a nie pretensje.

weź mój pierwotny watek, i przytocz gdzie w mojej wypowidzi była pretensja?
bo ja do niego powiedziałem bardzo uprzejmie, grzecznie i tonem nijak nie
przypominającym jakiejkolwiek pretensji.

Twoim wręcz obowiązkiem jako ratownika było podjęcie takiej akcji, a w
razie potrzeby, kiedy zgromadzone osoby nie wiedziały co zrobić przejęcie
kierownictwa i poprowadzenie jej. W tym celu powinieneś był wyraźnie
poinformować o przejęciu dowodzenia akcją ratowniczą, a wtedy ich
obowiązkiem było się Tobie podporządkować. Odmowa wykonania Twoich poleceń
nie tylko niesie sankcje dyscyplinarne w stosunku do funkcjonariuszy, ale
także i sankcje karne przewidziane przez prawo, które także dotyczą
każdego innego obywatela-uczestnika takiej akcji lub przypadkowego
przechodnia.
To wszystko powinieneś był wiedzieć jako ratownik.

no popatrz... dobrze że mnie uświadomiłeś...

Dlatego też mam prawo tu twierdzić, że byłeś w d.... , a nie na kursach
ratowniczych :)))

a twierdź sobie co chcesz... masz takie pojęcie o tym gdzie i na czym byłem
jak ja o chińskim,
wielka akcja usuwania gałęzi polegająca na tym żeby ją chwicić ręka i zsunąć
z drogi...
jak rozumiem common sense jest Ci zupełnie obcym pojęciem...

Fox

106 Data: Wrzesien 09 2008 20:31:28
Temat: Re: Policja Polska
Autor: Jacek "Plumpi" 

Nie uczyli Cię, że powinieneś w pierwszej kolejności się przedstawić i
zapytać kto dowodzi akcją, aby zaproponować swoją pomoc, a nie wyskakiwać
z pretensjami i pouczeniami co do kogo należy ?

Weź Ty się puknij w... co tam masz pod ręką...
czy oni byli na jakiejś akcji?? o co miałem pytać? po jego odpowiedzi
zapytalem skąd jest, o nazwisko i nr slużbowy

Widocznie nie zauważali tego zagrożenia.
Ale za to Ty spisałeś się dzielnie. Trzeba ich było od razu ukarać, albo
nawet zdegradować ;))))

masz problemy ze zrozumieniem tego co czytasz??
zapytalem grzecznie i uprzejmie, bezczelny i chamski to był ten
posterunkowy, i to on odpowiedział że to nie nalezy do ich obowiązków...

Póki co znamy tylko Twoją subiektywną opowieść.
Chętnie wysłuchał bym drugiej strony :)))

jakoś aspirant któremu podlegali w rozmowie tel ze mną kilkukrotnie mnie
przepraszał za zachowanie tego posterunkowego, i zapewniał że gdyby sam
zauważł ich w pobliżu (nawet nie przy ale w pobliżu) takiej gałęzi to by
ją biegiem zciągali, więc zastanów się raczej o czym piszesz...

Zapewne jak Ciebie usłyszał to stanął na baczność ;)))

Czytałeś co ja napisałem - tę gałąź każdy z nich mógł zciągnąć SAM, ja bym
ją zciągnął gdyby ich nie bylo, też sam... ona była duża, ale to nie był
konar drzewa, pisalem o tym, może upewnij się najpierw w szczegółach zanim
zaczniesz odpisywać, wg mnie zupełnie bez sensu...

Dla mnie "duża gałąź" to taka, której sam nie jestem w stanie ściągnąć.
I co dalej będziesz się motał ? :))))

a twierdź sobie co chcesz... masz takie pojęcie o tym gdzie i na czym
byłem jak ja o chińskim,
wielka akcja usuwania gałęzi polegająca na tym żeby ją chwicić ręka i
zsunąć z drogi...
jak rozumiem common sense jest Ci zupełnie obcym pojęciem...

To po co tworzysz wielką dramaturgię do takiej błachostki ? :))))
Ja bynajmniej w tego typu przypadkach zatrzymuję się, włączam awaryjne i
ściągam na pobocze lub do rowu nie oglądając się na innych czy też policję.
Wielokrotnie ściągałem gałęzie, znaki drogowe, cegły, fragmenty opon,
żelastwo itp. po czym dzwoniłem na policję, aby zajęli się przekazaniem
informacji na ten temat odpowiednim służbom w celu uprzątnięcia lub
naprawienia.
Po prostu wychodzę z założnia, że "korona mi z głowy nie spadnie".

107 Data: Wrzesien 09 2008 23:56:29
Temat: Re: Policja Polska
Autor: FoxŁódź_nspam 


Użytkownik "Jacek "Plumpi""  napisał w wiadomości

Widocznie nie zauważali tego zagrożenia.

no jasne... pewnie nie zauważyli, idź się przejedź tym odcinkiem (okolice
stacji Shell) i zobacz czy mozna tam niezauwazyć czegoś co leży na jezdni i
tarasuje cały jeden pas...

Ale za to Ty spisałeś się dzielnie. Trzeba ich było od razu ukarać, albo
nawet zdegradować ;))))

no ba! a możę jakiś karcer im zarządzić??

Póki co znamy tylko Twoją subiektywną opowieść.
Chętnie wysłuchał bym drugiej strony :)))

zadzwoń do jednostki i się dowiedz... poza tym slużę nagraniem (od momentu
kiedy wysiadełem, potwótrzyłem rozmowę do mikrofonu a posterunkowy
potwirdził)

Zapewne jak Ciebie usłyszał to stanął na baczność ;)))

nie stać Cię na nic więcej??

Czytałeś co ja napisałem - tę gałąź każdy z nich mógł zciągnąć SAM, ja
bym ją zciągnął gdyby ich nie bylo, też sam... ona była duża, ale to nie
był konar drzewa, pisalem o tym, może upewnij się najpierw w szczegółach
zanim zaczniesz odpisywać, wg mnie zupełnie bez sensu...

Dla mnie "duża gałąź" to taka, której sam nie jestem w stanie ściągnąć.
I co dalej będziesz się motał ? :))))

duża - na tyle duża zeby zatarasować cały pas, nadal uważasz ze nie da się
jej przenieść samemu, pomimo że nie da się jej przejechać????
kto tu się mota??

To po co tworzysz wielką dramaturgię do takiej błachostki ? :))))

błachostką jest zciągnięcie gałęzi z jezdni, ale błachostką nie jest
podjejście, reakcja, ton i odpowiedź tego posterunkowego... ale Ty tego nie
rozumiesz...

Ja bynajmniej w tego typu przypadkach zatrzymuję się, włączam awaryjne i
ściągam na pobocze lub do rowu nie oglądając się na innych czy też
policję.

ja też tak robie, chyba że obok stoi policja która powinna to zrobić jak
tylko to zauważy (tak jak jak bym to zrobił) a nie bąki zbija! tak trudno to
zrozumieć

Wielokrotnie ściągałem gałęzie, znaki drogowe, cegły, fragmenty opon,
żelastwo itp. po czym dzwoniłem na policję, aby zajęli się przekazaniem
informacji na ten temat odpowiednim służbom w celu uprzątnięcia lub
naprawienia.
Po prostu wychodzę z założnia, że "korona mi z głowy nie spadnie".

mi też nie spada... ale nadal twierdzę i póki mnie ktoś nie przekona będę
tweirdził nadal że policja w takiej sytuacji powinna zareagować nie czekając
aż ktoś ją o to poprosi, a reakcja na moją uwagę jest niedopuszczalna i
tyle...

Fox

108 Data: Wrzesien 09 2008 21:15:24
Temat: Re: Policja Polska
Autor: Artur Maślag 

FoxŁódź_nspam pisze:
(...)

jakbyś choć raz spróbował czegoś takiego to byś wiedział...
tak uczą

Nie chcę z Tobą się w dawać w dyskusję, ale nie bardzo się
zgadzam z Twoim twierdzeniem, że tak uczą jak to przedstawiłeś
na przykładzie własnych zachowań. Mnie jakoś uczono trochę
inaczej - rozumiem, że mogłeś czuć się zirytowany ich
zachowaniem (wiem jak to wygląda), ale to i tak tylko
jednostronna relacja. Przyznam się szczerze, że dodatkowo
mnie zastanawia fakt dość dowolnej interpretacji prawa
przez Ciebie, oraz prywatnej projekcji oceny faktycznego
zagrożenia. Co da samej wypowiedzi:
<cite>
> Policajnci zatrzymują A... na pytanie dlaczego mnie a nie tego B
> opowiadają - bo panią było najłatwiej zarejestrować, a tamten co
> chwila uciekał z kadru....
</cite>
Myślisz, że tylko Ty taki cwaniak jesteś i na okoliczność
złapania za łamanie przepisów z głupim tłumaczeniem
(panie, a tamten to szybciej jechał) będą reagować
w 100% poważnie?

Jak chcesz zacząć rejestrować te wszystkie radiowozy łamiące
przepisy, to zacznij od siebie (zupełnie poważnie).
Co do komentarzy w programach typu "Uwaga Pirat..." - to tylko
telewizja. Są i mądre i głupie. Ma być oglądalność.

109 Data: Wrzesien 10 2008 00:05:18
Temat: Re: Policja Polska
Autor: FoxŁódź_nspam 


Użytkownik "Artur Maślag"  napisał w wiadomości

Nie chcę z Tobą się w dawać w dyskusję, ale nie bardzo się
zgadzam z Twoim twierdzeniem, że tak uczą jak to przedstawiłeś
na przykładzie własnych zachowań. Mnie jakoś uczono trochę
inaczej - rozumiem, że mogłeś czuć się zirytowany ich
zachowaniem (wiem jak to wygląda), ale to i tak tylko

no to o czym dyskusja??

jednostronna relacja. Przyznam się szczerze, że dodatkowo
mnie zastanawia fakt dość dowolnej interpretacji prawa
przez Ciebie, oraz prywatnej projekcji oceny faktycznego
zagrożenia. Co da samej wypowiedzi:
<cite>
> Policajnci zatrzymują A... na pytanie dlaczego mnie a nie tego B
> opowiadają - bo panią było najłatwiej zarejestrować, a tamten co
> chwila uciekał z kadru....
</cite>
Myślisz, że tylko Ty taki cwaniak jesteś i na okoliczność
złapania za łamanie przepisów z głupim tłumaczeniem
(panie, a tamten to szybciej jechał) będą reagować
w 100% poważnie?

jezu!! ile razy trzeba napisać - nie chodzi o to ze zatrzymali moją żonę
skoro faktycznie przekroczyła prędkość, chodzi o to dlaczego zatrzymali ją,
skoro oboj jechał (i to nie jeden) znacznie, znaaaacznie bardziej groźnie, a
Ci jeżdżą na codzień dokładnie tak samo jak moja zona, i mało tego... 99%
normalnych kierowców jedzie tam właśnie w taki sposób (chyba ze są korki)...
jeśli jeździsz wisłostardą to wiesz co mam na mysli.. jeśli nie to zapewne w
swoim mieście masz nie jednen przykład 3-, 4- pasmówki z ograniczeniem do
50, które jest o kant d.... więc mam wrażenie że sam doskonale wiesz o czym
była mowa, ale wykorzystujesz sytuację aby przedstawić ją w świetle
krzystnym dla siebie...

Jak chcesz zacząć rejestrować te wszystkie radiowozy łamiące
przepisy, to zacznij od siebie (zupełnie poważnie).

ja nie jeżdżę radiowozem... a póki oni będą _bezkrarnie_ łamać te same
przepisy za które ścigają, zatrzymują i wlepiają debilne mandaty to tak,
będę ich nagrywał i piętnował... niech sami zobaczą na własnej skórze jak to
jest...
uważam że takie wykroczenia powinny być surowo karane w sytuacji kiedy
doprowadziły do kolizji/wupadku, a na codzień policja powinna skupić się na
ściganiu i karaniu tych któzy faktycznie stwarzają zagrożenie a nie tych
którzy w danym miejscu jadą tak jak 80% kierowców wliczając to "strużów
prawa"....
a wydawało mi się to takie proste...

Co do komentarzy w programach typu "Uwaga Pirat..." - to tylko
telewizja. Są i mądre i głupie. Ma być oglądalność.

tutaj się zgadzam... dla oglądalności gość piszący te komentarze jest w
stanie zrobić niemal wszystko... bardzo chciałbym przejechać się za nim
któregoś dnia :D

Fox

110 Data: Wrzesien 10 2008 08:58:21
Temat: Re: Policja Polska
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

FoxŁódź_nspam pisze:
(...)

no to o czym dyskusja?? 

Ty mi powiedz.

jezu!! ile razy trzeba napisać - nie chodzi o to ze zatrzymali moją żonę skoro faktycznie przekroczyła prędkość, chodzi o to dlaczego zatrzymali ją,

No właśnie - dlaczego ją.

skoro oboj jechał (i to nie jeden) znacznie, znaaaacznie bardziej groźnie, a Ci jeżdżą na codzień dokładnie tak samo jak moja zona, i mało tego... 99% normalnych kierowców jedzie tam właśnie w taki sposób (chyba ze są korki)...

No widzisz - próbujesz usprawiedliwić swoją(żony) jazdę tłumacząc, że
wszyscy tak robią.

jeśli jeździsz wisłostardą to wiesz co mam na mysli.. jeśli nie to zapewne w swoim mieście masz nie jednen przykład 3-, 4- pasmówki z ograniczeniem do 50, które jest o kant d....

Wiem jak to wygląda, tak jeżdżę Wisłostradą, jeżdżę Puławską,
jeżdżę w wielu innych miejscach. Od dawna jestem za urealnieniem
ograniczeń prędkości na wielu odcinkach. Tyle, że niekoniecznie
moje zdanie w tej materii ma być jedynym dobrym, optymalnym
i bezpiecznym. U mnie na osiedlu tez mnóstwo osób jeździ pod
prąd, ponieważ bliżej, ale mi się jakoś nie zdarzyło. Nie tylko
u siebie - owszem, raz wjechałem. Droga została bezprawnie
zamknięta. Zgłosiłem na Policję, poinformowałem, trochę
powalczyłem, po czym dojechałem na parking pod prąd.

> więc mam wrażenie że sam doskonale wiesz o czym
> była mowa,

To zależy co miałeś na myśli.

ale wykorzystujesz sytuację aby przedstawić ją w świetle krzystnym dla siebie...

ROTFL - przecież to nie mnie złapali i nie ja się tłumaczę, że
99% robi tak samo, więc dlaczego mnie? Nie wiem jak karkołomnych
konstrukcji logicznych użyłeś, by wywnioskować, że Twój
przypadek i Twoje opisane zachowanie miałoby mnie stawiać
w korzystnym świetle.

Jak chcesz zacząć rejestrować te wszystkie radiowozy łamiące
przepisy, to zacznij od siebie (zupełnie poważnie).

ja nie jeżdżę radiowozem...

Cóż - nic nie stało na przeszkodzie byś siedział i z tego
miejsca próbował wymierzać sprawiedliwość (we własnym
mniemaniu).

a póki oni będą _bezkrarnie_ łamać te same przepisy za które ścigają, zatrzymują i wlepiają debilne mandaty to tak, będę ich nagrywał i piętnował... niech sami zobaczą na własnej skórze jak to jest...

Jak napisałem - najpierw sam bądź w porządku.

uważam że takie wykroczenia powinny być surowo karane w sytuacji kiedy doprowadziły do kolizji/wupadku, a na codzień policja powinna skupić się na ściganiu i karaniu tych któzy faktycznie stwarzają zagrożenie

Z tym się nawet zgadzam...

a nie tych którzy w danym miejscu jadą tak jak 80% kierowców wliczając to "strużów prawa"....

Z tym już nie, ponieważ te 80% prawa nie stanowi i nie im dowolnie
oceniać, czy stosować się do tego należy.

a wydawało mi się to takie proste... 

Nic na to nie poradzę.

tutaj się zgadzam... dla oglądalności gość piszący te komentarze jest w stanie zrobić niemal wszystko... bardzo chciałbym przejechać się za nim któregoś dnia :D

A ja nie i mam to w poważaniu.

Policja Polska



Grupy dyskusyjne