Pytanie do tych, którzy ostatnio jechali do Chorwacji (okolice Zadaru):
czy jechać przez Czechy tzn:
W-wa - Częstochowa - Bielsko-Biała - granica w Czeskim Cieszynie
- Frydek-Mistek - Nowy Jicin - Brno - Mikolov (granica) - Wiedeń - Graz
- Spielfeld (granica) - Maribor - Ptuj - granica - Zagrzeb - Karlovac
-Maslenica - Zadar

czy też może przez Słowację czyli:
granica w Czeskim Cieszynie - granica słowacka (Kullovci ?) - Cadca
- Zilina - Bratysława - granica austriacka (Jarovce?) - Wiener Neustadt
- Graz  i dalej jak poprzednio...

A może jeszcze inaczej?
Priorytetem byłby czas (jazda z dzieckiem) i komfort przejazdu
No i uniknięcie ewentualnych korków (tunele) :)

Pytanie dodatkowe: gdzie po drodze jest sensowne miejsce żeby się
przespać (z uwagi na dziecko nie chcę jechać non-stop)

PS: jazda 18-19.07.2009

--
pozdrawiam
Tadeusz

Hello Tadeusz !:

Pytanie do tych, którzy ostatnio jechali do Chorwacji (okolice Zadaru):
czy jechać przez Czechy tzn:
W-wa - Częstochowa - Bielsko-Biała - granica w Czeskim Cieszynie
- Frydek-Mistek - Nowy Jicin - Brno - Mikolov (granica) - Wiedeń - Graz
- Spielfeld (granica) - Maribor - Ptuj - granica - Zagrzeb - Karlovac
-Maslenica - Zadar

Przez SLO ???

czy też może przez Słowację czyli:
granica w Czeskim Cieszynie - granica słowacka (Kullovci ?) - Cadca
- Zilina - Bratysława - granica austriacka (Jarovce?) - Wiener Neustadt
- Graz  i dalej jak poprzednio...

Tak - omijając Wiedeń.

Ale ja ostatnio wracałem przez Węgry - od Bratysławy zadupiem do autostrady koło Varazdin.

A może jeszcze inaczej?
Priorytetem byłby czas (jazda z dzieckiem) i komfort przejazdu
No i uniknięcie ewentualnych korków (tunele) :)

No to rzeczywiście przez SLO. Ale w weekend i tak się zatyka - jak pojedziesz TAM w sobotę, będzie OK, większość wraca.

Pytanie dodatkowe: gdzie po drodze jest sensowne miejsce żeby się
przespać (z uwagi na dziecko nie chcę jechać non-stop)

PS: jazda 18-19.07.2009

Oj niewesoło .... najgorszy termin na jazdę !!!

Zagrzeb się korkuje ...

Nie wiem, czy otwarli tunele na chorwackiej autobanie, czasami po 8 godzin się stało.

Co do dzieciaka - jak małe, niech śpi w aucie. I wtedy jedź nocą.

A spanie - zawsze coś jest, zależy gdzie i jaki standard. Ja z Zadaru na Śląsk wracałem ciurkiem, mając klimę w aucie to nie problem. W tym omijanie 5-godzinnego korna przez tunelem Sveti Rok - górą przez Alan, po bokach napisy o minach :-) ! Ale widoki super !

pzdrw.
--
Grzegorz

maila znajdziesz tu : http://www.cerbermail.com/?4589b6Uox1

Grzegorz pisze:

Hello Tadeusz !:

Pytanie do tych, którzy ostatnio jechali do Chorwacji (okolice Zadaru):
czy jechać przez Czechy tzn:
W-wa - Częstochowa - Bielsko-Biała - granica w Czeskim Cieszynie
- Frydek-Mistek - Nowy Jicin - Brno - Mikolov (granica) - Wiedeń - Graz
- Spielfeld (granica) - Maribor - Ptuj - granica - Zagrzeb - Karlovac
-Maslenica - Zadar

Przez SLO ???

Trzeba się zatem przygotować na drogą winietkę lub objeżdżać.
Ja rok temu kupiłem winietkę ale dlatego że jechałem na Istrię, więc do Chorwacji wjechałem niedaleko miasta Koper, nie płacąc tym samym za autostradę chorwacką.

PS: jazda 18-19.07.2009

Oj niewesoło .... najgorszy termin na jazdę !!!

Zagrzeb się korkuje ...

Zagrzeb jak Zagrzeb ale tunel Sveti Rok z pewnością :-(

pozdrawiam
mario

Hello Mario !:

Zagrzeb jak Zagrzeb ale tunel Sveti Rok z pewnością :-(

A przecież mieli otworzyć drugą nitkę - nie udało się ? Rok temu była prawie gotowa.

Ale od pn korkuje się ten pierwszy tunel, dalej już jedzie znacznie mniej aut :-D ! Też była jedna rura, druga w wykańczaniu chyba.

pzdrw.
--
Grzegorz

maila znajdziesz tu : http://www.cerbermail.com/?4589b6Uox1

Hello Mario !:

Zagrzeb się korkuje ...

Zagrzeb jak Zagrzeb ale tunel Sveti Rok z pewnością :-(

Google mówi, że i Sveti Rok i Mala Kapela już obie rury ...

Może jednak korki będą mniejsze ...

pzdrw.
--
Grzegorz

maila znajdziesz tu : http://www.cerbermail.com/?4589b6Uox1

Użytkownik "Mario" <> napisał w wiadomości ...

Grzegorz pisze:

Hello Tadeusz !:

Pytanie do tych, którzy ostatnio jechali do Chorwacji (okolice Zadaru):
czy jechać przez Czechy tzn:
W-wa - Częstochowa - Bielsko-Biała - granica w Czeskim Cieszynie
- Frydek-Mistek - Nowy Jicin - Brno - Mikolov (granica) - Wiedeń - Graz
- Spielfeld (granica) - Maribor - Ptuj - granica - Zagrzeb - Karlovac
-Maslenica - Zadar

Przez SLO ???

Trzeba się zatem przygotować na drogą winietkę lub objeżdżać.
Ja rok temu kupiłem winietkę ale dlatego że jechałem na Istrię, więc do Chorwacji wjechałem niedaleko miasta Koper, nie płacąc tym samym za autostradę chorwacką.

4,90 EURO za tydzień lub
9,90 EURO za miesiąc - do przeżycia :)
dzięki trasie przez SŁO nie płacę czeskiej winiety - 330 koron :)

Zagrzeb jak Zagrzeb ale tunel Sveti Rok z pewnością :-(

tak jak pisze Grzegorz - znajomy mówił miesiąc temu, że
podobno są już ukończone te tunele i jest lepiej :)


--
pozdrawiam
Tadeusz

Zagrzeb jak Zagrzeb ale tunel Sveti Rok z pewnością :-(

tak jak pisze Grzegorz - znajomy mówił miesiąc temu, że
podobno są już ukończone te tunele i jest lepiej :)

ok, to przepraszam za podanie nieaktualnego info. To prawda że byłem tam   w okolicach listopada.

pozdrawiam
mario

Tadeusz pisze:

Użytkownik "Mario" <> napisał w wiadomości ...

Grzegorz pisze:

Hello Tadeusz !:

Pytanie do tych, którzy ostatnio jechali do Chorwacji (okolice Zadaru):
czy jechać przez Czechy tzn:
W-wa - Częstochowa - Bielsko-Biała - granica w Czeskim Cieszynie
- Frydek-Mistek - Nowy Jicin - Brno - Mikolov (granica) - Wiedeń - Graz
- Spielfeld (granica) - Maribor - Ptuj - granica - Zagrzeb - Karlovac
-Maslenica - Zadar

Przez SLO ???

Trzeba się zatem przygotować na drogą winietkę lub objeżdżać.
Ja rok temu kupiłem winietkę ale dlatego że jechałem na Istrię, więc do Chorwacji wjechałem niedaleko miasta Koper, nie płacąc tym samym za autostradę chorwacką.

4,90 EURO za tydzień lub
9,90 EURO za miesiąc - do przeżycia :)
dzięki trasie przez SŁO nie płacę czeskiej winiety - 330 koron :)

Ja zrozumiałem "SLO" jako Słowenia w kontekście drogich winietek.
Ceny:
Monthly vignette for (two-track) vehicles up to maximum permissible weight of 3.500 kg  30.00 EUR
Weekly vignette for (two-track) vehicles up to maximum permissible weight of 3.500 kg 15.00 EUR
www.dars.si

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

Użytkownik "LEPEK" <> napisał w wiadomości news:.pl...

Ja zrozumiałem "SLO" jako Słowenia w kontekście drogich winietek.
Ceny:
Monthly vignette for (two-track) vehicles up to maximum permissible weight of 3.500 kg  30.00 EUR
Weekly vignette for (two-track) vehicles up to maximum permissible weight of 3.500 kg 15.00 EUR

tak, słoweńskie autostrady są bardzo drogie,
ale bez problemu omija się je drogami niepłatnymi,
które w porywach są lepsze niż niektóre polskie autostrady :)
najlepszyt dowód: podobno Słowenię da sie przejechać
przez godzinę właśnie tymi niepłatnymi :)


--
pozdrawiam
Tadeusz

Tadeusz pisze:

tak, słoweńskie autostrady są bardzo drogie,
ale bez problemu omija się je drogami niepłatnymi,
które w porywach są lepsze niż niektóre polskie autostrady :)
najlepszyt dowód: podobno Słowenię da sie przejechać
przez godzinę właśnie tymi niepłatnymi :)

Zależy od zaplanowanej trasy.
Jeśli przejeżdża się Słowenię z pn na pd po jej wschodniej stronie kierując się na Zagrzeb, to rzeczywiście można (np. z Austrii - Mureck na Lenart, potem Ptuj i do Chorwacji). Ale jeśli wchodzi w grę opcja przejechania Słowenii z pn-wsch na pd-zach, to płacąc EUR 15,- jednocześnie nie płaci się za proporcjonalny odcinek w Chorwacji - wychodzi i tak drożej, ale już różnica nie powala. A jadąc na Istrię wogóle odpadają opłaty w Chorwacji. Do tego dochodzi słabe oznakowanie dróg w Słowenii (mam wrażenie, że specjalnie) i ich pazerność na te opłaty (znane są przypadki łapania obcokrajowców na rondzie koło Mariboru, którzy pomylili zjazd z niego i już na płatnym odcinku drogi zawracali po 50 metrach).

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

Użytkownik "Grzegorz" <> napisał w wiadomości new.pl...

A może jeszcze inaczej?
Priorytetem byłby czas (jazda z dzieckiem) i komfort przejazdu
No i uniknięcie ewentualnych korków (tunele) :)

No to rzeczywiście przez SLO. Ale w weekend i tak się zatyka - jak pojedziesz TAM w sobotę, będzie OK, większość wraca.

Pytanie dodatkowe: gdzie po drodze jest sensowne miejsce żeby się
przespać (z uwagi na dziecko nie chcę jechać non-stop)

PS: jazda 18-19.07.2009

Oj niewesoło .... najgorszy termin na jazdę !!!

niestety, zwłaszcza że powrót chyba w jeszcze gorszym terminie 1-2.08.2009
no ale wolę urlop w lipcu niż w listopadzie :)

Zagrzeb się korkuje ...

Nie wiem, czy otwarli tunele na chorwackiej autobanie, czasami po 8 godzin się stało.

podobno uruchomili juz tunele

Co do dzieciaka - jak małe, niech śpi w aucie. I wtedy jedź nocą.
A spanie - zawsze coś jest, zależy gdzie i jaki standard.

6 lat wiec tak średnio wygodnie a aucie (nawet w moim XC70)
nie potrzebuję cudów - byle się normalnie przespać
podobno są przyzwoite parkingi przy autostradzie w Austrii

Ja z Zadaru na Śląsk wracałem ciurkiem, mając klimę w aucie to nie problem. W tym omijanie 5-godzinnego korna przez tunelem Sveti Rok - górą przez Alan, po bokach napisy o minach :-) ! Ale widoki super !

a jak sama droga, bo podobno miejscami są tak wąskie że 2 samochody
nie mogą się minąć?


--
pozdrawiam
Tadeusz

Hello Tadeusz !:

niestety, zwłaszcza że powrót chyba w jeszcze gorszym terminie 1-2.08.2009
no ale wolę urlop w lipcu niż w listopadzie :)

Lubisz ciepłe piwo i spocone kobiety ???? ;-)

Co do dzieciaka - jak małe, niech śpi w aucie. I wtedy jedź nocą.
A spanie - zawsze coś jest, zależy gdzie i jaki standard.

6 lat wiec tak średnio wygodnie a aucie (nawet w moim XC70)
nie potrzebuję cudów - byle się normalnie przespać
podobno są przyzwoite parkingi przy autostradzie w Austrii

Tak - o ile wiem, na noc możesz się zatrzymać i przespać w aucie, jako że jesteś zmęczony i dalsza jazda jest niebezpieczna. Ale tylko do ranka. Raststaette też są, ale ja nigdy nie korzystałem. Pomyśl jednak o tym, że 6-latek padnie i to dość szybko.

Ja z Zadaru na Śląsk wracałem ciurkiem, mając klimę w aucie to nie problem. W tym omijanie 5-godzinnego korna przez tunelem Sveti Rok - górą przez Alan, po bokach napisy o minach :-) ! Ale widoki super !

a jak sama droga, bo podobno miejscami są tak wąskie że 2 samochody
nie mogą się minąć?

No miejscami ... tak - ale generalnie impreza warta zachodu, choć ta trasa zajmuje dobrze ponad godzinę. Miejscami v max 10 kmh ...

--
Grzegorz

maila znajdziesz tu : http://www.cerbermail.com/?4589b6Uox1

Co do dzieciaka - jak małe, niech śpi w aucie. I wtedy jedź nocą.
A spanie - zawsze coś jest, zależy gdzie i jaki standard.

6 lat wiec tak średnio wygodnie a aucie (nawet w moim XC70)
nie potrzebuję cudów - byle się normalnie przespać
podobno są przyzwoite parkingi przy autostradzie w Austrii

Ja też wybieram się do Chorwacji ale powiedziałem sobie że jade na wakacje więc żadnego spania w samochodzie w upale na parkingach. nocleg zaplanowałem sobie w miejscowośći Velky Meder na Słowacji gdzie po długiej jeździe mam zamiar skorzystać z basenów termalnych.

Użytkownik "Agent" <> napisał w wiadomości pl...

nocleg zaplanowałem sobie w miejscowośći Velky Meder na Słowacji gdzie po długiej jeździe mam zamiar skorzystać z basenów termalnych.

i to jest pomysł - dzięki :)

Pytanie do tych, którzy ostatnio jechali do Chorwacji (okolice Zadaru):
czy jechać przez Czechy tzn:
W-wa - Częstochowa - Bielsko-Biała - granica w Czeskim Cieszynie
- Frydek-Mistek - Nowy Jicin - Brno - Mikolov (granica) - Wiedeń - Graz
- Spielfeld (granica) - Maribor - Ptuj - granica - Zagrzeb - Karlovac
-Maslenica - Zadar

Kilka razy jechałem tą drogą (w okolice Rijeki). Trasa w większości to bardzo dobre autostrady. Nigdy nie było jakiś specjalnych utrudnień.
Niewielkie problemy były tylko w dwóch miejscach:

1. Wiedeń
Częściowo trasa przebiega zwykłymi ulicami z dużą ilością skrzyżowań. Postaraj się nie jechać tam w godzinach szczytu. Jednak 18.07 to sobota więc nie powinno być trudno.

2. Granica Chorwacji
Zapewne 18-19.07 będzie tam duży ruch. Po stronie SLO jest dość wąska droga. Czasem trzeba trochę postać. Nie jest to zbytnio przyjemne, szczególnie w południe gdy jest bardzo gorąco i mocno świeci słońce.
Najlepiej więc jechać tam rano lub wieczorem.

Z Warszawy do granicy Chorwacji jest dokładnie 1000 km.
Jeśli wyjedzie się bardzo rano to na wieczór można dojechać do Zagrzebia.

Miejsc do nocowania po drodze jest bardzo dużo. Nie sadzę aby były z tym jakieś problemy.

Paweł

Użytkownik "Paweł" <> napisał w wiadomości pl...

Pytanie do tych, którzy ostatnio jechali do Chorwacji (okolice Zadaru):
czy jechać przez Czechy tzn:
W-wa - Częstochowa - Bielsko-Biała - granica w Czeskim Cieszynie
- Frydek-Mistek - Nowy Jicin - Brno - Mikolov (granica) - Wiedeń - Graz
- Spielfeld (granica) - Maribor - Ptuj - granica - Zagrzeb - Karlovac
-Maslenica - Zadar

Kilka razy jechałem tą drogą (w okolice Rijeki). Trasa w większości to bardzo dobre autostrady. Nigdy nie było jakiś specjalnych utrudnień.
Niewielkie problemy były tylko w dwóch miejscach:

1. Wiedeń
Częściowo trasa przebiega zwykłymi ulicami z dużą ilością skrzyżowań.

mam TomTom'a z najnowszą mapą Western & Central Europe 8.30
jeśli nie ja to on powinien dać radę trafić :)

Postaraj się nie jechać tam w godzinach szczytu. Jednak 18.07 to sobota więc nie powinno być trudno.

jak wyjadę w sobotę rano z W-wy to powinien tam być późnym południem

2. Granica Chorwacji
Zapewne 18-19.07 będzie tam duży ruch. Po stronie SLO jest dość wąska droga. Czasem trzeba trochę postać. Nie jest to zbytnio przyjemne, szczególnie w południe gdy jest bardzo gorąco i mocno świeci słońce.
Najlepiej więc jechać tam rano lub wieczorem.

właśnie zastanawim się nad noclegiem w Austri
i ruszeniem dalej wczesnie rano w niedzielę,
na granicy z Chorwacją powinienm być ze 3 godz. poźniej

Z Warszawy do granicy Chorwacji jest dokładnie 1000 km.
Jeśli wyjedzie się bardzo rano to na wieczór można dojechać do Zagrzebia.

Miejsc do nocowania po drodze jest bardzo dużo. Nie sadzę aby były z tym jakieś problemy.

Dzięki za info.
Drogę przez Czechy i Wiedeń polecają mi znajomi,
natomiast wszystkie nawigacje i mapy włącznie z viamichelin
proponują trasę przez Słowację - stąd moje dylematy...
Poza tym ostatnio słyszałemw  wiadomościach o podtopieniach
i zagrożeniu powodziowym w okolicy Nowego Jicina
i nie chciałbym tak gdzieś utknąć choćby na remoncie podmytej drogi :(


--
pozdrawiam
Tadeusz

> 1. Wiedeń
> Częściowo trasa przebiega zwykłymi ulicami z dużą ilością skrzyżowań.

mam TomTom'a z najnowszą mapą Western & Central Europe 8.30
jeśli nie ja to on powinien dać radę trafić :)

To co Ci zaproponuje Tomtom faktycznie nie jest optymalne ;) Wjazd do Wiednia
drogą nr 7 w sobotę nie jest fajny (bo jest tak kilka centrów handlowych)-
można trochęugrząść.. Lepiej jest tuż przed Wiedniem odbić w lewo z 7-ki na
Seyring i przebić się(całkiem przyzwoitymi drogami) do drogi nr 8 - początku
ekspresówki/autostrady prowadzącej przez miasto. Jak przyjrzysz się mapie, to
dasz radę w Tomtomie wprogramować tą trasę (korzystając z Planu Podróży).

 

> Postaraj się nie jechać tam w godzinach szczytu. Jednak 18.07 to sobota
> więc nie powinno być trudno.

Nie byłbym taki pewien - po 17:00 autostrada w samym Wiedniu potrafi się
zapchać..

jak wyjadę w sobotę rano z W-wy to powinien tam być późnym południem

W praktyce - gdy wyjeżdzam z W-wy ok 6 rano, Wiedeń szturmuję ok 14:00
(wliczając po drodze jakiś posiłek) - wtedy jest OK

> 2. Granica Chorwacji
> Zapewne 18-19.07 będzie tam duży ruch. Po stronie SLO jest dość wąska
> droga. Czasem trzeba trochę postać. Nie jest to zbytnio przyjemne,
> szczególnie w południe gdy jest bardzo gorąco i mocno świeci słońce.
> Najlepiej więc jechać tam rano lub wieczorem.

Tu nie wiem, bo jeżdze raczej w kierunku Włoch

właśnie zastanawim się nad noclegiem w Austri

Popatrz na www.oekotel.com  Bardzo fajna oferta - nocować można w Wiedniu
(polecam Fohrenheim - tuż przy wjeździe 7-ką do miasta, a do tego .. gadają tam
po polsku ;) ), albo w Graz, ale trzeba tam nieco zboczyć. Cena to 22 euro za
osobę dorosłą, a dzieci do 12 lat są za free, standard IMHO zupełnie
przyzwioity, cena jest ze śniadaniem.
Droższa opcja to przy motele autostradzie: ja testowałem sieć Rosenberger /
Landzeit: jeden jest niedaleko Grazu (Landzeit - http://www.landzeit.com/ ,
motel Loipersdorf) , drugi - koło Klagenfurtu ( Rosenberger -
http://www.rosenberger.cc/htm_restaurants/voelkermarkt.htm ). Tam pokój
kosztóje ok 86 euro (total), dzieci do 12 lat free, ale w cenie nie ma
śniadania.

Innych nie sprawdzałem

Dzięki za info.
Drogę przez Czechy i Wiedeń polecają mi znajomi,
natomiast wszystkie nawigacje i mapy włącznie z viamichelin
proponują trasę przez Słowację - stąd moje dylematy...
Poza tym ostatnio słyszałemw  wiadomościach o podtopieniach
i zagrożeniu powodziowym w okolicy Nowego Jicina
i nie chciałbym tak gdzieś utknąć choćby na remoncie podmytej drogi :(

Ja jechałem i przez Zylinę (SK) i przez Brno (ta co ci znajomi polecają) - i ja
przyłączę siędo tych znajomych ;) Pod Nowym Jicinem żaden Rumcajs Cię nie
napadnie ani nic nie jest podmyte (przynajmniej w ostatnią niedzielę nie było)
bo Czesi oddali tam kawał porządnej, betonowej, 3-pasmowej autostrady - i tego
miasta nawet się nie ogląda ;) Jestk krótki jednopasmowy odcinek za Frydek
Mistek, ale nie jest tam źle. Drugi taki odcinek to kawałem "na końcu Czech" i
od mikulova do Wiednia - ten drugi gorszy bo tam trwa budowa autostrady - ale
się w miarę spokojnie jedzie (choć jest nieco kręcenia)
Droga przez SK - odcinek z Cieszyn do Zyliny to masaktra - kupa TIRów (tamtędy
jedzie większość TIR-ów z PL na południe Europy), a droga kręta i dość wąsa -
nie ma gdzie wyprzedzać. Jak masz szczęście to przelecisz szybko, ale jak
trafisz na kondukt TIR-ów - to się trochę powleczesz za nimi.
Potem jest "wyrwa w autostradzie" w Powazskiej Bystrzycy - wjeżdza się do
miasta i tam też fajnie nie jest (bywa solidny korek)

Przez Czechy jest IMHO lepiej ;)


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Użytkownik "Rafal" <> napisał w wiadomości ...

Drogę przez Czechy i Wiedeń polecają mi znajomi,
natomiast wszystkie nawigacje i mapy włącznie z viamichelin
proponują trasę przez Słowację - stąd moje dylematy...

Ja jechałem i przez Zylinę (SK) i przez Brno (ta co ci znajomi polecają) - i ja
przyłączę siędo tych znajomych ;)
Przez Czechy jest IMHO lepiej ;)

Bardzo Ci dziękuję za informacje - to są te konkrety których potrzebowałem.
Zdecydowanie przekonałeś mnie do jazdy przez Czechy :)


--
pozdrawiam
Tadeusz

Tadeusz wrote:

Pytanie dodatkowe: gdzie po drodze jest sensowne miejsce żeby się
przespać (z uwagi na dziecko nie chcę jechać non-stop)

Zalezy o ktorej godzinie gdzie bedziesz. Mysmy spali w Mikulovie - mila kwatera z ogromnym sniadaniem ;-) Za 2+1 i sniadanie 1100 koron.
W Austrii jest pare hoteli http://www.oekotel.com - dziecko spi gratis.

Użytkownik "Mikolaj Rydzewski" <> napisał w wiadomości news:.pl...

W Austrii jest pare hoteli http://www.oekotel.com - dziecko spi gratis.

dzięki za info - już nawet zrobiłem rezerwacje w tym Oekotelu w Wiedniu :)


--
pozdrawiam
Tadeusz

Tadeusz  napisał(a):

Pytanie do tych, którzy ostatnio jechali do Chorwacji (okolice Zadaru):
czy jechać przez Czechy tzn:
W-wa - Częstochowa - Bielsko-Biała - granica w Czeskim Cieszynie
- Frydek-Mistek - Nowy Jicin - Brno - Mikolov (granica) - Wiedeń - Graz
- Spielfeld (granica) - Maribor - Ptuj - granica - Zagrzeb - Karlovac
-Maslenica - Zadar

czy też może przez Słowację czyli:
granica w Czeskim Cieszynie - granica słowacka (Kullovci ?) - Cadca
- Zilina - Bratysława - granica austriacka (Jarovce?) - Wiener Neustadt
- Graz  i dalej jak poprzednio...

A może jeszcze inaczej?
Priorytetem byłby czas (jazda z dzieckiem) i komfort przejazdu
No i uniknięcie ewentualnych korków (tunele) :)

Pytanie dodatkowe: gdzie po drodze jest sensowne miejsce żeby się
przespać (z uwagi na dziecko nie chcę jechać non-stop)

PS: jazda 18-19.07.2009

wczoraj wrocilem jazda dwoma roznymi trasami. generalnie dam ci rade jak
jedziesz z dzieckiem to kazda minuta jest na wage zlota. co prawda ja
jechalem z/do poznania, ale doradze ci zeby w czechach jechac oloumnec-brno-
mikulov (nocleg w pensionacie ok. 500 koron dorosly, 300 dziecko), dalej
niestety wieden czyli ok. 1-2 h w korkach dalej A2 do Graz i teraz jest maly
problem bo winieta SI to 35 euro, kompletnie sie nie kalkuluje. proponuje ci
w Vogau zjechac z autostady i przekroczyc granice w Mureck i dalej przez Ptuj
dojechac do Karpiny w CRO. Jadac przez Maribor przejezdzasz przez rondo,
ktorego polowa to czesc autostrady (35E) i czesto tam kasuja, wiec jadac do
cro musisz to rondo ominac, wracajac do PL mozesz jechac przez Maribor ;)

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

  K wrote:

problem bo winieta SI to 35 euro

Mieli od lipca wprowadzic tygodniowe po 15 euro. Nie zrobili tego?

Użytkownik " K" <> napisał w wiadomości ...

wczoraj wrocilem jazda dwoma roznymi trasami. generalnie dam ci rade jak
jedziesz z dzieckiem to kazda minuta jest na wage zlota. co prawda ja
jechalem z/do poznania, ale doradze ci zeby w czechach jechac oloumnec-brno-
mikulov (nocleg w pensionacie ok. 500 koron dorosly, 300 dziecko), dalej
niestety wieden

właśnie w Wiedniu zarezerwowałem nocleg w Oekotel'u

problem bo winieta SI to 35 euro, kompletnie sie nie kalkuluje. proponuje ci
w Vogau zjechac z autostady i przekroczyc granice w Mureck i dalej przez Ptuj
dojechac do Karpiny w CRO. Jadac przez Maribor przejezdzasz przez rondo,
ktorego polowa to czesc autostrady (35E) i czesto tam kasuja, wiec jadac do
cro musisz to rondo ominac, wracajac do PL mozesz jechac przez Maribor ;)

masz rację - jadąc z północy na południe Słowenii cena winiety to szaleństwo
wprogramowałem już trasę do TT z ominięciem dróg płatnych :)

Dzięki za wszystkie informacje

--
pozdrawiam
Tadeusz