Grupy dyskusyjne   »   Polskie drogi

Polskie drogi



1 Data: Marzec 26 2010 17:34:32
Temat: Polskie drogi
Autor: J.F. 


http://policyjni.gazeta.pl/Policyjni/1,91152,7704205.html

Nasuwaja mi sie dwa pytania:

-co to musi byc za droga zeby tak sie stalo ?

-pomysl drogowcow ? Postawic wszedzie ograniczenie do 2t, i naprawiac
z ubezpieczenia ? :-)

J.



2 Data: Marzec 26 2010 19:09:40
Temat: Re: Polskie drogi
Autor: Krzysztof 45 

J.F. napisał(a):

-co to musi byc za droga zeby tak sie stalo ?
Polskie drogi.
Z linka
"Kierujący pojazdami byli trzeźwi."
LOL
--
Krzysiek

3 Data: Marzec 26 2010 19:22:46
Temat: Re: Polskie drogi
Autor: MadMan 

Dnia Fri, 26 Mar 2010 19:09:40 +0100, Krzysztof 45 napisał(a):

Z linka
"Kierujący pojazdami byli trzeźwi."
LOL

Większy LOL:
"Koszty naprawy uszkodzonej jezdni pokryje najprawdopodobniej właściciel
pojazdów."

To ja pytam na ch*j zatem jest OC?

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

4 Data: Marzec 26 2010 19:29:23
Temat: Re: Polskie drogi
Autor: Krzysztof 45 

MadMan napisał(a):

Większy LOL:
"Koszty naprawy uszkodzonej jezdni pokryje najprawdopodobniej właściciel
pojazdów."

To ja pytam na ch*j zatem jest OC?
Jak by ten asfalt uszkodził te ciężarówki, a było odwrotnie.
--
Krzysiek

5 Data: Marzec 26 2010 19:35:43
Temat: Re: Polskie drogi
Autor: 'Tom N' 

MadMan w

Dnia Fri, 26 Mar 2010 19:09:40 +0100, Krzysztof 45 napisał(a):

Z linka
"Kierujący pojazdami byli trzeźwi."
LOL

Większy LOL:
"Koszty naprawy uszkodzonej jezdni pokryje najprawdopodobniej właściciel
pojazdów."
To ja pytam na ch*j zatem jest OC?

Idź i poczytaj ustawę -- Art. 43.
Zakładowi ubezpieczeń przysługuje prawo dochodzenia od kierującego pojazdem
mechanicznym zwrotu wypłaconego z tytułu ubezpieczenia OC posiadaczy
pojazdów
mechanicznych odszkodowania, jeżeli kierujący:
1) wyrządził szkodę umyślnie

Myślisz, że TU zrezygnuje z uprawnienia?



--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

6 Data: Marzec 26 2010 19:38:57
Temat: Re: Polskie drogi
Autor: Cavallino 

Użytkownik "'Tom N'"  napisał w wiadomości news:

Idź i poczytaj ustawę -- Art. 43.
Zakładowi ubezpieczeń przysługuje prawo dochodzenia od kierującego pojazdem
mechanicznym zwrotu wypłaconego z tytułu ubezpieczenia OC posiadaczy
pojazdów
mechanicznych odszkodowania, jeżeli kierujący:
1) wyrządził szkodę umyślnie

Chyba ten przepis nie podejdzie.
Przecież nie mieli w zamiarze rozrycia asfaltu.
Jest tam coś o rażącym niedbalstwie?
To by bardziej pasowało.

7 Data: Marzec 26 2010 19:52:03
Temat: Re: Polskie drogi
Autor: 'Tom N' 

Cavallino w

Użytkownik "'Tom N'"  napisał w wiadomości
news:

Idź i poczytaj ustawę -- Art. 43.
Zakładowi ubezpieczeń przysługuje prawo dochodzenia od kierującego
pojazdem
mechanicznym zwrotu wypłaconego z tytułu ubezpieczenia OC posiadaczy
pojazdów
mechanicznych odszkodowania, jeżeli kierujący:
1) wyrządził szkodę umyślnie

Chyba ten przepis nie podejdzie.
Przecież nie mieli w zamiarze rozrycia asfaltu.

Bo panie wcześniej po tej drodze to my i po 35 ton przewozili i nic sie nie
stało...

--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

8 Data: Marzec 26 2010 20:57:32
Temat: Re: Polskie drogi
Autor: Ghost 


Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości

Użytkownik "'Tom N'"  napisał w wiadomości news:

Idź i poczytaj ustawę -- Art. 43.
Zakładowi ubezpieczeń przysługuje prawo dochodzenia od kierującego pojazdem
mechanicznym zwrotu wypłaconego z tytułu ubezpieczenia OC posiadaczy
pojazdów
mechanicznych odszkodowania, jeżeli kierujący:
1) wyrządził szkodę umyślnie

Chyba ten przepis nie podejdzie.
Przecież nie mieli w zamiarze rozrycia asfaltu.

Eno, oni chcieli tylko przejechac.

Jest tam coś o rażącym niedbalstwie?
To by bardziej pasowało.

Uhm, a jakby przejechali po lezacym czlowieku tez niedbalstwo?

9 Data: Marzec 27 2010 09:00:50
Temat: Re: Polskie drogi
Autor: J.F. 

On Fri, 26 Mar 2010 20:57:32 +0100,  Ghost wrote:

Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości
Jest tam coś o rażącym niedbalstwie?
To by bardziej pasowało.

Uhm, a jakby przejechali po lezacym czlowieku tez niedbalstwo?

Jesli czlowiek po nocy lezal na drodze i nie zdazyli wyhamowac - to
niezachowanie bezpiecznej predkosci, choc sad najwyzszy ma na to na
szczescie inne zdanie.

Jesli lezal na drodze w dzien, a oni np radio obslugiwali - to
niedbalstwo lub niezachoawnie ostroznosci.

Jesli lezal za samochodem, a oni cofali - to razace niedbalstwo.

Jesli nalezal do Samoobrony i droge blokowal lezac na niej, a kierowca
pomyslal "jak mu kulasy polamie to sie oduczy" - to jest dzialanie
celowe.

Jak zezna przy tym "widzialem ze lezy, ale specjalnie wolno jechalem i
myslalem ze sie cofnie", to sad ma szerokie mozliwosci :-)

J.

10 Data: Marzec 27 2010 09:47:17
Temat: Re: Polskie drogi
Autor: Ghost 


Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

On Fri, 26 Mar 2010 20:57:32 +0100,  Ghost wrote:
Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości
Jest tam coś o rażącym niedbalstwie?
To by bardziej pasowało.

Uhm, a jakby przejechali po lezacym czlowieku tez niedbalstwo?

Jak zezna przy tym "widzialem ze lezy, ale specjalnie wolno jechalem i
myslalem ze sie cofnie", to sad ma szerokie mozliwosci :-)

Czyli "widzialem znak 10t, ale specjalnie wolno jechalem i myslalem ze sie schowa"

11 Data: Marzec 27 2010 10:36:41
Temat: Re: Polskie drogi
Autor: Irek N. 


Czyli "widzialem znak 10t, ale specjalnie wolno jechalem i myslalem ze sie schowa"
Było _t_ zamalować :)

Pzd.
Irek.N.

12 Data: Marzec 27 2010 12:05:38
Temat: Re: Polskie drogi
Autor: J.F. 

On Sat, 27 Mar 2010 09:47:17 +0100,  Ghost wrote:

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości
Uhm, a jakby przejechali po lezacym czlowieku tez niedbalstwo?
Jak zezna przy tym "widzialem ze lezy, ale specjalnie wolno jechalem i
myslalem ze sie cofnie", to sad ma szerokie mozliwosci :-)

Czyli "widzialem znak 10t, ale specjalnie wolno jechalem i myslalem ze sie
schowa"

Zawsze moze stwierdzic ze uwazal iz to jakis zart drogowcow, jakich
wiele na drodze :-)

Albo ze droga byla tak dziurawa ze patrzyl sie na jezdnie i nie
zauwazyl znaku :-)

J.

13 Data: Marzec 27 2010 18:05:35
Temat: Re: Polskie drogi
Autor: Ghost 


Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

On Sat, 27 Mar 2010 09:47:17 +0100,  Ghost wrote:
Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości
Uhm, a jakby przejechali po lezacym czlowieku tez niedbalstwo?
Jak zezna przy tym "widzialem ze lezy, ale specjalnie wolno jechalem i
myslalem ze sie cofnie", to sad ma szerokie mozliwosci :-)

Czyli "widzialem znak 10t, ale specjalnie wolno jechalem i myslalem ze sie
schowa"

Zawsze moze stwierdzic ze uwazal iz to jakis zart drogowcow, jakich
wiele na drodze :-)

"widzialem ze lezy, ale pomyslalem, ze to jakis zart, jakich wiele na drodze "

Albo ze droga byla tak dziurawa ze patrzyl sie na jezdnie i nie
zauwazyl znaku :-)

Wiekszosc drog jest dziurawa przez takich bucow wlasnie.

14 Data: Marzec 26 2010 21:00:34
Temat: Re: Polskie drogi
Autor: Krzysztof 45 

Cavallino napisał(a):

Przecież nie mieli w zamiarze rozrycia asfaltu.
Jasne, w Twoim myśleniu.

Tam obowiązuje zakaz ruchu pojazdów o rzeczywistej masie
całkowitej powyżej 10 ton.
Jak się okazało, każdy z pojazdów przewoził ponad 25 ton
ładunku.
--
Krzysiek

15 Data: Marzec 27 2010 13:00:38
Temat: Re: Polskie drogi
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2010-03-26, Krzysztof 45  wrote:

Cavallino napisał(a):
Przecież nie mieli w zamiarze rozrycia asfaltu.
Jasne, w Twoim myśleniu.

Tam obowiązuje zakaz ruchu pojazdów o rzeczywistej masie
całkowitej powyżej 10 ton.
Jak się okazało, każdy z pojazdów przewoził ponad 25 ton
ładunku.

Czyli ważyli po czterdzieści ton.

Krzysiek Kiełczewski

16 Data: Marzec 28 2010 17:04:31
Temat: Re: Polskie drogi
Autor: jerzu 

On Fri, 26 Mar 2010 21:00:34 +0100, Krzysztof 45
wrote:

Tam obowiązuje zakaz ruchu pojazdów o rzeczywistej masie
całkowitej powyżej 10 ton.

W szczególnych przypadkach nie obowiązuje.

Jak się okazało, każdy z pojazdów przewoził ponad 25 ton
ładunku.

Może to był ten właśnie przypadek?


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280
http://chomikuj.pl/?page=146767 http://bitnova.info/?p=495699
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

17 Data: Marzec 28 2010 22:39:49
Temat: Re: Polskie drogi
Autor: Tomasz Pyra 

Krzysztof 45 pisze:

Cavallino napisał(a):
Przecież nie mieli w zamiarze rozrycia asfaltu.
Jasne, w Twoim myśleniu.

Tam obowiązuje zakaz ruchu pojazdów o rzeczywistej masie
całkowitej powyżej 10 ton.

I choćby ważył 100 ton, to skąd pomysł że działali umyślnie?

18 Data: Marzec 28 2010 23:26:05
Temat: Re: Polskie drogi
Autor: Krzysztof 45 

Tomasz Pyra napisał(a):

Tam obowiązuje zakaz ruchu pojazdów o rzeczywistej masie
całkowitej powyżej 10 ton.

I choćby ważył 100 ton, to skąd pomysł że działali umyślnie?
Odpowiem Ci pytaniem.
Wjechali by na most z tym tonażem jak by stał tam znak zakaz
powyżej 10t?
--
Krzysiek

19 Data: Marzec 29 2010 01:21:24
Temat: Re: Polskie drogi
Autor: J.F. 

On Sun, 28 Mar 2010 23:26:05 +0200,  Krzysztof 45 wrote:

Tomasz Pyra napisał(a):
Tam obowiązuje zakaz ruchu pojazdów o rzeczywistej masie
całkowitej powyżej 10 ton.
I choćby ważył 100 ton, to skąd pomysł że działali umyślnie?

Odpowiem Ci pytaniem.
Wjechali by na most z tym tonażem jak by stał tam znak zakaz
powyżej 10t?

Wjechaliby.

Malo to niskich mostow, wiaduktow, tuneli ?
I regularnie w nie wjezdzaja za wysokie pojazdy.

J.

20 Data: Marzec 30 2010 08:40:18
Temat: Re: Polskie drogi
Autor: Krzysztof 45 

J.F. napisał(a):

Odpowiem Ci pytaniem.
Wjechali by na most z tym tonażem jak by stał tam znak zakaz
powyżej 10t?

Wjechaliby. Malo to niskich mostow, wiaduktow, tuneli ? I regularnie w nie wjezdzaja za wysokie pojazdy.
Nie widzisz różnicy w zarysowaniu, lub sprawdzeniu czy sie
wciśnie pod wiadukt, a wjechaniem na most i w jego zawaleniu
się?
--
Krzysiek

21 Data: Marzec 30 2010 10:38:14
Temat: Re: Polskie drogi
Autor: J.F. 

On Tue, 30 Mar 2010 08:40:18 +0200,  Krzysztof 45 wrote:

J.F. napisał(a):
Odpowiem Ci pytaniem.
Wjechali by na most z tym tonażem jak by stał tam znak zakaz
powyżej 10t?

Wjechaliby.
Malo to niskich mostow, wiaduktow, tuneli ?
I regularnie w nie wjezdzaja za wysokie pojazdy.

Nie widzisz różnicy w zarysowaniu, lub sprawdzeniu czy sie
wciśnie pod wiadukt, a wjechaniem na most i w jego zawaleniu
się?

Mowimy o poczynaniach kierowcow. Widzi taki znak 4.20m, wie ze sam ma
4.50, wie ze jak pojedzie to sie uszkodzi, tzn ladunek  .. i wjezdza.
No - nie wszyscy, nieliczni, ale jednak czesto.

Swoja droga .. o tym ze tir sie zaklinowal pod wiaduktem we Wrocku to
slyszalem czesto. Wrecz co tydzien. Choc doswiadczylem osobiscie ..
wydaje mi sie ze raz, drugi mozliwy .. cos tu chyba statystycznie
smierdzi, trzeba by policzyc.

Ale zeby tir zarwal jakis mostek to nie slyszalem.
Na te znaki uwazaja, czy te mostki to projektowane co najmniej na
czolg ?

J.

22 Data: Marzec 30 2010 11:09:59
Temat: Re: Polskie drogi
Autor: Seba 

Dnia Tue, 30 Mar 2010 10:38:14 +0200, J.F. napisał(a):

Ale zeby tir zarwal jakis mostek to nie slyszalem.

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Pod-ciezarowka-z-drewnem-zawalil-sie-most,wid,10553418,wiadomosc.html?ticaid=19e63&_ticrsn=5

Takich idiotów jest całe mnóstwo - nikt z tym nic nie robi.

--
Pozdrawiam,
Sebastian S.

23 Data: Marzec 30 2010 12:23:48
Temat: Re: Polskie drogi
Autor: J.F. 

On Tue, 30 Mar 2010 11:09:59 +0200,  Seba wrote:

Dnia Tue, 30 Mar 2010 10:38:14 +0200, J.F. napisał(a):
Ale zeby tir zarwal jakis mostek to nie slyszalem.

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Pod-ciezarowka-z-drewnem-zawalil-sie-most,wid,10553418,wiadomosc.html?ticaid=19e63&_ticrsn=5
Takich idiotów jest całe mnóstwo - nikt z tym nic nie robi.

Mnostwo ? Tylko jedno inne zawalenie znalezlem,
http://www.gazetakrakowska.pl/fakty24/24524,most-zawalil-sie-pod-ciezarem-auta-i-betonu,id,t.html
nikt nie wspomina nawet o jakims ograniczeniu ciezaru :-)

A ten w Marciszowie .. most widac ze klasy dolniej gminnej :-)
http://www.radioram.pl/articles/view/8764/marciszow-zawalil-sie-most-i-wpadl-do-rzeki-razem-z-ciezarowka-zobacz

Poddal sie dopiero podmyty przez powodz.

A i cos mi sie wydaje ze kierowca nie bardzo mial inna droge do
wyboru, wyrab ktos robil, a o droge nie zadbal.

J.

24 Data: Marzec 30 2010 12:23:10
Temat: Re: Polskie drogi
Autor: Seba 

Dnia Tue, 30 Mar 2010 12:23:48 +0200, J.F. napisał(a):

A i cos mi sie wydaje ze kierowca nie bardzo mial inna droge do
wyboru, wyrab ktos robil, a o droge nie zadbal.

Przejedź się na nasz zjazd z A4 pod nazwą 'Wrocław Wschodni' - zobacz co
tam zostało z drogi, którą tirmai obrali sobie za alternatywę dla
głównego wjazdu przez Bielany, gdzie są zainstalowane wagi.


--
Pozdrawiam,
Sebastian S.

25 Data: Marzec 30 2010 12:40:17
Temat: Re: Polskie drogi
Autor: J.F. 

On Tue, 30 Mar 2010 12:23:10 +0200,  Seba wrote:

Dnia Tue, 30 Mar 2010 12:23:48 +0200, J.F. napisał(a):
A i cos mi sie wydaje ze kierowca nie bardzo mial inna droge do
wyboru, wyrab ktos robil, a o droge nie zadbal.

Przejedź się na nasz zjazd z A4 pod nazwą 'Wrocław Wschodni' - zobacz co
tam zostało z drogi, którą tirmai obrali sobie za alternatywę dla
głównego wjazdu przez Bielany, gdzie są zainstalowane wagi.

No ale zeby droga bedaca zjazdem z autostrady nie wytrzymywala ciezaru
pojazdow jadacych po tej autostradzie .. to chyba jakies
nieporozumienie ?

Od dawna taki stan tej drogi ? Bo zima w tym roku byla, a po zimie u
nas zawsze nowe dziury wyskakuja ..

J.

26 Data: Marzec 30 2010 12:45:12
Temat: Re: Polskie drogi
Autor: Seba 

Dnia Tue, 30 Mar 2010 12:40:17 +0200, J.F. napisał(a):

No ale zeby droga bedaca zjazdem z autostrady nie wytrzymywala ciezaru
pojazdow jadacych po tej autostradzie .. to chyba jakies
nieporozumienie ?

Jeżeli mieliby ładunek mieszczący się w przyjętych przepisami normach,
to nie zdemolowaliby tej drogi aż w takim stopniu.
Do tego dochodzi ilośc ciężarówek, które nagle wybrały sobie tamten
wjazd do naszego miasta - jakoś żadnej ze służb nie dało to do myslenia.

Ja wiem jakim złodziejskim sposobem robi się drogi w naszym kraju - ale
ilość przeładowanych do granic możliwości ciężarówek robi swoje.
Dodać do tego zwykłą ludzką głupotę i mamy to co mamy.




--
Pozdrawiam,
Sebastian S.

27 Data: Marzec 30 2010 14:23:04
Temat: Re: Polskie drogi
Autor: BaX 


A i cos mi sie wydaje ze kierowca nie bardzo mial inna droge do
wyboru, wyrab ktos robil, a o droge nie zadbal.

Przejedź się na nasz zjazd z A4 pod nazwą 'Wrocław Wschodni' - zobacz co
tam zostało z drogi, którą tirmai obrali sobie za alternatywę dla
głównego wjazdu przez Bielany, gdzie są zainstalowane wagi.

Hmm, ja nie rozumiem jednego, zamiast stawiać przy A4 Mcdonaldy, powinni
wybudować po obu stronach wagi np. pomiędzy Opolem, a Wrockiem albo
Gliwicami i Opolem i wyrywkowo przepuszczać przez nie ciężarówki. Postawić
je w takich miejscach żeby nie dało się zjechać gdzieś w boczne i objechać.

W krótkim czasie problem sam by się rozwiązał, a na płatnych odcinkach
zamiast zdzierać z normalnych kierowców, tirmani sami by opłacili z nawiązką
bramki.

28 Data: Marzec 30 2010 15:09:48
Temat: Re: Polskie drogi
Autor: J.F. 

On Tue, 30 Mar 2010 14:23:04 +0200,  BaX wrote:

Hmm, ja nie rozumiem jednego, zamiast stawiać przy A4 Mcdonaldy, powinni
wybudować po obu stronach wagi np. pomiędzy Opolem, a Wrockiem albo
Gliwicami i Opolem i wyrywkowo przepuszczać przez nie ciężarówki. Postawić
je w takich miejscach żeby nie dało się zjechać gdzieś w boczne i objechać.

W krótkim czasie problem sam by się rozwiązał, a na płatnych odcinkach
zamiast zdzierać z normalnych kierowców, tirmani sami by opłacili z nawiązką
bramki.

No bo widac jak to u nas - przewidywano ze wagi postawi
koncesjonariusz, a jego juz szczesliwie od wielu lat nie ma :-)

A tak w ogole czy te przeladowane tiry sa naprawde takim problemem ?
Co oni tam woza i komu to sie oplaca ?

J.

29 Data: Marzec 30 2010 11:46:38
Temat: Re: Polskie drogi
Autor: Krzysztof 45 

J.F. napisał(a):

Mowimy o poczynaniach kierowcow. Widzi taki znak 4.20m,
Więc jest to działanie umyślne. Może nie stricte umyślne ale
w 90% w jego znaczeniu.

Jeżeli widzi wiadukt i znak 4,20 i ryzykuje wjazdem, liczy
sie z tym że sie może nie zmieścić i domyśla się że uszkodzi
pojazd i możliwe że wiadukt. Jakie jest to działanie?
Działanie umyślne.

Jeżeli widzi most z ograniczeniem tonażu, wie że on ten
tonaż przekracza, a jednak wjeżdża, to działanie takie jest
działaniem umyślnym.

Tak samo jest z drogą i ograniczeniem do 10t.
Wjeżdża na nią z myślą, może sie uda, ale jak sie nie uda to
co? chyba do góry nie pofrunie tylko tę drogę zaora. Jest to
działanie umyślne.
--
Krzysiek

30 Data: Marzec 30 2010 13:13:33
Temat: Re: Polskie drogi
Autor: J.F. 

On Tue, 30 Mar 2010 11:46:38 +0200,  Krzysztof 45 wrote:

J.F. napisał(a):
Mowimy o poczynaniach kierowcow. Widzi taki znak 4.20m,
Więc jest to działanie umyślne. Może nie stricte umyślne ale
w 90% w jego znaczeniu.

Jeżeli widzi wiadukt i znak 4,20 i ryzykuje wjazdem, liczy
sie z tym że sie może nie zmieścić i domyśla się że uszkodzi
pojazd i możliwe że wiadukt. Jakie jest to działanie?
Działanie umyślne.

Jesli celem jest wyciagniecie pieniedzy z ubezpieczenia, czy zrobienie
na zlosc szefowi, to oczywicie umyslne.

W wiekszosci wypadkow zakladam jednak ze oni chca przejechac, wiec
szkoda jest nieumyslna. Albo faktycznie nie zauwazyl znaku czy
niskosci mostu, albo dobrze wie ze skoro napisali 4.20, to na pewno
jest choc 4.70, a on ma tylko 4.50 i na pewno sie zmiesci :-)

Jeżeli widzi most z ograniczeniem tonażu, wie że on ten
tonaż przekracza, a jednak wjeżdża, to działanie takie jest
działaniem umyślnym.

Tak samo jest z drogą i ograniczeniem do 10t.
Wjeżdża na nią z myślą, może sie uda, ale jak sie nie uda to
co? chyba do góry nie pofrunie tylko tę drogę zaora. Jest to
działanie umyślne.

O ile most swoja nosnosc ma i prawie kazdy wie ze zbyt duzy ciezar nie
przejedzie .. to jak widac chocby moje zdziwienie budzi fakt ze ta
droga sie tak latwo zapadala.

A znak .. pamietasz ten autobus ktory wjechal w wiadukt w Swidnicy ?
Widzisz na drodze znak z ograniczeniem wysokosci do 3m, zadnej
przeszkody nie widzisz .. jedziesz czy nie, bo nie wolno ? :-)

Stoi 10t, to pewnie jakiegos mostu dotyczy 10km dalej, kto by pomyslal
ze droga moze sie tak zapasc :-)

J.

31 Data: Marzec 30 2010 13:34:07
Temat: Re: Polskie drogi
Autor: Krzysztof 45 

J.F. napisał(a):

Jesli celem jest wyciagniecie pieniedzy z ubezpieczenia, czy zrobienie
na zlosc szefowi, to oczywicie umyslne.
OK. Dla tego napisałem tu, że to tego terminu /umyślne/ jest
tu 90%

Jeżeli był by właścicielem tej ciężarówki i naczepy, oraz
własną dupa odpowiadał za ładunek oraz wyrządzone szkody,
założę sie że by nie wjechał w ten i inny zakaz.
--
Krzysiek

32 Data: Marzec 30 2010 15:22:32
Temat: Re: Polskie drogi
Autor: J.F. 

On Tue, 30 Mar 2010 13:34:07 +0200,  Krzysztof 45 wrote:

J.F. napisał(a):
Jesli celem jest wyciagniecie pieniedzy z ubezpieczenia, czy zrobienie
na zlosc szefowi, to oczywicie umyslne.
OK. Dla tego napisałem tu, że to tego terminu /umyślne/ jest
tu 90%
Jeżeli był by właścicielem tej ciężarówki i naczepy, oraz
własną dupa odpowiadał za ładunek oraz wyrządzone szkody,
założę sie że by nie wjechał w ten i inny zakaz.

Ja tam mysle ze by wjechal.
Most to sie moze zawalic, ale slyszal kto zeby sie droga zawalila ?

Pare przypadkow bylo, ale to z winy drogi :-)

J.

33 Data: Marzec 30 2010 21:09:16
Temat: Re: Polskie drogi
Autor: jerzu 

On Tue, 30 Mar 2010 10:38:14 +0200, J.F.
 wrote:

Mowimy o poczynaniach kierowcow. Widzi taki znak 4.20m, wie ze sam ma
4.50

Maks. wysokość pojazdu to 4 metry.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280
http://chomikuj.pl/?page=146767 http://bitnova.info/?p=495699
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

34 Data: Marzec 28 2010 23:41:24
Temat: Re: Polskie drogi
Autor: Cavallino 

Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał w wiadomości

Krzysztof 45 pisze:
Cavallino napisał(a):
Przecież nie mieli w zamiarze rozrycia asfaltu.
Jasne, w Twoim myśleniu.

Tam obowiązuje zakaz ruchu pojazdów o rzeczywistej masie
całkowitej powyżej 10 ton.

I choćby ważył 100 ton, to skąd pomysł że działali umyślnie?


W słowie "pomysł" zawiera się myślenie.
Tem klient nie umie tego wykonać, słów których używa nie rozumie, a Ty mu z umyślnością wyjeżdżasz.....

35 Data: Marzec 26 2010 20:07:07
Temat: Re: Polskie drogi
Autor: MadMan 

Dnia Fri, 26 Mar 2010 19:35:43 +0100, 'Tom N' napisał(a):

Zakładowi ubezpieczeń przysługuje prawo dochodzenia od kierującego pojazdem
mechanicznym zwrotu wypłaconego z tytułu ubezpieczenia OC posiadaczy
pojazdów
mechanicznych odszkodowania, jeżeli kierujący:
1) wyrządził szkodę umyślnie

Myślisz, że TU zrezygnuje z uprawnienia?

Myślę że najpierw i tak będzie musiało wypłacić zarządcy drogi. A co
potem się będzie działo to zależy głównie od tego kto ma lepszego
prawnika i czy sędzia ma dobry dzień.

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

36 Data: Marzec 26 2010 20:35:03
Temat: Re: Polskie drogi
Autor: Rafał "SP" Gil 

W dniu 2010-03-26 19:22, MadMan pisze:

To ja pytam na ch*j zatem jest OC?

Głupiś -  pokryje na 100 % ubezpieczyciel ... który hajs ściągnie z idiotów :)

--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

37 Data: Marzec 26 2010 20:58:44
Temat: Re: Polskie drogi
Autor: Ghost 


Użytkownik ""Rafał \"SP\" Gil""  napisał w wiadomości

W dniu 2010-03-26 19:22, MadMan pisze:

To ja pytam na ch*j zatem jest OC?

Głupiś -  pokryje na 100 % ubezpieczyciel ... który hajs ściągnie z idiotów :)

No, komornik do konca zycia nie uzbiera.

38 Data: Marzec 27 2010 01:19:40
Temat: Re: Polskie drogi
Autor: venioo 

W dniu 2010-03-26 20:58, Ghost pisze:

Głupiś - pokryje na 100 % ubezpieczyciel ... który hajs ściągnie z
idiotów :)

No, komornik do konca zycia nie uzbiera.

Komornik to uzbiera -  bedzie do konca ich zucia z nich zdzieral bajonskie sumy "kosztow komorniczych" i marne grosze kwoty zasądzonej.

:P

--
venioo
Xiężna X2 1,9TD Kombi Magma-Rot -PMS
Peugeot 106 1.0i - Sprzedam

39 Data: Marzec 27 2010 09:57:10
Temat: Re: Polskie drogi
Autor: Ghost 


Użytkownik "venioo"  napisał w wiadomości

W dniu 2010-03-26 20:58, Ghost pisze:
Głupiś - pokryje na 100 % ubezpieczyciel ... który hajs ściągnie z
idiotów :)

No, komornik do konca zycia nie uzbiera.

Komornik to uzbiera

Nie na droge.

40 Data: Marzec 28 2010 21:32:53
Temat: Re: Polskie drogi
Autor: venioo 

W dniu 2010-03-27 09:57, Ghost pisze:


Głupiś - pokryje na 100 % ubezpieczyciel ... który hajs ściągnie z
idiotów :)

No, komornik do konca zycia nie uzbiera.

Komornik to uzbiera

Nie na droge.

Na droge zgodnie z powyzszym postem uzbiera ubezpieczyciel :)

--
venioo
Xiężna X2 1,9TD Kombi Magma-Rot -PMS
Peugeot 106 1.0i

41 Data: Marzec 26 2010 20:59:02
Temat: Re: Polskie drogi
Autor: J.F. 

On Fri, 26 Mar 2010 19:09:40 +0100,  Krzysztof 45 wrote:

J.F. napisał(a):
-co to musi byc za droga zeby tak sie stalo ?
Polskie drogi.
Z linka
"Kierujący pojazdami byli trzeźwi."
LOL


No wiesz, jak kierujacy jest nietrzezwy, to sprawa wyglada tak :-)
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80708,5628838,Traktorzysta_zaoral_40_metrow_asfaltu.html

A swoja droga to po ch* te frezarki do asfaltu ? :-)

J.

42 Data: Marzec 26 2010 21:42:07
Temat: Re: Polskie drogi
Autor: PaPi 

Nasuwaja mi sie dwa pytania:

-co to musi byc za droga zeby tak sie stalo ?

Obojetnie jaka. Przejazd osi tira zaladowanego do dopuszczalnego ciezaru wywiera nacisk na nawierzchnie 115kN. Wplyw na nawierzchnie jaki wywiera przejazd takiej osi rowny jest przejazdowi okolo miliona osi pojazdow osobowych.
Wplyw na nawierzchnie bitumiczna jaki wywiera pojazd rosnie do piatej potegi jego ciezaru.
Dlatego do projektowania nawierzchni drog w ogole nie bierze sie pod uwage ruchu pojazdow osobowych, dostawczych i motorow. Brany jest pod uwage ruch pojazdow ciezarowych, ciezarowych z przyczepami i autobusow.
Stad jesli zamiast dopuszczalnego nacisku 100kN (okolo 10ton) pojazd byl przeladowny 1.5 tony to wywarl on wplyw niszczacy na nawierzchnie dwukrotnie wiekszy.
Jesli przeladuje sie go dwukrotnie (nacisk 20ton na os) to przejazd takiej osi wywola wplyw niszczacy 32 krotnie wiekszy niz pojazdy dopuszczalnego.
Dlatego tak wazna powinna byc kontrola dopuszczalnego obciazenia pojazdow ciezarowych gdyz przeladowane ciezarowki to glowna przyczyna zniszczen nawierzchni w Polsce.

43 Data: Marzec 26 2010 22:18:11
Temat: Re: Polskie drogi
Autor: J.F. 

On Fri, 26 Mar 2010 21:42:07 +0100,  PaPi wrote:

Nasuwaja mi sie dwa pytania:
-co to musi byc za droga zeby tak sie stalo ?

Obojetnie jaka. Przejazd osi tira zaladowanego do dopuszczalnego ciezaru
wywiera nacisk na nawierzchnie 115kN. Wplyw na nawierzchnie jaki wywiera
przejazd takiej osi rowny jest przejazdowi okolo miliona osi pojazdow
osobowych.

No ale przeciez zwykla ubita gliniasta ziemia wytrzyma nacisk kola
ciezarowki.
Zeby tak sie zapasc, to albo pod asfaltem musi byc pustka, albo jakies
bloto ..

Dlatego tak wazna powinna byc kontrola dopuszczalnego obciazenia
pojazdow ciezarowych gdyz przeladowane ciezarowki to glowna przyczyna
zniszczen nawierzchni w Polsce.

Na A4 Wroclaw-Opole kolein jeszcze nie ma. I dziur nie ma.

J.

44 Data: Marzec 27 2010 09:31:11
Temat: Re: Polskie drogi
Autor: BaX 


Nasuwaja mi sie dwa pytania:
-co to musi byc za droga zeby tak sie stalo ?

Obojetnie jaka. Przejazd osi tira zaladowanego do dopuszczalnego ciezaru
wywiera nacisk na nawierzchnie 115kN. Wplyw na nawierzchnie jaki wywiera
przejazd takiej osi rowny jest przejazdowi okolo miliona osi pojazdow
osobowych.

No ale przeciez zwykla ubita gliniasta ziemia wytrzyma nacisk kola
ciezarowki.
Zeby tak sie zapasc, to albo pod asfaltem musi byc pustka, albo jakies
bloto ..

Ale przeciez ze zdjecia widac, ze na polna droge nasmarkane troche alfaltu
bez utwardzenia i pewnie nawet wybrania tego syfu który wczesniej byl
'droga' od dziada pradziada.

45 Data: Marzec 27 2010 11:12:19
Temat: Re: Polskie drogi
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

J.F. pisze:

On Fri, 26 Mar 2010 21:42:07 +0100,  PaPi wrote:
Nasuwaja mi sie dwa pytania:
-co to musi byc za droga zeby tak sie stalo ?
Obojetnie jaka. Przejazd osi tira zaladowanego do dopuszczalnego ciezaru wywiera nacisk na nawierzchnie 115kN. Wplyw na nawierzchnie jaki wywiera przejazd takiej osi rowny jest przejazdowi okolo miliona osi pojazdow osobowych.

No ale przeciez zwykla ubita gliniasta ziemia wytrzyma nacisk kola
ciezarowki.
Zeby tak sie zapasc, to albo pod asfaltem musi byc pustka, albo jakies
bloto ..

Dlatego tak wazna powinna byc kontrola dopuszczalnego obciazenia pojazdow ciezarowych gdyz przeladowane ciezarowki to glowna przyczyna zniszczen nawierzchni w Polsce.

Na A4 Wroclaw-Opole kolein jeszcze nie ma. I dziur nie ma.


TIRy na tory i po problemie. Ale w tym kraju jak zwykle panuje niedasizm.

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
Laguna I - http://otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C11422627

46 Data: Marzec 27 2010 12:00:41
Temat: Re: Polskie drogi
Autor: J.F. 

On Sat, 27 Mar 2010 11:12:19 +0100,  Marcin "Kenickie" Mydlak wrote:

J.F. pisze:
Dlatego tak wazna powinna byc kontrola dopuszczalnego obciazenia
pojazdow ciezarowych gdyz przeladowane ciezarowki to glowna przyczyna
zniszczen nawierzchni w Polsce.

Na A4 Wroclaw-Opole kolein jeszcze nie ma. I dziur nie ma.

TIRy na tory i po problemie. Ale w tym kraju jak zwykle panuje niedasizm.

Ale po co ? Wystarczy drogi normalnie zrobic, tzn porzadnie, jak widac
da sie.

A te tiry na torach to mialy ruszyc - ktos wie co z tego wyszlo ?

J.

47 Data: Marzec 27 2010 18:08:00
Temat: Re: Polskie drogi
Autor: Ghost 


Uzytkownik "J.F."  napisal w wiadomosci

On Sat, 27 Mar 2010 11:12:19 +0100,  Marcin "Kenickie" Mydlak wrote:
J.F. pisze:
Dlatego tak wazna powinna byc kontrola dopuszczalnego obciazenia
pojazdow ciezarowych gdyz przeladowane ciezarowki to glowna przyczyna
zniszczen nawierzchni w Polsce.

Na A4 Wroclaw-Opole kolein jeszcze nie ma. I dziur nie ma.

TIRy na tory i po problemie. Ale w tym kraju jak zwykle panuje niedasizm.

Glownie dlatego, ze na torach TiRy musialyby trzymac parametry zaladunku.

Ale po co ? Wystarczy drogi normalnie zrobic, tzn porzadnie, jak widac
da sie.

Ale po co? Wystarczy, zeby TiRy mialy taka mase jak wpisane.

48 Data: Marzec 29 2010 10:09:49
Temat: Re: Polskie drogi
Autor: Przemek 

Marcin "Kenickie" Mydlak wrote:



TIRy na tory i po problemie. Ale w tym kraju jak zwykle panuje
niedasizm.

Akurat nie w tym przypadku ,zawsze pozostaje problem ostatniej mili -
sadzisz ze do tego zadupia ze zdjecia sa pociagniete tory? Szczerze watpie.

49 Data: Marzec 29 2010 10:20:58
Temat: Re: Polskie drogi
Autor: J.F. 

On Mon, 29 Mar 2010 10:09:49 +0200,  Przemek wrote:

Marcin "Kenickie" Mydlak wrote:
TIRy na tory i po problemie. Ale w tym kraju jak zwykle panuje
niedasizm.

Akurat nie w tym przypadku ,zawsze pozostaje problem ostatniej mili -
sadzisz ze do tego zadupia ze zdjecia sa pociagniete tory? Szczerze watpie.

To akurat moze sie zdarzyc. Tylko co dalej - do tych torow prowadzi
taka droga, a przeciez trzeba najpierw zainwestowac pare milionow w
rampe, zeby tir mogl zjechac.

J.

50 Data: Marzec 30 2010 11:14:03
Temat: Re: Polskie drogi
Autor: Seba 

Dnia Fri, 26 Mar 2010 22:18:11 +0100, J.F. napisał(a):

Na A4 Wroclaw-Opole kolein jeszcze nie ma. I dziur nie ma.

Dziury już są - w okolichach zjazdu na Opole i dalej w kierunku Gliwic
nawierzchnia miejscami juz jest mocno połatana.


--
Pozdrawiam,
Sebastian S.

51 Data: Marzec 27 2010 09:53:10
Temat: Re: Polskie drogi
Autor: Papkin 

musi byc taka jak to sie robilo w polsce - ubijemy stopami ziemie i polejemy asfaltem, droga gotowa!

Teraz wybieraja 50cm ziemi i rozne warstwy ukladaja pod przyszla droga, piasek, zwir itd. To ma jakis sens a ziemia na asfalcie - obrazek wyzej.

52 Data: Marzec 27 2010 13:05:12
Temat: Re: Polskie drogi
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2010-03-27, Papkin  wrote:

Teraz wybieraja 50cm ziemi i rozne warstwy ukladaja pod przyszla droga, piasek,
zwir itd. To ma jakis sens a ziemia na asfalcie - obrazek wyzej.

Ma też drugi sens: w gminie będzie pięc kiometrów asfaltu, a nie
trzydzieści. A do obsługi ruchu lokalnego nie jest potrzebna droga
wytrzymująca tiry.

Krzysiek Kiełczewski

53 Data: Marzec 28 2010 17:58:17
Temat: Re: Polskie drogi
Autor: jack 

On 2010-03-27, Papkin  wrote:

> Teraz wybieraja 50cm ziemi i rozne warstwy ukladaja pod przyszla droga, piasek,
> zwir itd. To ma jakis sens a ziemia na asfalcie - obrazek wyzej.

Ma też drugi sens: w gminie będzie pięc kiometrów asfaltu, a nie
trzydzieści. A do obsługi ruchu lokalnego nie jest potrzebna droga
wytrzymująca tiry.

Krzysiek Kiełczewski

Jesli jest to jedyna droga dojazdowa do jakiegoś zakładu[do ktorego wiezli
ładunek] to mozna wjechać[tak jest przynajmniej na wiekszości zakazów w centrach
miast].
Tutaj widać ewidentną fuszerkę wykonawcy drogi.Tiry jezdzą po szutrach a nawet
polach rolnych [czeste na wegrzech]i jakoś sie nie zapadają.
pozdro.jack

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

54 Data: Marzec 29 2010 00:02:43
Temat: Re: Polskie drogi
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2010-03-28, jack  wrote:

Jesli jest to jedyna droga dojazdowa do jakiegoś zakładu[do ktorego wiezli
ładunek] to mozna wjechać[tak jest przynajmniej na wiekszości zakazów w centrach
miast].

To niech zakład sobie drogę zbuduje.

Tutaj widać ewidentną fuszerkę wykonawcy drogi.Tiry jezdzą po szutrach a nawet
polach rolnych [czeste na wegrzech]i jakoś sie nie zapadają.

Droga ze znakiem 10t ma wytrzymać dziesięć ton. Więcej *nie musi*.

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

55 Data: Marzec 29 2010 01:17:24
Temat: Re: Polskie drogi
Autor: J.F. 

On Mon, 29 Mar 2010 00:02:43 +0200,  Krzysiek Kielczewski wrote:

On 2010-03-28, jack  wrote:
Tutaj widać ewidentną fuszerkę wykonawcy drogi.Tiry jezdzą po szutrach a nawet
polach rolnych [czeste na wegrzech]i jakoś sie nie zapadają.

Droga ze znakiem 10t ma wytrzymać dziesięć ton. Więcej *nie musi*.

No tak. Tylko jak trzeba sp* robote zeby taka droge zbudowac ? :-)

J.

56 Data: Marzec 29 2010 10:06:01
Temat: Re: Polskie drogi
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2010-03-28, J.F  wrote:

Tutaj widać ewidentną fuszerkę wykonawcy drogi.Tiry jezdzą po szutrach a nawet
polach rolnych [czeste na wegrzech]i jakoś sie nie zapadają.

Droga ze znakiem 10t ma wytrzymać dziesięć ton. Więcej *nie musi*.

No tak. Tylko jak trzeba sp* robote zeby taka droge zbudowac ? :-)

Wcale nie trzeba spierdolić, wystarczy robić po kosztach drogę do
obsługi ruchu lokalnego. Hasło "autostrada w każdej wsi" ma jedną, dosyć
istotną, wadę: koszty.

Krzysiek Kiełczewski

57 Data: Marzec 29 2010 10:22:08
Temat: Re: Polskie drogi
Autor: J.F. 

On Mon, 29 Mar 2010 10:06:01 +0200,  Krzysiek Kielczewski wrote:

On 2010-03-28, J.F  wrote:
Droga ze znakiem 10t ma wytrzymać dziesięć ton. Więcej *nie musi*.

No tak. Tylko jak trzeba sp* robote zeby taka droge zbudowac ? :-)

Wcale nie trzeba spierdolić, wystarczy robić po kosztach drogę do
obsługi ruchu lokalnego. Hasło "autostrada w każdej wsi" ma jedną, dosyć
istotną, wadę: koszty.

No ale mowie - gruntowe drogi wiecej wytrzymuja.

J.

58 Data: Marzec 29 2010 10:28:06
Temat: Re: Polskie drogi
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2010-03-29, J.F  wrote:

No tak. Tylko jak trzeba sp* robote zeby taka droge zbudowac ? :-)

Wcale nie trzeba spierdolić, wystarczy robić po kosztach drogę do
obsługi ruchu lokalnego. Hasło "autostrada w każdej wsi" ma jedną, dosyć
istotną, wadę: koszty.

No ale mowie - gruntowe drogi wiecej wytrzymuja.

Zaraz po roztopach? Jakoś wątpię...

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

59 Data: Marzec 29 2010 09:13:46
Temat: Re: Polskie drogi
Autor: BaX 


Jesli jest to jedyna droga dojazdowa do jakiegoś zakładu[do ktorego
wiezli
ładunek] to mozna wjechać[tak jest przynajmniej na wiekszości zakazów w
centrach
miast].

To niech zakład sobie drogę zbuduje.

Tutaj widać ewidentną fuszerkę wykonawcy drogi.Tiry jezdzą po szutrach a
nawet
polach rolnych [czeste na wegrzech]i jakoś sie nie zapadają.

Droga ze znakiem 10t ma wytrzymać dziesięć ton. Więcej *nie musi*.

To może wszędzie gdzie są podobne drogi postawić 10ton tak na wszelki
wypadek, a przy wjeździe do naszego kraju postawić ograniczenie do 40 i
'roboty drogowe'

60 Data: Marzec 29 2010 09:53:12
Temat: Re: Polskie drogi
Autor: J.F. 

On Mon, 29 Mar 2010 09:13:46 +0200,  BaX wrote:

Droga ze znakiem 10t ma wytrzymać dziesięć ton. Więcej *nie musi*.
To może wszędzie gdzie są podobne drogi postawić 10ton tak na wszelki
wypadek, a przy wjeździe do naszego kraju postawić ograniczenie do 40 i
'roboty drogowe'

40 czy 42t to jest ogolnoeuropejska norma i ciezsze jezdzic nie
powinny [ponoc jezdza .. brawa dla producentow pojazdow].

Za to "uwaga wyboje" plus tabliczka "obowiazuje na terenie calego
kraju" powinno stac na kazdym przejsciu.

Kiedys staly takie znaki na A4, z tabliczkami po 30km :-)


J.

61 Data: Marzec 29 2010 10:07:51
Temat: Re: Polskie drogi
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2010-03-29, BaX  wrote:

Droga ze znakiem 10t ma wytrzymaĂŚ dziesiĂŞĂŚ ton. WiĂŞcej *nie musi*.

To moÂże wszĂŞdzie gdzie sÂą podobne drogi postawiĂŚ 10ton tak na wszelki
wypadek,

No i się stawia.

a przy wjeÂździe do naszego kraju postawiĂŚ ograniczenie do 40 i
'roboty drogowe'

Ale wiesz, że jest coś takiego jak górny limit DMC dla ciężarówek?
I to nie tylko w Polsce...

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

62 Data: Marzec 29 2010 11:57:36
Temat: Re: Polskie drogi
Autor: BaX 



Droga ze znakiem 10t ma wytrzymaa dziesiea ton. Wiecej *nie musi*.

To mo?e wszedzie gdzie s? podobne drogi postawia 10ton tak na wszelki
wypadek,

No i się stawia.

U nas większość zakazów , a ograniczeń  prędkości w szczególności "stawia
się na wszelki wypadek", zawsze można wtedy wine zwalić na kierowce i mieć
wszystko w dupie.

63 Data: Marzec 29 2010 12:05:05
Temat: Re: Polskie drogi
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2010-03-29, BaX  wrote:

Droga ze znakiem 10t ma wytrzymaa dziesiea ton. Wiecej *nie musi*.

To mo?e wszedzie gdzie s? podobne drogi postawia 10ton tak na wszelki
wypadek,

No i siĂŞ stawia.

U nas wiĂŞkszoœÌ zakazów , a ograniczeĂą  prĂŞdkoÂści w szczególnoÂści "stawia
siĂŞ na wszelki wypadek", zawsze moÂżna wtedy wine zwaliĂŚ na kierowce i mieĂŚ
wszystko w dupie.

Jakby nie patrzeć to w tym przypadku ograniczenie nie było "na wszelki
wypadek" tylko było dostosowane do stanu i jakości drogi.

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

64 Data: Marzec 29 2010 12:29:29
Temat: Re: Polskie drogi
Autor: BaX 

Droga ze znakiem 10t ma wytrzymaa dziesiea ton. Wiecej *nie musi*.

To mo?e wszedzie gdzie s? podobne drogi postawia 10ton tak na wszelki
wypadek,

No i sie stawia.

U nas wiekszo?a zakazów , a ograniczen  predko?ci w szczególno?ci "stawia
sie na wszelki wypadek", zawsze mo?na wtedy wine zwalia na kierowce i
miea
wszystko w dupie.

Jakby nie patrzeć to w tym przypadku ograniczenie nie było "na wszelki
wypadek" tylko było dostosowane do stanu i jakości drogi.

I do tego właśnie doprowadzają te, które stoją 'na wszelki wypadek". Gdyby
stosować się do połowy tego złomu co stoi przy naszych drogach człowiek
nigdzie by w sensownym czasie nie dojechał.

65 Data: Marzec 29 2010 12:33:16
Temat: Re: Polskie drogi
Autor: J.F. 

On Mon, 29 Mar 2010 12:05:05 +0200,  Krzysiek Kielczewski wrote:

On 2010-03-29, BaX  wrote:
U nas wi?kszoÂś? zakazów , a ogranicze?  pr?dkoÂści w szczególnoÂści "stawia
si? na wszelki wypadek", zawsze mo?na wtedy wine zwali? na kierowce i mie?
wszystko w dupie.

Jakby nie patrzeć to w tym przypadku ograniczenie nie było "na wszelki
wypadek" tylko było dostosowane do stanu i jakości drogi.

Tylko skad kierowca ma o tym wiedziec, ze to naprawde, a nie dla jaj ?
:-)

Zaloze sie ze wczesniej tez jezdzili i sie nie zapadala.

J.

66 Data: Marzec 29 2010 12:50:59
Temat: Re: Polskie drogi
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2010-03-29, J.F  wrote:

Jakby nie patrzeć to w tym przypadku ograniczenie nie było "na wszelki
wypadek" tylko było dostosowane do stanu i jakości drogi.

Tylko skad kierowca ma o tym wiedziec, ze to naprawde, a nie dla jaj ?
:-)

Zaloze sie ze wczesniej tez jezdzili i sie nie zapadala.

Jak teraz zapłacą to będą wiedzieli.

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

67 Data: Marzec 29 2010 13:08:08
Temat: Re: Polskie drogi
Autor: J.F. 

On Mon, 29 Mar 2010 12:50:59 +0200,  Krzysiek Kielczewski wrote:

On 2010-03-29, J.F  wrote:
Jakby nie patrzeć to w tym przypadku ograniczenie nie było "na wszelki
wypadek" tylko było dostosowane do stanu i jakości drogi.

Tylko skad kierowca ma o tym wiedziec, ze to naprawde, a nie dla jaj ?
:-)
Zaloze sie ze wczesniej tez jezdzili i sie nie zapadala.

Jak teraz zapłacą to będą wiedzieli.

Albo dziura byla juz wczesniej, i to gmina zaplaci za uszkodzenia
ciezarowki :-)

J.

68 Data: Marzec 29 2010 13:31:27
Temat: Re: Polskie drogi
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2010-03-29, J.F  wrote:

Jak teraz zapłacą to będą wiedzieli.

Albo dziura byla juz wczesniej, i to gmina zaplaci za uszkodzenia
ciezarowki :-)

Nawet jak była to gmina nie zapłaci, bo tej cieżarówce nie było wolno
tam wjeżdżać.

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

69 Data: Marzec 29 2010 14:42:56
Temat: Re: Polskie drogi
Autor: J.F. 

On Mon, 29 Mar 2010 13:31:27 +0200,  Krzysiek Kielczewski wrote:

On 2010-03-29, J.F  wrote:
Jak teraz zapłacą to będą wiedzieli.
Albo dziura byla juz wczesniej, i to gmina zaplaci za uszkodzenia
ciezarowki :-)
Nawet jak była to gmina nie zapłaci, bo tej cieżarówce nie było wolno
tam wjeżdżać.

Gmina pewnie chetnie odmowi, ale ciekawe co sad na to :-)

J.

70 Data: Marzec 29 2010 14:58:29
Temat: Re: Polskie drogi
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2010-03-29, J.F  wrote:

Jak teraz zapłacą to będą wiedzieli.
Albo dziura byla juz wczesniej, i to gmina zaplaci za uszkodzenia
ciezarowki :-)
Nawet jak była to gmina nie zapłaci, bo tej cieżarówce nie było wolno
tam wjeżdżać.

Gmina pewnie chetnie odmowi, ale ciekawe co sad na to :-)

Sąd powie to samo.

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

71 Data: Marzec 29 2010 15:02:23
Temat: Re: Polskie drogi
Autor: J.F. 

On Mon, 29 Mar 2010 14:58:29 +0200,  Krzysiek Kielczewski wrote:

On 2010-03-29, J.F  wrote:
Albo dziura byla juz wczesniej, i to gmina zaplaci za uszkodzenia
ciezarowki :-)
Nawet jak była to gmina nie zapłaci, bo tej cieżarówce nie było wolno
tam wjeżdżać.
Gmina pewnie chetnie odmowi, ale ciekawe co sad na to :-)

Sąd powie to samo.

Sad moze miec bardzo rozne zdanie, wystarczy sobie przypomniec np hale
w Katowicach.

J.

72 Data: Marzec 29 2010 15:08:15
Temat: Re: Polskie drogi
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2010-03-29, J.F  wrote:

Albo dziura byla juz wczesniej, i to gmina zaplaci za uszkodzenia
ciezarowki :-)
Nawet jak była to gmina nie zapłaci, bo tej cieżarówce nie było wolno
tam wjeżdżać.
Gmina pewnie chetnie odmowi, ale ciekawe co sad na to :-)

Sąd powie to samo.

Sad moze miec bardzo rozne zdanie, wystarczy sobie przypomniec np hale
w Katowicach.

Kiepski przykład, w Katowicach nie było zakazu wstępu do hali.

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

73 Data: Marzec 29 2010 17:35:10
Temat: Re: Polskie drogi
Autor: J.F. 

On Mon, 29 Mar 2010 15:08:15 +0200,  Krzysiek Kielczewski wrote:

On 2010-03-29, J.F  wrote:
Gmina pewnie chetnie odmowi, ale ciekawe co sad na to :-)
Sąd powie to samo.
Sad moze miec bardzo rozne zdanie, wystarczy sobie przypomniec np hale
w Katowicach.

Kiepski przykład, w Katowicach nie było zakazu wstępu do hali.

Bardziej mi chodzi o to ze sad powiedzial iz sie dachow nie odsnieza,
i moze slusznie powiedzial.

Co do zakazow wstepu to nie raz sady twierdzily ze byl np zle
zabezpieczony. Duzo zalezy od tego kogo zna poszkodowany a kogo
wlasiciciel, choc trzeba przyznac ze sie powoli zmienia.

J.

74 Data: Marzec 29 2010 17:53:42
Temat: Re: Polskie drogi
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2010-03-29, J.F  wrote:

Gmina pewnie chetnie odmowi, ale ciekawe co sad na to :-)
Sąd powie to samo.
Sad moze miec bardzo rozne zdanie, wystarczy sobie przypomniec np hale
w Katowicach.

Kiepski przykład, w Katowicach nie było zakazu wstępu do hali.

Bardziej mi chodzi o to ze sad powiedzial iz sie dachow nie odsnieza,
i moze slusznie powiedzial.

To ja już kompletnie nie mam pojęcia co te dwie sytuacje mają mieć ze
sobą wspólnego.

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

75 Data: Marzec 29 2010 18:04:57
Temat: Re: Polskie drogi
Autor: J.F. 

On Mon, 29 Mar 2010 17:53:42 +0200,  Krzysiek Kielczewski wrote:

On 2010-03-29, J.F  wrote:
Sad moze miec bardzo rozne zdanie, wystarczy sobie przypomniec np hale
w Katowicach.
Kiepski przykład, w Katowicach nie było zakazu wstępu do hali.
Bardziej mi chodzi o to ze sad powiedzial iz sie dachow nie odsnieza,
i moze slusznie powiedzial.

To ja już kompletnie nie mam pojęcia co te dwie sytuacje mają mieć ze
sobą wspólnego.

Ze sa uzna ze obywatel ma prawo sie spodziewac ze droga sie pod nim
nie zapadnie, nawet jak postawi na niej 40t a nie dopuszczalne 10 :-)

Szczegolnie jak bedzie do tego opinia bieglego ze przyczyna bylo
podmokniecie podloza na skutek braku melioracji :-)

A, i nastepna sprawa ze odszkodownanie za naprawe drogi obejmowac
powinno pare m kw asfaltu, bo podbudowa nie zostala zniszczona - jak
byla tam gliniasta ziemia, tak i jest :-)

J.

76 Data: Marzec 30 2010 08:06:39
Temat: Re: Polskie drogi
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2010-03-29, J.F  wrote:

To ja już kompletnie nie mam pojęcia co te dwie sytuacje mają mieć ze
sobą wspólnego.

Ze sa uzna ze obywatel ma prawo sie spodziewac ze droga sie pod nim
nie zapadnie, nawet jak postawi na niej 40t a nie dopuszczalne 10 :-)

Oj raczej obywatel nie ma takiego prawa.

Szczegolnie jak bedzie do tego opinia bieglego ze przyczyna bylo
podmokniecie podloza na skutek braku melioracji :-)

Od samego podmoknięcia nic się nie stało :)

A, i nastepna sprawa ze odszkodownanie za naprawe drogi obejmowac
powinno pare m kw asfaltu, bo podbudowa nie zostala zniszczona - jak
byla tam gliniasta ziemia, tak i jest :-)

No ze zdjęć to kilkadziesiąt ;-)

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

77 Data: Marzec 30 2010 12:32:18
Temat: Re: Polskie drogi
Autor: J.F. 

On Tue, 30 Mar 2010 08:06:39 +0200,  Krzysiek Kielczewski wrote:

On 2010-03-29, J.F  wrote:
To ja już kompletnie nie mam pojęcia co te dwie sytuacje mają mieć ze
sobą wspólnego.
Ze sa uzna ze obywatel ma prawo sie spodziewac ze droga sie pod nim
nie zapadnie, nawet jak postawi na niej 40t a nie dopuszczalne 10 :-)

Oj raczej obywatel nie ma takiego prawa.

Katowicki sad uznal jednak ze w kraju nie ma zwyczaju odsniezania
dachow, wiec nie trzeba tego robic, przynajmniej dla celow
ubezpieczenia.

Skoro ja mam watpliwosci czy droga moze sie tak zapasc, to moze i sad
bedzie mial podobne watpliwosci :-)

Szczegolnie jak bedzie do tego opinia bieglego ze przyczyna bylo
podmokniecie podloza na skutek braku melioracji :-)
Od samego podmoknięcia nic się nie stało :)

Ale droga byla wadliwa :-)

A, i nastepna sprawa ze odszkodownanie za naprawe drogi obejmowac
powinno pare m kw asfaltu, bo podbudowa nie zostala zniszczona - jak
byla tam gliniasta ziemia, tak i jest :-)

No ze zdjęć to kilkadziesiąt ;-)

No moze kilkanascie - z 1.5m szerokosci, chyba nie wiecej niz 10m
dlugosci.

J.

78 Data: Marzec 29 2010 15:42:58
Temat: Re: Polskie drogi
Autor: jerzu 

On Mon, 29 Mar 2010 13:31:27 +0200, Krzysiek Kielczewski
 wrote:

Nawet jak była to gmina nie zapłaci, bo tej cieżarówce nie było wolno
tam wjeżdżać.

A skąd wiesz że nie wolno? Znak jeszcze o niczym nie świadczy. Znam
wiele dróg w Polsce, gdzie ograniczenie jest do 8 czt 10t. Na sporej
ich części jest tabliczka "Nie dotyczy ruchu lokalnego" albo "Nie
dotyczy dojazdu do posesji". Ba, nawet jak takiej tabliczki nie ma, to
kierowca ma prawo, w pewnym przypadku, wjazdu na taką drogę.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280
http://chomikuj.pl/?page=146767 http://bitnova.info/?p=495699
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

79 Data: Marzec 29 2010 15:54:19
Temat: Re: Polskie drogi
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2010-03-29, jerzu  wrote:

Nawet jak była to gmina nie zapłaci, bo tej cieżarówce nie było wolno
tam wjeżdżać.

A skąd wiesz że nie wolno? Znak jeszcze o niczym nie świadczy. Znam
wiele dróg w Polsce, gdzie ograniczenie jest do 8 czt 10t. Na sporej
ich części jest tabliczka "Nie dotyczy ruchu lokalnego" albo "Nie
dotyczy dojazdu do posesji".

Zakładam, że takiej tabliczki nie było.

Ba, nawet jak takiej tabliczki nie ma, to
kierowca ma prawo, w pewnym przypadku, wjazdu na taką drogę.

Który przypadek masz na myśli?

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

80 Data: Marzec 29 2010 17:27:37
Temat: Re: Polskie drogi
Autor: 'Tom N' 

jerzu w

On Mon, 29 Mar 2010 13:31:27 +0200, Krzysiek Kielczewski
 wrote:

Nawet jak była to gmina nie zapłaci, bo tej cieżarówce nie było wolno
tam wjeżdżać.

A skąd wiesz że nie wolno?

Można się domyślać po tym: "Za niedostosowanie się do znaków drogowych,
sprawcy zostali ukarani mandatami karnymi."

--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

81 Data: Marzec 29 2010 19:13:08
Temat: Re: Polskie drogi
Autor: Przemek 

Krzysiek Kielczewski wrote:



Jesli jest to jedyna droga dojazdowa do jakiegoś zakładu[do ktorego
wiezli ładunek] to mozna wjechać[tak jest przynajmniej na wiekszości
zakazów w centrach miast].

To niech zakład sobie drogę zbuduje.

Rozumiem ze jak bedzie sie palilo to strazacy tez maja sobie zbudowac droge
bo np czesto spotykany w strazy
 MAN TGM 18.280  ma dopuszczalna mase calk. 18 000 kg

82 Data: Marzec 29 2010 19:31:30
Temat: Re: Polskie drogi
Autor: 'Tom N' 

Przemek w

Krzysiek Kielczewski wrote:
Jesli jest to jedyna droga dojazdowa do jakiegoś zakładu[do ktorego
wiezli ładunek] to mozna wjechać[tak jest przynajmniej na wiekszości
zakazów w centrach miast].
To niech zakład sobie drogę zbuduje.
Rozumiem ze jak bedzie sie palilo to strazacy tez maja sobie zbudowac droge
bo np czesto spotykany w strazy
 MAN TGM 18.280  ma dopuszczalna mase calk. 18 000 kg

Uważasz, że w straży są idioci? Co komu po MANie, który się 3 kilometry
przed pożarem zakopie, bo droga była obliczona i projektowana na 5t?

--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

83 Data: Marzec 30 2010 08:07:05
Temat: Re: Polskie drogi
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2010-03-29, Przemek  wrote:

Jesli jest to jedyna droga dojazdowa do jakiegoÂś zakÂładu[do ktorego
wiezli Âładunek] to mozna wjechaĂŚ[tak jest przynajmniej na wiekszoÂści
zakazów w centrach miast].

To niech zakÂład sobie drogĂŞ zbuduje.

Rozumiem ze jak bedzie sie palilo to strazacy tez maja sobie zbudowac droge
bo np czesto spotykany w strazy
 MAN TGM 18.280  ma dopuszczalna mase calk. 18 000 kg

Nie rozumiesz.

Krzysiek Kiełczewski

84 Data: Marzec 30 2010 15:48:16
Temat: Re: Polskie drogi
Autor: MichałG 

J.F. pisze:

http://policyjni.gazeta.pl/Policyjni/1,91152,7704205.html

Nasuwaja mi sie dwa pytania:

-co to musi byc za droga zeby tak sie stalo ?

proste.. komus, kiedyś  zostało kilka ton asfaltu i zrobił 'drogę'....


Pozdarwiam
michał

Polskie drogi



Grupy dyskusyjne