Grupy dyskusyjne   »   Pomiar "zagrzania" turbiny

Pomiar "zagrzania" turbiny



1 Data: Wrzesien 21 2014 10:26:45
Temat: Pomiar "zagrzania" turbiny
Autor: BartekK 

Jest sobie wysilona benzyna.
Powstaje pytanie - jak (sensownie) zmierzyć zagrzanie turbiny, a bardziej - jej wystygnięcie. Taka bardziej inteligentna wersja turbotimera.

1. gdzie i co mierzyć
2. w jakim zakresie będą wyniki ;) by dobrać odpowiedni sensor

Pomiar obudowy części gorÄ…cej - ma doć dużÄ… bezwładnoć cieplnÄ…, i nie wiem jak siÄ™ przekłada na grzanie siÄ™ wirnika?

Zaproponowałem na poczÄ…tek - pomiar różnic temperatury oleju (wÄ™żyków z olejem) smarujÄ…cego wirnik, na wejĹ›ciu i wyjĹ›ciu, z czego można ładnie wywnioskować ogólnÄ… temperaturÄ™ (na wyjĹ›ciu lub Ĺ›rednia z obu) oraz czy stygnie czy siÄ™ grzeje (różnica lub gradient tej różnicy).
Po przemyĹ›leniu - może wystarczyłby pomiar temperatury na wyjĹ›ciu i analiza jej zmian - logiczne że jak spada, to stygnie ;)

Olej w silniku nie przekracza mi raczej 120'C (a jak przekroczy - to na chwilÄ™, może do 125'C), ale powstaje pytanie - na ile temperatury oleju z turbiny sÄ… wyższe niż olej w samym silniku (pomiar na podstawce filtra oleju)? JeĹ›li bym siÄ™ zmieĹ›cił do 125'C to mogÄ™ użyć wygodnych scalonych czujników dallasa (chodzÄ… -55 do +125), jeĹ›li bedzie wyżej - trzeba ić w termistory ntc albo termopary, a to dużo wiÄ™kszy problem kalibracyjny itd.


--
| Bartłomiej KuĽniewski
|   GG:23319  tel +48 696455098  http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173



2 Data: Wrzesien 21 2014 14:30:08
Temat: Re: Pomiar "zagrzania" turbiny
Autor: Lewis 

W dniu 2014-09-21 10:26, BartekK pisze:

Jest sobie wysilona benzyna.
Powstaje pytanie - jak (sensownie) zmierzyć zagrzanie turbiny, a
bardziej - jej wystygnięcie. Taka bardziej inteligentna wersja turbotimera.

1. gdzie i co mierzyć
2. w jakim zakresie będą wyniki ;) by dobrać odpowiedni sensor

Pomiar obudowy części gorÄ…cej - ma doć dużÄ… bezwładnoć cieplnÄ…, i nie
wiem jak siÄ™ przekłada na grzanie siÄ™ wirnika?

Zaproponowałem na poczÄ…tek - pomiar różnic temperatury oleju (wÄ™żyków z
olejem) smarujÄ…cego wirnik, na wejĹ›ciu i wyjĹ›ciu, z czego można ładnie
wywnioskować ogólnÄ… temperaturÄ™ (na wyjĹ›ciu lub Ĺ›rednia z obu) oraz czy
stygnie czy siÄ™ grzeje (różnica lub gradient tej różnicy).
Po przemyĹ›leniu - może wystarczyłby pomiar temperatury na wyjĹ›ciu i
analiza jej zmian - logiczne że jak spada, to stygnie ;)

Olej w silniku nie przekracza mi raczej 120'C (a jak przekroczy - to na
chwilÄ™, może do 125'C), ale powstaje pytanie - na ile temperatury oleju
z turbiny sÄ… wyższe niż olej w samym silniku (pomiar na podstawce filtra
oleju)? JeĹ›li bym siÄ™ zmieĹ›cił do 125'C to mogÄ™ użyć wygodnych scalonych
czujników dallasa (chodzÄ… -55 do +125), jeĹ›li bedzie wyżej - trzeba ić
w termistory ntc albo termopary, a to dużo wiÄ™kszy problem kalibracyjny
itd.



A nie wystarczy Ci pomiar temp korpusu? WiÄ™kszoć turbin jest już z chłodzeniem wodnym i korpus stygnie doć szybko, a wysoka temp korpusu też spowoduje zwÄ™glenie oleju... Chyba o zapobieganie zwÄ™glaniu Ci chodzi :) Samo przestudzenie wirnika może być niewystarczajÄ…ce :)

--
Pozdrawiam
Lewis
https://www.facebook.com/turbolaabpl

3 Data: Wrzesien 21 2014 06:29:30
Temat: Re: Pomiar "zagrzania" turbiny
Autor:

W dniu niedziela, 21 wrze¶nia 2014 10:26:45 UTC+2 użytkownik BartekK napisał:

Jest sobie wysilona benzyna.

Powstaje pytanie - jak (sensownie) zmierzyć zagrzanie turbiny, a

bardziej - jej wystygnięcie. Taka bardziej inteligentna wersja turbotimera.



1. gdzie i co mierzyć

2. w jakim zakresie będ± wyniki ;) by dobrać odpowiedni sensor



Pomiar obudowy czę¶ci gor±cej - ma do¶ć duż± bezwładno¶ć ciepln±, i nie

wiem jak się przekłada na grzanie się wirnika?



Zaproponowałem na pocz±tek - pomiar różnic temperatury oleju (wężyków z

olejem) smaruj±cego wirnik, na wej¶ciu i wyj¶ciu, z czego można ładnie

wywnioskować ogóln± temperaturę (na wyj¶ciu lub ¶rednia z obu) oraz czy

stygnie czy się grzeje (różnica lub gradient tej różnicy).

Po przemy¶leniu - może wystarczyłby pomiar temperatury na wyj¶ciu i

analiza jej zmian - logiczne że jak spada, to stygnie ;)



Olej w silniku nie przekracza mi raczej 120'C (a jak przekroczy - to na

chwilę, może do 125'C), ale powstaje pytanie - na ile temperatury oleju

z turbiny s± wyższe niż olej w samym silniku (pomiar na podstawce filtra

oleju)? Je¶li bym się zmie¶cił do 125'C to mogę użyć wygodnych scalonych

czujników dallasa (chodz± -55 do +125), je¶li bedzie wyżej - trzeba i¶ć

w termistory ntc albo termopary, a to dużo większy problem kalibracyjny itd.





--

| Bartłomiej KuĽniewski

|   GG:23319  tel +48 696455098  http://drut.org/

| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173

Z 30 lat temu była moda na plastikowe zabawki co zamiast oczu miały żarówki. I jak kierunkowskaz w lewo to mrugała lewa żarówka a jak w prawo to prawa. Potrzebne to co chcesz zrobić ja wrzód na dupie.

4 Data: Wrzesien 21 2014 15:34:53
Temat: Re: Pomiar "zagrzania" turbiny
Autor: BartekK 

W dniu 2014-09-21 o 15:29,  pisze:

Powstaje pytanie - jak (sensownie) zmierzyć zagrzanie turbiny, a
bardziej - jej wystygnięcie. Taka bardziej inteligentna wersja turbotimera.
Z 30 lat temu była moda na plastikowe zabawki co zamiast oczu miały żarówki. I jak kierunkowskaz w lewo to mrugała lewa żarówka a jak w prawo to prawa. Potrzebne to co chcesz zrobić ja wrzód na dupie.
To że tobie coĹ› nie jest potrzebne, to nie znaczy że komuĹ› innemu nie jest. Ale twoje trolowanie jest tu znane, więć siÄ™ tym nie przejmujÄ™.


--
| Bartłomiej KuĽniewski
|   GG:23319  tel +48 696455098  http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173

5 Data: Wrzesien 21 2014 07:17:51
Temat: Re: Pomiar "zagrzania" turbiny
Autor:

W dniu niedziela, 21 wrze¶nia 2014 15:34:53 UTC+2 użytkownik BartekK napisał:

W dniu 2014-09-21 o 15:29,  pisze:

>> Powstaje pytanie - jak (sensownie) zmierzyć zagrzanie turbiny, a

>> bardziej - jej wystygnięcie. Taka bardziej inteligentna wersja turbotimera.

> Z 30 lat temu była moda na plastikowe zabawki co zamiast oczu miały żarówki. I jak kierunkowskaz w lewo to mrugała lewa żarówka a jak w prawo to prawa. Potrzebne to co chcesz zrobić ja wrzód na dupie.

To że tobie co¶ nie jest potrzebne, to nie znaczy że komu¶ innemu nie

jest. Ale twoje trolowanie jest tu znane, więć się tym nie przejmuję.





--

| Bartłomiej KuĽniewski

|   GG:23319  tel +48 696455098  http://drut.org/

| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173

Bo nie jest potrzebne. Jak by było potrzebne to by fabryka seryjnie montowała. Jak bym był diagnost± to nie podbił bym przegl±du jak bym zobaczył że sobie kto¶ takie i inne gówno sam założył.

6 Data: Wrzesien 21 2014 17:20:36
Temat: Re: Pomiar "zagrzania" turbiny
Autor: MarcinJM 

W dniu 2014-09-21 16:17,  pisze:

Jak bym był diagnost±.

Wiesz, gdybym ja był lesbijka...
Przy Twojej kulturze technicznej i osobistej, a wła¶ciwie jej braku powyzsza profesja raczej Ci nie grozi.

--
Pozdrawiam
MarcinJM      gg: 978510    http://www.supervw.com.pl
kompleksowe remonty old i youngtimer'ów, nadwozi rajdówek
przeróbki typu "tego sie nie da zrobic"

7 Data: Wrzesien 21 2014 08:24:08
Temat: Re: Pomiar "zagrzania" turbiny
Autor:

W dniu niedziela, 21 wrze¶nia 2014 17:20:36 UTC+2 użytkownik MarcinJM napisał:

W dniu 2014-09-21 16:17,  pisze:

> Jak bym byďż˝ diagnostďż˝.



Wiesz, gdybym ja byďż˝ lesbijka...

Przy Twojej kulturze technicznej i osobistej, a w�a�ciwie jej braku

powyzsza profesja raczej Ci nie grozi.



--

Pozdrawiam

MarcinJM      gg: 978510    http://www.supervw.com.pl

kompleksowe remonty old i youngtimer'�w, nadwozi rajd�wek

przer�bki typu "tego sie nie da zrobic"

Chuj ci do mojej kultury, zajmij się swoj± bo masz duże braki.

8 Data: Wrzesien 21 2014 17:32:09
Temat: Re: Pomiar "zagrzania" turbiny
Autor: MarcinJM 

W dniu 2014-09-21 17:24,  pisze:

Chuj ci do mojej kultury, zajmij się swoj± bo masz duże braki.

Wla¶nie o tym pisałem.

--
Pozdrawiam
MarcinJM      gg: 978510    http://www.supervw.com.pl
kompleksowe remonty old i youngtimer'ów, nadwozi rajdówek
przeróbki typu "tego sie nie da zrobic"

9 Data: Wrzesien 21 2014 08:47:13
Temat: Re: Pomiar "zagrzania" turbiny
Autor:

W dniu niedziela, 21 wrze¶nia 2014 17:32:09 UTC+2 użytkownik MarcinJM napisał:

W dniu 2014-09-21 17:24,  pisze:

> Chuj ci do mojej kultury, zajmij si� swoj� bo masz du�e braki.



Wla�nie o tym pisa�em.



--

Pozdrawiam

MarcinJM      gg: 978510    http://www.supervw.com.pl

kompleksowe remonty old i youngtimer'�w, nadwozi rajd�wek

przer�bki typu "tego sie nie da zrobic"

Po chuj pisałe¶ jak wszyscy tu wiedz± że jestem chamem? Wychodzi że ja cham a ty debil. To już wolę być chamem.

10 Data: Wrzesien 22 2014 00:21:25
Temat: Re: Pomiar "zagrzania" turbiny
Autor: megrimsES 

W dniu 2014-09-21 o 17:47,  pisze:

W dniu niedziela, 21 wrze¶nia 2014 17:32:09 UTC+2 użytkownik MarcinJM napisał:
W dniu 2014-09-21 17:24,  pisze:

Chuj ci do mojej kultury, zajmij si� swoj� bo masz du�e braki.



Wla�nie o tym pisa�em.



--

Pozdrawiam

MarcinJM      gg: 978510    http://www.supervw.com.pl

kompleksowe remonty old i youngtimer'�w, nadwozi rajd�wek

przer�bki typu "tego sie nie da zrobic"

Po chuj pisałe¶ jak wszyscy tu wiedz± że jestem chamem? Wychodzi że ja cham a ty debil. To już wolę być chamem.

Po alkoholu nie siadajcie do PMS

11 Data: Wrzesien 21 2014 16:15:54
Temat: Re: Pomiar "zagrzania" turbiny
Autor: zhbick 

Użytkownik  napisał w wiadomo¶ci grup

Z 30 lat temu była moda na plastikowe zabawki co zamiast oczu miały żarówki.
I jak kierunkowskaz w lewo to mrugała lewa żarówka
a jak w prawo to prawa.


.... a jak kto¶ robił kupę na ¶rodku dywanu albo łamał netykietę pisz±c na newsy, to się chociaż trochę tego wstydził i było mu głupio. A dzisiaj Panie... O tempora, o mores!

12 Data: Wrzesien 21 2014 07:23:59
Temat: Re: Pomiar "zagrzania" turbiny
Autor:

W dniu niedziela, 21 wrze¶nia 2014 16:15:54 UTC+2 użytkownik zhbick napisał:

Uďż˝ytkownik  napisaďż˝ w wiadomoďż˝ci grup







> Z 30 lat temu by�a moda na plastikowe zabawki co zamiast oczu mia�y

> �ar�wki.

> I jak kierunkowskaz w lewo to mruga�a lewa �ar�wka

> a jak w prawo to prawa.





... a jak kto� robi� kup� na �rodku dywanu albo �ama� netykiet� pisz�c na

newsy, to si� chocia� troch� tego wstydzi� i by�o mu g�upio. A dzisiaj

Panie... O tempora, o mores!

Nie było netowych grup dyskusyjnych. To i nie było pierdolniętych ormowców w necie. Byli w realu. Jak się ORMO rozwi±zało i powstał net z grupami to się przenie¶li do niego. Ormowiec pyta dziecko mieszaj±ce patykiem gówno z piachem co robi. Milicjanta robię. A ormowca też zrobisz. Nie mam za mało gówna.

13 Data: Wrzesien 21 2014 16:33:59
Temat: Re: Pomiar "zagrzania" turbiny
Autor: zhbick 

Użytkownik  napisał w wiadomo¶ci grup

Nie było netowych grup dyskusyjnych. To i nie było pierdolniętych ormowców w necie. Byli w realu. Jak się ORMO rozwi±zało i powstał net z grupami to się przenie¶li do niego. Ormowiec pyta dziecko mieszaj±ce patykiem gówno z piachem co robi. Milicjanta robię. A ormowca też zrobisz. Nie mam za mało gówna.


Ale przecież nie musisz swoich zabaw z dzieciństwa przenosić do Usenetu.

14 Data: Wrzesien 21 2014 16:38:26
Temat: Re: Pomiar "zagrzania" turbiny
Autor: Cavallino 


Użytkownik "zhbick"  napisał w wiadomo¶ci grup

Użytkownik  napisał w wiadomo¶ci grup
Nie było netowych grup dyskusyjnych. To i nie było pierdolniętych ormowców w necie. Byli w realu. Jak się ORMO rozwi±zało i powstał net z grupami to się przenie¶li do niego. Ormowiec pyta dziecko mieszaj±ce patykiem gówno z piachem co robi. Milicjanta robię. A ormowca też zrobisz. Nie mam za mało gówna.


Ale przecież nie musisz swoich zabaw z dzieciństwa przenosić do Usenetu.

Czyżby nożyce?

15 Data: Wrzesien 21 2014 08:15:38
Temat: Re: Pomiar "zagrzania" turbiny
Autor:

W dniu niedziela, 21 wrze¶nia 2014 16:33:59 UTC+2 użytkownik zhbick napisał:

Uďż˝ytkownik  napisaďż˝ w wiadomoďż˝ci grup









> Nie by�o netowych grup dyskusyjnych. To i nie by�o pierdolni�tych ormowc�w

> w necie. Byli w realu. Jak si� ORMO rozwi�za�o i powsta� net z grupami to

> si� przenie�li do niego. Ormowiec pyta dziecko mieszaj�ce patykiem g�wno z

> piachem co robi. Milicjanta robi�. A ormowca te� zrobisz. Nie mam za ma�o

> g�wna.





Ale przecie� nie musisz swoich zabaw z dzieci�stwa przenosi� do Usenetu.

Reki ci nikt nie wykręca żeby¶ czytał.

16 Data: Wrzesien 21 2014 20:05:24
Temat: Re: Pomiar "zagrzania" turbiny
Autor: Tomasz Pyra 

W dniu 2014-09-21 10:26, BartekK pisze:

Jest sobie wysilona benzyna.
Powstaje pytanie - jak (sensownie) zmierzyć zagrzanie turbiny, a
bardziej - jej wystygnięcie. Taka bardziej inteligentna wersja turbotimera.

1. gdzie i co mierzyć
2. w jakim zakresie będą wyniki ;) by dobrać odpowiedni sensor

Pomiar obudowy części gorÄ…cej - ma doć dużÄ… bezwładnoć cieplnÄ…, i nie
wiem jak siÄ™ przekłada na grzanie siÄ™ wirnika?

MyĹ›lÄ™ że dla takiego zastosowania, spokojnie można założyć że temperatura obudowy jest wystarczajÄ…co zależna od temperatury wszystkich innych elementów, żeby użyć jej, jako najprostszej do zmierzenia.

Ustawiłbym temperaturÄ™ wyłÄ…czenia silnika trochÄ™ wyżej niż ta do której docelowo dochodzi turbina chodzÄ…c na wolnych obrotach i tyle :-)
Może nie bÄ™dzie to najdokładniejszy pomiar Ĺ›wiata, ale za to najprostszy.


Zaproponowałem na poczÄ…tek - pomiar różnic temperatury oleju (wÄ™żyków z
olejem) smarujÄ…cego wirnik, na wejĹ›ciu i wyjĹ›ciu, z czego można ładnie
wywnioskować ogólnÄ… temperaturÄ™ (na wyjĹ›ciu lub Ĺ›rednia z obu) oraz czy
stygnie czy siÄ™ grzeje (różnica lub gradient tej różnicy).
Po przemyĹ›leniu - może wystarczyłby pomiar temperatury na wyjĹ›ciu i
analiza jej zmian - logiczne że jak spada, to stygnie ;)

Jeszcze musisz uwzglÄ™dnić że na wolnych obrotach ciĹ›nienie oleju w magistrali znacznie spada, a wiÄ™c i przez turbinÄ™ wolniej płynie, co z kolei spowoduje że temperatura oleju na wyjĹ›ciu z turbiny bÄ™dzie wyższa.

W sumie mogłoby siÄ™ okazać że można zrobić jeszcze jednÄ… przydatnÄ… funkcjÄ™ - przy bardzo gorÄ…cej turbinie, lekko podnieć obroty biegu jałowego.

Olej w silniku nie przekracza mi raczej 120'C (a jak przekroczy - to na
chwilÄ™, może do 125'C), ale powstaje pytanie - na ile temperatury oleju
z turbiny sÄ… wyższe niż olej w samym silniku (pomiar na podstawce filtra
oleju)? JeĹ›li bym siÄ™ zmieĹ›cił do 125'C to mogÄ™ użyć wygodnych scalonych
czujników dallasa (chodzÄ… -55 do +125), jeĹ›li bedzie wyżej - trzeba ić
w termistory ntc albo termopary, a to dużo wiÄ™kszy problem kalibracyjny
itd.

Skoro przed turbiną masz 125C, no to na pewno za turbiną się w 125C nie zmieścisz.

Mierzyłem ostatnio temperaturÄ™ turbiny (z zewnÄ…trz) pirometrem, a był to mało wysilony turbodiesel (2.4 - 140KM), a i tak bez żadnego pałowania obudowa miała 350-400C.

17 Data: Wrzesien 21 2014 21:02:38
Temat: Re: Pomiar "zagrzania" turbiny
Autor: BartekK 

W dniu 2014-09-21 o 20:05, Tomasz Pyra pisze:

MyĹ›lÄ™ że dla takiego zastosowania, spokojnie można założyć że
temperatura obudowy jest wystarczajÄ…co zależna od temperatury wszystkich
innych elementów, żeby użyć jej, jako najprostszej do zmierzenia.
Może nie bÄ™dzie to najdokładniejszy pomiar Ĺ›wiata, ale za to najprostszy.


W sumie mogłoby siÄ™ okazać że można zrobić jeszcze jednÄ… przydatnÄ…
funkcjÄ™ - przy bardzo gorÄ…cej turbinie, lekko podnieć obroty biegu
jałowego.
To już jest w sofcie ecu - nie tyle termicznie dla turbiny, co ciĹ›nienie oleju jest utrzymywane/korygowane - podczas rozgrzewania siÄ™ spada na jałowych, wiÄ™c jałowe sÄ… odpowiednio zwiÄ™kszane wg temperatury oleju. Nie potrzeba wiele, zwiÄ™kszenie obrotów o 200-400 już wystarcza.

Olej w silniku nie przekracza mi raczej 120'C (a jak przekroczy - to na
chwilÄ™, może do 125'C), ale powstaje pytanie - na ile temperatury oleju
z turbiny sÄ… wyższe niż olej w samym silniku
Skoro przed turbinÄ… masz 125C, no to na pewno za turbinÄ… siÄ™ w 125C nie
zmieścisz.
Tak, ale turbina jest smarowana na wyjĹ›ciu z pompy olejowej i po (zewnÄ™trznej) chłodnicy oleju, wiÄ™c powinno być o kilka stopni mniej. Z pirometrem ciÄ™żko coĹ› pod maskÄ… zawalczyć - wszystko zbyt gorÄ…ce, i zbyt gÄ™sta plÄ…tanina rurociÄ…gów, spróbujÄ™ z kamerÄ… termowizyjnÄ….

Mierzyłem ostatnio temperaturÄ™ turbiny (z zewnÄ…trz) pirometrem, a był to
mało wysilony turbodiesel (2.4 - 140KM), a i tak bez żadnego pałowania
obudowa miała 350-400C.
No to nieĽle (albo Ľle). EGT (w kolektorze wydechowym) mi nie przekracza 700-800'C wiÄ™c liczÄ…c że od zewnÄ…trz kolektor i turbina jest całkiem dobrze chłodzona i oddaje ciepło, a dodatkowo wodÄ… i olejem, to sÄ… to i tak podejrzanie wysokie temperatury. No ale czy diesel (przy słabej iloĹ›ci wtrysku, bo jak piszesz - bez pałowania)  nie ma tego samego co benzyna, tzn gdy iloć powietrza do paliwa roĹ›nie (bo paliwa mało, bo nie pałujesz, a w dieslu iloć powietrza nie jest zmniejszana przepustnicÄ…, najwyżej słabszym ładowaniem turbo), to temperatura spalin roĹ›nie?


--
| Bartłomiej KuĽniewski
|   GG:23319  tel +48 696455098  http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173

18 Data: Wrzesien 21 2014 21:47:29
Temat: Re: Pomiar "zagrzania" turbiny
Autor: Tomasz Pyra 

W dniu 2014-09-21 21:02, BartekK pisze:

W sumie mogłoby siÄ™ okazać że można zrobić jeszcze jednÄ… przydatnÄ…
funkcjÄ™ - przy bardzo gorÄ…cej turbinie, lekko podnieć obroty biegu
jałowego.
To już jest w sofcie ecu - nie tyle termicznie dla turbiny, co ciĹ›nienie
oleju jest utrzymywane/korygowane - podczas rozgrzewania siÄ™ spada na
jałowych, wiÄ™c jałowe sÄ… odpowiednio zwiÄ™kszane wg temperatury oleju.
Nie potrzeba wiele, zwiÄ™kszenie obrotów o 200-400 już wystarcza.

No to ok, fajna funkcja.

U mnie po ostrej jeĽdzie ciĹ›nienie oleju jest bardzo niskie (pomimo że 10W-60), takiej funkcji nie ma i bÄ™dÄ™ musiał po prostu wolne obroty trochÄ™ podnieć.
A faktycznie nie trzeba wiele, bo u mnie przy 2000rpm mam już 6bar, a przy wolnych obrotach rozgrzany olej potrafi mieć poniżej 1bar.


Mierzyłem ostatnio temperaturÄ™ turbiny (z zewnÄ…trz) pirometrem, a był to
mało wysilony turbodiesel (2.4 - 140KM), a i tak bez żadnego pałowania
obudowa miała 350-400C.
No to nieĽle (albo Ľle). EGT (w kolektorze wydechowym) mi nie przekracza
700-800'C wiÄ™c liczÄ…c że od zewnÄ…trz kolektor i turbina jest całkiem
dobrze chłodzona i oddaje ciepło, a dodatkowo wodÄ… i olejem, to sÄ… to i
tak podejrzanie wysokie temperatury.

Kolektor to myĹ›lÄ™ że za dużo tego ciepła nie traci.
Kolektory w silnikach turbo, to siÄ™ nawet i specjalnie izoluje żeby właĹ›nie nie tracić energii spalin przed turbinÄ….

No ale czy diesel (przy słabej
iloĹ›ci wtrysku, bo jak piszesz - bez pałowania)  nie ma tego samego co
benzyna, tzn gdy iloć powietrza do paliwa roĹ›nie (bo paliwa mało, bo
nie pałujesz, a w dieslu iloć powietrza nie jest zmniejszana
przepustnicÄ…, najwyżej słabszym ładowaniem turbo), to temperatura spalin
rośnie?

Zjawisko wyższej temperatury spalania ubogiej mieszanki jest, ale to po prostu wpływa na sprawnoć, a jednak energia cieplna uciekajÄ…ca ze spalinami bÄ™dzie tym wiÄ™ksza im bardziej obciÄ…żony silnik - dziÄ™ki czemu turbo szybciej siÄ™ krÄ™ci itd...

19 Data: Wrzesien 21 2014 22:59:56
Temat: Re: Pomiar "zagrzania" turbiny
Autor: Lewis 

W dniu 2014-09-21 21:47, Tomasz Pyra pisze:

Zjawisko wyższej temperatury spalania ubogiej mieszanki jest, ale to po
prostu wpływa na sprawnoć, a jednak energia cieplna uciekajÄ…ca ze
spalinami bÄ™dzie tym wiÄ™ksza im bardziej obciÄ…żony silnik - dziÄ™ki czemu
turbo szybciej się kręci itd...

Przecież diesel ma odwrotnie niż benzyna. EGT roĹ›nie wraz ze zwiÄ™kszonÄ… iloĹ›ciÄ… paliwa. StÄ…d dziury w tłokach na przelanych dymiÄ…cych softach.
Benzyniak im ma bogaciej tym EGT spada (oczywiĹ›cie w granicy rozsÄ…dku, żeby waha siÄ™ w DP nie dopalała...)


--
Pozdrawiam
Lewis
https://www.facebook.com/turbolaabpl

20 Data: Wrzesien 21 2014 21:25:43
Temat: Re: Pomiar "zagrzania" turbiny
Autor: BartekK 

W dniu 2014-09-21 o 20:05, Tomasz Pyra pisze:

MyĹ›lÄ™ że dla takiego zastosowania, spokojnie można założyć że
temperatura obudowy jest wystarczajÄ…co zależna od temperatury wszystkich
innych elementów, żeby użyć jej, jako najprostszej do zmierzenia.
Może nie bÄ™dzie to najdokładniejszy pomiar Ĺ›wiata, ale za to najprostszy.
W sumie jest też tutaj inny kwas - na przewody olejowe - bez problemu dorobiÄ™ zamykane klipsy z czujnikami temperatury, na złÄ…czki czy na same rurki zbrojone. A na całÄ… obudowÄ™ - jak sensor pewnie przyczepić?
Niby mogÄ™ po prostu "wsadzić termoparÄ™ pod koc" ale poziom solidnoĹ›ci i pewnoĹ›ci styku z żeliwem i dokładnoć pomiaru bÄ™dzie nijaka.

--
| Bartłomiej KuĽniewski
|   GG:23319  tel +48 696455098  http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173

21 Data: Wrzesien 22 2014 09:27:00
Temat: Re: Pomiar "zagrzania" turbiny
Autor: X-Man 

"BartekK"  wrote in message

Jest sobie wysilona benzyna.
Powstaje pytanie - jak (sensownie) zmierzyć zagrzanie turbiny, a bardziej - jej wystygnięcie. Taka bardziej inteligentna wersja
turbotimera.
1. gdzie i co mierzyć

jaki silnik? jakie turbo? zazwyczaj sondÄ™ EGT ładuje siÄ™ przed samym turbo lub w downpipe tuż za turbo możesz zamontować 2 dla pewnoĹ›ci.

Pzdr
Piotr

Pomiar "zagrzania" turbiny



Grupy dyskusyjne