Witam,

mam ciekawy problem. Mechanicy z serwisu nie wiedza o co chodzi.

Otóż pompa od wspomagania kierownicy zaczyna hałasować, jak stoję w korku,
silnik
pracuje na wolnych obrotach. Płyn się gotuje, powstają bombelki. Jak auto
się wyłaczy i
chwile postoi, układ sie odpowietrza i jest ok.

Problem ten nie wystepuje (brak odglosow pompy), jezeli jade w trasie i
silnik
pracuje na wysokich obrotach.

Auto: ford galaxy 1.8 tdci.

Czy ktos mial podobny przypadek i wie o co chodzi ?

Arek

"Arkadiusz Dziwiec"  wrote in message

Witam,

mam ciekawy problem. Mechanicy z serwisu nie wiedza o co chodzi.

Otóż pompa od wspomagania kierownicy zaczyna hałasować, jak stoję w korku,
silnik
pracuje na wolnych obrotach. Płyn się gotuje, powstają bombelki. Jak auto
się wyłaczy i
chwile postoi, układ sie odpowietrza i jest ok.

Problem ten nie wystepuje (brak odglosow pompy), jezeli jade w trasie i
silnik
pracuje na wysokich obrotach.

Bo jadac w trasie wspomaganie praktycznie nie dziala, kola nie stawiaja
takiego oporu jak podczas postoju. Pompa ci padla po prostu.



Pozdrawiam
Kamil

On 4 Maj, 21:07, "Arkadiusz Dziwiec"  wrote:

Witam,

mam ciekawy problem. Mechanicy z serwisu nie wiedza o co chodzi.

Otóż pompa od wspomagania kierownicy zaczyna hałasować, jak stoję w korku,
silnik
pracuje na wolnych obrotach. Płyn się gotuje, powstają bombelki. Jak auto
się wyłaczy i
chwile postoi, układ sie odpowietrza i jest ok.
Auto: ford galaxy 1.8 tdci.
Czy ktos mial podobny przypadek i wie o co chodzi ?

A czy nie masz 'hybrydy' pompy wspomagania i pompy napędu wiatraka
układu chłodzenia w jednym ? Taki patent był w camry 3.0 i lexusie
LS400 (gen 1) - padająca wiskoza powodowała, że pompa była obciążona
(sterownik nakazywał rozkręcać szybciej wiatrak czyli wymuszał szybszy
obieg oleju napędzającego wiatrak chłodnicy a zdechła wiskoza i tak
nie pozwalała na wzrost obrotów - w efekcie płyn w pompie
wspomagania=sekcji od napędu wiatraka poruszał się mega szybko czyli
głośno, wiatrak i tak ledwie, ledwie a przez to płyn w układzie
chłodzenia się gotował).
Więc najpierw zacznij od sprawdzenia wiskozy od wiatraka a dopiero
potem szukaj przyczyn w pompie.
Oczywiście, jeśli pompa jest 'skończona' to wiatrak nie będzie
napędzany jak trzeba i stąd gotowanie.

A jak mechanik, u którego byłeś tego nie wiedział (że Twój model tak
ma a zresztą to sprawdzi każy lama) to .. zmień go zanim wymienisz pół
auta.

Pozdrawiam
Mariusz Maniek
Lexus LS400