Pytanie do znawców pompek - jak w tytule.
Kiedyś nie musiałem sprawdzać ciśnienia przez rok-dwa
i trzymało. Może jeździłem wolniej, może to tamte
opony wysokoprofilowe mniej puszczały. Ale teraz
ciśnienie muszę sprawdzać przynajmniej co kwartał,
a najlepiej co miesiąc lub co tydzień (w oponach 195/55/R15).
A tu na stacjach benzynowych kompresor coraz częściej
jest zepsuty, nawet przy 90-km autostradzie z Gdańska
na południe. A nawet jeśli jest dobry, to w co trzecim
przypadku ma wadliwy pomiar ciśnienia.

Być może mój kłopot jest częstszy niż kiedyś.
Postanowiłem więc kupić sobie pompkę. A tu nożnych
jak na lekarstwo, i też ze słabymi manometrami.
A elektryczne w hipermarketach są słabe mechanicznie,
a mają także niedobre ciśnieniomierze.

Proszę o poradę, co kupić. Jaką markę, gdzie i mniej
więcej za ile. Ĺťeby mi się nie zepsuła od razu
i żeby miała pomiar ciśnienia z podziałką co 0,1 atmosfery.

Z góry dziękuję,
Jan

W dniu 2011-03-07 14:43, Jan pisze:

Proszę o poradę, co kupić. Jaką markę, gdzie i mniej
więcej za ile. Ĺťeby mi się nie zepsuła od razu
i żeby miała pomiar ciśnienia z podziałką co 0,1 atmosfery.

On 3/7/2011 8:04 AM, juhass wrote:

Kup osobno pompkę (bez wzgledu na to czy ma czy nie manometr), a osobno... manometr. Wydatek niewielki a dokładnoć o wiele lepsza.

On Mon, 07 Mar 2011 08:49:32 -0600,  Pete wrote:

On 3/7/2011 8:04 AM, juhass wrote:

Kup osobno pompkę (bez wzgledu na to czy ma czy nie manometr), a
osobno... manometr. Wydatek niewielki a dokładność o wiele lepsza.

Dokładnie!

A co do tanich elektrycznych kompresorkow z hipermarketow, no coz, moj
juz 10 lat mi sluzy.  Ale nawet jakby sie popsul raz na pare lat, to i
tak wydatek raczej niewielki.

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

On 3/7/2011 8:04 AM, juhass wrote:
A co do tanich elektrycznych kompresorkow z hipermarketow, no coz, moj
juz 10 lat mi sluzy.

A wydajnosc maja taka ze pompuje sie kolo chyba z pol godziny.

To juz wole reczna. Albo nozna - ale te sie tez rozpadaja :-)

On 3/7/2011 8:59 AM, J.F. wrote:

A wydajnosc maja taka ze pompuje sie kolo chyba z pol godziny.

On Mon, 07 Mar 2011 09:10:46 -0600,  Pete wrote:

On 3/7/2011 8:59 AM, J.F. wrote:

A wydajnosc maja taka ze pompuje sie kolo chyba z pol godziny.

Nie jest tak źle.  Gdybys zaczynał od kompletnego kapcia, to owszem,
pompowanie trwa to dysyc dlugo, ale zeby raz na pare miesiecy dodac
kilka PSI, to kwestia 2-3 minut na koło.

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

No nie wiem, sprawiaja wrazenie jakby mogly sie rozpasc zanim jedno
kolo napompuja.
A wydajnosc maja taka ze pompuje sie kolo chyba z pol godziny.

No nie wiem, sprawiaja wrazenie jakby mogly sie rozpasc zanim jedno
kolo napompuja. A wydajnosc maja taka ze pompuje sie kolo chyba z pol godziny.

On 3/7/2011 11:09 AM, sth wrote:

No nie wiem, sprawiaja wrazenie jakby mogly sie rozpasc zanim jedno
kolo napompuja. A wydajnosc maja taka ze pompuje sie kolo chyba z pol godziny.

ja uzywam taki:
http://wyciagarki.pl/sklep/product_info.php/cPath/25/products_id/97

kolo 31"x10,5 od kapcia do 2 barow pompuje w 5 minut.

Pobor pradu: 40A.  Nie wywala bezpiecznika w zwyklym aucie osobowym?

W dniu 2011-03-07 15:59, J.F. pisze:

No nie wiem, sprawiaja wrazenie jakby mogly sie rozpasc zanim jedno
kolo napompuja.

A wydajnosc maja taka ze pompuje sie kolo chyba z pol godziny.

On Tue, 08 Mar 2011 08:40:04 +0100,  Grejon wrote:

W dniu 2011-03-07 15:59, J.F. pisze:

No nie wiem, sprawiaja wrazenie jakby mogly sie rozpasc zanim jedno
kolo napompuja.

Mój podczas pompowania podskakuje, ale żeby zaraz miał się rozpaść?

A wydajnosc maja taka ze pompuje sie kolo chyba z pol godziny.

Ja w ciągu pół godziny mogę napompwać 2 koła :P I to w dostawczaku.
Mógłbym szybciej gdyby nie przerwa na chłodzenie.
Widać nawet te tanie kompresorki dzielą się na złe i gorsze ;)

W dniu 2011-03-08 10:30, J.F. pisze:

On Tue, 08 Mar 2011 08:40:04 +0100,  Grejon wrote:

W dniu 2011-03-07 15:59, J.F. pisze:

No nie wiem, sprawiaja wrazenie jakby mogly sie rozpasc zanim jedno
kolo napompuja.

Mój podczas pompowania podskakuje, ale żeby zaraz miał się rozpaść?

Jak cos kosztuje 30zl to jest z chin, a jak jest z chin to wsystko
mozliwe :-)

Najwyrazniej masz lepszy :-)

On 7 Mar, 15:49, Pete  wrote:

A co do tanich elektrycznych kompresorkow z hipermarketow, no coz, moj
juz 10 lat mi sluzy.

On 7 Mar, 14:43, Jan  wrote:

Pytanie do znawców pompek - jak w tytule.

W dniu 2011-03-07 18:46, arek.pp pisze:

On 7 Mar, 14:43,   wrote:

Pytanie do znawców pompek - jak w tytule.

Polecam polską pompkę firmy Starter - w kazdym motoryzacyjnym. Koszt
chyba 80 zł.
Zwykła nożna. Bezwawaryjna. B.dobry i dokładny manometr. Mam /i inni/
przez parę lat i szczerze polecam.

On 2011-03-07 20:11, charwel (Oo)==::: wrote:

W dniu 2011-03-07 18:46, arek.pp pisze:

On 7 Mar, 14:43,  wrote:

Pytanie do znawców pompek - jak w tytule.

Polecam polską pompkę firmy Starter - w kazdym motoryzacyjnym. Koszt
chyba 80 zł.
Zwykła nożna. Bezwawaryjna. B.dobry i dokładny manometr. Mam /i inni/
przez parę lat i szczerze polecam.

Ja również polecam tę pompkę.
Mam ją już ze cztery lata i się trochę napompowała.

pozdrawiam
charwel

On 07.03.2011 18:46, arek.pp wrote:

On 7 Mar, 14:43,   wrote:

Pytanie do znawców pompek - jak w tytule.

Polecam polską pompkę firmy Starter - w kazdym motoryzacyjnym. Koszt
chyba 80 zł.
Zwykła nożna. Bezwawaryjna. B.dobry i dokładny manometr. Mam /i inni/
przez parę lat i szczerze polecam.

Nie Starter tylko START.
Mam taką już chyba z 10 lat, jak nie więcej i działa bez zarzutu. Konstrukcję ma solidną i nie gnie się przy mocniejszym depnięciu, jak chińskie pompki z marketu.
Jacek

Dziękuję Wszystkim za rady!
Teraz muszę tylko znaleźć miejsce, gdzie się to da kupić.
Chyba Allegro?

Pozdrawiam,
Jan

W dniu 2011-03-08 11:41, Jacek pisze:

Nie Starter tylko START.
Mam taką już chyba z 10 lat, jak nie więcej i działa bez zarzutu.
Konstrukcję ma solidną i nie gnie się przy mocniejszym depnięciu, jak
chińskie pompki z marketu.
Jacek

W dniu 2011-03-07 18:46, arek.pp pisze:

Polecam polską pompkę firmy Starter - w kazdym motoryzacyjnym. Koszt
chyba 80 zł.
Zwykła nożna. Bezwawaryjna. B.dobry i dokładny manometr. Mam /i inni/
przez parę lat i szczerze polecam.

"LEPEK"  wrote in message

Polecam polską pompkę firmy Starter - w kazdym motoryzacyjnym. Koszt
chyba 80 zł.
Zwykła nożna. Bezwawaryjna. B.dobry i dokładny manometr. Mam /i inni/
przez parę lat i szczerze polecam.

Też polecam, z tym, że firma to START.
Mam taką. Co prawda jedna ze sprężyn podnoszących ramię pękło w zeszłym
roku, ale z mojej odręcznej adnotacji na obudowie wynika, że w 1993
wymieniłem jej wężyk, bo się przetarł. A używam dość często :)

W dniu 2011-03-11 15:33, Axel pisze:

(...)
Kupilem nowa, tez ze Startu, ale ma duzo mniej dokladny manometr :-(

W dniu 2011-03-07 18:46, arek.pp pisze:

On 7 Mar, 14:43,   wrote:

Pytanie do znawców pompek - jak w tytule.

Polecam polską pompkę firmy Starter - w kazdym motoryzacyjnym. Koszt
chyba 80 zł.
Zwykła nożna. Bezwawaryjna. B.dobry i dokładny manometr. Mam /i inni/

Dnia 07-03-2011 o 14:43:00 Jan  napisał(a):

Pytanie do znawców pompek - jak w tytule.
Kiedyś nie musiałem sprawdzać ciśnienia przez rok-dwa
i trzymało. Może jeździłem wolniej, może to tamte
opony wysokoprofilowe mniej puszczały.

Dnia Mon, 07 Mar 2011 19:25:24 +0100, Tomasz Gorbaczuk napisał(a):

Teraz jest nowy trend w przypadku nowych samochodów - zamiast koła 
zapasowego lub dojazdowego - dają kompresor i płyn do naprawy opon - z 
nabyciem używanego przyzwoitego kompresora nie powinno być problemu.

Dnia 07-03-2011 o 19:48:01 huri_khan  napisał(a):

Dnia Mon, 07 Mar 2011 19:25:24 +0100, Tomasz Gorbaczuk napisał(a):

Teraz jest nowy trend w przypadku nowych samochodów - zamiast koła
zapasowego lub dojazdowego - dają kompresor i płyn do naprawy opon - z
nabyciem używanego przyzwoitego kompresora nie powinno być problemu.

A próbowałeś wyważyć naprawioną oponę która została wcześniej zalaną od
środka płynem naprawczym ?

To już lepszym roziązaniem jest dojazdówka.

W dniu 2011-03-07 19:48, huri_khan pisze:

Dnia Mon, 07 Mar 2011 19:25:24 +0100, Tomasz Gorbaczuk napisał(a):

Teraz jest nowy trend w przypadku nowych samochodów - zamiast koła
zapasowego lub dojazdowego - dają kompresor i płyn do naprawy opon - z
nabyciem używanego przyzwoitego kompresora nie powinno być problemu.

A próbowałeś wyważyć naprawioną oponę która została wcześniej zalaną od
środka płynem naprawczym ?

To już lepszym roziązaniem jest dojazdówka.

W dniu 2011-03-07 21:51, Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:

W dniu 2011-03-07 19:48, huri_khan pisze:

To już lepszym roziązaniem jest dojazdówka.

Ale wiesz, że ten płyn jest do _awaryjnego_ użycia? Masz na tym dojechać
do wulkanizatora, który naprawi uszkodzenie.

Nawiasem mówiąc - wulkanizatorzy klną bardziej niż niejeden szewc, jeśli
mają naprawiać oponę ubabraną tym świństwem.

Użytkownik "Tomasz Gorbaczuk"  napisał w wiadomości Kup sobie na aledrogo uzywany jakiś markowy kompresor dodawany do
samochodów.
z nabyciem używanego przyzwoitego kompresora nie powinno być problemu.
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

Zapewne znikają ze sprowadzanych samochodów
w ten sam sposób co lewarki, alufelgi, itp.

Pzdr

JKK