Pacjent CC.
Objawy są takie, że samochód hamuje bardzo słabo - jestem w stanie wcisnąć hamulec do samego końca, a to nie wystarczy żeby zablokować koła.
Po odłączeniu wspomagania (przez odpięcie węża podciśnienia), hamulec jest twardy, hamuje skutecznie, ale potrzeba bardzo dużej siły żeby zablokować koła.
Zawór zwrotny pompy wspomagania i przewód podciśnienia podmieniłem.
Hamulce są odpowietrzone.
Co to może być?
Jakiś feler pompy wspomagania? Czego tam szukać, na co zwrócić uwagę?
Da się tam coś regulować?