Grupy dyskusyjne   »   Poranne uruchamianie - problem

Poranne uruchamianie - problem



1 Data: Listopad 28 2007 10:43:50
Temat: Poranne uruchamianie - problem
Autor: Mart 

Samochód to Hyundai Accent 2004. Po dłuzszym postoju a szczególnie rano mam
problem z uruchomieniem. Zgodnie ze wskazówkami osób z grupy oraz
wskazaniami komputera wymieniłem:
- czujnik temperatury
- czujnik połozenia przepustnicy TPS /stary miał za małą rezystencję/
- przewody wysokiego napięcia
- świece
Po tych wymianach przesatała się zapalać kontrolka silnika Check, samochód
zrobił się trochę bardziej zrywny, mniej pali? ale problem zasadniczy
pozostał.
Nadal po odpaleniu rano muszę poczekać 2 -3 min. - w innym przypadku zaczyna
się "dusić", nie ma mocy i aby jechać muszę mu ostro dodawać "gazu". Inny
objaw to gdy pracuje na wolnych obrotach /postój - też zimny po nocy// ok
1500 obr/min i dodam gazu np do 2000 obr i puszczę to obroty spadaja do ok
500 i zaczyna się dławić i zachowywać jakby pracował na 3 lub 2 cylindrach
po ok 10 -15 sek wraca na te 1500 - nie zapala sie żadna kontrolka!!!??? I
to jest zastanawiające bo przecież ewidentnie nie jest w porządku!! Nie mam
juz pomysłu co moze byc tego przyczyną.
Jeszcze jedna dolegliwość jaką zaobserwowałem to szarpanie na 1 biegu np
podczas jazdy w korku. Muszę cały czas operować sprzęgłem bo inaczej szarpie
i jakby dostawał czkawki. Miałem taki problem, kiedyś w Golfie II jak siadł
mi podciśnieniowy regulator obrotów ale to była  zupełnie inna konstrukcja.
Tutaj wszystko sterowane "elektronicznie" - wiec pewnie jeszcze jakiś
czujnik lub regulator jest walnięty tylko jaki? Ponieważ tak jak pisałem
samochód nie zgłasza żadnych "dolegliwości" to gdzie szukać przyczyny???

Zdesperowany :((
--
MART
"The way out"
    G 60Csx



2 Data: Listopad 28 2007 11:14:25
Temat: Re: Poranne uruchamianie - problem
Autor: Kuba (aka cita) 

Mart wrote:


(...)

masz instalcje LPG?

jak tak - to czytaj dalej.

Problem występował w moim samochodzie.
Kiedy auto bylo zimne - odpalam - zapala bardzo ładnie, dziala "automatyczne ssanie".
Kiedy chce ruszyć ... dusi sie. Trzeba ruszać baaardzo delikatnie i dopiero po 500-1000m silnik zaczyna pracowac poprawnie.

Szukałem przyczyn jak Ty.
Co sie okazało - wine ponosila instalacja LPG, a konkretnie jej regulacja.
Żeby bylo śmieszniej w tym momencie ona nie brała udziału w pracy silnika (to jest sekwencja BRC). Nie mozna odpalić auta na LPG a przełączenie następuje tylko i wyłącznie automatycznie po przekroczeniu 40st celc. czyli długo po ustaniu problemu z duszącym sie silnikiem.

Problem rozwiązał mój kolega, ktory powiedział tak:
"masz ustawioną zbyt bogatą mieszanke na LPG"
Odłącz aku na noc i zobacz na drugi dzien jak chodzi. Jak będzie ok - ustaw LPG, jak nadal będzie źle to ja nie wiem co jest"
Odłączylem aku, na drugi dzien odpalam, ruszam - jak ręką odjął.

Co sie okazało - komputer silnika (motronik w moim przypadku) uczy sie paramatrów na jeździe na LPG (sekwencja korzysta z komputera silnika). Zła regulacja mieszanki LPG rzutowała na nastawy pracy silnika na Pb kiedy był zimny.
Po regulacji LPG problem zniknał.


--
Pozdrawiam
Kuba (aka cita) gg:1461968
www.autoeden.com.pl
www.cita.pl

3 Data: Listopad 29 2007 13:24:11
Temat: Re: Poranne uruchamianie - problem
Autor: Mart 

> masz instalcje LPG?

Tak, taką jak Ty - równiez BRC sekwencja

jak tak - to czytaj dalej.

Problem występował w moim samochodzie.
Kiedy auto bylo zimne - odpalam - zapala bardzo ładnie, dziala
"automatyczne
ssanie".
Kiedy chce ruszyć ... dusi sie. Trzeba ruszać baaardzo delikatnie i
dopiero
po 500-1000m silnik zaczyna pracowac poprawnie.

Dokładnie tak

Szukałem przyczyn jak Ty.
Co sie okazało - wine ponosila instalacja LPG, a konkretnie jej regulacja.
Żeby bylo śmieszniej w tym momencie ona nie brała udziału w pracy silnika
(to jest sekwencja BRC). Nie mozna odpalić auta na LPG a przełączenie
następuje tylko i wyłącznie automatycznie po przekroczeniu 40st celc.
czyli
długo po ustaniu problemu z duszącym sie silnikiem.

Problem rozwiązał mój kolega, ktory powiedział tak:
"masz ustawioną zbyt bogatą mieszanke na LPG"
Odłącz aku na noc i zobacz na drugi dzien jak chodzi. Jak będzie ok -
ustaw
LPG, jak nadal będzie źle to ja nie wiem co jest"
Odłączylem aku, na drugi dzien odpalam, ruszam - jak ręką odjął.

Też nie łączyłem tego z instalacją LPG, bo przecież jak odpalam zimny to
jest nieaktywna (?)

Co sie okazało - komputer silnika (motronik w moim przypadku) uczy sie
paramatrów na jeździe na LPG (sekwencja korzysta z komputera silnika). Zła
regulacja mieszanki LPG rzutowała na nastawy pracy silnika na Pb kiedy był
zimny.
Po regulacji LPG problem zniknał.

A w jaki sposób wyregulowałeś mieszankę? Na uboższą? Jak to wpłynęło na
jazdę /przyspieszenie itp/

--
MART
"The way out"
    G 60Csx

4 Data: Listopad 30 2007 10:21:49
Temat: Re: Poranne uruchamianie - problem
Autor: Kuba (aka cita) 

Mart wrote:


A w jaki sposób wyregulowałeś mieszankę? Na uboższą? Jak to wpłynęło
na jazdę /przyspieszenie itp/

Pojechać do gazowników i niech ustawią prawidłową.

Nire chodzi o to, zeby byla uboga, tylko, zeby była dobrze wyregulowana.
Regulacja to zwykła czynność obsługowa.


--
Pozdrawiam
Kuba (aka cita) gg:1461968
www.autoeden.com.pl
www.cita.pl

5 Data: Listopad 28 2007 11:30:55
Temat: Re: Poranne uruchamianie - problem
Autor: Wojtekk 


Użytkownik "Mart"  napisał w wiadomości

Nadal po odpaleniu rano muszę poczekać 2 -3 min. - w innym przypadku zaczyna
się "dusić", nie ma mocy i aby jechać muszę mu ostro dodawać "gazu". Inny
objaw to gdy pracuje na wolnych obrotach /postój - też zimny po nocy// ok
1500 obr/min i dodam gazu np do 2000 obr i puszczę to obroty spadaja do ok
500 i zaczyna się dławić i zachowywać jakby pracował na 3 lub 2 cylindrach
po ok 10 -15 sek wraca na te 1500 - nie zapala sie żadna kontrolka!!!??? I
to jest zastanawiające bo przecież ewidentnie nie jest w porządku!! Nie mam
juz pomysłu co moze byc tego przyczyną.
Jeszcze jedna dolegliwość jaką zaobserwowałem to szarpanie na 1 biegu np
podczas jazdy w korku. Muszę cały czas operować sprzęgłem bo inaczej szarpie
i jakby dostawał czkawki. Miałem taki problem, kiedyś w Golfie II jak siadł
mi podciśnieniowy regulator obrotów ale to była  zupełnie inna konstrukcja.
Tutaj wszystko sterowane "elektronicznie" - wiec pewnie jeszcze jakiś
czujnik lub regulator jest walnięty tylko jaki?
Może silnik krokowy lub zawór EGR?

Pozdrawiam
Wojtek

6 Data: Listopad 28 2007 11:45:05
Temat: Re: Poranne uruchamianie - problem
Autor: MŁ 


Użytkownik "Mart"  napisał w wiadomości

Samochód to Hyundai Accent 2004. Po dłuzszym postoju a szczególnie rano mam
problem z uruchomieniem. Zgodnie ze wskazówkami osób z grupy oraz
wskazaniami komputera wymieniłem:
- czujnik temperatury
- czujnik połozenia przepustnicy TPS /stary miał za małą rezystencję/
- przewody wysokiego napięcia
- świece
Po tych wymianach przesatała się zapalać kontrolka silnika Check, samochód
zrobił się trochę bardziej zrywny, mniej pali? ale problem zasadniczy
pozostał.
Nadal po odpaleniu rano muszę poczekać 2 -3 min. - w innym przypadku zaczyna
się "dusić", nie ma mocy i aby jechać muszę mu ostro dodawać "gazu". Inny
objaw to gdy pracuje na wolnych obrotach /postój - też zimny po nocy// ok
1500 obr/min i dodam gazu np do 2000 obr i puszczę to obroty spadaja do ok
500 i zaczyna się dławić i zachowywać jakby pracował na 3 lub 2 cylindrach
po ok 10 -15 sek wraca na te 1500 - nie zapala sie żadna kontrolka!!!??? I
to jest zastanawiające bo przecież ewidentnie nie jest w porządku!! Nie mam
juz pomysłu co moze byc tego przyczyną.
Jeszcze jedna dolegliwość jaką zaobserwowałem to szarpanie na 1 biegu np
podczas jazdy w korku. Muszę cały czas operować sprzęgłem bo inaczej szarpie
i jakby dostawał czkawki. Miałem taki problem, kiedyś w Golfie II jak siadł
mi podciśnieniowy regulator obrotów ale to była  zupełnie inna konstrukcja.
Tutaj wszystko sterowane "elektronicznie" - wiec pewnie jeszcze jakiś
czujnik lub regulator jest walnięty tylko jaki? Ponieważ tak jak pisałem
samochód nie zgłasza żadnych "dolegliwości" to gdzie szukać przyczyny???

Zdesperowany :((
-- MART
"The way out"
   G 60Csx

mam identyczny problem w peugocie partner....dzisiaj wymieniam sonde lambda...
napisze pozniej czy pomoglo :)

7 Data: Listopad 29 2007 13:25:34
Temat: Re: Poranne uruchamianie - problem
Autor: Mart 


mam identyczny problem w peugocie partner....dzisiaj wymieniam sonde
lambda...
napisze pozniej czy pomoglo :)

Na temat sondy powiedzieli mi że z pewnościa nie
--
MART
"The way out"
    G 60Csx

8 Data: Listopad 28 2007 04:41:37
Temat: Re: Poranne uruchamianie - problem
Autor:

On 28 Lis, 10:43, "Mart"  wrote:

Samochód to Hyundai Accent 2004. Po dłuzszym postoju a szczególnie rano mam
problem z uruchomieniem. Zgodnie ze wskazówkami osób z grupy oraz
wskazaniami komputera wymieniłem:
- czujnik temperatury
- czujnik połozenia przepustnicy TPS /stary miał za małą rezystencję/
- przewody wysokiego napięcia
- świece
to jest zastanawiające bo przecież ewidentnie nie jest w porządku!! Nie mam
juz pomysłu co moze byc tego przyczyną.

jeszcze pozostał czujnik położenia wału korbowego :)

u mojego ojca w accencie też było podobnie jak u Ciebie - raz odpalał,
raz nie odpalał - wymiana ww czujnika  załatwiła sprawę

9 Data: Listopad 28 2007 17:49:29
Temat: Re: Poranne uruchamianie - problem
Autor: LUKY 

Mart pisze:

Zdesperowany :((

Miałem identycznie- okazało się że uszczelka pod głowicą.
Nigdy bym na to nie wpadł, sprawdziłem wszystko a okazało się to. Więc ty zacznij w kolejnośći:
-uszczelka pod głowicą
-silnik krokowy
-problem LPG opisany wyżej.

i obiecuje że problem zniknie ;)

10 Data: Listopad 28 2007 21:56:18
Temat: Re: Poranne uruchamianie - problem
Autor: Stoout 

Użytkownik "LUKY"  napisał w wiadomości


Miałem identycznie- okazało się że uszczelka pod głowicą.
Nigdy bym na to nie wpadł, sprawdziłem wszystko a okazało się to. Więc
ty zacznij w kolejnośći:
-uszczelka pod głowicą
-silnik krokowy
-problem LPG opisany wyżej.

i obiecuje że problem zniknie ;)

jeśli to uszczelka pod głowicą to powinien ubywać płyn chłodzący, silnik
moze sie przegrzewać i pod korkiem wlewu oleju mozesz mieć biały kisiel, a
olej moze zawierać tez płyn chłodzący.

--
Stoout
prywatnie CC 700 '97 & Uniden 520 / Hustler
służbowo Berlingo 1,9 D '00 & TTI 880 / Hustler

11 Data: Listopad 29 2007 13:27:49
Temat: Re: Poranne uruchamianie - problem
Autor: Mart 

Miałem identycznie- okazało się że uszczelka pod głowicą.
Nigdy bym na to nie wpadł, sprawdziłem wszystko a okazało się to. Więc
ty zacznij w kolejnośći:
-uszczelka pod głowicą
-silnik krokowy
-problem LPG opisany wyżej.

i obiecuje że problem zniknie ;)

Zacznę może od regulacji LPG. Płynu chłodniczego mi nie ubywa, więc to
raczej nie uszczelka.
--
MART
"The way out"
    G 60Csx

12 Data: Grudzien 07 2007 02:31:45
Temat: Re: Poranne uruchamianie - problem
Autor: Bartek 

Użytkownik "Mart"  napisał w wiadomości


Zacznę może od regulacji LPG. Płynu chłodniczego mi nie ubywa, więc to
raczej nie uszczelka.


albo od odpiecia aku - to dziala;) ostatnio cos takiego też spotkalo moją
mame w pozyczonym auce;) wlascicielowi to nie przeszkadzalo...;)
daj znać jak poszło.

--
Pozdrawiam, Bartek

13 Data: Listopad 28 2007 21:05:53
Temat: Re: Poranne uruchamianie - problem
Autor: złoty 

Mart pisze:

Samochód to Hyundai Accent 2004. Po dłuzszym postoju a szczególnie rano mam
problem z uruchomieniem. Zgodnie ze wskazówkami osób z grupy oraz
wskazaniami komputera wymieniłem:
- czujnik temperatury
- czujnik połozenia przepustnicy TPS /stary miał za małą rezystencję/
- przewody wysokiego napięcia
- świece
Po tych wymianach przesatała się zapalać kontrolka silnika Check, samochód
zrobił się trochę bardziej zrywny, mniej pali? ale problem zasadniczy
pozostał.
Nadal po odpaleniu rano muszę poczekać 2 -3 min. - w innym przypadku zaczyna
się "dusić", nie ma mocy i aby jechać muszę mu ostro dodawać "gazu". Inny
objaw to gdy pracuje na wolnych obrotach /postój - też zimny po nocy// ok
1500 obr/min i dodam gazu np do 2000 obr i puszczę to obroty spadaja do ok
500 i zaczyna się dławić i zachowywać jakby pracował na 3 lub 2 cylindrach
po ok 10 -15 sek wraca na te 1500 - nie zapala sie żadna kontrolka!!!??? I
to jest zastanawiające bo przecież ewidentnie nie jest w porządku!! Nie mam
juz pomysłu co moze byc tego przyczyną.


...nie znam tego modelu ale.. moja szklana kula podpowiada, iż możesz mieć problemy z przewodami podciśnienia. Prawdopodobnie któryś przewód (?)łapie "lewe powietrze".
Ale..tak jak podkreślam - nie znam tego modelu - potraktuj to jako "gdybanie".

pzdr
A.

14 Data: Listopad 28 2007 22:01:59
Temat: Re: Poranne uruchamianie - inny przypadek
Autor: Stoout 

Podepne sie z swoim wątkiem, bo tez mam podobny problem.
Auto to Berlingo z podpisu.
Rano nie zapala. Coraz dłużej trzeba było kręcic rozrusznikiem zeby
zastartował, a teraz juz do wyjechania aku. Na pych startuje natychmiast.
Na diagnostyce stwierdzili ze świeca nr 1 i 4 są zalane olejem silnikowym.
Poradzili zasadniczo remont silnika.
Troche mnie to przeraża, bo auto ma dopiero 260kkm przebiegu, regularnie
serwisowany, lane dobre oleje i traktowany był po ludzku, a nie jak
służbowe.
Sugerują wymiane uszczelniaczy zaworów i lub wymiane pierścieni cylindra.
Co wy o tym sądzicie?

--
Stoout
prywatnie CC 700 '97 & Uniden 520 / Hustler
służbowo Berlingo 1,9 Diesel '00 & TTI 880 / Hustler

15 Data: Listopad 29 2007 01:54:46
Temat: Re: Poranne uruchamianie - inny przypadek
Autor:

On 28 Lis, 22:01, "Stoout"  wrote:

Auto to Berlingo z podpisu.
Rano nie zapala. Coraz dłużej trzeba było kręcic rozrusznikiem zeby
zastartował, a teraz juz do wyjechania aku. Na pych startuje natychmiast..
Na diagnostyce stwierdzili ze świeca nr 1 i 4 są zalane olejem silnikowym.
Poradzili zasadniczo remont silnika.
Troche mnie to przeraża, bo auto ma dopiero 260kkm przebiegu, regularnie
serwisowany, lane dobre oleje i traktowany był po ludzku, a nie jak
służbowe.
Sugerują wymiane uszczelniaczy zaworów i lub wymiane pierścieni cylindra.
Co wy o tym sądzicie?

Najpierw to niech sprawdzą świece żarowe - jeżeli wszystkie są dobre,
to następnym krokiem jest sprawdzenie szczelności układu paliwowego.
Ja bym przyczyny szukał raczej w tym, ze paliwo się cofa do zbiornika,
układ się zapowietrza.....
I jechać po kolei odcinkami bak-filtr, filtr-pompa, przelewy przy
wtryskach.

Albo podpiąć na krótko paliwo z banki 5litrowej i zobaczyć jak się
wtedy zachowuje - czy tez po całej nocy odpali z problemami czy bez
problemów.


poza tym nawet jeżeli by był olej na 2 cylindrach, to jak już odpali,
to powinno dymić na niebiesko i nie powinno być problemów z
odpaleniem. Te silniki palą od strzała :)

takie są moje sugestie jako użytkownika 2 pojazdów z silnikiem 1.9D
PSA - XUD9 i DW8 :), przy czym objawy takie jak opisałeś (ciężkie
odpalanie), wystąpiły u mnie dawno temu, jak okazało się, że jest
nieszczelność na przewodach przelewowych przy wtryskach...

16 Data: Listopad 29 2007 20:02:42
Temat: Re: Poranne uruchamianie - inny przypadek
Autor: Stoout 

Użytkownik  napisał w wiadomości


świece ok, sprawdzałem w warsztacie.
Rano wygrzałem je 5 razy przed odpaleniem. Potem kilka startów, i ostatnim
amperem z akumulatora odpalił. Co ciekawe juz podczas kręcenia rozrusznikiem
miałem niebieski dym z wydechu, a jak juz odpaliłem to dzielnica na jakis
czas znikneła z krajobrazu miasta :)
Sprawdze instalacje paliwową, dzieki za pomoc

--
Stoout
prywatnie CC 700 '97 & Uniden 520 / Hustler
służbowo Berlingo 1,9 D '00 & TTI 880 / Hustler

Poranne uruchamianie - problem



Grupy dyskusyjne